@@ericcartman8523 kochamy Czarusia za to kim jest. A nie za to w co mógłby się zamienić. I to już nie było by takie śmieszne. I nie wszyscy mogliby to zrozumieć. 🤔
Oj tak, miałem takich znajomych - pod dwóch miesiącach na zmywaku udają że zapomnieli polskiego, a jednocześnie nauczyli się jak być absolutnymi burakami :D
Po czasie zapomina sie niektorych slow i zaczyna sie myslec w innym jezyku, nieraz sie łape że wiem jak cos powiedziec po ang i musze chwile pomyslec po osmiu latach
@@jesioldn8027 to nie jest "zapominanie słówek", to jest po prostu upośledzenie umysłowe. Osiem lat a sześć miesięcy to gigantyczna różnica. Jeżeli wystarcza Ci pół roku, aby zapomnieć ojczystego języka, to jesteś po prostu debilem.
Mieszkałam i pracowałam w Anglii przez 5 lat. W tym okresie nie miałam okazji do używania języka polskiego częściej niż raz w tygodniu, gdy rozmawiałam z rodziną. Pracowałam w biurze z Anglikami, całe moje ówczesne życie "działo się" w języku angielskim. Nie zapomniałam ojczystego języka, nie dostałam "akcentu". Polacy na Wielkiej Emigracji, rozproszeni po świecie, do końca życia nie zapominali słów, swojej mowy ojczystej i do końca życia posługowali się piękną polszczyzną. Dlatego zawsze będą mnie bawić pozerzy, którzy po kilku miesiącach na obczyźnie nagle zapominają języka polskiego, słów i dostają akcentu.
@@Aleksander555. chyba ty się właśnie posrałeś spinając się że ktoś napisał komentarz śmiejąc się i o nic się nie spinając, co sugeruje twój komentarz. Musisz być smutnym człowiekiem
KFC w Polsce bardzo obniżyło jakość produktów. Ale porównując z USA to i tak jest lepiej, polskie śmieciowe żarcie można jakoś zjeść a KFC w USA jest niejadalne. Legendarne niedopieczone nóżki KFC mają smak mokrego papieru toaletowego panierowanego w maśle i bułce tartej. Chyba że tylko miałem pecha do restauracji.
Akurat to zachowanie bardziej mi się kojarzy z ludźmi, którzy wyjechali do USA ;) sam mieszkam 11 lat w UK i jakoś też potrafię potrafię mówić normalnie po polsku
@@arturf209 oj tak. Muszę przyznać, że mi też mimowolnie potrafi się wyrwać jakieś spolszczone angielskie słówko jednak szybko się poprawiam. Ale jak niektórzy zaczynają tą swoją gadkę... "Idź wyrzuć garbyć" "A tam na kornerze sklep jest" "A w Stanach jeżdżę trokiem". Dużo by wymieniać xD A przyjdzie co do czego to ani słowa po angielsku nie zna, a polski kaleczy niemiłosiernie...
Hehe, mnie kiedyś śmieszyło wplatanie angielskiego do polskiego, ale dwa lata siedzę w nl i tam się mniej więcej tak mówi, bo i tak każdy rozumie, a czasem nie ma się co zastanawiać jakiego słowa użyć skoro np angielski odpowiednik ma bardziej konkretne znaczenie niż polski zamiennik
Jako osoba aktualnie mieszkająca w Anglii przyznaje ten film jest dość prawdziwy, co roku jak przylatuje do PL to dość dużo się zmienia. Wiem o tym że film jest głównie zrobiony dla beki ale kilka zawartych elementów jest prawdziwych. Pozdrawiam wszystkich
Przyznam Ci rację, choć z reguły są to małe zmiany z mojej pespektywy. Największego szoku doznałem po 6 latach nieobecności, w ogóle nie poznałem swojego miasta, ale jakby nie patrzeć 6 lat to jest naprawdę szmat czasu
Wyjeżdżają ludzie z wioch i zauważyłem, że to w dużej mierze mieszkańcy Podkarpacia i Lubelskiego. Przynajmniej w DE. W UK i Holandii chyba większa patologia. Recydywiści I troglodyci. Uciekają, bo w Polsce zarobią na wózku widłowym ze 3500 zł, a za granicą z 8000. Ja mógłbym w Polsce pracować w home office z dobrym niemieckim i angielskim i mieć 6000 zł na rękę jak moje koleżanki po studiach, ale wolę zarobić 10 000 zł w fabryce ciężarówek. Jednak wielu znajomych, którzy mają jakieś umiejętności, zadowala się pracą w Polsce, dlatego 90% emigracji to niedouczony element z wiosek i małych miasteczek.
