Tak czytam komentarze tutaj i dochodzę do wniosku, że niezależnie od tego jak bardzo jesteśmy teraz mądrzy i rozsądni, dziewczyny nie ma, a to co przeżywają bliscy niewyobrażalne. Można teraz jedynie edukować, nagłaśniać bezpieczne zachowania w podobnych sytuacjach. Niefajne jest krytykowanie matki czy samej dziewczyny. Co one teraz mają zrobić, cofnąć czas? Dzisiaj też uważam, że powinno się trzymać grupy i wracać taksówką. Ale 10 lat temu wielokrotnie wracałam przez pół Poznania z buta w środku nocy, zdarzyło się jednokrotnie, że sama. Mogę tylko być wdzięczna, że nic się złego nie wydarzyło.
Dokładnie tak samo myślę jak ty i tak samo jak ty nie raz z buta sama do domu, tez jestem z Poznania. Sama zastanawiam się jak tak mogłam 🤦♀️ Pozdrawiam i wszystkiego dobrego🤗
mimo że znam tę sprawę bardzo dobrze i wysłuchałam już dużej liczby podcastow na jej temat, to zawsze jak widzę nowy podcast o sprawie Iwony, od razu klikam i słucham z niemniejszym zainteresowaniem, niz kiedyś, gdy zaczynałam się nią interesować. dziękuję za ten odcinek, dobrze, że zdecydowałaś się nagrać podcast o Iwonie, bo z tego co wiem wielu twórców woli nie omawiać tej sprawy na swoich kanał, tylko dlatego, że powstało już dużo materiałów. a bardzo szkoda, bo rzetelnych materiałów o tej sprawie nigdy za wiele. pozdrawiam i życzę miłego wieczoru 😊
@Lucysia-Pysia bo wśród polityków i policjantów są dewiaci, jeśli takie sprawy są blokowane to znaczy że zamieszani są wpływowi ludzie! Kobiety są porywane na gwałty i morderstwa, tak było jest i będzie, wysoko postawieni ludzie korzystają często z usług zwykłych rzezimieszkow, kobiety są porywane i dowożone, jako dowód na to podam tobie przykład jednego polityka PO z Bydgoszczy zamieszanego w pedofilię, podczas kontroli jego domu znalezli nagrania filmów z gwałtami młodych kobiet i ich torturowaniem i zabijniem, nagrania były z prawdziwych zabójstw, takie nagranie kosztuje kupę szmalu, za załatwienie kobiety też dużo płacą, świat nie jest taki jak wielu sobie myśli! Dla połowy dzisiejszego społeczeństwa życie ludzkie nie ma żadnego znaczenia, liczy się kasa i przyjemność.
Nieznane osoby nie ukrywają zwłok, tak, aby były nie do odnalezienia pomimo upływu 13 lat. To oznacza, że Iwona znała swojego zabójcę. Ze znajomych na trasie jej powrotu był tylko Patryk, Paweł S. i Paweł J. Iwona straciła ochotę na zabawę, bo szlag ją trafił, że wiarołomny kochanek wyrywa laski w BB. Podjęła desperacką decyzję powrotu do domu z kapcia, po tym jak ją "przyjaciółka" Adria olała i ukarała za foch na imprezie. Adria była tylko kilkaset metrów od Iwony i wiedziała gdzie jest, więc mogła poprosić kierowcę i pojechać po nią. Nie zrobiła tego, bo okazała się świnią. Później włączyła "wybielacze". Iwona będąc 120m od domu nadziała się na znajome twarze. W samochodzie jednego z Pawłów siedział Patryk z oboma swoimi kumplami Pawłami, nie mylić z Pawłem Piwowarczykiem, który pełni w tej sprawie kozła ofiarnego. Dosiadła się do samochodu i pazurkami chciała kochankowi oczy wydrapać, żeby nigdy więcej za innymi laskami się nie oglądał. Kto nie zna szaleństwa zazdrosnej i zakochanej po uszy dziewczyny? Patryk, w samoobronie złapał Iwonę za szyję i za mocno ścisną, bo jest osiłkiem na sterydach. Zmiażdżył dziewczynie krtań. Świadkami nieumyślnego zabójstwa byli Paweł J. i Paweł S. Chłopacy pomyśleli, że jak ciało zniknie, to wymiksują się z tej grubej na maksa afery. Z bilingów wiadomo do kogo chłopacy zwrócili się o pomoc. Mroczni znajomi tej pomocy udzielili i ciało zniszczyli. To nie pierwsze i nie ostatnie ciało, które zostało zutylizowane w ten sposób. Policja bardzo szybko pokapowała się, że w sprawę jest zamieszany syn zastępcy komendanta. To roztoczyło parasol ochronny na sprawcą. Profilaktycznie uciekł za granicę. Co z ciałem? To proste. Poszlaki prowadziły wprost do zabetonowanego kanału w garażu z pojemnikami po żrących środkach chemicznych. Druga opcja to załadowanie ciała do przypadkowego auta zgniatanego na złomie w kostkę, tuż przed wysłaniem do huty. W obu wersjach ciała już nie ma i nie zostanie odnalezione. Nie ma nagrody za wskazanie zabójcy Iwony, bo to proste i zabójca sam się przyznał do zbrodni. Jest nagroda za wskazanie zwłok Iwony, który już fizycznie nie ma. Wniosek? Policji nie zależy na rozwiązaniu sprawy, bo za dużo funkcjonariuszy "beknie".
@@zuziazuzia9993 Podpisał się pod zabójstwem swoimi słynnymi "eksplozjami" a korelacja tych eksplozji z czasem zaginięcia Iwony to poświadczenie notarialne podpisu! Słynne "Eksplozje" w życiu Patryka: 1. Eksplozja bezsenności! Ten zabójca nie zmrużył oka przez kolejne 48 godzin po nie przespanej nocy spędzonej na ławeczkach w parku, później w samochodzie! Dowód? Bilingi! 2. Eksplozja aktywności! Cały czas gdzieś, nie wiadomo po co i dlaczego jeździł, dzwonił, knuł i załatwiał alibi! Dowód? Bilingi i logi BTS. 3. Eksplozja "telefonisty"! Patryk wykonał w czasie bezsennych 48 godzin prawie 1000 zakończonych rozmową połączeń telefonicznych! To wprost niewiarygodne, chyba, że zabił Iwonę! 4. Eksplozja zaniku pamięci|! Drań nic nie pamięta! Ani gdzie był, ani co robił, ani o czym rozmawiał! Dowód? Zeznania na policji, zeznania pod wariografem! Patryk miał 48 godzin na zutylizowanie ciała Iwony! Patryk nie ma alibi! Patryk był na trasie przejścia Iwony! Patryk miał motyw! Patryk wielokrotnie wprowadził policję w błąd składając fałszywe zeznania. To podstawa do jego zatrzymania w areszcie śledczym do czasu odzyskania pamięci. Paweł J. i Paweł S. też pamiętają moment w którym Patryk zabijał Iwonę ale wzięli udział w profanacji ciała Iwony, więc także dostali amnezji. Nic nie pamiętają! Policja powinna w takiej sytuacji zatrzymać wszystkich podejrzanych do czasu odzyskania pamięci! Tylko naiwny Koziołek Matołek i policja może wątpić w to, że zabójcą Iwony Wieczorek jest Patryk. Świadkami zabójstwa byli Paweł J. i Paweł S. Z bilingów wiadomo, do kogo się zwrócili o pomoc zutylizowaniu ciała. Ludzie z półświatka tej pomocy udzielili. Po skuteczności utylizacji możemy być pewni, że to nie pierwsze i nie ostatnie ciało zutylizowane przez znajomych jednego z Pawłów."
@@voyager5394 dziękuję za odpowiedź. To co napisałeś jest spójne i logiczne, tylko mnie zastanawia postawa mamy Iwony, która przez te wszystkie lata cały czas go broni, to co wymieniłeś dowodzi jego winy, a ona nawet przez chwilę w niego nie zwątpiła. Na Netflix jest serial dokumentalny na temat tej sprawy, trzy odcinki, bardzo ciekawy, bodajże z 2023 roku, więc najświeższe informacje i tam mama cały czas podtrzymuje jego niewinność. Niebywała jak dla mnie postawa matki, która straciła dziecko,Polecam wszystkim których ta sprawa interesuje.
@@voyager5394 dzięki za odpowiedź, to co napisałeś wydaję się logicznie i spójne. Zastanawia mnie tylko postawa mamy Iwony, cały czas broni Patryka, uważa że nigdy by jej nie skrzywdził.Na Netflix jest trzyczęściowy serial dokumentalny z 2023 r, polecam wszystkim których ta sprawa interesuje, bardzo ciekawy.
Za każdym razem nie mogę się nadziwić jak można wypuścić dziecko szczególnie dziewczynę na imprezę bez pieniędzy na taksówkę żeby w razie czego bezpiecznie wróciła pod sam dom. Jak można własną córkę wypuścić bez pieniedzy na noc do miasta, gdzie wiadomo, po alkoholu różnie bywa i z najlepszymi znajomymi mogą być kłótnie
@@fredericam.-b.260 Nie obwiniam matki bo to nie ona zrobiła jej krzywdę. Prawda jest taka- w wielu podcastach jest to mówione, że Iwona nie miala pieniedzy na taksówkę ani na drinki w klubie wiec na zabawę szła bez własnej kasy na wypadek samotnego powrotu. Nie wiadomo kto jej to zrobił, możliwe, że i gdyby taksówka wróciła tym razem to oprawca czekałby na inna okazję aby jej zrobić krzywdę. Nie zmienia to faktu, że czasy są straszne i znajomym też ufać nie można i trzeba dbać by dziecko było w takich sytuacjach niezależne (np od kasy koleżanki na taxi)
Moja ciocia wyszła pona 20 lat temu z domu do koleżanki. Zostawiajac pod opieka rodziców małą córeczkę. Nigdy nie wróciła. Do tej pory nie znaleźli jej ciała. Pare lat temu odprawiono pogrzeb z pusta trumna. Jednak Asi dalej nie znaleziono, ani żywej ani martwej. Jej córka do tej pory bada ta sprawę i jest wiele niewidomych. Wszystkie ślady kończą się na panu policjancie, który jest ojcem córki Asi (mało kto o tym wie). Policja do tej pory zaciera ślady.
Szczerze wątpię, że coś się wyjaśni, ale bardzo tego życzę rodzinie tej dziewczyny. Szkoda, że Pan Szostak już nie ujawni swoich odkryć, bez względu na to, czy miał rację, czy jego działania były mylne… To także dziwne, że przed tym zapowiadanym przełomem zmarł.
Pan Szostaki jego" wróżka" już dali popis żenady, kiedy kontaktowali się z "duchami". W 21 wieku takie akcje całkiem przekreślają jego wiarygodność. Z kolei ciągle zmiany frontu i doczepienie się na koniec swojej drogi do mamy Iwony mówi wiele o nim. Koniec końców religia antyszczepionkowa doprowadziła go najprawdopodobnie przedwcześnie do ponania tajemnicy Iwony będąc po drugiej stronie
@@jedrzejwilczynski364 Mama Iwony ? Nie podoba mi się od początku : Ciągła zmiana partnerów , broni potencjalnego zabójcę - Patryka , żąda kasy za książki zamiast prawdy , Ma kupę kasy i nie daje dziecku na taksówkę ani kieszonkowego ! , Wynajmuje Rutkowskiego ,który już tyle razy preparowal dowody , jego patrol to byli przestępcy i wszędzie gdzie się wepchał - sprawa nie rozwiązana !
Mama Iwony 11 lat walczy w mediach o prawdę w sprawie zaginięcia dziecka. Gdyby miałaby coś wspólnego z tym w końcu by odpuściła. Tak nie zachowuje się osoba winna!!! Czy była święta, pewnie nie, jaka córka taka matka trochę, ale co to ma do rzeczy. Przeżywa tyle lat tragedię.
@@jedrzejwilczynski364 Jest po części winna , bo zarabia kupę kasy a dziecko nigdy nie miało kieszonkowego tylko drobne sumy ...Jak można dziecku nie dać na taxii ?? Ja zawsze o każdej porze mogłem zadzwonić do swojej i poprosić o pomoc ...czemu Iwona nie zadzwoniła do Mamy ?? Czy ta relacja na pewno była taka wspaniała między nimi ? Dlaczego pytana o Patryka gdy wszystko wskazuje na niego mówi , że to nie ważne bo Iwonie życie nie zwróci ?? Ona wie więcej w tej chwili niż My myślimy ...😕
Sądziłam ,że znając ta sprawe bardzo dobrze nie sądziłam ,że coś mnie zaskoczy.Śledzę informacje,czytałam książkę,słuchałam ostatniej książki Janusza Szostaka 3 razy ,innych podkastów słuchałam po pare razy i naprawde nie sądziłam, że dowiem się czegoś nowego w ponad 40 min a tu szok ,znowu dowiedziałam się czegoś nowego i nie była to jedna rzecz .Co do prawdy o Iwonie to Sądziłam jeszcze miesiąc temu że prawda wyjdzie ,jednak teraz jestem na etapie że niestety nie dowiemy się tego takie samo zdanie mam o sprawie małej Madlenne. Jest to prosta sprawa jednak przez to ,że policja raczej się nie wykazała od początku śledztwa zemściło się na końcowym rezultacie.A rezultatem jest to że jest milon teori spiskowych ,sprawca chodzi po ulicy od tyłu lat ,a ciała Iwony brak .Ale wg mnie wszyscy bliscy mowie tu o rodzinie I znajomych wiedzą dużo więcej i szkoda ,że policja nie pociągnęła tematu na samym początku. Teraz sprawa juz nigdy może nie być rozwiązana😔
Rodzice małej Maddy zaciągają każdego pod sąd, kto odważy się zeznawać przeciwko doktorkom. Jestem pewna, że oni ponoszą winę. Nie w pierwszym stopniu ale przez to, że podali dzieciom środki nasenne. Córeczka z jakiegoś powodu obudziła się. Zaczęła szukać rodziców. Spadła z kanapy i uderzyła się ze skutkiem śmiertelnym. Stąd krew, jaką wyłapały pieski. Zwierzęta nie kłamią i nie są korupcyjne. Doktorki stracili by bliźniaki i zakaz wykonywania zawodu(?)… Ich życie w luksusie dobiegło by końca. Nikt doktorków nigdy nie wyda, masz rację - sprawa się nie wyjaśni
Niekoniecznie. Przewrót może być. Mój brat dostał wezwanie do sądu w charakterze świadka. Jakie było zdziwienie w sądzie (w korespondencji podane było nazwisko oskarżonego, które kompletnie bratu nic nie mówiło), gdy się okazało, że to sprawa zabójstwa sprzed 20lat. Przełom pojawił się po 18latach. Dwa lata zbierali dowody, grzebali, grzebali aż się dokopali. Sprawcą okazał się kolega tego zamordowanego. Uważam, że w przypadku IW to również zbrodnia podwórkowa. Nie ma drugie, trzeciego czy piątego dnia. Towarzystwo które było z nią na imprezie, dobrze wie co się z nią stało. To tyle i aż tyle według moich przemyśleń.
@@Camila-yy3mhci rodzice tej dziewczynki to psychicznie chorzy są kto daje dzieciom leki nasenne i jeszcze zostawia dzieci w pokoju same i idźie na kolację tym bardziej nie zamyka okien i drzwi, a ostatnio oglądałam w internecie, że rodzice zostali oskarżeni w związku z wylodzaniem pieniądzy od ludzi na nagrodę i szukanie madelline a wzięli pieniądze i spłacili kredyt hipoteczny mimo iż są dobrze zarabiajacymi lekarzami, oczywiście uważam że oni są odpowiedzialni za zaginięcie córki
Hej Ania:) Sprawa Iwony jest chyba znana każdemu. Nawet osobom , które nie interesują się sprawami kryminalnymi. Jednak to nie zmienia faktu , że wykonałaś świetną robotę:) A co do moich przemyśleń to mam dwie teorie. 1: Za zniknięcie Iwony odpowiadają znajomi z którymi bawiła się w ten ostatni wieczór. Może nie wszyscy , ale jedno z nich. Dla mnie naprawdę jest niepojęte , że żadne z nich nie pamiętało dlaczego Iwona zdecydowała się ich opuścić i o co się posprzeczali. Nie wiem też czemu , ale jakoś moje podejrzenia kierują się w stronę Adrii. 2: Winny jest Patryk i jego koledzy. Możliwe , że Iwona opuściła klub wściekła , bo dowiedziała się , że Patryk bawił się z innymi dziewczynami i po drodze wpadła na nich i zaczęła się kłócić z Patrykiem , a on z powodu tego , że był podpity popchnął ją i dziewczyna upadła uderzając się w głowę i zmarła , a Patryk razem z kolegami ukrył ciało , a to , że Iwona nie została znaleziona to był ich fart. I może po jakimś czasie przenieśli ciało gdzieś dalej. Co do mężczyzny z ręcznikiem to tu faktycznie sprawa jest dziwna , ale nie sądzę by ten mężczyzna miał z tym jakiś związek , a to , że go nie znaleziono może oznaczać , że nie pochodził z Gdańska i może tego samego dnia wyjechał gdzieś daleko i nawet nie wie , że jest poszukiwany. I na pewno nie wierzę w te wszystkie teorie , że np: Iwona została gdzieś porwana i wywieziona. Tak samo jak to , że wyjechała sama lub była właśnie dziewczynom do towarzystwa. Niestety , ale wydaję mi się , że życie Iwony zakończyło się właśnie tamtego ranka , gdy wracała do domu i spotkała po drodze swojego mordercę , a jej szczątki wciąż są gdzieś w Gdańsku i czekają na odnalezienie
Ja raczej myślę, że relacje z matką nie były takie przyjazne jak matka opisywała. Pani Iwona, która ma z kolei trzeciego męża, nie wiem czy to takie fajne dla córki. No, ja nie była bym zadowolona z tego. Ojciec i córka mają zazwyczaj o wiele lepsze relacje niż z matką. Co do znajomych Iwony, to podejrzewam ich najmniej. Mamy tylko wersje pani Iwony, że znajomi ją próbują unikać. Nie wiadomo co się stało, ale Iwona nie była taka niewinna. Ten jej charakterek mógł wkurzać wielu. Ciekawe czy dowiemy się prawdę. Chyba, że od matki na łożu śmierci. To wtedy chce się odciężyć sumienie.
@@Camila-yy3mh Bzdura. Matka zabila 19letnia corke bo co? Poza tym ma alibi. A co do charakterku - gdyby zabijac tych co wkurzaja ludzkosc by wymarla. Ale ty wypowiadasz sie jakbys Ja znala.
