Po prostu paranoja w postępowaniu policji, prokuratora i sądu. Ktoś kto ma pozwolenie to od razu wiadomo, że jest prześwietlony i kryształowy, bo inaczej by nie dostał, a w pierwszej kolejności jest obiektem ataku. No brawo.
Dzięki dla Pana Sciopy za chęć walki z wymiarem "sprawiedliwości", ale nie odpuszczałbym nikomu, kto wpadł w paranoje i uczciwego człowieka chciał posłać do więzienia nie z jego winy, a zwłaszcza temu przestępcy, konserwatorowi. Fajny wywiad, czekam na dalszy rozwój wydarzeń.
Normalny człowiek słysząc odpowiedź: To jest broń - nie zabiera broni. Zastanowił bym się czy ten Pan posiada broń legalnie ale od rozbrajania jest policja a nie służba czyszczenia muszli. Przekaz jest jednoznaczny. Jak chcesz pozyskać nielegalnie broń najbezpieczniej zabrać ją sportowcom lub kolekcjonerom bo nie mają prawa się bronić. Co by było gdyby napastnik (czyściciel muszli) został zastrzelony? Trzeba bronić tego człowieka! Popieram. Przygotowuję się właśnie do egzaminu w WPA i ręce mi opadają. Uważam, że należało by się pochylić nad tak karygodnym wyrokiem i wyciągnąć konsekwencje w stosunku do orzekających sędziów. To nie jest skomplikowana sprawa a wyrok daleki od sprawiedliwości! Bulwersujące. PS. Współczuje i trzymam kciuki za pomyślne zakończenie.
@@qbaxxx3895 Jestem pewien, że Łukasz Ciszewski dokładnie to zrozumiał dlatego, że on to napisał. Mam wątpliwości co do ciebie, bo Ty tego nie zrozumiałeś. I mam jeszcze jedno pytanie: czy ty jesteś tym pracownikiem od przepychania kibli?
Dokładnie , pomijając fakt Pana Ciecia który z idiotycznych/niewiadomych przyczyn próbował odebrać komuś broń to winien jest pan „poszkodowany” bo bezmyślnie dopuścił do takiej sytuacji . Kto normalny zabiera broń do pracy ? Dlatego uważam ze noszenie broni generuje więcej problemów niż korzyści . Zwykły posiadacz broni to nie żołnierz JW2305 , który poradzi sobie w sytuacji kryzysowej tym bardziej z bronią . Ja bym wolał żeby mi ten pan wiesiu zabrał te broń jak tak bardzo chciał i szybki telefon na policję i to on by był sądzony a tak stał się ofiara . To nie była sytuacja zagrożenia życia bezpośrednio wiec nie dziwi mnie decyzja sądu bo środki -czyli strzelanie do kogoś były niewspółmierne do zaistniałej sytuacji . I żeby nie było uwielbiam broń i uwielbiam z niej strzelać ale to jest duża odpowiedzialność wiec trzeba myśleć co się robi a nie doprowadzać do takich sytuacji .
Bo niestety, wciąż nami rządzi ta banda pookrągłostołowa. Zmieniają tylko literki w nazwach swoich partii, a mordy wciąż te same. "Jak budrel przynosi straty, to się wymienia kurwy, nie firanki"
Ciekawy byłby również wywiad z panem prokuratorem wojskowym który bronił swojego domu i rodziny gdy ktoś mu skakał po dachach i posesji. Sytuacja co prawda nie taka sama, ale równie ciekawa. Póki co cisza na ten temat.... Dużo cierpliwości i powodzenia! Napewno zostanie pan uniewinniony.
O co? O łagodna karę? Przecież zawinił. Sam bym zarzuty postawił po jego historii. Masz broń = masz odpowiedzialność! Tutaj nie było myślenia! Prokuratora to nie obchodzi że stracił panowanie nad bronią. Tak mówią przepisy, nawet nie umyśla utrata broni to przestępstwo
@@danieldz7906 uwierz mi że jest tylko o tym nie mówi, nie należy wierzyć w wszysko co gada. Na 100000 proc został mu postawiony zarzut NIE UMYŚLNEJ utraty broni
@@qbaxxx3895 na 100% dostał zarzut próby zabójstwa, później jak sprawa została nagłośniona "złagodzili" do chyba nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa na życie lub zdrowie. Osoba, która zabrała mu broń została uniewinniona od kradzieży i nielegalnego posiadania broni. Więc jak znajdziesz się w posiadaniu nielegalnej broni i Cię złapią to powiedz, że "chciałeś ją tylko zabezpieczyć" i powołaj się na tą sprawę. Pewnie z automatu miał ze 3 sprawy. 1.Tą, 2.o utratę broni i 3.o użycie broni niezgodnie z przeznaczeniem (miał sportową a nie do obrony). Skoro woźny został uniewinniony od kradzieży to znaczy, że Stiopie nie ukradli broni, więc nie stracił jej :) Skoro dowalili mu 2 lata za sprowadzenie niebezpieczeństwa... to się nie bronił więc sprawa nr 3 o użycie broni niezgodnie z przeznaczeniem też była rozpatrzona pozytywnie (a negatywnie dla Stiopy).
@@qbaxxx3895 To nie jest policjant co zostawił torbę z gnatem w tramwaju, czy zgubił paczkę amunicji obok strzelnicy, czy ochroniarz co zostawił broń w kiblu i se poszedł.
Przyznam, że jako osoba, która dopiero rozpoczęła drogę ze strzelectwem i szykuje się do egzaminu na patent strzelecki, czuję się troszkę podłamany po obejrzeniu tego filmu. Wygrać walkę z biurokracją, wykazać się ogromną cierpliwością, a w reszcie wydać ok. 10k na szafę S1 i kilka egzemplarzy broni, a jednocześnie mieć na uwadze, że to wszystko może zostać od tak odebrane? Zakładając oczywiscie, że osoba posiadająca legalną broń zachowuje się w pełni zgodnie z prawem. Przecież nawet przykładowy sąsiad z osiedla wiedząc, że mam broń (a takie info pewnie prędko się rozchodzi) może podjąć próbę kradzieży nawet w drodze z klatki schodowej do auta. Pozdrawiam, dziękuję za materiał, a Panu z Białorusi życzę wytrwałości oraz szybkiego powrotu do swojego hobby z własną bronią, a nie tylko z obiektową.
@@aleksanderboguta5974 No okej. Tylko nawet sam prowadzący cytuje art. 263 Kodeksu Karnego, gdzie masz paragraf 4 ("Kto nieumyślnie powoduje utratę broni palnej lub amunicji, która zgodnie z prawem pozostaje w jego dyspozycji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”). A pewnie jakbyś odpuścił takiemu "bohaterowi" i by uciekł z Twoją bronią to policja możne to uznać, że nielegalnie komuś udostępniłeś/przekazałeś broń a na to jest paragraf 3 tego samego artykułu ("Kto, mając zezwolenie na posiadanie broni palnej lub amunicji, udostępnia lub przekazuje ją osobie nieuprawnionej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2"), a jeszcze jakby z tej broni ktoś popełnił przestępstwo albo, nie daj Boże morderstwo to jesteś ugotowany... Tak źle, tak niedobrze, także moim zdaniem pan Sciopa postąpił słusznie, ponieważ nie pozwolił na kradzież/zabór broni palnej. Zwłaszcza, że ten "konserwator" w końcu rzucił się na niego, więc miał prawo sądzić, że jego życie jest zagrożone.
@@aleksanderboguta5974 Tak i idziesz siedzieć za nieumyślna utratę broni na rok. Gratuluję pomysłu... Prawo do obrony obejmuje również obronę majątku a broń jest przedmiotem wartościowym.
Niestety potwierdza się stara zasada - należało zabić napastnika, bo trupy nie gadają. Kiedyś usłyszałem taką kwestię od szkolącego "resortowego". Przykre ale nadal prawdziwe. Gratulację za czynną obronę swojej własności. Widać strzelec był na celowniku i miał mieć ukradzioną broń. A policja i prokuratura z sądami..... tu szkoda gadać. Powodzenia w walce.
Jak by słuchał taki h rad jak Twoje to by dopiero miał kłopoty. Zamiast próby zabójstwa zmienionego na narażenie życia i zdrowia dostałby zarzut zabójstwa. I tego raczej na narażenie by żaden sąd nie zmienił. Zauważ że Sciopa podkreślał że z początku zeznania jego i kons... napastnika były zgodne.
Po cholerę pierwszemu lepszemu leszczowi tłumaczył się ,że ma karabinek w futerale w którym mogło być dosłownie wszystko, chociażby instrument dęty. Takimi rzeczami się nie chwalimy !
Art. 25. § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. § 2. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. § 2a. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej, odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo na przylegający do nich ogrodzony teren lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc, chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące. § 3. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu.
Moim zdaniem największym problemem jest to, że "strzelec" nie jest Polakiem i z góry został potraktowany jako bandyta. Pytanie zasadnicze, w czyich rękach znajdował się karabinek w chwili dotarcia Polisji? Jeśli w rękach konserwatora, który nie ma kwitów, to dlaczego konserwator nie został oskarżony o nielegalne posiadanie broni?
Tak, ale z drugiej strony jest precedens, pojawia się linia orzecznictwa, a wszyscy strzelcy dostają jasne info: broni się nie broni. Tak się właśnie tworzy patologia.
@@aleksanderboguta5974 ja to rozumiem i, szczerze mówiąc, zacznę się zastanawiać czy na strzelnice chodzić z buta (jak do tej pory), czy zamawiać furgonetkę opancerzoną. To są, k., jakieś jaja. Jak wspomniałem w innym komentarzu: "To są polskie przepisy, w Polsce, Meksyku Europy."
chwileczkę - nie rozumiem... art.45 2b ustawa z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej wyraźnie określa stan bezprawnego zamachu na legalnie posiadaną broń... co prawda nie wymienia owa ustawa osób legalnie posiadających broń jako uprawnionych do jej użycia w takich okolicznościach ale przedmiotem ochrony jest tutaj wszak uniemożliwienie wejścia w posiadanie broni osobie nieupoważnionej - ergo właściciel miał nie tylko prawo ale i obowiązek swojej broni skutecznie bronić i to w stanie wyższej konieczności... nie słyszałem o tym przypadku i dopiero przed momentem przeczytałem coś na ten temat... podobno padły tam strzały i prokuratura wystąpiła z zarzutem "bezpośredniego narażenia życia i zdrowia" osób postronnych"... oczywiście nie znam obiektywnego przebiegu zdarzeń ale wydaje mi się, że polskie prawo wymaga w takich przypadkach realnego zagrożenia bezpieczeństwa i na ten temat wypowiadają się zarówno znawcy prawa jak i orzecznictwo - jak można mówić o jakimkolwiek zagrożeniu w przypadku osoby będącej czynnym zawodnikiem/amatorem strzelectwa sportowego? należy przyjąć, że taka osoba trafia tam, gdzie chce i ma w tym wystarczający bagaż umiejętności - gdzie tu więc realne zagrożenie dla kogoś, kogo sprawca nie chciał trafić a nie udowodniono, że chciał postrzelić kogoś postronnego gdyż gdyby chciał, to postrzeliłby... na koniec: jeśli były to jedynie strzały ostrzegawcze, to nie było to użyciem broni w rozumieniu polskiego prawa vide III SA/Kr 472/06 - Wyrok WSA w Krakowie z 2007-02-22, wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 18 stycznia 2007 r. VI SA/Wa 1921/06 etc... polecam także uwadze art. Kamila Frąckowiaka: Kontratyp stosowania służbowej broni palnej przez funkcjonariuszy państwowych w świetle ustawy o śpb i broni palnej - dotyczy on co prawda funkcjonariuszy ale w przypadku odpierania bezprawnego zamachu z łatwością można rozszerzyć jego treść na innych, działających w obronie prawa... tak sobie myślę, że adwokat p.Stiepana powinien się wstydzić tego wyroku... chyba, że czegoś nie wiem...
