mój dziadek brał udział w tej bitwie w Rumunii, był celowniczym czołgu z dywizji grossdeutchland. Opowiadał mi jak czekali w zasadzce na rosyjskie czołgi i podczas walki trafili kilka ISów, gdy Rosjanie zaczęli się wycofywać ruszyli za nimi i w tym momencie jeden z postrzelanych ISów ożył i strzelił w jedną z panter. pocisk zrykoszetował na przednim pancerzu, jednak siła kinetyczna pocisku była tak duża że w jadącej panterze ścięło kilka zębów z kół napędowych a z 5 członków załogi 2 padło na miejscu a 3 wyciągnięto nieprzytomnych i wysłano do szpitala. ciekawostką jest to że niemcy słyszeli wcześniej o isach ale mówiono im że to są czołgi produkcji USA wysłane do związku radzieckiego. żeby było jasne, mój dziadek był Chorwatem wcielonym do armii niemieckiej, a mój dziadek skończył wojnę w armii jugosłowiańskiej a po poznaniu mojej babci przyjechał z nią do Polski 😃 film super 👍 czekam na więcej
Jest może sposób skontaktowania się z tobą, tak żebyś mógł podzielić się historią dziadka? Interesują mnie losy Polaków w armii niemieckiej i chętnie bym jego historię spisał :)
Kocham Was :) , już ze dwa razy wszystko na Waszym kanale w tę i weftą :) obejrzałem. Genialne, że bez efektów wizualnych a tylko samą ciekawą rozmową, można tak wciągnąć słuchacza w opowiadaną historię. Drepczę w kółko i z niecierpliwością czekam na następne odcinki :)
O nareszcie coś o innych pojazdach nie tylko o niemieckich :D liczę, że kiedyś będzie o "zwieroboju" SU-152 które zawsze co roku oglądam w muzeum w Drzonowie
Ja sobie myślę, że w pewnym zakresie p. Bączyk "to fachowiec jest" w sensie że naukowiec, a (uwielbiany przeze mnie Wołoszański) to fascynat i czlowiek telewizji. I nie chcę zaczynac dyskusji o wyzszości jednego i drugiego! Po prostu inni są.
@@MrGreatGeorge Ja na to patrzę z innej trochę perspektywy. Obaj potrafią świetnie opowiadać, na bardzo wysokim poziomie, a od czasów Wołoszańskiego nie spotkałem nikogo, kto potrafił by to robić tak samo dobrze / lepiej - oprócz pana Bączyka.
nie rozumiecie kim jest woloszanski...to czlowiek systemu.....wystarczy,ze powie 5% nieprawdy, ale zadanie ,robienia wodomozgowia w umyslach maluczkich" wychodzi mu perfekcyjnie, ze nawet nie zorientujesz sie iz jestes indoktrynowany hehehhe....tu potrzeba madrosci aby nie byc zwiedzionym
Jeszcze jedna rzecz o której myślę, że warto by było wspomnieć. Czołg IS-2 z 1943r miał pancerz kadłuba dokładnie taki sam (kształt) jak IS-1, a główną zmianą było właśnie działo, ponieważ tak jak powiedzieliście IS-1 tudzież IS-85 było pierwotnie montowene działo 85mm, a IS-2 różnił się właśnie montowanym podstawowo działem 122mm, a dopiero na późniejszym etapie produkcji zmieniono kształt (i pancerz) kadłuba na właśnie tak pochylony jak na tym filmie pokazano
Jeśli chodzi o js 122 to dużo zależało od okresu produkcji. Ze wspomnień weteranów wynika że wczesne js 2 były łatwiejsze do zniszczenia. Miały źle ukształtowany pancerz przedni . Po zmianie tego elemętu już tak łatwo nie było go ustrzelić. Armaty od wiosny 1944 miały lepszy zamek. Łatwiej je było obsługiwać . No i celowniki tsz 17 to była kopia niemieckiego celownika. Z opowieści dziadka wiem że mało kto potrafił zadbać o ustawienie celownika. Mieli taki trick z połową lornetki do justowania działa. Jak celowniczy znał swój fach to na ok 1500 m d- 25t , miała skupienie jak kwk 43 .
Hej Czy pamietasz jak Twoj dziadek i jego koledzy wymawiali nazwe tego czolgu? W moich wspomnieniach rozmow weteranow wystepuje tylko "ju-es". Nie bylo tam "i-sa", "i-esa" czy "jot-esa". Czolg ten sam, ale za chwile bedziemy mieli "dzej-es" czy "aj-es". Przez szacunek dla weteranow, ich odwagi, krwi, a nawet zycia... jak mowili na swoj czolg? Daj znac prosze. Pozdrawiasy
@@andrzejbruman745 i-es jeśli o jednym lub i-eski jak zbiorowo. W 4 Półku mówoino też słonie. Nawet jeden z oficerów politycznych napisał wiersz pt. Czołgi ciężkie , czołgi słonie itd.. Zdaje się że p Sroga w Na Drodze Stał Kołobrzeg cytował ten wiersz. Dziadek był dumny że służył na ciężkich.
@@wojciechsmigielski5510 👍 Sluzba na "sloniu" byla powodem do dumy i Twoj dziadek mial pelne prawo uwazac sie za elite pancerniakow. Masz takze pelne prawo do dumy z takiego dziadka. Wychowalem sie wprawdzie w rodzinie lotniczej w Modlinie, ale Twierdza jest miejscem szczegolnym takze dla pancerniakow. Zyjac w takim miejscu nie sposob przejsc obojetnie wobec historii. W moim rodzinnym domu i domach dziadkow przewijali sie zolnierze zarowno ze "wschodu" jak i z "zachodu", lotnicy, pancerniacy, pichociarze...., partyzanci z AK i AL... ale przede wszystkim ludzie ludzie, ktorzy przeszli ghenne wojny. Niezaleznie od grupy i i czynnika Rh ich krew byla bialo-czerwona. "Kurica" na czolgu spod Drezna, Distinguished Flying Cross za Bitwe o Anglie czy brzozowe krzyze na Powazkach maja dla mnie ten sam kolor. Jestesmy ostatnimi swiatkami tego pokolenia. Nie interesuje mnie polityka, interesuja mnie zwykli ludzie i ich prawdach o czasach, w ktortch zyli. Moi znajomi walczyli na "ju-esach", Twoj dziadek i jego koledzy na "i-eskach". Swiadectwo prawdy... obu nazw nie ma we wspolczesnej terminologii. Dzieki, pozdrawiasy
Tak chciałem tylko zaznaczyć że umiejscowienie zbiorników paliwa jako dodatkowego opancerzenia występuje powszechnie nawet w pojazdach natowskich. Odpowiednio odizolowany skład paliwa ma np Abrams, Leo 2 itp. Prace badawczo-rozwojowe wykazały że zbiornik paliwa jest w stanie powstrzymywać pociski kinetyczne z skutecznoscia około 10% stali rha. Czyli 100cm zbiornika zatrzymuje podobnie jak 10cm stali itp
@@robertborycki7551 No nie do końca wiesz jak coś trafiło w ten czołg na tyle mocno, żeby przebić się do zbiornika i jeszcze go podpalić to to prawdopodobnie dałoby też radę rozszarpać kierowcę, gdyby na drodze takowego pocisku zbiornika nie było, a zbiornik to nie amunicja pali się raczej powoli nie wybucha można jeszcze uciec.
Ale część załogi może się jednak uratować w przypadku trafienia bez podpalenia, sprzęt jest istotny ale wyszkolona załoga jednak też.@@tonieistotne9471
Panowie trzeba uzupełnić ten odcinek o wykorzystanie IS2 w kolejnych miesiącach wojny oraz o ocenę tego czołgu, odcinek nie do końca udany a raczej nie wyczerpany temat ..
