Dla mnie mapa jest swieta... Kazdy sad stanie po stronie pozwanego za urwanie czegokolwiek jezeli niema tego na mapie lub jest naniesione z duzym bledem.O ile elektryka mozna zlokalizowac bez wykopu o tyle swiatlowodu juz nie bardzo :)
Fajnie, że taśma jest grubo nad kablem. Wczoraj uszkodziłem dwa kable, bo taśma była bezpośrednio nad kablami, a geodeci nie mieli ich nawet w planach. ☺
Może być jeszcze tak że jeżeli rozwalisz kable które zasilają jakąś fabrykę to mogą obciążyć Cie kosztami jakie musieli ponieść w czasie w którym produkcja została wstrzymana i to mogą być takie pieniądze że w życiu tego nie spłacisz
@@swiatoperatora a o jakim ubezpieczeniu mowa z tego co wiem to maszyna jest ubezpieczona i z takiego ubezpieczenia ?Czy jakieś inne osobne ubezpieczenie?
Zależy jakie ubezpieczene ma maszyna i co obejmuje, bo może pójść z ubezpieczenia maszyny, a może iść z ubezpieczenia budowy / firmy. Jest kilka opcji :)
W czołgu nie wiem, w spycharce średnio co dwa lata podwozie jest do roboty. Zależnie też od tego na jakim terenie się pracuje czy miekki/twardy piaski/gliny. Zależy też ile godzin dziennie maszyna pracuje i nawet od samego operatora jak nią jeździ. Jest bardzo dużo różnych zmiennych
@@swiatoperatora No dobra to w twojej spycharce po ilu godzinach gąsienice idą na przetop? Dodam że niedawno wymieniałem w Koparce JCB JS takie i się zastanawialiśmy ile kilometrów wytrzymały. :)
W koparce klepki mogą starczyć nawet na 20tyś mtg zależy ile sie jeździ. Prędzej łańcuch się wytrze. W spychu wymiana klepek powinna być zrobiona kiedy zedrze się już ta część wystająca do góry. Na poprzednim spychu klepki były do wymiany po około 9tyś mtg. Bardziej trzeba zwrócić uwagę na łańcuch czy tuleje nie są wytarte. Czy rolki nie są rozwalone. Jaki jest stan gwiazd i napinaczy. Koparka z założenia dużo kilometrów nie robi w porównaniu do spycha.
@@szczesliwyczowiek5322 a urwaliśmy ostatnio, 7 żył światłowodu koparką 9t (pół Krakowa bez internetu na 4 dni. Spoko, naprawa tylko 15 tys po znajomości. Kabel był 10cm pod ziemią :)
Jestem operatorem ale pomykam z szpadlem (stawka pozwala) kopiemy gaz , wjechaliśmy na budowę , wykorytowana ziema na -30cm. Kierownik i mapki mówią brak przeszkod na trasie . Pierwsze 2 grzebniecia łyżka . Kabel wysokiego 40kv uszkodzony przez firmę korytująca . Gdyby łyżka poszła z 10cm , a ja szpadlem bym dotknął uszkodzenia to zostałbym popiołem ... Bóg miał nas w opiece :) oczywiście żadnych taśm nie było...
czary-mary.blogspot.com/2009/02/rozdzki-i-prety-sposob-wykonania-jak.html Cześć, ok kilkudziesięciu lat stosuję podobna trik do szukania przewodów. Wystarczy elektroda, a nawet wyprostowany drut z siatki ogrodzeniowej. Wystarczy ok 50 cm, zaginasz ok 10 - 15 cm pod katem prrostym, ten kawałek trzymasz luźno w dłoni i powoli przechodzisz trasę gdzie masz ryć w ziemi, Kierunek wychyłu druta wskazuje kąt pod jaki biegnie przewód, jeżeli nie idziesz prostopadle. Działa również na przewody zawieszone na słupach :) Wykryjesz tak wszelkie przewody elektryczne, rury z wodą, kanalizację i gazem. Pozdrawiam
@@swiatoperatora Działa,czasami nawet na podwórzu się przydaje.Dwa druty,ja zawsze sobie tnę na pół drut spawalniczy 3,2mm (bo taki zawsze mam :) ) i zaginam "rączki" pod kątem prostym.Trzymasz luźno w dłoniach,ręce łokciami przyparte do boku ciała i pod kątem prostym wyprostowane do przodu.Idziesz spokojnym krokiem -"druty"patrzą w kierunku,w którym idziesz,jak coś znajdą zaczynają się czubkami schodzić do siebie.Z prawej ręki skręca do lewej dłoni,a ten z lewej ręki skręca do prawej dłoni -nad przeszkodą ustawią się równo w linii jeden przy drugim. Dasz kroka do przodu i zaczną się "rozchodzić". Znajdę dzisiaj chwilę,to nagram film instruktażowy.