@@tomaszbogus9659 katalog podmiotów jest tak szeroki w przywołanej ustawie... tak szeroki, że kalka prawna jest absolutnie uprawniona tym bardziej, iż jest szczególnym przepisem w stosunku do ogólnego przepisu KK - bo czym w istocie różni się bezprawny zabór broni strażnikowi rybackiemu od zaboru w inkryminowanym przypadku zwłaszcza, że rzecz idzie o karabinek - wprawdzie o kalibrze 22 ale wystarczy załadować doń np. amunicję Hornady V-MAX kal. 22 Mag i mamy poważnie niebezpieczną broń
Mo ja myślę,że jednak grożenie i strzelanie nawet ostrzegawcze jednak wydaje przesadna reakcja. Człowiek rosły wiec zwykła siłą fizyczna wystarczyłaby. Pozatem karabin jak sadze był rozładowany i byc moze nie było amunicji w futerale. Glocka przenosił jadnak zalądowanego? A przenoszenie to gdy broń jest rozładowana.
Dla tego jedziesz na strzelnicę, strzelasz, wracasz z bronią do domu chowasz broń do szafy ( nie wspomnę o czyszczeniu:)) Mnimalizujmy możliwość zrobienia sobie problemów, ludzie różnie reagują na obecność broni. Jedni będą udawać że nie widzą, drudzy będą zadawać milion pytań , trzeci pójdzie do szefa ,czwarty może być ,,rambo" jak ten cieć. Pozdrawiam serdecznie!
Gów.... prawda. Siedzieć w domu i umierać. Za nie długo nie będziesz pisał obiektywnych opinie bo może ktoś cię pozwie a tu prokurator już czeka na to. Prokurator dzieli ludzi na tych, którym postawił już zarzuty i na tych którym postawi w przyszłości.
Powiem tak, nie może być tak, że ogłaszasz zbiórkę na studio, a dla tak ważnej sprawy cisza i dopiero teraz się dowiedziałem. Nie każdy ma facebooka, nie każdy na niego wchodzi i śledzi tam newsy. Aż mam wyrzuty sumienia, że nie wpłaciłem, bo też jestem strzelcem. Na szczęście zrzutka widzę, że jeszcze trwa, i mam nadzieję, że kolejne pieniądze też zostaną przekazane SCIOPie. Proszę kolejnym razem ogłaszaj takie ważne rzeczy również na youtubie, w chociaż krótkim filmiku, tutaj też jest sporo odbiorców przekazu.
Hey, po pierwsze super, że oglądasz, dziękuję! Po drugie - zaczęliśmy od Facebooka i był plan zrobić analogiczny film dla zbiórki na Sciopę, ale zanim zdążyliśmy go nakręcić już było kilkanaście tysięcy na Zrzutka.pl. Dlatego tu się nie pojawiło...
Wygląda na to, że konserwator to człowiek z zaburzeniami psychicznymi. Chciał wcielić się w rolę bohatera jakiegoś filmu. Zamiast poinformować policję o takiej sytuacji postanowił zamienić się w Batmana. Głupota ludzka nie zna granic. Gdyby człowiek z bronią był przestępcą, to życie konserwatora "bohatera" zakończyło by się tamtego dnia.
Wymiar sprawiedliwości interpretuje sprawę jak się żywnie podoba. Widać wyraźnie, że w tej sytuacji analizowali i wydali wyrok ludzie, którzy są zieloni i nie obeznani w kwestii legalnego posiadania broni i stosownego zachowania w kwestii jej posiadania. Jakaś np pani sędzina broń widziała w amerykańskich filmach i wie tylko tyle, że bronią można kogoś zabić (tak samo jak nawet długopisem oczywiście) i tu rozwiązanie jest tylko jedno dla takiego człowieka w takich sprawach jak te. Człowiek teraz musi się męczyć przez niekompetencje wymiaru sprawiedliwości. Paranoja
Zgadzam się z tym Białorusinem.Gdyby pozwolił mu odejść z tą bronią to by dopiero miał problemy.Trzeba być debilem żeby zostać prokuratorem w tym kraju
Uwazam,ze osoby ,ktore decyduja sie wozic ze soba bron ,powinny rowniez dla wlasnego bezpieczenstwa przejsc terningi Krav Maga lub jeszcze lepiej Kapap.Ja wozac bron zawsze mam przy sobie gaz lzawiacy i Kubotan.
Hi Jak skończyła się sprawa dla tego Pana ?? Ile takich spraw skończyło się skazaniem ?? Ile razy prokuratura stawia komuś zarzuty za przekroczenie obrony koniecznej?? Ile razy sąd skazuję za obronę konieczna?? Czy obrona konieczna w Polsce działa?? Pozdrawiam Artur
po prostu nie do wiary- bronisz swojej broni przed kradzieżąi jeszcze Ci dowalają wyrok. Co to kurde za system prawny, który broni nie tego co trzeba?? MASAKRA!!!
Ciekawy temat , tym bardziej że mamy tutaj obcokrajowca. Sam posiadam broń czarnoprochową (na moim YT dla ciekawych ) jeszcze nie byłem zgłosić na policję z tym że nie mam takiego obowiązku z tego co wiem. W odcinku jest mowa o szkoleniu i następnych video prezentacjach więc mam ogromną prośbę aby przy nadażających się okazjach omawiać również tematykę prawną pod każdym względem tej że broni , którà można kupić jak świeże bułki w piekarni.
Swego czasu musiałem na ulicy dobyć broni (szedł do mnie napastnik z łomem) i znajomy policjant powiedział, żebym nawet tego nie zgłaszał , mimo że była to napaść na moją osobę.
@@98kondzio nie musiałem, uciekł, zdązyłem tylko zrobić zdjęcia na wszelki wypadek. Jestem bardzo świadomym posiadaczem, trochę lat w służbach mam za sobą. 👍
"Chcesz uniknąć podobnych sytuacji? Zapisz się na nasze szklenie z Obrony Koniecznej! " No bardzo jestem ciekaw co by tam doradzili? Pójdż na siłownię i ucz się sztuk walki, kup gaz pieprzowy?
Słucham tego i flaki mi się wywracają. Jak można być tak naiwnym? Z całym szacunkiem ale w ubojce właśnie po to jest obowiązek aby broń nosić w sposób jak najmniej widoczny aby nie straszyć ludzi na ulicy i nie mieć do czynienia z takimi typami jak ten samozwańczy szeryf. A co zrobił nasz posiadacz broni? nosił karabin w futerale do pracy i jeszcze łaził i pytał ochroniarzy czy im to nie przeszkadza??? NA PRAWDĘ??? to może jeszcze pójdź do pani Jadzi z jadłodajni i jej się zapytaj a potem szefa to może następnym razem będziesz miał 3 osoby które ci będą chciały odebrać karabin.. Z tego co mówił ten pseudo szeryf "że musi opieprzyć ochroniarzy że pozwalają wnosić broń" jasno wynika że właśnie ci ochroniarze go o tym poinformowali. Przerażające jest to że po tych 3 latach walki w sądzie nie dotarło to ciebie drogi przyjacielu że jesteś sam sobie winny. Po co się kogokolwiek pytasz skoro ustawa mówi jasno że nie możesz nosić TYLKO broni kolekcjonerskiej oraz innej niż do celów obrony osobistej w środkach komunikacji i większych zgromadzeniach oraz zakaz w sądach itp. Jeżeli uważasz pracę za większe zgromadzenie to po prostu rozładuj broń wyciągnij pestki z magazynka żeby to było tylko przenoszenie broni i się ZAMKNIJ. Na pytanie co tam masz odpowiadaj nie twoja sprawa albo mam rakiety do babinktona, gitarę cokolwiek. Trąbienie o tym na około POWODUJE WŁAŚNIE TAKIE SYTUACJE!!!! Zwłaszcza jeżeli społeczeństwo przyzwyczajone jest do tego że broń to samo zło. minuta 29:47 "nie było tak że to jakoś po kryjomu wnosiłem" a JAK MASZ NOSIĆ BROŃ zgodnie z ustawą???? Krótko można to skomentować "nie stosujesz się do prawa i masz za swoje". Brutalnie ale może to cię trochę ocuci z błogiego stanu "tylko ja robię wszystko dobrze a cały świat jest zły". Co gorsza widać jasno że po 3 latach kłopotów jeszcze nie dotarło dlaczego w ustawie są takie zapisy. Pomyśl tylko przez chwilę -- dlaczego tamten gość zabrał ci tylko karabin a nie próbował zabrać glocka? Może bo o nim nie wiedział? Oczywiście uważam czyn samozwańczego szeryfa za totalnie irracjonalny ALE jak sam noszę broń to analizuję moje postępowanie właśnie ze względu na takich nieobliczalnych typów a nie ze względu na przewidywalnych ludzi. Co do ciebie kolego uważam (jest to moje zdanie i mogę się w nim mylić) że nie powinieneś przejść testów psychologicznych bo w pewnych sprawach jesteś naiwny jak 10cio latek i nie potrafisz przewidzieć konsekwencji swoich czynów. Uparcie i jawnie starasz się nie przestrzegać ustawy o broni i amunicji licząc że jakoś to będzie. Oczywiście nie powinieneś siedzieć za próbę zabójstwa o co Cię oskarżyli ale to co przeżyłeś niech będzie dla ciebie lekcją dorosłości i powinieneś stracić prawo do posiadania broni dla dobra swojego i innych. Mam jeszcze jedno pytanie. Dlaczego sporo osób pomija kwestię amunicji tak zwanej nieletalnej bądź niepenetrującej? do 9 kosztuje sporo bo 8-10 zł sztuka (w zamian zaoszczędza miesiące w sądzie) ale łatwo można wykazać że nikogo nie chciałeś zabić bo celowo załadowałeś cały magazynek takimi pestkami. Robią siniaki i bolą jak ch**lera ale nie można tym zabić nawet z bliska. Osobiście zmieniam magazynek z takimi nabojami jak noszę broń po ulicy. (jakiś czas temu kupiłem w jednym sklepie i na szczęście nie musiałem nigdy jej użyć) Większość "obrony koniecznej" jest na krótki dystans wiec celność czegoś takiego jest mniej znacząca a zniechęci do dalszego ataku w sposób dość skuteczny. kto chce znaleźć to wystarczy w google wpisać.
