Wróć do dnia narodzin i stwórz uzdrawiające doświadczenie. Piękna terapeutyczna medytacja.
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 2 เม.ย. 2022
- Witam Cię w przepięknej medytacji powrotu do dnia narodzin. Medytacja ta pozwoli Ci stworzyć nowe szlaki neuronalne i stworzyć uzdrawiające doświadczenie, które odmieni Twoje spojrzenie na siebie i swoje życie.
A zanim pójdziemy w medytację i przygotowanie do niej, opowiem Ci kilka ciekawostek o naszym wyjątkowym eksperymencie pt DUETY QUANTUM - klaudiapingot.pl/produkt/duet...
DUETY QUANTUM zaczynamy 7 kwietnia 2022. To 8 dni procesu ze spotkaniami na żywo, treningiem umiejętności odbierania energii, wyjątkową symultaniczną medytacją uzdrowienia oraz wspaniałą grupą Qmpli. Z wielu rekomendacji wiemy, że ta medytacja przyniosła uzdrowienie osobom praktykującym zarówno na poziomie fizycznym, jak i w różnych obszarach życiowych. Posłuchaj o tym w filmie.
W filmie skupimy się na przygotowaniu do medytacji powrót do dnia narodzin. Zdaniem wielu psychologów i terapeutów wszystkie nasze powracające problemy - w tym z poczuciem własnej wartości - mają związek ze zranieniami z okresu dzieciństwa.
Suma doświadczeń z dzieciństwa buduje dużą część naszej osobowości.
Medytacja „Powrót do dnia narodzin” ma charakter terapeutyczny, ale nie zastępuje terapii.
Ma ona na celu:
zbudowanie większego rozumienia siebie,
wzmocnienia poczucia własnej wartości,
budowanie zaufania do siebie i empatii,
kontakt ze swoim wewnętrznym dzieckiem.
Zapraszam.
Klaudia
Ps. No i baaardzo zapraszam do Duetów Quantum! To już 7 kwietnia - - klaudiapingot.pl/produkt/duet...
Ubuntu ❤️
Zryczałam się jak bóbr. Moi rodzice nie chcieli, żebym przyszła na świat, nie chcieli dziecka.
Dlatego jestem w życiu sama ze swoimi problemami.
Ale od dziś ta mała dziewczynka ma mnie, zawsze będę z nią, będę jej pomagać i ją wspierać. Już nie będzie sama.
Moje życie, życie tej małej Ani zmieni się na lepsze.
Ubuntu ❤️ Jestem, bo Ty jesteś ❤️
❤️ ❤️ ❤️
Spoko mnie też nie chciano a następnym razem kiedy ktoś będzie miał zamiar wysłać mnie w ten Wymiar to zapytam się co pali..... nigdy więcej... takich experymentów,,,,,,,,,,,
Aniu u mnie podobnie. Przytulam Cię mocno ❤❤❤
U mnie było podobnie. Widziałam siebie jako dziecko i czułam że jest tu zbedne, niepotrzebnie przyszło na świat...
@@joannaa4839 😥😥❤
Jak dobrze być bezwarunkowo kochającym rodzicem własnego wewnętrznego dziecka i skutecznie leczyć teraz swoje rany i ograniczenia. Życzę wszystkim udanego. Na świecie będzie pokój jak pokój będzie w każdym z nas. Pełna bezwarunkowa akceptacja dziecka w sobie. Powiedział dzisiaj w swoim wykładzie André Stern.
Zgadzam się. Popłakałam się podczas tego powrotu do dzieciństwa.
