Ahoj. Gratki za fajna bitewke. GK jest moim ulubionym BBkiem, Lutiens, full pod sec, i legendarka. Nadal mloci wszystko co sie nawinie. Co sklania ludzi do grania w sposob taki jak na tym kapie D? Ostatnio czesto mi sie zdarza trafiac na takich matolow. Pomijajac totalna olewke przeciwnikow, bo tamci w ogole nic nie robili poza uciekaniem od kapow. Wiec dlaczego ludzie tlocza sie w jednym miejscu i nic nie robia? 3/4 teamu przez pol bitwy stala i ... tyle. Nikt nawet nie raczyl spojrzec na minimape i zobaczyc, ze na kapie A sa tylko 3 okrety?! Tragedia. Jakos nie moge sobie tego logicznie wytlumaczyc, moze ktos mnie oswieci jaka jest zabawa grania w ten sposob? Pozdrawiam.
Siema, jestem dosyć początkującym graczem, gdyż wróciłem do gierki po dłuuuugiej przerwie. Wcześniej z X miałem tylko zao, teraz jeszcze dorobiłem do tego harugumo. Do tego mam rozwinięte do 8 linie do minotaura i yamato, a także za pewne niedługo będę miał wystarczająco węgla na zakup X. Moją uwagę przykuły yoshino i napoli, ponieważ miałbym do tych okrętów kapitanów (15 perkowy z zao i 10 perkowy z duca d'osta, który dropnął mi z kontenera). I stąd moje pytanie: który z tych okrętów (a może jeszcze jakiś inny) polecilibyście mocno przeciętnemu graczowi za węgiel?
Napoli. A jeśli masz dużo free xp lub punktów badawczych to Agir/Zygfryd - to twarde krążowniki liniowe, wybaczają wiele błędów. Aha, weź też pod uwagę to jakimi okrętami najprzyjemniej Ci się gra BB/CL/CA/DD? Bo te z wiele od tego zależy, wszak gra ma sprawiać radochę ;)
Również uważam że Napoli będzie lepsze , jest bardziej tankowaty. Yoshino lubi zbierać cytadelę. Odnośnie linii do yamato to zostań na Izumo i pograj nim bardzo przyjemny pancek
@@shadowslayer3733 Nigdy nie byłem fanem IJN BB i w sumie nadal mam w porcie jedynie Amagi, którego ruszę raz na ruski rok, choć gram od czasów bety. Ale...coś się niedawno zmieniło, bo ze średniego mikołaja wypadł mi Iwami i okazał się zaskakująco przyjemną łajbą - bardzo fajnie nabija się na nim DMG, niby ma te same "wrażliwe policzki" co Yamato i Musashi ale chyba niewiele graczy jeszcze o tym wie, bo nieczęsto łapie cytadele jeśli nie pokażę pasa pancernego. Jeśli wszystko zostanie tak, jak jest to również Iwami zostanie jedną z moich ulubionych IX BB ;)
Dzięki za wskazówki, odnośnie mojego stylu gry to właśnie ciężko mi się zdiagnozować bo wsm jak wcześniej podałem rozwijam różne linie i na każdej z nich się jakoś odnajduję - z jednej strony lubię sobie popalić pancerniczki zao z kilkunastu km, a z drugiej podoba mi się gameplay brytyjskich cl czy chociażby harugumo, z rashem na capa i zaspamowaniem gradem pocisków z dymku czy zza wyspy wszystkiego co się akurat napatoczy. W zao najbardziej wkurzają mnie słabe kąty obrotu wież i wyrzutni torped. Nie przepadam za okrętami typowo torpedowymi - za bardzo sytuacyjne jak dla mnie. BB zależy - czasem mam ochotę na trochę spokojniejszy gameplay, a czasem są po prostu nudne
@@fikumik Trudno będzie coś dla Ciebie wybrać - jak na początkującego gracza masz sporo łajb. Zastanów się nad Napoli, Agirem/Zygfrydem (chociaż ten drugi stracił na popularności, mało go widać) jeśli lubisz najpierw bić z drugiej linii i czasami przyrushować. Moskwa też jest niezła. Jeśli chodzi o to BB Iwami i Pommern (podobno, bo Pommerna nie mam ale znajomi chwalą) są przyjemne. A DD, cóż - jeśli lubisz Daringa, to w takim wypadku król jest jeden - F.Sherman ;) P.S Ile miałeś przerwy w grze? Ja nieco ponad 1,5 roku i spokojnie się odnalazłem, nadal gra mi się przyjemnie. Obecnie są potyczki 1vs1 krążowników IX tieru - Agir zjada większość na śniadanie.
