Oj wspomnienia wracają, 45 km graniczny odcinek z Ustrzyk do Balnicy na resztkach wody to było coś :) super materiał. Fajnie było sie spotkać w Balnicy i pogadać przy piwku :) Pozdrawiam
3 ปีที่แล้ว
Dzięki za miłe słowa. Balnica to magiczne miejsce. Zapraszam do wędrówki pozostałych odcinkach ze mną (choć już tylko wirtualnie). Mam nadzieję, że kiedyś przybijemy piątkę na tym szlaku :-)
@ Oczywiście zobaczę wszystkie odcinki, na niebieskim szlaku może kiedyś sie jeszcze spotkamy, w planach na kolejny rok po przejściu GSB i NSK jest GSS.
Klimatyczne miejsce ( z początku filmu - fakt ) i dość klimatyczny filmik. Taki na czwórkę w skali od jeden do pięciu. Podaj dzienniczek Bezdrożniku Beskidzki i wracaj do ławki. ;) Dziękuję za relację. 🙂
3 ปีที่แล้ว +1
Wracam ale do obrabiania kolejnych odcinków, bo ledwo półmetek minięty :-) Mnie tym razem bardziej przypadły do gustu te rejony z późniejszych dni (ale to pewnie przez to, że ostatnimi czasy przerywałem właśnie w Łupkowie, więc trasę do tego miejsca pokonywałem najwięcej razy)
chyba raczej coś ją zjadło ..już na filmie wygląda na nadgryzioną 🦫
3 ปีที่แล้ว
''...fajny czarno-żółty...'' 😉 PS A pod dworzec w Łupkowie to doleciałeś spod samej Chaty?
3 ปีที่แล้ว
Chciałbym, ale nie (tylko na tyle ile było widać na ujęciu czyli gdzieś może do połowy dystansu się zbliżyłem), bo latam tylko VLOS (dla zachowania go w zasięgu wzroku musiałem wejść na szczyt wzgórza za chatką - tam gdzie jest przy okazji zasięg telefonii komórkowej :-) ).
3 ปีที่แล้ว +1
@ Jak dla mnie, to że było całkiem wyraźnie widać budynek dworca to już wystarczająco daleko :)
3 ปีที่แล้ว
Mavic Air 2 daje radę. Na Mini (v1) nie jest tak różowo bo to nie prawdziwe radio, więc potrafi nawet po 100 metrach mieć czkawkę (w zależności od pogody/zanieczyszczenia falami)
Świetny materiał 🙂 Ależ piękne widoczki, łapkę w górę! 🙂 Pozdrawiamy, Up'n'Down-Traveling
W końcu tyle wyczekane to musiało się udać ;-) Decyzja o wyruszeniu w czerwcu zamiast w lipcu to był strzał w 10-tkę
Oj wspomnienia wracają, 45 km graniczny odcinek z Ustrzyk do Balnicy na resztkach wody to było coś :) super materiał. Fajnie było sie spotkać w Balnicy i pogadać przy piwku :) Pozdrawiam
Dzięki za miłe słowa. Balnica to magiczne miejsce. Zapraszam do wędrówki pozostałych odcinkach ze mną (choć już tylko wirtualnie). Mam nadzieję, że kiedyś przybijemy piątkę na tym szlaku :-)
@ Oczywiście zobaczę wszystkie odcinki, na niebieskim szlaku może kiedyś sie jeszcze spotkamy, w planach na kolejny rok po przejściu GSB i NSK jest GSS.
Klimatyczne miejsce ( z początku filmu - fakt ) i dość klimatyczny filmik. Taki na czwórkę w skali od jeden do pięciu. Podaj dzienniczek Bezdrożniku Beskidzki i wracaj do ławki. ;) Dziękuję za relację. 🙂
Wracam ale do obrabiania kolejnych odcinków, bo ledwo półmetek minięty :-) Mnie tym razem bardziej przypadły do gustu te rejony z późniejszych dni (ale to pewnie przez to, że ostatnimi czasy przerywałem właśnie w Łupkowie, więc trasę do tego miejsca pokonywałem najwięcej razy)
Film fajny, a Luna niestety odeszła... cóż starość.
#smutek :'-(
chyba raczej coś ją zjadło ..już na filmie wygląda na nadgryzioną 🦫
''...fajny czarno-żółty...'' 😉
PS
A pod dworzec w Łupkowie to doleciałeś spod samej Chaty?
Chciałbym, ale nie (tylko na tyle ile było widać na ujęciu czyli gdzieś może do połowy dystansu się zbliżyłem), bo latam tylko VLOS (dla zachowania go w zasięgu wzroku musiałem wejść na szczyt wzgórza za chatką - tam gdzie jest przy okazji zasięg telefonii komórkowej :-) ).
@ Jak dla mnie, to że było całkiem wyraźnie widać budynek dworca to już wystarczająco daleko :)
Mavic Air 2 daje radę. Na Mini (v1) nie jest tak różowo bo to nie prawdziwe radio, więc potrafi nawet po 100 metrach mieć czkawkę (w zależności od pogody/zanieczyszczenia falami)