Lego niestety poszło w różne franczyzy typu disney, marvel, star wars, harry potter, minecraft i tak dalej współpraca z markami samochodów w serii speed champions, cóż lepiej się to sprzedaje, dobrze że istnieje kategoria lego icons i lego creator bo tam najwięcej się pojawia zestawów nie na licencji a na autorskich pomysłach jak piraci, zamki, no i wiecznie żywe City ale ja w wieku 33 lat już w city nie znajduję zestawów dla siebie więc jedynie dla syna kupuje 7 letniego, ale zawsze będę tęsknił za westernem i za seriami space i aqua
5:33 Duży plus za Competition.Rock Raiders - do dziś mam wszystkich kopaczy i koparkę 4950 ze skalnym potworem poza Chefem. Przyjemny klasyk. Axl, Doc i Jet i Sparks to moi ulubieńcy.
Miałem dwa zestawy: Thunder Drillera i Chwytacza. Myślę, że Wiertło spodobało mi się tak bardzo właśnie dzięki Tytusowi. I chyba w ogóle TR&A narobili mi smaka na takie pojazdy zakończone świdrami (z kolei Drilldozer z Hero Factory sprawił, że w moim sercu zagościł motyw świdra jako broni, choćby dla istot bardziej humanoidalnych).
Świetny materiał, nie miałem pojęcia, że Rock Riders miało taką genezę. Nie miałem żadnego setu, był to zmierzch mojej dziecięcej przygody z Lego, potem wiele lat dark age i w sumie wróciłem kilka lat przed Power Miners
Rock Raiders jest dla mnie świetną serią. Bardzo podoba mi się kolorystyka i ciekawe elementy, które już się nigdy nie pojawiły później. Cała ta otoczka tak fajnie kipi estetyką lat 90, którą bardzo lubię w lego. Jednak nie ukrywam, że tą serią mocniej zainteresowałem się właśnie przez kanał R.R. Sluggera xD Co do Power Miners to lubię i chyba tyle. Pamiętam jak wychodziły, gdy miałem te 10 lat, ale jakoś kolorystyka aż tak do mnie nie trafiała. Chociaż z wielka chęcią przygarnąłbym thunder driller, który jest naprawdę dobrym zestawem.
Bardzo lubiłem tę serie. Bawiłem się zestawami oraz potem grałem na PC w gierkę. Posiadałem koparkę i ten świder :) Ciekawym motywem były instrukcje z komiksami. Każdy zestaw posiadał swój własny komiks na kilka stron.
Wspaniały materiał. Miło wrócić wspomnieniami do zestawów z dzieciństwa, szkoda że nie przedstawiłeś jak te zestawy się łączą, bo większość się dało i była dołączona instrukcja jak budować większe maszyny
Ja bardziej pamiętam serie power miners i do dziś posiadam dwa duże zestawy z tej serii czyli 8959 8960 i jednego dużego stwora Geolix, druga seria nie przykuła mojej uwagi. A Rock Raiders to była pewnie w tamtych czasach napewno za fajną serie
Ooooo podziemne serie😱super się słuchało, zresztą ponownie😜. Obie serie są wspaniałe. Power miners jest to seria z którą dorastałem, więc może to dlatego tak bardzo ją lubię. Natomiast jeżeli chodzi o Rock Riders to zainteresowałem się tą serią dzięki, wspomnianemu przez ciebie R.R Sluger. Poznałem ten kanał jakoś 4 miesiące temu i odrazu się zachwyciłem. Jest to również absolutnie mój ulubiony kanał o lego. Widać wkładaną prace w jego filmy. Animacje poklatkowe, tworzenie własnej muzyki pasujące do serii. Mega przyjemnie się jego słucha. Niesamowicie cieszy mnie to, że ostatnio tak wystrzelił z wyświetleniami, bo zdecydowanie na to zasługiwał🔥 Teraz tylko pytanie do ciebie Benny. Czy ty również sądzisz, że Galidor>>>>Bionicle 😜😆?
