Mnie irytuje stwierdzenie, że sypialnia musi być słoneczna i jak najlepiej doświetlona. Jasne potrzebujemy naturalnego światła, ale nie jestem pomidorem i nie muszę grzać się w szklarni 😝 Raczej nie chcę budzić się zlana potem w letni poranek, kiedy mogę dłużej pospać...
@@monikalipinska Ja jestem typową sową, co siedzi po nocach i odsypia rankiem, a przez większość życia miałam sypialnie z oknami na południowy wschód, w wielkiej płycie z oknami na całą szerokość pokoju 😂 Nie było gdzie się chować xD A w chyba każdym prawilnym poradniku o strefowaniu mieszkania jest zapis, że sypialnia ma być ful doświetlona. A przecież różni ludzie mają różne potrzeby 😉
Cenie Pana filmy za promowanie rozsądku. To ze nie trzeba sie uganiać za modą, to że ma być tak jak nam się podoba i tak jak nam będzie wygodnie. Proszę o więcej takich filmików.
I za to Pana lubię Panie Marku. Funkcja i potrzeby przede wszystkim. Jestem na etapie projektowania niewielkiego domku dla rodziny 2+1. Ile trzeba się nasłuchać… tylko smart Home, tylko foto i pompa, tylko 120m2+ bo inaczej to nie dom tylko szopa. Tylko zabudowa i wysoki połysk. No i oczywiście gości w domu masz kilka razy do roku ale pokój gościnny i salon w którym zrobisz chrzciny swojego 8 dziecka to must have. Paranoja. Nikt się nie czepia rodzin żyjących na 55m2 w bloku z wielkiej płyty ale 60m2 domu z ogródkiem? Bieda aż piszczy xD
Mam oddzielną kuchnię i jestem szczęśliwa! Dużo gotuję i piekę. Nie zniosłabym zapachu bigosu, smażonej ryby czy pieczeni z czosnkiem w salonie. I nie mówcie mi, że dobry wyciąg da radę. Może są działające cicho, mój na najwyższych obrotach wyje jak potępieniec.
zgadzam się ! nie widzę żadnych zalet dla otwartej kuchni … poza ratowaniem małej przestrzeni … co ciekawe architektów których znam każdy ma zamknięta kuchnie
Mam doświadczenie z aneksem i oddzielną kuchnią. Kuchnia jest sercem naszego domu, chętnie gotujemy razem dzieci też uczestniczą więc potrzebujemy przestrzeni . Dla nas to jest ważniejsze niż zapachy w salonie 😊
Zapachy i hałasy. Nigdy kuchni z salonem. Trudno, ale nie trawię. Nauka z tego filmiku jest dla mnie taka - w mieszkaniu tobie ma być wygodnie i tu pełna zgoda. Nie patrzę na mody i na to co ma sąsiad. Patrzę żeby było wygodnie, funkcjonalnie, łatwo do sprzątania i estetycznie. Tyle.
Zgadzam się że wszystkim poza stwierdzeniem, że developerzy budują salon z aneksem że względu na trendy, oni tak robią bo tak im wygodniej ze względu na koszty, oszczędzają na czym się da
tak jest, w nowym bloku ( oddanym w XII 2021) wysokość wynosi 2.52 a powinna 2.60 Poza tym mieszkania mają niedobory w metrażu ok. 0,5m2 co w bloku o 80 lokalach = 1 darmowy dla dewelopera.
Wiadomo, że chodzi o kasę ale gdyby był popyt na oddzielne kuchnie, to mieszkania z aneksem nie znajdowałyby nabywców. A jednak sprzedają się i to zazwyczaj na etapie dziury w ziemi.
@@jolantapomorska4579 Generalnie od dewelopera trudno dostać plany budynku, więc nie jest tak, że sprzedaje się to na pniu. Po prostu dewleoperzy próbują to utajniać i sprzedają i budują po kosztach to, co ich zdaniem powinno się sprzedać, a to się sprzedaje nie dlatego, że rynek tego chce, ale dlatego, że na etapie budowy przed inwestorem na siłę ukrywano informacje o tym co jest budowane. Generalnie pod względem tego na co jest rynek, a co się buduje jest obecnie w Polsce totalny rozdźwięk , także z racji obecnego kryzysu i dodatkowego wzrostu kosztów materiałów budowlanych. Obecnie ludzie ze sredniego pokolenia potrzebują miejsc do zakładania rodzin z dziećmi, imigranci obecnie też a dalej się tłucze małe kawalerki na wynajem dla singli tak jakby większość ludzi miała być singlami na całe życie a polskie społeczeństwo młodniało, a nie starzało się tak jak inne w Europie. Większość ludzi w Polsce potrzebuje innego metrażu niż oferowane i innego planu pomieszczeń, a buduje się cały czas pod "samotnego człowieka na 1 roku studiów" po kosztach kredytu na 30 lat lub więcej. No przecież dłużej niż 5 lat przeciętnie się nie studiuje, więc jak ktoś ma brać kredyt na 30 lat to będzie brał na to w czym da radę założyć rodzinę i odchować dzieci a nie na metraż na którym może przezimuje pierwsze 3 lata studiów bo ludzie po 3 roku już raczej łączą się w pary i już dla pary taki metraż bywa trudny, a co dopiero dla ludzi z dziećmi. A na etapie dziury w ziemi to się sprzedają, ale dla inwestorów zagranicznych całe kompleksy budynków, które stoją potem puste. Tak się zrujnowała Kopenhaga i stolica Portugalii i na dłuższą metę deweloperów to też zniszczyło , więc może się warto zastanowić czy w polskich realiach, gdzie główny wolumin nabywców to nie jest inwestor zagraniczny ma to sens.
@@jolantapomorska4579 Jakby było w ofercie pół na pół kuchni w aneksie i zamkniętych to może byłby to jakiś argument. Ale jak jakieś 90% (jak nie więcej) ma aneks to średnio sobie można wybierać.
Uważam, że dobrym rozwiązaniem (mam taką w domu od 20 lat i się sprawdza) jest kuchnia z wejściem np z hallu i drugimi drzwiami przeszklonymi -rozsuwanymi do salonu. Najczęściej drzwi mam otwarte, ale gdy goście siedzą przy stole, a ja pichcę lub uruchamiam zmywarkę, to drzwi przesuwam...polecam -praktyczne i estetyczne
Haha, to jest ta rzecz której nie chce w swoim mieszkaniu a i tak mam. Dla mnie tv mógłby nie istnieć ale reszta domowników ma inne zdanie. A wysięgnik... Komu by się chciało to robić... Druga sprawa że kable telewizyjne w mieszkaniach są gdzie są i niewiele da się z tym zrobić.
Nasze domy i mieszkania są dla nas, nie my dla nich, to nie muzeum a nasze miejsce do życia. Dużo gotuję, uwielbiam w mieszkaniu mam kuchnię zamknięta i co i nikt nie siedzi na kanapie tylko wszyscy w kuchni, czasem nawet goście 😁. Niebawem przeprowadzamy się do Naszego domu i tam będę mieć kuchnię otwartą na salon, ja będę gotować i jednocześnie będziemy wszyscy razem😍Zapachy no cóż nam, przeszkadzać nie będą. Mąż będzie odpoczywać na kanapie ja gotować i razem będziemy oglądać film😉. Każdy powinien urządzać dom czy mieszkanie pod siebie 😊
A brała pani pod uwagę hałas? Problem z kuchniosalonami nie tkwi w zapachach, a hałasie. Zmywarka, lodówka, piekarnik, okap, robot kuchenny, ekspres, blender, czajnik. Każde z osobna może nie jest głośne, ale często są używane na raz. Dodatkowo dźwięki przy przygotowywaniu posiłków(otwieranie szafek, dźwięki talerzy, płukanie jedzenia, tłuczenie kotletów itp.). To wszystko niestety słychać i przeszkadza jak ktoś inny siedzi w otwartej przestrzeni.
@@alicjab9500 Oczywiście myśleliśmy i o tym . To od nas będzie zależało kiedy będzie hałas, a poza tym każdy będzie mieć tv w sypialni. W mieszkaniu też nie ma spokoju jak jeden sąsiad kończy remont, drugi zaczyna, trzeci slycha głośno muzyki, inny imprezuje czy słucha mszy na cały regulator. Mamy dość w końcu będziemy mieć spokój i nasz hałas już nam nie będzie przeszkadzać 😉.
@@jola7557 Tak jak mieszkanie ma cienkie ściany czy jak jest remont to oczywiście dom lepszy. Jak każdy ma swój pokój to czy w bloku czy w domu można do niego uciec z salonu. Jedyny problem to goście, ale wtedy można przed ich wizytą gotować i po zmywać.
Dziękuję Panie Marku za świetny film. Jestem mamutem. Kocham styl vintage, rustykalny ale nie przeładowany bibelotami, i nie mam inteligentnego domu. I jestem w nim szczęśliwa😁😉🌷
Super odcinek! Dobrze ,że jest ktoś ,kto wychamowuje cały ten pęd za szaleńczą modą , dziękuję .Brakuje mi tylko zdjęć ,które pomagają mojej wyobraźni 😉😁😅✌️✌️
Bardzo trafne obserwacje. Podoba mi się argumentacja w duchu "nie musisz", "nie trzeba koniecznie", "nie jest obowiązkowe aby...", "masz wybór" zamiast kategorycznych "nie wolno tego czy tego". Nie zgodzę się tylko w sprawie kuchni - to są dwa alternatywne rozwiązania i, jak w innych sprawach, każdy ma swoje potrzeby i preferencje. A argument, że deweloperzy tak budują jest nietrafiony - celem dewelopera nie jest zaprojektowanie funkcjonalnych mieszkań tylko wybudowanie i sprzedanie jak największej ich liczby. Jeśli można zmniejszyć metraż kosztem kuchni i wcisnąć to ludziom jako modne i wygodne to tak zrobią. ;)
Fajny materiał. Sama wolę zamkniętą kuchnię. Zapachy szczerze mówiąc mi nie przeszkadzają, otworzę okno i po problemie. Ale jestem wrażliwa na dźwięki, a w kuchni potrafi być głośno (okap, robot, mikser, itp.). No i potrafią zrobić niezły syf przy gotowaniu, nie chciałabym, żeby ktoś wszedł i to widział. Jedna rzecz, którą zauważyłam i która mi osobiście nie pasuje, to pozbywanie się drzwi. Wiem, że to ma zalety, powiększenie przestrzeni, doświetlenie części wejściowej, która nie ma okna, itp. Tylko że mi osobiscie przeszkadza hałas. Jak mam zamknięte drzwi od kuchni, zamknięte drzwi od salonu, to jeśli w kuchni włączę głośne sprzęty, to w salonie da się jeszcze rozmawiać, coś obejrzeć. Miewam tez niestety migreny, kiedy przeszkadza mi każdy dźwięk i bez drzwi to nie dałabym rady. Ogólnie wolę, kiedy jest ciszej, a tego przy wywalaniu drzwi nie da się uzyskać.
Jak się mieszka samemu brak drzw nie przeszkadza. Więc to zależy chyba od ilości domowników w mieszkaniu. U moich rodziców jest kuchnia otwartana salon ale i też często do niej się chodzi, po napój czy kanapkę, razem robi się sałatki i surówki często zerkając na jakiś ciekawy program telewizyjny, więc przy dużej rodzinie, częstych gościach jak najbardziej na plus. A co ciekawe jak goście widzą brudne filiżanki czy talerzyki (które nie można do zmywarki) to od razu pomogą w zwywaniu 👍😉
@@mayamyu Po części tak, ale to też zależy od samego mieszkania i od jego połozenia. Ja mam za jedną ścianą windę, za drugą zsyp, który jest okrutnie głośny.
Zgadzam się ze wszystkim. Do znienawidzonych również przeze mnie ołtarzyków z telewizorem dodałabym jeszcze wieszanie go pod sufitem jak w pubie. Ja u siebie tv zlikwidowałam 3 lata temu , gorąco polecam🤗.
Jeeeezu... Żyję na tym świecie 36 lat i dopiero Ty mnie oświeciłeś, że sufit nie musi być biały! Jak można mieć tak ciasno zaprogramowany umysł, żeby samemu na to nie wpaść... Szacun! Zrobię kolorowo 😁 muszę przekonać męża, który nie zgodził się na włącznik światła do łazienki wewnątrz łazienki bo...bo standard mówi, że musi być na zewnątrz! Te standardy to jakieś wyrocznie dla nas! Tydzień wałkowaliśmy wysokość blatów w kuchni. Ledwo go przekonałam, że przy wzroście 180 cm muszą być wyżej niż standard, bo to grozi urazem kręgosłupa ;)
Akurat włącznik w łazience musi być na zewnątrz wg. prawa budowlanego, żeby woda i wilgoć nie dostała się do środka i nie poraziła, dlatego też gniazdka tylko "z klapką"
To co Pan powiedzial, ze może ktos ma w salonie sofe po to by z niej patrzeć na ogród to bylo o nas😀. Bardzo często niestety wysłuchuje, ze kwiaty w sypialni zabieraja tlen, a ja nie wyobrazam sobie obudzić sie i patrząc w okno nie widzieć moich slicznosci. Dla mnie na przyklad niezrozumiale jest posiadanie tv w sypialni, ale kazdy robi tak jak jemu odpowiada.
To prawda, bez względu na wielkość mieszkania, deweloperzy nie przewidują osobnego pomieszczenia na kuchnię. Różnica w tym, że czasami występuje faktyczny aneks (kącik) kuchenny a czasami przewidziane są szafki na jednej ze ścian salonu. To moim zdaniem nie jest już fajne.
