Aż mi się przypomniało jak Sandra Bullock w wywiadzie u Ellen mówiła, ze podczas kręcenia filmu Split niebezpieczna prędkość była zakochana w partnerze z planu Keanu Reevesie, ale jak twierdziła on nie był nią wgl zainteresowany. 4 miesiące później u Ellen Keanu Reeves zapytany o Sandrę Bullock i po usłyszeniu o jej słowach w programie powiedział, ze jest zaskoczony, bo mu tez podobała się Sandra, ale nic nie zrobił, bo myślał, ze nie jest nim zainteresowana. Oba wywiady polecam obejrzeć, świetny przykład jak bardzo można się mylić co do uczuć drugiej osoby względem nas. Tak samo wywiad Jimmiego Fallona w jego programie z Nicolę Kidman, która wspomina o swojej wizycie ze znajomym w domu Jimmiego kilkanaście lat temu kiedy Jimmy jej się bardzo podobał, ale nie zwracał na nią uwagi tylko grał w gry na konsoli z kolegami. Mina Jimmiego, który dowiaduje się w swoim programie, ze sama Nicole Kidman miała na niego crusha, a on nic z tym nie zrobił po prostu bezcenna.
No właśnie.. niewykorzystane szanse. Myślę, że dużo kobiet ma tak, że czeka aż mężczyzna zrobi ten krok. Ja też tak mam. I jak nie robi tego kroku, to pozostaje tylko zapomnieć. Bo ile można dawać komuś zielonych świateł? Ile można się uśmiechać, bez skutku? No chyba że kobieta jest na tyle odważna, że sama poczyni kroki, by zdobyć, ale tu już trochę męskiej energii trzeba;)
@@Eliza-qn6tl To prawda. Moja kuzynka miała odwagę podejść do chłopaka ze swoją koleżanka i powiedzieć, ze chciałaby go poznać. Dwa tygodnie po tym chłopak się nie odzywał, bo był w szoku, nie wiedział czy ona sobie jaj nie robi, a kuzynka podobała mu się od początku, ale w końcu napisał. Są już 8 lat razem i wkrótce ślub.
Na szczęście jako przegryw przodowy nie żyje w błogiej nieświadomości, że ktoś coś więcej do mnie czuje. No chyba, że akurat zapomniałem komuś oddać kase. Wtedy wylewność uczuć tych osób względem mnie zawsze mnie wzrusza. Ale poza tym pełna stałość.
Ja miałam takiego kolegę w 6 klasie podstawówki który był we mnie zakochany a w walentynki nawet całej klasie się przyznał do tego. Wszyscy byli w szoku bo mnie praktycznie cała klasa wtedy nie lubiła ale mniejsza z tym.
Ja nie wiem chyba stary jestem (26 lat) bo generalnie gapienie sie w telefon podczas rozmawiania z kims/spotkania jest bardzo niekulturalne i niezaleznie od tego z kim sie widze i rozmawiam to odkladam telefon chyba ze chce cos pokazac albo musze cos sprawdzic i pytam czy to nie przeszkadza ze wyciagne telefon...
Dobrze wiedzieć, że po "odwróceniu" można zgadnąć, kto nie jest zainteresowany/ tylko powierzchownie/ z braku laku. Tylko taki przykład przyszedł mi do głowy :3
Przypadkiem trafiłem na Twój program pt. 100 faktów o mnie. Nie wiedziałem dotąd, czemu czuje do Ciebie sympatię. Ale teraz wszystko stało się jasne. Ty jesteś że Starachowic, ja zaś z Ostrowca Świętokrzyskiego, obydwoje zatem jesteśmy specyficznymi ludźmi że Świętej Ziemi Świętokrzyskiej :) Ponadto, przy siatkówce wybilas sobie mały palec, ja natomiast też w siatkówce wybiłem sobie kciuka u tej samej dłoni ! Tutaj jednak zaczynają się rozbieżności. Ja skończyłem w Warszawie, Ty zaś w Krakowie. Tak, czy owak jesteś niezwykle sympatyczna i życzę Ci wszystkiego dobrego i czekam na kolejne odcinki :)))
Świetnie że są takie filmy, człowiek się może rok zastanawiać o co mu samemu właściwie chodzi, potem klika miniature, skreśla 3 punkty i wszystko wiadomo. Normalnie ulga, że weś, można zostać biernym jeszcze troche.
Aniu, cieszę się...naprawdę się cieszę, że jesteś nie tylko tak ładna, ale przy tym inteligentna, elokwentna, oczytana. Reprezentujesz zachodni styl dziennikarstwa, w najlepszym sensie tego słowa. Ciekaw jestem, jak będzie się rozwijać Twoja kariera dziennikarska. Tak, czy owak trzymam kciuki :)
@@hybryd... Hahahaha oni teraz przyjaciele, wyjechałam daleko za granicę.Maz chyba się domyślał ale widział ,że ja go traktuje jak brata.Bylo za fajnie ,że by to psuć głupimi romansami.
