Jeżeli chodzi o dokładność karoserii to kiedyś byłem konstruktorem w branży automotive i zajmowałem projektowaniem linii produkcyjnych do wytwarzania karoserii dla różnych marek. Na fabrykę i masową produkcję wytwarza się części które nie mogą być dopasowywane fleksem za każdym razem i wchodzi tam takie pojęcie jak przestalanie i ustalenie, a bardziej istotne są prostopadłości, równoległości oraz inne tolerancje położenia kształtu. Wartości gabarytów nie ma już takiego znaczenia. Stąd w tylu miejscach fasolki i otwory okrągłe. Wchodzą w nie dwa piny a otwór okrągły odbiera przemieszczenia, fasolka na drugim pinie odbiera obroty. Dzięki temu że fasolka nie odbiera przesuwów można stosować piny z luzem na poziomie setnych milimetra co zapewnia bardzo dokładną prostopadłość i równoległość niezależnie od niedokładności samego gabarytu. Elementy są ze sobą montowane w odpowiednich uchwytach i klampach a następnie zgrzewane. Dlatego pewne powierzchnie są względem siebie położone bardzo dokładnie a inne mało istotne mocno pływają. Klatka bezpieczeństwa jest w pewnym sensie przestalana, do tego zamontowana do powierzchni nieistotnych o niskich dokładnościach. Więc marne szanse aby dało się to dociąć idealnie. Jeżeli chodzi o stal, na nowoczesną karoserię stosuje się stal UHSS i HSS (nie szybkotnącą) High-Strength-Steel. Jest to drobnoziarnista stal niskostopowa z mikro dodatkami hamującymi rekrystalizację. W hucie hartuje się ją i następnie podaje walcowaniu na gorąco aby rekrystalizować marteznyt na drobne ziarna i hartuje się ją ponownie. Powtarza się ten proces wielokrotnie i osiąga nieporównywalnie drobniejsze ziarno niż w przypadku innych zabiegów. Stal taka ma dużą twardość a jednocześnie jest pozbawiona kruchości i jest nieporównywalnie bardziej odporna na uderzenia. Mają granice plastyczności na poziomie 700-1300MPa i robi się z nich "szkielet" karoserii. A wysoka wytryzmałość pozwala na stosowanie znacznie mniejszych grubości i podłużnice zwykle mają blachę około 2mm inne elementy często 1.6mm. Wiele elementów poszycia to bardziej miękka blacha o grubości 0.7mm. Ale elementy poszycia przenoszące obciążenia mogą być grubsze. Nowe auta są dzięki temu lżejsze ale znacznie bezpieczniejsze bo ich klatka życia nie deformuje się tak łatwo jak dużo grubsza starego samochodu. Jednak twardość stali nie ma wpływu na jej sztywność więc w przypadku cienkich blach, sztywność nadwozia uzyskuje się poprzez stosowanie odpowiednich kształtów. Popularna stal CrMo jest znacznie mnie wytrzymała niż stal HSS, może warto poszukać profili bo jest sporo firm produkujących dźwigi i inne sprzęty budowlane, które używają gównie stali drobnoziarnistych.
Kwestia materiału T45 vs 25CrMo4 nie jest taka oczywista. My mamy głównie dostęp do u nas ustandaryzowanej 25CrMo4, natomiast np w Anglii T45 jest stopem powszechnym do takich zastosowań, "aerospace approved". Pod kątem chemicznym te stale są bardzo podobne i T45 też można nazwać chromo molibdenem. Z wytrzymałością jest bardzo podobnie- T45 wytrzymałość na rozciąganie 700-900kPa, a 25CrMo4 zależnie od źródeł i zapewne huty 600-(!)1100kPa, a więc nieco większa rozpiętość, ale też i potencjalnie większa wytrzymałość w danej partii, także kompleksów mieć nie można :) Też należy wspomnieć, że te stale stopowe nie różnią się w stopniu znacznym "masą" (gęstością) od pospolitych S235 czy S355 używanej w klatkach załącznikowych. Różnica w masie gotowca wynika z mniejszych średnic i cieńszych ścianek, które można zastosować w obliczonych klatkach certyfikowanych/homologowanych. W kwestii wytrzymałości spoin i metod spawania, MIG/MAG ma podstawową w aspekcie bezpieczeństwa zaletę- dokłada materiału. Przy grubości ścianki 1,5-2mm spoina stanowi często X krotność tej grubości co naturalnie umacnia poprzez przyrost przekroju taki węzeł. Dlatego prawidłowo pospawana klatka nie "puści" na spoinie, nawet jeśli drut spawalniczy ma gorsze własności mechaniczne niż materiał rodzimy. Pozdro!
