Wiele osób się ze mną nie zgodzi ale dla mnie BMW interesują mnie tylko do modelu e46/e39/e38 W szczególności przedliftowe egzemplarze na pomarańczowym kierunku.... Bez ringów... I radia 2din Bez wyświetlaczy itd.... a telefon fajnie jak jest w podłokietniku i ma kabel...
Większość pasjonatów marki powie że prawdziwe BMW skończyło się na e36/e39/e38... Jakiś czas temu sprzedawałem e39 528 i przyjechał oglądać chłopak który miał wcześniej e39 i był mega zadowolony, jeździł nią do pracy w Holandii i nigdy go nie zawiodła... Ale postanowił sprzedać i kupić e60... Co chwila serwis, bo wiecznie jakieś problemy z modułami , jakimiś czujnikami itd... Sprzedał to z ulgą i szukał z powrotem e39... Myślę że to wyjaśnia wszystko i zamyka temat...
Miałem E39 530iA 2001 rok, genialny samochód do dziś mi sie łezka kręci jak pomyślę o tym samochodzie 😢 Jakoś wykonania i spasowanie o dużo lepsze niż w nowych samochodach premium.
Akurat spasowanie w nowych jest lepsze niż kiedykolwiek. Nic nawet nie stuknie ani nie trzaśnie na najgorszych dołach. Chyba wszystkie Bmw od serii G to monolity.
Warto na rynku wtórnym szukać podstawowych 520-tek. Wbrew internetowym znawcom to już jako tako tam jedzie i brzmi (R6), a do tego jest największa szansa trafienia na ładny, poszanowany egzemplarz z małym przebiegiem.
@mrbloody7679 XD Bzdury wypisujesz. Ogromne ilości paliwa to pali 4.4. Żadna z benzyn nie pali mniej niż 2.0. No chyba, że nas oświecisz jakimś swoim przełomowym odkryciem 😄
Ja przeglądając oferty kieruję się nie tyle mocą nominalną KM, czy rodzajem paliwa, co wyposażeniem, stanem ogólnym, czy nawet kolorem, oczywiście w odpowiednio atrakcyjnym budżecie. Chociaż oczywiście wersja z silnikiem diesela kusi Webasto, które po rozkodowaniu może ogrzać nie tylko motor, ale i kabinę. Na tę porę roku jak znalazł.
Przedlift 535i miał 235koni. Mam 528iA z 1996roku - bardzo dobrze utrzymane, bez korozji i jeździ się super, bardzo wygodne auto, ciche, dobrze wyposażone. Wg mnie, dużo lepiej zniosło upływ czasu niż A6 C5 oraz w210, nadaje się, pomimo upływu czasu, jako samochód do jazdy na codzień. Poproszę o jakiś fajny opis w CA, ale wersji R6 przedlift, większość opisów i testów to M5 i V8 a na rynku większość to R6.
Bardzo dobrze wspominam. Musi byc bezwapydkowy. Jedynie korozja tylnych czesci progow -moim zdaniem blad konstrukcyjny tylnych nadkoli plastikowych powoduje zbieranie sie brudu w progach ale mozna to latwo poprawić. Koszmar to uklad chlodzenia i odpowietrzenie przed liftem. Jak sie z tym czlowiek upora i z zawieszeniem to bajka. Klapa bagaznika tez mozna poprawic. Kocham to auto .... Bo kupilem 10lat temu za 12tys a przez 3lata wlozylem 40tys. Bylem strasznie szczesliwy gdy cos wymienilem,
Jestem właścicielem E 39 520 d z końca produkcji, czyli 2003 maj - sedan wersja EDITION EXCLUSIVE z pełną historia serwisową. Kupiony od starszego pana 1 właściciela na Bawarii - przez okres czternastu lat nigdy mnie nie zawiódł ale robiłem nim średnio 6 tyś rocznie - garażowany. Auto jest bezproblemowe wygląda jeszcze okazale bezwypadkowe oryginalny lakier nic nie skrzypi i nie trzeszczy pomimo 236 tyś km - pancerne BMW nie psuje się spalanie na trasie 5,2 na 100 km. Obecnie stoi od pół roku w garażu i czeka na nabywcę - bowiem kupiłem f 10 też od Niemca z pierwszej ręki.
Witam 😊 Moim zdaniem jest najładniejszy model BMW jaki powstał do dziś jak widzę zapiera Mi wdech na jej widok jestem w kontakcie z osobą która ma dwie 528i i 540i ale jak narazie żadnej nie chcę się pozbyć 🤔 pozdrawiam fajny odcinek 👍
Sama prawda - świetne auto 👍 no chyba, że się je porówna z e38 😅 Jak dla mnie W124 lepsze niż E34, E38 lepsze od W140 i E39 zdecydowanie bardziej udane od W210 😊 chociaż w E39 ilość miejsca jest słaba (zawsze wytarta uszczelka drzwi kierowcy tylko potwierdza mała przestrzeń do wsiadania) a bagażnik w kombi to żart (chociaż dzięki miechom można naładować pół tony)
W140 lepsze niż E38 ma lepszy komfort jazdy,lepsze materiały w środku i jest trwalsza mechanicznie,niestety oba rdzewieja,E39 vs w210 oba bardzo dobre samochody,w210 dyskwalifikuje potężna korozja
@@MieszczuchNaWsi.MotoQba Wszystkie wymienione modele stanowią legendy motoryzacji i powinniśmy się cieszyć, że mamy za Odrą takich geniuszy jak z BMW w Monachium, Audi z Ingolstadt, czy Mercedesa i Porsche w Stuttgarcie.
