Ja to nazywam przerost sprzętu nad umiejętnościami. Ta panika hamulcem gdy wpadł w lekki poślizg :D Dobrze, że to chyba S6 z quatro bo tył napędem by się chłop zabił :P
@marek7903 przeczytaj jeszcze raz i na spokojnie co kolega wallthis napisał bo coś tutaj czytanie ze zrozumieniem szwankuje ;) woznia to tez jakiś wiechur z golfa czy
1:25 Gość prawie zabił motocyklistę i zamiast mu pomóc bo widać iż ledwo stoi na nogach to pierw ogląda sobie czy auto mocno ucierpiało. Skandal w biały dzień. W takim przypadku powinny być surowsze kary.
Tu mi się nasuwa kilka myśli. W pierwszej kolejności, że to jest stwierdzenie trochę na modłę: "Mogła mieć dłuższą spódniczkę, to by jej nie zgwałcili". Facet jechał na zielonym, wina jest bez wątpienia po stronie kierowcy samochodu. Niechętny byłbym w tym miejscu przerzucaniu winy na motonitę, bo i tak w społeczeństwie i mediach motonici mają fatalny image, daleki od rzeczywistości. Jeśli już jest tak jasna sytuacja, to krytyka motonity brzmi trochę jak "victim shaming". Z innej beczki, bo nie chcę iść w kompletną negację, jestem jak najbardziej za zasadą ograniczonego zaufania i SAM, mówię tylko o osobistym odczuciu i praktyce, w takiej sytuacji bym zwolnił przed skrzyżowaniem. I nie jest to krytyka tamtego motonity, tylko po prostu to jak ja jeżdżę. Tylko w moim przypadku działają lata doświadczenia (pierwszy raz na spalinowy jednoślad wsiadłem 30 lat temu), paranoja, dystans do swoich umiejętności i dwójka dzieci w domu. Jeżdżę 600tką ważącą na mokro 230 kg i wiem, że to nie staje na 5 metrach. Więc zwalniam. Dlaczego on nie zwolnił? Po pierwsze widzę (w zakresie zwolnienia przed skrzyżowaniem), że jeździ Hyosungiem. To nie jest tzw. "chiński szajs", ale nie jest to też raczej moto, które się kupuje jako któreś z kolei. Hyosung robi różne rzeczy dla Suzuki i wypuścili kilka fajnych swoich rzeczy, ale to nadal budżetowe moto, częsty wybór na pierwsze moto. Skłaniam się więc ku podejrzeniu, że kierowca tego motocykla mógł być początkujący. Może to jego pierwszy sezon? A jeśli tak, to on może nie mieć jeszcze rozbudowanego poziomu paranoi, który potrzebny jest do skutecznego nawigowania miasta na motocyklu. Mnie średnio dwa razy w tygodniu ktoś próbuje zabić. Średnio. Bo czasami tydzień mija i nic, a potem ... masakra. Dlatego jeżdżę defensywnie. Podejrzewam, że po tym zdarzeniu ten motonita, o ile będzie dalej jeździł, też zacznie jeździć mocno defensywnie. Po drugie (w zakresie braku hamowania przed samochodem), słońce było prosto w twarz. Widzimy otoczenie tak jak je widzi kamera, a kamera czasami widzi lepiej niż człowiek. Jak ja jadę w takie słońce to nie dość, że mam blendę spuszczoną, to jeszcze zakładam nakładki na okulary. Nie wiadomo jaki kask miał ten motonita. Nie wiadomo, czy była blenda albo czy dawała radę. Mógł dostrzec samochód późno. Poza tym, vide "po pierwsze", stare wygi jeżdżą z palcami na klamkach. On może tego nie wiedział. Przełożenie palców z manetki na klamkę trwałoby mniej więcej tyle czasu ile miał od dostrzeżenia do zderzenia. Trudno wyczuć. Ergo, idąc za zasadą ograniczonego zaufania i z doświadczenia, warto w takiej sytuacji zwolnić, ale to doświadczenie nie każdy ma. On je teraz zrobił. I to, chyba, małym kosztem. Bo chodził. Odpukać, może tylko moto ucierpiało. Trzymam kciuki. A jeśli chodzi o sam "dojazd do auta", to mógł po prostu za późno je dostrzec i mógł nie mieć palców na klamce. Odnośnie ostatniego komentarza, to taka refleksja też mi się tu często nasuwa. Jak oglądam te kompilacje to często zdarzają się stłuczki, przy których wydaje się, że ich uniknięcie wymaga tylko tego, aby ktoś... ustąpił. :] Hej.
Kierowca z ostatniego video chyba sprzedał mózg, żeby kupić to audi :D Nie wiem, jak można być tak chorym człowiekiem, żeby nie wyciągnąć wniosków z tego, że prawie wpadło się na przystanek pełen ludzi...
5:46 typowy kierowca audi, kierowca BMW przynajmniej potrafi "zarzucić dupą" i jechać dalej a nie jakiegoś bączka 2 razy pod rząd frajer kręci... na pewno za całą wypłatę wypożyczył ten samochód na 1 dzień. śmieszni ludzie
Miał widoczność dostateczną, jeżeli była tam przerywana linia. Gdyby nie miał, to chyba drogowcy nie rysowaliby tam przerywanej linii? Chociaż pewnie za spowodowanie zagrożenia mogliby mu coś wlepić.
W sumie to się spodziewałem konkretnej gleby, a tu w sumie ledwo wylądowałeś i już idziesz. Ale tak jakby trochę kulejąc w jednym momencie. Wszystko ok?
1:30. Skurwysyn wymusił pierwszeństwo i pierwsze co robi to... ogląda samochód... za taki zestaw dożywotnio odebrać prawko. Nawet jeśli motocyklista się podniósł to jego zasranym obowiązkiem jest sprawdzić czy jest w 1 kawałku, bo po czymś takim adrenalina w autodiagnozie bardzo może przeszkadzać.
O tym samym pomyślałem , to nic że mógł zabić ... pewnie nawet gdyby motocyklista leżał nieprzytomny w kałuży krwi i tak pierwsze poleciałby do samochodu. Nie potrafię pojąć takiego czegoś...