Ja czegoś nie rozumiem. Jak na dużych dystansach IS-2 był lepszy od Tygrysa? Żeby kogoś trafić z daleka to najpierw trzeba go zobaczyć, później wycelować przy pomocy innych przyrządów, wycelować armatę - co na terenie pagórkowatym często oznacza jej opuszczenie - i na końcu trafienie celu korzystając z celności działa oraz dobrej balistyki pocisku. Jeśli się nie trafi, to trzeba szybko przeładować i wykorzystując poprawkę trafić. Czyli wymieniłem dokładnie wszystko to z czym IS miał problemy w porównaniu do Tygrysa.
tygrys jest wielkim pudelkiem na odleglosc jest duzo bardziej widoczny do tego niemieckie zalogi nie byly przyzwyczajone do chowania czolgu gdyz przez dlugi czas byly bezpieczne na odleglosc
@@lostinspace013 na długich dystansach co po wyszkoleni załogi, jeśli czołg ma słabą optykę, celność działa i szybkostrzelność oraz znikły zapas amunicji? IS był bardzo groźny z bliska, bo wystarczyło, że trafił w czołg, nie ważne gdzie. Jednak kiedy mówimy o 1,5km to już nie jest tak łatwo. Gorsze celowniki, mniejszą prędkość wylotowa pocisku (gorsza balistyka), większy i cięższy pocisk (gorsza, balistyka). Dużo mniej pocisków i znacznie wolniejsza szybkostrzelność. Czyli korekcja ognie fatalna. Do tego dochodzi precyzja wykonania luf oraz amunicji. Na dużych dystansach Tygrysy i Pantery były bardzo groźne, z mniej doświadczonymi załogami (nie mylić z niedoszkolonymi). Na bliską odległość traciły prawie wszystkie swoje przewagi.
@@Durzy007 powiem tylko, że prowadzący podcast, nie teoretyzowali, ale omawiali wyniki konkretnego starcia i porównywali wnioski wyciągnięte przez obie strony tego starcia. pozdrawiam
W 1943r czerwoni mieli optyke zagraniczna i rozkrecali produkcje swoich soczewek. Mieli bardzo duzo know-how chocby od niemcow sprzed wojny, więc lufy i pociski (po 1943 w szczegolnosci) nie odstawaly jakoscia niemieckim.
Brakło o najważniejszym zastosowaniu bojowym czołgu IS-2, a mianowicie po obłożeniu fikuśnymi konstrukcjami z blachy falistej stanowiły te wozy tarcze strzelnicze dla czołgu T-34-85 numer boczny 102 z 1BPanc im. Bohaterów Westerplatte...
@@jahub6950 Tak, zarówno w roli Tygrysów jak i Panter. "Tygrysy" były całe obudowane blachą, "Pantery" miały obudowany tylko kadłub a wieża była goła. Do tego w roli niemieckich samochodów pancernych BRDM-1, były też amerykańskie transportery półgąsienicowe z krzyżami.
Świetny podcast, dobrze sie słucha :) czekam na wiele kolejnych ciekawych podcastów. Jeżeli miałabym być czołgistą na II-go Wojennym polu bitwy to bez zastanowienia wybrałabym niemiecki czołg, czy to wadliwa na potęgę pantere czy tygrysa ;)
Gowno warty pod wzgledem merytorycznym. To tak, jak nazwac 4 pancernych dokumentalnym filmem o wojnie drugiej...jpr. Wezcie sie za jakies ksiazki, bo tracicie czas i nic sie nie dowiecie, tylko bajeczki zeby ogladalnosc wbijac...
@@pawelsawicki1750 Dokładnie, Panowie przytaczają udokumentowane serie porażek z użyciem tych czołgów, w tym w walkach z Pzkpfw IV!, po czym nagle konkludują, że w końcowym etapie wojny te czołgi były niepokonane. Pozostaje postawić szachowe ?? Poza tym każde takie dywagacje, nawet te książkowe, to tak naprawdę bajki z mchu i paproci. Aby ocenić i porównać te pojazdy, trzeba by na nich posłużyć albo powalczyć w nich w boju, a przynajmniej zapoznać się szczegółowo z ich konstrukcją i pojeździć nimi w terenie. O armacie zastosowanej w IS2, jej rzeczywistej celności i przydatności bojowej można doczytać ze śladów raportów z poligonów - KATASTROFA. Przebijalność pancerza gorsza niż 75 mm działa Pantery.
@@w_marcu_przyleci_nasz_bocian katastrofa czy nie ale. Może rzeczywiście niemieckie konstrukcje były lepsze jesli chodzi o parametry techniczne. Ale Niemcy na nasze szczęście zapędzili się w kozi róg. TZN szli w bardziaj wysublimowane wymagające technicznie i wymagające odpowiedniej kultury eksploatacji konstrukcje. Stąd może i Tygrys był lepszy ale było ich zwyczajnie mniej i w konsekwencji w wojnie materiałowej Niemcy przegrali.
super podcast brakuje zmieniających się względem rozmowy obrazków, map, pojazdów itd. Ogólnie to 100%. Dzięki mega wiedza od ekspertów, kozacka gadanina! Dziękuję !!!
Dzięki, dzieki że czytasz nazwę "IS dwa" a nie "IS drugi" jak w innych podkastach. No nie mogę słuchawki jak ktoś mówi "I eS drugi". No bo co, IS 85 czytać "I eS osiemdziesiątypiąty"? Bez sensu. Także jeszcze raz dIeki za to 👍
Wojsko to uwielbia od zawsze. Ciekawie by brzmiała opowieść że w kolumnie IS-drugi jechał jako trzeci, a jako czwarty jechał IS-pierwszy.😅 Też rozśmiesza mnie F-szesnasty i F-trzydziesty piąty.
Czołg IS-3 widziałem w Muzeum Wojny ojczyżnianej w Kijowie oprócz wieży niczym się nie różnił się od IS 2 jako czołgista miałem na to oko .Pozdrawiam jako były mechanik kierowca czołgów IS 2 i dział pancernych ISU.
Witam, jest mowa o strzelaniu przez Niemców w wizjer kierowcy czołgu IS co eliminowało pojazd z walki . Podobne informacje znalazłem kiedyś o przypadkach strzelania z niemieckiej strony w czołgi T-34 konkretnie w właz kierowcy na pancerzu czołowym ( opis był taki ze potrafił się takowy właz rozpaść na kawali i wpaść do wnętrza ) . W tym odcinku słowa Norberta niejako potwierdzają taka praktyke niemców a szersza skale . Pozdrawiam , jesli sie myle poprawcie :)
Poprawiam: odstrzeliwanie włazów i wbijanie ich do wnętrza miało dopiero miejsce na PRLowskich poligonach, gdy t34/85 służyły za cele --> stąd ta plotka. pozdr
@@MD-kc3uu Czyli nie fejk tylko kto inny strzelał i trochę późniejszych latach, w sumie nie pierwsza informacja ktorą trochę w złym miejscu na lini czasu osadzono
Tak po prawdzie, to w realnych warunkach bojowych(i to jeszcze przy przyrządach celowniczych okresu II WŚ) takie trafienia to była bardziej kwestia przypadku niż zamierzenia, zwłaszcza przy większych odległościach. Niezaprzeczalnym faktem jest tylko to, że trafienie w "czułe miejsce" nie kończyło się dla czołgu i jego załogi dobrze...
Służba na IS-ach była zaszczytem. No nie dziwie się. Jeśli u ruskich (za czasów Stalina) cos nazywało się Józef Stalin to obsługa tego z automatu była zaszczytem, choćby to były taczki i proca. 😁😁😁
👍 W Siekierkach nad Odrą stoi oryginalny, biorący udział w bitwach na Ukrainie i Polsce czołg IS 2. Jakby tego było mało IS 2 po wojnie służył w Wojsku Polskim w jednostce z Bydgoszczy skąd na własnych kołach dotarł nad Odrę i stoi do dziś!!!
Gdy czytam niemiecki raport o odległości skutecznego strzału i pada w nim określenie: należy przyjąć wartość o połowę niższą, to rozumiem, że z bliższej odległości. Tak więc nie ma mowy tutaj, że Niemcy lekceważyli opancerzenie stanowiska kierowcy, a wprost odwrotnie. (35:15)
Słyszałem, że czołgi IS miały olbrzymi problem z wentylacją gdzie po 3-4 strzałach trzeba było otwierać wszystkie włazy oraz aby załadować armatę trzeba było opuścić lufę Prosiłbym o odpowiedź :) Dzięki :)
Generalnie Niemcy testując każdy zdobyty radziecki sprzęt czepiali się wydolności wentylacji. W przypadku IS problem mogła zwiększać jeszcze ilość spalanego ładunku miotającego. Kwestia opuszczania lufy do ładowania ma prawdopodobnie związek z używaną amunicją rozdzielnego ładowania.
Podcast świetny jak zawsze. Mój pomysł na odcinek rzeczywista skuteczność samolotów szturmowych w atakach przeciwko czołgom. Gdzieś czytałem że podobno tylko około 1% rakiet niekierowanych trafiało w cel
Brytyjczycy testując skuteczność Hurricane IID zwrócili uwagę na inny problem: trudność z oceną faktycznej skuteczności strzału oddanego z samolotu szturmowego. Np. widowiskowy pożar mógł być rezultatem trafienia we wrażliwy, ale łatwy do ugaszenia punkt i nie powodujący zniszczenia trafionego pojazdu.
