00:00 Początek. 1:55 Sprawa w sądzie. 2:20 Wakacje i zabieg medyczny. 4:00 Ponad 2 godziny przed odlotem. 6:20 Overbooking do sedna. 9:07 Transport więźnia. 11:20 Nawalili i radź sobie sam. 13:48 Telefon z prośbą o pomoc. 15:50 Bieg na samolot. 17:30 LatajPL ratuje nas. 18:15 Kolejna olewka klienta przez LOT. 21:30 Na twoją żonę jest za późno. 25:17 Odmowa przyjęcia reklamacji przez LOT. 27:20 Podejrzane zachowanie i wolne miejsca. 28:20 Zakup za własne pieniądze lot za 4800 zł. 29:10 Pokój bez okna za 1500 zł. 30:50 Stracony lot do Chin. 32:00 Szpital i zniszczona walizka. 34:10 Ukryte biuro LOT w Turcji. 36:32 Czy LOT przeprosi? 41:40 Inna szokująca historia.
Dobrze, że nagłośniłeś to. Ja też miałam tego typu przygodę z moją 8 miesięczną córką. Zamknęli odprawę ponad piętnaście minut wcześniej przed czasem i po prostu zostawili nas na lotnisku w W-wie. Jedyne co, to dostałam darmowy bilet następnego dnia i zwrot za hotel. Było to jakieś zadośćuczynienie za błąd, który popełniły linie lotnicze ale nikt nie zwrócił mi odszkodowania za niepójście do pracy w Szwecji i tam opłacony transport. Współczuję Wam a co to będzie jak już nie będzie ludzi na lotniskach, tylko maszyny? Nawet nie będzie do kogo zwrócić się z problemem.
Jak na lotniskach będą maszyny to ludzie z czasem przestaną w ogóle latać. I o to chodzi, by ukochana planeta Madka-Ziemnia odpoczęła od latających tabunami turystów, którzy nie wiedzą co ze sobą zrobić...
Tak tak oczywiście, ale kill bill wyśle jeden samolot po bagietki do paryża a drugi po ravioli do włoch plus bedzie siedział na superjachcie, który produkuje co2 jak rakieta kosmiczna podczas startu i ktory dla wygody billa obsługuje z 50 osób. Ale tak, koniecznie oszczędzaj plastikowe słomki, zużywaj mniej wody, myj się co drugi dzień, spuszczaj wodę raz na dzień. Acha i jeździj na rowerze, samochód to zło. To pomoże planecie.
@@Krlowanigu-mg6eg, coś tam pomoże. On jest jeden albo kilkuset a nas jest 7 mld. Jak kilka osób zgubi jakiś śmieć, bo każdemu może się to zdążyć no to jest brudno ale jak już kilka tysięcy ludzi wyrzuci po kilka śmieci to jest już bardzo brudno.
@@wiwi6851 Tylko że ja latam raz, maximum dwa razy w roku na wakacje samolotem pasażerskim który zabiera kilkudziesięciu pasażerów, a ci bożkowie latają codziennie, a nawet kilka razy dziennie w pojedynkę, ewentualnie zabierając ze sobą jakieś hostessy. A Ty? jak latasz?
Zatrudnili obywateli tureckich,nie mówiących ani po polsku ani po angielsku, zupełnie niekompetentnych pracowników.Dodatkowo ludzie przestali być empatyczni i chętni pomagać,znieczulica.Bardzo przykra sytuacja.. 😢Ale trzeba to nagłaśniać,dla dobra innych też, jak najbardziej.
Nikogo nie zatrudnili. Tureckie lotnisko to jaka miała być obsługa. To Turcy olali sprawę i zostawili pasażera. Polska obsługa samolotu powinna wymóc od Turków dostarczenie pasażera skoro był na lotnisku.
Czasami w Turcji zdarzają się na lotniskach bałwany, jeden chciał ode mnie tipa jak mu powiedziałem, że jeśli ma wolne, to może mi dać miejsce w przejściu, bo mam długie nogi. (....) A od 4 lat już nie ma pilotów w autokarach na wycieczkach w Turcji, czyli zakładają że każdy to był i już wie o co chodzi.
Dzieki ze zechciał sie Pan z nami podzielic te ,,przygoda" . Odkad sam latam i wiem co to jest over booking to uwazam to za ZŁODZIEJSTWO lini lotniczych. Powinni tego zakazać.
Pan śni chyba, że polski LOT przeprosi żonę. Ja osobiście miałabym gdzieś ich przeprosiny. Największą karą za takie chamstwo i wręcz rażącą niekompetencję będzie zwrot wszystkich kosztów co do jednego rachunku!
Po prostu żyje w globalistycznej wiosce 😊ten Damian to jest odklejony z rzeczywistości . Gdzie on żył do tej pory? To sa nowe czasy agenda 2030. Otwórz oczy i bądź świadomy co nas czeka.
Rok Temu w Warszawie juz na samej bramce w nieprzyjemny sposob oznjamili nam ze jest 'overbooking' (bylem wraz z rodzina ) a wracailsmy do CN. Trafilismy na liste rezerwowa. Bilety kupione 2 miesiace wczesniej, 1 godzina nerwow i wielka niewiadoma. jak juz konczyl sie "boarding" oznajmili nam ze jednak lecimy bez zadnego slowa "przepraszam". Poderzewam ze znalezlismy sie w tym samolocie tylko dlatego bo ktos nie dotarl na czas. cholernie nieprzyjemna sytuacja i obsluga . sa linie lotnicze ktore omijam z daleka jak moge... Damian, wasza sytuacja to jakas abstrakca bez zadnego poszanowania klienta linii. Obys wygral, pozdrawiam.
Czy decydujacy o tym kto wejdzie czekają na ladny usmiech? Bedą robić konkursy? Mielismy z rodziną podobna sytuacje. Byłam z mezem i corka a z nami para mlodych ludzi. Wpuszczający wybrali tych dwoje mlodych. Nas z mezem takze wpuscili a corke zostawili. Musielismy szybko decydowac o bagazach. Corka leciala za nami z przesiadkami. Musiala sama sobie oplacic inny lot. Spala na lotnisku przesiadkowym w Bergamo razem z bezdomnymi, bo kabina hotelowa (metalowa kapsuła bez poscieli) na lotnisku nie zachecala do spania i odstraszała ceną. Cala noc corka nie spala i doleciala do nas na Majorke na drugi dzien. Problemem jest, czy telefon corki bedzie dzialal. Aby go nie rozladowac nie dzwonilismy. Taka nowoczesnosc a nigdzie nie podladujesz telefonu? Jeden dzien stracony na odsypianie. Wszyscy sie denerwowalismy. Nikt sie nie spodziewal takiej sytuacji, bo mielismy kupione miejsca. My starsi na Majorce (tez w stresie) trafilismy do miejsca zakwaterowania i musielsmy zaplacic gotowka za pobyt, bo karta nam nie dzialala. Balismy sie jej uzyc 3 raz aby sie nie zablokować. Dobrze, ze mielismy troche gotowki, bo bysmy spali na ulicy. Klopot, ze corka jest naszym tlumaczem i to jej karta. Zapomniala jej odblokowac. My slabo po angielsku. Mimo, ze są tlumaczące aplikacje ale udzielilł mi się stres meza. Nie moglam go uspokoic ani tez w tym amoku mnie nie sluchal. Byl taki zafiksowany zeby znalezc miejsce docelowe, karta kredytowa nie przyjela oplaty za bilet. Zanim dojechalismy ja bylam nuz z mezem poklócona i obrazona jego zachowaniem. Moze powinnismy doplacac im za podroz z przygodami? To byly chyba linie Wizz Air? Tak wiec nie tylko Lot. Swoja droga powrot np. z Turcji do Polski liniami tureckimi, byl komfortowy.
Dzień dobry Panie Damianie . Współczuję nieprzyjemnych sytuacji. Myślę że to ludzie zawiedli , którzy nie mieli ochoty pomóc . Zwykła znieczulica. Mam nadzieję że Lot poczuje się do odpowiedzialności i zadośćuczyni za swoje zachowanie. Serdecznie pozdrawiam Pana i rodzinę ❤❤❤
Lot nie poczuje się odpowiedzialny, miałam też nie przyjemną sytuację z lotem to ich takie sztuczki , aby naciągać ludzi . Racja była moja, ale nie stety nie miałam już siły przez pół roku po tym incydencie walczyć z nimi i odpuściłam . Ich odpowiedzi powodowały, że w człowieku się gotowało i mąż prosił, abym w końcu dała sobie z nimi spokój - naciągnęli mnie na 3000 zł. Nie opisuje tej sytuacji bo nie chce znowu wspominać ile stresu przeżyłam. Ps. Wydaje mi się, że im to sprawia dużo radości jak kogoś naciągną - może mają za to jakieś premię ???, ale jeśli tak to jest cała szajka tam na lotnisku bo ci pracownicy stali murem za tą jedną osobą która mnie obsługiwała. Ja już jestem ponadwiekową osobą i nie mam siły z nimi walczyć, ale gdybym była młodsza walczyłabym . Tak na marginesie -oprócz obywatelasta polskiego mam też obywatelstwo innego państwa .
Kurcze przecież on gumką tego nie wytrze ?! Duży błąd. Może dlatego potem tyle zabulił. Karma wraca. To nie jest hejt...Tak sobie tylko podsumowałam glośno
W korporacjach nie ma pojęcia moralności. Liczy się kasa. kasa, kasa, kasa, kasa. Lobby farmaceutyczne - kasa, kasa, kasa, kasa. Lobby zbrojeniowe - kasa, kasa, kasa. Można pisać do rana - oj dana, moja dana... ;-)
Nieprawda, kolego , problem tkwi w tym, że to firma państwowa, myśli pan że komuś włos z głowy spadnie? Nie. Na przyszłość proszę wybierać przewoźników prywatnych
@@tomtom8372 Mhm... tjaaa, zwłaszcza Ryanair... ci to dopiero mają klientów w poważaniu. Polecam ci tych z Ryana w Krakowie. Tak *miłych ludzi, *empatycznych i *poważających pasażerów trudno spotkać (w miejsce gwiazdki można wpisać każdy możliwy epitet). No chyba, że myślisz o prywatnym czarterze, prywatnego odrzutowca...
@@tomtom8372bzdura. Z wizzair byla walka roczna o zwrot kosztów. Ryanair drugi w kolejce. O co ten człowiek walczy. To sa globalistyczne korpo. W jakim ty świecie żyjesz.
WSPÓŁCZUJĘ BARDZO , SYTUACJA NIE DO POZAZDROSZCZENIA !!! ŻYCZĘ , ABY PAN POMYŚLNIE ZAŁATWIŁ SPRAWĘ Z LOT - em i ODZYSKAŁ STRACONE PIENIĄDZE , BO STRACONE NERWY I ZDROWIE PANA I ŻONY , NIESTETY JUŻ SIĘ NIE ODZYSKA !!! ŻYCZĘ DUŻO ZDROWIA !!!
Overbooking to ich stara metoda na extra dochod. Mnie sie to tez kiedys w glowie nie miescilo, ze mozna zaplacic gruba kase i nie poleciec. Jest to bandyterka. Niestety kto pierwszy ten lepszy, a ostatnich gryza psy...😁
Mam nadzieję, że znajdziesz prawnika wśród widzów. Poszłabym z powództwa cywilnego. Najważniejsze nazwisko Turka, który spowodował sytuację. Drugi raz tego nie zrobi. Nauczka dla innych, bo się rozniesie. NIE ODPUŚĆ! Diabeł tkwi w szczegółach ( czytaj ludziach i ich decyzjach!). ❤❤❤ Trzymajcie się kochani.
Słaby angielski? Nie umiał wykomunikować ważnych treści, kto go zatrudnił? Poziom J.angielskiego, certyfikat A2? Kto go wyszkolił? Zakres kompetencji, nie znał ich? W ten sposób możesz pojechać po systemie firmy nie atakując bezpośrednio. Jeśli będą chcieli zatuszować swoją niekompetencję, to zapłacą. Tam pracują przyjaciele królika, dobre posadki. Z pewnością są też profesjonaliści odwalający brudną robotę. My wszyscy nie zgadzamy się na złe traktowanie. Przepisy regulują sposób postępowania. Oszczędności w firmach je niweczą. Tam, w tę chciwość, trzeba też uderzyć. 💫🌟🍀
Niekompetentni i leniwi pracownicy przedstawiciele LOT Po odmowie wydania karty pokładowej powinieneś mieć dowód że żona była na lotnisku..To ułatwia poczynić następne kroki
Damian tez popelnil blad zostawiajac zone sama. Mogl oddac swoje miejsce zonie w momencie wydawania karty pokladowej, badz zdecydowac sie czekac z nia na nastepny lot. Namieszal tez z p. Renata i firma lataj pl.
Ta sytuacja która wam sie przydarzyła jest jak w swiatowej polityce. Obiecują cos ,potem pokażą ci srodkowy palec śmiejąc ci die w oczy i co im zrobisz.Jestesmy dla nich jak trzoda
@@dareknag5250ma dużo. Nie słyszał co ostatnio Tusk powiedział o praworządności i prawie? Że nie będzie się tym przejmował, a jak będą jakieś bunty to wojsko z zagranicy przyprowadzi.. w naszej obecnej sytuacji, to nie będzie już ZSRR, ale bundesrepublik. Niemcy.. Więc jeśli premier , szef państwa, nie przejmuje się prawem,to dlaczego państwowa firma ma się przejmować.... Czy Tera już do pana dotarło co mówił poprzednik?
Najlepszy sposób jeśli masz jakiś problem zwłaszcza na lotnisku gdzie masz mało czasu i nie wiesz czy zdążysz obsługa nie chce w niczym pomóc To trzeba usiąść na środku albo przy nich i zacząć głośno płakać zwłaszcza dziewczyna ale naprawdę ryczeć na cały głos wtedy zwrócisz na siebie uwagę i na pewno się ulituj i załatwią tak nauczyłam moją córkę miała kilka sytuacji nie wiedziała czy zdąży duże lotnisko przemieszczać się bramki zamykają ciągle gdzieś odsyłają nie wiedzą jak załatwić Więc zaczyna płakać na cały głos i od razu zaczynają pocieszać Nic się nie martw zdążysz to ci pomożemy to cię zawieziemy więc to jest sposób dla dziewczyny jak najbardziej trzeba brać ich na litość wtedy bo tłumaczenie że masz rację że powinni ci pomóc bo takie są przepisy to nic nie wskórasz
Nie została sama, miała wciąż wspierającego męża który całą swoją energię poświęcił na to żeby jej pomóc. Co rzuciło mi się w oczy, Damian starał się zdjąć z niej stres z całych sił, pocieszał niestrudzenie.