Z jednej strony fajna propozycja. Z drugiej jako właściciel 530i w touringu chcę zaznaczyć, że eksploatacja tego samochodu to nieco wyższa szkoła jazdy, a najgorsze jest to, że są celem młodych ludzi (tył napęd i niska cena) i te auta po roku czy dwóch nie nadają się do ratowania. Ile widziałem fajnych bud zmarnowanych olewaniem stanu technicznego to serce boli, a przywrócenie do żywych przekracza wartość pojazdu. Części są cenione jak na samochód tej klasy przystało i nie ma znaczenia że ma 20 lat... Sam miech mi strzelił i 2200zł (SZTUKA) wyleciało, czujnik położenia wałka 400zł, tarcze sensowne zimmermana 450zł sztuka (aso 800zł), amortyzatory przód 900zł za dwa (sachs, a 1300zł aso sztuka), oliwa co roku 500zł, filtry kabinowe 250zł i mogę wymieniać pozycje do bólu... Większość elementów z racji wieku już wygląda słabo. Ten samochód w ciągu 4 lat eksploatacji wciągnął około 20 tysięcy złotych, a wartość rynkowa nie wiem 10-20 tysięcy. Mało kto by się porywał na takie wydatki i kończą żywot.
M5 miało 4.9L. Spalania poszczególnych silników po takim czasie warto jednak podać z deklaracji użytkowników, a nie tych katalogowych, które średnio były zaniżane o 2l/100km. Pozdrawiam
O tak. W przypadku mojej 530i odbiega jakieś 1,5l od katalogowego przy patrzeniu na ekonomizer i stosowaniu zasad ekodrivingu. Przy mieszanej jeździ NIGDY nie udało mi się uzyskać mniej niż naprawdę na siłę 11,5l, gdzie producent podaje 10.9. Może kwestia wieku i zużycia/oporów w silniku.
Witam posiadam E39 540i i jest to zajebiste auto ale coś za coś miesiąc temu musiałem wyłożyć 12.000zł na remont silnika wjechały nowe vanosy odma idt.pozdrawiam
Miałem E39 2.0 97', a od kilku lat jeżdżę A6 C5 1.8t 98'. Do momentu kiedy jeździłem moja Beemką byłem absolutnym fanem BMW, nie widziałem innych marek poza BMW. Kochałem moje E39. Komfort, prowadzenie, dźwięk 6 cylindrów w rzędzie. Natomiast jest jedna rzecz, którą najbardziej nienawidzę w samochodach... Jest nią rdza. A konkretnie rdza na elementach niewymiennych typu progi, tylne nadkola itd. To zniechęciło mnie do dalszej przygody z BMW, moja E39 miała już wykwity na progu, w tylnym pasie (typowe dla sedanów). Koszt napraw blacharskich jest zawsze wysoki, więc odpuściłem. Stwierdziłem że postawię na Audi i ich słynny "podwójny ocynk", czyli nadwozia w kąpieli galwanicznej. Rzeczywiście trafiłem egzemplarz bez grama rdzy, prosto z Niemiec. Jak wypada porównanie po kilku latach eksploatowania obu modeli? Na plus w BMW wydaje mi się o dziwo komfort. Wydawałoby się że sportowo nacechowane BMW, będzie twardsze, mniej komfortowe od Audi. Jednak osobiście uważam że komfort w E39 jest wyższy. Delikatniej pokonuje nierówności, jest ciszej w środku. Kolejny punkt to prowadzenie. Nie mam Quattro w Audi, więc z tyłu jest belka skrętna i przedni napęd. W tym aspekcie drogie wielowachaczowe zawieszenie BMW jest nie do pokonania. No i właśnie tutaj pierwszy plus dla Audi. Dużo tańsza eksploatacja. Jedyny drogi aspekt to przednie zawieszenie. Ale dobre zamienniki Febi i mam spokój na lata. W BMW kilka tylnych elementów tylnego zawieszenia Lemfordera kosztowało tyle co zawias przedni do Audi. Jeśli chodzi o jednostkę napędową to zaskakująco dałbym plus Audi. Mimo rasowego brzmienia 6 cyl. w rzędzie, to jednostka 1.8T jest elastyczniejsza, bardziej nadaje się do spokojnej jazdy na co dzień, szczególnie w dużym mieście takim jak Warszawa. Ogólny design wnętrza jest dla mnie kwestią sporną. Z jednej strony deska skierowana w stronę kierowcy, wygodne fotele welurowe i bursztynowe podświetlenie to plus dla BMW, z drugiej design deski Audi również do mnie przemawia. Wygląd zewnętrzny, myślę że jest kwestią typowo gustu, a o tym się nie dyskutuje. Myślę że gdyby BMW E39 nie miało problemów z rdzą, wybrałbym jednak BMW, jednak pod względem ekonomicznym zwycięża Audi. Idealne byłoby E39 z nadwoziem ocynkowanym jak w Audi i silnikiem 1.8T. 😄
No jednak ten terkoczący 1.8T seryjnie wychodził z 225KM, mając quattro trakcją robi BMW. Sam byłem fanboyem BMW, ale teraz patrzę na to chłodniej. Mam porównanie dwóch słabych wersji o tych samych mocach i osobiście wybieram turbo. Wrażenia dźwiękowe po stronie BMW to jasne. I możemy się teraz przerzucać mocami brzmieniem itd. Dla mnie oba samochody mają swój target i zwolenników
@@olgiert7550 Nie wiem, mam touringa, w prowadzeniu nie odbiega od sedana bo mam porównanie, a wygląda w mojej ocenie lepiej. Klasyczny wygląd tylnych świateł typowy dla BMW robi robotę.
