Hubert powinien w końcu wyciągnąć wnioski z tej kontuzji bo on się o nią od dawna prosił. To ciągłe granie 5-cio setówek musiało w końcu doprowadzić do przeciążenia stawu czy mięśni. Gdy mu dziennikarze w wywiadach delikatnie zwracali uwagę, że warto by było szybciej kończyć mecze z zawodnikami z poza pierwszej setki to Hubi tylko wzruszał ramionami i mówił, że on jest świetnie przygotowany kondycyjnie. To na pewno jest prawda, ale jednak żaden organizm nie jest niezniszczalny.
Ten moment zdobyczy pkt- owej wyglądał tak a nie inaczej i nie mógł tego Hubi przewidzieć.. walczył za dwóch w tym momencie seta ale szkoda że wcześniej przy własnych serwisach nie zakończył seta.. no cóż.. oby zdążył do IO 2024
Co do Hubiego to muszę to napisać, co on zrobił absurdalnego po tej kontuzji? Wrócił na kort z obandażowanym kolanem przy piłce setowej dla niego, kulał, nie biegał, i znowu tak samo rzucił się jak wtedy gdy doznał kontuzji (a raczej potem gdy wstał, trudno powiedzieć kiedy najprawdopodobniej dostał urazu/kontuzji kolana) i rozegrał dwa punkty które przegrał. No i przed piłką meczową poddał mecz. Po jakie licho znowu się rzucał na kort tak samo jak wcześniej. Wiem że sportowa złość i w ogóle, ale wyglądało to absurdalnie.
Nie wiem czy już coś wiadomo, ale jak to powiedzieli w studiu, kolano Hurkacza to teraz sprawa narodowa. A akurat taki przypadek że dzisiaj ogłoszono kto będzie grał w miksta, debla i singla na IO z Polaków. No i on jest zgłoszony do wszystkich i zakładając że to jest poważna kontuzja, a na taką wygląda, której nie będzie się dało wyleczyć to czy można zamienić partnera do miksta albo debla na IO po ogłoszeniu par? Choć nie wiem czy Iga by się zgodziła na taką zmianę, bo nigdy z Janem Zielińskim nie grała, nie trenowała. Choć jest jedno co przemawia za Zielińskim, on jest lepszym deblistą od Hurkacza, co nie jest odkryciem Ameryki, więc mogli by mieć większe szanse z Igą w takim duecie. A to że razem nie grali to żaden argument, bo przecież w tym sezonie Jan Zieliński wygrywając AO w deblu miał za partnerkę dziewczynę, z którą nigdy wcześniej nie trenował, poznali się kilka dni przed pierwszym meczem i wygrali turniej. Ale najważniejsze teraz jest zdrowie Hurkacza, oby wyszedł z tego jak najszybciej.
Była Iga po swoim meczu razem z Djokovicem i innymi na pożegnalnym deblowym meczu Andy Murraya, którzy podziękowali/pogratulowali mu z każdy osobna po wywiadzie. Pokazali w Polsacie, jak po zejściu do szatni po ceremonii Andy Waleczne Serce Murray, jak go nazwał dziennikarz z Polsatu komentujący mecz, spotkał Igę i zamienili kilka dodatkowych słów o tym pożegnaniu (a wiadomo jakim on jest fanem kobiecego tenisa, jak wspiera dziewczyny, a przede wszystkim fanem Igi). Ładne to były obrazki.
Hubi na własne życzenie gdyby zamknął seta przy 5:4 to kontuzji by nie było. Niby najlepszy serwis a tak naprawdę to przy bigpontach nic nie daję . Głową nie daje rady.
Przed meczem Igi jeden z polskich dziennikarzy powiedział, że na konferencjach prasowych Polki pojawiają się tylko polscy i amerykańscy dziennikarze, żaden z Anglii, których interesują tylko ich tenisiści i tenisistki (no i Sinner i Djokovic), ale na konferencji prasowej po dzisiejszym meczu z Mertic to było najbardziej widoczne, bo angielska część trwała dosłownie półtorej minuty (nawet Iga zażartowała że to rekord), padły tylko dwa pytania po angielsku, a dzięki temu polska część trwała z 10 minut, gdzie Iga się tak rozgadała, że prowadząca, czy jak się nazywa panią, która pilnuje porządku na konferencji musiała zakończyć, na co Świątek sama zwróciła uwagę, że znowu rozwaliła konferencję prasową zbyt długimi odpowiedziami.