Miesiąc temu wszedłem do kawiarni. Miała dwadzieścia parę lat, urocza i bardzo miła w obejściu. Podała mi kawę i przez chwilę rozmawialiśmy. Jest studentką. Poczułem, jakby mnie w pierś trafiła kula. Pomyślałem, że to przypadek, omam, słabszy dzień. Wpadłem tam jeszcze parę razy. Za każdym razem czułem, że robi na mnie coraz większe wrażenie. Musiała to zauważyć, bo uśmiechała się do mnie i zagadywała. Nie ukrywam, że zacząłem jej prawić komplementy. Problem polega na tym, że jestem od niej przynajmniej dwa razy starszy. Zauważyłem, że nagle się zmieniła. Unika mnie wzrokiem. Jest grzeczna, ale jakby wycofana. Obawiam się, że skonsultowała się z koleżankami i one odradziły jej starszego faceta. Chciałem się z nią umówić na mieście, ale się obawiam, że da mi ostentacyjnego kosza i wtedy wszystko przepadnie :( Kompletny deadlock :(
Kolego starszy stażem ode mnie. Usmiechala się bo może wpadłem w oko i chciałaś abyś zagdal. Przyszedles 10 razy i piles kawę patrzac sie... powoli może tracić zainteresowanie więc podbijaj póki czas. Wstydzisz się na głos przy koleżankach (może ona poniekąd też więc zostaw jej kartkę z info i nr) cicho bezpiecznie dla was. Odezwie się to ok a jak nie to trudno
Skoro się uśmiechała i sama zgadała to prawdopodobnie odczytała twoje zachowanie i chciała cię lekko zachęcić. Wiem to bo sama nie raz byłam w takich sytuacjach. Sama dałabym pole do popisu odsuwajac się i sprawdzając czy coś zrobisz. Jeśli nie, to uznałabym że nie byłeś wystarczająco zainteresowany lub po prostu istnieją inne powodu dla którzych nie robisz nic więcej.
Spotykałam się z facetem przez parę miesięcy. To nie był związek. Mieliśmy przerwę 2 miesięczna (brak porozumienia). Znowu rozmawiamy ( on przeprosił i nie chciał już dram) ale on mówi że potrzebuje czasu na okazanie uczuć, związek (bo nie chciałby żeby coś się zepsuło) i nawet na spotkanie bo on uważa że mieliśmy długa przerwe a chciałby zacząć od początku na spokojnie. Ale też obawia się różnicy wieku 10 lat. Codziennie pisze i jak prosto z mostu pytam czy coś czuje do mnie więcej to deklaruje, że tak. Czy on bierze mnie na serio czy jako czasoumilacz bo już sie gubię? 😂 Dać mu przestrzeń czy kopnąć?
To naprawdę widać słychać I czuć. Po jednym spotkaniu już wiadomo. Wpływa na to szereg drobnych sygnałów.. Jeżeli się sprzecza to dobry znak. Jeżeli nadskakuje to zły.
A z tym wpadaniem coś jest ale to nie ktoś specjalnie pomaga tylko siła przyciągania podświadomośc nas pycha na siebie. Ale mówię o wypadaniu dosłownie .
No bo tak jest pewnie. Problem w tym ,że kobiety są HIPERGANICZNE i 80 procent mezczyzn jest dla nich niezauważalnych. A ci , którymi one są zainteresowane to tak jak one mają wybór. A mając wybór nie chcą się wiązać skoro na rynku tyle singielek. Gdy byłem młody to poznać kobietę wolną 23 łatkę graniczyło z cudem. Wręcz jak znalezienie jednorożca. Same mężatki. Dzisiaj możemy sobie randkować do emerytury. Miliony singielek w każdym wieku. Och piękne czasy.
@@AnnaSzlezak Aniu, ja ma do Ciebie pytanie, W jakim momencie najlepiej się zangażować w całości w związku ? Miałem tak że spotykałem się z kobietą z 3,5 miesiąca , na samym początku myślałem że chce się zangażować w tą relacje , ale z tego co mówiła "Ona niechce wchodzić w związek" ale często się potykaliśmy, chodziliśmy na spacery w fajne miejsca , wypady w góry, coś zwiedzić , regularnie uprawialiśmy sex , chciałem iść dalej , poznać jej rodzinę, jej znajomych, bo wsumie nigdy ich niepoznałem , Po czym Magda odeszła bez słowa , niechciała minę widzieć , powiedziała tylko że były fajne chwile i te gorsze ale nie powiedziała co jej nie odpowiada . Co ja mogłem zrobić źle ? Chciałbym widzieć żebym mógł to poprawić na przyszłość .Czy žle odebrałem jej intencje i ona chciała żebym był tylko jej kolegą ?
