1) W tej zakretarce chodzi o to ze w tym trybie o czym próbowałeś opowiedzieć to działa tak ze przez blachę przechodzi na pełnej piździe i po dokręceniu dobije udar ze dwa trzy razy żeby nie przekręcić gwintu. Super się to sprawuje jak łączysz ze sobą profile blachowkrętami albo właśnie blachę dachową. W tej działa to zawsze poprawnie. 2) porównałeś zwykłe wiertła z HSS do wierteł HSCO i to jeszcze z centrotekiem. Za centrotec właśnie płacisz żeby szybciej i wygodniej zmieniać wiertła. Jeśli nie widzisz w nich różnicy w wierceniu to chyba mało wiercisz. Wiertło z hsco do drewna po ponad 10tys otworów wygląda jak nowe i tak też pracuje.
Ja nigdy nie miałem złego nastawienia. Zobaczyłem kiedyś w sklepie cenę i nie wierzyłem ze narzędzia mogą być takie drogie. Późnej chwile popracowałem i zrozumiałem ;)
@@WymyśliZrób też nie miałem złego nastawienia tylko myślałem, że przecież tak samo można uciąć zagłebiarka o połowe tańsza 😀 Ale tak jak mówisz to trzeba chwilę na tym popracować żeby zrozumieć 🙂
O narzędziach Festool piszą że są be i słabe i że niewarte swojej ceny tylko ci którzy ich nie mają. Jak zacząłem inwestować w Festool to dopiero zobaczyłem czego mi brakowało a zajmuję się stolarką drewnianą. Festool ma rozwiązania których nie mają inni producenci. Narzędzia tworzone przez stolarzy dla stolarzy.😀
Ja pamietam jak pierwszy raz spotkałem się z festoolem to byłem w szoku z dwóch powodów. 1. Jak one pracują - ciche, dokładne, gdzie jest pył ? 2. Ile to kosztuje ;) Widziałem, ze jeszcze mnie nie stać nawet na bity ;) ale z czasem jak zacząłem zarabiać lepiej to zacząłem kompletować małą drużynę ;) teraz po latach naprawdę nie mogę powiedzieć, złego słowa na Festoola. Drogie dodatki - tak, ale nikt mi nie karze ich kupować. Drogie narzędzia ??? Nie do końca, jak dobrze poszukamy, podzwonimy to cena wychodzi podobna do konkurencji. Oczywiście są wyjątki np. Domino - No ale wymyślimy, zrobili najlepiej jak by oddawali swoją technologie za darmo ;)
A ja dodam od siebie że posiadam różnych marek narzędzia bo uważam że nawet Festool nie wszędzie ma przewagę .Biorę oczywiście pod uwagę rozwiązania techniczne ,cenę ,serwis itp. Jeśli chodzi na zgłębiarki to uważam że Maffel jest lepszym wyborem choć ostatnio Festool błysną jakaś nową wersją z podcinaczem .Patrząc jednak na wielkość tej maszyny na tą chwilę mnie nie przekonuje .Tylko duże wkrętarki są z impactem ,małe 12v niestety brak a konkurencja ma i to spory wybór w ofercie Makity ,Milwauke . Ukosnica największa z Festool to tylko tarcza 250 ,300 mm brak .Domino moje ukochane narzędzie ma jeden spory minus .Obie maszyny df500 i df700 nie maja doświetlenia LED co w wielu przypadkach usprawniło by pracę tą maszyną .Wózek transportowy owszem fajny ,szuflada na dnie ,miejsce na listwy po obu stronach ale nikt w firmie nie pomyślał o dedykowanych miejscach na poziomice a przecież po obu stronachan jest na to miejsce .Pisałem zresztą o tych brakach z centralą .Podziękowano mi za uwagi ,kilka gratisów i tak się skończyło .Do dziś nikt tych modernizacji nie wprowadza a przyznam się szczerze że wilu moich kolegów już dziś również zauważa opisane braki .Co do odkurzaczy to są ok ale ceny worków jednorazowych a nie zawsze longlife jest zasadny są zbyt wysokie .Dobrze że są swietne zamienniki. Wkurza jedynie zbyt wąska średnica węza odkurzacza i sprzątając co chwilę jakieś większe śmieci na montażu albo w warsztacie się to zatyka .Mam również inne odkurzacze które radzą sobie z takim brudem znacznie lepiej . O braku wskaźnika pełnego worka nie wspomnę i nie raz pracowałem nieświadomy że worek bliski wypełnienia .Podsumowując Festool jest dobrą marką ale często warto rozważyć jego zakup konfrontując go z konkurencją . Są rozwiązania unikalne ale tam gdzie jest już prostota osobiście wybieram konkurencję .Ps. zapomniałem o gratisach wspomnieć . Koszuli które otrzymuję gratis wytrzymują 1-2 prania i całe logo napisy odpadają choć pranie na 30 stopni .Te które zakupiłem ewidentnie sa lepiej wykonane ,materiał lepszej jakości i do dziś są jak nowe . Sądzę że takie podejście firmy jest mało eleganckie i świadczy kiepsko o ich produktach jeśli po jednym praniu wygląda to jak zwykła szmata .
