Od dziecka robię wszystko co się da w domu w tym też elektrykę, lecz przyznam że bardzo się tego bałem jako dzieciak, gdy parę lat temu zajrzałem do tego co kiedyś łączyłem, podłączałem, przerabiałem to nie było takich "kwiatków". Żadnego łączenia na skrętkę, tylko na kostkę, tam gdzie były kolory to łączyłem kolory, a gdzie były tylko dwie żyły w czarnym dziwnym bandażu to łączyłem brązowym i niebieskim kablem, nigdy żółtym. Dlaczego nie używałem żółtego? Ano dlatego że kiedyś rozkręciłem wtyczkę od czegoś tam i widziałem że żółty nie jest podłączony do bolców. ;) Proste rozumowanie dziecka. ;) Wszystko dodatkowo izolowałem aby nic nie wystawało i nie stykało się z czym kolwiek, zwłaszcza że w domu było też kilka stalowych puszek, chyba jakaś była nawet po paprykarzu szczecinskim. :P Parę lat temu wymieniłem kable i puszki na nowe i myślę że elektryk nie miałby większych zastrzeżeń, zwłaszcza jakby usłyszał że kiedyś robiło to dziecko około piętnastoletnie które nie miało wiedzy i dostępu do internetu jak dziś. :)
Mój szanowny sąsiad Janusz wlasnie(jak samo imie wskazuję) z Tarnowa też jest elektykiem z uprawnieniami. Nawet ma naklejkę na aucie "firma godna zaufania" u mojej mamy odpierd...ł podobna sztuke. Jeszcze eleganco wystopniowal zabezpieczenia. Glowne b25 a on na strychu dla pewnosci dal c25 zeby żelazko na pewno działało.
Ja używam rurek termokurczliwych we właściwych kolorach, gdy napotkam taką niespodziankę. Zagrzewa się na całym kawałku tyle co się da i już kolor jest właściwy.
@@Karolthas Pytanie nie jest aż tak głupie. Do zgrzewania koszulek używam takiego małego kieszonkowego palniczka (nie gaśnie płomień przy małym wietrze) albo zapalniczki do zniczy. Ważne jest, żeby nie wsadzać płomienia w koszulkę, tylko ją tak jakby smykać końcem płomienia, to się nie stopi a fajnie skurczy.
Na Aliexpress jest fajna niewielka opalarka właśnie do takich celów. Kosztuje kilkanascie złociszy. Dopiero taka zakupiłem. Super niedrogi sprzęcie z dysza niedużą idealnie nadająca się do takich rurek
Proszę o więcej - dobry pomysł na filmy. Mam nadzieję, że ilość wyświetleń tego filmu zachęci Cię do regularnych wrzutek :) Masz super głos i łatwo cię zrozumieć! Oby tak dalej! Sub i łapka w górę oraz komentarz dla algorytmu poszedł :)
Trzeba było przygłupie całą ścianę wyburzyć żeby do kabla się dostać fachowiec internetowy ha tfu ja bym cię wyjebał z domu na pysk i kosztami obciążył
Ja dopiero co wystartowałem i pcham się tylko w nowe budowy bo jak zrobiłem kilka robutek po kimś i w np w Wielkiej płycie to spać nie mogłem bo koszmary miałem. A tak to od początku do końca po swojemu. Za drogo? Znajdzie się inna robota, ale przynajmniej spokojniejszy jestem :D
@@Wojciu100000000000 To rób tylko nowe budowy, czysto, łatwo i przyjemnie. W starociach to trzeba wszystko sprawdzać probówką - faza może być wszędzie, kto by się tam kolorami przejmował. Albo 2 żyły wybebeszone z kabla w tym samym kolorze i oczywiście puszczone po skosie w ścianie - bo za prl to nic nie można było dostać. Już naprawdę niewiele mnie może zdziwić, a tylko kilka mieszkań ogarniałem.
Taka robota to już chyba standard. Dwa tygodnie temu w jednym lokalu trafiłem na identyczną robotę. TeŻ kostka pod spodem i trzy gniazda. Lokal w Radzyminie. Chłopaki robią według szablonu....:)
Aż mi się przypomniała sytuacja, gdzie okazało się, że faza na zasilanie gniazdka została pociągnięta przewodem z włącznika oświetlenia, który był między tym gniazdkiem a puszką pod sufitem. Odległość puszka-gniazdko-niecałe 2m a włącznik-gniazdko-niecały metr. Kabel fazowy gniazdka i fazowy z puszki były przykręcone na włączniku. Robił to elektryk z długim stażem i oczywiście z uprawnieniami itp itd. Uprzedzając ewentualne pytania-w puszcze było miejsce, peszel puszka-włącznik-gniazdko zmieściłby jeszcze sporo. Jakaż to znaczna oszczędność była...
@@KoJacek U mnie jest tak zrobione w czterech pomieszczeniach. Tylko PEN zmostkowany pod każdym włącznikiem. Było na skrętkę ja założyłem kostki. To stara instalacja TN-C. Kiedy rodzice kupili nowy dom zażyczyli sobie żyrandole dwustrefowe i nowe gniazdka. I elektryk przerobił. Wszystko działa od ponad 17lat. Bez zarzutu.
Generalnie rzecz biorąc, nie jest błędem wykorzystanie innego koloru kabla. Dobrą praktyką jest np. zastosowanie tzw. izolacji termokurczliwej we właściwym kolorze. W prawidłowo wykonanej instalacji (praktycznie nie do spotkania w Polsce) przeciąda się druty o odpowiednich kolorach lub oznaczeniach, w zależności od sytuacji. Gdy korzystamy z kabla YMVK lub kabla wielożyłowego sygnału sterującego typu JZ nie mamy możliwości zrealizować wszystkich funkcji za pomocą odpowiednich kolorów. W takich przypadkach pozostają nam dobre praktyki instalatorów/elektryków tj. izolacje termokurczliwe w odpowiednich kolorach, lub opisy przewodów. Zgodnie z podstawową zasadą bezpieczeństwa, jaką powinien się kierować doświadczony elektryk/serwisant, tj. wychodzimy z założenia że w każdym kablu lub przewodzie jest prąd, a fakt czy kabel/przewód jest rzeczywiście pod napięciem weryfikujemy dopiero poprzez przeprowadzenie pomiarów. Tak więc trzymając się tych zasad, wiemy że kolor nie ma znaczenia, bo elektryk przyjdzie i sobie sprawdzi (bo na tym polega jego praca), a kolory i opisy są tylko po to, aby uprościć nam pracę i zachować odpowiednią estetykę. Ale nigdy nie można sugerować się kolorem kabla do określania jego funkcji, bo może to zakończyć nasze życie. Ok, w instalacjach domowych jeszcze jakiegoś potężnego zagrożenia nie ma, ale w instalacjach przemysłowych ma to już olbrzymie znaczenie. Pozdrawiam i zapraszam już niedługo na mój własny kanał YT gdzie bede poruszał takie kwestie. Pozdrawiam i lubie ogladać twoj kanał, ale współczuje elektrykom w polsce że muszą pracować z materiałami, technologiami i praktykami z poczatków elektryfikacji. mamy 21wiek, a w Polsce ludzie dalej walą kabel w sciane pod tynk, WTF? A potem takie kwiatki jak na filmie.
Generalnie, to elektryk wie jaki przewód ma kupić, żeby dobrze wykonać instalację. Są przewody 1 x żółto-zielony, 1 x niebieski i 2 x brązowy właśnie do takich zastosowań. Te słynne koszulki do zmiany koloru przewodu to zła kalka z UK.
3:05 Janusz przy suficie nie będzie się dotykał żółto-zielonego, bo on * albo nie wie, że teoretycznie można by się tam spodziewać zera zer * wie, ale wie też, że nie wie, kto oprócz niego majstrował, i nie dotknie ze strachu
z tym zabiciem to troche przesada, jak to kiedys mawial moj znajomy elektryk, nigdy nie grzeb w kablach pod napieciem, najpierw wylacz bezpieczniki, tylko tyle i az tyle. Ja osobicie jak sie zabieram za takie kwiatki to zawsze najpierw sprawdzam gdzie jest faza.
Niekoniecznie przesada. Jak włącznik jest podłączony pod N zamiast L to przy wyłączonym świetle, w oprawce nadal masz prąd. Chcesz wymienić żarówkę i może cię kopnąć.
@@bonifacykarol1418 raz się spotkałem z sytuacją, że bezpiecznik był na n, a faza szła dalej. Ktoś pomylił kolory w rozdzielnicy. Efektem jak wiadomo było wyłączanie się sprzętów po zrzuceniu bezpieczników, ale fazy w gniazdkach były dalej, tylko zera nie było. To dopiero jest niebezpieczne.. z tego co się dowiedziałem to rozdzielnicę składał wykończeniowiec bo "wiedział jak"..
No naprawiłeś i działa, ale nie używaj tych tanich taśm PCV z klejem który po roku się rozłazi. Kolorowe rurki/koszulki termokurczliwe są lepszym rozwiązaniem żeby ktoś po tobie zaś nie mówił : kto to pani tak … ;)
Tej kombinacji bym nie wymyślił 😂 a tak z ręką na sercu czasem ż służyła mi za L ale obustronnie termokurczke i biała zakładka z opisem L aby spać spokojniej gdy lampa ip44 obudowa plastik. Czasem kompromis byle z głową Pozdrawiam serdecznie 😉👍⚡
No dobra, ja u siebie tez mam PE jako drugi klawisz do lampy ale właśnie i z jednej i z drugiej strony to oznaczam - nawet dla samego siebie w przyszłości . Chociaż to
@@twojelektryktrojmiasto Dokładnie wystarczy oznaczyć i to będzie działać. Zwłaszcza w nowych instalacjach gdzie i tak jest różnicówka i dotknięcie tylko PE, które jest fazą spowoduje wywalenie różnicówki.
@@MichalK_ielektro w prawidłowo wykonanej instalacji z RCD jakikolwiek ubytki prądu po za obwód spowodują zadziałanie. Owszem jak zamknie się przez siebie obwód PE z N gdzie PE jest jako L wykorzystane to faktycznie spowoduje to o czym mówisz. Ale jeśli dotknie się tylko przewodu PE, który pełni rolę L to RCD zadziała prawidłowo ponieważ będzie ubytek prądu po za obwód. Dlatego należy w takim wypadku oznaczać, ze zółtozielony jest przewodem fazowym a nie ochronnym właśnie przez czy to taśmę czy termokurczkę. A sprowadza się to do tego, ze RCD w pewnych właśnie sytuacjach chroni nawet w instalacjach bez przewodu ochronnego.