Ja za to przyjeżdżając niedawno do Polski ze Stanów byłem na tyle zmęczony, że gadałem do celniczki po angielsku, a ta się na mnie patrzyła jakbym jej matkę zabił xD Dopiero potem wychodząc z lotniska ogarnąłem co zrobiłem. Było mi głupio chyba przez tydzień jak o tym pomyślałem xD
@@januszwisniewski868 mieszkam w Niemczech, na urlop w odwiedziny do Polski przyjeżdżam i biedy nie widzę. Na górnym Śląsku na przykład masa budowli nowych domów jednorodzinnych, ludzie wykupują ziemię żeby podstawić dom. Pamiętam jak były same pola a teraz setki nowych domów jest ,osiedla z mieszkaniami nowymi które są natychmiast wykupowane. Prawie każdy dom w Polsce: pompa ciepła, solary ,bramy na pilot . W Niemczech mało kto domy buduje ,bram na pilot nie zobaczysz ,solarek też mało. Polaków jest bardziej stać na dużo więcej rzeczy widzę.
Prawda jest taka, ze poziom życia Polski i UK sie mocno przybliżył w ciągu ostatnich 10 lat. Roznica w sile nabywczej podstawowego koszyka dóbr i usług jest bardzo podobna. Natomiast, do Polski do lekarza nie jedzie sie tylko dlatego ze jest taniej, ale po prostu szybciej.
Sytuacja sprzed kilku lat. Znajoma zaraz po liceum (czerwiec/lipiec) wyjechała do UK. Wynajmowała tam pokój w mieszkaniu z innymi Polakami, pracowała w fabryce, której motorem napędowym byli Polacy itd. Na święta przyjechała do Polski i trochę przypadkiem spotkaliśmy się na mieście. Pomimo, że nawet 30 minut z nią nie rozmawiałem to zdążyłem usłyszeć tekst np:. „u nas w Anglii” itp., co chwila jakieś wtrącenia angielskich słów, tak jak w filmie zdziwiona, że w Polsce są sklepy takie jak w UK… Z tego co ostatnio znajomi o niej opowiadali to po ponad 7 latach nadal pokój wynajmuje, tyle że w bardziej kolorowym towarzystwie :) , samochodu nie ma, praca nadal ujowa, a przyjeżdżając do Polski idąc przy okazji na tatuaż (symbol Polaków w UK) albo prywatnie do lekarza to od rodziców pieniądze pożycza. Takie perełki nierzadko wyjeżdżają za granicę bo zamiast żyć skromnie za złotówki wolą to samo robić tyle, że za funty… PS. jeszcze lepsi są Polacy, którzy do USA wyjeżdżają. Osobiście nie znam ale dzięki YT oglądałem niejeden filmik naszych emigrantów. Niektórym wystarczą 3-4 lata żeby mówić z amerykańskim akcentem lepiej niż amerykanie… O zapominaniu znaczenia polskich słów nie wspominając.
To ten typ gościa, który przy każdej wiadomości będzie ci pisał "pozdro z UK", a robi w fabryce kurzu u angielskiego janusza za mniejszą kasę niż ja w PL :D
nawet robiąc w tej "fabryce kurzu" np w DE jesteś w stanie żyć, coś odłożyć, w PL nawet mając dobrą pracę zwykle ma się ciężko.. NIESTETY, bo kraj wspaniały, ale zarobki, a koszty życia, z roku na rok.. szkoda gadać :(
@@TheBentley_Jak nie umiesz sobie poradzić w życiu, to masz chujowe życie 😂 I nie, pracując w fabryce kurzu, nie jesteś w stanie nic odłożyć, to nie te czasy w UK 😉
@@KaspeG w Niemczech nadal jest spoko. Gdyby rząd UK nie uznał że "nie potrzebuja Polaczków do pracy" i nie pozamykał granic, nie rozwalił gospodarki to byłoby tam nadal bardzo ok, jak jeszcze tylko kilka lat wstecz!
