Ja też jestem casualem. Czy się dobrze bawię? Tak. Czy umieram? Tak. Fire warrior daje mi dużo zabawy mimo że na pewno nie jest zbudowany optymalnie. Nie rozumiem płaczu ludzi że gra zła albo za trudna
Ja od jedynki się odbiłem, nie byłem fanem aż takiego drzewka pasywek. Wyszło diablo IV, próbowałem i stwierdziłem że była to kiepska inwestycja. Szukałem jakiegoś hack n slasha i trafiłem na Wolcena które miało potencjał ale szybko się zesrało ale na tej grze przekonałem się na plus do drzewka. W mojej opinii grafika jak i gameplay w POE II zjada diablo. Zaraz urlop i mam nadzieję że uda się przysiąść do tytułu.
Chyba najwyższy czas zacząć wyraźnie oddzielać early access (wydanie części gry dużo wcześniej i kontynuacja prac nad nią - PoE2, BG3, No Rest For The Wicked) od early accessu (wydanie gry kilka dni wcześniej za wyższą cenę a potem powrót do ceny standardowej - D4, Life is Strange, Star Wars: Outlaws)
5:45 To jest najbardziej idiotyczny komentarz jaki w tym roku usłyszałem. W sensie rozumiem to, że ktoś nie chce wydawać kasy na grę, ale dostajesz dostęp do early accesu (każdy niezależnie od losowań czy tego czy jesteś youtuberem, streamerem czy prostytutką) Dodatkowo dostajesz równowartość punktów w grze do wydania w ich sklepie "eh nie podoba mi się" Diablo 4, ile kosztowało 300zł? Dobra zapomnijmy o Blizzardzie ile razy było tak, że firmy krzyczyły sobie hajs za early accesy do gier, z których nic nie dostawaliśmy, a których nierzadko potem żałowaliśmy?
Przepraszam bardzo, ale Pan Gniazdo Nostalgi w ogóle nie zrozumiał, jaki jest model sprzedażowy PoE2. Tak jak porównał do Tej Fify za 400 zł, czy Life is strange. To twórcy musieli by dorzucić jakieś zespoły, czy piłkarzy (Nie jestem pewien co tam w tej fifie się kupuje, i czy w ogóle) w równowartości tych 400zł.
Po prostu GN myli pojęcia, które niestety są nazwane tak samo, ponieważ mamy Early Access gry która jest jeszcze w produkcji jak POE2 i mamy też Early Access czyli wcześniejszą premiera jak Diablo 4 i Starfield czy wspomniany Life is Strange. Pierwszy EA należy wspierać bo dzięki takiemu zabiegowi dostaliśmy gre roku 2023 i mocnego kandydata na 2025, ale też trzeba uważać żeby nie trafić na taki Star Citizen który jest w EA od chyba 10 lat, natomiast wczesna premierę należy jak najbardziej potępiać bo to jest drukowanie kasy kosztem graczy. Nie rozumiem jak ktoś takie jak Gniazdo Nostalgii siedzący w gamingu, mając kanał z tym związany mógł tego nie zauważyć i walić taka odklejke, to nawet ja zwykły leming potrafię to rozróżnić... PS. Czy dawanie dostępu do konta osoba trzecim ( w tym przypadku danie koledze ) nie jest bannable?
mi też 1 nie siadła ale 2 to co innego pierwsze 3 akty musisz się wysilić i spocić później już prościej więcej dmg i ataki one shoty robią ale początek naprawdę super rozgrywka co do płatności to tak jak wspomniane osoby które wydały pieniądze w 1 miałyby problem przestać w nią grać a zacząć grać w część drugą i czuli by się ze stracili pieniądze a tak to twórcy przerzucają im wszystko za free i ci gracze mogą czuć się ze ich pieniądze nie przepadły co jest mega ruchem bo nie pamiętam innej gry która tak zrobiła dodatkowo jak wiadomo nie trzeba płacić jak ktoś chce zagrać za free tymbardziej że twórcy mówili że ta gra przed oficjalnym wyjściem będzie poprawiana dodatkowo jest produkt prawie kompletny jedyne co zmieniają twórcy to jakieś liczby w większej części gdzie często za pełnoprawny produkt mamy niedorobione gry oprócz tego ludzie nie mają żadnego problemu by płacić za gry a cena tego produktu jest bardzo mała i od razu daje możliwości poprawienia stashy które są uciążliwe i ewidentnie zrobione tak by gracze je dokupili prędzej czy później więc mamy to z głowy ale cena którą dali jest niska a produkt wyśmienity i nie zawiedli graczy oraz doskonale się z nimi komunikowali co do produktu jaki wydają więc no trzeba było kupować jak ktoś nie chciał i tak było wiele osób dokupiło grę jak obejrzało recenzje gdybyśmy my gracze mieli płacić tylko za takie produkcje nie byłoby tyle free to play gierek bo gracze mieliby pewnośc że kupują produkt wartościowy swojej ceny a tak to się boją że kupią gniota i wychodzi miliony gier z mikrotransakcjami które wyskakują z każdego okienka i męczą graczy a by cokolwiek tam zrobić trzeba dopłacić a tu gra w ogóle o tym nie przypomina w trakcie rozgrywki a każdy gracz jest jasno zawiadomiony co kupuje a nie by pograć dzień wcześniej na oficjalna premierę gra potrzebuje kilku zmian ale twórcy je według naszych oczekiwań zmieniają i gra się coraz lepiej gdyby w tej cenie przegięli myślę że wtedy by się można było kłócić czy to właściwy ruch i że przesada jak na grę która będzie niedługo za darmo ale tu myślę że nastąpiła uczciwa wymiana a twórcy nie robią nam pod górkę mówiąc że musimy kupić abonament a potem jeszcze każdy kolejny dodatek i na koniec dnia no w końcu będzie za darmo więc nie trzeba nic wydawać wiadomo fajne jest to doświadczenie grania z innymi w tym samym czasie i wymieniania się wydarzeniami jednak jest to właściwie gra single player więc nie ma pośpiechu dlatego tak fajnie jest nie korzystać ze stron z buildami tylko robić je samemu bo to nic nie kosztuje a nasza zabawa z gra jest lepsza bo nie ma nic lepszego jak pokonanie ciężkiego bossa własnym buildem a ginąć można milion razy nic nie tracimy, oprócz mapek ale to inna historia i możliwie że to zmienia haha także ja polecam zakup w tej chwili ale jak ktoś chce czekać niech czeka nic go nie ominie więc na spokojnie a z pewnością kolejne miliony jak już będzie za darmo dołącza więc będzie z kim się dzielić wrażeniami jak mówią oprócz wymieniania się itemami z innymi graczami czy ewentualnie grania duo ta gra to single player więc żadnego kompana nie potrzebujemy a przy okazji z czasem jeszcze gra będzie lepsze więc nowy gracz będzie mógł mieć jeszcze lepsze wrażenia z gry
Też ostatnio zastanawiałem się, że "Hej, early access 3 dni wcześniej w grach jest zły, a early access w PoE2 ROK wcześniej jest git", ale potem dotarło do mne to wszystko co robi GGG - stashe z "jedynki" przechodzące do PoE2, tak samo jak skiny, fakt, że niektórzy dostali grę za darmo dzięki temu, że wydali pieniądze w PoE1. No i dostaliśmy naprawdę świetny produkt.
