@@3cat161 Pewnie, jak coś komuś nie wychodzi, to niech nie próbuje brnąć w to dalej, tylko skupić się na swoich mocnych stronach. Niestety, na egzaminach może się zdarzyć, że właśnie będzie to, co ci noe wychodzi i dlatego nie możesz pójść na wymarzone studia, mimo że masz dobrą wiedzę i umiejętności, bo po prostu na maturze ci temat nie podpasował :c
a ja cię mega doceniam! widziałam twoją naukę na ig, twoje poświęcenie dla tej matury i smutne jest to, że od tej cholernej matury tyle zależy, bo widać, że masz wiedzę na ten temat i nadajesz się na tą medycynę. w każdym razie: jesteś kurewsko mądra i cierpliwa, i życzę ci wszystkiego dobrego, bo na to zasługujesz x
Ej sameeee, bo jak oglądałam ile ona się uczy na IG to się załamałam tym ile ja się ucze biologii i chemii i ja nwm czy ja zdam chociaż na 5% tą maturę 😱
Jesteś tak pozytywną, mądrą, inteligentną i zabawną osóbką, że podziwiam Cię od samego początku od kiedy Cię oglądam. Podziwiam twój zapał, pracę jaką wkładasz w samorozwój, pracę jaką wkładasz w swoje portale społecznościowe. Jesteś młoda i robisz o wiele więcej niż większość ludzi w twoim wieku. Mogę śmiało napisać, że jesteś dla mnie inspiracją i autorytetem. Powodzenia!
Trochę słabo że wybrałas takich korepetytorów.. nawet jeżeli byli fajni i znali się na medycynie to niestety student medycyny niewiele wie o chemii i biologii ( botanika, zwierzęta itp) więc myślę że jak już inwestować kasę , to nie w jakiś studentów którzy chcą sobie dorobić nie znając się na rzeczy tylko na egzaminatorow, którzy sprawdzają matury i od lat w tym siedzą
Chodziłam do babki z biologii która sprawdza matury. Jezu, nieważne ile się uczyłam i tak pytała w taki sposób, że nie wiedziałam co powiedzieć. Ale na lekarski się dostałam z pierwszych list po pierwszej maturze, więc było warto. Z chemią było to samo.
@@nataliakaszuba5804 Bodajże 78%. Dwa lata temu były niskie progi w sumie i jak się miało chemię i matmę wysoko to spokojnie można było się dostać. Teraz nie wiem jak to wygląda.
Imagine zarabiać w kawiarni 2400 bez studiów... Co nie zmienia faktu, że na studia pójdę jak będę mogła (październik), a pracuję teraz dla funu i nie chciałabym tak całe życie.
Się zawzięłaś, zazdroszczę wytrwałości! Nie przejmuj się i powodzenia na 'nowym' kierunku😀. Ogólnie rozszerzenia w 2017 były dosyć trudne, przy niektórych zadaniach zapominałam co ja właściwie piszę 🤷♀️.
Ja tam się dostałam po pierwszej maturze na pierwszych listach na 12 uczelni. By dobrze zdać trzeba być silnym psychicznie i logicznie myśleć. Szczerze - przez 3 lata nie miałam ani jednej notatki. Uczyłam się z książek, spałam w nocy 4-5h (jak na biolchem to dużo) i to wystarczyło.
Muszę przyznać, że się wzruszyłam totalnie. Mam nadzieję, że ten ogrom poświęcenia i nauki nie pójdzie na marne, może przyda się w motywacji na studiach! Życzę powodzenia
Pisałam maturę 4 razy z chemii i biologii, skończyłam w tym czasie studia i w końcu się udało, dlatego warto walczyć o marzenia! Skończyłam już pierwszy rok leku i powiem Ci, ze te lata męczarni zapomina się po chwili kiedy możesz robić to o czym marzysz od tak długiego czasu😊
Jesteś naprawdę niesamowita, że utrzymałaś motywację i samodyscyplinę przez dwa lata, do tego pracując. Mocno trzymam za Ciebie kciuki, żebyś odkryła swoje inne pragnienie i wykorzystała swoje talenty
A co jak będziesz musiała leczyć kogoś kto jest lesniczym i będzie z tobą gadał o gałęziach ? Będziesz stała i przytakiwała? No nie, będziesz musiała z nim rozmawiać o tych gałęziach. Dlatego właśnie na maturach są gałęzie 😂
Dokładnie! Nie poddawajcie się tak łatwo, jestem idealnym przykładem na to że można całkowicie odwrócić swój los 🙃 poprawiałam maturę a na pierwszym roku lekarskiego byłam jedną z najlepszych studentek, wszystko zaliczane bez kampanii wrześniowych. Matura o niczym nie świadczy.
Kochana Polishnotes, ogladajac Cie widze jak swietna uczennica jestes. Podziwiam za ciezka praca. To na medycynie powinno byc wiecej miejsc I w dodatku powinny byc egzaminy wstepne. To nie Twoja wina, to wina beznadziejnego systemu. Dasz rade!
Z jednej strony bardzo mi Ciebie szkoda, ale z drugiej bardzo Cię podziwiam. Mimo tego, że Ci się nie udało, nie poddałaś się. Jesteś bardzo silna i wytrwała. Ja zapewne zrezygnowałabym już po pierwszym podejściu 😅 Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia na dalszej drodze ❤
Nie jesteś jedyna, która poświęciła 3 lata na by dostć się na medycynę. Też ostro pracowałam, wszystkiego sobie odmawiałąm, doszło już w pewnym momencie do tego, że wolałam zostać w domu i trzaskać zadania zamiast spotkać się z koleżanką, którą nie widziałam pół roku, nabawiłam się przez to wszytko nerwicy, bo przykre jest to że ktoś poświęca ogrom czasu i pieniądze na naukę, która potem jak się okazuje według CKE jest niewystarczająca ( bo kuzwa jednego słowa nie dopisałam, które tak naprawdę nie zmienia jakoś wiekiego sensu odpowiedzi ale spoko...) w tym roku wyszlo jak zawsze... poprawiłam ale nie na tyle żeby się dostać na ten kierunek, szczerze to już nawet jakoś mnie to nie ruszyło, rozśmieszyło wręcz... no ale cóż również idę już na studia, będę startować na farmację, jeśli się uda na tym kierunku poprawić maturę to może poprawię ale to też się jeszcze nad tym grubo zastanowię... także nie załamuj się, nie jesteś jedyna na świecie która ma z tym problem, matury z roku na rok są coraz trudniejsze i coraz to gorsza ich zdawalność więc może za kilka lat medycyna zrobi się takim gówno- kierunkiem jak prawo i będzie można się dostać z bardzo niskimi wynikami, także życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie :)
Chemia była zajebista. Dużo łatwiejsza niż próbne matury i sprawdziany w szkole. Fakt zjebałam parę zadań z nieuwagi (miałam wgląd do matury i wiem co zrobiłam źle), ale te 88% mnie satysfakcjonuje 😁
Rozumiem twoją frustrację (bo jak tu jej nie rozumieć, ja chyba bym coś sobie zrobił po trzeciej maturze), ale jest jeden problem - dostanie się na medycynę byłoby dopiero początkiem. Musiałabyś uczyć się jeszcze więcej.
