Witaj Macieju ! Obserwuje i słucham Cie już dłuższy czas. Szczerze mówiąc dziwię się, że tak długo zajmuje Tobie znalezienie klucza do realnego sukcesu związanego z rzeczywistym zarobkiem nie na rzucie nie w perspektywie 5-letniej a na każdej sztuce. Jeśli chcesz zacząć zarabiać to musisz zrozumieć, że "aby wyjąć trzeba włożyć". 1.PODSTAWA - Odsadki mięsne lub ew. mieszańce po dużych krowach (radzę odpuszczać cielaki po jalówkach) 2.PODSTAWA - w Twoim żywieniu ewidentnie brakuje białka (idealnym uzupełnieniem byłoby MŁÓTO BROWARNIANE). Szczerze mówiąc tylko ta pasza jest w stanie uratować Twoja dawke i nie wydrenować Twojej kieszeni. Pasza ta jest bardzo dobrym źródłem białka, którego więcej niż połowa (55-58%) rozkładana jest w jelicie. 3.PODSTAWA Odrobaczenie bezpośrednio po przyjeździe 4.PODSTAWA Dodatki które decydują o maksymalnym wykorzystania dawki: - środek na mykotoksyny 2kg na 1tone paszy - drożdże paszowe 50g-100g szt/dzień - probiotyk 5.Systematyczne ważenie aby samemu dojść do tego jak modyfikacja dawki wpływa na przyrosty. Mimo wszystkich Twoich potknięć, bardzo podziwiam Twój zapał i mówiąc szczerze to trochę Tobie go zazdroszczę. Ja z hodowli zrezygnowałem z uwagi na fakt, że zawsze znajdzie się jakaś ustawa (5 dla zwierząt) albo choroba (BSE, Gruźlica, Choroba niebieskiego języka), spadek EURO, wysyp wołowiny z Argentyny itd. Aktualnie zajmuje się transportem i całkiem dobrze mi się wiedzie, ale tęsknię za hodowlą i może jeszcze kiedyś do tego wrócę, ale najpierw musiałbym zbudować sobie małą ubojnie na gospodarstwie by już żaden oszust (skupujący, ubojnia) na mnie nie zarobił choćby złotówki. Pozdrawiam serdecznie i 3maj się bo Twoje chęci i upór są godne naśladowania. Piona
Myslalem przejść na opasy... Mam 50 doinych. Ponad 10tys/l wydajność zeby mniej pracowac ale zeby tyle zarobić to bym musiał minimum 300 byka trzymać 😅 czy to mniej pracy🤔
@@5211GUSTOWSKItak samo mamy okolo 35szt i do tego byczki sie hoduje. To fajnie co jakis cxas sprzedac 5 byczkow a bywalo ze po 7 8tys wyszedl to taka dodatkowa wyplata do mleka. Fajnie. Hehe te 50krow z halą dobra do dojenia ne ma porownania w zysku. Ktos posze ze krowa zje jak byka na mleko. Przy 10tys zje wiecej :) ale krowa w zdrowiu zaxhowana da ci nawet 80tys l w zyxiu. Jed a krowa da 150tys prYchodu hehe w ciagu 8lat. To 4 byki a byka musisz kupic.
@@Investczer jestem tego samego zdania. Liczyłem ostatnio to krowa przy 20 litrach mleka dziennie i cenie 1.8 da ci 1000 zł przychodu. Za to byk przy przyroscie 1 kg dziennie i cenie 11 zł da ci 330 zł przychodu więc żaden interes. Dlatego u mnie już małe jałówki rosną i z 90 byków zostanie może z 20 parę i do tego będzie do 20 dojnych. Roboty będzie tyle samo, a może ciut mniej. Ale za to przychód większy 😉
Cześć Maciek. Wedlug mnie nie ma sensu liczyc sredniej z 5 lat bo zarobek 5 tys w 2018 nie jest rownowazny z zarobkiem 5 tys w 2023. Licz po kazdym rzucie ale co uwaga nie wliczaj kosztów napraw ciagnika. Taka naprawa posłuzy na kilka dobrych lat wiec w liczenie jej w jeden rzut jest nie miarodajny. Po następnej naprawie za x lat policz ile miałes rzutów w miedzy czasie i wtedy koszty naprawy rozłóż na te rzuty. Pozdrawiam i z Bogiem!
Witam super materiał! Liczenie dochodu z 5lat tez nie jest miarodajne dlatego że jeżeli ktos żyje z bydła i nie ma drugiego etatu to przy 2 letnim dołku bez dochodu już zbankrutuje bo nie bedzie miał z czego dokładać.
@@danielpeek976 politycy chcą zeby rolnicy szli na etat.....nawet reklamy wykupowali na yt....kula u siebie reklamował pracę w orlenie na jakimś filmie co prawda nie powiedział tego wprost
Ja liczę tak samo jak Ty.. bo wtedy widac ewidentnie ile to wszystko kosztuje , podliczam każdą część i pierdółki przez cały rok i kwota nieraz może nas zaskoczyć 😎😁
Nwm jak było wyliczony koszt słomy i sianokiszonki, bo na dzień dzisiejszy trzeba liczyć cenę słomy 70-100 zł za balot a sianokiszonki 100-160 za balot. Pamietajmy nie możemy liczyć do ceny opłacalności bydła ceny samego wyprodukowania, bo można również sprzedać dany produkt nie przepuszczając go przez byki.
Bo to jest liczenie dochodu z całego gospodarstwa, ale faktycznie mógłby Maciej zrobić oddzielnie z samych byków i porównać z dochodem z samego pola czy byki się opłacają czy lepiej same pole obrabiać
@@dawidf8228 i 100 by obrobil ale postep chyba jest po to zeby ulatwic zycie czy nie? Czemu juz nikt nie orze koniem? Prwnie by znalazl i takich ale to juz skansen.
Ogólnie na codzień pracuje na gospodarstwie gdzie trzymamy ponad 200 sztuk opasów ale hodujemy je od malego odpajamy itd i są tą hf głównie ,limuseny, simentale i chyba najwięcej z tego zostaje bo w zakupie tanio a odpajanie odbywa sie przez stacje i odchów jest opanowany tak ze praktycznie śmiertelność jest zerowa , hodowane sa na własnej paszy opartej na koncentracie , głównie wysłodki do paszowozu balot slomy , balot sianokiszonki, kukurydzy jest głównie trochę robiona w razie ostrej zimy i dodawna w okresie zimowym, średnio byki przy sprzedaży w wieku 24 miesięcy maja około 840 kilogramów i po prostu widać po tym gospodarstwie że pieniądze z tego są kwestia podejścia do tematu
@@pawematusiak9218 ogólnie to ja zajmuję się paszowozem oprzetem itd a wypalaniem rogów, szczepieniem itd zajmuję się szef, wiem że szczepi je przed przegnaniem z odpajalni na obiekt gdzie już są żywione tmr z paszą ale czym to nie wiem
Czemu nikt nie liczy swojej pracy . Policz ilosc godzin pracy swojej i rodziny niech kazdy dostanie pensje za prace i wtedy zobaczysz jak sie oplaca .Nawet po najmniejszej stawce. Dochodowość powinno sie liczyc z jednego odchowu nie z 5 ,10,15 i oszukiwaniu siebie i widzów. Policz sobie jeden rzut i prace to zobaczysz co wyjdzie. Nie czepiam sie ale slabo to liczysz .To jest poprostu hobby i wiekszosc osob robi to z zamiłowania . Tak sie oplaca ze trzeba isc do pracy na etat zeby bylo z czego żyć.