Troszkę stanę w obronie poprzedniej ekipy (jednak nie do końca). Nie jestem elektrykiem ani nawet mi nie blisko do takiego. Prawdopodobnie jedna osoba instalowała elektrykę a kolejna "złota rączka" montowała włączniki. Złączki służą pewnie podłączeniu kabli bez rozciągania istniejącej instalacji (autor nie chciał ryzykować jej uszkodzenia). Nie jest to poprawne połączenie elektryczne, ale jak na nieprofesjonalistę nie jest tragicznie. U mnie w mieszkaniu faza i uziemienie (instalacja dwużyłowa) są połączone "na opak" ponieważ ktoś chciał mieć cały czas fazę, aby podłączyć kontrolki zasilania wewnątrz włączników (jest to rozwiązanie tragiczne, ponieważ kolory na opak, włączniki regulują uziemienie, lampy LED nie da się wyłączyć ze względu na pojemność własną odłączonego uziemienie a zbolcowane gniazdka po poprawie podłączenia instalacji będą nagle miały fazę). Czyli "mogło być gorzej" :)
Taką fuszerkę juz widziałem we wlasnym mieszkaniu po poproszeniu kumpla o podłaczenie i zagipsowaniu. Gdy nic nie działało jak trzeba, gdy robiłem zgodnie z zasadami elektryki, to nic nie grało gdy zrąbałem dziurę i odkryłem jak to podłączone to żal dupe ściska. Naprawiłem to sam. Brak słów nieuki są niby mądrzejsi a nic nie wiedzą.
U mnie w mieszkaniu są stare (czekają na wymianę) przewody dwu żyłowe (brązowy i żółtozielony) przy czym niektóre o obwody mają fazę na żółtozielony. Wszystko mostkowane nie wiadomo gdzie, niektóre kontakty mają mostek na bolec z neutralnego więc strach cokolwiek poprawiać nie wymieniając instalacji.
Przez to że nie jestem "wyksztalconym" elektrykiem o nie wiem jakim stażem w pracy ogladam takie materiały by się doszkolić z tego z czym się mogę spotkać i jak rozwiązać problem. Osobiście preferuję puszczanie nowych odcinków odpowiedniego "kabla" najlepiej w rurkach pomiędzy "puszkami" i opisanie w obsie strony co do czego 'idzie'.
fuszerka naprawiona zawodowo:) ulepione taśmami żeby kolejny sie domyślił co autor chciał mu przekazać jak porozłażą sie we wstążki za 2 lata. Rureczki pod kolor sa w każdym sklepie. poza tym jest git.
U siebie dokładając lampę i korzystając z przewodów w ścianie miałem wolny tylko żółto-zielony. Alternatywą było kucie pomieszczenia. Nie mniej u siebie. Jak kogoś ukrzywdzi, to będę to ja sam. Dlatego też nie podejmuję się poprawiania. Co innego jak jest usterka, wymiana łączników, założenie lampy, okej, ale jak widzę spartolone, to wołaj tego kto to sknocił, nie będę rozminowywał.
U siebie to trochę co innego. Ja tez mam pare kwiatków w domu ale sam je zrobiłem, wiem o nich i krzywdę zrobię jedynie sobie . U kogoś gdy jeszcze bierzesz za to hajs ? No coś nie tak 😉
@@twojelektryktrojmiasto Bo ja wiem, te kwiatki 'u siebie' to też tak nie do końca. Po ojcu dostałem mieszkanie i te kwiatki co on pobroił to masakra była ;)
Żeby nie było tak cukierkowo. Nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie przychodzi fachowiec naprawić fuszerkę po innym , kręci filmik jak to jest ładnie zjebane, a sam kując ściany nie zabezpiecza podłogi i napierdziela gruzu na panele. Cud , miód. 5:27.
Najlepsze jest to, że często elektrykę robią malarze którzy uważają się za "specjalistów" od wszystkiego. W Irlandii tak jak w UK są trochę inne zasady prowadzenia instalacji a malarze z Polski przerabiają je po swojemu i gdy dochodzi do pożaru to z ubezpieczenia nic się nie dostanie. Coraz więcej Polaków tu mieszkających bierze specjalistę miejscowego do elektryki czy hydrauliki, a jak już rodaka to takiego który tylko tym się zajmuje profesjonalnie. O Elektryce w UK można z przymrużeniem oka dowiedzieć się z filmiku na YT Ruch Oporu - Elektryk w UK Odc. 8 - Dlaczego Brytyjskie Oświetlenie Jest Dziwaczne?
Przewody do kinkietów na dwie strefy (L L N), wyłącznik również, kinkiet na jedną strefę, ale z możliwością podłączenia PE do obudowy. Skoro są trzy przewody i trzy terminale na kinkiecie, to trzeba wszystkie podłączyć, nie? I tak na jednej strefie miałem światło, a na drugiej fazę na obudowie...
Ciekawy ma pan głos. Jak jakiś lektor. Film fajny. Czasami nie warto oceniać dlaczego ktoś tak ch....wo zaparkował auto bo nie wiemy co było wcześniej. Jednak pewnie w tym przypadku ewidentna fuszerka. Sam machnąłem ręką gdy miałem L na mokrej ścianie pomalowaniu. Ściana wyschła i L już nie ma. Poza tym gdy 'ona' tam była to próbowałem sprawdzić czy jest to taka prawdziwa L, czy tylko strachy na lachy. Po podłączenia żarówki 25W między L na mokrej ścianie a N prawdziwym nie było żadnych przepływów, bo to że żarówka nie zapaliła to nic, sprawdzałem multimetrem. Czy nazwałbym się zabójcą, fuszerkomanem.... Chyba nie
Oglądam Twoje filmy i mogę jedynie pogratulować podejścia. NIestety nie jest to standard i w moim przypadku naprawę wykonał elektryk z uprawnieniami który nie miał przewodu przy sobie i zapytał czy ja coś mam. Grzebałem w swoich gratach i nie mogłem znaleźć ale elektryk wprawnym okiem zauważył skrętkę miedzianą do instalacji 12V w samochodzie i zaproponował mi że na nią wszystko poskłada :) To nic że miałem tylko kolor czarny przewodu - powiedział że on się połapie co i jak. To był moment kiedy podziękowałem. Kolejny elektryk wezwany do naprawy obwodu ochronnego stwierdził że uszkodzona jest różnicowka. Mimo oznaczenia 40A / len 0,03A upierał się że to jest rzadko spotykana różnicowka 63A której na pewno nie uda się od ręki kupić w Grodnie za rogiem i musi zamówić. POdobno zamówił ale nigdy się już nie odezwał i nie odebrał telefonu :) Awarję w końcu sam znalazłem w jednym z gniazdek. Ludzie krążący po tym rynku są często przypadkowi i ich wiedza sprowadza się do sprawdzenia czy wszystkie bezpieczniki są załączone :)
No to ja mam pytanie: nowy dom, dopiero oddany, korytaz gdzie po 2 stronach ma byc wlacznik swiatla (laczniki schodowe), no i pomiedzy nimi jest puszczony standardowy 3 zylowy (brazowy, niebieski, zloto-zielony) przewod. Czy to developer dal nie ten kabel, czy tak sie robi? (W takim przypadku faza musi isc albo brazowym, albo niebieskim, w zaleznosci od ustawien lacznika schodowego)
Taka jest standardowa praktyka - bo taniej. Ja między schodowymi daje przewód 4 żyłowy po to żeby puścić w nim PE. Wyobraź sobie że przewiercisz taki przewód 3 żyłowy „schodowy” - nie ma N, nie ma PE…. Trochę niebezpiecznie ⚠️ 😉
Pamiętaj u siebie rób jak u siebie, a u obcego na odpierdol. Trzeba zachować standardy. Jeśli jednemu zrobisz dobrze to zaraz każdy będzie chciał dobrze. Ja nawet u siebie zrobiłem na odpierdol, bo jak przychodzą fachowcy to od razu widać, że sam nie robiłem. I wszyscy mówią: Szacun, ich by nie było stać na fachowca.
A ile takich kwiatków jest tam jeszcze ukryte i czeka na swój moment. Łączenia w puszkach można zabudować tzw. kieszeniowe do zawinięcia zapasu przewodu oraz złączek rozwiązań na rynku jest sporo. Rok temu od speca od sufitu podwieszanego dostałem pytanie "do oświetlenia w suficie stosujesz puszki i rozgałęziasz do punktów świetlnych skoro można dać kostkę na dwa zaciski i dalej tak robimy " - Poziom specjalistów z wykończeniówki o elektryce jest porażający. Instalacja w ścianie czy prowadzona w przestrzeni suchej zabudowy g-k to musi być zgodne normami niema dowolności, napięcie sieciowe 230V nie bierze jeńców.
Z tego wszystkiego to najbardziej szkoda klienta który za to płaci.. a puszczacie fazy po zielonym to zmora nawet nowych mieszkań deweloperskich. Raz u kolegi podłączałem rozpięte łączniki krzyżowe w Orlexie to wywaliło główny BM
Wiatrak? Wentykator. Włącznik? Łącznik. Hmm... A jakby na całą widoczną część tego żółto-zielonego przewodu, którym leci #faza, dać brązową taśmę izolacyjną (chodzi o brązowy kolor).
Jak robił murarz to pękał z dumy jakie to proste i jak mu robota poszła. Jestem elektrykiem i dużo rzeczy widziałem ale szlak by mnie trafił jakbym to zobaczył...
@@uksz666 Nie wiem dlaczego ale jest taki trend, że budowlaniec potrafi wszystko. Ściany, kafelki, dachy, malowanie, instalacje sanitarne, elektryczne, pompy ciepła i brakuje już tylko rozczepiania atomu albo naprawy zderzacza hadronów. Efekt, jest taki, że żadne praca nie jest robiona ze sztuką.
@@lope-de-aguirre też tego nie rozumiem. Ja jeszcze z czasów kiedy jeśli coś było do wszystkiego, to było do niczego. Tak samo z ludźmi. To co widziałem na filmie nawet dla mnie, laika, było przerażające. Ja bym się wstydził komuś odwalić taką fuszerkę. Nawet nie przed klientem, tylko przed samym sobą.
@@twojelektryktrojmiasto powinieneś powiedzieć że dawniej się mówiło zero teraz uczą że mówi się neutralny,mój ojciec elektryk zawsze mówił zero a ja też jestem elektrykiem i nie zawsze mówię neutralny.Ale jak zobaczyłem puszki to aż się za głowę chwyciłem .