@@PlastikowySwiatBennyegoja również bym się do takiego stwierdzenia nie posunął, choć R.R Slugger swoją mocą perswazji spowodował, że trochę się tym zainteresowałem nie ukrywam 😆
Dawno nie widziałem tak świetnego przedstawienia jakiejś tematyki ze świata LEGO. Bardzo ciekawie, spójnie i na temat. Serię Rock Raiders pamiętam oczywiście z dzieciństwa, bo zawsze marzyłem o tym pojeździe ze srebrnym świdrem i chciałem mieć tego golema. Ogólnie świetna seria i nietypowa tematyka. Ciekawe, że mogłaby to być podseria Space, a jednak mimo wszystko zaliczamy ją do serii tzw. "górniczych". O Power Miners wiedziałem niewiele i tu się przyznaję bez bicia, dlatego z wielką ciekawością posłuchałem o tej serii i myślę, że mam teraz jakiś ogląd sytuacji. Nie do końca moja kolorystka ten limonkowy i trans orange, ale te mini golemy są naprawdę świetne. Nie wiem czy to nie były jedne z pierwszych prób LEGO, jeśli chodzi o dual-moldy transparentnych elementów z dodatkiem innych matowych barwników. Wygląda to kapitalnie. Teraz mamy to choćby w gazetkach, patrz choćby smoczy Ninja, a wtedy nie było to tak powszechne. Potwór z największego zestawu z drugiej serii Power Miners wymiata wszystko. Nie wiedziałem o jego istnieniu, ale jak tylko go gdzieś zauważę to kupuję od razu. Dzięki Benny za świetny materiał. Oby było więcej.
Cieszę się, że się podobało! Co do potworków z Power Miners, one nie były akurat dual moldowe, góra ich mordek to osobny element odlany w dark bluish gray, natomiast ciała to były przezroczyste klocki podmalowane z przodu. Ta farba swoją drogą bardzo łatwo schodziła, dało się ją zarysować paznokciem.
Super podsumowanie Benny! Bardzo podoba mi się, jak wspomniałeś o "zazdrości o set" kolegi, też znam to uczucie jak oglądam twoje filmy i przypominam sobie o tych zestawach, które oglądałem na półce u kolegi czy w katalogach
Power Miners odkryłem z synem już jako dorosły ale wzbudziło we mnie te same emocje co Space i Piraci w latach młodości. A to wyznacznik jakości. Cudna seria. Najlepsze pojazdy.
Świetny filmik. Bardzo mnie on cieszy bo pomimo tego że podziemnych serii lego nie ma dużo to są one ciekawe i godne uwagi. Planujesz jescze opisać jeszcze jakieś serie w takim formacie?
@@Swiat_Klockow Jeśli Benny potrzebuje inspiracji lub pomysłów, technicznie może zobaczyć serię Lego Rewind. Seria która technicznie skupia się na podobnej tematyce co ten film, i tera ma prawie 50 oddzielnych odcinków (nie wliczając filmików o tematyce "samopoprawek" twórcy).
Z ciekawostek Sulfurix (limnkowy potworek) wystepował jeszcze w promocyjnej saszetce 4559385-1 tak pozyskałem swojego ogólnie szkoda że formy nie wykorzystano do czegoś jeszcze bo odlew był świetny
Widać że forma się trochę zmieniła. Od formy vlogowej gdzie gadasz tam po prostu w dużym skrócie o fabułę, zestawach i tym podobnym do formy bardziej szczegółowej dodając filmiki
Trzeba dodać że ta gra dostała fanowski remake na unrealu na współczesne maszyny, można pobrać i grać za darmo nazywa się to Manic miners :) mega dojebana gierka
Rock raiders zawsze mi się podobało, przypadkiem stałem się posiadaczem największego setu z tej serii, jedna z najbardziej bawialnych rzeczy z lego, które mialem okazje mieć w rękach. Power miners odwrotnie, nigdy mi się nie podobało, fajne potworki i kolorystyka, ale konstrukcje słabe i bez pomysłu.
16:22 Miło wiedzieć że kopiemy w podobnych tunelach Benny 😁👍. A po za tym, co powiedzieć, dziękuję za retrospektywę wokół jednej z pierwszych serii która była moim startem w Lego (aka Power Miners, a przynajmniej a polibag z Zielonym Skalniakiem) Zaś jedynym moim nitpickiem było by brak wspomnienia chociaż jednego combainera z Power Miners. Głównie dlatego że z własnych, i doświadczeń innych jakie widziałem na necie. Wiele z tych miksów zestawów bywało czasem tak samo dobre, co oficialnie zestawy.
