Tak na prędce. Co się nie klei w tej rozkminie oraz grze: 1. Rogue rozmawiając z V nie zaprzecza - więc pośrednio potwierdza że Johny zginął na jej oczach. 2. Johny podczas przesłuchania jest cały i zdrowy, podczas gdy my widzieliśmy jak Smaszer odstrzelił mu srebrną rękę. 3. Smaszer zachował sobie pamiątki po Johnym - spluwa i auto - więc chyba nie był mu tak do końca obojętny. 4. EMP podczas przechwytywania Helmana wyłącza na chwilę Johna, a V nie - to trochę podważa najważniejsze założenie gry że bez bioczipu V zginie. 5. Rogue poznaje Silverhanda gdy V łyka piguły od Misty - więc teoria o zmiksowaniu osobowości Johna i Blackhanda trochę się sypie. 6. Maman brigitte - gdy mówi o uszkodzonych danych na bioczipie to nie ma tu nic dziwnego , bo jeśli pamiętamy akcję w Kopeki to wiemy że czip został uszkodzony przez dron arasaki.
@@TowarzyszMs Przez kilkadziesiąt lat zabijał dla Arasaki, więc gdyby zbierał trofea po wszystkich którzy go nie obchodzili, to statek Ebunike byłby za mały by pomieścić pamiątki.
Co do 3 Adamek może chciał sobie zachować po nim rzeczy ponieważ miał spoko pistolet i samochodzik albo ponieważ był jego największym fanem Teraz sobie wyobrażam jak Smasher próbuje wsiąść do porsche Johnny'ego XD
EMP powoduje zakłócenia/zaburzenia, więc nie znaczy to, że coś się od razu wyłączy plus chyba dobrze wiemy że to nie jest tak, że V umrze zaraz po wyjęciu chipu... To niezbyt uściślone tematy zapewne celowo nie wyjaśniane na potrzeby tworzenia gry, których próba tłumaczenia i podważania setkami domysłów mija się z celem. Rozwala mnie to debatowanie typu "tak NAPRAWDĘ było" w grach czy filmach bo naprawdę nie wiadomo jak było i nikt się nie dowie, chyba że twórcy sami nam to jakoś uzupełnią, takie luki fabularne często mylone z niedociągnięciami po prostu zostawiają miejsce na wyobraźnię każdego gracza bo każdy zinterpretuje coś inaczej, ewentualnie można też dzięki temu uniknąć płaczu niektórych odklejeńców, wg których w pełni dokończony wątek nie ma sensu. O to w tym chodzi. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jakby ktoś nie ogarnął, to twierdzę, że jeżeli w miejsce jakiejś niewiadomej na początku fabuły będziemy podstawiać za każdym razem różne X to z biegiem historii będą nam wychodzić jeszcze różniejsze Y... Można tak w nieskończoność.
7:32 silverhand nie mógł sobie tego wyobrazić jak był konstruktem bo sam w grze mówił że pobyt w mikoshi był jak sen więc on nawet nie odczuł tych 50 lat!
Raczej powinno być ich jak najmniej, skoro współpracowali z samym Pondsmithem. Ale przypominam, że Netflix też współpracował z Sapkowskim przy Wiedźminie, a wyszło jak wyszło XD
A może specjalnie zostawili taka furtkę do graczy, żeby ją rozpracowali przez lata, a w drugiej części pojawi się blackhand któremu trzeba będzie pomoc odzyskać pamięć 🤔
Jest jeszcze kilka spraw . 1 niektóre npc wspominają że to Johnny wysadził wieże np. Brandon automat z kawą opowiada dowcip, na początku gry jest obchodzona rocznica tego wydarzenia i dwie dziewczyny na ulicy wspominają Johnnego. 2 jest szansa że Morgan Blackhand miał dostać pancerz do walki z Adamem , pancerz który ukradł David w anime . Jakby nie było to było idealne sprawdzenie jak działa sprzęt. Davids przegrał ponieważ miał za małą wiedzę praktyczną na temat walki. A akcja anime dzieje się w 2075-76
Nie no , trochę przekombinowane , czemu w takim razie jest tak mało przebłysków wspomnień Blackhanda ? I czemu Johny oraz V nie wyczuwają obecności Bh ? Więcej pytań niż odpowiedzi , ale zaczyna robić się ciekawie ;)
Może tak być, że konstrukt Blackhanda został wchłonięty przez Sliverhanda tak jak to robi silverhand z V, V na końcu gry ma tendencję do palenia i trochę inny charakter niż na początku( nawet po wyjęciu z głowy Johnego) co znaczy, że zostało w nim trochę silverhanda. tak samo w Johnym moglo zostać trochę z blackHanda…
@@zakigame5338Mimo wszystko przynajmniej Silverhand powinien czuć że nie jest spójnym engramem , zresztą czy takie łączenie engramów i/lub ich niektórych części nie jest bardziej skomplikowane niż zrobienie kopii całej osobowości ? Po co ktoś tak utrudniałby sobie życie ? Silverhand miał dużo czasu na szlifowanie ostatecznej wersji wydarzeń - troche podkolorował , potem o tym zapomniał a w końcu sam uwierzył w swoje halucynacje , tak to widzę ;)
Mnie w sumie najbardziej dziwi dlaczego V się nie spyta Roque o to co się działo tamtego dnia bo jednak oni byli razem i wie najlepiej o tym a po tych wszystkich kontraktach i misjach pobocznych z Jonnym to mogłaby dać dla V cały obraz z jej perspektywy bez widowiska Silverheanda
Skoro Johny umarł w arasaka Tower to jak jest możliwe że odnaleziono miejsce jego pochówku? Skoro umarł w wierzy to po wybuchu nie powinno z niego nic zostać.