Najbardziej lubię fazę na obudowie pralki. Bo wlasciciel pod wtyczke włożył złodziejkę z wylacznikiem. Tylko odwrotnie bo mu tak pasowało do wtyczki 🙈🙈🙈
I tu widzimy dlaczego jak widzimy przewody w ścianie to nim z łapami to najpierw zwykłym próbnikiem napięcia żyły sprawdzać, by z fryzury nie wyszło "Afro" :)
Rety, co za rakowisko. Kto do licha ciężkiego puszcza ochronny na brązowym?! I ta żyła bez podwójnej izolacji. Zaorać i stawiać na nowo. Swoją drogą kiedyś napotkałam układ z łącznikami schodowymi przełączającymi oba wyprowadzenia lampy między L a N. Cudownie... Instalacja poprawiona od razu po odkryciu.
Po prostu żółto zielony jest zawsze pod ręką bo się uziemia różne rzeczy, więc pewnie bęben miał na busie takiego... a inne trzeba zwykle wypróbować z resztek co zostały, i nie chce się :) Ale patent na puszki oryginał :) Choć jak sie budowałem nie było jeszcze puszek z kieszonką na przekaźniczki więc mam parę takich niestety "pogłębionych" bo schowanie przekaźnika, kostek i jeszcze samej dupki osprzętu w zwykłej puszcze, nawet tej głębszej zwykle się nie udaje... ale kable i kostki poza światłem puszki to ciekawostka...
Zawsze można sobie kupić rolkę czarnego, popularny w automatyce do wszystkiego mimo iż to kolor fazowy - a jak ktoś zobaczy "inny" kolor niż normalnie to raczej będzie mierzył.
@@youreinsample Elektryk z głową, ma wypracowane metody wykrywania funkcji przewodu. Kolorystyka to tylko ułatwienie pracy w skrócie fiszka. Przy montażu szafy sterowniczej można by było doznać oczopląsu, stosując kolorystykę. Ja stosuję przeważnie 4 kolory. Żółto-zielony masa ochronny, czarny AC mocy, czerwony 230 AC sterowanie i niebieski 24DC sterowanie. Czasem jednak trzeba kolorków dołożyć, jak występuje więcej klas napięciowych obwodów. Wszystko sprowadza się do jednego: ułatwienie pracy zarówno montażu, jak i serwisu.
@@banytube Zgodzę się z Tobą, tak ułatwienie pracy na codzień. Tylko normy akurat mówią co innego, to raz. Dwa, jeśli ktoś nie stosuje się do kolorystyki, bo nie umie (albo o zgrozo nie wie o ich istnieniu) dobrać odpowiednio przewodów wielożyłowych, np. numerowanych albo wielokolorowych to jest zwykłym patałachem, a nie elektrykiem. I np. ja wchodząc na obiekt bym zobaczył, że ktoś podłączył fazę (w gnieździe, uściślijmy) na żółtozielony i tego nie skorygował (np. taśmą albo termokurczą) to bym sprawdzał w detalach całą instalację, bo jeśli nie ktoś celowo działa niezgodnie z normami to jest mocno prawdopodobne, że oświetlenie puścił skrętką, piekarnik spiął na 1mm2, a lodówkę na antenowym, bo w sumie było mu go prościej rozwinąć.
Naprawdę, żeby robić elektrykę i nawet kolorów kabli się nie trzymać, to naprawdę trzeba umieć. No dobra - drugą fazę na drugą strefę często tacy majstrowie puszczają żółtozielonym bo się oszczędza, ale żeby to chociaż oznaczyli, bo to jest kryminał.
Robie podobnie jak Ty - jesli zdarzy mi sie zrobic faze od wlacznika do np lampy po zolto-zielonym, to obowiazkowo na obu koncach jest owiniety czarna izolacja. W swojej instalacji (kawalek jeszcze niewymieniony) Tez niektore przewody brazowe lub czarne musialem niebieska izolacja oznaczyc.
To ja mam do wymiany instalację natynkową w garażu i się zastanawiam od tygodnia, jak się do tego zabrać, żeby było dobrze, a tam przyszedł janusz i w mieszkaniu zrobił taką paździerz wmurowaną.
Nawet mi nie przypominaj. 2 lata temu też robiłem większy remont garażu i jak to przy takim remoncie "na bogato"- kafelki, kafelki, nowe regały, ale też gniazdka by się przydały w 2 miejscach, żeby wszędzie był łatwy dostęp. "Nic czego bym nie ogarnął", czyli moje ostatnie słowa. Po skuciu tych prlowskich tynków i dorwaniu się do kabli wyszła rzeźba w gównie, znaczy w kablach. Cały garaż stał na pojedynczym pająku puszczonym ze... światła w kotłowni która jest za ścianą, jak przez lata ta spawarka tego wszystkiego nie puściła z dymem to ja nie wiem, musiał być jakiś cud. Żadnej puszki... na wierzchu. Jedną znalazłem pod centymetrem tynku, za drugą robiły słynne świńskie ogony w jakiejś szmacianej taśmie wrzucone prosto w zaprawę. W innym miejscu w ścianie leciał pojedynczy przewód (nie, nie kabel, przewód), tak ot. Cholera wie skąd, cholera wie dokąd, cholera wie co łączy. Albo łączył. Albo czy znalazł się tam na zasadzie upychania odpadów w zaprawie. Mówię ci- przednia zabawa. To był ten moment kiedy stwierdziłem, że dzwonię bo elektryka, bo jak już tutaj wychodzą takie kwiatki, to ja się boję koło tego w ogóle stać. Elektryk przyszedł, "panie, praktycznie każdy budynek stawiany za PRLu takie coś ma, przerabiałem to już tyle razy, że znam to na pamięć, szybko pójdzie". To były natomiast jego ostatnie słowa, po których siedział u mnie 2 dni gorliwie kontrybuując w rozwój słownika wulgaryzmów. PS. Ten magiczny przewodzik z dupy do dziś nie wiem jak działał, ale jak go rozłączył, to w kuchni indukcja przestawała działać.
ostatnio robiłem nowa instalację tj siłe z jednego garazu do 2 i do 3 (wszystkie moje na podwórku) i w puszce pomiedzy garazami 1 a 3 podpiołem przypadkiem zero do wyłacznika od oświetlenia a faze na stałe do lampy oświetlenia i działy sie niezłe jaja bo w garazu 1 nie wywalalo RCD przy podłaczeniu silnika 1,1kw od wiertarki stołowej (3f) ale w garazu nr 3 tylko jak wkładałem wtyke - wywalało RCD (garaz 3,2 i 1 idzie przez RCD w garazu nr1) co najśmieszniejsze w garazu nr 3 mam też szlifiekę stołową 3f 1kw i ona nie wywalała RCD i działała a ten silnik 1,1kw wiertarki wywalał ..... dałem nawet ten silnik od wiertatki do przewiniecia i dalej po naprawie były jaja , aż wczoraj sie wkurzyłem i zrobilem przegląd sam po sobie i własnie ten ten neutral zle podpiety na stałe do wyłącznika oświetlenia robił jaja. Mea kulpa
Nie wiem, nie widzę „pacjenta”. Rozwiązania są różne. Termokurcze, mufy, złączki WAGO nawet są do tego. Jeżeli faktycznie sama izolacja to pewnie wystarczy zmierzyć przewód dla pewności i dobrze zabezpieczyć. Ale podkreślam ze nie widzę o czym pisze 😉
Przyszedłem po prośbie jednej starszej pani .Okazało się że po remoncie znika prąd w mieszkaniu po odłączeniu przepływowego podgrzewacza wody . Normalny kryminał . Ale tak jest gdy dziisiaj zamiast szkoły wystarczy jednodniowy kurs z egzaminem .
powiem tak. już w życiu mnie nic nie zaskoczy, mimo że nie jestem elekrtykiem na etacie to mam jakąś tam wiedzę i nie raz coś robiłem u siebie czy u kogoś po znajomości. ale miałem tą okazję pracować jako informatyk kiedyś u takiego pajaca który wynajmował dużo mieszkań w takim ala TBS. i fuszerka elektryczna jaką odjebano na obiekcie była masakryczna. ale mnie koleś rozwalił w momencie jak się go zapytałem jakim cudem położył kable telefoniczne ( 4 żyłowe ) ale telefoniczne zamiast skrętki do internetu - to odpowiedział że kazał tym co kładli połozyć NAJTAŃSZY kabel, jaki się da.. no to mu hahaha położyli :-) cały obiekt na kablach telefonicznych do internetu . o tyle wiemy że może na krótkiej odległości sygnał przejdzie na takim kablu z jakąś tam niewielką wydajnośćią to oczywiście im dłuższy tym game-over. Musiałem ciągnać nowe kable do każdego pokoju ...
Historia z życia: dzwoni znajomy że chciał sobie wymienić wentylator w toalecie małe pomieszczenie. wentylator włączał się po zaświeceniu światła, więc zgasił światło. Wziął sobie drabinkę aluminiową rozkładaną i zaczął wymieniać dotknął się żółto zielonego kabla a tu go poraziło i pyta jak to możliwe? Efekt był taki że spadł z drabinki, drabinka się złamała urwał muszlę geberita i się potłukł więc zostawił. 😅
Tak z ciekawosci zapytam jak liczysz sobie takie roboty ? Ja nie tykam sie takich robot bo duzo lepiej wychodzę na nowych instalacjach. Do takiej drobnicy nie chce mi sie jeździć
Takiego udziwnienia jeszcze nie widzialem😮. Co do fazy na żz kablu biegnącym do oświetlenia..to częste w starszych instalacjach. Jeżeli klient chce dwie strefy na przewodzie 3 żyłowym to co poradzisz bez kucia i zmiany przewodu na 4 żyły.
Jak wszystko jest ledowe w klasie 2 ochrony to ewentualnie z żz zrobisz drugą strefę oświetlenia, co do wymogów prawnych jak da się to kłaść 4x1,5 przewód jeśli jest przewidziane oświetlenie na dwie strefy. Wtedy na tym przewodzie za zero robocze, czyli niebieski przewód odpowiada kolor szary. Jak barwa komuś nie odpowiada, to daję zawyczaj taśmą w odpowiednim kolorze na dwóch końcach, tak by później jak coś się chrzani to mniej do głowienia jak to miało być.