Ciekawe czy prowadzący wywiad zostawia otwarty swój samochód na środku ulicy - bo takie porównanie należy tu zastosować. Dla mnie zachowanie całkiem bezmyślne. Ironizując sobie, to szkoda że jeszcze nie dał cieciowi do ręki załadowanej broni ... Miał niby 20cm do torby, a on zamiast szybko ją zabrać, to gloka wyciąga. I co ? Strzał ostrzegawczy w pomieszczeniu !? To tak ma się zachowywać posiadacz broni ? Jak dziecko ? Na dodatek obaj wierzą w wymiar sprawiedliwości, jakby nie wiedzieli w jakim kraju żyją.
Znalazłem tylko info, że pod koniec 2020 roku sąd okręgowy niestety utrzymał wyrok sądu rejonowego. Czy Sciopa dalej walczy (SN?), nie znalazłem nic na ten temat.
jesli prawo do posiadania broñi jest przykrywka do wprowadzenia kary smierci to nigdy nie bedzie zgody na to. Wiadomo ze kara smierci byla jest i bedzie wykorzystywana przez pañstwo do eliminowania osob niewygodnych i manipolowania strachem spoleczeñstwa.A pamientajmy ze pañstwo pedofila czy morderce moze zrobic z kazdej osoby,pomylki sa nieodwrotne i tu przyklademsa USA
Fajne to szkolenie z obrony koniecznej... tylko dlaczego mam tak daleko? Może doczekam się go w innych miastach. Co do filmu... szkoda słów. Brawo za chęć walki!
@@GUNTVPL Bardzo słynne ostatnio miasto w polsce... Racibórz :-) Ale do Katowic też się przejade jak coś :-) serio bardzo chętnie bym uczestniczył w takim szkoleniu ale do Stolicy to za daleko
Prokuratura Pana ZERO w akcji. Ah jeszcze zapomniałbym o mediach. Ta cudowna rzetelność dziennikarska nie pozwoliła im opublikować zeznań agresora. No cóż napisać, że broń zła i ooo patrzcie jakie to złe rzeczy się dzieją ale napisać jak było to nie bo to już zbyt trudne i nie będzie tego nikt czytał.
Sprawa niby oczywista a z porządnego człowieka sądy próbują zrobić kryminalistę ,tak być nie może!!! A co by było gdyby sytuacja byłą bardziej zagmatwana??? Mam nadzieję że wszystko pozytywnie się wyjaśni a ten pan dostanie jakieś odszkodowanie.
@@makeintoschu i weź tu bądź mądry...obecnie uczę się na patent i wg. Art. 25 Kodeksu Karnego o obronie koniecznej, ten Pan miał prawo postąpić tak jak postąpił bo znalazł się między młotem a kowadłem artykułów: " Art. 263. Kodeksu Karnego § 4. Kto nieumyślnie powoduje utratę broni palnej lub amunicji, która zgodnie z prawem pozostaje w jego dyspozycji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku." , a " Art 50. Art.50. Kto porzuca broń palną lub amunicję, która pozostaje w jego dyspozycji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2." Ale oczywiście najjaśniejszy sąd jest mądrzejszy.
W ogóle ten zapis prawny o karze za nieumyślne zagubienie broni jest bez sensu... jeśli włamywacz ukradnie ci broń, lub jakiś gangus podczas drogi na strzelnicę cię napadnie z kolegami i odbierze ci broń, żeby później np. jej użyć w napadzie... to jaka tu wina posiadacza broni?! Kolejny zapis mający odstraszyć ludzi w tym państwie teoretycznym od posiadania broni... coś rząd za bardzo się boi takiej ewentualności... chyba ktoś chce mieć monopol na posiadanie broni w przypadku protestów itp.
[8:50] - wyciągnąłem i przeładowałem glocka [11:50] - oddałem strzał ostrzegawczy, w kierunku regału [12:23] - w trakcie szarpaniny oddałem w kierunku ściany jeszcze jeden strzał [12:50] - na Policję zadzwoniła koleżanka, która znajdowała się w odległości 40-50 metrów [13:03] - padły dwa strzały, nikomu się nic nie stało, bo gdzieś w kierunku bezpiecznym Kolega po lufie jest albo źle przeszkolony, jak należy zachować się podczas próby zaboru broni albo zwyczajnie w gorącej wodzie kąpany. KAŻDY instruktor, którego pytałem co by zrobił w takiej sytuacji odpowiedział, że zwyczajnie pozwoliłby na odebranie broni. Potem już zawiadomione służby zrobiłyby szybciutko porządek. Nie bronię tego konserwatora, ale wyciągnięcie broni w budynku i oddanie strzałów to jakaś masakra, przecież w biurach są ściany z karton gipsu, więc nie ma czegoś takiego jak kierunek bezpieczny. Jako strzelec byłem przerażony, jak słuchałem tego Stiopy. Przekroczył granice obrony koniecznej, broniąc się nie przed bandziorem, tylko współpracownikiem, którego znał od kilku lat. Niesamowite, że właściciel kanału ma zdanie nie wysłuchując relacji drugiego uczestnika zdarzenia. To się nazywa stronniczość.
Dokładnie, po co on broń zabierał z sobą do pracy ja się pytam? Jeśli nie masz do ochorny osobistej droga z bronią to !!! strzelnica = dom !!! TYLE W TEMACIE sam jest winny tej sytuacji bo ją sprowokował
Ty oczywiście wiesz jakie to biuro gdzie to dokładnie to się stało ze ściany są tam gipsowe itp ? Przecież mówił ze oddał strzały gdy ciec rzucił się na niego z pięściami może miał czekać jeszcze aż go znokautuje zabierze broń i ..... nowlansie i kto wie co by się stało
Sądząc po gadce tego pana nie mogę sobie wyobrazić jak stanowczo wzywa do porzucenia broni. To jednak nie zmienia faktu że prawo w Polsce działa absurdalnie
Przypomnij sobie, że ten Pan mówi w obcym języku przed kamerą, opowiadając o kluczowych i na maksa stresujących wydarzeniach, które przewróciły jego dotychczasowe życie do góry nogami.
No i powalczone - Sciopa skazany prawomocnie w drugiej instancji - szczegóły na blogu Turczyna. Wniosek jest jeden: noszenie (w rozumieniu UoBiA) broni w Polsce to pomysł nie warty nawet rozważenia.
Sam jestem strzelcem sportowym, ale wyciągnięcie kopyta na woźnego jest lekką przesadą nawet jeżeli wziął se walizkę w rękę . Głupi cieć i tyle, ale są inne środki.Jeżdżąc z bronią do pracy, co jest dla mnie kompletnym kretyństwem (przymknąć oko można by było jakby wziął tylko krótka) mógł ze sobą nosić gaz. Ja mam np dodatkowo przy sobie gaz jako pierwszorzedny środek obronny, broń to naprawdę ostateczność... Fakt, że woźny powinien dostać za to wszystko po mordzie na ogarnięcie, ale Stiopa też się nie popisał...
@@Patryk443Pracownik chodzi sobię do pracy z dwiema jednostkami broni palnej. Bo może. Tak? To jak tam ją przechowuje? Ma tam sejf? Facet "jak dąb" wyciąga broń (strzela) obok faceta w ścianę który miał się rzucić na niego z pięściami. Na podstawie jakich przepisów wykorzystał broń palną? W celu czego? Przeciwko nieuzbrojonej osobie? Ma dzwonić na Policję ale tego nie robi a w materiale mówi, że Konserwator rzuca się na telefon bo to jest zagrożenie. I kilka innych jeszcze fragmentów. Poza tym wielokrotnie sugeruje, że z psychiką Konserwatora coś jest nie tak. A co on sam jest psychologiem czy psychiatrą? Nie sądzę. Sam bierze wielokrotnie do biura dwie sztuki broni palnej i pewnie uważa, że to jest normalne. Nie przekonał mnie do swojej racji. A co do Pracownika Ochrony Fizycznej. Nie musi to być osoba wpisana na listę Kwalifikowanych Pracowników Ochrony. Może to być także: Pracownik Ochrony Fizycznej (bez wpisu na listę KPOF), Lub Kwalifikowany Pracownik Zabezpieczenia Technicznego. Polecam ustawę o ochronie osób i mienia i definicję Pracownika Ochrony.
tommarch72 tak, chciał zrobić masakrę sportową pukawką na jeden pocisk kalibru .22. On ją w pracy NOSIŁ nie przechowywał, dlatego też zabierał ze sobą ten karabinek sportowy podczas wyjścia do sklepu. Uleciał też fragment w którym mówił, że pytał ochronę czy mają coś przeciwko broni z którą przychodzi. No nie klei się, zwłaszcza jak nic się o broni ani o UoBiA nie wie...
Rozumowanie tego człowieka i komentarze Leszczyńskiego to przykład zaklinania rzeczywistości. Pan Białorusin będzie skazany w drugiej instancji, to jest oczywista oczywistość. Trzeba znać prawo zanim się sięgnie za broń.
Nie wińcie tylko policji, jakby nie zabrał tej broni do pracy to cała ta akcja nie miałaby miejsca. Nigdy nie zabrałem broni do sklepu czy do pracy i nie miałem takiej potrzeby, jak jadę na strzelnicę to jadę na strzelnicę, a nie w drodze do pracy sobie postrzelam, bzdura.
@@fasol23 Nie chodzi o zakaz noszenia broni w pracy. W mojej ocenie wszystko jest ok masz pistolet nosisz zgodnie z przepisami, czyli w sposób ukryty i super. Jednak broni długiej nie masz raczej w pracy przy 4 literach. Masz Art. 32. 1. Broń i amunicję należy przechowywać i nosić w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych. W pracy w większości przypadków nie masz warunków aby przechowywać broń długą w sposób uniemożliwiający osobą nieuprawionym dostępu! Chyba, że w twojej pracy masz dedykowaną szafę na broń dla pracownika no to wtedy szacun.
Art. 32. 1. Broń i amunicję należy przechowywać i nosić w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych Po drugie: § 8. 1. Broń palną nosi się w kaburach lub futerałach. 2. Broń palną przeznaczoną do ochrony osobistej nosi się w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała. 3. Broń palną nieprzeznaczoną do ochrony osobistej, o ile jest to możliwe, ze względu na jej ilość i wielkość, nosi się w sposób określony w ust. 2. Czyli będąc w pracy zostawiając broń w aucie, ktoś może się przyczepić, że nie przechowujesz broni uniemożliwiając dostęp osób nieuprawnionym. Dlatego, że przechowując ją w domu powinieneś ja przechowywać w sejfie. W pracy nie masz dostępu do sejfu więc "de facto" narażasz się na utratę. Nie wiem czy ten Pan przenosił w futerale czy bez. Jeśli odstawił broń bez futerału wtedy wchodzimy w rozporządzenie. Nie chcę oceniać tylko nie wychwyciłem tej kwestii jak to wyglądało. W mojej ocenie Panu Konserwatorowi nie podobał się fakt przynoszenia broni do pracy :) Do tego druga sprawa strzelanie do kogoś kto idzie na Ciebie z pięściami jest chyba zbyt na wyrost w mojej ocenie. Nie wiemy jakiej masy był Pan konserwator, ale Pan który się wypowiada to "kawał" chłopa więc wnioskuję, że raczej środki użyte były na wyrost do całej sytuacji. Dodatkowo użycie broni nie było w obronie swojego życia. Pytanie czy broń, którą chciał wynieść była naładowana? Czy to była sama broń czy broń z amunicją? Czy na pewno rzeczowy konserwator miał możliwość użyć tej broni. Ponadto to nie był człowiek nieznany, pracował w firmie i jego personalia były znane. Jeśli jest sytuacja, gdy ktoś obcy kradnie klamkę to inna sytuacja niż w przypadku gdy ktoś kogo może i nie znamy ale wiemy, że pracuje w danej firmie chce nam broń zabrać. Tak czy inaczej nie oceniam jednak po całym wywiadzie jak dla mnie jest dużo niedomówień i przedstawiona tylko strona jednej osoby. Pozostawienie broni w pracy tylko w futerale to raczej nie jest dobry pomysł.
