Mam Longa z 2019 r., 1.5 HDI 130 EAT8. Dobijam do 100 000 km. Używam w firmie geodezyjnej - bagażnik cały zawalony sprzętem. Mam te same spostrzeżenia co Pan: kiepskie, niewygodne fotele przednie bez żadnego trzymania bocznego (to trzymanie by szło przeżyć ale brak regulacji pochylenia siedziska i za krótkie siedzisko to porażka), światła, jak na tą technologię świecą ok, ale mogłyby być jakieś ksenony czy ledy dostępne za dopłatą, skrzynia automat - super, nie kupiłbym w życiu manuala, dynamika - jak na gabaryty samochodu jest ok, nie jest to samochód sportowy. Jeśli chodzi o zawieszenie to na początku miałem wrażenie, że jadę pontonem. Mogłoby być twardsze, ale jest bardzo komfortowe. Spalanie u mnie w trybie mieszanym - krążę po Aglomeracji Śląskiej, czasem korek, czasem autostrada, nie pamiętam żeby mi wyszło więcej niż 6.8 - 6.9 / 100. Jak na taki kiosk na kołach i prędkości autostradowe rzędu 140 km/h, do tego oryginalne Webasto odpalane zimą kilka razy dziennie to dla mnie wynik bardzo dobry. Nie zgodzę się tylko co do tej dziury między fotelami - ja mam ten rozbudowany tunel środkowy z nawiewami na tylne fotele i to mi się zdecydowanie bardziej podoba. Reasumując - za te pieniądze w tamtym czasie, kiedy go kupowałem, nie było samochodu, który spełniał by więcej moich wymagań niż to Berlingo. Bardziej podobał mi się Rifter, ale wersja GT była zdecydowanie za droga. Citroen strzelił sobie w kolano wycofując te samochody z rynku. Jeśli chodzi o awarie, to na razie nie miałem żadnych.
Dzięki za komentarz! Automat super sprawa w aucie użytkowym, szkoda że u mnie nie ma. Co do tynelu pewnie też masz rację, kwestia przyzwyczajenia, ja tam woże zazwyczaj plecak/torbe bo wchodzi idealnie. Nabjardziej szkoda tych foteli bo mogli zrobić duże i BARDZO wygodne auto a wyszło po prostu duże i wygodne. Denerwuje mnie jeszcze mało miejsca na prawe kolano, tunel skrzyni biegów jest jakiś przerośnięty. Trzeba jednak przyznać, że faktycznie nie sa to jakies wielkie wady (jak za te pieniądze). Niedługo wrzuce filmik jak wygląda podwozie po 3 zimach :)
Uważam że kombivan to najlepszy rodzaj nadwozia jaki można sobie wyobrazić (oprócz typowych vanów). Mega praktyczne a ciagle w rozsądnych gabarytach. SUV-y się przy nim chowają. Bardziej od Citroena podoba mi się Peugeot, chociaż i cytrynka jest ok. Największy minus dla mnie to silnik, brakuje mocniejszego diesla o pojemności ok 2 litrów. 130 KM to jednak trochę mało jak na taki wóz. SPalanie niezłe, aczkolwiek w moim Superbie 2.0 TDI 200 KM mam spalanie na poziomie 6,3 - 6,5 a auto zdecydowanie szybsze. Pozdrawiam.
tylko nie każdy chce jeździć dieslem, no i nie ma co porównywać spalania 2.0 tdi do benzyny. Moim zdaniem takie rodzinne auto jak berlingo właśnie fajnie się sprawdza z cichą oszczędną benzyną.NIkt nie kupuje tego typu aut by szaleć
@@wronek1 tak jest, 1.5 diselek. Na szczęście jest cichy i wlpoki co pełna kultura. Ze spalaniem da się zejść poniżej 6 tylko po co, 130km też musi coś palić, jak dla mnie złoty środek jest zachowany. To jest realne spalanie w cyklu mieszanym. W trasie przy 140 pewnie zrobił byś 5-5,5L/100km. Może kiedyś sprawdzę.
Ja mam toyote proace city z tym samym silnikiem. Przebieg ponad setkę. Po 60 tys km, ciągle mam problem z ADblue. Wiecznie się świeci kontrolka, jeżdżę od serwisu do serwisu i nikt nie wie o co chodzi... Auto na gwarancji...
@@DZUBRETTI Po 60 tys, na gwarancji wymienili cały układ adblue, łącznie ze zbiornikiem. Lało się z tłumika mocznikiem. Jak się rozgrzał, z tłumika leciała para wodna z adblue, co sprawiało wrażenie, jakbym jechał Starem. Przez 40 tys był spokój, teraz znowu choinka na desce i na wyświetlaczu. Wymieniony wtrysk, dalej jest to samo, a serwis rozkłada ręce...