Bardzo dobry materiał 👍 jeśli chodzi o projekty CAD i dopasowanie produktu do egzemplarza karoserii to najmniejszą ilość poprawek zapewnia technologia Carton Aided Design😎
Spoko, bardzo merytorycznie ale nie zgodze sie z jednym zagadnieniem Ze klatki w USA to lans bans i ze ich klatki z bezpieczenstwem maja malo wspolnego, owszem ale klatki typowo pokazowe w autach typu showcar. Gdzie tig poprostu ladnie wyglada, i w europie robi sie tak samo wiec nie rozumiem argumentu To zza wielkiej wody przyszly wzmocnienia typu nascar ktore defacto mocno wstrzelily (hehe) sie w drift, Tak samo zabudowy typu halo w mocnych dragowych wozach gdzie kierowca jest obudowany taka iloscia rur ze smialo mozna go zrzucic z 30 pietra 😅 To wszystko od naszych przyjaciol z Ameryczki
Czy rollbar to bezpieczne rozwiązanie dla aut, które jeżdżą po ulicy i po torze? Po głowie chodzi mi często podnoszony argument przeciwko rollbarom, tzn. że jadąc na ulicy bez kasku można uderzyć głową w elementy rollbaru lub w razie dzwona rollbar może 'wejść' głębiej w auto. Nie wiem jak do tego podchodzić, bo autach cabrio też jest coś na zasadzie 'rollbaru' seryjnie montowane, więc chyba nie jest tak źle? No i pytanie numer dwa odnośnie rollbarów do aut z przeznaczeniem mieszanym - czy może być przykręcany czy tylko wspawany. Pozdrawiam
@@radzioFLATOUT chodzi mi o to że klatki jakie widziałem, a widziałem mało, i tak się zastanawiam, czy podłogi w autach też się jakoś spina klatkami. czy nie ma takiej potrzeby. tzn klatki obudowują pasażerów od dachu, drzwi, bagażnika. ale czy czasem jest potrzeba na "wysokości" podłogi puszczać jakąś rure np w poprzek auta aby spiąć słupek "b", lepiej chyba nie wytłumaczę ;)
ja bym tam montowal do kielicha bo to zabezpiecza obszar pomiedzy kolem a slupkiem.. W tym ptzykladzie uderzenie waskiego slupka za kolem rozerwie ci kabine a spawany element moze namieszaC.. MOZE DODAJ JAKAS POPRZECZKE ABY ZAMKNAC KLATKE Z PRZODU NA WYPROWADZENIACH. WEWNATRZ ZA SCIANA GRODZIOWA BEDZIE MIEJSCE . Jak masz normalnie na kielicha to wzmocnione siodlo i na to bar poprzeczny i wszystko si bo dluzsze elementy ... Koledze powiedz zeby opracowal dobra klate montowana na mocowania dospawywane do auta ale resztee niech bedzie wkrecane i skladane z wyprofilowanych elementow.. moga byc regulwoane dlugosci nawet .. No ale poza tym wyglada si.. to tylko dlaczego na rajdach robia wlasnie tak.. jak drzewo z rozpedu waskie zlapiuesz za kolem tutaj to moze rozerwac kabine. dzialaj.. jak chcesz porad na krecenie maxa daj znac.
To w zasadzie nie jest potrzebne, jeśli jest zrobione jakkolwiek ze sztuką. To nie są wielościegowe spoiny przy dużych grubościach materiału, jeśli ktokolwiek ma jakiekolwiek pojęcie to ciężko to zepsuć. Pisałem w komentarzu powyżej, dlaczego faile klatek bezpieczeństwa w obrębie spoin właściwie się nie zdarzają :)
@@GutLaps mi bardziej chodziło o to czy certyfikowanie klatek wymaga potwierdzenia kompetencji nadzoru, spawaczy, nie ma znaczenia akurat ile ściegowa jest spoina czy jaki materiał. ja wiem że to byłby następne koszty i komplikacje. dla przykładu jeden z certyfikatów, u nas w firmie w pewnym momencie wymagał od wszystkich noszenia kasków i kamizelek odblaskowych. co u nas w firmie, na małej hali, bez rusztowań itp było komiczne.
