📚 Podsumowanie książkowe: Grudzień 2024 & Styczeń 2025! 📚
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 7 ก.พ. 2025
- Dziś omówię 12 książek, które przeczytałam w ostatnich dwóch miesiącach! Od klasyki powieści i kultowej pozycji filozoficznego sci-fi, przez mroczne science fiction z elementami kultury hinduskiej, aż po pełną folkloru skandynawską powieść. Które mnie zachwyciły, a które rozczarowały?
Zapraszam na subiektywne podsumowanie - będzie zwięźle i na temat! 🎥📖✨
✨ Znajdziesz mnie tutaj:
📸 Instagram: fiszkowa_kartoteka
📚 Goodreads: www.goodreads.com/fiszkowakartoteka
🎧 Podcasty: Wyszukaj "Fiszkowa kartoteka" na swojej ulubionej aplikacji do słuchania podcastów!
☕ Chcesz postawić mi kawę?buycoffee.to/f... kawa to wsparcie, które przeznaczę na... więcej książek! 💖
📽️ Napisz w komentarzu, co Cię ostatnio zachwyciło (książkowego lub nie)! Nie zapomnij zostawić łapki w górę 👍 i subskrypcji 🔔, żeby nie przegapić kolejnych odcinków!
1. “Vita brevis” - Jostein Gaarder: czytałam w tym wydaniu, kupiłam w jakiejś księgarni outletowej: tinyurl.com/4p...
2. “Narrenturm” - Andrzej Sapkowski: czytałam w tym wydaniu, wypożyczyłam z biblioteki: tinyurl.com/4f...
3. “Polowanie na małego szczupaka” - Juhani Karelia: tinyurl.com/2n... (wypożyczyłam z biblioteki)
4. “Pan Światła”- Roger Zelazny: tinyurl.com/27... (wypożyczyłam z biblioteki)
5. “Dallas '63” - Stephen King : tinyurl.com/32... (wypożyczyłam z biblioteki)
6. “Tak właśnie przegrywasz wojnę czasu” - Amal El-Mohtar, Max Gladstone: tinyurl.com/mr... (wypożyczyłam z biblioteki)
7. “Komu bije dzwon” - Ernest Hemingway: tinyurl.com/4p... (otrzymałam od wydawnictwa w prezencie, #prezent)
8. “Mój Giovanni” - James Baldwin: tinyurl.com/47... (egzemplarz własny)
9. “Król Jezus” - Robert Graves: wydawnictwo Officyna, ponieważ ich strona na razie nie działa podlinkuję ich profil na FB: www.facebook.c...
10. “Twórca gwiazd” - Olaf Stapledon: jw. (tę książkę otrzymałam od wydawnictwa w prezencie)
11. “Ucieczka z Chinatown” - Charles Yu : kupujcie, jest teraz za 29 zł!!! tinyurl.com/cs... (prezent od przyjaciółki)
12. “Chwile wieczności” - Kjersti Anfinnsen: tinyurl.com/7v... (prezent od przyjaciółki)
"Vita brevis" przepiękna książka. Cudowna. (Listy Florii Emilii by the way). Natomiast uważam, że przygotowując się do filmu warto by jednak pamiętać choćby nazwiska autorów. Wiem, wiem, w dzisiejszych czasach głównym życiowo-psychologicznym mottem jest "Nic nie muszę". Widocznie ja jednak nie nadaję się do współczesnego świata. Pozdrawiam.
staram się, większość pamiętam :) dziękuję za komentarz
Na to liczyłam, kupując “Dallas…” , i to mnie cieszy.
Dobrej lektury zatem 😊
Mój rok czytelniczy zaczął się bardzo dobrze. Przeczytałam Mleczarza Anny Burns i jest to mój zdecydowany zachwyt. To opowieść o społeczeństwie, które żyje w kraju podzielonym, w którym każde słowo, każde niedopowiedzenie, każde zachowanie odbiegające od oczekiwań społecznych, może być niebezpieczne. To opowieść o życiu w opresyjnym społeczeństwie, gdzie nie liczą się fakty, ale interpretacje. O tym, jak ogromną siłę ma presja społeczna. Ale to też, a może przede wszystkim historia systemowej przemocy wobec kobiet. A najbardziej zaskakujący w tym wszystkim jest tragikomiczny sposób opisu tej rzeczywistości. Bardzo polecam.