Aż mi się przypomina jak u teścia żółtozielonym byka puszczoną faza od włącznika, bo żyły zabrakło.. on montując żyrandol nagle mnie woła, bo przypadkiem dotknął uchem obudowę i mu jeblo.. Jak sprawdziłem, pomierzyłem to wyjaśniłem.. oznaczyłem, podłączyłem i działa.. niestety uparł się, żeby żyrandol był dzielony i faza na żółtozielonym została, tylko z oznaczeniami.. A robił mu to z 30 lat temu kolega.. Nie mam wykształcenia elektrycznego, ale coś tam człowiek potrafi, na przykład rozpoznawać kolory 😅
Tak. Elektrycy nigdy sie nie szanują. Każdy jest najlepszy. A moze inwestor jest dusigroszem i zatrudnił najtańszego lub zlotorękich. Każda budowa ma swoją historię. I każdy medal dwie strony
Nie jestem elektrykiem ale jestem fachowcem już od 13 lat i na praktykach miałem okazję pracować z elektrykami plus mój ojciec był elektrykiem górniczym, dodając do tego że jestem bardzo kapliwy i szybko się uczę, do tego z logicznym myśleniem u mnie jest na wysokim poziomie to sobie sam byłem w stanie elektrykę zrobić dobrze, ale jak kurwa żyję, tyle mieszkań i domów klientów się remontowało to takiego partactwa jeszcze nie widziałem, jak zobaczyłem zanim powiedziałeś te kostki w tej piance to aż mie z butów wyjebało.
Kolory to tylko ulatwienie pracy .Sa jeszcze na swiecie kraje (np Niemcy) i instalacje ktore maja kilka dekad a przewody sa wszystkie czarne.I co wtedy .Takie byly czasy i tak kiedys robiono i wszystko dziala i nikogo nie zabilo. Zabija rutyna
Alternatywy 4 - a to co to - a klej taki szwedzki, a nie to klej pan jak i tak nie będę tu mieszkał :) - komentarz to tak podstawowej rzeczy jak podłączenie włącznika
Pomijając już popelinę z filmu, bo to az słów brak. To pytanie co do kolorów. Jak fachowcy sobie radzicie z np. łącznikami schodowymi? Wtedy faza też idzie po żółtozielonym. Nie wierzę że dokładacie do trzy żyłowego prsewodu kolejna żyłę tylko po to aby się kolor zgadzał. Inny przyklad w łazience, wentylator z opóźnieniem wylaczenia.Wymaga N, stałej L i L po wlaczniku. Dla mnie logiczne i oczywiste jest to że jest to załatwione jedynym trzy żyłowym przewodem. I jedna z faz jest znowu na żółto zielonym. Oczywiście stosuję opsaki termokurczliwe po stronie łącznika, ale jednak kolor żyły się nie zgadza. Badań nie robiłem ale jestem przekonany ze 99,9% elektryków tak właśnie robi. Co sądzi brać internetowa?
W obu przypadkach których opisujesz powinieneś zastosować 4x1,5m - każdy przewód powinien być uziemiony. Co ci da termokurcz na końcu jeśli wieszając obrazek przewiercisz przewód w połowie i będąc przelanym że żółtozielony to uziemienie jebn_ie Cie prądem ? Użycie 3x1.5 jest błędem, niewiedzą, partactwem etc
kiedyś byłem u klienta w domku letniskowym który wszystkie fazy miał na żółto zielonym, klient sam sobie robił elektrykę. Zapytałem go dlaczego on to tak zrobił, usłyszałem odpowiedź: "żeby bezpieczniej było bo żółtozielony jest dobrze widoczny, ostrzegawczy"
Jak ten sam majster robił to pewnie pół chałupy trzeba skuć 🤣. Jak widzę coś takiego to sobie myślę, że czasem po prostu lepiej nie wiedzieć co jest dalej ;). Pomijając już koszmarne kombinacje z przewodami, to za montaż elementów elektryczny na piankę powinno się karać 10 batów po dupie za każdą tak osadzoną puszkę. Może by poskutkowało.
Pozwolę sobie na taką małą sugestię , żeby poza tym że ma być zgodnie ze sztuką a Twoje filmy bądź co bądź pełnią rolę propagowania prawidłowego obchodzenia się z elektrycznością to może zamiast tych niezbyt schludnie wyglądających taśm izolacyjnych zastosować chociaż na potrzeby filmów "termokurczki" . Aż tak drogie nie są a zdecydowanie lepiej wyglądają. Pozdro.
To jest jakiś dramat, ale ja taki dramat już prostowałem u teścia w domu, który puszczał sobie fazy na wszystkich możliwych przewodach, które akurat miał. Za każdym cholernym razem musiałem wszystko opisywać i tak jak tu oznaczałem sobie fazy czarnymi koszulkami po jednej i drugiej stronie. Nie jestem elektrykiem, ale kur** minimum podstawowej wiedzy zapewnia, że nikomu nic się nie stanie i instalacja wygląda jak u ludzi...
Od dziecka robię wszystko co się da w domu w tym też elektrykę, lecz przyznam że bardzo się tego bałem jako dzieciak, gdy parę lat temu zajrzałem do tego co kiedyś łączyłem, podłączałem, przerabiałem to nie było takich "kwiatków". Żadnego łączenia na skrętkę, tylko na kostkę, tam gdzie były kolory to łączyłem kolory, a gdzie były tylko dwie żyły w czarnym dziwnym bandażu to łączyłem brązowym i niebieskim kablem, nigdy żółtym. Dlaczego nie używałem żółtego? Ano dlatego że kiedyś rozkręciłem wtyczkę od czegoś tam i widziałem że żółty nie jest podłączony do bolców. ;)
Proste rozumowanie dziecka. ;)
Wszystko dodatkowo izolowałem aby nic nie wystawało i nie stykało się z czym kolwiek, zwłaszcza że w domu było też kilka stalowych puszek, chyba jakaś była nawet po paprykarzu szczecinskim. :P
Parę lat temu wymieniłem kable i puszki na nowe i myślę że elektryk nie miałby większych zastrzeżeń, zwłaszcza jakby usłyszał że kiedyś robiło to dziecko około piętnastoletnie które nie miało wiedzy i dostępu do internetu jak dziś. :)
Spoko. Ale nie przesadzaj że 15 lat to dziecko. Ja w wieku 10 wymieniałem matce wkład w żelazku.
Skromnie się chwaląc.
:-D
Nie jestem z zawodu elektrykiem, ale takiej fuszerki nawet nie byłem sobie w stanie wyobrazić!
Ale że komuś udało się tak skomplikować taki prosty zestaw zwykłych włączników? :D
Jak widać można 👍
Pewnie wujek powiedział „ Krzysiu ja ci to za darmo spierdole” 😂😂😂😂
Powiedział: Potrzymaj mi piwo...
Trzeba mieć wrodzony talent 🤷
sam Michał Anioł by się nie powstydził takiej rzeźby :D
Mój szanowny sąsiad Janusz wlasnie(jak samo imie wskazuję) z Tarnowa też jest elektykiem z uprawnieniami. Nawet ma naklejkę na aucie "firma godna zaufania" u mojej mamy odpierd...ł podobna sztuke. Jeszcze eleganco wystopniowal zabezpieczenia. Glowne b25 a on na strychu dla pewnosci dal c25 zeby żelazko na pewno działało.
Nie obrażaj Januszy
@januszjan3089 absolutnie
Ja używam rurek termokurczliwych we właściwych kolorach, gdy napotkam taką niespodziankę. Zagrzewa się na całym kawałku tyle co się da i już kolor jest właściwy.
Może zadam głupie pytanie ale czym zagrzewasz te koszulki? Jakoś nie jestem fanem stosowania otwartego ognia typu zapalniczka.
@@Karolthas Można opalarką :)
@@Karolthas
Pytanie nie jest aż tak głupie. Do zgrzewania koszulek używam takiego małego kieszonkowego palniczka (nie gaśnie płomień przy małym wietrze) albo zapalniczki do zniczy. Ważne jest, żeby nie wsadzać płomienia w koszulkę, tylko ją tak jakby smykać końcem płomienia, to się nie stopi a fajnie skurczy.
@@Karolthas lutownica na gaz Dremel, ma dysze do wydmuchu goracego powietrza
Na Aliexpress jest fajna niewielka opalarka właśnie do takich celów. Kosztuje kilkanascie złociszy. Dopiero taka zakupiłem. Super niedrogi sprzęcie z dysza niedużą idealnie nadająca się do takich rurek
I tak kulturalnie Pan to komentuje. Profesjonalne podejście do fuszerki. Pozdrawiam
pewnie Melisa popijana co chwilę
Proszę o więcej - dobry pomysł na filmy. Mam nadzieję, że ilość wyświetleń tego filmu zachęci Cię do regularnych wrzutek :) Masz super głos i łatwo cię zrozumieć! Oby tak dalej! Sub i łapka w górę oraz komentarz dla algorytmu poszedł :)
Spoko, dzięki 👍 coś nie coś pomysłów mam - a co do wyświetleń to szału nie ma 😜 na TT mam lepsze 😎
Trzeba było przygłupie całą ścianę wyburzyć żeby do kabla się dostać fachowiec internetowy ha tfu ja bym cię wyjebał z domu na pysk i kosztami obciążył
Co prawda w zawodzie jestem dopiero od paru lat, ale czegoś takiego to ja jeszcze nie wiedziałem. Przecież to jest proszenie się o kłopoty.
To mało widziałeś 😅
Mój rekord to faza idącą w gołym drugie, calkiem bez izolacji, na odległości około 3 metrów, od ściany do ściany. Tak się bawią 😁
Ja dopiero co wystartowałem i pcham się tylko w nowe budowy bo jak zrobiłem kilka robutek po kimś i w np w Wielkiej płycie to spać nie mogłem bo koszmary miałem. A tak to od początku do końca po swojemu. Za drogo? Znajdzie się inna robota, ale przynajmniej spokojniejszy jestem :D
Oj mało widziałeś bo ja kiedyś na jednym metrze pomiędzy puszkami miałem kiedyś 3 łączenia i każdy przewód był innego koloru
@@Wojciu100000000000 To rób tylko nowe budowy, czysto, łatwo i przyjemnie. W starociach to trzeba wszystko sprawdzać probówką - faza może być wszędzie, kto by się tam kolorami przejmował. Albo 2 żyły wybebeszone z kabla w tym samym kolorze i oczywiście puszczone po skosie w ścianie - bo za prl to nic nie można było dostać. Już naprawdę niewiele mnie może zdziwić, a tylko kilka mieszkań ogarniałem.