Rozkmina dość interesujaca ale czy zgranie sh z martwego ciala gdyby smasher go roztrzaskał nie bylo by problematyczne Gdyby wystarczyło miec chip w czasie smierci a saburo mial by ich kilka to mogł by nosic swój wlasny engram w sobie co dawało by mu ala niesmiertelność I moze dlatego johny ruszał reka na krzesle podczas wypalania aby jego dane były kąpletne musieli go poskładać lub byl to ruch fantomowy ktory jakis chip interpretował aby jego proteza dzialała przez co w pamieci mial ze nia ruszał choc była zniszczona I dalej zapominamy ze johny miał byc kluczem do alt i nie tylko voodoo boys chcialo by miec do niej dostep
Jedyny problem jest taki, że wiele postaci wspomina, że to Johnny podłożył bombę. Gdyby Johnny faktycznie był takim se szarakiem, to dlaczego wszyscy mówili by o nim a nie o Bh który przecież w orginale podłożył bombę i walczył ze smasherem?
Nie no ta teoria ze zmieszaniem konstruktów Blackhanda z Silverhandem przynajmniej w kontekście gry się nie klei absolutnie. Gdyby tak było to postaci w grze które brały w tym udział lub wiedziały o akcji typu Rogue czy Kerry raczej by prostowały tę sytuację a jednak potwierdzały wersję z retrospekcji Johnny'ego. Tak więc gra jest zupełnie odmiennym bytem fabularnym od pierwowzoru Pondsmitha. W grze jednak pada i to nawet z ust samego Johnny'ego zdanie, że to tylko jedna z kopii engramu co może mieć według mnie znaczenie w kontekście kontynuacji od Redów czyli Cyberpunk: Orion. Bo po Phantom Liberty możemy śmiało przyjąć, że fabularnie V został zwykłym śmiertelnikiem bez wszczepów a Silverhand został wykasowany. No i cyk, wcale nie bo wykasowano tylko jedną z kopii engramu a w Orionie pojawi się inna kopia która z wiadomych przyczyn nie będzie mieć żadnej świadomości o V i tym co razem zrobili. Fabuła pewnie będzie się kręcić wokół Alt i ataku SI na Arasakę i inne korporacje i zakładam, że w Orionie właśnie pojawi się Blackhand bo gra w kilku miejscach wyraźnie daje do zrozumienia, że nikt nie wie czy zmarł czy nie i w mojej opinii mocno tam sugerowano jak otwarta jest to kwestia nie bez powodu. W takim przypadku widzę w jakiś sposób powrót legendy bo pomimo tego, że w przedstawionym przeze mnie scenariuszu widzę powrót Silverhanda z innej kopii engramu, to będzie to w kolejnej odsłonie raczej drugoplanowa postać jeśli nie tylko czysto ciekawostkowa by pokazać, że jednak nie do końca znikł a lukę po nim w Orionie wypełni Blackhand z racji potrzeby mocnej fabularnie, charakterologicznie i statusowo postaci.
uważam że uszkodzone dane na bio chipie jahnego są wynikiem tego że johny podczas zgrywania konstruktu był martwy albo już prawie martwy w arasaka tower kiedy podczas ucieczki dorwał go smasher to wszystko ma sens bo kiedy odwieziemy martwego jackiego do victora to pozniej dowiemy sie ze arasaka przejela jego cialo i stworzyla niepelny konstrukt zupelnie taki jak johnego jednak konstrukt silverhanda mogl byc w lepszym stanie niz ten jackiego albo konstrukt był w dobrym stanie a uszkodził go upadek kiedy drony arasaki wykryły v i jackiego w konpeki lub kiedy dex strzela v w glowe niszczac przy tym czesc danych co jest malo prawdopodobne przez to ze dex nie strzela wprost w konstrukt
Mega ciekawa teoria :). Ciekawe czy CDPR ogarnal to samo juz na etapie produkcji CD2077 i bedzie nawiazanie/kontynuacja tego watku. Ale rozkmina pierwsza klasa!
Bardzo fajne teorie! Od siebie dodam, że bardzo dużo niejasności wyjaśniłoby pewnie "przesłuchanie" Smashera czego mi zabrakło w grze, od tak wykańczamy borga który musi mieć ogrom wiedzy odnośnie zdarzeń z lat wstecz.
