Mnie bawi, że najpierw jest oburzona tym, że nikt nie zapytał, czy feministki mogą wypowiadać się za nią , a potem wypowiada się w imieniu wszystkich kobiet, które rzekomo nie lubią feministek
Ona się ich pytała. Jestem normalną i zdrową Kobietą i przyszła do mnie i się pytała, czy może w moim imieniu nagrać czemu nie lubimy feministka, same będąc faministakmi, ale pomijając nazwę a używając zdrowe i normlane kobiety!!!
>zrób materiał "Dlaczego kobiety nie lubią feministek" >pierwszy zarzut: feministki wypowiadają się w imieniu kobiet a przecież nie dostały takiego pozwolenia
Myślę, że największym problemem ludzi jest to, że kiedy ktoś ma inne poglądy czesto kontrowersyjne, zaczynają walkę pod tytułem "bo wy mi chcecie narzucić jak mam żyć". Prawda jest taka, że większość ma gdzieś jak kto żyje, ale walczy o swoje interesy ¯\_(ツ)_/¯
„Bo PoDobNo mĄdRoŚć pRzYcHodZi Z wIekIeM” Aż mi przed oczami stanął mój dziadek z cukrzycą, który najpewniej wkrótce umrze przez to, że jest „mądrzejszy” od lekarzy i je jak chce, a później na oko wyższą glukozę reguluje sobie większą dawką insuliny x-D Zajebista ta mądrość magicznie pojawiająca się u starych ludzi xD
Trochę przykra ta historia z twoim dziadkiem tak w sumie, ale masz całkowitą rację. Szkoda, że żeby wyrazić swoją opinię i nie być uważanym za tego co to nic nie wie, musimy poczekać do co najmniej sześćdziesiątki xD
Jest dokładnie wpół do gównoburzy czemu hop mówi o feministkach pozytywnie/negatywnie! Moja ulubiona godzina Edit: A pani definitywnie powinna nauczyć się różnicy pomiędzy toksycznym feminizmem a zwykłym feminizmem╮(. ❛ ᴗ ❛.)╭
@@bombowiecPL Zwykły feminizm to feminizm walczący o to, żeby kobiety mogły być sobą i robić to co chcą, czyli jeśli kobieta jest feministką i chce być gospodynią domową to ma do tego prawo Toksyczny feminizm to feminizm, który każe kobietom robić coś narzuconego
"Feminism is about giving women choice. Feminism is not a stick with wich to beat other woman. It's about freedom. It's about liberation. It's about equality." ~Emma Watson
@Księżniczka Wikusia Księżniczka Wikusia "Feminizm jest o dawaniu kobietom wyboru. Feminizm nie jest patykiem do bicia nim innych kobiet. Jest o wolności. Jest o wyzwoleniu. Jest o równości"
Super, tylko to są kłamstwa. Feministki (co najmniej w Polsce) nic nie mają wspólnego z równouprawnieniem. Feministki od zawsze żądały większy praw. W Polsce feministki mówią tylko o gwałtach (kultura gwałtu - totalna głupota, ale faktycznie kary za gwałt wymierzane przez sąd są śmieszne - więc tutaj mają rację) oraz walka o aborcję. Wszystko. Czasami tylko je coś najdzie i wyskoczą z seksizmem, mitem wage gapu lub z żeńskimi końcówkami. Nic więcej. Gdyby walczyły o równouprawnienie, to zaczęłyby coś robić dla mężczyzn. A tak to nic w tym zakresie nie robią, a są liczne opresje ze strony systemu i fakt, że społeczeństwo kobiety ocenia jako "istotne" a mężczyzn jako "mniej istotni". Jeżeli ktoś popiera feminizm dla równości, to jest egalitarystą, który został zmanipulowany.
Feministki wszystkie co do jednej są złe i trzeba się ich pozbyć. One są jedynym powodem dlaczego trace nerwy i wybucham złością. Nikt inny mnie tak nie denerwuje. Toleruje wszystko tylko nie feministki.
@@princessroxyvincenzo5602 Nikogo nie trzeba się pozbywać. No, może zbrodniarzy, złodziei czy tam pedofili trzeba by izolować - ale "pozbywać się"? Raczej nie. To brzmi dość złowieszczo, prawie jak "utylizować".
@Emilia może jestem tu późno haha ale THIS jakby tak mnie irytuje że wszyscy wrzucają grupe do jednego worka, nie biorąc pod uwagę że każdy człowiek jest inny i każdy zachowuje się inaczej. Chociażby strajki teraz- tysiące osób pokojowo maszerujące i wyrażające swoje opinie vs tych kilkaset osób które przyszły typowo zrobić rozróbę= PLE PLE WYSZLI WPROWADZIĆ ANARCHIĘ W KRAJU I SPALIĆ GO DO ZIEMI
Ale ona mnie wkurza, cała prezencja i ten pretensjonalny sposób wyrażania się. Posługuje się tylko wyolbrzymiony mi stereotypami. I czemu ona wypowiada się w imieniu normalnych kobiet, wypraszam sobie
Na kanale tej pani jest niestety bardzo dużo o lgbt, między innymi skandaliczny filmik na temat śmierci Milo Mazurkiewicz, który boli mnie wyjątkowo gdyż znałem Milo
Sama mówiła że antyfeminizm to nie kozetka dla skrzywdzonych przez kobiety mężczyzn którzy teraz nienawidzą wszystkich kobiet. Antyfeministyczna jest konserwatystką czyli jest przeciwna wszelkiemu konfliktowi społecznemu.
Widziałam parę materiałów tej kobiety, zwykle pierwsze pięć minut, bo sposób jej przemawiania i słowa, które mówiła, działały destrukcyjnie na moje trzy ostatnie komórki mózgowe.
Nie przeszkadzala mi jakoś bardzo dopóki nie zaczęła mówić o normalnych kobietach i normalnej rodzinie. Mnie też czasem irytują feministki gdy narzucają wszystkie swoje poglądy, ale dokładnie tak samo irytują mnie konserwatyści wmawiający we mnie swoje racje, tu chodzi tylko o szacunek względem drugiego człowieka i jego poglądów
@@kacperwilk8806 Czy ty wogole przeczytałeś co napisałem? Niech uważają co chcą, ale niech nie narzucają mi siłą swoich przekonań i niech odnoszą się z szacunkeim do poglądów innych ludzi, czego ta pani nie robiła, wywyzszajac się i naśmiewając
@it's me w sensie ja z nią miałam już styczność na dzbanawce i mi wystarczyło cringe'u i chciałam żeby ktoś inny coś o niej zrobił bo sama bym chyba nie wytrzymała a HOP zrobił to idealnie
"Lobby feministyczne próbuje mi narzucić myślenie!1!!1!11!1!!!!" już na początku coś mi się nie zgadza - "nie dałam zgody nikomu na przemawianie w moim imieniu". to co, poseł też musi cię pytać o zgodę mówienia w twoim imieniu w Sejmie? po drugie, moja mama jest kobietą i lubi feministki
Nie wiem czy wiesz, ale pewnie nie, bo widzę, że widownia hopa nie jest zbyt mądra, ale żeby zostać posłem może zgłosić się każdy który ma daną ilość lat i taka osoba, jeśli ją wybiorą większością głosów, bo prezentuje dany światopogląd grupy społecznej, prezentuje właśnie głos większości. Taka jest różnica między feminazistkami a posłem: poseł jest wybrany na drodze głosowania natomiast feminazistki samozwańczo wypowiadają się za kogoś nie wiedząc czy faktycznie inni sobie tego życzą
@Michał Kwiatowski ale np jak posłowie przepychają ustawy typu zaostrzenie aborcji to ,źle bo nie pytali kobiet o zdanie. Sorry ale niestety narzucanie jakiegoś poglądu w demokracji to norma nie jesteśmy w stanie zidentyfikować w 100 % światopoglądu danego posła wybierając go a też nie możemy wpływac na władze sami żeby czegoś nam nie narzucała bo od tego sa wybory wg ktorych wybieraja przedstawicieli ktorych poglady odzwierciedlają poglady wyborców
Świetny film, dzięki za niego, taki głos jak Twój jest mega ważny. Ta Pani robi dokładnie to, co zarzuca feministką, generalizuje i obraża. Jak dobrze, że może się wypowiadać na wszystkie tematy świata, a to dzięki tym znienawidzonym przez nią feministką. Jestem feministką, to nie znaczy, że nienawidzę mężczyzn i ludzi, którzy myślą inaczej niż ja, to znaczy, że wierze w równość, szacunek i respektowanie praw innych.