Bardzo interesujący kanał. Chciałbym się doczekać podcastów na tematy: 1 jakie plany i zamiary mieli alianci , UK i Francja po naszej klęsce wrześniowej i zanim Niemcy ruszyli na zachód? 2. jakie okręty podwodne mieli alianci? Np UK, USA i Sovieci? Jakie były w porównaniu do ubotów?
Znalazłem gdzieś kiedyś informacje że z racji wielkości działa był problem z ładowaniem i za każdym razem trzeba było trochę lufę opuścić żeby móc tego dokonać. Ja wyglądał system ładowania w tym czołgu ?
Amunicja była rozdzielnego ładowania, czyli naj pierew trzeba było załadować pocisk do zamka a na stępnie ładunek miotającyo co wydłużało proces przeładowania.
Czytałem, że w maju 1945 roku, doszło do bitwy czołgów Tygrys II z IS 3 na Węgrzech albo w Austrii i Tygrysy wygrały to starcie, natomiast starcia Tygrysów z IS2 też znacznie częściej wygrywały Tygrysy z tego co czytałem niż na odwrót, IS-2 miał wiele wad, mała ilość amunicji tylko 27 sztuk, dwudzielność amunicji co powodowało niską szybkostrzelność, po oddaniu dwóch trzech strzałów trzeba było otwierać włazy pojazdu i go wietrzyć z gazów prochowych, poza tym kiepska jakość optyki IS'a też miała znaczenie...
@@adamus761 Było kilka w końcówce wojny z Japonią. Chociaż ich obecność to raczej coś w stylu "pierdol się żółtku!", gdyż sama ruska piechota by wystarczyła do zmiecenia resztek japońskiej okupacji z kontynentu. Tak, to już było po wojnie w Europie.
@@malanoski wiem, ale to jednak nie to samo, co osobny odcinek. Tym bardziej, że to było przede wszystkim porównanie do innych, zwłaszcza Pz. Kpfw. III, którego uznano za najlepszy. Czy był najlepszy - być może, na pewno Trójeczka to mój ulubiony czołg drugiej światowej 😉
IS-1 i IS-2 są dowodem na to, że nawet świetne maszyny są bezużyteczne gdy są niepoprawnie wykorzystywane. Jedne z najlepszych czołgów całej wojny, ale cierpiące na ten sam problem co cała Armia Czerwona- niekompetentni dowódcy i logistyka która leży i dogorewa...
Tja, IS2 - niedostateczna wentylacja która powodowała zatruwanie załogi, zbyt duże jak na konstrukcję wieży działo które powodowało że po 3-4 strzałach pod rząd klinowało się łożysko wieży, do tego po załadowaniu cholernie ciężkich (mimo że 2 częściowych) pocisków ładowniczy musiał szybko odskakiwać do boku wieży bo zbyt duże jak na wieżę działo przy odrzucie cofało się tak daleko, że często podtrutym (z powodu nieudolnej wentylacji) ładowniczym miażdżyło klatkę piersiową jeśli nie zdążyło klatkę piersiową, jeśli chodzi o samo działo to mechanizm ryglujący zamka działa był tak silny że nagminnie ładowniczym ucinało palce. A do tego mały zapas amunicji i kiepskie przyrządy celownicze. Jedyne co uratowało IS2 to zmiana taktyki, w ramach której grupowanie je w ciężkich dywizjach czołgów przełamania.
Świetna robota, fajnie Was posłuchać. Ale mam prośbę- nie używajmy w nazewnictwie czołgów radzieckich nazw tłumaczonych na angielski jak to często się spotyka- KV-1, KV-2 czy Josif Stalin. Po prostu KW, Józef i tym podobne. Lepiej to brzmi.
Dlaczego Pershinga?Centuriona? Przecież to zupełnie różne konstrukcje. A Centurion jako temat - jak najbardziej. Wszak to pierwszy na świecie czołg podstawowy, czyli MBT.
@@tomaszorzyszek1053 No różne. Ten ukośnik znaczył albo - albo. O każdym z 3 wymienionych w komentarzu bym chętnie posłuchał jak o amerykańskich TD-kach szczególnie w porównaniu teorii i praktyki ich użycia.
Spoiny nie spawy. Przez cały czas studiów mnie uczono, że mówi się spoiny! A za słowo spaw można było wylecieć z zajęć! W swoich filmikach Panowie ciągle używacie niepoprawnego słowa spaw heh dobrze, że nie j mowicie heft:D
@@mateuszmateusz2676jeśli ktoś je mięso, ktoś kapustę, a trzeci ryż, to statystycznie jedzą gołąbki. Statystyka jest bezwładna i lekko upośledzona. Przy montażu każdego odcinka nie musi brać udziału prof. Miodek, albo Bralczyk.
Polska uczelnia ma za niski status żeby decydować o tym. Pamietam jak upierali się przy obróbce wykończeniowej na niektórych uczelniach. Nie wykańczające tylko wykończeniowej. Ale pojęcie o praktycznej obróbce znikome.
Słucha się tego super, ale strona wizualna leży. Dlaczego traktowana jest po macoszemu ? Ciekawy tekst powinien być poparty więcej niż jednym zdjęciem.
Szkolenie załogi w ISie... Towarzyszu chorąży, kierowco! Tutaj siadacie, na środku pomiędzy zbiornikami ropy i towarzyszu, tak ujezdzaju takie, żeby w towarzysza nie trafili z przodu. 😅😂
Naprawdę bo grając w wota niczego się nie dowiesz dużo tam czołgów które były tylko na papierze a ty pewnie myślałeś ze one wszystkie istniały 😔 grille 15 też nie miał takiej lufy jak ma w grze mało tego był dzialen stromotorowym
WOT nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.😅 kiedyś Pz I C zniszczyłem Matildę strzałem w gąsienicę.😅 to odpowiednik CS z czołgami zamiast ludzi z dodatkowymi parametrami.
Czołg KW "zbyt skomplikowany"? To co powiedzieć o Tygrysie? I niemieckich skrzyniach biegów.Bo rosyjskie wymyślił pijany kowal.Większy kaliber działa nie ma bezpośredniego przełożenia na zasadzie większy=lepszy.W 1945 zasięg strzelania czołgu w Europie to 3000 metrów , a najczęściej około 1000-1500.Precyzja przekładająca się na celność,dobrej jakości amunicja,szybkostrzelność i wcale nie trzeba mieć armaty 200 mm aby przebijać pancerz każdego czołgu przeciwnika.(nie dotyczy haubic dział pancernych niszczących budynki i betonowe umocnienia). ponadto mniejszej amunicji mieści sie więcej w czołgu.Długość lufy/prędkość wylotowa też ma wielki wpływ.Tygrys II ma takie samo działo co wersja I ale z dłuższą lufą. ( L56/L71 ) Myslicie że nie mogli zaprojektować go z armatą plot 105mm albo 128 mm? Hitler przy swojej gigantomanii by dostał orgazmu.