Hej. Może to wyda Ci się głupie, ale tak musiało być, chociaż bardzo dużo pracy w to włożyłaś ale nie martw się nie zmarnuje się :) ja po 4 latach studiowania zmieniłam kierunek na językowy. Uważam, że była to jedna z lepszych decyzji jakie podjęłam. Od tego czasu moje życie mega się zmieniło, i chociaż początki nie były łatwe to dopiełam swego. Wiedza, którą zdobyłaś przez te 3 lata jest twoja - i przyda się nawet na filologii. Nawet w językoznawstwie są tematy, które czerpią z biologii. Na pewno bedziesz sie uczyć o aparacie arytulacynym :D więc obrazki z biologii się przydadzą :D. Jesteś teraz bogatsza o nowe doświadczenie. Wiele ludzi, zmienia też kierunki po 1 roku studiów. Sama zobaczysz że w grupie pojawią się ludzie starsi niż tegoroczni maturzyści. A jeśli chodzi o pracę to nie prawda, że po studiach językowych nie ma pracy :-) niemiecki jest teraz bardzo w cenie, zresztą po po 3 lub 5 latach sytuacja na rynku może się mega zmieni. Nauka języka pozwoli Ci na pracę np. W innym kraju. Co do tłumaczeniówki to lepiej opłaca się iść na nauczycielskie studia, ponieważ niestety tłumaczniowych przedmotow jest tak mało, że studia nie przygotują Cie do zawodu tłumacza i tak musisz kształcić się dalej oczywiście nie za darmo :D. Tak btw. To nawet nie wiadomo czy będą w ogole w tym roku działać kabiny :D bo niestety jedne wyzioneły ducha. XD Co do specjalności nauczycielskiej nawet jeśli nie chcesz uczyc teraz to uprawnienia nauczycielskie zostaną na zawsze. Sama się zastanawiam czy nie pójść na niemiecki od zera :) Studia są po to by się rozwijać. A nóż widelec spodoba Ci się. Ja studiowałam na UŚ tylko że inną filolgie. Nawet jeśli kierunek Ci się nie spodoba to na pewno na PNJ odczujesz różnicę i dowiesz się różnych ciekawych rzeczy na temat języka :) Tylko początki mogą być nudne :D. Z dworca PKP można dojść spokojnie z buta :-). No i zaliczenia są chyba od 65% ale to pewnie wiesz :). Zresztą kto wie może jescze dostaniesz się na wymarzone studia. Trzymaj się ciepło! Powodzenia! :)
Witam w klubie młodych Germanistów xd Ja za tydzień bronię , a po wakacjach kontynuacja tejże rozrywki. Teraz studiowałam filologie germańską z językiem hiszpańskim , gdzie uczyliśmy się hiszpańskiego od podstaw oraz ze specjalizacją lingwistyczną. A teraz czas na specjalizację tłumaczeniową. Oczywiście to był uniwersytet Łódzki. Ciężkich chwil było wiele bo w trybie dziennym zajęć mnóstwo , całe dnie na uczelni. Ale mimo wszystko warto. Dziękuję za Twoje filmiki i posty , bo niezwykle motywują do pracy . Miały też one duży wpływ na wygląd moich notatek , a co za tym idzie sprawniejszej nauki . Nie mogę doczekać się następnych filmików 🥰 Pozdrawiam 🥰 Wypoczywaj 💜
Dzien dobry.To starszy komentarz,ale czy mogla by mi Pani opisac mniej wiecej jak wyglada germanistyka? Chodze na razie do 8 klasy i zamierzam rozszerzac ten jezyk w liceum. 🤗
Mi się wydaje, że to kwestia jakiejś blokady psychicznej, skoro matury w domu pisałaś na ok 90%. Najtrudniej w tym wszystkim uwierzyć w siebie ;). Jestem dwa lata po maturze, ale marzenie o lekarskim ciągle wraca i krzyczy, więc pomimo niezbyt analitycznego umysłu i zerowej samodyscypliny podejmuję rękawicę :). Podobno moc w słabości się doskonali ;). Pozdrawiam cieplutko!
Nie rozumiem tego nakręcania się na medycynę, co ostatnio jest bardzo popularne na instagramie. Te studia jak i sam zawód wcale nie są tak różowe. Jest tyle innych interesujących kierunków, poświęciłaś 2 lata i według mnie już wystarczy. Przepraszam, ale mam ponad 30 lat i patrzę na to wszystko z trochę dojrzalszego punktu widzenia niż średnia tego kanału. Germanistyka jest super, możesz potem zrobić sporą karierę w korporacji i być bardziej spełnioną i mniej sfrustrowaną niż po medycynie :) Mam w rodzinie 5 lekarzy u 4 nastąpiło ogromne wypalenie zawodowe. Bardzo kibicuję Twojej nowej ścieżce zawodowej, nie załamuj się, dałaś z siebie wszystko!
Ja mam 30stke (skończone jedne studia) i poprawiam mature w przyszłym roku aby iść za dwa lata na medycyne. Wg mnie,jak się czegoś chce to warto iść na kierunek który nas fascynuje, nie zależnie od wieku.
@@AngiePistacja Wow, kochana jestem pod wrażeniem. Ja w tym rowku również 30 na karku i średnio spełniona jestem ze swoją 'obecną karierą'.. Szczerze powiedziawszy chodzi za mną chęć by pójść raz jeszcze, ale na inne studia (mimo wieku) i spróbować czegoś nowego :)
Marta Martina, wiesz ja wyszłam z założenia ze nie chce się obudzić w wieku 60lat i powiedzieć ze zmarnowałam swoje lata na coś czego nie za bardzo chciałam robić. Chce się obudzić w wieku 60lat i powiedzieć sobie ze zrobiłam wszystko na co miałam ochotę i jestem szczęśliwa. Także mamy jedno życie, dlaczego nie spełnić się w całości ? ;) A Ty na co chciałabyś iść ?
Ja zdawał rozszerzoną biologię, pomimo, że w liceum byłam na profilu o rozszerzonej historii, geografii, j. polskim. O zdawaniu biologii zdecydowałam pod koniec 2 liceum, czyli w niecały rok miałam sama przygotować się do matury. Na korki nie chodziłam, zwierząt nie przerobiłam, zadań mało robiłam, bo głównie tworzyłam notatki, dlatego praktycznie nie przygotowałam się "pod klucz". Zdałam na 50%, nie poprawiałam, poszłam na studia biologiczne :-) Kiedyś też marzyła mi się medycyna, ale zły profil w liceum wybrałam, niemniej jednak teraz wiem, że to biologia jest moją pasją, nie medycyna ^^
@@pannajednorozek2999 przez pewne życiowe ograniczenia poszłam tam, gdzie bliżej na Uniwersytet Śląski. I nie wiem jak jest na innych uczelniach, ale bioligia na UŚ nie porywa. Wiele, zbyt wiele przedmiotów wypychaczy w tym multum o zbieżnej tematyce - jak kilka przedmiotów z ekologii. Mało zajęć na fizjo zwierząt, z katedrą genetyki tylko dwa przedmioty, z biochemia jeden i pół. Analiza tkanek na histologii zrobiona dla wypracowania godzin dla doktorantów - ćwiczenia koszmarne, babka wychodziła, a raz nawet zapomniała o nas.
Kurcze, rzeczywiście szkoda że to tak wygląda. Dzięki za info, właśnie tego się obawiam, na razie chodzi mi po głowie uam, ale nie mam pewności że tam nie będzie podobnie...
Obserwowałam Cię od dłuższego czasu na instagramie, zmotywowałaś mnie do nauki i dzięki temu postanowiłam zawalczyć. Co z tego wyjdzie zobaczę w przyszłym roku, bo w tym roku również ta matura nie poszła mi za dobrze, właściwie w ogóle nie poszła :D Trzymam kciuki na germanistyce :*
Zawsze warto mieć plan B. Ja bym chciala na psychologię, ale raczej marzeń nie spełnię i tutaj nie chodzi o wyniki matur. Sądzę że db je napiszę bo jestem ścisłowcem. No ale cóż. Myślę zdawać samą biologię i pójść na pielęgniarstwo. A jak nie to się zobaczy. Podziwiam za wytrwałość. Ja bym pewnie miała takie problemy jakby mi się języki obce zamarzyły 😂
Też marzyłam o lekarskim. Zawaliłam biologię na maturze, więc poszłam na lingwistykę stosowaną (niemiecki wiodący plus angielski). Po pierwszym roku tego cudownego kierunku rezygnuję jak 3/4 mojego roku, teraz idę na dietetykę :)
Ej ziomy Medycynka here Nie warto serio :* Jest dużo równie ciekawych kierunków za które dostaniecie lepszy hajs i które też umożliwia Wam pomagać ludziom Kc i nie poddawajcie się, medycyna to nie wszystko bubusie
Czy ktoś by chciał by taki lekarz go leczył? Brawo za ambicje, ale może czas pomyśleć o innym zawodzie? Najgorsze jest jak ludzie się pchają do dobrze płatnych zawodów….
*przed obejrzeniem* zastanawiam się, dlaczego jesteś autorytetem naukowym dla tylu ludzi którzy uczą się z notatek, skoro jak widać metoda "super ładnych notatek" nie działa? Przepraszam jeżeli cię tym obraziłam, poprostu tak wpadło mi do głowy po tytule.