120 zł za taką gierkę to sztos. Mam 40h wiedźmą i doskonale się bawię. Jestem zwykłym casualem. Kompletnie nie rozumiem zarzutów. Chciałbym , żeby wszystkie gierki w early accesie były tak dobre i tak tanie.
Mnie od jedynki odrzuciło to że musiałem naraz wydać sporo kasy na wszystkie skrzynki, bo bez nich się nie dało normalnie grać. Teraz kupiłem dostęp do PoE2 właśnie dlatego, że dostałem zwrot kasy na w/w skrzynki. Jest to podobny system do Elder Scrolls Online, gdzie za subka 15$ dostawało się walutę premium - wg mnie świetna sprawa zachęcająca do wspierania. Bardzo uczciwa forma.
Odbiłem się pod poe1 3 razy, nigdy nie zagrałem dłużej niż przejscie przez plażę. Zaś w poe2 bardzo mi przypadło do gustu, można mnie określić casualem, bo ściągam build z neta, ale i tak gra sprawia mi wiele przyjemności grałem pierw witchka, ale zobaczyłem klipa z monkiem spróbowałem i o wiele przyjemniej mi się nim grało. Więc uważam, że nawet jeśli nie grał ktoś w poe1 to polecam spróbować poe2.
Ja tam nie mam nic przeciwko żeby inne gry poszły w ich ślady i po pół roku dawali swoją grę za darmo. W POE nikt nie ma problemu z tym 30$ bo to nadal śmieszna cena za produkt tej jakości
A ja wam powiem jak to wyglada z perspektywy nowego gracza poe, ktory poe1 zainstalowal jak sie dowiedzial ze bedzie poe2 wychodzilo i ze bedzie ponoc niezle. Otóż wychodzi gierka w przyszlym roku, ale jak chcesz zagrac teraz to musisz zaplacic koniec kropka. Standardowy early acces tylko duzo wczesniej moge grac. Ja sie dopiero po zakupie dowiedzialem, ze sa jakies punkty i cos za to w grze moge miec. 80% graczy ktorzy nie grali wczesniej moze podobnie na to patrzec. EA BETHESDA blizzard i inne ścierwa dojące nas na kase, tez zwroca uwage tylko na ten aspekt zapewne i beda mialy wytlumaczenie. "Bo Poe2 moglo to my też". Ja rozumiem to co mówi Kiszak, tylko zeby nie bylo - przedstawiam jak to moze zostac odebrane i jak dla mnie to wyglądało
Przesłuchałem co ten chłop miał do powiedzenia i prawie dostałem wylewu, albo chłop mega Cisnie w tych materiałach żeby mieć jakaś swoja opinie rożna od wszystkich, albo jest po prostu ubogi na umyśle, na potwierdzenie tej tezy można pokazać jego poprzedni "czelendz" z poe1 gdzie chłop przeszedł grę o wymienianiu ekwipunku bez wymieniania ekwipunku.
No dobra, ale ja już mam wszystkie stashe kupione, i teraz to 30$ dla mnie to tak na prawdę tylko cena Ea. Który jest dostępem, wcześniej do produkcji. Dodatkowo twórcy jeszcze pół roku temu mówili o darmowym dostępie dla wszystkich w listopadzie. No i dupa wyszła.
9:00 to jest tak odklejona opinia jeśli weźmie się całokształt systemu marketingowego Poe2. Po pierwsze gra po early acces będzie darmowa a nie będzie kosztować drożej, po drugie tak jak mówu Kiszak dostajemy równowartość waluty, którą fani i tak by kupili na skiny/stashe więc to nie jest tak że GGG jest chciwe i bieże chajs za early acces i trzeba to jebać, wręcz przeciwnie zrobili wszystko by staży gracze dostali wszysto w 2 części a sama gra jest świetna + tania a będzie darmowa więc czemu wspieranie czegoś takiego ma propagować gówniane zachowania innych firm wtf.
Mi też się nie podoba jak poe zostało wypuszczone. Mam takie same odczucia jak gniazdo ze jeden dev może a drugi już nie. Albo pozwalamy na wczesny dostęp albo nie.
Hej gram w PoE 2 od 3 dni warriorem, mam problem taki, ze bardzo czesto na moba trafia mi co drugi hit, ktos ma taki problem? To kwestia jakiegoś hit rate, czy moze byc to problem early accessu?
Nie ma to jak porównywać poe i fifę 😂 ten tak zwany "early access" u wydawców takich jak ea czy ubi oznacza tylko i wyłącznie: "Chcesz zagrać na premierę? Zapłać więcej. Nie chcesz zapłacić więcej? W takim razie zagrasz 3 dni później".
Przecież Gniazdo Nostalgii to chłop, który na siłę próbuje wyrazić swoje zdanie, nawet jeśli nic kompletnie nie wie o czym mówi. Dajcie spokój z nim. Przereklamowany koleś na maxa. Niech kupi D4 za te obecnie jakieś pewnie 250+ złotych, do tego dodatek za drugie tyle i oczywiście JESZCZE KUPI BATTLE PASSA, bo inaczej Twój bohater wygląda jak jakiś kloszard... Co ten chłop opowiada?.. Osobiście uważam, że model biznesowy jest bardzo prokonsumencki. Od początku było wiadome, że to jest Beta, że będą to wszystko jeszcze sprawdzać, bo prawdziwa premiera za MINIMUM pół roku. No i jak wspomniałeś - za te 30$ kupujesz sobie wszystko, co jest Tobie potrzebne w kwestii quality of life do gry. W PoE1 miałem sporo kupionych stashy i było mi miło, że już na dzień dobry w PoE2 mam je przeniesione, tak więc to co w sklepie kupiłem przez ostatnie parę lat jak sobie co ligę pykałem, to mam w zasadzie na obu gierkach. Kupiłem wiele gier komputerowych, czy to na PC, czy konsolę Playstation... Od jakiegoś czasu wydaję chore pieniądze na gry planszowe... I w kwestii wszystkich tych wydatków bywały momenty, że żałowałem, ale PoE? Nigdy! Jak wychodzi liga, moje życie jest spokojne i nie mam urwania głowy w pracy, to chętnie za te 5-10$ kupuję monetki, jakiegoś stasha i sobie coś popykam ligę. To jedyna gra, którą znam, gdzie naprawdę twórcy wiedzą jak obchodzić się z klientem/graczem i przy tym być prekursorem gatunku. Co on opowiada?..