Ja widzę, że Ty większym zboczeńcem narzędziowym jesteś jak ja ;) po mimo dużej miłości do tej marki muszę się z Tobą zgodzić. Tylko u mnie jest troszkę inaczej - jestem w stanie kupić słabsze narzędzie Festoola bo będzie pasowało do reszty ;) moja Żonka to architekt (i chyba się od niej troszkę zaraziłem) ma być ładnie i musi ładnie wyglądać. Po za tym wrodzony pedantyzm tez nie pomaga w mieszaniu narzędzi. Oczywiście robię wyjątki - ale np. TID18 mam a bez problemu kupiłbym coś lepszego, tańszego i mocniejszego. A co do Twoich uwag. To mi się wydaje, ze jesteśmy za ciency, żeby mówić cokolwiek Festoolowi. Mam na myśli my jak Polacy i Festool Polska a po drugiej Festool Niemcy. Ale z tego co wiem to jest dużo fajnych ofert na Allegro gdzie można dokupić jakiś przystawki z drukarek 3D i usprawnić „niemiecką precyzję” ;)
@@WymyśliZrób No nad usprawnieniem wózka transportowego już kombinuję bo wkurza mnie jak poziomice mi wypadają albo muszę je trzymać osobno .Co do LED w domino spraw jest trudniejsza bo nie chcę ingerować zbytnio w obudowę maszyny a to co do tej pory znajduję nie spełnia moich oczekiwań po próbie przeszczepu .Do teraz pozostaje z boku ustawiony halogen albo latarka ..Co do kompletowania zielonych zabawek to znam osobiście kilku ortodoksyjnych zbieraczy i wyznawców tej religii i czasem jest śmiesznie gdy dla zabawy podsuwam im coś tańszego konkurencji i testuję ich cierpliwość gdy porównujemy cenę zakupu ,jakosć pracy i efekt końcowy hahaha. Co do opiniowania narzędzi Festool to kto nie jak my użytkownicy mamy im dostarczac informacji .Tym bardziej że wielu z nas naprawdę mocno eksplatuje ten sprzęt a nie tlyko an niego patrzy hahaha.
Ten patent z tzw trybem wkrętów farmerskich mam również w Milwaukee gdzie również są inteligentne zakretarki i sprawdzają się świetnie.Jedyny sprzęt który mi się marzy od Festoola to domino:) Masz rację z tymi wiertłami że przegięcie,osobiście posiadam wiertła np Milwaukee Red cobalt,cena niestety około 350ale jakość miodzio.Osobiscie używam kilku firm w warsztacie.pozdrawiam:)
Milwaukee bardzo dobra firma, na pewno w kilku kwestiach bije Festoola ale moim zdaniem po mimo tego ze są to elektronarzędzia to chyba są dedykowane dla różnych ludzi ;)
Cześć SYNUŚ!!!😀 W FESTOOLU zakochałem się ładnych parę lat temu, jak zacząłem oglądać kanał JARKA OSTASZEWSKIEGO - ,,DOM i DREWNO". I po czasie stwierdzam, że warto zapłacić i mieć na lata, nawet tylko do celów hobbystycznych. Na tą chwilę mam urządzenia tylko na aku a jest to PILARKA HKC, WKRĘTARKA CXS, SZLIFIERKA OSCYLACYJNA DTSC. A przydało by się DOMINO, FREZARKA GÓRNOWRZECIONOWA EBQ 1400, SZLIFIERKI OSCYLACYJNE Z OKRĄGŁYM TALERZEM, WYRZYNARKA, ODKURZACZ, i.t.d.......i.t.d. Choroba pt. TYTUŁEM FESTOOL nigdy się nie kończy!!!! I na koniec takie pytanie - dałbyś namiary gdzie Ty tanio kupujesz, byłbym wdzięczny!!! Pozdrowionka!!!!👋
Jarek z drewnianego domu ??? Hmmm nie znam 😂😂😂 a tak na serio to chyba tez u niego widziałem te zielone ślicznotki. Tylko wtedy nie rozróżniałem wkrętarki od śrubokręta :) dopiero późnej pomagałem koledze w robocie i miał właśnie festoole ;) wtedy moje serce zaczęło mocnej bić ;) A co do taniego kupowania sprawdź mój film o festoolach „jak kupiłem moje pierwsze narzędzia festool” Łukasz Lampowski z ProLuk. Najlepszy gościu od festooli jakiego znam. Nigdy nie czułem się oszukany jak coś od niego kupiłem. Spoko gościu, nie naciąga mówi jak jest. Jak może to sprzeda tanie. A jak nie to Ci powie a nie będzie ideologie pod to układać. Powidz ze jesteś ode mnie to będzie lepie ;) Ostatnio, przed podwyższano udało mi się kupić frezarkę za 2800 of1400 ;) na domino tez ostrze zęby, ale jeszcze muszę trochę zarobić ;)
@@WymyśliZrób A widziałeś już ,,NAJNOWSZE DZIECKO FESTOOLA"??? ZAGŁEBIARKA Z PODCINAKIEM TSV 60 KEBQ. Jest SZTOSIK!!!😃 Dostępny ma być od MAJA tego roku.
Tak widziałem ;) jeszcze się nie bawiłem, ale cały czas się zastanawiam czy to coś dla mnie ;) ta czystość cięcia - igła :) tylko moja zagłębiarka mi w zupełności wystarcza
ta zakrętarka to średnio opłacalna, z milwaukke za chyba 700 stów czy 8 jest FID 2 226 nm. A znam dużo osób które mają i festoola i milwaukee i jednak zostają przy milwaukee . oby dwie marki są bardzo dobre tylko trzeba też patrzeć od strony do jakiej to będzie pracy bo milwaukee jest lepsze dla mechanika, a festool jest do stolarzy. także fajnie się uzupełniają te obydwie marki.
