Jesteś jedyną znaną mi osobą na booktube która nie skupia się na nowych i modnych książkach. Dzięki bezsennym srodom odkryłam mnóstwo perełek w moim ukochanym gatunku. Piszę to żebyś po raz kolejny dostała potwierdzenie, że Twoja praca jest wspaniała 😉
U większości kobiet strach najbardziej ewoluuje po urodzeniu dziecka. Wszystkie nasze wcześniejsze lęki, stają się niczym, błahostką niewartą uwagi. Tego uczucia nie da się opisać komuś, kto tego nie przeżył. Nie znam też żadnej kobiety, którą nie bałaby się o zdrowie i życie swojego dziecka. To uczucie zupełnie inne, ale po stokroć silniejsze, spotęgowane. Tak przynajmniej uważam, tak to przeżyłam i przeżywam każdego dnia. Super film - jak zawsze. Gratulacje 😊
O tak! Szczelina Jozefa Kariki! W tym zacnym gronie ;) To książka, która zrobiła mi totalny mętlik w głowie! Siedzi we mnie już miesiąc i dalej nie rozgryzłam czy to fantazja pisarza, opowieść szaleńca a może prawda...Zmienia spojrzenie na czas i przestrzeń. Coś niesamowitego! Jest w gronie najlepszych przeczytanych przeze mnie książek w tym roku!
@@WielkiBuk jak tylko Szczelinę przeczytałam to i Strach musiałam!🖤ebooki mi nie wystarczyły, musiałam mieć też na papierze! te czarne oczy między drzewami i te małe ślady stóp potrafią nieźle przestraszyć. Karika jest mistrzem w kreacji strachu. Pocieszam się, że ma podobno w Wydawnictwie Stara Szkoła wyjść nowa książka, którą po prostu muszę mieć!🖤
Jak Cię słucham to Twoje strachy tak normalnie by mnie nie straszył... Ale jak tak bardziej się zastanowię, to wcale Ci się nie dziwię. Ja boję się, jak jest zbyt cicho albo jak skrzynią schody. A jak myślę o 'Szczelinie', to do dziś ciarki przechodzą mi po plecach.
A myślałem że zobaczyłem już wszystko topki horrorów na tym kanale, ale nie jednak mam co oglądać. Bardzo fajne masz strachy ja lasu raczej się nie boje ale za to przeraża mnie samotność w kłopotach, walczyć samym z swoim strachem. Ty i jedną istota która ma przewagę
Nie ma to jak dobry horror... Kilka stron, a już ciśnienie w żyłach większe, wyobraźnia szybuje pod niebo, zęby szczękają ze strachu. Oj, jak ja to lubię! Oby jak najwięcej było takich historii, które zapewnią nam zastrzyk adrenaliny wprost do naszego serduszka. Pozdrawiam wszystkich horroromaniaków.
Strach ewoluuje i widzę to najbardziej na tym, że kiedyś bałem się ciemności i "potworów" które sie tam kryją, a dzisiaj jak wracam do domu z pracy po 12 godzinach i siedze w ciemnym pokoju wiem, że nic się nie stanie bo nie ma nic gorszego niż życie na kredycie hipotecznym :D
"Pamiętam Cię" to świetny straszak - polecam, czytałam też: To, Zgroza w Dunwich, Terror - również są świetne choć nie aż tak straszne. Pozostałe mam w planach, zwłaszcza Szczelinę :)
Mnie najbardziej straszą pająki i to w snach :D Muszę sobie zrobić listę tych książek niektórych i wreszcie kupić. Nie ma na co czekać i po co odwlekać tych przerażających przyjemności :)
Mnie najbardziej straszą powieści typu ,,Egzorcysta''. Większości proponowanych pozycji nie czytałam więc z chęcią nadrobię-lista 'chcę przeczytać' coraz dłuższa :D Pozdrawiam ;)
Masz wspaniałą mimikę twarzy :) ja bym dodał do tego zestawienia "Cmętarz zwieżąt" Kinga, pamiętam jak ta książka potrafi bawić się moim strachem, zwłaszcza, że mam w domu kota (ostatnio zachowuje się jakoś dziwnie) ;)
Dobra zamówione Nawiedzony dom na wzgórzu. Mnie najbardziej przeraża że takie miejsca są i dzieją się tam różne straszne rzeczy których można tam doświadczyć i są one tu w Polsce.