Trzymam kciuki i mam nadzieję, że germanistyka będzie dla Ciebie interesująca. Sama studiuję filologię francuską i wiem jak ciężka (ale też satysfakcjonująca!) jest nauka języka. Nie mogę się doczekać nowego materiału, wydaję mi się, że będzie to bardzo ciekawe, może nauczę się wreszcie jak robić takie fajne notatki :) Naprawdę bardzo Cię doceniam, zwłaszcza za Twoją solidność i determinację, naprawdę nie każdy byłby zdolny do takich poświęceń jak ty. You go, girl! :D
Ooo w 2020 roku piszę maturę i tez planuję isc na wydzial filologiczny na US do Sosnowca, z tym ze na hispanistykę. Nie jestem pewna nie co do kierunku lecz tego, co mogę robic dalej. Kariera nauczyciela odpada, wiec zostaje tlumacz. Z tym ze na rynku jest tyle tlumaczy, ze mam wrazenie cięzko bedzie się przebic. Slyszalam niedawno ze jest opcja studiowania 2 kierunkow na raz i zaciekawilo mnie to, jednak boję sie troszkę ze ilosc nauki mnie przerosnie. No coz, mam jeszcze rok. Widzimy się (mam nadzieję) w przyszlym roku w Sosnowcu!
trafilam tu przez przypadek, ale polubilam cie i twoje checi do nauki i jejku wiem co czujesz. pisalam te same rozszerzenia w tym roku. w mojej glowie rowniez byla medycyna lub genetyka. po chemii wyszlam smiejac sie i wiedzac, ze przynajmniej bede miec dodatkowe punkty. biologii bylam pewna siebie, niestety okazalo sie, ze dostalam taki wynik, ktorego spodziewalam sie z matematyki (a szlam tam byle by zdac) za to z matmy dostalam tyle ile obstawialam ten najnizszy wynik. ostatecznie nie skladalam nawet na medycyne, ale okazalo sie, ze genetyce rowniez pomachalam z 400 ktoregos miejsca... ale wyladowalam za to na biologii czlowieka i jestem mega zadowolona z tego. rowniez czeka mnie moja ukochana genetyka, rozwoj czlowieka, anatomia no i NIE BEDZIE ROSLINEK. uwazam, ze wyszlam na tym lepiej niz w moich pierwotnych planach, a mozliwosci po tym sa bardzo roznorodne. dlatego warto sie nie poddawac ale i nie byc upartym i oprobowac. mam nadzieje, ze twoje obecne plany sie udadza~
Ja Cię bardzo podziwiam, że się nie poddałaś i Ci się chciało podchodzić kolejny raz do matury. Uważam, że to że podzieliłaś się z nami swoimi porażkami to bardzo odważne i fajne że nie koloryzujesz swojego życia jak niektórzy w socialmediach. Powodzenia na studiach
Bo takie są egzaminy. Możesz wykuć cały podręcznik a nie umieć odpowiedzieć na pytanie ZGODNIE Z KLUCZEM! A możesz nie wiedzieć nic ale umieć odpowiadać tak jak chce CKE i i mieć piękny wynik z minimalna widzą.
Szkoda mi Cię😪 poświęciłaś tyle czasu na naukę i nie możesz iść na medycynę. Ja też nie jestem ścisłowcem, ale wybieram się w przyszłości na weterynarię. Będzie ciężko,ale jakoś dam radę. A Tobie życzę powodzenia na studiach ❤❤❤
Co do ,,patyków” to akurat w szkole leśnej jest ten plus,że musisz umieć rozpoznać przynajmniej 50 gatunków i to po pędzie zimowym, więc o liściach nie ma co pomarzyć. Moim zdaniem skoro jesteś dobra w językach to na tym powinnaś się skupić :) Jest wiele dobrze płatnych zawodów oraz takich, w których możesz pomagać ludziom
Po tegorocznych wrażeniach maturzystów, ja chyba sobie odpuszczę. XD Miałem zdawać biologię i chemię za rok czy tam dwa. Ale skoro CKE stawia skan badyla wyżej niż ambicje maturzystów, to ja chyba będę nieszczęśliwym człowiekiem na jakichś tam studiach językowych, a nie szczęśliwym na farmacji czy tam weterynarii.
Życzę powodzenia na studiach Sama 3x poprawiłam mature z matmy, wiec doskonale rozumiem twoje emocje. Teraz jestem studentką pedagogiki i w przyszłym roku będę się bronić, ale pedagogika a medycyna to dwie różne bajki Czasami właśnie droga która my wybieramy nie zawsze jest dka nas dobra i właśnie nowy plan b może okazać się sukcesem
Czy temat jest aktualny ? Mam informacje odnośnie biomedycyny na UMLub gdyż jestem na ostatnim roku II stopnia. Myśle że z perspektywy marzeń o medycynie jest to doskonała alternatywa. Więcej informacji jeśli ktoś będzie zainteresowany :)
Jesteś naprawdę świetną osóbką, aż mi smutno że tak to się potoczyło. Jednak nie można rozpaczać tylko trzeba mieć plan. 🙂 Trzymam za ciebie kciuki. Pozdrowionka od "prawie" studenta inżynierii biomedycznej. 😁
A nie myślałaś o pójściu na zaoczne na jeden semestr, bo znam osobę która tak zrobiła i po uzyskaniu dobrych wyników uczelnia zaproponowała jej przejście na dzienne. Owszem, koszt semestru jest duży, ale warto spełniać marzenia i z perspektywy czasu może się okazać że to mniej niż szamotanie się na paru kierunkach pt mam mieszane uczucia. Trzymam za Ciebie kciuki bo jesteś bardzo zdeterminowaną i wartościową osobą! Ja pracowałam w gównopracy przez rok, owszem moje życie przypominało wegetację ale odłożyłam sumę która pozwoliłaby na taki fortel, więc pewnie też byś dała radę ten rok przepękać. Jest to jakiś pomysł :)
Dorota Wilczka lekarski jest tylko stacjonarnie xdd Można pójść na lekarski prywatnie z tym ze tylko 2 uczelnie w Polsce oferują ten kierunek : uczelnia Łazarskiego w Warszawie -28 tyś za rok i Frycza w Krakowie -42 tyś za rok
O, ja także w domu jak robiłam arkusze z biologii to za każdym razem od 2015 wychodził mi wynik spoko, a to co zobaczyłam 2 miesiące temu to był dramat XD Było kilka zadań, na które byłam przygotowana, ale też były takie, do których do dnia dzisiejszego nie rozumiem poprawnych odpowiedzi. Biologia była przedmiotem na który poświęcałam mnóstwo czasu i najbardziej mi na niej zależało, a no wyszła słabo. Akurat te przedmioty, na które poświęciłam mniej uwagi i nie miałam specjalnych oczekiwań co do nich np rozsz matematyka poszły mi w sam raz :) Nawet nie pomyslalam, zeby tę biolke poprawić, bo wlasnie spodziewam się, że mimo że się będę uczyć, to może nie wyjść, dlatego też wykombinowałam plan B i wybrałam inny kierunek. Obyś była zadowolona ze swoich studiów, powodzenia!
Jesteś cudowna! Dajesz kopa motywacji, aby się nie poddawać! Twoja wytrwałość, zaangażowanie i organizacja jest niesamowita! ☀ Logiczne myślenie? Dziewczyno, żeby być zorganizowanym tak jak Ty to bez logicznego i strategicznego myślenia się nie da ❤ Ja pisząc maturę nie miałam pojęcia co chcę studiować... Na prawdę... JESTEM Z CIEBIE DUMNA 😍 zakochałam się!
Zazdroszczę wytrwałości!! nie wyobrażam sobie, żebym po raz kolejny miała przechodzić to piekło czyli maturę haha, ps. od października widzimy się na jednym wydziale!;)
Medycyna w Polsce jest najtańsza i dlatego w pierwszej kolejności biorą obcokrajowców. Jest też trudniejsza niż w innych krajach. Może lepiej spróbować za granicą, jeśli jesteś dobra w językach.
Ile kosztowałby zestaw/jedna strona takich notatek z biologii i chemii ? Jeśli o moich planach mowa to przede mną jeszcze długa droga. Również chciałabym iść na medycynę, jednak chwilowo nie wiem jeszcze nawet czy dodawałam się do wymarzonego LO. Mój plan awaryjny to język angielski oraz hiszpański/francuski. Trzymam kciuki za twoje studia (:
Idę dopiero do pierwszej technikum, ale mam nadzieję, że moim rozszerzonym przedmiotem na te lata jak i na maturę będzie właśnie biologia. Uwielbiam ten przedmiot i chce się go dalej uczyć.