Dokładnie, ja już mam niektóre ponad 2 lata (zaraz gwarancja będzie się kończyć) i cały czas jak wchodzę do warsztatu to mam uśmiech na twarzy. Czasami jest jakaś robota i sobie myśle „k…. jak mi się nie chce” a potem biorę skrzyneczkę, banan na buzi ;) robota skończona, posprzątane i z warsztatu nie chce się wychodzić ;)
Mam trochę gratów Festoola, natomiast najbardziej jestem zadowolony z: frezarka 1400, domino 500 i... separator do odkurzacza ;). Serwis, korzystałem i jest znakomity. Ten poziom obsługi również stanowi poważną składową ceny produktu ;). Najważniejsze, że nie robią z człowieka idioty. Usterka to usterka, trzeba ją usunąć i po temacie. Ich polityka głównie nastawiona jest na firmy i tu finalny koszt wygląda nieco inaczej niż w przypadku hobbysty. Mam zasadę, że szanuję swoje pieniądze i się na nie nie gniewam, stąd wiele elektronarzędzi posiada inny brand. Są równie dobre, bądź lepsze a kosztują mniej. Na przykład wkrętarek/zakrętarek od firmy F więcej już nie kupię. 👍
Zgadzam się z Twoimi słowami, choć mi się podobają ich wkrętarki. Może zakretak mniej ale centrotec to bardzo fajna sprawa. Wiem, że to wszystko kosztuje, ale np jakiś czas temu kupiłem wkrętarkę fedtool T18 za 650 zł netto ;) wiec wcale nie jest powiedziane trzeba wydawać kupę kasy. Moim zdaniem kultura pracy i komfort użytkowania jest dużo wyższy niż Dewalty, Makity itp. :) choć zakretak i szlifierka to pomyłka ;)
U mnie przygoda z festoolem zaczęła się ok a2006 r narzędzi trochę mam wkrętarki do tej pory działają jedyne problem jaki miałem to wyrzynarka 420byla nowa zaraz po zakupie 2 x na serwisie od tamtej pory wszystko ok
I to jest najlepsze świadectwo ;) wydasz, dasz troszkę więcej niż za Makite czy Dewalta ale masz święty spokój, super narzędzia i ogromny komfort pracy ;)
Sam teraz, muszę kupic zaglebiarkę, i tak jak dla mnie na prywatny użytek prawie tysiak wiecej na sprzęcie, od Makity jest do przełknięcia, ale ceny szyn to jakas komedia ponad 500 za feestool i ponizej 200 za makite. Ale moge zrozumieć stolarza, że płaci jak za zboże bo w dłuższej pracy i tak zarobi a wygoda też jest ważna. Ja jednak jestem z teamu Milki jesli chodzi o zarobkową pracę
Na pewno lepiej kupować używane narzędzia lepszych firm, bo nawet jak będę zajechane to w serwisie będziesz mógł to naprawić bez problemu. A jak jest serwis dobry (a tak jest w Festoolu) to narzędzie Ci będzie służyć przez długie lata. Po za tym Festool to narzędzie które zostało stworzone do ciągłej pracy wiec jeśli widzisz na Allegro czy gdzieś w dobrym stanie wizualnym to bebechy tez będę git ;) jak masz zaufane źródło to śmiało, a jak nie to poproś o nr seryjne - myśle ze na infolinii będę mogli sprawdzić czy nie kradzione ;)
@@WymyśliZrób i dziękuję bardzo za szybką i rzetelną odpowiedź 😃 bo przeglądając portale aukcyjne to można za całkiem normalne pieniądze kupić cały zestaw prezentowanej wkrętarki 😃
A na zakładzie nie powinieneś mieć odkurzacza z serii CTM? On chyba bardziej jest przeznaczony na pyły z płyt niz CTL. Kiedys na Road show mi tak w festoolu tłumaczyli. Ale widzę że każdy używa CTL i mnie to zastanawia.
CTL to samo co CTM, różni się tylko cena. CTM ma jakieś atesty za które trzeba dopłacić. Wiec jeśli potrzebujesz papier to kupujesz CTM. W obu odkurzaczach ma te same podzespoły, worki, filtry itp ;)
@@WymyśliZrób CTM, zgodnie z wymogami prawnymi, ma sygnalizację zmniejszenia siły ssania poniżej minimalnej dopuszczalnej wartości. Reszta podzespołów ta sama.
Witam mam takie pytanie odnośnie przykładnicy kątowej do szyny festool . Używa Pan wersji FS-WA i też FS-WA 90 stopni. Którą by Pan polecił do precyzyjnego cięcia ??? Czy może szkoda inwestować w takie przykładnice a lepiej kupić dokładny kątownik ciesielski ??? Pozdrawiam Michał
Byku, nie Pan tylko Kacper ;) Tak, mam dwa. Tego z regulacja katów kupiłem bo myślałem ze będzie zajebisty ale jakoś nie mogę się do niego przekonać. Nie jest dokładny na większych formatkach. Coś tam regulowałem, ustawiałem ale cały coś coś. Za to ten sztywny jest super. Płyta 125 cm, do do milimetra. Wiec jeśli zależy Ci na cięcia pod katem 90 to nie bierz tego następnego. A jak chcesz się wkur… i sprawdzić każde cięcie to polecam FS WA :) najlepiej moje. Sprzedam w dobrej cenie 😂
@@WymyśliZrób Tak właśnie myślałem że szkoda przepłacać na ten nastawny do kątów 90 stopni . A do innych kątów wystarczy zwykły ustawny i 1000 złotych zostaje w kieszeni . 🙂 Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na nowe filmiki 🙂 Świetnie prowadzony poradnik 👍👍
@@michawantuch7852ożesz Jeszcze poszukać przykładnicy do szyny od Microb’a, znajdziesz namiary na korniku. Sorry Kacper za podpuchę, ale mam taki i sporo chłopaków na youtube go używa, nawet @LukaszGiergasz5m2
Byku jak masz więcej takich ciekawych info to pisz ;) nie znałem Microba a tego kanału ;) muszę zobaczyć więcej filmów od 5m2 bo to chyba moje klimaty. A co do Festoola to ja jestem nie obiektywny. Raz - kocham to firmę, dwa - kupuje wszytko w niskich cenach :)
@@WymyśliZróbŁukasz z 5m2 to jest sztos! A co do Festool’a i cen muszę wybadać twoje źródło, gdzieś kiedyś wklejałeś link. Ja kupowałem w Grocie w Sycowie ostatnio.
Na pewno jeżeli pracujesz zawodowo tym sprzętem, to nie ma w ogóle dyskusji o różnicy rzędu parę stów, bo zwróci się to na pierwszym lepszym zleceniu. A co do słabych punktów, to ma je każdy system akumulatorowy. Np. Milwaukee ma moim zdaniem najlepszego impakta, który totalnie wciąga nosem tego Festoolowego. Ale za to wyrzynarka z M18 jest beznadziejna, a zagłębiarka kosztuje takie pieniądze, że chyba szkoda w ogóle się nią interesować, bo Festoola kupisz w pełnej wersji wyposażenia. Zawsze jest coś za coś, a i tak uważam, że przy pracach wyjazdowych, montażach u klienta itd. plus jakim jest 1 ładowarka, 3-4 baterie pasujące do wszystkiego to jest wygoda, za którą jedno... nawet nie kiepskie, tylko mniej spełniające oczekiwania narzędzie można przeboleć.