Niedługo Deweloperzy powiedzą "Masz pan ściany dookoła, masz pan drzwi wejściowe, masz pan okna a resztę postaw se pan jak panu pasuje, to se pan wszystko pod siebie dopasuje"🤣
Super odcinek.!zgadzam się w zupełności. 17lat małżeństwa i z wyboru nie mamy telewizora.troje dzieci i nikomu bo nie brakuje.sypialnia 30m2 u dzieci ,nasza 16m2.sprzęty średniej ceny,kuchnia otwarta na salon i jadalnię.co do sof to mamy pięć,bo na dole jest zamknięty pokój"rekaks".ściany mam chyba ciemne,bo 90% drewniane.styl jak na polskie realia niemodny- bo wiejski.sufity w większości beżowo drewniane.inteligentny dom,,,,o tak!!! Jego mieszkańcy są Inteligentni-wystarczy.jeszcze co do kuchni i opini że zapachy ryby czy inne śmierdzą w całym domu,to ja czegoś nie rozumiem. Przecież zapachy przygotowywania potraw są cudowne,.co te osoby robią jak mają talerz pod nosem,jedzą obiad z zatkanym nosem i obrzydzeniem.?pozdrawiam Marku
Takie jak Pani sufity są bardzo ładne. Problem z kuchniosalonami nie tkwi w zapachach, a hałasie. Zmywarka, lodówka, piekarnik, okap, robot kuchenny, ekspres, blender, czajnik. Każde z osobna może nie jest głośne, ale często są używane na raz. Dodatkowo dźwięki przy przygotowywaniu posiłków(otwieranie szafek, dźwięki talerzy, płukanie jedzenia, tłuczenie kotletów itp.). To wszystko niestety słychać i przeszkadza jak ktoś inny siedzi w otwartej przestrzeni.
@@alicjab9500 Z jednej strony może i przeszkadza ale to są przecież "naturalne dzwięki" domu w którym ktoś mieszka, no bo gdyby nie mieszkał to by było cicho.
@@alicjab9500 I tutaj to też zależy od przyzwyczajeń, ja rzadko w domu coś gotuję, na gotowane potrawy zwykle jeździmy z mężem do miasta a w kuchni robimy herbatę. Ja robię soki w wyciskarce i szejki blenderem jak męża nie ma w domu więc u nas kuchnia w salonie jest genialnym rozwiązaniem
Hahahhaha. Uśmiałam się. Zgadzam się inteligentny dom to inteligentni ludzie. A jak komuś śmierdzi jedzenie to albo gotuje kocie żarcie z puszki dla siebie albo niech stołuje się w McDonald's. Hahahahah pozdrawiam
Mamy salon bez telewizora, sofa na wprost ogródeczka, ściany mamy ciemne - i w salonie, i w kuchni, i w toalecie- kolor był strzałem w dziesiątkę. Blat mamy z laminatu - i super się sprawdza. P.S. uwielbiam Pana praktyczne rady :)
Uwielbiam Pana poczucie humoru!😂😁🤣 100% podzielam podejście do telewizora, laminatu i kanapy. Potwierdzam, że obecnie mieszkania projektowane są z kuchniami otwartymi, myślę że tak jest łatwiej architektowi. Rozwiązanie jest niepraktyczne ze względu na zapach i dźwięk, chociaż może nie jestem na bierząco i może istnieją okapy o dużej mocy które pracują cicho?
Nie zgadzam się z opinią, że architektowi jest łatwiej. Architekci nie wymuszają na kliencie rozwiązań,projektujemy zgodnie z wola klienta. Jedyne co jest trudne to gdy klient chce mieć 4 pokoje, 2 garderoby,salon,zamknieta kuchnie, zamknięta jadalnie, 2 łazienki i garaż na 100 m2. Tak to może być trudne :(
@@littlemari1409 Dobry wieczór. Mam na myśli mieszkania w bloku. Mam wrażenie, że Pani/Pana komentarz dotyczy domu. Oglądając plan przed zakupem mieszkania generalnie wszystko mi się podobało poza faktem że kuchnia była otwarta. Stawianie muru (poza jego ceną+koszt drzwi) wiąze się ze zmianami w instalacji elektrycznej i systemie ogrzewania bo kuchnia zamknięta według obecnych norm musi posiadać swój osobny kaloryfer. Dlatego myślę że łatwej jest zaprojektować kuchnię otwartą. Może to również być odrobinkę tańsze. Jeżeli w danym budynku jest np. 10 apartamentów to dla dewelopera może okazać się rozwiązaniem ciekawszym finansowo. A o roznoszące się zapachy i hałasy kuchenne deweloper się nie martwi. Przecież on tam nie będzie mieszkał.
Zgadzam się w 100% Moja ulubiona kategoria mebli i innych przedmiotów użytkowych, to "nie kosztowało drogo, ale swoje zrobiło". Mamy dwie stare, drewniane szafy, które są pamiątkami i prezentem i rozumiem święte rady o posiadaniu przedmiotów których "nie żal wyrzucić" (czy sprzedać). Nie ważne, że musieliśmy ciągnąć szafy do pierwszego wynajętego mieszkania na 3 piętro i że nie wiadomo było ile przed nami będzie przeprowadzek, zanim osiedlimy się we własnym domu. Nie ważne że jedna z nich zajmowała pół pokoju i czy nam się w ogóle podobają. Musimy je mieć i w dodatku ustawiać na eksponowanym miejscu, bo gdybyśmy wcisnęli w kąt, to byłaby obraza dla ciotek, które nam je sprezentowały (pewnie chciały się pozbyć z czystym sumieniem). Gdyby coś się stało tym meblom, to spadłby na nas grad pretensji, że zmarnowaliśmy takie piękne pamiątki i że jesteśmy niewdzięczni. Przy okazji...nie dawajcie nikomu w prezencie mebli, żyrandoli i "przedmiotów dekoracyjnych", jedli nie jesteście całkowicie przekonani, że obdarowany marzy o danym przedmiocie.
O matko... współczuję takiej rodziny... u nas na szczęście nie byłoby żadnego problemu ze zwróceniem takiego mebla osobie od której go dostaliśmy, no może ciotki ze strony męża by narzekały i "płakały" ale raczej nie byłoby żadnej awantury czy coś
Jestem architektem. Od roku zajmuje się wyłącznie projektami domów jednorodzinnych. Prowadziłam i prowadzę przez ten rok łącznie 30 projektów na różnym etapie. Różnej wielkości 80-450 m2. Tylko w dwóch domach pamiętam, że kuchnia była wydzielona. A nawet w 1 z dwóch nie zupełnie - nie było typowych drzwi między tymi pomieszczeniami. To są życzenia klientów, nie moje widzimi się, ja im nie każę robić aneksu w salonie, zwłaszcza jeśli mają olbrzymią przestrzeń. Klient nasz Pan.
Oczywiście, zdecydowanie trzeba się słuchać klientów to oni tam bedą mieszkać nie my. Sprawa kuchni to kwestia wyboru kto jak woli, jak lubi, jakie ma potrzeby, ale zdarza się, że trudno wytłumaczyć klientowi, że coś będzie niepraktyczne (np. szklany czarny stół) ... często słyszę :nie bo to ładnie wyglada 🤷🏻♂️ I cóż można zrobić. Chyba niektórzy muszą się sami przekonać
Panie Marku, mogę powiedzieć że się ze wszystkim zgadzam poza ułamkiem pewnego tematu, a mianowicie mam tu na myśli inteligentne domy. Jestem obecnie na początku budowy domu i już jakieś plany mam poczynione ... i będę wchodził w temat inteligentnego domu i nie dlatego że to jest modne, trendy lub że tak pasuje się pokazać przed innymi ... po prostu zawsze o tym marzyłem. Jest to drogie (a co z resztą teraz nie jest) owszem, ale należy tu postawić sobie pytanie o zakres tego inteligentnego domu. Czy realizując inteligentny dom musimy wciskać wszystkie rozwiązania? Otóż nie, bo możemy zainstalować sobie to co może być na przykład rozwiązaniem pierwszej potrzeby w naszym odczuciu ... sterowanie bramą, roletami piecem CO i np. alarmem który już chyba jest standardem w wyposażeniu domów jednorodzinnych. Można też sobie wykonać instalację z pewnym zapasem (instalacja inteligentna to już całkowicie inna logika) na przykład układając już instalację podczas budowania na wiele rozwiązań co do których może nie mamy jeszcze przekonania lub nas jeszcze na to nie stać a to chcemy - kabel / przewód jest tu elementem który nas nie zrujnuje. Wchodzenie w tematy, a może inaczej jeszcze ... planowanie na zasadzie że później dołożę sobie inne rzeczy oparte na zasadzie pracy bez przewodowej czyli naszym WIFI uważam za duży błąd. Sygnał WIFI owszem powinien być w naszym, domu żeby zasilić w internet nasze komputery czy telefony, ale nigdy nie powinien być odpowiedzialny za systemy które w części mogą odpowiadać i oddziaływać na nasze samopoczucie, zdrowie i bezpieczeństwo. Każdy sygnał w bezprzewodowym przekazie może zostać zakłócony lub zniekształcony, i wychodząc z domu nie będziemy wiedzieli przykładowo że nasz dom został otwarty i czeka na złodziei ... tak być nie musi, ale może. W podsumowaniu ... nie rezygnujmy z rozwiązań inteligentnego domu, ale planujmy to co może nam się przydać, a jak nas stać jeszcze bardziej to dołóżmy dodatkowo to co nas będzie cieszyć.
Zgadzam sie ze wszystkim. Ja wole kuchnie otwarta na salon nie ze wzgledu na oszczednosc przestrzeni a ze wzgledu na funkcje jakie pelni kuchnia i salon. Oprocz tego, ze kuchnia sluzy do gotowania a salon do odpoczywania, w obu miejscach toczy sie zycie domowe i towarzyskie. Uwazam, ze polaczenie obu tych miejsc ma wielki sens i nie przeminie. Otwarta na salon kuchnia integruje osobe w kuchni z reszta domownikow. Przy zapraszaniu gosci co chwila trzeba isc po cos do kuchni i dzieki temu gospodyni nie musi opuszczac swoich gosci, co jest dosc czeste i uciazliwe. Zgadzam sie rowniez co do laminatow. Powierzchnia robocza w kuchni jest wysoko narazona na szkodliwe dzialanie chemiczne i fizyczne czynnikow zewnetrznych. Nie mialabym ochoty przesadnie o nia drżec , ze cos jej sie stanie. Drewno jest bardzo wrazliwe, z naturalnym kamieniem tez jest roznie, a ceny bardzo wysokie. Wole ladny laminat udajacy drewno i czuc sie swobodnie, bo zawsze moge go wymienic za ulamek kosztow z innych opcji.
Zatrudnij gości do przynoszenia. U mnie w domu to norma. Zawsze ktoś wstanie chętny do pomocy. Czasami nie tylko potraw ale np zmieniasz jedzenie z nie wiem jak to nazwać z tresciwych na słodkie. To pomogą nawet znieść talerze i wnieść nowe. Nie lataj gość może sobie przynieść sam szklankę z sokiem. Kawę już Ty. Jeśli nie masz gości którzy sami z siebie się ruszą to poros. Jeśli się dalej nie rusza zmień gości. Widocznie nie są warci twojego kucharzenia jeśli im się nie chce nawet przynieść.
Też uważam że kuchnia otwarta jest dobrym rozwiązaniem. 1- patrząc na to jak małe i często nieustawne potrafią być kuchnie w blokach lepiej wygląda otworzenie kuchni na salon, 2- mam kuchnie osobno i do szału doprowadza mnie szykowanie obiadu, kolacji, zagryzki dla znajomych, którzy siedzą w salonie sami i na mnie czekają. Otwarta przestrzeń sprawia że więcej czasu spędzasz z gośćmi czy rodzina robiąc jednocześnie to co zrobić musisz ;)
Stary, Twój punkt 2. (największy pokój dla dzieci) rozwiązał mi właśnie największy problem mojego mieszkania. Coś tam już o tym od żony słyszałem ale ciężko mi było uwierzyć. Widać mądra kobieta ;) Ale fachowca najlepiej posłuchać.
Zgadzam się z większością i jako projektant mogę powiedzieć, że widzę w ostatnim czasie u moich klientów chęć pozamykania tych kuchni. Natomiast, tak jak powiedziałeś, nie zawsze jest sens i nie zawsze się da. Przy małym metrażu, gdzie czasem jest problem ze wstawieniem wymarzonego fotela, szkoda trącić miejsca na ściany i drzwi. Najlepszym rozwiązaniem, ale podkreślam jeśli się da, jest taka na wpół otwarta kuchnia. Czyli osoba gotującą nie jest odizolowana od rodziny czy gości, ale siedząc na kanapie nie widzisz brudnych garów w zlewie. Nie zgodzę się jednak z punktem odnośnie telewizora. W idealnym świecie faktycznie zdrowiej i lepiej byłoby podziwiać widok na ogród, ale rzeczywistość jest taka, że jak już włączymy ten telewizor to nie powinniśmy siedzieć powyginani żeby móc go oglądać. Dobrą alternatywą są telewizory frame, w Polsce chyba tylko Samsung oferuje taką opcję. Można je oprawić w ramę i włączyć na ekranie obraz. Naprawdę wygląda to jak obraz i jest ozdobą ściany. A jeśli nie to pamiętajmy, że salon gdzie stoi telewizor potrzebuje też czarnych elementów, tak dla balansu, żeby ten wielki czarny ekran nie był jedynym przedstawicielem tego koloru:)
Bardzo fajny odcinek, zresztą jak zawsze. Ja lubię się wyspać rano i budzące mnie słońce bardzo by mi przeszkadzało. Nam od zachodu. Co zaś do salonu połączonego z kuchnią, to moim zdaniem to genialny wynalazek, który pozwala "kucharzowi" być wśród ludzi a gościom widzieć, co im przygotowuje. Osobna kuchnia była dobra, gdy służba gotowała, a "państwo" wraz z gośćmi siedzieli w jadalni
Dziękuję, fajnie opowiadasz! Jeśli chodzi o trendy wokół mnie mnie, to znajomi nagle wszyscy zaczęli malować ściany w mieszkaniach i domach na kolor SZARY, twierdząc że jest to idealna baza i tło dla mebli, obrazów i dekoracji oraz do komponowania z innymi kolorami. Uważam, że czasami się to sprawdza, ale dlaczego wszędzie tylko szary??? Dlaczego ludzie nie zmieniają aranżacji ścian w zależności od pomieszczenia?? To jest o wiele ciekawsze. Aha, już wiem, bo nie potrafią sami sobie tego wszystkiego jakoś ładnie wymyślić, a zawsze szkoda pieniędzy na profesjonalny projekt, niestety.