Power Miners to była jedna z serii za dzieciaka której nie zapomnę. Pamiętam jak zawsze w przedszkolu gdy ktoś dostał set z tej serii przynosił Instrukcję budowania do pochwalenia się. Jako że ja dostawałem jedynie dostawałem LEGO na "specjalne okazje" czyli Urodziny, Imieniny i święta, a też nie mogłem nigdy sobie wybrać nic co przekraczałoby akceptowalej granicy rodziców, czyli 60 PLN to miałem tylko te rozkruszke z ruchomym młotem podczas jazdy. Czułem się prawdopodobnie jak Benny na widok tej tego Transportera z Rock Riders posiadanego przez kolegę, gdyż każdy z kolegów miał to "ikoniczne" wiertło z Reklamy tej serii w TV którego posiadanie było niemalże równe z prestiżem osiedlowego Magnata, więc zazdrość była mocno. Mój Kuzyn rówieśnik wywoływał u mnie podobne odczucia bo zawsze gdy do mnie przyjeżdżał i widział że mam jakiś set z nowej serii zaraz niedługo on miał ich całą Pułkę. Nie inaczej było z Power Miners. Jak zobaczył tego pyrtka na urodziny (tak nazywałem ten set bo zawsze takie dzięki wydawał kilkajace podczas jazdy) To 2 miesiące później na urodzinach jego starszego brata on pokazywał mi normalnie całą bazę. Zaliczyłem że Tylko nie miał tych dwóch największych pojazdów oraz tego Wielkiego zbieraka na gosiecsch. Całe szczęście w nieszczęściu że parę lat po zakończeniu serii miałem okazję pomagać znajomemu w rozbitych setach dzięki czemu miałem okazję zbudować z nim wiele setów z power Miners, między innymi To wiertło. Radość nie do opisania
1. Power mandzers miałem nawet zestaw, lubię te stworki dziwne ze ich potem nie używali. 2. Co do lawowych stworków są fajne, ciekawe jak wyglądała by armia takich stworzeń.
Chopie, jo żech ci godam, że to niy podziemna planeta ino richtig Ślunskie graczki, kaj figurki to były gryfne grubiorze którzy żyją we Bytuniu, albo trzebinii kere dupły blank pod ziemię.
Szkoda że Lego nie robi już takich tematycznych serii
Lego niestety poszło w różne franczyzy typu disney, marvel, star wars, harry potter, minecraft i tak dalej współpraca z markami samochodów w serii speed champions, cóż lepiej się to sprzedaje, dobrze że istnieje kategoria lego icons i lego creator bo tam najwięcej się pojawia zestawów nie na licencji a na autorskich pomysłach jak piraci, zamki, no i wiecznie żywe City ale ja w wieku 33 lat już w city nie znajduję zestawów dla siebie więc jedynie dla syna kupuje 7 letniego, ale zawsze będę tęsknił za westernem i za seriami space i aqua
Kurde, genialne jest twoje opowiadanie o różnych seriach
Uwielbiam jak streszczasz historię serii LEGO (i jestem zszokowany, że aż na dwa miechy przegapiłem ten odcinek)!
Lepiej późno niż wcale, heh 😀
I wish I knew other languages beyond English, because this looks like a thoughtful, well-made video about two great LEGO themes! ❤
Thank you man! If it wasn't so much work to do I would add some english subtitles, well maybe in the future :D
@@PlastikowySwiatBennyego I don't even add English subtitles to *my* videos! It's all good. 😊
5:33 Duży plus za Competition.Rock Raiders - do dziś mam wszystkich kopaczy i koparkę 4950 ze skalnym potworem poza Chefem. Przyjemny klasyk. Axl, Doc i Jet i Sparks to moi ulubieńcy.
Miałem dwa zestawy: Thunder Drillera i Chwytacza.
Myślę, że Wiertło spodobało mi się tak bardzo właśnie dzięki Tytusowi. I chyba w ogóle TR&A narobili mi smaka na takie pojazdy zakończone świdrami (z kolei Drilldozer z Hero Factory sprawił, że w moim sercu zagościł motyw świdra jako broni, choćby dla istot bardziej humanoidalnych).
Rewelacyjny materiał, Rock Ridersow jeszcze pamiętam a Power Minersow właśnie poznałem. Świetnie przygotowany materiał. Pozdrawiam.
Świetny materiał, nie miałem pojęcia, że Rock Riders miało taką genezę. Nie miałem żadnego setu, był to zmierzch mojej dziecięcej przygody z Lego, potem wiele lat dark age i w sumie wróciłem kilka lat przed Power Miners
O boże, jak ja kochałem Power Miners, jedna z absolutnie najlepszych serii lego circa 07-10
Rock Raiders jest dla mnie świetną serią. Bardzo podoba mi się kolorystyka i ciekawe elementy, które już się nigdy nie pojawiły później. Cała ta otoczka tak fajnie kipi estetyką lat 90, którą bardzo lubię w lego. Jednak nie ukrywam, że tą serią mocniej zainteresowałem się właśnie przez kanał R.R. Sluggera xD
Co do Power Miners to lubię i chyba tyle. Pamiętam jak wychodziły, gdy miałem te 10 lat, ale jakoś kolorystyka aż tak do mnie nie trafiała. Chociaż z wielka chęcią przygarnąłbym thunder driller, który jest naprawdę dobrym zestawem.