Kiedys szlam tez sama w upalne lato w Warszawie , wracalam z zajezdni przy Hucie Wawa, poniewaz bylam z Mokotowa a mialam nocowac u kuzynki n aZoliborzu nie wiedzialam co mam zrobic gdyz tramwaj mial ostatni kurs. Nie bylo mowy o taksowce gdyz zadna nie chciala sie zatrzymac a akurat na nieszczescie jakos nie mialam komorki ze soba , czy moze byla rozladowana . Szlam wzdluz torow i jedyna orientacja byla Wisla , bo nie wiedzialam czy ide na pln czy pld. Nie spotkalam zywego ducha a godzina byla chyba 1 w nocy. Szlam przed siebie i pomyslalam ze chyba bede spac w krzakach w najgorszym wypadku. Ta czesc Wawy byla juz w przebudowie i nie poznawalam ulic. W koncu minelam jakis park z ktorego rozlegaly sie krzyki. Zdjelam pantofle i na bosaka przemknelam wzdluz ogrodzenia. Chyba byl to las bielanski , nie wiem do tej pory. Idac wciaz przed siebie zobaczylam pierwsze bloki i poznalam ze jestem na Zoliborzu ale gdzie? I spotkalam pana z pieskiem a ja na bosaka dopadlam go jako jedynego wybawiciela. Powiedzialam nazwe ulicy , on przywolal znajomego ktory podwiozl mnie taksowka te pare minut. Co mialam w reku? Sciskalam zwiedle roze czy moze tylko jedna ktora mialam podarowac kuzynce, ale ich nie wypuscilam hahahah,,,cala rodzina dzwonila z jednej dzielnicy do drugiej w poszukiwaniu mnie . Nawet jakbym byla bosa i naga to zawsze mam naladowany telefon w reku. Nauczka. Taksowki nie zatrzymuja sie na machanie reka ani nie ma budek telefonicznych jak w zeszlej epoce. Mysle o sprawie Iwony i jestem pewna ze maczali w tym reke jej znajomi. Na 100%. Bardzo rzadko zdaza sie aby obcy zaatakowal mloda, ladna kobiete na ulicy , zreszta samemu ma sie jakies przeczucie gdy sie spotka nieznajomego o zlych zamiarach, mozna uciec albo sie schowac. To nie bylo na wsi na polu czy lesie w srodku nocy aby ktos chcial atakowac . W koncu to byl Sopot zawsze pelny ludzi .
Dziewczyno ona napewno była podpita , złapali ja i wywieźli za granicę , teraz może by ją i rozpoznał ktoś , ale nie ma aktualnego zdjęcia . Powinno się zrobić symulację zdjęcia jak by teraz wyglądała
Dlaczego policja nie zatrzymała w areszcie śledczym Patryka wraz z jego kolegami, Pawłem S. i Pawłem J.? Napluli policji prosto w w twarz swoimi kłamstwami i mataczeniem.
Matka dobrze wie co się stało i dlatego nie protestuje na mozolne działania służb i dlatego to tyle trwa,teraz gdy nie ma już z nami pana Szostaka+++ to ja nie uwierzę w nic o Iwonie wieczorek i wszystko się wydłuży
Pierwszy raz słuchałem o tej sprawie u Justyny Mazur i nie mogę przestać myśleć o tym wszystkim. Dobrze że co jakiś czas ktoś porusza tą sprawę może kiedyś ktoś da radę ja wyjaśnic i mama Iwony będzie mogła godnie pożegnać się z córką.
Super, że jest odcinek o iwonie, bardzo mnie interesuje ta sprawa, niewiem czemu, jakoś wyjątkowo mną to wstrząsnęło. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia ❤️
Parę lat temu też posprzeczałam się z koleżankami. Wyszłam z dyskoteki, nikomu nic nie mówiąc. Między 3 a 4 rano. Szłam sama przez jakieś działki, dzielnicę, gdzie było mnóstwo fabryk... Tak sobie myślę, że gdybym wtedy po drodze trafiła na złego człowieka, nie byłoby mnie na tym świecie i nikt by mnie nie znalazł. Miałam szczęście głupiego. Nie każdy ma 🤷
Ach nie ty jedyna . Też nieraz wracałam sama z dyskoteki w nocy bądź wcześnie nad ranem . Niby lato ciepło i świta już ale zło nigdy nie śpi ... Każdy z nas kiedyś był młody i głupi . Mało odpowiedzialni. Też miałam kilka niebezpiecznych sytuacji w moim życiu i jak sobie wspomnę czasem to aż dziw że jestem cała i zdrowa. Ale jak napisałaś nie każdy ma tyle szczęścia. Mam nadzieję że kiedyś sprawa się wyjasni
Ten motyw z tym ” włochem” do tego skórzana kurtka bardzo przypomina mi kuzyna ( poprawcie jeśli to nie był kuzyn Iwony, ale raczej tak), który według jego przyjaciółki bardzo się zmienił od czasu zniknięcia Iwony i ostatecznie popełnił samobójstwo.
@@beataberg5766 ten wątek był poruszany jakiś czas temu na grupie o Iwonie, ale dziewczyna która o tym napisała usunęła wszystko. Może jak pogrzebie to znajdę jakieś dokładne info, aczkolwiek informacje, ze taka osoba popełniła samobójstwo można znaleść na necie normalnie, to było kilka lat temu. Jakaś dziewczyna napisała, ze miała przyjaciela, który bardzo się zmienił od zniknięcia Iwony, ona mówiła, ze był jej rodziną, ale głowy za to nie dam, może pamięć mnie myli. On prowadził jakiś sklep z telefonami. Coś go mocno gnębiło i nie chciał poruszać tematu Iwony. Dziewczyna drążyła dość długo, potem on się zabił i ona postanowiła dodać post.
@@crimetimepodcastpl6902 Myślałam,że o zniknięciu Iwony przeczytałam i wysłuchałam wszystko.O tym mężczyźnie nigdy nie słyszałam.Czy on był z Trójmiasta?Dla mnie bardzo podejrzane było kiedy ten Paweł zezłomowal swój samochód.
@@beataberg5766 tak był z trojmiasta, prowadził tam biznes. Widziałam jego zdjęcia, typ południowca, skórzana kurtka, dlatego tak mnie to uderzyło w podcascie, bo wcześniej nie znałam tej informacji.
Jeśli wyszła z grupą znajomych to wrócić do domu też powinna z grupą.Zastanawiające jest to że Adria sama wróciła do domu a nie z Iwoną.Skoro była jej przyjaciółką to powinny trzymać się razem . Była późna godzina.
Sprawa od dawna jest wyjaśniona. To najprostsza z możliwych spraw w polskiej kryminalistyce. Problem jest inny, sprawca zaginięcia, Patryk Grosz z kolegami ma mocne "plecy". To rzuca nowe światło na rozpaczliwe poszukiwania policji jakichkolwiek nowych motywów, aby chronić sprawców.
Ja obstawiam bylego chłopaka. Prawdopodobnie spotkal sie z nia po drodze , poklocili sie, walnął ją, udezyla glowa o cos a potem to juz ukrywanie ciała. Pare dni pozniej wyjechał do Chałup, nie pamieta z kim. Poza tym krecił w zeznaniach i chyba z tego co pamietam odmowil poddania sie badaniu wariografem.
Dokładnie było jak myślisz dod tylko że był z koleżkami więc mu pomogli i tylko oni mieli auto to nie człowiek to zwykle bydlę przez 11lat nie mieć sumienia więc go już nie odzyskają....
@K20 9310 dobra Szerloku, zapodaj swoja hipoteze, brak przemieszczania telefonu nie jestvtwardym.dowodem bo np. mozna go zostawic i nie miec przy sobie, mozna komus go dac itp.
@K20 9310 teraz ty mnie posłuchaj... Jeśli nie Patryk i jego koledzy jeśli nie jego mataczenie krótko mówiąc kłamstwa regularne co do miejsca godziny właściwie w każdym zeznaniu kłamał jeśli nei to że jako jedyni poruszali soe samochodem z głównych podejrzanych i jeśli nie to ze jak sami mówią musieli się spotkać i przypomnieć razem co robili ojoj małe dzieci bez pamięci i jeśli nie bilingi które pokazują jasno że był na drodze logowania przecież on mógł się nie przemieszczać wystraczy że jego koledzy mieli auto i mogli zrobić co chcieli...... Obudź się chłopie czy dziewczyno myślenie nie boli a tak prostej sprawy nie było nigdy kpina z Policji i tyle!
@K20 9310 ja przypuszczam że ty nie rozumiesz co napisałem chyba napisałem jasno że mógł się nie przemieszczać wystraczy że jego koledzy jeździli wtedy samochodem takie trudne?
Wiele lat temu byłam dziewczyna ojca Iwony.Szczeniackie lata,ale zawsze dobrze zylismy nawet wtedy jak się rozstaliśmy.Jak dla mnie należy przepytać matkę Iwony.
Drobny szczegół (15:14): ostatni SMS od Adrii Iwona dostała w okolicy godziny 3.42. SMS z godziny 4.00 nie dotarł. Tymczasem ojczym Iwony twierdzi, że w okolicy godziny 4.00 słyszał rozmowę Iwony z Adria i myslał, że dziewczyny są pod blokiem. Jakim cudem, skoro telefon Iwony w tym czasie był rozładowany. Oj, coś mi to nie jest logiczne.
Ja stawiam na jej paczkę, za kilka lat, gdy relacje się rozluźnią jest szansa, że ktoś coś powie, ujawni co się wydarzyło! Że nie żyje graniczy z pewnością. Pozdrawiam
Nikt się nie przyzna bo nie mają sumienia to nie ludzie tylko najgorsze ..... Jak przez 11 lat się nie orzynali to już nie przynzjaa Patrys i jego koledzy bo wsyztsko jest na ich nie korzyść Yale że mają najwięcej na sumieniu 😃😔
Strzał w 10-tkę! Za sprawą zaginięcia stoi Patryk z kolegami. Niestety, ma mocne "plecy". Proszę sprawdzić, kim jest jego ojciec i dlaczego policjanci wolą wszystko robić, byle nie był podejrzany Patryk. Stąd generowanie kolejnych tropów. Żenujące odwracanie uwagi od właściwego sprawcy.
@@olachaberek4566 Proponuje poszukać w Internecie. Myślę, że sama świadomość kim jest paraliżuje działania policjantów. Zwykłego człowieka wsadzili by to aresztu śledczego i czekali, kto zacznie sypać. Tu, sprawca jest nietykalny.
Winni są na początku akt sprawy. Po przejściu przez park, gdzie było mnóstwo osób po drodze, Iwona zniknęła tuż przed blokiem, w którym mieszkała. Ktoś kogo znała zrobił jej krzywdę. Przypominam, że było już jasno i ludzie mieli otwarte okna, bo było lato. W samym śledztwie sa rażące błędy, które pokierowały je w ślepą ulice.
Też. Tak. Uważam. Te. Jej. Niby. Koleżanki. Adria. Właściwie. Dziecko. Każdy. Ja. Podpita. Mógł. Zmanipulować. I. Ta. Kasia. Jej. Bym. Się. Przyjrzała. I. Przycisnęła. Ale. Ja. Nie. Pracuje. W. Policji
Witaj Aniu🌷🌷🌷 Sprawę Iwony znam oczywiście. Natomiast wysłuchałam Twojego opracowania z przyjemnością, ponieważ jak zawsze opracowanie i przedstawienie historii rzetelne, wnikliwe, merytoryczne. Pomimo, że sprawa bardzo znana, podjęłaś temat i dobrze BO NADAL JEST NIEROZWIĄZANA. Trzeba mówić o każdej sprawie, bo każda ofiara zasługuje na to by sprawca odpowiedział za swoje czyny. Sądzę, że sprawa się wyjaśni, może nie dziś ani nie jutro ale kiedyś poznamy prawdę co stało się z Iwoną. Dziękuję Aniu za odcinek. Pozdrawiam ciepło, do usłyszenia 🤗🎧💙❤️🤍
Ilez razy ja sama wracalam w nocy 🤦 mloda i glupia bylam do czasu az ktos mnie zaatakowal pod dyskoteka, gdy wyszlam sie przejsc. Do tej pory nie wiem czemu mnie zostawil, nic mi nie zrobil. Ja troche pijana, ciemno, pewnie gora 100 m od dyskoteki i mnostwa ludzi na zewnatrz. Co mnie uratowalo nie wiem. Teraz wiem, ze nie trzeba wiele i ciezko sie obronic. Ostatnio w Londynie tez dziewczyna uderzona w glowe- nie krzyczala, nie zdazyla. Problem jest tylko z cialem. A w tej historii wlasnie ciala nie ma. Auto? Przeniesione cialo?
Nie ma żadnej tajemnicy, nie ma żadnego problemu! Iwona jest w niebie a sprawcy na wolności. Za dekadę będzie proces poszlakowy Patryka Grosza i jego kolegów. Wtedy poznamy szczegóły i dowiemy się, co zrobili z ciałem.
Dziękuje Aniu za świetny podcast . Biedna dziewczyna ,zastanawia mnie co się z nią stało i mam nadzieję że wkrótce powiemy się wszyscy co się z nią stało . Szkoda mi jej rodziny ,mamy i siostry. Według mnie mało prawdopodobne jest aby była dziewczyna do towarzystwa . Pozdrawiam miłej nocy życzę :)
Nie trzeba się zastanawiać, co się stało z Iwoną tylko zestawić kolejne klocki w jedna spójną całość. Okaże się, że Iwona wsiadła do samochodu z Patrykiem na skraju jej osiedla, już po opuszczeniu parku. Tam z pazurkami rzuciła się na wiarołomnego kochanka a on w samoobronie zmiażdżył jej krtań. Zginęła na miejscu.
Żyję tą sprawą niezmiennie od 11 lat, zaraz mija 12, a nadal tak naprawdę NIC niewiadomo. Jest tyle zawiłości, tyle nieścisłości, tyle całkiem prawdopodobnych hipotez, ale śmiem twierdzić, że zamieszani są znajomi, a matka już od dawna wie, co się z nią stało. Poresztą jej (matki) relacja z Panem rutkowskim jest dość dziwna, ataki na Szostaka, gdzie przecież rutkowski również robi po dziś dzień publiczny cyrk z jej zaginięcia i trzepie na tym pieniądze. Warto też dodać, że jednego z kolegów ojciec był w tym czasie wysoko postawionym policjantem, a jak wiadomo działanie policji w tym temacie też postawia wiele do życzenia. Układ zamknięty. Żyję nadzieją, że w końcu przyjdzie dzień, w którym dowiemy się prawdy...
Są osoby,które wszystko wiedzą.Nie mogą i nie chcą ujawnić bo kara byłaby bardzo wysoka.To są osoby bliskie i dobrze znające Iwonę.Była niewygodna do rodziny i "przyjaciół".Chyba tak naprawdę nikt Jej nie kochał.Jeśli byłoby inaczej to po trupach aby odnaleść Iwonę:((
Hmm...muszę przyznać, że zachowanie...mamy jest, jakby...zbyt opanowane..rzeczowe...Spodziewałbym się raczej kobiety w rozsypce...na środkach psychotropowych..Natomiast kobieta jest raczej opanowana, rzeczowa i zadbana...ale...to tylko wrażenie może...
Witam.. Monitoring to nie może być "sztuka dla sztuki"! Potem wszyscy wlepiają wzrok i... to Heniek..(?), nie, to Gienek.., no co wy, to przecież Czesiek..! Takie sytuacje powtarzają się przy wielu sprawach - zwłaszcza zaginięć.. Naprawdę, - na monitoringu nie ma sensu oszczędzać..!! Pozdrawiam..
Czy ktoś może coś wie więcej na temat zatrzymania pawla p. O wylodzanie vatu a pamietajmy , że Jackowski mial wizję ze Iwona zginela przez duza liczbę faktur....
I ciekawe że pierwsza Kasia dzwoniła i niby była umówiona na 8 rano wg tego filmiku,a Iwona nie była rannym ptaszkiem, a impreza była zaplanowana. Dziwne...
Przykro stwierdzić, ale ta sprawa już nigdy się nie wyjaśni, jest tyle niejasności jak i podejrzanych...Zaraz sprawa się przedawni niestety. Wiele śladów nie było zbadanych od razu po zaginięciu, tak jak i służby zabrały się za śledztwo za późno! Nie wiadomo czy dziewczyna żyje na wschodzie czy martwa jest od lat... przerażające!
Wiemy wszystko! To wstrząsająca historia wielkiej miłości Patryka i Iwony. Iwona jest w niebie a Patryk na wolności. Szczegółów dowiemy się od Patryka na procesie poszlakowym.
Szczerze wątpię, że się wyjaśni. .no może jeszcze jakaś nadzieja, że kogoś sumienie ruszy. Pierwsze godziny i dni są kluczowe, a tu sytuacja jak wszyscy wiemy. Może być 1000 teorii, a prawda tylko 1 . Ktoś wiedział jak ukryć ciało i miał na to dużo czasu.
Ten powrót Iwony ma tyle różnych wersji... Czasem pojawią się patrol policji, dziewczyna rozmawia z policjantami, jednego z nich chyba dobrze znała. Pasowało by to do jej smsa ,, o nic mnie zaczepiają,, . Innym razem słyszałam czy czytałam w Detektywie, że rozmawiała z jakimś gościem na plaży, palili tazem papierosy.
Też mnie zastanawia ten patrol policji, i jak Iwona mogła po prostu wyparowac?... Wiem, że Iwona miała znak zodiaku jak i ja, więc na pewno pijana coś mogła nawywijac. Człowiek młody, po alkoholu i z temperamentem, takie rzeczy różnie się kończą.
Wg mnie wsiadla do auta policyjnego. Jej byly chlopak byl policjantem, w radiowozie byli jego "koledzy" - policja wie jak szuka sie ciala wiec wie jak je ukryc zeby nikt nie znalazl
@@Marta-bc3ur No właśnie, też mi się tak wydaje że to sprawka tych policjantów, a ten wątek w ostatnich latach w ogóle nie istnieje. W żadnym podcaście nie ma mowy o tym patrolu. A pierwsze lata po zaginięciu dziewczyny, w opisie tej sprawy patrol radiowóz zawsze się pojawiał. Przecież ten jej SMS, , o g mnie zatrzymują, wiele mówi. Nie rozumiem dlaczego przez ostatnie lata, ten wątek nie istnieje.
Jeśli znajomi nie byli w stanie nakłonić Iwony do wspólnego powrotu do domu, powinni czym prędzej zadzwonić do mamy Iwony i powiedzieć jaka jest sytuacja. To by mogło zapobiec nieszczęściu. Totalny brak rozsądku i zero odpowiedzialności wśród tych młodych ludzi.