W takim razie jest pani egalitarystką ;) " a to dzięki tym znienawidzonym przez nią feministką" Feministki nic nie dały. Jak już to sufrażystki. No ale w sumie II RP szybko dała prawa wyborcze kobietom. Zdaje sobie pani sprawę, że od tego zdarzenia minęło już 100 lat? To tak jakby twierdzenie, że... Gdyby nie Edison nie miałabyś żarówki, a gdyby nie żarówka to by pani świecami dom oświetlała. Czyli albo pani lubi Edisona albo używa świec
@@ladrok97 definiowanie się jako feministka, nie wyklucza definiowania się jako egalitarystka :) Sufrażystki, emancypantki, kobiety należące do grupy Entuzjastek, oczywiście, że one to zapoczątkowały, feminizm bazuje na ich dokonaniach, ale feminizm jest tak szerokim pojęciem, że każdy znajduje w nim coś innego, z czym może się identyfikować. Ja nie każe nikomu lubić kogokolwiek, tak się nie da, chodzi tylko o minimalny szacunek do drugiej osoby, naprawdę, jeśli ktoś nie chce lubić feministek, to spoko, ale to, że ktoś kogoś nie lubi w większości nie wystarczy, zazwyczaj przeradza się to w agresję, co można zobaczyć na filmiku Pani Antyfeministycznej, dzieli ona kobiety na te "normalne", "prawdziwe" i feministki itp.
@@my_low U feministek też widać agresję. Po prsotu chodzi mi o to, że jeżeli uważa się pani za feministkę, bo chce równości, to jest pani jedynie egalitarystką, gdyż nie widziałem działań feminizmu dla ZRÓWNANIA praw. Gdyby dążyły realnie do równości to walczyłyby też w sprawach mężczyzn, a zamiast tego tworzą #toxicmasculinity lub reklamy gillette
@@ladrok97 to, że czegoś Pan nie widzi, nie znaczy, że nie istnieje, bardzo wiele organizacji feministycznych działa również na rzecz praw mężczyzn, to nie jest miejsce na wklejanie linków do takich działań, ale można je poszukać samemu :)
@@my_low Ech. I jak mam widzieć, jeżeli sam nie potrafię znaleźć linku, a nikt mi nie chce go podesłać? Na prawdę proszę o jakikolwiek link, bo na fb nie znalazłem nic feministycznego, co by działało również dla mężczyzn (w PL znam fundacja feminioteka, codziennik feministyczny i seksizm naszego powszedniego)
Buahahahaha. Feminazistki nie wynalazły internetu czy komputera. Jak wiem to internet najpierw był zrobiony dla wojska i potem kolejne uniwerytety itp. były do niego podłączone więc nie wiem co mają z tym wspólnego feminazistki
@@9Ephemeral_Star8 kobiety miały niebagatelny wpływ na wynalezienie programowania komputerów. Polecam fajny film o kobietach w NASA pt. "Ukryte działania". Wynalazły też zmywarkę do naczyń i lodówkę elektryczną, żeby ułatwić sobie tym życie. A także kevlar, który używany jest w wojskowości. A to jest tylko parę przykładów. Trochę więcej dumy.
Jeszcze do niedawna kobiety nie mialy prawa glosu I to prawo wywalczyly feministki. A teraz rozne klempy itp. Sa poslankami I to dzieki tym wstretnym feministkom.
Tez ją wcześniej znalazłam xD próbowałam coś napisać w komentarzach, to nie jest zupełnie głupia dziewczyna- ale ewidentnie „podlizuje się” środowiskom prawicowym. U Marcina Roli występowała ;) Najgorszy jednak jest jej filmik o paradzie równości....
Jeśli nie zgadzasz się z feminizmem i chcesz być np. zmuszona do małżeństwa i rozrodu nawet jako dziewczynka no ok przykro mi ale twoja niska samoocena nie powinna decydować o losie połowy populacji
Natomiast poruszone przez Ciebie problemy dotyczą innych krajów na świecie i tymi problemami większość feministek u nas się zapewne nie interesuje i nie robią nic aby poprawić sytuację tamtych kobiet. Uważam, że feminizm w Polsce nie jest tak potrzebny jak tam, albo u nas ale kilkaset lat temu, dyskryminowanie kogokolwiek jest niezgodne z prawem, a o więcej niż zmianę prawa taki ruch nie może walczyć. Ze stereotypami i kulturą walka jest bardzo trudna i mozolna, a działania feministek o jakich się słyszy tylko budują nowe stereotypy dla swojej grupy.
@@leena75 w Polsce feminizm walczy np. O to (chociaż z wiatrakami...) Żeby VAT na podpaski itd. nie był tak wysoki bo to niezbędne środki pierwszej potrzeby i głupio, jak nie każdego na nie stać. Albo o to, żeby zatrudniając kobietę w wieku rozrodczym firmy nie patrzyły na nią jak na naciągaczkę, która jak tylko dostanie umowę o pracę, to zajdzie w ciążę i pójdzie na zwolnienie, albo żeby w procesie rekrutacji dzieciach mężczyźni i kobiety byli traktowani równo. Nie mówiąc już o tym, że spora część mężczyzn w naszym społeczeństwie ma magiczne przekonanie o tym, że kobiety mają jakąś nadprzyrodzoną umiejętność zajmowania się dziećmi i domem w pojedynkę i oni nie muszą/nie potrafią. O przemocy domowej, podejściu do przemocy (szczególnie seksualnej) wobec kobiet już nie wspominając... Naprawdę jest nad czym pracować.
@@marysiafritzsche510 Vat na podpaski - przynajmniej jakiś konkret, ale obniżenie VATu MOŻE spowodować obniżkę cen. Nie, że MUSI. Handlarz równie dobrze może cenę brutto utrzymać na tym samym poziomie, a to że przy okazji więcej zarobi... Zatrudnianie kobiet - Urlop rodzicielski jest mieczem obosiecznym. Nawet gdyby przekonały społeczeństwo, żeby mężczyzna szedł na te pół roku (bo może w Polsce; feministki jakoś nie tworzą kampanii społecznych by przekonać ludzi do tego, że jednak kobieta nie jest najlepszym rodzicem (zapewne nie mogą robić, bo inaczej sądy by im pogroziły palcem)) - to i tak kobieta musi być na tych 26 pierwszych tygodniach " O przemocy domowej, podejściu do przemocy (szczególnie seksualnej) wobec kobiet już nie wspominając.." Właśnie problem polega na tym, że feministki Wspominają o przemocy domowej wobec kobiet POTĘGUJĄC wyobrażenie, że tylko kobiety są ofiarami przemocy domowej. Liczne akcje, które w nazwie mają "zakończy przemoc wobec KOBIET" zamiast "zakończmy przemoc" czy po prostu o skandalicznych słowach feministki dr. Sylwii Spurek, które nie zostały poparte ŻADNYMI statystykami "przemoc ma płeć i jest to płeć męska". Chciałbym wiedzieć o co jeszcze walczą feministki, bo co jakiś czas przeglądając fanpage feministek "nie skrajnych" (chyba że w Polsce są tylko skrajne), to nie zauważyłem aż tylu postulatów. Na prawdę chciałbym wiedzieć z czym jeszcze walczą, jak i skąd pani czerpie te informacje, bo może po prostu feministki na facebooku są zbyt głupie by o tym informować
Kocham to jak ta kobieta jest feministyczna- publicznie wyraża swoją opinię, ubiera się wyzywająco (dekolt, w sytuacji gdy do niedawna odkryte kostki to był szok), ponadto ona chce mieć WYBÓR, a to jest główna myśl feministyczna- kocham
Ojejku, jaką poczułam dumę podczas oglądania tego filmu. Zawsze bardzo pozytywne emocje we mnie wzbudzają ludzie, którzy wiedzą czym jest feminizm i jak potrafi być od siebie różny. Mam nadzieję, że są osoby, do których dotarło przesłanie i zmieniły swoje zdanie na temat całego ruchu albo przynajmniej postanowiły to przemyśleć.