@@TheBentley_ Powiedz mi jak chcesz dobrze zarobić w fabryce kurzu? Właśnie pokazałeś, że raczej nie jesteś zbyt inteligentny 😉 Zarabiając £1600 i płacąc za mieszkanie £1000, raczej ciężko byłby ci odłożyć 😉
@@KaspeG przestań szukać pytań, zacznij odpowiedzi. Pomogę jednak skoro sam nie potrafisz i pytasz.. 😉 Np po prostu te fabrykę posiadać, i takich jak ty zatrudniać, ale zanim zaczniesz płakać że nie masz pieniędzy na otwarcie fabryki albo czasu na szukanie inwestora, to dodam przykład taki jak np agencja pracy zatrudniająca szybko rotujących pracowników w takich fabrykach, very profitable czy odmówienie sobie bajerów, i przeżycie paru miesięcy na zupkach chińskich, by nadwyżkę finansowa zamiast w nowy sprzęt czy nowe auto, ciuchy czy cokolwiek wrzucić w krypto albo w jakąkolwiek inwestycje. Krypto to dość pewna rzecz, na krypto trzeba naprawdę albo olać totalnie temat rozeznania albo być hiper niekumatym by stracić, ja lubie tłumaczyć to na przykładzie windy ;)
wrócił z UK a akcent amerykański, jakiś taki kowbojski nawet xD no ale jak się pracuje na zmywaku z innymi Polakami a kontakt z angielskim tylko na netflixie to potem tak jest :P
Z chicken masalą, trafiliście typowo w UK. Reszta to bardziej USA. Jeżeli chodzi o KFC, to w UK, KFC jest o wiele, wiele, wiele gorsze, wątpię by akurat taki tekst padł. Jeżeli chodzi o ceny, jak ostatnio byłam w PL, to waliłam teksty, że jest straszna drożyzna w Polsce i ceny nie różnią się tak bardzo niż w UK. Również tekst w China Town, pasuje typowo pod USA, jasne że w UK można znaleźć China Town, byłam w Manchester w China Town. Jednakże to rzadkość. Pod UK bardziej by pasował tekst o High Street, czyli taka ulica w centrum miasta i miasteczek, która jest sercem danej miejscowości.
Z autopsji, jako osoba która wraca zaraz z roboty w UK: Nie znam gorszego kraju do życia niż Anglia, Polska jest dużo bardziej przyjazna do życia pod większością względów :))
Chłopaki nie chcę być niemiły, kiedyś na każdym filmiku mieliście masę obejrzeń, tygodniowo czy miesięcznie szło to w miliony, teraz to raczej trochę słabo wygląda, macie głowy na karkach to może warto pomyśleć nad czymś nowym? Filmiki w innym stylu? Nie wybijecie się z powrotem od tak do tego co było jeśli czegoś nie zmienicie.
2:53 no za tym stanem rzeczy z UK to akurat tęsknie w porównaniu do Pl :p ale to nawet dobrze- zbyt łatwo było się tam zamulić. Ba nawet pod dom dowozili
Acha bo może kolega ogladal na niskiej rozdzielczości i stwierdził że to maryhuanina. Nie nie nie, a jeśli faktycznie w UK coś takiego dowożą to koniecznie zmień dilera bo sprzedaje ci śmieci że szczotki do ubrań.
To samo jak ze Stanów przyjadą. Lekarze zawsze się śmieli, że nie biorą wolnego w wakacje bo przyjeżdżają "siury i okeje" xD A po angielsku co do czego to ani be ani me. Fajnie być w Stanach już przez wiele lat, a szlifować cały czas swój polski, mówić poprawną polszczyzną i nie szpanować angielskim będąc w Polsce
Za niedługo w pl będzie się więcej zarabiać ale i więcej wydawać jak w Anglii dzięki rządowi a na koniec będzie jeszcze więcej bezdomnych i to w dużo krótszym czasie niż UK jak tak szybko będa zarobki podnosić firmy odbija sobie to 150% w portfelu zostanie mniej niż teraz mimo wyższej cyferki na wypłacie
mialem znajomego ktory byl bezrobotny i prawie ze bezdomny (mieszkal u kolegi) w norwegii i tez tak mowil jak przyjechal do polski :d ze tam no za inne pieniazki sie pracuje xD
To juz nie jest Czarek, teraz to jest Czester 😁
Ceasar
Chesterfield
Czesta
Chester Yozveek 😂
Charles? Albo Charlie?
Teraz byśmy chcieli żeby Czarek wrócił z Japonii.😂😂😂
Albo z tajlandii😂
@@ericcartman8523 nie no nie przesadzajmy niech zostanie facetem przebierającym za kobitę niż kinderniespodzianką.