Nie rozumiem ludzi którzy chcą liczyć godziny pracy. Czas pracy to jest ten zysk . A co ma być zyskiem nic nie robienie? Na etacie tez dostajesz kasę za siedzenie w domu bezczynnie ?
@@arturciejka5685Chłopie tu nikt nie pisze o siedzeniu w domu . Praca ludzka kosztuje ludzie muszę jeść mają opłaty itd . Zazwyczaj przy hodowli pracuje więcej niż jedną osobą z domu . Tutaj pisze o ekonomi. Ludzie idą do pracy na etat zeby mieli z czego żyć bo z hodowania byków nawet na KRUS by nie zrobili.
Przesluchalem ale nie wychwycilem czy Pan brał pod uwagę roboczogodziny? Ciekawi mnie ile takich godzinek liczymy przykładowo przy takiej oborze (wiem jak to zależy od warunków lokalnych), ale przykładowo jaką ilość godzin dajmy na to dziennie liczy Pan u siebie na grupę/oborę ? Gdyby pominąć kwestie upraw i zbioru pasz, zakładamy że mamy ziarno w magazynie, kiszonki, sianokiszonki, słome i wszystko w gospodarstwie W mojej ocenie te 2/3 godzinki na dzień przy założeniu że wszystko mamy pod ręką to minimum Czy wlicza Pan czas tej pracy, czy uwzględnia Pan wgl
W przypadku napraw sprzętu rolniczego, każdy rok jest inny, przypadku leczenia cieląt coś ci doradzę, jeśli mają goroczkę nigdy nie podajemy żadnych witamin, co najważniejsze, jak gospodarstwie zaczniesz wszystko liczyć szybko zostawisz tą zabawę, policzyłeś swoje godziny pracy?
Ja od przyszłego roku zaczynam żywić moje opasy spolszczonym systemem feedlot. Tzn. Lucerna,słoma, ziarno qq, jeczmień +węglan sodu i inne mineralne dodatki, liczę na to,że uda mi się skrócić czas opasu. W mojej ocenie kiszonka z qq dla opasów to przerost formy nad treścią. Znacznie ekonomiczniej wg mnie jest żywić opasy na sucho, bądź właśnie na "półsucho" systemem feedlot. Jak dotąd moje opasy były żywione na śmieciowej paszy tzn. Sianokiszonka z łąk "ptaszkowych", trochę lucerny, śruta jeczmienna i pulpa ziemniaczana. Teraz ta pasza będzie podawana dla jałówek i mamek,gdyż planuje zwiększyć stado. Do 25-26msc średnio uzyskiwałem wage 700-800kg. Byczki po mamkach mieszańcach, ojciec czysty simental.
Kiszonka z kukurydzy 37% skrobi, pryzma z trawy 12%białka, 3kg treściwej i simentale w 22-24 miesiące 900kg żywej, LM 800kg żywej ale w 20-22 miesiące + wybicie około 57-60%
Na ten moment żeby zacząć coś z bydłem mięsnym to tylko całoroczny wypas i sprzedaż odsadków hodowlanych coś takiego jak robi lubuskie angusowo lub beef expert, niskie koszty paszy, paliwa, nie wydajemy pieniędzy na słomę i nawozy no ale trzeba mieć wszytkie paśniki blisko siebie bo inaczej jest problem z przeganianiem
@@arturc7001 rolnik taki hektar spłaca pół życia i dopiero wtedy zaczyna zarabiać nie zależnie jaką produkcję prowadzi, no może na warzywach wyrobi się w 10 lat ale to też nie wiadomo
Witam ja nie liczę ile zarobiłem na każdej produkcji mam 3 produkcja roślinna bydło opasowe i krowy mleczne tylko ile w danym roku odłożyłam kasy lub co kupiłem pozdrawiam
od kilku lat opłacalność w rolnictwie w jakiejkolwiek gałęzi sie nie opłaca. Teraz jest tak że z 10 krów jest taki sam zysk jak ze 100 (tyle że kosztów i pracy jest o wiele więcej) Wszyscy liczą zyski ale nikt nie policzy roboty rolnika, każdy dzień na posterunku, karmienie, sprzątanie, prace polowe, naprawy maszyn, naprawa budynków gospodarskich... Podziel zyski przez liczbę godzin ile spędzasz na gospodarstwie to nawet do minimalnej stawki nie dobijesz. Tak samo liczą kierowcy ciężarówek w ruchu zagranicznym liczą ile koła na miesiąc zarobią, ale jak podzielą ten dzienny zarobek przez liczbę godzin w których jest po za domem (bo śpi i egzystuje cały czas w miejscu pracy) to wyjdzie mu 2 zł na godzinę. Dobrze to było kilkanaście lat temu jeszcze przed c**jnią europejską. Z całego tego rolnictwa zysk maja wyłącznie pośrednicy (skupy zbóż, warzyw i owoców, masarnie) Już nie ma tylu handlarzy maszynami, nie ma tylu mechaników rolniczych, hurtownie kuleją bo mali rolnicy się wycofali i tak wszystko idzie na łeb na szyje- w moim rejonie to nawet ogromny oddział mleczarski upadł, a jak patrzę na zbiór buraka cukrowego to też marnie (kiedyś jeździły tiry tygodniami zworząc buraki z pół- teraz 2-3 dni i cisza) Za niedługo wieprzowina to będzie rarytas i wrócimy do spożywania owoców morza jak średniowieczne pospółstwo.
@@Mateusz-f9r cukrownie jeszcze mają się dobrze, chodzi bardziej o to, że mali rolnicy na wsi posiadający bydło chętnie uprawiali buraki dla liści do karmienia bydła, a korzeń przy okazji szedł do sprzedaży. Wraz z krowami znikły pola z burakami, a rolnikom bez bydła nie opłacało się siać samych buraków.