Oczekieania wzgledem Huberta byly duże. Sama tez myslalam, że przy takiej drabince i udanym wystepie na poprzednim turnieju ten QF przynajmniej jest w zasięgu. W koncu na trawie sie najlepiej czuje. Niestety juz od pierwszej rundy nie byl to ten Hubert co tydzien wczesniej. Ewidentnie grał na swoim gorszym poziomie. Myślę, że glowa nie dojechała na ten Wielki Szlem. Presja i oczekiwania go przygasiły, pojawilo sie sporo bledow a przez to brak koncentracji i polecialo. Z czego to wynika ciezko powiedzieć. Na pewno sporo do analizy dla teamu Hubiego. Bo kontuzja kontuzją, ale wczesniej mecz nie byl dobry w jego wykonaniu. I tu jest sporo pracy do zrobienia, aby kolejnym razem bylo lepiej. Co roku bedzie coraz gorzej mu zdobyc Wimbledon (beda pojawiać sie mlodzi zawodnicy z wielka wola walki, nie majacy nic do stracenia, tak jak wczorja Fils). A mysle ze jezeli chodzi o Hubiego to wlasnie w Londynie ma najwieksza szanse na szlema, no chyba ze jeszcze AO. Także maja nad czym w teamie myslec. Co do samej kontuzji to wielki dramat. Duzo lepiej by bylo gdyby przegral tego seta wczesniej i po prostu zszedł przegranym, obyło by sie bez kontuzji. A teraz zagrozone IO, na ktorych tez mu bardzo zalezalo, a przynajmniej takie mozna bylo odnieść wrażenie w wywiadach. Mam nadzieję, ze to nic powaznego i dojdzie do siebie. To jest sport, kontuzje sie zdarzaja, nic sie na to nie zrobi. Pomijajac cala sytuacje kontuzji to nie rozumiem jak po powrocie z opatrunkiem przyszlo mu do glowy rzucac sie ponownie na trawe. Bylo to skrajnie nieodpowiedzialne. Pewnie dzialala wtedy adrenalina i zlosc i nie myślał, ze moze poglebic kontuzje. Ale no mimo wszystko nie wygladalo to dobrze. Po ludzku mi go szkoda. Mam nadzieję, ze dojdzie do siebie i do tego Paryza dojedzie :) badzmy dobrej mysli.
@magdalenakalarus517 Nie jestem fanem tenisa. Oglądam go jedynie z angielskim komentarzem Te bajki że Hubi jest specjalistą od trawy (widziałem jak poległ w I rundzie Wimblecdonu z Fokiną i inne wpadki) . Tak pamiętam wygraną z Miedwiedewem w finale 1000. Powtórzy to czy będzie to jego legendarne Wembley?
@@bogdans2373 moim zdaniem u Hubiego ciągle czegoś brakuje. Może to jakaś blokada w głowie, a może potrzeba zmiany trenera? Lub chociaż kogoś dodatkowego z nową energia i pomysłem. 🤔 Wydaje mi się, że jeżeli Hubi się nie odważy zmienić coś w swoim teamie to będzie jak będzie. Wykrzesali ze swojego pomysłu ile się dało. Teraz pora na nowe. Ale nie wydaje mi się, żeby zdecydował się na taki krok. Pożyjemy zobaczymy. Na pewno talentu i umiejętności mu nie brakuje, skądś ten ranking ma. Ale nie jest to wystarczające na wygrywanie wielkich szlemów ani zawitanie do top3 rankingu. Czas niestety leci, będzie coraz gorzej ze zdobyciem szlema. Pojawia się mnóstwo młodych chłopaków, którzy wiedzą czego chcą i wbrew pozorom mają mocniejszy mental niż Hubi. Chciałabym żeby coś zmienił i żeby to kliknęło u niego. Teraz najważniejsze żeby kontuzja nie okazała się czymś bardzo poważnym. ;/
Co do meczu Igi z Mertic to było mniej ciekawe widowisko od pierwszego spotkania, ale to wina tego, że nie było długich wymian, jak w meczu z Kenin, trochę nudnawe spotkanie, w które trudno było się wciągnąć. A i też reakcje Igi były takie, jakby niezadowolona była ze swojej gry, mimo tego że miała kontrolę nad meczem, choć do pewnego momentu to było wyrównane spotkanie, a w drugim secie Iga zagrała dużo lepiej (nie psuła tyle forhendów co w pierwszym secie bo tylko dwa popsuła a w pierwszym secie z 11). Może to dlatego bo debiutowała na głównym korcie , nie grała na jedynce tak jak poprzednią rundę, gdzie każdą bitwę na forhendy z Kenin wygrywała a dziś trochę musiało potrwać, żeby wstrzeliła się w kort z forhendem. Na początku pierwszy serwis może nie działał za dobrze ale z każdym gemem się rozkręcała i to kolejne spotkanie, gdy dużo pomagała sobie pierwszym serwisem. A dużo więcej razy pojawiały się w jej grze woleje i gra przy siatce, czego w poprzednim meczu nie było, dziś przynosiły Świątek takie zagrania ważne punkty. No i teraz czeka na nią lubiąca dramy, wkurzająca swoim zachowaniem rywalki Putincewa, z którą Iga wygrała jakiś czas temu, ale to jednak trawa, a też Kazaszka jest w dobrej formie, bo wygrała tydzień temu turniej na trawie. Więc zobaczymy co będzie, a o kolejnych meczach nie myślę, tylko patrzę tak jak Iga, na następne spotkanie.