Mimo, że uwielbiam w zasadzie wszystkie niemieckie marki premium, definitywnie Audi najlepiej zniosły czas. W dobrych warunkach nadal nie rdzewieją, wiem, bo mam ich kilka, nawet 25 letnie i nadal pachna jak Audi. Bawią mnie te opadające podsufitki w tej marce, ale blachy i komponenty sa super, szkoda, że Mercedesy i BMki tak się sypia. Lubie je i połowa ma rdzę w sobie i to tylko kwestia czasu i kupa kasy. Wszystkie dobrze zachowane oremium z lat 90tych to teraz dobra lokata kapitału.
Miałem e 39 z Niemiec bardzo dobrze wspominam , ost też miałem e39 2003 z nalotem 47 tys Japonia i to najgorszy parch był dużo pisać wszystko padało jak zacząłem jeździć ech
@@classicauto_mag nie ma szans, że z automatem do tyłu zejdzie w mieście. Automat spokojnie można dodać 2-3 litry do spalania. Mi po Wrocławiu 530dA palio 13,5 litra, na odcinkach po 10km a jeździłem spokojnie. W trasie 120-150 7-8 litrów. Gdyby miała manuala, może dalej bym nią jezdzil. Ale automat to porażka, sprawia że to tatusiowoz i to w trasy. Ale fakt, że cichy i wygodny.
Ja mialem kiedys 530d 184kone w manualu. Auto nie do zajechania, zrobilem nim 100 tysiecy i tylko oleje i filry zmienialem plus jakies tam pierdoly od zawieszenia. Jak reszta komentujacych zaluje sprzedazy, bo poszla wtedy za naprawde male pieniadze jak na dzisiejszy czasy
Garażujesz, nie? Wprawne oko połapie się, co to za model. Super bryka, tylko strach trochę tym jeździć na daily i wcale nie chodzi o moc, tylko ludzką zawiść i brak kultury na drogach.
@@alpine7775 Garażuje, m5 mam już 17 lat ,auto ponadczasowe. Mało jeżdżę ostatnimi czasy ,brak kultury i zawiść jakoś nie odczuwam bardziej miłe emocje kierowców bądź pieszych.
@@alpine7775 17 lat temu napisał. Te 15 lat temu można było wydrapać za mniej jak 12-15k eur z przebiegami poniżej 200k. Pamiętam poszukiwania między E55 AMG a M5 u znajomego te kilkanaście lat temu i było sporo ofert w tym przedziale cenowym. Fakt, że biorąc pod uwagę zmianę wartości pieniądza na przestrzeni lat może wyjdzie podobnie jak aktualnie, ale w latach 2008-2012 były w dołku
posiadałem 530i - cudowne to było auto....ciche, komfortowe, doskonale wykonane. Niestety po roku użytkowania i przejechaniu blisko 100 tys.kilometrów rdza zaczęła pożerać to auto.
Miałem 520d wspaniałe auto tylko gnije jak mazdy, czyli zewnątrz cukierek a od spodu ruda tańczy i najgorsze pożera mocowania zawieszenia oraz podłoge bagażnika. M47d20 na pompie rotacyjnej (tak tu jest pompa zwykła nie CR jak w e46) jest pancerny i wystarczający do w miarę żwawej jazdy. Bo prawda taka że M47d20 oraz M51d25 są pancerne i idioto odporne, tylko jak ja 3lata temu gdzieś miałem na blacie 270tys km, a po podpięciu okazało się że ponad 700tys to cóż... liczyłem się z tym zrobiłem turbo/wtryski i po problemie. Podobnie jak płacz że 2.5TDI w Passerati to padaka, bo na pewno 20paro letnie auto klasy średniej z dieslem ma 200/300tys, "bo ja od niemca brałem"... Taa niemca o imieniu Hasan chyba :D
Obecnie najsensowniejsze w utrzymaniu to benzyna 2,5 lub diesel 2,5, reszta to droga eksploatacja, a V8 to już narażanie się na bardzo wysokie koszty utrzymania ale jak kogoś stać to szacunek, dla przeciętnego użytkownika E39 te 170hp wystarczy na daily car do przemieszczania się w benzynie montuje się gaz i ma się oszczędne auto jak na limuzynę
2.8 to zdecydowanie lepszy wybór. 3.0 też niczego sobie, pod warunkiem że ktoś wcześniej dbał o serwisy olejowe. Koszty utrzymania pomiędzy 2.0 do 3.0 są identyczne, różnica w spalaniu również nie jest kosmiczna, a w osiągach znaczna.
E39 dzielą się na egzemplarze kolekcjonerskie (drogie) lub smietniki do zajechania (lpg, korozja). Generalnie nie ma już egzemplarzy nadających sie na BEZAWARYJNE dd.
LPG nie ujmuje nawet klasykowi/yougtimerowi, niemniej gas czy benzyna to do zapalinczki ;] Auto tylko dieslu, nie trza pałować i jedzie, nawet 136kucy co na krowe 1.7tony wystarcza, wyniki pokroju 6.5l ropy nie są problemem.
@@alpine7775 To jest prawda, ale irytuje mnie powielanie blednych tresci przez dlugie lata. TDS jest stara konstrukcja i osiagami nie dorowna M57. Ale to swietny, pancerny silnik. I calkiem latwo mozna go podkrecic na 180 KM. Troche wiecej zachodu i 220. A sa projekty gdy robia z niego o wiele wiecej. Ja mam dwa tds'y. Jeden ponad 400 tys. drugi lekko powyzej 300.Ze mna od 9 lat. Zlego slowa nie powiem na ten silnik i jego osprzet. Dla mnie syf to plastikowe M54, i jego system odmy.
