WwM [53] Ważne czy nieważne - o małżeństwie, narzeczeństwie i nie tylko - Anna Pakuła

Zapraszam Was bardzo serdecznie, na odcinek w którym moim gościem jest Anna Pakuła, która jest adwokatem kościelnym.
Anna Pakuła - prywatnie żona i mama 3 dzieci. Zawodowo prawnik i kanonista. Od 8 lat pracuje w Sądzie Biskupim jako Obrońca Węzła Małżeńskiego, od 4 lat prowadzi własną kancelarię kanoniczną, wyspecjalizowaną w pomaganiu ludziom w trudnym procesie o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Jej marzeniem jest stworzenie miejsca, w którym będzie pomagać małżeństwom w kryzysie oraz narzeczonym, którzy przygotowują się do sakramentu małżeństwa, tak aby spraw o "rozwody kościelne" było jak najmniej.
Będzie mi miło jak, zasubskrybujesz kanał, polubisz, skomentujesz i podasz go dalej! Z serca dziękuję za wsparcie mojego kanału :)
#małżeństwo #narzeczeństwo #obrońcawęzłamałżeńskiego
Znajdziesz mnie na:
- Instagram
/ wytrwajcie_w_milosci

[@annaw1630]

Profesjonalna rozmowa. Malo infirmacji jesr o stw niewaznosci

[@wytrwajciewmilosci]

W odcinku są podane najważniejsze informacje. Pozdrawiam serdecznie.

[@lilianas9702]

Witajcie, w takim przypadku, to świadectwa osób, których małżeństwa zostały uratowane (to już te z kategorii cudu), były zawarte nieważnie. Często słyszy się na świadectwach na yt, które oglądałam, że ktoś zataił alkoholizm przed przyszłą żoną, ktoś miał podejście, jak coś tylko będzie źle to rozwód i następny partner itp. Pomimo tego ich związki zostały uratowane w sposób cudowny i nadprzyrodzony.
Bardzo dobra rozmowa i profesjonalna 😊

[@piotrkoodziejski655]

Myślę że to zbyt duże uproszczenie. Aby stwierdzić, że małżeństwo nie zostało zawarte w sposób ważny potrzebny jest kilkuletni proces. Nie jest wystarczającym to, że któraś ze stron tak uważa, czy nawet stwierdzenie samemu z perspektywy czasu, że się było niedojrzałym czy uzależnionym. Małżeństwo jest drogą, jest dynamiczne i każda podjęta praca nad sobą oraz zaproszenie Boga sprawia, że małżeństwo codziennie staje się. Małżeństwa uratowane to te które uwierzyły w moc sakramentu, z natury ważne.

[@lilianas9702]

@@piotrkoodziejski655 Ja wielu rzeczy nie rozumiem i nie zrozumiem do końca życia. Były świadectwa, gdzie małżonek zataił alkoholizm przed ślubem, a później po ślubie już nie dało się tego ukrywać. To małżeństwo zostało w sposób cudowny uratowane. Są małżeństwa, które były ważnie zawarte i nie zostały uratowane. To jest dla wielu tajemnica, jak dlaczego jedne dzieci są uzdrowione z chorób, inne nie. Małżeństwo jest drogą, to prawda, tylko trzeba pamiętać, że przeważnie są jeszcze dzieci, które potrzebują poczucia bezpieczeństwa, miłości i spokoju.

[@piotrkoodziejski655]

Tak, małżeństwo jest tajemnicą, i to wielką!
Z listu do Efezjan, 5 rozdział
31 Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem. 32 Tajemnica to wielka

[@soniab9950]

Szkoda,że zrozumiałam to dopiero po ślubie...

[@agamalinowa]

Poproszę o namiar na dobrego katolickiego psychologa specjalistę ds przemocy domowej

[@wytrwajciewmilosci]

Bardzo proszę do mnie napisać w tej sprawie na
[e-mail]
Pozdrawiam serdecznie

[@annakoodko-pr1sq]

Jakie są koszty procesu?

[@wytrwajciewmilosci]

Proszę w tej sprawie kontaktować się z Panią Anią. Można znaleźć jej kancelarię w internecie. Pozdrawiam serdecznie.

[@izabelakowalska2910]

Ja nie rozumiem jednego. Mam wrazenie ze naprawde co 3 malzenstwo jest zawierane nieważnie. Dojrzałość emocjonalna dotyczy naprawde ogromnej ilości osób. Często też małżeństwa np są zawierane "bo tak". W świadectwa h też się słyszy ze ludzie byli np niewierzący ale po slubie się na wrócili mimo że ślub był normalny. Czy to oznacza że te osoby które są w nieważnie zawartym małżeństwie nawet jeśli o tym już wiedzą to tkwią w grzechu ciężkim? Nie rozumiem tego. Bo skoro nieważnie to małżeństwa nie ma.

[@wytrwajciewmilosci]

Nie chciałabym wypowiadać się w tej sprawie. Proszę najlepiej zapytać kapłana. On chyba będzie najbardziej kompetentny w tej sprawie. Pozdrawiam serdecznie.

[@joanna1205]

​@@wytrwajciewmilosciPani Moniko a może Q&A z księdzem na kanale ? 😊 Może to dobry pomysł 😊

[@annapakua5180]

Osoby, które są w nieważnym małżeństwie wcale nie maja grzechu ciężkiego. Jest w prawe kanonicznym instytucja uważnienia małżeństwa, które zostało nieważne zawarte, ale np. powody zostały usunięte (uwolnienie z alkoholizmu, nawrócenie) i strony chcą dalej trwać w związku małżeńskim. ABSOLUTNIE nie jest grzechem bycie w związku, który uważamy za nieważny!!! Tak naprawdę musimy pamiętać, że w ten sposób wypełniamy przyrzeczenie, które złożyliśmy sobie przed Bogiem w dniu ślubu i każda próba ratowania małżeństwa, nawet jak wiemy, że moglibyśmy uzyskać nieważność małżeństwa nie jest grzechem, ale właśnie wyrazem wierności złożonej przysiędze. Wszystkie te świadectwa na kanale są piękne i godne naśladowania. Osobiście uważam, że ludzie dziś zbyt łatwo się poddają i nie próbują walczyć o swoje małżeństwa, a jak widać po tych świadectwach, można uratować nawet najtrudniejsze małżeństwa.
Odnosząc się do kwestii "skoro nieważnie to małżeństwa nie ma" - chodzi o to, że dopiero po przeprowadzeniu procesu możemy mówić, że małżeństwa nie było. Dopóki proces się nie zakończył małżeństwo trwa, bo przysięga została złożona i wszystkie obowiązki z tym związane wiążą strony.