Jak to jest, że się nie boi i można podejść tak blisko ? Mój pies lubi ganiać i często chodzę do lasu na "polowania" ale zawsze uciekają jak nienormalne.
Widzisz, właśnie dzięki takim zrachowaniom są nieufne ;) Wiele saren zabijają bezpańskie psy. Znaczną część zabijają też myśliwi i kłusownicy - co łatwo zobaczyć po zachowaniu saren. Gdy samochód się zatrzymuje, część saren rusza biegiem - to pozostałość po postrzałach z "parkujących" samochodów ;)
@@Thorsem Panie, ale nasze polowania polegają jedynie na tym, że pies lubi pogonić bo go to interesuje. Żadne zabijanie nie wchodzi w gre, zresztą nie wiem jak miałby taką sarne dogonić :P niestety ale są szybsze. A co do stawania autem to nie dalej jak pięć dni temu stały trzy przy drodze, stanąłem jakies 7 metrów od nich i żadna od razu nie uciekła. Tylko spokojnie sie wycofały. Ps. Nie odpowiedziałeś Panie na moje pytanie.
@@5950ziel kwestia zaufania to cierpliwość i powtarzanie zachować każdego dnia. Ona po prostu przyzwyczaiła się do mojego gadania i nie zwraca na nie uwagi niemal równie dobrze jak moja żona ;)
@@5950ziel nie uwierzysz ale to NIE jest moja sarna. Jest natomiast jedną z saren, które weszły na wielki i ogrodzony teren. Nikt nie robił im krzywdy i po jakimś czasie, zaczęły tolerować ludzi.
Ale słodziutka ❤
Jaka słodka sarenka też chcę taką jak ci się to udało
Spokój, cierpliwość, powolne nie agresywne ruchy i ciągła mowa :)
sweet
Pogchamp
słodka
Jaki stalker XD
Ooooooo
Jak to jest, że się nie boi i można podejść tak blisko ? Mój pies lubi ganiać i często chodzę do lasu na "polowania" ale zawsze uciekają jak nienormalne.
Widzisz, właśnie dzięki takim zrachowaniom są nieufne ;)
Wiele saren zabijają bezpańskie psy. Znaczną część zabijają też myśliwi i kłusownicy - co łatwo zobaczyć po zachowaniu saren.
Gdy samochód się zatrzymuje, część saren rusza biegiem - to pozostałość po postrzałach z "parkujących" samochodów ;)
@@Thorsem Panie, ale nasze polowania polegają jedynie na tym, że pies lubi pogonić bo go to interesuje.
Żadne zabijanie nie wchodzi w gre, zresztą nie wiem jak miałby taką sarne dogonić :P niestety ale są szybsze.
A co do stawania autem to nie dalej jak pięć dni temu stały trzy przy drodze, stanąłem jakies 7 metrów od nich i żadna od razu nie uciekła. Tylko spokojnie sie wycofały.
Ps. Nie odpowiedziałeś Panie na moje pytanie.
@@5950ziel kwestia zaufania to cierpliwość i powtarzanie zachować każdego dnia. Ona po prostu przyzwyczaiła się do mojego gadania i nie zwraca na nie uwagi niemal równie dobrze jak moja żona ;)
@@Thorsem ale to jest Twoja prywatna sarna ? Ciężko bym przyzwyczaił dziką sarne od mojego gadania skoro spieprza gdzie pieprz rośnie
@@5950ziel nie uwierzysz ale to NIE jest moja sarna. Jest natomiast jedną z saren, które weszły na wielki i ogrodzony teren. Nikt nie robił im krzywdy i po jakimś czasie, zaczęły tolerować ludzi.