Poczekałbym jeśli cenisz sobei hajs, obecnie jest bardzo dużo błędów designowych i ogólnie z grą, masa patchy no ale wiadomo to early access, ja bym zdecydowal sie nad kupnem w mniej wiecej lutym gdy wyjdzie wieksza aktualizacja
AHA? To ludzie to jacyś ograniczeni są czy jak.. Nigdy nie grałem w Poe. Zawsze w diablo cisnąłem, nagle po 31 lvlu zaczalem oneshootowac bossy warriorem, i tak sobie mysle. Jak ograniczoną osobą trzeba byc zeby mowic ze ta gra jest słaba albo nie jakas super.. W porównaniu do wszystkiego co wyszlo w ostatnich czasach Poe2 jest świetne
Jestem nubkiem pierwsza styczność z Poe brudasem w obszczanych spodniach doszedłem monkiem aktualnie 3 akt cruel więc niech ludzie przestaną stękać że trudno brać kija do łapy jak ja i bić !
Może Gniazdo Nostalgii nie wiedział o tej równowartości, którą dostajesz (bo ja na przykład nie wiedziałem i też mi ten model monetyzacji śmierdział) Ale no w tym przypadku ma to większy sens.
8:24 Jak ktoś nie rozumie to może wyjaśnię. Wychodzi jakaś gra i kosztuje X$. early acces do tej gry to kolejne 30$. To że w PoE dostajesz jakąś dodatkową zawartość nie jest niczym nowym bo w star wars też miałeś tą dodatkową misję. Powiem więcej PoE jest jeszcze gorsze bo masz dostęp do połowy zawartości w trakcie trwania eaely accesu który nie wynosi 3 dni ale może potrwać nawet rok. Mówienie że jeden early acces jest w porzątku a drugi nie jest całkowicie pozbawione sensu bo oba przypadki są takie same. Płacisz więcej dostajesz grę wcześniej i masz dodatkową zawartość, to co jest w tej dodatkowej zawartości jest już nieważne.
Ja chyba trochę rozumiem o co mu chodzi... kupujesz poe za 30$ w ea i dostajesz w zamian grę + daną liczbę coinów i to jest teoretycznie git... ale na upartego inni developerzy robią dokładnie to samo... bo kupujesz ich grę, która nie jest ftp, więc za nią płacisz np. 60$, a jak kupisz ją w ea za 90$, to w zamian dostaniesz też grę w ea i jakieś skórki, paczki, coiny czy tam inne ścierwo... to z logicznego punktu widzenia to jednak jest to samo... I o to chyba mu chodziło.
Logicznie myśląca osoba na pierwszy rzut oka jest w stanie odróżnić EA takiego Diablo 4 gdzie dostajesz SKOŃCZONĄ grę za wiekszy hajs żeby zagrać 3 dni wczesniej, a EA takiego POE2 czy Baldursa 3, gdzie faktycznie gracze mają wpływ na to jak rozwinie się gra, bo jest nadal W TRAKCIE PRODUKCJI. Ale logicznego punktu widzenia już dawno przestałem szukać u gniazda, bo przecież i tak zrzuci wszystko na to, że jest Casualem - oczywiście nie rozumiejąc, że to nie broni przed używaniem logicznego myślenia i czytania ze zrozumieniem.
Nie rozumiem o co mu wgle chodzi xD. Gra kosztuje 30 euro gdzie w tych czasach nowe tytułu kosztują ponad 100e. GGG włożyło dużo pracy w ten tytuł co zresztą widać i nie dziwie im się że chcą zarobić na poe 2. Ja osobiście kupilem poe i gra mi sie świetnie i jak by trzeba było zapłacić 100e to też bym kupił bo chcę wspierać dobre studio co robi gry od graczy dla graczy a nie jakieś gowno gierki typu assassin. To moja opinia, może jestem odklejony ale mam wyjebane 🤌
Dużo dobrych argumentów chłopak podał. Kiszak, ty patrzysz za bardzo przez pryzmat fana (lub fanboya wręcz) POE2 (i aRPGów) i na siłę odwracasz dużo jego argumentów ogonem. Bo np. w wielu grach F2P krytykujemy (jako społeczność graczy na świecie) jak nagle jakiś głupi skin kosztuje 20$. A w POE2 jeden zestaw skina (np. Arachnomage) kosztuje ponad 40$. To jest pojebana cena, nie ważne czy gra F2P czy nie i jak dobra. Takie ceny są po prostu powalone, ale GGG ludzie dają fory. MTX są spoko w F2P, ale bez przesady z tymi cenami. A stash taby to jest dokładnie to za co zawsze się krytykuje inne gry - stwórz problem -> sprzedaj rozwiązanie. Jest to niska zagrywka twórców i każdy wie po co masz mało miejsca - żebyś kupił "rozwiązanie". Ale tutaj spoko, bo to GGG. Ale w innych grach się krytykuje. Poza tym prawda jest taka też że Akt 1-3 to jest rzeczywiście POE2 - nowa jakoś rozgrywki, metodyczna, bardziej skill-based niż math-based, wolniejsza, można docenić atmosferę, modele i design wrogów/mapek etc. Mechaniki bossów trzeba się nauczyć, dobry timing uników mieć. Nawet najgorszy build zabije bossa jak gracz ma skilla żeby unikać wszystkich mechanik. I najlepsze (1-3 Akt przypominam) buildy się wykrzaczą jak jesteś dupa nie gracz bo unikać nie umiesz i tylko chcesz przycisk mashować jeden. I to było zajebiste. To czego aRPG nie mają. Potem wszystko zaczyna się wykruszać. Na Cruel już gramy w POE1.5 czyli my zaczynamy one-shotować wszystko albo oni nas. Bossy nagle jak ktoś wyczaił jakieś broken combo topią się w 5 sekund. Sa bossowie których nigdy mechanik nie widziałem nawet bo grałem cold sorką i ich chain-freezowałem. Mój kolega ich prawie 1 shotował Warriorem.... to żałosny design się zaczął robić A Endgame Atlas to niestety POE1 znowu - bezmózga gra gdzie biegniesz przez mapą jak najszybciej i kasujesz jednym, góra dwoma przyciskami wszystko co się rusza zanim to cię obsiądzie i ze-stunlockuje. Bossy kasujesz w parę sekund albo on ciebie na strzała. Doszedłem do T10 Summonerem i dałem sobie spokój bo zasypiałem od tego bezmózgiego kasowania mapy pełnej mobków których nawet nie widzę zanim nie umrą. Bossy to był po prostu dłuższy pasek HP który topniał przez parę sekund. No, Tetris ma bardziej angażujący gameplay. Generalnie dobrze że dali EA, bo jak tak to ma wyglądac to ja osobiście odpuszczam. Nigdy nie lubiłem bezmózgich gier typu typowe aRPG i POE2 sprzedało mnie tym że takie ma nie byc i przez pierwsze 3 Akty dotrzymało tego. Ale potem to już im dalej w las tym gorzej. Lub lepiej bo jak lub bezmózgi gameplay aRPGów i lecieć po mapie z palcem na jednym skillu to spoko, cieszę się że się będą dobrze bawić. Ja liczyłem na dużą zmianę w recepturze aRPG, dostałem trochę.