Dobrze wiedzieć, mieszkam od ponad 40 lat w Stanach latam po całym świecie ale nie skorzystam z usług polskich linii lotniczych do mojego przyszłorocznego wyjazdu do Polski w dodatku zrobię wszystko co w mojej mocy aby moje trzy córki dorosłe i ich rodziny nie korzystały z polskich linii lotniczych przy okazji polskie Linie lotnicze powinny zweryfikować co się dzieje na ich placówce w Turcji boi tego kraju mi się też niedługo odechce
Widocznie sytuacja do tego zmusila.Bilet by mu przepadl i musialby kupic nowy...a znajac zycie bedzie mu ciezko cos samemu zrobic z odszkodowaniem, LOT go oleje, chyba ze adwokat wkroczy do akcji.
@@klimzjabowa.1950 ????? Naprawdę ???? To była sytuacja która wymusiła pozostawienie kobiety w obcym państwie , kobiety nie znającej angielskiego ? To chyba żart …. Biedna Chinka. …. ma męża Europejczyka bez polskiego szacunku i opiekuńczości wobec kobiet ….
Spedziłam kiedyś sama ponad dobę na lotnisku w Dubaju i wiem jak to jest stresujące doświadczenie. Ale wiem że gdybym była tam z mężem to nigdy by mnie samej nie zostawił😢😢😢
Moje uwagi to filmu: 1. Oberbooking to rabunek w biały dzień w majestacie prawa UE i niestety trzeba się poduczyć co w takiej sytuacji trzeba robić. Też sobie wyobrażałem, że LOT takich numerów nie odwala, więc dobrze wiedzieć na przyszłość, A tak się akurat składa, że w lipcu leciałem i LOTem i byłem w Turcji. 2. Ja bym swojej żony nie zostawił samej na lotnisku w Turcji, ani w ogóle nigdzie indziej (mówię wyłącznie o swojej obecnej żonie, na temat innych żon się nie wypowiadam, na pewno są takie co lepiej zostawić). 3. Czytam komentarze, gdzie są różne sugestie o niejakiej Madzi Boho. Nie wiem o co chodzi, nie śledzę twojego kanału, ale z ciekawości sobie popatrzyłem na tą panią. Jej uroda topnieje jak kostka lodu w gorący lipcowy dzień (innych zalet lub wad nie potrafię ocenić). Dlaczego ludzie o niej piszą nie mam pojęcia. Coś was łączy? Jesteście jakimiś znanymi youtuberami? Sorki, nie słyszałem, youtube jest szeroki i głęboki. 3. Jak są osobne rezerwacje, to nie ma żadnego znaczenia, że razem podchodzicie do odprawy. 4. Jak się nie zrealizuje pierwszego odcinka podróży, to rezerwacje na pozostałe odcinki są anulowane (ten twój kolega musi się poduczyć). 5. Pracownicy na lotnisku w Istambule nie są pomocni ani specjalnie mili, to potwierdzam, ale to linia lotnicza powinna dbać o swoich pasażerów. Jeżeli przewoźnik ma cię gdzieś, to nie spodziewaj się, że jacyś Turcy będą się przejmować. Oni nie są pracownikami LOT-u. Jak już zamknęli odprawę to poszli do bramki i nie wrócą kawał drogi żeby przyjąć jednego pasażera. Tam musiałby być przedstawiciel LOT-u na miejscu, żeby takie sprawy załatwiać, a przynajmniej ktoś musiałby zadzwonić na to lotnisko z LOT-u. Wniosek: Róże rzeczy się zdarzają, ale ja bym mojej (powtarzam mojej) żony na pewno nie zostawił. Nie wiem jaki jest związek niejakiej pani Boho z tym, że żonę zostawiłeś na lotnisku. To nie moja sprawa, ale ludzie o tym piszą i nie sposób nie zadać sobie takiego pytania. Nie wnikam w to, ja historiami rodem z Pudelka się nie fascynuję. Ale dla mnie to by było non possumus, 'no go. Nie ma takiej opcji żebym swoją obecną żonę zostawił na pastwę losu gdziekolwiek, w jakichkolwiek okolicznościach. Moja żona to jest mój skarb cenniejszy od złota (też pochodzi z Azji).
A mnie zastanawia co innego. Błąd jaki zrobiles to to, że poleciales na zabieg, a zaraz na nastepny dzien po zabiegu chciales wyleciec. Jesli juz kase miales na zabieg w turcji, to trzebabylo zostac tam po zabiegu z 2, 3 dni. Nie rozumiem takich dzialan, gdybym ja miala gdzies cos sobie robic w innym miejscu gdzie musze nocowac to dla wlasnego spokoju zabukowałabym sobie 2-3 doby w hotelu po zabiegu, dla ewentualnych komplikacji po zabiegu by byc na miejscu blisko tej kliniki, tu miales problem z antybiotykiem, a co jesli dodatkowo bylyby komplikacje po zabiegu. Jaki kolwiek zabieg, jest regula ze jakies problemy moga sie pojawic do 3 doby i trzeba siebie obserwowac. Ja bym sie czula nie pewnie w obcym kraju a potem powrot do polski gdzie nawet lot z innym ciśnieniem moze powodowac jakies komplikacje, bo kazdy ma inny organizm i inną odporność. Kto ci wogole zezwolil na podróż kolejnego dnia. To nawet dentyści po chirurgicznym wyrwaniu zęba zabraniają loty samolotem ze wzgledu na mocna zmiane tego cisnienia.
Błąd to wszyscy popełniliśmy rodząc się w takich parszywych czasach że kiedy Korpo stają się bezosobowe, obsługują nas czekboty, które mówią że nas nie rozumieją,i cześć,sprawa załatwiona.
@@elzbietahaas2343 ależ również na temat, bo gdyby miał komplikacje, to do listy niepowodzeń doliczył by - komplikacje + brak antybiotyku i przymus zostania na lotnisku w warszawie bez opieki by samemu załatwic jeszcze bilet żonie, wyobraź sobie tą kumulacje zdażeń.
Może jakiś lotowski prawnik zredukowany z pracy dla LOTu z powodu szukania oszczędności mógłby tu się znać na wszystkim i znać prawników z LOTu i sprawę super wygrać.... Tak sporo osób wyrzucono...
Niewątpliwie mieliście wielkiego pecha i zadziałał tu w błędzie czynnik ludzki. Oni w systemie maja wszystko, kto i kiedy dostał karte pokładowa itp itd. Oszukali Cię mówiąc ze jest inaczej. Dwie różne rezerwacje traktowane są jako dwie różne osoby. Mogłeś zachować się inaczej. - Po pierwsze nie wracać do Polski dzień po zabiegu, to wręcz niebezpieczne. - po drugie nie zostawiać żony samej, tymbardziej ze nie mowi dobrze po angielsku i nie ma doświadczenia. Poza tym miała lecieć rano do Chin. Istniało olbrzymie prawdopodobieństwo, ze nie wpuszcza hej do samolotu. Powinieneś wszystkie te telefony wykonywać stojąc przy check inie. Nie powinieneś dac się zbyć. W wielu przypadkach postawa nieugiętego turysty daje dobre efekty. Odwracając role, ja w podobnej sytuacji nie zostawiłabym swojego męża samego.
heloł ! W tamtej walizce zostały moje leki. Jak ich nie wezmę, to mój przeszczep z duby się nie przyjmie. Żona może zostac, tylko walizkę dajta mi tu, ino wartko
Tez mnialismy przykre doswiadczenia z Lot . Moja Mama 2-3 razy !!! I doszlo az do tego ze Juz ,zarzekla sie ze Nie wsiadzie do Samolotu! Ja,na Okeciu mnialam taka sama sytuacje - Overbooked. Nie dalam za wygrana. Polecialam I to w 1szej klasie, ale jak bylo z kolacja - obiad,moim zyczeniem byl Salmon- Losos a Stuardessa powiedziala ze juz nie maja,ale za chwile facet poprosil o 2 ga porcje ,i dla niego Nie zabrakowalo,co za chamstwo. Ale,dodam ze te same Stuardesy ,juz na lotnisku w Toronto,mnialy klopot z zablokowanym sink drain, prosily azebym napisala Note w tej sprawie. Otrzywiscie napiasam . Juz nigdy nie latalam Linjami Lot. Teraz mysle ze powinnam byla zawiadomic dalej - zaapel9wac a szczegolnie odnosnie podrozy mojej Mamy. Dodam,ze 1sze Loty Mama byla zachwycona,I b b chwalila Stuardesy. Ale 1lot kiedy leciela w Marcu (akurat na Jozefa) z Toronto- Warszawa . Wsadzono pasazerow w DC10!!!😮😱😰 Byly straszne terbulace ,Wszyscy mysleli ze Nie Do leca wlacznie z Pilotem,jtory wyszed z kabiny i prosil o Modlitwy,🙏🙏🙏 Dolecieli ,Chwala Bogu 🙏a cala zaloga I wszyscy ludzie wysiedli I calowali Ziemie na Okeciu Tak jak Nasz Rodak Jan Pawel II Ciekawe ze nic nigdzie , o tym nie bylo w Media.😮😢
To zupełnie jak w sennym koszmarze.... Aż trudno uwierzyć, że to było na jawie. Tak jakby wszyscy się zmówili i pojawiają się coraz to nowe bariery. Czasem mam taki sen, że brnę z jednego kłopotu w drugi i nie ma drogi wyjścia... Taki LOT jakie państwo....
Dzień dobry panie Damianie,życzę pomyślnego rozwiązania problemu.Nie dowierzam że tak traktują ludzi za ciężko zarobione pieniądze.Czekam na finał.Uwielbuam pana filmiki.Pozdrawiam
I wlasnie w takich sytuacjach okazuje sie kto jest kim - zostawic zone na lotnisku jest duzo wiekszym „ nietataktem”. No ale, najlepiej zwalic wine na przewoznika.
Po LOT to spłynie jak po kaczce. Bardziej mogłaby zadziałać pańska żona - skoro Turcja chce być w BRICS to powinna wywalić ze swojego terytorium linie lotnicze stosujące praktyki o tak niskim standardzie, których ofiarą padła rodowita Chinka !
🤔 Damian, różne rzeczy się dzieją w podróży i dlatego potrzeba dopuścić takie nie smaczki wyjazdowe /tak, świat mamy chory bo jest to choroba na mamonę w jej zdobywaniu i to nieważne jakim kosztem aby była. Przykrości nas spotykają i to jest bardzo niefajne. Pozdrawiam serdecznie i dobrego dnia dzisiejszego w relaksie dla Ciebie i twojej rodziny ✍🤚
Tak, dlatego najcenniejsze rzeczy, dokumenty, lekarstwa, majtki na zmianę, małą pastę i szczotkę do zębów trzeba mieć przy sobie w bagażu podręcznym. Nie ma zmiłuj. Bałagan i brak odpowiedzialności się powiększa.
Witam. Panie Damianie dokładnie tą samą został potraktowany mój wnuczek, niestety nie poleciał na wakacje . Obecnie całą sprawą zajmuje się prawnik, mam nadzieję, że LOT będzie się musiał odnaleźć. Życzę powodzenia i serdecznie pozdrawiam.
Nasz rzekomo polski LOT należy do Star Alliance i dla nas Polaków już nie służy, ceny biletów poszybowały pod niebo, samolot wozi 'cały kolorowy' świat, jak leciałam z Polski do Kanady to w samolocie większość stanowili mieszkańcy Indii, Pakistanu, Ukraińcy itd. Również odprawa paszportowa nie jest dokonywana przez pracowników LOT, jak było jeszcze do niedawna, tylko jakąś inną firmę i kolorowych ludzi, tylko w języku angielskim. Nasz zachwyt całym światem może skutkować, że stracimy nasz kraj, nasz język i staniemy się nikim, tylko wędrującym za pracą plebsem. A na końcu wylądujemy w miastach więzieniach. Twoje reklamowane Chiny są najbliżej tego orwellowskiego projektu.
Podróżując po Chinach byłam zachwycona obsługą. Podróże odbywałam nawet busem dalekobieżnym. Agencja w której kupiłam bilet zamówiła taxi i kierowca za rękę przeprowadził aż do busa przez ogromny tłum podróżnych na dworcu
W Europie nie da się żyć, wszystko zabronione, można tylko pracować aż człowiek spadnie na twarz i w tym świetle kraje dalekiego wschodu dosyć dobrze się kojarzą, chociaż całkowicie inna kultura, pozdrawiam serdecznie.
Samej historii współczuję, ale co ważne- na 99% pracownicy tureccy NIE BYLI zatrudnieni przez LOT. To, że stał przy nich baner LOT czy nawet mieli koszuli z takim logo nie oznacza, że pracują w tej firmie. W zdecydowanej większości przypadków osobami wydającymi bilety czy stojący na gate będą pracownikami obsługi lotniska- jest tak u zdecydowanej większości przewoźników. LOT tylko płaci za taką lokalną obsługę, jak widać - często gównianej jakości. Niestety to się zdarza - i to często, takie sytuacje warto zgłaszać bezpośrednio do LOT. Wątpię żeby wzięli odpowiedzialność za niekompetencję i zwykłe chamstwo obsługi lotniskowej. Historia uczy jednej ważnej rzeczy - trzeba znać swoje prawa - mieć zapisane na telefonie itp.- jak trafiasz na chama na checkin (warto to robić online tak btw) prosisz o managera i STOISZ na tej bramce aż Twoja sprawa nie zostanie rozwiązana albo nie dadzą Ci dokładnych instrukcji co masz robić.
Stoisz, tak samo jak stoisz przy kasie w stokrocie, gdy policzą ci za dużo a kasjerka mówi, że masz sobie z tym iść gdzieś do punktu obsługi klienta bo to kasjerka ma cię właściwie obsłużyć. Nawet gdyby za tobą ustawiła się 50 osobowa kolejka! Nie dawać się presji!