Dokładnie to co mówisz. Dla każdego ważne jest coś innego. Wiesz jak bym był mechanikiem, cieślą czy kimś dla kogo precyzja i czystość nie jest najważniejsza. Tylko moc i trwałość to pewnie bym wybrał Milwaukee. Ja pracuje głównie w warsztacie, nie za dużym, robię więcej tematów z drewna dlatego wybrałem Festoola. W 100% spełnia moje oczekiwania. I co ze jakiś zakrętak nie urywa mi dupy jak reszta narzędzi to nie jest dla mnie duży problem ;)
Festool ma świetny , bezproblemowy serwis i tyle w temacie. Jest wiele firm, które są równie dobre bądź lepsze nawet. Dopłaca sie za szybka wymianę narzędzia oraz naprawę. Fenomen niedługo przycichnie ….
Moim zdaniem obsługa jest na innym poziomie. Mam kilka narzędzi dobrych firm i nie mogę powiedzieć, ze serwis jest porównywalny ;) nie wiem jak wyglada sytuacja z mafellem ;) ale nie wiem co można by zrobić lepiej ;)
Zaglebiarki : tak,odkurzacze : tak, ukośnica..tak ,planex tak......... .reszta średnio im wychodzi i w wielu aspektach wypada słabiej od konkurencji o cenach nie wspomne
Ile osób tyle opinii. Znam osoby co narzekają na planexa i odkurzacze albo ja wyrzynarek. A jak uważam że wyrzynarka jest rewelacyjna. Wiele osób (razem ze mną) chwalą bardzo frezarki, szlifierki. Co do cen to tak są troszkę droższe (troszkę używam specjalnie). Pamiętam jak kupowałem wkrętarkę zapłaciłem 2250 albo 2350 dostałem aku gratis, porządną walizkę, dwa uchwyty, ładowarkę. Takiej samej klasy dewalt kosztowała 1950 i był z dwoma Aku, więc nie ma dużej różnicy. Podobnie jest z zaglebiarką. Ceny bardzo porównywalne. A jakaś dużo wyższa. Oczywiście mają też ceny przestrzelone. Ogonie wszystkie akcesoria są badzie drogie, ale z ceną idzie jakość ;)
To jest właśnie ta choroba zwana "Festoolizm" ;) Nikt nigdy nie powiedział, że Festool jest zły. Bo jest dobry! Może i drogi, ale dobry. Tylko że Festool potrafi zrobić z klientów swoich "wyznawców" - to jest jak jakaś religia... I ten film jest tego niezbitym dowodem! ;) I ja się z tego wyleczyłem... ;) I do końca życia będę twierdził, że ukośnica od Dewalta jest lepsza niż Kapex! Bo można zamontować każdą dowolną tarczę, a do Kapexa już nie można :) Laser podwójny VS LED świecący od góry. Ale skurczybyki mają tego... Planexa - to jest torpeda! ;)
Czy ja jestem uzależniony, nie !!! W każdej chwili mogę przestać ;) ja cały czas uważam, ze nie ma najlepszej marki na świecie. Tak jak z narzędziami - jedne jest do tego, drugiej do tego. Festool ma mocne strony i słabsze. A my wybieramy na czym nam najbardziej zależy. A z Kapexem to mówisz o którym modelu bo w swoje KS 60 używam innych tarcz. Mam cmt i chyba nawet jakaś z Juli.
@@WymyśliZrób Mówię o "dużym" Kapexie z laserami po obu stronach tarczy. Te dwa lasery są niby cacy, ale tarcza Festoola jest grubsza niż inne - zakładasz zwykłą tarczę - laser świeci obok rzazu - genialne ;)
Jak tanio kupić narzędzie Festool ;)
th-cam.com/video/z8RatEJsa0A/w-d-xo.html
1) W tej zakretarce chodzi o to ze w tym trybie o czym próbowałeś opowiedzieć to działa tak ze przez blachę przechodzi na pełnej piździe i po dokręceniu dobije udar ze dwa trzy razy żeby nie przekręcić gwintu. Super się to sprawuje jak łączysz ze sobą profile blachowkrętami albo właśnie blachę dachową. W tej działa to zawsze poprawnie.
2) porównałeś zwykłe wiertła z HSS do wierteł HSCO i to jeszcze z centrotekiem. Za centrotec właśnie płacisz żeby szybciej i wygodniej zmieniać wiertła. Jeśli nie widzisz w nich różnicy w wierceniu to chyba mało wiercisz. Wiertło z hsco do drewna po ponad 10tys otworów wygląda jak nowe i tak też pracuje.
Bardzo dobry film ja pracuje na Metabo i hikoki i jestem bardzo zadowolony z tych elektronarzędzi i serwisu pozdrawiam
Kiedyś myślałem , że narzędzia Festool są przereklamowane. Teraz idę tylko w ich system 😃 Do Festoola trzeba dojrzeć 💚 Fajny film 🙂 Pozdrawiam
Ja nigdy nie miałem złego nastawienia. Zobaczyłem kiedyś w sklepie cenę i nie wierzyłem ze narzędzia mogą być takie drogie. Późnej chwile popracowałem i zrozumiałem ;)
@@WymyśliZrób też nie miałem złego nastawienia tylko myślałem, że przecież tak samo można uciąć zagłebiarka o połowe tańsza 😀 Ale tak jak mówisz to trzeba chwilę na tym popracować żeby zrozumieć 🙂
Albo po prostu mieć dużo kasy
Albo mieć nr do Łukasza 😂
@@warsztARTa w czym zaglebiarka np z milwuakee jest gorsza? Mam wrażenie że ludzie używający festoola to taka sekta trochę jak ajfoniarze
O narzędziach Festool piszą że są be i słabe i że niewarte swojej ceny tylko ci którzy ich nie mają. Jak zacząłem inwestować w Festool to dopiero zobaczyłem czego mi brakowało a zajmuję się stolarką drewnianą. Festool ma rozwiązania których nie mają inni producenci. Narzędzia tworzone przez stolarzy dla stolarzy.😀
Ja pamietam jak pierwszy raz spotkałem się z festoolem to byłem w szoku z dwóch powodów.