Panowie zależy gdzie bo jak niedaleko cukrownia to i burak jest siany i to w liczbie nie małych ha. Na Wioskę.Racja że ten kto chce mieć liście dla bydła to i Neptunem wybiera
@@deryl2500 no a myślisz że przy 100 krowach będziesz miliarderem? widłami i taczką chcesz te 100 krów oporządzać? Jak inwestujesz w pogłowie to poszerzasz park maszynowy, grunty rolne, tereny pod zabudowę oraz niejednokrotnie pracowników więc diametralnie rosną koszty amortyzacji, napraw, obsługi, upraw, opłat itp co po odjęciu tych kosztów dzisiaj zostanie tyle co Mietkowi z 10 krów... A nie wspomnę o kredytach... nie wspomnę, o zaangażowaniu w to połowy rodziny... A bardzo szybko idzie zbankrutować- wystarczy kupić sobie nawóz... A skąd to wiem? Żyje na wsi 35 lat otoczony przez takie gospodarstwa, które nabrały kredytu na rozrost pogłowia i po latach stwierdzili, że nie ma różnicy w zyskach- tylko więcej roboty, kredytu i smrodu....I gdyby ich żony nie pracowały na etacie powymieraliby z głodu. I na pewno ktoś napisze- to pewnie źle gospodarzyli!- Taaa , kto w tym kraju w tych czasach, przy tej władzy potrafi dobrze gospodarzyć?
Weź to zostaw w cholerę urobisz się po łokcie i niewiele z tego. Sprzedaj te byki i lepiej wyjdziesz na etacie plus uprawa roli masz pewnie ziemi na własność. Rodzice też trzymali byki i co to za zarobek gdzie rzym gdzie krym. Zużycie maszyn i paliwa spore a co najlepsze zysk nie pokrywa kosztów napraw i amortyzacji. Mam znajomego co trzyma opasy i ciągle mu mało mnie namawiał na opasy niech się bawi a kiedyś się przyznał ze to i tamto ma do naprawy i owo ze4 ciągniki potrzebuje na mniej niż 5ha ornego i nie ma czasu stanąć zrobić lub kasy na części. No chory na głowę ma swój własny świat. Nie chcę tej roboty brudu much
Kupiłem tą talerzówkę i powiedz mi dlaczego robi mi na polu te cholerne progi zwalniające, fale, jeździć po niej na polu się nie da, skacze przy 11km jak głupia, co jest z nimi nie tak?
Takiego problemu nie miałem. U mnie ciężko było ustawić ekrany boczne i talerze skrajne żeby nie robiła bruzdy. A kwestia tego że skacze to może waga talerzówki bo jest ona lekka i jak płytko pracujesz i z dużą prędkością to skacze i wychodzi, ale to tylko moje przypuszczenia.
Koszty masz cholerne .jeśli kupujesz takie byki sama objetescowka zrobił byś ta wagę kieszonkami.spruboj hf zakup startera 120kg 1800 na samych kiszonkach i 1kg koncentratu na tydz robię wagę 670 -720 22 miesiące na samym starcie 1tys w tym kieszeni.w tym samym czasie Belgi na tej samej paszy zrobiły 678kg.
Dokładnie dobry Hf czy Mm robi większą wagę od Belga bo jest wyższy i dluższy Belgi wydają się cięższe a tak naprawdę są krótkie niskie tylko ubite a waga pokazuje 600 to mało żeby zarobić na byku musi mieć co najmniej te 720-750 kg. . Przy czym Hf jest tańszy czy nawet mieszańce z hf..
Na naszym gospodarstwie najbardziej się sprawdza kupowanie od gospodarzy z okolicy. Omijanie pośredników, wiesz jaki cielak z jakiej obory i raczej problemów wtedy z nimi większego nie ma jeśli chodzi o zdrowotność.
Ale to jest dziwnie liczone, amortyzacja naprawy wpakowana połowa na jedną grupę, po odstawieniu drugiej grupy masz plan ciągnik sprzedać że tak szybko to amortyzujesz?Koszty które są w produkcji zboża mam namyśli części do opryskiwacza itp. są doliczane do kosztów produkcji mięsa a zboże własne nie policzone po koszcie wytworzenia a po cenie potencjalnego dochodu. Tak na moje oko po studiach finansów, to ty część kosztów liczysz podwójnie a część za szybko amortyzujsz. Idąc logiką jaką rozpisałeś naprawę że połowę kosztów na jedną grupę a robić po naprawie będzie przy 5 to jakbyś kupił z ha ziemi za 100 tyś i na pół dzielił to po 30 tyś straty będziesz miał.
@@tomekhi5625 "jeśli chce policzyć hodowle z 5 lat to remont rozbije na 5 lat" tak nie działa amortyzacja. A przykład z wypłatą już w ogóle nie ma sensu.
@@tomekhi5625 druga sprawa....skoro chce rozbić to na 5 lat to niech hoduje te byki przez 5 lat.....skoror chce średnią wyliczać to powinien liczyć ze wszsytkich swoich lat ile hoduje byki---z 20 lat czy z 30 lat .....
@@krzysztofkozowski2968 powinien liczyć ale np 10% wartości naprawy czy tam 15% zależy na ile uważa że remont wystarczy, a nie wpakował 50% bo tak chce
@@kazik7255ja stosuje dla krów I bydła na opas sano krystalicznie hefee czy jakoś tak przyjemny zapach chętnie je pobierają i robią robotę stosuje małe dawki
Dziwnie liczysz, ja sprzedaję pół stada co rok i pół odkupuje(cielaki). Koszt opasu liczę w ten sposób, że zaliczam każdą złotówkę wydaną na gospodarkę, liczę też każdą złotówkę przychodu, sprzedaż bydla, zwrot vat, dopłaty i co zostaje na plus dzielę przez ilość sprzedanych sztuk, wiem też ile zarabiam na hektar. Wszystko mam rozpisane na dużo kategorii i wszystko mogę kontrolować oraz przeliczać co by było gdybym coś zmienił.
@@krzysztofkozowski2968 gęsi są bardzo opłacalne bo mało jest producentów i większość krajowej produkcji idzie na zachód do Niemiec, Włoch, Hiszpanii i kilku innych państw
@@deryl2500 no chłopie.. Wstawia bramkę mniej więcej na środku kojca w oborze i na zewnątrz i wykuć drzwi do wygonienia Tylko on ma taki minus że by musiał wodę dociągnąć do tamtego kojca no i że słomą by miał problem bo chyba ręcznie kula snopek i rozściela i przez bramkę by miał lekki problem Ja tylko napisałem jak bym ja to widział bo wiem że jak jest taka różnica między bykami to jeden drugiego ,,obżera,, no i ten mniejszy wolniej rośnie.
Ten paszowoz mi się wydaje zbędnym kosztem, to nie są krowy mleczne. U mnie dostają kiszonki z trawy osobno z sianem i słomę pszenna małe osobno i dwa kilo sruty koncentrat i witamina, biegunek nie miały i póki co najmniej 0.80 przyrostu ma kilka gorszych a reszta 1.17 1.24 to simentale. U każdego wyjdzie to inaczej, ja przykryje kiszonke z 30ha w jednej pryzmie a drugi owina w baloty on ma pole blizej ja dalej. Różowo dziś nigdzie nie będzie a tu jest ten plus że robisz U siebie, za gorąco stawiasz idziesz poleżeć a Pan w Niemczech pozwoli?