Taka robota to już chyba standard. Dwa tygodnie temu w jednym lokalu trafiłem na identyczną robotę. TeŻ kostka pod spodem i trzy gniazda. Lokal w Radzyminie. Chłopaki robią według szablonu....:)
Aż mi się przypomniała sytuacja, gdzie okazało się, że faza na zasilanie gniazdka została pociągnięta przewodem z włącznika oświetlenia, który był między tym gniazdkiem a puszką pod sufitem. Odległość puszka-gniazdko-niecałe 2m a włącznik-gniazdko-niecały metr. Kabel fazowy gniazdka i fazowy z puszki były przykręcone na włączniku. Robił to elektryk z długim stażem i oczywiście z uprawnieniami itp itd.
Uprzedzając ewentualne pytania-w puszcze było miejsce, peszel puszka-włącznik-gniazdko zmieściłby jeszcze sporo.
Jakaż to znaczna oszczędność była...
W ogóle powinien być osobny obwód na oświetlenie, a nie na tym samym gniazdo i światło.
@@jankoodziej877 Ta instalacja była robiona dawno temu-wtedy nie było powszechne takie dzielenie obwodów w niewielkich budynkach.
@@KoJacek U mnie jest tak zrobione w czterech pomieszczeniach. Tylko PEN zmostkowany pod każdym włącznikiem. Było na skrętkę ja założyłem kostki. To stara instalacja TN-C. Kiedy rodzice kupili nowy dom zażyczyli sobie żyrandole dwustrefowe i nowe gniazdka. I elektryk przerobił. Wszystko działa od ponad 17lat. Bez zarzutu.
Generalnie rzecz biorąc, nie jest błędem wykorzystanie innego koloru kabla. Dobrą praktyką jest np. zastosowanie tzw. izolacji termokurczliwej we właściwym kolorze. W prawidłowo wykonanej instalacji (praktycznie nie do spotkania w Polsce) przeciąda się druty o odpowiednich kolorach lub oznaczeniach, w zależności od sytuacji. Gdy korzystamy z kabla YMVK lub kabla wielożyłowego sygnału sterującego typu JZ nie mamy możliwości zrealizować wszystkich funkcji za pomocą odpowiednich kolorów. W takich przypadkach pozostają nam dobre praktyki instalatorów/elektryków tj. izolacje termokurczliwe w odpowiednich kolorach, lub opisy przewodów. Zgodnie z podstawową zasadą bezpieczeństwa, jaką powinien się kierować doświadczony elektryk/serwisant, tj. wychodzimy z założenia że w każdym kablu lub przewodzie jest prąd, a fakt czy kabel/przewód jest rzeczywiście pod napięciem weryfikujemy dopiero poprzez przeprowadzenie pomiarów. Tak więc trzymając się tych zasad, wiemy że kolor nie ma znaczenia, bo elektryk przyjdzie i sobie sprawdzi (bo na tym polega jego praca), a kolory i opisy są tylko po to, aby uprościć nam pracę i zachować odpowiednią estetykę. Ale nigdy nie można sugerować się kolorem kabla do określania jego funkcji, bo może to zakończyć nasze życie. Ok, w instalacjach domowych jeszcze jakiegoś potężnego zagrożenia nie ma, ale w instalacjach przemysłowych ma to już olbrzymie znaczenie. Pozdrawiam i zapraszam już niedługo na mój własny kanał YT gdzie bede poruszał takie kwestie. Pozdrawiam i lubie ogladać twoj kanał, ale współczuje elektrykom w polsce że muszą pracować z materiałami, technologiami i praktykami z poczatków elektryfikacji. mamy 21wiek, a w Polsce ludzie dalej walą kabel w sciane pod tynk, WTF? A potem takie kwiatki jak na filmie.
Sugerujesz że wszystko powinno iść w peszel, zamiast bezpośrednio pod tyk? Możesz rozwinąć? Też bym chciał wejść w XXI wiek. Pozdrawiam.
Generalnie, to elektryk wie jaki przewód ma kupić, żeby dobrze wykonać instalację. Są przewody 1 x żółto-zielony, 1 x niebieski i 2 x brązowy właśnie do takich zastosowań. Te słynne koszulki do zmiany koloru przewodu to zła kalka z UK.
3:05 Janusz przy suficie nie będzie się dotykał żółto-zielonego, bo on
* albo nie wie, że teoretycznie można by się tam spodziewać zera zer
* wie, ale wie też, że nie wie, kto oprócz niego majstrował, i nie dotknie ze strachu
No powiem Ci, ciekawe masz filmy. Subskrybuję i zobaczymy co dalej. Pozdro i powodzenia!
Dzięki 👍 jak interesują Cię takie kwiatki zapraszam tez na TT w katalog awarie
z tym zabiciem to troche przesada, jak to kiedys mawial moj znajomy elektryk, nigdy nie grzeb w kablach pod napieciem, najpierw wylacz bezpieczniki, tylko tyle i az tyle. Ja osobicie jak sie zabieram za takie kwiatki to zawsze najpierw sprawdzam gdzie jest faza.
Niekoniecznie przesada. Jak włącznik jest podłączony pod N zamiast L to przy wyłączonym świetle, w oprawce nadal masz prąd. Chcesz wymienić żarówkę i może cię kopnąć.
@@Karolthas a ty umiesz czytac ze zrozumieniem? co ma wylaczni do bezpiecznika?
@@bonifacykarol1418 raz się spotkałem z sytuacją, że bezpiecznik był na n, a faza szła dalej. Ktoś pomylił kolory w rozdzielnicy. Efektem jak wiadomo było wyłączanie się sprzętów po zrzuceniu bezpieczników, ale fazy w gniazdkach były dalej, tylko zera nie było. To dopiero jest niebezpieczne.. z tego co się dowiedziałem to rozdzielnicę składał wykończeniowiec bo "wiedział jak"..
@@hiddennick ja rozumiem, że wiele rzeczy można spierdolić, ale za takie coś to już powinien być prokurator...
@@ugryzek i tu się zgadzam w zupełności.
No naprawiłeś i działa, ale nie używaj tych tanich taśm PCV z klejem który po roku się rozłazi. Kolorowe rurki/koszulki termokurczliwe są lepszym rozwiązaniem żeby ktoś po tobie zaś nie mówił : kto to pani tak … ;)
Bardzo miło popatrzeć i posłuchać. Szacunek dla Pana fachowca
Tej kombinacji bym nie wymyślił 😂 a tak z ręką na sercu czasem ż służyła mi za L ale obustronnie termokurczke i biała zakładka z opisem L aby spać spokojniej gdy lampa ip44 obudowa plastik. Czasem kompromis byle z głową
Pozdrawiam serdecznie 😉👍⚡
No dobra, ja u siebie tez mam PE jako drugi klawisz do lampy ale właśnie i z jednej i z drugiej strony to oznaczam - nawet dla samego siebie w przyszłości . Chociaż to
@@twojelektryktrojmiasto Dokładnie wystarczy oznaczyć i to będzie działać. Zwłaszcza w nowych instalacjach gdzie i tak jest różnicówka i dotknięcie tylko PE, które jest fazą spowoduje wywalenie różnicówki.
@@twojelektryktrojmiastojest dozwolone użycie takiej żyły pod warunkiem oznaczenia. Ja też oznaczam koszulką
No właśnie że spowoduje porażenie, popalenie, krzyczenie, złoszczenie a RCD nawet tego nie poczuje.
@@MichalK_ielektro w prawidłowo wykonanej instalacji z RCD jakikolwiek ubytki prądu po za obwód spowodują zadziałanie. Owszem jak zamknie się przez siebie obwód PE z N gdzie PE jest jako L wykorzystane to faktycznie spowoduje to o czym mówisz. Ale jeśli dotknie się tylko przewodu PE, który pełni rolę L to RCD zadziała prawidłowo ponieważ będzie ubytek prądu po za obwód. Dlatego należy w takim wypadku oznaczać, ze zółtozielony jest przewodem fazowym a nie ochronnym właśnie przez czy to taśmę czy termokurczkę. A sprowadza się to do tego, ze RCD w pewnych właśnie sytuacjach chroni nawet w instalacjach bez przewodu ochronnego.
Troszkę stanę w obronie poprzedniej ekipy (jednak nie do końca). Nie jestem elektrykiem ani nawet mi nie blisko do takiego.
Prawdopodobnie jedna osoba instalowała elektrykę a kolejna "złota rączka" montowała włączniki. Złączki służą pewnie podłączeniu kabli bez rozciągania istniejącej instalacji (autor nie chciał ryzykować jej uszkodzenia). Nie jest to poprawne połączenie elektryczne, ale jak na nieprofesjonalistę nie jest tragicznie. U mnie w mieszkaniu faza i uziemienie (instalacja dwużyłowa) są połączone "na opak" ponieważ ktoś chciał mieć cały czas fazę, aby podłączyć kontrolki zasilania wewnątrz włączników (jest to rozwiązanie tragiczne, ponieważ kolory na opak, włączniki regulują uziemienie, lampy LED nie da się wyłączyć ze względu na pojemność własną odłączonego uziemienie a zbolcowane gniazdka po poprawie podłączenia instalacji będą nagle miały fazę). Czyli "mogło być gorzej" :)
Taką fuszerkę juz widziałem we wlasnym mieszkaniu po poproszeniu kumpla o podłaczenie i zagipsowaniu. Gdy nic nie działało jak trzeba, gdy robiłem zgodnie z zasadami elektryki, to nic nie grało gdy zrąbałem dziurę i odkryłem jak to podłączone to żal dupe ściska. Naprawiłem to sam. Brak słów nieuki są niby mądrzejsi a nic nie wiedzą.
U mnie w mieszkaniu są stare (czekają na wymianę) przewody dwu żyłowe (brązowy i żółtozielony) przy czym niektóre o obwody mają fazę na żółtozielony. Wszystko mostkowane nie wiadomo gdzie, niektóre kontakty mają mostek na bolec z neutralnego więc strach cokolwiek poprawiać nie wymieniając instalacji.
Jezusie... tytuł przewodni filmu jak najbardziej na miejscu. Zgroza ;)
Przez to że nie jestem "wyksztalconym" elektrykiem o nie wiem jakim stażem w pracy ogladam takie materiały by się doszkolić z tego z czym się mogę spotkać i jak rozwiązać problem. Osobiście preferuję puszczanie nowych odcinków odpowiedniego "kabla" najlepiej w rurkach pomiędzy "puszkami" i opisanie w obsie strony co do czego 'idzie'.
fuszerka naprawiona zawodowo:) ulepione taśmami żeby kolejny sie domyślił co autor chciał mu przekazać jak porozłażą sie we wstążki za 2 lata. Rureczki pod kolor sa w każdym sklepie. poza tym jest git.