Od zawsze przerażają mnie opowieści o nawiedzonych miejscach. Wszystko, co ma związek ze zjawiskami paranormalnymi wywołuje u mnie gigantyczną gęsią skórkę i niepokój. A jeżeli akcja dzieje się w takim miejscu jak opuszczony szpital psychiatryczny, to przez kilka wieczorów mam problem z przebywaniem w ciemnych pomieszczeniach. 😂 Poza tym, wszelakie historie o niewyjaśnionych zaginięciach sprawiają, że czuję się nieswojo.
Wiem, że to nie horror, ale nic mnie tak póki co nie przestraszyło jak tańczące chochoły w "Weselu"... OMG! Czytałam to wiele lat temu, a jak tylko myślę o tym, to mam gęsią skórkę :P Wyhodowałam w sobie prawdziwą fobię i nie mogę nawet spojrzeć na zdjęcie z takim tworem :O
A ja najbardziej boję zdjęć z teleskopu Hubble'a😱 bo ten kosmos taki wielki i taki straszny i taki niezbadany, że zgroza człowieka przejmuje! Kiedy NASA pokazywała zdjęcia z sondy Casinni, autentycznie miałam podwyższone tętno i "kosmiczne😂" ciśnienie.
Nie wiem, czy była omawiana ksiażka "Ostatnie dni Jacka Sparksa". Jeśli nie, to polecam, bo choć nie jest to literackie arcydzieło, to ta opowieść potrafi solidnie przestraszyć. Głównie przez swoją współczesność, która nadaje jej autentyczności.
Ja ostatnio zamówiłam Kruka. Bo muszę przeczytać ten komiks bo od lat w październiku oglądam film z Brandonem Lee. Tragiczna historia zakochanych Erica i Shelly. A że życie napisało dalszą smutną opowieść to ...
Im człowiek starszy tym bardziej zdaje sobie sprawę z konsekwencji i tym bardziej się boi. Mnie historie same w sobie nie przerażają, lęk odczuwam w realnym życiu przed pewnymi niebezpiecznymi sytuacjami powodującymi zagrożenie życia, czy objawiającymi się fobiami, które staram się przezwyciężać, ale konfrontując się z nimi strach nigdy całkowicie nie zanika, może kiedyś się uda, ale to dużo wody musi jeszcze upłynąć. Co zaś się tyczy morza, trzeba mieć przed nim respekt, ale należy pamiętać, że morze jest hojne i potrafi oddać z nawiązką to co zabierze. Lubię tak myśleć jako jego miłośnik. :)
Najsilniejszym i najstarszym uczuciu jakie towarzyszy ludzkości? Uczucie bólu, głodu, czy pragnienia pojawiły się zapewne dużo wcześniej, za nim człowiek zaczął postrzegać co jest niebezpieczne, a co niekoniecznie ;)
Horrory, które mi się podobały i które mógłbym polecić są autorstwa dwóch pisarzy brytyjskich: Grahama Mastertona i Jamesa Herberta. Wiem, że są to pisarze „starej daty” i może ich proza nie straszy już tak jak dawniej, mimo to posiadają oni w swoim repertuarze pozycje ciekawe, warte przeczytania, w sam raz na długie jesienne wieczory. Graham Masterton: - Zaklęci - Jack Reed chce przebudować stary, gotycki budynek, który był niegdyś zakładem psychiatrycznym, w ekskluzywną posiadłość. Z budynkiem wiąże się tajemnicze zniknięcie 137-iu pensjonariuszy. Co się z nimi stało, gdzie się podziali - o tym opowie jedna z najkrwawszych i najciekawszych książek tego autora. - Podpalacze ludzi - Najnowsze wydanie książki skrywa się pod nowym tytułem „Wyznawcy płomienia”. Lloyd Denman dowiaduje się o samobójczej śmierci swojej narzeczonej Celii, która oblała się benzyną i podpaliła. Bohater książki postanawia dowiedzieć się, dlaczego jego