Ja miałam podobna sytuację w Berlinie skąd miałam lecieć do Londynu ,była tak wstrętna Niemra że z nikim nie chciała rozmawiać też musiałam kupić nowy bilet za 550 euro to też był skandal do dzisiaj z nimi walczę rozumie was .
@@zuziakras1632Był po zabiegu. Gdyby tak zrobił, to tylko nabiłoby im koszty. Ta Chinka, jego żona, to była osoba w świecie bywała, dużo latała samolotami, więc nie tragizujmy.
@@Ivanhoe-f1g Ale stresa miała dużego. Jak słyszymy, całą noc dzwoniła do męża. To nie jest zachowanie osoby odpornej i bywałej w opresyjnych sytuacjach. Może i dużo latała, ale bez komplikacji. Jak się teraz zdarzyły to nie mogła sobie poradzić. No i ta konieczność niszczenia nowej walizki, z kopa... W sumie zła przygoda, a Damian powinien odmówić karty pokładowej widząc, że jego żona zostaje sama. Oczywiście rozumiemy, że po zabiegu, że wierzył, że ona zaraz wejdzie itd, ale wielu facetów, by jednak nie wyforowało się przed żonę, tylko by zostali i działali wspólnie. To jest zachowanie, którego kochająca żona nigdy swemu mężowi - obrońcy nie zapomni. Wnukom by opowiadała jaki był dzielny. ;)) Warto! :)) Pewnie po tej "lekcji" Damian będzie to wiedział.
@@zuziakras1632 No, ja też nie zostawiłbym swojej żony, bo wiem że nie poradziłaby sobie z sytuacją. Najwyżej bym ją załadował do samolotu lecącego do Warszawy, gdzie wiem, że ktoś mógłby odebrać ją z lotniska, a sam został. Właśnie dlatego autor nie powinien lekkomyślnie udawać się w podróż zaraz po zabiegu. Dopiero jak żona jest obeznana ze światem, zna angielski w stopniu ponadpodstawowym, sama podróżowała po globie i jest w miarę energiczną osobą, można taką żonę zostawić na międzynarodowym lotnisku, choć nie w muzułmańskim mieście. Tak więc, wszystko zależy od osoby i sytuacji. Pewnych zabezpieczeń autor nie zastosował i teraz płacze.
Tu także zawiniła Turcja pracownicy którzy obslugiwali wejście do bramki.,ale z tego co zrozumiałam pan z lotu jednak załatwiła bilet żonie a obsluga turcji co byli nimi turcy zawinili.Ale życzę zdrowia😊
Niezłe wały. Trzeba było zostać z żoną w tej sytuacji, bo sprawa była bardzo podejrzana. Tymbardziej, że żona musiała zostać sama w Turcji i to bez doświadczenia w tych częściach świata.
Ona jest trochę sierotka i dlatego najgorsze było z tego to, że to właśnie na nią trafiło. Moja żona jest bardzo mądrą dziewczyną, ale totalny brak doświadczenia w tej materii. Ale ponieważ już tam chyba 2-3 loty przez świat wykonała samotnie i miałem z nią kontakt więc uznałem, że aż takim świerzakiem nie jest, żeby nie móc ją tam zostawić na trochę.
Współczuję ale jako Polak nigdy nie zostawiłbym samej żony na lotnisku, nawet jakby to była Chinka😅 Dlatego przepraszam ale muszę to powiedzieć. Ty trochę też nawaliłeś jako mężczyzna . 😢
Nie mogłeś zamienić na żonę, zwłaszcza z taką obsługą. Z inną obsługą(rozumną) mógłbyś sam się zgłosić na overbooking, wtedy dla niej miejsce by się znalazło.
Podsumowanie mam takie :Jeżeli Pan był w pełni zaopiekowany :) przez firmę dokonująca przeszczepy to miał Pan problem zdjęty z głowy i wystarczyło bardziej przyłożyć się do zapewnienia komfortu podróży żony .Byłam wielokrotnie w takiej sytuacji firmy lotnicze działają w ramach regulaminów wypracowanych przez prawników wiedzą jak bronić się w takich sytuacjach .To klient jest zawsze w sytuacji niekomfortowej . Kilka razy dostałam możliwość odbycia lotu za pieniądze firm lotniczych ani razu nikt mnie nie przeprosił . Przepraszać to oni mogą klientów złotych kart . Pozdrawiam
Witaj w realnym świecie. Wiekszość z tego co słysze, to nie wina Lot, tylko Turków, to lotnisko to armagedon. Piekne, wielkie, ale obsługa to dramat, tam nawet ludzie z obsługi naziemnej nie mowia po angielsku. Kiedys chcieli mi nalać wody do układu hydraulicznego, dobrze,ze złącza są inne. Ciesz sie,ze nie utknąłeś gdzie na zadupiu w Afryce i masz overbooking w Airfrance. Co do historii z ostatniej czesci, to masz napisane w mailu,ze jak nie stawisz sie na pierwszy odcinek, drugi przepada. Ma to na celu eliminacje kupowania biletów łączonych, bo są tansze, a ludzie korzystaja tylko z jednego. Powoduje to overbookingi ;)
Dokładnie. Tutaj reklamacja powinna pójść do obsługi lotniska w Turcji. W tej sytuacji LOT był bogu ducha winny. Ze strony LOTu sytuacja była dograna. Wybronią się tym, że skoro klient żąda wydania biletu, to uważa że jest w stanie zdążyć na ten lot. Takie życie. Trzeba być ostrożnym na każdym kroku i nie liczyć na ludzką życzliwość czy współczucie.
@@WilkWolnydodatkowo bardzo istotne jest gdzie zakupiony został bilet- czy na oficjalnej stronie przewoźnika czy na komercyjnej stronie internetowej porównywarki lotów. Wiem z autopsji. Miałam podobne doświadczenie - nie z LOTem. Jednak pierwsze pytanie jakie mi zadano to : miejsce zakupu biletu.
@@WilkWolnydlatego od dawna nie korzystam z ŻADNYCH pośredników/ porównywarek internetowych itp. Kupuję na oficjalnych stronach przewodnika i nigdy nie odmówiono mi rekompensaty czy zwrotu pieniędzy w przypadku problemów. Może to jest kluczem ..?
Overbooking - regulacje prawne Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że podczas kupna biletów zawierana jest umowa. Określa ona prawne oczekiwania względem pasażera i linii w odniesieniu do danego przewozu. W dokumentach najczęściej widnieją zapisy dotyczące pewnych ograniczeń. Jednym z nich jest przypis mówiący o sytuacji, w której pokład jest przepełniony lub zbyt mała liczba ochotników zgłosi się, aby skorzystać z późniejszego lotu. W takim przypadku część z nich może otrzymać odmowę wejścia przy barierkach. Jeśli tak się stanie, a nowy statek powietrzny dotrze na miejsce później niż godzinę po pierwotnym czasie przewozu - wtedy przysługuje odszkodowanie. Warto być świadomym, jakie kroki prawne obowiązują, gdy jest się konsumentem, który stał się ofiarą legalnego "oszustwa". Regulacje Unii Europejskiej jasno wskazują, że rekompensatą za nieodbyty lot z winy przewoźnika jest zadośćuczynienie oraz bilet na następny rejs. Overbooking wpisuje się w ten zapis. Rozporządzenie z 2004 r. informuje, że na terenie Unii Europejskiej za loty do 1500 km rekompensata wynosi 250 euro. To minimalna stawka - pasażer może bowiem wskazać szereg różnego rodzaju niedogodności związanych ze zmianą czasu startu. Co więcej, jeśli kolejny lot odbywa się następnego dnia, klient linii musi otrzymać zakwaterowanie w hotelu oraz talony na jedzenie. Wysokość rekompensaty wzrasta wraz z dystansem: od 1500 km do 3500 km - 400 euro, powyżej 3500 km - 600 euro. Jeśli straty są wyższe, pasażer ma prawo wystąpić przeciwko przewoźnikowi na drodze sądowej. Przedsiębiorstwa spoza Unii Europejskiej mają jednak swoje odrębne przepisy. Pasażer nie ma prawa do odszkodowania, gdy firma w zamian za straty zaproponuje przewóz alternatywny, który pozwoli klientowi dotrzeć na miejsce docelowe z opóźnieniem zaledwie godzinnym względem poprzedniego lotu. W przypadku otrzymania propozycji dotyczącej wyższej klasy również nie należy się zadośćuczynienie. Z kolei, jeśli linia w wyniku overbookingu zdegradowała pasażera z klasy wyższej do niższej, przysługuje mu zwrot różnicy cenowej. Ponadto zjawisko to spotkać można także w obiektach turystycznych - hotelach, motelach czy hostelach, gdy obiekt sprzeda więcej miejsc noclegowych, niż ma w rzeczywistości. W takim przypadku klient otrzymuje od obiektu potwierdzenie rezerwacji, lecz ten nie jest w stanie udostępnić mu wolnego pokoju. Regulacje prawne nie poruszają problemu overbookingu w hotelarstwie. Najczęściej obiekty proponują takim klientom miejsca w odrębnym obiekcie lub zwracają pieniądze, oferując na przykład darmowy pobyt w innym terminie. Wszystko jednak zależy od dobrej woli zarządzającego. Overbooking a bumping Tzw. bumping jest wynikiem overbookingu. Oznacza odmowę przewozu lub zakwaterowania turysty w przypadku braku miejsc. Jak zmniejszyć ryzyko problemów i uniknąć tego zjawiska w przypadku linii lotniczych? Niestety nie da się ich całkowicie wyeliminować, ale można pamiętać o kilku zasadach, które pozwolą zminimalizować szansę niewpuszczenia na pokład. Najlepiej nie rezerwować biletów podczas największego ruchu lotniczego, tzn. podczas ważnych świąt krajowych. Warto także wybrać droższy bilet w wyższej klasie - tu ryzyko overbookingu znacznie maleje. Ponadto należy dokonać wcześniejszej odprawy, aby na miejscu nie okazało się, że nie można tego zrobić ze względu na zbyt wielu chętnych na przewóz. Overbooking to częsta praktyka na rynku usług turystycznych. Klient zazwyczaj nie ma na nią wpływu i nie jest w stanie zabezpieczyć się tak, aby na pewno uniknąć bumpingu. Uniemożliwia to nieuregulowana sytuacja prawna, która w tym przypadku działa na niekorzyść pasażerów czy gości obiektów wypoczynkowych. Overbooking pomaga w utrzymaniu kosztów linii na niskim poziomie, co oznacza znacznie tańszy bilet dla pasażerów. Przedsiębiorstwa wiedzą bowiem, że pewien procent osób nie zjawia się na każdym locie. W rezultacie sprzedają więcej biletów, niż jest w rzeczywistości miejsc, aby zagwarantować sobie wyższy dochód. Oczywiście, jeśli wszyscy się pojawią, a lot zostanie wyprzedany, ktoś nie wsiądzie na pokład. Istnieje niewiele regulacji prawnych chroniących konsumentów przed tego rodzaju praktykami. W świetle prawa overbooking jest bowiem całkowicie legalny. Da się znaleźć jednak szczegółowe zasady dotyczące rekompensaty, która przysługuje pasażerowi niewpuszczonemu na pokład. To oznacza, że sytuacja przepełnionego samolotu może być korzystna dla osób o elastycznym rozkładzie podróży, ponieważ linia musi zaoferować odszkodowanie wskutek zaistniałego problemu. W przypadku przepełnienia przedsiębiorstwa niejednokrotnie szukają wolontariuszy przed odmową komukolwiek miejsca. Jeśli zgłosi się zbyt mało ochotników, niektórzy z nich mogą zostać mimowolnie niewpuszczeni do samolotu. Część linii w pierwszej kolejności uniemożliwia wejście na pokład osobom z wykupionymi najniższymi taryfami lub tym, którzy odprawili się jako ostatni. W tym momencie niedoszły pasażer niewiele może zrobić.
Najważniejsze, że firma lot zatrudniła lokalsów zlewających nielokalsów szerokim sikiem, że nie ma z nimi kontaktu więc zaoszczędzili na konsultantach, super, że stosują overbooking i LOT przyciął 5% kosztów no i dzięki temu prezes Lotu, viceprezes lotu, managerowie lotu wszyscy oni zasłużyli na ciężko wypracowane premie. Brawo! Brawo! Brawo!
To są absolutnie standardowe praktyki - dotyczą wszystkich linii lotniczych.Ze względów pragmatycznych. Latam regularnie min raz w miesiącu. Różnymi przewoźnikami. Ta prawidłowość powszechna.
Ja i 3 inne osoby z rodziny, mieliśmy lecieć jednym lotem i mieliśmy podobną sytuację lecąc British Airways z przesiadką, z Wyspy Jersey do Londynu i ze zmianą lotniska z Londynu do Polski. Sprzedali ponownie nasze 4 miejsca a nam powiedzieli, że za późno przyjechaliśmy na lotnisko i że za 15 minut już startuje nasz samolot. Jak się potem okazało, ten właśnie samolot, miał 1.5 godziny opóźnienia i stał na lotnisku, więc spokojnie mogliśmy nim lecieć, oczywiście gdyby nie sprzedali naszych miejsc!!!Zwrotu, za poniesione dodatkowe koszty, żeby dolecieć do Polski nie wypłacili !!!!
Ja latam kilka razy w roku od 25 lat po Europie i w tym roku po raz pierwszy przeżyłam overbooking w Lufthansa. Myślę że jest to nowe zjawisko pazernych na pieniądze linii lotniczych.
Lufhansa zeszła na psy... Nasz samolot do Monachium się spóźnił i straciliśmy dalszy lot po przesiadce. Ponieważ było po 22.00 nie było żadnego pesonelu, ani linii lotnicvzych ani lotniskowego. Błąkaliśmy się po lotnisku, aż w końcu po wyjściu z lotniska i ponownym przejściu przez kontrolę znaleźliśmy punkt obsługi. Był tam 1 pracownik i pasażerowie z naszego samolotu, tak co najmniej z 70 osób w podobnej sytuacji. Czy ktoś się tym przejmował, a skąd... Ale już o 4 nad ranem mogliśmy pojechać do hotelu, z perspektywą pobudki o 6.00 na kolejny lot, który cudem udało się dostać miejsca. Mieliśmy w perspektywnie alternatywę czekania 2 dni na kolejny lot...