Ja sobie nie wyobrażam jak można własne dziecko puścić na imprezę bez pieniedzy na taksówkę na drogę powrotną. Nie miałam w nastoletnim wieku tak przyajcielskich stosunków ze swoja mama jak Iwona ale nigdy nie wypuściła mnie z domu bez kasy na taxi żebym bezpiecznie wróciła nawet jak miałam wracac z koleżanką. Zawsze było pytanie czy mam za co wrócić w razie czego. A jakby coś się stalo to wiedziałam, że mogę zadzwonić do rodziców i mnie odbiroa nawet jakby spali to woleliby żebym ich obudziła niż sama wracała piechotą nocą z miasta
Moja teza od lat... Iwonka doszła na swoje osiedle, tam na nią czekali... Adria to widziała i dziś zastraszona siedzi jak mysz pod miotłą. Sąsiedzi słyszeli wyzwiska i kłótnie. Nie ma już nadziei w.g mnie zeby jej mordercy poniesli karę ale chcę się mylić. Pan Szostak było ostatnią deską ratunku, ale jego mafia trójmiejska załatwiła.
@@karolinamyszkowska5370 Napewno nie zrobił tego ktoś przypadkowy gdzieś po drodze . Byłaby panika strach ,ucieczka. Ona musiała znać mordercę/ców. Dziwię się matce Mogła wynająć kogoś kto by odpowiednio przesłuchał któregoś ze znajomych . Tylko ,że może ona sama nie chce prawdy
Jedna ze spraw której poznanie mnie niezwykle interesuję! Czy poznamy prawdę? Jej znajomi ukrywają wiele moim zdaniem, plus ten patrol policji... Jest zastanawiające. Jak mozna po. Prostu wyparowac?
Też mam wrażenie, że znajomi coś kręcą. Te nierozwieszanie plakatów, kłamstwa, niezgoda na badanie wariografem. Nie wyobrażam sobie bym mogla tak postępować gdybym szukała koleżanki/przyjaciółki...
cytuję ale w pełni popieram te fakty: "Wątpliwości budzą : 1. Przez 14 lat nie postawienie zarzutów domniemanym sprawcom wytypowanym przez KGP w rok po zabójstwie na podstawie logowań ich telefonów i wielokrotnym mijaniu się z prawda oraz złapanie na ustalaniu wspólnej wersji wydarzeń a także przejście do porządku nad niecodzienną aktywnością telefonicznej (ponad 500 połączeń) Patryka. G przez trzy dni po zaginięciu i brak alibi Patryka. G, Pawła. J i Pawła. S. 2. Pomijany wątek granatowego Mondeo jednego ze sprawców P.J lub P.S do którego wsiadła Iwona na osiedlowym parkingu. 3. Amnestyczne zeznania Katarzyny P ,która nie wie ,kto uderzył Iwonę tydzień wcześniej ,choć była świadkiem tego zajścia w parku Reagana i Adrii która mogła być świadkiem uprowadzenia Iwony spod domu. 4. Nieuwzględnienie sąsiadów ,którzy widzieli szybko odjeżdżające Mondeo i słyszeli kłótnie młodych ludzi wczesnym rankiem 17.07.2010 na osiedlowym parkingu, niedaleko bloku Iwony. Zagadkowe niezabezpieczenie monitoringu osiedlowego spod domu Iwony oraz ulic Hallera, ul. Obrońców Wybrzeża i innych ulic w Brzeźnie i Wrzeszczu, którymi wg. logowań ich telefonów poruszali się domniemani sprawcy. 5. Zagadkowe negatywne wyniki badani wariografu wytypowanych sprawców i osób mających wiedze na temat wydarzeń z kręgu najbliższych. 6. Tajemnicze połączenie Patryka na telefon o nazwisku tym samym co Iwona z połączeniem zwrotnych , wczesnym rankiem 17.07.2010 o którym opowiada Szostak na YT`` Zbrodnia ,która połączyła wiele osób'' i tajemnicza natychmiastowa ewakuacja najstarszej córki przez matkę. 7. Pozorne działania policji i AX skupiające się, wbrew procesowej logice, na wielokrotnym przeszukiwaniu działki dziadków Pawła P i parku Reagana, gdzie wykrycie ciała nastąpiłoby natychmiast po rozpoczęciu poszukiwań. 8. Konsekwentne robienie z Pawła P kozła ofiarnego ,mimo podwójnego żelaznego alibi, wsadzenie go do aresztu ,w którym przebywa od ponad roku na podstawie zarzutów o udziale w karuzeli VAT-owskiej, jak sami przyznają, bez związku z uprowadzeniem i zabójstwem Iwony Wieczorek. 9. Wyjątkowa niechęć do rzetelnego przeszukania działek ,przy ul Winogronowej i ul. Konwalii w Wrzeszczu i unikanie rozkucia ponad 120 cm betonowej wylewki kanału rewizyjnego w garażu na opuszczonej posesji przy ul .Konwalii , mimo obecności w garażu licznych opakowań po silnie żrących środkach i wykazania w strukturze betonu dwóch anomalii w badaniu georadarem przez fundacje Szostaka w lipcu 2020, przy nieprzypadkowym przeniknięciu w czasie poszukiwań na działkach w szeregi fundacji Anny T, którą Szostak podejrzewał o wynoszenie informacji na temat ich przebiegu . Zadziwiająca konsekwencja w odmawianiu fundacji Szostaka dokładnego przeszukania działek i rozkucia kanału ,kiedy w międzyczasie miasto stało się właścicielem działki, a prokuratura zasłaniała się trwającym śledztwem, choć twierdziła , że lokalizacja ciała na działkach została wykluczona. 10. Kuriozalne 2,5 miesięczne wykopki na przełomie 2022/23 w okolicy nieistniejącej w tym czasie Zatoki Sztuki ,kontrastujące z dwudniowymi powierzchownymi przeszukaniami ,raz w lipcu 2016 roku ,po znalezieniu przez Szostaka licznych śladowo krwawych w szopie przy ul Winogronowej i raz po odkryciu wylewki w przylegającym do szopy garażu na ul. Konwalii, mające na celu odsunięcie podejrzenia od byłego chłopaka i jego kolegów z parku Reagana i nieudana próbę połączenie uprowadzenia i zabójstwa Iwony w aktualna w tym czasie afera pedofilska ,opisana w książce '' Łowca nastolatek'' przez Mikołaja Podolskiego. 11. Rola AX kopiująca postępowanie w/s Iwony Cygan."
Przeanalizowałam kilka wywiadów z mamą Iwony. Jeśli Iwona doszła pod blok, jak mówi matka, gdyż jak twierdzi ją słyszała pod oknami, to jedynymi osobami, które wiedzą gdzie ona jest są jej znajomi. Z wypowiedzi licznych osób wynika, że po opuszczeniu krzywego domu przez Iwonę, znajomi ruszyli za nią - mieli do dyspozycji samochód.
Ojczym myślał że ją słyszał pod oknami, nie matka. Ona spała. To była jej koleżanka,która próbowala się do niej dodzwonić lub z nią już rozmawiała przez telefon i się wydzierała do niej a on pomyślał że idą obie i że pewnie już wróciły bo słyszał jej imię. Też mi się wydaje,że jej znajomi dużo ukrywają i coś wiedzą...
Sprawa jest rozwiązana od dawna ale nie może znaleźć finału w sądzie, bo nie ma ciała. Jej kochanek niechcący zmiażdżył krtań Iwonie, jak bronił się przed jej pazurkami. Patryk twierdzi, że jak zabijał Iwonę to spał. Zupełnie coś przeciwnego mówią bilingi, logi BTS, eksplozje po zaginięciu, korelacje! Zabójcą Iwony jest Patryk Grosz.
Nie ma żadnej tajemnicy ze zniknięciom Iwony! Iwona jest w niebie a osoby biorące w tym udział, czyli Patryk z kolegami na wolności. Reszta to szczegóły, które poznamy na procesie poszlakowym Patryka Grosza i jego pomagierów.
Totalnie nie wiem, czemu to jedyna sprawa, która mnie jakoś rusza...inne bardziej brutalne to nic przy niepokoju jaki czuję. Sprawa jest Totalnie dziwna...podejrzana, straszna i fascynująca niczym już jakaś legenda.
Ani dziwna, ani podejrzana. Prosta jak drut. Iwona jest w niebie a Patryk z ekipą na wolności. Ciało "zutylizowali" czyli wysłali np. do huty w zgniecionym samochodzie. Patryk ma tak mocne "plecy", że policja woli łapać myszy w polu niż spojrzeć w stronę Patryka i stracić pracę.
@@BlackDeath712 Jeśli Pan miał tak blisko do hotelu , to pan ręcznik też np mógł mieszkać w tym hotelu , zostawił obuwie bo miał blisko na plażę i nie chciał aby piasek wpadł mu do butów lub nie chciał tym piaskiem w butach nabrudzic w hotelu, i mógł też tam mieć pod hotelem swojeauto, a wiadomo że z hotelu pracownicy nic nie mówili bo bali się o utratę pracy np ,a może nie chcieli być przesluchiwani
Pamiętam jak dzis bo bylam w Polsce na wakacjach.Bardzo smutna historia.11 lat i nic ... 😢 Serce pęka.Pamiętam jak moja ciocia do mnie mòwyla uwazaj bo dziewczyna z Gdansku zginela.Jestem urodzona i mieszkam we Francji.Dla mnie,Polska jest takia piękna ale tez spokojna i bezpieczna.Nie jak tu we Francji.Bylam 15 razy w Polsce.Niewiem naturalnie co się stalo ale ten pan z ręcznikiem na kamerze byl tak blisko Iwony .... Moze cos wie albo cos wydzial ? Przepraszam za blędy i pozdrawiam serdecznie z Francji.Dzięki za super robote.Jestes mega i tak trzymaj.We Francji,o tej sprawie niestety nikt nie mòwyl i nie mòwy do dzis.😢
Muszę powiedzieć, że jeżeli urodziłaś się i wychowałas we Francji to w ogóle nie musisz przepraszać za błędy. Piszesz bardzo ładnie. Powodzenia i pozdrawiam
@@annachosinska1854 dziękuję serdecznie.Moja mama polka.Mòj ojciec tez.Cale zycie rozmawiamy tylko po polsku.No to duzo lepjej mòwię niz piszę.Pozdrawiam z Francji.
Bardzo ladnie piszesz po polsku! Mam pytanie nie zwiazane z Iwona- czy teraz warto przeprowadzac sie do Francji? W ktorym roku Twoi Rodzice wyjechali? Czy uwazasz ze wtedy bylo latwiej/trudniej rozpocząć nowe życie za granicą czy teraz byłoby łatwiej? Moim znajomi z dziećmi chcieliby wyjechać z Polski i spróbować życia w innym kraju :) czy masz jakiś znajomych w inntch krajach? Jeśli tak to czy oni polecają swoje kraje do wyemigrowania? Ps. Na yt jest kanał Julia Kobus - polka z dziećmi mieszkająca w Paryżu, może Ci sie spodoba :)
@@Marta-bc3ur Witam.Moja mama przyjechala do Francji w roku 1962.Mòj tata 1950.Do Francji teraz ? 😱 NIE ! Francja teraz 0.To nie jak dawniej.Koniec te czasy.Ja bylam 15 razy w Polsce i w Polsce jest 100 000 razy lepjej i więcej niz we Francji.My tego wszystkiego nie mamy.Mòj syn ma 22 lat,jest urodzony we Francji i zrobil sobie papiery polske.Czeka na odpowiec od konsulatu.Gdy bym nie miala moja mame,ma 92 lat,i prace to bym na stale wyjechala do Polski.I napewno za kilka lata tak zrobie.Mòj syn tez chce na stale zostac w Polsce bo we Francji to nie do opisania co tutaj się dzeje.A drogo jak cho.....,jedzenie,podatki,mieszkanie,gaz.....Masakra.Najlepjej we Francji jest dla tych co nie pracuja bo dla nych jest pomoc,pieniędze,leczenie zadarmo i socjalne.Pozdrawiam.Milego dnia ! Dzięki ❤️
To już tyle lat a dalej nic nie wiadomo. Jestem laikiem ale wcale nie dałabym ręki, że na słynnym nagraniu idzie Iwona i nagle ślad się po niej urywa. Obie kobiety matka i córka są bardzo podobne . Matka nie mówi wszystkiego , coś tu nie gra . Jaka dziewczyna idąca na dyskotekę do klubu ubiera się w granatową spódnicę i grzeczną bluzkę ? Ubrana była jak pracownica klubu. Obie panie miały z tym klubem do czynienia . Absolutna nieprawda jest, że Iwona była w tym klubie pierwszy raz . Ciekawe, że szpilki które wzięła mamie były granatowe a te na nagraniach wyglądają na czarne . No i te słowa p. Szostaka …. Te buty, te buty …. Tu wszystko nie gra, same kłamstwa .
Niby XXI wiek a jak można zniknąć bez śladu? Wydaje mi się całkiej prawdopodobne to że sprawie ktoś od samego początku "ukręcił łeb" i maczały w tym wyższe szychy. Zwykły randomem nikt się nie zainteresuje. A Iwona prowadziła hulaszcze życie w znanych klubach. Od lat śledzę tą sprawę. Jakość nagrania z kamer mimo że to rok 2010 nagrane kalkulatorem chyba. Ciekawą tezę postawiło na ten temat biuro detektywistyczne Lampart. Według nich to osoby z ekipy sprzątającej mogły coś zrobić Iwonie. PS. jak zwykle kolejny dobry podcast. Chętnie posłuchałabym podcastu o zaginionych chłopcach z nad morza z ośrodka wychowawczego którzy rzekomo uciekli a jakoś rok temu na terenie ośrodka znaleziono zakopany sweter jednego z nich i jakieśszczątii niepotwierdzone czy ludzkie czy pochodzenia zwierzęcego.
moim zdaniem, możliwe jest, ze ktos w klubie ja obserwował i widząc, ze idzie pieszo została w parku porwana i wywieziona z kraju....zawsze trzeba wiec pieniądze na taksówkę, albo zapłacić na miejscu, nie wracać samotnie
Szostak to bardzo nadepnął panu Żelazko na odcisk i to mocno, drwił z niego, ujawniał jego ciemne sprawki i kontaktował sie osobami pokrzywdzonymi przez niego i ujawniał to, a taki narcyz nie mógł tego znieść
Ja przyjrzała bym się ojczymowi Iwony . Przecież zeznał ,że on tamtej nocy nie spał i słyszał jak koleżanka wolała ją pod oknem ich domu a jej matka wyznała w jednym z wywiadów ,że kiedy wstała następnego dnia w pierwszym odruchu pomyślała ,że Iwona wróciła bo zauważyła ,że drzwi jej pokoju były uchylone dopiero kiedy weszła do jej pokoju to okazało się ,że jej nie ma.A jej koleżanka wołała ją pod oknem bo osobiście uważam ,że widziała ona jak Iwona wchodziła do budynku i była pewna ,że jest ona u sobie.A nie ma żadnych tropów ani świadków bo najtrudniejsze są tzw.morderstwa w rodzinie bo osoba która się go dopuściła ma możliwość trzymania " ręki na pulsie" i zna wszystkie działania policji.
Dzięki za przypomnienie tej sprawy,już,,klasycznej".Chcialbym,aby znalazla ona swoje rozwiązanie.Chociaz co do losów Iwony można chyba być pewnym,że nic miłego jej nie spotkalo.A tak prywatnie-dla mnie widok dziewczyny idącej na boso ze szpilkami w rękach-bezcenny.💝Pozdrawiam i do usłyszenia.Oby szybkiego.😄
Uwielbiam podcasty kryminalne, sprawami typu"amba fatima, ktoś był i ...Nie ma"jestem przerażona. ...Ludzie gdzieś ciała, kości znajdują po miesiącach,po latach..tyle jest spraw rozwiazanych po ponad 20-tu..Szkoda każdego człowieka. Chociażby sprawa Iwony Cygan! Może i Iwonie Wieczorek przyjdzie doczekać się sprawiedliwości. Pozdrawiam Was WSZYSTKICH 😊Wierna sluchaczka P.Ani:)
Pytanie w tytule jest niewłaściwe! Skoro przez 13 lat nie odnaleziono ciała, to już się raczej nie odnajdzie. Zamiast szukać Iwony wysiłki powinny być skierowane na skłonienie sprawcy i jego wspólników do złożenia zeznań, co zrobili z ciałem Iwony. Sprawcę i wspólników znamy. Jest tylko problem, bo nie chcą nic powiedzieć z obawy przed wieloletnim pobytem w więzieniu. Sprawca to celebryta znany z niechlubnego zaginięcia Iwony. Sprawca nie planował tego zabójstwa. Można już wymieniać jego imię i nazwisko, jak każdego innego celebryty. Czy jest jeszcze ktoś, kto nie wie, kto zabił Iwonę Wieczorek?
@@szyszak9424 Policja też wie! To policja wytypowała Patryka Grosza jako sprawcę lub osobę która dokładnie wie, co się stało z Iwoną Wieczorek. O jego winie świadczy tysiące dowodów poszlakowych, o jego niewinności świadczą tylko jego słowa, gdy mówi, że w czasie, gdy zabijał Iwonę to spał we własnym łóżku. Policja jest bezradna, bo jak oskarżyć sprawcę o zabójstwo, jak nie ma ciała?
Wiem gdzie jest Iwona Wieczorek! Jest w niebie a Patryk z kolegami na wolności. Nie było w historii polskiej kryminalistyki prostszej sprawy ale sprawca zaginięcia wraz z kolegami ma ochronę, stąd coraz to nowe wątki i poszlaki.. Ta sprawa to historia wielkiej miłości Iwony i Patryka z tragicznym zakończeniem. Dowodów jest mnóstwo a kłamstwa Patryka tylko je potwierdzają. Jak chcecie więcej mgły tajemnicy w tej sprawie, dodajecie udział pojazdu UFO. Żałosne odwracanie uwagi!
Dowodów nie ma, ale są poszlaki. Wiele dowodów zostało bezpowrotnie utraconych między innymi przez opieszałość policji. Sama sprawa byłaby o wiele prostsza do rozwiązania, gdyby nikt tak długo nie zwlekał. Inna sprawa, że wiele osób nie chce mówić, chociaż z niemalże stuprocentową pewnością mają jakieś informacje
Polecam ksiazke pt Kto zabil Iwone Wieczorek . jest tam zawarta ciekawa relacja dwoch dziewczyn , od ktorych niby Iwona, w towarzystwie pewnego mezczyzny miala odkupic papierosa. Nie dziwi fakt, ze wg ich relacji iwona byla bardzo pijana, jednak spokojna i zadowolona z towarzystwa tego osobnika. Widziani byli przy parku Regeana , a wiec wnioski same sie nasuwaja . mysle ze nigdy cialo nie zostanie odnalezione . zadziwiajace jest jednak to , ze ktokolwiek to zrobil, musial miec wiedze jak pozbyc sie ciala .