ukochana postanowiła targnąć się na swoje życie. W trakcie prywatnego śledztwa, Lloyd odkrywa coraz większe tajemnice, które skrywała przed nim Celia, wokół niego zaczynają ginąć osoby, które pomagają mu dotrzeć do prawdy…a ogień opisany na kartach tej książki, jeszcze nigdy nie pobudzał tak mocno wyobraźni. James Herbert: - Nawiedzony - David Ash jest pracownikiem Instytutu Badań Zjawisk Paranormalnych, który demaskuje fałszywych spirytystów i miejsca które uchodzą za nawiedzone. Kolejną sprawą, której się podejmuje zbadać, jest nawiedzona posiadłość Edbrook. Nawet nie spodziewa się, z jakimi siłami nadprzyrodzonymi stanie twarzą w twarz. - Duchy ze Sleath - kontynuacja „Nawiedzonego”. Akcja dzieje się kilka lat po wydarzeniach w Edbrook, kiedy to David Ash wysłany zostaje do miasteczka Sleath, w którym zaczynają pojawiać się duchy dawnych mieszkańców. Czy uda mu się wyjaśnić, dlaczego do miasteczka wracają zmarli? Nie są to nowe książki, nie wszystkie można znaleźć w księgarniach. Jednak gdyby ktoś był zaciekawiony, można odwiedzić pobliską bibliotekę (lub antykwariat) i na pewno którąś z powyższych pozycji uda się znaleźć.
Konia z rzędem temu, kto mnie oświeci i poda tytuł opowiadania, które mnie przeraziło, a tytuł zaginął gdzieś w otchłaniach mojej pamięci. Wiem, że było w zbiorze japońskich opowieści niesamowitych. Było bardzo krótkie z facetem (mega spojler 😜) bez twarzy. Wydaje mi się, że był tam motyw z handlarzem jajek(?). Może jest tu jakiś wielbiciel tego typu historii i akurat ma na półce lub zwyczajnie czytał i ma lepszą pamięć od takiej sklerotyczki jak ja.
Mnie straszą horrory Grahama Mastertona. Choćby Drapieżcy,Dziewiąty Koszmar.Martwi Za Życia.To może nie typowy horror.Ale mnie przestraszył. Mnie To raczej średnio.Może dlatego,że klowni byli mi raczej obojętni.Yrsę czytam i bardzo lubię,bo ja lubię klimaty nordyckie.Masterton też napisał książkę o tytule Wendigo.Egzorcysta super książka.Ale ja z opętań wolę coś w rodzaju Obecność.Terror coś mocnego,strasznego byłem pod wrażeniem.
Mam jeszcze pytanie - orientuje się ktoś, czy można zdobyć w wersji mobi. "Pamiętam Cię" - Yrsa Sigurdardottir? Przeszukałem internety, ale nic a nic. Może jednak ktoś coś? Choć wydaje mi się, że nie została wydana na ebooki :(((
Po przeczytaniu EGZORCYSTY nie odłożyłem jej normalnie na półkę, ale schowałem za innymi książkami,bo miałem wrażenie,że cały czas mnie obserwuje 😁 Teraz już mi przeszło,ale świeżo po lekturze było grubo👻😁
raczej nie czytam książek o tej tematyce (poza poleconymi przez Ciebie powieściami Shirley Jackson!), ale uwielbiam horror mangi autorstwa Junji Ito,np. Uzumaki :) PS chyba wrzucę TO na moją książkową chciejlistę, bo jestem ciekawa historii,a jako że boję się oglądać horrory,z książką będzie łatwiej:)
Jesteś jedyną znaną mi osobą na booktube która nie skupia się na nowych i modnych książkach. Dzięki bezsennym srodom odkryłam mnóstwo perełek w moim ukochanym gatunku. Piszę to żebyś po raz kolejny dostała potwierdzenie, że Twoja praca jest wspaniała 😉
Mój ostatni horror jaki czytałem to Dziady cześć II. Naprawdę, Mickiewicz tak idealnie zbudował tam atmosferę grozy, że autentycznie byłem przerażony.