Jakby nie było zawsze wina operatora. Niestety to jest najgorsze. Nawet gdy kabel/rura jest gdzie indziej niż na planach. Chyba że nie ma tego na planach to wtedy to już różnie bywa. To jest jak loteria
@@swiatoperatora No ok, ale jeśli operator nagminnie rwie kable, od telefonów, internetu, czasem od zasilania lamp, niszczy rury spływowe, to ubezpieczenie mimo to pokrywa wszystko? U nas jest taki operator, prawie nie ma dnia by coś nie uwalił, zazwyczaj naprawiają to "no szybko" (szef wie, często sam naprawia). Dziwi mnie ten fakt, ja na 500 przecisków tylko 3 miałem z uszkodzeniem czegoś, często na życzenie szefa, bo nie chciałem się podejmować, no ale przecież szkoda czasu na rozbieranie 15m kostki, którą suma summarum i tak później trzeba było rozbierać. Do sedna, są jakieś ograniczenia w ubezpieczeniu? Firma może obciążyć operatora? Bo chyba nie do końca, skoro u mnie jeden taki rwie jak chory. Muszę też przyznać, że brakuje rąk do pracy, więc może lepszy taki byle jaki niż żaden.
@@Petikoff Ja jak kupowałem ubezpieczenie dla mojej firmy to miałem limit 200tyś zł na rok, na zerwane media. Do tego jakieś tam jeszcze kwoty na inne rzeczy. Po przekroczeniu limitu ubezpieczalnia się wypnie. Potem szef musi pokryć z własnej kieszeni lub obciążyć operatora. Jednak są firmy które rwą kable i zaraz za maszyną łatają na nowo, bo bardziej się to opłaca niż np kara za przekroczenie terminu robót. Jak ktoś każe rwać media to powinien takie polecenie wydać na piśmie. Chyba że temu komuś ufasz że się nie wypnie na Ciebie w razie wu
@@swiatoperatora Szczecin? Czyli moja okolica 😆 to teraz sobie porozmawiamy, skoro jesteś operatorem to na jaki sprzęt najlepiej według ciebie zrobić uprawnienia? Cena kursu w stosunku do wypłaty
Wtedy zostawiamy takie znalezisko w spokoju i najbliższa okolice, zgłaszamy kierownikowi i czekamy na saperów. Którzy zabierają towar i sprawdzają okolice czy nie ma następnych takich rzeczy :) Ostatnio miałem taki niewybuch :)
@@swiatoperatora w mojej okolicy Dolny Śląsk koparkowi mają ciężkie życie z takimi niespodziankami. Przeglądałem ostatnio maszyny łańcuchowe do wykopów liniowych i ze względu własnie na niewybuchy to chyba rzadko spotykany sprzęt na naszych budowach, ciężko tam w porę zauważyć co zaciągane jest przez ten łańcuch.