W świetle dzisiejszych wydarzeń i decyzji prokuratury książką Szostaka okazała się absurdem. W sumie od początku było to oczywiste, ale ludzie powoływali się na tego pseudodziennikarza
Mam pomysł na kolejny odcinek WSZYSTKIE KŁAMSTWA PATRYKA w zderzeniu z tysiącami dowodów poszlakowych świadczących o jego bezpośrednim związku z zaginięciem Iwony Wieczorek.
@@ziomziomeczek Co Tobie grozi za brak zdolności do logicznego myślenia? To rzeczywiście nie boli. Jak jesteś taki mądry, to napisz jeden logiczny argument wskazujący na niewinność zabójcy.
Ktoś wie czy osoba postronna może realnie uzyskać dostęp do akt sprawy? Moim zdaniem sprawie by pomogła informacja nt. modelu telefonu i nru seryjnego, który miała przy sobie Iwona w dniu zaginięcia i marku i modelu butów. Odnośnie drogi powrotnej - tam w parku Reagana(który jest dość duży), jest do dziś część fragmentów drogi ze żwirem/piachem - ani boso ani w szpilkach nie bardzo mi się wydaję. Według mnie najbardziej prawdopodobne hipotezy -towarzystwo przy ognisku -potrącenie(którędy by nie szła to musiała przechodzić przez jezdnie) -porwanie przy jezdni - zabranie z pod bloku -pojazdy uprzywilejowane na deptaku -weszła do bacówki - rodzice Iwony - Patryk
Macie jak na tacy gościa który ma dużą wiedzę na ten temat.. gość z ręcznikiem jest jak powietrze nikt w żadnym kraju w Europie go nie rozpoznaje?? Przypadek?? To wszystko jest prostsze niż wam się wydaje nie spiskujcie!! Bazujcie na faktach, a te są takie że do dzisiaj nikt nie rozpoznał tego gościa z monitoringu.
@@kaaroolinaa prz takim rozgłosie już dawno by tego typa z ręcznikiem namierzyli .. bawił się w tym samym lokalu co Iwona a później szedł za nią przypadek?? Na kamerach jest to nikt go nie rozpoznaje??
Nie zajęłaś się tematem samochodu policyjnego, który w tym czasie jeździł za Iwoną Wieczorek. A policjanci jeździli za nią od Sopotu. W tym czasie kiedy Iwona Wieczorek przechodziła obok wejścia 63 mogła spotkać się z policjantami.
@@KK-or2bi Póki co panuje cisza w temacie oświadczeń, które wszyscy policjanci z wybrzeża mieli złożyć w kwestii korupcji panującej w tamtejszej policji
Poruszyłaś b.znaną sprawę lecz w Twoim wydaniu i z Twojego punktu widzenia, można jej kilka razy posłuchać. Dziękuję za podcast, uważaj na siebie & pozdrawiam.🦋🍀👍🇩🇪
Myślę, że nie stoi za tym nikt z osób bliskiego otoczenia Iwony. To byli wtedy młodzi ludzie, wątpię aby przez tyle lat udało im się ukrywać zniknięcie koleżanki... a zresztą po co ? Jaki cel mieliby w pozbyciu się Iwony. To nie ma sensu. Myślę że koleżanki, koledzy ,impreza.. to tylko tło w tej sprawie..tak żeby było o czym gadać. Zaginiona zrobiła sporo by zwrócić na siebie uwagę: wyglądem, zachowaniem a samotny powrót był w tej sytuacji ogromnym błędem. Sądzę że w drodze powrotnej została uprowadzona, być może wcześniej oberwowana a może z przypadku.Plan się powiódł, nikt nic nie widział i nie słyszał.
Świetnie się Ciebie słucha. Masz taki stonowany głos, który relaksuje pomimo drastycznych treści. Mnie cieszy sprawa Iwony w Twoim wydaniu i im więcej różnych podkasterów mówi o danej sprawie tym lepiej. Każdy przedstawia inaczej sprawę, a i słuchacze mają swoich faworytów. Pozdrawiam 😘
Mysle ze ktos porwal ja autem,grzecznie zapytal o droge, druga osoba szybko wciagnela dziewczyne do samochodu.. Co dalej,nie wiadomo. Ktos ja mogl obserwowac wczesniej .
Najdziwniejszy wbrew pozorom to jest ten telefon o 8 rano z zapytaniem czy jest Iwona .I jak widzę wykonała go koleżanka Kasia . I sprawa druga czy Patryk szanował Iwonę ? mówił o niej że jest pierdolnięta i potrafi odwalić niezły numer . A Patryk I Iwona to daleka ale jednak rodzina byli jak dobrze pamiętam kuzynami.
Być może za tą akcją stoi Paweł P. - brał udział w poszukiwaniach od początku, nie chciał poddac się badaniu wariografem. Ta cała Kasia też jest podejrzana i ten Adrian
Akurat to, że brał udział w poszukiwaniach nie powinno dziwić. Gdybym rozstała się z kimś znajomym w raczej wzburzonej atmosferze, nad ranem i potem dostałabym informacje, że ta osoba nie dotarła do domu, to też z pewnością bym włączyła się w poszukiwania jak tylko bym mogła. Sam fakt udziału w poszukiwaniach nie powinien ani budzić podejrzeń, ani z automatu oczyszczać z podejrzeń. To jest raczej standardowa reakcja, a przynajmniej taka powinna być
Nie byłaś pewna o nazwę klubu do którego wyszedł jeden z uczestników zabawy w DC, był to "klub 70" -> "Seventy's club" było to miejsce z muzyką w stylu "Gorączki sobotniej nocy" dlatego też się tak nazywał. Znam, bywałem tam.
Dobry wieczór, jak się domyślamy z opisu tych sms-ow między koleżankami wymieniono całkiem sporo I nie bardzo rozumiem dlaczego właśnie ten jeden o zaczepianiu jest tak bardzo uwypuklany. Takie przemyślenie. Pozdrawiam autorkę i słuchaczy
Można mnożyć teorie spiskowe że Iwonę zabił kuzyn bo była z nim w ciąży albo kolega Paweł albo śmieciarze albo ochroniarz z Bacówki a może zabiło ją dwóch facetów których minęła po drodze a którzy oglądali się za nią a potem ruszyli jej śladem a może zabił ją pan Ręcznik który mógł poddusić ją ręcznikiem i zgwałcić. Podejrzanych jest masa. Jedno jest pewne Iwonę zgwałcono zabito a jej zwłoki wywieziono i ukryto w niedostępnym miejscu. Zwłok i zabójców brak. Czy to zbrodnia doskonała?
Bardzo podziwiam i pozdrawiam mamę Iwony ,jest pani wspaniała i proszę się trzymać . A tych bandziorów cokolwiek tej dziewczynie zrobili spotka wreszcie sprawiedliwość i tu ,i po śmierci
@@alexsmith7861 Jeżeli wszystkie elementy układanki doskonale pasują to mamy pewność. W przypadku innych podejrzanych mamy wątpliwej jakości poszlaki. W przypadku Patryka mamy wszystkie elementy i tysiące poszlak. Dosłownie. Mam pytanie - co nie pasuje do Patryka?
@@andrzejkier7642 dzięki za odpowiedz. na tyle na ile znam sprawę nie pasuje mi kilka rzeczy: a) nie znalazłam informacji, żeby IW kontaktowała się tej nocy z PG. To by oznaczało, ze on prawdopodobnie nie wiedział gdzie ona jest i musieliby wpaść na siebie przypadkowo - co oczywiście jest możliwe. b) PP (Paweł) nie miał chyba z tego co czytałam dobrych relacji z PG, skąd zatem jego zachowanie rano; skąd wiedział, ze cos się stało z IW? Bo jej telefon padł? I postanowił z tego powodu postawić na nogi K i mamę IW oraz wysyłał swojego kolegę do salonu mamy? Musiał wiedzieć więcej - SKĄD ? c) rzekome włamanie PP na komputer IW - Po co miałby to robić, jeśli on nie miałby z tym nic wspólnego ? Jakaś kartka napisana podobno nie charakterem IW z telefonem do Bolo zostawiona w pokoju IW - po co? d) mataczenie PP przy rozwieszaniu plakatów, znów pytanie - dlaczego ? Poza tym z tego co czytałam telefon PG logował się przed 4 w domu, wiec teoretycznie on nie mogl spotkać IW. Jest masz inne informacje na te tematy to chętnie poczytam :-)
Mężczyzna z ręcznikiem nie żyje umarł podajze w 2015 w mojej miejscowości. Z tego co wiem nie zgłosił się nigdy na Policję bo poprostu się bal że zostanie podejżany.
To że poleciał z fantazją przykład dałeś przedni 👌 Również jak się kogoś wola to też można powiedzieć to wtakim samym kontekście również jak się z kimś rozmawia telefon tez w takim samym kontekście można wolać Jak ci zasięg ucieknie a z kimś rozmawiasz też można w takim kontekście Jak chcesz żeby ktoś poczekał też możesz w takim kontekście zawołać
Bardzo dobry odcinek, najlepszy jaki słyszałam dotyczący tej sprawy. Oby w końcu sprawa się wyjaśniła, przecież ta mama musi wiedzieć co się stało z jej dzieckiem.
Bylysmy w podobnym wieku, ona ciut mlodsza... Ale w podobnym czasie i wieku wybywalismy na dyskoteki i nikomu do glowy nie przychodzilo sie wozic taksowkami...
@@superzielona o ile wszyscy trzymają się w grupie, to ok. Niemniej jak się wraca samotnie z takich, czy innych powodów, to bezpieczniej taryfą. Autobus miejski też może uciec, nie przyjechać, można pod wpływem pomylić przystanki. Różne rzeczy dzieją się na imprezach.
Ja nigdy nie wróciłam do domu z imprezy taksówką. Myśle ze to nie jest dziwne, bo niektórzy wola bezmyślnie wydać kasę na alkohol. 🤷🏻♀️ tez byłam w takim stanie umysłu i mam mnóstwo koleżanek, które nigdy grosza na taksówkę nie wydały
![#76 Jak scenariusz telenoweli - Edyta Wieczorek [Podcast kryminalny]](http://i.ytimg.com/vi/naElJirU2mA/mqdefault.jpg)
![#76 Jak scenariusz telenoweli - Edyta Wieczorek [Podcast kryminalny]](/img/tr.png)
!["ซี - เอมี่ " ย้อนความรัก 19 ปี ที่ต้องทนกันและกัน... | แฉ 22 ต.ค. 67 [2/3] | GMM25](http://i.ytimg.com/vi/ykv9ILzatHM/mqdefault.jpg)
Tak czytam komentarze tutaj i dochodzę do wniosku, że niezależnie od tego jak bardzo jesteśmy teraz mądrzy i rozsądni, dziewczyny nie ma, a to co przeżywają bliscy niewyobrażalne. Można teraz jedynie edukować, nagłaśniać bezpieczne zachowania w podobnych sytuacjach. Niefajne jest krytykowanie matki czy samej dziewczyny. Co one teraz mają zrobić, cofnąć czas? Dzisiaj też uważam, że powinno się trzymać grupy i wracać taksówką. Ale 10 lat temu wielokrotnie wracałam przez pół Poznania z buta w środku nocy, zdarzyło się jednokrotnie, że sama. Mogę tylko być wdzięczna, że nic się złego nie wydarzyło.
Dokładnie tak samo myślę jak ty i tak samo jak ty nie raz z buta sama do domu, tez jestem z Poznania. Sama zastanawiam się jak tak mogłam 🤦♀️
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego🤗
Lepiej bym tego nie ujęła. Tak samo robiłam. Brrrr....
jedynie co teraz moga zrobic to sofnac szas
😅😅😅😅😅uu😅😅😅😅😅uuuu😅😅😅u😅u😅uuuuuu😅😅😅😅u😅uu😅uu😅😅😅😅😅😅😅😅
Gdybyś była Iwoną i spotkała na swojej drodze kuzynka, to historia powtórzyła by się na 100%.
mimo że znam tę sprawę bardzo dobrze i wysłuchałam już dużej liczby podcastow na jej temat, to zawsze jak widzę nowy podcast o sprawie Iwony, od razu klikam i słucham z niemniejszym zainteresowaniem, niz kiedyś, gdy zaczynałam się nią interesować. dziękuję za ten odcinek, dobrze, że zdecydowałaś się nagrać podcast o Iwonie, bo z tego co wiem wielu twórców woli nie omawiać tej sprawy na swoich kanał, tylko dlatego, że powstało już dużo materiałów. a bardzo szkoda, bo rzetelnych materiałów o tej sprawie nigdy za wiele. pozdrawiam i życzę miłego wieczoru 😊
Dziękuje! Pozdrawiam serdecznie ❤️
@Lucysia-Pysia bo wśród polityków i policjantów są dewiaci, jeśli takie sprawy są blokowane to znaczy że zamieszani są wpływowi ludzie!
Kobiety są porywane na gwałty i morderstwa, tak było jest i będzie, wysoko postawieni ludzie korzystają często z usług zwykłych rzezimieszkow, kobiety są porywane i dowożone, jako dowód na to podam tobie przykład jednego polityka PO z Bydgoszczy zamieszanego w pedofilię, podczas kontroli jego domu znalezli nagrania filmów z gwałtami młodych kobiet i ich torturowaniem i zabijniem, nagrania były z prawdziwych zabójstw, takie nagranie kosztuje kupę szmalu, za załatwienie kobiety też dużo płacą, świat nie jest taki jak wielu sobie myśli! Dla połowy dzisiejszego społeczeństwa życie ludzkie nie ma żadnego znaczenia, liczy się kasa i przyjemność.
@@MotywyZbrodniPodcastkryminalny ko. Mè no
Jedyne, co możemy teraz zrobić, to czekać aż kuzynek "odzyska" pamięć.
Nieznane osoby nie ukrywają zwłok, tak, aby były nie do odnalezienia pomimo upływu 13 lat.
To oznacza, że Iwona znała swojego zabójcę.
Ze znajomych na trasie jej powrotu był tylko Patryk, Paweł S. i Paweł J.
Iwona straciła ochotę na zabawę, bo szlag ją trafił, że wiarołomny kochanek wyrywa laski w BB.
Podjęła desperacką decyzję powrotu do domu z kapcia, po tym jak ją "przyjaciółka" Adria olała i ukarała za foch na imprezie. Adria była tylko kilkaset metrów od Iwony i wiedziała gdzie jest, więc mogła poprosić kierowcę i pojechać po nią. Nie zrobiła tego, bo okazała się świnią.
Później włączyła "wybielacze".
Iwona będąc 120m od domu nadziała się na znajome twarze.
W samochodzie jednego z Pawłów siedział Patryk z oboma swoimi kumplami Pawłami, nie mylić z Pawłem Piwowarczykiem, który pełni w tej sprawie kozła ofiarnego.
Dosiadła się do samochodu i pazurkami chciała kochankowi oczy wydrapać, żeby nigdy więcej za innymi laskami się nie oglądał.
Kto nie zna szaleństwa zazdrosnej i zakochanej po uszy dziewczyny?
Patryk, w samoobronie złapał Iwonę za szyję i za mocno ścisną, bo jest osiłkiem na sterydach.
Zmiażdżył dziewczynie krtań.
Świadkami nieumyślnego zabójstwa byli Paweł J. i Paweł S.
Chłopacy pomyśleli, że jak ciało zniknie, to wymiksują się z tej grubej na maksa afery.
Z bilingów wiadomo do kogo chłopacy zwrócili się o pomoc.
Mroczni znajomi tej pomocy udzielili i ciało zniszczyli.
To nie pierwsze i nie ostatnie ciało, które zostało zutylizowane w ten sposób.
Policja bardzo szybko pokapowała się, że w sprawę jest zamieszany syn zastępcy komendanta.
To roztoczyło parasol ochronny na sprawcą.
Profilaktycznie uciekł za granicę.
Co z ciałem?
To proste.
Poszlaki prowadziły wprost do zabetonowanego kanału w garażu z pojemnikami po żrących środkach chemicznych.
Druga opcja to załadowanie ciała do przypadkowego auta zgniatanego na złomie w kostkę, tuż przed wysłaniem do huty.
W obu wersjach ciała już nie ma i nie zostanie odnalezione.
Nie ma nagrody za wskazanie zabójcy Iwony, bo to proste i zabójca sam się przyznał do zbrodni.
Jest nagroda za wskazanie zwłok Iwony, który już fizycznie nie ma.
Wniosek?
Policji nie zależy na rozwiązaniu sprawy, bo za dużo funkcjonariuszy "beknie".
A na jakiej podstawie twierdzisz, że tak właśnie było?
Kasia go kryje
@@zuziazuzia9993 Podpisał się pod zabójstwem swoimi słynnymi "eksplozjami" a korelacja tych eksplozji z czasem zaginięcia Iwony to poświadczenie notarialne podpisu!
Słynne "Eksplozje" w życiu Patryka:
1. Eksplozja bezsenności! Ten zabójca nie zmrużył oka przez kolejne 48 godzin po nie przespanej nocy spędzonej na ławeczkach w parku, później w samochodzie! Dowód? Bilingi!
2. Eksplozja aktywności! Cały czas gdzieś, nie wiadomo po co i dlaczego jeździł, dzwonił, knuł i załatwiał alibi! Dowód? Bilingi i logi BTS.
3. Eksplozja "telefonisty"! Patryk wykonał w czasie bezsennych 48 godzin prawie 1000 zakończonych rozmową połączeń telefonicznych! To wprost niewiarygodne, chyba, że zabił Iwonę!
4. Eksplozja zaniku pamięci|! Drań nic nie pamięta! Ani gdzie był, ani co robił, ani o czym rozmawiał! Dowód? Zeznania na policji, zeznania pod wariografem!
Patryk miał 48 godzin na zutylizowanie ciała Iwony!
Patryk nie ma alibi!
Patryk był na trasie przejścia Iwony!
Patryk miał motyw!
Patryk wielokrotnie wprowadził policję w błąd składając fałszywe zeznania.
To podstawa do jego zatrzymania w areszcie śledczym do czasu odzyskania pamięci.
Paweł J. i Paweł S. też pamiętają moment w którym Patryk zabijał Iwonę ale wzięli udział w profanacji ciała Iwony, więc także dostali amnezji.
Nic nie pamiętają!
Policja powinna w takiej sytuacji zatrzymać wszystkich podejrzanych do czasu odzyskania pamięci!
Tylko naiwny Koziołek Matołek i policja może wątpić w to, że zabójcą Iwony Wieczorek jest Patryk.