❤️
polecam psychiatrę
@@piotrviatorus5109 tez czasami dobrze robi, ale tylko temu kto ma wgląd w siebie, a nie projektuje na innych
Piękne ♥️🔥🌟🌿🕊️
Zobaczyłam ja! Maleńka Basię😍Poczułam jak mnie potrzebowała gdy była dzieckiem i nastolatka. Powiedziałam jej ze była zawsze piekna! Wbrew innym opiniom, w tym nawet bliskich, ze nie była ładnym dzieckiem🥹Kochanie moje❤️byłaś sliczna, jestes i będziesz! A co najwazniejsze! Masz piekne i wrażliwe serce, szczególnie na krzywdę ludzka i zwierzat❤️🙏👏
Ja też chciałam coś od siebie...bardzo dziękuję ponieważ ta mała Gosia dostała już przytulenie i całusy w dniu pogrzebu swojego taty, ja siebie utulilam i dałam wsparcie, którego bardzo potrzebowałam. Teraz ta duża Gosia będzie o tym pamiętać, ja będę pamiętać,że w końcu pokochałam siebie i wybaczyłam innym że mnie zostawili w takim ogromnym smutku ,z którym do tej pory szłam przez życie. Teraz mam lepsze życie że sobą...dziękuję Ci Klaudio.❤️
Niesamowite wzruszenie, lekkość, siła, pewność siebie spokój. Córka to zobaczyła i przyszła i się przytuliła do mnie. Była spokojna i zobaczyłsm w jej oczach spokój i miłość. Powiedziała , że jest ze mnie dumna. Dziękuję Klaudio❤
Klaudia ...nie wiem jakim cudem trafiłam na ciebie ale coś mnie pchalo i pcha dalej bym wyszła z ciemnego tunelu ukazały mi sie anioły myślałam że trace zmysły że mi odbija od 6 lat cierpie na depresje panicznie-lękową tak dużo złego przeżyłam...cofnełam się do dnia narodzin uściskałam moje wewnetrzne dziecko tak jak jeszcze nigdy nikogo i powiedziałam że dam rade i zrobie wszystko co w mojej mocy by czuła sie kochana i szcześliwa.Mam 5 dzieci 2 rozwody za soba szukam miejsca na ziemi gdzie odnajde spokój i miłość gdzie bede czuła się bezpiecznie twoje medytacje zbliżają mnie do samej siebie otwieraja nowe drogi.Dziekuje i jestem wdzieczna że są tacy ludzie jak Ty Twoje oczy przepełnione są spokojem i miłością ja na takie efekty musze jeszcze poczekać ale jest coraz lepiej ...
"Jesteś wielka "
Ubuntu
Jestem bo Ty jesteś
A ja jestem z mężem 22 lata i przez ten czas zupełnie się oddzieliliśmy od siebie, ponieważ On jest zupełnie na innej ścieżce rozwoju duchowego niż ja...I widzę, że choć Ślę mu filmiki o tej całej wiedzy, która sama czuje...,,choć staram się zachęcać Go do niej...- To czuje się jakbym waliła głową o mur!!!, którego nie sposób przebić- tak kończą się małżeństwa....
niesamowite, równo 55 lat temu przyszedłem na ten świat i akurat dziś taka medycja !!!! Były łzy ale była też pełna akceptacja tego co w życiu zrobiłem i to przekazałem maleńkiemu Ja ❤❤❤❤Dziękuję Klaudia i Wam wszystkim za tę niesamowitą energię, Ubuntu ❤❤
Niezwykle wzruszające doświadczenie.
To było niesamowite uczucie!! Czułam się jak wtedy, gdy trzymałam w ramionach moje narodzone dzieci!! Tyle miłości mnie wypełniało i całą oddałam tym małym noworodkom!!
Nigdy się tak nie wzruszyłam. Myślałam, że łzy przy medytacji to nie ja. A tu szok, nagle zrozumiałam po co jestem na świecie.. przeszły mnie łzy szczęścia i spokój i nagle Klaudia powiedziała: pewnie czujesz ogromne wzruszenie teraz i spokój. Taaak!!!! Szok. Wysłałam Wam wszystkim dziś najpiękniejsza energię i czułam Wasza moc. To się dzieje. Pozdrowienia miłości wysyłam!
ja poczulam niesamowita wdziecznosc za to, ze tu jestem.
Miałam bardzo podobnie, za każdym razem gdy robię ta medytacje bardzo się wzruszam....
Robie medytacje od kilku miesiecy ale absolutnie zadna nie poruszyla mnie tak jak ta. Lzy wzruszenia ciekly po policzkach, uswiadomilam sobie sens zycia i misje z jaka przyszlym na ten swiat.
Milosc...
Milosc do siebie, do zycia, do swiata i do napotkanych na mojej drodze osob.
Wielkie podziekowania dla Ciebie Klaudio
Asia
Z głębi mojego serca przesyłam Ci Klaudio Miłość i ogromną wdzięczność za wszystko ❤❤❤❤❤❤❤
Najpierw od strony przeszłości czułem chłód i mrok. Lecz poleciałem a jak doleciałem na porodówkę. łezka za łezką zaczęły płynąć a gdy spojrzałem na siebie... Wybuchłem płaczem. Nie pamietam kiedy tak Mocno się wzruszyłem. Gdy wróciłem od strony przeszłości czuje ciepło i blask jak z kominka. Dziękuję Ci serdecznie Klaudio nasza Kochana! p.s. za 9 dni mam urodziny - piękny prezent
Nie spodziewałam się aż tak silnej reakcji ale w momencie kiedy przeniosłam się do dnia swoich narodzin zaczęłam płakać i to tak mocno że nie mogłam przestać. Nie był to płacz bólu ani radości, myślę że był to płacz oczyszczający. Czuję teraz lekki ciężar na klatce piersiowej, ale też trochę tak jakby duża część tego ciężaru właśnie zniknęła. Dziękuję, że mam możliwość przeżyć coś tak niesamowitego i dzięki Twoim medytacjom w końcu w pełni uleczyć swoją przeszłość i zaopiekować się swoim wewnętrznym dzieckiem, które było głęboko ukryte i niedopuszczane do głosu przez lata.