Ja też uwielbiam "Dziady" - II część jest bardzo tajemnicza. 😊
Robiliśmy w gimnazjum przedstawienie Dziadów cz II byłam widmem haha
U większości kobiet strach najbardziej ewoluuje po urodzeniu dziecka. Wszystkie nasze wcześniejsze lęki, stają się niczym, błahostką niewartą uwagi. Tego uczucia nie da się opisać komuś, kto tego nie przeżył. Nie znam też żadnej kobiety, którą nie bałaby się o zdrowie i życie swojego dziecka. To uczucie zupełnie inne, ale po stokroć silniejsze, spotęgowane. Tak przynajmniej uważam, tak to przeżyłam i przeżywam każdego dnia. Super film - jak zawsze. Gratulacje 😊
To fakt - to podobno taki pierwotny strach, którego nie da porównać się z żadnym innym. Dlatego tak często też wykorzystywany w dreszczowcach. 😊
Zrób proszę zestawienie najlepszych horrorów ekstremalnych!! Chciałbym zacząć jakoś swoją przygodę z tym typem horroru a zestawienie byłoby swietne:)
Zacznij od Edwarda Lee "Sukkuba" i "Ludzi z bagien" i od Jacka Ketchuma trylogii "Poza sezonem" 😊
Świetnie, że jest ktoś na Booktube, kto też czyta horrory i poleca perełki. Kocham bezsenne środy! ❤️
Ale mnie to cieszy! ❤️ A od wtorku 3 BEZSENNE DNI!
O tak! Szczelina Jozefa Kariki! W tym zacnym gronie ;) To książka, która zrobiła mi totalny mętlik w głowie! Siedzi we mnie już miesiąc i dalej nie rozgryzłam czy to fantazja pisarza, opowieść szaleńca a może prawda...Zmienia spojrzenie na czas i przestrzeń. Coś niesamowitego! Jest w gronie najlepszych przeczytanych przeze mnie książek w tym roku!
Jest diabelnie straszna! ❤️ Polecam też "Strach" Kariki, który w pewien sposób łączy się ze "Szczeliną".
@@WielkiBuk jak tylko Szczelinę przeczytałam to i Strach musiałam!🖤ebooki mi nie wystarczyły, musiałam mieć też na papierze! te czarne oczy między drzewami i te małe ślady stóp potrafią nieźle przestraszyć. Karika jest mistrzem w kreacji strachu. Pocieszam się, że ma podobno w Wydawnictwie Stara Szkoła wyjść nowa książka, którą po prostu muszę mieć!🖤
Jak Cię słucham to Twoje strachy tak normalnie by mnie nie straszył... Ale jak tak bardziej się zastanowię, to wcale Ci się nie dziwię. Ja boję się, jak jest zbyt cicho albo jak skrzynią schody.
A jak myślę o 'Szczelinie', to do dziś ciarki przechodzą mi po plecach.
Mnie niby też nie (tak racjonalnie), a potem robi się ciemno i panika od razu. 😁
@@WielkiBuk wszystko zależy od nastawienia. Jak chcemy się bać, to czytamy najlepiej w ciszy w zimowy wieczór;)
A myślałem że zobaczyłem już wszystko topki horrorów na tym kanale, ale nie jednak mam co oglądać. Bardzo fajne masz strachy ja lasu raczej się nie boje ale za to przeraża mnie samotność w kłopotach, walczyć samym z swoim strachem. Ty i jedną istota która ma przewagę
Nie ma to jak dobry horror... Kilka stron, a już ciśnienie w żyłach większe, wyobraźnia szybuje pod niebo, zęby szczękają ze strachu. Oj, jak ja to lubię! Oby jak najwięcej było takich historii, które zapewnią nam zastrzyk adrenaliny wprost do naszego serduszka. Pozdrawiam wszystkich horroromaniaków.