Mam plusza 😉miałem taką sytuację że podkochiealem się w Monice z klasy w podstawówce kiedyś mi powiedziała że bylacwemnie zachochana się zdziwiłem ☺️ale nie żałuję że nic nie było bo to podstawówka to i tak nie miało sensu zbytnio ale pewnie masz rację
@@vonkluge9352 no właśnie że nie, miłość do dziecka też jest uwarunkowana tym że to jest załóżmy twoje dziecko a nie kogoś innego. Coś jest nasze i wychowujemy po naszemu, chociaż i ta miłość nie wszędzie istnieje.
z biologicznego punktu widzenia masz jakieś.... 0% racji. Miłość to hormony i ni ch*ja nie poddają się one rachunkowi zysków i strat. I fakt, że laska, na którą lecisz nie dała ci zamoczyć nie ma nic wspólnego z tym jaki jesteś - po prostu nie jesteś w jej typie.
@@bachba1086 po prostu te hormony działają tak, że odcinają część naszej świadomości od rzeczy nieprzychylnych naszemu sanopoczuciu, stąd też wady nagle znikają, a pozytywne rzeczy są wzmacniane przez dopasowaną interpretacje do naszej wizji. Tutaj działa nasza wyobraźnia + wiara w chociażby przeznaczenie. To wciąż bilans zysku i strat, tylko że te straty są niwelowane co z automatu daje nam więcej korzyści.
A co jeśli on chce się spotykać bardzo rzadko, ale płaci za wszystko, jest namiętność, codzienne pisanie. A mimo to nie chce się zaangażować, zapoznawać z rodzinami? Dzieli nas 400 km. Dodam, że jest szalenie majętny, sporo starszy, empatyczny, który mnie bardzo bardzo lubi. On chyba po prostu najzwyczajniej nie wie co zrobic
jakby chciał się zaangażować, to by się zaangażował. Jakby chciał poznać Cię z jego rodzicami - to by Cię z nimi poznał. Jakby myślał poważnie o tej relacji, to by wiedział co ma robić. Chyba że to bardzo początkowy etap znajomości i dopiero się poznajecie. Ale ogólnie prawda jest taka, że jak facet chce, to coś zrobi, nawet jak jest najgorszą dupą wołową pod słońcem.
@@LoneWolf-p1o Nie setek, czy tysięcy, a góra 30 może 50 osób. Tak to jest, że zazwyczaj ludzie zakochują się w osobach, z którymi regularnie się widują. Szkoła, praca, studia, znajomi. No ile jesteś w stanie wymienić takich osób, bo setki raczej nie wymienisz. Mniejsza szansa jest na miłość do osoby spotkanej poraz pierwszy w życiu.
jak mi się nie podoba, to nawet nie spławiam, tylko udaję, że nie widzę jak się zaleca tak długo aż przestanie. Wy też nie rzucacie się z rozkoszą na każdą laskę, która okaże zainteresowanie wami, nawet jeśli się wam nie podoba. Trochę logiki. Fakt bycia podrywanym nikogo nie obliguje do tego, żeby dać się poderwać :/... proste jak budowa cepa.
Łukasz Krych Jak mi się facet nie podoba to go spławie, czy byłby zaangażowany na 50 czy na 100% to że mnie ktoś podrywa wcale nie znaczy że na te zaloty odpowiem tylko dlatego że jest zaangażowany. Mam prawo wyboru odpowiedniego partnera, a nie brania pierwszego lepszego bo jest zaangazowany. Podam taki przykład w pracy miałam takiego kolegę któremu się podobałam i było wszystko to co Ania wymieniła w filmie, on chciał się ze mną spotykać po pracy, a ja nie chciałam, nie podobał mi się, a gdy powiedział że chciałby mnie przedstawić swojej rodzinie to mi szczęka opadła, a wiesz czemu bo po miesiącu znajomości on wyskakuje z takim tekstem i ja po prostu poczułam się osaczona i w związku z tym zaczęłam się coraz bardziej od niego odsuwać, bo dla mnie to było za szybko, poprostu mnie spłoszył tym tekstem i tym jak często nie dawał mi żyć prosząc o spotkania itd. Ja akurat w tej kwestii mam takie myślenie jak facet jak np. pójdzie z nowo poznaną kobietą na randke a ona zacznie mowic o rodzinie i dzieciach to też go spłoszy. Ale myślę że gdyby mi nawet wszystko się w nim podobało to jesli wszystko tak szybko i natrętnie by się działo to też mógłby mnie spłoszyć, ale miałby napewno większe szanse. Pewnie spora część kobiet byłaby przeszczęśliwa gdyby chłopak wypalił żeby poznała jego rodzinę, no ja nie byłam Jeśli chodzi o facetów, to też zawsze moją uwagę zwracli ci bardziej spokojni nie wychylający się, niż ci głośni podpisujący się zawszelka cenę starający się zwrócić na siebie uwagę. Do każdej kobiety trzeba podejść indywidualnie, trzeba ją wyczuć bo jedna będzie przeszczęśliwa i inna będzie się czuła osaczona i po zawodach 😉
Opanuj się chłopie. Zajmij się sobą, zadbaj o ciało i rób hajs, spełniaj marzenia, a takich kobiet będziesz miał ile zechcesz. Teraz co najwyżej robisz sobie krzywdę...