@@jiivan No właśnie nie. Jeśli jedziesz np na strzelnice i zatrzymasz się na stacji paliwowej to powinieneś zabrać broń w futerale, tak samo były przypadki osób, które po zdobyciu pozwolenia zakupywały broń następnie jechały do wka aby ją zarejestrować i zostawiali broń w samochodzie. Sprawa jest prosta nie możesz oddać broni ochroniarzowi w firmie do przetrzymania! Jeśli chcesz wziąć broń do firmy to musi być ona w zasięgu twojego wzroku cały czas, chyba, że w firmie masz sejf klasy s1. Nawet jak przenosisz broń to nie możesz jej zostawić "bez opieki" bo to jest uznawane za porzucenie !
Chore to jest noszenie broni do pracy. Po treningu mogl pojechac do domu, zostawic bron w domu i dopiero do pracy ! A jak nie bylo mozliwosci, to sie nie idzie na trening. Osobiscie uzylbym sily " cielesnej " tak aby pan konserwator nigdy wiecej nie wpadl na pomysl nawet dotkniecia futeralu.
NIE JEST MI SZKODA TEGO CZŁOWIEKA!!! BRAK MYŚLENIA!!! Gdyby BROŃ ZOSTAWIŁ W DOMU, A NIE BRAŁ DO PRACY NIC TAKIEGO BY SIĘ NIE WYDARZYŁO, CHCIAŁ SIĘ POPISAĆ PRZED KOLEŻANKĄ W PRACY? LUDZIE MYŚLCIE I NIE BAWCIE SIĘ W KOWBOJÓW, jeśli nie macie pozwolenia do ochrony osobistej jedź na strzelnice i do domu z bronią !!! A nie kręcicie się z bronią po mieście. Większość ludzi z tego co widzę to zakompleksieni ludzie próbują się popisać przed innymi że mają broń. Jako Prokurator sam bym postawił zarzuty dla przykładu dla innych, buja się z bronią co drugi który ją posiada, sam to widzę po społeczeństwie strzeleckim, a prowadzący myślałem że jest Fajny i Rozsądny Gość... Ale po tym filmie zmieniam zdanie. I NIECH TA SPRAWA BĘDZIE PRZESTROGĄ DLA INNYCH FENSI DEFENSI CO MYŚLĄ ŻE MOGĄ DUŻO
Miał nie po drodze ze strzelnicy. Pewnie najchętniej zostawiłby to w samochodzie, ale jako że prawo nie pozwalało mu na to, to popisywał się futerałem w pracy.
@@makeintoschu NIECH JESZCZE NA DYSKOTEKĘ PÓJDZIE!!! kogo to obchodzi, prokuratora? masz ja zabezpieczyć i tyle!!!! myślec trzeba!!!! TO JEST IDELANY PRZYKŁAD ŻE NIE WSZYSCY POWINNI MIEĆ PRAWO POSIADANIA BRONI. Masz broń? masz odpowiedzialność!!!!
@@makeintoschu Jak ktoś miał wypadek samochodowy to powiesz ze jego wina bo mógł pójść na piechotę? Niesamowita logika. Nie zrobił nic zakazanego prawem.
@@mateyko555 człowieku to twój zastany obowiązek dbać o bezpieczeństwo broni która posiadasz! Wyrok powinien być przykładem i żadne zawiasy tylko rok minimum odsiadki
Jakim cudem ten Pan przenosi sportowa broń nabita? I na dodatek z niej strzelał ostrzegawczy.... I jedno i drugie jest nielegalne. Sportowej nie przenosi się nienabitej i zabezpieczonej.???
Jaki rodzaj pozwolenia ?Hmm ciekawe w jakiś okolicznościach to się zadziało. Mój znajomy mówi że to sportowe pozwolenia i do tego sa wydawane a nie do noszenia na co dzień , jak by nie patzereć ma rację. Jak było w przypadku tego Pana może się dowiemy ..
Chłopie sensem sprawy jest zabór broni a ,nie noszenie na co dzień .Bo jeśli chciałbyś strzelać co dziennie bo masz takie prawo to musisz ją nosić .Powiedz swojemu znajomemu żeby się wpierw zastanowił a później wypowiadał!!!
Zdałeś egzaminy i masz prawo posiadania broni. Prawo to powinno być cofnięte. Nie znasz polskiego prawa tyczącego noszenia broni a jeżeli znasz to je łamiesz. Broń można przenosić a nie nosić na strzelnicę i z powrotem. Broń przechowujemy w szafie pancernej. Nie wolno paradować z bronią bez pokrowca a ty miałeś goły karabinek i na dodatek w pracy. Miałeś załadowany Glock czyli z amunicją w pistolecie. Narażałeś się na uratę broni. Z tego co opowiadasz wynika, że jesteś osobą nie odpowiedzialną i sprawiasz zagrożenie. Pozwolenie na broń powinno być cofnięte.
Co ty bredzisz? Można nosić mając pozwolenie sportowe. Skoro prawo nie zakazuje to dlaczego sie o to czepiasz? Dlaczrgo ktos ma się ograniczać w legalnych działaniach?
@@mateyko555 Z tego co napisałeś wynika, ze jesteś szpanerem, cwaniakiem i nie odpowiedzialnym. Nie powinieneś przejść badań psychologa policyjnego. Ja bałbym się dać tobie broń do ręki.
@@JanKowalski-dj8qb Pochopne wnioski, z tego co rozumiem nie jesteś fachowcem od badań. Jaki goły karabinek? Skąd ta informacja? Wszędzie jest mowa o pokrowcu.
Po prostu paranoja w postępowaniu policji, prokuratora i sądu. Ktoś kto ma pozwolenie to od razu wiadomo, że jest prześwietlony i kryształowy, bo inaczej by nie dostał, a w pierwszej kolejności jest obiektem ataku. No brawo.
Tak jak Sciopa musi walczyć o sprawiedliwość, tak każdy z nas powinien walczyć o normalność.
Dzięki dla Pana Sciopy za chęć walki z wymiarem "sprawiedliwości", ale nie odpuszczałbym nikomu, kto wpadł w paranoje i uczciwego człowieka chciał posłać do więzienia nie z jego winy, a zwłaszcza temu przestępcy, konserwatorowi. Fajny wywiad, czekam na dalszy rozwój wydarzeń.
Dołączam się do podziękowań!
On nie ma o co walczyć. Jest winny i tyle
@@qbaxxx3895
Do Sądu Najwyższego niech kieruje sprawę. !!
Normalny człowiek słysząc odpowiedź: To jest broń - nie zabiera broni. Zastanowił bym się czy ten Pan posiada broń legalnie ale od rozbrajania jest policja a nie służba czyszczenia muszli. Przekaz jest jednoznaczny. Jak chcesz pozyskać nielegalnie broń najbezpieczniej zabrać ją sportowcom lub kolekcjonerom bo nie mają prawa się bronić. Co by było gdyby napastnik (czyściciel muszli) został zastrzelony? Trzeba bronić tego człowieka! Popieram. Przygotowuję się właśnie do egzaminu w WPA i ręce mi opadają. Uważam, że należało by się pochylić nad tak karygodnym wyrokiem i wyciągnąć konsekwencje w stosunku do orzekających sędziów. To nie jest skomplikowana sprawa a wyrok daleki od sprawiedliwości! Bulwersujące.
PS. Współczuje i trzymam kciuki za pomyślne zakończenie.
Nie zrozumiałem nic czytając twój komentarz
@@qbaxxx3895 Jestem pewien, że Łukasz Ciszewski dokładnie to zrozumiał dlatego, że on to napisał. Mam wątpliwości co do ciebie, bo Ty tego nie zrozumiałeś. I mam jeszcze jedno pytanie: czy ty jesteś tym pracownikiem od przepychania kibli?
Jak widać po tym wywiadzie, nie wszyscy są normalni ... A bohater wywiadu zachował bezmyślnie, żeby nie pisać inaczej.
Dokładnie , pomijając fakt Pana Ciecia który z idiotycznych/niewiadomych przyczyn próbował odebrać komuś broń to winien jest pan „poszkodowany” bo bezmyślnie dopuścił do takiej sytuacji . Kto normalny zabiera broń do pracy ?
Dlatego uważam ze noszenie broni generuje więcej problemów niż korzyści .
Zwykły posiadacz broni to nie żołnierz JW2305 , który poradzi sobie w sytuacji kryzysowej tym bardziej z bronią . Ja bym wolał żeby mi ten pan wiesiu zabrał te broń jak tak bardzo chciał i szybki telefon na policję i to on by był sądzony a tak stał się ofiara . To nie była sytuacja zagrożenia życia bezpośrednio wiec nie dziwi mnie decyzja sądu bo środki -czyli strzelanie do kogoś były niewspółmierne do zaistniałej sytuacji .
I żeby nie było uwielbiam broń i uwielbiam z niej strzelać ale to jest duża odpowiedzialność wiec trzeba myśleć co się robi a nie doprowadzać do takich sytuacji .
Polska państwo teoretyczne, brawo dla tego liczę na ważna sprawę mam nadzieję że rozwiąże się ten temat w odpowiedni sposób, walczmy o ten kraj, !
Polska, teoretycznie kraj prawa, praktycznie kraj z dykty i kartonu. Trzymam kciuki.
To jedź na Białoruś lub Ukrainę
@@qbaxxx3895 To jedź do stanów! Napadający dawno by już nie żył a broniący się dostał by pochwałę!
Życzę siły do walki! GUNTV szacun!
Nikt mi nie powie że okupacja skończyła sie z okrągłym stołem. Zmieniła sie tylko nazwa na dropsach. :(
Bo niestety, wciąż nami rządzi ta banda pookrągłostołowa. Zmieniają tylko literki w nazwach swoich partii, a mordy wciąż te same.
"Jak budrel przynosi straty, to się wymienia kurwy, nie firanki"
Czy wiadomo jak sprawa się skończyła?
Ciekawy byłby również wywiad z panem prokuratorem wojskowym który bronił swojego domu i rodziny gdy ktoś mu skakał po dachach i posesji. Sytuacja co prawda nie taka sama, ale równie ciekawa. Póki co cisza na ten temat.... Dużo cierpliwości i powodzenia! Napewno zostanie pan uniewinniony.
A jakieś źródło??
Walcz człowieku walcz.