Z tego co napisales rozumiem ze nie jestes fanem arpgow ? Tak ? Bo latanie na 1 guzikowym bolidzie jest w każdym i to talnie czaje ze ktos tego nie lubi i moze byc nudne ale tak to jest jak minmaxujesz bolid w d4 latalem i klikalem prawy to tyle 😅 a co do skinow nie bardzo ogarniam no sa drogie ale tez zalezy dla kogo no i nie zmnieniaja nic w grze to znaczy nie ma wplywu na rozgrywke a stashe to pierdolq 😅2 lata gralem w poe1 bez dodatkowych i nie bylo problemu a twórcy nie wymuszaja na nikim kupna czy to skinow czy to stashy q i tak non stop jakies przeceny 😅
Nie gniazdo nie podał żadnego sensownego argumentu porównał jajko do cegły dwie kompletnie inne rzeczy. Za to ty podałeś parę sensownym do których się odniosę. Mtx nie są potrzebne w żadnym stopniu do grania a gra f2p musi się jakoś utrzymać. Sprawa by wyglądała inaczej jeżeli twórcy by wywierali na tobie fomo tak jak robi to d4 czy lol. Stash taby tak samo nie są potrzebne do gry są przydatne ale nie potrzebne to nie jest to samo co w innych grach f2p gdzie bez tego nie da się grać. Warto też zauważyć że taby przechodzą z poprzedniej wersji tak samo jak i z nowej do starej gierki gdzie takiego zagrania próżno szukać u konkurencji. Akt 1-3 cruel jeżeli jesteś one shotowany to kwestia twojego buildu ze nie dowozi. Broken build z nazwy jest zepsuty i oczywiście ze będzie oneshotowac bossy bo jest BROKEN. GGG pracuje nad gierką i już wprowadzili zmiany że jeżeli przeciwnik zostanie zamrożony to drugi raz trudniej jest go zamrozić czyli nie jest to tak że nic nie robią. Sam uważam że cruel jest trochę źle przeskalowany trochę za słabo ale jest to problem wieku dziecięcego który zniknie wraz z dodaniem aktów 4-6 bo nie będą musieli skalować początkowych aktów do nowej siły postaci. Niestety muszę się zgodzić z endgamem jest trochę do przerobienia czasami jest za mało przeciwników a czasami jesteś one shotowany z nie wiadomo czego jest to kwestią przeniesienia starych modów na potwory do nowej gdzie gameplay wygląda zupełnie inaczej a on death efekty są całkiem do wyjebania. Mechaniki endgame też są trochę do pozmieniania żeby bardziej pasowały do formuły PoE 2. Mimo wszystko PoE 2 to zajebista giera która wali na łeb całą konkurencję. Odrazu mówię że pisze to wszystko nie z pozycji fana jedynki ponieważ w nią nie grałem po prostu zakochałem się w dwójcie.Jestem otwarty na dyskusję
On mówi o EA a nie o MTX. Early access które firmy wprowadzają to po prostu dostęp do pełnej gry kilka dni wcześniej (np. Przed weekendem, a "premiera" tuż po). Reasumując płacisz stówkę żeby zagrać w PEŁNĄ wersję gry z kilkudniowym headstartem. To co zrobiło GGG to bardziej motyw który wykorzystało chociażby studio od BG3... To dwa zupełnie inne przypadki. Pomijam nawet fakt, że EA POE2 jest lepsze niż te gry które wychodzą jako pełne wersje za 400 zł + dodatki. Która firma daje Ci posiadane mtx z poprzedniej wersji? Mogli po prostu położyć na to lachę i wołać o hajs. Dają Ci jeszcze "walutę" o wartości tych 30$ - jest to po prostu dla ludzi którzy chcą wspierać rozwój projektu - dawać feedback i być od początku. Na każdym kroku powtarzali, że to "beta". Mam z 80h nabite i za 30$ to bajka za tyle rozgrywki. Pamiętając, że gra będzie ciągle rozwijana to jest to wręcz "wypadek" w dzisiejszym gameingu. Reasumując d4 to gówno.
@@the-vh2pl Zgadzam się, że D4 to gówno i z twoimi punktami, ale nadal twierdzę że ceny MTX w POE są po prostu pojebane a stash taby to po prostu czysta manipulacja w celu z czasem wymuszenia ("nie potrzebujesz ale będziesz cierpiał bez tego" to nie jest 100% "opcjonalny" feature). Mam 150h w POE2 nabite również, nie żałuję zakupu, ale nie zachwyciło mnie aż tak. Bardzo dobra gra, ale cierpi potem na bolączki większości aRPG, nie mówiąc o chyba najgroszym trade systemie w statnich 20 latach w grach.
@@uzpman Nie jestem fanem typowych aRPGów dlatego POE2 sprzedało mnie tym że gameplay będzie inny. I jest, przez pierwszą połowę gry. I super się bawiłem, dwie postaci do endgamu dociągnąłem. Ale już na Cruel niestety wracało typowe mezmózgie aRPG a endgame to po prostu POE1, którego właśnie dlatego nie lubiłem.
🟢 Wesprzyj kanał: th-cam.com/channels/5SCWle5EgiN7vzMMwPOpug.htmljoin
🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : www.twitch.tv/putrefy
🎥 Kanał Archiwum: www.youtube.com/@KiszakArchiwum
🎬 Kanał z Clipami: www.youtube.com/@KiszakClipy
👕 Moje Koszulki Kupicie Tutaj: alldead.pl/ 💀 (reklama)
🔷 Discord: discord.gg/FGGCFj9B36
📷 Instagram: instagram.com/thekiszak/
💲Kupuj gry taniej na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/?igr=kiszak (reklama)
🐲Korzystam ze sprzętu Redragon - z kodem "LUDOS" 15% zniżki: redragon.pl/akcja_ludos (reklama)
Ja też jestem casualem. Czy się dobrze bawię? Tak. Czy umieram? Tak. Fire warrior daje mi dużo zabawy mimo że na pewno nie jest zbudowany optymalnie. Nie rozumiem płaczu ludzi że gra zła albo za trudna
Ja od jedynki się odbiłem, nie byłem fanem aż takiego drzewka pasywek. Wyszło diablo IV, próbowałem i stwierdziłem że była to kiepska inwestycja. Szukałem jakiegoś hack n slasha i trafiłem na Wolcena które miało potencjał ale szybko się zesrało ale na tej grze przekonałem się na plus do drzewka. W mojej opinii grafika jak i gameplay w POE II zjada diablo. Zaraz urlop i mam nadzieję że uda się przysiąść do tytułu.
@@wildgon fire warriora też rzeźbie! Nie wiem czy dobrze ale totemy dorzuciłem te sejsmiczne.. zobaczymy czas pokaże xD
Warriorem jest trudno, ale ta satysfakcja z rozpykania bossa 👌
Czy on potrafi zagrać w jakąś grę bez challengu?
Taki koncept kanału
W Monster Hunter
Chyba najwyższy czas zacząć wyraźnie oddzielać early access (wydanie części gry dużo wcześniej i kontynuacja prac nad nią - PoE2, BG3, No Rest For The Wicked) od early accessu (wydanie gry kilka dni wcześniej za wyższą cenę a potem powrót do ceny standardowej - D4, Life is Strange, Star Wars: Outlaws)
Tak, zacznijmy nazywać to drugie zjawisko "belated access", albo to pierwsze po prostu beta testami dla wspierających.