Cieszę się że wkońcu zrobiłeś film z historii serii górniczych z LEGO
Jeszcze nie oglądałem ale marzyłem o takim filmie. Power miners jest dla mnie tym czym dla innych jest bionicle czy classic space. ;D
Mnie ta seria omineła
Super odcinek jak zawsze bardzo ciekawy 👍
Bardzo lubiłem tę serie. Bawiłem się zestawami oraz potem grałem na PC w gierkę. Posiadałem koparkę i ten świder :) Ciekawym motywem były instrukcje z komiksami. Każdy zestaw posiadał swój własny komiks na kilka stron.
4:00
LEGO BIG BOSS
LEGO BIG BOSS
Wspaniały materiał. Miło wrócić wspomnieniami do zestawów z dzieciństwa, szkoda że nie przedstawiłeś jak te zestawy się łączą, bo większość się dało i była dołączona instrukcja jak budować większe maszyny
Serio, twój research oraz styl opowiadania oraz oczywiście montaż jest godna pochwały i na więcej subów zasługuje❤ Buduj dalej!
Dziękuję za uznanie! 🙂
Ja bardziej pamiętam serie power miners i do dziś posiadam dwa duże zestawy z tej serii czyli 8959 8960 i jednego dużego stwora Geolix, druga seria nie przykuła mojej uwagi. A Rock Raiders to była pewnie w tamtych czasach napewno za fajną serie
Ooooo podziemne serie😱super się słuchało, zresztą ponownie😜. Obie serie są wspaniałe. Power miners jest to seria z którą dorastałem, więc może to dlatego tak bardzo ją lubię. Natomiast jeżeli chodzi o Rock Riders to zainteresowałem się tą serią dzięki, wspomnianemu przez ciebie R.R Sluger. Poznałem ten kanał jakoś 4 miesiące temu i odrazu się zachwyciłem. Jest to również absolutnie mój ulubiony kanał o lego. Widać wkładaną prace w jego filmy. Animacje poklatkowe, tworzenie własnej muzyki pasujące do serii. Mega przyjemnie się jego słucha. Niesamowicie cieszy mnie to, że ostatnio tak wystrzelił z wyświetleniami, bo zdecydowanie na to zasługiwał🔥 Teraz tylko pytanie do ciebie Benny. Czy ty również sądzisz, że Galidor>>>>Bionicle 😜😆?
Nie jestem hejterem Galidor ale do takiego stwierdzenia bym się nie posunął 😉
@@PlastikowySwiatBennyegoja również bym się do takiego stwierdzenia nie posunął, choć R.R Slugger swoją mocą perswazji spowodował, że trochę się tym zainteresowałem nie ukrywam 😆
Dawno nie widziałem tak świetnego przedstawienia jakiejś tematyki ze świata LEGO. Bardzo ciekawie, spójnie i na temat. Serię Rock Raiders pamiętam oczywiście z dzieciństwa, bo zawsze marzyłem o tym pojeździe ze srebrnym świdrem i chciałem mieć tego golema. Ogólnie świetna seria i nietypowa tematyka. Ciekawe, że mogłaby to być podseria Space, a jednak mimo wszystko zaliczamy ją do serii tzw. "górniczych". O Power Miners wiedziałem niewiele i tu się przyznaję bez bicia, dlatego z wielką ciekawością posłuchałem o tej serii i myślę, że mam teraz jakiś ogląd sytuacji. Nie do końca moja kolorystka ten limonkowy i trans orange, ale te mini golemy są naprawdę świetne. Nie wiem czy to nie były jedne z pierwszych prób LEGO, jeśli chodzi o dual-moldy transparentnych elementów z dodatkiem innych matowych barwników. Wygląda to kapitalnie. Teraz mamy to choćby w gazetkach, patrz choćby smoczy Ninja, a wtedy nie było to tak powszechne. Potwór z największego zestawu z drugiej serii Power Miners wymiata wszystko. Nie wiedziałem o jego istnieniu, ale jak tylko go gdzieś zauważę to kupuję od razu. Dzięki Benny za świetny materiał. Oby było więcej.