Duże wrażenie wywarły na mnie jeszcze dwie książki - Mam na imię Maryte i Pianistka Elfride Jelinek.
Żeby nie było tak pięknie pojawiło się również rozczarowanie. To Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy Sergiusza Piaseckiego. Jedyne za co mogę docenić tę książkę to za oddanie autentycznych przeżyć przemytników. Ostatecznie sam autor nim był przez jakiś czas. Ale tak naprawdę nic w tej powieści mnie nie zainteresowało. Bohaterowie i ich sposób życia są tak dalekie ode mnie, że ani przez chwilę nie czułam się emocjonalnie zaangażowana. Dziesiątki stron opisów tego samego - przedzieranie się przez lasy, pijaństwo, strzelaniny, powierzchowne kontakty z kobietami i tak w kółko. Żadna postać nie była intrygująca. Ot, prości ludzie z przestępczego półświatka, którzy wybrali takie życie, a może byli do tego zmuszeni przez okoliczności. Tak naprawdę jest mi to obojętne - nie chciałabym mieć z nimi nic do czynienia. Nie zachwycił mnie też język pełen żargonu.
Mleczarz jest bardzo chwalony przez wiele osób, mam ochotę na tę pozycję. Jeśli chodzi o Pianistkę, nie czytałam ale słyszałam a Mam na imię Maryte nawet nie słyszałam o tej pozycji. Zapisuję. Dziękuję i pozdrawiam 🌺
Też w styczniu przeczytałam Mleczarza i również polecam, będzie w mojej TOPce tego roku @@fiszkowa
Moje najlepsze lektury styczniowe: " Mleczarz" Anna Burns, " W domu snów " Carmen Maria Machado i " Faraon" Prusa 😊
Ten Mleczarz wpada na wysoką pozycję na liście do przeczytania
@@fiszkowacieszę się 😊
Bardzo ciekawy zestaw książek 😊 U mnie w styczniu najciekawsze książki to przede wszystkim "Schronisko, które spowijał mrok" Sławka Gortycha ♥️, " Najgorszy człowiek na świecie" Małgorzaty Halber💡 i Blake'a Croucha "Szum" i "Bunt"⏳ czekam na trzeci tom ;)
O, z tego zestawu słyszałam tylko o Najgorszym człowieku... Sprawdzę pozostałe. Miłej niedzieli 😊
Moje lektury styczniowe , które polecam to Czysta robota Forsytha (świetna rozrywka) ,Kobieta Zawiedziona Simone Bouvouir i najlepsza lektura to Daniel Stein, tlumacz Ludmiły Ulickiej. Pozdrawiam, Ania
Oo, zapisuję - szczególnie te panie! Dziękuję ❤
W styczniu u mnie 7 książek, w tym jedna piątka, czyli "Magiczne lata" :)
Ps.
To samo uważam o powieściach Kinga - mniej = lepiej, choć niestety ma trudności z utemperowywaniem wybujałej wyobraźni...
Roberta McCammona nic jeszcze nie czytałam 🥺
Bardzo chciała bym lepiej poznać twórczość Ernesta Hemingwaya, ale książka "Komu bije dzwon" jakoś mnie nie przyciągała, a po Twoim filmie wskakuje na górę listy ;) .
ja dawno temu czytałam, pamiętałam ogólne wrażenie (podobała mi się) i fakt, że to powieść o wojnie (a ja nie lubię wojennych powieści). Ta powtórna lektura była dla mnie zaskoczeniem ale jednocześnie bardzo mnie zachwyciła!
@@fiszkowa No właśnie, ja też nie za bardzo lubię czytać powieści wojenne, dlatego zazwyczaj podchodzę do nich sceptycznie. Tym razem czuje się zachęcona.
@@literackiogrod2351ja dołączam, właśnie odkurzyłam stare porządne wydanie i muszę wròcić po x latach, nie pamiętam nic bo to była chyba 8ma klasa … ale zwykle jest tak że już po pierwszych stronach pamięć wraca…;) .