Zgadzam się w 100%. TV mam na ruchomym wysięgniku i dzięki temu latem uwielbiam siedzieć na balkonie i mogę oglądać filmy. Kuchnię miałam osobną i rozwalałam ścianę żeby była otwarta na salon a wejście do kuchni zamurowałam. Kuchnię mam piękną dostosowaną do moich potrzeb np. blaty mam wysoko nie standardowa wysokość, zmywarkę zamontowaną na wysokości podobnie jak piekarnik. Łazienkę powiększyłam kosztem sypialni. Mam fototapętę na całą ścianę w przedpokoju, bo nie chciałam wchodzić do mieszkania i żeby witała mnie ściana a tak wita mnie piękny widok z przestrzenią. Zieleń którą zastosowałam w pokoju na ścianę modny jest dopiero teraz a ja go wybrałam 5 lat temu itd. Nie sugeruję się modą tylko własnym gustem, funkcjonalnością itd.
Bardzo dobre rady i ciekawe spostrzeżenia. Jeśli chodzi o kuchnie to tylko osobna. Ile razy gotując wodę w czajniku elektrycznym mąż prosi abym zamknęła drzwi lub odwrotnie. Każdy ma swoje zdanie. Na szczęście miałam możliwość wydzielenia osobnego pomieszczenia zamykanego drzwiami na kuchnie i jestem w 100% zadowolona, ale tak jak pisze to moje skromne zdanie :)
Zaczęłam oglądać Twoje filmy, bo właśnie remontujemy kuchnię. Potem łazienkę. Tak że rady baaardzo przydatne, filmy bardzo ciekawe😊. A. otwarta kuchnia? . Nie nie nie! 👍.
Dobrze mówisz Marku , nie wszystko i nie dla wszystkich. To że ktoś ma , to nie znaczy że i (Tobie ,Innym ) będzie pasować. Bo ktoś ma to i ja chcę mieć . Nie tędy droga. Nie róbmy domu pod kogoś , róbmy go pod siebie ,dla siebie.
Blat w kuchni. Wzięłam sobie do serca jeden z Twoich wcześniejszych podcastów i blat z laminatu do złudzenia przypominający drewno zakupiłam. I jest extra. Kamiennego nigdy nie chciałam. Przypomina za bardzo płytę nagrobną. Takie skojarzenie.
45 metrów sypialni... Ludzie mają takie mieszkanka😟😉ja się wyłamałam i w moim domu celowo wybrałam projekt zamkniętej kuchni, nie otwartej na salon. Poszłam pod prąd z modą. Za swoim stylem😃
Cenie Pana za zdrowy rozsądek pozwalający wielu ludziom panującym remont lub być już w trakcie jego na "zejście na ziemie", spojrzenie wgląb siebie, prakttcznosc i przewidywalność na lata.Pozdrawiam serdecznie i proszę o takie właśnie odcinki praktyka i profesjonalisty w temacie.
Zawsze zawsze moja mama powtarzała, że kuchnia ma być oddzielnie bo przechodzą zapachy i widać bałagan jak się gotuje. Wierzyłam w to święcie ale od kiedy mam swój dom i salon z kuchnią uważam to za cuuuudo! Zdania nie zmienię!
Inteligentny dom 🤔. Jak ktoś sobie w tym sam pogrzebie to jest spoko. Problem w tym, że producenci po kilku latach lubią porzucić swoje rozwiązanie i... może nawet nie włączysz tego światła przyciskiem. To co na etapie generalnego remontu bym polecił to wyprowadzenie przewodu neutralnego w każdej puszce z oświetleniem, zostawił kilka slotów w skrzynce bezpieczników, w jakiejś szafie w zabudowie wyprowadził przewód LAN, zasilanie by w razie potrzeby wcisnąć tam centralkę itp. Mam włączniki smart bez N i generalnie są strasznie wybredne na to, co jest do nich podłączone. Jedna żarówka LED działa z nimi ok, inna błyska. Jeden zasilasz je toleruje, inny nie do końca. Z tymi z N nie ma tyłu problemów. Ale ogólnie to nie jest do końca "Odpal i zapomnij", a tym bardziej jeśli to system uzależniony od konkretnej centralki, konkretnego producenta. Za x lat producent zwinie wsparcie i można zaczynać projekt i wydatki od nowa. A jeśli ma się zepsuć to oczywiście nie wtedy gdy kasa na luzie.
Zgadzam się ze wszystkim! Jestem teraz na etapie remontu i staram się, (zwłaszcza punkt o tym, że droższe rzeczy nie zawsze są lepsze), wyjaśnić mojemu narzeczonemu, który jednak pamięta czasy, kiedy jak coś było droższe to było lepsze ;) Świetny odcinek! Będzie moim dodatkowym argumentem! ;)
Bardzo dobry film, dla mnie kuchnia musi być zamykana, wybierając projekt domu szukałam takiego, gdzie mogę postawić ścianę do kuchni. Telewizory mają teraz opcje wyświetlania sztuki, może to jest jakieś rozwiązanie na ten czczony czarny ekran 🙃 Jestem całym sercem za blatami z laminatu, teraz zrobiłam błąd i mam drewno, które co pół roku wymaga olejowania. Sofa musi być przede wszystkim wygodna, mi się podobają meble na nóżkach, wtedy są nieco lżejsze dla oka ☺️
A to nie kwestia dobrego zaolejowania? Pytam z ciekawości bo mamy od września drewniany samodzielnie olejowany kilkukrotnie i nie wymaga jeszcze tego ponownie.
@@justynas9476 raczej kwestia konkretnego drewna, mam bukowy blat w kuchni, rodzice mają bukowy stolik, olejowane tym samym produktem w podobnym czasie, mój robi się suchy po 4-5 miesiącach, dla stolika czas stanął w miejscu. Zresztą stolarnia z której mam blat wycofała się z tego produktu i sprzedaje tylko dębowe, także też nie wiadomo na co akurat trafimy, ja miałam pecha 😉
Wszystko przerabiałam racja w 100procentach .Mogę dodać moje spostrzeżenie zauważone w domach moich znajomych i kiedyś moim .Mając dodatkowy pokój przy salonie i kuchni zrobić w nim pokój dziecięcy a nie na piętrze przy sypialni rodzicow.Małe dziecko śpi z rodzicami a w dzień i tak przebywa blisko mamy .Nie ma nic gorszego niż salon zamieniający się w plac zabaw bo dziecko trzeba mieć na oku..Wieczny bałagan
Często zapominamy ze mieszkanie/ dom jest dla nas nie na pokaz/ dla kogoś. Ostatnio przemalowałam szafki, ściany, boazerie i płytki w kuchni i okazało się że wygląda jak moja wymarzona kuchnia ♥️ Za grosze
Jesteśmy na etapie budowy i urządzania domu.Kuchnia będzie otwarta na salon,dzieci będą mieć dużo większe pokoje niż nasza sypialnia.Blat pewnie zrobię laminowany.A salon urządzam pod nas.Mój mąż jak jest w domu lubi się położyć i odpocząć więc planuję kupić wygodna rogówkę rozkładaną na wypadek gości.A ja uwielbiam czytać.W jednym kąciku będzie stał fotel z podnóżkiem,lampka i stolik.Dom jest dla nas a nie dla gości.Opinia ciotek i kuzynek męża które i tak dupę mi obronią mnie kompletnie nie interesuje 😉My mamy się dobrze czuć we własnym domu.
Mam spora kuchnię z drzwiami, ale praktycznie nie zamyka ich się. Gdy gotuję to moje „dorosłe dzieci” od progu cieszą się, że pachnie aż na klatuni 🙂. Na krótkie smrodki np. z kapusty - przyprawy! i „trójka” na solidnym wyciągu. Fajny kanał!
Jak zwykle w punkt. Jestem ogromną fanką średniej półki cenowej i faktycznie słyszeliśmy że powinniśmy dla siebie zarezerwować duży pokój dziecku oddając najmniejszy. Zrobiliśmy po swojemu. Mamy malutką sypialnię a dziecko w miarę przestronny wygodny do zabawy pokój. Tv zawsze lepiej w salonie niż w sypialni;) Ale to faktycznie ciekawe spostrzeżenie że nie musi on być w centrum salonu.
@@projektantwnetrz u mnie prawie każde pomieszczenie ma sufit w kolorze pokrewnym do ścian w 5-10% i robi to robotę tak jak wspomniał autor. W holu jest tez tapeta i tam efekt jest najlepszy
O tak inteligentny dom to jest cuś😉 moj niestety jest tylko po maturze I ma troche do tylu wiec latam I sprawdza zelazka oraz lampy I sama juz nie wiem czy to w zwiazku z beztalenciem domu czy choroba natrectw😜
Super filmiki, właśnie kupuję dom i będę go urządzać i od kilku dni namiętnie oglądam wszystkie stare filmiki :). Dla mnie liczy się wygoda z korzystania z domu a także ponadczasowy design, nie coś co będzie straszyło za pare lat tak jak dziś straszą boazerie robione w latach 70 (całkiem ich jeszcze sporo w polskich mieszkaniach). Filmiki niezwykle przydatne zwłaszcza pod kątem tego czego unikać i co może być problematyczne w stosowaniu. Dziękuję za solidną porcję merytorycznej wiedzy.
No 'swój chłop' !! 👍😉 A tak serio, podoba mi się ta Pana elastyczność podejścia i swoboda wyboru - przede wszystkim tego, kto mieszka. Akceptuję cały Top 10, no z tym sufitem to się zdziwiłam, ale, czemu nie.. Duży pokój - tak, tam gdzie będzie najlepiej wykorzystany. No i całe szczęście, że nie muszę być mega na bieżąco z nowinkami technicznymi przy remoncie, co za ulga.. Kuchnia, do wymiany po wielu latach, właśnie otwarta na salon, i tak zostanie - chwalę sobie, szczególnie, jak mamy gości. Podsumowując : super odcinek, chyba Pan lubi ludzi, nawet jak mają swoje dziwactwa mieszkaniowe 😃👏
Panie Marku, uwielbiam Pana kanał. Pańskie uwagi są zawsze rzeczowe i "w punkt". Na jedno jednak MUSZĘ zwrócić uwagę: WŁĄCZAĆ I WYŁĄCZAĆ, a nie włanczać. No chyba, że robi to Pan włancznikami🙂. Poza tym, kanał super. Pozdrawiam serdecznie i Pana i Tych, którzy za moment będą mnie krytykować 😀.
Nie rozumiem z tymi tv. U mnie jest 75" i ołtarz...bo uwielbiamy oglądać filmy! Zamiast kina, kilka razy w tygodniu. Nie mamy podpiętej telewizji. Jeśli ktoś nie ogląda tego telewizora to po co mu w ogóle, a jeśli ogląda to czemu miałby być z boku? Myślałam, że z młodych już mało kto ma telewizję, skoro w internecie wszystko można oglądać kiedy się chce i co się chce, a te telewizory to tak jak u nas, kino domowe i do wspólnego grania na konsoli. Umiejscowienie telewizora w takim przypadku inne niż centralnie przed kanapą mija się z celem, a kiedy przychodzą goście to przecież powinien być wyłączony. Trochę dziwne żeby dawać tv dalej bo przeszkadza w spotkaniu 🤡 Chociaż fakt nieraz się spotkałam że idzie w tle jakieś 💩 - sensoryczne piekło, ani się skupić na rozmowie ani oglądać, ludzie na siebie krzyczą... 🤯
Chyba że przychodzą na mecz albo film - jeszcze jeden case :) Wtedy jak oglądać w minimum 4 osoby, kiedy telewizor z boku... Czasem sobie myślę, że mi niezbyt wygodnie kiedy jest z przodu bo nie chce mi się wyciągać pufy na nogi, a sofa się nie rozkłada. Ale niestety umiejscowienie bokiem jest fajne tylko dla jednej osoby która może się wyciągnąć na kanapie, pozostałe wtedy muszą siedzieć bez oparcia :D A jak ktoś ma tyle miejsca, żeby zrobić sofę narożną (typu 2,5x2,5m a nie że podnóżek) to ma na pewno też miejsce na telewizor.
Obejrzałam większość filmików. Wreszcie mam merytoryczną podkładkę pod moje "fanaberie". Zgadzam się, ze wszystkim. Jedyne co się różni, lubię półki w kuchni, bo wszystko przesypuję i mam pedantyczny porządek. Dzięki Panu wreszcie członkowie rodziny mnie słuchają i mam nadzieję, że ten remont mnie bez ciągłego narzekania "co ona sobie znowu wymyśliła". Proszę trzymać kciuki.
Ja dodam że nie musi być w mieszkaniu osobna toaleta i łazienka, my na poprzednim mieszkaniu zrezygnowalismy z toalety wstawiając tam pralke i suszarkę oraz miejsce na deskę do prasowania i inne sprzęty, a w lazience poprzez usunięcie tych sprzętów wygenerowalismy miejsce na wanne i duży prysznic a wc nam nie przeszkadza i dajemy radę z jednym. Spotkalam się tez ze w mieszkaniu nie ma kanapy, a jest za to duży stól. Wlascicielka mieszkania tv oglada w sypialni i tam się relaksuje,natomiast jest goscinna osobą i lubi gotowac to pozbyla sie kanapy a wstawila stól, przy ktorym chetnie gramy w planszówki,rozmawiamy i jemy ;) Myśle ze tez mozemy w przypadku mieszkań powiekszyc ( o ile się da ) przestrzeń dzienna rezygnując z przedpokoju,czesto jest to spore kilka metrów a zburzenie sciany dzialowej, optycznie powiekszy nam przesttzen,wystarczy zgrabna szafka na kurtki,konsola i tez nie bedzie wizualnego miszmaszu na widoku. I zmywarka- namowilam moja mame przy remoncie kuchni, cale zycie gary w zlewie myła i teraz tez to robi. Dla niektorych to zbedny wydatek i nie ma sensu namawiać.