***** Półtora tygodnia temu jechałem dwupasmową Grunwaldzką w Poznaniu. Ciężarówka skręcała w prawo w boczną ulicę. Jechałem lewym pasem na wprost. Zaraz potem dochodzi jeszcze trzeci pas do skrętu w lewo. Pani postanowiła wyskoczyć z bocznej uliczki przed skręcającą ciężarówką prosto na skrajny pas z lewej, czyli dla skręcających w lewo, kompletnie pomijając fakt, że lewym pasem do jazdy na wprost (środkowym) może jeszcze ktoś jechać. Podobne rzeczy się dzieją też po prostu dwupasmowych skrzyżowaniach. Prawym pasem jedzie coś dużego lub po prostu cokolwiek co zasłania lewy pas. Z prawej wyskakuje z prawoskrętu ktoś, kto widzi tylko pojazd na prawym pasie. Nie widzi co jest na lewym i na lewy się pakuje, żeby nie przyblokować tego na prawym, kogo widzi. Zamiast tego wjeżdża mu w tyłek osoba na lewym pasie. I tak dalej. Tu raczej nie ma reguły. Lewo, prawo, ludzie tak samo wymuszają. To najbardziej zależy od geometrii skrzyżowania i układu świateł na nim. W Poznaniu na skrzyżowaniu Grunwaldzka/Grochowska jadąc w stronę centrum łatwo o dzwon, gdy się jest na lewym pasie do jazdy na wprost. Z kolei w odwrotną stronę łatwiej o dzwon na prawym pasie, bo ludzie się na niego pakują skręcając w lewo z Grochowskiej jadąc w kierunku Plewisk/Junikowa. Jak się jeździ dużo, to człowiek zaczyna łapać takie rzeczy i wie gdzie jak bezpieczniej pojechać, ale jeśli się np. jedzie gdzieś na delegację i samemu prowadzi, do Wawki, Wrocka, Kraka czy Gdańska, to jest się trochę jak Andzia w lesie. Trzeba jechać z załączoną maksymalną paranoją. Osobiście nie widzę reguły. Lewo, prawo, tak samo niebezpiecznie. Jak już to dla mnie największe ryzyko jest po prostu od ludzi wyskakujących z podporządkowanych, najmocniej na dwupasmówkach w mieście jak skaczą z prawej na lewy na wprost albo z prawej od razu na otwierający się lewy na lewo, gdy lewy na wprost się staje środkowym. Ludzie nie patrzą i nie myślą, a o pladze "texting & driving" to nawet nie chce mi się zaczynać. :) Hej.
Zdecydowanie, podkreślam zdecydowanie (poparte setkami obserwacji) jest cwaniaków w Fordach i to nawet nie ma porównania. Cwaniakują tymi swoimi focusami i mondeo szczególnie. Ale Audi to już zdecydowanie najbardziej agresywni kierowcy, takie kwiatki nie trafiają się często (większość jednak normalnie / nieco szybciej), ale jak już to naprawdę ostro. BMW to ja nie wiem ile razy widziałem żeby szalało, sporadycznie. Reszta marek aut losowo.
3:12 elegancko rowerek stoi,gościu leży najprawdopodobniej napruty i obok buteleczka,5:27 głupi ma zawsze szczęście bo akurat karetka przejeżdżała , 5:49 epickie bycie idiotą:D
A. A. Jednak jestes idiota.. Mysle ze lepszym rozwiazaniem byloby zawiadomic pogotowie i zabrac sie za sprawdzanie tetna czy oddechu nizeli wylewanie piwa, ale co ja tam mogę wiedziec.. Jestem tylko "knurem" jak to mnie nazwales. Nie wiem ile masz lat.. Ale czegos Cie naucze.. Za brak udzielenia pomocy takiej osobie, grozi kara do 3 lat pozbawienia wolnosci. Jesli przesuniesz go na drzewo.. Rowniez kara. Dlatego napisalem ze najszczalbym Ci do mordy za to co napisales.. Masz zapewne max 15 lat a szczekasz glosniej niz niejeden kundel. Zamknij juz ryj prosze i doksztalc sie troszke, dobrze? Tak będzie lepiej dla Ciebie.
Człowiek Nawigacja Jakiej pomocy kretynie. Pijany typ śpi sobie na drodze. Mówiąc o wylaniu piwa na łeb i opieprzeniu typa, zakładałem, że by się obudził oczywiście. Na cholerę miałbym się wydzierać na nieprzytomnego gościa. Skąd pomysł, że tak bym go zostawił, jeżeli by się nie budził? Wnioski z dupy kolego. Jeżeli twierdzisz, że za nie udzielenie pomocy pijakowi grozi jakakolwiek kara to jesteś debilem najzwyczajniej. Albo na siłę szukałeś argumentu. Postaraj się lepiej i nie wyciągaj wniosków z dupy. A lat mam pewnie więcej od ciebie biorąc pod uwagę twoją naiwność. To że wypowiadam się w wulgarny i agresywny sposób(czego zwykle nie robię, co nie znaczy, że nie mogę sobie czasem pozwolić) o niczym nie świadczy zwłaszcza w internecie. Znowuż, gdybyś był starszy, pewnie już byś to wiedział. Asumpcje wiekowe są chuja warte jak widzisz, bo równie dobrze możesz być stary i głupi/naiwny, więc na przyszłość rada, nie rób tego.
0:20 nitka powinna być zamknięta i ruch wahadłowy na przeciwległej nitce,tudzież objazd. Ludzie w Polsce nie myślą. Gdzie był przedstawiciel BHP? Mieszkam w UK i tutaj HSE w życiu nie pozwoliło by na takie roboty koparką 1 metr od aktywnej drogi! Gdzie jest palnning? Za co darmozjady biorą pieniądze?
To chyba akurat dobrze, że czas filmików jest skracany, bo jest to równoważne z redukcją liczby wypadków na drogach. Polska akurat w tym przypadku niefortunnie stoi wysoko w czołówce europejskiej. Mamy jednocześnie wielu dobrych, ale też złych kierowców Reasumując, czym mniej kolizji tym lepiej :)
0:06 Radom. Ciekawostka: kładka, którą widać na nagraniu została niedawno postawiona. Po wielu poprawkach konstrukcyjnych i obawach zgłoszonych przez wykonawcę wykonano pomiary i okazało się, że kładka jest podatna na wpadanie w rezonans wywoływany przez przechodniów jak i wiatr. Sprawą zajmuje się już prokuratura.
