myślałem że tylko ja jestem taki zakręcony i wciąż słucham tej muzyki. a jednak nie. nigdy bym nie przypuszczał że w wieku 48 lat będę puszczał ten kawałki. pozdro dla mojej generacji.
Quixotic nie chcę się chwalić,ale mam 56lat,włosy jak czub(tak ludziska mówią),cięty i kontrowersyjny język i też nie przypuszczałem,że taka muzyka tak długo będzie mnie kręcić.I tylko coraz mniej ludzi to dziwi,bo niestety odeszli.I jeszcze powiem,że mimo wszystko mam dobry słuch...ha,ha
śliczne fotki-to scena jarocińskiego festiwalu z 83 roku .Abaddon grał w czwartym dniu festiwalu w konkursie młodych kapel w tzwn .czarny czwartek.Same czarne skóry były wtedy na stadione a jakie pogo.Festiwal trwał wtedy siedem dni od poniedziałku do finałowego koncertu w niedziele.Tego rekordu nikt do dzisiaj nie pobił.Wszytstkie dni były tzwn.tematyczne punk,metal,blues.reeage,nowa fala i.t.p.Nigdy potem ani przedtem nie powtórzono takiego Jarocina.
Abaddon, czyli Discharge w wersji polskiej. Niesamowity i bardzo ciekawy. A kasetę "Wet za wet" mam spakowaną z innymi w pudełkach - na pamiątkę walczącej młodości.
@@mtbzgierz5404 Muzyka jest sztuką taką jak wiersz czy poezja, niesie za sobą przekaz. Jeśli przyszedłeś tu tylko po to by pobujać się do skocznego rytmu to odpal sobie disco polo
@@anonek6640 Disco-polo i to żałosne, krzywe rzępolenie są do siebie dosyć podobne. Ciekawostka - porównaj sobie "Passengera" Stooges'ów do discopolowego "Ona tańczy dla mnie". Ten sam riff. ; )
myślałem że tylko ja jestem taki zakręcony i wciąż słucham tej muzyki. a jednak nie. nigdy bym nie przypuszczał że w wieku 48 lat będę puszczał ten kawałki. pozdro dla mojej generacji.
Quixotic nie chcę się chwalić,ale mam 56lat,włosy jak czub(tak ludziska mówią),cięty i kontrowersyjny język i też nie przypuszczałem,że taka muzyka tak długo będzie mnie kręcić.I tylko coraz mniej ludzi to dziwi,bo niestety odeszli.I jeszcze powiem,że mimo wszystko mam dobry słuch...ha,ha
jesteśmy normalni :) jesteśmy sekta ;) w podobnym wieku ziomek jesteśmy i bez zmian u mnie ;)
Teraz mam 48 lat i słucham cały czas między innymi punka. Zawsze byłem punkiem ale muzyki słuchałem po prostu dobrej
Najlepsze lata jaca 76rok.
No ja jestem prawie o dychę starszy i też słucham tej muzyki......!!! Punk's&Oi!
Mirek Wolf mieszkał na mojej wsi - parę ulic ode mnie.
Cappuccino 😎
sluchalem abaddonu w 83cim w jarocinie na zywca totalny odlot
śliczne fotki-to scena jarocińskiego festiwalu z 83 roku .Abaddon grał w czwartym dniu festiwalu w konkursie młodych kapel w tzwn .czarny czwartek.Same czarne skóry były wtedy na stadione a jakie pogo.Festiwal trwał wtedy siedem dni od poniedziałku do finałowego koncertu w niedziele.Tego rekordu nikt do dzisiaj nie pobił.Wszytstkie dni były tzwn.tematyczne punk,metal,blues.reeage,nowa fala i.t.p.Nigdy potem ani przedtem nie powtórzono takiego Jarocina.
a ja miałem wtedy 30 lat, byłem tam najstarszy. Teraz ma prawie 70, a punk jedyna muza, której słucham
Częściowo był w 92 , tam były 2 dni odizolowane od całości , jeden punkowy , jeden metalowy dzień póżniej
Abaddon, czyli Discharge w wersji polskiej. Niesamowity i bardzo ciekawy. A kasetę "Wet za wet" mam spakowaną z innymi w pudełkach - na pamiątkę walczącej młodości.
Jak dla mnie raczej Crucifix niż Discharge , ale nie zmienia to faktu ,że jedna z najlepszych polskich kapel prawdopodobnie
abbadon....bydgoszcz punk rock city...dom kultury na glinkach
jarocin zacząłem od 85', mając 12 lat...i słucham po dziś takiej muzy :) . oi !
oi !
Łysy 1970 majac 15 lat pierwszy Jarocin 85 jedyne wspomnienia co zabiorę do grobu
Kurde a myślałem że tylko ja zostałem punkiem mając 12 lat👋👊
To byly zajebiste czasy
Mój pierwszy Jarocin. Miałem wtedy 18 lat...
Zaje numer jeden z lepszych dzięki
najlepsza muzyka, najlepsza młodzież
Zajebiste!!!!!!!!!!! oi!
Koledzy z Międzyrzecza też tam byli...piwo pili .
Ja też tam byłem. Mam jeszcze identyfikator. Terazbjuż tak nie gra.
taa dom kultury na glinkach :)
Spoko oi😀
Ostatnio jak to tanczylem to Klama latal jak Messersmit na Ratajach
Też jestem z Rataj ...pzdr.
Ja też
3 wojna światowa. islam zawojuje świat. w białych rękawiczkach.
Ponadczasowa muzyka. Przy tym syfie jaki jest teraz te teksty jeszcze bardziej docieraja do odbiorcy.........
Ale jaja....
hehe, ale fotka to nie ABBADON
Oczywiście na fotografiach to zespół Abaddon z Bydgoszczy
@@jozeftomczyk7426 Kiki w białych włosach hahahahah
To nie kiki tylko Wolf pierwszy wokalista Abbadonu ekspercie od fryzur
@@jajegeg6405 - to Miras Wolf. Pierwszy wokalista - znałem się z nim, więc poznaję.
@@garth044 a to nie wiedziałem, dzięki 👍 znałem ich od Kikiego
i po HUJ to odnawiac ?
zastanowcie sie
Jeżeli nasza kultura polegać miałaby na takich umiejętnościach muzycznych, to chyba jednak lepiej, żeby spłonęła ...
To nie ma brzmieć, to ma mieć przekaz
@@anonek6640 Chcesz mieć przekaz to idź na pocztę. To jest muzyka.
@@mtbzgierz5404 Muzyka jest sztuką taką jak wiersz czy poezja, niesie za sobą przekaz. Jeśli przyszedłeś tu tylko po to by pobujać się do skocznego rytmu to odpal sobie disco polo
@@anonek6640 Disco-polo i to żałosne, krzywe rzępolenie są do siebie dosyć podobne. Ciekawostka - porównaj sobie "Passengera" Stooges'ów do discopolowego "Ona tańczy dla mnie". Ten sam riff. ; )
@@mtbzgierz5404 Ale przecież tu właśnie o to chodzi, że ma to brzmieć "źle", przynajmniej jak człowiek to słyszy te pierwsze razy