@@dawidjestem9530 Pewnie są takie przypadki, jak ktoś nie umie jeździć, albo żyłuje na zimnym silniku do odcinki, ja mówie o większości przypadków i tutaj te 100k przebiegu robii 90% egzeplarzy jak sądzę spokojnie bez dotykania.
@@kryptolandia. Chłopie mam 1.5 bhdi w 508 II. Znam ten silnik od podszewki. Nie Kloc się. Francuzi z łańcuszka 8mm dla śrubowania norm zmienili na 7mm który jakbyś nie dbał jebnie. Dlatego właśnie produkują zamienniki wraz z pokrywą zaworów, nowymi walkami i łańcuszkiem 8mm żeby nie pękał. Po co się ze mną kłócisz o jakieś przebiegi jak nie dość że sam posiadam 1.5bhdi to rozebrałem ich już ze 40 na sam łańcuszek ... Jak ja nie cierpię ludzi za wymadrzanie się bez kompletnie jakichkolwiek kompetencji... Przebiegami mi tu będzie walił..
th-cam.com/video/qMNzk9_fkgw/w-d-xo.html widok od spodu na podwozie
Popieram , korzystam z takiego w wersji xl z tym silnikiem tylko uboższe wyposażenie od 2021 auto służbowe i jest super!!!
Dobry film i recenzja dla kogoś kto szuka berlingo . Dzięki. Rzeczowo i na temat.😊
Mam Longa z 2019 r., 1.5 HDI 130 EAT8. Dobijam do 100 000 km. Używam w firmie geodezyjnej - bagażnik cały zawalony sprzętem. Mam te same spostrzeżenia co Pan: kiepskie, niewygodne fotele przednie bez żadnego trzymania bocznego (to trzymanie by szło przeżyć ale brak regulacji pochylenia siedziska i za krótkie siedzisko to porażka), światła, jak na tą technologię świecą ok, ale mogłyby być jakieś ksenony czy ledy dostępne za dopłatą, skrzynia automat - super, nie kupiłbym w życiu manuala, dynamika - jak na gabaryty samochodu jest ok, nie jest to samochód sportowy. Jeśli chodzi o zawieszenie to na początku miałem wrażenie, że jadę pontonem. Mogłoby być twardsze, ale jest bardzo komfortowe. Spalanie u mnie w trybie mieszanym - krążę po Aglomeracji Śląskiej, czasem korek, czasem autostrada, nie pamiętam żeby mi wyszło więcej niż 6.8 - 6.9 / 100. Jak na taki kiosk na kołach i prędkości autostradowe rzędu 140 km/h, do tego oryginalne Webasto odpalane zimą kilka razy dziennie to dla mnie wynik bardzo dobry. Nie zgodzę się tylko co do tej dziury między fotelami - ja mam ten rozbudowany tunel środkowy z nawiewami na tylne fotele i to mi się zdecydowanie bardziej podoba. Reasumując - za te pieniądze w tamtym czasie, kiedy go kupowałem, nie było samochodu, który spełniał by więcej moich wymagań niż to Berlingo. Bardziej podobał mi się Rifter, ale wersja GT była zdecydowanie za droga. Citroen strzelił sobie w kolano wycofując te samochody z rynku. Jeśli chodzi o awarie, to na razie nie miałem żadnych.
Dzięki za komentarz! Automat super sprawa w aucie użytkowym, szkoda że u mnie nie ma. Co do tynelu pewnie też masz rację, kwestia przyzwyczajenia, ja tam woże zazwyczaj plecak/torbe bo wchodzi idealnie. Nabjardziej szkoda tych foteli bo mogli zrobić duże i BARDZO wygodne auto a wyszło po prostu duże i wygodne. Denerwuje mnie jeszcze mało miejsca na prawe kolano, tunel skrzyni biegów jest jakiś przerośnięty. Trzeba jednak przyznać, że faktycznie nie sa to jakies wielkie wady (jak za te pieniądze). Niedługo wrzuce filmik jak wygląda podwozie po 3 zimach :)
Uważam że kombivan to najlepszy rodzaj nadwozia jaki można sobie wyobrazić (oprócz typowych vanów). Mega praktyczne a ciagle w rozsądnych gabarytach. SUV-y się przy nim chowają. Bardziej od Citroena podoba mi się Peugeot, chociaż i cytrynka jest ok. Największy minus dla mnie to silnik, brakuje mocniejszego diesla o pojemności ok 2 litrów. 130 KM to jednak trochę mało jak na taki wóz. SPalanie niezłe, aczkolwiek w moim Superbie 2.0 TDI 200 KM mam spalanie na poziomie 6,3 - 6,5 a auto zdecydowanie szybsze. Pozdrawiam.