Cześć, pokazujesz z kulturą czyiś błąd, to dobrze, że to robisz ale zanim zaczniesz kuć coś to zabezpiecz podłogę ❤
Często spotykam takie zamiany..masakra.. ja używam rurek termokurczliwych do oznaczenia ..super kanał 👍
Dziękuję 🫡
U siebie dokładając lampę i korzystając z przewodów w ścianie miałem wolny tylko żółto-zielony. Alternatywą było kucie pomieszczenia. Nie mniej u siebie. Jak kogoś ukrzywdzi, to będę to ja sam. Dlatego też nie podejmuję się poprawiania. Co innego jak jest usterka, wymiana łączników, założenie lampy, okej, ale jak widzę spartolone, to wołaj tego kto to sknocił, nie będę rozminowywał.
U siebie to trochę co innego. Ja tez mam pare kwiatków w domu ale sam je zrobiłem, wiem o nich i krzywdę zrobię jedynie sobie . U kogoś gdy jeszcze bierzesz za to hajs ? No coś nie tak 😉
@@twojelektryktrojmiasto Bo ja wiem, te kwiatki 'u siebie' to też tak nie do końca. Po ojcu dostałem mieszkanie i te kwiatki co on pobroił to masakra była ;)
Żeby nie było tak cukierkowo. Nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie przychodzi fachowiec naprawić fuszerkę po innym , kręci filmik jak to jest ładnie zjebane, a sam kując ściany nie zabezpiecza podłogi i napierdziela gruzu na panele. Cud , miód. 5:27.
Najlepsze jest to, że często elektrykę robią malarze którzy uważają się za "specjalistów" od wszystkiego. W Irlandii tak jak w UK są trochę inne zasady prowadzenia instalacji a malarze z Polski przerabiają je po swojemu i gdy dochodzi do pożaru to z ubezpieczenia nic się nie dostanie. Coraz więcej Polaków tu mieszkających bierze specjalistę miejscowego do elektryki czy hydrauliki, a jak już rodaka to takiego który tylko tym się zajmuje profesjonalnie. O Elektryce w UK można z przymrużeniem oka dowiedzieć się z filmiku na YT Ruch Oporu - Elektryk w UK Odc. 8 - Dlaczego Brytyjskie Oświetlenie Jest Dziwaczne?
Przewody do kinkietów na dwie strefy (L L N), wyłącznik również, kinkiet na jedną strefę, ale z możliwością podłączenia PE do obudowy. Skoro są trzy przewody i trzy terminale na kinkiecie, to trzeba wszystkie podłączyć, nie? I tak na jednej strefie miałem światło, a na drugiej fazę na obudowie...
Ciekawy ma pan głos. Jak jakiś lektor. Film fajny. Czasami nie warto oceniać dlaczego ktoś tak ch....wo zaparkował auto bo nie wiemy co było wcześniej. Jednak pewnie w tym przypadku ewidentna fuszerka. Sam machnąłem ręką gdy miałem L na mokrej ścianie pomalowaniu. Ściana wyschła i L już nie ma. Poza tym gdy 'ona' tam była to próbowałem sprawdzić czy jest to taka prawdziwa L, czy tylko strachy na lachy. Po podłączenia żarówki 25W między L na mokrej ścianie a N prawdziwym nie było żadnych przepływów, bo to że żarówka nie zapaliła to nic, sprawdzałem multimetrem. Czy nazwałbym się zabójcą, fuszerkomanem.... Chyba nie
Oglądam Twoje filmy i mogę jedynie pogratulować podejścia.
NIestety nie jest to standard i w moim przypadku naprawę wykonał elektryk z uprawnieniami który nie miał przewodu przy sobie i zapytał czy ja coś mam. Grzebałem w swoich gratach i nie mogłem znaleźć ale elektryk wprawnym okiem zauważył skrętkę miedzianą do instalacji 12V w samochodzie i zaproponował mi że na nią wszystko poskłada :) To nic że miałem tylko kolor czarny przewodu - powiedział że on się połapie co i jak. To był moment kiedy podziękowałem. Kolejny elektryk wezwany do naprawy obwodu ochronnego stwierdził że uszkodzona jest różnicowka. Mimo oznaczenia 40A / len 0,03A upierał się że to jest rzadko spotykana różnicowka 63A której na pewno nie uda się od ręki kupić w Grodnie za rogiem i musi zamówić. POdobno zamówił ale nigdy się już nie odezwał i nie odebrał telefonu :) Awarję w końcu sam znalazłem w jednym z gniazdek.
Ludzie krążący po tym rynku są często przypadkowi i ich wiedza sprowadza się do sprawdzenia czy wszystkie bezpieczniki są załączone :)
Tak z ciekawości, jaki był koszt takiej usługi?
No to ja mam pytanie: nowy dom, dopiero oddany, korytaz gdzie po 2 stronach ma byc wlacznik swiatla (laczniki schodowe), no i pomiedzy nimi jest puszczony standardowy 3 zylowy (brazowy, niebieski, zloto-zielony) przewod. Czy to developer dal nie ten kabel, czy tak sie robi? (W takim przypadku faza musi isc albo brazowym, albo niebieskim, w zaleznosci od ustawien lacznika schodowego)
Taka jest standardowa praktyka - bo taniej. Ja między schodowymi daje przewód 4 żyłowy po to żeby puścić w nim PE. Wyobraź sobie że przewiercisz taki przewód 3 żyłowy „schodowy” - nie ma N, nie ma PE…. Trochę niebezpiecznie ⚠️ 😉
@@twojelektryktrojmiasto dzieki za odpowiedz. Bylem bardzo tym zdziwiony.
Pamiętaj u siebie rób jak u siebie, a u obcego na odpierdol.
Trzeba zachować standardy. Jeśli jednemu zrobisz dobrze to zaraz każdy będzie chciał dobrze.
Ja nawet u siebie zrobiłem na odpierdol, bo jak przychodzą fachowcy to od razu widać, że sam nie robiłem. I wszyscy mówią: Szacun, ich by nie było stać na fachowca.
Eh Wiesiu, Wiesiu...
Z elektryką mam tyle wspólnego co Kaczyński z kobietami, ale swietnie sie Ciebie słuchało i leci subek oraz lapka w górę. Widac ze fachura z Ciebie⚡️
Przecież kaczyński ma kota,a to też kobieta.
A ile takich kwiatków jest tam jeszcze ukryte i czeka na swój moment.
Łączenia w puszkach można zabudować tzw. kieszeniowe do zawinięcia zapasu przewodu oraz złączek rozwiązań na rynku jest sporo. Rok temu od speca od sufitu podwieszanego dostałem pytanie "do oświetlenia w suficie stosujesz puszki i rozgałęziasz do punktów świetlnych skoro można dać kostkę na dwa zaciski i dalej tak robimy " - Poziom specjalistów z wykończeniówki o elektryce jest porażający. Instalacja w ścianie czy prowadzona w przestrzeni suchej zabudowy g-k to musi być zgodne normami niema dowolności, napięcie sieciowe 230V nie bierze jeńców.
Kiedyś rozbierałem instalację. W rurce Bergmana było 6 - żółto-zielonych i 1 czarny. W tym czarnym fazy nie było
Z tego wszystkiego to najbardziej szkoda klienta który za to płaci.. a puszczacie fazy po zielonym to zmora nawet nowych mieszkań deweloperskich. Raz u kolegi podłączałem rozpięte łączniki krzyżowe w Orlexie to wywaliło główny BM
Czy ty w ogóle wiesz co to jest BM?😉
NH00 tak się go określa. Kto nie zjarał zabezpieczenia w ZK niech pierwszy rzuci kamieniem😁
@@MichalK_ielektro Jakim cudem podłączając krzyżowe wywaliłeś BMa????🤣
Bardzo przepraszam ale zostawiłeś przewód fazowy w pojedynczej izolacji w ścianie?
Fajne rękawiczki👍💪
Nie mogę się z nimi rozstać
Wiatrak? Wentykator.
Włącznik? Łącznik.
Hmm... A jakby na całą widoczną część tego żółto-zielonego przewodu, którym leci #faza, dać brązową taśmę izolacyjną (chodzi o brązowy kolor).
Witam. Podobno pierwszy elekryk to była Ewa pierwsza ciągnąć dru... wiadomo. Miłego 😊.
Jak robił murarz to pękał z dumy jakie to proste i jak mu robota poszła. Jestem elektrykiem i dużo rzeczy widziałem ale szlak by mnie trafił jakbym to zobaczył...
Ja nie jestem elektrykiem i zupełnie się na tym nie znam, a szlag i tak mnie trafia...
@@uksz666 Nie wiem dlaczego ale jest taki trend, że budowlaniec potrafi wszystko. Ściany, kafelki, dachy, malowanie, instalacje sanitarne, elektryczne, pompy ciepła i brakuje już tylko rozczepiania atomu albo naprawy zderzacza hadronów. Efekt, jest taki, że żadne praca nie jest robiona ze sztuką.
@@lope-de-aguirre też tego nie rozumiem. Ja jeszcze z czasów kiedy jeśli coś było do wszystkiego, to było do niczego. Tak samo z ludźmi. To co widziałem na filmie nawet dla mnie, laika, było przerażające. Ja bym się wstydził komuś odwalić taką fuszerkę. Nawet nie przed klientem, tylko przed samym sobą.
@@uksz666 uwierz ludzie w dzisiejszych czasach mają wielki tupet :) Ja też ze starych czasów sadząc po niku 👍
Dobrze się to ogląda !
Fajny film. Wygląda na to że ogarniasz tematy, tylko czemu mówisz "zero" na neutralny...? Łapa w górę i tak poszła za uratowanie życia ludziom 👍💪
Po to nie jest kontent o teorii a przeciętny Kowalski mówi zero - ze nie ma zera w gniazdku a nie ze nie ma neutralnego 😉
@@twojelektryktrojmiasto powinieneś powiedzieć że dawniej się mówiło zero teraz uczą że mówi się neutralny,mój ojciec elektryk zawsze mówił zero a ja też jestem elektrykiem i nie zawsze mówię neutralny.Ale jak zobaczyłem puszki to aż się za głowę chwyciłem .
@@twojelektryktrojmiasto Mi z kolei zawsze na myśl przychodzi słowo "N-ka", a nie jestem elektrykiem.
Najbardziej lubię fazę na obudowie pralki. Bo wlasciciel pod wtyczke włożył złodziejkę z wylacznikiem. Tylko odwrotnie bo mu tak pasowało do wtyczki 🙈🙈🙈
I tu widzimy dlaczego jak widzimy przewody w ścianie to nim z łapami to najpierw zwykłym próbnikiem napięcia żyły sprawdzać, by z fryzury nie wyszło "Afro" :)
Dokładnie ! Nigdy się nie tyka bez upewnienia się.