Nie jest to pierwsza i ostatnia taka sytuacja. Niestety wielu czynników nie da się określić na fazie projektowania. Większość konstrukcji modeluje przy wielkich uproszczeniach i z marginesem bezpieczeństwa. Dodatkowo każdy most wpada w rezonans, tylko czasem na tyle mały, że tego nie odczuwamy. Najważniejsze by częstotliwość drgań wywołanych siłami zewnętrznymi nie pokrywała się z częstotliwością drgań własnych mostu. W przypadku, gdy coś takiego występuje wystarczy dociążyć lub odciążyć lekko most, aczkolwiek tańszym i bardziej popularnym rozwiązaniem są tłumiki drgań. Mocuje je się najczęściej w kilku miejscach pod mostem i składają się one z kilku kilogramowego obciążnika zatopionym w oleju. Zabieg dosyć tani, często spotykany i nie robiący na nikim wrażenia (poza rozczarowaniem przechodniów, że kilka dni wcześniej można było mocniej poskakać). Jeżeli sprawą zajął się sąd to prawdopodobnie chodzi tylko o pieniądze, bo to jest dodatkowy koszt, który trzeba pokryć, a nie był ujęty w projekcie i zaczyna się jedynie walka o to kto za to ma zapłacić, a to zależy od wielu czynników, rodzajów umów itp.
2:13 - zawsze zadziwia mnie jak bardzo targają nerwy kimś, kto hamuje 5m od przeszkody, podczas, gdy mógł zacząć hamować wcześniej (jak tu ~2s wcześniej = 20m przy 36km/h) i uniknąć całego bałaganu, pojechać sobie grzecznie dalej, dojechać do pracy/domu mimo niedorozwiniętego kierowcy Fiata, który nie ustąpił żadnemu z obecnych tam aut na drodze głównej, a zamiast tego hamuje w ostatniej chwili, kładzie rękę na klaksonie i "o jak fajnie, w końcu w życiu mam rację"...
1:41 Krakow ul. Kaminskiego , czesto tam jezdze i skret w lewo zawsze jest tam ryzykiem bo ludzie zadupcaja jak szaleni a miejsca do skretu praktycznie 0
Kocham Polską cebulandie wypadek na motorze minuta 1:35 Co robi paniusia z samochodu idźcie pomóc motocykliście NIE IDZIE ZOBACZYĆ CO SIĘ STAŁO Z JEJ SAMOCHODZIKIEM NO KURWA..
To raczej nierówności na drodze, hamowanie rozpoczęło się 1,5 sekundy przed zderzeniem. Jakby zaczął hamować w momencie gdy słuchać "tłuczenie", to by wyhamował na wysokości tych zaparkowanych samochodów. ;)
Paweł Woźniak Przecież to był żart! W moim mieście jest tak, że po kolizji kierowcy nie zdążą jeszcze wysiąść z auta jak na miejsce zdarzenia już dojeżdżają ze trzy lawety!!!
A chciałbyś żeby twoje dziecko stało na przystanku gdy ktoś sobie obok bączki kręci Audi? Bo jakoś nie sądzę. Kurde każdy lubi zaszaleć ale granicą musi być mur i jedynym kto ucierpi to portfel. Trzeba znać kurde jakieś granice, ten gościu kompletnie ich nie zna. Od razu na policję na stopagresjidrogowej@ksp.policja.gov.pl takiego.
On nie ma rozumu, a nie umiejętności. Nie ma co patrzeć na to przez taki pryzmat. Nikt rozumny, choćby nie wiem jak był pro nie wprowadza auta w poślizg na publicznej drodze wśród innych uczestników ruchu. Zresztą tutaj na kilometr jedzie tępym wieśniako-sebixem, ewidentnie o tym świadczy dojrzałość emocjonalna. Chciał się popisać, zrobił z siebie idiotę, ale mimo to dalej próbował wyjść na kozaka i jeszcze bardziej się pogrążał. Tylko współczuć takiemu czemuś malutkiego móżdżku i jeszcze mniejszego wacka. Zresztą ja rozumiem, że czuje się podziwiany, gdy jeździ w ten sposób ale że nie najdzie go nawet chwilowa refleksja, że na nikim poza najgorszymi karkami z siłowni i ostatnimi blacharami nie robi to dobrego wrażenia. Dramat...
motocyklista mial gigantyczne szczescie... dobrze, ze go wystrzelilo ponad auto, bo mogloby byc roznie. a koleszka w niebieskim gownie z 5:20 tylko to utylizacji, szkoda ze pogotowie bylo na miejscu ale pewnie nie poczynilo odpowiednich krokow.
Na żadnym przejściu dla pieszych nie masz prawa wyprzedzać czy omijać stojący pojazd. Ponieważ pieszy może pojawić się w każdej chwili. Nawet wtedy, gdy ma czerwone światło. Poza tym masz prowadzić pojazd w taki sposób, aby zachować bezpieczną odległość od poprzedzającego cię pojazdu. Masz zachować odstęp na tyle duży, aby móc w każdej sytuacji bezpiecznie wyhamować. Dlatego tutaj nie ma żadnego usprawiedliwienia dla takiego zachowania. Oddaj prawko i siedź w domu.
Lenka Milko "...Ponieważ pieszy może pojawić się w każdej chwili. Nawet wtedy, gdy ma czerwone światło..." Więc również pieszy nie ma prawa przechodzić przez pasy nawet na zielonym? gdyż samochód "może pojawić się w każdej chwili. Nawet wtedy, gdy ma czerwone światło"? ...a może tylko 1 pieszy na raz może przechodzić pomimo szerokiego przejścia dla pieszych, bo gdy się pojawi drugi to już omija albo wyprzedza tego pierwszego? xD Gdyby nie to nawijanie na czerwonym świetle to reszta wypowiedzi całkiem ok. Nie ma to jak przytoczyć argument podważający cały tekst.
Tego z minuty 5:40 proszę przekazać do rozpoznania Policji. Takiego człowieka trzeba jak najszybciej wyeliminować z ruchu drogowego, żeby czasem nie powtórzył tragedii z ulicy Targowej w Warszawie.
5:28 błyskawiczna akcja pogotowia, brawo!
O jak zaśmiałem xD
To powinien być mem
to sie nazywa byc we wlasciwym miejscu we wlasciwym czasie haha
Jurek trzeba przyznać że się chłopaki spieszyli, chyba po obiedzie byli.
objedzie, serio? XD
5:10 "Halo Pogotowie? Bądźcie tu i tu o godzinie tej i tej bo będę wyprzedzał"
5:54 Jak to jest być idiotą.....lepiej się tego ująć nie dało....
dokładnie. po co jakiś gówniarz próbuje driftować jak nawet nie umie i nawet nie ma kontroli nad autem.
+Paweł Woźniak ale nie na drodze!!! od tego są szkoły driftowania...