Overbooking jest stosowany od dziesiecioleci...35-40 lat ...dlatego zjawiam sie na lotnisku min 3 godziny przed odlotem, a od kilku lat odprawiam sie sama przez internet...wybieram miejsca i odprawiam tylko bagaz...
To co Twoja siostra Ciebie zapytała to był też pierwsze pytanie, które Ci chciałam zadać..Zostawiłeś żonę, mimo że wiedziałeś, że jest mniej oblatana itp
A stojąc w kolejce pierwsze to powinien żonę przepuścić przodem. Wtedy by nie wysłał walizek i mógł zostać z żoną. I tak komuś dalej w tej kolejce musieli wyciąć ten sam numer więc przynajmniej obydwoje solidarnie załapaliby się na overbooking. Warto puszczać żonę przodem nie tylko dlatego, że tego wymaga kultura.
A od kiedy tego wymaga kultura? Od razu widac ze jestes podroznym swiezakiem, jaka kultura i czyja kultura wymaga? Skąd ten wymysł? Tylko w Twojej glowie kultura wymaga puszczania puerwszej zony w kolejce. Absurd @@Krlowanigu-mg6eg
Tydzień temu przed wylotem do Bukaresztu, usłyszeliśmy w hallu przy bramce ogłoszenie LOTu, że ze względu na zbut duże zainteresowanie naszym lotem proponują chętnym, aby polecieli w innym terminie😂 Ale to raczej nie jest śmieszne. To od-LOT🤯
A może to już UkrLot, a nie LOT? Wcale nie zdziwiłabym się. Kilka lat temu leciałam z usa z przesiadką we Frankfurcie na samolot do Gdańska, a gdy przybyłam na miejsce okazało się, że zaginął mój bagaż. Prosili, abym spokojnie udała się do domu, a oni w terminie najdłużej 3 dni znajdą bagaż, albo zwrócą mi równowartość. Następnego dnia rano pod mój dom podjechał piękny busik LOT, wysiadł elegancko ubrany pan (chyba nawet w garniturze), zadzwonił do bramki i wręczył mi z uśmiechem i przeprosinami moją pękatą walizkę
Ciekawa historia, obejrzałem z zainteresowaniem ps. jesli mogę drobną uwagę to ...historia oparta na faktach , nie ma faktów nieautentycznych :-) pozdrawiam
Panie Damianie moja synowa z dwojgiem małych dzieci /10 i 8 lat/ po 16 godz wydzwaniania do wszystkich możliwych informacj trafiła na sympatycznego pana który obiecał jej pomoc w załatwieniu wylotu z Polski do USA . Po 3 dniach udało jej się wylecieć z 4 przesiadkami . Zaznaczam że to nie był LOT . Więc wszystko się może zdarzyć . Pozdrawiam
Miałam podobną sytuację tylko u mnie rezerwacja była jedna ja i dwójka nieletnich dzieci. Zostałam poinformowana że Pani Julia poleci jutro , poinformowałam LOT że Pani Julia ma 3 lata!😂 więc jak oni to sobie wyobrażają!! Totalna parodia !
hmm... kiedyś dużo latałem, nigdy tanimi - były zabronione - i tak: - nie bronię LOTu - brak awaryjnej obsługi - zakładam, że przeprosiny będą szczodre - akurat LOT mnie nie zawiódł ani nie zgubili mi bagażu, ani nie było takich jazd; w przypadku odwołania lotu dostawałem lot alternatywny; - inne linie owszem, jedna zgubiła mi bagaż w jedną stronę, w drugą stronę ponownie - od tamtego czasu zacząłem w podręcznym wozić bieliznę i najbardziej newralgiczne elementy garderoby - linia, która to zrobiła jest znana ze swojej sumienności - im też się zdarzyło; - ta sama linia przeczołgała mnie dwukrotnie przez Security na 10 minut przed boardingiem musiałem przebiec całe lotnisko, wejść na odbiór bagażu wbrew procedurom (kara 500 euro), przebiec z bagażem, przejść security i w ostatniej chwili wejść na pokład, a poźniej tenże bagaż i tak został zgubiony; nie wymieniam co to za linia, ale ma zdecydowanie bardzo dobre opinie; - inna linia miała strajk obsługi -zostałem w jednym z bardziej niedostępnych krajów, w drogim hotelu - gdyby nie agencja, która kupowała bilety spałbym na lotnisku z imigrantami z krajów arabskich; sama linia nie zrobiła nic; ta linia ma też bardzo dobre opinie; odszkodowanie wywalczyłem po 2 latach; to jest skandaliczne, ale Cię spotkało ja miałem problemy w Szwecji, Danii, Arabii Saudyjskiej, Katarze, w pozostałych państwach, w których byłem i latałem innymi liniami - było już ok
Dziękuję za ostrzeżenie przed LOTem. Z mojego doświadczenia są to jedne z najdroższych linii lotniczych przez Atlantyk, bardzo nieprzyjemna obsługa pracowników z tzw polskim attitude. Ostatnio leciałam z LOTem z Toronto w 1998 i od tego czasu odradzam tą linię wszystkim którzy cenią dobrą jakość i wysoki standard usług. Prześlę filmik dalej.
Ja korzystałem z linii lotniczych LOT. To kto jest odpowiedzialny? Oni pracują na zleceniem Lot wedle określonych standardów lub w LOT do obsługi kierunku Turcji.
Bilet powrotny traci ważność, jeśli podróż nie została rozpoczęta i to jest chyba ogólne prawo lotnicze na całym świecie. Jeśli odwołają ci lot, to nie możesz sobie kupić nowego biletu, na inną linię i wrócić na powrotnym bilecie tego odwołanego lotu. Musisz czekać na lot, który zaoferuje ci linia , która odwołała lot
W Pańskiej wypowiedzi głównym problemem są pieniądze …natomiast żona i jej przeżycia są gdzieś z boku ….myślę ,ze gdyby żona była Polką zrezygnowałaby z takiego małżeństwa
Z tego co mówisz, to była turecka obsługa lotniska w Turcji a nie pracownicy LOT z Polski i to że obsługują odloty różnych przewoźników to nie znaczy że są ich pracownikami. Kolejna rzecz to obsługiwali niewiernych , to ich stosunek do was jest jak najbardziej zrozumiały. Jak chcesz kogos zaskarżyć do sądu to właściciela tureckiego lotniska, który zatrudnia niekompetentnych pracowników i naraził was na straty materialne i niematerialne i to wszystko przed tureckim sądem. Do tego najlepiej by było gdyby wszystko co opowiadasz było sfilmowane i nagrane ukrytą kamerą aby brać za kark konkretnych ludzi i żeby nikt sie nie wyłgał tego że zostałeś spuszczony na drzewo a nie, że zrobiłes cos z własnej woli. Do tego odszkodowanie wywalone w kosmos, zeby przestało sie opłacać poniewarać ludźmi i wtedy to ma jakiś sens. Tylko jak to sobie zacząć podliczać, ze lotnisko moze byc państwowe i walka nie bedzie z lotniskiem tylko przeciw państwu, do tego jakieś tematy korupcyjne i wizerunkowe, to raczej nie widze tego ze zapadnie uczciwy i sprawiedliwy wyrok. Nie bez powodu Turcja nie może sie dostac do Unii.
Damian, jesteś jutuberem i nie potrafisz zredagować streszczenia. Ten materiał oglądnęło by 10 razy więcej osób gdyby trwał 5 minut a tak po pięciu minutach staje się jak opowieść starszej kobiety o swoim życiu która usiadła w fotelu obok w samolocie.Bez urazy, pozdrawiam 🤗
00:00 Początek.
1:55 Sprawa w sądzie.
2:20 Wakacje i zabieg medyczny.
4:00 Ponad 2 godziny przed odlotem.
6:20 Overbooking do sedna.
9:07 Transport więźnia.
11:20 Nawalili i radź sobie sam.
13:48 Telefon z prośbą o pomoc.
15:50 Bieg na samolot.
17:30 LatajPL ratuje nas.
18:15 Kolejna olewka klienta przez LOT.
21:30 Na twoją żonę jest za późno.
25:17 Odmowa przyjęcia reklamacji przez LOT.
27:20 Podejrzane zachowanie i wolne miejsca.
28:20 Zakup za własne pieniądze lot za 4800 zł.
29:10 Pokój bez okna za 1500 zł.
30:50 Stracony lot do Chin.
32:00 Szpital i zniszczona walizka.
34:10 Ukryte biuro LOT w Turcji.
36:32 Czy LOT przeprosi?
41:40 Inna szokująca historia.
Coś ci się pomyliło w tytule. Powinno być "skandal na tureckim lotnisku". A co ma LOT do tego, jak z*ebali wszystko Turcy?
😮 Zemsta i fakty autentyczne😢😢😢
To ty Polak jestes i nazywasz sie Czen czy przyjoles zony nazwisko ?
Damian za tuska wszystko sie knoci nawet w Locie 😂.Pozdrawiam z Melbourne
@@spacepatriots6163 Słuszne spostrzeżenie z tym nazwiskiem
Dobrze, że nagłośniłeś to.
Ja też miałam tego typu przygodę z moją 8 miesięczną córką. Zamknęli odprawę ponad piętnaście minut wcześniej przed czasem i po prostu zostawili nas na lotnisku w W-wie.
Jedyne co, to dostałam darmowy bilet następnego dnia i zwrot za hotel. Było to jakieś zadośćuczynienie za błąd, który popełniły linie lotnicze ale nikt nie zwrócił mi odszkodowania za niepójście do pracy w Szwecji i tam opłacony transport.
Współczuję Wam a co to będzie jak już nie będzie ludzi na lotniskach, tylko maszyny?
Nawet nie będzie do kogo zwrócić się z problemem.
dokładnie
Jak na lotniskach będą maszyny to ludzie z czasem przestaną w ogóle latać. I o to chodzi, by ukochana planeta Madka-Ziemnia odpoczęła od latających tabunami turystów, którzy nie wiedzą co ze sobą zrobić...
Tak tak oczywiście, ale kill bill wyśle jeden samolot po bagietki do paryża a drugi po ravioli do włoch plus bedzie siedział na superjachcie, który produkuje co2 jak rakieta kosmiczna podczas startu i ktory dla wygody billa obsługuje z 50 osób. Ale tak, koniecznie oszczędzaj plastikowe słomki, zużywaj mniej wody, myj się co drugi dzień, spuszczaj wodę raz na dzień. Acha i jeździj na rowerze, samochód to zło. To pomoże planecie.
@@Krlowanigu-mg6eg, coś tam pomoże. On jest jeden albo kilkuset a nas jest 7 mld.
Jak kilka osób zgubi jakiś śmieć, bo każdemu może się to zdążyć no to jest brudno ale jak już kilka tysięcy ludzi wyrzuci po kilka śmieci to jest już bardzo brudno.
@@wiwi6851 Tylko że ja latam raz, maximum dwa razy w roku na wakacje samolotem pasażerskim który zabiera kilkudziesięciu pasażerów, a ci bożkowie latają codziennie, a nawet kilka razy dziennie w pojedynkę, ewentualnie zabierając ze sobą jakieś hostessy. A Ty? jak latasz?
Zatrudnili obywateli tureckich,nie mówiących ani po polsku ani po angielsku, zupełnie niekompetentnych pracowników.Dodatkowo ludzie przestali być empatyczni i chętni pomagać,znieczulica.Bardzo przykra sytuacja.. 😢Ale trzeba to nagłaśniać,dla dobra innych też, jak najbardziej.
Turcy to wymusili, bo dbają o swoich
Nikogo nie zatrudnili. Tureckie lotnisko to jaka miała być obsługa. To Turcy olali sprawę i zostawili pasażera. Polska obsługa samolotu powinna wymóc od Turków dostarczenie pasażera skoro był na lotnisku.
Czasami w Turcji zdarzają się na lotniskach bałwany, jeden chciał ode mnie tipa jak mu powiedziałem, że jeśli ma wolne, to może mi dać miejsce w przejściu, bo mam długie nogi. (....) A od 4 lat już nie ma pilotów w autokarach na wycieczkach w Turcji, czyli zakładają że każdy to był i już wie o co chodzi.
A co mają Polacy tam pracować?
I@@Robert-fl9yj
Dzieki ze zechciał sie Pan z nami podzielic te ,,przygoda" . Odkad sam latam i wiem co to jest over booking to uwazam to za ZŁODZIEJSTWO lini lotniczych. Powinni tego zakazać.
Pan śni chyba, że polski LOT przeprosi żonę. Ja osobiście miałabym gdzieś ich przeprosiny. Największą karą za takie chamstwo i wręcz rażącą niekompetencję będzie zwrot wszystkich kosztów co do jednego rachunku!
Dokładnie. Ich przeprosiny są tyle warte co przeprosiny ukradliny.
Plus odszkodowanie
,a stres, za stracony czas, za rozłąkę @@jacekcb
Wow straszny stres. Chyba następnym razem zostaniesz z żoną. Ja bym umarła ze strachu na miejscu twojej żony. Lot ma w nosie pasażerów.
Lot szykują do likwidacji dlatego tak się dzieje
Duzo zdrowka dla Pana i wszystkiego dobrego dla Pana żony i miłego odpoczynku dla was i zdrowka dla maluszka 😊😊
Dzięki. Pozdrawiamy
Dawno Pana nie słyszałam. Dziękuję. Ślę pozdrowienia.
Trochę mnie nie było😊
Dziękuję że przypomniał mi Pan na jakim świecie żyje. Pozdrawiam
Po prostu żyje w globalistycznej wiosce 😊ten Damian to jest odklejony z rzeczywistości . Gdzie on żył do tej pory? To sa nowe czasy agenda 2030. Otwórz oczy i bądź świadomy co nas czeka.
No i gitara. A dlaczego trzeba to Tobie przypominać?