Przepiękna medytacja ❤️ Dziękuję Klaudio 😊🥰
Klaudia ❤️❤️❤️ MEGA medytacja. Łzy leciały mi jak grochy. A potem taki spokój i ukojenie. Kocham Cię ❤️😍😍😍😍😍😍 za to co robisz dla nas. Za twój uśmiech piękne oczy i wszystko.
Dziękuję. Zobaczyłem dziecko, które zacząłem przepraszać i prosić o przebaczenie. Dziecko patrzyło na mnie takim czystym, kochającym wzrokiem i dotykało mej twarzy im dalej oddalałem się w przeszłość tym bardziej łzy ciekły po twarzy. Zobaczyłem również Jezusa który trzymał dłoń na mej głowie. Chciałem mu tak wiele powiedzieć ale on dotykiem dał mi odpowiedź" Wiem Rafał" poczułem miłość wdzięczność . Więcej nie jestem w stanie powiedzieć.......
Przepiękna medytacja.Łzy same płyną.Uczę się wreszcie kochać siebie i wybaczać sobie popełnione błędy.Czuję się lżej. Cudowne uczucie. Życzę tego wszystkim.
Jestem DDA tak bardzo tulilam dziecko powtarzając mu "masz prawo tu być, masz prawo do miłości, masz prawo do błędów to nie twoja wina " Chce tu wracać i wracać i dawać mojemu wewnętrznemu dziecku tylko miłości ile daje mojemu synowi ❤️ Dziękuję Ci za tą wspaniałą podróż ❣️❣️❣️❣️
Zrobiłam tą medytację dzisiaj po raz drugi ,kiedy widzę siebie taką maleńką nie mogę powstrzymać łez ,przecież to dziecko to czysta miłość i cud ,mam ochotę ją tulić w nieskończoność i powtarzać jakim jest cudem.Ale spokój po skończonej medytacji nie przychodzi,to jest dla mnie doświadczenie wręcz bolesne ,dzisiaj przyszły do mnie takie pytania:"dlaczego to dziecko które jest czysta miłością nie zaznało miłości ?" i "ile razy jeszcze muszę doświadczyć "niemilości" żeby pokochać siebie ?".
Będę tam do siebie wracać ,tak długo jak to będzie potrzebne...
Dziękuję Klaudia ,próbowałam z Tobą medytować jakiś rok temu ,ale mimo że podobało mi się to co robisz to nie wiele czułam przy medytacjach i miałam wrażenie że nic mi dają ,teraz jest inaczej ,więc zaczynam tą podróż z Tobą jeszcze raz ❤️
Dziękuję Klaudio😘 To było coś niesamowitego!!! Spłakałam się jak nigdy dotąd. Medytuję z Tobą od dwóch lat i życie już nie jest takie same. Ubuntu!
Czy medytacje Klaudii stosujesz codziennie?
Dokładnie mam tak samo ❤❤
@@arkenaverum7792 stosuje codziennie, różne.
Również medytuje bardzo długo.
Polecam
Ja również się bardzo wzruszyłam. Zrozumiałam coś pięknego...gdy mamy w sobie po otwierane rany ,które są naszymi doświadczeniami, zaczynamy krwawić na innych... Zajmijmy się uleczeniem siebie, bo gdy my się zmienimy ,zmieni się cały świat.
Pisze do jako swiadomy mezczyzna. Sam podczas tej medytacji doswiadczylem tyle emocji , wzruszenia, płaczu , wybaczenia i zrozumieniu samego siebie. Niesamowita podroż . Dziekuje za to!