"Kobiety wszystkich płci łączcie się" - to akurat autentyczne hasło stosowane przez feministki, które można spotkać na Manifach. A Łódzki Marsz Równości został zorganizowany dokładnie pod tą nazwą: www.radiolodz.pl/posts/43764-lodzki-marsz-rownosci-pod-haslem-kobiety-wszystkich-plci-laczmy-sie-zdjecia
@Marynka nie żeby coś ale sformułowania typu ,,normalna" rodzina tu nawet nie pasują gdyż tylko konfiguracja heteroseksualna jest zdolna do stania się tzw ,,pełną" rodziną posiadającą biologiczne potomstwo tworząc wgl rodzinne mając jakiś wpływ na demografie.
Pięknie bredzisz. Na szybko: czemu w oczach feministki musisz być feministką? No bo chyba chcesz równych praw prawda? Mimo, że to nie to samo. Sama "ex feministka" - aktywna - opowiadała jak to narzuca się zdanie w tym"ugrupowaniu". No patrz będę miał o czym mówić;) dzięki za piękny pokaz braku wiedzy. A to dopiero 6 min
17:54 kochany Hop i kolejne ASMR ❤ A poza tym kolejny super film, ostatnio Twoje filmy bardzo mi się podobają, są na wysokim poziomie i po prostu przyjemnie się je ogląda. A tym bardziej, kiedy tworzysz to Ty. Cudowny Hop. Uroczy człowiek haha Kocham Twój głos, serio, noi Twoją buźkee haha ❤❤❤ Czekam na kolejny zniewalający odcinek ❤
Kwestia „zaszczuwania mężczyzn” zawsze najbardziej mnie śmieszy. Oczywiście, jest garstka „feministek” które tego chcą, ale tak naprawdę feminizm zakłada r ó w n o ś ć. Widać to na przykład przy okazji walki z gender roles, gdzie mówi się o tym, że mężczyzna nie musi wcale być głową rodziny, więcej zarabiać, zbudować dom i zasadzić drzewo. Nie ma w tym nic dla nich szkodliwego, wręcz przeciwnie, jest to próba ściągnięcia z nich presji społecznej na którą z są w tej kwestii narażeni, wystarczy się odrobinę zagłębić w temat, a nie czerpać wiedzę z filmików crazy feminist compilation
Jeśli zakładamy równość jestem przeciwny. Jeśli zakładamy równouprawnienie to nie jest już potrzebny. Dziś feministki to albo kobiety które usłyszały że feminizm to prawa kobiet i ich dobro więc określają się feministkami albo socjalistki albo kompletna patologia.
Kazimierz - patron korony i Litwy dziś feministki chcą obalić stereotypy występujące w społeczeństwie, dotyczące zarówno mężczyzn i kobiet, chcą walczyć z kulturą gwałtu, która zwala winę na ofiarę, również niezależnie od płci. U nas faktycznie walki o równouprawnienie już nie trzeba, ale jest wiele państw gdzie prawa kobiet nie są równe, trzeba patrzeć poza czubek własnego nosa
@@miamia5422 "walka ze stereotypami" jakże ładnie to brzmi. Gorzej że w praktyce jest to albo pogardą do kobiet które nie pracują bądź pracują w gorzej płatny zawodach. Albo wręcz chęć państwowego nacisku na kobiety by te pracowały. W formie różnych zapomóg. Pani antyfeministyczna zrobiła już film w którym zjechała program feministycznej "partii kobiet". Dla przykładu: moja mama pracuje w szkole dla nie pełno sprawnych gdzie zarabia mniej niż mój tato pracujący w firmie budowlanej. I nie robi tego dlatego że jakieś stereotypy ją zmusiły tylko dlatego że takie są geny. Geny są takie że mężczyźni są w większości bardziej zainteresowani rzeczami a kobiety ludźmi. Najlepiej widać to w przypadku Szwecji gdzie państwowo zwalcza się tzw kulturę patriarchalną. Efekt jest taki że różnice płacowe kobiet i mężczyzn wzrosły. Bo jak się uciszy kulturę to tym bardziej odezwą się instynkty. "Kultura gwałtu" istnieje obecnie tylko na jakiś podlaskich wsiach a manifestujące w wielkich miastach feministki mówią o tym jakby problem dotyczył co 2 kobiety. Znów. Skoro w państwach islamskich niema równouprawnienia to dlaczego słyszę jedynie wrzask na seksistowską i zaściankową Polskę? Jeśli feministki chcą walczyć o równouprawnienie tam gdzie go niema to może zamiast nawoływać do przyjmowania islamskich imigrantów w których kulturze żona jest niewolnicą męża zrobiły by akcję nakierowaną na kraje gdzie tego równouprawnienia niema.
Kazimierz - patron korony i Litwy Kultura gwałtu wcale nie istnieje jedynie na wsiach, byłoby bardzo miło, niestety tak nie jest, tak samo jak mężczyzna zgłaszający gwałt nie zawsze jest brany na poważnie, bo przecież jak to kobieta mogła go zgwałcić. Walka ze stereotypami nie tylko brzmi ładnie, jest też potrzebna. Toksyczne standardy męskości, mówienie, że mężczyzna MUSI zarabiać więcej niż kobieta, bo inaczej to nie nieudacznik, jeśli chłopcy w szkole się biją no to przecież typowi chłopcy, w nos sobie dają i po konflikcie, przecież to jest krzywdzące i często mężczyzn uzwierzęca. Jakikolwiek nacisk lub pogarda w stronę kobiety która nie pracuje/ zajmuje się domem etc nie jest zgodna z moimi poglądami i faktycznie uważam, że feministyczne środowisko w tej kwestii czasem się zapomina. Nie wkładałabym też każdej feministki do jednego wora i mówiła, że każda chce wpuszczać imigrantów, poglądy w tej kwestii różnią się niezależnie od stanowiska w sprawie feminizmu. I oczywiście uważam, że kobiety i mężczyźni różnią się od siebie w wielu kwestiach, np. mężczyzna w większość przypadków będzie bardziej efektywnym pracownikem fizycznym, to są fakty. Ruch feministyczny rzeczywiście ma wiele wad i często popada w skrajność, jednak wiele feministek zachowało zdrowy rozsądek i kierują się ważnymi wartościami.
@@miamia5422 mężczyzna nie musi lecz CHCE zarabiać więcej od kobiety. Jest to czysta biologia i nic po za tym. Feministki przypisują źródło kulturowe do "problemów" które pochodzą z naszych genów. To instynkt nakłania mężczyzn do tego by zarabiali więcej niż ich partnera a kobiety by szukały lepiej od nich zarabiającego partnera. Takie zjawiska są obserwowalne nawet u zwierząt u których niema kultury więc są one naturalne. I tak bijący się chłopcy są normalni. Mężczyzna powinien mieć w sobie odpowiednie ilości kontrolowanej zaznaczam ale jednak agresji.
Ja zostałam feministką z jednego ważnego powodu. Gdy miałam lekcje wdż, moja pani od tego przedmiotu na jednej lekcji powiedziała że mózgi chłopca i dziewczynki różnią się od siebie. Zaczęła wymieniać te różnice. Było wśród nich to, że chłopcy są lepsi od dziewczyn w matematyce. Był to dla mnie cios poniżej pasa, ponieważ matematyka była moim ulubionym przedmiotem. Chłopacy zaczęli się że mnie śmiać i krzyczeć rzeczy typu I CO JUŻ NIE JESTEŚ TAKA DOBRA CO OLA?! Zostałam feministką bo chcę aby takie sytuacje się nigdy nie zdarzały i by w szkołach nie wmawiano dziewczynką że są od chłopaków w czymkolwiek gorsze.
Sprostować to trzeba wywody autora filmu. Mnóstwo błędów merytorycznych, wiedza czerpana z Wikipedii... Ludzie, wy go serio poważnie traktujecie? Tylu bzdur to ja od czasu expose Tuska nie słyszałem...
Nie mam nic do dodania oprócz starego dobrego "XD" A tak na serio, to smutne, że istnieją na świecie osoby z takim mindsetem jak ta pani, zamknięte na dyskusję i innych ludzi. Tu nie chodzi o to, żeby wszyscy mieli takie same poglądy tylko wzajemny szacunek, tolerancję, możliwość bycia kimkolwiek się chce i brak agresji wobec ludzi o innych poglądach, którzy nie krzywdzą w żaden sposób innych jednostek...