Superb to klasa sama w sobie, fajne auto. Peugeot faktycznie troche ładniejszy, znowu w środku bardziej siada mi jednak Berlingo.
tylko nie każdy chce jeździć dieslem, no i nie ma co porównywać spalania 2.0 tdi do benzyny. Moim zdaniem takie rodzinne auto jak berlingo właśnie fajnie się sprawdza z cichą oszczędną benzyną.NIkt nie kupuje tego typu aut by szaleć
@@wronek1 Wszystko ok tylko ten silnik 1.5 w Berlingo to właśnie diesel HDi ;-)
@@maxdibelius8833 a to niedosłyszałem czegoś :) to w takim razie sporo pali jak na diesla xD i ten obrotomierz mnie zmylił
@@wronek1 tak jest, 1.5 diselek. Na szczęście jest cichy i wlpoki co pełna kultura. Ze spalaniem da się zejść poniżej 6 tylko po co, 130km też musi coś palić, jak dla mnie złoty środek jest zachowany. To jest realne spalanie w cyklu mieszanym. W trasie przy 140 pewnie zrobił byś 5-5,5L/100km. Może kiedyś sprawdzę.
120 tysięcy... W 2011 kosztował połowę tego...
Z wad: bagazniki na hak - chyba nie ma takiego w którym da sie klape otworzyć. On ma bardzo wysoko glowke haka.
Czy jezdzi tez Pan po miescie? Czy tylko trasy?
50/50
Ja mam toyote proace city z tym samym silnikiem.
Przebieg ponad setkę. Po 60 tys km, ciągle mam problem z ADblue. Wiecznie się świeci kontrolka, jeżdżę od serwisu do serwisu i nikt nie wie o co chodzi... Auto na gwarancji...
We wrześniu u mnie wgrywali jakiś nowy soft od adblue, podobno ten stary był wadliwy. Na razie nie było żadnych problemów, przebieg 45tys.
@@DZUBRETTI Po 60 tys, na gwarancji wymienili cały układ adblue, łącznie ze zbiornikiem. Lało się z tłumika mocznikiem. Jak się rozgrzał, z tłumika leciała para wodna z adblue, co sprawiało wrażenie, jakbym jechał Starem. Przez 40 tys był spokój, teraz znowu choinka na desce i na wyświetlaczu. Wymieniony wtrysk, dalej jest to samo, a serwis rozkłada ręce...
..no to grubo, może serwis jakiś niedouczony, próbuj w innej placówce.
Napisz czy ,miałeś jakieś problemy z łańcuszkiem łączącym wałki rozrządu?
Nie miałem, a powinienem?
chłopie, On ma 35 tys nalotu...to nowe auto praktycznie, pierwsze problemy z mechaniką to mogą być koło 150tys
@@kryptolandia.Nie masz racji. W 1.5 bhdi łańcuszki na walkach potrafią pękać przy 40k km:) rekordzistę widziałem 13k.
@@dawidjestem9530 Pewnie są takie przypadki, jak ktoś nie umie jeździć, albo żyłuje na zimnym silniku do odcinki, ja mówie o większości przypadków i tutaj te 100k przebiegu robii 90% egzeplarzy jak sądzę spokojnie bez dotykania.
@@kryptolandia. Chłopie mam 1.5 bhdi w 508 II. Znam ten silnik od podszewki. Nie Kloc się. Francuzi z łańcuszka 8mm dla śrubowania norm zmienili na 7mm który jakbyś nie dbał jebnie. Dlatego właśnie produkują zamienniki wraz z pokrywą zaworów, nowymi walkami i łańcuszkiem 8mm żeby nie pękał. Po co się ze mną kłócisz o jakieś przebiegi jak nie dość że sam posiadam 1.5bhdi to rozebrałem ich już ze 40 na sam łańcuszek ... Jak ja nie cierpię ludzi za wymadrzanie się bez kompletnie jakichkolwiek kompetencji... Przebiegami mi tu będzie walił..
U mnie po przejechaniu 290 tys silnik kompletnie do regeneracji. Zrobiłem za 12 tys i dalej jeżdżę a tak dla mnie najlepszy samochód
Który rok i jaki silnik?
1,5 disel i 2019 rok
hehe ziomuś nie wie że w bełkotach właśnie tam gdzie są "te paseczki" można se wycieraczki zostawić po wyłączeniu AŁTA. instrukcje trzeba czytać.