Klaudio to co przeżyłam w czasie tej medytacji niewieści się w moim małym umyśle. Najbardziej intensywne momenty przeżyłam kiedy zbliżyłam się do dnia swoich narodzin to bylo jak zjazd na wielkiej karuzeli w dół pełen świateł nie do opisania chmur wokół mnie i przeogromna siła , poczułam tak ogromna moc energię światło które wydobywało się z moich dłoni , czułam ze w moich dłoniach jest ogień coś bardzo silnego nie opisanego. Wydaje mi się tez ze poszłam jeszcze dalej niż do dnia narodzin , bo nagle płynęła gdzieś między nie dopisania kolorami , czułam ze nie jestem ciałem tylko oczami i zobaczyłam ja siedziała jak zawieszona w przestrzeni starsza kobieta miała zamknięte oczy siedziała po turecku , jogini nazwa to inaczej , i po wiedziała mi nie mówiąc , będziesz dobrym człowiekiem . Płakałam ze muszę wracać ale płakałam tez bo przeżyłam znowu moje narodziny które były jak wybuch super nowej miałam dreszcze ciarki niewiem jak to nazwać . Coś niesamowitego, po tym ukazuje mi się tylko jak umieram mam około 80 lat i śmiejąc się ze moje życie bylo cudne cieszę się na smierć . Muszę powiedzieć ze nigdy wcześniej nic nie przeżyłam podczas medytacji , to byl mój pierwszy i ostatni raz. Coś pięknego Dziękuje za to ❤
Niesamowite wrażenie łzy płynęły po mojej twarzy jak rwący potok w górach,tuliłam to maleństwo w ramionach i szeptałam do uszka że kocham je najmocniej jak tylko się da że nigdy nie będzie już sama.Potem czułam na twarzy poprzez zamknięte oczy jasność, płynęłam nad moimi wspomnieniami byłam szczęśliwa.Dziekuję z całego serca za tę medytację Klaudiu ❤️❤️❤️
Nie mogłam się doczekać aż zrobię tą medytacje wieczorem ale nie spodziewałam się tego co się wydarzy. W momencie gdy “zobaczyłam” mamę na fotelu do rodzenia zaczęłam płakać ze wzruszenia i rozczulenia ale gdy podeszłam do małej Dominiczki to nie dałam rady i wybuchałam rzewnymi łzami. Dawno czegoś takiego nie przeżyłam. W momencie gdy wzięłam siebie- niemowlę na ręce, było tylko “gorzej”. Płakałam rozpaczliwie. Na początku myślałam że nie dam rady, chciałam zakończyć te medytacje ale wytrwałam. Dużo oczyszczenia mi przyniosła. Na koniec gdy wracałam do tu i teraz, poczułam przemożną potrzebę by siebie przytulić. A potem zatęskniłam za moją zmarłą babcią. Znów zaczęłam rozpaczliwie płakać. Nigdy nie opłakałam jej śmierci. Do dziś mi się śni i zapominam, że nie żyje. Mam wrażenie że po dwóch latach, wreszcie przeżyłam tą stratę. Niedługo rocznica jej śmierci. Czuję się teraz lekka i oczyszczona ale czuję też niepokój. Czasami podczas medytacji pojawiają się u mnie lęki. Terapeutka uważa, że to może być lęk przed utratą kontroli. Być może tego też się boję teraz, że zacznę płakać, że zaczną wychodzić ze mnie dawno zagrzebane emocje, nie wiem
Płakałam już zanim zaczęła się medytacja, już czułam to dziecko na poziomie serca i było tam dużo wzruszenia, dużo emocji. Podczas medytacji przeleciało mi cale moje życie przed oczami i popłynęło morze łez gdy spojrzałam w oczy dziecka, poczułam miłość i ogrom wsparcia. Miejsce narodzin na osi czasu widziałam jak rozbłysk miliona gwiazd, dużo światła, jakby to było bardzo ważne wydarzenie we Wszechświecie ❤ przewinęło mi się później kilka trudnych momentów w przeszłości i czułam jak spływa na te momenty i na mnie w tych momentach ogromne wsparcie, miłość i wybaczenie.Gdy spojrzałam na przyszłość, to widziałam jak to światło przeciągnęło się od dnia narodzin do przyszłości i poczułam miłość i taką moc i uzdrowienie. Coś pięknego. Dziękuję ❤🙏
Ja Tak samo ,zaczelam plakac zanim sie zaczela medytacja 😍
Jestem w pracy,sluchalam ze skupieniem,ale musialamprzerwac,bo lzy lecialy mi jak grochy,ale gdy tylko wroce do domu,to wroce do tej medytacji.Mam zapewne duzo do orzerobienia,do wybaczenia sobie Jest jiz duzo lepiej,ale jest to ciagla praca,do ktorej jestem przygotowana,nie poddam sie
❤️❤️❤️
