Może jednak instalowanie wszędzie hoteli to nie jest najlepszy pomysł. Wtedy zrobi się ze spichrza z okolicą prywatna enklawa dla wybrańców "o doskonałej lokalizacji z ładnym widokiem" (dziś krajobraz to tylko towar), beton i tłumy. A w dodatku wcale nie gwarantuje to w obecnych czasach uszanowania substancji zabytkowej, za to daje gwarancję zniszczenia przyrody, bo komercyjnych "miłośników ładnego widoku" interesuje tylko to, żeby ich klienci mieli ładny widok z okna, a jak krajobraz wygląda z ich "inwestycją", to ich nie obchodzi w ogóle. Zresztą, to jeden z prywatnych właścicieli doprowadził do pogłębienia stanu ruiny. My uważamy, że jeśli powinno się takie rzeczy odbudowywać, to dla potrzeb paramilitaryzmu, na który władze polskie powinny stawiać, skoro nie ma już zasadniczej służby wojskowej. Tylko że władze nie przepadają za paramilitaryzmem jako takim. WOT powstały po to, żeby skupić miłośników wojskowości i przeznaczyć ich na wybicie w wojnie z Rosją, opanowane przez młodzieżówki PO i PiS harcerstwo staje się pralnią mózgów w kierunku wiernopoddańczości wobec polityków i staje się coraz mniej paramilitarne, a coraz bardziej "tęczowe", zaś grupy rekonstrukcyjne w momencie, kiedy przestały dawać się używać do promowania przemysłu turystycznego, przestały dla polityków istnieć.
Służyłem tu w wojsku,spichlerz jest na terenie jednostki wojskowej A właściwie był bo jednostki już tam nie ma.Dla ciekawostki dodam,że na terenie spichlerza kręcono film ,,Przedwiośnie" i ,,Wiedżmina"
My też pamiętamy, jak była tam jednostka. Jeden z nas chciał tam kiedyś przejść z bratem z portu do ruin, ale został zawrócony przez żołnierza. W tej chwili jest tam baza strażacka, a ona już nie wymaga utrzymywania tajemnicy i zakazu wstępu.
W 2018 r. także rowerem i ta samą trasą wzdłuż Wisły WAŁEM WIŚLANYM z Warszawy dostałem się do tego SPICHLERZA. Miał być HOTEL - są RUINY.
Może jednak instalowanie wszędzie hoteli to nie jest najlepszy pomysł. Wtedy zrobi się ze spichrza z okolicą prywatna enklawa dla wybrańców "o doskonałej lokalizacji z ładnym widokiem" (dziś krajobraz to tylko towar), beton i tłumy. A w dodatku wcale nie gwarantuje to w obecnych czasach uszanowania substancji zabytkowej, za to daje gwarancję zniszczenia przyrody, bo komercyjnych "miłośników ładnego widoku" interesuje tylko to, żeby ich klienci mieli ładny widok z okna, a jak krajobraz wygląda z ich "inwestycją", to ich nie obchodzi w ogóle.
Zresztą, to jeden z prywatnych właścicieli doprowadził do pogłębienia stanu ruiny.
My uważamy, że jeśli powinno się takie rzeczy odbudowywać, to dla potrzeb paramilitaryzmu, na który władze polskie powinny stawiać, skoro nie ma już zasadniczej służby wojskowej. Tylko że władze nie przepadają za paramilitaryzmem jako takim. WOT powstały po to, żeby skupić miłośników wojskowości i przeznaczyć ich na wybicie w wojnie z Rosją, opanowane przez młodzieżówki PO i PiS harcerstwo staje się pralnią mózgów w kierunku wiernopoddańczości wobec polityków i staje się coraz mniej paramilitarne, a coraz bardziej "tęczowe", zaś grupy rekonstrukcyjne w momencie, kiedy przestały dawać się używać do promowania przemysłu turystycznego, przestały dla polityków istnieć.
Dobrze się oglądało!
Super prezentacja Twierdzy. Miło się ogląda Twoje filmy.
To tylko jeden jej kawałek. Cała Twierdza jest z znacznie większa.
Niesamowite jest to połączenie wód Wisły i Narwi, różniących się kolorem.
Służyłem tu w wojsku,spichlerz jest na terenie jednostki wojskowej A właściwie był bo jednostki już tam nie ma.Dla ciekawostki dodam,że na terenie spichlerza kręcono film ,,Przedwiośnie" i ,,Wiedżmina"
My też pamiętamy, jak była tam jednostka. Jeden z nas chciał tam kiedyś przejść z bratem z portu do ruin, ale został zawrócony przez żołnierza. W tej chwili jest tam baza strażacka, a ona już nie wymaga utrzymywania tajemnicy i zakazu wstępu.