Ja trochę innym tematem zarzuce już od samego początku gry na premierę przeczuwałem że dodatek będzie rozgrywał się w dzielnicy Pacyfiki kiedy w intro padał tekst (Nie mówmy o Pacyfice Co) i że było to takie mrugnięcie oka dla graczy o DLC może by zrobić odcinek gdzie w grze możemy się natknąć na wskazówki (mrugnięcia oka dla gracza) w kontekście kontynuacji Cyberpunka 1. Znak przy autostradzie że w 2080 z Night City do innego miasta w 5 min jak dobrze pamiętam
Święty materiał, mocno też o tym myślałem motyw Morgana jest dla mnie rewelacyjny ale szkoda ze go mało. Przykre moze być to, że Johnny może mieć znieszane wspomnienia. Czyli to o czym mówił. Ostatnio sobie rozkminiałem o czy może być druga część. Według mnie wydarzenia z pierwszego CP będzie mieć duży wpływ na drugą część. Dlaczego? Wydaje mi sie ze twórcy mogą sięgnąć po wątek kryzysu Arasaki, oraz watek NUSA czyli co? Myśle ze nowa wojna byłaby główną fabuła, wielki chaos i walka o zachowanie tego co zostało albo o nową przyszłość. Tutaj Morgan moze być jednym z kluczy i moze co V jako uczestnik wydarzeń.
Informacje w filmie są troszkę chaotyczne i mieszają się z lore CP, co powoduje niespójność w rozkminie, co zrozumieją osoby znające lore, a może powodować trudności ze zrozumieniem dla osób mało z nim zaznajomionych poza grą. Dla mnie jako osoby, która trochę interesuje się tym światem ta rozkimna jest całkiem ciekawa, chociaż jak każdy mam swoją ;) - w lore Alt została uwolniona z Mikoshi i następnie wprowadzona do sieci, ponieważ Smasher przeciął Spider drogę co zmusiło ją do takiego działania, zarówno pobraniem oraz zniszczeniem bazy danych miał się zająć oddział Blackhanda, grupa Silverhanda wykonała swoją część kontraktu, chociaż w rzeczywistości zostali użyci jako przynęta przez Militech, aby odciągnąć uwagę (w zasadzie nie było w planach, aby udało im się uwolnić Alt lub ją wypuścić, to była część zadania Omegi). Warunkowo Alt dała Murphy soulkillera i do użytku tylko w razie potrzeby, którego użyła 2 razy: raz na Johnnym, aby uciekł razem z Alt i drugi raz na Kei Arasace i chyba tylko 2 jego kopie posiadała. Po samym soulkillerze nie ma śladu, więc jakakolwiek drzazga zabrana przez Arasakę nie miała żadnej wartości, dlatego Alt była tak cenna; - nikt, nawet Blackhand nie zamierzał walczyć ze Smasherem, bo był zwykłym poj**em, niestety przy okazji opancerzonym mechem i ta druga kwestia zniechęcała do walki najbardziej. Do walki doszło tylko dlatego, że Murphy i część grupy na niego wpadła, więc Silverhand i Shaitan po kolei z nim walczyli, aby reszta mogła uciec (gdy Smasher był zajęty Shaitanem, który ostatecznie przeżył, Murphy wypaliła Johnnego); - na potrzeby gry zainicjowano osobisty konflikt Silverhand - Smasher, w lore jeśli ktokolwiek miał dla niego znaczenie to był to Blackhand, który ze względu na swoją skuteczność i metody był ceniony wyżej przez wszystkich nawet przez Arasakę, Smasher był dla niej tylko maszyną do zabijania i tylko w tym był dobry. W grze Silverhand miał inną ważną funkcję - był kluczem do znalezienia Alt za Blackwallem i dlatego był cenny dla Arasaki, a Yorinobu zamierzał sprzedać go właśnie NetWatch'owi (zakończenie Arasaki mimo, że ujowe dla wielu to wydaje się ciekawe z uwagi na fakt, że teraz mają Johnnego, dostosowane ciało oraz wszelkie informacje o kontakcie z Alt i o tym co działo się od momentu akcji w Konpeki, w tym przetestowany chip na żywym organiźmie); - gdyby Arasaka dzięki soulkillerowi mogła faktycznie wyciągnąć sobie co tylko chciała to już dawno Alt zostałaby złapana, a chip z Johnnym zniszczony. Mając go przez tyle lat, jak tylko Yorinobu go zwinął, a Saburo poleciał za nim znaczy tyle, że wciąż ten biochip stanowił dla Arasaki ogromną wartość, jednocześnie brakowało im kilku klocków w układance. Te klocki ułożyły się w większą całość po akcji w Konpeki aż do Mikoshi, o czym wspomniałem wyżej, więc wątpliwe, aby mieszali jego wspomnienia - potrzebowali faktycznego engramu Johnnego, a nie miksu jego