Rety, co za rakowisko. Kto do licha ciężkiego puszcza ochronny na brązowym?! I ta żyła bez podwójnej izolacji. Zaorać i stawiać na nowo.
Swoją drogą kiedyś napotkałam układ z łącznikami schodowymi przełączającymi oba wyprowadzenia lampy między L a N. Cudownie... Instalacja poprawiona od razu po odkryciu.
Po prostu żółto zielony jest zawsze pod ręką bo się uziemia różne rzeczy, więc pewnie bęben miał na busie takiego... a inne trzeba zwykle wypróbować z resztek co zostały, i nie chce się :) Ale patent na puszki oryginał :) Choć jak sie budowałem nie było jeszcze puszek z kieszonką na przekaźniczki więc mam parę takich niestety "pogłębionych" bo schowanie przekaźnika, kostek i jeszcze samej dupki osprzętu w zwykłej puszcze, nawet tej głębszej zwykle się nie udaje... ale kable i kostki poza światłem puszki to ciekawostka...
Zawsze można sobie kupić rolkę czarnego, popularny w automatyce do wszystkiego mimo iż to kolor fazowy - a jak ktoś zobaczy "inny" kolor niż normalnie to raczej będzie mierzył.
zwsze odkładasz narzędzia na meble w tym przypadku komodę ?
Jak mogę to odkładam - w tym przypadku i komoda i podłoga nie miała żadnego znaczenie bo moją wizytą zaczął się kolejny remont ;-)
Według przepisów z lat 80, przewodem ochronnym był niebieski. Żółto-zielony zaistniał na rynku, zanim nastąpiła zmiana przepisów.
Swietnie, ale ta instalacja, a na pewno ten fragment, zostal wykonany pozniej i obowiazuja go nowe, czyt. Aktualne przepisy.
Ochronny był koloru ziemi czyli brązowy.
@@januszj1869 W niemieckich maszynach (RFN)ochronnym kolorem był czarny.
@@youreinsample Elektryk z głową, ma wypracowane metody wykrywania funkcji przewodu. Kolorystyka to tylko ułatwienie pracy w skrócie fiszka. Przy montażu szafy sterowniczej można by było doznać oczopląsu, stosując kolorystykę. Ja stosuję przeważnie 4 kolory. Żółto-zielony masa ochronny, czarny AC mocy, czerwony 230 AC sterowanie i niebieski 24DC sterowanie. Czasem jednak trzeba kolorków dołożyć, jak występuje więcej klas napięciowych obwodów. Wszystko sprowadza się do jednego: ułatwienie pracy zarówno montażu, jak i serwisu.
@@banytube Zgodzę się z Tobą, tak ułatwienie pracy na codzień. Tylko normy akurat mówią co innego, to raz. Dwa, jeśli ktoś nie stosuje się do kolorystyki, bo nie umie (albo o zgrozo nie wie o ich istnieniu) dobrać odpowiednio przewodów wielożyłowych, np. numerowanych albo wielokolorowych to jest zwykłym patałachem, a nie elektrykiem. I np. ja wchodząc na obiekt bym zobaczył, że ktoś podłączył fazę (w gnieździe, uściślijmy) na żółtozielony i tego nie skorygował (np. taśmą albo termokurczą) to bym sprawdzał w detalach całą instalację, bo jeśli nie ktoś celowo działa niezgodnie z normami to jest mocno prawdopodobne, że oświetlenie puścił skrętką, piekarnik spiął na 1mm2, a lodówkę na antenowym, bo w sumie było mu go prościej rozwinąć.
Naprawdę, żeby robić elektrykę i nawet kolorów kabli się nie trzymać, to naprawdę trzeba umieć. No dobra - drugą fazę na drugą strefę często tacy majstrowie puszczają żółtozielonym bo się oszczędza, ale żeby to chociaż oznaczyli, bo to jest kryminał.
👍
Ostatnio zakładałem gniazda potrójne w jednym miejscu i też było:
w żółto-zielonym było 230
w brązowym było zero
a w niebieskim uziemienie
😅😂🤣🤣
Czyli fachowiec był z PRL 😂
żółto zielony to by się zgadzało ostrzegawcze kolory w przeciwieństwie do brązowego i niebieskiego
Piękny przykład pontonowej inżynierii :)
Jak wide auto firmowe obklejone ze robią wszystko to tak właśnie wyobrażam sobie zrobiona elektrykę
Mam to samo 😂
to jest tak jak budowlaniec bierze się za elektrykę czy hydraulikę
@@pyton775 a elektryk czy hydraulik to nie budowlaniec...?
Robie podobnie jak Ty - jesli zdarzy mi sie zrobic faze od wlacznika do np lampy po zolto-zielonym, to obowiazkowo na obu koncach jest owiniety czarna izolacja. W swojej instalacji (kawalek jeszcze niewymieniony) Tez niektore przewody brazowe lub czarne musialem niebieska izolacja oznaczyc.
To ja mam do wymiany instalację natynkową w garażu i się zastanawiam od tygodnia, jak się do tego zabrać, żeby było dobrze, a tam przyszedł janusz i w mieszkaniu zrobił taką paździerz wmurowaną.
Nawet mi nie przypominaj. 2 lata temu też robiłem większy remont garażu i jak to przy takim remoncie "na bogato"- kafelki, kafelki, nowe regały, ale też gniazdka by się przydały w 2 miejscach, żeby wszędzie był łatwy dostęp. "Nic czego bym nie ogarnął", czyli moje ostatnie słowa. Po skuciu tych prlowskich tynków i dorwaniu się do kabli wyszła rzeźba w gównie, znaczy w kablach. Cały garaż stał na pojedynczym pająku puszczonym ze... światła w kotłowni która jest za ścianą, jak przez lata ta spawarka tego wszystkiego nie puściła z dymem to ja nie wiem, musiał być jakiś cud. Żadnej puszki... na wierzchu. Jedną znalazłem pod centymetrem tynku, za drugą robiły słynne świńskie ogony w jakiejś szmacianej taśmie wrzucone prosto w zaprawę. W innym miejscu w ścianie leciał pojedynczy przewód (nie, nie kabel, przewód), tak ot. Cholera wie skąd, cholera wie dokąd, cholera wie co łączy. Albo łączył. Albo czy znalazł się tam na zasadzie upychania odpadów w zaprawie. Mówię ci- przednia zabawa. To był ten moment kiedy stwierdziłem, że dzwonię bo elektryka, bo jak już tutaj wychodzą takie kwiatki, to ja się boję koło tego w ogóle stać. Elektryk przyszedł, "panie, praktycznie każdy budynek stawiany za PRLu takie coś ma, przerabiałem to już tyle razy, że znam to na pamięć, szybko pójdzie". To były natomiast jego ostatnie słowa, po których siedział u mnie 2 dni gorliwie kontrybuując w rozwój słownika wulgaryzmów.
PS. Ten magiczny przewodzik z dupy do dziś nie wiem jak działał, ale jak go rozłączył, to w kuchni indukcja przestawała działać.
5:59 nie byla uszkodzona izolacja przewodu neutralnego w kolorze brązowym?
po twoich filmach se kupiłem tester dwubiegunowy, wypas, nie trzeba multimetrem machać w te i we wte przy każdym pomiarze, fajną robisz robote
Wygoda przede wszystkim. Multimetr leży w bagażniku awaryjnie. Dwubiegunowy często wprowadza w błąd przy stałym prądzie.
dzięki !
ostatnio robiłem nowa instalację tj siłe z jednego garazu do 2 i do 3 (wszystkie moje na podwórku) i w puszce pomiedzy garazami 1 a 3 podpiołem przypadkiem zero do wyłacznika od oświetlenia a faze na stałe do lampy oświetlenia i działy sie niezłe jaja bo w garazu 1 nie wywalalo RCD przy podłaczeniu silnika 1,1kw od wiertarki stołowej (3f) ale w garazu nr 3 tylko jak wkładałem wtyke - wywalało RCD (garaz 3,2 i 1 idzie przez RCD w garazu nr1) co najśmieszniejsze w garazu nr 3 mam też szlifiekę stołową 3f 1kw i ona nie wywalała RCD i działała a ten silnik 1,1kw wiertarki wywalał ..... dałem nawet ten silnik od wiertatki do przewiniecia i dalej po naprawie były jaja , aż wczoraj sie wkurzyłem i zrobilem przegląd sam po sobie i własnie ten ten neutral zle podpiety na stałe do wyłącznika oświetlenia robił jaja. Mea kulpa
Witam . Powie pan jak naprawić przewiercony kabel . Żyły są całe ale izolacja zerwana . Jak zrobić tak fachowo na
Nie wiem, nie widzę „pacjenta”. Rozwiązania są różne. Termokurcze, mufy, złączki WAGO nawet są do tego. Jeżeli faktycznie sama izolacja to pewnie wystarczy zmierzyć przewód dla pewności i dobrze zabezpieczyć. Ale podkreślam ze nie widzę o czym pisze 😉
Przyszedłem po prośbie jednej starszej pani .Okazało się że po remoncie znika prąd w mieszkaniu po odłączeniu przepływowego podgrzewacza wody . Normalny kryminał . Ale tak jest gdy dziisiaj zamiast szkoły wystarczy jednodniowy kurs z egzaminem .
powiem tak. już w życiu mnie nic nie zaskoczy, mimo że nie jestem elekrtykiem na etacie to mam jakąś tam wiedzę i nie raz coś robiłem u siebie czy u kogoś po znajomości. ale miałem tą okazję pracować jako informatyk kiedyś u takiego pajaca który wynajmował dużo mieszkań w takim ala TBS. i fuszerka elektryczna jaką odjebano na obiekcie była masakryczna. ale mnie koleś rozwalił w momencie jak się go zapytałem jakim cudem położył kable telefoniczne ( 4 żyłowe ) ale telefoniczne zamiast skrętki do internetu - to odpowiedział że kazał tym co kładli połozyć NAJTAŃSZY kabel, jaki się da.. no to mu hahaha położyli :-) cały obiekt na kablach telefonicznych do internetu . o tyle wiemy że może na krótkiej odległości sygnał przejdzie na takim kablu z jakąś tam niewielką wydajnośćią to oczywiście im dłuższy tym game-over. Musiałem ciągnać nowe kable do każdego pokoju ...
U deweloperow robia podobnie - przyklad: z sufitu wystaja 3 niebieskie i 2 dwa brazowe, brak uziemienia...
co to za deweloper i ską taki przewód dorwał... przecież w kablu 3 żyłowym nie ma takich zestawów kolorów...malował markerem?