Cieszę się, że się podobało! Co do potworków z Power Miners, one nie były akurat dual moldowe, góra ich mordek to osobny element odlany w dark bluish gray, natomiast ciała to były przezroczyste klocki podmalowane z przodu. Ta farba swoją drogą bardzo łatwo schodziła, dało się ją zarysować paznokciem.
@@PlastikowySwiatBennyego A widzisz, jednak się dobrze nie przyjrzałem. Dzięki.
świetny materiał!
Super podsumowanie Benny! Bardzo podoba mi się, jak wspomniałeś o "zazdrości o set" kolegi, też znam to uczucie jak oglądam twoje filmy i przypominam sobie o tych zestawach, które oglądałem na półce u kolegi czy w katalogach
Chyba każdy miał takiego kolegę/kuzyna który miał to co było poa naszym zasięgiem xD
Chyba każdy miał takiego kolegę/kuzyna który miał to co było poa naszym zasięgiem xD
Czekam na serie lego osadzoną na Śląsku
I see some coal in your eyes.
Nie doczekasz się.
LEGO®Co w hałdzie piszczy
Synek! Ty tu cóś kurzysz?!
dwie legendarne serie, pochwale się że po 9 latach na allegro i bricklinku udało mi się kupić wszystkie sety, stoją na półce jestem dumny
Kurła, jak ja się stęskniłem za retrospektywami o Lego w twoim wykonaniu 😁. Super robota jak zawsze 😉
Zawsze lubiłem te serie
Power Miners odkryłem z synem już jako dorosły ale wzbudziło we mnie te same emocje co Space i Piraci w latach młodości. A to wyznacznik jakości. Cudna seria. Najlepsze pojazdy.
Świetny filmik. Bardzo mnie on cieszy bo pomimo tego że podziemnych serii lego nie ma dużo to są one ciekawe i godne uwagi. Planujesz jescze opisać jeszcze jakieś serie w takim formacie?
Pomału już robi się tego coraz mniej do opowiedzenia, ale coś tam by się jeszcze znalazło.
@@PlastikowySwiatBennyego z takich dużych serii to tylko chyba town zostało, ale to by dużo roboty z tym było.
@@Swiat_Klockow Jeśli Benny potrzebuje inspiracji lub pomysłów, technicznie może zobaczyć serię Lego Rewind.
Seria która technicznie skupia się na podobnej tematyce co ten film, i tera ma prawie 50 oddzielnych odcinków (nie wliczając filmików o tematyce "samopoprawek" twórcy).
@@dedalionarts6077 Kojarzę Rewind ;)
super, kocham tę serię legendarnych klocków szczęścia!
Z ciekawostek Sulfurix (limnkowy potworek) wystepował jeszcze w promocyjnej saszetce 4559385-1 tak pozyskałem swojego ogólnie szkoda że formy nie wykorzystano do czegoś jeszcze bo odlew był świetny
Mogłeś jeszcze powiedzieć coś na temat szóstej fali Hero Factory- Invasion From Below
No w sumie jest to poniekąd podobna tematyka.
Widać że forma się trochę zmieniła. Od formy vlogowej gdzie gadasz tam po prostu w dużym skrócie o fabułę, zestawach i tym podobnym do formy bardziej szczegółowej dodając filmiki
To właściwie to samo, po prostu użyłem tu animacji z gry bo mi pasowały.
@@PlastikowySwiatBennyego Hmmm
Mam nadal ten jedenj z największych setów z Power Miners ten dril
Trzeba dodać że ta gra dostała fanowski remake na unrealu na współczesne maszyny, można pobrać i grać za darmo nazywa się to Manic miners :) mega dojebana gierka
Ta seria LEGO jakoś mnie ominęła...
Pozdrawiam👊
Warto nadrobić 😉
@@PlastikowySwiatBennyego w trakcie oglądania też tak stwierdziłem😉
14:36 Ciekawe, czy twórcy Skylanders o tym wiedzieli... Zresztą, warto chyba zadać sobie pytanie, kto był pierwszy.
A w tym filmie nie można dołożyć też serii city górniczej np z 2018 po w odcinku podwodnym wykorzystałeś to
Wspomniałem krótko o niej pod koniec.
Rock raiders zawsze mi się podobało, przypadkiem stałem się posiadaczem największego setu z tej serii, jedna z najbardziej bawialnych rzeczy z lego, które mialem okazje mieć w rękach. Power miners odwrotnie, nigdy mi się nie podobało, fajne potworki i kolorystyka, ale konstrukcje słabe i bez pomysłu.