wspomnień. Gdyby je zmiksowali to kontakt z Alt zapewne byłby niemożliwy (kim ważnym dla Alt był Blackhand?) i prędzej byłoby im na rękę, gdyby taki fake trafił w ręce innych korpo; - mało prawdopodobne, aby Arasaka przechwyciła Morgana. Nie ważne, że walczył akurat ze Smasherem. Żywy czy martwy - ze względu na wartość jego powrót do Militechu musiał być priorytetem bądź z uwagi na fakt świadomości o istnieniu soulkillera, każdy kto dla nich pracował musiał być "zabezpieczony" przed przechwyceniem; - jeżeli ktoś miał ściemniać to raczej stawiałbym na Alt, że nie jest sobą niż Johnny, którego część wspomnień mogliśmy widzieć, tak jak on nasze (bez względu na fakt jakie by one nie były). Dla Alt była to po prostu kwestia bezpieczeństwa przed NetWatchem i Arasaką, więc wydaje się bardziej wiarygodna w tej kwesti szczególnie, że ostatni Johnny jakiego znała to typ, który odpier***ł; - offtop: Militech nie miał zbyt wielu informacji o soulkillerze oprócz tego do czego służy, ani tak zdolnych netrunnerów (dlatego jak wielu chcieli zakontraktować Alt, a nie oszukujmy się - zatrudniliby ją tak jak Arasaka), więc fabułę Phantom Liberty chyba można traktować jako filler lub alternatywną niż główną linię czasową w samej grze; - odnośnie jednego z komentarzy: w grze chip nie został uszkodzony przez drona, a całą serie wydarzeń. Uszkodzona walizka zapewniająca odpowiednie warunki przechowywania, dwa umierające nośniki (tu mogło dojść również do uszkodzenia sieci Delamain - zarówno V jak i Jackie byli podłączeni z chipem do Delamaina, mimo wielu zabezpieczeń Delamain nie mógł mieć ochrony przed nieznanym technologicznie biochipem, a to po tych wydarzeniach zaczęły się jego problemy z rozdzieleniem osobowości) oraz pocisk w głowie V, który uszkodził fizycznie chip i to on bezpośrednio odpowiada za cały bajzel.
A ja ma jeszcze teorie. co jeśli Morghan i Sliverhend to ta sama osoba. Nie ma trochę dla mnie sensu że Silverhend dogadałby się w jakiś sposób z militechem którego przecież nienawidził
to się nie klei po pod domem smashera na ebunike jest drzazga napisana przez blackhanda gdzie pisze że znał rockerboya ktory wysadzil w powietrze arasake
Wow stary, rozszerzyłeś na mnie to drugie dno falbularne. Zawsze mi sie coś nie zgadzało czemu Cd project nie dał trochę więcej historii Morgana, on ma ogromny potencjał. a teraz łącząc to z tym co opowiadasz w filmie. Chodź nadzieja wciąż nie jest stracona, furtka aby dodać Black Handa w jakiejś formie do następnych odsłon Cyberpunka jest wciąż otwarta.
Moim zdaniem Saburo był już bardzo stary, a że chciał pożyć sobie jeszcze trochę, to sprowokował swoją śmierć z rąk syna, by móc wgrać się w jego ciało (dzięki bliskości genetyczne było to ułatwionej). Z Yorinobu zrobił ojcobójcę, którego nikomu nie było żal i legalnie posiadł jego ciało.
Tak na prędce.
Co się nie klei w tej rozkminie oraz grze:
1. Rogue rozmawiając z V nie zaprzecza - więc pośrednio potwierdza że Johny zginął na jej oczach.
2. Johny podczas przesłuchania jest cały i zdrowy, podczas gdy my widzieliśmy jak Smaszer odstrzelił mu srebrną rękę.
3. Smaszer zachował sobie pamiątki po Johnym - spluwa i auto - więc chyba nie był mu tak do końca obojętny.
4. EMP podczas przechwytywania Helmana wyłącza na chwilę Johna, a V nie - to trochę podważa najważniejsze założenie gry że bez bioczipu V zginie.
5. Rogue poznaje Silverhanda gdy V łyka piguły od Misty - więc teoria o zmiksowaniu osobowości Johna i Blackhanda trochę się sypie.
6. Maman brigitte - gdy mówi o uszkodzonych danych na bioczipie to nie ma tu nic dziwnego , bo jeśli pamiętamy akcję w Kopeki to wiemy że czip został uszkodzony przez dron arasaki.
Co do 4 - jak v brał/a omega blokery też żył/a a silverhand nie był aktywny
To, że go nie obchodził nie oznacza, że nie chciał mieć trofeum po silverhandzie
@@TowarzyszMs
Przez kilkadziesiąt lat zabijał dla Arasaki, więc gdyby zbierał trofea po wszystkich którzy go nie obchodzili, to statek Ebunike byłby za mały by pomieścić pamiątki.