Miało być kontrowersyjnie ,a wyszło jakoś tak całkiem zdroworozsądkowo :) Jako wróg kuchni otwartych powiem ,że rozumiem dlaczego ludzie się na nie decydują ,prawdopodobnie sam tak zrobię ,bo mały metraż xd Nie wiem o co chodzi z tym telewizorem, no można ukryć jasne, myślałem o tym, ale czy "ołtarzyk" jest passe to bym nie powiedział, no i ludzie którzy się wszędzie chełpią ,że nie mają telewizora są nieco śmieszni :p
Ja jestem śmieszna pod względem kawy, zawsze jak ktoś mówi "wpadnę do ciebie na kawę" to też się muszę tłumaczyć że kawy w domu nie mam... a co do telewizora to nie problem bo jak bajkę mam komuś puścić albo film obejrzeć to zawsze jest przecież laptop ;) myślę że każdy człowiek ma jakieś swoje małe "dziwactwa" które zaskakują innych ludzi xD
A ja mam dużą kuchnię w centranym miejscu domu ,która ma 4 m na 3.7m i w niej toczy się głównie życie rodzinne ,mamy wygodne miejsce do spożywania posiłków i nasza rodzina lubi tam spędzać czas , podczas uroczystości rodzinnych wszyscy siedzą w salonie , a kuchnię mogę zamknąć i nikt nie ogląda bałaganu - sterty talerzy po kolejnych posiłkach itd . Mi to odpowiada . Otwarta kuchnia jest ok , ale ja takiej nie mam i to mi odpowiada . Bardzo fajny pomysł z mieszaniem białej farby z kolorem ze ściany , muszę wypróbować . Przyznam że czasami ta biel sufitu zbytnio świeci 🙂 w stosunku do ścian . Dziękuję za kolejny ciekawy odcinek i pozdrawiam 👍
Salon z aneksem - moim zdaniem zapachy są mało ważne. W końcu gotujemy to co lubimy, czyli lubimy zapachy potraw. Przy sprawnej wentylacji powietrze zostanie tak czy siak wywiane w miarę szybko i zapomnimy o tych zapachach z bezpośredniego gotowania czy smażenia. I tak w jadalni zapach jedzenia też będzie się utrzymywał, ponieważ w końcu jemy tam gorące jedzenie. Trzeba by gotować w osobnej kuchni i jeść w osobnej jadalni ;) Dodatkowo kwestia tego, że można razem być w jednym pomieszczeniu i osoba gotująca nie czuje się oddelegowana do osobnego pomieszczenia celem wykonania zadania. Tak naprawdę jesteśmy sobie razem w jednym dużym pomieszczeniu i nie czujemy odosobnienia, że ktoś tam siedzi w kuchni sam i nie dosłyszy konwersacji z salonu czy jadalni. Czuję, że dobrze zrobiliśmy decydując się na aneks, mimo, że ma on te 16 m2. Pozdrawiam!
A teraz mała autopromocja: Zachęcam do zapoznania się z ebookiem który napisałem na temat urządzenia łazienki mareksuchocki.pl/lp-ebook/, oraz, a może przede wszystkim z kalkulatorem kosztów remontu łazienki. Kalkulator jakiego nie znacie. Sam podpowiada, co jeszcze musisz zakupić wybierając daną pozycję :) mareksuchocki.pl/lp-kalkulator/ Oraz, zapraszam Was na mój Instagram :) instagram.com/aw_aranzacja_wnetrz/ i TikTok @aranzacjawnetrz
Panie Marku to szalenie ważne aby projektant wsłuchiwal się w moje potrzeby i moją wrażliwosć a nie podporzodkowywał do filozofii jak kogos Pani zaprosi to.... to mnie ma sie podobac , to dla mnie ma być funkconalne a opinie ludzi man w nosie
Tak! To nam ma być wygodnie w domu! Jeśli chodzi o sufity, to my mamy sufit wysoko >4m i zrobiliśmy w kolorze ścian. Oczywiście, wszyscy na początku mówili, że przecież sufit musi być biały.... a potem swoje też malowali na kolor 😁😉
bardzo fajnie i szczerze, brawo że pokazuje Pan że to przecież jest nasze, dla nas i my mamy się w tym mieszkaniu bądź domu dobrze czuć a nie inni, moda nie jest najważniejsza.
Bardzo trafne uwagi i przemyślenia. Też tak sądzę /jestem w trakcie kończenia budowy domu/, ale to wynika chyba w dużej mierze z doświadczenia /przynajmniej u mnie😊/. Dziękuję za fajne, mądre i praktyczne podejście do tematów. Na kanał trafiłam kilka tygodni temu i z wieloma tematami się z Panem zgadzam. U mnie przy podejmowaniu decyzji liczy się przede wszystkim to, aby było funkcjonalnie, wygodnie, nie za drogo i przy tym ładnie. Pozdrawiam serdecznie 😊😊
Jak ja uwielbiam cie za te zlote slowa ..to ty musisz sie dobrze czuc,, nikt niejest niewolnikiem wlasnego mieszkania kazdy ma inne potrzeby ja uwazam takze ze lepiej kupic cos z gustem ale nie za majatek i pozbyc sie zeby zmienic cos .kazda zmiana wzbigaca nasze smopoczucie i przy okazji pozbywamy sie jeszcze innych niepotrzebnych przedmiotow ..Inteligentny dom jak to pieknie brzmi ale prowadzi nas do prostoty i nierozwijania naszej osobowosci ..my niemyslimy .Jakie mamy cudeczka w naszej kuchni a bez okularow nic niezalaczysz ... Ale kazdy robi jak uwaza my jestesmy kowalem swojego losu ...pozdrawiam i dziekuje za ze filmiki i czekam na naszepny
Każdy punkt jest w punkt :) Jest Pan bardzo rozsądny i myśli Pan logicznie a teraz trudno o takiego fachowca. Większość programów o wnętrzach jest po to by coś sprzedać a Pan naprawdę pomaga i doradza.
Uwielbiam Twoje podejście,to że bardzo zwracasz uwagę na to,by projektując myśleć o NAS,o NASZYCH potrzebach i NASZYCH upodobaniach a nie o tym,by iść za tym,co teraz akurat jest modne🙏👍👏👏👏
Panie Marku, dziękuje za każdy filmik. Mąż śmieje się ze jest Pan moim drugim ukochanym, zaraz po nim 😂😂 lubię ten stan gdy po oglądnięciu filmiku chodzę po domu i myśle co by tu ulepszyć i zmienić według wskazówek z filmów 😁🌸🌸
Lubię oddzielną kuchnię , ale mam ją dużą:) kozy mi się taka z 45 metrów:) życie toczy się w kuchni , uwielbiam gotować. Nie podobają mi się natomiast beżowe rolety zewnętrzne, które szybko mają zacieki. Uwielbiam Pana słuchać. Mąż pozdrawi i mówi .... nie robię znów remontu 🙈ale myli się
Marku, jedyne czego nie rozumiem we wnetrzach to zagracenie. Nie cierpię nagromadzenia mebli, dywanów, poduszek, zasłon, firan, nadmiaru mebli. Np. kuchnia w kształ litery U do tego jeszcze półwysep z dwoma krzesłami, a tuż obok stół też z krzesłami i obok jeszcze wciśnięty regał, stojak i Bóg wie co jeszcze. Nie, nie i nie! Jak wchodzisz do domu i potykasz się o meble albo łatwo się walnąć i jakieś sprzęty to aż mnie ciarki przechodzą. To samo w łazience, wszystko na jednej ścianie i w ścisku, a czasem wystarczyłaby drobna zmiana i byłaby lepsza przestrzeń. PS. Proszę nie asekuruj się tak i nie przejmuj się, co inni pomyślą. Nie musisz się tłumaczyć na własnym kanale! My, widzowie, lubimy Twój kanał, czasem się zgadzamy, czasem nie. Nie ma problemu, ludzie mają różne potrzeby i upodobania, po prostu. ;)
Bardzo dobre rady. Granitowy blat jest strasznie zimny - i też „głośny”! Teraz przy małym śpiącym dziecku to dostrzegliśmy. A wydawało się, że będzie najlepszy ;)
Pana rady są super. Projektant powinien pomóc klientowi i mu doradzić biorąc pod uwagę preferencje klienta i widzę że Pan takim projektantem jest. Życzę wielu klientów. Natomiast odnośnie sufitów, jednak wolę biały ale lubię jak ta biel schodzi na jednej ścianie lub szerokim kominie schodzi do podłogi.
Mnie irytuje stwierdzenie, że sypialnia musi być słoneczna i jak najlepiej doświetlona. Jasne potrzebujemy naturalnego światła, ale nie jestem pomidorem i nie muszę grzać się w szklarni 😝 Raczej nie chcę budzić się zlana potem w letni poranek, kiedy mogę dłużej pospać...
Haha. Nie jestem pomidorem :)
Dziękuję za kolejny punkt. Zapisuję
Sypialnia od wschodu jest B.przyjemna.
A ja uwielbiam budzić się w świetle i słońcu. :) Od razu chce się żyć. Teraz mam sypialnię z oknem północnym i nawet latem wstawanie nie jest łatwe.
@@monikalipinska Ja jestem typową sową, co siedzi po nocach i odsypia rankiem, a przez większość życia miałam sypialnie z oknami na południowy wschód, w wielkiej płycie z oknami na całą szerokość pokoju 😂 Nie było gdzie się chować xD A w chyba każdym prawilnym poradniku o strefowaniu mieszkania jest zapis, że sypialnia ma być ful doświetlona. A przecież różni ludzie mają różne potrzeby 😉
Oj zgadzam się! Ja to zdecydowanie wolę zacieniona sypialnię.
Cenie Pana filmy za promowanie rozsądku. To ze nie trzeba sie uganiać za modą, to że ma być tak jak nam się podoba i tak jak nam będzie wygodnie. Proszę o więcej takich filmików.
bardzo mi miło. Dziękuję
Właśnie, rozsądek połączony z poczuciem estetyki. Te wszystkie udziwnienia szybko opatrzą się.
I za to Pana lubię Panie Marku. Funkcja i potrzeby przede wszystkim. Jestem na etapie projektowania niewielkiego domku dla rodziny 2+1. Ile trzeba się nasłuchać… tylko smart Home, tylko foto i pompa, tylko 120m2+ bo inaczej to nie dom tylko szopa. Tylko zabudowa i wysoki połysk. No i oczywiście gości w domu masz kilka razy do roku ale pokój gościnny i salon w którym zrobisz chrzciny swojego 8 dziecka to must have. Paranoja. Nikt się nie czepia rodzin żyjących na 55m2 w bloku z wielkiej płyty ale 60m2 domu z ogródkiem? Bieda aż piszczy xD
Mam oddzielną kuchnię i jestem szczęśliwa! Dużo gotuję i piekę. Nie zniosłabym zapachu bigosu, smażonej ryby czy pieczeni z czosnkiem w salonie. I nie mówcie mi, że dobry wyciąg da radę. Może są działające cicho, mój na najwyższych obrotach wyje jak potępieniec.
Dzięki za opinię, podejrzewam, że sporo będzie takich komentarzy
zgadzam się ! nie widzę żadnych zalet dla otwartej kuchni … poza ratowaniem małej przestrzeni … co ciekawe architektów których znam każdy ma zamknięta kuchnie
Mam doświadczenie z aneksem i oddzielną kuchnią. Kuchnia jest sercem naszego domu, chętnie gotujemy razem dzieci też uczestniczą więc potrzebujemy przestrzeni . Dla nas to jest ważniejsze niż zapachy w salonie 😊
Zapachy i hałasy. Nigdy kuchni z salonem. Trudno, ale nie trawię. Nauka z tego filmiku jest dla mnie taka - w mieszkaniu tobie ma być wygodnie i tu pełna zgoda. Nie patrzę na mody i na to co ma sąsiad. Patrzę żeby było wygodnie, funkcjonalnie, łatwo do sprzątania i estetycznie. Tyle.
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Panie Marku,bardzo dobre porady.Jest Pan bardzo praktyczny i mocno stapajacy po ziemi.Fjanie posluchac rozsadnego projektanta.Super!!!!
bardzo mi miło. Dziękuję
Uwielbiam Pana spostrzeżenia, Pana sposób prowadzenia kanału i gadkę prostą nie posypana brokatem.
Dziękuję! Zabieram się za oglądanie 😊
Gadka nie posypana brokatem. Super hasło :) Zabieram ze sobą
Brawo za odwagę! Bez podlizywania się, włażenia w tyłek. Po prostu Twoje zdanie bo to twój kanał! Szacun👍
Wielkie dzięki :)
Zgadzam się że wszystkim poza stwierdzeniem, że developerzy budują salon z aneksem że względu na trendy, oni tak robią bo tak im wygodniej ze względu na koszty, oszczędzają na czym się da
A nie o to mi chodziło, że patrzą na trendy. Też się zgadzam, że tu o kasę chodzi.
tak jest, w nowym bloku ( oddanym w XII 2021) wysokość wynosi 2.52 a powinna 2.60 Poza tym mieszkania mają niedobory w metrażu ok. 0,5m2 co w bloku o 80 lokalach = 1 darmowy dla dewelopera.
Wiadomo, że chodzi o kasę ale gdyby był popyt na oddzielne kuchnie, to mieszkania z aneksem nie znajdowałyby nabywców. A jednak sprzedają się i to zazwyczaj na etapie dziury w ziemi.