@@MrFeniks77 W starej robocie miałem znajomego, który miał E39 w TDSie, w środku full wypas, dosłownie fura, skóra i komóra, spokojnie leciał tą betą 2 paki, nawet chciał mi ją pogonić ale ja byłem wówczas na etapie wyrabiania lejców. Diesele mają tą przewagę nad benzyną, że są wyposażone w Webasto, co na jesienno - zimowe chłody stanowi nie lada gratkę, zwłaszcza, że po rozkodowaniu można ogrzać nie tyko silnik, ale i samą kabinę.
Trochę ciężko poważnie potraktować materiał, w którym mówi się o przebiegu poniżej 200 tys. w przypadku ponad 20 letnich aut stworzonych do pokonywania autostrad...
Może i przetrwał, bo ma ocynk. Ale jakoś A6 generacji C5 nie przypadła mi do gustu. Wg mnie lepiej przedstawia się A4 B5, nie wspominając o kultowej 80.
Potwierdzam zajebisty tapczan, tylko jak ognia unikać 2.4 V6. Nie jedzie ale za to pali 16litrów gazu, a jak się tiptronic spierdupi to złom albo sprzedać na ukraine.
@@marcin9246 Zgadza się, wszystko to kwestia gustu. A6 B5 jeździł szemrany biznesmen Bagiński w filmie Fuks, nawiasem jego filmowy syn, dzięki swojemu sprytowi i zajawce technicznej podwędził mu ten wózek. Z mojej perspektywy w scenariuszu pewnych filmów, takich jak Dług, czy To ja złodziej BMW idealnie pasowało. A wisienką na torcie był E=mc2 i scena kiedy młody wtedy Lubaszenko zasuwa nocą E39 przez centrum Warszawy.
Dzisiaj również można trafić na egzemplarze godne uwagi, po prostu trzeba szukać, a nie brać pierwsze lepsze. Nawiasem, dla kogoś kto zaczyna dopiero swoją przygodę z motoryzacją, gdzie wcześniej był zdany na zbiorkom albo latanie z buta, to nawet ten jak to ująłeś zajeżdżony gruz będzie po stokroć lepszy niż wytwory rodzimego FSO i FSM z epoki naszych ojców. Stara beemka o niebo lepsza niż nawet nowy poldek, czy malczan, bo to inna generacja technologiczna.
Sprzedałem 2 lata temu swoje e39 , kupiłem je od 1 wlasciciela w niemczech ,sprzedałem bo kupiłem f 10 i to był błąd ,e39 to porządny samochód !
W skrócie nowsze nie oznacza lepsze, a wszystko to co potrzebne w motoryzacji wypracowali już do lat '90tych.
Tu się nie zgodzę, mam nadal E39 i równolegle F10, niestety tym drugim jeździ się zdecydowanie lepiej 😢
Wiele osób się ze mną nie zgodzi ale dla mnie BMW interesują mnie tylko do modelu e46/e39/e38
W szczególności przedliftowe egzemplarze na pomarańczowym kierunku.... Bez ringów... I radia 2din
Bez wyświetlaczy itd.... a telefon fajnie jak jest w podłokietniku i ma kabel...
E38 i nic więcej nie potrzeba 👌
Ja na szczęście nie miałem telefonu a normalny wygodny pełny bez dziury podłokietnik, e39 to auto do jazdy a nie wyglądania w garażu.
Większość pasjonatów marki powie że prawdziwe BMW skończyło się na e36/e39/e38... Jakiś czas temu sprzedawałem e39 528 i przyjechał oglądać chłopak który miał wcześniej e39 i był mega zadowolony, jeździł nią do pracy w Holandii i nigdy go nie zawiodła... Ale postanowił sprzedać i kupić e60... Co chwila serwis, bo wiecznie jakieś problemy z modułami , jakimiś czujnikami itd... Sprzedał to z ulgą i szukał z powrotem e39... Myślę że to wyjaśnia wszystko i zamyka temat...
@@badboyBMW A też mam takiego kolegę. Rozbił E39, dostał szmal z OC, dołożył, kupił E60 a po jakimś czasie wrócił do E39.
Wspaniały materiał pełen przydatnej wiedzy technicznej. Takiego kanału mi brakowało na YT😢 Pozdrawiam i Życzę Sukcesów! Trzymajcie Poziom!
Mam e39 fabrycznie nowe,ale kiedyś jeździłem taką 7 lat.Zajebisty wóz.
Dziękuje za Pana pracę, miałem 5 sztuk , to solidne wozy.
Miałem E39 530iA 2001 rok, genialny samochód do dziś mi sie łezka kręci jak pomyślę o tym samochodzie 😢 Jakoś wykonania i spasowanie o dużo lepsze niż w nowych samochodach premium.
Zawsze możesz kupić po raz kolejny 😁
@WujoPoland Taki jest plan na nast rok :)
Posiadam BMW E39 530dA polecam!
Akurat spasowanie w nowych jest lepsze niż kiedykolwiek. Nic nawet nie stuknie ani nie trzaśnie na najgorszych dołach. Chyba wszystkie Bmw od serii G to monolity.
Na pierwszy samochód dla siebie kupiłem 525i E39, jest ze mną 5 lat i nigdy się na nim nie zawiodłem. Ma u mnie dożywocie! 💪
Warto na rynku wtórnym szukać podstawowych 520-tek. Wbrew internetowym znawcom to już jako tako tam jedzie i brzmi (R6), a do tego jest największa szansa trafienia na ładny, poszanowany egzemplarz z małym przebiegiem.