Z grona feministek *które znam* , nigdy nie wyniosłam pozytywnych wrażeń. Moja siostra się w to wkręciła. Zarowno nasz ojciec jak i brat to mocno seksistowskie typki, więc oczywiście obie z moją siostrą dorastałyśmy w dość nieprzyjemnym otoczeniu, ale wyniosłyśmy z tego zupełnie różne wnioski. Nie przepadam za feministkami, ale nie dlatego że nie pytają się o moje pozwolenie (xd) tylko dlatego, że nazwyczajniej w świecie głoszą czystą hipokryzję - przecież chcą abyśmy wszyscy byli równi, a jednocześnie odejmują wartości płci męskiej (mówię tutaj o feministkach które znam, nie mówię że wszystkie panie należące do tej grupy tak uważają). W dodatku często są agresywne, kiedy ktoś powie coś z czym się nie zgadzają. Siostra zarzuca mi, że mój ojciec i brat nauczyli mnie niższości wobec nich, więc nie potrafię się im sprzeciwić. Kiedy ja mam naprawdę głęboko gdzieś co zarówno faceci, jak i kobiety o mnie myślą, a szczególnie takie świnie jak oni. Uważam, że równouprawnienie to nie fikcja i że nie ma po co o nie walczyć, ponieważ już zostało wywalczone podczas trwania 1 fazy feminizmu. Mamy prawo głosu, mamy równe płace. Jedyne, z czym trzeba walczyć, to pokazywać facetom takim jak mój ojciec, że jesteśmy normalnymi ludźmi, a nie skrzekliwym abstraktem o inteligencji złotej rybki, czy też zdradzieckimi i puszczalskimi szmatami... Niestety, nie wydaje mi się ,aby udało się to wyplenić - ani wacząc o "równouprawnienie", ani nawet grzeczną rozmową. Popieram zaś rozwój feminizmu w krajch, gdzie kobiety są wciąż poniewierane, jak np. Arabia Saudyjska. Właściwie nie chodzi już o same kobiety, chodzi o prawa człowieka... Pozdrawiam.
Moim zdaniem (zaznaczam to, gdyż nie wypowiem się za kogoś i nie dostałem pozwolenia ;) ) autorka nawiązuje tym cytatem do części ideologii lgbt według, której na świecie jest wiele więcej płci niż powszechnie uznawane dwie, zaznacza to, aby zakwestionować sens tego ruchu.
Podstawę teoretyczną do rozważań daje nam experyment Calhouna pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Calhouna Mysia utopia. Z drugiej strony doświadczenie PRL pozwala łatwo zrozumieć sens działań wspomnianych feministek: klasa robotnicza zamieniona została na kobiety, a wyzwolenie owej klasy na wyzwolenie z okowów patriarchalizmu. Podobne działanie musi dać podobny efekt. I kobiety wyjda na feminizmie tak jak klasa robotnicza na socjalizmie. To tak w największym skrócie.
Z trudem mi sie ogladalo ten film, naprawde ciezko mi patrzec na tak absurdalne, moim zdaniem, myslenie. W sumie jakby sie tak zastanowic, to jest szansa, ze gdyby nie kobiety, ktore kiedys postanowily zawalczyc o swoje prawa, to jest szansa, ze ona teraz nie moglaby nagrywac filmu na yt o tym zlym feminizmie xDD
Myślę, że jej chodziło o niektóre dzisiejsze "feministki" które potrafią się tylko wydzierać bez sensu (a mogłyby choćby zawalczyć o poprawę sytuacji kobiet na Bliskim Wschodzie, to by miało sens)
ktoś tam No najprawdopodobniej tak bylo. Szkoda tylko, ze o tych niektorych feministkach wypowiadala sie jakby to byla kazda bez wyjatku xDD Eh, serio szkoda gadac
@@duuum1234 tylko są feministki na bliskim wschodzie i walczą o prawa kobiet. Ale to nie jest popularny temat ogólnie dla mediów w Europie a na samym bliskich wschodzie to napewo nie będą o tym pisać bo właśnie tej równości te kobiety tam nie mają. To że nie wiemy czegoś na jakiś temat to nie znaczy że się nic nie dzieje albo nie istnieje.
@@hfdjdfhs Tak, napewno jest coś w tym co piszesz szanowny użytkowniku, media działają dość stronniczo, przypuszczam że tam także są jakieś ruchy, tylko chciałam napisać, że te feministki w naszych szerokościach geograficznych mogłyby działać w jakiś sposób na rzecz tamtych kobiet, bo te tu już mają dobrze
@@duuum1234 I to również jest uogólnienie z braku wiedzy. Na tle Europy czy USA kobiety mają dobrze patrząc na nie jako wielomilionową grupę. Jednak ile ludzi tyle problemów. Tak jak Hop powiedział, odłamów feminizmu jest wiele, a organizacji jest jeszcze więcej. Niemożliwe jest żeby jedna grupa zajmowała się wszystkim. I np jest tzn feminizm lokalny, najczęściej zajmujący się problemami jednej małej społeczności. Podam przykład z ginekologiem, kobiety z dużych miast nie mają raczej problemów z dostaniem się do lekarza, ale inaczej jest we wsi, które nie są rzut beretem od jakieś Warszawy, Krakowa itp. Lekarze tak i większość ludzi woli pracować w mieście bo większa kasa. A dla takiej kobiety problemem nie tylko mogą być pieniądze, ale brak dojazdu albo nie ma z kim zostawić dziecka. Takimi problemami można radzić sobie doraźnie albo na tle krajowym rozmawiać o tym że ojcowie również powinni dostawać urlopy do opieki nad dzieckiem i że to nie jest hańba albo pozbawienie męskości. To tylko jeden przykład małej sprawy którą można rozwiązywać właśnie przez "Wielki hałas kobiet, które i tak mają lepiej". Są organizacje feministyczne które zajmują się tłumaczeniem albo pisaniem artykułów o wydarzeniach ze świata związanymi z walką o równouprawnienie, zbieraniem funduszy na rozprawy sądowe kobiet zamkniętych więzieniach bo poroniły, albo walczące z małżeństwami nieletnich w Indiach, albo ogólnie działania mające na celu zwiększanie wiedzy społeczeństwa na te tematy. Jednak żyjemy w świecie przeładowanym informacjami i nawet jeśli nie chcemy to każdy z nas w mniejszym czy większym stopniu żyje w bańce, w której słuchamy i czytamy to co jest w głównym nurcie i/albo zgodne z naszymi poglądami. To nie czyni nas gorszymi ani lepszymi, ale nie oceniajmy grup ludzi na podstawie informacji, które zdobyliśmy w najłatwiejszy dla nas sposób.