Sowieci projektując ISa 2, a dokładniej działo 122 DT, nie chcieli by nowy czołg średni miał tą samą siłe ognia. Oraz 122 była działem uniwersalnym ni do hałbica, ni to ppanc. Trza było zniszczyć budynek bezproblemu, czołg tym bardziej. Oraz kaliber ma znaczenie. Większy pocisk nie musi przebić by wyklucz pojazd z walki. Uśmierca odrazu załogę, odrywa płyty pancerza, czy też sprawia, że czołg wroga nadaje się jedynie na złom
@@arturl6057 Nie należy angażować się w walkę ze "Stalinem" bez przytłaczającej przewagi liczebnej w terenie. Uważam, że na każdego "Stalina" musimy liczyć się z całym plutonem Tygrysów. - Manstein
@@czerwonykossta A wiele JS-2 czy ostatnie KW były niszczone przez Pantery Tygrysy albo przeciwlotnicze 88. czy działa samobieżne.Od czoła słabym punktem było połączenie kadłuba i wieży,zaś z boku to cała powierzchnia.Znany jest przypadek zniszczenia JS-2 z odległości ok.3000 m. Pluton Tygrysów? W 1944 i 45 to była rzadkość.Częściej walczył pojedynczy czołg. W grupach występowały Pantery i Pz IV.oraz działa szturmowe. A straty JS wcale nie były małe. Co do działa 122 mm to było bardziej wskazane dla dział pancernych ISU.Czołg aż się prosił o to,co zastosowano później w T-54 czyli przeciwlotniczą armatę 100 mm czyli poźniejszą D-10.Tygrys strzelał ok 10 strzałów na minutę,JS 122 dwa .Przyrządy celownicze JS były prymitywne w porównaniu z niemieckimi ,a amunicja znacznie gorsza.Wygrała ilość czołgów ,tylko to było kiepskie pocieszenie dla sowieckich tankistów
@@w_marcu_przyleci_nasz_bocian widzę że tutaj prawdziwi znawcy się odezwali 😂😂😂IS 3 na defiladzie 1946 przeraził aliantów ponieważ nie mieli co przeciwstawić im . a wy się pytacie czy pak 43 rozwalił by ISa 3 na pewno nie od frontu być może od boku albo od tyłu ale na pewno nie od frontu
@@krzysztofgmialcomkrzysztofjp Rozumiem, że do mnie komentarz. A to wg kogo ten złom, jakim IS 3 już wówczas był miał niby przerazić aliantów? Wartość bojowa IS 3 była zerowa, z tego czołgu nie dało się poprawnie wystrzelić dwóch pocisków (celność armaty była ok 10%) w ciągu minuty. W wojnie sześciodniowej Shermany M51 z armatą CN75-50 (czyli armatą Pantery!) robiły z ISów durszlak. Na tej podstawie można sądzić, że armata KwK 43, która miała jeszcze lepsze parametry balistyczne doskonale radziłaby sobie z radzieckim pancerzem. Niestety w tych Podcastach jest mnóstwo mitów. Jak czołg ciężki, będący już wówczas przeżytkiem (przecież są dokumenty, w których amerykańscy specjaliści od broni pancernej wystawili notę 0 Tygrysowi II) miałby przerazić jakiegokolwiek zaprawionego w bojach generała alianckiego, który doskonale wiedział, że siłą wojsk jest lotnictwo (poczytaj ile czołgów zniszczył Hans-Ulrich Rudel), a na ciężkie czołgi w bezpośrednich starciach wystarczające są niszczyciele czołgów np. Sherman Firefly. Wielki walec pancerny to mit, ZSRR mimo tysięcy wyprodukowanych czołgów w realiach jednego frontu wschodniego i bez dostaw Land-Lease nie osiągnąłby żadnych wielkich sukcesów militarnych.
W komentarzach sporo przykładów jak to IS niszczono. Ale sekrety typu celuje w wizjer z 800 m i pyk is is dead, głupie są. No i To jager był najliczniejszym czołgiem niemieckim, jak one się sprawdzały?
Mój dziadek w 1969 jak budowali w Ameryce rakietę, co poleciała w kosmos na księżyc to tam ładował bagaże do ładowni i mi opowiadał, że zaczepił rękawem o klapę pd silnika i poleciał na księżyc. Tam poznał moją babcię i wrócili do Polski. Proszę lajki.
mój dziadek brał udział w tej bitwie w Rumunii, był celowniczym czołgu z dywizji grossdeutchland. Opowiadał mi jak czekali w zasadzce na rosyjskie czołgi i podczas walki trafili kilka ISów, gdy Rosjanie zaczęli się wycofywać ruszyli za nimi i w tym momencie jeden z postrzelanych ISów ożył i strzelił w jedną z panter. pocisk zrykoszetował na przednim pancerzu, jednak siła kinetyczna pocisku była tak duża że w jadącej panterze ścięło kilka zębów z kół napędowych a z 5 członków załogi 2 padło na miejscu a 3 wyciągnięto nieprzytomnych i wysłano do szpitala. ciekawostką jest to że niemcy słyszeli wcześniej o isach ale mówiono im że to są czołgi produkcji USA wysłane do związku radzieckiego. żeby było jasne, mój dziadek był Chorwatem wcielonym do armii niemieckiej, a mój dziadek skończył wojnę w armii jugosłowiańskiej a po poznaniu mojej babci przyjechał z nią do Polski 😃 film super 👍 czekam na więcej
Ale historia😀dzięki że się nią podzieliłeś 😇
Ooo to światowy chłopak ten twój dziadek :-)
Jest może sposób skontaktowania się z tobą, tak żebyś mógł podzielić się historią dziadka? Interesują mnie losy Polaków w armii niemieckiej i chętnie bym jego historię spisał :)
@@horace5842 Ok, jakoś się spykniemy, może discord lub ts? Wiem że syn posiada takowe
@@nasmi1409 Możesz podać swój discord
W roku 1960 byłem mechanikiem -kierowcą i instruktorem nauki jazdy na IS-2 oraz działa pancernego ISU niczym się nie różniły podwoziem i napędem.
Czy mógłby Pan określić, chociaż w przybliżeniu, wagę wahacza tego czołgu? Byłbym wdzięczny, chodzi o rozstrzygnięcie zakładu. Pozdrawiam.
@@wojciechmik8528 jakieś 200 kilogramów.
@@andrzejfurgo9759 Dzięki.
Kocham Was :) , już ze dwa razy wszystko na Waszym kanale w tę i weftą :) obejrzałem. Genialne, że bez efektów wizualnych a tylko samą ciekawą rozmową, można tak wciągnąć słuchacza w opowiadaną historię. Drepczę w kółko i z niecierpliwością czekam na następne odcinki :)
Mam tak samo
Seria o broni pancernej wchodzi jak przeciwpancerny w bok czołgu - po prostu bomba 💪
O nareszcie coś o innych pojazdach nie tylko o niemieckich :D liczę, że kiedyś będzie o "zwieroboju" SU-152 które zawsze co roku oglądam w muzeum w Drzonowie
@@xot80 W naszej jednostce było ich zatrzęsienie przywozilimy je z bazy w Braniewie ZSRR się modernizował i nam sprzedawali szmelc.
To był w wojsku mój chleb powszedni w latach 1958-1960 przez rok byłem mechanikiem -kierowcą instruktorem nauki jazdy dobrze dał mi popalić.
Zapowiada się kolejny super odcinek :)
Uwielbiam, jak pan Bączyk opowiada, pełnoprawny następca p. Wołoszańskiego 🤙🍻
Ja sobie myślę, że w pewnym zakresie p. Bączyk "to fachowiec jest" w sensie że naukowiec, a (uwielbiany przeze mnie Wołoszański) to fascynat i czlowiek telewizji. I nie chcę zaczynac dyskusji o wyzszości jednego i drugiego! Po prostu inni są.
@@MrGreatGeorge Ja na to patrzę z innej trochę perspektywy. Obaj potrafią świetnie opowiadać, na bardzo wysokim poziomie, a od czasów Wołoszańskiego nie spotkałem nikogo, kto potrafił by to robić tak samo dobrze / lepiej - oprócz pana Bączyka.
@@jamalsowner Tak, obaj mają dryg do opowiadania :)
nie rozumiecie kim jest woloszanski...to czlowiek systemu.....wystarczy,ze powie 5% nieprawdy, ale zadanie ,robienia wodomozgowia w umyslach maluczkich" wychodzi mu perfekcyjnie, ze nawet nie zorientujesz sie iz jestes indoktrynowany hehehhe....tu potrzeba madrosci aby nie byc zwiedzionym
Grubo zaczynamy nowy tydzień.
Podziękowania panowie za epicki materiał.
Super odcinek. Jak zwykle bardzo wysoki poziom przedstawiony w ciekawy sposób.
Jak Panowie to robicie...? Od każdego odcinka ciężko oderwać słuch... Gratuluję i dziękuję. Wierny Fan.
No i korek w drodze do pracy będzie urozmaicony, dzięki i miłego dnia!
Świetny kanał ;) Algorytm oddał.
Panowie - rewelacyjnie się Was słucha, niesamowicie umilacie długie trasy. Odcinek jak każdy inny rewelacyjny.
Jeszcze jedna rzecz o której myślę, że warto by było wspomnieć. Czołg IS-2 z 1943r miał pancerz kadłuba dokładnie taki sam (kształt) jak IS-1, a główną zmianą było właśnie działo, ponieważ tak jak powiedzieliście IS-1 tudzież IS-85 było pierwotnie montowene działo 85mm, a IS-2 różnił się właśnie montowanym podstawowo działem 122mm, a dopiero na późniejszym etapie produkcji zmieniono kształt (i pancerz) kadłuba na właśnie tak pochylony jak na tym filmie pokazano
Świetny materiał. Dziękuję
Jeśli chodzi o js 122 to dużo zależało od okresu produkcji. Ze wspomnień weteranów wynika że wczesne js 2 były łatwiejsze do zniszczenia. Miały źle ukształtowany pancerz przedni . Po zmianie tego elemętu już tak łatwo nie było go ustrzelić.
Armaty od wiosny 1944 miały lepszy zamek. Łatwiej je było obsługiwać .