Trep Audi Driftuje :D
I się dziwi że mu nie wychodzi..
Ja to nazywam przerost sprzętu nad umiejętnościami. Ta panika hamulcem gdy wpadł w lekki poślizg :D Dobrze, że to chyba S6 z quatro bo tył napędem by się chłop zabił :P
+Kamil Kamys było by przynajmniej jednego debila mniej xd
5:20 wszyscy narzekają na polskie pogotowie niech zobaczą jak szybko dojeżdżają na miejsce zdarzenia
Kto narzeka na polskie pogotowie? Bo pierwsze słyszę...
BeNeK Nieraz pacjenci już nie zdążą narzekać :)
Janusz, a więc można powiedzieć że mają dobrą skuteczność interwencji xd
ustawka
5:21 słychać strzały
5:40 UMIEJĘTNOŚCI ZA KIEROWNICĄ NIE ZDOBĘDZIESZ MAJĄC 500+ KONI POD MASKĄ.
+Paweł Woźniak To nie jest wytłumaczenie
+Paweł Woźniak napęd quattro miał nie przesadzajmy
@marek7903 przeczytaj jeszcze raz i na spokojnie co kolega wallthis napisał bo coś tutaj czytanie ze zrozumieniem szwankuje ;) woznia to tez jakiś wiechur z golfa czy
A Ty dalej swoje. W dalszym ciągu próbujesz usprawiedliwiać debila, potencjalnego mordercę.
Powinny być pokazane tablice, żeby bić brawa widząc go na mieście :)
5:50 Tak to jest jak się człowiek przesiądzie z traktora z przyczepą na obornik, na mocniejsze auto. Tyle że oborą dalej śmierdzi :)
Chłop wyjdzie ze wsi, wieś z chłopa nigdy.
Proszę rolników nie obrażać, ten tutaj to idealny przykład wsioka umysłowego, który nie ma nic z wsią wspólnego.
Halo pogotowie? za chwilę będę w rowie.
1:04 Wszystko w porządku?
- tak, tylko asfalt z bliska oglądam
Tez mnie rozwalil ton tej pindy.
Czepiacie się babki, a nikt nie zauważył, że zjechała ładnie na bok, żeby pojazdy z tyłu mogły ją łatwiej wyprzedzić.
to nie ten moment sorry :)
Mocny odcin - jeden robi salto i ląduje po wypadku jak Chuck Norris, drugi ma od ręki lawetę, a trzeci karetkę. Odcinek cudów :D
1:25 Gość prawie zabił motocyklistę i zamiast mu pomóc bo widać iż ledwo stoi na nogach to pierw ogląda sobie czy auto mocno ucierpiało. Skandal w biały dzień. W takim przypadku powinny być surowsze kary.
Ofiara wypadku pisze, że na tylnym siedzeniu był pasażer, który zaliczył strzała z poduszki powietrznej.
Tu mi się nasuwa kilka myśli. W pierwszej kolejności, że to jest stwierdzenie trochę na modłę: "Mogła mieć dłuższą spódniczkę, to by jej nie zgwałcili". Facet jechał na zielonym, wina jest bez wątpienia po stronie kierowcy samochodu. Niechętny byłbym w tym miejscu przerzucaniu winy na motonitę, bo i tak w społeczeństwie i mediach motonici mają fatalny image, daleki od rzeczywistości. Jeśli już jest tak jasna sytuacja, to krytyka motonity brzmi trochę jak "victim shaming".
Z innej beczki, bo nie chcę iść w kompletną negację, jestem jak najbardziej za zasadą ograniczonego zaufania i SAM, mówię tylko o osobistym odczuciu i praktyce, w takiej sytuacji bym zwolnił przed skrzyżowaniem. I nie jest to krytyka tamtego motonity, tylko po prostu to jak ja jeżdżę. Tylko w moim przypadku działają lata doświadczenia (pierwszy raz na spalinowy jednoślad wsiadłem 30 lat temu), paranoja, dystans do swoich umiejętności i dwójka dzieci w domu. Jeżdżę 600tką ważącą na mokro 230 kg i wiem, że to nie staje na 5 metrach. Więc zwalniam.
Dlaczego on nie zwolnił?
Po pierwsze widzę (w zakresie zwolnienia przed skrzyżowaniem), że jeździ Hyosungiem. To nie jest tzw. "chiński szajs", ale nie jest to też raczej moto, które się kupuje jako któreś z kolei. Hyosung robi różne rzeczy dla Suzuki i wypuścili kilka fajnych swoich rzeczy, ale to nadal budżetowe moto, częsty wybór na pierwsze moto. Skłaniam się więc ku podejrzeniu, że kierowca tego motocykla mógł być początkujący. Może to jego pierwszy sezon? A jeśli tak, to on może nie mieć jeszcze rozbudowanego poziomu paranoi, który potrzebny jest do skutecznego nawigowania miasta na motocyklu. Mnie średnio dwa razy w tygodniu ktoś próbuje zabić. Średnio. Bo czasami tydzień mija i nic, a potem ... masakra. Dlatego jeżdżę defensywnie. Podejrzewam, że po tym zdarzeniu ten motonita, o ile będzie dalej jeździł, też zacznie jeździć mocno defensywnie.
Po drugie (w zakresie braku hamowania przed samochodem), słońce było prosto w twarz. Widzimy otoczenie tak jak je widzi kamera, a kamera czasami widzi lepiej niż człowiek. Jak ja jadę w takie słońce to nie dość, że mam blendę spuszczoną, to jeszcze zakładam nakładki na okulary. Nie wiadomo jaki kask miał ten motonita. Nie wiadomo, czy była blenda albo czy dawała radę. Mógł dostrzec samochód późno. Poza tym, vide "po pierwsze", stare wygi jeżdżą z palcami na klamkach. On może tego nie wiedział. Przełożenie palców z manetki na klamkę trwałoby mniej więcej tyle czasu ile miał od dostrzeżenia do zderzenia. Trudno wyczuć.
Ergo, idąc za zasadą ograniczonego zaufania i z doświadczenia, warto w takiej sytuacji zwolnić, ale to doświadczenie nie każdy ma. On je teraz zrobił. I to, chyba, małym kosztem. Bo chodził. Odpukać, może tylko moto ucierpiało. Trzymam kciuki. A jeśli chodzi o sam "dojazd do auta", to mógł po prostu za późno je dostrzec i mógł nie mieć palców na klamce.
