Słuchając tego utworu czuję się jakbym znowu był gdzieś nad jeziorem w ciepły, wakacyjny sierpniowy wieczór ze znajomymi a na horyzoncie widać zachód słońca, które odbija swoją poświatę o wodę. Wszyscy jesteśmy radośni i cieszymy się chwilą. Nikt nie myśli o tym co go spotka już za kilka lat gdy będzie dorosłym człowiekiem. A ta chwila dzieje się w latach 90-tych XX wieku. Ile bym dał, żeby choć na parę minut przenieść się w tamten czas.
Słuchając tego utworu czuję się jakbym znowu był gdzieś nad jeziorem w ciepły, wakacyjny sierpniowy wieczór ze znajomymi a na horyzoncie widać zachód słońca, które odbija swoją poświatę o wodę. Wszyscy jesteśmy radośni i cieszymy się chwilą. Nikt nie myśli o tym co go spotka już za kilka lat gdy będzie dorosłym człowiekiem. A ta chwila dzieje się w latach 90-tych XX wieku. Ile bym dał, żeby choć na parę minut przenieść się w tamten czas.
1:50
Sample: Tu przy piwie Wolnej Grupy Bukowiny
@@stanislawignacy Dziękuję serdecznie za tę informację, przepięknie pocięty sampelek przez Bartka Kruczyńskiego
@torgan8560 paktofonika cięła starą płytę, ale z "nowszej" reedycji to się jeszcze nie spotkałem:D