1. Jak one pracują - ciche, dokładne, gdzie jest pył ?
2. Ile to kosztuje ;)
Widziałem, ze jeszcze mnie nie stać nawet na bity ;) ale z czasem jak zacząłem zarabiać lepiej to zacząłem kompletować małą drużynę ;) teraz po latach naprawdę nie mogę powiedzieć, złego słowa na Festoola. Drogie dodatki - tak, ale nikt mi nie karze ich kupować.
Drogie narzędzia ??? Nie do końca, jak dobrze poszukamy, podzwonimy to cena wychodzi podobna do konkurencji. Oczywiście są wyjątki np. Domino - No ale wymyślimy, zrobili najlepiej jak by oddawali swoją technologie za darmo ;)
Pilarki czy wyrzynarki innych firm już fabrycznie mają zjebany kąt 0. Mam zagłębiarke Festool. Robota bajka pełna precyzja.
Dokładnie ..Festool to miłość :) Pozdrawiam
Tylko nie ślepa ;) bo festool
To najładniejsza kobieta ;)
A ja dodam od siebie że posiadam różnych marek narzędzia bo uważam że nawet Festool nie wszędzie ma przewagę .Biorę oczywiście pod uwagę rozwiązania techniczne ,cenę ,serwis itp. Jeśli chodzi na zgłębiarki to uważam że Maffel jest lepszym wyborem choć ostatnio Festool błysną jakaś nową wersją z podcinaczem .Patrząc jednak na wielkość tej maszyny na tą chwilę mnie nie przekonuje .Tylko duże wkrętarki są z impactem ,małe 12v niestety brak a konkurencja ma i to spory wybór w ofercie Makity ,Milwauke . Ukosnica największa z Festool to tylko tarcza 250 ,300 mm brak .Domino moje ukochane narzędzie ma jeden spory minus .Obie maszyny df500 i df700 nie maja doświetlenia LED co w wielu przypadkach usprawniło by pracę tą maszyną .Wózek transportowy owszem fajny ,szuflada na dnie ,miejsce na listwy po obu stronach ale nikt w firmie nie pomyślał o dedykowanych miejscach na poziomice a przecież po obu stronachan jest na to miejsce .Pisałem zresztą o tych brakach z centralą .Podziękowano mi za uwagi ,kilka gratisów i tak się skończyło .Do dziś nikt tych modernizacji nie wprowadza a przyznam się szczerze że wilu moich kolegów już dziś również zauważa opisane braki .Co do odkurzaczy to są ok ale ceny worków jednorazowych a nie zawsze longlife jest zasadny są zbyt wysokie .Dobrze że są swietne zamienniki. Wkurza jedynie zbyt wąska średnica węza odkurzacza i sprzątając co chwilę jakieś większe śmieci na montażu albo w warsztacie się to zatyka .Mam również inne odkurzacze które radzą sobie z takim brudem znacznie lepiej . O braku wskaźnika pełnego worka nie wspomnę i nie raz pracowałem nieświadomy że worek bliski wypełnienia .Podsumowując Festool jest dobrą marką ale często warto rozważyć jego zakup konfrontując go z konkurencją . Są rozwiązania unikalne ale tam gdzie jest już prostota osobiście wybieram konkurencję .Ps. zapomniałem o gratisach wspomnieć . Koszuli które otrzymuję gratis wytrzymują 1-2 prania i całe logo napisy odpadają choć pranie na 30 stopni .Te które zakupiłem ewidentnie sa lepiej wykonane ,materiał lepszej jakości i do dziś są jak nowe . Sądzę że takie podejście firmy jest mało eleganckie i świadczy kiepsko o ich produktach jeśli po jednym praniu wygląda to jak zwykła szmata .
Ja widzę, że Ty większym zboczeńcem narzędziowym jesteś jak ja ;) po mimo dużej miłości do tej marki muszę się z Tobą zgodzić. Tylko u mnie jest troszkę inaczej - jestem w stanie kupić słabsze narzędzie Festoola bo będzie pasowało do reszty ;) moja Żonka to architekt (i chyba się od niej troszkę zaraziłem) ma być ładnie i musi ładnie wyglądać. Po za tym wrodzony pedantyzm tez nie pomaga w mieszaniu narzędzi. Oczywiście robię wyjątki - ale np. TID18 mam a bez problemu kupiłbym coś lepszego, tańszego i mocniejszego.
A co do Twoich uwag. To mi się wydaje, ze jesteśmy za ciency, żeby mówić cokolwiek Festoolowi. Mam na myśli my jak Polacy i Festool Polska a po drugiej Festool Niemcy. Ale z tego co wiem to jest dużo fajnych ofert na Allegro gdzie można dokupić jakiś przystawki z drukarek 3D i usprawnić „niemiecką precyzję” ;)
@@WymyśliZrób No nad usprawnieniem wózka transportowego już kombinuję bo wkurza mnie jak poziomice mi wypadają albo muszę je trzymać osobno .Co do LED w domino spraw jest trudniejsza bo nie chcę ingerować zbytnio w obudowę maszyny a to co do tej pory znajduję nie spełnia moich oczekiwań po próbie przeszczepu .Do teraz pozostaje z boku ustawiony halogen albo latarka ..Co do kompletowania zielonych zabawek to znam osobiście kilku ortodoksyjnych zbieraczy i wyznawców tej religii i czasem jest śmiesznie gdy dla zabawy podsuwam im coś tańszego konkurencji i testuję ich cierpliwość gdy porównujemy cenę zakupu ,jakosć pracy i efekt końcowy hahaha. Co do opiniowania narzędzi Festool to kto nie jak my użytkownicy mamy im dostarczac informacji .Tym bardziej że wielu z nas naprawdę mocno eksplatuje ten sprzęt a nie tlyko an niego patrzy hahaha.