Co do 3 Adamek może chciał sobie zachować po nim rzeczy ponieważ miał spoko pistolet i samochodzik albo ponieważ był jego największym fanem
Teraz sobie wyobrażam jak Smasher próbuje wsiąść do porsche Johnny'ego XD
EMP powoduje zakłócenia/zaburzenia, więc nie znaczy to, że coś się od razu wyłączy plus chyba dobrze wiemy że to nie jest tak, że V umrze zaraz po wyjęciu chipu... To niezbyt uściślone tematy zapewne celowo nie wyjaśniane na potrzeby tworzenia gry, których próba tłumaczenia i podważania setkami domysłów mija się z celem. Rozwala mnie to debatowanie typu "tak NAPRAWDĘ było" w grach czy filmach bo naprawdę nie wiadomo jak było i nikt się nie dowie, chyba że twórcy sami nam to jakoś uzupełnią, takie luki fabularne często mylone z niedociągnięciami po prostu zostawiają miejsce na wyobraźnię każdego gracza bo każdy zinterpretuje coś inaczej, ewentualnie można też dzięki temu uniknąć płaczu niektórych odklejeńców, wg których w pełni dokończony wątek nie ma sensu. O to w tym chodzi. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jakby ktoś nie ogarnął, to twierdzę, że jeżeli w miejsce jakiejś niewiadomej na początku fabuły będziemy podstawiać za każdym razem różne X to z biegiem historii będą nam wychodzić jeszcze różniejsze Y... Można tak w nieskończoność.
Jedna uwaga. Smasher nie lubił wspominać o walce z Morganem bo zapewne ją przegrał. Morgan dalej żyhe w 2077
Zawsze chodziło mi pogłowie, że Blue eyes albo Mr. Hands to Morgan.
@@xTrin44 mr. Handsem obalone. Nie ma czarnej ręki w widmie wolnosci
Z tego co wiem smascher tego dnia został poważnie zniszczony przez Morgana BH. Może i może on mieć rację ale wątpię żeby twórcy tak to komplikowali
7:32 silverhand nie mógł sobie tego wyobrazić jak był konstruktem bo sam w grze mówił że pobyt w mikoshi był jak sen więc on nawet nie odczuł tych 50 lat!
Dobra rozkmina. Choć zawsze zastanawiam się na ile to mogą być błędy twórców gry
Raczej powinno być ich jak najmniej, skoro współpracowali z samym Pondsmithem. Ale przypominam, że Netflix też współpracował z Sapkowskim przy Wiedźminie, a wyszło jak wyszło XD
@@jaroddjl no tak - szczególnie że to nie są detale. Z Wiedźminem jest o tyle inaczej, że z nim nie ma ciągłości z książkami
@@jaroddjl Sapkowski ma wywalone na wszystko co się dzieje poza książkami, daj grosza Sapkowskiemu....dlatego go nie szanuje
A może specjalnie zostawili taka furtkę do graczy, żeby ją rozpracowali przez lata, a w drugiej części pojawi się blackhand któremu trzeba będzie pomoc odzyskać pamięć 🤔
Jest jeszcze kilka spraw . 1 niektóre npc wspominają że to Johnny wysadził wieże np. Brandon automat z kawą opowiada dowcip, na początku gry jest obchodzona rocznica tego wydarzenia i dwie dziewczyny na ulicy wspominają Johnnego.
2 jest szansa że Morgan Blackhand miał dostać pancerz do walki z Adamem , pancerz który ukradł David w anime . Jakby nie było to było idealne sprawdzenie jak działa sprzęt. Davids przegrał ponieważ miał za małą wiedzę praktyczną na temat walki. A akcja anime dzieje się w 2075-76
Nie no , trochę przekombinowane , czemu w takim razie jest tak mało przebłysków wspomnień Blackhanda ? I czemu Johny oraz V nie wyczuwają obecności Bh ?
Więcej pytań niż odpowiedzi , ale zaczyna robić się ciekawie ;)
Może tak być, że konstrukt Blackhanda został wchłonięty przez Sliverhanda tak jak to robi silverhand z V, V na końcu gry ma tendencję do palenia i trochę inny charakter niż na początku( nawet po wyjęciu z głowy Johnego) co znaczy, że zostało w nim trochę silverhanda. tak samo w Johnym moglo zostać trochę z blackHanda…
@@zakigame5338Mimo wszystko przynajmniej Silverhand powinien czuć że nie jest spójnym engramem , zresztą czy takie łączenie engramów i/lub ich niektórych części nie jest bardziej skomplikowane niż zrobienie kopii całej osobowości ? Po co ktoś tak utrudniałby sobie życie ? Silverhand miał dużo czasu na szlifowanie ostatecznej wersji wydarzeń - troche podkolorował , potem o tym zapomniał a w końcu sam uwierzył w swoje halucynacje , tak to widzę ;)
Mnie w sumie najbardziej dziwi dlaczego V się nie spyta Roque o to co się działo tamtego dnia bo jednak oni byli razem i wie najlepiej o tym a po tych wszystkich kontraktach i misjach pobocznych z Jonnym to mogłaby dać dla V cały obraz z jej perspektywy bez widowiska Silverheanda
Skoro Johny umarł w arasaka Tower to jak jest możliwe że odnaleziono miejsce jego pochówku? Skoro umarł w wierzy to po wybuchu nie powinno z niego nic zostać.