We Wrocławiu filologia germańska jest podobno świetna, słyszałam dużo opinii na temat tej uczelnii. Jeśli ci się uda na UWr dostać no to będziemy się widzieć razem na sali wykładowej! Powodzenia życzę 😄
Sama skończyłam klasę biologiczo-chemiczną w liceum, ale poszłam na studia prawnicze i administracyjne 😊 ze swojego wyboru jestem bardzo zadowolona. A co do Twojej uczelni w Sosnowcu jest ślicza 😍
Jesteś wspaniałą i bardzo kochaną osóbką😍😍 Niezwykle podziwiam twój upór i to, w jaki sposób potrafiłaś przekuć porażkę w sukces (chociaż i tak myślę że nie ma tu mowy o porażce 😉) Wierzę, że te studia to będzie strzał w dziesiątkę!!😚😚 Trzymam za Ciebie kciuki!😍
Jestem po germanistyce :) Jutro bronię pracy magisterskiej. Pracy jest bardzo dużo po germanistyce - jest faktycznie przydatna i można zarobić bardzo dobre pieniądze. Język ucieka bardzo szybko jak się go nie powtarza, to fakt. Życzę powodzenia i wytrwałości. Na mojej uczelni było bardzo dużo materiału i siedzenia od 8 rano do 20 na uczelni - również sporo wylanych łez. Jednak szczerze? Cieszę się, że się udało. Viel Spaß! Ich drücke die Daumen :)
Matura mi poszła bardzo słabo, więc będę chciała poprawić ją studiując dietetykę, która mnie w sumie też interesuję, więc studia napewno mnie zainteresują :-)
Trzymam kciuki mam nadzieję że następnym razem wszystko się uda 😍😍😍😍 co prawda mi zostało jakieś 5 lat do matury teraz zdaję sobie sprawę że jest to bardzo trudne ja również chcę pójść na medycynę 😜😜😜 mnie najbardziej wkurza to że nie możesz zostać lekarzem dlatego że nie wiesz czy ten liść jest sosny jodły czy świerku jedno wielkie XD
Kiedy wybierasz się do średniej, potrzebujesz matury z biologii, oglądasz filmik i stwierdzasz że walisz to wszystko i za trzy lata lecisz do Anglii pracować na zmywaku. Taaa damy rade nie ma tego złego 😂😂😂😂
Hej! Jesli mowa o germanistyce (ja studiuje ze specjalizacja nauczycielska) to (przynajmniej w moim rejonie - opolskie) jest duze zapotrzebowanie germanistow, wiec z praca problemow nie ma :D Po czesci moge polecic Uniwersytet Opolski jesli chodzi o ten kierunek - wykladowcy bardzo spoko, atmosfera tez no i dobry poziom :D Ps. Jesli o germanistyke chodzi to pisze teraz do osob, ktore mysla, ze w tym kierunku uczy sie jezyka jak w szkole... A tam jest kompletnie inaczej xD U mnie np prowadzone jest wszystko po niemiecku, nauka jezykoznastwa, gramattka praktyczna z obszerna teoria, literaturoznawstwo... No troche tego jest, w tym semestrze mialam 18 przedmiotow 😅 Pozdrawiam 😊
Zaimponowalas mi bardzo samozaparciem w dazeniu do celow i dobrym nastawieniem do zycia, mimo ze pelne jest niestety porazek. Zycze mocno powodzenia na nowo wybranym kierunku studiow i zeby taka pogoda ducha nigdy Cie nie opuszczala. 😁
Przeraża mnie to, że ludzie naprawdę starają się dostać na ten lekarski. Ja nigdy nie wierzyłam, że mam szanse. Tegoroczną maturę jednak zdałam tak, że powinnam się dostać.. Ale cały czas myślę czy to to...
Możesz poczytać kilka książek o realiach lekarzy, sama mam takowe w planie. Ludzie polecają m.in.: -"Mali Bogowie" -"W szoku - moja droga od lekarki do pacjentki" - "Ludzie, czy bogowie?" Poza tym możesz znaleźć kilka kanałów osób jeszcze na studiach Mam nadzieję, że za kilka lat bedziesz zadowolona z dokonanego wyboru. Powodzenia!
Najlepsze jest to, że nie możesz zostać lekarzem, bo nie wiesz od jakiego drzewa to gałąź xD
@@3cat161 Pewnie, jak coś komuś nie wychodzi, to niech nie próbuje brnąć w to dalej, tylko skupić się na swoich mocnych stronach. Niestety, na egzaminach może się zdarzyć, że właśnie będzie to, co ci noe wychodzi i dlatego nie możesz pójść na wymarzone studia, mimo że masz dobrą wiedzę i umiejętności, bo po prostu na maturze ci temat nie podpasował :c
@@3cat161 Ale lekarz nie musi wiedzieć, że żołądź rośnie na dębie, nie przeszkadza mu w leczeniu ludzi. Taką rozbieżność miałam na myśli.
@@szalonakurka1988 Jeśli lekarz nie jest w stanie się nauczyć gdzie rośnie żołądź, to czy przebrnie przez medycynę?
@@kima8399 A czy nauczę się języka nie wiedząc jak mówi się w nim "pluszowy miś"?
@@szalonakurka1988 Myślę że nie rozumiemy swojego punktu myślenia. Ale akurat teddy brat to podstawowe słowo
do trzech razy sztu... Bieszczady są śliczne, prawda?
a ja cię mega doceniam! widziałam twoją naukę na ig, twoje poświęcenie dla tej matury i smutne jest to, że od tej cholernej matury tyle zależy, bo widać, że masz wiedzę na ten temat i nadajesz się na tą medycynę. w każdym razie: jesteś kurewsko mądra i cierpliwa, i życzę ci wszystkiego dobrego, bo na to zasługujesz x
Dziękuję z całego serca za tak ciepłe słowa, to dla mnie bardzo ważne! ❤️
Ej sameeee, bo jak oglądałam ile ona się uczy na IG to się załamałam tym ile ja się ucze biologii i chemii i ja nwm czy ja zdam chociaż na 5% tą maturę 😱
(Żart) Musisz zrozumieć że nie ważne jak będziesz się starać nie zostaniesz lekarzem... Nie istnieją lekarze z ładnym pismem...
Jak to mówią...Matura to bzdura 😂
Jesteś tak pozytywną, mądrą, inteligentną i zabawną osóbką, że podziwiam Cię od samego początku od kiedy Cię oglądam. Podziwiam twój zapał, pracę jaką wkładasz w samorozwój, pracę jaką wkładasz w swoje portale społecznościowe. Jesteś młoda i robisz o wiele więcej niż większość ludzi w twoim wieku. Mogę śmiało napisać, że jesteś dla mnie inspiracją i autorytetem. Powodzenia!
To teraz nazwa będzie Polishnoteß
spółka z.o.o aszdii
Podoba mi się to XD
Trochę słabo że wybrałas takich korepetytorów.. nawet jeżeli byli fajni i znali się na medycynie to niestety student medycyny niewiele wie o chemii i biologii ( botanika, zwierzęta itp) więc myślę że jak już inwestować kasę , to nie w jakiś studentów którzy chcą sobie dorobić nie znając się na rzeczy tylko na egzaminatorow, którzy sprawdzają matury i od lat w tym siedzą
Chodziłam do babki z biologii która sprawdza matury. Jezu, nieważne ile się uczyłam i tak pytała w taki sposób, że nie wiedziałam co powiedzieć. Ale na lekarski się dostałam z pierwszych list po pierwszej maturze, więc było warto. Z chemią było to samo.
@@setsunadelacour3456 ile miałaś procent z biologii?
@@nataliakaszuba5804 Bodajże 78%. Dwa lata temu były niskie progi w sumie i jak się miało chemię i matmę wysoko to spokojnie można było się dostać. Teraz nie wiem jak to wygląda.
Z perspektywy osoby, która dostała się na medycynę... nie warto kurwa xD
Który rok? Czy może już po studiach?
@Sabaton_ bo się zarabia 2300 zł po 6 latach ciężkich studiów
na początku lekarze zarabiają tak mało a po kilku latach pracy zarabiają więcej
Imagine zarabiać w kawiarni 2400 bez studiów... Co nie zmienia faktu, że na studia pójdę jak będę mogła (październik), a pracuję teraz dla funu i nie chciałabym tak całe życie.
Się zawzięłaś, zazdroszczę wytrwałości! Nie przejmuj się i powodzenia na 'nowym' kierunku😀.
Ogólnie rozszerzenia w 2017 były dosyć trudne, przy niektórych zadaniach zapominałam co ja właściwie piszę 🤷♀️.
Jak ty się tak uczysz i nie zdałaś wystarczająco dobrze tej matury to co dopiero JA!?
Marysia Kraszewska poradzisz sobie 🙂
Jesli umiesz logicznie myslec i bedziesz uczyc sie w miare ba bierzaco to luz. Serio. Logiczne myslenie to klucz ;)
Ja tam się dostałam po pierwszej maturze na pierwszych listach na 12 uczelni. By dobrze zdać trzeba być silnym psychicznie i logicznie myśleć. Szczerze - przez 3 lata nie miałam ani jednej notatki. Uczyłam się z książek, spałam w nocy 4-5h (jak na biolchem to dużo) i to wystarczyło.