Tak tylko ciężko zmierzyć odchylenie takiej budy E36, rozpórkę też podczas montażu trzeba lewarować samochód tak żeby w końcu pasowała na swoje miejsca. No nic będzie trzeba obspawać żeby ta buda nie rozpadła się na łączeniach.
Pamiętajcie o zniżce FLAT OUT do sklepu MMG MOTORSPORT!
Pełną ofertę firmy znajdziecie na stronie:
Www.mmgmotorsport.com
RABAT na hasło FLAT OUT!
Jeżeli chodzi o dokładność karoserii to kiedyś byłem konstruktorem w branży automotive i zajmowałem projektowaniem linii produkcyjnych do wytwarzania karoserii dla różnych marek.
Na fabrykę i masową produkcję wytwarza się części które nie mogą być dopasowywane fleksem za każdym razem i wchodzi tam takie pojęcie jak przestalanie i ustalenie, a bardziej istotne są prostopadłości, równoległości oraz inne tolerancje położenia kształtu.
Wartości gabarytów nie ma już takiego znaczenia.
Stąd w tylu miejscach fasolki i otwory okrągłe.
Wchodzą w nie dwa piny a otwór okrągły odbiera przemieszczenia, fasolka na drugim pinie odbiera obroty.
Dzięki temu że fasolka nie odbiera przesuwów można stosować piny z luzem na poziomie setnych milimetra co zapewnia bardzo dokładną prostopadłość i równoległość niezależnie od niedokładności samego gabarytu.
Elementy są ze sobą montowane w odpowiednich uchwytach i klampach a następnie zgrzewane.
Dlatego pewne powierzchnie są względem siebie położone bardzo dokładnie a inne mało istotne mocno pływają.
Klatka bezpieczeństwa jest w pewnym sensie przestalana, do tego zamontowana do powierzchni nieistotnych o niskich dokładnościach.
Więc marne szanse aby dało się to dociąć idealnie.
Jeżeli chodzi o stal, na nowoczesną karoserię stosuje się stal UHSS i HSS (nie szybkotnącą) High-Strength-Steel.
Jest to drobnoziarnista stal niskostopowa z mikro dodatkami hamującymi rekrystalizację.
W hucie hartuje się ją i następnie podaje walcowaniu na gorąco aby rekrystalizować marteznyt na drobne ziarna i hartuje się ją ponownie.
Powtarza się ten proces wielokrotnie i osiąga nieporównywalnie drobniejsze ziarno niż w przypadku innych zabiegów.
Stal taka ma dużą twardość a jednocześnie jest pozbawiona kruchości i jest nieporównywalnie bardziej odporna na uderzenia.
Mają granice plastyczności na poziomie 700-1300MPa i robi się z nich "szkielet" karoserii.
A wysoka wytryzmałość pozwala na stosowanie znacznie mniejszych grubości i podłużnice zwykle mają blachę około 2mm inne elementy często 1.6mm.
Wiele elementów poszycia to bardziej miękka blacha o grubości 0.7mm.
Ale elementy poszycia przenoszące obciążenia mogą być grubsze.
Nowe auta są dzięki temu lżejsze ale znacznie bezpieczniejsze bo ich klatka życia nie deformuje się tak łatwo jak dużo grubsza starego samochodu.
Jednak twardość stali nie ma wpływu na jej sztywność więc w przypadku cienkich blach, sztywność nadwozia uzyskuje się poprzez stosowanie odpowiednich kształtów.
Popularna stal CrMo jest znacznie mnie wytrzymała niż stal HSS, może warto poszukać profili bo jest sporo firm produkujących dźwigi i inne sprzęty budowlane, które używają gównie stali drobnoziarnistych.
Tutaj sami zajawkowicze motorsportu
Dzięki! Taki widz to skarb!