Rozkmina dość interesujaca ale czy zgranie sh z martwego ciala gdyby smasher go roztrzaskał nie bylo by problematyczne
Gdyby wystarczyło miec chip w czasie smierci a saburo mial by ich kilka to mogł by nosic swój wlasny engram w sobie co dawało by mu ala niesmiertelność
I moze dlatego johny ruszał reka na krzesle podczas wypalania aby jego dane były kąpletne musieli go poskładać lub byl to ruch fantomowy ktory jakis chip interpretował aby jego proteza dzialała przez co w pamieci mial ze nia ruszał choc była zniszczona
I dalej zapominamy ze johny miał byc kluczem do alt i nie tylko voodoo boys chcialo by miec do niej dostep
Jedyny problem jest taki, że wiele postaci wspomina, że to Johnny podłożył bombę. Gdyby Johnny faktycznie był takim se szarakiem, to dlaczego wszyscy mówili by o nim a nie o Bh który przecież w orginale podłożył bombę i walczył ze smasherem?
To dlaczego w misji finałowej gdy atakujemy arasake gdy johny jako v wchodzi do Avki i prawie spada rogue go łapie i mówi nie tym razem.
W sumie ciekawy szczegół 🧐
Warto było czekać dwa tygodnie
Nie no ta teoria ze zmieszaniem konstruktów Blackhanda z Silverhandem przynajmniej w kontekście gry się nie klei absolutnie. Gdyby tak było to postaci w grze które brały w tym udział lub wiedziały o akcji typu Rogue czy Kerry raczej by prostowały tę sytuację a jednak potwierdzały wersję z retrospekcji Johnny'ego. Tak więc gra jest zupełnie odmiennym bytem fabularnym od pierwowzoru Pondsmitha.
W grze jednak pada i to nawet z ust samego Johnny'ego zdanie, że to tylko jedna z kopii engramu co może mieć według mnie znaczenie w kontekście kontynuacji od Redów czyli Cyberpunk: Orion. Bo po Phantom Liberty możemy śmiało przyjąć, że fabularnie V został zwykłym śmiertelnikiem bez wszczepów a Silverhand został wykasowany. No i cyk, wcale nie bo wykasowano tylko jedną z kopii engramu a w Orionie pojawi się inna kopia która z wiadomych przyczyn nie będzie mieć żadnej świadomości o V i tym co razem zrobili. Fabuła pewnie będzie się kręcić wokół Alt i ataku SI na Arasakę i inne korporacje i zakładam, że w Orionie właśnie pojawi się Blackhand bo gra w kilku miejscach wyraźnie daje do zrozumienia, że nikt nie wie czy zmarł czy nie i w mojej opinii mocno tam sugerowano jak otwarta jest to kwestia nie bez powodu. W takim przypadku widzę w jakiś sposób powrót legendy bo pomimo tego, że w przedstawionym przeze mnie scenariuszu widzę powrót Silverhanda z innej kopii engramu, to będzie to w kolejnej odsłonie raczej drugoplanowa postać jeśli nie tylko czysto ciekawostkowa by pokazać, że jednak nie do końca znikł a lukę po nim w Orionie wypełni Blackhand z racji potrzeby mocnej fabularnie, charakterologicznie i statusowo postaci.
dobra teoria. DLC nabiera większego sensu
dorzucić do tego bezdenny wątek Blue Eyes, który zaczyna się już od Peralezów i mamy gotowy wstęp do Oriona!
Cóż za zacne dzieło filmowe przedstawiające wydarzenia z z zacnej produkcji growej ☕🥵
Warto było czekać, jakie to cholernie głębokie. Ta teoria, dosłownie zmieni wszystko. Świetny materiał (montaż, audio, rozdziały - świetnie)
uważam że uszkodzone dane na bio chipie jahnego są wynikiem tego że johny podczas zgrywania konstruktu był martwy albo już prawie martwy w arasaka tower kiedy podczas ucieczki dorwał go smasher to wszystko ma sens bo kiedy odwieziemy martwego jackiego do victora to pozniej dowiemy sie ze arasaka przejela jego cialo i stworzyla niepelny konstrukt zupelnie taki jak johnego jednak konstrukt silverhanda mogl byc w lepszym stanie niz ten jackiego albo konstrukt był w dobrym stanie a uszkodził go upadek kiedy drony arasaki wykryły v i jackiego w konpeki lub kiedy dex strzela v w glowe niszczac przy tym czesc danych co jest malo prawdopodobne przez to ze dex nie strzela wprost w konstrukt
Mega ciekawa teoria :). Ciekawe czy CDPR ogarnal to samo juz na etapie produkcji CD2077 i bedzie nawiazanie/kontynuacja tego watku. Ale rozkmina pierwsza klasa!
Bardzo fajne teorie! Od siebie dodam, że bardzo dużo niejasności wyjaśniłoby pewnie "przesłuchanie" Smashera czego mi zabrakło w grze, od tak wykańczamy borga który musi mieć ogrom wiedzy odnośnie zdarzeń z lat wstecz.