I jak ją mam se poradzić na wecie xd
@@setsunadelacour3456 na lekarski? a na ile napisalas?
Muszę przyznać, że się wzruszyłam totalnie. Mam nadzieję, że ten ogrom poświęcenia i nauki nie pójdzie na marne, może przyda się w motywacji na studiach! Życzę powodzenia
ile procent z biologii i chemii uzyskałaś przy 2 podejściu do matury? 💞💗
uwielbiam cię Aniaa!!! 💗😍
Pisałam maturę 4 razy z chemii i biologii, skończyłam w tym czasie studia i w końcu się udało, dlatego warto walczyć o marzenia! Skończyłam już pierwszy rok leku i powiem Ci, ze te lata męczarni zapomina się po chwili kiedy możesz robić to o czym marzysz od tak długiego czasu😊
Jakie studia skonczyłaś w tym czasie (jeśli można wiedzieć)? :)
Aleksandra Ola Kosmetologie
Byłabyś świetną Panią Alergolog...
Typowo polska edukacja
Ale masz świetny plan B i wyjdziesz na nim o wiele lepiej.
Byłaby pierwszym na świecie lekarzem, z którego pisma łatwo się rozczytać😋
Jesteś naprawdę niesamowita, że utrzymałaś motywację i samodyscyplinę przez dwa lata, do tego pracując. Mocno trzymam za Ciebie kciuki, żebyś odkryła swoje inne pragnienie i wykorzystała swoje talenty
A co jak będziesz musiała leczyć kogoś kto jest lesniczym i będzie z tobą gadał o gałęziach ? Będziesz stała i przytakiwała? No nie, będziesz musiała z nim rozmawiać o tych gałęziach. Dlatego właśnie na maturach są gałęzie 😂
A co myślisz o studiowaniu medycyny w innym regionie gdzie są mniejsze wymogi jak np. Radom
Dokładnie! Nie poddawajcie się tak łatwo, jestem idealnym przykładem na to że można całkowicie odwrócić swój los 🙃 poprawiałam maturę a na pierwszym roku lekarskiego byłam jedną z najlepszych studentek, wszystko zaliczane bez kampanii wrześniowych. Matura o niczym nie świadczy.
Kochana Polishnotes, ogladajac Cie widze jak swietna uczennica jestes. Podziwiam za ciezka praca. To na medycynie powinno byc wiecej miejsc I w dodatku powinny byc egzaminy wstepne. To nie Twoja wina, to wina beznadziejnego systemu. Dasz rade!
Nieważne czy zdałaś czy nie i tak jesteś zajebistą inspiracją 💞
Ja na szczęście tylko chemie poprawiam i napisałam na 95% :)
Wow gratulacje
W tym roku? Można by było się z Tobą jakoś skontaktować? Napisać? Miałabym pare pytań💕
Kasia Bloodyway tak :) heramarti@gmail.com
Z jednej strony bardzo mi Ciebie szkoda, ale z drugiej bardzo Cię podziwiam. Mimo tego, że Ci się nie udało, nie poddałaś się. Jesteś bardzo silna i wytrwała. Ja zapewne zrezygnowałabym już po pierwszym podejściu 😅 Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia na dalszej drodze ❤
Nie jesteś jedyna, która poświęciła 3 lata na by dostć się na medycynę. Też ostro pracowałam, wszystkiego sobie odmawiałąm, doszło już w pewnym momencie do tego, że wolałam zostać w domu i trzaskać zadania zamiast spotkać się z koleżanką, którą nie widziałam pół roku, nabawiłam się przez to wszytko nerwicy, bo przykre jest to że ktoś poświęca ogrom czasu i pieniądze na naukę, która potem jak się okazuje według CKE jest niewystarczająca ( bo kuzwa jednego słowa nie dopisałam, które tak naprawdę nie zmienia jakoś wiekiego sensu odpowiedzi ale spoko...) w tym roku wyszlo jak zawsze... poprawiłam ale nie na tyle żeby się dostać na ten kierunek, szczerze to już nawet jakoś mnie to nie ruszyło, rozśmieszyło wręcz... no ale cóż również idę już na studia, będę startować na farmację, jeśli się uda na tym kierunku poprawić maturę to może poprawię ale to też się jeszcze nad tym grubo zastanowię... także nie załamuj się, nie jesteś jedyna na świecie która ma z tym problem, matury z roku na rok są coraz trudniejsze i coraz to gorsza ich zdawalność więc może za kilka lat medycyna zrobi się takim gówno- kierunkiem jak prawo i będzie można się dostać z bardzo niskimi wynikami, także życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie :)
Tegoroczna matura według mnie nie sprawdzała poziomu wiedzy ani trochę. CKE schodzi na psy coraz bardziej. A chemia to był dramat w tym roku 😂
Ann z tą chemia to się zgadzam... XDD
@UCh9IcFniu8K4WsxbC9ATD6Q może w twoim przypadku, nie każdy ma tak jak ty napisałaś. Musisz wziąć pod uwagę inne czynniki takie np jak stres.
Chemia nie była taka trudna
@@kima8399 To twoja subiektywna opinia. Ja mam inne zdanie.
Chemia była zajebista. Dużo łatwiejsza niż próbne matury i sprawdziany w szkole. Fakt zjebałam parę zadań z nieuwagi (miałam wgląd do matury i wiem co zrobiłam źle), ale te 88% mnie satysfakcjonuje 😁
Rozumiem twoją frustrację (bo jak tu jej nie rozumieć, ja chyba bym coś sobie zrobił po trzeciej maturze), ale jest jeden problem - dostanie się na medycynę byłoby dopiero początkiem. Musiałabyś uczyć się jeszcze więcej.
Hej. Może to wyda Ci się głupie, ale tak musiało być, chociaż bardzo dużo pracy w to włożyłaś ale nie martw się nie zmarnuje się :) ja po 4 latach studiowania zmieniłam kierunek na językowy. Uważam, że była to jedna z lepszych decyzji jakie podjęłam. Od tego czasu moje życie mega się zmieniło, i chociaż początki nie były łatwe to dopiełam swego. Wiedza, którą zdobyłaś przez te 3 lata jest twoja - i przyda się nawet na filologii. Nawet w językoznawstwie są tematy, które czerpią z biologii. Na pewno bedziesz sie uczyć o aparacie arytulacynym :D więc obrazki z biologii się przydadzą :D. Jesteś teraz bogatsza o nowe doświadczenie. Wiele ludzi, zmienia też kierunki po 1 roku studiów. Sama zobaczysz że w grupie pojawią się ludzie starsi niż tegoroczni maturzyści. A jeśli chodzi o pracę to nie prawda, że po studiach językowych nie ma pracy :-) niemiecki jest teraz bardzo w cenie, zresztą po po 3 lub 5 latach sytuacja na rynku może się mega zmieni. Nauka języka pozwoli Ci na pracę np. W innym kraju. Co do tłumaczeniówki to lepiej opłaca się iść na nauczycielskie studia, ponieważ niestety tłumaczniowych przedmotow jest tak mało, że studia nie przygotują Cie do zawodu tłumacza i tak musisz kształcić się dalej oczywiście nie za darmo :D. Tak btw. To nawet nie wiadomo czy będą w ogole w tym roku działać kabiny :D bo niestety jedne wyzioneły ducha. XD Co do specjalności nauczycielskiej nawet jeśli nie chcesz uczyc teraz to uprawnienia nauczycielskie zostaną na zawsze. Sama się zastanawiam czy nie pójść na niemiecki od zera :) Studia są po to by się rozwijać. A nóż widelec spodoba Ci się. Ja studiowałam na UŚ tylko że inną filolgie. Nawet jeśli kierunek Ci się nie spodoba to na pewno na PNJ odczujesz różnicę i dowiesz się różnych ciekawych rzeczy na temat języka :) Tylko początki mogą być nudne :D. Z dworca PKP można dojść spokojnie z buta :-). No i zaliczenia są chyba od 65% ale to pewnie wiesz :). Zresztą kto wie może jescze dostaniesz się na wymarzone studia. Trzymaj się ciepło! Powodzenia! :)
Witam w klubie młodych Germanistów xd Ja za tydzień bronię , a po wakacjach kontynuacja tejże rozrywki. Teraz studiowałam filologie germańską z językiem hiszpańskim , gdzie uczyliśmy się hiszpańskiego od podstaw oraz ze specjalizacją lingwistyczną. A teraz czas na specjalizację tłumaczeniową. Oczywiście to był uniwersytet Łódzki. Ciężkich chwil było wiele bo w trybie dziennym zajęć mnóstwo , całe dnie na uczelni. Ale mimo wszystko warto. Dziękuję za Twoje filmiki i posty , bo niezwykle motywują do pracy . Miały też one duży wpływ na wygląd moich notatek , a co za tym idzie sprawniejszej nauki . Nie mogę doczekać się następnych filmików 🥰 Pozdrawiam 🥰 Wypoczywaj 💜
Dzien dobry.To starszy komentarz,ale czy mogla by mi Pani opisac mniej wiecej jak wyglada germanistyka? Chodze na razie do 8 klasy i zamierzam rozszerzac ten jezyk w liceum. 🤗
Mi się wydaje, że to kwestia jakiejś blokady psychicznej, skoro matury w domu pisałaś na ok 90%. Najtrudniej w tym wszystkim uwierzyć w siebie ;). Jestem dwa lata po maturze, ale marzenie o lekarskim ciągle wraca i krzyczy, więc pomimo niezbyt analitycznego umysłu i zerowej samodyscypliny podejmuję rękawicę :). Podobno moc w słabości się doskonali ;).