Ten patent z tzw trybem wkrętów farmerskich mam również w Milwaukee gdzie również są inteligentne zakretarki i sprawdzają się świetnie.Jedyny sprzęt który mi się marzy od Festoola to domino:) Masz rację z tymi wiertłami że przegięcie,osobiście posiadam wiertła np Milwaukee Red cobalt,cena niestety około 350ale jakość miodzio.Osobiscie używam kilku firm w warsztacie.pozdrawiam:)
Milwaukee bardzo dobra firma, na pewno w kilku kwestiach bije Festoola ale moim zdaniem po mimo tego ze są to elektronarzędzia to chyba są dedykowane dla różnych ludzi ;)
Cześć SYNUŚ!!!😀 W FESTOOLU zakochałem się ładnych parę lat temu, jak zacząłem oglądać kanał JARKA OSTASZEWSKIEGO - ,,DOM i DREWNO". I po czasie stwierdzam, że warto zapłacić i mieć na lata, nawet tylko do celów hobbystycznych. Na tą chwilę mam urządzenia tylko na aku a jest to PILARKA HKC, WKRĘTARKA CXS, SZLIFIERKA OSCYLACYJNA DTSC. A przydało by się DOMINO, FREZARKA GÓRNOWRZECIONOWA EBQ 1400, SZLIFIERKI OSCYLACYJNE Z OKRĄGŁYM TALERZEM, WYRZYNARKA, ODKURZACZ, i.t.d.......i.t.d. Choroba pt. TYTUŁEM FESTOOL nigdy się nie kończy!!!! I na koniec takie pytanie - dałbyś namiary gdzie Ty tanio kupujesz, byłbym wdzięczny!!! Pozdrowionka!!!!👋
Jarek z drewnianego domu ??? Hmmm nie znam 😂😂😂 a tak na serio to chyba tez u niego widziałem te zielone ślicznotki. Tylko wtedy nie rozróżniałem wkrętarki od śrubokręta :) dopiero późnej pomagałem koledze w robocie i miał właśnie festoole ;) wtedy moje serce zaczęło mocnej bić ;)
A co do taniego kupowania sprawdź mój film o festoolach „jak kupiłem moje pierwsze narzędzia festool” Łukasz Lampowski z ProLuk. Najlepszy gościu od festooli jakiego znam. Nigdy nie czułem się oszukany jak coś od niego kupiłem. Spoko gościu, nie naciąga mówi jak jest. Jak może to sprzeda tanie. A jak nie to Ci powie a nie będzie ideologie pod to układać. Powidz ze jesteś ode mnie to będzie lepie ;)
Ostatnio, przed podwyższano udało mi się kupić frezarkę za 2800 of1400 ;) na domino tez ostrze zęby, ale jeszcze muszę trochę zarobić ;)
@@WymyśliZrób A widziałeś już ,,NAJNOWSZE DZIECKO FESTOOLA"??? ZAGŁEBIARKA Z PODCINAKIEM TSV 60 KEBQ. Jest SZTOSIK!!!😃 Dostępny ma być od MAJA tego roku.
Tak widziałem ;) jeszcze się nie bawiłem, ale cały czas się zastanawiam czy to coś dla mnie ;) ta czystość cięcia - igła :) tylko moja zagłębiarka mi w zupełności wystarcza
ta zakrętarka to średnio opłacalna, z milwaukke za chyba 700 stów czy 8 jest FID 2 226 nm. A znam dużo osób które mają i festoola i milwaukee i jednak zostają przy milwaukee . oby dwie marki są bardzo dobre tylko trzeba też patrzeć od strony do jakiej to będzie pracy bo milwaukee jest lepsze dla mechanika, a festool jest do stolarzy. także fajnie się uzupełniają te obydwie marki.
Dokładnie, jak bym bardziej siedział w budowlance to chyba nawet nie patrzył w stronę Festoola ;)
@@WymyśliZrób milwaukee to taki festool dla budowlańców i mechaników:)
Za dobre narzędzia trzeba niestety zapłacić ale warto przyjemność z pracy bez cenna i lepiej mieć niż potrzebować 🤔👍
Dokładnie, ja już mam niektóre ponad 2 lata (zaraz gwarancja będzie się kończyć) i cały czas jak wchodzę do warsztatu to mam uśmiech na twarzy. Czasami jest jakaś robota i sobie myśle „k…. jak mi się nie chce” a potem biorę skrzyneczkę, banan na buzi ;) robota skończona, posprzątane i z warsztatu nie chce się wychodzić ;)
Mam trochę gratów Festoola, natomiast najbardziej jestem zadowolony z: frezarka 1400, domino 500 i... separator do odkurzacza ;). Serwis, korzystałem i jest znakomity. Ten poziom obsługi również stanowi poważną składową ceny produktu ;). Najważniejsze, że nie robią z człowieka idioty. Usterka to usterka, trzeba ją usunąć i po temacie. Ich polityka głównie nastawiona jest na firmy i tu finalny koszt wygląda nieco inaczej niż w przypadku hobbysty. Mam zasadę, że szanuję swoje pieniądze i się na nie nie gniewam, stąd wiele elektronarzędzi posiada inny brand. Są równie dobre, bądź lepsze a kosztują mniej. Na przykład wkrętarek/zakrętarek od firmy F więcej już nie kupię. 👍
Zgadzam się z Twoimi słowami, choć mi się podobają ich wkrętarki. Może zakretak mniej ale centrotec to bardzo fajna sprawa. Wiem, że to wszystko kosztuje, ale np jakiś czas temu kupiłem wkrętarkę fedtool T18 za 650 zł netto ;) wiec wcale nie jest powiedziane trzeba wydawać kupę kasy. Moim zdaniem kultura pracy i komfort użytkowania jest dużo wyższy niż Dewalty, Makity itp. :) choć zakretak i szlifierka to pomyłka ;)
U mnie przygoda z festoolem zaczęła się ok a2006 r narzędzi trochę mam wkrętarki do tej pory działają jedyne problem jaki miałem to wyrzynarka 420byla nowa zaraz po zakupie 2 x na serwisie od tamtej pory wszystko ok
I to jest najlepsze świadectwo ;) wydasz, dasz troszkę więcej niż za Makite czy Dewalta ale masz święty spokój, super narzędzia i ogromny komfort pracy ;)
Sam teraz, muszę kupic zaglebiarkę, i tak jak dla mnie na prywatny użytek prawie tysiak wiecej na sprzęcie, od Makity jest do przełknięcia, ale ceny szyn to jakas komedia ponad 500 za feestool i ponizej 200 za makite. Ale moge zrozumieć stolarza, że płaci jak za zboże bo w dłuższej pracy i tak zarobi a wygoda też jest ważna. Ja jednak jestem z teamu Milki jesli chodzi o zarobkową pracę
Festool z akcesoriami przesadza coś jak Apple 😂 ale szyba od Makity jest tak sam ;) a co do Milki to np szyny mają bardzo fajne ;) takie zgrabne ;)
A co powiesz na temat kupna używanych elektronarzędzi od festoola ? Warto się tym interesować czy może lepiej jednak kupić nowe?