@@sebaw9837 czemu nie? Nadawałby się czaruś ;)
@@ericcartman8523 kochamy Czarusia za to kim jest. A nie za to w co mógłby się zamienić. I to już nie było by takie śmieszne. I nie wszyscy mogliby to zrozumieć. 🤔
Z UK a akcent z USA😂
Twoja stara to nawet po polsku nie ma dobrego akcentu a chodzą słuchy ze jest ze Śląska
@@julian6033co xd?
@@julian6033 co
co
o to chodzi w tym filmiku
Mój ulubiony tekst znajomych którzy siedzieli trochę za granicą: wiesz u nas w Anglii
XD
Po tym poznasz zyeba.
Czarek jest jak Lexy, przeplata angielski z polskim 😂🤣
Czaxy
Tylko że Czarek robi to dla jaj a nie dlatego że jest atencyjnym szonem :D
albo Dżoana xd
Lexy jest jak czarek
@@lifeisraphtypie, ona się wychowała za granicą mówiąc po angielskiego. nie robi tego dla atencji lmao
Oj tak, miałem takich znajomych - pod dwóch miesiącach na zmywaku udają że zapomnieli polskiego, a jednocześnie nauczyli się jak być absolutnymi burakami :D
Jestem jakieś 7 lat w UK, znam takie przypadki 😂🤣 ja to mówię że język polski zapomniał a angielskiego jeszcze się nie nauczył, pozdrawiam
No mistrz, czysta sztuka. Uwielbiam ❤
Znam takiego co pojechał na pół roku a po powrocie słyszę. ".. Yyy jak to się u was mówi" XD no nie no
😂
Po czasie zapomina sie niektorych slow i zaczyna sie myslec w innym jezyku, nieraz sie łape że wiem jak cos powiedziec po ang i musze chwile pomyslec po osmiu latach
@@jesioldn8027 to nie jest "zapominanie słówek", to jest po prostu upośledzenie umysłowe. Osiem lat a sześć miesięcy to gigantyczna różnica. Jeżeli wystarcza Ci pół roku, aby zapomnieć ojczystego języka, to jesteś po prostu debilem.
Mieszkałam i pracowałam w Anglii przez 5 lat. W tym okresie nie miałam okazji do używania języka polskiego częściej niż raz w tygodniu, gdy rozmawiałam z rodziną. Pracowałam w biurze z Anglikami, całe moje ówczesne życie "działo się" w języku angielskim. Nie zapomniałam ojczystego języka, nie dostałam "akcentu". Polacy na Wielkiej Emigracji, rozproszeni po świecie, do końca życia nie zapominali słów, swojej mowy ojczystej i do końca życia posługowali się piękną polszczyzną.
Dlatego zawsze będą mnie bawić pozerzy, którzy po kilku miesiącach na obczyźnie nagle zapominają języka polskiego, słów i dostają akcentu.
@@jesioldn8027owszem zapomina się w momencie kiedy nie używasz jakiegoś języka. Ale nie po 6 miesiącach 🙂 tak jak wyżej napisałam
"Its like 5 minut of my... praca"
To brzmi typowo jak Amerykanski xDDDDDDDDD i jeszcze to pytanie o KFC typowo USA xD
nie posraj sie
@@Aleksander555. chyba ty się właśnie posrałeś spinając się że ktoś napisał komentarz śmiejąc się i o nic się nie spinając, co sugeruje twój komentarz. Musisz być smutnym człowiekiem
@@jakubswistak8003
Ale powiem jedno co do KFC w Stanach. Tego nie da się jeść! XD A o ironio pochodzi ono z USA..
KFC w Polsce bardzo obniżyło jakość produktów. Ale porównując z USA to i tak jest lepiej, polskie śmieciowe żarcie można jakoś zjeść a KFC w USA jest niejadalne. Legendarne niedopieczone nóżki KFC mają smak mokrego papieru toaletowego panierowanego w maśle i bułce tartej. Chyba że tylko miałem pecha do restauracji.
To ja po 3 miesięcznych wakacjach w NL XDD
Wrócił z Londynu a brzmi jakby wrócił z New Jearsy
Ten odcinek to złoto. ❤️
mieszkam od 10 lat w UK i kiedy przyjeżdżam z wizytą do Polski, to ja mówię najczystszą polszczyzną bez ponglisha xD
Akurat to zachowanie bardziej mi się kojarzy z ludźmi, którzy wyjechali do USA ;) sam mieszkam 11 lat w UK i jakoś też potrafię potrafię mówić normalnie po polsku
@@arturf209 oj tak. Muszę przyznać, że mi też mimowolnie potrafi się wyrwać jakieś spolszczone angielskie słówko jednak szybko się poprawiam. Ale jak niektórzy zaczynają tą swoją gadkę... "Idź wyrzuć garbyć" "A tam na kornerze sklep jest" "A w Stanach jeżdżę trokiem". Dużo by wymieniać xD A przyjdzie co do czego to ani słowa po angielsku nie zna, a polski kaleczy niemiłosiernie...