Pozdrawiam cieplutko!
Nie rozumiem tego nakręcania się na medycynę, co ostatnio jest bardzo popularne na instagramie. Te studia jak i sam zawód wcale nie są tak różowe. Jest tyle innych interesujących kierunków, poświęciłaś 2 lata i według mnie już wystarczy. Przepraszam, ale mam ponad 30 lat i patrzę na to wszystko z trochę dojrzalszego punktu widzenia niż średnia tego kanału. Germanistyka jest super, możesz potem zrobić sporą karierę w korporacji i być bardziej spełnioną i mniej sfrustrowaną niż po medycynie :) Mam w rodzinie 5 lekarzy u 4 nastąpiło ogromne wypalenie zawodowe. Bardzo kibicuję Twojej nowej ścieżce zawodowej, nie załamuj się, dałaś z siebie wszystko!
Mogłabyś rozwinąć to z Germanistyka (jeśli chodzi o tę karierę), bo poważnie rozważam ten kierunek studiów.
Ja mam 30stke (skończone jedne studia) i poprawiam mature w przyszłym roku aby iść za dwa lata na medycyne.
Wg mnie,jak się czegoś chce to warto iść na kierunek który nas fascynuje, nie zależnie od wieku.
@@AngiePistacja Wow, kochana jestem pod wrażeniem. Ja w tym rowku również 30 na karku i średnio spełniona jestem ze swoją 'obecną karierą'.. Szczerze powiedziawszy chodzi za mną chęć by pójść raz jeszcze, ale na inne studia (mimo wieku) i spróbować czegoś nowego :)
Marta Martina, wiesz ja wyszłam z założenia ze nie chce się obudzić w wieku 60lat i powiedzieć ze zmarnowałam swoje lata na coś czego nie za bardzo chciałam robić. Chce się obudzić w wieku 60lat i powiedzieć sobie ze zrobiłam wszystko na co miałam ochotę i jestem szczęśliwa. Także mamy jedno życie, dlaczego nie spełnić się w całości ? ;)
A Ty na co chciałabyś iść ?
Ja zdawał rozszerzoną biologię, pomimo, że w liceum byłam na profilu o rozszerzonej historii, geografii, j. polskim. O zdawaniu biologii zdecydowałam pod koniec 2 liceum, czyli w niecały rok miałam sama przygotować się do matury.
Na korki nie chodziłam, zwierząt nie przerobiłam, zadań mało robiłam, bo głównie tworzyłam notatki, dlatego praktycznie nie przygotowałam się "pod klucz".
Zdałam na 50%, nie poprawiałam, poszłam na studia biologiczne :-)
Kiedyś też marzyła mi się medycyna, ale zły profil w liceum wybrałam, niemniej jednak teraz wiem, że to biologia jest moją pasją, nie medycyna ^^
Gdzie na te biologię poszlas? Też mysle żeby pojsc, polecasz?
@@pannajednorozek2999 przez pewne życiowe ograniczenia poszłam tam, gdzie bliżej na Uniwersytet Śląski. I nie wiem jak jest na innych uczelniach, ale bioligia na UŚ nie porywa. Wiele, zbyt wiele przedmiotów wypychaczy w tym multum o zbieżnej tematyce - jak kilka przedmiotów z ekologii. Mało zajęć na fizjo zwierząt, z katedrą genetyki tylko dwa przedmioty, z biochemia jeden i pół. Analiza tkanek na histologii zrobiona dla wypracowania godzin dla doktorantów - ćwiczenia koszmarne, babka wychodziła, a raz nawet zapomniała o nas.
Kurcze, rzeczywiście szkoda że to tak wygląda. Dzięki za info, właśnie tego się obawiam, na razie chodzi mi po głowie uam, ale nie mam pewności że tam nie będzie podobnie...
@@pannajednorozek2999 tak, nie jest powiedziane, że gdzie indziej jest lepiej. Ale przynajmniej wiesz, że na Uś szału nie ma. :D
@@katarzynawozniak6488 racja:)
Obserwowałam Cię od dłuższego czasu na instagramie, zmotywowałaś mnie do nauki i dzięki temu postanowiłam zawalczyć. Co z tego wyjdzie zobaczę w przyszłym roku, bo w tym roku również ta matura nie poszła mi za dobrze, właściwie w ogóle nie poszła :D Trzymam kciuki na germanistyce :*
Zawsze warto mieć plan B. Ja bym chciala na psychologię, ale raczej marzeń nie spełnię i tutaj nie chodzi o wyniki matur. Sądzę że db je napiszę bo jestem ścisłowcem. No ale cóż. Myślę zdawać samą biologię i pójść na pielęgniarstwo. A jak nie to się zobaczy. Podziwiam za wytrwałość. Ja bym pewnie miała takie problemy jakby mi się języki obce zamarzyły 😂
Mega podziwiam Twoje zaangażowanie w dążeniu do celu 💕
Też marzyłam o lekarskim. Zawaliłam biologię na maturze, więc poszłam na lingwistykę stosowaną (niemiecki wiodący plus angielski). Po pierwszym roku tego cudownego kierunku rezygnuję jak 3/4 mojego roku, teraz idę na dietetykę :)
Jesteś bardzo dzielna i wytrwała ! I mimo że się nie dostałaś na medycynę, to jestem z Ciebie dumna
W czwartek odebrałam wyniki, w piątek byłam w drodze w Bieszczady (serio).
Ej ziomy
Medycynka here
Nie warto serio :*
Jest dużo równie ciekawych kierunków za które dostaniecie lepszy hajs i które też umożliwia Wam pomagać ludziom
Kc i nie poddawajcie się, medycyna to nie wszystko bubusie
Ja chce zostać dietetykiem 💛
Widocznie lekarski nie jest dla ciebie przeznaczony. Może odkryjesz swoją pasje na innych studiach ;) pozdrawiam
Jejciu 😍😂 Naprawdę genialny film🤩 Serio, tak się uśmiałam 😂❤️ Życzę ci P O W O D Z E N I A❣️
Czy ktoś by chciał by taki lekarz go leczył? Brawo za ambicje, ale może czas pomyśleć o innym zawodzie?
Najgorsze jest jak ludzie się pchają do dobrze płatnych zawodów….
Właśnie, kompletnie się nie nadaje, to po próbowała tyle razy? Chyba oślepiły ja marzenia o prestiżu i pieniądzach
*przed obejrzeniem* zastanawiam się, dlaczego jesteś autorytetem naukowym dla tylu ludzi którzy uczą się z notatek, skoro jak widać metoda "super ładnych notatek" nie działa? Przepraszam jeżeli cię tym obraziłam, poprostu tak wpadło mi do głowy po tytule.
Trzymam kciuki i mam nadzieję, że germanistyka będzie dla Ciebie interesująca. Sama studiuję filologię francuską i wiem jak ciężka (ale też satysfakcjonująca!) jest nauka języka. Nie mogę się doczekać nowego materiału, wydaję mi się, że będzie to bardzo ciekawe, może nauczę się wreszcie jak robić takie fajne notatki :)
Naprawdę bardzo Cię doceniam, zwłaszcza za Twoją solidność i determinację, naprawdę nie każdy byłby zdolny do takich poświęceń jak ty. You go, girl! :D
Próbowałaś się odwoływać? Może jakiś komis? Nie odpuszczaj!