Horroromaniacy wszystkich krajów - łączcie się! ❤️
Czekałem na taki film❤️❤️❤️ Dziękuję!
Cieszę się ogromnie ❤️
Strach ewoluuje i widzę to najbardziej na tym, że kiedyś bałem się ciemności i "potworów" które sie tam kryją, a dzisiaj jak wracam do domu z pracy po 12 godzinach i siedze w ciemnym pokoju wiem, że nic się nie stanie bo nie ma nic gorszego niż życie na kredycie hipotecznym :D
Ten strach jest boleśnie dorosłym strachem. 😁
Mam Pamietam Cie na mojej półce,ale jeszcze jej nie przeczytałam.Więc musze to nadrobić po twojej recenzji😍
Uuu! To idealna lektura na jesienne wieczory ❤️
Od niedawna WB ale z chęcią nadrabiam i oglądam te filmiki . Świetna robota
Ja planuję zabrać się za "Pamiętam cię" - oczywiście po Twoim poleceniu! 😃 Myślę, że to idealny czas, na koniec października będzie jak znalazł. 🖤
Idealny! ❤️
"Pamiętam Cię" to świetny straszak - polecam, czytałam też: To, Zgroza w Dunwich, Terror - również są świetne choć nie aż tak straszne. Pozostałe mam w planach, zwłaszcza Szczelinę :)
Jestem ciekawa, czy "Szczelina" Ci się spodoba 😊
Ja z kolei polecam "Widmowych piratów" Williama Hope'a Hodgsona
Mnie najbardziej straszą pająki i to w snach :D Muszę sobie zrobić listę tych książek niektórych i wreszcie kupić. Nie ma na co czekać i po co odwlekać tych przerażających przyjemności :)
Nie ma co! Poluj na przeceny! ❤️
Mnie najbardziej straszą powieści typu ,,Egzorcysta''.
Większości proponowanych pozycji nie czytałam więc z chęcią nadrobię-lista 'chcę przeczytać' coraz dłuższa :D
Pozdrawiam ;)
Ooo! To masz pyszne lektury przed sobą. ❤️
@@WielkiBuk I te długie jesienno-zimowe wieczory i nastrój idealny na takie lektury ;)
Masz wspaniałą mimikę twarzy :) ja bym dodał do tego zestawienia "Cmętarz zwieżąt" Kinga, pamiętam jak ta książka potrafi bawić się moim strachem, zwłaszcza, że mam w domu kota (ostatnio zachowuje się jakoś dziwnie) ;)
Zauważyłam że stach ewoluuje. Ja byłam mała to lubiłam zjeżdżalnie, a teraz mam totalny lęk wysokości.
Ooo! To ja też już tak nie ryzykuję z wysokością. Kiedyś uwielbiałam też rollercoastery, a teraz unikam.
I kocham Bezsenne Środy. One oczarowują mi ten środek tygodnia
❤️
Dobra zamówione Nawiedzony dom na wzgórzu. Mnie najbardziej przeraża że takie miejsca są i dzieją się tam różne straszne rzeczy których można tam doświadczyć i są one tu w Polsce.
Od zawsze przerażają mnie opowieści o nawiedzonych miejscach. Wszystko, co ma związek ze zjawiskami paranormalnymi wywołuje u mnie gigantyczną gęsią skórkę i niepokój. A jeżeli akcja dzieje się w takim miejscu jak opuszczony szpital psychiatryczny, to przez kilka wieczorów mam problem z przebywaniem w ciemnych pomieszczeniach. 😂 Poza tym, wszelakie historie o niewyjaśnionych zaginięciach sprawiają, że czuję się nieswojo.
O tak! Opuszczone szpitale! Brrr!