15:56 Co on ma napisane na pasku? "Licho"?
16:22 Miło wiedzieć że kopiemy w podobnych tunelach Benny 😁👍.
A po za tym, co powiedzieć, dziękuję za retrospektywę wokół jednej z pierwszych serii która była moim startem w Lego (aka Power Miners, a przynajmniej a polibag z Zielonym Skalniakiem)
Zaś jedynym moim nitpickiem było by brak wspomnienia chociaż jednego combainera z Power Miners. Głównie dlatego że z własnych, i doświadczeń innych jakie widziałem na necie. Wiele z tych miksów zestawów bywało czasem tak samo dobre, co oficialnie zestawy.
Kochałem Power Miners miałem wszystkie zestawy z pierwszego wypustu nie powiem łezka się zakręciła w oku 🥲
Ja nie miałem żadnego
Ciekawe czy będzie film o Exo-Force
Nie wykluczam.
Rok? Power miners chyba 2008 do 2009 było
2009-2010
Lego chyba, bardzo lubiło sufix -x, -ox w czasach 2004-2010. Sulfrix, teridax...
Widzę, że nie tylko ja znam rr sluggera. Poznałem jego kanał jakoś rok temu i naprawdę robi niewyobrażalne rzeczy.
Miałem oglądać Berserka, ale skończyłem oglądając film o klockach których nie zbieram, o serii które mnie nie interesują, nice.
Wiem, jestem zajebisty.
Power Miners to była jedna z serii za dzieciaka której nie zapomnę. Pamiętam jak zawsze w przedszkolu gdy ktoś dostał set z tej serii przynosił Instrukcję budowania do pochwalenia się. Jako że ja dostawałem jedynie dostawałem LEGO na "specjalne okazje" czyli Urodziny, Imieniny i święta, a też nie mogłem nigdy sobie wybrać nic co przekraczałoby akceptowalej granicy rodziców, czyli 60 PLN to miałem tylko te rozkruszke z ruchomym młotem podczas jazdy. Czułem się prawdopodobnie jak Benny na widok tej tego Transportera z Rock Riders posiadanego przez kolegę, gdyż każdy z kolegów miał to "ikoniczne" wiertło z Reklamy tej serii w TV którego posiadanie było niemalże równe z prestiżem osiedlowego Magnata, więc zazdrość była mocno. Mój Kuzyn rówieśnik wywoływał u mnie podobne odczucia bo zawsze gdy do mnie przyjeżdżał i widział że mam jakiś set z nowej serii zaraz niedługo on miał ich całą Pułkę. Nie inaczej było z Power Miners. Jak zobaczył tego pyrtka na urodziny (tak nazywałem ten set bo zawsze takie dzięki wydawał kilkajace podczas jazdy)
To 2 miesiące później na urodzinach jego starszego brata on pokazywał mi normalnie całą bazę.
Zaliczyłem że Tylko nie miał tych dwóch największych pojazdów oraz tego Wielkiego zbieraka na gosiecsch. Całe szczęście w nieszczęściu że parę lat po zakończeniu serii miałem okazję pomagać znajomemu w rozbitych setach dzięki czemu miałem okazję zbudować z nim wiele setów z power Miners, między innymi To wiertło. Radość nie do opisania
To co, może teraz Atlantis?
Pszecierz już na jego kanale był film z historii serii Atlantis
@@tomaszpradzynski7455
...
To przepraszam, nie wiedzialem
1. Power mandzers miałem nawet zestaw, lubię te stworki dziwne ze ich potem nie używali.
2. Co do lawowych stworków są fajne, ciekawe jak wyglądała by armia takich stworzeń.
Chopie, jo żech ci godam, że to niy podziemna planeta ino richtig Ślunskie graczki, kaj figurki to były gryfne grubiorze którzy żyją we Bytuniu, albo trzebinii kere dupły blank pod ziemię.
Gryfny koment, tzn godka!
Turkus >>>>
Whopper Whopper Whopper Whopper
Nie jestem Slazakiem ale tak bardzo lubię te podziemne serie Lego ze aż ożeniłem się z Slazaczka
Benny zmienił się w RR Slugger
Czyli na koniec polecam samego siebie? :D
Slaba seria , slabiutka.
Widziałeś projekt @MOCart ? Chłop robi wielkiego moca z Power Miners :D
Widziałem, obserwuje na bieżąco 😉