O co? O łagodna karę? Przecież zawinił. Sam bym zarzuty postawił po jego historii. Masz broń = masz odpowiedzialność! Tutaj nie było myślenia! Prokuratora to nie obchodzi że stracił panowanie nad bronią. Tak mówią przepisy, nawet nie umyśla utrata broni to przestępstwo
@@qbaxxx3895 ale on nie jest sądzony za to, że "stracił" broń. On jest sądzony, że próbował ją odzyskać. Tu jest cały problem.
@@danieldz7906 uwierz mi że jest tylko o tym nie mówi, nie należy wierzyć w wszysko co gada. Na 100000 proc został mu postawiony zarzut NIE UMYŚLNEJ utraty broni
@@qbaxxx3895 na 100% dostał zarzut próby zabójstwa, później jak sprawa została nagłośniona "złagodzili" do chyba nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa na życie lub zdrowie. Osoba, która zabrała mu broń została uniewinniona od kradzieży i nielegalnego posiadania broni. Więc jak znajdziesz się w posiadaniu nielegalnej broni i Cię złapią to powiedz, że "chciałeś ją tylko zabezpieczyć" i powołaj się na tą sprawę.
Pewnie z automatu miał ze 3 sprawy. 1.Tą, 2.o utratę broni i 3.o użycie broni niezgodnie z przeznaczeniem (miał sportową a nie do obrony).
Skoro woźny został uniewinniony od kradzieży to znaczy, że Stiopie nie ukradli broni, więc nie stracił jej :)
Skoro dowalili mu 2 lata za sprowadzenie niebezpieczeństwa... to się nie bronił więc sprawa nr 3 o użycie broni niezgodnie z przeznaczeniem też była rozpatrzona pozytywnie (a negatywnie dla Stiopy).
@@qbaxxx3895 To nie jest policjant co zostawił torbę z gnatem w tramwaju, czy zgubił paczkę amunicji obok strzelnicy, czy ochroniarz co zostawił broń w kiblu i se poszedł.
Przyznam, że jako osoba, która dopiero rozpoczęła drogę ze strzelectwem i szykuje się do egzaminu na patent strzelecki, czuję się troszkę podłamany po obejrzeniu tego filmu.
Wygrać walkę z biurokracją, wykazać się ogromną cierpliwością, a w reszcie wydać ok. 10k na szafę S1 i kilka egzemplarzy broni, a jednocześnie mieć na uwadze, że to wszystko może zostać od tak odebrane? Zakładając oczywiscie, że osoba posiadająca legalną broń zachowuje się w pełni zgodnie z prawem.
Przecież nawet przykładowy sąsiad z osiedla wiedząc, że mam broń (a takie info pewnie prędko się rozchodzi) może podjąć próbę kradzieży nawet w drodze z klatki schodowej do auta.
Pozdrawiam, dziękuję za materiał, a Panu z Białorusi życzę wytrwałości oraz szybkiego powrotu do swojego hobby z własną bronią, a nie tylko z obiektową.
Wyciągaj wnioski. Broń wyciągasz w obronie życia i zdrowia siebie i tych, za których jesteś gotów pójść do paki. Dla całej reszty masz telefon i 997.
"Bo to są polskie przepisy. W Polsce. Meksyku Europy."
@@aleksanderboguta5974 No okej. Tylko nawet sam prowadzący cytuje art. 263 Kodeksu Karnego, gdzie masz paragraf 4 ("Kto nieumyślnie powoduje utratę broni palnej lub amunicji, która zgodnie z prawem pozostaje w jego dyspozycji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia
wolności do roku”). A pewnie jakbyś odpuścił takiemu "bohaterowi" i by uciekł z Twoją bronią to policja możne to uznać, że nielegalnie komuś udostępniłeś/przekazałeś broń a na to jest paragraf 3 tego samego artykułu ("Kto, mając zezwolenie na posiadanie broni palnej lub amunicji, udostępnia lub przekazuje
ją osobie nieuprawnionej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2"), a jeszcze jakby z tej broni ktoś popełnił przestępstwo albo, nie daj Boże morderstwo to jesteś ugotowany...
Tak źle, tak niedobrze, także moim zdaniem pan Sciopa postąpił słusznie, ponieważ nie pozwolił na kradzież/zabór broni palnej. Zwłaszcza, że ten "konserwator" w końcu rzucił się na niego, więc miał prawo sądzić, że jego życie jest zagrożone.
@@aleksanderboguta5974 Tak i idziesz siedzieć za nieumyślna utratę broni na rok. Gratuluję pomysłu... Prawo do obrony obejmuje również obronę majątku a broń jest przedmiotem wartościowym.
ale szafę sobie kupisz już 1500 zł (S1)
Niestety potwierdza się stara zasada - należało zabić napastnika, bo trupy nie gadają. Kiedyś usłyszałem taką kwestię od szkolącego "resortowego". Przykre ale nadal prawdziwe. Gratulację za czynną obronę swojej własności.
Widać strzelec był na celowniku i miał mieć ukradzioną broń. A policja i prokuratura z sądami..... tu szkoda gadać.
Powodzenia w walce.
Jak by słuchał taki h rad jak Twoje to by dopiero miał kłopoty. Zamiast próby zabójstwa zmienionego na narażenie życia i zdrowia dostałby zarzut zabójstwa. I tego raczej na narażenie by żaden sąd nie zmienił. Zauważ że Sciopa podkreślał że z początku zeznania jego i kons... napastnika były zgodne.
Po cholerę pierwszemu lepszemu leszczowi tłumaczył się ,że ma karabinek w futerale w którym mogło być dosłownie wszystko, chociażby instrument dęty. Takimi rzeczami się nie chwalimy !
To się nie chwalcie, a ilu Was jest?
@@TomekLiteracki Więcej niż myślisz ale wciąż za mało
Niestety to jest kolejny przykład, że w praktyce broń można mieć na "wypożyczenie" skoro nie można nawet jej bronić przed nielegalnym przejęciem.
"Kto jest uprawiony do posiadania broni i w sposób NAWET !!!! NIE UMYŚLNY !!! utraci taką broń podlega karze"
Art. 25.
§ 1. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.
§ 2. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
§ 2a. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej, odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo na przylegający do nich ogrodzony teren lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc, chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące.
§ 3. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu.
Moim zdaniem największym problemem jest to, że "strzelec" nie jest Polakiem i z góry został potraktowany jako bandyta.
Pytanie zasadnicze, w czyich rękach znajdował się karabinek w chwili dotarcia Polisji? Jeśli w rękach konserwatora, który nie ma kwitów, to dlaczego konserwator nie został oskarżony o nielegalne posiadanie broni?
Tak, ale z drugiej strony jest precedens, pojawia się linia orzecznictwa, a wszyscy strzelcy dostają jasne info: broni się nie broni. Tak się właśnie tworzy patologia.
@@aleksanderboguta5974 ja to rozumiem i, szczerze mówiąc, zacznę się zastanawiać czy na strzelnice chodzić z buta (jak do tej pory), czy zamawiać furgonetkę opancerzoną. To są, k., jakieś jaja. Jak wspomniałem w innym komentarzu: "To są polskie przepisy, w Polsce, Meksyku Europy."
Na RMF zrobili z kolegi zabójce... przedstawiając w mega złym świetle.
Walcz! 💪
Niech walczy, ale ze swoją głupotą i nieodpowiedzialnością, ponieważ z niczego stworzył zagrożenie dla osób postronnych.
"...Jeśli chce się zniewolić naród najpierw trzeba go rozbroić..." Każdy kto posiada broń jest dla Państwa potencjalnym zagrożeniem
chwileczkę - nie rozumiem... art.45 2b ustawa z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej wyraźnie określa stan bezprawnego zamachu na legalnie posiadaną broń... co prawda nie wymienia owa ustawa osób legalnie posiadających broń jako uprawnionych do jej użycia w takich okolicznościach ale przedmiotem ochrony jest tutaj wszak uniemożliwienie wejścia w posiadanie broni osobie nieupoważnionej - ergo właściciel miał nie tylko prawo ale i obowiązek swojej broni skutecznie bronić i to w stanie wyższej konieczności...
nie słyszałem o tym przypadku i dopiero przed momentem przeczytałem coś na ten temat... podobno padły tam strzały i prokuratura wystąpiła z zarzutem "bezpośredniego narażenia życia i zdrowia" osób postronnych"... oczywiście nie znam obiektywnego przebiegu zdarzeń ale wydaje mi się, że polskie prawo wymaga w takich przypadkach realnego zagrożenia bezpieczeństwa i na ten temat wypowiadają się zarówno znawcy prawa jak i orzecznictwo - jak można mówić o jakimkolwiek zagrożeniu w przypadku osoby będącej czynnym zawodnikiem/amatorem strzelectwa sportowego? należy przyjąć, że taka osoba trafia tam, gdzie chce i ma w tym wystarczający bagaż umiejętności - gdzie tu więc realne zagrożenie dla kogoś, kogo sprawca nie chciał trafić a nie udowodniono, że chciał postrzelić kogoś postronnego gdyż gdyby chciał, to postrzeliłby... na koniec: jeśli były to jedynie strzały ostrzegawcze, to nie było to użyciem broni w rozumieniu polskiego prawa vide III SA/Kr 472/06 - Wyrok WSA w Krakowie z 2007-02-22, wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 18 stycznia 2007 r. VI SA/Wa 1921/06 etc... polecam także uwadze art. Kamila Frąckowiaka: Kontratyp stosowania służbowej broni palnej przez funkcjonariuszy państwowych w świetle ustawy o śpb i broni palnej - dotyczy on co prawda funkcjonariuszy ale w przypadku odpierania bezprawnego zamachu z łatwością można rozszerzyć jego treść na innych, działających w obronie prawa...
tak sobie myślę, że adwokat p.Stiepana powinien się wstydzić tego wyroku... chyba, że czegoś nie wiem...
I nie zrozumiesz.... Przytoczony przepis jest dla uprawnionych - f-szy służb mundurowych. Dla osób cywilnych pozostaje art. 25 KK.
@@tomaszbogus9659 katalog podmiotów jest tak szeroki w przywołanej ustawie... tak szeroki, że kalka prawna jest absolutnie uprawniona tym bardziej, iż jest szczególnym przepisem w stosunku do ogólnego przepisu KK - bo czym w istocie różni się bezprawny zabór broni strażnikowi rybackiemu od zaboru w inkryminowanym przypadku zwłaszcza, że rzecz idzie o karabinek - wprawdzie o kalibrze 22 ale wystarczy załadować doń np. amunicję Hornady V-MAX kal. 22 Mag i mamy poważnie niebezpieczną broń
Mo ja myślę,że jednak grożenie i strzelanie nawet ostrzegawcze jednak wydaje przesadna reakcja. Człowiek rosły wiec zwykła siłą fizyczna wystarczyłaby. Pozatem karabin jak sadze był rozładowany i byc moze nie było amunicji w futerale. Glocka przenosił jadnak zalądowanego? A przenoszenie to gdy broń jest rozładowana.