Rok Temu w Warszawie juz na samej bramce w nieprzyjemny sposob oznjamili nam ze jest 'overbooking' (bylem wraz z rodzina ) a wracailsmy do CN. Trafilismy na liste rezerwowa. Bilety kupione 2 miesiace wczesniej, 1 godzina nerwow i wielka niewiadoma. jak juz konczyl sie "boarding" oznajmili nam ze jednak lecimy bez zadnego slowa "przepraszam". Poderzewam ze znalezlismy sie w tym samolocie tylko dlatego bo ktos nie dotarl na czas. cholernie nieprzyjemna sytuacja i obsluga . sa linie lotnicze ktore omijam z daleka jak moge... Damian, wasza sytuacja to jakas abstrakca bez zadnego poszanowania klienta linii. Obys wygral, pozdrawiam.
Też lot?
Dokładnie, przewoźnik prywatny czy państwowy? No bo przecież nie lotnisko pana oszukało, tylko linia lotnicza...
Czy decydujacy o tym kto wejdzie czekają na ladny usmiech? Bedą robić konkursy? Mielismy z rodziną podobna sytuacje. Byłam z mezem i corka a z nami para mlodych ludzi. Wpuszczający wybrali tych dwoje mlodych. Nas z mezem takze wpuscili a corke zostawili. Musielismy szybko decydowac o bagazach. Corka leciala za nami z przesiadkami. Musiala sama sobie oplacic inny lot. Spala na lotnisku przesiadkowym w Bergamo razem z bezdomnymi, bo kabina hotelowa (metalowa kapsuła bez poscieli) na lotnisku nie zachecala do spania i odstraszała ceną. Cala noc corka nie spala i doleciala do nas na Majorke na drugi dzien. Problemem jest, czy telefon corki bedzie dzialal. Aby go nie rozladowac nie dzwonilismy. Taka nowoczesnosc a nigdzie nie podladujesz telefonu? Jeden dzien stracony na odsypianie. Wszyscy sie denerwowalismy. Nikt sie nie spodziewal takiej sytuacji, bo mielismy kupione miejsca. My starsi na Majorce (tez w stresie) trafilismy do miejsca zakwaterowania i musielsmy zaplacic gotowka za pobyt, bo karta nam nie dzialala. Balismy sie jej uzyc 3 raz aby sie nie zablokować. Dobrze, ze mielismy troche gotowki, bo bysmy spali na ulicy. Klopot, ze corka jest naszym tlumaczem i to jej karta. Zapomniala jej odblokowac. My slabo po angielsku. Mimo, ze są tlumaczące aplikacje ale udzielilł mi się stres meza. Nie moglam go uspokoic ani tez w tym amoku mnie nie sluchal. Byl taki zafiksowany zeby znalezc miejsce docelowe, karta kredytowa nie przyjela oplaty za bilet. Zanim dojechalismy ja bylam nuz z mezem poklócona i obrazona jego zachowaniem. Moze powinnismy doplacac im za podroz z przygodami? To byly chyba linie Wizz Air? Tak wiec nie tylko Lot. Swoja droga powrot np. z Turcji do Polski liniami tureckimi, byl komfortowy.
Dzień dobry Panie Damianie . Współczuję nieprzyjemnych sytuacji. Myślę że to ludzie zawiedli , którzy nie mieli ochoty pomóc . Zwykła znieczulica. Mam nadzieję że Lot poczuje się do odpowiedzialności i zadośćuczyni za swoje zachowanie. Serdecznie pozdrawiam Pana i rodzinę ❤❤❤
Lot nie poczuje się odpowiedzialny, miałam też nie przyjemną sytuację z lotem to ich takie sztuczki , aby naciągać ludzi . Racja była moja, ale nie stety nie miałam już siły przez pół roku po tym incydencie walczyć z nimi i odpuściłam .
Ich odpowiedzi powodowały, że w człowieku się gotowało i mąż prosił, abym w końcu dała sobie z nimi spokój - naciągnęli mnie na 3000 zł. Nie opisuje tej sytuacji bo nie chce znowu wspominać ile stresu przeżyłam.
Ps. Wydaje mi się, że im to sprawia dużo radości jak kogoś naciągną - może mają za to jakieś premię ???, ale jeśli tak to jest cała szajka tam na lotnisku bo ci pracownicy stali murem za tą jedną osobą która mnie obsługiwała. Ja już jestem ponadwiekową osobą i nie mam siły z nimi walczyć, ale gdybym była młodsza walczyłabym .
Tak na marginesie -oprócz obywatelasta polskiego mam też obywatelstwo innego państwa .
Po "zabiegu"i lekach przeciwbólowych jest ciężko sobie poradzić ze sobą. Po narkozie człowiek cierpi 😮💨😮💨
Nie odpuszczaj. Trzymam kciuki za powodzenie. Dziękuję za ostrzeżenie przed LOTEM.
Zostawił ją?
Kurcze przecież on gumką tego nie wytrze ?! Duży błąd. Może dlatego potem tyle zabulił. Karma wraca. To nie jest hejt...Tak sobie tylko podsumowałam glośno
Nie przed LOT-em tylko przed wyjazdami do Turcji.
PolskiLOT JuzNIE PolskiTylkoZidowski ! RobiaToSpecjalnie !
BoNasNieLubia DokuczajaNam! ToSaZidkoweMetody ! PoprzedniPolski LOT MialBardzoDobraOpinie!!!!
@@aw7178ty masz rozum w czarnej du..e !!!
W korporacjach nie ma pojęcia moralności. Liczy się kasa. kasa, kasa, kasa, kasa. Lobby farmaceutyczne - kasa, kasa, kasa, kasa. Lobby zbrojeniowe - kasa, kasa, kasa. Można pisać do rana - oj dana, moja dana... ;-)
Korpo i Janusze...
Nieprawda, kolego , problem tkwi w tym, że to firma państwowa, myśli pan że komuś włos z głowy spadnie? Nie. Na przyszłość proszę wybierać przewoźników prywatnych
@@tomtom8372 Mhm... tjaaa, zwłaszcza Ryanair... ci to dopiero mają klientów w poważaniu. Polecam ci tych z Ryana w Krakowie. Tak *miłych ludzi, *empatycznych i *poważających pasażerów trudno spotkać (w miejsce gwiazdki można wpisać każdy możliwy epitet). No chyba, że myślisz o prywatnym czarterze, prywatnego odrzutowca...
@@tomtom8372bzdura. Z wizzair byla walka roczna o zwrot kosztów. Ryanair drugi w kolejce. O co ten człowiek walczy. To sa globalistyczne korpo. W jakim ty świecie żyjesz.
Podobnie jest w szkołach
😢
WSPÓŁCZUJĘ BARDZO , SYTUACJA NIE DO POZAZDROSZCZENIA !!! ŻYCZĘ , ABY PAN POMYŚLNIE ZAŁATWIŁ SPRAWĘ Z LOT - em i ODZYSKAŁ STRACONE PIENIĄDZE , BO STRACONE NERWY I ZDROWIE PANA I ŻONY , NIESTETY JUŻ SIĘ NIE ODZYSKA !!! ŻYCZĘ DUŻO ZDROWIA !!!
@@evanovak7761 czyli co , na wszystko mają odpowiedź i ludzie mają być bez silni , muszą pogodzić się z tym co oni robią ? !
Overbooking to ich stara metoda na extra dochod. Mnie sie to tez kiedys w glowie nie miescilo, ze mozna zaplacic gruba kase i nie poleciec. Jest to bandyterka. Niestety kto pierwszy ten lepszy, a ostatnich gryza psy...😁
Dobrze, że byłeś spokojny.
Oooo wysłuchane do końca😊
ŹLE TRZEBA ZROBIĆ AWANTURĘ NA CAŁOM TURCJĘ I NAGRYWAĆ ROBIĆ ZDJĘCIA BO W TYM CYRKU PŁACIMY MY A LWY NIE DOLECIAŁY BO BRAKŁO MIEJSCA.
@@czasnachiny wysłuchane, bo historia okropna ,współczuję ,szczególnie żonie
Mam nadzieję, że znajdziesz prawnika wśród widzów. Poszłabym z powództwa cywilnego. Najważniejsze nazwisko Turka, który spowodował sytuację. Drugi raz tego nie zrobi. Nauczka dla innych, bo się rozniesie. NIE ODPUŚĆ! Diabeł tkwi w szczegółach ( czytaj ludziach i ich decyzjach!).
❤❤❤ Trzymajcie się kochani.
Słaby angielski? Nie umiał wykomunikować ważnych treści, kto go zatrudnił? Poziom J.angielskiego, certyfikat A2?
Kto go wyszkolił? Zakres kompetencji, nie znał ich?
W ten sposób możesz pojechać po systemie firmy nie atakując bezpośrednio. Jeśli będą chcieli zatuszować swoją niekompetencję, to zapłacą. Tam pracują przyjaciele królika, dobre posadki. Z pewnością są też profesjonaliści odwalający brudną robotę.
My wszyscy nie zgadzamy się na złe traktowanie. Przepisy regulują sposób postępowania. Oszczędności w firmach je niweczą. Tam, w tę chciwość, trzeba też uderzyć.
💫🌟🍀
Nie zgadzamy się na takie traktowanie.Nie odpuszczaj
Niekompetentni i leniwi pracownicy przedstawiciele LOT
Po odmowie wydania karty pokładowej powinieneś mieć dowód że żona była na lotnisku..To ułatwia poczynić następne kroki
Prawnicy nie oglądają takich filmów. Są zbyt zajęci.
Damian tez popelnil blad zostawiajac zone sama. Mogl oddac swoje miejsce zonie w momencie wydawania karty pokladowej, badz zdecydowac sie czekac z nia na nastepny lot. Namieszal tez z p. Renata i firma lataj pl.
Skandal. Dzięki za filmik i mam nadzieję, że dostaniecie sowite odszkodowanie.
Ta sytuacja która wam sie przydarzyła jest jak w swiatowej polityce. Obiecują cos ,potem pokażą ci srodkowy palec śmiejąc ci die w oczy i co im zrobisz.Jestesmy dla nich jak trzoda
Klient nasz pan.
@@mateusz982 🤣🤣🤣🤣
@##
@@mateusz982nie w Europie.
I na co czekamy? Aż sprawy wrócą do równowagi? :)))
Pierwsza reklama jaka mi wyskoczyła to reklama LOTu 😂😂
Mi też, ha ha
Mi też 😂
😅😅😅
Mi też
Bardzo współczuję tego strasznego doświadczenia.
Każda podróż jest stresująca, a co dopiero taki horror.
Pozdrawiam pana żonę. ❤❤❤❤
Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia życzę 😊❤
Damian, rzecznik praw konsumenta i jazda z … Prawo jest po waszej stronie, nie dajcie się.
Naprawdę internauta myśli, że prawo coś znaczy? Jeszcze powiedz, że jesteś wyborcą Tuska to pęknę ze śmiechu.
@@FrauLibidoa co ma piernik do wiatraka?
@@dareknag5250ma dużo. Nie słyszał co ostatnio Tusk powiedział o praworządności i prawie? Że nie będzie się tym przejmował, a jak będą jakieś bunty to wojsko z zagranicy przyprowadzi.. w naszej obecnej sytuacji, to nie będzie już ZSRR, ale bundesrepublik. Niemcy.. Więc jeśli premier , szef państwa, nie przejmuje się prawem,to dlaczego państwowa firma ma się przejmować.... Czy Tera już do pana dotarło co mówił poprzednik?
Najlepszy sposób jeśli masz jakiś problem zwłaszcza na lotnisku gdzie masz mało czasu i nie wiesz czy zdążysz obsługa nie chce w niczym pomóc To trzeba usiąść na środku albo przy nich i zacząć głośno płakać zwłaszcza dziewczyna ale naprawdę ryczeć na cały głos wtedy zwrócisz na siebie uwagę i na pewno się ulituj i załatwią tak nauczyłam moją córkę miała kilka sytuacji nie wiedziała czy zdąży duże lotnisko przemieszczać się bramki zamykają ciągle gdzieś odsyłają nie wiedzą jak załatwić Więc zaczyna płakać na cały głos i od razu zaczynają pocieszać Nic się nie martw zdążysz to ci pomożemy to cię zawieziemy więc to jest sposób dla dziewczyny jak najbardziej trzeba brać ich na litość wtedy bo tłumaczenie że masz rację że powinni ci pomóc bo takie są przepisy to nic nie wskórasz
Dobry prawnik da radę. A koszt kancelarii będzie wliczony do kosztów, które LOT będzie musiał zwrócić. Koszty sądowe po wygranej też.
Co za niespodzianka witamy bardzo 🤩👍
Współczuje pańskiej żonie, że została w tym kłopocie lotniskowym sama.
Nie została sama, miała wciąż wspierającego męża który całą swoją energię poświęcił na to żeby jej pomóc. Co rzuciło mi się w oczy, Damian starał się zdjąć z niej stres z całych sił, pocieszał niestrudzenie.
Dobrze wiedzieć, mieszkam od ponad 40 lat w Stanach latam po całym świecie ale nie skorzystam z usług polskich linii lotniczych do mojego przyszłorocznego wyjazdu do Polski w dodatku zrobię wszystko co w mojej mocy aby moje trzy córki dorosłe i ich rodziny nie korzystały z polskich linii lotniczych
przy okazji polskie Linie lotnicze powinny zweryfikować co się dzieje na ich placówce w Turcji boi tego kraju mi się też niedługo odechce
Nie wyobrażam sobie, że w takiej sytuacji zostawiam żonę w obcym kraju na lotnisku i lecę do Polski.
To bylo nie fer.trzeba bylo zostac z źona!!
Nie wyobrażam sobie ,żeby mój mąż pozostawił mnie na lotnisku i sam poleciał sobie …. Kiepsko to o Panu świadczy ….
Widocznie sytuacja do tego zmusila.Bilet by mu przepadl i musialby kupic nowy...a znajac zycie bedzie mu ciezko cos samemu zrobic z odszkodowaniem, LOT go oleje, chyba ze adwokat wkroczy do akcji.
@@klimzjabowa.1950 ????? Naprawdę ???? To była sytuacja która wymusiła pozostawienie kobiety w obcym państwie , kobiety nie znającej angielskiego ? To chyba żart ….
Biedna Chinka. …. ma męża Europejczyka bez polskiego szacunku i opiekuńczości wobec kobiet ….
@@elzbietaorzewska7305 On byl w wiekszej potrzebie, poza tym ta jego chinska zona , cos tam mowi po angielsku.