Witam serdecznie ❤️❤️❤️Ubuntu ❤️❤️❤️. Cudowna medytacja Klaudia, jestem Ci wdzięczna całym sercem ❤️❤️❤️. Uryczalam się bardzo.... Potrzebowałam tego kontaktu z malutką Karinkę , która patrzy na mnie pięknymi oczkami noworodka i i przekazuje mi w podświadomosci miłość, siłę wytrwałość i pewność siebie Kocham tą malutką istotkę❤️.. Kocham siebie ❤️
Przy pierwszym odsłuchiwaniu zasnęłam podczas medytacji. A kolejnego wieczoru utuliłam tą małą dziewczynkę zanim powiedziałaś żeby to zrobić. I poczułam tą miłość, przebaczenie, zrozumienie i myślę, że dałyśmy sobie coś, czego nikt nam wcześniej nie dał. W podbrzuszu poczułam ciepłe delikatne drgania a po medytacji łzy poleciały mi po policzkach. To dla mnie było coś❤ normalnie chyba jestem bardzo pozamykana i raczej odporna na sugestie. Cieszę się że tego doświadczyłam
Cudowna medytacja, ogarniało mnie ogromne wzruszenie i łzy popłynęły strumieniem. 💖 Dziekuje z całego serca, Namaste 🙏✨
u mnie to samo, Ubuntu
Dziękuję 💜🩷💜
To jest jakaś magia, w momencie kiedy pomyślałam o mojej córce, słuchając Ciebie ty powiedziałaś datę 7 kwietnia, dzień narodzin mojej córki ❤️.od kilku dni słucham twoich nagrań i nie wiem jak trafiłam na twój kanał, cieszę się że jestem tutaj.Dziękuję ❤️
To tak jak zBogiem ludzie szukają go w kościele ja od Religi trxymam się z daleka fajnie to powiedziałaś w 6 siłach Bóg podzielił na miliony każdy jest jednością i każdy ma cząstkę Boga w sobie nawet Bruce Lee mówił szukajcie światła w sobie nie potrzebny nam żaden nauczyciel guru szukajcie światła w sobie trochę !edytuje słucham Ciebie pani Klaudiio dziki sportowi podróżuje poznaję ludzi i zgadzam się z tym wszystko mamy w sobie a ktoś kto coś podpowie pokaże drogę Warto jedn drugiego posłuchać ale trzeba to czuć jeśli się nie czuje to nie Twoja droga dziękuję za mega medytacje
Piękna medytacja mimo że przeszłam życie z udręka uśmiech pojawia mi się na ustach jak widzę siebie i bym przytula i przytulała brak mi tego było dziękuję
Po raz pierwszy słucham dzisiaj tej medytacji, trafiłam na nią (napewno nie przez przypadek) w dniu moich urodzin 💚💚💚🤗💫✨
W życiu bym nie pomyślała że tak się wzrusze,łzy mi płynęły.Myslałam że na mnie to nie zadziała,że nie umiem się tak naprawdę wczuć w medytacje. To było niesamowite przeżycie,Dziękuję
Dziekuje Klaudia za nasza pierwsza medetacje. Pierwsza w moim zyciu. Poplakalam sie jak male dziecko. Serce mi jeszcze lomocze. Ja poczułam wzruszenie i smutek, miłość oraz tęsknotę. Smutek bo jak wzielam siebie na race to smutno mi się zrobiło że jestem taka surowa dla siebie na codzień. I tak mało w siebie wierze. Czuję że jestem na początku swojej pięknej drogi aby sie pokochać i zaakceptowac. Dziękuję
Dziekuje z calego serca❤️❤️, to bylo tak wzruszajace, ze jeszcze siedze i rycze.....niesamowite!💖
Łzy polały się obficie,niesamowite uczucie, dziękuję ♥️
U mnie także, dziękuję 🥰
Zobaczyłem siebie maleńkiego noworodka, płacz łzy lały się same,i emocje niesamowite, m9c wybaczania, a przedewszystkim moc miłości jest ogromna!
Tak bardzo potrzebujemy wszyscy prawdziwej, szczerej miłości!
Dziękuję Klaudio, dziękuję wszystkim uczestnikom..
UBUNTU!!!❤❣❣❣
Płakałam!, ukochałam ją,!powiedział że teraz zawsze będę ją kochać?że wiem jak jej było ciezezko!!,że będę jej teraz pomagać i będę ją kochać już zawsze.Dziekuje
❤❤❤🧡🧡🧡🧡🧡❤❤❤
Niesamowita medytacja , z serca dziękuję ❤️❤️❤️ Łzy płynęły mi po twarzy jak nigdy , tak się wzruszyłam !!! Nareszcie zrozumiałam co czułam w dniu moich narodzin , a dzięki tej właśnie medytacji teraz to mogę uleczyć . Dziękuję 😘♥️♥️♥️
Wystarczy jedna medytacja czy trzeba więcej? By się uzdrowić
Przepiękne doświadczenie, którego potrzebowałam. Już nic nie będzie takie samo. Dziękuję ❤️
Serio?
Dziś są moje urodziny... Właśnie przeczytałam, że w tym roku 2023 (3.3) to magiczna data...
Podobno wszystko, co dziś się zadzieje spełni się razy trzy...