Aż mi się przypomniało jak Sandra Bullock w wywiadzie u Ellen mówiła, ze podczas kręcenia filmu Split niebezpieczna prędkość była zakochana w partnerze z planu Keanu Reevesie, ale jak twierdziła on nie był nią wgl zainteresowany. 4 miesiące później u Ellen Keanu Reeves zapytany o Sandrę Bullock i po usłyszeniu o jej słowach w programie powiedział, ze jest zaskoczony, bo mu tez podobała się Sandra, ale nic nie zrobił, bo myślał, ze nie jest nim zainteresowana. Oba wywiady polecam obejrzeć, świetny przykład jak bardzo można się mylić co do uczuć drugiej osoby względem nas. Tak samo wywiad Jimmiego Fallona w jego programie z Nicolę Kidman, która wspomina o swojej wizycie ze znajomym w domu Jimmiego kilkanaście lat temu kiedy Jimmy jej się bardzo podobał, ale nie zwracał na nią uwagi tylko grał w gry na konsoli z kolegami. Mina Jimmiego, który dowiaduje się w swoim programie, ze sama Nicole Kidman miała na niego crusha, a on nic z tym nie zrobił po prostu bezcenna.
No właśnie.. niewykorzystane szanse. Myślę, że dużo kobiet ma tak, że czeka aż mężczyzna zrobi ten krok. Ja też tak mam. I jak nie robi tego kroku, to pozostaje tylko zapomnieć. Bo ile można dawać komuś zielonych świateł? Ile można się uśmiechać, bez skutku? No chyba że kobieta jest na tyle odważna, że sama poczyni kroki, by zdobyć, ale tu już trochę męskiej energii trzeba;)
@@Eliza-qn6tl To prawda. Moja kuzynka miała odwagę podejść do chłopaka ze swoją koleżanka i powiedzieć, ze chciałaby go poznać. Dwa tygodnie po tym chłopak się nie odzywał, bo był w szoku, nie wiedział czy ona sobie jaj nie robi, a kuzynka podobała mu się od początku, ale w końcu napisał. Są już 8 lat razem i wkrótce ślub.
Dzięki Aniu teraz już wiem czego mam nie robić przy mojej koleżance z pracy żeby się nie domyśliła:)
Lepiej sproboj, co masz do stracenia, życie jest krotkie👍
@@krzysztofdowgird616 Mam jedynie do zyskania pogardę ludzi a chce jeszcze jakis czas tam popracować :)
@@ianproject-o7s chyba że tak😓wtedy atakuj jak zmienisz prace
Jprd. Ukrywasz się zamiast podrywać? W takim razie czeka cię co najwyżej ' friendzone'
@@Tomasz-ye6np A może on nie chce tak laski? Wyraźnie napisał, że teraz wie czego nie robić aby ta laska nie robiła sobie nadzieji.
Cały odcinek przesłuchałem z uśmiechem, bo pojawiły się w nim rzeczy, które sam robię w stosunku do osoby, która mi się podoba, a ona o tym nie wie
To jej to powiedz 😊😊😊
Na szczęście jako przegryw przodowy nie żyje w błogiej nieświadomości, że ktoś coś więcej do mnie czuje. No chyba, że akurat zapomniałem komuś oddać kase. Wtedy wylewność uczuć tych osób względem mnie zawsze mnie wzrusza. Ale poza tym pełna stałość.
😂😂😂
E tam, ja tam potrafię podać 10 oznak, że wielu mnie jawnie nie kocha 😆 zdarzyło mi się nie raz i to nie tylko w sklepie spożywczym
Ja miałam takiego kolegę w 6 klasie podstawówki który był we mnie zakochany a w walentynki nawet całej klasie się przyznał do tego. Wszyscy byli w szoku bo mnie praktycznie cała klasa wtedy nie lubiła ale mniejsza z tym.
Aniu uwielbiam Twoje urywki wgranych filmików i dymki 🤩. Odnośnie do filmu dziękujęmy za wskazówki i miłego weekendu 😊
Ja nie wiem chyba stary jestem (26 lat) bo generalnie gapienie sie w telefon podczas rozmawiania z kims/spotkania jest bardzo niekulturalne i niezaleznie od tego z kim sie widze i rozmawiam to odkladam telefon chyba ze chce cos pokazac albo musze cos sprawdzic i pytam czy to nie przeszkadza ze wyciagne telefon...
Dobrze wiedzieć, że po "odwróceniu" można zgadnąć, kto nie jest zainteresowany/ tylko powierzchownie/ z braku laku. Tylko taki przykład przyszedł mi do głowy :3
Uwielbiam Twoje miny i tonację głosu w odgrywanych postaciach.