Na pozwolenie sportowe jakie ma Pan białorusin,można,a raczej należy nosić broń krótką załadowaną-właśnie aby przeciwdziałać zaborowi broni
Dla tego jedziesz na strzelnicę, strzelasz, wracasz z bronią do domu chowasz broń do szafy ( nie wspomnę o czyszczeniu:)) Mnimalizujmy możliwość zrobienia sobie problemów, ludzie różnie reagują na obecność broni. Jedni będą udawać że nie widzą, drudzy będą zadawać milion pytań , trzeci pójdzie do szefa ,czwarty może być ,,rambo" jak ten cieć. Pozdrawiam serdecznie!
Gów.... prawda. Siedzieć w domu i umierać. Za nie długo nie będziesz pisał obiektywnych opinie bo może ktoś cię pozwie a tu prokurator już czeka na to. Prokurator dzieli ludzi na tych, którym postawił już zarzuty i na tych którym postawi w przyszłości.
Powiem tak, nie może być tak, że ogłaszasz zbiórkę na studio, a dla tak ważnej sprawy cisza i dopiero teraz się dowiedziałem. Nie każdy ma facebooka, nie każdy na niego wchodzi i śledzi tam newsy. Aż mam wyrzuty sumienia, że nie wpłaciłem, bo też jestem strzelcem. Na szczęście zrzutka widzę, że jeszcze trwa, i mam nadzieję, że kolejne pieniądze też zostaną przekazane SCIOPie.
Proszę kolejnym razem ogłaszaj takie ważne rzeczy również na youtubie, w chociaż krótkim filmiku, tutaj też jest sporo odbiorców przekazu.
Nawet teraz nie powiedziałeś w filmiku, że zrzutka jeszcze trwa, więc gdybym nie poszukał starego posta na fb to bym nie wiedział
Hey, po pierwsze super, że oglądasz, dziękuję! Po drugie - zaczęliśmy od Facebooka i był plan zrobić analogiczny film dla zbiórki na Sciopę, ale zanim zdążyliśmy go nakręcić już było kilkanaście tysięcy na Zrzutka.pl. Dlatego tu się nie pojawiło...
Wygląda na to, że konserwator to człowiek z zaburzeniami psychicznymi. Chciał wcielić się w rolę bohatera jakiegoś filmu. Zamiast poinformować policję o takiej sytuacji postanowił zamienić się w Batmana. Głupota ludzka nie zna granic. Gdyby człowiek z bronią był przestępcą, to życie konserwatora "bohatera" zakończyło by się tamtego dnia.
jakieś uaktualnienie?
Wymiar sprawiedliwości interpretuje sprawę jak się żywnie podoba. Widać wyraźnie, że w tej sytuacji analizowali i wydali wyrok ludzie, którzy są zieloni i nie obeznani w kwestii legalnego posiadania broni i stosownego zachowania w kwestii jej posiadania. Jakaś np pani sędzina broń widziała w amerykańskich filmach i wie tylko tyle, że bronią można kogoś zabić (tak samo jak nawet długopisem oczywiście) i tu rozwiązanie jest tylko jedno dla takiego człowieka w takich sprawach jak te. Człowiek teraz musi się męczyć przez niekompetencje wymiaru sprawiedliwości. Paranoja
Ciekawe co by było gdyby chodziło o syna jakiegoś polityka :)
Jak skończyła się ta sprawa ?
Zgadzam się z tym Białorusinem.Gdyby pozwolił mu odejść z tą bronią to by dopiero miał problemy.Trzeba być debilem żeby zostać prokuratorem w tym kraju
Uwazam,ze osoby ,ktore decyduja sie wozic ze soba bron ,powinny rowniez dla wlasnego bezpieczenstwa przejsc terningi Krav Maga lub jeszcze lepiej Kapap.Ja wozac bron zawsze mam przy sobie gaz lzawiacy i Kubotan.
jaki był dalszy ciąg całej sprawy?
Jak się ta sprawa zakończyła? Minęły 2 lata.
Skazany, zawiasy
Czyli utrata uprawnień.
jakie by bylo pozwolenie na posiadanie broni zawsze jest obowiazek jej pilnowania i nieoddawania w nieuprawnione rece
@Lt. Colonel Tanya von Degurechaff
Dlatego trzeba zmienic tych parszywych prokuratorow i sedziow.
Słuszna uwaga. Przez cały wywiad , nikt nie wspomniał o tej podstawowej kwestii. Pozdrawiam.
Hi
Jak skończyła się sprawa dla tego Pana ??
Ile takich spraw skończyło się skazaniem ??
Ile razy prokuratura stawia komuś zarzuty za przekroczenie obrony koniecznej??
Ile razy sąd skazuję za obronę konieczna??
Czy obrona konieczna w Polsce działa??
Pozdrawiam
Artur
To się w głowie nie mieści co te Sądy i prokuratury wyprawiają, na czyje zlecenie działają?
a takiego jednego gościa, Pana Z.Ź., a tak naprawdę Jarusia
Sprawa pana Sciopy nadaje się do programu "Kasta" ale się zdziwię jeśli się pojawi.
Trzymaj się
po prostu nie do wiary- bronisz swojej broni przed kradzieżąi jeszcze Ci dowalają wyrok. Co to kurde za system prawny, który broni nie tego co trzeba?? MASAKRA!!!
Ciekawy temat , tym bardziej że mamy tutaj obcokrajowca. Sam posiadam broń czarnoprochową (na moim YT dla ciekawych ) jeszcze nie byłem zgłosić na policję z tym że nie mam takiego obowiązku z tego co wiem. W odcinku jest mowa o szkoleniu i następnych video prezentacjach więc mam ogromną prośbę aby przy nadażających się okazjach omawiać również tematykę prawną pod każdym względem tej że broni , którà można kupić jak świeże bułki w piekarni.
Innego znaczenia nabierają słowa "Polska istnieje teoretycznie" (min. Sienkiewicz) i "należy do kogoś z zagranicy" (Morawiecki)...
Swego czasu musiałem na ulicy dobyć broni (szedł do mnie napastnik z łomem) i znajomy policjant powiedział, żebym nawet tego nie zgłaszał , mimo że była to napaść na moją osobę.
I co ? Oddałeś strzał ?
@@98kondzio nie musiałem, uciekł, zdązyłem tylko zrobić zdjęcia na wszelki wypadek.
Jestem bardzo świadomym posiadaczem, trochę lat w służbach mam za sobą. 👍
"Chcesz uniknąć podobnych sytuacji?
Zapisz się na nasze szklenie z Obrony Koniecznej! "
No bardzo jestem ciekaw co by tam doradzili? Pójdż na siłownię i ucz się sztuk walki, kup gaz pieprzowy?
Brawo Sciopa za opanowanie.
Oby ta sprawa się pomyślnie zakończyła.
skazano go na rok z tydzien temu...
Sciope ???
Minęły dwa lata... Czy sprawa doczekała już końca ? Nie śledziłem jej a w tej chwili nigdzie nie widzę informacji na ten temat.
Jeśli to co mówisz jest prawdą, trzymamy kciuki oby się nie uprawomocnił!
Słucham tego i flaki mi się wywracają. Jak można być tak naiwnym? Z całym szacunkiem ale w ubojce właśnie po to jest obowiązek aby broń nosić w sposób jak najmniej widoczny aby nie straszyć ludzi na ulicy i nie mieć do czynienia z takimi typami jak ten samozwańczy szeryf. A co zrobił nasz posiadacz broni? nosił karabin w futerale do pracy i jeszcze łaził i pytał ochroniarzy czy im to nie przeszkadza??? NA PRAWDĘ??? to może jeszcze pójdź do pani Jadzi z jadłodajni i jej się zapytaj a potem szefa to może następnym razem będziesz miał 3 osoby które ci będą chciały odebrać karabin.. Z tego co mówił ten pseudo szeryf "że musi opieprzyć ochroniarzy że pozwalają wnosić broń" jasno wynika że właśnie ci ochroniarze go o tym poinformowali. Przerażające jest to że po tych 3 latach walki w sądzie nie dotarło to ciebie drogi przyjacielu że jesteś sam sobie winny. Po co się kogokolwiek pytasz skoro ustawa mówi jasno że nie możesz nosić TYLKO broni kolekcjonerskiej oraz innej niż do celów obrony osobistej w środkach komunikacji i większych zgromadzeniach oraz zakaz w sądach itp. Jeżeli uważasz pracę za większe zgromadzenie to po prostu rozładuj broń wyciągnij pestki z magazynka żeby to było tylko przenoszenie broni i się ZAMKNIJ. Na pytanie co tam masz odpowiadaj nie twoja sprawa albo mam rakiety do babinktona, gitarę cokolwiek. Trąbienie o tym na około POWODUJE WŁAŚNIE TAKIE SYTUACJE!!!! Zwłaszcza jeżeli społeczeństwo przyzwyczajone jest do tego że broń to samo zło.
minuta 29:47 "nie było tak że to jakoś po kryjomu wnosiłem" a JAK MASZ NOSIĆ BROŃ zgodnie z ustawą???? Krótko można to skomentować "nie stosujesz się do prawa i masz za swoje". Brutalnie ale może to cię trochę ocuci z błogiego stanu "tylko ja robię wszystko dobrze a cały świat jest zły". Co gorsza widać jasno że po 3 latach kłopotów jeszcze nie dotarło dlaczego w ustawie są takie zapisy. Pomyśl tylko przez chwilę -- dlaczego tamten gość zabrał ci tylko karabin a nie próbował zabrać glocka? Może bo o nim nie wiedział?
Oczywiście uważam czyn samozwańczego szeryfa za totalnie irracjonalny ALE jak sam noszę broń to analizuję moje postępowanie właśnie ze względu na takich nieobliczalnych typów a nie ze względu na przewidywalnych ludzi. Co do ciebie kolego uważam (jest to moje zdanie i mogę się w nim mylić) że nie powinieneś przejść testów psychologicznych bo w pewnych sprawach jesteś naiwny jak 10cio latek i nie potrafisz przewidzieć konsekwencji swoich czynów. Uparcie i jawnie starasz się nie przestrzegać ustawy o broni i amunicji licząc że jakoś to będzie. Oczywiście nie powinieneś siedzieć za próbę zabójstwa o co Cię oskarżyli ale to co przeżyłeś niech będzie dla ciebie lekcją dorosłości i powinieneś stracić prawo do posiadania broni dla dobra swojego i innych.
Mam jeszcze jedno pytanie. Dlaczego sporo osób pomija kwestię amunicji tak zwanej nieletalnej bądź niepenetrującej? do 9 kosztuje sporo bo 8-10 zł sztuka (w zamian zaoszczędza miesiące w sądzie) ale łatwo można wykazać że nikogo nie chciałeś zabić bo celowo załadowałeś cały magazynek takimi pestkami. Robią siniaki i bolą jak ch**lera ale nie można tym zabić nawet z bliska. Osobiście zmieniam magazynek z takimi nabojami jak noszę broń po ulicy. (jakiś czas temu kupiłem w jednym sklepie i na szczęście nie musiałem nigdy jej użyć) Większość "obrony koniecznej" jest na krótki dystans wiec celność czegoś takiego jest mniej znacząca a zniechęci do dalszego ataku w sposób dość skuteczny. kto chce znaleźć to wystarczy w google wpisać.