Co za brednie, 520i nie jedzie i pali ogromne ilości paliwa, silnik sam w sobie jest dobry, ale do e36 a nie do krowy jaką jest e39
@mrbloody7679 XD Bzdury wypisujesz. Ogromne ilości paliwa to pali 4.4. Żadna z benzyn nie pali mniej niż 2.0. No chyba, że nas oświecisz jakimś swoim przełomowym odkryciem 😄
XD
@@jakubcipior2680Ty jakiś cofnięty w rozwoju jesteś ?
Ja przeglądając oferty kieruję się nie tyle mocą nominalną KM, czy rodzajem paliwa, co wyposażeniem, stanem ogólnym, czy nawet kolorem, oczywiście w odpowiednio atrakcyjnym budżecie. Chociaż oczywiście wersja z silnikiem diesela kusi Webasto, które po rozkodowaniu może ogrzać nie tylko motor, ale i kabinę. Na tę porę roku jak znalazł.
Przedlift 535i miał 235koni. Mam 528iA z 1996roku - bardzo dobrze utrzymane, bez korozji i jeździ się super, bardzo wygodne auto, ciche, dobrze wyposażone. Wg mnie, dużo lepiej zniosło upływ czasu niż A6 C5 oraz w210, nadaje się, pomimo upływu czasu, jako samochód do jazdy na codzień. Poproszę o jakiś fajny opis w CA, ale wersji R6 przedlift, większość opisów i testów to M5 i V8 a na rynku większość to R6.
Jeden z redaktorów ma właśnie takie auto, więc kto wie, kto wie 😊
@jakubcipior2680 białe na skręcanych bbs-ach style 80? To polift, jak 535i to 245koni M62TUB35, przedlift zawsze 235 M62B35.
Bardzo dobrze wspominam. Musi byc bezwapydkowy. Jedynie korozja tylnych czesci progow -moim zdaniem blad konstrukcyjny tylnych nadkoli plastikowych powoduje zbieranie sie brudu w progach ale mozna to latwo poprawić. Koszmar to uklad chlodzenia i odpowietrzenie przed liftem. Jak sie z tym czlowiek upora i z zawieszeniem to bajka. Klapa bagaznika tez mozna poprawic. Kocham to auto .... Bo kupilem 10lat temu za 12tys a przez 3lata wlozylem 40tys. Bylem strasznie szczesliwy gdy cos wymienilem,
Jestem właścicielem E 39 520 d z końca produkcji, czyli 2003 maj - sedan wersja EDITION EXCLUSIVE z pełną historia serwisową. Kupiony od starszego pana 1 właściciela na Bawarii - przez okres czternastu lat nigdy mnie nie zawiódł ale robiłem nim średnio 6 tyś rocznie - garażowany. Auto jest bezproblemowe wygląda jeszcze okazale bezwypadkowe oryginalny lakier nic nie skrzypi i nie trzeszczy pomimo 236 tyś km - pancerne BMW nie psuje się spalanie na trasie 5,2 na 100 km. Obecnie stoi od pół roku w garażu i czeka na nabywcę - bowiem kupiłem f 10 też od Niemca z pierwszej ręki.
Mam e39 3.0d w automacie od 4lat, zrobilem 80k, bylem nia w chorwacji ale tez nie oszczedzam na niej. Polecam i Pozdrawiam:D
Witam 😊 Moim zdaniem jest najładniejszy model BMW jaki powstał do dziś jak widzę zapiera Mi wdech na jej widok jestem w kontakcie z osobą która ma dwie 528i i 540i ale jak narazie żadnej nie chcę się pozbyć 🤔 pozdrawiam fajny odcinek 👍
Sama prawda - świetne auto 👍 no chyba, że się je porówna z e38 😅
Jak dla mnie W124 lepsze niż E34, E38 lepsze od W140 i E39 zdecydowanie bardziej udane od W210 😊 chociaż w E39 ilość miejsca jest słaba (zawsze wytarta uszczelka drzwi kierowcy tylko potwierdza mała przestrzeń do wsiadania) a bagażnik w kombi to żart (chociaż dzięki miechom można naładować pół tony)
W140 lepsze niż E38 ma lepszy komfort jazdy,lepsze materiały w środku i jest trwalsza mechanicznie,niestety oba rdzewieja,E39 vs w210 oba bardzo dobre samochody,w210 dyskwalifikuje potężna korozja
@@MieszczuchNaWsi.MotoQba Wszystkie wymienione modele stanowią legendy motoryzacji i powinniśmy się cieszyć, że mamy za Odrą takich geniuszy jak z BMW w Monachium, Audi z Ingolstadt, czy Mercedesa i Porsche w Stuttgarcie.
Z jednej strony fajna propozycja. Z drugiej jako właściciel 530i w touringu chcę zaznaczyć, że eksploatacja tego samochodu to nieco wyższa szkoła jazdy, a najgorsze jest to, że są celem młodych ludzi (tył napęd i niska cena) i te auta po roku czy dwóch nie nadają się do ratowania.
Ile widziałem fajnych bud zmarnowanych olewaniem stanu technicznego to serce boli, a przywrócenie do żywych przekracza wartość pojazdu.
Części są cenione jak na samochód tej klasy przystało i nie ma znaczenia że ma 20 lat... Sam miech mi strzelił i 2200zł (SZTUKA) wyleciało, czujnik położenia wałka 400zł, tarcze sensowne zimmermana 450zł sztuka (aso 800zł), amortyzatory przód 900zł za dwa (sachs, a 1300zł aso sztuka), oliwa co roku 500zł, filtry kabinowe 250zł i mogę wymieniać pozycje do bólu... Większość elementów z racji wieku już wygląda słabo.