Na pewno lepiej kupować używane narzędzia lepszych firm, bo nawet jak będę zajechane to w serwisie będziesz mógł to naprawić bez problemu. A jak jest serwis dobry (a tak jest w Festoolu) to narzędzie Ci będzie służyć przez długie lata.
Po za tym Festool to narzędzie które zostało stworzone do ciągłej pracy wiec jeśli widzisz na Allegro czy gdzieś w dobrym stanie wizualnym to bebechy tez będę git ;) jak masz zaufane źródło to śmiało, a jak nie to poproś o nr seryjne - myśle ze na infolinii będę mogli sprawdzić czy nie kradzione ;)
@@WymyśliZrób i dziękuję bardzo za szybką i rzetelną odpowiedź 😃 bo przeglądając portale aukcyjne to można za całkiem normalne pieniądze kupić cały zestaw prezentowanej wkrętarki 😃
A na zakładzie nie powinieneś mieć odkurzacza z serii CTM? On chyba bardziej jest przeznaczony na pyły z płyt niz CTL. Kiedys na Road show mi tak w festoolu tłumaczyli. Ale widzę że każdy używa CTL i mnie to zastanawia.
CTL to samo co CTM, różni się tylko cena. CTM ma jakieś atesty za które trzeba dopłacić. Wiec jeśli potrzebujesz papier to kupujesz CTM. W obu odkurzaczach ma te same podzespoły, worki, filtry itp ;)
@@WymyśliZrób CTM, zgodnie z wymogami prawnymi, ma sygnalizację zmniejszenia siły ssania poniżej minimalnej dopuszczalnej wartości. Reszta podzespołów ta sama.
@mg3289 czyli nie ma sensu przepłacać ;) jeśli się w miarę regularnie sprawdza
Witam mam takie pytanie odnośnie przykładnicy kątowej do szyny festool . Używa Pan wersji FS-WA i też FS-WA 90 stopni. Którą by Pan polecił do precyzyjnego cięcia ??? Czy może szkoda inwestować w takie przykładnice a lepiej kupić dokładny kątownik ciesielski ??? Pozdrawiam Michał
Byku, nie Pan tylko Kacper ;)
Tak, mam dwa. Tego z regulacja katów kupiłem bo myślałem ze będzie zajebisty ale jakoś nie mogę się do niego przekonać. Nie jest dokładny na większych formatkach. Coś tam regulowałem, ustawiałem ale cały coś coś. Za to ten sztywny jest super. Płyta 125 cm, do do milimetra. Wiec jeśli zależy Ci na cięcia pod katem 90 to nie bierz tego następnego. A jak chcesz się wkur… i sprawdzić każde cięcie to polecam FS WA :) najlepiej moje. Sprzedam w dobrej cenie 😂
@@WymyśliZrób Tak właśnie myślałem że szkoda przepłacać na ten nastawny do kątów 90 stopni . A do innych kątów wystarczy zwykły ustawny i 1000 złotych zostaje w kieszeni . 🙂 Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na nowe filmiki 🙂 Świetnie prowadzony poradnik 👍👍
@@michawantuch7852ożesz Jeszcze poszukać przykładnicy do szyny od Microb’a, znajdziesz namiary na korniku. Sorry Kacper za podpuchę, ale mam taki i sporo chłopaków na youtube go używa, nawet @LukaszGiergasz5m2
Byku jak masz więcej takich ciekawych info to pisz ;) nie znałem Microba a tego kanału ;) muszę zobaczyć więcej filmów od 5m2 bo to chyba moje klimaty. A co do Festoola to ja jestem nie obiektywny. Raz - kocham to firmę, dwa - kupuje wszytko w niskich cenach :)
@@WymyśliZróbŁukasz z 5m2 to jest sztos! A co do Festool’a i cen muszę wybadać twoje źródło, gdzieś kiedyś wklejałeś link. Ja kupowałem w Grocie w Sycowie ostatnio.
Gdzie odcinek z Parkside?! Czemu tak nie pokolei wrzucasz 😁😁😁😁
Nie wyrobiłem się z montażem, w tygodniu wrzucony zaległy odcinek ze szlifierką ;)
Jest jeden duzy problem z Festoolem bardzo uzaleznia:)
marzę o ukośnicy festtool'a
Wkretarka Festool TI 15 służyła trzy razy krócej niż podobny model Makity. Naprawa została wyceniona na kwotę 70% nowej wkrętarki. Nie polecam.