Wiem, że to nie horror, ale nic mnie tak póki co nie przestraszyło jak tańczące chochoły w "Weselu"... OMG! Czytałam to wiele lat temu, a jak tylko myślę o tym, to mam gęsią skórkę :P Wyhodowałam w sobie prawdziwą fobię i nie mogę nawet spojrzeć na zdjęcie z takim tworem :O
Chochoły to jest czad! Uwielbiam ten motyw z "Wesela" - "Idź precz, chochole!" 🎃
Też mnie straszyły chochoły! Potwornie! Jest nas więcej! :D
niezmiennie "Dziecko Rosemary" Iry Levina. Zawsze jak po nią sięgam, dosłownie oglądam się co kilka stron dookoła siebie, czuję autentyczny lęk
Przekonałaś mnie - kupuję 😁
A ja najbardziej boję zdjęć z teleskopu Hubble'a😱 bo ten kosmos taki wielki i taki straszny i taki niezbadany, że zgroza człowieka przejmuje! Kiedy NASA pokazywała zdjęcia z sondy Casinni, autentycznie miałam podwyższone tętno i "kosmiczne😂" ciśnienie.
Ten strach ma jakąś swoją nazwę...Astrofobia?
Rozumiem to doskonale - ja w ogóle nie myśleć nawet o puste kosmosu, bo od razu mam ochotę uciekać. 😁
Astrofobia😂 bardzo pasuje!!! Tylko gdzie tu uciekać, kiedy kosmos z każdej strony😯 może by się zahaczyć u płaskoziemców? 😀
@@hanam1985 Zawsze to jakaś opcja! :D
Nie wiem, czy była omawiana ksiażka "Ostatnie dni Jacka Sparksa". Jeśli nie, to polecam, bo choć nie jest to literackie arcydzieło, to ta opowieść potrafi solidnie przestraszyć. Głównie przez swoją współczesność, która nadaje jej autentyczności.
Dodałbym do listy "Ruiny" Scotta Smitha, jeden z moich najulubieńszych horrorów w literaturze :)
Uwielbiam "Ruiny", ale nie straszą mnie aż tak. ❤️
Ja ostatnio zamówiłam Kruka. Bo muszę przeczytać ten komiks bo od lat w październiku oglądam film z Brandonem Lee. Tragiczna historia zakochanych Erica i Shelly. A że życie napisało dalszą smutną opowieść to ...
Uwielbiam
🖤🖤🖤
Im człowiek starszy tym bardziej zdaje sobie sprawę z konsekwencji i tym bardziej się boi. Mnie historie same w sobie nie przerażają, lęk odczuwam w realnym życiu przed pewnymi niebezpiecznymi sytuacjami powodującymi zagrożenie życia, czy objawiającymi się fobiami, które staram się przezwyciężać, ale konfrontując się z nimi strach nigdy całkowicie nie zanika, może kiedyś się uda, ale to dużo wody musi jeszcze upłynąć.
Co zaś się tyczy morza, trzeba mieć przed nim respekt, ale należy pamiętać, że morze jest hojne i potrafi oddać z nawiązką to co zabierze. Lubię tak myśleć jako jego miłośnik. :)
To też prawda - morze daje i morze odbiera. ❤️
Polecam "Rytuał" i "Czarny Anioł" Grahama Mastertona - tylko radzę przy tym nie jeść :)
Zarówno "Terror", jak i "Egzorcysta" straszą mnie do dzisiaj. :) Na samo wspomnienie - ciarki.
Właśnie! Ciarki! 😁
Ja bardzo, bardzo chętnie oglądnęłabym top 10 horrorów Polskich autorów ze słowiańskimi wierzeniami i mitami 🙂🙂🙂
Najsilniejszym i najstarszym uczuciu jakie towarzyszy ludzkości? Uczucie bólu, głodu, czy pragnienia pojawiły się zapewne dużo wcześniej, za nim człowiek zaczął postrzegać co jest niebezpieczne, a co niekoniecznie ;)
Zapraszam do polemiki z Lovecraftem 😊
Moja ukochana Olga😍 prawie nadążam Cię oglądać ale z czytaniem tego co polecasz to już niekoniecznie😊 ale cisnę....