Historia z życia: dzwoni znajomy że chciał sobie wymienić wentylator w toalecie małe pomieszczenie. wentylator włączał się po zaświeceniu światła, więc zgasił światło. Wziął sobie drabinkę aluminiową rozkładaną i zaczął wymieniać dotknął się żółto zielonego kabla a tu go poraziło i pyta jak to możliwe? Efekt był taki że spadł z drabinki, drabinka się złamała urwał muszlę geberita i się potłukł więc zostawił. 😅
Zajebioza
Pięknie zrobione naprawione
W 2:07 to słowo dobrze określa poprzednich "instalatorów" :)
Tak z ciekawosci zapytam jak liczysz sobie takie roboty ? Ja nie tykam sie takich robot bo duzo lepiej wychodzę na nowych instalacjach. Do takiej drobnicy nie chce mi sie jeździć
Wierz mi ze duzo lepiej wychodzi się na takiej drobnicy 😉
Zapomni
Nie tylko polscy Janusze taki hit robią 😂😂😂😂 w Niemczech też się zdarza🤣🤣🤣
A jak kolorów do włącznik brakuje to jak fachowo robić? Nie mówię o fazie na PE ale jak mam kable do włącznika i do lampy? To puszczać 5x1.5?
4x1.5 - jest taki przewód by wyjść z łącznika swiecznikowego
@@twojelektryktrojmiasto ale tam niebieskiego z kolei brakuje
@@DG-sz6dc jak brakuje jak jest tylko dodatkowo czarny...
Takiego udziwnienia jeszcze nie widzialem😮. Co do fazy na żz kablu biegnącym do oświetlenia..to częste w starszych instalacjach. Jeżeli klient chce dwie strefy na przewodzie 3 żyłowym to co poradzisz bez kucia i zmiany przewodu na 4 żyły.
Jak wszystko jest ledowe w klasie 2 ochrony to ewentualnie z żz zrobisz drugą strefę oświetlenia, co do wymogów prawnych jak da się to kłaść 4x1,5 przewód jeśli jest przewidziane oświetlenie na dwie strefy. Wtedy na tym przewodzie za zero robocze, czyli niebieski przewód odpowiada kolor szary. Jak barwa komuś nie odpowiada, to daję zawyczaj taśmą w odpowiednim kolorze na dwóch końcach, tak by później jak coś się chrzani to mniej do głowienia jak to miało być.
Ja to wszystko rozumiem - ale czy naprawdę dotykasz kable bez sprawdzenia czy tam jest prąd?
Aż mi się przypomina jak u teścia żółtozielonym byka puszczoną faza od włącznika, bo żyły zabrakło.. on montując żyrandol nagle mnie woła, bo przypadkiem dotknął uchem obudowę i mu jeblo.. Jak sprawdziłem, pomierzyłem to wyjaśniłem.. oznaczyłem, podłączyłem i działa.. niestety uparł się, żeby żyrandol był dzielony i faza na żółtozielonym została, tylko z oznaczeniami..
A robił mu to z 30 lat temu kolega..
Nie mam wykształcenia elektrycznego, ale coś tam człowiek potrafi, na przykład rozpoznawać kolory 😅
Tak. Elektrycy nigdy sie nie szanują. Każdy jest najlepszy. A moze inwestor jest dusigroszem i zatrudnił najtańszego lub zlotorękich. Każda budowa ma swoją historię. I każdy medal dwie strony
Jakbym miał taką fuszerę zrobić to bym odpuścił WSTYD , lepiej wezwać specjalistę.
Noooo
Boś frajer, co to za sztuka kilka kabli palcami skręcić byle jak na odpierdol. I przy łokazji się zaoszczędzi xD LOL
Zamiast taśmy mogłeś użyć termokurczek kolor lub znaczników kablowych
Mogłem ale nie miałem - robiłem z tego co było 😉 nie spodziewałem się aż takiej paplaniny jadąc na robotę
@@twojelektryktrojmiasto szczerze to i mnie by to zaskoczyło i zszokowalo😁
ciekawi mnie gdzie szedł przewód zasilający którego nie wykorzystałeś. Nie zastanowiło Cię to?
Nie jestem elektrykiem ale jestem fachowcem już od 13 lat i na praktykach miałem okazję pracować z elektrykami plus mój ojciec był elektrykiem górniczym, dodając do tego że jestem bardzo kapliwy i szybko się uczę, do tego z logicznym myśleniem u mnie jest na wysokim poziomie to sobie sam byłem w stanie elektrykę zrobić dobrze, ale jak kurwa żyję, tyle mieszkań i domów klientów się remontowało to takiego partactwa jeszcze nie widziałem, jak zobaczyłem zanim powiedziałeś te kostki w tej piance to aż mie z butów wyjebało.
na ch ci zakładać rękawiczki jak paluchy wystają :D 5:45
czemu koszulek w odpowiednich kolorach nie pozakładałeś?
Jeśli pracuję z elektryką nigdy nie wierzę kolorom.Zawsze sprawdzam miernikiem.Zbyt dużo razy widziałem coś podobnego w swoim życiu.
Szczerze to doznaję ulgi oglądając taki film bo widzę że nie jestem osamotniony w doświadczaniu takiej fuszerki.
😂
u mnie w mieszkaniu z miasta też ktoś puscił fazę w osobnej żyle żółto-ziwlonyn
Z prądem to tak jak z dupą i z mafią 😁 nie ma żartów 👍😁
Tak popieram
Jak w jednym pomieszczeniu puszki miały obcięty tył to w drugim stwierdził że już bez puszek sobie poradzi.
Jak można tak komuś spaprać elektrykę...
Jak widać można 😉
Nie jestem elektrykiem, nie jedno gniazdo obsadziłem w domu ale coś takiego nawet przez myśl mi by nie przeszło 😂😂😂
Bo u siebie robi się jak u siebie a u obcego na odpierd....😂😂😂😂
Kolory to tylko ulatwienie pracy .Sa jeszcze na swiecie kraje (np Niemcy) i instalacje ktore maja kilka dekad a przewody sa wszystkie czarne.I co wtedy .Takie byly czasy i tak kiedys robiono i wszystko dziala i nikogo nie zabilo. Zabija rutyna
Alternatywy 4 - a to co to - a klej taki szwedzki, a nie to klej pan jak i tak nie będę tu mieszkał :) - komentarz to tak podstawowej rzeczy jak podłączenie włącznika
Pomijając już popelinę z filmu, bo to az słów brak. To pytanie co do kolorów. Jak fachowcy sobie radzicie z np. łącznikami schodowymi? Wtedy faza też idzie po żółtozielonym. Nie wierzę że dokładacie do trzy żyłowego prsewodu kolejna żyłę tylko po to aby się kolor zgadzał. Inny przyklad w łazience, wentylator z opóźnieniem wylaczenia.Wymaga N, stałej L i L po wlaczniku. Dla mnie logiczne i oczywiste jest to że jest to załatwione jedynym trzy żyłowym przewodem. I jedna z faz jest znowu na żółto zielonym. Oczywiście stosuję opsaki termokurczliwe po stronie łącznika, ale jednak kolor żyły się nie zgadza. Badań nie robiłem ale jestem przekonany ze 99,9% elektryków tak właśnie robi.
Co sądzi brać internetowa?
W obu przypadkach których opisujesz powinieneś zastosować 4x1,5m - każdy przewód powinien być uziemiony. Co ci da termokurcz na końcu jeśli wieszając obrazek przewiercisz przewód w połowie i będąc przelanym że żółtozielony to uziemienie jebn_ie Cie prądem ? Użycie 3x1.5 jest błędem, niewiedzą, partactwem etc
Podaj nr konta, to przeleje Ci na nowe rękawiczki. Jak poprawiasz po Januszach to trzeba uważać.. 😊
kiedyś byłem u klienta w domku letniskowym który wszystkie fazy miał na żółto zielonym, klient sam sobie robił elektrykę. Zapytałem go dlaczego on to tak zrobił, usłyszałem odpowiedź: "żeby bezpieczniej było bo żółtozielony jest dobrze widoczny, ostrzegawczy"
Do którega miejsca trzeba by było kłuć ściane żeby zrobić to tak jak trzeba?
Według mnie do sufitu bo tam są kolejne łączenia
@@twojelektryktrojmiasto Inwestor nie chciał?sobie jakbym robił to bym rizwalał do końca.
Jak ten sam majster robił to pewnie pół chałupy trzeba skuć 🤣. Jak widzę coś takiego to sobie myślę, że czasem po prostu lepiej nie wiedzieć co jest dalej ;). Pomijając już koszmarne kombinacje z przewodami, to za montaż elementów elektryczny na piankę powinno się karać 10 batów po dupie za każdą tak osadzoną puszkę. Może by poskutkowało.
Pachnie deweloperską robotą! Elektrycy się spieszyli i chcieli oddać "robotę" przed tynkarzami.
Deweloperka tak ale to już efekt pracy osoby od wykończeń która przenosiła punkty
Pozwolę sobie na taką małą sugestię , żeby poza tym że ma być zgodnie ze sztuką a Twoje filmy bądź co bądź pełnią rolę propagowania prawidłowego obchodzenia się z elektrycznością to może zamiast tych niezbyt schludnie wyglądających taśm izolacyjnych zastosować chociaż na potrzeby filmów "termokurczki" . Aż tak drogie nie są a zdecydowanie lepiej wyglądają. Pozdro.
te rękawiczki dziurawe są Ci potrzebne ???
Tak, bo jak mam odcięty palec to lepiej telefon reaguje 😉
Zgroza!!!
Wszystko super i elektryke ogarniasz, ale za ten gruz na panelach to nogi z… 😊
Jaki gruz ? Gruz jest gdy ścianę burzysz - tu tylko popiół leci a większe wpada do wiadra
Ja niestety w garazu puscilem faze zielonym do wlacznika bo trafiłem mloteczkiem i sie obdarł a byl częściowo juz zaklejony 😢
Wiesz, co innego trochę jak robisz u siebie a gdy bierzesz za to kasę
To jest jakiś dramat, ale ja taki dramat już prostowałem u teścia w domu, który puszczał sobie fazy na wszystkich możliwych przewodach, które akurat miał. Za każdym cholernym razem musiałem wszystko opisywać i tak jak tu oznaczałem sobie fazy czarnymi koszulkami po jednej i drugiej stronie. Nie jestem elektrykiem, ale kur** minimum podstawowej wiedzy zapewnia, że nikomu nic się nie stanie i instalacja wygląda jak u ludzi...