No na naszym rejonie nie widziałem takich maszyn ale może to być specyfika rynku na Dolnym Śląsku. Pełno jest mecalaków za to w innych województwach zdecydowanie mniej z moich obserwacji. Natomiast fakt na Wrocławiu już niejedno się wykopało :)
@Yosif Bias wybacz ale słowo "robole" jest moim zdaniem niezbyt dobrym określeniem ludzi którzy ciężko pracują w każdych warunkach, żeby innym było lepiej, a spodnie dlatego że wygodne, trwałe i z kieszeniami do których wsadzisz scyzoryk, czy jakiś śrubokręt. Ewentualnie plany, lub inne potrzebne do pracy przedmioty
Ten "robol" bardziej przyczynia się do rozwoju ludzkości niż ty pisząc ten komentarz. Poza tym nie każdy musi czerpać zadowolenie z życia z pomniejszania innych.
i co dalej w takiej sytuacji że nic nie powinno być a jest, dalej pracujecie omijając to miejsce?
Tak zazwyczaj się robi jeżeli nie koliduje elementami drogi. Często się go inwentaryzuje i dodaje na mapkę
Dokładnie tak, do tego trzeba zgłosić do kierownika. Jeżeli przeszkadza to trzeba szukać właściciela żeby przenieśli kabel gdzie indziej.
A jak nie czynny kabel to pas za hak i na skup
Najlepiej jak miedziany bo amelinium średnio opłacalne przy cienkich kablach :P
Dla mnie mapa jest swieta... Kazdy sad stanie po stronie pozwanego za urwanie czegokolwiek jezeli niema tego na mapie lub jest naniesione z duzym bledem.O ile elektryka mozna zlokalizowac bez wykopu o tyle swiatlowodu juz nie bardzo :)
Fajnie, że taśma jest grubo nad kablem. Wczoraj uszkodziłem dwa kable, bo taśma była bezpośrednio nad kablami, a geodeci nie mieli ich nawet w planach. ☺
Tutaj było ksiązkowo jakieś 20cm pod folią, ale zdarzało się że też leżało bezpośrednio pod folią albo nawet i folii nie było
Dzięki za informację. Z tą folią to są cuda tz. bardzo dużo ludzi przykrywa nią kabel, a potem zasypuje ziemią. Pozdrawiam.
folią są zawsze przykrywane żeby dać informacje, to samo jest przy rurach gazowych czy wodnych
Chociaz folia na odpowiedniej wysokosci :D
Witam.a jak dziabniemy ,lub urwiemy to naprawa po stronie firmy operatora mniemam ?Ale co za takie zdarzenie ma operator?
Jeżeli masz ubezpieczenie to ono pokryje naprawę. Jezeli nie to może być tak że koszt naprawy będzie musiał pokryć operator.
Może być jeszcze tak że jeżeli rozwalisz kable które zasilają jakąś fabrykę to mogą obciążyć Cie kosztami jakie musieli ponieść w czasie w którym produkcja została wstrzymana i to mogą być takie pieniądze że w życiu tego nie spłacisz
@@swiatoperatora a o jakim ubezpieczeniu mowa z tego co wiem to maszyna jest ubezpieczona i z takiego ubezpieczenia ?Czy jakieś inne osobne ubezpieczenie?
Zależy jakie ubezpieczene ma maszyna i co obejmuje, bo może pójść z ubezpieczenia maszyny, a może iść z ubezpieczenia budowy / firmy. Jest kilka opcji :)
Cześć kolego
Leci sub i łapka pozdrawiam.
Witam i dziękuję. Pozdrawiam :)
Miałem kiedyś przypadek ,że folia była pod kablem heh chyba koledzy byli pod wpływem.
Prawidłowo folia idzie pod kablem i nad kablem. Znajdując folię pod kablem byłeś kolego "drugim" który grzebal w tym miejscu
...wodę jest fajnie "zahaczyć" :D
Filmik o zdejmowaniu humusu był ?
Pytam, bo to fajny temat
Witam:)
Jaki to model zegarka który używasz?:)
To jest zegarek - pilot RM-LVR3 do kamerki Sony FDR-X3000 :)
@@swiatoperatora
Dziękuję ślicznie:)
Panie operatorze mam pytanie. Po ilu kilometrach gąsienice czołgu wymagają wymiany. ?