@@jolantapomorska4579 Generalnie od dewelopera trudno dostać plany budynku, więc nie jest tak, że sprzedaje się to na pniu. Po prostu dewleoperzy próbują to utajniać i sprzedają i budują po kosztach to, co ich zdaniem powinno się sprzedać, a to się sprzedaje nie dlatego, że rynek tego chce, ale dlatego, że na etapie budowy przed inwestorem na siłę ukrywano informacje o tym co jest budowane. Generalnie pod względem tego na co jest rynek, a co się buduje jest obecnie w Polsce totalny rozdźwięk , także z racji obecnego kryzysu i dodatkowego wzrostu kosztów materiałów budowlanych. Obecnie ludzie ze sredniego pokolenia potrzebują miejsc do zakładania rodzin z dziećmi, imigranci obecnie też a dalej się tłucze małe kawalerki na wynajem dla singli tak jakby większość ludzi miała być singlami na całe życie a polskie społeczeństwo młodniało, a nie starzało się tak jak inne w Europie. Większość ludzi w Polsce potrzebuje innego metrażu niż oferowane i innego planu pomieszczeń, a buduje się cały czas pod "samotnego człowieka na 1 roku studiów" po kosztach kredytu na 30 lat lub więcej. No przecież dłużej niż 5 lat przeciętnie się nie studiuje, więc jak ktoś ma brać kredyt na 30 lat to będzie brał na to w czym da radę założyć rodzinę i odchować dzieci a nie na metraż na którym może przezimuje pierwsze 3 lata studiów bo ludzie po 3 roku już raczej łączą się w pary i już dla pary taki metraż bywa trudny, a co dopiero dla ludzi z dziećmi. A na etapie dziury w ziemi to się sprzedają, ale dla inwestorów zagranicznych całe kompleksy budynków, które stoją potem puste. Tak się zrujnowała Kopenhaga i stolica Portugalii i na dłuższą metę deweloperów to też zniszczyło , więc może się warto zastanowić czy w polskich realiach, gdzie główny wolumin nabywców to nie jest inwestor zagraniczny ma to sens.
@@jolantapomorska4579 Jakby było w ofercie pół na pół kuchni w aneksie i zamkniętych to może byłby to jakiś argument. Ale jak jakieś 90% (jak nie więcej) ma aneks to średnio sobie można wybierać.
Uważam, że dobrym rozwiązaniem (mam taką w domu od 20 lat i się sprawdza) jest kuchnia z wejściem np z hallu i drugimi drzwiami przeszklonymi -rozsuwanymi do salonu. Najczęściej drzwi mam otwarte, ale gdy goście siedzą przy stole, a ja pichcę lub uruchamiam zmywarkę, to drzwi przesuwam...polecam -praktyczne i estetyczne
Nie zawsze jest to możliwe, lecz faktycznie praktyczne rozwiązanie
Tylko zamknięta kuchnia!
Dziękuję za słowa o „ołtarzyku telewizyjnym”. Od lat budzi śmiech i jest jak białe kozaczki - stygmatyzuje.
Haha, to jest ta rzecz której nie chce w swoim mieszkaniu a i tak mam. Dla mnie tv mógłby nie istnieć ale reszta domowników ma inne zdanie. A wysięgnik... Komu by się chciało to robić... Druga sprawa że kable telewizyjne w mieszkaniach są gdzie są i niewiele da się z tym zrobić.
Nasze domy i mieszkania są dla nas, nie my dla nich, to nie muzeum a nasze miejsce do życia. Dużo gotuję, uwielbiam w mieszkaniu mam kuchnię zamknięta i co i nikt nie siedzi na kanapie tylko wszyscy w kuchni, czasem nawet goście 😁. Niebawem przeprowadzamy się do Naszego domu i tam będę mieć kuchnię otwartą na salon, ja będę gotować i jednocześnie będziemy wszyscy razem😍Zapachy no cóż nam, przeszkadzać nie będą. Mąż będzie odpoczywać na kanapie ja gotować i razem będziemy oglądać film😉. Każdy powinien urządzać dom czy mieszkanie pod siebie 😊
Oczywiście. to Wy tam będziecie mieszkać i to ma Wam pasować
A brała pani pod uwagę hałas? Problem z kuchniosalonami nie tkwi w zapachach, a hałasie. Zmywarka, lodówka, piekarnik, okap, robot kuchenny, ekspres, blender, czajnik. Każde z osobna może nie jest głośne, ale często są używane na raz. Dodatkowo dźwięki przy przygotowywaniu posiłków(otwieranie szafek, dźwięki talerzy, płukanie jedzenia, tłuczenie kotletów itp.). To wszystko niestety słychać i przeszkadza jak ktoś inny siedzi w otwartej przestrzeni.
@@alicjab9500 Oczywiście myśleliśmy i o tym . To od nas będzie zależało kiedy będzie hałas, a poza tym każdy będzie mieć tv w sypialni. W mieszkaniu też nie ma spokoju jak jeden sąsiad kończy remont, drugi zaczyna, trzeci slycha głośno muzyki, inny imprezuje czy słucha mszy na cały regulator. Mamy dość w końcu będziemy mieć spokój i nasz hałas już nam nie będzie przeszkadzać 😉.
@@jola7557 Tak jak mieszkanie ma cienkie ściany czy jak jest remont to oczywiście dom lepszy. Jak każdy ma swój pokój to czy w bloku czy w domu można do niego uciec z salonu. Jedyny problem to goście, ale wtedy można przed ich wizytą gotować i po zmywać.
@@alicjab9500 Można też same paluszki postawić na stól jak przyjdą goście:)
Dziękuję Panie Marku za świetny film. Jestem mamutem. Kocham styl vintage, rustykalny ale nie przeładowany bibelotami, i nie mam inteligentnego domu. I jestem w nim szczęśliwa😁😉🌷
Mamut... jak to brzmi :D
@@projektantwnetrz 😁
Super odcinek! Dobrze ,że jest ktoś ,kto wychamowuje cały ten pęd za szaleńczą modą , dziękuję .Brakuje mi tylko zdjęć ,które pomagają mojej wyobraźni 😉😁😅✌️✌️
Bardzo trafne obserwacje. Podoba mi się argumentacja w duchu "nie musisz", "nie trzeba koniecznie", "nie jest obowiązkowe aby...", "masz wybór" zamiast kategorycznych "nie wolno tego czy tego". Nie zgodzę się tylko w sprawie kuchni - to są dwa alternatywne rozwiązania i, jak w innych sprawach, każdy ma swoje potrzeby i preferencje. A argument, że deweloperzy tak budują jest nietrafiony - celem dewelopera nie jest zaprojektowanie funkcjonalnych mieszkań tylko wybudowanie i sprzedanie jak największej ich liczby. Jeśli można zmniejszyć metraż kosztem kuchni i wcisnąć to ludziom jako modne i wygodne to tak zrobią. ;)
Fajny materiał.
Sama wolę zamkniętą kuchnię. Zapachy szczerze mówiąc mi nie przeszkadzają, otworzę okno i po problemie. Ale jestem wrażliwa na dźwięki, a w kuchni potrafi być głośno (okap, robot, mikser, itp.). No i potrafią zrobić niezły syf przy gotowaniu, nie chciałabym, żeby ktoś wszedł i to widział.
Jedna rzecz, którą zauważyłam i która mi osobiście nie pasuje, to pozbywanie się drzwi. Wiem, że to ma zalety, powiększenie przestrzeni, doświetlenie części wejściowej, która nie ma okna, itp. Tylko że mi osobiscie przeszkadza hałas. Jak mam zamknięte drzwi od kuchni, zamknięte drzwi od salonu, to jeśli w kuchni włączę głośne sprzęty, to w salonie da się jeszcze rozmawiać, coś obejrzeć. Miewam tez niestety migreny, kiedy przeszkadza mi każdy dźwięk i bez drzwi to nie dałabym rady. Ogólnie wolę, kiedy jest ciszej, a tego przy wywalaniu drzwi nie da się uzyskać.
Dziękuję
Pewnie. Sporo osób wybiera kuchnię zamkniętą. Fajnie jak mają taką możliwość
Myślę tak samo👏👏
Jak się mieszka samemu brak drzw nie przeszkadza. Więc to zależy chyba od ilości domowników w mieszkaniu. U moich rodziców jest kuchnia otwartana salon ale i też często do niej się chodzi, po napój czy kanapkę, razem robi się sałatki i surówki często zerkając na jakiś ciekawy program telewizyjny, więc przy dużej rodzinie, częstych gościach jak najbardziej na plus. A co ciekawe jak goście widzą brudne filiżanki czy talerzyki (które nie można do zmywarki) to od razu pomogą w zwywaniu 👍😉
@@mayamyu Po części tak, ale to też zależy od samego mieszkania i od jego połozenia. Ja mam za jedną ścianą windę, za drugą zsyp, który jest okrutnie głośny.
Zgadzam się ze wszystkim. Do znienawidzonych również przeze mnie ołtarzyków z telewizorem dodałabym jeszcze wieszanie go pod sufitem jak w pubie. Ja u siebie tv zlikwidowałam 3 lata temu , gorąco polecam🤗.
Nie posiadam od prawie 10 lat. Bardzo mnie cieszy ten trend.
Jeeeezu... Żyję na tym świecie 36 lat i dopiero Ty mnie oświeciłeś, że sufit nie musi być biały! Jak można mieć tak ciasno zaprogramowany umysł, żeby samemu na to nie wpaść... Szacun! Zrobię kolorowo 😁 muszę przekonać męża, który nie zgodził się na włącznik światła do łazienki wewnątrz łazienki bo...bo standard mówi, że musi być na zewnątrz! Te standardy to jakieś wyrocznie dla nas! Tydzień wałkowaliśmy wysokość blatów w kuchni. Ledwo go przekonałam, że przy wzroście 180 cm muszą być wyżej niż standard, bo to grozi urazem kręgosłupa ;)
Akurat włącznik w łazience musi być na zewnątrz wg. prawa budowlanego, żeby woda i wilgoć nie dostała się do środka i nie poraziła, dlatego też gniazdka tylko "z klapką"
@@niepowiem5894 Prawo budowlane niedługo będzie ingerować w ostrość kantów stołu...
To co Pan powiedzial, ze może ktos ma w salonie sofe po to by z niej patrzeć na ogród to bylo o nas😀. Bardzo często niestety wysłuchuje, ze kwiaty w sypialni zabieraja tlen, a ja nie wyobrazam sobie obudzić sie i patrząc w okno nie widzieć moich slicznosci. Dla mnie na przyklad niezrozumiale jest posiadanie tv w sypialni, ale kazdy robi tak jak jemu odpowiada.
Kocham Cię szczególnie za ten punkt o telewizorze! Modlimy się do niego❗
No niestety :)
To prawda, bez względu na wielkość mieszkania, deweloperzy nie przewidują osobnego pomieszczenia na kuchnię. Różnica w tym, że czasami występuje faktyczny aneks (kącik) kuchenny a czasami przewidziane są szafki na jednej ze ścian salonu. To moim zdaniem nie jest już fajne.
Deceloper zaraz toaletę
Otworzy byle była przestrzec wystarczy exta pałeczki zapachowe i po kłopocie 🤣
Nie podpowiadaj ;D
Niedługo Deweloperzy powiedzą "Masz pan ściany dookoła, masz pan drzwi wejściowe, masz pan okna a resztę postaw se pan jak panu pasuje, to se pan wszystko pod siebie dopasuje"🤣
Super odcinek.!zgadzam się w zupełności. 17lat małżeństwa i z wyboru nie mamy telewizora.troje dzieci i nikomu bo nie brakuje.sypialnia 30m2 u dzieci ,nasza 16m2.sprzęty średniej ceny,kuchnia otwarta na salon i jadalnię.co do sof to mamy pięć,bo na dole jest zamknięty pokój"rekaks".ściany mam chyba ciemne,bo 90% drewniane.styl jak na polskie realia niemodny- bo wiejski.sufity w większości beżowo drewniane.inteligentny dom,,,,o tak!!! Jego mieszkańcy są Inteligentni-wystarczy.jeszcze co do kuchni i opini że zapachy ryby czy inne śmierdzą w całym domu,to ja czegoś nie rozumiem. Przecież zapachy przygotowywania potraw są cudowne,.co te osoby robią jak mają talerz pod nosem,jedzą obiad z zatkanym nosem i obrzydzeniem.?pozdrawiam Marku
Dziękuję i również pozdrawiam
Takie jak Pani sufity są bardzo ładne. Problem z kuchniosalonami nie tkwi w zapachach, a hałasie. Zmywarka, lodówka, piekarnik, okap, robot kuchenny, ekspres, blender, czajnik. Każde z osobna może nie jest głośne, ale często są używane na raz. Dodatkowo dźwięki przy przygotowywaniu posiłków(otwieranie szafek, dźwięki talerzy, płukanie jedzenia, tłuczenie kotletów itp.). To wszystko niestety słychać i przeszkadza jak ktoś inny siedzi w otwartej przestrzeni.
@@alicjab9500 Z jednej strony może i przeszkadza ale to są przecież "naturalne dzwięki" domu w którym ktoś mieszka, no bo gdyby nie mieszkał to by było cicho.
@@alicjab9500 I tutaj to też zależy od przyzwyczajeń, ja rzadko w domu coś gotuję, na gotowane potrawy zwykle jeździmy z mężem do miasta a w kuchni robimy herbatę. Ja robię soki w wyciskarce i szejki blenderem jak męża nie ma w domu więc u nas kuchnia w salonie jest genialnym rozwiązaniem
Hahahhaha. Uśmiałam się. Zgadzam się inteligentny dom to inteligentni ludzie. A jak komuś śmierdzi jedzenie to albo gotuje kocie żarcie z puszki dla siebie albo niech stołuje się w McDonald's. Hahahahah pozdrawiam
Mamy salon bez telewizora, sofa na wprost ogródeczka, ściany mamy ciemne - i w salonie, i w kuchni, i w toalecie- kolor był strzałem w dziesiątkę. Blat mamy z laminatu - i super się sprawdza.
