A ja go kocham, no bo jestem piękny Budzę się w Doha, na jej stopach cztery koła jak skejci Bawię się jak szejk i, oh, twój rap się chowa jak Jay-Z Nigdy więcej debet, los rzuci na glebę, to wstanę jakbym robił burpee Dla was już kończy się film, wczoraj było wczoraj, ale dziś jest dziś I dzisiaj jest pora już wyjść, twoja młoda miss chciała mi ściągać dżins Kręcą się suki, kręcą się dupy jak kurczaki z rożna Nie jestem głupi - każda chciałaby mnie przyciąć jak bonsai Mój kucharz to Salt Bae, mój fryzjer to Rodman W myślach jem właśnie z nim niedzielny obiad Jutro cię nie poznam, wygrywamy co dnia Weź skumaj, wytłumacz mi, czego niе można To przyjdę i zrobię to, wszedłem na Olimp Nie ma rzеczy, której mi mogą zabronić To co podwoiłem, teraz chcę potroić Żeby jutro nie musieć martwić się o nic Oh, młody Berlusconi, oh, ambicja nie boli Pokój z widokiem na Akropolis i banknoty kolorowe, święto Holi (brrrah) Wokół są moi ludzie, także nie bawię się w dissy Szanse nie były równe, wychowaliśmy się w dziczy Skurwielu, nic nie mówię, no bo oceniam Cię w ciszy, w ciszy Wokół są moi ludzie, także nie bawię się w dissy Szanse nie były równe, wychowaliśmy się w dziczy Skurwielu, nic nie mówię, no bo oceniam Cię w ciszy Ale idziemy w górę tak jak końcowe napisy [Refren] Wczoraj melanż, dzisiaj lekarz, jutro deska Siwa broda, nie chcę przestać jak Iniesta Dzisiaj pęka kafel: moment, kiedyś: pensja Wrzucam trzeci bieg i nie dotyka mnie pretensja Wczoraj melanż, dzisiaj lekarz, jutro deska Siwa broda, nie chcę przestać jak Iniesta Dzisiaj pęka kafel: moment, kiedyś: pensja Wrzucam trzeci bieg i nie dotyka mnie pretensja [Outro] Znaczy szósty bieg, znaczy szósty bieg Pomyliłem się, sam już nie wiem, gdzie I zamawiam loty do KB jak D Jeijeijeijeije
no ćwiczenie takie, chodzi o to, że po melanżu nachodzi chwila refleksji i świadomości jakie spustoszenie sieje alkohol w organizmie, dlatego chcąc naprawić wczorajsze błędy wykonuje się ćwiczenia, żeby "wyjść na zero"
uuuu jestem sliczny
Tylko nie fiucina
na snapie dostaje snapy cipki (cipki)
quebo raz poleciał na drillu i zjadł cała dyskografie malika na drilluXD
Malik to może po kebabie utyrlać. Que!🎉
Dzięki
Mi się wydaje ze on jest piękny, naprawdę wie co się dzieje, nie jest naiwny, ale ma blizny.