W czołgu nie wiem, w spycharce średnio co dwa lata podwozie jest do roboty. Zależnie też od tego na jakim terenie się pracuje czy miekki/twardy piaski/gliny. Zależy też ile godzin dziennie maszyna pracuje i nawet od samego operatora jak nią jeździ. Jest bardzo dużo różnych zmiennych
@@swiatoperatora No dobra to w twojej spycharce po ilu godzinach gąsienice idą na przetop? Dodam że niedawno wymieniałem w Koparce JCB JS takie i się zastanawialiśmy ile kilometrów wytrzymały. :)
W koparce klepki mogą starczyć nawet na 20tyś mtg zależy ile sie jeździ. Prędzej łańcuch się wytrze. W spychu wymiana klepek powinna być zrobiona kiedy zedrze się już ta część wystająca do góry. Na poprzednim spychu klepki były do wymiany po około 9tyś mtg. Bardziej trzeba zwrócić uwagę na łańcuch czy tuleje nie są wytarte. Czy rolki nie są rozwalone. Jaki jest stan gwiazd i napinaczy. Koparka z założenia dużo kilometrów nie robi w porównaniu do spycha.
witam w ten piekny sloneczny dzien:)
Również witam, dzień jest super do pracy :D
Grunt że nie światłowód :P
A jak światłowód to co?
To zerwanie kasztuje wiecej, tego nie da sie tak ło skrecic i skleic, specjalistyczny sprzet itp itd
@@MeltedinPoland spawarka do światłowodu
@@szczesliwyczowiek5322 a urwaliśmy ostatnio, 7 żył światłowodu koparką 9t (pół Krakowa bez internetu na 4 dni. Spoko, naprawa tylko 15 tys po znajomości. Kabel był 10cm pod ziemią :)
@@redhook9718 Toć chyba firmy mają ubezpieczenie na takie wypadki :)
I gitrka bezpieczeństwo przede wszystkim
Jestem operatorem ale pomykam z szpadlem (stawka pozwala) kopiemy gaz , wjechaliśmy na budowę , wykorytowana ziema na -30cm. Kierownik i mapki mówią brak przeszkod na trasie . Pierwsze 2 grzebniecia łyżka . Kabel wysokiego 40kv uszkodzony przez firmę korytująca . Gdyby łyżka poszła z 10cm , a ja szpadlem bym dotknął uszkodzenia to zostałbym popiołem ... Bóg miał nas w opiece :) oczywiście żadnych taśm nie było...
Ps. To ile teraz operatorzy maja? Jak szedłem na szpadel to operatora płacili 15 zł ,a ja na szpadlu dostałem 20zl . To było jakieś 3 lata temu
Stawki zależnie od sprzętu doświadczenia, regionu i jak sie trafi. od 14 -35zł do ręki :)
No to trzeba się oglądać za nową robótka :) stara 1 klasa . Trochę się przerobiło na Cat 328D Smartboom i 4CX :) dzięki za info :)
Fajny odcinek
Urwaliśmy kiedyś w Otwocku kabel 15kW i gaz ø80 którego też nie powinno tam być. Ale były jaja z tym gazem
No z gazem to są ciekawe sprawy jak sie urwie :D
Byle by nikt szluga nie jarał :D
czary-mary.blogspot.com/2009/02/rozdzki-i-prety-sposob-wykonania-jak.html
Cześć, ok kilkudziesięciu lat stosuję podobna trik do szukania przewodów. Wystarczy elektroda, a nawet wyprostowany drut z siatki ogrodzeniowej. Wystarczy ok 50 cm, zaginasz ok 10 - 15 cm pod katem prrostym, ten kawałek trzymasz luźno w dłoni i powoli przechodzisz trasę gdzie masz ryć w ziemi, Kierunek wychyłu druta wskazuje kąt pod jaki biegnie przewód, jeżeli nie idziesz prostopadle. Działa również na przewody zawieszone na słupach :) Wykryjesz tak wszelkie przewody elektryczne, rury z wodą, kanalizację i gazem. Pozdrawiam
Sposób bardzo skuteczny . Tez kozystam widząc na projekcie sytuacyjnym naniesione kable czy podobne media.