Moja mama - starsza kobieta z czwórką dzieci, spędzającą większość czasu pielac ogródek i gotowaniu obiadków dla kochającej rodziny, jest feministką. Chodzi na protesty, nosi koszulki typu „future is female”, i chwała jej. Można powiedzieć że jest (jak to ona mówi) „normalną kobietą” z „normalną rodziną” jednak działa feministycznie, razem z moim tatą i siostrami. Nie są oni tymi którzy szkalują mężczyzn, ani wyzywają kobiety niepracujące. Tak, istnieją tacy feminiści proszę pani, dziękuje dowidzenia
Taaa… równe prawa dla kobiet :D Na dół na kopalnię, do pola na kombajn, na cysternę z benzyną, do ciągnika z szambiarką itd. itd. Równe prawa? :D Kpina, a nie równe prawa. Feministki twierdzą, że mogą zrobić dokładnie to samo, co faceci i płeć nie ma tu nic do gadania. Nie chce mi się szukać facetów sportowców, którzy nie radząc sobie w męskich kategoriach, ogłosili się kobietami i teraz startują w zawodach dla kobiet i.... kobiety od urodzenia, dostają baty od kobiet, które wcześniej były facetami. Potrzeba dwóch facetów, żeby wnieść lodówkę do domu. Ile potrzeba kobiet? Kobiet nie ma w wojsku... i znów wracamy do znienawidzonego testosteronu!!! Dlaczego? Bo feministki i kolega autor filmu, jak widać wagarowali na lekcjach biologii i nie wiedzą, że testosteron, to hormon wprost odpowiedzialny za przyrost masy mięśniowej i ogólną siłę fizyczną. No dochodzi jeszcze adrenalina i inne w sytuacjach krytycznych, które nawet potrajają rzeczywistą siłę człowieka (na przykład gdy ratujemy kogoś bliskiego), ale jednak testosteron to klucz. Dlatego jest wojna w świecie lekkiej atletyki, o taką Semenię, która była facetem i ma grubo wyższy poziom testosteronu niż kobiety które był kobietami od urodzenia. No i w wojsku, to nie jest tak, że od kobiet wymaga się więcej niż od facetów. To jest odczucie subiektywne. Od kobiet wymaga się tyle samo, ale... z powodu niższego poziomu testosteronu (tak tak, kobiety też mają ten hormon w organizmie), muszą wykować 3-4 krotnie większą pracę niż statystyczny facet. Dzisiejszy feminizm ogranicza się do tego, by dać kobietom to czy tamto na rzekomo równych prawach, tyle tylko, że te prawa oznaczają taryfę ulgową, bo są kobietami. No to albo równe prawa i równe traktowanie, albo ulgi? Bo dlaczego facet polityk musi startować normalnie w wyborach i liczyć na przychylność wyborców, a kobieta ma gwarantowane miejsce, tylko dlatego, że jest kobietą? Dlaczego pewne uczelnie, czy zakłady pracy, nie mają równych praw, że każdy bez względu na płeć może być przyjęty, tylko tworzą specjalne miejsca pracy dla kobiet, bo musi być w firmie tyle i tyle procent pracujących kobiet? To nie są równe prawa, tylko faworyzowanie i podkreślanie przez feministki, że kobiety są słabsze, bo potrzebują specjalnych praw, by dostać się na to samo stanowisko co facet. Gwałty... jak facet spije kobietę i ją przeleci, to jest gwałt. I dyskusji nie ma. Ewentualnie, jak się dogadają, to ona ją bierze za żonę i honorowo wychowuje z nią dziecko, albo płaci alimenty. Jak kobieta spije faceta i go przeleci (a takie sytuacje też są i to wcale nie rzadko), to... też mamy do czynienia z gwałtem jak wyżej, tyle tylko, że ofiarą nie jest facet, a kobieta. Nie ważne kto co zrobi w sytuacji dwuznacznej, zawsze winnym będzie facet. Odgórne założenie. Sprawa rozwodowa w sądzie i... znów mamy równe prawa. Facet przegra, alimenty na dzieci, często ograniczenie kontaktu z dziećmi, albo na warunkach mamusi, lub całkowity zakaz widywania dzieci. Kobieta (o ile) przegra... ma pełne prawo widywać się z dziećmi i... nie płaci alimentów na dzieci. Więc o jakim równym traktowaniu tu mówimy? Dojrzejesz chłopcze, wyjdziesz z domu rodziców, założysz własną rodzinę, poznasz życia i przestaniesz takie farmazony gadać, tylko po to, by sobie nabić wejść na kanał ;) Jak się dowiesz co to miłość do własnych dzieci i jak będziesz musiał nadskakiwać jak żonka chce, jak tysiące ojców w Polsce, bo doskonale wiesz, że jak dojdzie do rozwodu, to jesteś na straconej pozycji i dzieci możesz więcej nie zobaczyć. I spróbuj się zatrudnić w typowo kobiecych zawodach - powodzenia :D Albo idź na policję i zgłoś, że kobieta Cię zgwałciła, to Cię na dzień dobry wyśmieją, żeś c...a... tak wygląda realne życie chłopcze.
Mam wrażenie że ta Pani spotkała kilka kobiet, które albo faktycznie mówiły, że są feministkami albo sama uznała, że one są feministkami bo się z nimi po prostu nie zgadzała. Jeśli wchodzi na feministyczny profil na fb i pisała tak jak w tym filmie się wypowiadała o nich to nic dziwnego, że jej powiedziały żeby zamilkała. To jak wejście na jakikolwiek profil i mówienie że jest głupi, i bycie zdziwiony, że ludzi każą im spadać. Mnie bawią takie kobiety, bo nawet jeśli nie obchodzi je co robią feministki to krytykują je w taki sposób w jaki nie mogłyby gdyby nie walka o prawa kobiet. No spoko nie chcesz praw to spoko ale w takim razie dlaczego działasz w internecie? Albo po co kobiety które uważają że kobiety powinny być tylko matkami to czemu zajmują się polityką?
Komentowany film nie jest zbytnio obiektywny, jednak polecam w tym miejscu film na kanale Wojna idei wyjaśniający, dlaczego feminizm nie cieszy się poparciem wśród kobiet. Jest on o wiele bardziej merytoryczny i mniej emocjonalny
Co do fragmentu, w którym mówisz o połączeniu sportu damskiego i męskiego to niestety coś takiego się wydarzyło. W hiszpanii pewne srodowiska feministyczne wywarły na związku koszykówki połączenie klubów obu płci. Początkowo sprawdzono to na szczeblu młodzieżowym. Po roku wszystko zostało cofniete. Nie muszę mówić dlaczego
Nie wiem z kim rozmawiała ta pani, ale nie mówi o feminizmie. To są po prostu wyświechtane stereotypy o feministkach które mogą stanąć obok przekonania że feministki to niezadowolone wąsate lesbijki których nie chciał mężczyzna, dziękuję za uwagę.
@@ladrok97 otóż na szczęście nie, o feminazistkach mówi się niestety częściej, stąd może twoje przekonanie. Jest jednak mnóstwo dobrych feministek, które walczą o prawa kobiet i mężczyzn i nie krzyczą HURR DURR ZABIĆ MĘŻCZYZN. Nie na tym polegają przekonania feministek
@@ajcila1813 A które to feministki walczyły o prawa mężczyzn? Najjaśniejszy przykład, to ostatnie głosowanie ustawy "przemocowej" (czy jakoś tak), która daje POLICJI uprawnienia wywalenia "sprawcy" z jego własnego domu. To, że w 90% przypadków będzie wywalony mężczyzna (dr. Spurek z seksistowski komentarzem, będąc wtedy zastępca Rzecznika praw OBYWATELSKICH "przemoc ma płeć") nie powinno nikogo dziwić (takie samo prawo jest w Hiszpanii, gdzie Drastycznie wzrosły przypadki fałszywych oskarżeń, zgłaszanych przez kobiety). Były jakieś feministki, które były przeciwko tej ustawie, a nie tylko się nią cieszyły? Bo taka ustawa zdecydowanie jest przeciwko konstytucji - wywalają właściciela lokalu, z lokalu i to bez sądu, i to organ który nie ma w ogóle kompetencji by się takimi sprawami zajmować. To jest bardzo dalekie od równych praw
No, w końcu obejrzałem i cieszę się, że mogłem dostarczyć materiału na nowy filmik jednego z moich ulubionych youtuberów ^^ ogólnie kanał tej kobiety to studnia bez dna, siedziałem z przyjaciółką i robiłem prywatne comentary xd
Widziałam jeden film, w którym najpierw czepia się feministek, że mówią zbiorczo o kobietach. W tym samym filmie za jakieś 3 sekundy mówi, "kobiety to i tamto" z milion razy.
Kiedyś jak ktoś zgwałcił kobietę to nie trafiało to do sądu - kobieta mogła wyjść na tym awet gorzej. Moja mama mówiła że kiedyś było to normalne. moim zdaniem kobieta która tak krytykuje feministki chce się przypodobać facetom albo po prostu nie ma bladego pojęcia o historii. Z drugiej strony uważam, że ta "wojna damsko-męska" jest nie dobra dla nas. Wtpię też żeby feministki nienawidziły mężczyzn. jako kobiety - mamy tyle samo problemów na tle płci co mężczyźni. W niektorych sytuacjach to my jesteśmy dyskryminowane a w niektorych mężczyźni. Byle nie wróciły dawniejsze czasy - Kiedyś kobieta musiała zajmować się domem, dziećmi, obiadem. pomimo tego że miała pracę płatna tak samo jak jej mąz Czasami uważam że to niektóre kobiety nienawidzą feministek bardziej niż mężczyźni. W niektórych krajach kobiety nadal nie mają dużo do gadania. Mam nadzieję, że autorka filmika jest tego świadoma. Także wiekszej idiotki na youtub'ie nie widziałam.