@Ludocasual Tak
5:45 To jest najbardziej idiotyczny komentarz jaki w tym roku usłyszałem. W sensie rozumiem to, że ktoś nie chce wydawać kasy na grę, ale dostajesz dostęp do early accesu (każdy niezależnie od losowań czy tego czy jesteś youtuberem, streamerem czy prostytutką) Dodatkowo dostajesz równowartość punktów w grze do wydania w ich sklepie "eh nie podoba mi się"
Diablo 4, ile kosztowało 300zł? Dobra zapomnijmy o Blizzardzie ile razy było tak, że firmy krzyczyły sobie hajs za early accesy do gier, z których nic nie dostawaliśmy, a których nierzadko potem żałowaliśmy?
W diablo 4 najlepszy był refund gdy ktoś szybko się tam ogarnął ;p
Czekam aż kolekcjonera zobaczy xD Przekręci się xD Bez kitu xD O POE i endgame oraz fabułce :)
Przepraszam bardzo, ale Pan Gniazdo Nostalgi w ogóle nie zrozumiał, jaki jest model sprzedażowy PoE2. Tak jak porównał do Tej Fify za 400 zł, czy Life is strange. To twórcy musieli by dorzucić jakieś zespoły, czy piłkarzy (Nie jestem pewien co tam w tej fifie się kupuje, i czy w ogóle) w równowartości tych 400zł.
Chłop nie zrozumiał chyba systemu monetyzacji poe albo ma jakies uprzedzenia xD
Po prostu GN myli pojęcia, które niestety są nazwane tak samo, ponieważ mamy Early Access gry która jest jeszcze w produkcji jak POE2 i mamy też Early Access czyli wcześniejszą premiera jak Diablo 4 i Starfield czy wspomniany Life is Strange.
Pierwszy EA należy wspierać bo dzięki takiemu zabiegowi dostaliśmy gre roku 2023 i mocnego kandydata na 2025, ale też trzeba uważać żeby nie trafić na taki Star Citizen który jest w EA od chyba 10 lat, natomiast wczesna premierę należy jak najbardziej potępiać bo to jest drukowanie kasy kosztem graczy.
Nie rozumiem jak ktoś takie jak Gniazdo Nostalgii siedzący w gamingu, mając kanał z tym związany mógł tego nie zauważyć i walić taka odklejke, to nawet ja zwykły leming potrafię to rozróżnić...
PS. Czy dawanie dostępu do konta osoba trzecim ( w tym przypadku danie koledze ) nie jest bannable?
mi też 1 nie siadła ale 2 to co innego pierwsze 3 akty musisz się wysilić i spocić później już prościej więcej dmg i ataki one shoty robią
ale początek naprawdę super rozgrywka
co do płatności to tak jak wspomniane osoby które wydały pieniądze w 1 miałyby problem przestać w nią grać a zacząć grać w część drugą i czuli by się ze stracili pieniądze a tak to twórcy przerzucają im wszystko za free i ci gracze mogą czuć się ze ich pieniądze nie przepadły co jest mega ruchem bo nie pamiętam innej gry która tak zrobiła
dodatkowo jak wiadomo nie trzeba płacić jak ktoś chce zagrać za free tymbardziej że twórcy mówili że ta gra przed oficjalnym wyjściem będzie poprawiana
dodatkowo jest produkt prawie kompletny jedyne co zmieniają twórcy to jakieś liczby w większej części
gdzie często za pełnoprawny produkt mamy niedorobione gry
oprócz tego ludzie nie mają żadnego problemu by płacić za gry a cena tego produktu jest bardzo mała i od razu daje możliwości poprawienia stashy które są uciążliwe i ewidentnie zrobione tak by gracze je dokupili prędzej czy później
więc mamy to z głowy
ale cena którą dali jest niska a produkt wyśmienity i nie zawiedli graczy
oraz doskonale się z nimi komunikowali co do produktu jaki wydają więc no trzeba było kupować jak ktoś nie chciał i tak było wiele osób dokupiło grę jak obejrzało recenzje
gdybyśmy my gracze mieli płacić tylko za takie produkcje nie byłoby tyle free to play gierek bo gracze mieliby pewnośc że kupują produkt wartościowy swojej ceny
a tak to się boją że kupią gniota
i wychodzi miliony gier z mikrotransakcjami które wyskakują z każdego okienka i męczą graczy a by cokolwiek tam zrobić trzeba dopłacić
a tu gra w ogóle o tym nie przypomina w trakcie rozgrywki a każdy gracz jest jasno zawiadomiony co kupuje
a nie by pograć dzień wcześniej na oficjalna premierę
gra potrzebuje kilku zmian ale twórcy je według naszych oczekiwań zmieniają i gra się coraz lepiej
gdyby w tej cenie przegięli myślę że wtedy by się można było kłócić czy to właściwy ruch i że przesada jak na grę która będzie niedługo za darmo
ale tu myślę że nastąpiła uczciwa wymiana
a twórcy nie robią nam pod górkę mówiąc że musimy kupić abonament a potem jeszcze każdy kolejny dodatek
i na koniec dnia no w końcu będzie za darmo więc nie trzeba nic wydawać wiadomo fajne jest to doświadczenie grania z innymi w tym samym czasie i wymieniania się wydarzeniami
jednak jest to właściwie gra single player więc nie ma pośpiechu
dlatego tak fajnie jest nie korzystać ze stron z buildami tylko robić je samemu bo to nic nie kosztuje a nasza zabawa z gra jest lepsza bo nie ma nic lepszego jak pokonanie ciężkiego bossa własnym buildem a ginąć można milion razy nic nie tracimy, oprócz mapek ale to inna historia i możliwie że to zmienia haha
także ja polecam zakup w tej chwili
ale jak ktoś chce czekać niech czeka nic go nie ominie więc na spokojnie a z pewnością kolejne miliony jak już będzie za darmo dołącza więc będzie z kim się dzielić wrażeniami
jak mówią oprócz wymieniania się itemami z innymi graczami czy ewentualnie grania duo ta gra to single player więc żadnego kompana nie potrzebujemy a przy okazji z czasem jeszcze gra będzie lepsze więc nowy gracz będzie mógł mieć jeszcze lepsze wrażenia z gry
Też ostatnio zastanawiałem się, że "Hej, early access 3 dni wcześniej w grach jest zły, a early access w PoE2 ROK wcześniej jest git", ale potem dotarło do mne to wszystko co robi GGG - stashe z "jedynki" przechodzące do PoE2, tak samo jak skiny, fakt, że niektórzy dostali grę za darmo dzięki temu, że wydali pieniądze w PoE1. No i dostaliśmy naprawdę świetny produkt.
Nie wiem dlaczego , ale naprawdę drażni mnie głos tego typa , ale może tylko ja tak mam
nie no nie da sie wytrwać do końca
Mówi jakby tam miał zaraz zasnąć i robił nam łaskę, że w ogóle nagrywa
W ostatnich filmach bardzo uwidoczniła się ta nuda w jego głosie
120 zł za taką gierkę to sztos. Mam 40h wiedźmą i doskonale się bawię. Jestem zwykłym casualem. Kompletnie nie rozumiem zarzutów. Chciałbym , żeby wszystkie gierki w early accesie były tak dobre i tak tanie.