@Maciej Pajdak muszę wypróbować ten sposób i przekonać się jak to działa :)
@@swiatoperatora Działa,czasami nawet na podwórzu się przydaje.Dwa druty,ja zawsze sobie tnę na pół drut spawalniczy 3,2mm (bo taki zawsze mam :) ) i zaginam "rączki" pod kątem prostym.Trzymasz luźno w dłoniach,ręce łokciami przyparte do boku ciała i pod kątem prostym wyprostowane do przodu.Idziesz spokojnym krokiem -"druty"patrzą w kierunku,w którym idziesz,jak coś znajdą zaczynają się czubkami schodzić do siebie.Z prawej ręki skręca do lewej dłoni,a ten z lewej ręki skręca do prawej dłoni -nad przeszkodą ustawią się równo w linii jeden przy drugim. Dasz kroka do przodu i zaczną się "rozchodzić".
Znajdę dzisiaj chwilę,to nagram film instruktażowy.
@ Paweł & syn , super jakbyś nagrał taki film instruktażowy. fajnie byłoby zobaczyć jak to działa w praktyce :)
@@swiatoperatora Po obiedzie się zabieram za nagrywanie.
Siemanko czy jest możliwość dowiedzieć się ile zarabia taki operator koparki ?:) Pozdrawiam
Zależnie od regionu i doświadczenia. Od 12-35zł netto/h :) Pozdrawiam
@@swiatoperatora dzięki za odpowiedz :) mi właśnie dali na początek 14 na rękę bo bez doświadczenia na początek myślę dobrze :)
No to na początek jest ok :)
Koło jakiej miejscowości pan robi ? Znajome mi okolice jakby
Aktualnie robię w Szczecinie węzeł Kijewo
Subik poleciał ...pozdro
Dzięki :D Pozdrawiam
Co się stanie z operatorem na spycharce gdy przerwie się czynny kabel?
Nie powinno nic się stać. Kabina jest niczym klatka Faradaya. Najlepiej nie wychodzić z kabiny, ale o tym też powstanie osobny odcinek
Kiedy film z obsługi mini koparki
A gdzie tera robisz?
Teraz będę robił do czwartku na węźle Rzęśnica
Zgadza się folia tylko niektórym trudno jest dokopać 10 cm 😧😧😧😧i gadanie weź z 7 cm jeszcze
Od czego to był kabel? Prace wstrzymane? ;)
Nie, pracować można było dalej ale już z zachowaniem odległości od kabla. Kabel raczej elektryczny, ale to już nie moje zmartwienie :D
@@swiatoperatora A gdybyś nie zauważył to czyja wina ?
Jakby nie było zawsze wina operatora. Niestety to jest najgorsze. Nawet gdy kabel/rura jest gdzie indziej niż na planach. Chyba że nie ma tego na planach to wtedy to już różnie bywa. To jest jak loteria
@@swiatoperatora No ok, ale jeśli operator nagminnie rwie kable, od telefonów, internetu, czasem od zasilania lamp, niszczy rury spływowe, to ubezpieczenie mimo to pokrywa wszystko? U nas jest taki operator, prawie nie ma dnia by coś nie uwalił, zazwyczaj naprawiają to "no szybko" (szef wie, często sam naprawia). Dziwi mnie ten fakt, ja na 500 przecisków tylko 3 miałem z uszkodzeniem czegoś, często na życzenie szefa, bo nie chciałem się podejmować, no ale przecież szkoda czasu na rozbieranie 15m kostki, którą suma summarum i tak później trzeba było rozbierać. Do sedna, są jakieś ograniczenia w ubezpieczeniu? Firma może obciążyć operatora? Bo chyba nie do końca, skoro u mnie jeden taki rwie jak chory. Muszę też przyznać, że brakuje rąk do pracy, więc może lepszy taki byle jaki niż żaden.