Świadkami zabójstwa byli Paweł J. i Paweł S.
Z bilingów wiadomo, do kogo się zwrócili o pomoc zutylizowaniu ciała.
Ludzie z półświatka tej pomocy udzielili.
Po skuteczności utylizacji możemy być pewni, że to nie pierwsze i nie ostatnie ciało zutylizowane przez znajomych jednego z Pawłów."
@@voyager5394 dziękuję za odpowiedź. To co napisałeś jest spójne i logiczne, tylko mnie zastanawia postawa mamy Iwony, która przez te wszystkie lata cały czas go broni, to co wymieniłeś dowodzi jego winy, a ona nawet przez chwilę w niego nie zwątpiła. Na Netflix jest serial dokumentalny na temat tej sprawy, trzy odcinki, bardzo ciekawy, bodajże z 2023 roku, więc najświeższe informacje i tam mama cały czas podtrzymuje jego niewinność. Niebywała jak dla mnie postawa matki, która straciła dziecko,Polecam wszystkim których ta sprawa interesuje.
@@voyager5394 dzięki za odpowiedź, to co napisałeś wydaję się logicznie i spójne. Zastanawia mnie tylko postawa mamy Iwony, cały czas broni Patryka, uważa że nigdy by jej nie skrzywdził.Na Netflix jest trzyczęściowy serial dokumentalny z 2023 r, polecam wszystkim których ta sprawa interesuje, bardzo ciekawy.
Nie wierzę, że nikt nie wie co się stało.Ktoś coś wie,ale milczy.Dzięki za odcinek 👍🤗
Dziękuje! Pozdrawiam ciepło 🙂
Za każdym razem nie mogę się nadziwić jak można wypuścić dziecko szczególnie dziewczynę na imprezę bez pieniędzy na taksówkę żeby w razie czego bezpiecznie wróciła pod sam dom. Jak można własną córkę wypuścić bez pieniedzy na noc do miasta, gdzie wiadomo, po alkoholu różnie bywa i z najlepszymi znajomymi mogą być kłótnie
Inka czy jestes mama nastoletniej corki? Ole razy jest tak ze dajesz dziecku kase na cos a ono wydaje na cos zupelnie innego
@@inka40i4 a moze miala kase, ale przepierdoliła na wodke? :D
@@fredericam.-b.260 Nie obwiniam matki bo to nie ona zrobiła jej krzywdę. Prawda jest taka- w wielu podcastach jest to mówione, że Iwona nie miala pieniedzy na taksówkę ani na drinki w klubie wiec na zabawę szła bez własnej kasy na wypadek samotnego powrotu. Nie wiadomo kto jej to zrobił, możliwe, że i gdyby taksówka wróciła tym razem to oprawca czekałby na inna okazję aby jej zrobić krzywdę. Nie zmienia to faktu, że czasy są straszne i znajomym też ufać nie można i trzeba dbać by dziecko było w takich sytuacjach niezależne (np od kasy koleżanki na taxi)
Moja ciocia wyszła pona 20 lat temu z domu do koleżanki. Zostawiajac pod opieka rodziców małą córeczkę. Nigdy nie wróciła. Do tej pory nie znaleźli jej ciała. Pare lat temu odprawiono pogrzeb z pusta trumna. Jednak Asi dalej nie znaleziono, ani żywej ani martwej. Jej córka do tej pory bada ta sprawę i jest wiele niewidomych. Wszystkie ślady kończą się na panu policjancie, który jest ojcem córki Asi (mało kto o tym wie). Policja do tej pory zaciera ślady.
:(
To taka moja sugestia ale może ten policjant jest w jakimś spisku i dlatego tak zacierają ślady
Pani kuzynka to nie jest Asia, która najprawdopodobniej ma córkę z policjantem o której również jest parę podcastów?
@@agnieszkakucharska8974 tak, to jest Asia. Jej córka dalej szuka.
@@kamyk3005 bardzo państwu współczuję, najgorsza jest niewiedza, nam nadzieję, że w końcu ktoś pęknie i sprawa się wyjaśni. Pozdrawiam
Szczerze wątpię, że coś się wyjaśni, ale bardzo tego życzę rodzinie tej dziewczyny. Szkoda, że Pan Szostak już nie ujawni swoich odkryć, bez względu na to, czy miał rację, czy jego działania były mylne… To także dziwne, że przed tym zapowiadanym przełomem zmarł.
Pan Szostaki jego" wróżka" już dali popis żenady, kiedy kontaktowali się z "duchami". W 21 wieku takie akcje całkiem przekreślają jego wiarygodność. Z kolei ciągle zmiany frontu i doczepienie się na koniec swojej drogi do mamy Iwony mówi wiele o nim.
Koniec końców religia antyszczepionkowa doprowadziła go najprawdopodobnie przedwcześnie do ponania tajemnicy Iwony będąc po drugiej stronie
Baaardzo dziwne....
@@jedrzejwilczynski364 Mama Iwony ?
Nie podoba mi się od początku :
Ciągła zmiana partnerów , broni potencjalnego zabójcę - Patryka , żąda kasy za książki zamiast prawdy , Ma kupę kasy i nie daje dziecku na taksówkę ani kieszonkowego ! , Wynajmuje Rutkowskiego ,który już tyle razy preparowal dowody , jego patrol to byli przestępcy i wszędzie gdzie się wepchał - sprawa nie rozwiązana !
Mama Iwony 11 lat walczy w mediach o prawdę w sprawie zaginięcia dziecka.
Gdyby miałaby coś wspólnego z tym w końcu by odpuściła. Tak nie zachowuje się osoba winna!!!
Czy była święta, pewnie nie, jaka córka taka matka trochę, ale co to ma do rzeczy. Przeżywa tyle lat tragedię.
@@jedrzejwilczynski364 Jest po części winna , bo zarabia kupę kasy a dziecko nigdy nie miało kieszonkowego tylko drobne sumy ...Jak można dziecku nie dać na taxii ??
Ja zawsze o każdej porze mogłem zadzwonić do swojej i poprosić o pomoc ...czemu Iwona nie zadzwoniła do Mamy ??
Czy ta relacja na pewno była taka wspaniała między nimi ?
Dlaczego pytana o Patryka gdy wszystko wskazuje na niego mówi , że to nie ważne bo Iwonie życie nie zwróci ??
Ona wie więcej w tej chwili niż My myślimy ...😕
A ja myśle, ze jej znajomi coś wiedza ich zachowanie zaraz po całym zajściu było dość podejrzane.
Sądziłam ,że znając ta sprawe bardzo dobrze nie sądziłam ,że coś mnie zaskoczy.Śledzę informacje,czytałam książkę,słuchałam ostatniej książki Janusza Szostaka 3 razy ,innych podkastów słuchałam po pare razy i naprawde nie sądziłam, że dowiem się czegoś nowego w ponad 40 min a tu szok ,znowu dowiedziałam się czegoś nowego i nie była to jedna rzecz .Co do prawdy o Iwonie to Sądziłam jeszcze miesiąc temu że prawda wyjdzie ,jednak teraz jestem na etapie że niestety nie dowiemy się tego takie samo zdanie mam o sprawie małej Madlenne. Jest to prosta sprawa jednak przez to ,że policja raczej się nie wykazała od początku śledztwa zemściło się na końcowym rezultacie.A rezultatem jest to że jest milon teori spiskowych ,sprawca chodzi po ulicy od tyłu lat ,a ciała Iwony brak .Ale wg mnie wszyscy bliscy mowie tu o rodzinie I znajomych wiedzą dużo więcej i szkoda ,że policja nie pociągnęła tematu na samym początku. Teraz sprawa juz nigdy może nie być rozwiązana😔
Dziękuje za komentarz!
Rodzice małej Maddy zaciągają każdego pod sąd, kto odważy się zeznawać przeciwko doktorkom.
Jestem pewna, że oni ponoszą winę. Nie w pierwszym stopniu ale przez to, że podali dzieciom środki nasenne. Córeczka z jakiegoś powodu obudziła się. Zaczęła szukać rodziców. Spadła z kanapy i uderzyła się ze skutkiem śmiertelnym. Stąd krew, jaką wyłapały pieski.
Zwierzęta nie kłamią i nie są korupcyjne. Doktorki stracili by bliźniaki i zakaz wykonywania zawodu(?)…
Ich życie w luksusie dobiegło by końca.
Nikt doktorków nigdy nie wyda, masz rację - sprawa się nie wyjaśni
Niekoniecznie. Przewrót może być. Mój brat dostał wezwanie do sądu w charakterze świadka. Jakie było zdziwienie w sądzie (w korespondencji podane było nazwisko oskarżonego, które kompletnie bratu nic nie mówiło), gdy się okazało, że to sprawa zabójstwa sprzed 20lat. Przełom pojawił się po 18latach. Dwa lata zbierali dowody, grzebali, grzebali aż się dokopali. Sprawcą okazał się kolega tego zamordowanego. Uważam, że w przypadku IW to również zbrodnia podwórkowa. Nie ma drugie, trzeciego czy piątego dnia. Towarzystwo które było z nią na imprezie, dobrze wie co się z nią stało. To tyle i aż tyle według moich przemyśleń.
@@Camila-yy3mhci rodzice tej dziewczynki to psychicznie chorzy są kto daje dzieciom leki nasenne i jeszcze zostawia dzieci w pokoju same i idźie na kolację tym bardziej nie zamyka okien i drzwi, a ostatnio oglądałam w internecie, że rodzice zostali oskarżeni w związku z wylodzaniem pieniądzy od ludzi na nagrodę i szukanie madelline a wzięli pieniądze i spłacili kredyt hipoteczny mimo iż są dobrze zarabiajacymi lekarzami, oczywiście uważam że oni są odpowiedzialni za zaginięcie córki
@@renatahareza6003 Konkretnie zabójca to kuzynek.
Hej Ania:) Sprawa Iwony jest chyba znana każdemu. Nawet osobom , które nie interesują się sprawami kryminalnymi. Jednak to nie zmienia faktu , że wykonałaś świetną robotę:) A co do moich przemyśleń to mam dwie teorie. 1: Za zniknięcie Iwony odpowiadają znajomi z którymi bawiła się w ten ostatni wieczór. Może nie wszyscy , ale jedno z nich. Dla mnie naprawdę jest niepojęte , że żadne z nich nie pamiętało dlaczego Iwona zdecydowała się ich opuścić i o co się posprzeczali. Nie wiem też czemu , ale jakoś moje podejrzenia kierują się w stronę Adrii. 2: Winny jest Patryk i jego koledzy. Możliwe , że Iwona opuściła klub wściekła , bo dowiedziała się , że Patryk bawił się z innymi dziewczynami i po drodze wpadła na nich i zaczęła się kłócić z Patrykiem , a on z powodu tego , że był podpity popchnął ją i dziewczyna upadła uderzając się w głowę i zmarła , a Patryk razem z kolegami ukrył ciało , a to , że Iwona nie została znaleziona to był ich fart. I może po jakimś czasie przenieśli ciało gdzieś dalej. Co do mężczyzny z ręcznikiem to tu faktycznie sprawa jest dziwna , ale nie sądzę by ten mężczyzna miał z tym jakiś związek , a to , że go nie znaleziono może oznaczać , że nie pochodził z Gdańska i może tego samego dnia wyjechał gdzieś daleko i nawet nie wie , że jest poszukiwany. I na pewno nie wierzę w te wszystkie teorie , że np: Iwona została gdzieś porwana i wywieziona. Tak samo jak to , że wyjechała sama lub była właśnie dziewczynom do towarzystwa. Niestety , ale wydaję mi się , że życie Iwony zakończyło się właśnie tamtego ranka , gdy wracała do domu i spotkała po drodze swojego mordercę , a jej szczątki wciąż są gdzieś w Gdańsku i czekają na odnalezienie
Dziękuje za komentarz Marcin! Pozdrawiam serdecznie! 🙂🤗
Ja raczej myślę, że relacje z matką nie były takie przyjazne jak matka opisywała.
Pani Iwona, która ma z kolei trzeciego męża, nie wiem czy to takie fajne dla córki.
No, ja nie była bym zadowolona z tego. Ojciec i córka mają zazwyczaj o wiele lepsze relacje niż z matką.
Co do znajomych Iwony, to podejrzewam ich najmniej.
Mamy tylko wersje pani Iwony, że znajomi ją próbują unikać.
Nie wiadomo co się stało, ale Iwona nie była taka niewinna. Ten jej charakterek mógł wkurzać wielu.
Ciekawe czy dowiemy się prawdę. Chyba, że od matki na łożu śmierci. To wtedy chce się odciężyć sumienie.
@@Camila-yy3mh Bzdura. Matka zabila 19letnia corke bo co? Poza tym ma alibi. A co do charakterku - gdyby zabijac tych co wkurzaja ludzkosc by wymarla. Ale ty wypowiadasz sie jakbys Ja znala.
@@sylwiadubicka5382 gdzie napisałam, że ją zabiła ?
Wyluzuj kobieto i pozwól ludziom mieć swoje domysły!
@@Camila-yy3mh A miej sobie . Na zdrowie ale daj spokoj kobiecie, ktora wycierpiala tyle.
Kiedys szlam tez sama w upalne lato w Warszawie , wracalam z zajezdni przy Hucie Wawa, poniewaz bylam z Mokotowa a mialam nocowac u kuzynki n aZoliborzu nie wiedzialam co mam zrobic gdyz tramwaj mial ostatni kurs. Nie bylo mowy o taksowce gdyz zadna nie chciala sie zatrzymac a akurat na nieszczescie jakos nie mialam komorki ze soba , czy moze byla rozladowana . Szlam wzdluz torow i jedyna orientacja byla Wisla , bo nie wiedzialam czy ide na pln czy pld. Nie spotkalam zywego ducha a godzina byla chyba 1 w nocy. Szlam przed siebie i pomyslalam ze chyba bede spac w krzakach w najgorszym wypadku. Ta czesc Wawy byla juz w przebudowie i nie poznawalam ulic. W koncu minelam jakis park z ktorego rozlegaly sie krzyki. Zdjelam pantofle i na bosaka przemknelam wzdluz ogrodzenia. Chyba byl to las bielanski , nie wiem do tej pory. Idac wciaz przed siebie zobaczylam pierwsze bloki i poznalam ze jestem na Zoliborzu ale gdzie? I spotkalam pana z pieskiem a ja na bosaka dopadlam go jako jedynego wybawiciela. Powiedzialam nazwe ulicy , on przywolal znajomego ktory podwiozl mnie taksowka te pare minut. Co mialam w reku? Sciskalam zwiedle roze czy moze tylko jedna ktora mialam podarowac kuzynce, ale ich nie wypuscilam hahahah,,,cala rodzina dzwonila z jednej dzielnicy do drugiej w poszukiwaniu mnie . Nawet jakbym byla bosa i naga to zawsze mam naladowany telefon w reku. Nauczka. Taksowki nie zatrzymuja sie na machanie reka ani nie ma budek telefonicznych jak w zeszlej epoce. Mysle o sprawie Iwony i jestem pewna ze maczali w tym reke jej znajomi. Na 100%. Bardzo rzadko zdaza sie aby obcy zaatakowal mloda, ladna kobiete na ulicy , zreszta samemu ma sie jakies przeczucie gdy sie spotka nieznajomego o zlych zamiarach, mozna uciec albo sie schowac. To nie bylo na wsi na polu czy lesie w srodku nocy aby ktos chcial atakowac . W koncu to byl Sopot zawsze pelny ludzi .
Dziewczyno ona napewno była podpita , złapali ja i wywieźli za granicę , teraz może by ją i rozpoznał ktoś , ale nie ma aktualnego zdjęcia . Powinno się zrobić symulację zdjęcia jak by teraz wyglądała
Dlaczego policja nie zatrzymała w areszcie śledczym Patryka wraz z jego kolegami, Pawłem S. i Pawłem J.?
Napluli policji prosto w w twarz swoimi kłamstwami i mataczeniem.
Matka dobrze wie co się stało i dlatego nie protestuje na mozolne działania służb i dlatego to tyle trwa,teraz gdy nie ma już z nami pana Szostaka+++ to ja nie uwierzę w nic o Iwonie wieczorek i wszystko się wydłuży
Pierwszy raz słuchałem o tej sprawie u Justyny Mazur i nie mogę przestać myśleć o tym wszystkim. Dobrze że co jakiś czas ktoś porusza tą sprawę może kiedyś ktoś da radę ja wyjaśnic i mama Iwony będzie mogła godnie pożegnać się z córką.
ale u Justyny nie ma pelnej dokladnosci - ona w wielu przypadkach niedokladnie zorientowala siw w sprawie no i potem przekazala swoja wersje z bledami
Super, że jest odcinek o iwonie, bardzo mnie interesuje ta sprawa, niewiem czemu, jakoś wyjątkowo mną to wstrząsnęło. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia ❤️
Cieszę się, ze temat odcinek Ci pasuje! Pozdrawiam serdecznie 🙂❤️
dziekuje i to be tesz
Parę lat temu też posprzeczałam się z koleżankami. Wyszłam z dyskoteki, nikomu nic nie mówiąc. Między 3 a 4 rano. Szłam sama przez jakieś działki, dzielnicę, gdzie było mnóstwo fabryk... Tak sobie myślę, że gdybym wtedy po drodze trafiła na złego człowieka, nie byłoby mnie na tym świecie i nikt by mnie nie znalazł. Miałam szczęście głupiego. Nie każdy ma 🤷
To mogło się zdarzyć w ciągu dnia na zupełnej świadomce w otoczeniu wielu ludzi. Przeznaczenie czyli przypadek czyli się zdarzyło.
@@krisk1236 Mogło. Dlatego nie dziwią mnie ,,tajemnicze" zniknięcia. 🤷
Ach nie ty jedyna . Też nieraz wracałam sama z dyskoteki w nocy bądź wcześnie nad ranem . Niby lato ciepło i świta już ale zło nigdy nie śpi ... Każdy z nas kiedyś był młody i głupi . Mało odpowiedzialni. Też miałam kilka niebezpiecznych sytuacji w moim życiu i jak sobie wspomnę czasem to aż dziw że jestem cała i zdrowa. Ale jak napisałaś nie każdy ma tyle szczęścia. Mam nadzieję że kiedyś sprawa się wyjasni
Smutna historia młodej dziewczyny, mającej całe życie przed sobą..
Dziękuje za komentarz 🙂
Straciła życie w ramionach ukochanego.
Nie zasłużyła na taki los.
Ten motyw z tym ” włochem” do tego skórzana kurtka bardzo przypomina mi kuzyna ( poprawcie jeśli to nie był kuzyn Iwony, ale raczej tak), który według jego przyjaciółki bardzo się zmienił od czasu zniknięcia Iwony i ostatecznie popełnił samobójstwo.