Mój największy zarzut jeśli chodzi o okrętu pod dodatkowo to taki ze maja słabe katy jeśli chodzi o działa główne i dodatkowe w przypadku pushu, jeśli chodzi o wycofywanie się i defence to jest świetnie ale push zawsze wychodzi gorzej niż obrona i wycofywanie się :/
Jest może planowany jakiś odcinek o różnicach między WoWs, a WoWs: Legends? Jestem ciekaw jak materiały np odnośnie linii okrętów mają się między tymi dwoma grami :) Na oficjalnej stronie twórcy zarzekają się, że gra w Gameplayu itp jest bardzo podobna do "oryginału"
@@Druvik Nie żeby coś, ale materiałów na YT o konsolowej wersji nie ma prawie wcale, jedynie źródła pisane. Także rzesza konsolowców czeka na tak rzeczowe materiały jak Twoje 😃 Czekam! ✌️
Totalnie tego roku rozumowania nie kapuje: czemu niektórzy po wejściu schlieffena do drzewka stwierdzili nagle że kurfust nie umie w dodatkową xD nic się przecież nie zmieniło od momentu wejścia schlieffena, po prostu szlifek jest okrętem z celniejszą dodatkową a czy lepszą to już każdy musi indywidualnie stwierdzić. Jeżeli gracz na kurfuscie będzie na tyle dobry to może na spokojnie porobić schlieffena solo 420 i ilość tych dzial na grochu totalnie deklasuje ten okręt dla mnie prawdziwy niemiecki bb zostanie tylko jeden
Szlifierka jest o wiele lepsza na bliskim dystansie niż kurfust. Do rankingówek nadaje się bardzo dobrze. Dodatkowa od Kurfusta bardzo dużo wg mnie straciła po zmianie celności i już nie czuć tej mocy jak kiedyś.
Problem dodatkowej jest taki że obecna gra to losowanie na XI i ludzie którzy robią Kurfusta/Schliefiena pod dodatkową bądź Preussena albo Mecklenburga , to ludzie stoją na daleko i kampią z 29+ km i nie podejdą bliżej , a jak ty podejdziesz takim Kurfustem to od razu fokus idzie, bo twój team stoi z dala od ciebie i nie raczy pomóc ..... I dlatego gra na dodatkową jest słabe przez obecny styl gry ludzi a dodatkowa na Kurfuście dalej jest celna tylko że , obecny gra na daleko i na kampe sprawia że jest słaba
Linia do Schliefiena szczególnie traci na tym bo taki Jean Bart czy Siegfried to w te "pancerniki" sypią cytadelę jak tylko kawałek burty pokaże a GK czy preussen to zbiera takie penetracje i pożarty że w 3 minuty od wykrycia kończy się jego żywot
Zaczynasz marudzić prawie jak MageT. Schlieffenem gra mi się świetnie, o wiele lepiej niż GK. Owszem, przy losowaniach na XI jest gorzej i wtedy na Schliefenie trzymam się z krążownikami na średnich odległościach, pushuję tylko gdy wróg zaczyna puszczać flankę lub kiedy widzę samotnego DD w dymie.
@@gziku_00 Zgadzam się z Tobą. Dlatego oglądam i Druvika i MageTa. To z tym "marudzeniem" to taki nasz wewnętrzny żart z Razorem, bo on właśnie ostatnio strasznie marudzi, że MageT marudzi ;) Pozdro!
@@papaversomniferum2365 nie marudzę jak maget tylko stwierdzam jak obecnie jest maget to płaczka o wszystko, on dalej płacze na suby a ja przykładowo przyzwyczaiłem się do nich nawet może je zrobię a recenzje dla mnie ma słabe niż druvik
Cieszę się że bitewka zagościła na kanale , kamo będzie ale i tak muszę zrobić reset perków bo chce go na shlifierkę przerzucić
Oj polecam, Schlieffen z Lutjensem działa jak pływający Mg-42 z działami morskimi - przednia zabawa i pływająca śmierć dla wszystkich DD i CL :D
Ahoj. Gratki za fajna bitewke. GK jest moim ulubionym BBkiem, Lutiens, full pod sec, i legendarka. Nadal mloci wszystko co sie nawinie. Co sklania ludzi do grania w sposob taki jak na tym kapie D? Ostatnio czesto mi sie zdarza trafiac na takich matolow. Pomijajac totalna olewke przeciwnikow, bo tamci w ogole nic nie robili poza uciekaniem od kapow. Wiec dlaczego ludzie tlocza sie w jednym miejscu i nic nie robia? 3/4 teamu przez pol bitwy stala i ... tyle. Nikt nawet nie raczyl spojrzec na minimape i zobaczyc, ze na kapie A sa tylko 3 okrety?! Tragedia. Jakos nie moge sobie tego logicznie wytlumaczyc, moze ktos mnie oswieci jaka jest zabawa grania w ten sposob? Pozdrawiam.