Przypadkiem trafiłem na Twój program pt. 100 faktów o mnie. Nie wiedziałem dotąd, czemu czuje do Ciebie sympatię. Ale teraz wszystko stało się jasne. Ty jesteś że Starachowic, ja zaś z Ostrowca Świętokrzyskiego, obydwoje zatem jesteśmy specyficznymi ludźmi że Świętej Ziemi Świętokrzyskiej :) Ponadto, przy siatkówce wybilas sobie mały palec, ja natomiast też w siatkówce wybiłem sobie kciuka u tej samej dłoni ! Tutaj jednak zaczynają się rozbieżności. Ja skończyłem w Warszawie, Ty zaś w Krakowie. Tak, czy owak jesteś niezwykle sympatyczna i życzę Ci wszystkiego dobrego i czekam na kolejne odcinki :)))
Anka, musiałaś opowiedzieć jak ja się zachowuje?! 😅
Świetnie że są takie filmy, człowiek się może rok zastanawiać o co mu samemu właściwie chodzi, potem klika miniature, skreśla 3 punkty i wszystko wiadomo. Normalnie ulga, że weś, można zostać biernym jeszcze troche.
Kocham te teksty w dymkach 😂😂❤️❤️
To moja ulubiona część :D
@@Lola_in_the_Black wolisz dymki niż słuchać Anię i jej merytorykę? lel, to chyba obelga ;p
@@Nevisek Dla mnie to zawsze zabawne jak idioci obrażają się w imieniu kogoś innego, kto odebrał coś pozytywnie, bo było pozytywne (jak tutaj) xD
@@sisi3565 a dla mnie zabawne jest to, że wyzywasz mnie od idiotów mimo, że dla takich jak ty dałem jeszcze buźkę na końcu XD
Myślę, że jest jeszcze parę innych oznak, ważniejszych niż to, że koleś nie spojrzał w telefon podczas spotkania.
Więcej takich filmów uwielbiam je zawsze się sprawdzają i mowia o moim życiu jakbyś miała nagraj coś o singlach
Dziękuję za ten odcinek 🙂
Ale numer. Wychodzi na to, że ona mnie skrycie kocha, a ja ją 🙂
Uwielbiam twoje filmy, treść nie jest ważna😉PS> niestety Plusa nie kupię, bo u mnie Orange ma lepszy zasięg 😪
Bardzo Ważne Informacje 😊😊 Pozdrawiam Autorkę ✌️👍.!!!!,
Aniu, cieszę się...naprawdę się cieszę, że jesteś nie tylko tak ładna, ale przy tym inteligentna, elokwentna, oczytana. Reprezentujesz zachodni styl dziennikarstwa, w najlepszym sensie tego słowa. Ciekaw jestem, jak będzie się rozwijać Twoja kariera dziennikarska. Tak, czy owak trzymam kciuki :)
Absolutnie wszystko się zgadza. Mam nadzieję, że mój crush obejrzy ten film xD
Już wiem że dobrym wyborem było rzucenie chłopaka
Jestem facetem, i tak szczerze mowiac to jest cos w tym co mowisz.
Ciekaw jestem jak to wyglada z drugiej strony.
To że się pojawia w miejscach w których jestem to prawda ja nawet nie zauważam kiedy on jest obok klasy w której mam lekcje
Aniu uwielbiam te Twoje szneki😉
Malwino mam nadzieję że kiedyś to zrozumiesz :)
Dziękuje
Bardzo wartościowy przekaz 👍👍👍
Widać w tobie jakiś smutek.... trzymam kciuki żeby wszystko było OK
Nie zauważyłem.
właśnie jakoś więcej pozytywnej energii pozyskałem. No, ale może przerwy w pisaniu pracy inżynierskiej tak na mnie działają...
Tak, przyszedł mi do głowy mój były,wiecznie w telefonie
Serio? Są kretyni co podchodzą w Biedze do jakiejś mężatki z dwójką dzieci i mówią: "Cześć! Kiedyś kochałem Cie!"
No, to akurat autentyczna historia 😶
Kolejny fajny odcinek, dużo przydatnych informacji 👍🙂👍🙂👍🙂👍🙂👍👍🙂
Jestem,bardzo,nieśmiały,i,jak,widzę,ładna,panią,to,aż,mi,się,pocą,ręce,😂😂😂😢❤❤❤
Teraz wiem na sto procent ,że mój przyjaciel który odwiedzał nasz dom przez 20lat mnie kochał.
To teraz powiedz to swojemu mężowi😅
@@hybryd... Hahahaha oni teraz przyjaciele, wyjechałam daleko za granicę.Maz chyba się domyślał ale widział ,że ja go traktuje jak brata.Bylo za fajnie ,że by to psuć głupimi romansami.