O jakim kuzynie mówisz?Pierwszy raz słyszę,był jakiś Patryk ale on żyje
@@beataberg5766 ten wątek był poruszany jakiś czas temu na grupie o Iwonie, ale dziewczyna która o tym napisała usunęła wszystko. Może jak pogrzebie to znajdę jakieś dokładne info, aczkolwiek informacje, ze taka osoba popełniła samobójstwo można znaleść na necie normalnie, to było kilka lat temu. Jakaś dziewczyna napisała, ze miała przyjaciela, który bardzo się zmienił od zniknięcia Iwony, ona mówiła, ze był jej rodziną, ale głowy za to nie dam, może pamięć mnie myli. On prowadził jakiś sklep z telefonami. Coś go mocno gnębiło i nie chciał poruszać tematu Iwony. Dziewczyna drążyła dość długo, potem on się zabił i ona postanowiła dodać post.
@@crimetimepodcastpl6902 Myślałam,że o zniknięciu Iwony przeczytałam i wysłuchałam wszystko.O tym mężczyźnie nigdy nie słyszałam.Czy on był z Trójmiasta?Dla mnie bardzo podejrzane było kiedy ten Paweł zezłomowal swój samochód.
@@crimetimepodcastpl6902 A może on za dużo wiedział i go załatwili?
@@beataberg5766 tak był z trojmiasta, prowadził tam biznes. Widziałam jego zdjęcia, typ południowca, skórzana kurtka, dlatego tak mnie to uderzyło w podcascie, bo wcześniej nie znałam tej informacji.
Jeśli wyszła z grupą znajomych to wrócić do domu też powinna z grupą.Zastanawiające jest to że Adria sama wróciła do domu a nie z Iwoną.Skoro była jej przyjaciółką to powinny trzymać się razem . Była późna godzina.
Ta. Adria. I. Ten. Najstarszy. W. Tym. Towarzystwie. 30. Letni. Marek. Co. Robił. Z. Dziećmi. On. Jest. Ciekawy
@@urszulasznajder7942stawia się kropek po każdym słowie
Kto z 2024 roku klika tu
👇 (nie zmuszam)
Nikomu z żyjących nie zależy na wykryciu sprawców. Oczywiscie, ze sprawa sie nie wyjasni.
Sprawa od dawna jest wyjaśniona. To najprostsza z możliwych spraw w polskiej kryminalistyce. Problem jest inny, sprawca zaginięcia, Patryk Grosz z kolegami ma mocne "plecy". To rzuca nowe światło na rozpaczliwe poszukiwania policji jakichkolwiek nowych motywów, aby chronić sprawców.
Ja obstawiam bylego chłopaka. Prawdopodobnie spotkal sie z nia po drodze , poklocili sie, walnął ją, udezyla glowa o cos a potem to juz ukrywanie ciała. Pare dni pozniej wyjechał do Chałup, nie pamieta z kim. Poza tym krecił w zeznaniach i chyba z tego co pamietam odmowil poddania sie badaniu wariografem.
I to jest szok, że takiego jednego z drugim nie można zmusić do badania..A on to już w ogóle kombinuje jak koń pod górę.
Dokładnie było jak myślisz dod tylko że był z koleżkami więc mu pomogli i tylko oni mieli auto to nie człowiek to zwykle bydlę przez 11lat nie mieć sumienia więc go już nie odzyskają....
@K20 9310 dobra Szerloku, zapodaj swoja hipoteze, brak przemieszczania telefonu nie jestvtwardym.dowodem bo np. mozna go zostawic i nie miec przy sobie, mozna komus go dac itp.
@K20 9310 teraz ty mnie posłuchaj... Jeśli nie Patryk i jego koledzy jeśli nie jego mataczenie krótko mówiąc kłamstwa regularne co do miejsca godziny właściwie w każdym zeznaniu kłamał jeśli nei to że jako jedyni poruszali soe samochodem z głównych podejrzanych i jeśli nie to ze jak sami mówią musieli się spotkać i przypomnieć razem co robili ojoj małe dzieci bez pamięci i jeśli nie bilingi które pokazują jasno że był na drodze logowania przecież on mógł się nie przemieszczać wystraczy że jego koledzy mieli auto i mogli zrobić co chcieli...... Obudź się chłopie czy dziewczyno myślenie nie boli a tak prostej sprawy nie było nigdy kpina z Policji i tyle!
@K20 9310 ja przypuszczam że ty nie rozumiesz co napisałem chyba napisałem jasno że mógł się nie przemieszczać wystraczy że jego koledzy jeździli wtedy samochodem takie trudne?
Wiele lat temu byłam dziewczyna ojca Iwony.Szczeniackie lata,ale zawsze dobrze zylismy nawet wtedy jak się rozstaliśmy.Jak dla mnie należy przepytać matkę Iwony.
Dlaczego?
@@dzwieran79 Na tak zadane pytanie nikt ci nie odpowie.
@@joasiowa tak jak się spodziewałam, trol
@@dzwieran79 Nie trol,ale chyba nie oczekujesz że ktoś ci tu poda ma tacy odpowiedź.Poczytaj,pooglądaj wywiady,wysil mózg,to może coś cię zastanowi
I jakie były realcje w tej rodzinie, ojca z córkami a pozniej z byłą już zoną?
Drobny szczegół (15:14): ostatni SMS od Adrii Iwona dostała w okolicy godziny 3.42. SMS z godziny 4.00 nie dotarł. Tymczasem ojczym Iwony twierdzi, że w okolicy godziny 4.00 słyszał rozmowę Iwony z Adria i myslał, że dziewczyny są pod blokiem. Jakim cudem, skoro telefon Iwony w tym czasie był rozładowany. Oj, coś mi to nie jest logiczne.
Racja to dziwne
Wedle logowań telefonu Adrii była ona w domu o godzinie 3:40, a telefon Iwonie rozładował się o 3:49.
Ach te buty , gdzie ty byłeś !
@@irenairena1978 pewnie po budowie łaził
@@janekptasznik44 czyli Adria jako ostatnia rozmawiała z iwoną i to Adria dzwoniła bo Iwona nie miała nic na karcie.
Już nic nie znajdą, pewne osoby już nie żyją, ślady pourywane i zatarte.
Ja stawiam na jej paczkę, za kilka lat, gdy relacje się rozluźnią jest szansa, że ktoś coś powie, ujawni co się wydarzyło! Że nie żyje graniczy z pewnością. Pozdrawiam
Pozdrawiam Olu! ❤️
Nikt się nie przyzna bo nie mają sumienia to nie ludzie tylko najgorsze
..... Jak przez 11 lat się nie orzynali to już nie przynzjaa Patrys i jego koledzy bo wsyztsko jest na ich nie korzyść Yale że mają najwięcej na sumieniu 😃😔
Strzał w 10-tkę! Za sprawą zaginięcia stoi Patryk z kolegami. Niestety, ma mocne "plecy". Proszę sprawdzić, kim jest jego ojciec i dlaczego policjanci wolą wszystko robić, byle nie był podejrzany Patryk. Stąd generowanie kolejnych tropów. Żenujące odwracanie uwagi od właściwego sprawcy.
@@andrzejkier7642 kim jest jego ojciec?
@@olachaberek4566 Proponuje poszukać w Internecie. Myślę, że sama świadomość kim jest paraliżuje działania policjantów. Zwykłego człowieka wsadzili by to aresztu śledczego i czekali, kto zacznie sypać. Tu, sprawca jest nietykalny.
Winni są na początku akt sprawy. Po przejściu przez park, gdzie było mnóstwo osób po drodze, Iwona zniknęła tuż przed blokiem, w którym mieszkała. Ktoś kogo znała zrobił jej krzywdę. Przypominam, że było już jasno i ludzie mieli otwarte okna, bo było lato. W samym śledztwie sa rażące błędy, które pokierowały je w ślepą ulice.
Nie wiem jak się upiekło temu P...owi?
Też. Tak. Uważam. Te. Jej. Niby. Koleżanki. Adria. Właściwie. Dziecko. Każdy. Ja. Podpita. Mógł. Zmanipulować. I. Ta. Kasia. Jej. Bym. Się. Przyjrzała. I. Przycisnęła. Ale. Ja. Nie. Pracuje. W. Policji
Witaj Aniu🌷🌷🌷
Sprawę Iwony znam oczywiście.
Natomiast wysłuchałam Twojego opracowania z przyjemnością, ponieważ jak zawsze opracowanie i przedstawienie historii rzetelne, wnikliwe, merytoryczne.
Pomimo, że sprawa bardzo znana, podjęłaś temat i dobrze BO NADAL JEST NIEROZWIĄZANA. Trzeba mówić o każdej sprawie, bo każda ofiara zasługuje na to by sprawca odpowiedział za swoje czyny.
Sądzę, że sprawa się wyjaśni, może nie dziś ani nie jutro ale kiedyś poznamy prawdę co stało się z Iwoną.
Dziękuję Aniu za odcinek.
Pozdrawiam ciepło, do usłyszenia 🤗🎧💙❤️🤍
Cześć Aga! Miło Cię widzieć pod kolejnym filmie, dziękuje za komentarz i obejrzenie kolejnego odcinka ❤️🤗
@@MotywyZbrodniPodcastkryminalny Dziękuję Kochana🤍
Ilez razy ja sama wracalam w nocy 🤦 mloda i glupia bylam do czasu az ktos mnie zaatakowal pod dyskoteka, gdy wyszlam sie przejsc. Do tej pory nie wiem czemu mnie zostawil, nic mi nie zrobil. Ja troche pijana, ciemno, pewnie gora 100 m od dyskoteki i mnostwa ludzi na zewnatrz. Co mnie uratowalo nie wiem. Teraz wiem, ze nie trzeba wiele i ciezko sie obronic. Ostatnio w Londynie tez dziewczyna uderzona w glowe- nie krzyczala, nie zdazyla.
Problem jest tylko z cialem. A w tej historii wlasnie ciala nie ma. Auto? Przeniesione cialo?
Nie ma żadnej tajemnicy, nie ma żadnego problemu! Iwona jest w niebie a sprawcy na wolności. Za dekadę będzie proces poszlakowy Patryka Grosza i jego kolegów. Wtedy poznamy szczegóły i dowiemy się, co zrobili z ciałem.
Dziękuje Aniu za świetny podcast .
Biedna dziewczyna ,zastanawia mnie co się z nią stało i mam nadzieję że wkrótce powiemy się wszyscy co się z nią stało .
Szkoda mi jej rodziny ,mamy i siostry.
Według mnie mało prawdopodobne jest aby była dziewczyna do towarzystwa .
Pozdrawiam miłej nocy życzę :)
Nie trzeba się zastanawiać, co się stało z Iwoną tylko zestawić kolejne klocki w jedna spójną całość. Okaże się, że Iwona wsiadła do samochodu z Patrykiem na skraju jej osiedla, już po opuszczeniu parku. Tam z pazurkami rzuciła się na wiarołomnego kochanka a on w samoobronie zmiażdżył jej krtań. Zginęła na miejscu.
@@JanuszPiotrowski-v8p ale po co miała być zazdrosna jak się z nim rozstała ? Nielogiczne .
@@anna-purna-95od kiedy miłość ma coś wspólnego z logiką?
Roztawiali się wiele razy i znów byli razem.
Co w tym dziwnego?
Żyję tą sprawą niezmiennie od 11 lat, zaraz mija 12, a nadal tak naprawdę NIC niewiadomo. Jest tyle zawiłości, tyle nieścisłości, tyle całkiem prawdopodobnych hipotez, ale śmiem twierdzić, że zamieszani są znajomi, a matka już od dawna wie, co się z nią stało. Poresztą jej (matki) relacja z Panem rutkowskim jest dość dziwna, ataki na Szostaka, gdzie przecież rutkowski również robi po dziś dzień publiczny cyrk z jej zaginięcia i trzepie na tym pieniądze. Warto też dodać, że jednego z kolegów ojciec był w tym czasie wysoko postawionym policjantem, a jak wiadomo działanie policji w tym temacie też postawia wiele do życzenia. Układ zamknięty. Żyję nadzieją, że w końcu przyjdzie dzień, w którym dowiemy się prawdy...
Są osoby,które wszystko wiedzą.Nie mogą i nie chcą ujawnić bo kara byłaby bardzo wysoka.To są osoby bliskie i dobrze znające Iwonę.Była niewygodna do rodziny i "przyjaciół".Chyba tak naprawdę nikt Jej nie kochał.Jeśli byłoby inaczej to po trupach aby odnaleść Iwonę:((
Hmm...muszę przyznać, że zachowanie...mamy jest, jakby...zbyt opanowane..rzeczowe...Spodziewałbym się raczej kobiety w rozsypce...na środkach psychotropowych..Natomiast kobieta jest raczej opanowana, rzeczowa i zadbana...ale...to tylko wrażenie może...
Przy czym fryzjerka...fryzjerki raczej wiedzą co w mieście "piszczy"..natomiast to tylko luźna sugestia...
Wiadomo o tej sprawie wszystko! Poznamy te szczegóły na procesie poszlakowym Patryka Grosza i jego kolegów. Iwona jest w niebie.
@@andrzejkier7642a zwłoki Iwony są prawdopodobnie na strychu domu Patryka G.
Witam..
Monitoring to nie może być "sztuka dla sztuki"! Potem wszyscy wlepiają wzrok i... to Heniek..(?), nie, to Gienek.., no co wy, to przecież Czesiek..!
Takie sytuacje powtarzają się przy wielu sprawach - zwłaszcza zaginięć..
Naprawdę, - na monitoringu nie ma sensu oszczędzać..!!
Pozdrawiam..
Pozdrawiam 🙂
Czy ktoś może coś wie więcej na temat zatrzymania pawla p. O wylodzanie vatu a pamietajmy , że Jackowski mial wizję ze Iwona zginela przez duza liczbę faktur....
Policyjny radiowoz tam był widziany potem znikneľa. Dla mnie to proste. Zgwałcili i mozliwe ze przypadkiem zabili lub specjalnie
Puknij się!
Tak może być, bo w jaki sposób wyparowała?
Najgorsze jest to że złoczyńca chodzi na wolności . I zapewne Jej znajomi doskonale wszystko wiedzą tylko woda w usta.....
I ciekawe że pierwsza Kasia dzwoniła i niby była umówiona na 8 rano wg tego filmiku,a Iwona nie była rannym ptaszkiem, a impreza była zaplanowana. Dziwne...
Od dawna interesuje mnie zaginięcie Iwony ,współczuję Rodzicom i najbliższym oby ta sprawa się rozwiązała bo najgorsza dla rodziny jest niewiedza .
sprawa od dawna jest rozwiązana.
@@voyager5394jakie jest rozwiązanie ?
Przykro stwierdzić, ale ta sprawa już nigdy się nie wyjaśni, jest tyle niejasności jak i podejrzanych...Zaraz sprawa się przedawni niestety. Wiele śladów nie było zbadanych od razu po zaginięciu, tak jak i służby zabrały się za śledztwo za późno! Nie wiadomo czy dziewczyna żyje na wschodzie czy martwa jest od lat... przerażające!
Wiemy wszystko! To wstrząsająca historia wielkiej miłości Patryka i Iwony. Iwona jest w niebie a Patryk na wolności. Szczegółów dowiemy się od Patryka na procesie poszlakowym.
Szczerze wątpię, że się wyjaśni. .no może jeszcze jakaś nadzieja, że kogoś sumienie ruszy. Pierwsze godziny i dni są kluczowe, a tu sytuacja jak wszyscy wiemy. Może być 1000 teorii, a prawda tylko 1 . Ktoś wiedział jak ukryć ciało i miał na to dużo czasu.
jestem zdania, że matka powinna być matką, a nie przyjaciółką
Zgadzam się! Dobrze jest mieć w rodzicu przyjaciela, ale pewne granice muszą być zachowane.
Nie wierzę w to że nikt nie wie taka zmowa milczenia ale wierzę w to że kiedyś ktoś pęknie sprawa zobaczy światło dzienne
Ten powrót Iwony ma tyle różnych wersji... Czasem pojawią się patrol policji, dziewczyna rozmawia z policjantami, jednego z nich chyba dobrze znała. Pasowało by to do jej smsa ,, o nic mnie zaczepiają,, . Innym razem słyszałam czy czytałam w Detektywie, że rozmawiała z jakimś gościem na plaży, palili tazem papierosy.
Dzięki za komentarz!
Też mnie zastanawia ten patrol policji, i jak Iwona mogła po prostu wyparowac?... Wiem, że Iwona miała znak zodiaku jak i ja, więc na pewno pijana coś mogła nawywijac. Człowiek młody, po alkoholu i z temperamentem, takie rzeczy różnie się kończą.
To nie zostało potwierdzone... Że kupiła pół papierosa, tzn. złamanego... Dużo jest w książce Janusza Szostaka...
Wg mnie wsiadla do auta policyjnego. Jej byly chlopak byl policjantem, w radiowozie byli jego "koledzy" - policja wie jak szuka sie ciala wiec wie jak je ukryc zeby nikt nie znalazl
@@Marta-bc3ur No właśnie, też mi się tak wydaje że to sprawka tych policjantów, a ten wątek w ostatnich latach w ogóle nie istnieje. W żadnym podcaście nie ma mowy o tym patrolu. A pierwsze lata po zaginięciu dziewczyny, w opisie tej sprawy patrol radiowóz zawsze się pojawiał. Przecież ten jej SMS, , o g mnie zatrzymują, wiele mówi. Nie rozumiem dlaczego przez ostatnie lata, ten wątek nie istnieje.
Moze sie w koncu ta sprawa wyjasni,zycze tego rodzinie ,dziekuje Aniu za Twoja prace .
A ja mysle , ze rodzina juz wie . Ukrywa sie to przed wszystkimi .
@@fredericam.-b.260 Matka juz wybaczyla zbojcy , ale nigdy mu tego nie zapomni i wie ..ze to byl przypadek ...hmmmm no ciekawy wywiad
@@madlenwitch6090 Matka wie, że zabójcą Iwony jest jej kochanek a zarazem kuzyn.
Mi się wydaje że jej znajomi mają z tą więcej wspólnego niż mówią
Jeśli znajomi nie byli w stanie nakłonić Iwony do wspólnego powrotu do domu, powinni czym prędzej zadzwonić do mamy Iwony i powiedzieć jaka jest sytuacja. To by mogło zapobiec nieszczęściu. Totalny brak rozsądku i zero odpowiedzialności wśród tych młodych ludzi.