Duże wsparcie 😛
Duże wsparcie? Nowy medal? Druvik zgłoś do WG może przemyslą i będzie nowy.
Siema, jestem dosyć początkującym graczem, gdyż wróciłem do gierki po dłuuuugiej przerwie. Wcześniej z X miałem tylko zao, teraz jeszcze dorobiłem do tego harugumo. Do tego mam rozwinięte do 8 linie do minotaura i yamato, a także za pewne niedługo będę miał wystarczająco węgla na zakup X. Moją uwagę przykuły yoshino i napoli, ponieważ miałbym do tych okrętów kapitanów (15 perkowy z zao i 10 perkowy z duca d'osta, który dropnął mi z kontenera). I stąd moje pytanie: który z tych okrętów (a może jeszcze jakiś inny) polecilibyście mocno przeciętnemu graczowi za węgiel?
Napoli. A jeśli masz dużo free xp lub punktów badawczych to Agir/Zygfryd - to twarde krążowniki liniowe, wybaczają wiele błędów.
Aha, weź też pod uwagę to jakimi okrętami najprzyjemniej Ci się gra BB/CL/CA/DD? Bo te z wiele od tego zależy, wszak gra ma sprawiać radochę ;)
Również uważam że Napoli będzie lepsze , jest bardziej tankowaty. Yoshino lubi zbierać cytadelę. Odnośnie linii do yamato to zostań na Izumo i pograj nim bardzo przyjemny pancek
@@shadowslayer3733 Nigdy nie byłem fanem IJN BB i w sumie nadal mam w porcie jedynie Amagi, którego ruszę raz na ruski rok, choć gram od czasów bety.
Ale...coś się niedawno zmieniło, bo ze średniego mikołaja wypadł mi Iwami i okazał się zaskakująco przyjemną łajbą - bardzo fajnie nabija się na nim DMG, niby ma te same "wrażliwe policzki" co Yamato i Musashi ale chyba niewiele graczy jeszcze o tym wie, bo nieczęsto łapie cytadele jeśli nie pokażę pasa pancernego. Jeśli wszystko zostanie tak, jak jest to również Iwami zostanie jedną z moich ulubionych IX BB ;)
Dzięki za wskazówki, odnośnie mojego stylu gry to właśnie ciężko mi się zdiagnozować bo wsm jak wcześniej podałem rozwijam różne linie i na każdej z nich się jakoś odnajduję - z jednej strony lubię sobie popalić pancerniczki zao z kilkunastu km, a z drugiej podoba mi się gameplay brytyjskich cl czy chociażby harugumo, z rashem na capa i zaspamowaniem gradem pocisków z dymku czy zza wyspy wszystkiego co się akurat napatoczy. W zao najbardziej wkurzają mnie słabe kąty obrotu wież i wyrzutni torped. Nie przepadam za okrętami typowo torpedowymi - za bardzo sytuacyjne jak dla mnie. BB zależy - czasem mam ochotę na trochę spokojniejszy gameplay, a czasem są po prostu nudne
@@fikumik Trudno będzie coś dla Ciebie wybrać - jak na początkującego gracza masz sporo łajb. Zastanów się nad Napoli, Agirem/Zygfrydem (chociaż ten drugi stracił na popularności, mało go widać) jeśli lubisz najpierw bić z drugiej linii i czasami przyrushować. Moskwa też jest niezła. Jeśli chodzi o to BB Iwami i Pommern (podobno, bo Pommerna nie mam ale znajomi chwalą) są przyjemne.
A DD, cóż - jeśli lubisz Daringa, to w takim wypadku król jest jeden - F.Sherman ;)
P.S Ile miałeś przerwy w grze? Ja nieco ponad 1,5 roku i spokojnie się odnalazłem, nadal gra mi się przyjemnie.