Uwielbiam tę medytację... Więc wracam tam, do tej małej dziewczynki, która kilka godzin temu się urodziła i która wiem, że na mnie czeka!
Klaudia, dziękuję Ci za tę cudowną podróż!
Witam ❤
Bardzo Ci dziękuję... pierwszy raz zonaczylam malutka mnie, przytuliłam, pocałowałam, ukochałam, nie wiem kiedy przestanę plakac, ale w końcu mogę...
Jestem wdzieczna za wspaniala medytacja Klaudia.Zaczelam ciebie sluchac od 2 lat i moje zycie zmienilo sie na lepsze. Twoje medytacje bardzo mi pomagaja w moim zyciu. Dziekuje ze pojawilas sie w moim zyciu. Ubuntu 💙💚💚🧡💜❤️☀️🌹💛💚
Wow, Klaudio to było cudowne,dziękuję Ci za tę medytację, splakalalm się strasznie, ale ze szczęścia ❤moje wewnętrzne dziecko bardzo tego potrzebowało,ja tego potrzebowalam..dziękuję
Obecnie akceptując siebie jako tako a widząc siebie jako dziecko mialam poczucie, że się narodziło niepotrzebnie, że nie powinno tego dziecka/mnie tu byc
Kocham Cię Hanusia! Przytulam Cię do serca! Kocham Cię! Będę Cię chronić iwspierac! Już NICZEGO się nie bój! Jestem Tobą!
Klaudia to bylo Cuuudowne i ...Jest i bedzie zawsze ...ale mnie pozamiatalo rozkosznie, mialem oczy mokre i frunalem....Kocham Sie :)
Moje wewnetrzne dziecko istnieje od roku
Kiedy je pierwszy raz ujrzalam bylo male smutne i zaniedbane… wtedy otulilam je opieka miloscia i wsparciem… od wyedy czuje ze zyje ,ze rozumiem sb
Dzis przy medytacji do narodzin wlasnych nie czulam sie za bardzo ,ale to powtorze.
Widzialam czerwone tlo ,cieplo🕊
Placz na koncu byl ❤️🔥
Dzienkuje tobie za tfoiom prace w usfiadamianiu mlodyh ludzi energia zycia stobom ❤
Dziekuje klaudia to jest niesamowite co przezylam, odnalazlam siebie . ......
Dziękuję
Super przeżycie. Bardzo potrzebne.
Jakby to powiedział wróbelek Elemelek "fiu, fiu" ;) Ale właśnie tego się spodziewałam :D Jeszcze nie otarłam łez a już piszę komentarz. Miałam jeden "problem" z tą medytacją .. jak się łka ze wzruszenia tak mocno jak ja (jak dziecko), to ciężko z regulacją oddechu :P Cofając się do dnia narodzin, lecąc w "filmowym tunelu czasoprzestrzennym" widziałam zupełnie inne sytuacje niż te, które podczas powrotu. Te powrotne były momentami, kiedy poznawałam siebie i czułam wtedy, że jestem tu po coś więcej. Gdy siebie wszystkie mijałam, patrzyły na mnie z dołu z uśmiechem i machały mi. Dzięks ;) Było bosko :D
Klaudia jesteś Cudowna ❣❣❣ Nie czułam pełnej gotowości, ale popłynęłam i... to uczucie nieopisanej radości i szczęścia ze spotkania z maleńką sobą. Uświadomiłam sobie, że w mojej głowie jeszcze przed chwilą było to niemożliwe, a tu... już tulę Siebie do serca, wybaczam, KOCHAM i już nigdy nie zapomnę. Łzy lały się bez opamiętania.Dziękuję ❤🙏🌟
U mnie także ogromne łzy wzruszenia, niesamowite. A tu czytam, że prawie wszyscy tak mięli. Jejku jaka moc w nas płynie. Miłość, wdzięczność, radość, akceptacja 🤗😍🥰🤩❤️💓
Kiedy tuliłam sama siebie i powiedziałam kocham Cie i zawsze bede przy Tobie polały mi się łzy a w tym momencie mimo bardzo pochmurnego nieba moją twarz oświetliło słońce na kilka sekund ...
Pozdrawiam serdecznie z Calgary 🌺🌸🌼❤️❤️❤️🇵🇱🇨🇦
Piękna, wzruszająca i poruszająca serce medytacja! Bardzo Ci za nią dziękuję Klaudio! Ubuntu! 💛💚❤️
Ojej, jakie to było piękne przeżycie ♥️♥️♥️ Czy tylko ja płakałam?