Bardzo mi się podoba, że Gniazdo na pierwszym bossku miał 1 pkt. nauki, i na larwie też miał nie rozdane 2 pkt :D
Mnie od jedynki odrzuciło to że musiałem naraz wydać sporo kasy na wszystkie skrzynki, bo bez nich się nie dało normalnie grać.
Teraz kupiłem dostęp do PoE2 właśnie dlatego, że dostałem zwrot kasy na w/w skrzynki.
Jest to podobny system do Elder Scrolls Online, gdzie za subka 15$ dostawało się walutę premium - wg mnie świetna sprawa zachęcająca do wspierania.
Bardzo uczciwa forma.
Wydałem ponad 500 dolarów na poe - przez jakies 8 lat grania. Kupiłem też supporter packa nie dla dostepu tylko po to żeby GGG mogło zarobić.
A mnie sie podoba :)
I essa. Akolici zbierajmy się
Odbiłem się pod poe1 3 razy, nigdy nie zagrałem dłużej niż przejscie przez plażę. Zaś w poe2 bardzo mi przypadło do gustu, można mnie określić casualem, bo ściągam build z neta, ale i tak gra sprawia mi wiele przyjemności grałem pierw witchka, ale zobaczyłem klipa z monkiem spróbowałem i o wiele przyjemniej mi się nim grało. Więc uważam, że nawet jeśli nie grał ktoś w poe1 to polecam spróbować poe2.
Ja tam nie mam nic przeciwko żeby inne gry poszły w ich ślady i po pół roku dawali swoją grę za darmo.
W POE nikt nie ma problemu z tym 30$ bo to nadal śmieszna cena za produkt tej jakości
A ja wam powiem jak to wyglada z perspektywy nowego gracza poe, ktory poe1 zainstalowal jak sie dowiedzial ze bedzie poe2 wychodzilo i ze bedzie ponoc niezle. Otóż wychodzi gierka w przyszlym roku, ale jak chcesz zagrac teraz to musisz zaplacic koniec kropka. Standardowy early acces tylko duzo wczesniej moge grac. Ja sie dopiero po zakupie dowiedzialem, ze sa jakies punkty i cos za to w grze moge miec. 80% graczy ktorzy nie grali wczesniej moze podobnie na to patrzec. EA BETHESDA blizzard i inne ścierwa dojące nas na kase, tez zwroca uwage tylko na ten aspekt zapewne i beda mialy wytlumaczenie. "Bo Poe2 moglo to my też". Ja rozumiem to co mówi Kiszak, tylko zeby nie bylo - przedstawiam jak to moze zostac odebrane i jak dla mnie to wyglądało
Kiszaka sluchac i jego recenzje na powaznie to sie zygac chce
Przesłuchałem co ten chłop miał do powiedzenia i prawie dostałem wylewu, albo chłop mega Cisnie w tych materiałach żeby mieć jakaś swoja opinie rożna od wszystkich, albo jest po prostu ubogi na umyśle, na potwierdzenie tej tezy można pokazać jego poprzedni "czelendz" z poe1 gdzie chłop przeszedł grę o wymienianiu ekwipunku bez wymieniania ekwipunku.
ja nadal czekam na więcej możliwości - nie endgamu , nie aktów kampanii nawet ale więcej możliwości - narazie drzewko jest słabiutke względem poe 1 .
endgame`u*
No dobra, ale ja już mam wszystkie stashe kupione, i teraz to 30$ dla mnie to tak na prawdę tylko cena Ea. Który jest dostępem, wcześniej do produkcji. Dodatkowo twórcy jeszcze pół roku temu mówili o darmowym dostępie dla wszystkich w listopadzie. No i dupa wyszła.
9:00 to jest tak odklejona opinia jeśli weźmie się całokształt systemu marketingowego Poe2. Po pierwsze gra po early acces będzie darmowa a nie będzie kosztować drożej, po drugie tak jak mówu Kiszak dostajemy równowartość waluty, którą fani i tak by kupili na skiny/stashe więc to nie jest tak że GGG jest chciwe i bieże chajs za early acces i trzeba to jebać, wręcz przeciwnie zrobili wszystko by staży gracze dostali wszysto w 2 części a sama gra jest świetna + tania a będzie darmowa więc czemu wspieranie czegoś takiego ma propagować gówniane zachowania innych firm wtf.
Mi też się nie podoba jak poe zostało wypuszczone. Mam takie same odczucia jak gniazdo ze jeden dev może a drugi już nie. Albo pozwalamy na wczesny dostęp albo nie.
Jestem pewny, że w głębi serca, jego ulubionym RPG dekady jest Wiedzmin 3 najlepszy, a Soulsy były tylko pod wyświetlenia.
Tak czy siak wszak kiszak
Hej gram w PoE 2 od 3 dni warriorem, mam problem taki, ze bardzo czesto na moba trafia mi co drugi hit, ktos ma taki problem? To kwestia jakiegoś hit rate, czy moze byc to problem early accessu?
Nie ma to jak porównywać poe i fifę 😂 ten tak zwany "early access" u wydawców takich jak ea czy ubi oznacza tylko i wyłącznie: "Chcesz zagrać na premierę? Zapłać więcej. Nie chcesz zapłacić więcej? W takim razie zagrasz 3 dni później".
Przecież Gniazdo Nostalgii to chłop, który na siłę próbuje wyrazić swoje zdanie, nawet jeśli nic kompletnie nie wie o czym mówi. Dajcie spokój z nim. Przereklamowany koleś na maxa.
Niech kupi D4 za te obecnie jakieś pewnie 250+ złotych, do tego dodatek za drugie tyle i oczywiście JESZCZE KUPI BATTLE PASSA, bo inaczej Twój bohater wygląda jak jakiś kloszard...
Co ten chłop opowiada?..
Osobiście uważam, że model biznesowy jest bardzo prokonsumencki. Od początku było wiadome, że to jest Beta, że będą to wszystko jeszcze sprawdzać, bo prawdziwa premiera za MINIMUM pół roku. No i jak wspomniałeś - za te 30$ kupujesz sobie wszystko, co jest Tobie potrzebne w kwestii quality of life do gry. W PoE1 miałem sporo kupionych stashy i było mi miło, że już na dzień dobry w PoE2 mam je przeniesione, tak więc to co w sklepie kupiłem przez ostatnie parę lat jak sobie co ligę pykałem, to mam w zasadzie na obu gierkach.
Kupiłem wiele gier komputerowych, czy to na PC, czy konsolę Playstation... Od jakiegoś czasu wydaję chore pieniądze na gry planszowe... I w kwestii wszystkich tych wydatków bywały momenty, że żałowałem, ale PoE? Nigdy! Jak wychodzi liga, moje życie jest spokojne i nie mam urwania głowy w pracy, to chętnie za te 5-10$ kupuję monetki, jakiegoś stasha i sobie coś popykam ligę. To jedyna gra, którą znam, gdzie naprawdę twórcy wiedzą jak obchodzić się z klientem/graczem i przy tym być prekursorem gatunku.