Hehe, mnie kiedyś śmieszyło wplatanie angielskiego do polskiego, ale dwa lata siedzę w nl i tam się mniej więcej tak mówi, bo i tak każdy rozumie, a czasem nie ma się co zastanawiać jakiego słowa użyć skoro np angielski odpowiednik ma bardziej konkretne znaczenie niż polski zamiennik
Jako osoba aktualnie mieszkająca w Anglii przyznaje ten film jest dość prawdziwy, co roku jak przylatuje do PL to dość dużo się zmienia. Wiem o tym że film jest głównie zrobiony dla beki ale kilka zawartych elementów jest prawdziwych. Pozdrawiam wszystkich
Przyznam Ci rację, choć z reguły są to małe zmiany z mojej pespektywy. Największego szoku doznałem po 6 latach nieobecności, w ogóle nie poznałem swojego miasta, ale jakby nie patrzeć 6 lat to jest naprawdę szmat czasu
@@MKRN98 Teraz może się to zmieni, patrząc na to co się w UK dzieje to wiesz nie napawa optymizmem
@@kubiyoshi2744 to jest śmieszne, po to wychodzili z unii żeby iść ich śladami
Znowu w Legionowie 🎉. To się ceni
ktory odcinek jeszcze nagrali w legionowie?
@@lukakendis Ten o maturze z matematyki
Dobry aktor naprawdę. Fajnie się to ogląda
Haha, byłem rok na wyspach i mi wystarczy xd tyle inteligencji z naszego Kraju przez całe życie nie widziałem
Mam to samo 😂😂😂😂😂😂
@@kubiyoshi2744nie, bo w większości wyjechała sama śmietanka co nie potrafiła sobie w pl poradzić
Wyjeżdżają ludzie z wioch i zauważyłem, że to w dużej mierze mieszkańcy Podkarpacia i Lubelskiego. Przynajmniej w DE. W UK i Holandii chyba większa patologia. Recydywiści I troglodyci. Uciekają, bo w Polsce zarobią na wózku widłowym ze 3500 zł, a za granicą z 8000. Ja mógłbym w Polsce pracować w home office z dobrym niemieckim i angielskim i mieć 6000 zł na rękę jak moje koleżanki po studiach, ale wolę zarobić 10 000 zł w fabryce ciężarówek. Jednak wielu znajomych, którzy mają jakieś umiejętności, zadowala się pracą w Polsce, dlatego 90% emigracji to niedouczony element z wiosek i małych miasteczek.
A w jakiej firmie pracujesz?
" wajdzast zbudoł"😂😂0:25
Pozdrawiamy serdecznie Legionowo. Przyjedźcie tutaj jeszcze :D
Ten skecz jest spot on!
Taki bardziej amerykaniec niż brytol ;p
Za to ja na wakacjach w USA paplałam do chłopa po polsku non stop i dopiero się orientowałam kiedy patrzył na mnie wzrokiem muła :D
Ja za to przyjeżdżając niedawno do Polski ze Stanów byłem na tyle zmęczony, że gadałem do celniczki po angielsku, a ta się na mnie patrzyła jakbym jej matkę zabił xD Dopiero potem wychodząc z lotniska ogarnąłem co zrobiłem. Było mi głupio chyba przez tydzień jak o tym pomyślałem xD
Kalambury:
Queen turned into dust xDD
po tym chińskim sklepie ogarnąłem że to legionowo
Kurwa to jest genialne xD
A zarazem smutne, bo osobiscie znam kilka takich osób.
Następny odcinek: znajomy co przyjechał z Niemiec
Przyjechał z Niemiec i parzy a ludzie w Polsce nie mają aż tak źle, biedy nie ma , na wszystko mają kasę a ciągle narzekają jak im to źle 😂😂😂😂
@@torment_in_hell5095 co? W której części Polski tak jest?
@@januszwisniewski868 w południowej napewno chociaż jak byłem w Krakowie czy Wrocławiu to też biedy nie widziałem.