@@jagodak83 👍
Miesiąc temu wszedłem do kawiarni. Miała dwadzieścia parę lat, urocza i bardzo miła w obejściu. Podała mi kawę i przez chwilę rozmawialiśmy. Jest studentką. Poczułem, jakby mnie w pierś trafiła kula. Pomyślałem, że to przypadek, omam, słabszy dzień. Wpadłem tam jeszcze parę razy. Za każdym razem czułem, że robi na mnie coraz większe wrażenie. Musiała to zauważyć, bo uśmiechała się do mnie i zagadywała. Nie ukrywam, że zacząłem jej prawić komplementy. Problem polega na tym, że jestem od niej przynajmniej dwa razy starszy. Zauważyłem, że nagle się zmieniła. Unika mnie wzrokiem. Jest grzeczna, ale jakby wycofana. Obawiam się, że skonsultowała się z koleżankami i one odradziły jej starszego faceta. Chciałem się z nią umówić na mieście, ale się obawiam, że da mi ostentacyjnego kosza i wtedy wszystko przepadnie :( Kompletny deadlock :(
Kolego starszy stażem ode mnie. Usmiechala się bo może wpadłem w oko i chciałaś abyś zagdal. Przyszedles 10 razy i piles kawę patrzac sie... powoli może tracić zainteresowanie więc podbijaj póki czas.
Wstydzisz się na głos przy koleżankach (może ona poniekąd też więc zostaw jej kartkę z info i nr) cicho bezpiecznie dla was. Odezwie się to ok a jak nie to trudno
Skoro się uśmiechała i sama zgadała to prawdopodobnie odczytała twoje zachowanie i chciała cię lekko zachęcić. Wiem to bo sama nie raz byłam w takich sytuacjach. Sama dałabym pole do popisu odsuwajac się i sprawdzając czy coś zrobisz. Jeśli nie, to uznałabym że nie byłeś wystarczająco zainteresowany lub po prostu istnieją inne powodu dla którzych nie robisz nic więcej.
O kur... I ucieka w popłochu 🤣🤣🤣
Spotykałam się z facetem przez parę miesięcy. To nie był związek. Mieliśmy przerwę 2 miesięczna (brak porozumienia). Znowu rozmawiamy ( on przeprosił i nie chciał już dram) ale on mówi że potrzebuje czasu na okazanie uczuć, związek (bo nie chciałby żeby coś się zepsuło) i nawet na spotkanie bo on uważa że mieliśmy długa przerwe a chciałby zacząć od początku na spokojnie.
Ale też obawia się różnicy wieku 10 lat. Codziennie pisze i jak prosto z mostu pytam czy coś czuje do mnie więcej to deklaruje, że tak. Czy on bierze mnie na serio czy jako czasoumilacz bo już sie gubię? 😂 Dać mu przestrzeń czy kopnąć?
To naprawdę widać słychać I czuć.
Po jednym spotkaniu już wiadomo.
Wpływa na to szereg drobnych sygnałów..
Jeżeli się sprzecza to dobry znak.
Jeżeli nadskakuje to zły.
Fajnie z jajem zrobiony odcinek haha :D
A z tym wpadaniem coś jest ale to nie ktoś specjalnie pomaga tylko siła przyciągania podświadomośc nas pycha na siebie. Ale mówię o wypadaniu dosłownie .
5:49 na tym "o kur..." Padłam 🤣🤣
Fajny odcinek, szkoda że rezonuje z moim życiem w tak smutny sposób xD
CIEKAWY ODCINEK !! 😀😀😀
Kobiety powinny się bardziej starać.
Idealny filmik dla mnie! ❤
A ja mam na odwrót. Mam wrażenie, ze każdy mój kolega się podkochuje we mnie.
No bo tak jest pewnie.
Problem w tym ,że kobiety są HIPERGANICZNE i 80 procent mezczyzn jest dla nich niezauważalnych.
A ci , którymi one są zainteresowane to tak jak one mają wybór.
A mając wybór nie chcą się wiązać skoro na rynku tyle singielek.
Gdy byłem młody to poznać kobietę wolną 23 łatkę graniczyło z cudem.
Wręcz jak znalezienie jednorożca.
Same mężatki.
Dzisiaj możemy sobie randkować do emerytury.
Miliony singielek w każdym wieku.
Och piękne czasy.
Aniu, te materiały powinny być już poważniejsze. Mam wrażenie, że to kanał dla nastolatek...
Może cię zdziwię, ale dorośli też potrafią się zakochać i nie wiedzieć, co robić😁
@@AnnaSzlezak Aniu, ja ma do Ciebie pytanie, W jakim momencie najlepiej się zangażować w całości w związku ? Miałem tak że spotykałem się z kobietą z 3,5 miesiąca , na samym początku myślałem że chce się zangażować w tą relacje , ale z tego co mówiła "Ona niechce wchodzić w związek" ale często się potykaliśmy, chodziliśmy na spacery w fajne miejsca , wypady w góry, coś zwiedzić , regularnie uprawialiśmy sex , chciałem iść dalej , poznać jej rodzinę, jej znajomych, bo wsumie nigdy ich niepoznałem , Po czym Magda odeszła bez słowa , niechciała minę widzieć , powiedziała tylko że były fajne chwile i te gorsze ale nie powiedziała co jej nie odpowiada . Co ja mogłem zrobić źle ? Chciałbym widzieć żebym mógł to poprawić na przyszłość .Czy žle odebrałem jej intencje i ona chciała żebym był tylko jej kolegą ?