Co on opowiada?..
Czy grać już teraz czy czekać? Nie spieszy mi się, POE1 OK (bez szału), mogę kupić teraz lub później. Co zrobić?
Poczekałbym jeśli cenisz sobei hajs, obecnie jest bardzo dużo błędów designowych i ogólnie z grą, masa patchy no ale wiadomo to early access, ja bym zdecydowal sie nad kupnem w mniej wiecej lutym gdy wyjdzie wieksza aktualizacja
Mi sie po1 nie podobalo, za to kocham POE2. Pare bugow uswiadczylem ale nic co by przeszkodzilo ci w rozgrywce. Piekna gra polecam kupic
@@Matheo355 O, właśnie o to mi chodziło. Dzięki!
AHA? To ludzie to jacyś ograniczeni są czy jak.. Nigdy nie grałem w Poe. Zawsze w diablo cisnąłem, nagle po 31 lvlu zaczalem oneshootowac bossy warriorem, i tak sobie mysle. Jak ograniczoną osobą trzeba byc zeby mowic ze ta gra jest słaba albo nie jakas super.. W porównaniu do wszystkiego co wyszlo w ostatnich czasach Poe2 jest świetne
Jestem nubkiem pierwsza styczność z Poe brudasem w obszczanych spodniach doszedłem monkiem aktualnie 3 akt cruel więc niech ludzie przestaną stękać że trudno brać kija do łapy jak ja i bić !
Jak kiedys temu chlopowi jakas gra sie spodoba to dajcie znac
Może Gniazdo Nostalgii nie wiedział o tej równowartości, którą dostajesz (bo ja na przykład nie wiedziałem i też mi ten model monetyzacji śmierdział)
Ale no w tym przypadku ma to większy sens.
To wypadałoby najpierw zgłębić temat, a potem sie odzywać 🙃
Dawno tak nie byl odlejony xddd powinii mu osobne drzewko dac buildu na kazdej grze i on jest najlepszy bo rozumie kazda gre
Znaczy to jest po prostu early acces darmowej gry, dla osób, które wydały 30 euro w grze.
Ej a to nie pierwszy raz w historii kiedy moba ma 2 części? 10:00
Zagrałem ze 2 godziny i jeszcze mnie nie porwało
7:00 No i nie oszukujmy się, jeśli nie płacisz za "produkt" wtedy to TY jesteś "produktem".
Co jak co ale to przyczepienie się do tego, że Early Access jest płatny to totalna głupota i nie zrozumienie problemu.
Gdzie skeletal?
Ale odkleja
Pay to win i chwali no nieźle
Jakie pay to win? O czym Ty gadasz xD
8:24 Jak ktoś nie rozumie to może wyjaśnię. Wychodzi jakaś gra i kosztuje X$. early acces do tej gry to kolejne 30$. To że w PoE dostajesz jakąś dodatkową zawartość nie jest niczym nowym bo w star wars też miałeś tą dodatkową misję. Powiem więcej PoE jest jeszcze gorsze bo masz dostęp do połowy zawartości w trakcie trwania eaely accesu który nie wynosi 3 dni ale może potrwać nawet rok. Mówienie że jeden early acces jest w porzątku a drugi nie jest całkowicie pozbawione sensu bo oba przypadki są takie same. Płacisz więcej dostajesz grę wcześniej i masz dodatkową zawartość, to co jest w tej dodatkowej zawartości jest już nieważne.
Gniazdo narzekania
Ja chyba trochę rozumiem o co mu chodzi... kupujesz poe za 30$ w ea i dostajesz w zamian grę + daną liczbę coinów i to jest teoretycznie git... ale na upartego inni developerzy robią dokładnie to samo... bo kupujesz ich grę, która nie jest ftp, więc za nią płacisz np. 60$, a jak kupisz ją w ea za 90$, to w zamian dostaniesz też grę w ea i jakieś skórki, paczki, coiny czy tam inne ścierwo... to z logicznego punktu widzenia to jednak jest to samo... I o to chyba mu chodziło.
Logicznie myśląca osoba na pierwszy rzut oka jest w stanie odróżnić EA takiego Diablo 4 gdzie dostajesz SKOŃCZONĄ grę za wiekszy hajs żeby zagrać 3 dni wczesniej, a EA takiego POE2 czy Baldursa 3, gdzie faktycznie gracze mają wpływ na to jak rozwinie się gra, bo jest nadal W TRAKCIE PRODUKCJI. Ale logicznego punktu widzenia już dawno przestałem szukać u gniazda, bo przecież i tak zrzuci wszystko na to, że jest Casualem - oczywiście nie rozumiejąc, że to nie broni przed używaniem logicznego myślenia i czytania ze zrozumieniem.
Nie rozumiem o co mu wgle chodzi xD. Gra kosztuje 30 euro gdzie w tych czasach nowe tytułu kosztują ponad 100e. GGG włożyło dużo pracy w ten tytuł co zresztą widać i nie dziwie im się że chcą zarobić na poe 2. Ja osobiście kupilem poe i gra mi sie świetnie i jak by trzeba było zapłacić 100e to też bym kupił bo chcę wspierać dobre studio co robi gry od graczy dla graczy a nie jakieś gowno gierki typu assassin.
To moja opinia, może jestem odklejony ale mam wyjebane 🤌
Wszyscy ci ktorzy nagrywaja te filmy jaraja sie gra jak dzieci a ta gra to to samo co mamy juz od dawna czyli stare Poe .
xd
Ok
ty ślepy jesteś albo chory psychicznie
Grałeś w to w ogóle? XD
Dużo dobrych argumentów chłopak podał. Kiszak, ty patrzysz za bardzo przez pryzmat fana (lub fanboya wręcz) POE2 (i aRPGów) i na siłę odwracasz dużo jego argumentów ogonem.
Bo np. w wielu grach F2P krytykujemy (jako społeczność graczy na świecie) jak nagle jakiś głupi skin kosztuje 20$. A w POE2 jeden zestaw skina (np. Arachnomage) kosztuje ponad 40$. To jest pojebana cena, nie ważne czy gra F2P czy nie i jak dobra. Takie ceny są po prostu powalone, ale GGG ludzie dają fory. MTX są spoko w F2P, ale bez przesady z tymi cenami. A stash taby to jest dokładnie to za co zawsze się krytykuje inne gry - stwórz problem -> sprzedaj rozwiązanie. Jest to niska zagrywka twórców i każdy wie po co masz mało miejsca - żebyś kupił "rozwiązanie". Ale tutaj spoko, bo to GGG. Ale w innych grach się krytykuje.
Poza tym prawda jest taka też że Akt 1-3 to jest rzeczywiście POE2 - nowa jakoś rozgrywki, metodyczna, bardziej skill-based niż math-based, wolniejsza, można docenić atmosferę, modele i design wrogów/mapek etc. Mechaniki bossów trzeba się nauczyć, dobry timing uników mieć. Nawet najgorszy build zabije bossa jak gracz ma skilla żeby unikać wszystkich mechanik. I najlepsze (1-3 Akt przypominam) buildy się wykrzaczą jak jesteś dupa nie gracz bo unikać nie umiesz i tylko chcesz przycisk mashować jeden. I to było zajebiste. To czego aRPG nie mają.