Ja sobie nie wyobrażam jak można własne dziecko puścić na imprezę bez pieniedzy na taksówkę na drogę powrotną. Nie miałam w nastoletnim wieku tak przyajcielskich stosunków ze swoja mama jak Iwona ale nigdy nie wypuściła mnie z domu bez kasy na taxi żebym bezpiecznie wróciła nawet jak miałam wracac z koleżanką. Zawsze było pytanie czy mam za co wrócić w razie czego. A jakby coś się stalo to wiedziałam, że mogę zadzwonić do rodziców i mnie odbiroa nawet jakby spali to woleliby żebym ich obudziła niż sama wracała piechotą nocą z miasta
Moja teza od lat... Iwonka doszła na swoje osiedle, tam na nią czekali... Adria to widziała i dziś zastraszona siedzi jak mysz pod miotłą. Sąsiedzi słyszeli wyzwiska i kłótnie. Nie ma już nadziei w.g mnie zeby jej mordercy poniesli karę ale chcę się mylić. Pan Szostak było ostatnią deską ratunku, ale jego mafia trójmiejska załatwiła.
@@asdasd-bo8mj Znajomi chyba wiedzieli gdzie mieszka co nie? ;)
@@karolinamyszkowska5370 Napewno nie zrobił tego ktoś przypadkowy gdzieś po drodze . Byłaby panika strach ,ucieczka. Ona musiała znać mordercę/ców. Dziwię się matce
Mogła wynająć kogoś kto by odpowiednio przesłuchał któregoś ze znajomych .
Tylko ,że może ona sama nie chce prawdy
@@666blin a moze tą prawdę poznała szybko...
Covidowa mafia 😂 haha
@@jedrzejwilczynski364 srogie piguły
Jedna ze spraw której poznanie mnie niezwykle interesuję! Czy poznamy prawdę?
Jej znajomi ukrywają wiele moim zdaniem, plus ten patrol policji... Jest zastanawiające. Jak mozna po. Prostu wyparowac?
Też mam wrażenie, że znajomi coś kręcą. Te nierozwieszanie plakatów, kłamstwa, niezgoda na badanie wariografem. Nie wyobrażam sobie bym mogla tak postępować gdybym szukała koleżanki/przyjaciółki...
@@inka40i4 Patryk zabił Iwonę i się podpisał pod tym czynem.
Układ Trójmiejsski działa bardzo sprawnie i zachowuje milczenie , zaciera ślady, Niestety myślę tu przede wszystkim o tzw.stróżach prawa .
cytuję ale w pełni popieram te fakty:
"Wątpliwości budzą :
1. Przez 14 lat nie postawienie zarzutów domniemanym sprawcom wytypowanym przez KGP w rok po zabójstwie na podstawie logowań ich telefonów i wielokrotnym mijaniu się z prawda oraz złapanie na ustalaniu wspólnej wersji wydarzeń a także przejście do porządku nad niecodzienną aktywnością telefonicznej (ponad 500 połączeń) Patryka. G przez trzy dni po zaginięciu i brak alibi Patryka. G, Pawła. J i Pawła. S.
2. Pomijany wątek granatowego Mondeo jednego ze sprawców P.J lub P.S do którego wsiadła Iwona na osiedlowym parkingu.
3. Amnestyczne zeznania Katarzyny P ,która nie wie ,kto uderzył Iwonę tydzień wcześniej ,choć była świadkiem tego zajścia w parku Reagana i Adrii która mogła być świadkiem uprowadzenia Iwony spod domu.
4. Nieuwzględnienie sąsiadów ,którzy widzieli szybko odjeżdżające Mondeo i słyszeli kłótnie młodych ludzi wczesnym rankiem 17.07.2010 na osiedlowym parkingu, niedaleko bloku Iwony.
Zagadkowe niezabezpieczenie monitoringu osiedlowego spod domu Iwony oraz ulic Hallera, ul. Obrońców Wybrzeża i innych ulic w Brzeźnie i Wrzeszczu, którymi wg. logowań ich telefonów poruszali się domniemani sprawcy.
5. Zagadkowe negatywne wyniki badani wariografu wytypowanych sprawców i osób mających wiedze na temat wydarzeń z kręgu najbliższych.
6. Tajemnicze połączenie Patryka na telefon o nazwisku tym samym co Iwona z połączeniem zwrotnych , wczesnym rankiem 17.07.2010 o którym opowiada Szostak na YT`` Zbrodnia ,która połączyła wiele osób'' i tajemnicza natychmiastowa ewakuacja najstarszej córki przez matkę.
7. Pozorne działania policji i AX skupiające się, wbrew procesowej logice, na wielokrotnym przeszukiwaniu działki dziadków Pawła P i parku Reagana, gdzie wykrycie ciała nastąpiłoby natychmiast po rozpoczęciu poszukiwań. 8. Konsekwentne robienie z Pawła P kozła ofiarnego ,mimo podwójnego żelaznego alibi, wsadzenie go do aresztu ,w którym przebywa od ponad roku na podstawie zarzutów o udziale w karuzeli VAT-owskiej, jak sami przyznają, bez związku z uprowadzeniem i zabójstwem Iwony Wieczorek. 9. Wyjątkowa niechęć do rzetelnego przeszukania działek ,przy ul Winogronowej i ul. Konwalii w Wrzeszczu i unikanie rozkucia ponad 120 cm betonowej wylewki kanału rewizyjnego w garażu na opuszczonej posesji przy ul .Konwalii , mimo obecności w garażu licznych opakowań po silnie żrących środkach i wykazania w strukturze betonu dwóch anomalii w badaniu georadarem przez fundacje Szostaka w lipcu 2020, przy nieprzypadkowym przeniknięciu w czasie poszukiwań na działkach w szeregi fundacji Anny T, którą Szostak podejrzewał o wynoszenie informacji na temat ich przebiegu .
Zadziwiająca konsekwencja w odmawianiu fundacji Szostaka dokładnego przeszukania działek i rozkucia kanału ,kiedy w międzyczasie miasto stało się właścicielem działki, a prokuratura zasłaniała się trwającym śledztwem, choć twierdziła ,
że lokalizacja ciała na działkach została wykluczona. 10. Kuriozalne 2,5 miesięczne wykopki na przełomie 2022/23 w okolicy nieistniejącej w tym czasie Zatoki Sztuki ,kontrastujące z dwudniowymi powierzchownymi przeszukaniami ,raz w lipcu 2016 roku ,po znalezieniu przez Szostaka licznych śladowo krwawych w szopie przy ul Winogronowej i raz po odkryciu wylewki w przylegającym do szopy garażu na ul. Konwalii, mające na celu odsunięcie podejrzenia od byłego chłopaka i jego kolegów z parku Reagana i nieudana próbę połączenie uprowadzenia i zabójstwa Iwony w aktualna w tym czasie afera pedofilska ,opisana w książce '' Łowca nastolatek'' przez Mikołaja Podolskiego.
11. Rola AX kopiująca postępowanie w/s Iwony Cygan."
Przeanalizowałam kilka wywiadów z mamą Iwony. Jeśli Iwona doszła pod blok, jak mówi matka, gdyż jak twierdzi ją słyszała pod oknami, to jedynymi osobami, które wiedzą gdzie ona jest są jej znajomi. Z wypowiedzi licznych osób wynika, że po opuszczeniu krzywego domu przez Iwonę, znajomi ruszyli za nią - mieli do dyspozycji samochód.
Ojczym myślał że ją słyszał pod oknami, nie matka. Ona spała. To była jej koleżanka,która próbowala się do niej dodzwonić lub z nią już rozmawiała przez telefon i się wydzierała do niej a on pomyślał że idą obie i że pewnie już wróciły bo słyszał jej imię. Też mi się wydaje,że jej znajomi dużo ukrywają i coś wiedzą...
Sprawa jest rozwiązana od dawna ale nie może znaleźć finału w sądzie, bo nie ma ciała. Jej kochanek niechcący zmiażdżył krtań Iwonie, jak bronił się przed jej pazurkami. Patryk twierdzi, że jak zabijał Iwonę to spał. Zupełnie coś przeciwnego mówią bilingi, logi BTS, eksplozje po zaginięciu, korelacje! Zabójcą Iwony jest Patryk Grosz.
Zupełnie przeciwstawne przedstawienie matki Iwony Wieczorek od tego jak ją przedstawił p. Szostak, dziękuje za materiał.
Niedługo minie 12 lat! od zaginięcia i dalej nic nie wiadomo, 😔 iwona urodziła się w tym samym roku co ja a tyle lat już nie zamy losów Iwony
Nie ma żadnej tajemnicy ze zniknięciom Iwony! Iwona jest w niebie a osoby biorące w tym udział, czyli Patryk z kolegami na wolności. Reszta to szczegóły, które poznamy na procesie poszlakowym Patryka Grosza i jego pomagierów.
Totalnie nie wiem, czemu to jedyna sprawa, która mnie jakoś rusza...inne bardziej brutalne to nic przy niepokoju jaki czuję.
Sprawa jest Totalnie dziwna...podejrzana, straszna i fascynująca niczym już jakaś legenda.
Mam podobnie. To bardzo mroczna sprawa, a jednocześnie trudno się od niej oderwać.
@@magdalena_a1801 może ma to związek z tym że tego dnia jako no nastolatek tam szedłem...dokładnie przy tym wyjściu miałem z 400 m do hotelu
Ani dziwna, ani podejrzana. Prosta jak drut. Iwona jest w niebie a Patryk z ekipą na wolności. Ciało "zutylizowali" czyli wysłali np. do huty w zgniecionym samochodzie. Patryk ma tak mocne "plecy", że policja woli łapać myszy w polu niż spojrzeć w stronę Patryka i stracić pracę.
@@BlackDeath712 Jeśli Pan miał tak blisko do hotelu , to pan ręcznik też np mógł mieszkać w tym hotelu , zostawił obuwie bo miał blisko na plażę i nie chciał aby piasek wpadł mu do butów lub nie chciał tym piaskiem w butach nabrudzic w hotelu, i mógł też tam mieć pod hotelem swojeauto, a wiadomo że z hotelu pracownicy nic nie mówili bo bali się o utratę pracy np ,a może nie chcieli być przesluchiwani
Pamiętam jak dzis bo bylam w Polsce na wakacjach.Bardzo smutna historia.11 lat i nic ... 😢 Serce pęka.Pamiętam jak moja ciocia do mnie mòwyla uwazaj bo dziewczyna z Gdansku zginela.Jestem urodzona i mieszkam we Francji.Dla mnie,Polska jest takia piękna ale tez spokojna i bezpieczna.Nie jak tu we Francji.Bylam 15 razy w Polsce.Niewiem naturalnie co się stalo ale ten pan z ręcznikiem na kamerze byl tak blisko Iwony .... Moze cos wie albo cos wydzial ? Przepraszam za blędy i pozdrawiam serdecznie z Francji.Dzięki za super robote.Jestes mega i tak trzymaj.We Francji,o tej sprawie niestety nikt nie mòwyl i nie mòwy do dzis.😢
Dziękuje za komentarz ❤️
Muszę powiedzieć, że jeżeli urodziłaś się i wychowałas we Francji to w ogóle nie musisz przepraszać za błędy. Piszesz bardzo ładnie. Powodzenia i pozdrawiam
@@annachosinska1854 dziękuję serdecznie.Moja mama polka.Mòj ojciec tez.Cale zycie rozmawiamy tylko po polsku.No to duzo lepjej mòwię niz piszę.Pozdrawiam z Francji.
Bardzo ladnie piszesz po polsku!
Mam pytanie nie zwiazane z Iwona- czy teraz warto przeprowadzac sie do Francji? W ktorym roku Twoi Rodzice wyjechali? Czy uwazasz ze wtedy bylo latwiej/trudniej rozpocząć nowe życie za granicą czy teraz byłoby łatwiej? Moim znajomi z dziećmi chcieliby wyjechać z Polski i spróbować życia w innym kraju :) czy masz jakiś znajomych w inntch krajach? Jeśli tak to czy oni polecają swoje kraje do wyemigrowania?
Ps. Na yt jest kanał Julia Kobus - polka z dziećmi mieszkająca w Paryżu, może Ci sie spodoba :)
@@Marta-bc3ur Witam.Moja mama przyjechala do Francji w roku 1962.Mòj tata 1950.Do Francji teraz ? 😱 NIE ! Francja teraz 0.To nie jak dawniej.Koniec te czasy.Ja bylam 15 razy w Polsce i w Polsce jest 100 000 razy lepjej i więcej niz we Francji.My tego wszystkiego nie mamy.Mòj syn ma 22 lat,jest urodzony we Francji i zrobil sobie papiery polske.Czeka na odpowiec od konsulatu.Gdy bym nie miala moja mame,ma 92 lat,i prace to bym na stale wyjechala do Polski.I napewno za kilka lata tak zrobie.Mòj syn tez chce na stale zostac w Polsce bo we Francji to nie do opisania co tutaj się dzeje.A drogo jak cho.....,jedzenie,podatki,mieszkanie,gaz.....Masakra.Najlepjej we Francji jest dla tych co nie pracuja bo dla nych jest pomoc,pieniędze,leczenie zadarmo i socjalne.Pozdrawiam.Milego dnia ! Dzięki ❤️
To już tyle lat a dalej nic nie wiadomo. Jestem laikiem ale wcale nie dałabym ręki, że na słynnym nagraniu idzie Iwona i nagle ślad się po niej urywa. Obie kobiety matka i córka są bardzo podobne . Matka nie mówi wszystkiego , coś tu nie gra . Jaka dziewczyna idąca na dyskotekę do klubu ubiera się w granatową spódnicę i grzeczną bluzkę ? Ubrana była jak pracownica klubu. Obie panie miały z tym klubem do czynienia . Absolutna nieprawda jest, że Iwona była w tym klubie pierwszy raz . Ciekawe, że szpilki które wzięła mamie były granatowe a te na nagraniach wyglądają na czarne . No i te słowa p. Szostaka …. Te buty, te buty …. Tu wszystko nie gra, same kłamstwa .
Niby XXI wiek a jak można zniknąć bez śladu? Wydaje mi się całkiej prawdopodobne to że sprawie ktoś od samego początku "ukręcił łeb" i maczały w tym wyższe szychy. Zwykły randomem nikt się nie zainteresuje. A Iwona prowadziła hulaszcze życie w znanych klubach. Od lat śledzę tą sprawę. Jakość nagrania z kamer mimo że to rok 2010 nagrane kalkulatorem chyba. Ciekawą tezę postawiło na ten temat biuro detektywistyczne Lampart. Według nich to osoby z ekipy sprzątającej mogły coś zrobić Iwonie. PS. jak zwykle kolejny dobry podcast. Chętnie posłuchałabym podcastu o zaginionych chłopcach z nad morza z ośrodka wychowawczego którzy rzekomo uciekli a jakoś rok temu na terenie ośrodka znaleziono zakopany sweter jednego z nich i jakieśszczątii niepotwierdzone czy ludzkie czy pochodzenia zwierzęcego.
Niewiadomo czy ten sweter to sweter jednego z chłopców.
Mało wiesz w tej sprawie.
Mnie dziwi , że niby takie ważne wyjście a one bez kasy były .
I jedno piwo na pół 🤔
Matka Iwony wszystkich skierowała na ślepy tor!
Myślę że jej znajomi mogą coś wiedzieć niestety
Dzięki za komentarz 🙂
Wszystkie szczegóły sprawy zna Patryk.
moim zdaniem, możliwe jest, ze ktos w klubie ja obserwował i widząc, ze idzie pieszo została w parku porwana i wywieziona z kraju....zawsze trzeba wiec pieniądze na taksówkę, albo zapłacić na miejscu, nie wracać samotnie
Zrobił to Patryk. Sprawa zamknięta. Reszta to szczegóły. Sprawdź, co robił po zniknięciu przez kolejne 48 godzin!
Naprawdę najlepszy Podcast w tej głośnej sprawie👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍Opowiedziany profesjonalnie i bez żadnych udziwnien. Dziękuję bardzo 👍👍👍👍👍👍❤️
Bardzo się cieszę, ze Ci się podoba! Pozdrawiam ciepło 🙂
Szostaka zlikwidowali Archiwum X tez umylo rece Minister Ziobro tez sie zesral w gacie jak sie dowiedzial kto jest zamieszany AMEN
to musi być szycha😯 zamieszana
Szostak to bardzo nadepnął panu Żelazko na odcisk i to mocno, drwił z niego, ujawniał jego ciemne sprawki i kontaktował sie osobami pokrzywdzonymi przez niego i ujawniał to, a taki narcyz nie mógł tego znieść
Ja przyjrzała bym się ojczymowi Iwony . Przecież zeznał ,że on tamtej nocy nie spał i słyszał jak koleżanka wolała ją pod oknem ich domu a jej matka wyznała w jednym z wywiadów ,że kiedy wstała następnego dnia w pierwszym odruchu pomyślała ,że Iwona wróciła bo zauważyła ,że drzwi jej pokoju były uchylone dopiero kiedy weszła do jej pokoju to okazało się ,że jej nie ma.A jej koleżanka wołała ją pod oknem bo osobiście uważam ,że widziała ona jak Iwona wchodziła do budynku i była pewna ,że jest ona u sobie.A nie ma żadnych tropów ani świadków bo najtrudniejsze są tzw.morderstwa w rodzinie bo osoba która się go dopuściła ma możliwość trzymania " ręki na pulsie" i zna wszystkie działania policji.
Adria dzwoniła do Iwony i dlatego wołała jej imię.
@Zdzislaw Kukula co Ty za głupoty wypisujesz...
Dzięki za przypomnienie tej sprawy,już,,klasycznej".Chcialbym,aby znalazla ona swoje rozwiązanie.Chociaz co do losów Iwony można chyba być pewnym,że nic miłego jej nie spotkalo.A tak prywatnie-dla mnie widok dziewczyny idącej na boso ze szpilkami w rękach-bezcenny.💝Pozdrawiam i do usłyszenia.Oby szybkiego.😄
Dziękuje za komentarz 🙂
Panik Anno, szanuję Pani twórczość od początku i z całego serca....Ale...szkoda,że Pana Szostaka nie ma już na tym łez padole...:(
Dziękuje Pani Aniu! Pozdrawiam 🙂
Tez nie moge przebolec Janusza Szostaka :(
To tak z mojego serducha (obym się myliła),ale w chwili śmierci p.Janusza,zakończyła się również sprawa Iwony...przykre...:(
@@annawalczak3676 tez ( kurwa mac) tak uwazam :( :( :( to jest okropne ze mozna przepasc jak kamien w wode :(
Uwielbiam podcasty kryminalne, sprawami typu"amba fatima, ktoś był i ...Nie ma"jestem przerażona. ...Ludzie gdzieś ciała, kości znajdują po miesiącach,po latach..tyle jest spraw rozwiazanych po ponad 20-tu..Szkoda każdego człowieka. Chociażby sprawa Iwony Cygan! Może i Iwonie Wieczorek przyjdzie doczekać się sprawiedliwości. Pozdrawiam Was WSZYSTKICH 😊Wierna sluchaczka P.Ani:)
Polecam ogladnac filmik pt. Czy na tym filmie jest Iwona Wieczorek? Reportera na tropie, nie słyszałam jeszcze wzmianki o nim w żadnym podcascie
Wrócila do domu, wziela buty bez pytania. Czy jej pokoj byl sprawdzany przez Polcje dokladnie?