No i celowniki tsz 17 to była kopia niemieckiego celownika. Z opowieści dziadka wiem że mało kto potrafił zadbać o ustawienie celownika. Mieli taki trick z połową lornetki do justowania działa. Jak celowniczy znał swój fach to na ok 1500 m d- 25t , miała skupienie jak kwk 43 .
Hej
Czy pamietasz jak Twoj dziadek i jego koledzy wymawiali nazwe tego czolgu?
W moich wspomnieniach rozmow weteranow wystepuje tylko "ju-es".
Nie bylo tam "i-sa", "i-esa" czy "jot-esa".
Czolg ten sam, ale za chwile bedziemy mieli "dzej-es" czy "aj-es".
Przez szacunek dla weteranow, ich odwagi, krwi, a nawet zycia... jak mowili na swoj czolg?
Daj znac prosze.
Pozdrawiasy
@@andrzejbruman745 i-es jeśli o jednym lub i-eski jak zbiorowo.
W 4 Półku mówoino też słonie. Nawet jeden z oficerów politycznych napisał wiersz pt. Czołgi ciężkie , czołgi słonie itd..
Zdaje się że p Sroga w Na Drodze Stał Kołobrzeg cytował ten wiersz.
Dziadek był dumny że służył na ciężkich.
@@wojciechsmigielski5510 👍
Sluzba na "sloniu" byla powodem do dumy i Twoj dziadek mial pelne prawo uwazac sie za elite pancerniakow.
Masz takze pelne prawo do dumy z takiego dziadka.
Wychowalem sie wprawdzie w rodzinie lotniczej w Modlinie, ale Twierdza jest miejscem szczegolnym takze dla pancerniakow.
Zyjac w takim miejscu nie sposob przejsc obojetnie wobec historii.
W moim rodzinnym domu i domach dziadkow przewijali sie zolnierze zarowno ze "wschodu" jak i z "zachodu", lotnicy, pancerniacy, pichociarze...., partyzanci z AK i AL... ale przede wszystkim ludzie ludzie, ktorzy przeszli ghenne wojny.
Niezaleznie od grupy i i czynnika Rh ich krew byla bialo-czerwona.
"Kurica" na czolgu spod Drezna, Distinguished Flying Cross za Bitwe o Anglie czy brzozowe krzyze na Powazkach maja dla mnie ten sam kolor.
Jestesmy ostatnimi swiatkami tego pokolenia.
Nie interesuje mnie polityka, interesuja mnie zwykli ludzie i ich prawdach o czasach, w ktortch zyli.
Moi znajomi walczyli na "ju-esach", Twoj dziadek i jego koledzy na "i-eskach".
Swiadectwo prawdy... obu nazw nie ma we wspolczesnej terminologii.
Dzieki, pozdrawiasy
Czekałem na to ☺️😇
Tak chciałem tylko zaznaczyć że umiejscowienie zbiorników paliwa jako dodatkowego opancerzenia występuje powszechnie nawet w pojazdach natowskich. Odpowiednio odizolowany skład paliwa ma np Abrams, Leo 2 itp. Prace badawczo-rozwojowe wykazały że zbiornik paliwa jest w stanie powstrzymywać pociski kinetyczne z skutecznoscia około 10% stali rha. Czyli 100cm zbiornika zatrzymuje podobnie jak 10cm stali itp
troche upiorne,bo jak zbiornik sie zapali to masakra
@@robertborycki7551 No nie do końca wiesz jak coś trafiło w ten czołg na tyle mocno, żeby przebić się do zbiornika i jeszcze go podpalić to to prawdopodobnie dałoby też radę rozszarpać kierowcę, gdyby na drodze takowego pocisku zbiornika nie było, a zbiornik to nie amunicja pali się raczej powoli nie wybucha można jeszcze uciec.
Ale część załogi może się jednak uratować w przypadku trafienia bez podpalenia, sprzęt jest istotny ale wyszkolona załoga jednak też.@@tonieistotne9471
@@Nabuhodonozor1000 i właśnie po to tam ten zbiornik łatwiej odratować poparzonego kierowcę niż rozszarpanego pociskiem
Oooo jak się cieszę na ten film. Dzięki chłopaki.
Panowie trzeba uzupełnić ten odcinek o wykorzystanie IS2 w kolejnych miesiącach wojny oraz o ocenę tego czołgu, odcinek nie do końca udany a raczej nie wyczerpany temat ..
Dziękuję i pozdrawiam
Świetny materiał👍👍👍
Ja czegoś nie rozumiem. Jak na dużych dystansach IS-2 był lepszy od Tygrysa? Żeby kogoś trafić z daleka to najpierw trzeba go zobaczyć, później wycelować przy pomocy innych przyrządów, wycelować armatę - co na terenie pagórkowatym często oznacza jej opuszczenie - i na końcu trafienie celu korzystając z celności działa oraz dobrej balistyki pocisku. Jeśli się nie trafi, to trzeba szybko przeładować i wykorzystując poprawkę trafić. Czyli wymieniłem dokładnie wszystko to z czym IS miał problemy w porównaniu do Tygrysa.
tygrys jest wielkim pudelkiem na odleglosc jest duzo bardziej widoczny do tego niemieckie zalogi nie byly przyzwyczajone do chowania czolgu gdyz przez dlugi czas byly bezpieczne na odleglosc
@@lostinspace013 na długich dystansach co po wyszkoleni załogi, jeśli czołg ma słabą optykę, celność działa i szybkostrzelność oraz znikły zapas amunicji?
IS był bardzo groźny z bliska, bo wystarczyło, że trafił w czołg, nie ważne gdzie. Jednak kiedy mówimy o 1,5km to już nie jest tak łatwo. Gorsze celowniki, mniejszą prędkość wylotowa pocisku (gorsza balistyka), większy i cięższy pocisk (gorsza, balistyka). Dużo mniej pocisków i znacznie wolniejsza szybkostrzelność. Czyli korekcja ognie fatalna. Do tego dochodzi precyzja wykonania luf oraz amunicji. Na dużych dystansach Tygrysy i Pantery były bardzo groźne, z mniej doświadczonymi załogami (nie mylić z niedoszkolonymi). Na bliską odległość traciły prawie wszystkie swoje przewagi.
@@Durzy007 powiem tylko, że prowadzący podcast, nie teoretyzowali, ale omawiali wyniki konkretnego starcia i porównywali wnioski wyciągnięte przez obie strony tego starcia.
pozdrawiam
W 1943r czerwoni mieli optyke zagraniczna i rozkrecali produkcje swoich soczewek. Mieli bardzo duzo know-how chocby od niemcow sprzed wojny, więc lufy i pociski (po 1943 w szczegolnosci) nie odstawaly jakoscia niemieckim.
Brakło o najważniejszym zastosowaniu bojowym czołgu IS-2, a mianowicie po obłożeniu fikuśnymi konstrukcjami z blachy falistej stanowiły te wozy tarcze strzelnicze dla czołgu T-34-85 numer boczny 102 z 1BPanc im. Bohaterów Westerplatte...
Ah więc to były ISy ;D
@@jahub6950 Tak, zarówno w roli Tygrysów jak i Panter. "Tygrysy" były całe obudowane blachą, "Pantery" miały obudowany tylko kadłub a wieża była goła. Do tego w roli niemieckich samochodów pancernych BRDM-1, były też amerykańskie transportery półgąsienicowe z krzyżami.
Piękny to będzie poniedziałek, pozdrawiam wszystkich serdecznie.
świetny kanał, dzięki
Te odcinki mają dwie wady:
1 są za rzadko
2 są za krótkie
Świetny podcast, dobrze sie słucha :) czekam na wiele kolejnych ciekawych podcastów. Jeżeli miałabym być czołgistą na II-go Wojennym polu bitwy to bez zastanowienia wybrałabym niemiecki czołg, czy to wadliwa na potęgę pantere czy tygrysa ;)
Gowno warty pod wzgledem merytorycznym. To tak, jak nazwac 4 pancernych dokumentalnym filmem o wojnie drugiej...jpr. Wezcie sie za jakies ksiazki, bo tracicie czas i nic sie nie dowiecie, tylko bajeczki zeby ogladalnosc wbijac...
@@pawelsawicki1750 Dokładnie, Panowie przytaczają udokumentowane serie porażek z użyciem tych czołgów, w tym w walkach z Pzkpfw IV!, po czym nagle konkludują, że w końcowym etapie wojny te czołgi były niepokonane. Pozostaje postawić szachowe ??