Akurat feministki bardzo nienawidzą mężczyzn, zwłaszcza białych. "Nie ma pojęcia o historii" - Antyfeministka mówi o dzisiejszych feministkach 3 fali, Ty o sufrażystkach, które żyły 100 lat temu i ze współczesnym feminizmem mają niewiele wspólnego.
17:23 Zatem za mało wiesz :-) Zdarzały się już przypadki wyciągania konsekwencji wobec osób, które ośmieliły się publicznie zauważyć, że pomiędzy ludźmi występują różnice ze względu na płeć
Ogladałam ten film i łatwo da się domyślić o czym mowa. Chodzi o te najgłośniejsze feministki. Nie ma potrzeby dyskutować o kobietach, które po prostu rozwijają swoją karierę, nie mają ochoty zakładanie i siedzą cicho, bo one nikomu nie wchodzą w drogę. Chodzi o te które gadają te swoje bzdury o wolności kobiet i wyśmiewają te które chcą żyć inaczej, kłócą się z nauką i roszczą sobie prawo do decydowania za innych. Nie mówi się o zwykłych ludziach, bo po co? Jeśli ktoś twierdzi, że Ziemia jest płaska to nikt mu nic nie powie do czasu aż zacznie mówić to głośno.
Strasznie mnie denerwuje jak ktoś myli feministki z feminazistkami. Naprawdę nie znam osobiście feministki, która nienawidzi mężczyzn, bo to po prostu głupie tak samo jak rasizm, czy homofobia. Jednak zdarza się, że feministki mają poczucie niesprawiedliwości przez to jak mężczyźni są traktowani w społeczeństwie, a jak one i ich frustracja wylewa się na mężczyzn. Cóż, wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, feministki też.
no kua najpierw nie jestem prawdziwym Polakiem bo nie lubię PIS , teraz nie jestem kobietą bo wiem za co muszę dziękować feministką, prawa wyborcze, prawo do dziedziczenia, prawo do własnego zdania , prawo do nauki także studiów bym zapomniała bo to lata temu było
Niechcący skasowałam swój komentarz ale napiszę go ponownie bo chcę jednak żeby to wybrzmiało. Prawa wyborcze dla kobiet nie zostały przyznane tylko wywalczone. Kobiety były bite, więzione, prześladowane, łamano im kręgosłupy i zabierano dzieci. Nie mówmy że jacyś uprzejmi panowie zaproponowali nam prawa wyborcze dobrze? Niewiedza nie jest grzechem tylko przestrzenią na doświadczenie , ale już w połączeniu z arogancją i brakiem szacunku tworzy coś tak niesmacznego, zwłaszcza z ust kobiety która teraz z tych zdobyczy rewolucji korzysta że to jest dla mnie niejadalne po prostu.
Ja myśle ze jej chodzi o grupę Dziewuchy Dziewuchom, pewnie ktoś jej tam kiedyś narzucił swoją racje (co na tej grupie często się zdarza) i taki efekt otrzymaliśmy.
Mnie bawi, że najpierw jest oburzona tym, że nikt nie zapytał, czy feministki mogą wypowiadać się za nią , a potem wypowiada się w imieniu wszystkich kobiet, które rzekomo nie lubią feministek
PRAWDZIWYCH, NORMALNYCH kobiet
but wait, there's more
A lubią?
Ona się ich pytała. Jestem normalną i zdrową Kobietą i przyszła do mnie i się pytała, czy może w moim imieniu nagrać czemu nie lubimy feministka, same będąc faministakmi, ale pomijając nazwę a używając zdrowe i normlane kobiety!!!
dokładnie xD
>zrób materiał "Dlaczego kobiety nie lubią feministek"
>pierwszy zarzut: feministki wypowiadają się w imieniu kobiet a przecież nie dostały takiego pozwolenia
+1
No właśnie one mają spytać każdą kobietę na świecie czy jak? Xdd
+1
@@nifferu chodzi o to że ta laska wypowiada się w imieniu wszystkich kobiet niefeministek xd
No a nie wypowiadają się?
Albo mają do tego jakiś tytuł?
Spróbujesz wziąć na rozum te ważkie zagadnienia, czy nie ma na co?
Hope: Zapamiętajcie te fragmenty, pod koniec się przydadzą.
ja: Nic nie zapamiętałem
Hop xd
Czemu ona w moim imieniu mówi że nie lubię feministek?
W którym momencie to mówi?
@@ukaszfudali6864 "dlaczego kobiety nie lubią feministek"...??????
Współczuję..
.....
Jestem tą osobą, która zmieniła 666 like’ów na 667
Myślę, że największym problemem ludzi jest to, że kiedy ktoś ma inne poglądy czesto kontrowersyjne, zaczynają walkę pod tytułem "bo wy mi chcecie narzucić jak mam żyć". Prawda jest taka, że większość ma gdzieś jak kto żyje, ale walczy o swoje interesy ¯\_(ツ)_/¯
Tak
Mój ulubiony komentarz pod tym filmem
Wejście na sekcję komentarzy będzie bardziej niebezpieczne od szturmu na Strefę 51
Jako nienormalna, nieprawdziwa kobieta aka feministka, dziękuję za ten film 👏🏻
Chociaż potrafisz sie zgodnie z prawdą określić
Dziękujemy za Twoją opinię, ostatnio jest przesyt tych zbulwersowanych katoloszek xD
Feministki trzeba tępić.
@@crystalix-ksiezniczkaza7479 +1
Ty się idź leczyć jak jesteś feministką.
„Bo PoDobNo mĄdRoŚć pRzYcHodZi Z wIekIeM”
Aż mi przed oczami stanął mój dziadek z cukrzycą, który najpewniej wkrótce umrze przez to, że jest „mądrzejszy” od lekarzy i je jak chce, a później na oko wyższą glukozę reguluje sobie większą dawką insuliny x-D Zajebista ta mądrość magicznie pojawiająca się u starych ludzi xD
Trochę przykra ta historia z twoim dziadkiem tak w sumie, ale masz całkowitą rację. Szkoda, że żeby wyrazić swoją opinię i nie być uważanym za tego co to nic nie wie, musimy poczekać do co najmniej sześćdziesiątki xD
lgbt ludzie glupieja blizej trzydziestki
@Dark One xDDDD
Obraża się za to że feministki nie zapytały się jej o to, czy ona też tego potrzebuje, a sama twierdzi że kobiety jako ogół nie lubią feministek xD
Powinniśmy podzielić płcie na mężczyzn, prawdziwe kobiety i feministki
@@nataliagordienko2137 doby pomysł
Bo to co innego mówić w czyimś imieniu, ze się czegoś nie lubi, a co innego w czyimś imieniu postulować o coś czego nie chcesz
Bo tak jest! Każda normalna kobieta nienawidzi feministek!
@@nataliagordienko2137 Feministki to nie kobiety..
O matko ja tam jestem XDDDD ❤️❤️
💖
💖💖
❤️
Kochamy Cię ❤️
❤
*nORmaLnE kOBiEtY*
Tajny przekaz to: ORLOBEY
?
Normalna kobieta jest silna. Potężna i nienawidzi feministek.
Normalne kobiety nienawidzą feministek.
Jest dokładnie wpół do gównoburzy czemu hop mówi o feministkach pozytywnie/negatywnie! Moja ulubiona godzina
Edit: A pani definitywnie powinna nauczyć się różnicy pomiędzy toksycznym feminizmem a zwykłym feminizmem╮(. ❛ ᴗ ❛.)╭
Podaj przykład 'zwyklego' i toksycznego.
@@bombowiecPL Zwykły feminizm to feminizm walczący o to, żeby kobiety mogły być sobą i robić to co chcą, czyli jeśli kobieta jest feministką i chce być gospodynią domową to ma do tego prawo
Toksyczny feminizm to feminizm, który każe kobietom robić coś narzuconego
@@thismakessense2714 kobiety mogą być sobą i są sobą, gdzie to jest zakazane np. w Europie? Feminizm by się przydał w Afganistanie, a nie u nas.
@@bombowiecPL Jedno nie wyklucza drugiego, potrzebny jest wszędzie.
Wszyscy powinni się zastanowić, czy feminizm jest potrzebny u nas ;)
to biernik, nie dopełniacz, więc feminiSTKI, nie feminiSTEK. Poza tym tematy społeczne zawsze na propsie, mocno popieram.
dziękuje, poprawiłem
A na #16 dalej nie poprawił...
