@@ewadrazek Jeśli czytałaś Raport Witolda to niezbyt uważnie. Jan Redzej (nr obozowy5430) na tydzień przed ucieczką trafił do komanda piekarzy, żeby zrzucić te 6 kg a do obozu trafił w tym samym transporcie 21.09.1940r co Pilecki (nr 4859). W tamtych czasach ludzie byli znacznie niżsi niż dzisiaj i takie 90-96 kg (przy 160 cm) można porównać do dzisiejszego 120-140 kg (przy 180 cm) czyli otyłość chorobowa. Najśmieszniejsze jest to , że ten 90 kg spaślak był z nich trzech najszybszym sprinterem i żadna kula go nie trafiła, a wiesz dlaczego? Bo to nie była ucieczka tylko zwolnienie z obozu, takich zwolnień z Auschwitz było co najmniej 11000.
Obawiam sie ,że to co powiem nie przypadnie do gustu wielu ludzion ale nie jestem tutaj po to aby się podobać:) Wiele lat temu po przeczytaniu całego raportu stwierdziłem ,że albo ktoś użył nazwiska rotmistrza (zamordowany nie mógł się bronić) albo autor raportu byl ..moze nie wariatem ale cos kolo tego. O krematoriach:" palenie elektryczne ,3-u minutowe.."| O "komorach gazowych:"z takiego krużganku ss-man zrzucał BANKI Z GAZEM" na zebranych na dole ludzi" Takich bredni jest w tym "raporcie cała masa. Kto jest jego autorem?nie wiem..Może Rozanski lub Berman.. PS.Zapomniałem o wszach z tyfusem,które szczuto na SS-manow :) Nie żartuje .... Jerzy
A czy on widział na własne oczy to o czym mówisz czy tylko przytacza obozowe plotki? Zastanów się nad tym. Tam dezinformacja była ogromna, więźniów nikt o niczym nie informował
Ty zapewne byłbyś lepszym wywiadowcom w obozie śmierci i twoje raporty byłyby bardziej dokładne ?🙂 Jeżeli twoja psychika przetrwałaby pierwsze 24 godziny tego eksperymentu i pozwoliłaby ci znaleźć siły w sobie na kolejny dzień w piekle, o przeżyciu nie wspomnę. Trochę szacunku dla bohatera,który znalazł się tam z własnej woli i zorganizował wewnętrzną konspirację.
Każdy powinien to usłyszeć
❤❤❤
"Raport Witolda" wspaniałe,ale czekam na prawdę Jastera.
kolejny odc. kolejne suby.Pozdrawiam Was wszystkich.
0:42
O 460 se 68 serduszka dd#e#z#ss_ffffff
33:40-34:08 "Jasiek ważył 96 kg a po 5 dniach schudł do 90 kg" - czy to wygląda na obóz zagłady? - był poważnie niedożywiony 😂🤣
Uwaga naprawdę godna Jasia Fasoli
dzisiejsze szpitale w Polsce wygładzają bardziej niż Auschwitz
lekarze i pielęgniarki prześcigają się w swoich praktykach obozowych kapo
Ale to był świeżo przywieziony więzień...
@@ewadrazek Jeśli czytałaś Raport Witolda to niezbyt uważnie. Jan Redzej (nr obozowy5430) na tydzień przed ucieczką trafił do komanda piekarzy, żeby zrzucić te 6 kg a do obozu trafił w tym samym transporcie 21.09.1940r co Pilecki (nr 4859). W tamtych czasach ludzie byli znacznie niżsi niż dzisiaj i takie 90-96 kg (przy 160 cm) można porównać do dzisiejszego 120-140 kg (przy 180 cm) czyli otyłość chorobowa. Najśmieszniejsze jest to , że ten 90 kg spaślak był z nich trzech najszybszym sprinterem i żadna kula go nie trafiła, a wiesz dlaczego? Bo to nie była ucieczka tylko zwolnienie z obozu, takich zwolnień z Auschwitz było co najmniej 11000.
Obawiam sie ,że to co powiem nie przypadnie do gustu wielu ludzion ale nie jestem tutaj po to aby się podobać:)
Wiele lat temu po przeczytaniu całego raportu stwierdziłem ,że albo ktoś użył nazwiska rotmistrza (zamordowany nie mógł się bronić) albo autor raportu byl ..moze nie wariatem ale cos kolo tego.
O krematoriach:" palenie elektryczne ,3-u minutowe.."|
O "komorach gazowych:"z takiego krużganku ss-man zrzucał BANKI Z GAZEM" na zebranych na dole ludzi"
Takich bredni jest w tym "raporcie cała masa.
Kto jest jego autorem?nie wiem..Może Rozanski lub Berman..
PS.Zapomniałem o wszach z tyfusem,które szczuto na SS-manow :)
Nie żartuje ....
Jerzy
A czy on widział na własne oczy to o czym mówisz czy tylko przytacza obozowe plotki? Zastanów się nad tym. Tam dezinformacja była ogromna, więźniów nikt o niczym nie informował
@@mlecznykocmouch1790ooo właśnie.
Ty zapewne byłbyś lepszym wywiadowcom w obozie śmierci i twoje raporty byłyby bardziej dokładne ?🙂 Jeżeli twoja psychika przetrwałaby pierwsze 24 godziny tego eksperymentu i pozwoliłaby ci znaleźć siły w sobie na kolejny dzień w piekle, o przeżyciu nie wspomnę. Trochę szacunku dla bohatera,który znalazł się tam z własnej woli i zorganizował wewnętrzną konspirację.
@@avatar8849przecież pan Ulicki mówi o sfałszowaniu Raportu a nie o Pileckim,idioto!
Ludzi którzy nie używają tego co im między uszami wyrosło jak widać nie brakuje