@@rychupiwek1407 kto mówi, że ręcznie? Wszystko tur wstawia a co ręcznie to biorę tylko małe żeby każdy stał osobno bo wtedy zobaczysz czy ma biegunkę czy dobrze je czy pije
Z jednej strony to źle liczysz. Jeśli wyprodukowałeś przykładowo qq za 4tys plus koszenie i wychodzi przykładowo 6tys. Jeśli sprzedałbyś na ziarno to pewnie by wyszło około 5 tys. I już wychodzi rozstrzał 11 tys w kieszeni. Jeśli liczysz tylko same koszty co poniosłeś to pod koniec całą kase musisz podzielić przez ilość byków i ilość hektarów bo w takim liczeniu z pola zarabiasz 0. Jeśli tak liczysz to te 2300 wychodzi na połowie obory i połowie pola z tego co masz. Jeśli masz czas to policz sobie moim sposobem czyli koszt qq tyle ile byś dostał na sprzedaż mokrej. Pszenżyto tak samo. Jeśli masz trawy na dobrym polu to tak samo trzeba by policzyć jakby tam rosło coć innego. U mnie takim sposobem na 1 rok takim sposobem wychodzi około 1800zł na jałówkę z 12 na 24msc.
No najlepszy biznes to było pod koniec zeszłego roku nakupić drogich krów mlecznych i jałówek po 10 tyś netto a potem od nich sprzedać tanie mleko. A teraz pies z kulawą nogą nie spojrzy na krowę czy jałówek a w ubojniach pełno.
i co sprzedałes je na ub ój ryt ualny bo dali ci 5 groszy więcej? A taki niby dobrostan im stwarzałeś a na kńcu zgotowałes im sadystyczna smierć.CZY TAK CZY SIE MYLE?
Witaj Macieju !
Obserwuje i słucham Cie już dłuższy czas.
Szczerze mówiąc dziwię się, że tak długo zajmuje Tobie znalezienie klucza do realnego sukcesu związanego z rzeczywistym zarobkiem nie na rzucie nie w perspektywie 5-letniej a na każdej sztuce.
Jeśli chcesz zacząć zarabiać to musisz zrozumieć, że "aby wyjąć trzeba włożyć".
1.PODSTAWA
- Odsadki mięsne lub ew. mieszańce po dużych krowach (radzę odpuszczać cielaki po jalówkach)
2.PODSTAWA
- w Twoim żywieniu ewidentnie brakuje białka (idealnym uzupełnieniem byłoby MŁÓTO BROWARNIANE).
Szczerze mówiąc tylko ta pasza jest w stanie uratować Twoja dawke i nie wydrenować Twojej kieszeni.
Pasza ta jest bardzo dobrym źródłem białka, którego więcej niż połowa (55-58%) rozkładana jest w jelicie.
3.PODSTAWA
Odrobaczenie bezpośrednio po przyjeździe
4.PODSTAWA
Dodatki które decydują o maksymalnym wykorzystania dawki:
- środek na mykotoksyny 2kg na 1tone paszy
- drożdże paszowe 50g-100g szt/dzień
- probiotyk
5.Systematyczne ważenie aby samemu dojść do tego jak modyfikacja dawki wpływa na przyrosty.
Mimo wszystkich Twoich potknięć, bardzo podziwiam Twój zapał i mówiąc szczerze to trochę Tobie go zazdroszczę.
Ja z hodowli zrezygnowałem z uwagi na fakt, że zawsze znajdzie się jakaś ustawa (5 dla zwierząt) albo choroba (BSE, Gruźlica, Choroba niebieskiego języka), spadek EURO, wysyp wołowiny z Argentyny itd.
Aktualnie zajmuje się transportem i całkiem dobrze mi się wiedzie, ale tęsknię za hodowlą i może jeszcze kiedyś do tego wrócę, ale najpierw musiałbym zbudować sobie małą ubojnie na gospodarstwie by już żaden oszust (skupujący, ubojnia) na mnie nie zarobił choćby złotówki.
Pozdrawiam serdecznie i 3maj się bo Twoje chęci i upór są godne naśladowania.
Piona
Dzięki za komentarz. Wezmę pod uwagę twoje rady.
I to jest komentarz jak trzeba ( odsadki mięsne!!!)
Pewnie odsadki sprzedajesz?
Dobry komentarz
15:45 Podsumowanie przychodow i kosztow
Bóg zaplac ❤
Myslalem przejść na opasy... Mam 50 doinych. Ponad 10tys/l wydajność zeby mniej pracowac ale zeby tyle zarobić to bym musiał minimum 300 byka trzymać 😅 czy to mniej pracy🤔
Byka codziennie nie podpinasz 2 razy pod dojarkę a krowa też je jak opas
Lepiej zostać przy krowach i najwyżej ulepszyć i usprawnić prace.
Dokladnie. Byk to żaden interes,a szczególnie w przypadku gdy ktoś kupuje odsadki
@@5211GUSTOWSKItak samo mamy okolo 35szt i do tego byczki sie hoduje. To fajnie co jakis cxas sprzedac 5 byczkow a bywalo ze po 7 8tys wyszedl to taka dodatkowa wyplata do mleka. Fajnie. Hehe te 50krow z halą dobra do dojenia ne ma porownania w zysku. Ktos posze ze krowa zje jak byka na mleko. Przy 10tys zje wiecej :) ale krowa w zdrowiu zaxhowana da ci nawet 80tys l w zyxiu. Jed a krowa da 150tys prYchodu hehe w ciagu 8lat. To 4 byki a byka musisz kupic.
@@Investczer jestem tego samego zdania. Liczyłem ostatnio to krowa przy 20 litrach mleka dziennie i cenie 1.8 da ci 1000 zł przychodu. Za to byk przy przyroscie 1 kg dziennie i cenie 11 zł da ci 330 zł przychodu więc żaden interes. Dlatego u mnie już małe jałówki rosną i z 90 byków zostanie może z 20 parę i do tego będzie do 20 dojnych. Roboty będzie tyle samo, a może ciut mniej. Ale za to przychód większy 😉
Cześć Maciek. Wedlug mnie nie ma sensu liczyc sredniej z 5 lat bo zarobek 5 tys w 2018 nie jest rownowazny z zarobkiem 5 tys w 2023. Licz po kazdym rzucie ale co uwaga nie wliczaj kosztów napraw ciagnika. Taka naprawa posłuzy na kilka dobrych lat wiec w liczenie jej w jeden rzut jest nie miarodajny. Po następnej naprawie za x lat policz ile miałes rzutów w miedzy czasie i wtedy koszty naprawy rozłóż na te rzuty. Pozdrawiam i z Bogiem!