Hubert może w końcu zrozumie, że tenis to nie plażówka i przestanie błaznować jak Monfils. Przez taką głupotę mogą mu przejść koło nosa 3 tytuły olimpijskie 😂.
Dążą do tego za wszystkie turnieje będą takie same bez względu na nawierzchnie, tylko po co? Kiedyś każdy turniej wymagał innego stylu gry i to było właśnie ciekawe jak sobie poradzą tenisiści na tych nawierzchniach,do tego mecze były krótsze właśnie na szybkość na trawie. Uważam że zmierza to w złą stronę.
Hubert ma duże braki w umiejętnościach 😢 kosmiczne ilości siatek i pilek poza kort w prawie każdym meczu. Przez to ma potężne problemy z przełamaniem. 1GA póki co nie miała przeciwniczki.
Hubert powinien w końcu wyciągnąć wnioski z tej kontuzji bo on się o nią od dawna prosił. To ciągłe granie 5-cio setówek musiało w końcu doprowadzić do przeciążenia stawu czy mięśni. Gdy mu dziennikarze w wywiadach delikatnie zwracali uwagę, że warto by było szybciej kończyć mecze z zawodnikami z poza pierwszej setki to Hubi tylko wzruszał ramionami i mówił, że on jest świetnie przygotowany kondycyjnie. To na pewno jest prawda, ale jednak żaden organizm nie jest niezniszczalny.
Gdyby mógł to wygrywałby w 3 setach. Łatwo powiedzieć trudniej zrobić.
Gdyby tylko Hubert wiedział o tenisie tyle co ty...
Na pewno łatwiej by wtedy wygrywał mecze i nie prosiłby się o kontuzje.
Ten moment zdobyczy pkt- owej wyglądał tak a nie inaczej i nie mógł tego Hubi przewidzieć.. walczył za dwóch w tym momencie seta ale szkoda że wcześniej przy własnych serwisach nie zakończył seta.. no cóż.. oby zdążył do IO 2024
Co do Hubiego to muszę to napisać, co on zrobił absurdalnego po tej kontuzji? Wrócił na kort z obandażowanym kolanem przy piłce setowej dla niego, kulał, nie biegał, i znowu tak samo rzucił się jak wtedy gdy doznał kontuzji (a raczej potem gdy wstał, trudno powiedzieć kiedy najprawdopodobniej dostał urazu/kontuzji kolana) i rozegrał dwa punkty które przegrał. No i przed piłką meczową poddał mecz. Po jakie licho znowu się rzucał na kort tak samo jak wcześniej. Wiem że sportowa złość i w ogóle, ale wyglądało to absurdalnie.
Nie wiem czy już coś wiadomo, ale jak to powiedzieli w studiu, kolano Hurkacza to teraz sprawa narodowa. A akurat taki przypadek że dzisiaj ogłoszono kto będzie grał w miksta, debla i singla na IO z Polaków. No i on jest zgłoszony do wszystkich i zakładając że to jest poważna kontuzja, a na taką wygląda, której nie będzie się dało wyleczyć to czy można zamienić partnera do miksta albo debla na IO po ogłoszeniu par? Choć nie wiem czy Iga by się zgodziła na taką zmianę, bo nigdy z Janem Zielińskim nie grała, nie trenowała. Choć jest jedno co przemawia za Zielińskim, on jest lepszym deblistą od Hurkacza, co nie jest odkryciem Ameryki, więc mogli by mieć większe szanse z Igą w takim duecie. A to że razem nie grali to żaden argument, bo przecież w tym sezonie Jan Zieliński wygrywając AO w deblu miał za partnerkę dziewczynę, z którą nigdy wcześniej nie trenował, poznali się kilka dni przed pierwszym meczem i wygrali turniej. Ale najważniejsze teraz jest zdrowie Hurkacza, oby wyszedł z tego jak najszybciej.