Swiatny odcinek czekam na wiecej
Ja trochę innym tematem zarzuce już od samego początku gry na premierę przeczuwałem że dodatek będzie rozgrywał się w dzielnicy Pacyfiki kiedy w intro padał tekst (Nie mówmy o Pacyfice Co) i że było to takie mrugnięcie oka dla graczy o DLC może by zrobić odcinek gdzie w grze możemy się natknąć na wskazówki (mrugnięcia oka dla gracza) w kontekście kontynuacji Cyberpunka 1. Znak przy autostradzie że w 2080 z Night City do innego miasta w 5 min jak dobrze pamiętam
podczas wizyty w Mikoshi u Voodoo Boys, po wspomnieniach z Alt, Silverhand wspomina, że załatwił DWA ładunki
Święty materiał, mocno też o tym myślałem motyw Morgana jest dla mnie rewelacyjny ale szkoda ze go mało. Przykre moze być to, że Johnny może mieć znieszane wspomnienia. Czyli to o czym mówił.
Ostatnio sobie rozkminiałem o czy może być druga część. Według mnie wydarzenia z pierwszego CP będzie mieć duży wpływ na drugą część. Dlaczego? Wydaje mi sie ze twórcy mogą sięgnąć po wątek kryzysu Arasaki, oraz watek NUSA czyli co? Myśle ze nowa wojna byłaby główną fabuła, wielki chaos i walka o zachowanie tego co zostało albo o nową przyszłość. Tutaj Morgan moze być jednym z kluczy i moze co V jako uczestnik wydarzeń.
Po odzyskaniu Porsche Silverhanda i misji na polach naftowych, sam Silverhand powiedział, że on nie jest bohaterem za którego się uważał.
Informacje w filmie są troszkę chaotyczne i mieszają się z lore CP, co powoduje niespójność w rozkminie, co zrozumieją osoby znające lore, a może powodować trudności ze zrozumieniem dla osób mało z nim zaznajomionych poza grą. Dla mnie jako osoby, która trochę interesuje się tym światem ta rozkimna jest całkiem ciekawa, chociaż jak każdy mam swoją ;)
- w lore Alt została uwolniona z Mikoshi i następnie wprowadzona do sieci, ponieważ Smasher przeciął Spider drogę co zmusiło ją do takiego działania, zarówno pobraniem oraz zniszczeniem bazy danych miał się zająć oddział Blackhanda, grupa Silverhanda wykonała swoją część kontraktu, chociaż w rzeczywistości zostali użyci jako przynęta przez Militech, aby odciągnąć uwagę (w zasadzie nie było w planach, aby udało im się uwolnić Alt lub ją wypuścić, to była część zadania Omegi). Warunkowo Alt dała Murphy soulkillera i do użytku tylko w razie potrzeby, którego użyła 2 razy: raz na Johnnym, aby uciekł razem z Alt i drugi raz na Kei Arasace i chyba tylko 2 jego kopie posiadała. Po samym soulkillerze nie ma śladu, więc jakakolwiek drzazga zabrana przez Arasakę nie miała żadnej wartości, dlatego Alt była tak cenna;
- nikt, nawet Blackhand nie zamierzał walczyć ze Smasherem, bo był zwykłym poj**em, niestety przy okazji opancerzonym mechem i ta druga kwestia zniechęcała do walki najbardziej. Do walki doszło tylko dlatego, że Murphy i część grupy na niego wpadła, więc Silverhand i Shaitan po kolei z nim walczyli, aby reszta mogła uciec (gdy Smasher był zajęty Shaitanem, który ostatecznie przeżył, Murphy wypaliła Johnnego);
- na potrzeby gry zainicjowano osobisty konflikt Silverhand - Smasher, w lore jeśli ktokolwiek miał dla niego znaczenie to był to Blackhand, który ze względu na swoją skuteczność i metody był ceniony wyżej przez wszystkich nawet przez Arasakę, Smasher był dla niej tylko maszyną do zabijania i tylko w tym był dobry. W grze Silverhand miał inną ważną funkcję - był kluczem do znalezienia Alt za Blackwallem i dlatego był cenny dla Arasaki, a Yorinobu zamierzał sprzedać go właśnie NetWatch'owi (zakończenie Arasaki mimo, że ujowe dla wielu to wydaje się ciekawe z uwagi na fakt, że teraz mają Johnnego, dostosowane ciało oraz wszelkie informacje o kontakcie z Alt i o tym co działo się od momentu akcji w Konpeki, w tym przetestowany chip na żywym organiźmie);
- gdyby Arasaka dzięki soulkillerowi mogła faktycznie wyciągnąć sobie co tylko chciała to już dawno Alt zostałaby złapana, a chip z Johnnym zniszczony. Mając go przez tyle lat, jak tylko Yorinobu go zwinął, a Saburo poleciał za nim znaczy tyle, że wciąż ten biochip stanowił dla Arasaki ogromną wartość, jednocześnie brakowało im kilku klocków w układance. Te klocki ułożyły się w większą całość po akcji w Konpeki aż do Mikoshi, o czym wspomniałem wyżej, więc wątpliwe, aby mieszali jego wspomnienia - potrzebowali faktycznego engramu Johnnego, a nie miksu jego wspomnień. Gdyby je zmiksowali to kontakt z Alt zapewne byłby niemożliwy (kim ważnym dla Alt był Blackhand?) i prędzej byłoby im na rękę, gdyby taki fake trafił w ręce innych korpo;