Ma Pan rację, tym bardziej że bohater wywiadu inteligencją i bystrością nie grzeszy.
Mija czas a ja czekam na wieści jak zakończy się ta historia.
Wiadomo coś więcej obecnie na temat tego Pana ? Jak się sytuacja zakończyła o ile się zakończyła .
HALOOO jak skończyła się ta sprawa ? wiadomo coś ?
Ciekawe czy prowadzący wywiad zostawia otwarty swój samochód na środku ulicy - bo takie porównanie należy tu zastosować. Dla mnie zachowanie całkiem bezmyślne. Ironizując sobie, to szkoda że jeszcze nie dał cieciowi do ręki załadowanej broni ...
Miał niby 20cm do torby, a on zamiast szybko ją zabrać, to gloka wyciąga. I co ? Strzał ostrzegawczy w pomieszczeniu !? To tak ma się zachowywać posiadacz broni ? Jak dziecko ? Na dodatek obaj wierzą w wymiar sprawiedliwości, jakby nie wiedzieli w jakim kraju żyją.
Tłumaczył, że jest w miejscu gdzie nie spodziewał się tak kuriozalnej sytuacji. A potem już zaczyna się gra nerwów.
No ja to bym do pracy raczej broni nie wziął.
Czy wie ktoś jak to się skończyło? Czy Pan Sciopa dostał wyrok skazujący czy uniewinniający?
Znalazłem tylko info, że pod koniec 2020 roku sąd okręgowy niestety utrzymał wyrok sądu rejonowego. Czy Sciopa dalej walczy (SN?), nie znalazłem nic na ten temat.
Nie daj się!
jesli prawo do posiadania broñi jest przykrywka do wprowadzenia kary smierci to nigdy nie bedzie zgody na to. Wiadomo ze kara smierci byla jest i bedzie wykorzystywana przez pañstwo do eliminowania osob niewygodnych i manipolowania strachem spoleczeñstwa.A pamientajmy ze pañstwo pedofila czy morderce moze zrobic z kazdej osoby,pomylki sa nieodwrotne i tu przyklademsa USA
ręce opadają : ( ile to lat jeszcze trzeba, żeby w końcu normalność zagościła nad Wisłą
Fajne to szkolenie z obrony koniecznej... tylko dlaczego mam tak daleko? Może doczekam się go w innych miastach. Co do filmu... szkoda słów. Brawo za chęć walki!
Gdzie mamy przyjechać? :)
@@GUNTVPL Bardzo słynne ostatnio miasto w polsce... Racibórz :-) Ale do Katowic też się przejade jak coś :-) serio bardzo chętnie bym uczestniczył w takim szkoleniu ale do Stolicy to za daleko
@@NitoFighter Katowice also organiziren!
Udało się rozkręcić piękną g... burzę! Ciekawe, w jakim stopniu na ocenę zachowania wpłynęło pochodzenie i akcent głównego bohatera?! 🤔
Prokuratura Pana ZERO w akcji. Ah jeszcze zapomniałbym o mediach. Ta cudowna rzetelność dziennikarska nie pozwoliła im opublikować zeznań agresora. No cóż napisać, że broń zła i ooo patrzcie jakie to złe rzeczy się dzieją ale napisać jak było to nie bo to już zbyt trudne i nie będzie tego nikt czytał.
No i wyrok prawomocny - skazali go. Kurwa co za kraj.
Sprawa niby oczywista a z porządnego człowieka sądy próbują zrobić kryminalistę ,tak być nie może!!! A co by było gdyby sytuacja byłą bardziej zagmatwana??? Mam nadzieję że wszystko pozytywnie się wyjaśni a ten pan dostanie jakieś odszkodowanie.
jak potoczyła się dalej sprawa tego Pana? Coś wiadomo?
Sąd okręgowy w apelacji podtrzymał wyrok.
@@makeintoschu i weź tu bądź mądry...obecnie uczę się na patent i wg. Art. 25 Kodeksu Karnego o obronie koniecznej, ten Pan miał prawo postąpić tak jak postąpił bo znalazł się między młotem a kowadłem artykułów: " Art. 263. Kodeksu Karnego § 4. Kto nieumyślnie powoduje utratę broni palnej lub amunicji, która zgodnie z prawem pozostaje w jego dyspozycji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku." , a " Art 50.
Art.50. Kto porzuca broń palną lub amunicję, która pozostaje w jego dyspozycji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2." Ale oczywiście najjaśniejszy sąd jest mądrzejszy.
W ogóle ten zapis prawny o karze za nieumyślne zagubienie broni jest bez sensu... jeśli włamywacz ukradnie ci broń, lub jakiś gangus podczas drogi na strzelnicę cię napadnie z kolegami i odbierze ci broń, żeby później np. jej użyć w napadzie... to jaka tu wina posiadacza broni?! Kolejny zapis mający odstraszyć ludzi w tym państwie teoretycznym od posiadania broni... coś rząd za bardzo się boi takiej ewentualności... chyba ktoś chce mieć monopol na posiadanie broni w przypadku protestów itp.
[8:50] - wyciągnąłem i przeładowałem glocka
[11:50] - oddałem strzał ostrzegawczy, w kierunku regału
[12:23] - w trakcie szarpaniny oddałem w kierunku ściany jeszcze jeden strzał
[12:50] - na Policję zadzwoniła koleżanka, która znajdowała się w odległości 40-50 metrów
[13:03] - padły dwa strzały, nikomu się nic nie stało, bo gdzieś w kierunku bezpiecznym
Kolega po lufie jest albo źle przeszkolony, jak należy zachować się podczas próby zaboru broni albo zwyczajnie w gorącej wodzie kąpany. KAŻDY instruktor, którego pytałem co by zrobił w takiej sytuacji odpowiedział, że zwyczajnie pozwoliłby na odebranie broni. Potem już zawiadomione służby zrobiłyby szybciutko porządek.
Nie bronię tego konserwatora, ale wyciągnięcie broni w budynku i oddanie strzałów to jakaś masakra, przecież w biurach są ściany z karton gipsu, więc nie ma czegoś takiego jak kierunek bezpieczny. Jako strzelec byłem przerażony, jak słuchałem tego Stiopy. Przekroczył granice obrony koniecznej, broniąc się nie przed bandziorem, tylko współpracownikiem, którego znał od kilku lat.
Niesamowite, że właściciel kanału ma zdanie nie wysłuchując relacji drugiego uczestnika zdarzenia. To się nazywa stronniczość.
Dokładnie, po co on broń zabierał z sobą do pracy ja się pytam? Jeśli nie masz do ochorny osobistej droga z bronią to !!! strzelnica = dom !!! TYLE W TEMACIE sam jest winny tej sytuacji bo ją sprowokował
Ty oczywiście wiesz jakie to biuro gdzie to dokładnie to się stało ze ściany są tam gipsowe itp ? Przecież mówił ze oddał strzały gdy ciec rzucił się na niego z pięściami może miał czekać jeszcze aż go znokautuje zabierze broń i ..... nowlansie i kto wie co by się stało
W sądzie sprawiedliwości nie ma. I nie będzie.
skandal
Sądząc po gadce tego pana nie mogę sobie wyobrazić jak stanowczo wzywa do porzucenia broni. To jednak nie zmienia faktu że prawo w Polsce działa absurdalnie
Przypomnij sobie, że ten Pan mówi w obcym języku przed kamerą, opowiadając o kluczowych i na maksa stresujących wydarzeniach, które przewróciły jego dotychczasowe życie do góry nogami.
W TV taka koszula (prowadzącego) by nie przeszła :)
Czemu ?
@@jakubcjakubc niestety ale nie znam tego zdjęcia
Mam pytanie. Czy ten konserwator był skierowany na badania psychologiczne? To jest pierwsze o co bym wnioskował na miejscu obrońców.
No i powalczone - Sciopa skazany prawomocnie w drugiej instancji - szczegóły na blogu Turczyna. Wniosek jest jeden: noszenie (w rozumieniu UoBiA) broni w Polsce to pomysł nie warty nawet rozważenia.
👍
Sytuacja niestandardowa klasy Meksyk...🤪
Jakiej narodowości jest SCIOPA SVINDZER???
W filmiku o tym mówił, jest Białorusinem
Sam jestem strzelcem sportowym, ale wyciągnięcie kopyta na woźnego jest lekką przesadą nawet jeżeli wziął se walizkę w rękę . Głupi cieć i tyle, ale są inne środki.Jeżdżąc z bronią do pracy, co jest dla mnie kompletnym kretyństwem (przymknąć oko można by było jakby wziął tylko krótka) mógł ze sobą nosić gaz. Ja mam np dodatkowo przy sobie gaz jako pierwszorzedny środek obronny, broń to naprawdę ostateczność... Fakt, że woźny powinien dostać za to wszystko po mordzie na ogarnięcie, ale Stiopa też się nie popisał...
Gościu miał w futerale broń i od tak sobie, jakiś cieć podszedł i wziął sobie, bez komentarza ...
po to strzelcy sportowi mają prawo noszenia broni żeby zapobiegać zaborowi broni
Koleś ma tak radiowy głos że brzmi jak sumulator mowy
Swoją drogą konserwator odważny gość. Szkoda tylko że taki głupi.
to nie odwaga a bezmyślność i głupota - postronni obserwatorzy często mylą te stany
Ciekawe cz był tam monitoring? Mnie ta historia nie przekonała.
Czy moge zapytać co Pana nie przekonało? To, że "cieć" potwierdził tę samą historię w swoich zeznaniach naprawdę nie przekonuje?
@@Patryk443Pracownik chodzi sobię do pracy z dwiema jednostkami broni palnej. Bo może. Tak?
To jak tam ją przechowuje? Ma tam sejf?
Facet "jak dąb" wyciąga broń (strzela) obok faceta w ścianę który miał się rzucić na niego z pięściami. Na podstawie jakich przepisów wykorzystał broń palną? W celu czego? Przeciwko nieuzbrojonej osobie?
Ma dzwonić na Policję ale tego nie robi a w materiale mówi, że Konserwator rzuca się na telefon bo to jest zagrożenie. I kilka innych jeszcze fragmentów. Poza tym wielokrotnie sugeruje, że z psychiką Konserwatora coś jest nie tak. A co on sam jest psychologiem czy psychiatrą? Nie sądzę. Sam bierze wielokrotnie do biura dwie sztuki broni palnej i pewnie uważa, że to jest normalne.
Nie przekonał mnie do swojej racji.
A co do Pracownika Ochrony Fizycznej.
Nie musi to być osoba wpisana na listę Kwalifikowanych Pracowników Ochrony. Może to być także: Pracownik Ochrony Fizycznej (bez wpisu na listę KPOF), Lub Kwalifikowany Pracownik Zabezpieczenia Technicznego.
Polecam ustawę o ochronie osób i mienia i definicję Pracownika Ochrony.
tommarch72 tak, chciał zrobić masakrę sportową pukawką na jeden pocisk kalibru .22. On ją w pracy NOSIŁ nie przechowywał, dlatego też zabierał ze sobą ten karabinek sportowy podczas wyjścia do sklepu. Uleciał też fragment w którym mówił, że pytał ochronę czy mają coś przeciwko broni z którą przychodzi. No nie klei się, zwłaszcza jak nic się o broni ani o UoBiA nie wie...