Ciśnij 🖤 ale na spokojnie 😁
Horrory, które mi się podobały i które mógłbym polecić są autorstwa dwóch pisarzy brytyjskich: Grahama Mastertona i Jamesa Herberta. Wiem, że są to pisarze „starej daty” i może ich proza nie straszy już tak jak dawniej, mimo to posiadają oni w swoim repertuarze pozycje ciekawe, warte przeczytania, w sam raz na długie jesienne wieczory.
Graham Masterton:
- Zaklęci - Jack Reed chce przebudować stary, gotycki budynek, który był niegdyś zakładem psychiatrycznym, w ekskluzywną posiadłość. Z budynkiem wiąże się tajemnicze zniknięcie 137-iu pensjonariuszy. Co się z nimi stało, gdzie się podziali - o tym opowie jedna z najkrwawszych i najciekawszych książek tego autora.
- Podpalacze ludzi - Najnowsze wydanie książki skrywa się pod nowym tytułem „Wyznawcy płomienia”. Lloyd Denman dowiaduje się o samobójczej śmierci swojej narzeczonej Celii, która oblała się benzyną i podpaliła. Bohater książki postanawia dowiedzieć się, dlaczego jego ukochana postanowiła targnąć się na swoje życie. W trakcie prywatnego śledztwa, Lloyd odkrywa coraz większe tajemnice, które skrywała przed nim Celia, wokół niego zaczynają ginąć osoby, które pomagają mu dotrzeć do prawdy…a ogień opisany na kartach tej książki, jeszcze nigdy nie pobudzał tak mocno wyobraźni.
James Herbert:
- Nawiedzony - David Ash jest pracownikiem Instytutu Badań Zjawisk Paranormalnych, który demaskuje fałszywych spirytystów i miejsca które uchodzą za nawiedzone. Kolejną sprawą, której się podejmuje zbadać, jest nawiedzona posiadłość Edbrook. Nawet nie spodziewa się, z jakimi siłami nadprzyrodzonymi stanie twarzą w twarz.
- Duchy ze Sleath - kontynuacja „Nawiedzonego”. Akcja dzieje się kilka lat po wydarzeniach w Edbrook, kiedy to David Ash wysłany zostaje do miasteczka Sleath, w którym zaczynają pojawiać się duchy dawnych mieszkańców. Czy uda mu się wyjaśnić, dlaczego do miasteczka wracają zmarli?
Nie są to nowe książki, nie wszystkie można znaleźć w księgarniach. Jednak gdyby ktoś był zaciekawiony, można odwiedzić pobliską bibliotekę (lub antykwariat) i na pewno którąś z powyższych pozycji uda się znaleźć.
Ja czekam na recenzję "Slade House'' Davida Mitchella i "Nawiedzony hotel" Wilkie Collinsa :D
Ooo! Zapomniałam o "Slade House"! 😁
Konia z rzędem temu, kto mnie oświeci i poda tytuł opowiadania, które mnie przeraziło, a tytuł zaginął gdzieś w otchłaniach mojej pamięci. Wiem, że było w zbiorze japońskich opowieści niesamowitych. Było bardzo krótkie z facetem (mega spojler 😜) bez twarzy. Wydaje mi się, że był tam motyw z handlarzem jajek(?). Może jest tu jakiś wielbiciel tego typu historii i akurat ma na półce lub zwyczajnie czytał i ma lepszą pamięć od takiej sklerotyczki jak ja.
Miało to coś wspólnego z noppera-bō? A może Kwaidan, autor Lafcadio Hearn?
A może to jakaś z historii Jinju Ito?