Nie tylko
Nie mam słów....szok ...kocham ją...zawsze kochałam,tylko inni wmówili mi ,że jest inaczej.Będę ją odwiedzać częściej
Cudowna medytacja niezapomniane przeżycie wzruszenie i spotkanie z samym sobą po narodzinach ta maleńka osoba która się kiedyś było. Wspaniała medytacja Klaudio . UBUNTU...Ja jestem bo Ty jesteś...niezwykłe, niezapomniane, niecodzienne doświadczenie..😚💓♥️💓♥️
wykonałam wiele medytacji ale ta jest pierwsza w której puściły emocje i w której coś poczułam
Robiłam ją dzisiaj drugi raz i znowu poczułam tak olbrzymie wzruszenie, że nie potrafię tego opisać. Wyłam, jak wilk do księżyca :) Spojrzałam w swoje oczy narodzonego dziecka i poczułam ogromną miłość i bezkresny ocean wzruszenia, że mogę się przytulić do samej siebie. Ubuntu !💚Efekty przechodzą wszelkie oczekiwania...
Jeszcze niczego tak głęboko nie przeżyłam. Gdy trzymałam siebie na rękach płakałam ze szczęścia tak jak wtedy gdy brałam w ramiona moje narodzone dzieci !! Jeszcze nie mogę wyjść z szoku!!!
to niesamowite ze myslac o sobie jak o dziecku tak bardzo siebie zaczynamy kochac ....
Cudowna medytacja, UBUNTU
❤️ Dziękuję
Cudowna medytacja. Jak dobrze było ujrzeć ciebie maleńka. Łzy wzruszenia popłynęły, a później otoczyło mnie ogromne poczucie spokoju i szczęścia. Będę do ciebie wracać maleńka ...
Kochana Klaudio,to chyba najpiękniejszą medytacja, jaką do tej pory przeżyłam. Tak głęboka i pełna miłości.
Łzy płynęły mi strumieniami.
Jestem Ci niezwykłe wdzięczna.
❤❤❤
Czulam drzanie calego ciala. Dzieki Klaudia)))))
Dziękuję Aniele
Pani Kaludio! Zrobiłam przed chwilą te medytacje,czekałam z nią do pełni Księżyca. Nie spodziewałam się tego,co mi przyniesie. Nigdy jeszcze nie płakałam tak bardzo,od pierwszych słów czułam,że dzieje się coś niezwykłego. To było dla mnie niesamowite,uzdrawiające i oczyszczające przeżycie. Słowa płynęły same i nie z głowy,a z serca,przepiękna energia,nie do opisania. Dziękuję,dziękuję, dziękuję!!!❤❤❤
Dziś są moje urodziny, o 7.30 przyszlam na świat .. obudzilam się z myślą że chcę przytulić moje wewnetrzne dziecko.. dziękuję Klaudio za tę wspaniałą medytację.. dziecko przekazało mi tylko jedną myśl ale jak ważną "odpuść" więc odpuszczam! Ubuntu!
Kamilo, wszystkiego wspaniałego. Niech Wszechświat Ci służy
@@KlaudiaPingot Dziękuję! 79' to dobry rocznik 👍
WITAM
Dziekuje klaldja juz wiem z kad ta moja depresja to male dziecko potrzebuje opieki wspulcxucia i ochrony teraz mu to dam jestes klaldja wielka dziekuje❤
💙
Zazwyczaj przy medytacjach pojawiały się u mnie jedna, dwie łzy. Teraz była rzeka łez. To było niesamowite! Mam nadzieję, że te łzy zwiastują pewnego rodzaju oczyszczenie. Pozdrawiam.
To było coś niesamowitego . Gdy w 2009 roku zmarł mój przyjaciel i nasiliłam się moja nerwica, zaczęłam blokować swoje emocję. Dziś po tylu latach łzy płynęły same mimowolnie, nie hamowalam ich. To było bardzo uzdrawiające przeżycie , oczyszczające. Bardzo dziękuję ❤️
Wdzięczna Maria J ❤⚘
Czuje sie cudownie,dzieki ze jestes
Piekne...tez ,sie,splakalam❤❤❤
Dziękuję Klaudia i cały Qteem . Zwyłam się jak bóbr. Dziękuję nam wszystkim .dziękuję sobie.. kocham .♥️♥️♥️
Nie Ty jedna. Powodzenia.Ubuntu❤️❤️❤️❤️❤️
@@bogumiamalinger6417 Ubuntu ♥️ wiem że wszyscy.!!!
Tak!Tak!jest racja.Mamy od dzieciństwa,dziadków mamy pozostałości różnych kopleksów,urazów.Na to oczyszczenie jest dobre reberting.Lub ściągnięcia przyczepionego złego ducha.Możliwość ściągnięcia tego wszystkiego jest możliwe.OM Pozdrawiam.