Ten samochód w ciągu 4 lat eksploatacji wciągnął około 20 tysięcy złotych, a wartość rynkowa nie wiem 10-20 tysięcy. Mało kto by się porywał na takie wydatki i kończą żywot.
M5 miało 4.9L. Spalania poszczególnych silników po takim czasie warto jednak podać z deklaracji użytkowników, a nie tych katalogowych, które średnio były zaniżane o 2l/100km. Pozdrawiam
Czyli w zaokrągleniu 5 litrów 😜.
O tak. W przypadku mojej 530i odbiega jakieś 1,5l od katalogowego przy patrzeniu na ekonomizer i stosowaniu zasad ekodrivingu. Przy mieszanej jeździ NIGDY nie udało mi się uzyskać mniej niż naprawdę na siłę 11,5l, gdzie producent podaje 10.9. Może kwestia wieku i zużycia/oporów w silniku.
Oznaczenie silnika to S62B50, więc 5l, tak samo było z 530d, mimo że miało 2.9l
Miałem 7 lat 528iA. Ciężko miałem ze znalezieniem następcy.
Witam posiadam E39 540i i jest to zajebiste auto ale coś za coś miesiąc temu musiałem wyłożyć 12.000zł na remont silnika wjechały nowe vanosy odma idt.pozdrawiam
Zróbcie proszę taki odcinek o e34.
Moim zdaniem najlepiej wyglądające BMW, jednak ceny dawno temu wystrzeliły w kosmos.
@@foxxxy4963 najpiękniejsza piątka to e28 i e60, tylko to wnętrze ;) e28 z środkiem od e34, czy e60 z deską od f10 no ale niemożna mieć wszystkiego
Miałem E39 2.0 97', a od kilku lat jeżdżę A6 C5 1.8t 98'. Do momentu kiedy jeździłem moja Beemką byłem absolutnym fanem BMW, nie widziałem innych marek poza BMW. Kochałem moje E39. Komfort, prowadzenie, dźwięk 6 cylindrów w rzędzie. Natomiast jest jedna rzecz, którą najbardziej nienawidzę w samochodach... Jest nią rdza. A konkretnie rdza na elementach niewymiennych typu progi, tylne nadkola itd. To zniechęciło mnie do dalszej przygody z BMW, moja E39 miała już wykwity na progu, w tylnym pasie (typowe dla sedanów). Koszt napraw blacharskich jest zawsze wysoki, więc odpuściłem. Stwierdziłem że postawię na Audi i ich słynny "podwójny ocynk", czyli nadwozia w kąpieli galwanicznej. Rzeczywiście trafiłem egzemplarz bez grama rdzy, prosto z Niemiec. Jak wypada porównanie po kilku latach eksploatowania obu modeli?
Na plus w BMW wydaje mi się o dziwo komfort. Wydawałoby się że sportowo nacechowane BMW, będzie twardsze, mniej komfortowe od Audi. Jednak osobiście uważam że komfort w E39 jest wyższy. Delikatniej pokonuje nierówności, jest ciszej w środku. Kolejny punkt to prowadzenie. Nie mam Quattro w Audi, więc z tyłu jest belka skrętna i przedni napęd. W tym aspekcie drogie wielowachaczowe zawieszenie BMW jest nie do pokonania. No i właśnie tutaj pierwszy plus dla Audi. Dużo tańsza eksploatacja. Jedyny drogi aspekt to przednie zawieszenie. Ale dobre zamienniki Febi i mam spokój na lata. W BMW kilka tylnych elementów tylnego zawieszenia Lemfordera kosztowało tyle co zawias przedni do Audi. Jeśli chodzi o jednostkę napędową to zaskakująco dałbym plus Audi. Mimo rasowego brzmienia 6 cyl. w rzędzie, to jednostka 1.8T jest elastyczniejsza, bardziej nadaje się do spokojnej jazdy na co dzień, szczególnie w dużym mieście takim jak Warszawa. Ogólny design wnętrza jest dla mnie kwestią sporną. Z jednej strony deska skierowana w stronę kierowcy, wygodne fotele welurowe i bursztynowe podświetlenie to plus dla BMW, z drugiej design deski Audi również do mnie przemawia. Wygląd zewnętrzny, myślę że jest kwestią typowo gustu, a o tym się nie dyskutuje. Myślę że gdyby BMW E39 nie miało problemów z rdzą, wybrałbym jednak BMW, jednak pod względem ekonomicznym zwycięża Audi. Idealne byłoby E39 z nadwoziem ocynkowanym jak w Audi i silnikiem 1.8T. 😄
No gdzie ten terkoczący 1.8t przy R6. 2.5 i 2.8 jeżdżą dużo lepiej od 2.0, o V8 nie wspominając. A6 C5 FWD prowadzi się jak kondon przy E39.
No jednak ten terkoczący 1.8T seryjnie wychodził z 225KM, mając quattro trakcją robi BMW. Sam byłem fanboyem BMW, ale teraz patrzę na to chłodniej. Mam porównanie dwóch słabych wersji o tych samych mocach i osobiście wybieram turbo. Wrażenia dźwiękowe po stronie BMW to jasne. I możemy się teraz przerzucać mocami brzmieniem itd. Dla mnie oba samochody mają swój target i zwolenników
jestem posiadaczem e39 2.5i w nadwoziu touringu porobionym piękne daliy
Kombi to nie w BMW. BMW to tylko sedan
@@olgiert7550 sedan to sedan a bmw na kombi mowa touring albo wagon
@@olgiert7550 Nie wiem, mam touringa, w prowadzeniu nie odbiega od sedana bo mam porównanie, a wygląda w mojej ocenie lepiej. Klasyczny wygląd tylnych świateł typowy dla BMW robi robotę.