P.S. uwielbiam Pana praktyczne rady :)
bardzo mi miło. Dziękuję
Uśmiałam się z tego, że ktoś urządza mieszkanie tak, żeby gościom się podobało, a tak naprawdę to się z tym męczy.
No niestety czasem tak jest...
tak bywa ....!!! :)
Uwielbiam Pana poczucie humoru!😂😁🤣
100% podzielam podejście do telewizora, laminatu i kanapy. Potwierdzam, że obecnie mieszkania projektowane są z kuchniami otwartymi, myślę że tak jest łatwiej architektowi. Rozwiązanie jest niepraktyczne ze względu na zapach i dźwięk, chociaż może nie jestem na bierząco i może istnieją okapy o dużej mocy które pracują cicho?
Niestety, nie. Nie spotkałem (nie mówię, że nie ma) takich okapów. A szkoda, bo to by sporo problemów rozwiązało
i bardzo dziękuję za miłe słowa :)
Nie zgadzam się z opinią, że architektowi jest łatwiej. Architekci nie wymuszają na kliencie rozwiązań,projektujemy zgodnie z wola klienta. Jedyne co jest trudne to gdy klient chce mieć 4 pokoje, 2 garderoby,salon,zamknieta kuchnie, zamknięta jadalnie, 2 łazienki i garaż na 100 m2. Tak to może być trudne :(
@@littlemari1409 Dobry wieczór.
Mam na myśli mieszkania w bloku.
Mam wrażenie, że Pani/Pana komentarz dotyczy domu.
Oglądając plan przed zakupem mieszkania generalnie wszystko mi się podobało poza faktem że kuchnia była otwarta. Stawianie muru (poza jego ceną+koszt drzwi) wiąze się ze zmianami w instalacji elektrycznej i systemie ogrzewania bo kuchnia zamknięta według obecnych norm musi posiadać swój osobny kaloryfer. Dlatego myślę że łatwej jest zaprojektować kuchnię otwartą. Może to również być odrobinkę tańsze. Jeżeli w danym budynku jest np. 10 apartamentów to dla dewelopera może okazać się rozwiązaniem ciekawszym finansowo. A o roznoszące się zapachy i hałasy kuchenne deweloper się nie martwi. Przecież on tam nie będzie mieszkał.
Jak dobrze mądrego posłuchać 🙂 Panie Marku,jak zwykle garść porządnych konkretów,które dają do myślenia i są mega praktyczne. Świetny film!
Wielkie Dziękuję za te słowa
Kiedyś miałam kuchnię z 2 drzwiami-jedne zwykle przy głównym wejściu a drugie szklane, podwójne do salonu. Świetne rozwiązanie!
Zgadzam się w 100% Moja ulubiona kategoria mebli i innych przedmiotów użytkowych, to "nie kosztowało drogo, ale swoje zrobiło". Mamy dwie stare, drewniane szafy, które są pamiątkami i prezentem i rozumiem święte rady o posiadaniu przedmiotów których "nie żal wyrzucić" (czy sprzedać). Nie ważne, że musieliśmy ciągnąć szafy do pierwszego wynajętego mieszkania na 3 piętro i że nie wiadomo było ile przed nami będzie przeprowadzek, zanim osiedlimy się we własnym domu. Nie ważne że jedna z nich zajmowała pół pokoju i czy nam się w ogóle podobają. Musimy je mieć i w dodatku ustawiać na eksponowanym miejscu, bo gdybyśmy wcisnęli w kąt, to byłaby obraza dla ciotek, które nam je sprezentowały (pewnie chciały się pozbyć z czystym sumieniem). Gdyby coś się stało tym meblom, to spadłby na nas grad pretensji, że zmarnowaliśmy takie piękne pamiątki i że jesteśmy niewdzięczni. Przy okazji...nie dawajcie nikomu w prezencie mebli, żyrandoli i "przedmiotów dekoracyjnych", jedli nie jesteście całkowicie przekonani, że obdarowany marzy o danym przedmiocie.
O matko... współczuję takiej rodziny... u nas na szczęście nie byłoby żadnego problemu ze zwróceniem takiego mebla osobie od której go dostaliśmy, no może ciotki ze strony męża by narzekały i "płakały" ale raczej nie byłoby żadnej awantury czy coś
I ja właśnie sobie walnę w małym salonie duży narożnik! Dziękuję 🙂 Świetny filmik 👍
I słusznie.
Dziękuję
Mam duży narożnik w małym salonie i bez telewizora 😁
Polecam 😉
Jestem architektem. Od roku zajmuje się wyłącznie projektami domów jednorodzinnych. Prowadziłam i prowadzę przez ten rok łącznie 30 projektów na różnym etapie. Różnej wielkości 80-450 m2. Tylko w dwóch domach pamiętam, że kuchnia była wydzielona. A nawet w 1 z dwóch nie zupełnie - nie było typowych drzwi między tymi pomieszczeniami. To są życzenia klientów, nie moje widzimi się, ja im nie każę robić aneksu w salonie, zwłaszcza jeśli mają olbrzymią przestrzeń. Klient nasz Pan.
Oczywiście, zdecydowanie trzeba się słuchać klientów to oni tam bedą mieszkać nie my. Sprawa kuchni to kwestia wyboru kto jak woli, jak lubi, jakie ma potrzeby, ale zdarza się, że trudno wytłumaczyć klientowi, że coś będzie niepraktyczne (np. szklany czarny stół) ... często słyszę :nie bo to ładnie wyglada 🤷🏻♂️
I cóż można zrobić. Chyba niektórzy muszą się sami przekonać
Świetny odcinek , ja 15 lat temu urządziłam dom i do dzisiaj jest nowoczesny i elegancki. Króluje minimalizm . Dziękuję Panu za szczerość 🙂
Pozdrawiam
Panie Marku, mogę powiedzieć że się ze wszystkim zgadzam poza ułamkiem pewnego tematu, a mianowicie mam tu na myśli inteligentne domy. Jestem obecnie na początku budowy domu i już jakieś plany mam poczynione ... i będę wchodził w temat inteligentnego domu i nie dlatego że to jest modne, trendy lub że tak pasuje się pokazać przed innymi ... po prostu zawsze o tym marzyłem. Jest to drogie (a co z resztą teraz nie jest) owszem, ale należy tu postawić sobie pytanie o zakres tego inteligentnego domu. Czy realizując inteligentny dom musimy wciskać wszystkie rozwiązania? Otóż nie, bo możemy zainstalować sobie to co może być na przykład rozwiązaniem pierwszej potrzeby w naszym odczuciu ... sterowanie bramą, roletami piecem CO i np. alarmem który już chyba jest standardem w wyposażeniu domów jednorodzinnych. Można też sobie wykonać instalację z pewnym zapasem (instalacja inteligentna to już całkowicie inna logika) na przykład układając już instalację podczas budowania na wiele rozwiązań co do których może nie mamy jeszcze przekonania lub nas jeszcze na to nie stać a to chcemy - kabel / przewód jest tu elementem który nas nie zrujnuje. Wchodzenie w tematy, a może inaczej jeszcze ... planowanie na zasadzie że później dołożę sobie inne rzeczy oparte na zasadzie pracy bez przewodowej czyli naszym WIFI uważam za duży błąd. Sygnał WIFI owszem powinien być w naszym, domu żeby zasilić w internet nasze komputery czy telefony, ale nigdy nie powinien być odpowiedzialny za systemy które w części mogą odpowiadać i oddziaływać na nasze samopoczucie, zdrowie i bezpieczeństwo. Każdy sygnał w bezprzewodowym przekazie może zostać zakłócony lub zniekształcony, i wychodząc z domu nie będziemy wiedzieli przykładowo że nasz dom został otwarty i czeka na złodziei ... tak być nie musi, ale może.
W podsumowaniu ... nie rezygnujmy z rozwiązań inteligentnego domu, ale planujmy to co może nam się przydać, a jak nas stać jeszcze bardziej to dołóżmy dodatkowo to co nas będzie cieszyć.
Widziałem mnóstwo podobnych kanałów, ale powiem krótko. Gościu jesteś wyjątkowy. Super, tak trzymaj. Serdecznie pozdrawiam
Bardzo mi miło. Wielkie Dziękuję
Patrz na siebie a nie na sąsiada to jest dobra rada Panie Marku. Jak zawsze konkretnie.
Pozdrawiam
Zgadzam sie ze wszystkim. Ja wole kuchnie otwarta na salon nie ze wzgledu na oszczednosc przestrzeni a ze wzgledu na funkcje jakie pelni kuchnia i salon. Oprocz tego, ze kuchnia sluzy do gotowania a salon do odpoczywania, w obu miejscach toczy sie zycie domowe i towarzyskie. Uwazam, ze polaczenie obu tych miejsc ma wielki sens i nie przeminie. Otwarta na salon kuchnia integruje osobe w kuchni z reszta domownikow. Przy zapraszaniu gosci co chwila trzeba isc po cos do kuchni i dzieki temu gospodyni nie musi opuszczac swoich gosci, co jest dosc czeste i uciazliwe. Zgadzam sie rowniez co do laminatow. Powierzchnia robocza w kuchni jest wysoko narazona na szkodliwe dzialanie chemiczne i fizyczne czynnikow zewnetrznych. Nie mialabym ochoty przesadnie o nia drżec , ze cos jej sie stanie. Drewno jest bardzo wrazliwe, z naturalnym kamieniem tez jest roznie, a ceny bardzo wysokie. Wole ladny laminat udajacy drewno i czuc sie swobodnie, bo zawsze moge go wymienic za ulamek kosztow z innych opcji.
Znajomi mają kuchnie, jadalnię i salon jako jedną przestrzeń i jest to wygodne. Jak ktoś przychodził do nas to impreza szła ze mną do kuchni :p
Zatrudnij gości do przynoszenia. U mnie w domu to norma. Zawsze ktoś wstanie chętny do pomocy. Czasami nie tylko potraw ale np zmieniasz jedzenie z nie wiem jak to nazwać z tresciwych na słodkie. To pomogą nawet znieść talerze i wnieść nowe. Nie lataj gość może sobie przynieść sam szklankę z sokiem. Kawę już Ty. Jeśli nie masz gości którzy sami z siebie się ruszą to poros. Jeśli się dalej nie rusza zmień gości. Widocznie nie są warci twojego kucharzenia jeśli im się nie chce nawet przynieść.
@@hmm-technikOrganizacjiReklamy 😄😄 super!
Zgadzam się z wszystkim co mówisz, myślę dokładnie tak jak ty😊👍
bardzo mi miło. Dziękuję :)
ja tez ja tez :)
Też uważam że kuchnia otwarta jest dobrym rozwiązaniem. 1- patrząc na to jak małe i często nieustawne potrafią być kuchnie w blokach lepiej wygląda otworzenie kuchni na salon, 2- mam kuchnie osobno i do szału doprowadza mnie szykowanie obiadu, kolacji, zagryzki dla znajomych, którzy siedzą w salonie sami i na mnie czekają. Otwarta przestrzeń sprawia że więcej czasu spędzasz z gośćmi czy rodzina robiąc jednocześnie to co zrobić musisz ;)
Stary, Twój punkt 2. (największy pokój dla dzieci) rozwiązał mi właśnie największy problem mojego mieszkania. Coś tam już o tym od żony słyszałem ale ciężko mi było uwierzyć. Widać mądra kobieta ;) Ale fachowca najlepiej posłuchać.
bardzo mi miło. Dziękuję
Słuchaj żony :)
Zgadzam się z większością i jako projektant mogę powiedzieć, że widzę w ostatnim czasie u moich klientów chęć pozamykania tych kuchni. Natomiast, tak jak powiedziałeś, nie zawsze jest sens i nie zawsze się da. Przy małym metrażu, gdzie czasem jest problem ze wstawieniem wymarzonego fotela, szkoda trącić miejsca na ściany i drzwi. Najlepszym rozwiązaniem, ale podkreślam jeśli się da, jest taka na wpół otwarta kuchnia. Czyli osoba gotującą nie jest odizolowana od rodziny czy gości, ale siedząc na kanapie nie widzisz brudnych garów w zlewie. Nie zgodzę się jednak z punktem odnośnie telewizora. W idealnym świecie faktycznie zdrowiej i lepiej byłoby podziwiać widok na ogród, ale rzeczywistość jest taka, że jak już włączymy ten telewizor to nie powinniśmy siedzieć powyginani żeby móc go oglądać. Dobrą alternatywą są telewizory frame, w Polsce chyba tylko Samsung oferuje taką opcję. Można je oprawić w ramę i włączyć na ekranie obraz. Naprawdę wygląda to jak obraz i jest ozdobą ściany. A jeśli nie to pamiętajmy, że salon gdzie stoi telewizor potrzebuje też czarnych elementów, tak dla balansu, żeby ten wielki czarny ekran nie był jedynym przedstawicielem tego koloru:)
Bardzo fajny odcinek, zresztą jak zawsze.
Ja lubię się wyspać rano i budzące mnie słońce bardzo by mi przeszkadzało. Nam od zachodu.
Co zaś do salonu połączonego z kuchnią, to moim zdaniem to genialny wynalazek, który pozwala "kucharzowi" być wśród ludzi a gościom widzieć, co im przygotowuje. Osobna kuchnia była dobra, gdy służba gotowała, a "państwo" wraz z gośćmi siedzieli w jadalni
Dziękuję, fajnie opowiadasz! Jeśli chodzi o trendy wokół mnie mnie, to znajomi nagle wszyscy zaczęli malować ściany w mieszkaniach i domach na kolor SZARY, twierdząc że jest to idealna baza i tło dla mebli, obrazów i dekoracji oraz do komponowania z innymi kolorami. Uważam, że czasami się to sprawdza, ale dlaczego wszędzie tylko szary??? Dlaczego ludzie nie zmieniają aranżacji ścian w zależności od pomieszczenia?? To jest o wiele ciekawsze. Aha, już wiem, bo nie potrafią sami sobie tego wszystkiego jakoś ładnie wymyślić, a zawsze szkoda pieniędzy na profesjonalny projekt, niestety.