Obecnie są potyczki 1vs1 krążowników IX tieru - Agir zjada większość na śniadanie.
gdyby szlifierka nie dała ciała to bitewka byłaby znacznie krótsza :)
potrafi, mam nagrane też jakieś że umiał, chyba nawet z ranków
Mój największy zarzut jeśli chodzi o okrętu pod dodatkowo to taki ze maja słabe katy jeśli chodzi o działa główne i dodatkowe w przypadku pushu, jeśli chodzi o wycofywanie się i defence to jest świetnie ale push zawsze wychodzi gorzej niż obrona i wycofywanie się :/
Jest może planowany jakiś odcinek o różnicach między WoWs, a WoWs: Legends? Jestem ciekaw jak materiały np odnośnie linii okrętów mają się między tymi dwoma grami :) Na oficjalnej stronie twórcy zarzekają się, że gra w Gameplayu itp jest bardzo podobna do "oryginału"
W planach gdzieś tam jest :) Gorzej z realizacją bo planuje go już od ponad roku :P
@@Druvik Nie żeby coś, ale materiałów na YT o konsolowej wersji nie ma prawie wcale, jedynie źródła pisane. Także rzesza konsolowców czeka na tak rzeczowe materiały jak Twoje 😃 Czekam! ✌️
Poleci ktoś klan dla początkującego gracza? Z discordem
Nasz klan przyjmuje nowych graczy. Uczymy gry. Od podstaw.
@@damiansynowiec1986 podasz proszę nazwę?
[OUTPL] Outraiders Polska
Jakbyś chciał discorda, podeślę ci linka.
Co ja piszę, discord do gry w dywizjonach.
Totalnie tego roku rozumowania nie kapuje: czemu niektórzy po wejściu schlieffena do drzewka stwierdzili nagle że kurfust nie umie w dodatkową xD nic się przecież nie zmieniło od momentu wejścia schlieffena, po prostu szlifek jest okrętem z celniejszą dodatkową a czy lepszą to już każdy musi indywidualnie stwierdzić. Jeżeli gracz na kurfuscie będzie na tyle dobry to może na spokojnie porobić schlieffena solo 420 i ilość tych dzial na grochu totalnie deklasuje ten okręt dla mnie prawdziwy niemiecki bb zostanie tylko jeden
Szlifierka jest o wiele lepsza na bliskim dystansie niż kurfust. Do rankingówek nadaje się bardzo dobrze. Dodatkowa od Kurfusta bardzo dużo wg mnie straciła po zmianie celności i już nie czuć tej mocy jak kiedyś.
Problem dodatkowej jest taki że obecna gra to losowanie na XI i ludzie którzy robią Kurfusta/Schliefiena pod dodatkową bądź Preussena albo Mecklenburga , to ludzie stoją na daleko i kampią z 29+ km i nie podejdą bliżej , a jak ty podejdziesz takim Kurfustem to od razu fokus idzie, bo twój team stoi z dala od ciebie i nie raczy pomóc ..... I dlatego gra na dodatkową jest słabe przez obecny styl gry ludzi a dodatkowa na Kurfuście dalej jest celna tylko że , obecny gra na daleko i na kampe sprawia że jest słaba
Linia do Schliefiena szczególnie traci na tym bo taki Jean Bart czy Siegfried to w te "pancerniki" sypią cytadelę jak tylko kawałek burty pokaże a GK czy preussen to zbiera takie penetracje i pożarty że w 3 minuty od wykrycia kończy się jego żywot
Zaczynasz marudzić prawie jak MageT. Schlieffenem gra mi się świetnie, o wiele lepiej niż GK. Owszem, przy losowaniach na XI jest gorzej i wtedy na Schliefenie trzymam się z krążownikami na średnich odległościach, pushuję tylko gdy wróg zaczyna puszczać flankę lub kiedy widzę samotnego DD w dymie.
@@papaversomniferum2365 no niby maget marudzi ale dosyć dobre recenzje robi według mnie
@@gziku_00 Zgadzam się z Tobą. Dlatego oglądam i Druvika i MageTa.
To z tym "marudzeniem" to taki nasz wewnętrzny żart z Razorem, bo on właśnie ostatnio strasznie marudzi, że MageT marudzi ;)
Pozdro!
@@papaversomniferum2365 nie marudzę jak maget tylko stwierdzam jak obecnie jest maget to płaczka o wszystko, on dalej płacze na suby a ja przykładowo przyzwyczaiłem się do nich nawet może je zrobię a recenzje dla mnie ma słabe niż druvik