Jest sens tylko trzeba uwzględnić siłę nabywczą pieniądza wtedy i teraz
Dzień dobry
Czy twoim zdaniem opłacało by się hodować odsadki do wagi 300-350kg kupując cielaki za ok 2500zl
Witam super materiał! Liczenie dochodu z 5lat tez nie jest miarodajne dlatego że jeżeli ktos żyje z bydła i nie ma drugiego etatu to przy 2 letnim dołku bez dochodu już zbankrutuje bo nie bedzie miał z czego dokładać.
koszty ciągnika, maszyn co najwyżej rozbiłbym na grupy sprzedanych byków
A klub już poszło do pracy czy to sam czy razem z małżonką lub partnerką no widzę po okolicy że tak w 80% gospodarstw jest.
@@danielpeek976 politycy chcą zeby rolnicy szli na etat.....nawet reklamy wykupowali na yt....kula u siebie reklamował pracę w orlenie na jakimś filmie co prawda nie powiedział tego wprost
Mądrze piszesz .
Do rozliczenia 5 lat będą dodane koszta maszyn zakupionych do hodowli? Ciągnik tur paszowoz kosiarka grabiarka?
Ja liczę tak samo jak Ty.. bo wtedy widac ewidentnie ile to wszystko kosztuje , podliczam każdą część i pierdółki przez cały rok i kwota nieraz może nas zaskoczyć 😎😁
Nwm jak było wyliczony koszt słomy i sianokiszonki, bo na dzień dzisiejszy trzeba liczyć cenę słomy 70-100 zł za balot a sianokiszonki 100-160 za balot. Pamietajmy nie możemy liczyć do ceny opłacalności bydła ceny samego wyprodukowania, bo można również sprzedać dany produkt nie przepuszczając go przez byki.
Bo to jest liczenie dochodu z całego gospodarstwa, ale faktycznie mógłby Maciej zrobić oddzielnie z samych byków i porównać z dochodem z samego pola czy byki się opłacają czy lepiej same pole obrabiać
Teraz słoma idzie po 200-220 zł tona, jak ci wyszła bela za 100 zł?
@@Muminek1177jest to mocno zależne od regionu
Jeśli tak jest jak obliczasz to na kasie w biedronce zarobisz więcej a na ciągnik john deer trzeba by pracować jakieś 250 lat
Tylko po co ten JD? Małe gospodarstwo 12 ha 30 opasów można śmiało obrabiać C360 i pomocniczo C330 i wtedy cała kasa zostaje za pracę.
@@Gronostajl2012ha to juz john 100 km nowy. Conajmniej. Lepiej 120km mlodziez nie ma komfortu w 60tce 😅
C360 i c330 to i 50 ha bym obrobil
@@dawidf8228 Chodzi o proporcje jednak.
@@dawidf8228 i 100 by obrobil ale postep chyba jest po to zeby ulatwic zycie czy nie? Czemu juz nikt nie orze koniem? Prwnie by znalazl i takich ale to juz skansen.
Ogólnie na codzień pracuje na gospodarstwie gdzie trzymamy ponad 200 sztuk opasów ale hodujemy je od malego odpajamy itd i są tą hf głównie ,limuseny, simentale i chyba najwięcej z tego zostaje bo w zakupie tanio a odpajanie odbywa sie przez stacje i odchów jest opanowany tak ze praktycznie śmiertelność jest zerowa , hodowane sa na własnej paszy opartej na koncentracie , głównie wysłodki do paszowozu balot slomy , balot sianokiszonki, kukurydzy jest głównie trochę robiona w razie ostrej zimy i dodawna w okresie zimowym, średnio byki przy sprzedaży w wieku 24 miesięcy maja około 840 kilogramów i po prostu widać po tym gospodarstwie że pieniądze z tego są kwestia podejścia do tematu
Teoxhe bajki opowiadasz cos mi sie zdaje. Moze 24mce do 800kg hfy ciezko dobic.
Hej.Czym szczepisz byczki po przywozie na gospodarstwo ewentualnie co później na poczatkowe zapalenie płuc.
@@pawematusiak9218 ogólnie to ja zajmuję się paszowozem oprzetem itd a wypalaniem rogów, szczepieniem itd zajmuję się szef, wiem że szczepi je przed przegnaniem z odpajalni na obiekt gdzie już są żywione tmr z paszą ale czym to nie wiem
Czemu nikt nie liczy swojej pracy . Policz ilosc godzin pracy swojej i rodziny niech kazdy dostanie pensje za prace i wtedy zobaczysz jak sie oplaca .Nawet po najmniejszej stawce.
Dochodowość powinno sie liczyc z jednego odchowu nie z 5 ,10,15 i oszukiwaniu siebie i widzów.
Policz sobie jeden rzut i prace to zobaczysz co wyjdzie.
Nie czepiam sie ale slabo to liczysz .To jest poprostu hobby i wiekszosc osob robi to z zamiłowania . Tak sie oplaca ze trzeba isc do pracy na etat zeby bylo z czego żyć.
Nie rozumiem ludzi którzy chcą liczyć godziny pracy. Czas pracy to jest ten zysk . A co ma być zyskiem nic nie robienie? Na etacie tez dostajesz kasę za siedzenie w domu bezczynnie ?
@@arturciejka5685Chłopie tu nikt nie pisze o siedzeniu w domu . Praca ludzka kosztuje ludzie muszę jeść mają opłaty itd . Zazwyczaj przy hodowli pracuje więcej niż jedną osobą z domu . Tutaj pisze o ekonomi. Ludzie idą do pracy na etat zeby mieli z czego żyć bo z hodowania byków nawet na KRUS by nie zrobili.
Ok ale nie licz tego do kosztów . To co ci zostanie masz za swoją prace
Dobrze mówisz, policzyc godziny swojej pracy, bez matki i ojca ktorzy mogli by być na etacie
Przesluchalem ale nie wychwycilem czy Pan brał pod uwagę roboczogodziny?
Ciekawi mnie ile takich godzinek liczymy przykładowo przy takiej oborze (wiem jak to zależy od warunków lokalnych), ale przykładowo jaką ilość godzin dajmy na to dziennie liczy Pan u siebie na grupę/oborę ?
Gdyby pominąć kwestie upraw i zbioru pasz, zakładamy że mamy ziarno w magazynie, kiszonki, sianokiszonki, słome i wszystko w gospodarstwie
W mojej ocenie te 2/3 godzinki na dzień przy założeniu że wszystko mamy pod ręką to minimum
Czy wlicza Pan czas tej pracy, czy uwzględnia Pan wgl
W przypadku napraw sprzętu rolniczego, każdy rok jest inny, przypadku leczenia cieląt coś ci doradzę, jeśli mają goroczkę nigdy nie podajemy żadnych witamin, co najważniejsze, jak gospodarstwie zaczniesz wszystko liczyć szybko zostawisz tą zabawę, policzyłeś swoje godziny pracy?
Ile Straciłeś na opasach?