@@WielkiBuk manga odpada. Może jeszcze kiedyś ta książka wpadnie w moje rączki i sobie przypomnę 🙂
@@imafishman zachęcający trop 🙂
@@ellaa.4069 Życzę powodzenia w poszukiwaniach! :)
Mnie straszą horrory Grahama Mastertona. Choćby Drapieżcy,Dziewiąty Koszmar.Martwi Za Życia.To może nie typowy horror.Ale mnie przestraszył. Mnie To raczej średnio.Może dlatego,że klowni byli mi raczej obojętni.Yrsę czytam i bardzo lubię,bo ja lubię klimaty nordyckie.Masterton też napisał książkę o tytule Wendigo.Egzorcysta super książka.Ale ja z opętań wolę coś w rodzaju Obecność.Terror coś mocnego,strasznego byłem pod wrażeniem.
?
Akurat Obecność jest na podstawie "Demonologów" Warrenów, więc też można poczytać - polecam. 😊
Mam plan,zamówić w bibliotece👹😊
Ten film bardziej pasuje na kolejną środę tuż przed halloween.
Jesteśmy tydzień przed Wigilią Wszystkich Świętych, więc moim zdaniem idealnie. 😁 A za tydzień 3 Bezsenne Dni! Od wtorku do czwartku straszymy się!
Skoro Dan Simmons na 1 miejscu to z chęcią bym przeczytał recenzję "Pieśń Bogini Kali" tego autora
Mam jeszcze pytanie - orientuje się ktoś, czy można zdobyć w wersji mobi. "Pamiętam Cię" - Yrsa Sigurdardottir? Przeszukałem internety, ale nic a nic. Może jednak ktoś coś? Choć wydaje mi się, że nie została wydana na ebooki :(((
Nie mam pojęcia niestety...
Czytam waśnie "Inkuba" A. Urbanowicza i dodałabym go do tej listy...
Uwielbiam "Inkuba", jest najlepszą powieścią grozy tego roku dla mnie, ale nie wystraszył mnie aż tak diabelnie, jak te 10 tytułów. 🖤
@@WielkiBuk nie przeczytałem wszystkich ale dałbym tu rękę mistrza :)
ludzka przystań czytałam i bardzo mi się podobała
Ja tam polecam Hyperiona właśnie Dana Simmonsa, taki horror w hard s-f.
Proszę o przeczytanie Thomasa Ligottiego Teatr Groteski
Ligotti czeka na półce - będzie czytane. 😊
Podejmę się "nawiedzony dom na wzgórzu":) Może się nie będę bała:)
To taka tajemnicza lektura - mam nadzieję, że Ci się spodoba 🖤
@@WielkiBuk Przeczytałam prawie 100 stron i zapowiada się fajnie:)
Chciałbym oglądać COŚ strasznego siedząc obok Ciebie🌹
Po przeczytaniu EGZORCYSTY nie odłożyłem jej normalnie na półkę, ale schowałem za innymi książkami,bo miałem wrażenie,że cały czas mnie obserwuje 😁 Teraz już mi przeszło,ale świeżo po lekturze było grubo👻😁
Haha 😁 nie dziwię się! Normalnie można do lodówki włożyć dla bezpieczeństwa 😁
@@WielkiBuk Do zamrażalnika najlepiej🥶
"Panika"Graham Masterton polecam
Czy tylko mnie "Terror" wcale nie wystraszył? Raczej wynudził niezmiernie, a zwłaszcza wspomnienia Francisa...
😂 No to każdy swoje fazy ma - ja akurat uwielbiam takie historie, ale nie każdy musi 🖤
Dokładnie, mnie też trochę wynudzil , choć i tak oceniam na 7/10 ;)
😱🤡😶🌫️
Straub nie Straubs 6:02
raczej nie czytam książek o tej tematyce (poza poleconymi przez Ciebie powieściami Shirley Jackson!), ale uwielbiam horror mangi autorstwa Junji Ito,np. Uzumaki :) PS chyba wrzucę TO na moją książkową chciejlistę, bo jestem ciekawa historii,a jako że boję się oglądać horrory,z książką będzie łatwiej:)