Poza tym każde takie dywagacje, nawet te książkowe, to tak naprawdę bajki z mchu i paproci. Aby ocenić i porównać te pojazdy, trzeba by na nich posłużyć albo powalczyć w nich w boju, a przynajmniej zapoznać się szczegółowo z ich konstrukcją i pojeździć nimi w terenie.
O armacie zastosowanej w IS2, jej rzeczywistej celności i przydatności bojowej można doczytać ze śladów raportów z poligonów - KATASTROFA. Przebijalność pancerza gorsza niż 75 mm działa Pantery.
@@w_marcu_przyleci_nasz_bocian katastrofa czy nie ale. Może rzeczywiście niemieckie konstrukcje były lepsze jesli chodzi o parametry techniczne. Ale Niemcy na nasze szczęście zapędzili się w kozi róg. TZN szli w bardziaj wysublimowane wymagające technicznie i wymagające odpowiedniej kultury eksploatacji konstrukcje. Stąd może i Tygrys był lepszy ale było ich zwyczajnie mniej i w konsekwencji w wojnie materiałowej Niemcy przegrali.
Świetny materiał Panowie 👍.
To był mój chleb powszedni byłem mechanikiem -kierowcą -instruktor nauki jazdy rok 1960.
Ciekawy materiał, jasno przedstawiony. Dodatkowo, co na YT jest RZADKOŚCIĄ, panowie mówią poprawną polszczyzną! Łapka w górę! 🙂
super podcast brakuje zmieniających się względem rozmowy obrazków, map, pojazdów itd. Ogólnie to 100%. Dzięki mega wiedza od ekspertów, kozacka gadanina! Dziękuję !!!
Dziękuje za kolejny ciekawy materiał. Pozdrawiam👍
Dzięki, dzieki że czytasz nazwę "IS dwa" a nie "IS drugi" jak w innych podkastach. No nie mogę słuchawki jak ktoś mówi "I eS drugi". No bo co, IS 85 czytać "I eS osiemdziesiątypiąty"? Bez sensu. Także jeszcze raz dIeki za to 👍
A ja tam różnicy nie zauważyłem, ale np. T- Trzydzieści Czwarty też brzmi jakoś groteskowo.
Wojsko to uwielbia od zawsze. Ciekawie by brzmiała opowieść że w kolumnie IS-drugi jechał jako trzeci, a jako czwarty jechał IS-pierwszy.😅 Też rozśmiesza mnie F-szesnasty i F-trzydziesty piąty.
gen. Skrzypczak się w tym specjalizuje.@@darekdrzewicz8236
Tak samo boeing siedemset trzydziesty siódmy xd jakaś taka głupia moda powstała w ostatnich latach @@darekdrzewicz8236
Czołg IS-3 widziałem w Muzeum Wojny ojczyżnianej w Kijowie oprócz wieży niczym się nie różnił się od IS 2 jako czołgista miałem na to oko .Pozdrawiam jako były mechanik kierowca czołgów IS 2 i dział pancernych ISU.
Podoba mi się ten kanał i głosy panów są fajne🙂
doczekałem się tego filmu
dzieki
Panowie. Przepraszam ale mówimy Kralovec a nie Królewiec. 😁
Ale od ubiegłego tygodnia gdy odbyło się referendum 🤓
Bardzo słuszna uwaga 😉😁🤣
Ahoj.
To już po referendum , to jadę na knedliki .😂😹
I Stanisławów a nie Ivano Frankovsk.
Podobało mi się.
Witam, jest mowa o strzelaniu przez Niemców w wizjer kierowcy czołgu IS co eliminowało pojazd z walki . Podobne informacje znalazłem kiedyś o przypadkach strzelania z niemieckiej strony w czołgi T-34 konkretnie w właz kierowcy na pancerzu czołowym ( opis był taki ze potrafił się takowy właz rozpaść na kawali i wpaść do wnętrza ) . W tym odcinku słowa Norberta niejako potwierdzają taka praktyke niemców a szersza skale . Pozdrawiam , jesli sie myle poprawcie :)
Poprawiam: odstrzeliwanie włazów i wbijanie ich do wnętrza miało dopiero miejsce na PRLowskich poligonach, gdy t34/85 służyły za cele --> stąd ta plotka. pozdr
@@MD-kc3uu Czyli nie fejk tylko kto inny strzelał i trochę późniejszych latach, w sumie nie pierwsza informacja ktorą trochę w złym miejscu na lini czasu osadzono
Tak po prawdzie, to w realnych warunkach bojowych(i to jeszcze przy przyrządach celowniczych okresu II WŚ) takie trafienia to była bardziej kwestia przypadku niż zamierzenia, zwłaszcza przy większych odległościach. Niezaprzeczalnym faktem jest tylko to, że trafienie w "czułe miejsce" nie kończyło się dla czołgu i jego załogi dobrze...
Służba na IS-ach była zaszczytem. No nie dziwie się. Jeśli u ruskich (za czasów Stalina) cos nazywało się Józef Stalin to obsługa tego z automatu była zaszczytem, choćby to były taczki i proca. 😁😁😁
Ładny czołg, udał się ruskim, ale nazwanie go od imienia starego dziada.
👍 W Siekierkach nad Odrą stoi oryginalny, biorący udział w bitwach na Ukrainie i Polsce czołg IS 2. Jakby tego było mało IS 2 po wojnie służył w Wojsku Polskim w jednostce z Bydgoszczy skąd na własnych kołach dotarł nad Odrę i stoi do dziś!!!
Super odcinek, czekam na is 3.
Gdy czytam niemiecki raport o odległości skutecznego strzału i pada w nim określenie: należy przyjąć wartość o połowę niższą, to rozumiem, że z bliższej odległości. Tak więc nie ma mowy tutaj, że Niemcy lekceważyli opancerzenie stanowiska kierowcy, a wprost odwrotnie. (35:15)
Słyszałem, że czołgi IS miały olbrzymi problem z wentylacją gdzie po 3-4 strzałach trzeba było otwierać wszystkie włazy oraz aby załadować armatę trzeba było opuścić lufę
Prosiłbym o odpowiedź :)
Dzięki :)
to dotyczyło nawet pierwszych wersji t-34
Generalnie Niemcy testując każdy zdobyty radziecki sprzęt czepiali się wydolności wentylacji. W przypadku IS problem mogła zwiększać jeszcze ilość spalanego ładunku miotającego. Kwestia opuszczania lufy do ładowania ma prawdopodobnie związek z używaną amunicją rozdzielnego ładowania.
Z Ciekawostek IS-2 można sobie zobaczyć w parku w miejscowości Lębork na Pomorzu. Skąd pochodzę,
Nie oddali go do Żagania?
@@marekem11 W lipcu jeszcze stał. Obecnie jestem w Anglii więc nie wiem.
@@marekem11 Dalej tam jest.
Podcast świetny jak zawsze. Mój pomysł na odcinek rzeczywista skuteczność samolotów szturmowych w atakach przeciwko czołgom. Gdzieś czytałem że podobno tylko około 1% rakiet niekierowanych trafiało w cel
Brytyjczycy testując skuteczność Hurricane IID zwrócili uwagę na inny problem: trudność z oceną faktycznej skuteczności strzału oddanego z samolotu szturmowego. Np. widowiskowy pożar mógł być rezultatem trafienia we wrażliwy, ale łatwy do ugaszenia punkt i nie powodujący zniszczenia trafionego pojazdu.
No! Bo juz się bałem, że nie mam do czego zrobić treningu :)
Bardzo interesujący kanał. Chciałbym się doczekać podcastów na tematy:
1 jakie plany i zamiary mieli alianci , UK i Francja po naszej klęsce wrześniowej i zanim Niemcy ruszyli na zachód?
2. jakie okręty podwodne mieli alianci? Np UK, USA i Sovieci? Jakie były w porównaniu do ubotów?
Ruskie okręty podwodne to jedynie epizody. Ich jedyny "sukces" to chyba jedynie Gustloff...
Plany aliantów po klęsce wrześniowej? Takie same jak latem 1939: przeciągnąć Sowietów na swoją stronę. Za wszelką cenę.
Propozycje:
z czego wynikała przewaga niemców na poziomie taktycznym
Zmiany w podręcznym wyposażeniu żołnierza na przestrzeni lat
Znalazłem gdzieś kiedyś informacje że z racji wielkości działa był problem z ładowaniem i za każdym razem trzeba było trochę lufę opuścić żeby móc tego dokonać. Ja wyglądał system ładowania w tym czołgu ?
Amunicja była rozdzielnego ładowania, czyli naj pierew trzeba było załadować pocisk do zamka a na stępnie ładunek miotającyo co wydłużało proces przeładowania.