Odnośnie ostatniego komentarza, to taka refleksja też mi się tu często nasuwa. Jak oglądam te kompilacje to często zdarzają się stłuczki, przy których wydaje się, że ich uniknięcie wymaga tylko tego, aby ktoś... ustąpił. :]
Hej.
Słońce mu w oczy świeciło, mógł nie widzieć.
@@zbigniewmatusiak5747 Ech, no prawy pas nie jest od wyprzedzania.
Kierowca z ostatniego video chyba sprzedał mózg, żeby kupić to audi :D Nie wiem, jak można być tak chorym człowiekiem, żeby nie wyciągnąć wniosków z tego, że prawie wpadło się na przystanek pełen ludzi...
Szkoda że nie udało się wyłapać numerów rejestracyjnych...
Raczej ktoś wyłapał, dużo świadków.
DK wygrałeś internety tym tekstem :D
Najlepiej ze wypad na ten przystanek i dalej KICKDOWN !
Chciałbyś kupić taki mózg ? Ja nie chciałbym za darmo, hehe
5:46 typowy kierowca audi, kierowca BMW przynajmniej potrafi "zarzucić dupą" i jechać dalej a nie jakiegoś bączka 2 razy pod rząd frajer kręci... na pewno za całą wypłatę wypożyczył ten samochód na 1 dzień. śmieszni ludzie
widzę analiza dokonana elegancko
A najwieksi debile to Ci którzy myślą stereotypami ;) wszędzie i w każdej marce auta znajdziesz jakiegoś idiote.
pozdrawiam cieplutko
ostatnia akcja z audi, żenda, na bank gnojek pozyczyl samochod od rodzicow i prawie zabil ludzi . brawo
saintkolo1 autor nagrania mógłby złożyć zawiadomienie na policję
w tych okolicach tego czegoś są kamery w cholerę ile, na pewno szukają go
The best channel on polish TH-cam
Też to lubie
laweta na miejscu, samochód zastępczy pzu na miejscu, karetka na miejscu :)
Jeszcze tylko policji na czas brakuje :-)
A policja po co tam potrzebna? Żeby wypisać mandat za wjechanie do rowu? haha
stworzenie zagraożenia w ruchu lądowym i wyprzedzanie na zakręcie :D byłoby sie do czego przyczepić.
drzwiprzeszklone w sumie ok ale nie mial widocznosci doststecznej
Miał widoczność dostateczną, jeżeli była tam przerywana linia. Gdyby nie miał, to chyba drogowcy nie rysowaliby tam przerywanej linii? Chociaż pewnie za spowodowanie zagrożenia mogliby mu coś wlepić.
1:13 gibki ten nasz motorzysta.
Dziękuje za komplement :)
W sumie to się spodziewałem konkretnej gleby, a tu w sumie ledwo wylądowałeś i już idziesz. Ale tak jakby trochę kulejąc w jednym momencie. Wszystko ok?
.
Michał C. Nie wiem dlaczego Michał, ale YT usunęło twoją odpowiedź jako "spam" próbowałem to jakoś cofnąć ale wyskakuje mi błąd.
Spoko ze mna ok. Tylko obita połowa ciała przez kilka dni bolało jak cholera. Ale bez złamań itp
1:30. Skurwysyn wymusił pierwszeństwo i pierwsze co robi to... ogląda samochód... za taki zestaw dożywotnio odebrać prawko. Nawet jeśli motocyklista się podniósł to jego zasranym obowiązkiem jest sprawdzić czy jest w 1 kawałku, bo po czymś takim adrenalina w autodiagnozie bardzo może przeszkadzać.
Ofiara wypadku pisze, że na tylnym siedzeniu był pasażer, który zaliczył strzała z poduszki.
O tym samym pomyślałem , to nic że mógł zabić ... pewnie nawet gdyby motocyklista leżał nieprzytomny w kałuży krwi i tak pierwsze poleciałby do samochodu. Nie potrafię pojąć takiego czegoś...
***** Półtora tygodnia temu jechałem dwupasmową Grunwaldzką w Poznaniu. Ciężarówka skręcała w prawo w boczną ulicę. Jechałem lewym pasem na wprost. Zaraz potem dochodzi jeszcze trzeci pas do skrętu w lewo. Pani postanowiła wyskoczyć z bocznej uliczki przed skręcającą ciężarówką prosto na skrajny pas z lewej, czyli dla skręcających w lewo, kompletnie pomijając fakt, że lewym pasem do jazdy na wprost (środkowym) może jeszcze ktoś jechać. Podobne rzeczy się dzieją też po prostu dwupasmowych skrzyżowaniach. Prawym pasem jedzie coś dużego lub po prostu cokolwiek co zasłania lewy pas. Z prawej wyskakuje z prawoskrętu ktoś, kto widzi tylko pojazd na prawym pasie. Nie widzi co jest na lewym i na lewy się pakuje, żeby nie przyblokować tego na prawym, kogo widzi. Zamiast tego wjeżdża mu w tyłek osoba na lewym pasie. I tak dalej. Tu raczej nie ma reguły. Lewo, prawo, ludzie tak samo wymuszają. To najbardziej zależy od geometrii skrzyżowania i układu świateł na nim. W Poznaniu na skrzyżowaniu Grunwaldzka/Grochowska jadąc w stronę centrum łatwo o dzwon, gdy się jest na lewym pasie do jazdy na wprost. Z kolei w odwrotną stronę łatwiej o dzwon na prawym pasie, bo ludzie się na niego pakują skręcając w lewo z Grochowskiej jadąc w kierunku Plewisk/Junikowa. Jak się jeździ dużo, to człowiek zaczyna łapać takie rzeczy i wie gdzie jak bezpieczniej pojechać, ale jeśli się np. jedzie gdzieś na delegację i samemu prowadzi, do Wawki, Wrocka, Kraka czy Gdańska, to jest się trochę jak Andzia w lesie. Trzeba jechać z załączoną maksymalną paranoją. Osobiście nie widzę reguły. Lewo, prawo, tak samo niebezpiecznie. Jak już to dla mnie największe ryzyko jest po prostu od ludzi wyskakujących z podporządkowanych, najmocniej na dwupasmówkach w mieście jak skaczą z prawej na lewy na wprost albo z prawej od razu na otwierający się lewy na lewo, gdy lewy na wprost się staje środkowym. Ludzie nie patrzą i nie myślą, a o pladze "texting & driving" to nawet nie chce mi się zaczynać. :) Hej.
1:15 Dobrze, że miał kamerkę bo pewnie znalazłoby się kilku świadków, że "zły motocyklista" jechał na czerwonym.