Jak ja bym tak miał liczyć głupio to przez najbliższe lata bym nic nie zarobił i też bym musiał iść na 2 etaty :D
Dlaczego głupio? Głupio Ci że ktoś odwala solidną robotę a Ty nie wiesz ile zarobiłes?
@@piotr_mas Tak takie liczenie ma sens przy całościowym dochodzie rocznym koszty wydatki i zarobek :D
Mozna wiedzieć ile dokładnie sztuk pojechało ? Myślę, że jest to kluczowe, jeśli przeoczyłem to przepraszam .
Ja od przyszłego roku zaczynam żywić moje opasy spolszczonym systemem feedlot. Tzn. Lucerna,słoma, ziarno qq, jeczmień +węglan sodu i inne mineralne dodatki, liczę na to,że uda mi się skrócić czas opasu. W mojej ocenie kiszonka z qq dla opasów to przerost formy nad treścią. Znacznie ekonomiczniej wg mnie jest żywić opasy na sucho, bądź właśnie na "półsucho" systemem feedlot. Jak dotąd moje opasy były żywione na śmieciowej paszy tzn. Sianokiszonka z łąk "ptaszkowych", trochę lucerny, śruta jeczmienna i pulpa ziemniaczana. Teraz ta pasza będzie podawana dla jałówek i mamek,gdyż planuje zwiększyć stado. Do 25-26msc średnio uzyskiwałem wage 700-800kg. Byczki po mamkach mieszańcach, ojciec czysty simental.
Kiszonka z kukurydzy 37% skrobi, pryzma z trawy 12%białka, 3kg treściwej i simentale w 22-24 miesiące 900kg żywej, LM 800kg żywej ale w 20-22 miesiące + wybicie około 57-60%
Na ten moment żeby zacząć coś z bydłem mięsnym to tylko całoroczny wypas i sprzedaż odsadków hodowlanych coś takiego jak robi lubuskie angusowo lub beef expert, niskie koszty paszy, paliwa, nie wydajemy pieniędzy na słomę i nawozy no ale trzeba mieć wszytkie paśniki blisko siebie bo inaczej jest problem z przeganianiem
Jeśli odziedziczyłes ze 200 ha łąk na mazurach to może i tak ale nie w przypadku że dokupujesz każdy hektar po kilkadziesiąt tysięcy
@@arturc7001 rolnik taki hektar spłaca pół życia i dopiero wtedy zaczyna zarabiać nie zależnie jaką produkcję prowadzi, no może na warzywach wyrobi się w 10 lat ale to też nie wiadomo
a jak ktoś wypija dwa browary przed udojem to też trzeba zaliczyć do kosztów
Trzeba bo wez bez tego ani rusz
Jesli kupiles je za rente babki to nie wliczaj lub pracujesz po za gospo
Wybitą szybę i spalona żarówkę też trzeba doliczyć 😂
A jak. Leczenie alkoholizmu dolicz 😅
😮 ja połówkę z raz na tydzień ale gdzieś to rozpisze😂😂😂
Nagadał się chłop ale jakoś tego nie widzę byle do przodu i dużo zdrówka..
Witam ja nie liczę ile zarobiłem na każdej produkcji mam 3 produkcja roślinna bydło opasowe i krowy mleczne tylko ile w danym roku odłożyłam kasy lub co kupiłem pozdrawiam
Tyz tak mam hehe w stuczniu i sieepniu patrzam na konto i wiem hehe
od kilku lat opłacalność w rolnictwie w jakiejkolwiek gałęzi sie nie opłaca. Teraz jest tak że z 10 krów jest taki sam zysk jak ze 100 (tyle że kosztów i pracy jest o wiele więcej) Wszyscy liczą zyski ale nikt nie policzy roboty rolnika, każdy dzień na posterunku, karmienie, sprzątanie, prace polowe, naprawy maszyn, naprawa budynków gospodarskich... Podziel zyski przez liczbę godzin ile spędzasz na gospodarstwie to nawet do minimalnej stawki nie dobijesz. Tak samo liczą kierowcy ciężarówek w ruchu zagranicznym liczą ile koła na miesiąc zarobią, ale jak podzielą ten dzienny zarobek przez liczbę godzin w których jest po za domem (bo śpi i egzystuje cały czas w miejscu pracy) to wyjdzie mu 2 zł na godzinę. Dobrze to było kilkanaście lat temu jeszcze przed c**jnią europejską. Z całego tego rolnictwa zysk maja wyłącznie pośrednicy (skupy zbóż, warzyw i owoców, masarnie)
Już nie ma tylu handlarzy maszynami, nie ma tylu mechaników rolniczych, hurtownie kuleją bo mali rolnicy się wycofali i tak wszystko idzie na łeb na szyje- w moim rejonie to nawet ogromny oddział mleczarski upadł, a jak patrzę na zbiór buraka cukrowego to też marnie (kiedyś jeździły tiry tygodniami zworząc buraki z pół- teraz 2-3 dni i cisza) Za niedługo wieprzowina to będzie rarytas i wrócimy do spożywania owoców morza jak średniowieczne pospółstwo.
Dopóki cukrowni nie pozamykali to i buraki były na polach😂
@@Mateusz-f9r cukrownie jeszcze mają się dobrze, chodzi bardziej o to, że mali rolnicy na wsi posiadający bydło chętnie uprawiali buraki dla liści do karmienia bydła, a korzeń przy okazji szedł do sprzedaży. Wraz z krowami znikły pola z burakami, a rolnikom bez bydła nie opłacało się siać samych buraków.
Panowie zależy gdzie bo jak niedaleko cukrownia to i burak jest siany i to w liczbie nie małych ha. Na Wioskę.Racja że ten kto chce mieć liście dla bydła to i Neptunem wybiera
Z 10 krów taki sam zysk jak ze 100 xdd
Ty słyszysz sam siebie wogóle?
@@deryl2500 no a myślisz że przy 100 krowach będziesz miliarderem? widłami i taczką chcesz te 100 krów oporządzać? Jak inwestujesz w pogłowie to poszerzasz park maszynowy, grunty rolne, tereny pod zabudowę oraz niejednokrotnie pracowników więc diametralnie rosną koszty amortyzacji, napraw, obsługi, upraw, opłat itp co po odjęciu tych kosztów dzisiaj zostanie tyle co Mietkowi z 10 krów... A nie wspomnę o kredytach... nie wspomnę, o zaangażowaniu w to połowy rodziny... A bardzo szybko idzie zbankrutować- wystarczy kupić sobie nawóz... A skąd to wiem? Żyje na wsi 35 lat otoczony przez takie gospodarstwa, które nabrały kredytu na rozrost pogłowia i po latach stwierdzili, że nie ma różnicy w zyskach- tylko więcej roboty, kredytu i smrodu....I gdyby ich żony nie pracowały na etacie powymieraliby z głodu. I na pewno ktoś napisze- to pewnie źle gospodarzyli!- Taaa , kto w tym kraju w tych czasach, przy tej władzy potrafi dobrze gospodarzyć?