@@Petikoff Ja jak kupowałem ubezpieczenie dla mojej firmy to miałem limit 200tyś zł na rok, na zerwane media. Do tego jakieś tam jeszcze kwoty na inne rzeczy. Po przekroczeniu limitu ubezpieczalnia się wypnie. Potem szef musi pokryć z własnej kieszeni lub obciążyć operatora. Jednak są firmy które rwą kable i zaraz za maszyną łatają na nowo, bo bardziej się to opłaca niż np kara za przekroczenie terminu robót. Jak ktoś każe rwać media to powinien takie polecenie wydać na piśmie. Chyba że temu komuś ufasz że się nie wypnie na Ciebie w razie wu
W jakiej miejscowości ta droga?
Szczecin
@@swiatoperatora To jest budowana droga dwupasmowa w jednym kierunku jaki odcinek?
Aktualnie węzeł Kijewo, tutaj będzie całkowita przebudowa każdego zjazdu i wjazdu na autostradę
@@swiatoperatora Szczecin? Czyli moja okolica 😆 to teraz sobie porozmawiamy, skoro jesteś operatorem to na jaki sprzęt najlepiej według ciebie zrobić uprawnienia? Cena kursu w stosunku do wypłaty
trafiłeś już na worek ze zwłokami? :D
Jeszcze nie :D
@@swiatoperatora jeszcze nie, śpij spokojnie chciałoby się dodać :-)
Ciekawe by było jak by był niewybuch :)
Wtedy zostawiamy takie znalezisko w spokoju i najbliższa okolice, zgłaszamy kierownikowi i czekamy na saperów. Którzy zabierają towar i sprawdzają okolice czy nie ma następnych takich rzeczy :) Ostatnio miałem taki niewybuch :)
@@swiatoperatora Wtedy nie byłoby tego filmu.
@@swiatoperatora w mojej okolicy Dolny Śląsk koparkowi mają ciężkie życie z takimi niespodziankami. Przeglądałem ostatnio maszyny łańcuchowe do wykopów liniowych i ze względu własnie na niewybuchy to chyba rzadko spotykany sprzęt na naszych budowach, ciężko tam w porę zauważyć co zaciągane jest przez ten łańcuch.
No na naszym rejonie nie widziałem takich maszyn ale może to być specyfika rynku na Dolnym Śląsku. Pełno jest mecalaków za to w innych województwach zdecydowanie mniej z moich obserwacji. Natomiast fakt na Wrocławiu już niejedno się wykopało :)
Lepszy niewybuch jak wybuch...
Wygląda na, że Operator jest leworęczny. (?)
obu ręczny :) nie mam większej różnicy robić coś lewą czy prawą ręką ;)
Czemu robole zawsze noszą spodnie od wuzety?
@Yosif Bias wybacz ale słowo "robole" jest moim zdaniem niezbyt dobrym określeniem ludzi którzy ciężko pracują w każdych warunkach, żeby innym było lepiej, a spodnie dlatego że wygodne, trwałe i z kieszeniami do których wsadzisz scyzoryk, czy jakiś śrubokręt. Ewentualnie plany, lub inne potrzebne do pracy przedmioty
Ten "robol" bardziej przyczynia się do rozwoju ludzkości niż ty pisząc ten komentarz. Poza tym nie każdy musi czerpać zadowolenie z życia z pomniejszania innych.
Nie chce mi się wierzyć że zostawiasz ten szpadel po fajrancie na zewnątrz spycha, znając nasze realia ....
A co, myślisz że do kabiny chowa?
@@czarnymag1545 Myślę że chowa, bądź co bądź to szpadel Komatsu.
Daj spokój, za każdym razem gdy widzę stwierdzenie "nasze realia" to nóż w kieszeni się otwiera. Bo na budowach w innym krajach to nic nie kradną...
Nigdy go nie chowam :) Zawsze jeździ w tym miejscu i na noc też go nie chowam. Spycharkę parkuję pod budką ochrony :D
@@swiatoperatora Nie czepiam się, podchodzę z humorem, ale gdybyś zostawiał maszynę tam gdzie pracujesz bez zjazdu to.... Pozdro !