5:45 - wszyscy narzekają ciągle na kierowców BMW, ale moim zdaniem kierowcy z Audi ,,przebijają" wszystko...
Szczerze to jedna banda. Znajdziesz takich samych debili w E30, E36 czy E46 jak i w A4 czy A6
ale to a7
A5 po facelifcie, ale raczej przerobiona sądząc po brzmieniu wydechu, lub po prostu S5/RS5.
Otóż to, a wszystko dlatego że audi są tańsze na szrotach, przepraszam w komisach w Niemczech.
Zdecydowanie, podkreślam zdecydowanie (poparte setkami obserwacji) jest cwaniaków w Fordach i to nawet nie ma porównania. Cwaniakują tymi swoimi focusami i mondeo szczególnie. Ale Audi to już zdecydowanie najbardziej agresywni kierowcy, takie kwiatki nie trafiają się często (większość jednak normalnie / nieco szybciej), ale jak już to naprawdę ostro. BMW to ja nie wiem ile razy widziałem żeby szalało, sporadycznie. Reszta marek aut losowo.
Ach, jaka filozoficzna końcówka :D
3:12 elegancko rowerek stoi,gościu leży najprawdopodobniej napruty i obok buteleczka,5:27 głupi ma zawsze szczęście bo akurat karetka przejeżdżała , 5:49 epickie bycie idiotą:D
...ale trzeba przyznać że ta buteleczka taka trochę odblaskowa xD.
Wylał bym mu to piwo na pysk i solidnie opierdolił za spanie na drodze.
A. A. Jednak jestes idiota.. Mysle ze lepszym rozwiazaniem byloby zawiadomic pogotowie i zabrac sie za sprawdzanie tetna czy oddechu nizeli wylewanie piwa, ale co ja tam mogę wiedziec.. Jestem tylko "knurem" jak to mnie nazwales. Nie wiem ile masz lat.. Ale czegos Cie naucze.. Za brak udzielenia pomocy takiej osobie, grozi kara do 3 lat pozbawienia wolnosci. Jesli przesuniesz go na drzewo.. Rowniez kara. Dlatego napisalem ze najszczalbym Ci do mordy za to co napisales.. Masz zapewne max 15 lat a szczekasz glosniej niz niejeden kundel. Zamknij juz ryj prosze i doksztalc sie troszke, dobrze? Tak będzie lepiej dla Ciebie.
Człowiek Nawigacja
Jakiej pomocy kretynie. Pijany typ śpi sobie na drodze. Mówiąc o wylaniu piwa na łeb i opieprzeniu typa, zakładałem, że by się obudził oczywiście. Na cholerę miałbym się wydzierać na nieprzytomnego gościa. Skąd pomysł, że tak bym go zostawił, jeżeli by się nie budził? Wnioski z dupy kolego. Jeżeli twierdzisz, że za nie udzielenie pomocy pijakowi grozi jakakolwiek kara to jesteś debilem najzwyczajniej. Albo na siłę szukałeś argumentu. Postaraj się lepiej i nie wyciągaj wniosków z dupy. A lat mam pewnie więcej od ciebie biorąc pod uwagę twoją naiwność. To że wypowiadam się w wulgarny i agresywny sposób(czego zwykle nie robię, co nie znaczy, że nie mogę sobie czasem pozwolić) o niczym nie świadczy zwłaszcza w internecie. Znowuż, gdybyś był starszy, pewnie już byś to wiedział. Asumpcje wiekowe są chuja warte jak widzisz, bo równie dobrze możesz być stary i głupi/naiwny, więc na przyszłość rada, nie rób tego.
Taka mała uwaga dla niedoświadczonych kierowców pedał hamulca jest pod stopą pośrodku a nie na kierownicy tam gdzie klakson
Idź ty oglądaj te swoje chińskie bajki dzieciaku, a nie będziesz się w dorosłych sprawach wypowiadał!
A. A. Japońskie :D
Banda łatwych do zmanipulowania lamusów i to po tylu latach... eh.
A. A. Do zmanipulowania? XDDD Co Ty cpiesz człowieku..
A. A. Widac jaki jest twoj wiek patrzac na Twoj poziom wypowiadania sie. Szkoda slow.. Zglaszam Cie, elo
Brawa dla pogotowia! To jest dopiero szybka reakcja.
0:20 nitka powinna być zamknięta i ruch wahadłowy na przeciwległej nitce,tudzież objazd. Ludzie w Polsce nie myślą. Gdzie był przedstawiciel BHP? Mieszkam w UK i tutaj HSE w życiu nie pozwoliło by na takie roboty koparką 1 metr od aktywnej drogi! Gdzie jest palnning? Za co darmozjady biorą pieniądze?
Szkoda, ze filmiki coraz krótsze 😭
mao :) więcej! mogę tak cały wieczór oglądać ;) taka godzinna kompilacja najgłupszych kierowców :) pozdrawiam
Kiedyś, PD to było 8-9 minut, to była norma.
takie krotkie bo polscy kierowcy jezdza coraz ostrozniej i bardziej przepisowo:D
Poczekaj aż spadnie śnieg :)
To chyba akurat dobrze, że czas filmików jest skracany, bo jest to równoważne z redukcją liczby wypadków na drogach. Polska akurat w tym przypadku niefortunnie stoi wysoko w czołówce europejskiej. Mamy jednocześnie wielu dobrych, ale też złych kierowców
Reasumując, czym mniej kolizji tym lepiej :)
Do kolegi tekst " Jak to jest być idiotom powiedz mi " hahahaha jebałem.
0:06 Radom. Ciekawostka: kładka, którą widać na nagraniu została niedawno postawiona. Po wielu poprawkach konstrukcyjnych i obawach zgłoszonych przez wykonawcę wykonano pomiary i okazało się, że kładka jest podatna na wpadanie w rezonans wywoływany przez przechodniów jak i wiatr. Sprawą zajmuje się już prokuratura.