@@januszwisniewski868 mieszkam w Niemczech, na urlop w odwiedziny do Polski przyjeżdżam i biedy nie widzę. Na górnym Śląsku na przykład masa budowli nowych domów jednorodzinnych, ludzie wykupują ziemię żeby podstawić dom. Pamiętam jak były same pola a teraz setki nowych domów jest ,osiedla z mieszkaniami nowymi które są natychmiast wykupowane. Prawie każdy dom w Polsce: pompa ciepła, solary ,bramy na pilot . W Niemczech mało kto domy buduje ,bram na pilot nie zobaczysz ,solarek też mało. Polaków jest bardziej stać na dużo więcej rzeczy widzę.
@@torment_in_hell5095 nie chodzi o to że jest bieda jako taka tylko o to że wszystko jest drogie, a inflacja wysoka.
Z tymi lekarzami w punkt xD
Zajebiście, jak w życiu 😂😊
Funta kłaków warte😂
Prawda jest taka, ze poziom życia Polski i UK sie mocno przybliżył w ciągu ostatnich 10 lat. Roznica w sile nabywczej podstawowego koszyka dóbr i usług jest bardzo podobna. Natomiast, do Polski do lekarza nie jedzie sie tylko dlatego ze jest taniej, ale po prostu szybciej.
Juz bez przesady. Kiedys to bylo teraz to te funty na waciki nie starczaja gaga
2:52 Kalambury to funta kłaków warte .
20 lat temu tak bylo. Nie teraz bo teraz to tam czarno jak we Francji😂😂😂😂
Sytuacja sprzed kilku lat. Znajoma zaraz po liceum (czerwiec/lipiec) wyjechała do UK. Wynajmowała tam pokój w mieszkaniu z innymi Polakami, pracowała w fabryce, której motorem napędowym byli Polacy itd. Na święta przyjechała do Polski i trochę przypadkiem spotkaliśmy się na mieście. Pomimo, że nawet 30 minut z nią nie rozmawiałem to zdążyłem usłyszeć tekst np:. „u nas w Anglii” itp., co chwila jakieś wtrącenia angielskich słów, tak jak w filmie zdziwiona, że w Polsce są sklepy takie jak w UK…
Z tego co ostatnio znajomi o niej opowiadali to po ponad 7 latach nadal pokój wynajmuje, tyle że w bardziej kolorowym towarzystwie :) , samochodu nie ma, praca nadal ujowa, a przyjeżdżając do Polski idąc przy okazji na tatuaż (symbol Polaków w UK) albo prywatnie do lekarza to od rodziców pieniądze pożycza.
Takie perełki nierzadko wyjeżdżają za granicę bo zamiast żyć skromnie za złotówki wolą to samo robić tyle, że za funty…
PS. jeszcze lepsi są Polacy, którzy do USA wyjeżdżają. Osobiście nie znam ale dzięki YT oglądałem niejeden filmik naszych emigrantów. Niektórym wystarczą 3-4 lata żeby mówić z amerykańskim akcentem lepiej niż amerykanie… O zapominaniu znaczenia polskich słów nie wspominając.
Niewiarygodne. Za dobrze mówi po angielsku.
To ten typ gościa, który przy każdej wiadomości będzie ci pisał "pozdro z UK", a robi w fabryce kurzu u angielskiego janusza za mniejszą kasę niż ja w PL :D
nawet robiąc w tej "fabryce kurzu" np w DE jesteś w stanie żyć, coś odłożyć, w PL nawet mając dobrą pracę zwykle ma się ciężko.. NIESTETY, bo kraj wspaniały, ale zarobki, a koszty życia, z roku na rok.. szkoda gadać :(
@@TheBentley_Jak nie umiesz sobie poradzić w życiu, to masz chujowe życie 😂 I nie, pracując w fabryce kurzu, nie jesteś w stanie nic odłożyć, to nie te czasy w UK 😉
@@KaspeG w Niemczech nadal jest spoko. Gdyby rząd UK nie uznał że "nie potrzebuja Polaczków do pracy" i nie pozamykał granic, nie rozwalił gospodarki to byłoby tam nadal bardzo ok, jak jeszcze tylko kilka lat wstecz!