Zgadzam się w 100%. TV mam na ruchomym wysięgniku i dzięki temu latem uwielbiam siedzieć na balkonie i mogę oglądać filmy. Kuchnię miałam osobną i rozwalałam ścianę żeby była otwarta na salon a wejście do kuchni zamurowałam. Kuchnię mam piękną dostosowaną do moich potrzeb np. blaty mam wysoko nie standardowa wysokość, zmywarkę zamontowaną na wysokości podobnie jak piekarnik. Łazienkę powiększyłam kosztem sypialni. Mam fototapętę na całą ścianę w przedpokoju, bo nie chciałam wchodzić do mieszkania i żeby witała mnie ściana a tak wita mnie piękny widok z przestrzenią. Zieleń którą zastosowałam w pokoju na ścianę modny jest dopiero teraz a ja go wybrałam 5 lat temu itd. Nie sugeruję się modą tylko własnym gustem, funkcjonalnością itd.
Bardzo dobre rady i ciekawe spostrzeżenia. Jeśli chodzi o kuchnie to tylko osobna. Ile razy gotując wodę w czajniku elektrycznym mąż prosi abym zamknęła drzwi lub odwrotnie. Każdy ma swoje zdanie. Na szczęście miałam możliwość wydzielenia osobnego pomieszczenia zamykanego drzwiami na kuchnie i jestem w 100% zadowolona, ale tak jak pisze to moje skromne zdanie :)
Dzięki za edukację...ulatwia to podejmowanie decyzji w trakcie remontów....co przeklada sie na decyzje ekonomiczne❤ dzięki
Zaczęłam oglądać Twoje filmy, bo właśnie remontujemy kuchnię. Potem łazienkę. Tak że rady baaardzo przydatne, filmy bardzo ciekawe😊. A. otwarta kuchnia? . Nie nie nie! 👍.
bardzo mi miło. Dziękuję
Super film, zresztą jak zwykle przyjemnie mi się ogląda, pozdrawiam serdecznie ❤️
Dziękuję i również pozdrawiam :)
Dobrze mówisz Marku , nie wszystko i nie dla wszystkich. To że ktoś ma , to nie znaczy że i (Tobie ,Innym ) będzie pasować. Bo ktoś ma to i ja chcę mieć . Nie tędy droga. Nie róbmy domu pod kogoś , róbmy go pod siebie ,dla siebie.
I jak każdy to zrozumie to... będzie mu lepiej. Bo będzie żył dla siebie, a nie dla kogoś czy na pokaz
A są jeszcze tacy, którzy budują czy urządzają pod kogoś?
Blat w kuchni. Wzięłam sobie do serca jeden z Twoich wcześniejszych podcastów i blat z laminatu do złudzenia przypominający drewno zakupiłam. I jest extra. Kamiennego nigdy nie chciałam. Przypomina za bardzo płytę nagrobną. Takie skojarzenie.
No ja tam uwielbiam moją zamkniętą kuchnię
45 metrów sypialni... Ludzie mają takie mieszkanka😟😉ja się wyłamałam i w moim domu celowo wybrałam projekt zamkniętej kuchni, nie otwartej na salon.
Poszłam pod prąd z modą. Za swoim stylem😃
16:32 ten patent z domieszką farby ze ścian na sufit to bardzo ciekawa opcja! Nie słyszałam o tym! Dzięki
Cenie Pana za zdrowy rozsądek pozwalający wielu ludziom panującym remont lub być już w trakcie jego na "zejście na ziemie", spojrzenie wgląb siebie, prakttcznosc i przewidywalność na lata.Pozdrawiam serdecznie i proszę o takie właśnie odcinki praktyka i profesjonalisty w temacie.
Zawsze zawsze moja mama powtarzała, że kuchnia ma być oddzielnie bo przechodzą zapachy i widać bałagan jak się gotuje. Wierzyłam w to święcie ale od kiedy mam swój dom i salon z kuchnią uważam to za cuuuudo! Zdania nie zmienię!
Inteligentny dom 🤔. Jak ktoś sobie w tym sam pogrzebie to jest spoko. Problem w tym, że producenci po kilku latach lubią porzucić swoje rozwiązanie i... może nawet nie włączysz tego światła przyciskiem.
To co na etapie generalnego remontu bym polecił to wyprowadzenie przewodu neutralnego w każdej puszce z oświetleniem, zostawił kilka slotów w skrzynce bezpieczników, w jakiejś szafie w zabudowie wyprowadził przewód LAN, zasilanie by w razie potrzeby wcisnąć tam centralkę itp.
Mam włączniki smart bez N i generalnie są strasznie wybredne na to, co jest do nich podłączone. Jedna żarówka LED działa z nimi ok, inna błyska. Jeden zasilasz je toleruje, inny nie do końca. Z tymi z N nie ma tyłu problemów. Ale ogólnie to nie jest do końca "Odpal i zapomnij", a tym bardziej jeśli to system uzależniony od konkretnej centralki, konkretnego producenta. Za x lat producent zwinie wsparcie i można zaczynać projekt i wydatki od nowa. A jeśli ma się zepsuć to oczywiście nie wtedy gdy kasa na luzie.
Wielkie dzięki za ten komentarz. Przymierzam się do takiego odcinka z instalacjami, co warto a co niekoniecznie
Pokój dziecka, w punkt!!!! Wszyscy znajomi zawsze się dziwili, czemu córce oddałam największy pokój 🙂
Pozdrawiam
My robimy podobnie. Mamy mała sypialnię, a dziecko miejsce do zabawy
Zgadzam się ze wszystkim! Jestem teraz na etapie remontu i staram się, (zwłaszcza punkt o tym, że droższe rzeczy nie zawsze są lepsze), wyjaśnić mojemu narzeczonemu, który jednak pamięta czasy, kiedy jak coś było droższe to było lepsze ;)
Świetny odcinek! Będzie moim dodatkowym argumentem! ;)
Bardzo dobry film, dla mnie kuchnia musi być zamykana, wybierając projekt domu szukałam takiego, gdzie mogę postawić ścianę do kuchni. Telewizory mają teraz opcje wyświetlania sztuki, może to jest jakieś rozwiązanie na ten czczony czarny ekran 🙃 Jestem całym sercem za blatami z laminatu, teraz zrobiłam błąd i mam drewno, które co pół roku wymaga olejowania. Sofa musi być przede wszystkim wygodna, mi się podobają meble na nóżkach, wtedy są nieco lżejsze dla oka ☺️
Dziękuję
Podejrzewam, że z kuchnią większość osób ze mną się nie zgodzi 🤷🏻♂️
A to nie kwestia dobrego zaolejowania? Pytam z ciekawości bo mamy od września drewniany samodzielnie olejowany kilkukrotnie i nie wymaga jeszcze tego ponownie.
@@justynas9476 raczej kwestia konkretnego drewna, mam bukowy blat w kuchni, rodzice mają bukowy stolik, olejowane tym samym produktem w podobnym czasie, mój robi się suchy po 4-5 miesiącach, dla stolika czas stanął w miejscu. Zresztą stolarnia z której mam blat wycofała się z tego produktu i sprzedaje tylko dębowe, także też nie wiadomo na co akurat trafimy, ja miałam pecha 😉
Cenię Pana rozsądek i trafne uwagi. Z przyjemnością słucham porad i czekam na nowe filmy.
Dziękuję i pozdrawiam
bardzo mi miło. Dziękuję
Super 👌 zgadzam się! Mała sypialnia, duży narożnik z widokiem na ogród i heja!
Wszystko przerabiałam racja w 100procentach .Mogę dodać moje spostrzeżenie zauważone w domach moich znajomych i kiedyś moim .Mając dodatkowy pokój przy salonie i kuchni zrobić w nim pokój dziecięcy a nie na piętrze przy sypialni rodzicow.Małe dziecko śpi z rodzicami a w dzień i tak przebywa blisko mamy .Nie ma nic gorszego niż salon zamieniający się w plac zabaw bo dziecko trzeba mieć na oku..Wieczny bałagan
Często zapominamy ze mieszkanie/ dom jest dla nas nie na pokaz/ dla kogoś.
Ostatnio przemalowałam szafki, ściany, boazerie i płytki w kuchni i okazało się że wygląda jak moja wymarzona kuchnia ♥️
Za grosze
Brawo :)
Jesteśmy na etapie budowy i urządzania domu.Kuchnia będzie otwarta na salon,dzieci będą mieć dużo większe pokoje niż nasza sypialnia.Blat pewnie zrobię laminowany.A salon urządzam pod nas.Mój mąż jak jest w domu lubi się położyć i odpocząć więc planuję kupić wygodna rogówkę rozkładaną na wypadek gości.A ja uwielbiam czytać.W jednym kąciku będzie stał fotel z podnóżkiem,lampka i stolik.Dom jest dla nas a nie dla gości.Opinia ciotek i kuzynek męża które i tak dupę mi obronią mnie kompletnie nie interesuje 😉My mamy się dobrze czuć we własnym domu.
Super. Pozdrawiam
Kuchnia z salonem fakt dla was. Zapachy się będą rozprzestrzeniać a bałagan w kuchni widoczny zrobisz jak chcesz.
Mam spora kuchnię z drzwiami, ale praktycznie nie zamyka ich się. Gdy gotuję to moje „dorosłe dzieci” od progu cieszą się, że pachnie aż na klatuni 🙂. Na krótkie smrodki np. z kapusty - przyprawy! i „trójka” na solidnym wyciągu. Fajny kanał!
Noo jak są pyszne zapachy... umm rozmarzyłem się
Panie Marku, zgadzam się w 100% z pkt odnośnie telewizora 🙌
Dziękuję za ciekawy materiał i czekam na kolejną dawkę porad i pomysłów 🙂
Jak zwykle w punkt. Jestem ogromną fanką średniej półki cenowej i faktycznie słyszeliśmy że powinniśmy dla siebie zarezerwować duży pokój dziecku oddając najmniejszy. Zrobiliśmy po swojemu. Mamy malutką sypialnię a dziecko w miarę przestronny wygodny do zabawy pokój. Tv zawsze lepiej w salonie niż w sypialni;) Ale to faktycznie ciekawe spostrzeżenie że nie musi on być w centrum salonu.
U rodziców nigdy nie był w centrum. Zawsze z boku mimo, że często włączony (film, muzyka itd) dla mnie to takie normalne ;p
Super pomysł z mieszaniem farb na suficie👍
bardzo mi miło. Dziękuję
@@projektantwnetrz u mnie prawie każde pomieszczenie ma sufit w kolorze pokrewnym do ścian w 5-10% i robi to robotę tak jak wspomniał autor. W holu jest tez tapeta i tam efekt jest najlepszy
dodam jeszcze ze mam listwy w "białej bieli" i świetnie to kontrastuje z białym "nie białym"
To się super sprawdza i ładnie komponuje ze ścianami....od zawsze tak robię:)
Mó nowy Dom Swój będzie zawierał większość Twoich rad, w praktyce.💃 Dziękuję 🌹
Bardzo mi miło. Dziękuję
O tak inteligentny dom to jest cuś😉 moj niestety jest tylko po maturze I ma troche do tylu wiec latam I sprawdza zelazka oraz lampy I sama juz nie wiem czy to w zwiazku z beztalenciem domu czy choroba natrectw😜
Mysl o zelazku to stan smyslu :)) tez zawsze o tym myślę :)
haha, umarlam
Super filmiki, właśnie kupuję dom i będę go urządzać i od kilku dni namiętnie oglądam wszystkie stare filmiki :). Dla mnie liczy się wygoda z korzystania z domu a także ponadczasowy design, nie coś co będzie straszyło za pare lat tak jak dziś straszą boazerie robione w latach 70 (całkiem ich jeszcze sporo w polskich mieszkaniach). Filmiki niezwykle przydatne zwłaszcza pod kątem tego czego unikać i co może być problematyczne w stosowaniu. Dziękuję za solidną porcję merytorycznej wiedzy.
Bardzo mi miło. Dziękuję
No 'swój chłop' !! 👍😉
A tak serio, podoba mi się ta Pana elastyczność podejścia i swoboda wyboru - przede wszystkim tego, kto mieszka. Akceptuję cały Top 10, no z tym sufitem to się zdziwiłam, ale, czemu nie.. Duży pokój - tak, tam gdzie będzie najlepiej wykorzystany. No i całe szczęście, że nie muszę być mega na bieżąco z nowinkami technicznymi przy remoncie, co za ulga.. Kuchnia, do wymiany po wielu latach, właśnie otwarta na salon, i tak zostanie - chwalę sobie, szczególnie, jak mamy gości.
Podsumowując : super odcinek, chyba Pan lubi ludzi, nawet jak mają swoje dziwactwa mieszkaniowe 😃👏
bardzo mi miło. Dziękuję i Pozdrawiam
Panie Marku, uwielbiam Pana kanał. Pańskie uwagi są zawsze rzeczowe i "w punkt". Na jedno jednak MUSZĘ zwrócić uwagę: WŁĄCZAĆ I WYŁĄCZAĆ, a nie włanczać. No chyba, że robi to Pan włancznikami🙂. Poza tym, kanał super. Pozdrawiam serdecznie i Pana i Tych, którzy za moment będą mnie krytykować 😀.
Nie będą krytykować, bo to fakt. Sam o tym wiem, lecz jak całe życie się tak mówiło, to ciężko to teraz zmienić
Bardzo fajny pomysł z tym kolorem sufitu z leciutkim odcieniem koloru ścian . Biorę to !
Proszę :) Pozdrawiam
Popieram. Tapeta na suficie, dywan na ścianie. Jak wejdą "bracia" ze wschodu, poczują się jak w domu.