Weź to zostaw w cholerę urobisz się po łokcie i niewiele z tego. Sprzedaj te byki i lepiej wyjdziesz na etacie plus uprawa roli masz pewnie ziemi na własność. Rodzice też trzymali byki i co to za zarobek gdzie rzym gdzie krym. Zużycie maszyn i paliwa spore a co najlepsze zysk nie pokrywa kosztów napraw i amortyzacji. Mam znajomego co trzyma opasy i ciągle mu mało mnie namawiał na opasy niech się bawi a kiedyś się przyznał ze to i tamto ma do naprawy i owo ze4 ciągniki potrzebuje na mniej niż 5ha ornego i nie ma czasu stanąć zrobić lub kasy na części. No chory na głowę ma swój własny świat. Nie chcę tej roboty brudu much
Gdzie robicie badania paszy??? Jaki jest koszt jedej probki ?? Chcialbym zrobic badanie kuku, lucerny i paszy tresciwej.
Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka w Parzniewie. Niecałe 50zł jedna próbka jak dobrze pamietam.
Kupiłem tą talerzówkę i powiedz mi dlaczego robi mi na polu te cholerne progi zwalniające, fale, jeździć po niej na polu się nie da, skacze przy 11km jak głupia, co jest z nimi nie tak?
Takiego problemu nie miałem. U mnie ciężko było ustawić ekrany boczne i talerze skrajne żeby nie robiła bruzdy. A kwestia tego że skacze to może waga talerzówki bo jest ona lekka i jak płytko pracujesz i z dużą prędkością to skacze i wychodzi, ale to tylko moje przypuszczenia.
No i duzym plusem jest obornik. Nawożąc uprawy jedynie nawozami sztucznymi daleko sie nie zajedzie.
Koszty masz cholerne .jeśli kupujesz takie byki sama objetescowka zrobił byś ta wagę kieszonkami.spruboj hf zakup startera 120kg 1800 na samych kiszonkach i 1kg koncentratu na tydz robię wagę 670 -720 22 miesiące na samym starcie 1tys w tym kieszeni.w tym samym czasie Belgi na tej samej paszy zrobiły 678kg.
Dokładnie dobry Hf czy Mm robi większą wagę od Belga bo jest wyższy i dluższy Belgi wydają się cięższe a tak naprawdę są krótkie niskie tylko ubite a waga pokazuje 600 to mało żeby zarobić na byku musi mieć co najmniej te 720-750 kg. . Przy czym Hf jest tańszy czy nawet mieszańce z hf..
bialko to nie wszystko .z dobrej trawy masz duzo cukrow i witamin.wiec nie pzrezywaj jak bialka malo
Stosujesz środek na mykotoksyny?
Tak, niedawno wdrożyłem.
@@maciej_rozanski można wiedzieć jakiej firmy ?
Skoro tyle zostaje to warto to robić?
Ile było upadków? Które dużo zaniżyły opłacalność
@@Grvsia oj nie pamiętam ale chyba lepiej niż 3
Skąd kupujecie cielaki ? Ktoś może polecić jakąś firmę?
Na naszym gospodarstwie najbardziej się sprawdza kupowanie od gospodarzy z okolicy. Omijanie pośredników, wiesz jaki cielak z jakiej obory i raczej problemów wtedy z nimi większego nie ma jeśli chodzi o zdrowotność.
Ale to jest dziwnie liczone, amortyzacja naprawy wpakowana połowa na jedną grupę, po odstawieniu drugiej grupy masz plan ciągnik sprzedać że tak szybko to amortyzujesz?Koszty które są w produkcji zboża mam namyśli części do opryskiwacza itp. są doliczane do kosztów produkcji mięsa a zboże własne nie policzone po koszcie wytworzenia a po cenie potencjalnego dochodu. Tak na moje oko po studiach finansów, to ty część kosztów liczysz podwójnie a część za szybko amortyzujsz. Idąc logiką jaką rozpisałeś naprawę że połowę kosztów na jedną grupę a robić po naprawie będzie przy 5 to jakbyś kupił z ha ziemi za 100 tyś i na pół dzielił to po 30 tyś straty będziesz miał.
@@tomekhi5625 "jeśli chce policzyć hodowle z 5 lat to remont rozbije na 5 lat" tak nie działa amortyzacja. A przykład z wypłatą już w ogóle nie ma sensu.
@@tomekhi5625 co nie zmienia faktu ze nie powinien liczyć tego ciągnika....
@@tomekhi5625 druga sprawa....skoro chce rozbić to na 5 lat to niech hoduje te byki przez 5 lat.....skoror chce średnią wyliczać to powinien liczyć ze wszsytkich swoich lat ile hoduje byki---z 20 lat czy z 30 lat .....
@@krzysztofkozowski2968 powinien liczyć ale np 10% wartości naprawy czy tam 15% zależy na ile uważa że remont wystarczy, a nie wpakował 50% bo tak chce
@@krzysztofkozowski2968 ale on hoduje wlasnie od 5 lat mądralo
Türkiyeden sevgiler
Beğenerek izliyorum
Może warto dodac drożdże do paszy tresciwej wtedy będą miały wieksze apetyty i pobieranie pasz bedzie wieksze i przyrosty większe
jakie drozdze poolecasz?
@@kazik7255ja stosuje dla krów I bydła na opas sano krystalicznie hefee czy jakoś tak przyjemny zapach chętnie je pobierają i robią robotę stosuje małe dawki
Ciekawy temat z tymi drożdżami, bo woreczek kosztuje w ch#j a tam w środku są zwykłe drożdże winiarskie
Ważne, że na plus, ale szału nie ma. Może następnym razem się trafią lepsze byczki
Dziwnie liczysz, ja sprzedaję pół stada co rok i pół odkupuje(cielaki). Koszt opasu liczę w ten sposób, że zaliczam każdą złotówkę wydaną na gospodarkę, liczę też każdą złotówkę przychodu, sprzedaż bydla, zwrot vat, dopłaty i co zostaje na plus dzielę przez ilość sprzedanych sztuk, wiem też ile zarabiam na hektar. Wszystko mam rozpisane na dużo kategorii i wszystko mogę kontrolować oraz przeliczać co by było gdybym coś zmienił.