@@papasmerfgames1710 caly HOP
Ty no rzeczywiscie jak sie zastanowic to masz racje, ale nigdy bym sam na to nie wpadl i nie pomyslal byku
@@papasmerfgames1710 prędzej powinien poprawić poprzednie "#15" na "#14" XDDD
Ta kobieta powinna się zapoznać z braćmi samcami. Ich konfrontacja mogłaby być ciekawa xd
"Feminism is about giving women choice. Feminism is not a stick with wich to beat other woman. It's about freedom. It's about liberation. It's about equality." ~Emma Watson
@Księżniczka Wikusia Księżniczka Wikusia "Feminizm jest o dawaniu kobietom wyboru. Feminizm nie jest patykiem do bicia nim innych kobiet. Jest o wolności. Jest o wyzwoleniu. Jest o równości"
@@honey280 gówno wiesz. Zobacz sobie film na kanale Wojna Idei o feminizmie to zobaczysz jaka jest prawda.
Piotr S czyli wyrobiłeś sobie pogląd na podstawie jednego filmiku na youtubie?
Super, tylko to są kłamstwa. Feministki (co najmniej w Polsce) nic nie mają wspólnego z równouprawnieniem. Feministki od zawsze żądały większy praw. W Polsce feministki mówią tylko o gwałtach (kultura gwałtu - totalna głupota, ale faktycznie kary za gwałt wymierzane przez sąd są śmieszne - więc tutaj mają rację) oraz walka o aborcję. Wszystko. Czasami tylko je coś najdzie i wyskoczą z seksizmem, mitem wage gapu lub z żeńskimi końcówkami. Nic więcej. Gdyby walczyły o równouprawnienie, to zaczęłyby coś robić dla mężczyzn. A tak to nic w tym zakresie nie robią, a są liczne opresje ze strony systemu i fakt, że społeczeństwo kobiety ocenia jako "istotne" a mężczyzn jako "mniej istotni".
Jeżeli ktoś popiera feminizm dla równości, to jest egalitarystą, który został zmanipulowany.
Błąd w tłumaczeniu. Which nie witch
Czekam na moment, w którym wszyscy w końcu zrozumią, że każda grupa ma skrajne przypadki
Emilia Czyżewska zrozumieją*
@@lordcringe8905
Hehehe, raczej naumią :)
Feministki wszystkie co do jednej są złe i trzeba się ich pozbyć. One są jedynym powodem dlaczego trace nerwy i wybucham złością. Nikt inny mnie tak nie denerwuje. Toleruje wszystko tylko nie feministki.
@@princessroxyvincenzo5602
Nikogo nie trzeba się pozbywać. No, może zbrodniarzy, złodziei czy tam pedofili trzeba by izolować - ale "pozbywać się"? Raczej nie. To brzmi dość złowieszczo, prawie jak "utylizować".
@Emilia może jestem tu późno haha ale THIS jakby tak mnie irytuje że wszyscy wrzucają grupe do jednego worka, nie biorąc pod uwagę że każdy człowiek jest inny i każdy zachowuje się inaczej. Chociażby strajki teraz- tysiące osób pokojowo maszerujące i wyrażające swoje opinie vs tych kilkaset osób które przyszły typowo zrobić rozróbę= PLE PLE WYSZLI WPROWADZIĆ ANARCHIĘ W KRAJU I SPALIĆ GO DO ZIEMI
"Kobiety każdej płci" xD
i tej tępej (feminazistowskiej) i tej normalnej.
Ta twarz na miniaturce HOPA to ja czekajacy na premierę tego odcinka
Dokładnie
@Natanosz xD
Ale ona mnie wkurza, cała prezencja i ten pretensjonalny sposób wyrażania się. Posługuje się tylko wyolbrzymiony mi stereotypami. I czemu ona wypowiada się w imieniu normalnych kobiet, wypraszam sobie
trzeba ją skonfrontować z braćmi samcami XD
edit: i może lgbt, skoro tylko jeden typ rodziny wymieniła, będzie ciekawiej i bardziej drastycznie :>
Na kanale tej pani jest niestety bardzo dużo o lgbt, między innymi skandaliczny filmik na temat śmierci Milo Mazurkiewicz, który boli mnie wyjątkowo gdyż znałem Milo
Ta pani ma dużo więcej wspólnego z braćmi niż chciałaby przyznać
Sama mówiła że antyfeminizm to nie kozetka dla skrzywdzonych przez kobiety mężczyzn którzy teraz nienawidzą wszystkich kobiet. Antyfeministyczna jest konserwatystką czyli jest przeciwna wszelkiemu konfliktowi społecznemu.
Widziałam parę materiałów tej kobiety, zwykle pierwsze pięć minut, bo sposób jej przemawiania i słowa, które mówiła, działały destrukcyjnie na moje trzy ostatnie komórki mózgowe.
Nie przeszkadzala mi jakoś bardzo dopóki nie zaczęła mówić o normalnych kobietach i normalnej rodzinie. Mnie też czasem irytują feministki gdy narzucają wszystkie swoje poglądy, ale dokładnie tak samo irytują mnie konserwatyści wmawiający we mnie swoje racje, tu chodzi tylko o szacunek względem drugiego człowieka i jego poglądów
👆🏼 this
To niech cię wkurzają. Masz problem. Konserwatyzm z definicji zakłada że to tradycja jest wyznacznikiem normy.
@@kacperwilk8806 Czy ty wogole przeczytałeś co napisałem? Niech uważają co chcą, ale niech nie narzucają mi siłą swoich przekonań i niech odnoszą się z szacunkeim do poglądów innych ludzi, czego ta pani nie robiła, wywyzszajac się i naśmiewając
@@kacperwilk8806 I tyczy się to wszystkich, nie tylko konserwatystów
Dziekuje za ten komentarz
Tak długo czekałam aż ktoś się zajmie tą kobietą xd
Bo sama nie potrafisz ?
@@emhyrvemrais7574 ale niemiły/niemiła jesteś XDDD
Btw mo na lisa... Nagraj o niej film plz
Ja czekam az zajme sie Krzysiem?, ale to raczej niemozliwe
@yepna jakim Krzysiem powiedz
@it's me w sensie ja z nią miałam już styczność na dzbanawce i mi wystarczyło cringe'u i chciałam żeby ktoś inny coś o niej zrobił bo sama bym chyba nie wytrzymała a HOP zrobił to idealnie
"Lobby feministyczne próbuje mi narzucić myślenie!1!!1!11!1!!!!"
już na początku coś mi się nie zgadza - "nie dałam zgody nikomu na przemawianie w moim imieniu". to co, poseł też musi cię pytać o zgodę mówienia w twoim imieniu w Sejmie?
po drugie, moja mama jest kobietą i lubi feministki
Nie wiem czy wiesz, ale pewnie nie, bo widzę, że widownia hopa nie jest zbyt mądra, ale żeby zostać posłem może zgłosić się każdy który ma daną ilość lat i taka osoba, jeśli ją wybiorą większością głosów, bo prezentuje dany światopogląd grupy społecznej, prezentuje właśnie głos większości. Taka jest różnica między feminazistkami a posłem: poseł jest wybrany na drodze głosowania natomiast feminazistki samozwańczo wypowiadają się za kogoś nie wiedząc czy faktycznie inni sobie tego życzą
@Michał Kwiatowski ale np jak posłowie przepychają ustawy typu zaostrzenie aborcji to ,źle bo nie pytali kobiet o zdanie. Sorry ale niestety narzucanie jakiegoś poglądu w demokracji to norma nie jesteśmy w stanie zidentyfikować w 100 % światopoglądu danego posła wybierając go a też nie możemy wpływac na władze sami żeby czegoś nam nie narzucała bo od tego sa wybory wg ktorych wybieraja przedstawicieli ktorych poglady odzwierciedlają poglady wyborców
17:31 czy ona właśnie zasugerowała że wszystkie feministki są homoseksualne?
Chyba tak XD
Hmm, a może są biseksualne?
Mercy no, bo czasami lesbijka może być też biseksualna.
oho karolek się załączył
anna konopka tryb karolek: on
Ta typiara jebie logikę... mówi o tym, że jej feministki zakazują i każą jej się zamknąć, ale ona to samo robi xD
Tylko mi się wydaję, że zrobił się z ciebie trochę kanał commentary? Bardzo mi się to podoba, czekam na więcej twojego zdania w filmach 🥰
Vanntais ' myślę, że od początku to miał być bardziej commentary kanał.