Spedziłam kiedyś sama ponad dobę na lotnisku w Dubaju i wiem jak to jest stresujące doświadczenie. Ale wiem że gdybym była tam z mężem to nigdy by mnie samej nie zostawił😢😢😢
Dokadnie, jedno to skandaliczne zachowanie linii lotniczej a co innego zostawienie bliskiej osoby i zabranie się samemu bo ja mam bilet.
Moje uwagi to filmu:
1. Oberbooking to rabunek w biały dzień w majestacie prawa UE i niestety trzeba się poduczyć co w takiej sytuacji trzeba robić. Też sobie wyobrażałem, że LOT takich numerów nie odwala, więc dobrze wiedzieć na przyszłość, A tak się akurat składa, że w lipcu leciałem i LOTem i byłem w Turcji.
2. Ja bym swojej żony nie zostawił samej na lotnisku w Turcji, ani w ogóle nigdzie indziej (mówię wyłącznie o swojej obecnej żonie, na temat innych żon się nie wypowiadam, na pewno są takie co lepiej zostawić).
3. Czytam komentarze, gdzie są różne sugestie o niejakiej Madzi Boho. Nie wiem o co chodzi, nie śledzę twojego kanału, ale z ciekawości sobie popatrzyłem na tą panią. Jej uroda topnieje jak kostka lodu w gorący lipcowy dzień (innych zalet lub wad nie potrafię ocenić). Dlaczego ludzie o niej piszą nie mam pojęcia. Coś was łączy? Jesteście jakimiś znanymi youtuberami? Sorki, nie słyszałem, youtube jest szeroki i głęboki.
3. Jak są osobne rezerwacje, to nie ma żadnego znaczenia, że razem podchodzicie do odprawy.
4. Jak się nie zrealizuje pierwszego odcinka podróży, to rezerwacje na pozostałe odcinki są anulowane (ten twój kolega musi się poduczyć).
5. Pracownicy na lotnisku w Istambule nie są pomocni ani specjalnie mili, to potwierdzam, ale to linia lotnicza powinna dbać o swoich pasażerów. Jeżeli przewoźnik ma cię gdzieś, to nie spodziewaj się, że jacyś Turcy będą się przejmować. Oni nie są pracownikami LOT-u. Jak już zamknęli odprawę to poszli do bramki i nie wrócą kawał drogi żeby przyjąć jednego pasażera. Tam musiałby być przedstawiciel LOT-u na miejscu, żeby takie sprawy załatwiać, a przynajmniej ktoś musiałby zadzwonić na to lotnisko z LOT-u.
Wniosek:
Róże rzeczy się zdarzają, ale ja bym mojej (powtarzam mojej) żony na pewno nie zostawił. Nie wiem jaki jest związek niejakiej pani Boho z tym, że żonę zostawiłeś na lotnisku. To nie moja sprawa, ale ludzie o tym piszą i nie sposób nie zadać sobie takiego pytania. Nie wnikam w to, ja historiami rodem z Pudelka się nie fascynuję. Ale dla mnie to by było non possumus, 'no go. Nie ma takiej opcji żebym swoją obecną żonę zostawił na pastwę losu gdziekolwiek, w jakichkolwiek okolicznościach. Moja żona to jest mój skarb cenniejszy od złota (też pochodzi z Azji).
A mnie zastanawia co innego. Błąd jaki zrobiles to to, że poleciales na zabieg, a zaraz na nastepny dzien po zabiegu chciales wyleciec. Jesli juz kase miales na zabieg w turcji, to trzebabylo zostac tam po zabiegu z 2, 3 dni. Nie rozumiem takich dzialan, gdybym ja miala gdzies cos sobie robic w innym miejscu gdzie musze nocowac to dla wlasnego spokoju zabukowałabym sobie 2-3 doby w hotelu po zabiegu, dla ewentualnych komplikacji po zabiegu by byc na miejscu blisko tej kliniki, tu miales problem z antybiotykiem, a co jesli dodatkowo bylyby komplikacje po zabiegu. Jaki kolwiek zabieg, jest regula ze jakies problemy moga sie pojawic do 3 doby i trzeba siebie obserwowac. Ja bym sie czula nie pewnie w obcym kraju a potem powrot do polski gdzie nawet lot z innym ciśnieniem moze powodowac jakies komplikacje, bo kazdy ma inny organizm i inną odporność. Kto ci wogole zezwolil na podróż kolejnego dnia. To nawet dentyści po chirurgicznym wyrwaniu zęba zabraniają loty samolotem ze wzgledu na mocna zmiane tego cisnienia.
Nie na temat.
Błąd to wszyscy popełniliśmy rodząc się w takich parszywych czasach że kiedy Korpo stają się bezosobowe, obsługują nas czekboty, które mówią że nas nie rozumieją,i cześć,sprawa załatwiona.
To prawda...
Zgadzam sie.Nieodpowiedzialnosc i zganianie na system.Polacy to wciaz narzekaja
@@elzbietahaas2343 ależ również na temat, bo gdyby miał komplikacje, to do listy niepowodzeń doliczył by - komplikacje + brak antybiotyku i przymus zostania na lotnisku w warszawie bez opieki by samemu załatwic jeszcze bilet żonie, wyobraź sobie tą kumulacje zdażeń.
Myślę, że do wygrania jest ogromne odszkodowanie za wszystkie szkody. Powodzenia !
Może jakiś lotowski prawnik zredukowany z pracy dla LOTu z powodu szukania oszczędności mógłby tu się znać na wszystkim i znać prawników z LOTu i sprawę super wygrać.... Tak sporo osób wyrzucono...
@@zuziakras1632Szukaj tatka latka ...
Dobrze, ze zona mu wybaczyla porzucenie jej na lotnisku z bagazami...
Niewątpliwie mieliście wielkiego pecha i zadziałał tu w błędzie czynnik ludzki. Oni w systemie maja wszystko, kto i kiedy dostał karte pokładowa itp itd. Oszukali Cię mówiąc ze jest inaczej.
Dwie różne rezerwacje traktowane są jako dwie różne osoby.
Mogłeś zachować się inaczej.
- Po pierwsze nie wracać do Polski dzień po zabiegu, to wręcz niebezpieczne.
- po drugie nie zostawiać żony samej, tymbardziej ze nie mowi dobrze po angielsku i nie ma doświadczenia. Poza tym miała lecieć rano do Chin. Istniało olbrzymie prawdopodobieństwo, ze nie wpuszcza hej do samolotu. Powinieneś wszystkie te telefony wykonywać stojąc przy check inie. Nie powinieneś dac się zbyć. W wielu przypadkach postawa nieugiętego turysty daje dobre efekty.
Odwracając role, ja w podobnej sytuacji nie zostawiłabym swojego męża samego.
wystarczyło odprawić się on-line i miejsce byłoby przypisane
heloł ! W tamtej walizce zostały moje leki. Jak ich nie wezmę, to mój przeszczep z duby się nie przyjmie. Żona może zostac, tylko walizkę dajta mi tu, ino wartko
W końcu jest nowy Odcinek👍 Thanks.
Jakoś wiosną, w mediach obiegła historia, że pracownicy lotu, zostawili na lodzie nastolatka i to jak dobrze pamiętam na Okęciu!!!
Córkę znajomych ponad rok temu w Bukareszcie😮
Tez mnialismy przykre doswiadczenia z Lot .
Moja Mama 2-3 razy !!! I doszlo az do tego ze Juz ,zarzekla sie ze Nie wsiadzie do Samolotu!
Ja,na Okeciu mnialam taka sama sytuacje - Overbooked.
Nie dalam za wygrana.
Polecialam I to w 1szej klasie, ale jak bylo z kolacja - obiad,moim zyczeniem byl Salmon- Losos a Stuardessa powiedziala ze juz nie maja,ale za chwile facet poprosil o 2 ga porcje ,i dla niego Nie zabrakowalo,co za chamstwo.
Ale,dodam ze te same Stuardesy ,juz na lotnisku w Toronto,mnialy klopot z zablokowanym sink drain, prosily azebym napisala Note w tej sprawie.
Otrzywiscie napiasam .
Juz nigdy nie latalam Linjami Lot.
Teraz mysle ze powinnam byla zawiadomic dalej - zaapel9wac a szczegolnie odnosnie podrozy mojej Mamy.
Dodam,ze 1sze Loty Mama byla zachwycona,I b b chwalila Stuardesy.
Ale 1lot kiedy leciela w Marcu (akurat na Jozefa) z Toronto- Warszawa .
Wsadzono pasazerow w DC10!!!😮😱😰
Byly straszne terbulace ,Wszyscy mysleli ze Nie Do leca wlacznie z Pilotem,jtory wyszed z kabiny i prosil o Modlitwy,🙏🙏🙏 Dolecieli ,Chwala Bogu 🙏a cala zaloga I wszyscy ludzie wysiedli I calowali Ziemie na Okeciu Tak jak Nasz Rodak Jan Pawel II
Ciekawe ze nic nigdzie , o tym nie bylo w Media.😮😢
To zupełnie jak w sennym koszmarze.... Aż trudno uwierzyć, że to było na jawie. Tak jakby wszyscy się zmówili i pojawiają się coraz to nowe bariery. Czasem mam taki sen, że brnę z jednego kłopotu w drugi i nie ma drogi wyjścia...
Taki LOT jakie państwo....
Dzień dobry panie Damianie,życzę pomyślnego rozwiązania problemu.Nie dowierzam że tak traktują ludzi za ciężko zarobione pieniądze.Czekam na finał.Uwielbuam pana filmiki.Pozdrawiam
Współczuje, że taki stres musieliście przechodzić.
Całe szczęście, że Żona nie została na lotnisku z Heniem.
Damian coś Ty narobił ? Gdzie Teoja godność męska ?
Lot kombinuje . Są informacje że zamyka rentowne linie, Coś się dzieje żeby zniszczyć LOT, pójdzie za waciki.
możliwe jak poczta polska gdzie kompletnie bezsensu zasady obowiązują to ma na celu rozwalenie firmy
Wyborcy Tuska mogą sobie podziękować. idioci!
@@kardio6876 Nie, nie ma takiego celu, bo taką firmę można znamknąć niemal od ręki. Tu nie trzeba teorii spiskowych. Zwykła niekompetencja.
I wlasnie w takich sytuacjach okazuje sie kto jest kim - zostawic zone na lotnisku jest duzo wiekszym „ nietataktem”. No ale, najlepiej zwalic wine na przewoznika.
To dyskryminacja
O kuźwa Damian, zycze powodzenia w tym całym przezytym teatrze, jak i zdrowia i wspaniałych rezultatow po zabiegu
Ale szok
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji tym bardziej że dotyczy to
Po LOT to spłynie jak po kaczce. Bardziej mogłaby zadziałać pańska żona - skoro Turcja chce być w BRICS to powinna wywalić ze swojego terytorium linie lotnicze stosujące praktyki o tak niskim standardzie, których ofiarą padła rodowita Chinka !
Co ty bredzisz ? LOT nie jest mezem tej p. Chinki...Wywalic to ona moze takiego meza z chaty...porzucil ja sama z bagazami i odlecial sam...😵
🤔
Damian, różne rzeczy się dzieją w podróży i dlatego potrzeba dopuścić takie nie smaczki wyjazdowe /tak, świat mamy chory
bo jest to choroba na mamonę w jej zdobywaniu i to nieważne jakim kosztem aby była.
Przykrości nas spotykają i to jest bardzo niefajne. Pozdrawiam serdecznie
i dobrego dnia dzisiejszego w relaksie dla Ciebie i twojej rodziny ✍🤚
100% racji
Tak, dlatego najcenniejsze rzeczy, dokumenty, lekarstwa, majtki na zmianę, małą pastę i szczotkę do zębów trzeba mieć przy sobie w bagażu podręcznym. Nie ma zmiłuj. Bałagan i brak odpowiedzialności się powiększa.
Ja latałam często z Niemiec i takiego wyrazu overboocking nigdy nie słyszałam 😂
Witam. Panie Damianie dokładnie tą samą został potraktowany mój wnuczek, niestety nie poleciał na wakacje . Obecnie całą sprawą zajmuje się prawnik, mam nadzieję, że LOT będzie się musiał odnaleźć. Życzę powodzenia i serdecznie pozdrawiam.
Jakby mnie tak stary zostawił bynajmniej nie miałabym żalu do LOTu ani do Turków z obsługi… nie popisał się pan, panie Damianie
Nasz rzekomo polski LOT należy do Star Alliance i dla nas Polaków już nie służy, ceny biletów poszybowały pod niebo, samolot wozi 'cały kolorowy' świat, jak leciałam z Polski do Kanady to w samolocie większość stanowili mieszkańcy Indii, Pakistanu, Ukraińcy itd. Również odprawa paszportowa nie jest dokonywana przez pracowników LOT, jak było jeszcze do niedawna, tylko jakąś inną firmę i kolorowych ludzi, tylko w języku angielskim. Nasz zachwyt całym światem może skutkować, że stracimy nasz kraj, nasz język i staniemy się nikim, tylko wędrującym za pracą plebsem. A na końcu wylądujemy w miastach więzieniach. Twoje reklamowane Chiny są najbliżej tego orwellowskiego projektu.
Przerazajace ! W Stanach dalej odprawa pasazerow zajmuje sie polska obsluga.
Akurat w kwestii Chin bardzo się pan myli...był pan tam? Skąd taka błędna opinia?
Podróżując po Chinach byłam zachwycona obsługą. Podróże odbywałam nawet busem dalekobieżnym. Agencja w której kupiłam bilet zamówiła taxi i kierowca za rękę przeprowadził aż do busa przez ogromny tłum podróżnych na dworcu
W Europie nie da się żyć, wszystko zabronione, można tylko pracować aż człowiek spadnie na twarz i w tym świetle kraje dalekiego wschodu dosyć dobrze się kojarzą, chociaż całkowicie inna kultura,
pozdrawiam serdecznie.
@@tomtom8372No bo wie Pani, w internecie każdy może pisać, co mu się żywnie podoba.
Dużo latam jednak Lotem jeszcze nie. Dobrze wiedzieć, że to firma nie do polecenia.
lot jest w pipę drogi i ujowy, nawet sie nigdy nie skuszę
Podobnie zachowała się Lufthansa w stosunku do mojego syna.