Koszty inne (łańcuch do piły) kurwa chłopie kalosze i wkładki do butów też policzyleś ? 🤣
I chustki do nosa bo katar tyz sie zlapoe jak po mrozoe latasz :)
Trzeba przechodzić na gęsi, pozdro Maciej ❤
ooo gęśi to przyszłość
@@krzysztofkozowski2968 do czasu ptasiej grypy... Tzn ten tej grypy brukselskiej
@@krzysztofkozowski2968 gęsi są bardzo opłacalne bo mało jest producentów i większość krajowej produkcji idzie na zachód do Niemiec, Włoch, Hiszpanii i kilku innych państw
@@mateuszsadowski4399 u nie likwidują gęsi, bo nie warto
@@alejakto8487 każde gospodarstwo jest inne ,jedenemu się nie opyla a drugi gospodarzy inaczej i on wychodzi z zyskiem
Ha ha 13tys z hektara zysku za kuku proszę cie
Powiec mi jedno czy to ci się opłaca
Weź te kojce przedziel na pół będzie lepiej
czemu bedzie lepiej?
@@deryl2500 bo wtedy może rozdzielić byczki 100-130kg i 131-160kg
Mówił w filmie że takie mu przyjechały
@@PiotrSzczepankiewicz-v9mjak przedzieli na pół to jak potem wjedzie gnój wybrać?
@@deryl2500 no chłopie..
Wstawia bramkę mniej więcej na środku kojca w oborze i na zewnątrz i wykuć drzwi do wygonienia
Tylko on ma taki minus że by musiał wodę dociągnąć do tamtego kojca no i że słomą by miał problem bo chyba ręcznie kula snopek i rozściela i przez bramkę by miał lekki problem
Ja tylko napisałem jak bym ja to widział bo wiem że jak jest taka różnica między bykami to jeden drugiego ,,obżera,, no i ten mniejszy wolniej rośnie.
Myśle, za te sztuki spokojnie 13 netto mogłeś dostać, ale bardzo fajna forma rozliczenia. Pozdrawiam
Mleko też tanie
Tam huja tanie 2.2zl
Komu sprzedałeś??
Ten paszowoz mi się wydaje zbędnym kosztem, to nie są krowy mleczne. U mnie dostają kiszonki z trawy osobno z sianem i słomę pszenna małe osobno i dwa kilo sruty koncentrat i witamina, biegunek nie miały i póki co najmniej 0.80 przyrostu ma kilka gorszych a reszta 1.17 1.24 to simentale. U każdego wyjdzie to inaczej, ja przykryje kiszonke z 30ha w jednej pryzmie a drugi owina w baloty on ma pole blizej ja dalej. Różowo dziś nigdzie nie będzie a tu jest ten plus że robisz U siebie, za gorąco stawiasz idziesz poleżeć a Pan w Niemczech pozwoli?
Wolisz rozdawać ręcznie zamiast paszowozem? Ciekawe
@@rychupiwek1407 kto mówi, że ręcznie? Wszystko tur wstawia a co ręcznie to biorę tylko małe żeby każdy stał osobno bo wtedy zobaczysz czy ma biegunkę czy dobrze je czy pije
paszowóz to wygoda, przyrosty też lepsze
Czy zakup odchowanych cielaków ras mięsnych 130 kg za 3 tys zł to ma sens? Bo po takich cenach firmy handlujące cielakami tak sobie liczą
Handlarzom ma sens napewno , a ty sam wiesz ....
@@grmontbeliarde5987po 1000zl sie sprzedaje nie miesne.male Za 120kg cielaki
Serio taka cena jest? 3k za cielaki 130kg??😮
@@eskoods2206 moze gdzies ktos tyle chce ale to bezsensu kupowac w takiej cenie
To lepiej dołożyć tysiąca i masz mięsnego odsadka
jakie średnia z 5 lat...bez sensu...nie wymyślaj tylko po to żeby się przekonać do opłacalności hodowli byków....
Toć jak wolisz żyć z socjalu to spoko nikt ci nie broni😅
Jak się kupuje cielaki po 2/3 tysiące to nie ma opłacalności
Skąd Cię wzięli człowieku…
@@farmtracteam4898 2/3 tys za odsadki+ do tego żywienie jak dla krów mlecznych i nie ma sie co dziwić że opłacalności nie ma
@@farmtracteam4898 radkosky juz sie o tym przekonal
Jak dodac te polowe co padła to nic nie zarobione dobrze ze etat jest to i John Deere kupiony
Jak cie to tak boli to czemu nie pójdziesz na etat tylko siedzisz w domu i płaczesz ?
@@Dawid_Berendt nikt nie płacze stwierdzam fakty
+1
@@Dawid_Berendtskąd wiesz że siedzi w domu ?
@@Dawid_Berendt to chyba ciebie boli ze bedziesz musiał isc na etat
Z jednej strony to źle liczysz. Jeśli wyprodukowałeś przykładowo qq za 4tys plus koszenie i wychodzi przykładowo 6tys. Jeśli sprzedałbyś na ziarno to pewnie by wyszło około 5 tys. I już wychodzi rozstrzał 11 tys w kieszeni. Jeśli liczysz tylko same koszty co poniosłeś to pod koniec całą kase musisz podzielić przez ilość byków i ilość hektarów bo w takim liczeniu z pola zarabiasz 0. Jeśli tak liczysz to te 2300 wychodzi na połowie obory i połowie pola z tego co masz. Jeśli masz czas to policz sobie moim sposobem czyli koszt qq tyle ile byś dostał na sprzedaż mokrej. Pszenżyto tak samo. Jeśli masz trawy na dobrym polu to tak samo trzeba by policzyć jakby tam rosło coć innego. U mnie takim sposobem na 1 rok takim sposobem wychodzi około 1800zł na jałówkę z 12 na 24msc.
Też tak liczę, przeliczam na zysk z hektara paszy objętościowej, a treściwą jak koszt zakupu, ile Ci wtedy wychodzi zysk z tego hektara?
@@michar-i3517 Chyba najlepiej policzyć ile na tej działce urosłoby qq i ile by z tego było kasy bo qq można zasiać wszędzie i zawsze.
Ja uwazam zw lepiej 1 krowe niz 2 byki
Ale jak pracuje,to nie da rady z krowami
1 krowa zeżre tyle co 3 byki nie wspominając o robocie przy tym
@@Edwin..😂
No najlepszy biznes to było pod koniec zeszłego roku nakupić drogich krów mlecznych i jałówek po 10 tyś netto a potem od nich sprzedać tanie mleko. A teraz pies z kulawą nogą nie spojrzy na krowę czy jałówek a w ubojniach pełno.
Nie zazdroszczę nikomu nowych fendtów, mercedesów itd mając krowy. Nawet mając roboty trzeba codziennie zrobić obchód. Byki tez mają swoje plusy.
i co sprzedałes je na ub ój ryt ualny bo dali ci 5 groszy więcej? A taki niby dobrostan im stwarzałeś a na kńcu zgotowałes im sadystyczna smierć.CZY TAK CZY SIE MYLE?
Poczytaj troche o uboju rytualnym troche I dopiero sie wypowiadaj
U mnie dzisiaj 40 sztuk pojechało na hallal o 4⁰⁰ rano będą cięte 😥 przykre ale prawdziwe
Czy podasz mi swój adres e-mail bo chciałem się skontaktować
Ther0za23@gmail.com