@jasnyjuh3540 wygląd lepszy w sedanie to klasyczna linia BMW
@@olgiert7550 Masz na myśli prostokątne światła? To ma się nijak do poprzedniej generacji. Nie chcę się spierać bo wygląd kwestią gustu.
Może odcinek o jaguarze x300 i twórcy z dobrym smakiem, kolekcjonerze corvette
Świetnie opowiedziana historia
Mimo, że uwielbiam w zasadzie wszystkie niemieckie marki premium, definitywnie Audi najlepiej zniosły czas. W dobrych warunkach nadal nie rdzewieją, wiem, bo mam ich kilka, nawet 25 letnie i nadal pachna jak Audi. Bawią mnie te opadające podsufitki w tej marce, ale blachy i komponenty sa super, szkoda, że Mercedesy i BMki tak się sypia. Lubie je i połowa ma rdzę w sobie i to tylko kwestia czasu i kupa kasy. Wszystkie dobrze zachowane oremium z lat 90tych to teraz dobra lokata kapitału.
Bajki, bo Audi nawet nie zapewnia już nietypowych części do tych wozów, stąd niższe części. Jedyna zaleta - przedni zawias pasuje z pastucha.
Coś o E28 prosimy 😉
👍
Design+ e46330ci convertible 2001, ladniejsza
Miałem e 39 z Niemiec bardzo dobrze wspominam , ost też miałem e39 2003 z nalotem 47 tys Japonia i to najgorszy parch był dużo pisać wszystko padało jak zacząłem jeździć ech
Ja mogłem kupić jakieś dwa lata temu bmw e46 325ci z pełnym wyposażeniem w dobrych pieniądzach teraz pluje sobię w brodę ze nie kupiłem :(
Zawsze należy kupować!
Od siebie dodam z autopsji, że 530iA w cyklu mieszanym spala 16l/100km, a nie 10l... 10l/100km spala w trasie 120-140km/h
No zależy jaką kto ma nogę, red. Sękalski raczej delikatnie obchodzi się z pedałem gazu.
@@classicauto_mag nie ma szans, że z automatem do tyłu zejdzie w mieście. Automat spokojnie można dodać 2-3 litry do spalania. Mi po Wrocławiu 530dA palio 13,5 litra, na odcinkach po 10km a jeździłem spokojnie. W trasie 120-150 7-8 litrów. Gdyby miała manuala, może dalej bym nią jezdzil. Ale automat to porażka, sprawia że to tatusiowoz i to w trasy. Ale fakt, że cichy i wygodny.
Ja mialem kiedys 530d 184kone w manualu. Auto nie do zajechania, zrobilem nim 100 tysiecy i tylko oleje i filry zmienialem plus jakies tam pierdoly od zawieszenia. Jak reszta komentujacych zaluje sprzedazy, bo poszla wtedy za naprawde male pieniadze jak na dzisiejszy czasy
Mam m5 e39 2002 r polift Europa , szatan
Garażujesz, nie? Wprawne oko połapie się, co to za model. Super bryka, tylko strach trochę tym jeździć na daily i wcale nie chodzi o moc, tylko ludzką zawiść i brak kultury na drogach.
@@alpine7775 Garażuje, m5 mam już 17 lat ,auto ponadczasowe. Mało jeżdżę ostatnimi czasy ,brak kultury i zawiść jakoś nie odczuwam bardziej miłe emocje kierowców bądź pieszych.
@@TheMaszyna Kupowałeś w Polsce, czy sprowadzałeś i przede wszystkim 100k PLNów pękło?
@@alpine7775 17 lat temu napisał. Te 15 lat temu można było wydrapać za mniej jak 12-15k eur z przebiegami poniżej 200k. Pamiętam poszukiwania między E55 AMG a M5 u znajomego te kilkanaście lat temu i było sporo ofert w tym przedziale cenowym.
Fakt, że biorąc pod uwagę zmianę wartości pieniądza na przestrzeni lat może wyjdzie podobnie jak aktualnie, ale w latach 2008-2012 były w dołku
@@jasnyjuh3540polift nigdy nie był tak tani jak podajesz. Nawet 17 lat temu to był jeszcze młody wóz. Dno było 2010-2014, potem sukcesywnie w górę.
Sprzedam swoje 528 z przebiegiem 190 tys
Zapraszam do kontaktu 🙂
Kontaktuje
posiadałem 530i - cudowne to było auto....ciche, komfortowe, doskonale wykonane. Niestety po roku użytkowania i przejechaniu blisko 100 tys.kilometrów rdza zaczęła pożerać to auto.
🥹
Warto wspomnieć o limuzynie która "złamała kolana" Amerykanów!!! LS 400
Bemki z lat 90 to dzisiaj w 99% zajeżdżone gruzy po agro tuningu lepione po warsztatach u pana Mietka.
Lepiej sunąć po szosie taką starą betą niż nowym eko gównem.
Miałem 520d wspaniałe auto tylko gnije jak mazdy, czyli zewnątrz cukierek a od spodu ruda tańczy i najgorsze pożera mocowania zawieszenia oraz podłoge bagażnika. M47d20 na pompie rotacyjnej (tak tu jest pompa zwykła nie CR jak w e46) jest pancerny i wystarczający do w miarę żwawej jazdy. Bo prawda taka że M47d20 oraz M51d25 są pancerne i idioto odporne, tylko jak ja 3lata temu gdzieś miałem na blacie 270tys km, a po podpięciu okazało się że ponad 700tys to cóż... liczyłem się z tym zrobiłem turbo/wtryski i po problemie. Podobnie jak płacz że 2.5TDI w Passerati to padaka, bo na pewno 20paro letnie auto klasy średniej z dieslem ma 200/300tys, "bo ja od niemca brałem"... Taa niemca o imieniu Hasan chyba :D
Może manual trochę poprawiał wrażenie dynamiki, ale dla mnie m57 z automatem to porażka.