Nie jest to pierwsza i ostatnia taka sytuacja. Niestety wielu czynników nie da się określić na fazie projektowania. Większość konstrukcji modeluje przy wielkich uproszczeniach i z marginesem bezpieczeństwa. Dodatkowo każdy most wpada w rezonans, tylko czasem na tyle mały, że tego nie odczuwamy. Najważniejsze by częstotliwość drgań wywołanych siłami zewnętrznymi nie pokrywała się z częstotliwością drgań własnych mostu. W przypadku, gdy coś takiego występuje wystarczy dociążyć lub odciążyć lekko most, aczkolwiek tańszym i bardziej popularnym rozwiązaniem są tłumiki drgań. Mocuje je się najczęściej w kilku miejscach pod mostem i składają się one z kilku kilogramowego obciążnika zatopionym w oleju. Zabieg dosyć tani, często spotykany i nie robiący na nikim wrażenia (poza rozczarowaniem przechodniów, że kilka dni wcześniej można było mocniej poskakać). Jeżeli sprawą zajął się sąd to prawdopodobnie chodzi tylko o pieniądze, bo to jest dodatkowy koszt, który trzeba pokryć, a nie był ujęty w projekcie i zaczyna się jedynie walka o to kto za to ma zapłacić, a to zależy od wielu czynników, rodzajów umów itp.
5:33 expresní sanitka :-D
05:16 widać w oddali jak karetka jechała z naprzeciwka bez sygnałów i 05:26 włączyła koguty
No i co w związku z tym? Doszło do zdarzenia, które widzieli, więc włączyli.
patrze na komenty i piszą o teleportacji :)
A ty im wierzysz? xD
Piotr Tomczak xD
2:13 - zawsze zadziwia mnie jak bardzo targają nerwy kimś, kto hamuje 5m od przeszkody, podczas, gdy mógł zacząć hamować wcześniej (jak tu ~2s wcześniej = 20m przy 36km/h) i uniknąć całego bałaganu, pojechać sobie grzecznie dalej, dojechać do pracy/domu mimo niedorozwiniętego kierowcy Fiata, który nie ustąpił żadnemu z obecnych tam aut na drodze głównej, a zamiast tego hamuje w ostatniej chwili, kładzie rękę na klaksonie i "o jak fajnie, w końcu w życiu mam rację"...
0:50 myslalem ze ona z auta wyskoczyła xd
1:41 Krakow ul. Kaminskiego , czesto tam jezdze i skret w lewo zawsze jest tam ryzykiem bo ludzie zadupcaja jak szaleni a miejsca do skretu praktycznie 0
To jest skrzyżowanie z Malborską?
+Filip Heryan Tak, to tam.
To powiedz rodzicom, aby wybierali inną drogę, to się nie będziesz tak stresował. :)
5:27 i to jest kurde rekordowo szybka reakcja pogotowia! Brawo!
5:52 no właśnie... jak?
To chyba najlepsze zakończenie odcinka...
Nie będę pisać " pierwszy " itd. Powiem Wam tylko, że zdałem prawko. Nie wyjeżdżajcie na ulicę.
Zombie Witaj, szerokości! :)
Podaj lepiej jakie miasto/powiat, bo tak to nikt w kraju nie wyjedzie jeszcze ;)
i gumowych drzew :p
Bzykumi Bezpieczniej jeśli cały kraj nie wyjedzie, kto wie gdzie mnie poniesie :D
Grzegorz Grzegorzewski gumowowych zakrętów i prostych drzew ;)
Kocham Polską cebulandie wypadek na motorze minuta 1:35 Co robi paniusia z samochodu idźcie pomóc motocykliście NIE IDZIE ZOBACZYĆ CO SIĘ STAŁO Z JEJ SAMOCHODZIKIEM NO KURWA..
5:20 , Polskie pogotowie takie szybkie
5:52 najlepszy komentarz EVER :)
5:25 jeden z lepszych przypadków kiedy karetka jest od razu na miejscu
1:14 przy takim dzwonie gosciu powinien w totka zagrac , na bank przy jego szczesciu wygra
wlasnie wygrał życie :p
Dzięki Żyje. W totka nie wygrałem ... a szkoda było by na nowy motorek :)
a kogo byla wina?
A jak wygląda sprawa z ubezpieczeniem? Rozstrzygnięte?
obaj mieliśmy zielone, ale to auto skręcało w lewo a ja jechałem prosto. więc sam możesz odpowiedzieć :)
5:18 wyladował tam gdzie jego miejsce ;))
1:41 Kraków, ul. Malborska
2:20 Kraków, rondo Mogilskie
2:12 ktos chyba chciał do wypłaty dorobić.
To raczej nierówności na drodze, hamowanie rozpoczęło się 1,5 sekundy przed zderzeniem. Jakby zaczął hamować w momencie gdy słuchać "tłuczenie", to by wyhamował na wysokości tych zaparkowanych samochodów. ;)
5:15 pure satisfaction!
Końcówka najlepsza. "Jak to jest być idiotą, powiedz mi" :D
1:27 dziadek ogarnia lakier na zderzaku. To nic, że przed chwilą motocyklista uczył się latać.
5:28
Kierowca - Halo pogot,...
Pogotowie - Jesteśmy na miejscu wypadku
5:29 ja pierdole, tak szybko to jeszcze pogotowia na miejscu nie widziałem,szacun dla NFZ!
Niesamowite! W minucie 5:25 jest dowód, że służby ratownicze czasem mogą przyjechać szybciej niż laweta!
Paweł Woźniak
Przecież to był żart! W moim mieście jest tak, że po kolizji kierowcy nie zdążą jeszcze wysiąść z auta jak na miejsce zdarzenia już dojeżdżają ze trzy lawety!!!
Ostatnia sytuacja z kierowcą Audi to postawić go na przystanku, rozjechać i uciec jak on. Bezmózg totalny...
Paweł, literówka każdemu może się zdarzyć. Gdyby nie szybka reakcja ludzi na przystanku rozjechałby ich. :)
Kacper L no coz moze i pieniadze ma na auto ale umiejetnosci 0
Ale mało brakowało lewaku pawle
A chciałbyś żeby twoje dziecko stało na przystanku gdy ktoś sobie obok bączki kręci Audi?
Bo jakoś nie sądzę. Kurde każdy lubi zaszaleć ale granicą musi być mur i jedynym kto ucierpi to portfel.
Trzeba znać kurde jakieś granice, ten gościu kompletnie ich nie zna. Od razu na policję na stopagresjidrogowej@ksp.policja.gov.pl takiego.
On nie ma rozumu, a nie umiejętności. Nie ma co patrzeć na to przez taki pryzmat. Nikt rozumny, choćby nie wiem jak był pro nie wprowadza auta w poślizg na publicznej drodze wśród innych uczestników ruchu.