@@TheBentley_ Powiedz mi jak chcesz dobrze zarobić w fabryce kurzu? Właśnie pokazałeś, że raczej nie jesteś zbyt inteligentny 😉 Zarabiając £1600 i płacąc za mieszkanie £1000, raczej ciężko byłby ci odłożyć 😉
@@KaspeG przestań szukać pytań, zacznij odpowiedzi. Pomogę jednak skoro sam nie potrafisz i pytasz.. 😉
Np po prostu te fabrykę posiadać, i takich jak ty zatrudniać, ale zanim zaczniesz płakać że nie masz pieniędzy na otwarcie fabryki albo czasu na szukanie inwestora, to dodam przykład taki jak np agencja pracy zatrudniająca szybko rotujących pracowników w takich fabrykach, very profitable czy odmówienie sobie bajerów, i przeżycie paru miesięcy na zupkach chińskich, by nadwyżkę finansowa zamiast w nowy sprzęt czy nowe auto, ciuchy czy cokolwiek wrzucić w krypto albo w jakąkolwiek inwestycje. Krypto to dość pewna rzecz, na krypto trzeba naprawdę albo olać totalnie temat rozeznania albo być hiper niekumatym by stracić, ja lubie tłumaczyć to na przykładzie windy ;)
Sam pracuje w Anglii i ta scenka ze tanio w Polsce to już przeszłość. Niektóre produkty nawet są droższe w Polsce teraz
Poważnie?
Faj, Faj XD London w eit monts zrobiło swoje!
Ludzie z całego świata, ja i 5 pakistanczyków xd
odpowiedz na kalambury: prochy Elżbiety drugiej
To chyba wracajacy ze Stanow 😂😂
Zrób z tego serie :)
Uważajcie, żeby was Dave z Ameryki nie pozwał
widze że chłopaki w Legionowie byli :D
W UK nie mówi się metro ale underground i akcent zdecydowanie amerykański. Mówić w polenglish to trzeba umić
Underground albo tube (tjub)
czekalem na odcinek o tym typie znajomego od dawna XD
good video jak za starych dobrych tajmów
Dziś lecę do Polski na urlop😂😂😂 z uk 😂😂😂😂
po ilu monthsach?
@@_Mrozek_ ponad rok🤭
Pozdro, ja we wrzesniu xd
O panie, to masz pan pogodę w pytkę!
@@karolinaignaczak6337 hehehe no nie jest najgorzej ale i nie jest super. W Gdańsku pogoda w kratkę
Kalambury to prochy Elżbiety drugiej 👍
Kocham ❤ świetny odcinek
Ujowe.... Pozdr z Dublina
Oo Czaurek robi grila na gardenie 🤣
Przeciez to amerykanski akcent nie ANGIELSKI 😅
Piękne XDD
Ju fakin good!?😂😂😂
Przypomniał mi się moj pierwszy dzień powrotu do PL 😂
Nieźle się urzadziles fajfaj.
Królu złoty.
Przjechał z UK a nikt mu nie powiedział, że to był Londek Londek-Zdrój ( Miś ). 😂😂😂
wrócił z UK a akcent amerykański, jakiś taki kowbojski nawet xD no ale jak się pracuje na zmywaku z innymi Polakami a kontakt z angielskim tylko na netflixie to potem tak jest :P
Do kowbojskiego to duuuuzo brakuje :) Texański jest bardzo płynący i brzmi jak byś śpiewał :) ten to bardziej nowojorski akcent :)
Z chicken masalą, trafiliście typowo w UK. Reszta to bardziej USA. Jeżeli chodzi o KFC, to w UK, KFC jest o wiele, wiele, wiele gorsze, wątpię by akurat taki tekst padł. Jeżeli chodzi o ceny, jak ostatnio byłam w PL, to waliłam teksty, że jest straszna drożyzna w Polsce i ceny nie różnią się tak bardzo niż w UK. Również tekst w China Town, pasuje typowo pod USA, jasne że w UK można znaleźć China Town, byłam w Manchester w China Town. Jednakże to rzadkość. Pod UK bardziej by pasował tekst o High Street, czyli taka ulica w centrum miasta i miasteczek, która jest sercem danej miejscowości.
2:11 XDDDD
ejzigensztensztajer - piękna okolica.
Z autopsji, jako osoba która wraca zaraz z roboty w UK: Nie znam gorszego kraju do życia niż Anglia, Polska jest dużo bardziej przyjazna do życia pod większością względów :))
słucham tego i łeb mnie boli, mam pejn
Czarku ty w Legionowie nagrywałeś szkoda ze na ciebie nie trafiłem i lody w bosko jadłeś jak dla mnie najlepsze 😁
Ja właśnie na wakacjach w Polsce z UK 😂🎉
Elżbieta Bowes-Lyon 2:50
Aż się prosi powiedzieć "Czy ty tak allways pierdolisz trochę english some polish"
obecnie ceny w uk i pl sa takie same a niektore rzeczy sa nawet drozsze w pl pozdrawiam
Szczególnie renty typu 800f miesiecznie za pokoj w Londynie 😂
@@saykoza8481 No bo to stolica a w warszawce myślisz ile za wynajem ? I tu chodziło o produkty w sklepie a nie za wynajem...