ale jak przepraszał obok cucka gonciaża jak sie mu popierdoliły jedne lgpt z drugimi
nie idealizuj celebrytów nigdy gnojku
A ja go kocham, no bo jestem piękny
Budzę się w Doha, na jej stopach cztery koła jak skejci
Bawię się jak szejk i, oh, twój rap się chowa jak Jay-Z
Nigdy więcej debet, los rzuci na glebę, to wstanę jakbym robił burpee
Dla was już kończy się film, wczoraj było wczoraj, ale dziś jest dziś
I dzisiaj jest pora już wyjść, twoja młoda miss chciała mi ściągać dżins
Kręcą się suki, kręcą się dupy jak kurczaki z rożna
Nie jestem głupi - każda chciałaby mnie przyciąć jak bonsai
Mój kucharz to Salt Bae, mój fryzjer to Rodman
W myślach jem właśnie z nim niedzielny obiad
Jutro cię nie poznam, wygrywamy co dnia
Weź skumaj, wytłumacz mi, czego niе można
To przyjdę i zrobię to, wszedłem na Olimp
Nie ma rzеczy, której mi mogą zabronić
To co podwoiłem, teraz chcę potroić
Żeby jutro nie musieć martwić się o nic
Oh, młody Berlusconi, oh, ambicja nie boli
Pokój z widokiem na Akropolis i banknoty kolorowe, święto Holi (brrrah)
Wokół są moi ludzie, także nie bawię się w dissy
Szanse nie były równe, wychowaliśmy się w dziczy
Skurwielu, nic nie mówię, no bo oceniam Cię w ciszy, w ciszy
Wokół są moi ludzie, także nie bawię się w dissy
Szanse nie były równe, wychowaliśmy się w dziczy
Skurwielu, nic nie mówię, no bo oceniam Cię w ciszy
Ale idziemy w górę tak jak końcowe napisy
[Refren]
Wczoraj melanż, dzisiaj lekarz, jutro deska
Siwa broda, nie chcę przestać jak Iniesta
Dzisiaj pęka kafel: moment, kiedyś: pensja
Wrzucam trzeci bieg i nie dotyka mnie pretensja
Wczoraj melanż, dzisiaj lekarz, jutro deska
Siwa broda, nie chcę przestać jak Iniesta
Dzisiaj pęka kafel: moment, kiedyś: pensja
Wrzucam trzeci bieg i nie dotyka mnie pretensja
[Outro]
Znaczy szósty bieg, znaczy szósty bieg
Pomyliłem się, sam już nie wiem, gdzie
I zamawiam loty do KB jak D
Jeijeijeijeije
nawet pisałem ten tekst na geniusie :V
@@pankasztan69 nie kłam
@@wilkowieczka słucham?
Naprawdę wiem co się dzieje, nie jestem naiwny
Mocne mocne
Młody Berlusconi, a stary dzisiaj umarł heh
kurwa dobre
Ale że Que oddał swoje wersy Alberto
W chuj oddał XDD
Ale byłoby to piękne
Fajnie siedzi
Jak to u quebo, lepsze odrzuty niż albumy dla gimbusów, dalej ezoteryka ouofficial relase jest wchui lepsze niż wersja co wyszła
o co chodzi z ta deska?
no ćwiczenie takie, chodzi o to, że po melanżu nachodzi chwila refleksji i świadomości jakie spustoszenie sieje alkohol w organizmie, dlatego chcąc naprawić wczorajsze błędy wykonuje się ćwiczenia, żeby "wyjść na zero"
lol co człowiek to interpretacja, mi się jednak wydaje, że chodzi o deskorolkę @@pankasztan69
To z starych jego przeciekow czy nowe z twittera ?
chyba niedawno to wyciekło, ale nie z ręki Kuby
a to nie z tej paczki gdzie tam byly leaki taco i jakis innych gości
@@kaneel36 nie to z jakis miesiac temu wyplenelo
miesiąc czy dwa temu gdzieś wyciekło
jako pojedyncza nutka
🚑🚑🚑
co to za kanal? co ten Que wypra w ia wkoncu konczy kariere czy co? Ale to jest DOBRE zlapie suby kanal, Pozdro
Bit jak z taconafide
gdzie w taconafide był drill człowieku
@@michatunia8828 chodzi mi o melodyjkę z 0:49, sorry ze brak doprecyzowania człowieku
Nie zesraj sie tam
ogólnie dla mnie jest to mega podobne do Taconafide - TLC
@@marcelzielinski9239chyba chodzi Ci o 808
Rosół
$$
To dlatego nie nagral zwrotki dla O.S.T.R.a 😂
Dlaczego?
Ajajajaj
Jestem piękniejszy od quebo, ale nie chce świecić buźką, życzę mu mimo wszystko jak najlepiej
ale z ciebie skromniś marianek 🙄🥰🥰
3k elo i eu is dogshit af
p
Nie wybaczę za O.S.T.R.😢😢😢
Qurwafide nie znam ziomka? Wygląda przeciętnie.. podobny do nikogo!