Zresztą tutaj na kilometr jedzie tępym wieśniako-sebixem, ewidentnie o tym świadczy dojrzałość emocjonalna. Chciał się popisać, zrobił z siebie idiotę, ale mimo to dalej próbował wyjść na kozaka i jeszcze bardziej się pogrążał. Tylko współczuć takiemu czemuś malutkiego móżdżku i jeszcze mniejszego wacka. Zresztą ja rozumiem, że czuje się podziwiany, gdy jeździ w ten sposób ale że nie najdzie go nawet chwilowa refleksja, że na nikim poza najgorszymi karkami z siłowni i ostatnimi blacharami nie robi to dobrego wrażenia. Dramat...
5:01 aż się uśmiechnąłem jak leciał :D
1:14 aż mnie ciarki przeszły ;/. Wypadki z udziałem motocyklistów najbardziej mnie przerażają.
spoko żyje i nic mi nie jest :-) ale przyznam na żywo (z adrenaliną) było jeszcze bardziej przerażające :-)
Michał C. jak motocykl po kolozji?
Szkoda całkowia niestety. Rama pekla i glowica w silniku.
5:30 i ten ambulans XD prędkość światła jak zawsze szybsi niż bagiety
dwa filmiki wymiatają: 1.30 - dawca organów stoi na dwóch nogach i.... ; 5:30 - polskie pogotowie zawsze na czas.... :)
5:25 Tak w Jaworznie działają karetki. Zawsze na miejscu - zawsze gotowi :-P
1:25 No tak.. najważniejsze sprawdzić co z autem...
Pierwszy filmik - moje miasto Radom ulica Szarych Szeregów :) kiedyś tam stał fotoradar, a teraz pobudowali kładki :)
5:05 Brawo !!!
1:26 i pierwsze co zrobił, to sprawdził co mu sie w samochodzie uszkodziło, zamiast pomoc osobie, którą mógł zabić...
1:13 piękne salto wprost na nogi
motocyklista mial gigantyczne szczescie... dobrze, ze go wystrzelilo ponad auto, bo mogloby byc roznie. a koleszka w niebieskim gownie z 5:20 tylko to utylizacji, szkoda ze pogotowie bylo na miejscu ale pewnie nie poczynilo odpowiednich krokow.
2:03 Jak ja kocham swoje miasto...
3:45 - Pomoc Drogowa od razu na miejscu. Widzę, że tym razem aż cztery filmiki z Krakowa się znalazły.
wprzedzanie na pasach
no właśnie co on odpierdolił? Za to normalnie jest mandat za stwarzanie niebezpieczeństwa ta?
Na żadnym przejściu dla pieszych nie masz prawa wyprzedzać czy omijać stojący pojazd. Ponieważ pieszy może pojawić się w każdej chwili. Nawet wtedy, gdy ma czerwone światło. Poza tym masz prowadzić pojazd w taki sposób, aby zachować bezpieczną odległość od poprzedzającego cię pojazdu. Masz zachować odstęp na tyle duży, aby móc w każdej sytuacji bezpiecznie wyhamować. Dlatego tutaj nie ma żadnego usprawiedliwienia dla takiego zachowania. Oddaj prawko i siedź w domu.
Lenka Milko "...Ponieważ pieszy może pojawić się w każdej chwili. Nawet wtedy, gdy ma czerwone światło..."
Więc również pieszy nie ma prawa przechodzić przez pasy nawet na zielonym? gdyż samochód "może pojawić się w każdej chwili. Nawet wtedy, gdy ma czerwone światło"?
...a może tylko 1 pieszy na raz może przechodzić pomimo szerokiego przejścia dla pieszych, bo gdy się pojawi drugi to już omija albo wyprzedza tego pierwszego? xD
Gdyby nie to nawijanie na czerwonym świetle to reszta wypowiedzi całkiem ok. Nie ma to jak przytoczyć argument podważający cały tekst.
Nareszcie! zaczynam oglądać..
3:59 pierwszy raz odkąd oglądam ten kanał widzę nagranie z Siedlec
2:24 Szkieletor :D
1:07 SZYBCIEJ TYM MOTUREM PRZECIEŻ CO MOŻE SIĘ STAĆ XD
5:25 karetka przyjechała migiem XDDDDD
5:50 kozak :D
4:56 wgniotka była tak poważna, że aż trzeba było ocenzurować?
Kamil T Ta sama nazwa ktora jest doskonale widoczna na drzwiach jak nastawic na 1080. Znaczy moze calego adresu nie przeczytasz, ale nazwe owszem
5:20 Mistrz przez WIELKIE M
.
4:35. Nie spotkałem sie jeszcze z czymś takim, światła, rondo i skrzyżowanie z pierwszeństwem w 1. Arcytrudne, jak dla mnie.
3:35 ktoś ma jakiś pomysł dlaczego koleś w octavii stoi przed skrzyżowaniem na zielonym świetle?
Nie zdecydował jeszcze w którą stronę chce jechać.
5:32 i wlasnie za to cenie polskich ratownikow. Pierwsi na miejscu
Ten na końcu najlepszy.marny popis.
hahah ta kartetka na koncu mistrzostwo !! hahahha
Tego z minuty 5:40 proszę przekazać do rozpoznania Policji. Takiego człowieka trzeba jak najszybciej wyeliminować z ruchu drogowego, żeby czasem nie powtórzył tragedii z ulicy Targowej w Warszawie.
Najlepsza końcówka :D
5:10 Szybcy i wściekli . KRZYCHU KADETEM TERA !!!
"1:11 a co on K***a robocop" :D
5:30 w jastrzębiu przy wypadku ambulans zawsze najszybciej
w jakim Jastrzębiu, jak to było w Jaworznie?
w Jaworznie geniuszu... nawet na każdy pisał że tam
Po co ta bulwersacja pomieszało mi się :(
5:05 Moje miasto takie piękne
3:38 pomoc drogowa jest blisko
5:15 - przynajmniej karetka od razu przyjechała :D
3:45,pomoc drogowa potrzebuje pomocy.
Najlepszy na końcu :-)...
Na końcu podsumował idealnie .
3:05 Pan i władca na krańcu świata :D
4:46 co to za kawalek ?
kompilacja jak zawsze dobra :)
5:30 Zawsze w pogotowiu :DDDD
Uwielbiam ten kanał :p
Nie no ten pijak na srodku ulicy to mnie krew zalewa
Mám rád polské drogy :D:D:D
5:33 Szczęście w nieszczęściu :D :D
2:10 najpierw trąbić, potem hamować...
2:50 jakie tu były okoliczności dokładnie?
3:40 Ogłoszenie: "Pomoc drogowa, szybki dojazd do klienta".
0:50 dwie opcje, proba samobojcza, albo wyludzenie ubezp. + zalany w troopa