Piękna medytacja ❤️ Klaudia masz wielki dar skupiania uwagi wielu ludzi z pozytywną energią. Może przygotujesz specjalną medytację w intencji pokoju na świecie w tym dziwnym czasie, podczas której w jednym czasie tysiące albo i miliony ludzi byłoby w energii miłości i pokoju i którą wszyscy Qmple mogliby praktykować w tej samej intencji codziennie. Pozdrawiam serdecznie 😘. Magda
Klaudia jestes dobra wrozka poniewaz przy tobie spelniaja sie marzenia,niech sie szczesci kochana.
Płakałam całą medytację. Dziękuję
Dziś mam urodziny i właśnie zrobiłam medytacje z dnia narodzin 💕 cofnelam się 34 lata do tyłu by przeżyć ten piękny i wyjątkowy dzień mojego przyjścia na ten świat 💕 Dziękuję za życie i za tą medytacje 💕💕💕
Klaudio, dziękuję ❤️, to uczucie kiedy odkrywasz i mozesz powiedzieć sobie "kocham cię", a nieopisana radość wypelnia serce i każdą twoją komórkę jest jak magia. Lzy plynely mi strumieniem, lzy szczęścia, radosci i milosci. Dziękuję ❤️❤️
To była piękna a zarazem bardzo wzruszająca i emocjonująca podróż. Jestem Ada mam 31 lata i moje wewnętrzne dziecko cienia zostało bardzo zranione. Przez 31 lat, czyli poł mojego życia to była walka o uwagę i żebranie o miłość własnych rodziców. W wieku 20 lat Przeszłam depresje, zalamanie nerwowe,terapie. Dziś a dokładnie za 6 dni skończe 32 lata jestem szczęśliwą żoną i mamą 3 latniej małej Zosi. Wszystko u mnie się zmieniło pojawienie się jej na świecie, zrozumiałam, że przez x lat karmiłam się nadzieją, że mną cały czas ktoś manipulował, nie liczył się z moim zdaniem, moimi uczuciami bo jestem dzieckiem. Od 2 lat nie mamy kontaktu, rodzice widzieli jedyną wnuczke tylko raz kiedy się urodziła. Aktualnie mieszkają za granicą i nie szukają kontaktu ze mną czy z Zosią. Tak jak karzą ciszą mnie tak i swoją wnuczke. Zawsze to czułam, że jestem sama niby mam obojga rodziców, ale zawsze byłam sama. Sama musiałam się mierzyć z wieloma przeciwnościami. Twoje medytacje są jak lek na ból serca. Pełne emocji, wzruszeń, łez. Dzięki Tobie wiem, że idę we własciwym kierunku. Dziś mogę o sobie powiedzieć, że jestem silną i pewną siebie kobietą,która uczy się stawiać granice i mówić Nie jeśli uważam, że coś mi nie służy. Wysyłam Wszystkim dużo miłośći i ciepła❤️💙
Ubuntu, jestem bo ty jesteś❤️🙏
Widać u Ciebie zmianę nawet po tym wpisie🙂trzymam kciuki♥️
Pierwszy raz i jest pięknie dziękuję
Dziękuję Ci za ąa podróż. Kiedy zaczęła się medytacja wzruszyłam się na samą myśl że zobaczę siebie, a kiedy wzięłam się na ręce łzy popłynęły. Przyszło dużo emocji, ale na koniec spokój, radość i wdzięczność do samej siebie.
Bezwarunkowa miłość Dobro..to jest w każdym z nas.Mikosc nieskończona niech płynie!!!bramy piekeiel tego nie przemogą KOCHANA Klaudia dziękuję jestes wspaniałą. JAK SIE COESZE ZE NA ciebie trafilam😇🥰🧡💛💚💚poczułam ulgę i wiem że jestem kochana i nie jestem sama❤❤🧡🧡🧡💛💛💚💙
Coś cudownego! Dziękuję ci Klaudio za to co dla nas robisz. Jestem po medytacji i dalej lecą mi łzy wzruszenia. Spłakałam się jak bóbr,bo oprócz przytulenia i ukochania nowonarodzonej Ani, zobaczyłam też mała 4 letnia zupełnie samą wystraszoną po śmierci mamy Anię, wołająca spojrzeniem o poczucie bezpieczeństwa i opiekę. Moja malutka dziewczynka, będą ja od dziś tulić , kochać i mówić jak bardzo jest dla mnie ważna. Jeszcze raz dziękuję ❤️❤️❤️
Przepiękna medytacja, niesamowite doświadczenie, dziękuję Ci Klaudio. Przytulam Cię do serca i wysyłam światełko. Ubuntu 💗✨✨✨