@@konrad8191 taa paczka fajek 60zeta a flacha 100, liczy sie ogolne koszty zycia, gdzie londyn gdzie wawa
@@saykoza8481 szlugi i wóda to nie są koszty życia hahahahah
@@konrad8191 te kity o wyspach byly modne 20 lat temu
Fifiego zamienić w Fajfaja to jak wifi w łajfaja
To ja zawsze gdy wracam z Niemiec xd
Fajfaj :D
Gdzie jest Robert ?
W uk to drillowcy , nagraj coś w tym stylu ❤
Ja czekam na twój znajomy wrócił z NL na wakacje 😂
Chłopaki nie chcę być niemiły, kiedyś na każdym filmiku mieliście masę obejrzeń, tygodniowo czy miesięcznie szło to w miliony, teraz to raczej trochę słabo wygląda, macie głowy na karkach to może warto pomyśleć nad czymś nowym? Filmiki w innym stylu? Nie wybijecie się z powrotem od tak do tego co było jeśli czegoś nie zmienicie.
2:53 no za tym stanem rzeczy z UK to akurat tęsknie w porównaniu do Pl :p ale to nawet dobrze- zbyt łatwo było się tam zamulić. Ba nawet pod dom dowozili
za czym
@@levix3217 za tym o czym mówią kalambury ;)
@@piroskate01 nie czaje co to jest na filmiku
Funt kłaków. Kalambur jest o funcie kłaków.
Acha bo może kolega ogladal na niskiej rozdzielczości i stwierdził że to maryhuanina. Nie nie nie, a jeśli faktycznie w UK coś takiego dowożą to koniecznie zmień dilera bo sprzedaje ci śmieci że szczotki do ubrań.
10 lat temu to było by prawdziwe :)
Talent🎉
To samo jak ze Stanów przyjadą. Lekarze zawsze się śmieli, że nie biorą wolnego w wakacje bo przyjeżdżają "siury i okeje" xD A po angielsku co do czego to ani be ani me. Fajnie być w Stanach już przez wiele lat, a szlifować cały czas swój polski, mówić poprawną polszczyzną i nie szpanować angielskim będąc w Polsce
Oni się śmieli, i żartoweli. Nie mówiąc już o wytykaniu pelcem
Ale to jest prawdziwe xD tylko mój znajomy z holki a nie uk ;p
Ale to jest zajebiste XD
Jak uwielbiam czarka tak przez ten angielski nie jestem w stanie tego obejrzeć
My knee xDDDD
Za niedługo w pl będzie się więcej zarabiać ale i więcej wydawać jak w Anglii dzięki rządowi a na koniec będzie jeszcze więcej bezdomnych i to w dużo krótszym czasie niż UK jak tak szybko będa zarobki podnosić firmy odbija sobie to 150% w portfelu zostanie mniej niż teraz mimo wyższej cyferki na wypłacie
rozwiązanie kalamburów to Elżbieta do piachu
Hahaha mistrz😁
Bruv ale jest fucking warm dzisiaj init? xD
Pozdro po 6+ latach w UK
Czarek kozak odcinek. A Ty chamiu wrzucaj swoje mądrości, bo usycham z tęsknoty
Nooo Abstra w Legionowie kręcą to sie trafiło :D
Kiedy zmiana nazwy kanału na AbstraCHUJ?
mialem znajomego ktory byl bezrobotny i prawie ze bezdomny (mieszkal u kolegi) w norwegii i tez tak mowil jak przyjechal do polski :d ze tam no za inne pieniazki sie pracuje xD
3:00 akurat prawda
Hasło to: warte funta kłaków!
pozdrawiam, Bartek z Mcdonadl hehe
o, akurat jutro jadę z Holandii na urlop do PL xD
Miłego wypoczynku 😊
Mieszkając 10 lat w UK, w tym odcinku bardziej pokazales USA
Bo Czarek nie umie w akcent angielski
Pozdro z Legionowa Panowie 😆
Fajfaj 😂😂
Fajfaj 😀