Odwołanie nic nie kosztuje!
Fajnie sie zapowiada zabieram się do oglądania💓💞
Ooo w 2020 roku piszę maturę i tez planuję isc na wydzial filologiczny na US do Sosnowca, z tym ze na hispanistykę. Nie jestem pewna nie co do kierunku lecz tego, co mogę robic dalej. Kariera nauczyciela odpada, wiec zostaje tlumacz. Z tym ze na rynku jest tyle tlumaczy, ze mam wrazenie cięzko bedzie się przebic. Slyszalam niedawno ze jest opcja studiowania 2 kierunkow na raz i zaciekawilo mnie to, jednak boję sie troszkę ze ilosc nauki mnie przerosnie. No coz, mam jeszcze rok. Widzimy się (mam nadzieję) w przyszlym roku w Sosnowcu!
ja też napisałam maturę z biologii żałośnie, więc... Jak się nie dostanę to poprawię albo nie, kto to wie, heh
trafilam tu przez przypadek, ale polubilam cie i twoje checi do nauki i jejku wiem co czujesz. pisalam te same rozszerzenia w tym roku. w mojej glowie rowniez byla medycyna lub genetyka. po chemii wyszlam smiejac sie i wiedzac, ze przynajmniej bede miec dodatkowe punkty. biologii bylam pewna siebie, niestety okazalo sie, ze dostalam taki wynik, ktorego spodziewalam sie z matematyki (a szlam tam byle by zdac) za to z matmy dostalam tyle ile obstawialam ten najnizszy wynik. ostatecznie nie skladalam nawet na medycyne, ale okazalo sie, ze genetyce rowniez pomachalam z 400 ktoregos miejsca... ale wyladowalam za to na biologii czlowieka i jestem mega zadowolona z tego. rowniez czeka mnie moja ukochana genetyka, rozwoj czlowieka, anatomia no i NIE BEDZIE ROSLINEK. uwazam, ze wyszlam na tym lepiej niz w moich pierwotnych planach, a mozliwosci po tym sa bardzo roznorodne. dlatego warto sie nie poddawac ale i nie byc upartym i oprobowac. mam nadzieje, ze twoje obecne plany sie udadza~
Mega szanuję za wytrwałość 😮💓
Można się nauczyć samemu na maturę z biologii ? Bo w szkole nie mam tego przedmiotu, A jednak chciałbym spróbować.
bardzo Cię podziwiam
Ja Cię bardzo podziwiam, że się nie poddałaś i Ci się chciało podchodzić kolejny raz do matury. Uważam, że to że podzieliłaś się z nami swoimi porażkami to bardzo odważne i fajne że nie koloryzujesz swojego życia jak niektórzy w socialmediach.
Powodzenia na studiach
Będzie dobrze i tak!! ♥️
Bo takie są egzaminy. Możesz wykuć cały podręcznik a nie umieć odpowiedzieć na pytanie ZGODNIE Z KLUCZEM! A możesz nie wiedzieć nic ale umieć odpowiadać tak jak chce CKE i i mieć piękny wynik z minimalna widzą.
Szkoda mi Cię😪 poświęciłaś tyle czasu na naukę i nie możesz iść na medycynę.
Ja też nie jestem ścisłowcem, ale wybieram się w przyszłości na weterynarię. Będzie ciężko,ale jakoś dam radę. A Tobie życzę powodzenia na studiach ❤❤❤
Co do ,,patyków” to akurat w szkole leśnej jest ten plus,że musisz umieć rozpoznać przynajmniej 50 gatunków i to po pędzie zimowym, więc o liściach nie ma co pomarzyć. Moim zdaniem skoro jesteś dobra w językach to na tym powinnaś się skupić :) Jest wiele dobrze płatnych zawodów oraz takich, w których możesz pomagać ludziom
Po tegorocznych wrażeniach maturzystów, ja chyba sobie odpuszczę. XD Miałem zdawać biologię i chemię za rok czy tam dwa. Ale skoro CKE stawia skan badyla wyżej niż ambicje maturzystów, to ja chyba będę nieszczęśliwym człowiekiem na jakichś tam studiach językowych, a nie szczęśliwym na farmacji czy tam weterynarii.
Przynajmniej dłużej będziesz nam pomagać😄 zawsze trzeba widzieć jasne strony
A podałabyś konkretne wyniki z matur z tych 3 lat, bo rozważam też pójście na medycynę 💓
Pamiętaj że w każdej miejscowości są inne wymogi ☺️
17:27 To tak jakbyś mówiła o mnie. Dosłownie! 😂😉
Znam dziewczyne , która zdała na 89% za 4 razem
Podziwiam Cię z Twoją determinację. Ja bym tak nie umiała. Pozdrawiam ❤️
Życzę powodzenia na studiach
Sama 3x poprawiłam mature z matmy, wiec doskonale rozumiem twoje emocje. Teraz jestem studentką pedagogiki i w przyszłym roku będę się bronić, ale pedagogika a medycyna to dwie różne bajki
Czasami właśnie droga która my wybieramy nie zawsze jest dka nas dobra i właśnie nowy plan b może okazać się sukcesem
Kurła jednak dobrze, że facetka z biolki kazała nam przynosić na lekcję choinki i rozpoznawaliśmy je na ocenę XDD
Pierwsza, btw kocham cię, pomagasz mi i prawie zawsze ratujesz, współczuje, wszystko się napewno ułoży
*6
Czy temat jest aktualny ? Mam informacje odnośnie biomedycyny na UMLub gdyż jestem na ostatnim roku II stopnia. Myśle że z perspektywy marzeń o medycynie jest to doskonała alternatywa. Więcej informacji jeśli ktoś będzie zainteresowany :)
Jesteś naprawdę świetną osóbką, aż mi smutno że tak to się potoczyło.
Jednak nie można rozpaczać tylko trzeba mieć plan. 🙂
Trzymam za ciebie kciuki.
Pozdrowionka od "prawie" studenta inżynierii biomedycznej. 😁
A nie myślałaś o pójściu na zaoczne na jeden semestr, bo znam osobę która tak zrobiła i po uzyskaniu dobrych wyników uczelnia zaproponowała jej przejście na dzienne. Owszem, koszt semestru jest duży, ale warto spełniać marzenia i z perspektywy czasu może się okazać że to mniej niż szamotanie się na paru kierunkach pt mam mieszane uczucia. Trzymam za Ciebie kciuki bo jesteś bardzo zdeterminowaną i wartościową osobą! Ja pracowałam w gównopracy przez rok, owszem moje życie przypominało wegetację ale odłożyłam sumę która pozwoliłaby na taki fortel, więc pewnie też byś dała radę ten rok przepękać. Jest to jakiś pomysł :)
Dorota Wilczka lekarski jest tylko stacjonarnie xdd Można pójść na lekarski prywatnie z tym ze tylko 2 uczelnie w Polsce oferują ten kierunek : uczelnia Łazarskiego w Warszawie -28 tyś za rok i Frycza w Krakowie -42 tyś za rok
Polishnotes uwielbiam twoje filmiki!😊 Współczuję Ci, że nie udało się z maturą.😔Nie martw się wszystko się ułoży.
O, ja także w domu jak robiłam arkusze z biologii to za każdym razem od 2015 wychodził mi wynik spoko, a to co zobaczyłam 2 miesiące temu to był dramat XD Było kilka zadań, na które byłam przygotowana, ale też były takie, do których do dnia dzisiejszego nie rozumiem poprawnych odpowiedzi. Biologia była przedmiotem na który poświęcałam mnóstwo czasu i najbardziej mi na niej zależało, a no wyszła słabo. Akurat te przedmioty, na które poświęciłam mniej uwagi i nie miałam specjalnych oczekiwań co do nich np rozsz matematyka poszły mi w sam raz :) Nawet nie pomyslalam, zeby tę biolke poprawić, bo wlasnie spodziewam się, że mimo że się będę uczyć, to może nie wyjść, dlatego też wykombinowałam plan B i wybrałam inny kierunek. Obyś była zadowolona ze swoich studiów, powodzenia!
Zdałem dopiero za 4 razem, medycyna tez była wymarzonym kierunkiem, ale postawiłem na pielęgniarstwo i się dostałem, co mnie mega cieszy
I jak, jesteś zadowolony ze studiów? Bo ja też wziąłem pielęgniarstwo jako drugą opcję, na lek raczej marne szanse w tym roku
@@kenji1665 tak, jestem zadowolony. za dwa dni obrona wiec już końcówka
@@mikolaj_mazur Powodzenia na obronie!