No to będzie też styl turecki ;)
Ja się zgadzam ze wszystkimi punktami! Rozsądek na pierwszym miejscu! 💟
Dziękuję
Nie rozumiem z tymi tv. U mnie jest 75" i ołtarz...bo uwielbiamy oglądać filmy! Zamiast kina, kilka razy w tygodniu. Nie mamy podpiętej telewizji. Jeśli ktoś nie ogląda tego telewizora to po co mu w ogóle, a jeśli ogląda to czemu miałby być z boku? Myślałam, że z młodych już mało kto ma telewizję, skoro w internecie wszystko można oglądać kiedy się chce i co się chce, a te telewizory to tak jak u nas, kino domowe i do wspólnego grania na konsoli. Umiejscowienie telewizora w takim przypadku inne niż centralnie przed kanapą mija się z celem, a kiedy przychodzą goście to przecież powinien być wyłączony. Trochę dziwne żeby dawać tv dalej bo przeszkadza w spotkaniu 🤡 Chociaż fakt nieraz się spotkałam że idzie w tle jakieś 💩 - sensoryczne piekło, ani się skupić na rozmowie ani oglądać, ludzie na siebie krzyczą... 🤯
u mnie podobnie, nie oglądam tv tylko filmy - został zakupiony odpowiedni sprzęt, skalibrowany więc musze też dobrze, wygodnie siedzieć :)
Przy gościach nigdy Tv nie jest włączony.
Chyba że przychodzą na mecz albo film - jeszcze jeden case :) Wtedy jak oglądać w minimum 4 osoby, kiedy telewizor z boku...
Czasem sobie myślę, że mi niezbyt wygodnie kiedy jest z przodu bo nie chce mi się wyciągać pufy na nogi, a sofa się nie rozkłada. Ale niestety umiejscowienie bokiem jest fajne tylko dla jednej osoby która może się wyciągnąć na kanapie, pozostałe wtedy muszą siedzieć bez oparcia :D A jak ktoś ma tyle miejsca, żeby zrobić sofę narożną (typu 2,5x2,5m a nie że podnóżek) to ma na pewno też miejsce na telewizor.
Obejrzałam większość filmików. Wreszcie mam merytoryczną podkładkę pod moje "fanaberie". Zgadzam się, ze wszystkim. Jedyne co się różni, lubię półki w kuchni, bo wszystko przesypuję i mam pedantyczny porządek. Dzięki Panu wreszcie członkowie rodziny mnie słuchają i mam nadzieję, że ten remont mnie bez ciągłego narzekania "co ona sobie znowu wymyśliła". Proszę trzymać kciuki.
Będę trzymał bardzo mocno
Ja dodam że nie musi być w mieszkaniu osobna toaleta i łazienka, my na poprzednim mieszkaniu zrezygnowalismy z toalety wstawiając tam pralke i suszarkę oraz miejsce na deskę do prasowania i inne sprzęty, a w lazience poprzez usunięcie tych sprzętów wygenerowalismy miejsce na wanne i duży prysznic a wc nam nie przeszkadza i dajemy radę z jednym.
Spotkalam się tez ze w mieszkaniu nie ma kanapy, a jest za to duży stól. Wlascicielka mieszkania tv oglada w sypialni i tam się relaksuje,natomiast jest goscinna osobą i lubi gotowac to pozbyla sie kanapy a wstawila stól, przy ktorym chetnie gramy w planszówki,rozmawiamy i jemy ;)
Myśle ze tez mozemy w przypadku mieszkań powiekszyc ( o ile się da ) przestrzeń dzienna rezygnując z przedpokoju,czesto jest to spore kilka metrów a zburzenie sciany dzialowej, optycznie powiekszy nam przesttzen,wystarczy zgrabna szafka na kurtki,konsola i tez nie bedzie wizualnego miszmaszu na widoku.
I zmywarka- namowilam moja mame przy remoncie kuchni, cale zycie gary w zlewie myła i teraz tez to robi. Dla niektorych to zbedny wydatek i nie ma sensu namawiać.
Miało być kontrowersyjnie ,a wyszło jakoś tak całkiem zdroworozsądkowo :) Jako wróg kuchni otwartych powiem ,że rozumiem dlaczego ludzie się na nie decydują ,prawdopodobnie sam tak zrobię ,bo mały metraż xd Nie wiem o co chodzi z tym telewizorem, no można ukryć jasne, myślałem o tym, ale czy "ołtarzyk" jest passe to bym nie powiedział, no i ludzie którzy się wszędzie chełpią ,że nie mają telewizora są nieco śmieszni :p
Ja jestem śmieszna pod względem kawy, zawsze jak ktoś mówi "wpadnę do ciebie na kawę" to też się muszę tłumaczyć że kawy w domu nie mam... a co do telewizora to nie problem bo jak bajkę mam komuś puścić albo film obejrzeć to zawsze jest przecież laptop ;) myślę że każdy człowiek ma jakieś swoje małe "dziwactwa" które zaskakują innych ludzi xD
Jak zawsze masz dobre podpowiedzi :-)
Dziękuję :) Fajnie, że byłaś na premierze. To pierwszy raz, czy przegapiłem wcześniej?
@@projektantwnetrz bywam, ale nie zawsze jest chęć na aktywność :)
@@emceh rozumiem :)
A ja mam dużą kuchnię w centranym miejscu domu ,która ma 4 m na 3.7m i w niej toczy się głównie życie rodzinne ,mamy wygodne miejsce do spożywania posiłków i nasza rodzina lubi tam spędzać czas , podczas uroczystości rodzinnych wszyscy siedzą w salonie , a kuchnię mogę zamknąć i nikt nie ogląda bałaganu - sterty talerzy po kolejnych posiłkach itd . Mi to odpowiada . Otwarta kuchnia jest ok , ale ja takiej nie mam i to mi odpowiada .
Bardzo fajny pomysł z mieszaniem białej farby z kolorem ze ściany , muszę wypróbować . Przyznam że czasami ta biel sufitu zbytnio świeci 🙂 w stosunku do ścian .
Dziękuję za kolejny ciekawy odcinek i pozdrawiam 👍
Salon z aneksem - moim zdaniem zapachy są mało ważne. W końcu gotujemy to co lubimy, czyli lubimy zapachy potraw. Przy sprawnej wentylacji powietrze zostanie tak czy siak wywiane w miarę szybko i zapomnimy o tych zapachach z bezpośredniego gotowania czy smażenia. I tak w jadalni zapach jedzenia też będzie się utrzymywał, ponieważ w końcu jemy tam gorące jedzenie. Trzeba by gotować w osobnej kuchni i jeść w osobnej jadalni ;) Dodatkowo kwestia tego, że można razem być w jednym pomieszczeniu i osoba gotująca nie czuje się oddelegowana do osobnego pomieszczenia celem wykonania zadania. Tak naprawdę jesteśmy sobie razem w jednym dużym pomieszczeniu i nie czujemy odosobnienia, że ktoś tam siedzi w kuchni sam i nie dosłyszy konwersacji z salonu czy jadalni. Czuję, że dobrze zrobiliśmy decydując się na aneks, mimo, że ma on te 16 m2. Pozdrawiam!
A teraz mała autopromocja: Zachęcam do zapoznania się z ebookiem który napisałem na temat urządzenia łazienki mareksuchocki.pl/lp-ebook/, oraz, a może przede wszystkim z kalkulatorem kosztów remontu łazienki. Kalkulator jakiego nie znacie. Sam podpowiada, co jeszcze musisz zakupić wybierając daną pozycję :) mareksuchocki.pl/lp-kalkulator/
Oraz, zapraszam Was na mój Instagram :) instagram.com/aw_aranzacja_wnetrz/ i TikTok @aranzacjawnetrz
2x burzyłem ścianę między kuchnią a salonem, pierwszy raz do połowy bo zrobię barowy klimat, drugi raz zburzyłem do podłogi 🤣
Panie Marku
to szalenie ważne aby projektant wsłuchiwal się w moje potrzeby i moją wrażliwosć a nie podporzodkowywał do filozofii jak kogos Pani zaprosi to....
to mnie ma sie podobac , to dla mnie ma być funkconalne a opinie ludzi man w nosie
Ale nie wszyscy niestety tak mają
Bardzo mnie zainteresował pomysl z nadaniem farbie na sufit delikatnego odcienia ze ścian. :D super pomysł!
Tak! To nam ma być wygodnie w domu! Jeśli chodzi o sufity, to my mamy sufit wysoko >4m i zrobiliśmy w kolorze ścian. Oczywiście, wszyscy na początku mówili, że przecież sufit musi być biały.... a potem swoje też malowali na kolor 😁😉
bardzo fajnie i szczerze, brawo że pokazuje Pan że to przecież jest nasze, dla nas i my mamy się w tym mieszkaniu bądź domu dobrze czuć a nie inni, moda nie jest najważniejsza.
Dziękuję
Bardzo trafne uwagi i przemyślenia. Też tak sądzę /jestem w trakcie kończenia budowy domu/, ale to wynika chyba w dużej mierze z doświadczenia /przynajmniej u mnie😊/. Dziękuję za fajne, mądre i praktyczne podejście do tematów. Na kanał trafiłam kilka tygodni temu i z wieloma tematami się z Panem zgadzam. U mnie przy podejmowaniu decyzji liczy się przede wszystkim to, aby było funkcjonalnie, wygodnie, nie za drogo i przy tym ładnie. Pozdrawiam serdecznie
😊😊
Dziękuję
Jedynie ciemny sufit budzi moje kontrowersje, jednoczesnie przyznaję, że nie musi być zawsze biały. Pozdrawiam!
Jak ja uwielbiam cie za te zlote slowa ..to ty musisz sie dobrze czuc,, nikt niejest niewolnikiem wlasnego mieszkania kazdy ma inne potrzeby ja uwazam takze ze lepiej kupic cos z gustem ale nie za majatek i pozbyc sie zeby zmienic cos .kazda zmiana wzbigaca nasze smopoczucie i przy okazji pozbywamy sie jeszcze innych niepotrzebnych przedmiotow ..Inteligentny dom jak to pieknie brzmi ale prowadzi nas do prostoty i nierozwijania naszej osobowosci ..my niemyslimy .Jakie mamy cudeczka w naszej kuchni a bez okularow nic niezalaczysz ...
Ale kazdy robi jak uwaza my jestesmy kowalem swojego losu ...pozdrawiam i dziekuje za ze filmiki i czekam na naszepny
bardzo mi miło. Dziękuję
Każdy punkt jest w punkt :) Jest Pan bardzo rozsądny i myśli Pan logicznie a teraz trudno o takiego fachowca. Większość programów o wnętrzach jest po to by coś sprzedać a Pan naprawdę pomaga i doradza.
bardzo mi miło. Dziękuję
Dzięki za ten filmik
Uwielbiam Twoje podejście,to że bardzo zwracasz uwagę na to,by projektując myśleć o NAS,o NASZYCH potrzebach i NASZYCH upodobaniach a nie o tym,by iść za tym,co teraz akurat jest modne🙏👍👏👏👏
bardzo mi miło. Dziękuję
Panie Marku, dziękuje za każdy filmik. Mąż śmieje się ze jest Pan moim drugim ukochanym, zaraz po nim 😂😂 lubię ten stan gdy po oglądnięciu filmiku chodzę po domu i myśle co by tu ulepszyć i zmienić według wskazówek z filmów 😁🌸🌸
oj, bardzo mi miło. Dziękuję
Dziękuje za zdrowy rozsądek, za otwarcie mi oczu...
Pozdrawiam
Lubię oddzielną kuchnię , ale mam ją dużą:) kozy mi się taka z 45 metrów:) życie toczy się w kuchni , uwielbiam gotować. Nie podobają mi się natomiast beżowe rolety zewnętrzne, które szybko mają zacieki. Uwielbiam Pana słuchać. Mąż pozdrawi i mówi .... nie robię znów remontu 🙈ale myli się
Dziękuję. Proszę pozdrowić męża
Marku, jedyne czego nie rozumiem we wnetrzach to zagracenie. Nie cierpię nagromadzenia mebli, dywanów, poduszek, zasłon, firan, nadmiaru mebli. Np. kuchnia w kształ litery U do tego jeszcze półwysep z dwoma krzesłami, a tuż obok stół też z krzesłami i obok jeszcze wciśnięty regał, stojak i Bóg wie co jeszcze. Nie, nie i nie! Jak wchodzisz do domu i potykasz się o meble albo łatwo się walnąć i jakieś sprzęty to aż mnie ciarki przechodzą. To samo w łazience, wszystko na jednej ścianie i w ścisku, a czasem wystarczyłaby drobna zmiana i byłaby lepsza przestrzeń.
PS. Proszę nie asekuruj się tak i nie przejmuj się, co inni pomyślą. Nie musisz się tłumaczyć na własnym kanale! My, widzowie, lubimy Twój kanał, czasem się zgadzamy, czasem nie. Nie ma problemu, ludzie mają różne potrzeby i upodobania, po prostu. ;)
Jeśli ktoś długo ogląda Pana Marka , to wie , że zawsze znajdzie coś dla siebie 🙂🙂
Zachwyca mnie Pana zdrowy rozsądek i to "nie musisz". Ludziom czasem brak odwagi, by wybrać to co lubią
Dziękuję
Bardzo dobre rady.
Granitowy blat jest strasznie zimny - i też „głośny”! Teraz przy małym śpiącym dziecku to dostrzegliśmy. A wydawało się, że będzie najlepszy ;)
Dziękuję
Pana rady są super. Projektant powinien pomóc klientowi i mu doradzić biorąc pod uwagę preferencje klienta i widzę że Pan takim projektantem jest. Życzę wielu klientów. Natomiast odnośnie sufitów, jednak wolę biały ale lubię jak ta biel schodzi na jednej ścianie lub szerokim kominie schodzi do podłogi.
bardzo mi miło. Dziękuję
Człowiek na swoim miejscu! Jak ja to lubię.
bardzo mi miło. Dziękuję