Była Iga po swoim meczu razem z Djokovicem i innymi na pożegnalnym deblowym meczu Andy Murraya, którzy podziękowali/pogratulowali mu z każdy osobna po wywiadzie. Pokazali w Polsacie, jak po zejściu do szatni po ceremonii Andy Waleczne Serce Murray, jak go nazwał dziennikarz z Polsatu komentujący mecz, spotkał Igę i zamienili kilka dodatkowych słów o tym pożegnaniu (a wiadomo jakim on jest fanem kobiecego tenisa, jak wspiera dziewczyny, a przede wszystkim fanem Igi). Ładne to były obrazki.
Hubi na własne życzenie gdyby zamknął seta przy 5:4 to kontuzji by nie było. Niby najlepszy serwis a tak naprawdę to przy bigpontach nic nie daję . Głową nie daje rady.
Z tą głową to zupełnie jak ty. Przydałoby się żebyś "odemknol" słownik ortograficzny
😅@@TheStonedstone
2-3 strzały to gra Martić ,ta nawierzchnia powinna promować chorwatke a jednak to nie wystarczyło na Ige :)
Iga gratulacje Hubi także za walkę do końca 🎾🎈🇵🇱🎾🎈🇵🇱🎾🎈🇵🇱👋👋👋😎
Przed meczem Igi jeden z polskich dziennikarzy powiedział, że na konferencjach prasowych Polki pojawiają się tylko polscy i amerykańscy dziennikarze, żaden z Anglii, których interesują tylko ich tenisiści i tenisistki (no i Sinner i Djokovic), ale na konferencji prasowej po dzisiejszym meczu z Mertic to było najbardziej widoczne, bo angielska część trwała dosłownie półtorej minuty (nawet Iga zażartowała że to rekord), padły tylko dwa pytania po angielsku, a dzięki temu polska część trwała z 10 minut, gdzie Iga się tak rozgadała, że prowadząca, czy jak się nazywa panią, która pilnuje porządku na konferencji musiała zakończyć, na co Świątek sama zwróciła uwagę, że znowu rozwaliła konferencję prasową zbyt długimi odpowiedziami.
Sinner mial swoja Osake w 2 rundzie😅. Iga ma ciezka droge ale do tej pory wygladala dobrze.
Oczekieania wzgledem Huberta byly duże. Sama tez myslalam, że przy takiej drabince i udanym wystepie na poprzednim turnieju ten QF przynajmniej jest w zasięgu. W koncu na trawie sie najlepiej czuje. Niestety juz od pierwszej rundy nie byl to ten Hubert co tydzien wczesniej. Ewidentnie grał na swoim gorszym poziomie. Myślę, że glowa nie dojechała na ten Wielki Szlem. Presja i oczekiwania go przygasiły, pojawilo sie sporo bledow a przez to brak koncentracji i polecialo. Z czego to wynika ciezko powiedzieć. Na pewno sporo do analizy dla teamu Hubiego. Bo kontuzja kontuzją, ale wczesniej mecz nie byl dobry w jego wykonaniu. I tu jest sporo pracy do zrobienia, aby kolejnym razem bylo lepiej. Co roku bedzie coraz gorzej mu zdobyc Wimbledon (beda pojawiać sie mlodzi zawodnicy z wielka wola walki, nie majacy nic do stracenia, tak jak wczorja Fils). A mysle ze jezeli chodzi o Hubiego to wlasnie w Londynie ma najwieksza szanse na szlema, no chyba ze jeszcze AO. Także maja nad czym w teamie myslec. Co do samej kontuzji to wielki dramat. Duzo lepiej by bylo gdyby przegral tego seta wczesniej i po prostu zszedł przegranym, obyło by sie bez kontuzji. A teraz zagrozone IO, na ktorych tez mu bardzo zalezalo, a przynajmniej takie mozna bylo odnieść wrażenie w wywiadach. Mam nadzieję, ze to nic powaznego i dojdzie do siebie. To jest sport, kontuzje sie zdarzaja, nic sie na to nie zrobi. Pomijajac cala sytuacje kontuzji to nie rozumiem jak po powrocie z opatrunkiem przyszlo mu do glowy rzucac sie ponownie na trawe. Bylo to skrajnie nieodpowiedzialne. Pewnie dzialala wtedy adrenalina i zlosc i nie myślał, ze moze poglebic kontuzje. Ale no mimo wszystko nie wygladalo to dobrze. Po ludzku mi go szkoda. Mam nadzieję, ze dojdzie do siebie i do tego Paryza dojedzie :) badzmy dobrej mysli.