- mało prawdopodobne, aby Arasaka przechwyciła Morgana. Nie ważne, że walczył akurat ze Smasherem. Żywy czy martwy - ze względu na wartość jego powrót do Militechu musiał być priorytetem bądź z uwagi na fakt świadomości o istnieniu soulkillera, każdy kto dla nich pracował musiał być "zabezpieczony" przed przechwyceniem;
- jeżeli ktoś miał ściemniać to raczej stawiałbym na Alt, że nie jest sobą niż Johnny, którego część wspomnień mogliśmy widzieć, tak jak on nasze (bez względu na fakt jakie by one nie były). Dla Alt była to po prostu kwestia bezpieczeństwa przed NetWatchem i Arasaką, więc wydaje się bardziej wiarygodna w tej kwesti szczególnie, że ostatni Johnny jakiego znała to typ, który odpier***ł;
- offtop: Militech nie miał zbyt wielu informacji o soulkillerze oprócz tego do czego służy, ani tak zdolnych netrunnerów (dlatego jak wielu chcieli zakontraktować Alt, a nie oszukujmy się - zatrudniliby ją tak jak Arasaka), więc fabułę Phantom Liberty chyba można traktować jako filler lub alternatywną niż główną linię czasową w samej grze;
- odnośnie jednego z komentarzy: w grze chip nie został uszkodzony przez drona, a całą serie wydarzeń. Uszkodzona walizka zapewniająca odpowiednie warunki przechowywania, dwa umierające nośniki (tu mogło dojść również do uszkodzenia sieci Delamain - zarówno V jak i Jackie byli podłączeni z chipem do Delamaina, mimo wielu zabezpieczeń Delamain nie mógł mieć ochrony przed nieznanym technologicznie biochipem, a to po tych wydarzeniach zaczęły się jego problemy z rozdzieleniem osobowości) oraz pocisk w głowie V, który uszkodził fizycznie chip i to on bezpośrednio odpowiada za cały bajzel.
Naprawdę fajny odcinek dzięki twoim filmom chce jeszcze raz przejść cyberpunk 2077 jako punk pozdro jaro fajną robotę robisz pozdro
Cieszę się, że podobają Ci się moje filmy. Dzięki że oglądasz! 😄
@@jaroddjl nie ma za co ja też dzięki że robisz filmy
Fajny odcinek (jak zawsze)
PS: Czekam dalej na cień blackwalla
Jeden mały problem po Phantom liberty jest jeszcze jedna osoba z czarną mechaniczną ręką czyli Kurt Hansen
Ciekawa rozkmina
Koniecznie 2 część kontynuacji tego wątku i analizie z komentarzy się należy
remember its just a theory a game theory
Wydaje się że to Morgan Blackhand miał być w grze zamiast Johnnego.
A ja ma jeszcze teorie. co jeśli Morghan i Sliverhend to ta sama osoba. Nie ma trochę dla mnie sensu że Silverhend dogadałby się w jakiś sposób z militechem którego przecież nienawidził
to się nie klei po pod domem smashera na ebunike jest drzazga napisana przez blackhanda gdzie pisze że znał rockerboya ktory wysadzil w powietrze arasake
czekamy na Morgana Blackhanda w sequelu
Wow stary, rozszerzyłeś na mnie to drugie dno falbularne. Zawsze mi sie coś nie zgadzało czemu Cd project nie dał trochę więcej historii Morgana, on ma ogromny potencjał. a teraz łącząc to z tym co opowiadasz w filmie. Chodź nadzieja wciąż nie jest stracona, furtka aby dodać Black Handa w jakiejś formie do następnych odsłon Cyberpunka jest wciąż otwarta.
A może to właśnie Johnny podłożył bombę, bombe miał podłożyć Black Hand ale Johnny miał inny plan
dobry materiał, ciekawe co na to CDPR
Moim zdaniem Saburo był już bardzo stary, a że chciał pożyć sobie jeszcze trochę, to sprowokował swoją śmierć z rąk syna, by móc wgrać się w jego ciało (dzięki bliskości genetyczne było to ułatwionej). Z Yorinobu zrobił ojcobójcę, którego nikomu nie było żal i legalnie posiadł jego ciało.
Dobra panie, a kiedy ten cień blackwalla? 😊
zrobisz sandevistan bulid?
Jorgan silverblack.
Za dużo informacji i za szybka mowa nie jestem w stanie tego wszystkiego spamiętać głowa mi paruje. XD😆😆🤣🤣😂😂
wiecej filmow tego typu stary
Wroce tutaj
silverhand by ci powiedział że sam sie w tym gubi
Scerze dowalone masz firmy proste i dovre
ale zamotałeś