@@Patryk443 To ty napisałeś. Mnie nie przekonał.
tommarch72 Jasne, Pańskie prawo, chciałem tylko poznać powody. Na szczęście dla bohatera filmu sąd mu uwierzył.
Normalny Człowiek. Chore Prawo....
Zeznania tego ciecia też na poziomie...
Kurczę, całą sytuację można by streścić w ciągu 5 minut ale styl narracji jaki przyjął ten koleś zrobił z tego prawie godzinę wywodu.
Rozumowanie tego człowieka i komentarze Leszczyńskiego to przykład zaklinania rzeczywistości. Pan Białorusin będzie skazany w drugiej instancji, to jest oczywista oczywistość. Trzeba znać prawo zanim się sięgnie za broń.
Nie wińcie tylko policji, jakby nie zabrał tej broni do pracy to cała ta akcja nie miałaby miejsca. Nigdy nie zabrałem broni do sklepu czy do pracy i nie miałem takiej potrzeby, jak jadę na strzelnicę to jadę na strzelnicę, a nie w drodze do pracy sobie postrzelam, bzdura.
Jak ma pozwolenie to dlaczego miałby nie nosić broni.
@@fasol23 na broń sportową, a nie do pracy !
@@antoniignas9769 czy jest zakaz noszenia broni w pracy?
@@antoniignas9769 a jaka to różnica? To jak zrobić prawko żeby jeździć autem tylko do pracy a na zakupy z buta...
@@fasol23 Nie chodzi o zakaz noszenia broni w pracy. W mojej ocenie wszystko jest ok masz pistolet nosisz zgodnie z przepisami, czyli w sposób ukryty i super. Jednak broni długiej nie masz raczej w pracy przy 4 literach. Masz Art. 32. 1. Broń i amunicję należy przechowywać i nosić w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych. W pracy w większości przypadków nie masz warunków aby przechowywać broń długą w sposób uniemożliwiający osobą nieuprawionym dostępu! Chyba, że w twojej pracy masz dedykowaną szafę na broń dla pracownika no to wtedy szacun.
Art. 32. 1. Broń i amunicję należy przechowywać i nosić w sposób
uniemożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych
Po drugie:
§ 8. 1. Broń palną nosi się w kaburach lub futerałach.
2. Broń palną przeznaczoną do ochrony osobistej nosi się w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej
do ciała.
3. Broń palną nieprzeznaczoną do ochrony osobistej, o ile jest to możliwe, ze względu na jej ilość i wielkość, nosi się
w sposób określony w ust. 2.
Czyli będąc w pracy zostawiając broń w aucie, ktoś może się przyczepić, że nie przechowujesz broni uniemożliwiając dostęp osób nieuprawnionym. Dlatego, że przechowując ją w domu powinieneś ja przechowywać w sejfie. W pracy nie masz dostępu do sejfu więc "de facto" narażasz się na utratę. Nie wiem czy ten Pan przenosił w futerale czy bez. Jeśli odstawił broń bez futerału wtedy wchodzimy w rozporządzenie.
Nie chcę oceniać tylko nie wychwyciłem tej kwestii jak to wyglądało. W mojej ocenie Panu Konserwatorowi nie podobał się fakt przynoszenia broni do pracy :)
Do tego druga sprawa strzelanie do kogoś kto idzie na Ciebie z pięściami jest chyba zbyt na wyrost w mojej ocenie. Nie wiemy jakiej masy był Pan konserwator, ale Pan który się wypowiada to "kawał" chłopa więc wnioskuję, że raczej środki użyte były na wyrost do całej sytuacji. Dodatkowo użycie broni nie było w obronie swojego życia. Pytanie czy broń, którą chciał wynieść była naładowana? Czy to była sama broń czy broń z amunicją? Czy na pewno rzeczowy konserwator miał możliwość użyć tej broni. Ponadto to nie był człowiek nieznany, pracował w firmie i jego personalia były znane. Jeśli jest sytuacja, gdy ktoś obcy kradnie klamkę to inna sytuacja niż w przypadku gdy ktoś kogo może i nie znamy ale wiemy, że pracuje w danej firmie chce nam broń zabrać. Tak czy inaczej nie oceniam jednak po całym wywiadzie jak dla mnie jest dużo niedomówień i przedstawiona tylko strona jednej osoby. Pozostawienie broni w pracy tylko w futerale to raczej nie jest dobry pomysł.
Mylisz noszenie i przenoszenie broni, a przez to cały dalszy wywód jest błędny.
@@jiivan No właśnie nie. Jeśli jedziesz np na strzelnice i zatrzymasz się na stacji paliwowej to powinieneś zabrać broń w futerale, tak samo były przypadki osób, które po zdobyciu pozwolenia zakupywały broń następnie jechały do wka aby ją zarejestrować i zostawiali broń w samochodzie. Sprawa jest prosta nie możesz oddać broni ochroniarzowi w firmie do przetrzymania! Jeśli chcesz wziąć broń do firmy to musi być ona w zasięgu twojego wzroku cały czas, chyba, że w firmie masz sejf klasy s1. Nawet jak przenosisz broń to nie możesz jej zostawić "bez opieki" bo to jest uznawane za porzucenie !
Chore to jest noszenie broni do pracy. Po treningu mogl pojechac do domu, zostawic bron w domu i dopiero do pracy ! A jak nie bylo mozliwosci, to sie nie idzie na trening. Osobiscie uzylbym sily " cielesnej " tak aby pan konserwator nigdy wiecej nie wpadl na pomysl nawet dotkniecia futeralu.
NIE JEST MI SZKODA TEGO CZŁOWIEKA!!! BRAK MYŚLENIA!!! Gdyby BROŃ ZOSTAWIŁ W DOMU, A NIE BRAŁ DO PRACY NIC TAKIEGO BY SIĘ NIE WYDARZYŁO, CHCIAŁ SIĘ POPISAĆ PRZED KOLEŻANKĄ W PRACY? LUDZIE MYŚLCIE I NIE BAWCIE SIĘ W KOWBOJÓW, jeśli nie macie pozwolenia do ochrony osobistej jedź na strzelnice i do domu z bronią !!! A nie kręcicie się z bronią po mieście. Większość ludzi z tego co widzę to zakompleksieni ludzie próbują się popisać przed innymi że mają broń. Jako Prokurator sam bym postawił zarzuty dla przykładu dla innych, buja się z bronią co drugi który ją posiada, sam to widzę po społeczeństwie strzeleckim, a prowadzący myślałem że jest Fajny i Rozsądny Gość... Ale po tym filmie zmieniam zdanie. I NIECH TA SPRAWA BĘDZIE PRZESTROGĄ DLA INNYCH FENSI DEFENSI CO MYŚLĄ ŻE MOGĄ DUŻO
Miał nie po drodze ze strzelnicy. Pewnie najchętniej zostawiłby to w samochodzie, ale jako że prawo nie pozwalało mu na to, to popisywał się futerałem w pracy.
@@makeintoschu NIECH JESZCZE NA DYSKOTEKĘ PÓJDZIE!!! kogo to obchodzi, prokuratora? masz ja zabezpieczyć i tyle!!!! myślec trzeba!!!! TO JEST IDELANY PRZYKŁAD ŻE NIE WSZYSCY POWINNI MIEĆ PRAWO POSIADANIA BRONI. Masz broń? masz odpowiedzialność!!!!
@@makeintoschu Jak ktoś miał wypadek samochodowy to powiesz ze jego wina bo mógł pójść na piechotę? Niesamowita logika. Nie zrobił nic zakazanego prawem.
@@mateyko555 no zrobił, pozwolił obcej osobie dokonać zaboru broni!! Przeczytaj ze zrozumieniem ustawę o broni i amunicji.
@@mateyko555 człowieku to twój zastany obowiązek dbać o bezpieczeństwo broni która posiadasz! Wyrok powinien być przykładem i żadne zawiasy tylko rok minimum odsiadki
Jakim cudem ten Pan przenosi sportowa broń nabita? I na dodatek z niej strzelał ostrzegawczy.... I jedno i drugie jest nielegalne. Sportowej nie przenosi się nienabitej i zabezpieczonej.???
Spotrową broń,według prawa można a wręcz trzeba przenosić załadowaną,właśnie dlatego żeby bronić się np.przed zaborem broni
Niesamowity zlot ignorantów.
Jaki rodzaj pozwolenia ?Hmm ciekawe w jakiś okolicznościach to się zadziało. Mój znajomy mówi że to sportowe pozwolenia i do tego sa wydawane a nie do noszenia na co dzień , jak by nie patzereć ma rację. Jak było w przypadku tego Pana może się dowiemy ..
Twój kolega ma nature niewolnika. Według prawa możesz nosić to możesz nosić i kropka. Co to za sowieckie zwyczaje żeby sie tlumaczyć dlaczego?
Twój znajomy niech lepiej się nie wypowiada! Nawet dla sądu i prokuratury nie miało znaczenia jakie miał pozwolenie!
Chłopie sensem sprawy jest zabór broni a ,nie noszenie na co dzień .Bo jeśli chciałbyś strzelać co dziennie bo masz takie prawo to musisz ją nosić .Powiedz swojemu znajomemu żeby się wpierw zastanowił a później wypowiadał!!!
@@pudelekbiay5897 betonu nie pokonasz. Ja ostatnio kupiłem sobie nóż do steków i się zastanawiam, czy mogę nim pokroić pomidora
Artur słuchaj kolegów to będziesz w zimę w sandałach chodził. nie znasz UoBiA to nie komentuj.
Zdałeś egzaminy i masz prawo posiadania broni.
Prawo to powinno być cofnięte.
Nie znasz polskiego prawa tyczącego noszenia broni a jeżeli znasz to je łamiesz.
Broń można przenosić a nie nosić na strzelnicę i z powrotem.
Broń przechowujemy w szafie pancernej.
Nie wolno paradować z bronią bez pokrowca a ty miałeś goły karabinek i na dodatek w pracy.
Miałeś załadowany Glock czyli z amunicją w pistolecie.
Narażałeś się na uratę broni.
Z tego co opowiadasz wynika, że jesteś osobą nie odpowiedzialną i sprawiasz zagrożenie. Pozwolenie na broń powinno być cofnięte.
Co ty bredzisz? Można nosić mając pozwolenie sportowe. Skoro prawo nie zakazuje to dlaczego sie o to czepiasz? Dlaczrgo ktos ma się ograniczać w legalnych działaniach?
@@mateyko555 Z tego co napisałeś wynika, ze jesteś szpanerem, cwaniakiem i nie odpowiedzialnym.
Nie powinieneś przejść badań psychologa policyjnego.
Ja bałbym się dać tobie broń do ręki.
@@JanKowalski-dj8qb Pochopne wnioski, z tego co rozumiem nie jesteś fachowcem od badań. Jaki goły karabinek? Skąd ta informacja? Wszędzie jest mowa o pokrowcu.
@@JanKowalski-dj8qb Poczytaj jeszcze raz rozporządzenie MSWIA odnośnie noszenia, przemieszczania i przechowywania broni, a nie będziesz się wymadrzał.
państwo pisowskie