Co wy wiecie o drzewach xD w ciągu miesiąca nauczyłam się rozpoznawać ponad 50 rodzajów drzew, a to wszystko, żeby napisać kuratoryjny z biologii
Ponad pięćdzie... 😳
Szanuję. W tym roku miałam w planach pisać kuratoryjny z biologii, ale jak zobaczyłam zagadnienia to złapałam się za głowę.
Co to znaczy?
Jesteś cudowna! Dajesz kopa motywacji, aby się nie poddawać! Twoja wytrwałość, zaangażowanie i organizacja jest niesamowita! ☀ Logiczne myślenie? Dziewczyno, żeby być zorganizowanym tak jak Ty to bez logicznego i strategicznego myślenia się nie da ❤ Ja pisząc maturę nie miałam pojęcia co chcę studiować... Na prawdę... JESTEM Z CIEBIE DUMNA 😍 zakochałam się!
Zazdroszczę wytrwałości!! nie wyobrażam sobie, żebym po raz kolejny miała przechodzić to piekło czyli maturę haha, ps. od października widzimy się na jednym wydziale!;)
Ja jestem po Germanistyce. Pracy zawodowej jest naprawdę dużo! Trzymam kciuki za Ciebie bo to bardzo ciężki i wymagający kierunek :)
Medycyna w Polsce jest najtańsza i dlatego w pierwszej kolejności biorą obcokrajowców. Jest też trudniejsza niż w innych krajach. Może lepiej spróbować za granicą, jeśli jesteś dobra w językach.
Mało kto umie tak szczerze mówić o takich sprawach wow podziwiam;) masz super podejście i tak już wygrałaś 😊😊😊 subik
Ile kosztowałby zestaw/jedna strona takich notatek z biologii i chemii ?
Jeśli o moich planach mowa to przede mną jeszcze długa droga. Również chciałabym iść na medycynę, jednak chwilowo nie wiem jeszcze nawet czy dodawałam się do wymarzonego LO. Mój plan awaryjny to język angielski oraz hiszpański/francuski. Trzymam kciuki za twoje studia (:
Podziwiam Cię ❤ Mogę powiedzieć tylko tyle
Idę dopiero do pierwszej technikum, ale mam nadzieję, że moim rozszerzonym przedmiotem na te lata jak i na maturę będzie właśnie biologia. Uwielbiam ten przedmiot i chce się go dalej uczyć.
Też idę do technikum i będę mieć rozszerzoną biologię, piona!
@@paciorecznik_ogrodowy Ja nie mam pojęcia co będę miała, mam tylko taką nadzieję
A na jaki kierunek idziesz? Możesz sprawdzić na stronie szkoły
@@paciorecznik_ogrodowy strona szkoły nie podaje żadnych informacji. Idę na turystykę i wiem, że jeden przedmiot to będzie geografia
@@Julia-qt8kc to prawdopodobnie nie będzie biologii :/ raczej angielski, ale się zobaczy, nie mam pewności. Ja idę na architekturę
Powodzenia ci życzę
We Wrocławiu filologia germańska jest podobno świetna, słyszałam dużo opinii na temat tej uczelnii. Jeśli ci się uda na UWr dostać no to będziemy się widzieć razem na sali wykładowej! Powodzenia życzę 😄
Uwielbiam twoje wesołe filmiki 😂😂
Ćwicze twoje pisanie piszę ciągle Ą i tu nagle twój odcinek. Biorę się do oglądania.
Sama skończyłam klasę biologiczo-chemiczną w liceum, ale poszłam na studia prawnicze i administracyjne 😊 ze swojego wyboru jestem bardzo zadowolona. A co do Twojej uczelni w Sosnowcu jest ślicza 😍
Marta G a na jakiej uczelni studiujesz?
@@goodie4898 WPiA Katowice 😍
Jesteś wspaniałą i bardzo kochaną osóbką😍😍
Niezwykle podziwiam twój upór i to, w jaki sposób potrafiłaś przekuć porażkę w sukces (chociaż i tak myślę że nie ma tu mowy o porażce 😉)
Wierzę, że te studia to będzie strzał w dziesiątkę!!😚😚
Trzymam za Ciebie kciuki!😍
Jestem po germanistyce :) Jutro bronię pracy magisterskiej. Pracy jest bardzo dużo po germanistyce - jest faktycznie przydatna i można zarobić bardzo dobre pieniądze. Język ucieka bardzo szybko jak się go nie powtarza, to fakt. Życzę powodzenia i wytrwałości. Na mojej uczelni było bardzo dużo materiału i siedzenia od 8 rano do 20 na uczelni - również sporo wylanych łez. Jednak szczerze? Cieszę się, że się udało. Viel Spaß! Ich drücke die Daumen :)
Dziękuję! Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna :D Za ciebie również trzymam kciuki, na pewno bez problemu obronisz pracę ♥
Dziękuję
Matura mi poszła bardzo słabo, więc będę chciała poprawić ją studiując dietetykę, która mnie w sumie też interesuję, więc studia napewno mnie zainteresują :-)
Trzymam kciuki mam nadzieję że następnym razem wszystko się uda 😍😍😍😍 co prawda mi zostało jakieś 5 lat do matury teraz zdaję sobie sprawę że jest to bardzo trudne ja również chcę pójść na medycynę 😜😜😜 mnie najbardziej wkurza to że nie możesz zostać lekarzem dlatego że nie wiesz czy ten liść jest sosny jodły czy świerku jedno wielkie XD
Kiedy wybierasz się do średniej, potrzebujesz matury z biologii, oglądasz filmik i stwierdzasz że walisz to wszystko i za trzy lata lecisz do Anglii pracować na zmywaku. Taaa damy rade nie ma tego złego 😂😂😂😂
Hej! Jesli mowa o germanistyce (ja studiuje ze specjalizacja nauczycielska) to (przynajmniej w moim rejonie - opolskie) jest duze zapotrzebowanie germanistow, wiec z praca problemow nie ma :D Po czesci moge polecic Uniwersytet Opolski jesli chodzi o ten kierunek - wykladowcy bardzo spoko, atmosfera tez no i dobry poziom :D
Ps. Jesli o germanistyke chodzi to pisze teraz do osob, ktore mysla, ze w tym kierunku uczy sie jezyka jak w szkole... A tam jest kompletnie inaczej xD U mnie np prowadzone jest wszystko po niemiecku, nauka jezykoznastwa, gramattka praktyczna z obszerna teoria, literaturoznawstwo... No troche tego jest, w tym semestrze mialam 18 przedmiotow 😅
Pozdrawiam 😊
Zaimponowalas mi bardzo samozaparciem w dazeniu do celow i dobrym nastawieniem do zycia, mimo ze pelne jest niestety porazek. Zycze mocno powodzenia na nowo wybranym kierunku studiow i zeby taka pogoda ducha nigdy Cie nie opuszczala. 😁
Czwarty raz znaczy że zdasz .
Twoja nauka była bardzo ciężka.
Twoje sposoby na nauke zawsze się sprawdzały i nadal ich URZYWAM . Jesteś super .
Katarzyna Matuszewska używam*
Jesteśmy z tobą! ❤
Przeraża mnie to, że ludzie naprawdę starają się dostać na ten lekarski. Ja nigdy nie wierzyłam, że mam szanse. Tegoroczną maturę jednak zdałam tak, że powinnam się dostać.. Ale cały czas myślę czy to to...
Możesz poczytać kilka książek o realiach lekarzy, sama mam takowe w planie.
Ludzie polecają m.in.:
-"Mali Bogowie"
-"W szoku - moja droga od lekarki do pacjentki"
- "Ludzie, czy bogowie?"
Poza tym możesz znaleźć kilka kanałów osób jeszcze na studiach
Mam nadzieję, że za kilka lat bedziesz zadowolona z dokonanego wyboru. Powodzenia!
Powiesz jakie miałaś wyniki z bioli I chemii???
To moze weterynaria. Progi mają 7 z przodu ^.^ nie rezygnuj!
jesteś bardzo pozytywną osobę
Studiuję germanistykę, tyle że na KULu, również języki specjalistyczne. Powodzenia!
Zrobiłabyś następny film o notatkach ale np. Robiłabyś notatkę o notatkach? Xd...Lubię Cię bardzo i mnie mega motywujesz💙💙💙
Z tego co pamiętam jest juz taki filmik na kanale
@@zuza-di9wg wiem ale tak kocham te filmy że fajnie by było gdyby nagrała jeszcze jeden. P.S. Miłych wakacji😎
@@alicjaaa3318 Ja też je kocham! Wzajemnie😊