Samej historii współczuję, ale co ważne- na 99% pracownicy tureccy NIE BYLI zatrudnieni przez LOT. To, że stał przy nich baner LOT czy nawet mieli koszuli z takim logo nie oznacza, że pracują w tej firmie. W zdecydowanej większości przypadków osobami wydającymi bilety czy stojący na gate będą pracownikami obsługi lotniska- jest tak u zdecydowanej większości przewoźników. LOT tylko płaci za taką lokalną obsługę, jak widać - często gównianej jakości. Niestety to się zdarza - i to często, takie sytuacje warto zgłaszać bezpośrednio do LOT. Wątpię żeby wzięli odpowiedzialność za niekompetencję i zwykłe chamstwo obsługi lotniskowej. Historia uczy jednej ważnej rzeczy - trzeba znać swoje prawa - mieć zapisane na telefonie itp.- jak trafiasz na chama na checkin (warto to robić online tak btw) prosisz o managera i STOISZ na tej bramce aż Twoja sprawa nie zostanie rozwiązana albo nie dadzą Ci dokładnych instrukcji co masz robić.
Stoisz, tak samo jak stoisz przy kasie w stokrocie, gdy policzą ci za dużo a kasjerka mówi, że masz sobie z tym iść gdzieś do punktu obsługi klienta bo to kasjerka ma cię właściwie obsłużyć. Nawet gdyby za tobą ustawiła się 50 osobowa kolejka! Nie dawać się presji!
Dziekuje za material. Pozdrawiam.
Ja miałam podobna sytuację w Berlinie skąd miałam lecieć do Londynu ,była tak wstrętna Niemra że z nikim nie chciała rozmawiać też musiałam kupić nowy bilet za 550 euro to też był skandal do dzisiaj z nimi walczę rozumie was .
Powodzenia zyczę 😊
moedzy twoja gadka u mnie wyświetliła się reklama lotu:)))
Bardzo dziękuję za ważne informacje
współczuję, ale ja bym nie odpuścił już przy samym check-in... Dzięki za podzielenie się tym przykrym przeżyciem. Pozdrawiamy
Straszne doswiadczenie. Życzę powodzenia w dochodzeniu swoich praw .
DAMIAN ŻYCZĘ Szybkiego Powrotu Do ZDROWIA❤️Pozdrawiam
A Ty RYCERZU zostawiłeś kobitę na islamskiej ziemi samą. 🙈
Lotnisko jest jakby międzynarodową strefą. Fakt, że lepiej by im było gdyby nie wziął karty pokładowej i gdyby zostali razem.
@@zuziakras1632Był po zabiegu. Gdyby tak zrobił, to tylko nabiłoby im koszty. Ta Chinka, jego żona, to była osoba w świecie bywała, dużo latała samolotami, więc nie tragizujmy.
@@Ivanhoe-f1g Ale stresa miała dużego. Jak słyszymy, całą noc dzwoniła do męża. To nie jest zachowanie osoby odpornej i bywałej w opresyjnych sytuacjach. Może i dużo latała, ale bez komplikacji. Jak się teraz zdarzyły to nie mogła sobie poradzić. No i ta konieczność niszczenia nowej walizki, z kopa... W sumie zła przygoda, a Damian powinien odmówić karty pokładowej widząc, że jego żona zostaje sama. Oczywiście rozumiemy, że po zabiegu, że wierzył, że ona zaraz wejdzie itd, ale wielu facetów, by jednak nie wyforowało się przed żonę, tylko by zostali i działali wspólnie. To jest zachowanie, którego kochająca żona nigdy swemu mężowi - obrońcy nie zapomni. Wnukom by opowiadała jaki był dzielny. ;)) Warto! :)) Pewnie po tej "lekcji" Damian będzie to wiedział.
@@zuziakras1632 No, ja też nie zostawiłbym swojej żony, bo wiem że nie poradziłaby sobie z sytuacją. Najwyżej bym ją załadował do samolotu lecącego do Warszawy, gdzie wiem, że ktoś mógłby odebrać ją z lotniska, a sam został. Właśnie dlatego autor nie powinien lekkomyślnie udawać się w podróż zaraz po zabiegu. Dopiero jak żona jest obeznana ze światem, zna angielski w stopniu ponadpodstawowym, sama podróżowała po globie i jest w miarę energiczną osobą, można taką żonę zostawić na międzynarodowym lotnisku, choć nie w muzułmańskim mieście. Tak więc, wszystko zależy od osoby i sytuacji. Pewnych zabezpieczeń autor nie zastosował i teraz płacze.
Tu także zawiniła Turcja pracownicy którzy obslugiwali wejście do bramki.,ale z tego co zrozumiałam pan z lotu jednak załatwiła bilet żonie a obsluga turcji co byli nimi turcy zawinili.Ale życzę zdrowia😊
Niezłe wały. Trzeba było zostać z żoną w tej sytuacji, bo sprawa była bardzo podejrzana. Tymbardziej, że żona musiała zostać sama w Turcji i to bez doświadczenia w tych częściach świata.
Ona jest trochę sierotka i dlatego najgorsze było z tego to, że to właśnie na nią trafiło. Moja żona jest bardzo mądrą dziewczyną, ale totalny brak doświadczenia w tej materii. Ale ponieważ już tam chyba 2-3 loty przez świat wykonała samotnie i miałem z nią kontakt więc uznałem, że aż takim świerzakiem nie jest, żeby nie móc ją tam zostawić na trochę.
Też uważam, że powinieneś z nią zostać, ale po fakcie każdy mądry.
To tak do zastanowienia na przyszłość
Nie trzeba było zostawiać żony na lotnisku. Wydatki byłyby niższe i mniej straconych nerwów.
o kurde, mój wcześniejszy wpis był bez zobaczenia końcówki filmu, klasa biznes dla całej rodziny, i jeszcze pewnie latanie do końca życia za darmo 🤣
Bardzo współczuję ❤
Dziękuję za spotkanie 😊Pozdrawiam serdecznie ❤
Współczuję ale jako Polak nigdy nie zostawiłbym samej żony na lotnisku, nawet jakby to była Chinka😅
Dlatego przepraszam ale muszę to powiedzieć. Ty trochę też nawaliłeś jako mężczyzna . 😢
Not only "Polack". My husband is American and he would never leave me alone in the foreign country like this. It is called "common sense."
Jeszcze na lotnisku w Stambule 🤦
0:48 Lubię to połączenie - "fakty autentyczne" Pozdrawiam ;-)
Haha
Są też Fakty TVN więc fakty autentyczne mają uzasadnienie:)
@@SHIVUS111 💯/💯 😂😂😂
Prof. Bralczyk nie lubi takiego połączenia🤔
Nie mogłeś zamienić na żonę, zwłaszcza z taką obsługą. Z inną obsługą(rozumną) mógłbyś sam się zgłosić na overbooking, wtedy dla niej miejsce by się znalazło.
Łyżka dziegciu,zostawiłeś samą Żonę na obcym lotnisku ? Żebyś obwiniał cały świat, to nie postąpiłeś jak mąż.
Dokładnie, wstyd coś takiego robić i jeszcze się chwali ?
Dokładnie,aż trudno w to uwierzyć 🤦
To jest pizdencjusz a nie maz
Podsumowanie mam takie :Jeżeli Pan był w pełni zaopiekowany :) przez firmę dokonująca przeszczepy to miał Pan problem zdjęty z głowy i wystarczyło bardziej przyłożyć się do zapewnienia komfortu podróży żony .Byłam wielokrotnie w takiej sytuacji firmy lotnicze działają w ramach regulaminów wypracowanych przez prawników wiedzą jak bronić się w takich sytuacjach .To klient jest zawsze w sytuacji niekomfortowej . Kilka razy dostałam możliwość odbycia lotu za pieniądze firm lotniczych ani razu nikt mnie nie przeprosił . Przepraszać to oni mogą klientów złotych kart . Pozdrawiam
Witaj w realnym świecie. Wiekszość z tego co słysze, to nie wina Lot, tylko Turków, to lotnisko to armagedon. Piekne, wielkie, ale obsługa to dramat, tam nawet ludzie z obsługi naziemnej nie mowia po angielsku. Kiedys chcieli mi nalać wody do układu hydraulicznego, dobrze,ze złącza są inne. Ciesz sie,ze nie utknąłeś gdzie na zadupiu w Afryce i masz overbooking w Airfrance. Co do historii z ostatniej czesci, to masz napisane w mailu,ze jak nie stawisz sie na pierwszy odcinek, drugi przepada. Ma to na celu eliminacje kupowania biletów łączonych, bo są tansze, a ludzie korzystaja tylko z jednego. Powoduje to overbookingi ;)
Dokładnie. Tutaj reklamacja powinna pójść do obsługi lotniska w Turcji. W tej sytuacji LOT był bogu ducha winny. Ze strony LOTu sytuacja była dograna. Wybronią się tym, że skoro klient żąda wydania biletu, to uważa że jest w stanie zdążyć na ten lot. Takie życie. Trzeba być ostrożnym na każdym kroku i nie liczyć na ludzką życzliwość czy współczucie.
To jest wina LOT. Ci Turcy to ich pracownicy, to oni położyli sprawe i okazali się niekompetentni.
@@WilkWolnydodatkowo bardzo istotne jest gdzie zakupiony został bilet- czy na oficjalnej stronie przewoźnika czy na komercyjnej stronie internetowej porównywarki lotów.
Wiem z autopsji.
Miałam podobne doświadczenie - nie z LOTem. Jednak pierwsze pytanie jakie mi zadano to : miejsce zakupu biletu.
@@WilkWolnydlatego od dawna nie korzystam z ŻADNYCH pośredników/ porównywarek internetowych itp.
Kupuję na oficjalnych stronach przewodnika i nigdy nie odmówiono mi rekompensaty czy zwrotu pieniędzy w przypadku problemów.
Może to jest kluczem ..?
@@lidiab.garncarek8898 Na Bazarze Różyckiego .
Overbooking - regulacje prawne
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że podczas kupna biletów zawierana jest umowa. Określa ona prawne oczekiwania względem pasażera i linii w odniesieniu do danego przewozu. W dokumentach najczęściej widnieją zapisy dotyczące pewnych ograniczeń. Jednym z nich jest przypis mówiący o sytuacji, w której pokład jest przepełniony lub zbyt mała liczba ochotników zgłosi się, aby skorzystać z późniejszego lotu. W takim przypadku część z nich może otrzymać odmowę wejścia przy barierkach. Jeśli tak się stanie, a nowy statek powietrzny dotrze na miejsce później niż godzinę po pierwotnym czasie przewozu - wtedy przysługuje odszkodowanie.
Warto być świadomym, jakie kroki prawne obowiązują, gdy jest się konsumentem, który stał się ofiarą legalnego "oszustwa". Regulacje Unii Europejskiej jasno wskazują, że rekompensatą za nieodbyty lot z winy przewoźnika jest zadośćuczynienie oraz bilet na następny rejs. Overbooking wpisuje się w ten zapis.
Rozporządzenie z 2004 r. informuje, że na terenie Unii Europejskiej za loty do 1500 km rekompensata wynosi 250 euro. To minimalna stawka - pasażer może bowiem wskazać szereg różnego rodzaju niedogodności związanych ze zmianą czasu startu. Co więcej, jeśli kolejny lot odbywa się następnego dnia, klient linii musi otrzymać zakwaterowanie w hotelu oraz talony na jedzenie.
Wysokość rekompensaty wzrasta wraz z dystansem: od 1500 km do 3500 km - 400 euro, powyżej 3500 km - 600 euro. Jeśli straty są wyższe, pasażer ma prawo wystąpić przeciwko przewoźnikowi na drodze sądowej. Przedsiębiorstwa spoza Unii Europejskiej mają jednak swoje odrębne przepisy.
Pasażer nie ma prawa do odszkodowania, gdy firma w zamian za straty zaproponuje przewóz alternatywny, który pozwoli klientowi dotrzeć na miejsce docelowe z opóźnieniem zaledwie godzinnym względem poprzedniego lotu. W przypadku otrzymania propozycji dotyczącej wyższej klasy również nie należy się zadośćuczynienie. Z kolei, jeśli linia w wyniku overbookingu zdegradowała pasażera z klasy wyższej do niższej, przysługuje mu zwrot różnicy cenowej.
Ponadto zjawisko to spotkać można także w obiektach turystycznych - hotelach, motelach czy hostelach, gdy obiekt sprzeda więcej miejsc noclegowych, niż ma w rzeczywistości. W takim przypadku klient otrzymuje od obiektu potwierdzenie rezerwacji, lecz ten nie jest w stanie udostępnić mu wolnego pokoju. Regulacje prawne nie poruszają problemu overbookingu w hotelarstwie. Najczęściej obiekty proponują takim klientom miejsca w odrębnym obiekcie lub zwracają pieniądze, oferując na przykład darmowy pobyt w innym terminie. Wszystko jednak zależy od dobrej woli zarządzającego.
Overbooking a bumping
Tzw. bumping jest wynikiem overbookingu. Oznacza odmowę przewozu lub zakwaterowania turysty w przypadku braku miejsc. Jak zmniejszyć ryzyko problemów i uniknąć tego zjawiska w przypadku linii lotniczych? Niestety nie da się ich całkowicie wyeliminować, ale można pamiętać o kilku zasadach, które pozwolą zminimalizować szansę niewpuszczenia na pokład.
Najlepiej nie rezerwować biletów podczas największego ruchu lotniczego, tzn. podczas ważnych świąt krajowych. Warto także wybrać droższy bilet w wyższej klasie - tu ryzyko overbookingu znacznie maleje. Ponadto należy dokonać wcześniejszej odprawy, aby na miejscu nie okazało się, że nie można tego zrobić ze względu na zbyt wielu chętnych na przewóz.
Overbooking to częsta praktyka na rynku usług turystycznych. Klient zazwyczaj nie ma na nią wpływu i nie jest w stanie zabezpieczyć się tak, aby na pewno uniknąć bumpingu. Uniemożliwia to nieuregulowana sytuacja prawna, która w tym przypadku działa na niekorzyść pasażerów czy gości obiektów wypoczynkowych.