@@karolnowicki6818 M57 z swoimi 193kucami mało? To nie wiem co byś powiedział jadąc moją francą gdzie m47 na zwykłej pompie krzesa 136KM 🤣🤣🤣
A na co to komu? Chyba że Mka to spoko
Mieć E39kę w stanie fabrycznym, innego auta nie chcę.
Obecnie najsensowniejsze w utrzymaniu to benzyna 2,5 lub diesel 2,5, reszta to droga eksploatacja, a V8 to już narażanie się na bardzo wysokie koszty utrzymania ale jak kogoś stać to szacunek, dla przeciętnego użytkownika E39 te 170hp wystarczy na daily car do przemieszczania się w benzynie montuje się gaz i ma się oszczędne auto jak na limuzynę
2.8 to zdecydowanie lepszy wybór. 3.0 też niczego sobie, pod warunkiem że ktoś wcześniej dbał o serwisy olejowe. Koszty utrzymania pomiędzy 2.0 do 3.0 są identyczne, różnica w spalaniu również nie jest kosmiczna, a w osiągach znaczna.
E39 dzielą się na egzemplarze kolekcjonerskie (drogie) lub smietniki do zajechania (lpg, korozja). Generalnie nie ma już egzemplarzy nadających sie na BEZAWARYJNE dd.
LPG nie ujmuje nawet klasykowi/yougtimerowi, niemniej gas czy benzyna to do zapalinczki ;] Auto tylko dieslu, nie trza pałować i jedzie, nawet 136kucy co na krowe 1.7tony wystarcza, wyniki pokroju 6.5l ropy nie są problemem.
Ja swoim jeżdżę w daily, caly rok nawet w zimę rok1996 blacharke ogarniam co roku tzn sprawdzam i na bieżąco konserwuje
I jak zwykle bzdury o TDS'ie.
@@MrFeniks77 Jak dbasz - tak masz.
@@alpine7775 To jest prawda, ale irytuje mnie powielanie blednych tresci przez dlugie lata. TDS jest stara konstrukcja i osiagami nie dorowna M57. Ale to swietny, pancerny silnik. I calkiem latwo mozna go podkrecic na 180 KM. Troche wiecej zachodu i 220. A sa projekty gdy robia z niego o wiele wiecej. Ja mam dwa tds'y. Jeden ponad 400 tys. drugi lekko powyzej 300.Ze mna od 9 lat. Zlego slowa nie powiem na ten silnik i jego osprzet. Dla mnie syf to plastikowe M54, i jego system odmy.
@@MrFeniks77 W starej robocie miałem znajomego, który miał E39 w TDSie, w środku full wypas, dosłownie fura, skóra i komóra, spokojnie leciał tą betą 2 paki, nawet chciał mi ją pogonić ale ja byłem wówczas na etapie wyrabiania lejców. Diesele mają tą przewagę nad benzyną, że są wyposażone w Webasto, co na jesienno - zimowe chłody stanowi nie lada gratkę, zwłaszcza, że po rozkodowaniu można ogrzać nie tyko silnik, ale i samą kabinę.
Trochę ciężko poważnie potraktować materiał, w którym mówi się o przebiegu poniżej 200 tys. w przypadku ponad 20 letnich aut stworzonych do pokonywania autostrad...
Niestety, do dziś dotrwały tylko takie egzemplarze...
Jego rywal c5 chyba lepiej przetrwał próbę czasu . Więcej ich widać na ulicy .
Może i przetrwał, bo ma ocynk. Ale jakoś A6 generacji C5 nie przypadła mi do gustu. Wg mnie lepiej przedstawia się A4 B5, nie wspominając o kultowej 80.
Potwierdzam zajebisty tapczan, tylko jak ognia unikać 2.4 V6. Nie jedzie ale za to pali 16litrów gazu, a jak się tiptronic spierdupi to złom albo sprzedać na ukraine.
@@alpine7775 kwestia gustu , mi ciemne a6 w sedanie co raz bardziej się podoba gdy widzę zadbaną na ulicy
@@marcin9246 Zgadza się, wszystko to kwestia gustu. A6 B5 jeździł szemrany biznesmen Bagiński w filmie Fuks, nawiasem jego filmowy syn, dzięki swojemu sprytowi i zajawce technicznej podwędził mu ten wózek. Z mojej perspektywy w scenariuszu pewnych filmów, takich jak Dług, czy To ja złodziej BMW idealnie pasowało. A wisienką na torcie był E=mc2 i scena kiedy młody wtedy Lubaszenko zasuwa nocą E39 przez centrum Warszawy.
@@alpine7775 a6 c5 grało w wielu filmach :) również polecam film stacja z Bogusławem Linda :)
Kiedyś może i były dobre ale dzisiaj to zajeżdżone gruzy .
Dzisiaj również można trafić na egzemplarze godne uwagi, po prostu trzeba szukać, a nie brać pierwsze lepsze. Nawiasem, dla kogoś kto zaczyna dopiero swoją przygodę z motoryzacją, gdzie wcześniej był zdany na zbiorkom albo latanie z buta, to nawet ten jak to ująłeś zajeżdżony gruz będzie po stokroć lepszy niż wytwory rodzimego FSO i FSM z epoki naszych ojców. Stara beemka o niebo lepsza niż nawet nowy poldek, czy malczan, bo to inna generacja technologiczna.