Kwestia materiału T45 vs 25CrMo4 nie jest taka oczywista. My mamy głównie dostęp do u nas ustandaryzowanej 25CrMo4, natomiast np w Anglii T45 jest stopem powszechnym do takich zastosowań, "aerospace approved". Pod kątem chemicznym te stale są bardzo podobne i T45 też można nazwać chromo molibdenem. Z wytrzymałością jest bardzo podobnie- T45 wytrzymałość na rozciąganie 700-900kPa, a 25CrMo4 zależnie od źródeł i zapewne huty 600-(!)1100kPa, a więc nieco większa rozpiętość, ale też i potencjalnie większa wytrzymałość w danej partii, także kompleksów mieć nie można :)
Też należy wspomnieć, że te stale stopowe nie różnią się w stopniu znacznym "masą" (gęstością) od pospolitych S235 czy S355 używanej w klatkach załącznikowych. Różnica w masie gotowca wynika z mniejszych średnic i cieńszych ścianek, które można zastosować w obliczonych klatkach certyfikowanych/homologowanych.
W kwestii wytrzymałości spoin i metod spawania, MIG/MAG ma podstawową w aspekcie bezpieczeństwa zaletę- dokłada materiału. Przy grubości ścianki 1,5-2mm spoina stanowi często X krotność tej grubości co naturalnie umacnia poprzez przyrost przekroju taki węzeł. Dlatego prawidłowo pospawana klatka nie "puści" na spoinie, nawet jeśli drut spawalniczy ma gorsze własności mechaniczne niż materiał rodzimy.
Pozdro!
Dzięki za merytoryczny komentarz!
Zacny film, dzięki!
Nie wiedziałem, że klatki do driftu różnią się aż tak bardzo od rajdowych.
Jest bardzo dużo różnic
Bardzo dobry materiał 👍 jeśli chodzi o projekty CAD i dopasowanie produktu do egzemplarza karoserii to najmniejszą ilość poprawek zapewnia technologia Carton Aided Design😎
Takie filmy to złoto, warto było czekać na kolejny film!
Dzięki!!!
Dziekuje za ten ciekawy materiał 🖖
Cieszę się z opini o widzach, czuję się profi widzem! ;)
Tak jest!
Nie ma co pytać trzeba oglądać i słuchać pozdro ?
Spoko, bardzo merytorycznie ale nie zgodze sie z jednym zagadnieniem
Ze klatki w USA to lans bans i ze ich klatki z bezpieczenstwem maja malo wspolnego, owszem ale klatki typowo pokazowe w autach typu showcar. Gdzie tig poprostu ladnie wyglada, i w europie robi sie tak samo wiec nie rozumiem argumentu
To zza wielkiej wody przyszly wzmocnienia typu nascar ktore defacto mocno wstrzelily (hehe) sie w drift,
Tak samo zabudowy typu halo w mocnych dragowych wozach gdzie kierowca jest obudowany taka iloscia rur ze smialo mozna go zrzucic z 30 pietra 😅 To wszystko od naszych przyjaciol z Ameryczki
Ciekawe , dzieki 👍👍👍👍
;)
Czy rollbar to bezpieczne rozwiązanie dla aut, które jeżdżą po ulicy i po torze? Po głowie chodzi mi często podnoszony argument przeciwko rollbarom, tzn. że jadąc na ulicy bez kasku można uderzyć głową w elementy rollbaru lub w razie dzwona rollbar może 'wejść' głębiej w auto. Nie wiem jak do tego podchodzić, bo autach cabrio też jest coś na zasadzie 'rollbaru' seryjnie montowane, więc chyba nie jest tak źle? No i pytanie numer dwa odnośnie rollbarów do aut z przeznaczeniem mieszanym - czy może być przykręcany czy tylko wspawany. Pozdrawiam
Ja nie polecam.
Pierwszy i do tego tomaszowianin :P
Mi przyszło do głowy. Może oczywiste może nie.
Czy ten co spawa klatkę musi mieć jakieś uprawnienia spawacza ?
Tak, obowiązkowo
Myślę że tak . Do takiej klatki dostajesz papier ze zdjęciami z budowy i opisem klatki . W końcu odpowiadają po części za życie i zdrowie kierowcy
Dokładnie tak. Wszystko już zostało napisane!!!
dobry odcinek
Dzięki!
Ja po spawaniu w takich rekawiczkach mam zgrillowane nadgarstki
Jeszcze jedno pytanie mam, czy zawsze robi się klatki od podlogi w górę, czy dokłada się się coś "poniżej dupy, siedziska fotela" się robi.