Overbooking pomaga w utrzymaniu kosztów linii na niskim poziomie, co oznacza znacznie tańszy bilet dla pasażerów. Przedsiębiorstwa wiedzą bowiem, że pewien procent osób nie zjawia się na każdym locie. W rezultacie sprzedają więcej biletów, niż jest w rzeczywistości miejsc, aby zagwarantować sobie wyższy dochód. Oczywiście, jeśli wszyscy się pojawią, a lot zostanie wyprzedany, ktoś nie wsiądzie na pokład.
Istnieje niewiele regulacji prawnych chroniących konsumentów przed tego rodzaju praktykami. W świetle prawa overbooking jest bowiem całkowicie legalny. Da się znaleźć jednak szczegółowe zasady dotyczące rekompensaty, która przysługuje pasażerowi niewpuszczonemu na pokład. To oznacza, że sytuacja przepełnionego samolotu może być korzystna dla osób o elastycznym rozkładzie podróży, ponieważ linia musi zaoferować odszkodowanie wskutek zaistniałego problemu. W przypadku przepełnienia przedsiębiorstwa niejednokrotnie szukają wolontariuszy przed odmową komukolwiek miejsca. Jeśli zgłosi się zbyt mało ochotników, niektórzy z nich mogą zostać mimowolnie niewpuszczeni do samolotu. Część linii w pierwszej kolejności uniemożliwia wejście na pokład osobom z wykupionymi najniższymi taryfami lub tym, którzy odprawili się jako ostatni. W tym momencie niedoszły pasażer niewiele może zrobić.
@jolantapotocka8899 Jakże piękne wyjaśnienie - Pani Jolanto :). Pięknie napisane stylistycznie i ortograficznie. Dziękuję i Pozdrawiam :) :).
Chłopie,żostawiłeś żonę samą w obcym kraju i jeszcze się tym chwalisz? Piotruś , słabe to.
Bo zona jest chinka gdyby to na polke padło to dostałby pare jobów.😆
Po reklamacji okaże się że wszystko było zgodnie z procedurą!
Najważniejsze, że firma lot zatrudniła lokalsów zlewających nielokalsów szerokim sikiem, że nie ma z nimi kontaktu więc zaoszczędzili na konsultantach, super, że stosują overbooking i LOT przyciął 5% kosztów no i dzięki temu prezes Lotu, viceprezes lotu, managerowie lotu wszyscy oni zasłużyli na ciężko wypracowane premie. Brawo! Brawo! Brawo!
To są absolutnie standardowe praktyki - dotyczą wszystkich linii lotniczych.Ze względów pragmatycznych.
Latam regularnie min raz w miesiącu.
Różnymi przewoźnikami.
Ta prawidłowość powszechna.
Ja i 3 inne osoby z rodziny, mieliśmy lecieć jednym lotem i mieliśmy podobną sytuację lecąc British Airways z przesiadką, z Wyspy Jersey do Londynu i ze zmianą lotniska z Londynu do Polski. Sprzedali ponownie nasze 4 miejsca a nam powiedzieli, że za późno przyjechaliśmy na lotnisko i że za 15 minut już startuje nasz samolot. Jak się potem okazało, ten właśnie samolot, miał 1.5 godziny opóźnienia i stał na lotnisku, więc spokojnie mogliśmy nim lecieć, oczywiście gdyby nie sprzedali naszych miejsc!!!Zwrotu, za poniesione dodatkowe koszty, żeby dolecieć do Polski nie wypłacili !!!!
Ja latam kilka razy w roku od 25 lat po Europie i w tym roku po raz pierwszy przeżyłam overbooking w Lufthansa. Myślę że jest to nowe zjawisko pazernych na pieniądze linii lotniczych.
Lufhansa zeszła na psy... Nasz samolot do Monachium się spóźnił i straciliśmy dalszy lot po przesiadce. Ponieważ było po 22.00 nie było żadnego pesonelu, ani linii lotnicvzych ani lotniskowego. Błąkaliśmy się po lotnisku, aż w końcu po wyjściu z lotniska i ponownym przejściu przez kontrolę znaleźliśmy punkt obsługi. Był tam 1 pracownik i pasażerowie z naszego samolotu, tak co najmniej z 70 osób w podobnej sytuacji. Czy ktoś się tym przejmował, a skąd... Ale już o 4 nad ranem mogliśmy pojechać do hotelu, z perspektywą pobudki o 6.00 na kolejny lot, który cudem udało się dostać miejsca. Mieliśmy w perspektywnie alternatywę czekania 2 dni na kolejny lot...
Overbooking jest stosowany od dziesiecioleci...35-40 lat ...dlatego zjawiam sie na lotnisku min 3 godziny przed odlotem, a od kilku lat odprawiam sie sama przez internet...wybieram miejsca i odprawiam tylko bagaz...
To Turcja. Czego można się spodziewać po wyznawcach proroka. Czas zauważyć, że świat nie jest idealny.
a w Gdańsku 14 osób pozostało z biletami na lotnisku a lot do Rzymu
To co Twoja siostra Ciebie zapytała to był też pierwsze pytanie, które Ci chciałam zadać..Zostawiłeś żonę, mimo że wiedziałeś, że jest mniej oblatana itp
A stojąc w kolejce pierwsze to powinien żonę przepuścić przodem. Wtedy by nie wysłał walizek i mógł zostać z żoną. I tak komuś dalej w tej kolejce musieli wyciąć ten sam numer więc przynajmniej obydwoje solidarnie załapaliby się na overbooking.
Warto puszczać żonę przodem nie tylko dlatego, że tego wymaga kultura.
@@Krlowanigu-mg6eg w Chinach mają inne zwyczaje 😉
A od kiedy tego wymaga kultura? Od razu widac ze jestes podroznym swiezakiem, jaka kultura i czyja kultura wymaga? Skąd ten wymysł? Tylko w Twojej glowie kultura wymaga puszczania puerwszej zony w kolejce. Absurd @@Krlowanigu-mg6eg
Może to jest celowe niszczenie przedsiębiorstwa...
@@anini8057 Na to wygląda!
Tydzień temu przed wylotem do Bukaresztu, usłyszeliśmy w hallu przy bramce ogłoszenie LOTu, że ze względu na zbut duże zainteresowanie naszym lotem proponują chętnym, aby polecieli w innym terminie😂 Ale to raczej nie jest śmieszne. To od-LOT🤯
Wiesz Damian! Zostawiłeś samą żonę u TURASOW! Dziwię się!
A może to już UkrLot, a nie LOT? Wcale nie zdziwiłabym się. Kilka lat temu leciałam z usa z przesiadką we Frankfurcie na samolot do Gdańska, a gdy przybyłam na miejsce okazało się, że zaginął mój bagaż. Prosili, abym spokojnie udała się do domu, a oni w terminie najdłużej 3 dni znajdą bagaż, albo zwrócą mi równowartość. Następnego dnia rano pod mój dom podjechał piękny busik LOT, wysiadł elegancko ubrany pan (chyba nawet w garniturze), zadzwonił do bramki i wręczył mi z uśmiechem i przeprosinami moją pękatą walizkę
Ciekawa historia, obejrzałem z zainteresowaniem ps. jesli mogę drobną uwagę to ...historia oparta na faktach , nie ma faktów nieautentycznych :-) pozdrawiam
Wielki szacunek dla Ciebie za opanowanie i poradzenie sobie pomimo wszystko. Należy Ci się zadośćuczynienie i przeprosiny. Trzymam kciuki.
Dalej tak mówią i lubią,fakt autentyczny ,to jak masło maślane.
Biedna ta zona niedosc ze ja cyt, zostawiles to jeszcze walizy targala, bo ty byles obolaly😂
ja bym zakazał overbookingu, ale pozwolił na sprzedaż rezerwowych biletów. przynajmniej wiadomo by było kto na co sie pisze.
Panie Damianie moja synowa z dwojgiem małych dzieci /10 i 8 lat/ po 16 godz wydzwaniania do wszystkich możliwych informacj trafiła na sympatycznego pana który obiecał jej pomoc w załatwieniu wylotu z Polski do USA . Po 3 dniach udało jej się wylecieć z 4 przesiadkami . Zaznaczam że to nie był LOT . Więc wszystko się może zdarzyć . Pozdrawiam
Miałam podobną sytuację tylko u mnie rezerwacja była jedna ja i dwójka nieletnich dzieci. Zostałam poinformowana że Pani Julia poleci jutro , poinformowałam LOT że Pani Julia ma 3 lata!😂 więc jak oni to sobie wyobrażają!!
Totalna parodia !
hmm... kiedyś dużo latałem, nigdy tanimi - były zabronione - i tak:
- nie bronię LOTu - brak awaryjnej obsługi - zakładam, że przeprosiny będą szczodre
- akurat LOT mnie nie zawiódł ani nie zgubili mi bagażu, ani nie było takich jazd; w przypadku odwołania lotu dostawałem lot alternatywny;
- inne linie owszem, jedna zgubiła mi bagaż w jedną stronę, w drugą stronę ponownie - od tamtego czasu zacząłem w podręcznym wozić bieliznę i najbardziej newralgiczne elementy garderoby - linia, która to zrobiła jest znana ze swojej sumienności - im też się zdarzyło;
- ta sama linia przeczołgała mnie dwukrotnie przez Security na 10 minut przed boardingiem musiałem przebiec całe lotnisko, wejść na odbiór bagażu wbrew procedurom (kara 500 euro), przebiec z bagażem, przejść security i w ostatniej chwili wejść na pokład, a poźniej tenże bagaż i tak został zgubiony; nie wymieniam co to za linia, ale ma zdecydowanie bardzo dobre opinie;
- inna linia miała strajk obsługi -zostałem w jednym z bardziej niedostępnych krajów, w drogim hotelu - gdyby nie agencja, która kupowała bilety spałbym na lotnisku z imigrantami z krajów arabskich; sama linia nie zrobiła nic; ta linia ma też bardzo dobre opinie; odszkodowanie wywalczyłem po 2 latach;
to jest skandaliczne, ale Cię spotkało
ja miałem problemy w Szwecji, Danii, Arabii Saudyjskiej, Katarze, w pozostałych państwach, w których byłem i latałem innymi liniami - było już ok
Dziękuję za ostrzeżenie przed LOTem. Z mojego doświadczenia są to jedne z najdroższych linii lotniczych przez Atlantyk, bardzo nieprzyjemna obsługa pracowników z tzw polskim attitude. Ostatnio leciałam z LOTem z Toronto w 1998 i od tego czasu odradzam tą linię wszystkim którzy cenią dobrą jakość i wysoki standard usług.
Prześlę filmik dalej.
Panie Damianie . Lot to jedna z najgorszych lini lotniczych . Nie odpuszczać!!!!
Damian, nie wiem czy dobrze zrozumiałam, to było w Turcji i obsługa była turecka, to mimo wszystko winien był LOT ?
Ja korzystałem z linii lotniczych LOT. To kto jest odpowiedzialny? Oni pracują na zleceniem Lot wedle określonych standardów lub w LOT do obsługi kierunku Turcji.
Tak. Linie lotnicze odpowiadają za wynajętego kontraktora.
Bilet powrotny traci ważność, jeśli podróż nie została rozpoczęta i to jest chyba ogólne prawo lotnicze na całym świecie. Jeśli odwołają ci lot, to nie możesz sobie kupić nowego biletu, na inną linię i wrócić na powrotnym bilecie tego odwołanego lotu. Musisz czekać na lot, który zaoferuje ci linia , która odwołała lot
Traci też ważność jeżeli podróż zostanie przerwana. Na przykład masz przesiadkę na którą się nie zgłaszasz...
W Pańskiej wypowiedzi głównym problemem są pieniądze …natomiast żona i jej przeżycia są gdzieś z boku ….myślę ,ze gdyby żona była Polką zrezygnowałaby z takiego małżeństwa
Inaczej to odbieram. Ale żona też można powiedzieć, że czuła się okradziona przez LOT i pieniądze stanowiły dużą przyczynę tej złości.
Z tego co mówisz, to była turecka obsługa lotniska w Turcji a nie pracownicy LOT z Polski i to że obsługują odloty różnych przewoźników to nie znaczy że są ich pracownikami. Kolejna rzecz to obsługiwali niewiernych , to ich stosunek do was jest jak najbardziej zrozumiały. Jak chcesz kogos zaskarżyć do sądu to właściciela tureckiego lotniska, który zatrudnia niekompetentnych pracowników i naraził was na straty materialne i niematerialne i to wszystko przed tureckim sądem. Do tego najlepiej by było gdyby wszystko co opowiadasz było sfilmowane i nagrane ukrytą kamerą aby brać za kark konkretnych ludzi i żeby nikt sie nie wyłgał tego że zostałeś spuszczony na drzewo a nie, że zrobiłes cos z własnej woli. Do tego odszkodowanie wywalone w kosmos, zeby przestało sie opłacać poniewarać ludźmi i wtedy to ma jakiś sens. Tylko jak to sobie zacząć podliczać, ze lotnisko moze byc państwowe i walka nie bedzie z lotniskiem tylko przeciw państwu, do tego jakieś tematy korupcyjne i wizerunkowe, to raczej nie widze tego ze zapadnie uczciwy i sprawiedliwy wyrok. Nie bez powodu Turcja nie może sie dostac do Unii.
A było tych powodów sporo,od lat mi imum 40tu 😢
Latam LOTem do Seulu do córki i dzięki Bogu nie mialam zadnych problemów do tej pory.Mam nadzieje że tak będzie nadal.😮
Słuchałam na wdechu 😮 no ja pierd@le
Włos na głowie się jeży, no thriller...
Dzięki Bogu, że Henia z Wami nie było ❤
Damian, jesteś jutuberem i nie potrafisz zredagować streszczenia. Ten materiał oglądnęło by 10 razy więcej osób gdyby trwał 5 minut a tak po pięciu minutach staje się jak opowieść starszej kobiety o swoim życiu która usiadła w fotelu obok w samolocie.Bez urazy, pozdrawiam 🤗
Jutubera to jednak powinni traktować specjalnie.
Aż dziwne że nie lecieliście chińskim samolotem.
Haha, wystarczy normalnie.
😳 O co ci chodzi?
Mam nadzieje ze sprawa skończy się w sądzie z odpowiednio bolesną strata dla linii lotniczych
Mało prawdopodobne...