Ona była moją daleką kuzynką 😭
A sprawca jej zaginięcia był jej kuzynem.
Pytanie w tytule jest niewłaściwe! Skoro przez 13 lat nie odnaleziono ciała, to już się raczej nie odnajdzie. Zamiast szukać Iwony wysiłki powinny być skierowane na skłonienie sprawcy i jego wspólników do złożenia zeznań, co zrobili z ciałem Iwony. Sprawcę i wspólników znamy. Jest tylko problem, bo nie chcą nic powiedzieć z obawy przed wieloletnim pobytem w więzieniu. Sprawca to celebryta znany z niechlubnego zaginięcia Iwony. Sprawca nie planował tego zabójstwa. Można już wymieniać jego imię i nazwisko, jak każdego innego celebryty. Czy jest jeszcze ktoś, kto nie wie, kto zabił Iwonę Wieczorek?
Policja🤭
@@szyszak9424 Policja też wie! To policja wytypowała Patryka Grosza jako sprawcę lub osobę która dokładnie wie, co się stało z Iwoną Wieczorek. O jego winie świadczy tysiące dowodów poszlakowych, o jego niewinności świadczą tylko jego słowa, gdy mówi, że w czasie, gdy zabijał Iwonę to spał we własnym łóżku. Policja jest bezradna, bo jak oskarżyć sprawcę o zabójstwo, jak nie ma ciała?
Wiem gdzie jest Iwona Wieczorek! Jest w niebie a Patryk z kolegami na wolności. Nie było w historii polskiej kryminalistyki prostszej sprawy ale sprawca zaginięcia wraz z kolegami ma ochronę, stąd coraz to nowe wątki i poszlaki.. Ta sprawa to historia wielkiej miłości Iwony i Patryka z tragicznym zakończeniem. Dowodów jest mnóstwo a kłamstwa Patryka tylko je potwierdzają. Jak chcecie więcej mgły tajemnicy w tej sprawie, dodajecie udział pojazdu UFO. Żałosne odwracanie uwagi!
Dowodów nie ma, ale są poszlaki. Wiele dowodów zostało bezpowrotnie utraconych między innymi przez opieszałość policji. Sama sprawa byłaby o wiele prostsza do rozwiązania, gdyby nikt tak długo nie zwlekał. Inna sprawa, że wiele osób nie chce mówić, chociaż z niemalże stuprocentową pewnością mają jakieś informacje
@@saram3152 Dowodów poszlakowych wskazujących, że zabójcą jest Patryk ma Policja tysiące.
Polecam ksiazke pt Kto zabil Iwone Wieczorek . jest tam zawarta ciekawa relacja dwoch dziewczyn , od ktorych niby Iwona, w towarzystwie pewnego mezczyzny miala odkupic papierosa. Nie dziwi fakt, ze wg ich relacji iwona byla bardzo pijana, jednak spokojna i zadowolona z towarzystwa tego osobnika. Widziani byli przy parku Regeana , a wiec wnioski same sie nasuwaja . mysle ze nigdy cialo nie zostanie odnalezione . zadziwiajace jest jednak to , ze ktokolwiek to zrobil, musial miec wiedze jak pozbyc sie ciala .
W świetle dzisiejszych wydarzeń i decyzji prokuratury książką Szostaka okazała się absurdem. W sumie od początku było to oczywiste, ale ludzie powoływali się na tego pseudodziennikarza
Mam pomysł na kolejny odcinek WSZYSTKIE KŁAMSTWA PATRYKA w zderzeniu z tysiącami dowodów poszlakowych świadczących o jego bezpośrednim związku z zaginięciem Iwony Wieczorek.
Ty wez sie zapisz na jakieś leczenie psychiatryczne bo wszędzie i gdzie sie da o tym piszesz
@@ziomziomeczek Czyżbyś był kolegą kuzynka?
Spokojnie policja przyjdzie po sprawców.
@@voyager5394 Tworki na ciebie czekają
@@ziomziomeczek Co Tobie grozi za brak zdolności do logicznego myślenia?
To rzeczywiście nie boli.
Jak jesteś taki mądry, to napisz jeden logiczny argument wskazujący na niewinność zabójcy.
@@voyager5394 idź lajkuj sobie dalej sam komentarze, ładnie odklejony jesteś
Ktoś wie czy osoba postronna może realnie uzyskać dostęp do akt sprawy? Moim zdaniem sprawie by pomogła informacja nt. modelu telefonu i nru seryjnego, który miała przy sobie Iwona w dniu zaginięcia i marku i modelu butów. Odnośnie drogi powrotnej - tam w parku Reagana(który jest dość duży), jest do dziś część fragmentów drogi ze żwirem/piachem - ani boso ani w szpilkach nie bardzo mi się wydaję. Według mnie najbardziej prawdopodobne hipotezy -towarzystwo przy ognisku -potrącenie(którędy by nie szła to musiała przechodzić przez jezdnie) -porwanie przy jezdni - zabranie z pod bloku -pojazdy uprzywilejowane na deptaku -weszła do bacówki - rodzice Iwony - Patryk
Patryk- to rozwiązanie!
Macie jak na tacy gościa który ma dużą wiedzę na ten temat.. gość z ręcznikiem jest jak powietrze nikt w żadnym kraju w Europie go nie rozpoznaje?? Przypadek?? To wszystko jest prostsze niż wam się wydaje nie spiskujcie!! Bazujcie na faktach, a te są takie że do dzisiaj nikt nie rozpoznał tego gościa z monitoringu.
@@kaaroolinaa prz takim rozgłosie już dawno by tego typa z ręcznikiem namierzyli .. bawił się w tym samym lokalu co Iwona a później szedł za nią przypadek?? Na kamerach jest to nikt go nie rozpoznaje??
Ty rozpoznałeś tego gościa?
@@jackstrong4116 bawili się w dwóch różnych klubach, Iwona w Sopocie, a ręcznik w Jelitkowie. Nie powielaj bzdur...
Najbardziej oklepana sprawa kryminalna na podcastach w Polsce , ale mimo to obejrzę :-)
Dzięki 🙂
Czy wiesz może ile czasu zajęło by dojechać z domu dziadków Pawła na osiedle Iwony?
Nie zajęłaś się tematem samochodu policyjnego, który w tym czasie jeździł za Iwoną Wieczorek. A policjanci jeździli za nią od Sopotu. W tym czasie kiedy Iwona Wieczorek przechodziła obok wejścia 63 mogła spotkać się z policjantami.
@M C Iwona Wieczorek w SMS pisała w drodze z Sopotu Gdańska do Adrii, że o gówno ją zaczepiają. Chodziło o policjantów którzy mieli wtedy patrol
@M C pisał o tym Zdzisław kukula
@M C porozmawiaj z Adrią...
Moze dzialali na czyjes zlecenie. Duzo jest tych moze........
@@KK-or2bi Póki co panuje cisza w temacie oświadczeń, które wszyscy policjanci z wybrzeża mieli złożyć w kwestii korupcji panującej w tamtejszej policji
Poruszyłaś b.znaną sprawę lecz w Twoim wydaniu i z Twojego punktu widzenia, można jej kilka razy posłuchać.
Dziękuję za podcast, uważaj na siebie & pozdrawiam.🦋🍀👍🇩🇪
Dziękuje! Pozdrawiam ciepło ❤️
Myślę, że nie stoi za tym nikt z osób bliskiego otoczenia Iwony. To byli wtedy młodzi ludzie, wątpię aby przez tyle lat udało im się ukrywać zniknięcie koleżanki... a zresztą po co ? Jaki cel mieliby w pozbyciu się Iwony. To nie ma sensu. Myślę że koleżanki, koledzy ,impreza.. to tylko tło w tej sprawie..tak żeby było o czym gadać. Zaginiona zrobiła sporo by zwrócić na siebie uwagę: wyglądem, zachowaniem a samotny powrót był w tej sytuacji ogromnym błędem. Sądzę że w drodze powrotnej została uprowadzona, być może wcześniej oberwowana a może z przypadku.Plan się powiódł, nikt nic nie widział i nie słyszał.
Brawo.
Rozwiązaniem zagadki jest Patryk. Reszta to szczegóły.
Świetnie się Ciebie słucha. Masz taki stonowany głos, który relaksuje pomimo drastycznych treści. Mnie cieszy sprawa Iwony w Twoim wydaniu i im więcej różnych podkasterów mówi o danej sprawie tym lepiej. Każdy przedstawia inaczej sprawę, a i słuchacze mają swoich faworytów. Pozdrawiam 😘
Miło mi to słyszeć. Dziękuje i pozdrawiam 🙂
Mysle ze ktos porwal ja autem,grzecznie zapytal o droge, druga osoba szybko wciagnela dziewczyne do samochodu..
Co dalej,nie wiadomo.
Ktos ja mogl obserwowac wczesniej
.
Bardzo lubię Twoje opracowania danej sprawy i przede wszystkim, masz bardzo przyjemny głos.🖤
Dziękuje! 🙂
Najdziwniejszy wbrew pozorom to jest ten telefon o 8 rano z zapytaniem czy jest Iwona .I jak widzę wykonała go koleżanka Kasia . I sprawa druga czy Patryk szanował Iwonę ? mówił o niej że jest pierdolnięta i potrafi odwalić niezły numer . A Patryk I Iwona to daleka ale jednak rodzina byli jak dobrze pamiętam kuzynami.
Kasia pewnie chciała sprawdzić, czy Iwona wróciła. Zdaje się, że się kontaktowały w czasie jej drogi nadmorską promenadą.
Kasia zadzwoniła do domu Iwony na prośbę Pawła
Być może za tą akcją stoi Paweł P. - brał udział w poszukiwaniach od początku, nie chciał poddac się badaniu wariografem. Ta cała Kasia też jest podejrzana i ten Adrian
Koniec końców poddał się badaniu wariografem
Akurat to, że brał udział w poszukiwaniach nie powinno dziwić. Gdybym rozstała się z kimś znajomym w raczej wzburzonej atmosferze, nad ranem i potem dostałabym informacje, że ta osoba nie dotarła do domu, to też z pewnością bym włączyła się w poszukiwania jak tylko bym mogła. Sam fakt udziału w poszukiwaniach nie powinien ani budzić podejrzeń, ani z automatu oczyszczać z podejrzeń. To jest raczej standardowa reakcja, a przynajmniej taka powinna być
Nie byłaś pewna o nazwę klubu do którego wyszedł jeden z uczestników zabawy w DC, był to "klub 70" -> "Seventy's club" było to miejsce z muzyką w stylu "Gorączki sobotniej nocy" dlatego też się tak nazywał. Znam, bywałem tam.
Dobry wieczór, jak się domyślamy z opisu tych sms-ow między koleżankami wymieniono całkiem sporo I nie bardzo rozumiem dlaczego właśnie ten jeden o zaczepianiu jest tak bardzo uwypuklany. Takie przemyślenie. Pozdrawiam autorkę i słuchaczy
Ciekawe spostrzeżenie! Pozdrawiam serdecznie ❤️
@@MotywyZbrodniPodcastkryminalnyczy Iwona Wieczorek żyje?
Można mnożyć teorie spiskowe że Iwonę zabił kuzyn bo była z nim w ciąży albo kolega Paweł albo śmieciarze albo ochroniarz z Bacówki a może zabiło ją dwóch facetów których minęła po drodze a którzy oglądali się za nią a potem ruszyli jej śladem a może zabił ją pan Ręcznik który mógł poddusić ją ręcznikiem i zgwałcić. Podejrzanych jest masa. Jedno jest pewne Iwonę zgwałcono zabito a jej zwłoki wywieziono i ukryto w niedostępnym miejscu. Zwłok i zabójców brak. Czy to zbrodnia doskonała?
Bardzo podziwiam i pozdrawiam mamę Iwony ,jest pani wspaniała i proszę się trzymać . A tych bandziorów cokolwiek tej dziewczynie zrobili spotka wreszcie sprawiedliwość i tu ,i po śmierci
Nie dowiemy się. Zmowa milczenia wśród znajomych.
Nie mówią bo stoi za tym policja.
Już wiemy, że to Patryk. Reszta to szczegóły które poznamy na procesie poszlakowym.
@@andrzejkier7642 skąd ta pewność?
@@alexsmith7861 Jeżeli wszystkie elementy układanki doskonale pasują to mamy pewność. W przypadku innych podejrzanych mamy wątpliwej jakości poszlaki. W przypadku Patryka mamy wszystkie elementy i tysiące poszlak. Dosłownie. Mam pytanie - co nie pasuje do Patryka?
@@andrzejkier7642 dzięki za odpowiedz.
na tyle na ile znam sprawę nie pasuje mi kilka rzeczy:
a) nie znalazłam informacji, żeby IW kontaktowała się tej nocy z PG. To by oznaczało, ze on prawdopodobnie nie wiedział gdzie ona jest i musieliby wpaść na siebie przypadkowo - co oczywiście jest możliwe.
b) PP (Paweł) nie miał chyba z tego co czytałam dobrych relacji z PG, skąd zatem jego zachowanie rano; skąd wiedział, ze cos się stało z IW? Bo jej telefon padł? I postanowił z tego powodu postawić na nogi K i mamę IW oraz wysyłał swojego kolegę do salonu mamy? Musiał wiedzieć więcej - SKĄD ?
c) rzekome włamanie PP na komputer IW - Po co miałby to robić, jeśli on nie miałby z tym nic wspólnego ? Jakaś kartka napisana podobno nie charakterem IW z telefonem do Bolo zostawiona w pokoju IW - po co?
d) mataczenie PP przy rozwieszaniu plakatów, znów pytanie - dlaczego ?
Poza tym z tego co czytałam telefon PG logował się przed 4 w domu, wiec teoretycznie on nie mogl spotkać IW. Jest masz inne informacje na te tematy to chętnie poczytam :-)
Nie wierze, żeby nikt nie wiedział
No raczej sprawca sam się nie zgłosi, a kto był świadkiem także będzie trzymal gębę na klodke
Zamiast szukać po krzakach i działkach poszukajcie koło mamusi i ojczyma zaufajcie :))))
Serio ktoś wierzy że jest żywa?xd to nie jest komentarz jakis dla zartow, ale taka osoba naprawdę nie żyje mamy 2022
Mężczyzna z ręcznikiem nie żyje umarł podajze w 2015 w mojej miejscowości.
Z tego co wiem nie zgłosił się nigdy na Policję bo poprostu się bal że zostanie podejżany.
Dzięki za komentarz! To ciekawe
@@MotywyZbrodniPodcastkryminalny nie ma problemu kiedyś zainteresowałem się tym tematem i co nieco byłem w nią wgłębiony.
Skąd to wiesz?.
@@miki1235 na skoro umarł w moim mieście to czemu mialbym nie wiedzieć ? A wiem to z poufnego źródła
@@reksonagrandejuve52 skoro nie zyje moze zdradzisz kto to byl ? cos mowil ciekawego o tamtej nocy ?
Coś się stało pod domem. Słowa usłyszane. IWONA, IWONA to może być odpowiedź. Tak się kogoś ocuca jak zemdleje albo sprawdza czy żyje...
To że poleciał z fantazją przykład dałeś przedni 👌
Również jak się kogoś wola to też można powiedzieć to wtakim samym kontekście również jak się z kimś rozmawia telefon tez w takim samym kontekście można wolać
Jak ci zasięg ucieknie a z kimś rozmawiasz też można w takim kontekście
Jak chcesz żeby ktoś poczekał też możesz w takim kontekście zawołać
Bardzo dobry odcinek, najlepszy jaki słyszałam dotyczący tej sprawy. Oby w końcu sprawa się wyjaśniła, przecież ta mama musi wiedzieć co się stało z jej dzieckiem.
Dziękuje za komentarz!
Matka wie dużo i gra greka
Matka dobrze wie co sie stalo
Wszyscy wiedzą., że za zniknięciem stoi Patryk Grosz. Ma jednak solidne "plecy" i policjanci wolą szukać wiatru w polu, niż na niego skierować wzrok.
Mam już dość tej sprawy;)
Także łapka w gore i lecę dalej.
Dzięki! 🙂
Fakt. Wszyscy znają sprawcę. Dowody są bezwzględne!
Powtórzę za Tobą: "...nic nowego nie pojawia się..." - także, bijmy pianę...
@@ThisIsMeErnie ... z kiedy są ostatnie /nowe/ info? :) Ja, właśnie to chciałem powiedzieć /chodzi mi o drugi człon Twojej wypowiedzi/. Pozdrawiam.
@@ThisIsMeErnie Właśnie, jakie nowości?
Dwie firmy sprzataly okoliczny teren, to tak trudno ustalić jaka? Myślę że są osoby które coś wiedzą ale milczą
Iwona na działkach i w klubie w krzywym domku była z właścicielem firmy śmieciarskiej
Wstęp do klubu był od 21 lat,nie od 18
Ręcznik kąpielowy musi wiedzieć bo za nią szedł i już byl swit to ludzie ni chcą zeznawac choć i coś wiedzą.
Dziwne,że Iwona nie miała pieniędzy na taksówkę.Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji..
Dziękuje za komentarz 🙂
Bylysmy w podobnym wieku, ona ciut mlodsza... Ale w podobnym czasie i wieku wybywalismy na dyskoteki i nikomu do glowy nie przychodzilo sie wozic taksowkami...
@@superzielona o ile wszyscy trzymają się w grupie, to ok. Niemniej jak się wraca samotnie z takich, czy innych powodów, to bezpieczniej taryfą. Autobus miejski też może uciec, nie przyjechać, można pod wpływem pomylić przystanki. Różne rzeczy dzieją się na imprezach.
@@Usurpadora89 jeszcze raz powtarzam: nikomu w tym wieku nie przychodzilo do glowy, zeby sie wozic taksowka... Gdybanie nie ma sensu teraz...
Ja nigdy nie wróciłam do domu z imprezy taksówką. Myśle ze to nie jest dziwne, bo niektórzy wola bezmyślnie wydać kasę na alkohol. 🤷🏻♀️ tez byłam w takim stanie umysłu i mam mnóstwo koleżanek, które nigdy grosza na taksówkę nie wydały
Pozdrowienia dla P.G. prawda kiedys wyjdzie na jaw ;)