Potem wszystko zaczyna się wykruszać. Na Cruel już gramy w POE1.5 czyli my zaczynamy one-shotować wszystko albo oni nas. Bossy nagle jak ktoś wyczaił jakieś broken combo topią się w 5 sekund. Sa bossowie których nigdy mechanik nie widziałem nawet bo grałem cold sorką i ich chain-freezowałem. Mój kolega ich prawie 1 shotował Warriorem.... to żałosny design się zaczął robić
A Endgame Atlas to niestety POE1 znowu - bezmózga gra gdzie biegniesz przez mapą jak najszybciej i kasujesz jednym, góra dwoma przyciskami wszystko co się rusza zanim to cię obsiądzie i ze-stunlockuje. Bossy kasujesz w parę sekund albo on ciebie na strzała. Doszedłem do T10 Summonerem i dałem sobie spokój bo zasypiałem od tego bezmózgiego kasowania mapy pełnej mobków których nawet nie widzę zanim nie umrą. Bossy to był po prostu dłuższy pasek HP który topniał przez parę sekund. No, Tetris ma bardziej angażujący gameplay.
Generalnie dobrze że dali EA, bo jak tak to ma wyglądac to ja osobiście odpuszczam. Nigdy nie lubiłem bezmózgich gier typu typowe aRPG i POE2 sprzedało mnie tym że takie ma nie byc i przez pierwsze 3 Akty dotrzymało tego. Ale potem to już im dalej w las tym gorzej. Lub lepiej bo jak lub bezmózgi gameplay aRPGów i lecieć po mapie z palcem na jednym skillu to spoko, cieszę się że się będą dobrze bawić. Ja liczyłem na dużą zmianę w recepturze aRPG, dostałem trochę.
Z tego co napisales rozumiem ze nie jestes fanem arpgow ? Tak ? Bo latanie na 1 guzikowym bolidzie jest w każdym i to talnie czaje ze ktos tego nie lubi i moze byc nudne ale tak to jest jak minmaxujesz bolid w d4 latalem i klikalem prawy to tyle 😅 a co do skinow nie bardzo ogarniam no sa drogie ale tez zalezy dla kogo no i nie zmnieniaja nic w grze to znaczy nie ma wplywu na rozgrywke a stashe to pierdolq 😅2 lata gralem w poe1 bez dodatkowych i nie bylo problemu a twórcy nie wymuszaja na nikim kupna czy to skinow czy to stashy q i tak non stop jakies przeceny 😅
Nie gniazdo nie podał żadnego sensownego argumentu porównał jajko do cegły dwie kompletnie inne rzeczy. Za to ty podałeś parę sensownym do których się odniosę. Mtx nie są potrzebne w żadnym stopniu do grania a gra f2p musi się jakoś utrzymać. Sprawa by wyglądała inaczej jeżeli twórcy by wywierali na tobie fomo tak jak robi to d4 czy lol. Stash taby tak samo nie są potrzebne do gry są przydatne ale nie potrzebne to nie jest to samo co w innych grach f2p gdzie bez tego nie da się grać. Warto też zauważyć że taby przechodzą z poprzedniej wersji tak samo jak i z nowej do starej gierki gdzie takiego zagrania próżno szukać u konkurencji. Akt 1-3 cruel jeżeli jesteś one shotowany to kwestia twojego buildu ze nie dowozi. Broken build z nazwy jest zepsuty i oczywiście ze będzie oneshotowac bossy bo jest BROKEN. GGG pracuje nad gierką i już wprowadzili zmiany że jeżeli przeciwnik zostanie zamrożony to drugi raz trudniej jest go zamrozić czyli nie jest to tak że nic nie robią. Sam uważam że cruel jest trochę źle przeskalowany trochę za słabo ale jest to problem wieku dziecięcego który zniknie wraz z dodaniem aktów 4-6 bo nie będą musieli skalować początkowych aktów do nowej siły postaci. Niestety muszę się zgodzić z endgamem jest trochę do przerobienia czasami jest za mało przeciwników a czasami jesteś one shotowany z nie wiadomo czego jest to kwestią przeniesienia starych modów na potwory do nowej gdzie gameplay wygląda zupełnie inaczej a on death efekty są całkiem do wyjebania. Mechaniki endgame też są trochę do pozmieniania żeby bardziej pasowały do formuły PoE 2. Mimo wszystko PoE 2 to zajebista giera która wali na łeb całą konkurencję.
Odrazu mówię że pisze to wszystko nie z pozycji fana jedynki ponieważ w nią nie grałem po prostu zakochałem się w dwójcie.Jestem otwarty na dyskusję
On mówi o EA a nie o MTX. Early access które firmy wprowadzają to po prostu dostęp do pełnej gry kilka dni wcześniej (np. Przed weekendem, a "premiera" tuż po). Reasumując płacisz stówkę żeby zagrać w PEŁNĄ wersję gry z kilkudniowym headstartem. To co zrobiło GGG to bardziej motyw który wykorzystało chociażby studio od BG3... To dwa zupełnie inne przypadki. Pomijam nawet fakt, że EA POE2 jest lepsze niż te gry które wychodzą jako pełne wersje za 400 zł + dodatki. Która firma daje Ci posiadane mtx z poprzedniej wersji? Mogli po prostu położyć na to lachę i wołać o hajs. Dają Ci jeszcze "walutę" o wartości tych 30$ - jest to po prostu dla ludzi którzy chcą wspierać rozwój projektu - dawać feedback i być od początku. Na każdym kroku powtarzali, że to "beta". Mam z 80h nabite i za 30$ to bajka za tyle rozgrywki. Pamiętając, że gra będzie ciągle rozwijana to jest to wręcz "wypadek" w dzisiejszym gameingu. Reasumując d4 to gówno.
@@the-vh2pl Zgadzam się, że D4 to gówno i z twoimi punktami, ale nadal twierdzę że ceny MTX w POE są po prostu pojebane a stash taby to po prostu czysta manipulacja w celu z czasem wymuszenia ("nie potrzebujesz ale będziesz cierpiał bez tego" to nie jest 100% "opcjonalny" feature). Mam 150h w POE2 nabite również, nie żałuję zakupu, ale nie zachwyciło mnie aż tak. Bardzo dobra gra, ale cierpi potem na bolączki większości aRPG, nie mówiąc o chyba najgroszym trade systemie w statnich 20 latach w grach.
@@uzpman Nie jestem fanem typowych aRPGów dlatego POE2 sprzedało mnie tym że gameplay będzie inny. I jest, przez pierwszą połowę gry. I super się bawiłem, dwie postaci do endgamu dociągnąłem. Ale już na Cruel niestety wracało typowe mezmózgie aRPG a endgame to po prostu POE1, którego właśnie dlatego nie lubiłem.
46 s temu dodane 60 wyświetleń kanał umiera wiedziałem...
Smutek
nudaaaaaaaa