@magdalenakalarus517 Nie jestem fanem tenisa. Oglądam go jedynie z angielskim komentarzem Te bajki że Hubi jest specjalistą od trawy (widziałem jak poległ w I rundzie Wimblecdonu z Fokiną i inne wpadki) . Tak pamiętam wygraną z Miedwiedewem w finale 1000. Powtórzy to czy będzie to jego legendarne Wembley?
@@bogdans2373 moim zdaniem u Hubiego ciągle czegoś brakuje. Może to jakaś blokada w głowie, a może potrzeba zmiany trenera? Lub chociaż kogoś dodatkowego z nową energia i pomysłem. 🤔 Wydaje mi się, że jeżeli Hubi się nie odważy zmienić coś w swoim teamie to będzie jak będzie. Wykrzesali ze swojego pomysłu ile się dało. Teraz pora na nowe. Ale nie wydaje mi się, żeby zdecydował się na taki krok. Pożyjemy zobaczymy. Na pewno talentu i umiejętności mu nie brakuje, skądś ten ranking ma. Ale nie jest to wystarczające na wygrywanie wielkich szlemów ani zawitanie do top3 rankingu. Czas niestety leci, będzie coraz gorzej ze zdobyciem szlema. Pojawia się mnóstwo młodych chłopaków, którzy wiedzą czego chcą i wbrew pozorom mają mocniejszy mental niż Hubi. Chciałabym żeby coś zmienił i żeby to kliknęło u niego. Teraz najważniejsze żeby kontuzja nie okazała się czymś bardzo poważnym. ;/
IGA... SOLO ELLA.. ❤️
Co do meczu Igi z Mertic to było mniej ciekawe widowisko od pierwszego spotkania, ale to wina tego, że nie było długich wymian, jak w meczu z Kenin, trochę nudnawe spotkanie, w które trudno było się wciągnąć. A i też reakcje Igi były takie, jakby niezadowolona była ze swojej gry, mimo tego że miała kontrolę nad meczem, choć do pewnego momentu to było wyrównane spotkanie, a w drugim secie Iga zagrała dużo lepiej (nie psuła tyle forhendów co w pierwszym secie bo tylko dwa popsuła a w pierwszym secie z 11). Może to dlatego bo debiutowała na głównym korcie , nie grała na jedynce tak jak poprzednią rundę, gdzie każdą bitwę na forhendy z Kenin wygrywała a dziś trochę musiało potrwać, żeby wstrzeliła się w kort z forhendem. Na początku pierwszy serwis może nie działał za dobrze ale z każdym gemem się rozkręcała i to kolejne spotkanie, gdy dużo pomagała sobie pierwszym serwisem. A dużo więcej razy pojawiały się w jej grze woleje i gra przy siatce, czego w poprzednim meczu nie było, dziś przynosiły Świątek takie zagrania ważne punkty. No i teraz czeka na nią lubiąca dramy, wkurzająca swoim zachowaniem rywalki Putincewa, z którą Iga wygrała jakiś czas temu, ale to jednak trawa, a też Kazaszka jest w dobrej formie, bo wygrała tydzień temu turniej na trawie. Więc zobaczymy co będzie, a o kolejnych meczach nie myślę, tylko patrzę tak jak Iga, na następne spotkanie.
Hubert może w końcu zrozumie, że tenis to nie plażówka i przestanie błaznować jak Monfils. Przez taką głupotę mogą mu przejść koło nosa 3 tytuły olimpijskie 😂.
WITAM
Iga nie wyglądała solidnie - co będzie to będzie ❤I❤G❤A❤🍀🍀🍀🍀🙏💕💪
Martić nie miała żadnego break pointu. Wg mnie to więcej niż solidnie
Dążą do tego za wszystkie turnieje będą takie same bez względu na nawierzchnie, tylko po co? Kiedyś każdy turniej wymagał innego stylu gry i to było właśnie ciekawe jak sobie poradzą tenisiści na tych nawierzchniach,do tego mecze były krótsze właśnie na szybkość na trawie. Uważam że zmierza to w złą stronę.
Hubert ma duże braki w umiejętnościach 😢 kosmiczne ilości siatek i pilek poza kort w prawie każdym meczu. Przez to ma potężne problemy z przełamaniem. 1GA póki co nie miała przeciwniczki.
tak, Iga do tej pory odbijala pilke o sciane, w nastepnym meczu pilke bedzie odbijac o mistrzynie pantomimy - Putintsewa
"Przeciwniczki nie miała" takie określenie odkąd widziałem mecz z Potapową na RG ostatnim nabrało dla mnie nowego znaczenia.