Czytałem, że w maju 1945 roku, doszło do bitwy czołgów Tygrys II z IS 3 na Węgrzech albo w Austrii i Tygrysy wygrały to starcie, natomiast starcia Tygrysów z IS2 też znacznie częściej wygrywały Tygrysy z tego co czytałem niż na odwrót, IS-2 miał wiele wad, mała ilość amunicji tylko 27 sztuk, dwudzielność amunicji co powodowało niską szybkostrzelność, po oddaniu dwóch trzech strzałów trzeba było otwierać włazy pojazdu i go wietrzyć z gazów prochowych, poza tym kiepska jakość optyki IS'a też miała znaczenie...
@@adamus761 Było kilka w końcówce wojny z Japonią. Chociaż ich obecność to raczej coś w stylu "pierdol się żółtku!", gdyż sama ruska piechota by wystarczyła do zmiecenia resztek japońskiej okupacji z kontynentu. Tak, to już było po wojnie w Europie.
To może teraz coś o koniu roboczym Aliantów zachodnich, czyli M4 Sherman? 😉 I też bardzo ciekawy temat, czyli "Red Ball Express" 😁
Taaak. Zdecydowanie czas na M4
@@moszedajam3078 mówili o M4 dużo w odcinku o najlepszym czolgu 2ws ;)
@@malanoski wiem, ale to jednak nie to samo, co osobny odcinek. Tym bardziej, że to było przede wszystkim porównanie do innych, zwłaszcza Pz. Kpfw. III, którego uznano za najlepszy. Czy był najlepszy - być może, na pewno Trójeczka to mój ulubiony czołg drugiej światowej 😉
Jak zawsze ciekawe.
Szkoda, że jedni i drudzy barbarzyńcy nie wykończyli się nawzajem😔
Dobre👍
IS-1 i IS-2 są dowodem na to, że nawet świetne maszyny są bezużyteczne gdy są niepoprawnie wykorzystywane.
Jedne z najlepszych czołgów całej wojny, ale cierpiące na ten sam problem co cała Armia Czerwona- niekompetentni dowódcy i logistyka która leży i dogorewa...
@@pawelseroka503 Naucz się najpierw pisać po polsku ,bo na kilometr cuchnie rusycyzmami.
Stoi IS taki u mnie w Pyrzycach, jako pomnik, można sobie znaleźć w Google
Właśnie wyczytałem że czolg ten doswiadczyl aktu wandalizmu. Czy aktualnie wygląda tak dobrze jak przed dokonaniem tego aktu? Oby tak...
pancerny odcinek 🤘
Tja, IS2 - niedostateczna wentylacja która powodowała zatruwanie załogi, zbyt duże jak na konstrukcję wieży działo które powodowało że po 3-4 strzałach pod rząd klinowało się łożysko wieży, do tego po załadowaniu cholernie ciężkich (mimo że 2 częściowych) pocisków ładowniczy musiał szybko odskakiwać do boku wieży bo zbyt duże jak na wieżę działo przy odrzucie cofało się tak daleko, że często podtrutym (z powodu nieudolnej wentylacji) ładowniczym miażdżyło klatkę piersiową jeśli nie zdążyło klatkę piersiową, jeśli chodzi o samo działo to mechanizm ryglujący zamka działa był tak silny że nagminnie ładowniczym ucinało palce.
A do tego mały zapas amunicji i kiepskie przyrządy celownicze. Jedyne co uratowało IS2 to zmiana taktyki, w ramach której grupowanie je w ciężkich dywizjach czołgów przełamania.
Można też powiedzieć, daj małpie brzytwę,
Pozdrawiam
Dzięki
Proszę o post scriptum czyli odcinek o IS 3
Super kanał polecam 😃
Świetna robota, fajnie Was posłuchać. Ale mam prośbę- nie używajmy w nazewnictwie czołgów radzieckich nazw tłumaczonych na angielski jak to często się spotyka- KV-1, KV-2 czy Josif Stalin. Po prostu KW, Józef i tym podobne. Lepiej to brzmi.
Ciekawostka: IS2 nazywany był przez polskich żołnierzy "jotesem". Jotesy, jotesami itp. Bo przecież Józef.
Może odcinek o czeskim lotniskowcu? Albo narodziny czeskiej floty wojennej
Super materiał :) To czekamy na waszego ukochanego Shermana albo Pershinga/Centuriona :)
Dlaczego Pershinga?Centuriona? Przecież to zupełnie różne konstrukcje. A Centurion jako temat - jak najbardziej. Wszak to pierwszy na świecie czołg podstawowy, czyli MBT.
@@tomaszorzyszek1053 No różne. Ten ukośnik znaczył albo - albo. O każdym z 3 wymienionych w komentarzu bym chętnie posłuchał jak o amerykańskich TD-kach szczególnie w porównaniu teorii i praktyki ich użycia.
@@Szycha8412 Ok. Dziękuję za szybką i konkretną odpowiedź. Zbieżność tematyczną zainteresowań wyczuwam, tak na marginesie. :)
Spoiny nie spawy. Przez cały czas studiów mnie uczono, że mówi się spoiny! A za słowo spaw można było wylecieć z zajęć! W swoich filmikach Panowie ciągle używacie niepoprawnego słowa spaw heh dobrze, że nie j mowicie heft:D
Ile osób słuchających tego podcastu zna się na spoinach? Mowa o spawach bo to rozumie znacznie więcej osób
@@TheMadacon z statystyki około 80%
@@mateuszmateusz2676jeśli ktoś je mięso, ktoś kapustę, a trzeci ryż, to statystycznie jedzą gołąbki. Statystyka jest bezwładna i lekko upośledzona. Przy montażu każdego odcinka nie musi brać udziału prof. Miodek, albo Bralczyk.
@@grzegorzgora6392 dokładnie dlatego z statystyki nie korzysta nikt w biznesie i świecie bo jest upośledzona :D
Polska uczelnia ma za niski status żeby decydować o tym. Pamietam jak upierali się przy obróbce wykończeniowej na niektórych uczelniach. Nie wykańczające tylko wykończeniowej. Ale pojęcie o praktycznej obróbce znikome.
Nie wiem czy było, ale chętnie posłuchałbym o użyciu broni pancernej na froncie pacyficznym, albo ogólnie w Azji.
Słucha się tego super, ale strona wizualna leży. Dlaczego traktowana jest po macoszemu ? Ciekawy tekst powinien być poparty więcej niż jednym zdjęciem.
Bo to ejst PODCAST. Rozumiesz co to znaczy?
Polecam Kowalowe TV.
Może następnym razem kilka słów o Panzerfaustach?
Szkolenie załogi w ISie... Towarzyszu chorąży, kierowco! Tutaj siadacie, na środku pomiędzy zbiornikami ropy i towarzyszu, tak ujezdzaju takie, żeby w towarzysza nie trafili z przodu. 😅😂
😂
to sie nazywa przyjac na klate doslownie
Wiesz, że w Abramsie kierowca też siedzi między zbiornikami paliwa? Różnica polega na tym, że jest oddzielony od nich lekkim pancerzem.
Naprawde ciekawy podcast, tyle godzin grałem w wot-a , a nie wiem takiech rzeczy XD
Naprawdę bo grając w wota niczego się nie dowiesz dużo tam czołgów które były tylko na papierze a ty pewnie myślałeś ze one wszystkie istniały 😔 grille 15 też nie miał takiej lufy jak ma w grze mało tego był dzialen stromotorowym
WOT nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.😅 kiedyś Pz I C zniszczyłem Matildę strzałem w gąsienicę.😅 to odpowiednik CS z czołgami zamiast ludzi z dodatkowymi parametrami.
Dlaczego w dziale 122 nie stosowano pocisków podkalibrowych?
A o największej bitwie pancernej w Polsce cisza? Co z Duklą? Tam nawet nie ma pomnika.
Są na Słowacji. Wystarczy.
Świetne słuchowisko. Czekam na monografie shermanów w podobnym stylu
@@wladekbuz1 może podłącz link bo nie widzę , będę wdzięczny
Czy IS 2 zostaną użyte w operacji wojskowej na Ukrainie?
@@veers2883 a to nie był IS-3?
Jak Ukraińcy nie dostaną leopardów to tak XD 😆
@@veers2883 już dostali pt od nas
Panowie, Rozpieszczanie subskrybentów rozpoczęte 😝😝😝😝👌👌💪. Dziękujemy.