Oczywiście, że warto: im droższe tym lepsze. I szacunek na dzielni jest. 😂
Ja do kościoła to tylko z festoolem idę 😂
Na pewno jeżeli pracujesz zawodowo tym sprzętem, to nie ma w ogóle dyskusji o różnicy rzędu parę stów, bo zwróci się to na pierwszym lepszym zleceniu. A co do słabych punktów, to ma je każdy system akumulatorowy. Np. Milwaukee ma moim zdaniem najlepszego impakta, który totalnie wciąga nosem tego Festoolowego. Ale za to wyrzynarka z M18 jest beznadziejna, a zagłębiarka kosztuje takie pieniądze, że chyba szkoda w ogóle się nią interesować, bo Festoola kupisz w pełnej wersji wyposażenia. Zawsze jest coś za coś, a i tak uważam, że przy pracach wyjazdowych, montażach u klienta itd. plus jakim jest 1 ładowarka, 3-4 baterie pasujące do wszystkiego to jest wygoda, za którą jedno... nawet nie kiepskie, tylko mniej spełniające oczekiwania narzędzie można przeboleć.
Dokładnie to co mówisz. Dla każdego ważne jest coś innego. Wiesz jak bym był mechanikiem, cieślą czy kimś dla kogo precyzja i czystość nie jest najważniejsza. Tylko moc i trwałość to pewnie bym wybrał Milwaukee. Ja pracuje głównie w warsztacie, nie za dużym, robię więcej tematów z drewna dlatego wybrałem Festoola. W 100% spełnia moje oczekiwania. I co ze jakiś zakrętak nie urywa mi dupy jak reszta narzędzi to nie jest dla mnie duży problem ;)
Festool ma świetny , bezproblemowy serwis i tyle w temacie. Jest wiele firm, które są równie dobre bądź lepsze nawet.
Dopłaca sie za szybka wymianę narzędzia oraz naprawę. Fenomen niedługo przycichnie ….
Ten fenomen trwa od dziesięcioleci i jakoś nie przycicha.
Moim zdaniem obsługa jest na innym poziomie. Mam kilka narzędzi dobrych firm i nie mogę powiedzieć, ze serwis jest porównywalny ;) nie wiem jak wyglada sytuacja z mafellem ;) ale nie wiem co można by zrobić lepiej ;)
@@pawekowalik7826 pewnie. Słyszałem nawet, ze jaskiniowcy pracowali festoolami 🤷♂️sprzęty owiane istna legenda 😂😂😂
@@krisbart4294 Nie krytykuj czegoś czego nie znasz.
Ja słyszałem, ze Rotexem 90 szlifowali kły Mamutom ;)
Owszem są to narzędzie z najwyższej półki ale cenowo przesadzają
Tak, ale można bez problemu kupić za przyzwoite pieniądze. Porównywalnie do konkurencji. Wystarczy troszkę poczekać, pogadać z dobrym dystrybutorem.
Zaglebiarki : tak,odkurzacze : tak, ukośnica..tak ,planex tak......... .reszta średnio im wychodzi i w wielu aspektach wypada słabiej od konkurencji o cenach nie wspomne
Ile osób tyle opinii. Znam osoby co narzekają na planexa i odkurzacze albo ja wyrzynarek. A jak uważam że wyrzynarka jest rewelacyjna. Wiele osób (razem ze mną) chwalą bardzo frezarki, szlifierki. Co do cen to tak są troszkę droższe (troszkę używam specjalnie). Pamiętam jak kupowałem wkrętarkę zapłaciłem 2250 albo 2350 dostałem aku gratis, porządną walizkę, dwa uchwyty, ładowarkę. Takiej samej klasy dewalt kosztowała 1950 i był z dwoma Aku, więc nie ma dużej różnicy. Podobnie jest z zaglebiarką. Ceny bardzo porównywalne. A jakaś dużo wyższa. Oczywiście mają też ceny przestrzelone. Ogonie wszystkie akcesoria są badzie drogie, ale z ceną idzie jakość ;)
To jest właśnie ta choroba zwana "Festoolizm" ;)
Nikt nigdy nie powiedział, że Festool jest zły.
Bo jest dobry!
Może i drogi, ale dobry.
Tylko że Festool potrafi zrobić z klientów swoich "wyznawców" - to jest jak jakaś religia...
I ten film jest tego niezbitym dowodem! ;)
I ja się z tego wyleczyłem... ;)
I do końca życia będę twierdził, że ukośnica od Dewalta jest lepsza niż Kapex!
Bo można zamontować każdą dowolną tarczę, a do Kapexa już nie można :)
Laser podwójny VS LED świecący od góry.
Ale skurczybyki mają tego... Planexa - to jest torpeda! ;)
Czy ja jestem uzależniony, nie !!! W każdej chwili mogę przestać ;) ja cały czas uważam, ze nie ma najlepszej marki na świecie. Tak jak z narzędziami - jedne jest do tego, drugiej do tego. Festool ma mocne strony i słabsze. A my wybieramy na czym nam najbardziej zależy. A z Kapexem to mówisz o którym modelu bo w swoje KS 60 używam innych tarcz. Mam cmt i chyba nawet jakaś z Juli.
@@WymyśliZrób Mówię o "dużym" Kapexie z laserami po obu stronach tarczy.
Te dwa lasery są niby cacy, ale tarcza Festoola jest grubsza niż inne - zakładasz zwykłą tarczę - laser świeci obok rzazu - genialne ;)
Hmmm, ciekawe czy można to jakiś skalibrować ??? Pewnie nie, ja ma tego małego i tam właśnie jest lampka która rzuca cień. Super rozwiązanie ;)
@@WymyśliZrób A to może teraz już robią z LED a nie z laserem?
Kapex o którym mówię był kupiony w 2015.
A z tymi laserami nie da się nic zrobić ;)
Z tego co się orientuje to duże są z laserem a mamy z ledem. Może w nowych modelach tez duże będę z ledem. Bo moim zdaniem to jest super rozważanie :)