Wieku nie przeszkoczysz.
Młoda osoba nie może doradzać starszym.
Czy będzie odcinek z Tindera?
Uwielbiam Cie, zapraszam do siebie na codzienne vlogi z Dubaju❤
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤😺
❤❤❤❤❤❤ To po ostatnich wyznaniach na fb?
Fajna zabawna forma. Te scenki i teksty w dymkach 😂
Odkrywcze , jak usługi w plusie.
Jestes cudona
Hej Ania, weź coś nagraj jak w 5 minut rozpoznać kobietę narcyza, bo spotykam same idiotki.
7:33 Oglądałem ten film. 😀😀😀
Jezeli nagle dostales jakis podarunek
Cóż...Seneka to nie jest. Ładna, ale trzyma przy ekranie przez całe 37 sekund...
Skończ z tym plusem i sprawdź ofertę Play.
Można prosić o rozdziały 🫶
2:54 авой, які цудоўны й мілы жарт, падабаецца вельмі!
Mam plusza 😉miałem taką sytuację że podkochiealem się w Monice z klasy w podstawówce kiedyś mi powiedziała że bylacwemnie zachochana się zdziwiłem ☺️ale nie żałuję że nic nie było bo to podstawówka to i tak nie miało sensu zbytnio ale pewnie masz rację
A ja cię kocham skrycie hehe😍🤣
Akurat pewno tak ,to
najwazniejsze jak sie ma 16 lat .
Bla bla bla chekola ,😊😊😊😊
1 i jedyna zasada... Milosc nie istnieje... istnieje za to matematyczny bilans zyskow i strat... I to jest jedyny łacznik kobieta-mężczyzna ;)
Istnieje. Jedynie szczera i bezwarunkowa miłość to ta do dziecka.
@@vonkluge9352 Owszem... Ale też najczęsciej do określonego wieku... Potem też juz nie jest tak kolorowo jak w bajce Disneya :P
@@vonkluge9352 no właśnie że nie, miłość do dziecka też jest uwarunkowana tym że to jest załóżmy twoje dziecko a nie kogoś innego. Coś jest nasze i wychowujemy po naszemu, chociaż i ta miłość nie wszędzie istnieje.
z biologicznego punktu widzenia masz jakieś.... 0% racji. Miłość to hormony i ni ch*ja nie poddają się one rachunkowi zysków i strat. I fakt, że laska, na którą lecisz nie dała ci zamoczyć nie ma nic wspólnego z tym jaki jesteś - po prostu nie jesteś w jej typie.
@@bachba1086 po prostu te hormony działają tak, że odcinają część naszej świadomości od rzeczy nieprzychylnych naszemu sanopoczuciu, stąd też wady nagle znikają, a pozytywne rzeczy są wzmacniane przez dopasowaną interpretacje do naszej wizji. Tutaj działa nasza wyobraźnia + wiara w chociażby przeznaczenie. To wciąż bilans zysku i strat, tylko że te straty są niwelowane co z automatu daje nam więcej korzyści.
A co jeśli on chce się spotykać bardzo rzadko, ale płaci za wszystko, jest namiętność, codzienne pisanie. A mimo to nie chce się zaangażować, zapoznawać z rodzinami? Dzieli nas 400 km. Dodam, że jest szalenie majętny, sporo starszy, empatyczny, który mnie bardzo bardzo lubi. On chyba po prostu najzwyczajniej nie wie co zrobic
nie wiem, może ma żone
Ma żonę
Żony brak, ewentualnie jakieś pseudo przyjaciółki tak myślę. Ech
jakby chciał się zaangażować, to by się zaangażował. Jakby chciał poznać Cię z jego rodzicami - to by Cię z nimi poznał. Jakby myślał poważnie o tej relacji, to by wiedział co ma robić. Chyba że to bardzo początkowy etap znajomości i dopiero się poznajecie. Ale ogólnie prawda jest taka, że jak facet chce, to coś zrobi, nawet jak jest najgorszą dupą wołową pod słońcem.
Napewno ma żonę a ty jesteś tylko opcją, przestań być naiwna!
0:37 są na to jakieś badania, bo brzmi to nieprawdopodobnie
Bo to bzdura. Szanse że dwie osoby nazwajem do siebie coś poczuły i wybrały spośród setek czy tysięcy innych ludzi wokół są bliskie zeru.
@@LoneWolf-p1o Nie setek, czy tysięcy, a góra 30 może 50 osób. Tak to jest, że zazwyczaj ludzie zakochują się w osobach, z którymi regularnie się widują. Szkoła, praca, studia, znajomi. No ile jesteś w stanie wymienić takich osób, bo setki raczej nie wymienisz. Mniejsza szansa jest na miłość do osoby spotkanej poraz pierwszy w życiu.