Są. Popatrz sobie np. na turystyczną Integre BTCC. Są ogólnodostępne fotki gdzie fajnie widać krzyż na podłodze :)
Nie bardzo kumam. Wytłumaczysz?
@@radzioFLATOUT chodzi mi o to że klatki jakie widziałem, a widziałem mało, i tak się zastanawiam, czy podłogi w autach też się jakoś spina klatkami. czy nie ma takiej potrzeby. tzn klatki obudowują pasażerów od dachu, drzwi, bagażnika. ale czy czasem jest potrzeba na "wysokości" podłogi puszczać jakąś rure np w poprzek auta aby spiąć słupek "b", lepiej chyba nie wytłumaczę ;)
ja bym tam montowal do kielicha bo to zabezpiecza obszar pomiedzy kolem a slupkiem.. W tym ptzykladzie uderzenie waskiego slupka za kolem rozerwie ci kabine a spawany element moze namieszaC.. MOZE DODAJ JAKAS POPRZECZKE ABY ZAMKNAC KLATKE Z PRZODU NA WYPROWADZENIACH. WEWNATRZ ZA SCIANA GRODZIOWA BEDZIE MIEJSCE . Jak masz normalnie na kielicha to wzmocnione siodlo i na to bar poprzeczny i wszystko si bo dluzsze elementy ... Koledze powiedz zeby opracowal dobra klate montowana na mocowania dospawywane do auta ale resztee niech bedzie wkrecane i skladane z wyprofilowanych elementow.. moga byc regulwoane dlugosci nawet .. No ale poza tym wyglada si.. to tylko dlaczego na rajdach robia wlasnie tak.. jak drzewo z rozpedu waskie zlapiuesz za kolem tutaj to moze rozerwac kabine. dzialaj.. jak chcesz porad na krecenie maxa daj znac.
ta klata to na produkt na handel .. ta wstawiana samodzielnie .. tylkow stawiasz gniazda dziury i wkrecasz.. beda brali ...
Jakim gazem/mixem spawa się takie klatki?
Mieszanka
Argon co2 mieszanka .
Ja caly czas sie zastanawiam czy jest jakiś spawalnik, czy są jakieś próbki robione i testowane, jakiś wps. Szefler nie odpowiedział ;)
To w zasadzie nie jest potrzebne, jeśli jest zrobione jakkolwiek ze sztuką. To nie są wielościegowe spoiny przy dużych grubościach materiału, jeśli ktokolwiek ma jakiekolwiek pojęcie to ciężko to zepsuć. Pisałem w komentarzu powyżej, dlaczego faile klatek bezpieczeństwa w obrębie spoin właściwie się nie zdarzają :)
@@GutLaps mi bardziej chodziło o to czy certyfikowanie klatek wymaga potwierdzenia kompetencji nadzoru, spawaczy, nie ma znaczenia akurat ile ściegowa jest spoina czy jaki materiał. ja wiem że to byłby następne koszty i komplikacje. dla przykładu jeden z certyfikatów, u nas w firmie w pewnym momencie wymagał od wszystkich noszenia kasków i kamizelek odblaskowych. co u nas w firmie, na małej hali, bez rusztowań itp było komiczne.
Jeżeli klatka jest homologowana to rzeczywiście w kwitach wpisuje się spawacza. W załącznikowych klatkach nie ma takiej potrzeby
Czyli e36 warto obspawać :)
Zdecydowanie, kielichy są praktycznie papierowe
@@hajpeRR0 potwierdzam, od 'betonów' poddają się bez wyjątku.
Tak tylko ciężko zmierzyć odchylenie takiej budy E36, rozpórkę też podczas montażu trzeba lewarować samochód tak żeby w końcu pasowała na swoje miejsca. No nic będzie trzeba obspawać żeby ta buda nie rozpadła się na łączeniach.
Maska spawalnicza bdb w bdb pieniądzach. Polecam! Żadne youtubowe chiniole.
Rura docol r8. Klasa wyżej od "crmo"
Są i jeszcze lepsze. Wszystko to kwestia optymalizacji pod kątem ceny, wytrzymałości, regulaminu i sensowności :)
Najlrzejsza klatka to tytanowa klatka 😂
Czas na 2kawe