Yamaha FZ 750 na hamowni. Co pozostało z legendy po wielu latach w stodole?

Tym razem badamy naszą FZ 750 na hamowni, oraz podejmujemy decyzję o jej przyszłości. Przeprowadzamy pierwszy pomiar na hamowni po wstępnym przeczyszczeniu gaźników. Zobaczcie jak ważne jest to by dbać o swoje gaźniki. I dlaczego nie warto robić tego "po łebkach". Zapraszamy.

[@Dani-nh5yh]

Świetnie, że będzie taki materiał porównawczy . Niecierpliwie wyczekuje kolejnego odcinka z tym moto, bo sam wskrzeszam z gorszego stanu FZX, a to praktycznie ten sam silnik. Powodzenia 👍

[@Norbeaelis]

We wskrzeszaniu FZX najgorsze są części blacharskie, mechanikę sobie na luzie ogarniesz. Ps. Jakbyś miał tylny błotnik na sprzedaż to jestem chętny :)

[@Dani-nh5yh]

@@Norbeaelis Niestety takiego zapasu nie mam. Nawet ten który będę montował jest przycięty. Na szczęście tej blacharki nie jest tak dużo.Też szukam, tylko przedniego błotnika:)

[@rafakrakowiak246]

Przecież nie chodził na wszystkie cylindry

[@zbigniewmietlicki9083]

Producent podaje moc silnika,a na tylnym kole zawsze są straty,nawet 30%

[@StajniaMotocyklowa]

Dlatego nasza hamownia kalkuluje moc silnika, mierząc moc na kole. Oprogramowanie zrobione przez polską firmę Perek radzi sobie naprawdę dobrze z tym zagadnieniem. Pozdrawiam.