Skończ z tym plusem i sprawdź co proponuje play.
Taaaak, wszystko mi się zgadza z takim jednym kolegą z pracy. Niestety jest już żonaty ;p
Proste, chce zamoczyć. Zagadka rozwiązana.
A wy wtedy mówicie że on jest nudny bo zbyt zaangażowany i go spławiacie 🤣🤣
No tak jest xd
jak mi się nie podoba, to nawet nie spławiam, tylko udaję, że nie widzę jak się zaleca tak długo aż przestanie. Wy też nie rzucacie się z rozkoszą na każdą laskę, która okaże zainteresowanie wami, nawet jeśli się wam nie podoba. Trochę logiki. Fakt bycia podrywanym nikogo nie obliguje do tego, żeby dać się poderwać :/... proste jak budowa cepa.
Łukasz Krych
Jak mi się facet nie podoba to go spławie, czy byłby zaangażowany na 50 czy na 100% to że mnie ktoś podrywa wcale nie znaczy że na te zaloty odpowiem tylko dlatego że jest zaangażowany. Mam prawo wyboru odpowiedniego partnera, a nie brania pierwszego lepszego bo jest zaangazowany. Podam taki przykład w pracy miałam takiego kolegę któremu się podobałam i było wszystko to co Ania wymieniła w filmie, on chciał się ze mną spotykać po pracy, a ja nie chciałam, nie podobał mi się, a gdy powiedział że chciałby mnie przedstawić swojej rodzinie to mi szczęka opadła, a wiesz czemu bo po miesiącu znajomości on wyskakuje z takim tekstem i ja po prostu poczułam się osaczona i w związku z tym zaczęłam się coraz bardziej od niego odsuwać, bo dla mnie to było za szybko, poprostu mnie spłoszył tym tekstem i tym jak często nie dawał mi żyć prosząc o spotkania itd.
Ja akurat w tej kwestii mam takie myślenie jak facet jak np. pójdzie z nowo poznaną kobietą na randke a ona zacznie mowic o rodzinie i dzieciach to też go spłoszy.
Ale myślę że gdyby mi nawet wszystko się w nim podobało to jesli wszystko tak szybko i natrętnie by się działo to też mógłby mnie spłoszyć, ale miałby napewno większe szanse.
Pewnie spora część kobiet byłaby przeszczęśliwa gdyby chłopak wypalił żeby poznała jego rodzinę, no ja nie byłam
Jeśli chodzi o facetów, to też zawsze moją uwagę zwracli ci bardziej spokojni nie wychylający się, niż ci głośni podpisujący się zawszelka cenę starający się zwrócić na siebie uwagę.
Do każdej kobiety trzeba podejść indywidualnie, trzeba ją wyczuć bo jedna będzie przeszczęśliwa i inna będzie się czuła osaczona i po zawodach 😉
stosunkowo czy anna sz hmm?
Oba, bo mają inną formę i dostarczają innych treści, uzupełniają się.
WHY NOT BOTH?
@@AnnaSzlezak why not po polsku ?
Hmm ... Imo? obie ładne 😉
21 dni zmiana mentalnych nawyków trwa
To był b. prawdziwy filmik. Byłem taki gdy miałem 18 lat. Pozdro Anka
Minus i minus daje plus ;)
9:22 Tak. Ja!
PS. Jestem facetem.
Musisz włożyć efort... Kolejny etap zidiocenia.
Najlepsza😃😃
Szampon do zje*anych włosów 😂
LOVE IS BLIND POZDRO Z FILADELFII
No nie powiedziałam bym czy dobry
Wszystko się zgadza.
Tylko że ja jestem taki debil, że potrafię zakochać się w autorce tego filmu. Myślicie że to ok?
Opanuj się chłopie. Zajmij się sobą, zadbaj o ciało i rób hajs, spełniaj marzenia, a takich kobiet będziesz miał ile zechcesz. Teraz co najwyżej robisz sobie krzywdę...
@@krzysztofhaban8179
Ty to wiesz . Ja to wiem a mlodzi dopiero się uczy.
Pewnie jeszcze wierzy w Bajki Disneya I komedie romantyczne.
Hahaha
to niestety prawda ;-)
Ile Ania ma lat ?
Pod 30stke chyba podchodzi.
33
👍
Dlaczego twoje zęby mają srebrny połysk? Wygląda to dziwnie :P
Ale bajdurzenie.
🔱S😘O😘F😘I😘J😘K😘A😘A😘A😘A😘A😘A😘A😘A😘🔱🇺🇦🌈👀🌲🌻🌲🙏😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘.....
🔱S😘H😘K😘I😘D😘CH😘E😘N😘K😘O😘O😘O😘O😘O😘O😘O😘O😘O😘🔱🇺🇦🌈👀🌲🌻🌲🙏😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘....
don't drink too much man