świetna motywacja do addblocka
👍👍👍
Jestem usatysfakcjonowany. To lubię
Czołg KW "zbyt skomplikowany"? To co powiedzieć o Tygrysie? I niemieckich skrzyniach biegów.Bo rosyjskie wymyślił pijany kowal.Większy kaliber działa nie ma bezpośredniego przełożenia na zasadzie większy=lepszy.W 1945 zasięg strzelania czołgu w Europie to 3000 metrów , a najczęściej około 1000-1500.Precyzja przekładająca się na celność,dobrej jakości amunicja,szybkostrzelność i wcale nie trzeba mieć armaty 200 mm aby przebijać pancerz każdego czołgu przeciwnika.(nie dotyczy haubic dział pancernych niszczących budynki i betonowe umocnienia). ponadto mniejszej amunicji mieści sie więcej w czołgu.Długość lufy/prędkość wylotowa też ma wielki wpływ.Tygrys II ma takie samo działo co wersja I ale z dłuższą lufą. ( L56/L71 ) Myslicie że nie mogli zaprojektować go z armatą plot 105mm albo 128 mm? Hitler przy swojej gigantomanii by dostał orgazmu.
Sowieci projektując ISa 2, a dokładniej działo 122 DT, nie chcieli by nowy czołg średni miał tą samą siłe ognia. Oraz 122 była działem uniwersalnym ni do hałbica, ni to ppanc. Trza było zniszczyć budynek bezproblemu, czołg tym bardziej. Oraz kaliber ma znaczenie. Większy pocisk nie musi przebić by wyklucz pojazd z walki. Uśmierca odrazu załogę, odrywa płyty pancerza, czy też sprawia, że czołg wroga nadaje się jedynie na złom
@@czerwonykossta Po polsku proszę,Na rusko-polski bełkot nie reaguję.
@@arturl6057 nie ma tu nawet grama ruskiego
@@arturl6057 Nie należy angażować się w walkę ze "Stalinem" bez przytłaczającej przewagi liczebnej w terenie. Uważam, że na każdego "Stalina" musimy liczyć się z całym plutonem Tygrysów. - Manstein
@@czerwonykossta A wiele JS-2 czy ostatnie KW były niszczone przez Pantery Tygrysy albo przeciwlotnicze 88. czy działa samobieżne.Od czoła słabym punktem było połączenie kadłuba i wieży,zaś z boku to cała powierzchnia.Znany jest przypadek zniszczenia JS-2 z odległości ok.3000 m.
Pluton Tygrysów? W 1944 i 45 to była rzadkość.Częściej walczył pojedynczy czołg. W grupach występowały Pantery i Pz IV.oraz działa szturmowe.
A straty JS wcale nie były małe. Co do działa 122 mm to było bardziej wskazane dla dział pancernych ISU.Czołg aż się prosił o to,co zastosowano później w T-54 czyli przeciwlotniczą armatę 100 mm czyli poźniejszą D-10.Tygrys strzelał ok 10 strzałów na minutę,JS 122 dwa .Przyrządy celownicze JS były prymitywne w porównaniu z niemieckimi ,a amunicja znacznie gorsza.Wygrała ilość czołgów ,tylko to było kiepskie pocieszenie dla sowieckich tankistów
No to zaczynamy tydzień😁
👍
No to teraz is3 :)
Posłuchajcie co opowiada a później komentujcie.
Proponuję trochę zdjęć jak mówicie o poszczególnym typie czołgu i może jakąś os czasu o którym okresie aktualnie mowa.
Gdyby na ekranie coś się działo to przeczyłoby idei podcastu i trzeba by ciągle zerkać na ekran, a chodzi o wsłuchanie się
@@kobz2862 to nich będzie to samo ale z obrazkami, nikt nie musi patrzeć
Dziewczyny są jak czołgi.
Nie ważna jest grubość pancerza, konstrukcja obudowy, najważniejsze kto siedzi w wieży.
Nie no, ale maus to jednak przesada ;)
@@piotrzurawski8346 Oj tam, oj tam. Czepianie się na siłę. Czasem trzeba się poświęcić, aby odkryć konstrukcję czołgu
@@rossamondo Nikt nie jest idealny
Ciekawe spojrzenie na "pancerne staliny"👍
35:23 mające grubość 30m? To dość dużo musiało być tam stali 😊
Nooo słychać tam takie minimalnie mili xD
Czolg z takim imieniem jak mógł być zły ??? 😂 Ktoś by przeżył mówiąc ze to gówno ? 🤣
Znakomity czołg, "patronat" Stalina żle się kojarzy ale cóż... był Stalingrad to i była stalinowska pancerna pięść
⚔️💯👍😃
Kierowca między zbiornikami paliwa? To jak w Abramsie!
🤣
I Merkawach. W Abramsie i Merkawach zbiorniki są b. dobrze odizolowane.
Ciekaw jestem czy IS 3 wytrzymał by spotkanie z pak 43. Materiał na prawdę super 😊.
Żadnych szans. IS 3 był rozbijany przez armatę CN75-50 kalibru 75 mm (ulepszone działo Pantery).
@@w_marcu_przyleci_nasz_bocian Tego nie wiedziałem dzięki
@@w_marcu_przyleci_nasz_bocian widzę że tutaj prawdziwi znawcy się odezwali 😂😂😂IS 3 na defiladzie 1946 przeraził aliantów ponieważ nie mieli co przeciwstawić im . a wy się pytacie czy pak 43 rozwalił by ISa 3 na pewno nie od frontu być może od boku albo od tyłu ale na pewno nie od frontu
@@krzysztofgmialcomkrzysztofjp Rozumiem, że do mnie komentarz. A to wg kogo ten złom, jakim IS 3 już wówczas był miał niby przerazić aliantów? Wartość bojowa IS 3 była zerowa, z tego czołgu nie dało się poprawnie wystrzelić dwóch pocisków (celność armaty była ok 10%) w ciągu minuty. W wojnie sześciodniowej Shermany M51 z armatą CN75-50 (czyli armatą Pantery!) robiły z ISów durszlak. Na tej podstawie można sądzić, że armata KwK 43, która miała jeszcze lepsze parametry balistyczne doskonale radziłaby sobie z radzieckim pancerzem. Niestety w tych Podcastach jest mnóstwo mitów. Jak czołg ciężki, będący już wówczas przeżytkiem (przecież są dokumenty, w których amerykańscy specjaliści od broni pancernej wystawili notę 0 Tygrysowi II) miałby przerazić jakiegokolwiek zaprawionego w bojach generała alianckiego, który doskonale wiedział, że siłą wojsk jest lotnictwo (poczytaj ile czołgów zniszczył Hans-Ulrich Rudel), a na ciężkie czołgi w bezpośrednich starciach wystarczające są niszczyciele czołgów np. Sherman Firefly. Wielki walec pancerny to mit, ZSRR mimo tysięcy wyprodukowanych czołgów w realiach jednego frontu wschodniego i bez dostaw Land-Lease nie osiągnąłby żadnych wielkich sukcesów militarnych.
Przeraził aliantów ich wygląd a nie możliwości bojowe. W rzeczywistości IS-3 były czołgami z masą wad.@@krzysztofgmialcomkrzysztofjp
Co 5 min reklama nie można w spokoju posłuchać 👎
Na szczęście są Jeszcze inne podcasty o historii
ale wiesz że jest coś takiego jak ad block?
@@kundeleczek1 jak wszystkie pozostałe 😉😅
@@mot9626 spoko dzięki za wskazówki ,ale ja w pracy na telefonie chciałbym normalnie posłuchać
@@kamilbrzezinski7132 używaj przeglądarki Brave w telefonie - nie ma reklam. Ja nie mam w ogóle apki YT na telefonie :D
W komentarzach sporo przykładów jak to IS niszczono. Ale sekrety typu celuje w wizjer z 800 m i pyk is is dead, głupie są. No i To jager był najliczniejszym czołgiem niemieckim, jak one się sprawdzały?
Mój dziadek w 1969 jak budowali w Ameryce rakietę, co poleciała w kosmos na księżyc to tam ładował bagaże do ładowni i mi opowiadał, że zaczepił rękawem o klapę pd silnika i poleciał na księżyc. Tam poznał moją babcię i wrócili do Polski. Proszę lajki.
@@pawmal1988 No dobra. Ściemniałem trochę. Nogawką zaczepił i klamkę. Ale lajki dejcie.
Orbit. Twój dziadek najwidoczniej był orbitem. I miał lepsza wiadomości.
I dziękuję ze mogłem na ten temat to powiedzieć.
@@edzioosmiornica6922 Nieważne. Dej lajki.
A dobra! Już zaczynasz?! Chcesz żeby ta kamera poszła o ścianę?
Widzicie, jak znęca się nade mnq?!
❤❤
Komentarz taktyczny