Myśle ze ta seria jest w temacie commentary
Ta antyfeministka sama się nie pyta wszystkich kobiet a się wypowiada w ich imieniu
Ale hipokryzja XD
O to to!
Myślałam właśnie o tym oglądając cały ten film
Świetny film, dzięki za niego, taki głos jak Twój jest mega ważny. Ta Pani robi dokładnie to, co zarzuca feministką, generalizuje i obraża. Jak dobrze, że może się wypowiadać na wszystkie tematy świata, a to dzięki tym znienawidzonym przez nią feministką. Jestem feministką, to nie znaczy, że nienawidzę mężczyzn i ludzi, którzy myślą inaczej niż ja, to znaczy, że wierze w równość, szacunek i respektowanie praw innych.
W takim razie jest pani egalitarystką ;)
" a to dzięki tym znienawidzonym przez nią feministką" Feministki nic nie dały. Jak już to sufrażystki. No ale w sumie II RP szybko dała prawa wyborcze kobietom. Zdaje sobie pani sprawę, że od tego zdarzenia minęło już 100 lat? To tak jakby twierdzenie, że... Gdyby nie Edison nie miałabyś żarówki, a gdyby nie żarówka to by pani świecami dom oświetlała. Czyli albo pani lubi Edisona albo używa świec
@@ladrok97 definiowanie się jako feministka, nie wyklucza definiowania się jako egalitarystka :)
Sufrażystki, emancypantki, kobiety należące do grupy Entuzjastek, oczywiście, że one to zapoczątkowały, feminizm bazuje na ich dokonaniach, ale feminizm jest tak szerokim pojęciem, że każdy znajduje w nim coś innego, z czym może się identyfikować. Ja nie każe nikomu lubić kogokolwiek, tak się nie da, chodzi tylko o minimalny szacunek do drugiej osoby, naprawdę, jeśli ktoś nie chce lubić feministek, to spoko, ale to, że ktoś kogoś nie lubi w większości nie wystarczy, zazwyczaj przeradza się to w agresję, co można zobaczyć na filmiku Pani Antyfeministycznej, dzieli ona kobiety na te "normalne", "prawdziwe" i feministki itp.
@@my_low U feministek też widać agresję. Po prsotu chodzi mi o to, że jeżeli uważa się pani za feministkę, bo chce równości, to jest pani jedynie egalitarystką, gdyż nie widziałem działań feminizmu dla ZRÓWNANIA praw. Gdyby dążyły realnie do równości to walczyłyby też w sprawach mężczyzn, a zamiast tego tworzą #toxicmasculinity lub reklamy gillette
@@ladrok97 to, że czegoś Pan nie widzi, nie znaczy, że nie istnieje, bardzo wiele organizacji feministycznych działa również na rzecz praw mężczyzn, to nie jest miejsce na wklejanie linków do takich działań, ale można je poszukać samemu :)
@@my_low Ech. I jak mam widzieć, jeżeli sam nie potrafię znaleźć linku, a nikt mi nie chce go podesłać? Na prawdę proszę o jakikolwiek link, bo na fb nie znalazłem nic feministycznego, co by działało również dla mężczyzn (w PL znam fundacja feminioteka, codziennik feministyczny i seksizm naszego powszedniego)
Ty weź HOP nagraj osobny film ASMR
Asmr nie jest złe.jest to po prostu sposób w który można się zrelaksować xd
Niech nie nagrywa
nAh. Taak
Tak plz
Tak błagam
zycze ci milego dnia zeby byl super bo ty jestes super uroczy czlowiek.
Życzę miłego dnia, bo to super uroczy komentarz 😉
Jestem super uroczy człowiek?
A to już wiem
smutno się robi kiedy sobie uświadomisz, że gdyby nie te feministki to by nawet nie zrobiła tego filmu xD
Co ma jedno do drugiego
Buahahahaha. Feminazistki nie wynalazły internetu czy komputera. Jak wiem to internet najpierw był zrobiony dla wojska i potem kolejne uniwerytety itp. były do niego podłączone więc nie wiem co mają z tym wspólnego feminazistki
Chodzi tu o to, ze gdyby nie akcje feministek to nie moglybysmy wyrazac sie publicznie.
@@9Ephemeral_Star8 kobiety miały niebagatelny wpływ na wynalezienie programowania komputerów. Polecam fajny film o kobietach w NASA pt. "Ukryte działania". Wynalazły też zmywarkę do naczyń i lodówkę elektryczną, żeby ułatwić sobie tym życie. A także kevlar, który używany jest w wojskowości. A to jest tylko parę przykładów. Trochę więcej dumy.
Jeszcze do niedawna kobiety nie mialy prawa glosu I to prawo wywalczyly feministki. A teraz rozne klempy itp. Sa poslankami I to dzieki tym wstretnym feministkom.
Tez ją wcześniej znalazłam xD próbowałam coś napisać w komentarzach, to nie jest zupełnie głupia dziewczyna- ale ewidentnie „podlizuje się” środowiskom prawicowym. U Marcina Roli występowała ;) Najgorszy jednak jest jej filmik o paradzie równości....
Jeśli nie zgadzasz się z feminizmem i chcesz być np. zmuszona do małżeństwa i rozrodu nawet jako dziewczynka no ok przykro mi ale twoja niska samoocena nie powinna decydować o losie połowy populacji
Natomiast poruszone przez Ciebie problemy dotyczą innych krajów na świecie i tymi problemami większość feministek u nas się zapewne nie interesuje i nie robią nic aby poprawić sytuację tamtych kobiet. Uważam, że feminizm w Polsce nie jest tak potrzebny jak tam, albo u nas ale kilkaset lat temu, dyskryminowanie kogokolwiek jest niezgodne z prawem, a o więcej niż zmianę prawa taki ruch nie może walczyć. Ze stereotypami i kulturą walka jest bardzo trudna i mozolna, a działania feministek o jakich się słyszy tylko budują nowe stereotypy dla swojej grupy.
@@leena75 w Polsce feminizm walczy np. O to (chociaż z wiatrakami...) Żeby VAT na podpaski itd. nie był tak wysoki bo to niezbędne środki pierwszej potrzeby i głupio, jak nie każdego na nie stać. Albo o to, żeby zatrudniając kobietę w wieku rozrodczym firmy nie patrzyły na nią jak na naciągaczkę, która jak tylko dostanie umowę o pracę, to zajdzie w ciążę i pójdzie na zwolnienie, albo żeby w procesie rekrutacji dzieciach mężczyźni i kobiety byli traktowani równo. Nie mówiąc już o tym, że spora część mężczyzn w naszym społeczeństwie ma magiczne przekonanie o tym, że kobiety mają jakąś nadprzyrodzoną umiejętność zajmowania się dziećmi i domem w pojedynkę i oni nie muszą/nie potrafią. O przemocy domowej, podejściu do przemocy (szczególnie seksualnej) wobec kobiet już nie wspominając... Naprawdę jest nad czym pracować.
@@marysiafritzsche510 Vat na podpaski - przynajmniej jakiś konkret, ale obniżenie VATu MOŻE spowodować obniżkę cen. Nie, że MUSI. Handlarz równie dobrze może cenę brutto utrzymać na tym samym poziomie, a to że przy okazji więcej zarobi...
Zatrudnianie kobiet - Urlop rodzicielski jest mieczem obosiecznym. Nawet gdyby przekonały społeczeństwo, żeby mężczyzna szedł na te pół roku (bo może w Polsce; feministki jakoś nie tworzą kampanii społecznych by przekonać ludzi do tego, że jednak kobieta nie jest najlepszym rodzicem (zapewne nie mogą robić, bo inaczej sądy by im pogroziły palcem)) - to i tak kobieta musi być na tych 26 pierwszych tygodniach
" O przemocy domowej, podejściu do przemocy (szczególnie seksualnej) wobec kobiet już nie wspominając.." Właśnie problem polega na tym, że feministki Wspominają o przemocy domowej wobec kobiet POTĘGUJĄC wyobrażenie, że tylko kobiety są ofiarami przemocy domowej. Liczne akcje, które w nazwie mają "zakończy przemoc wobec KOBIET" zamiast "zakończmy przemoc" czy po prostu o skandalicznych słowach feministki dr. Sylwii Spurek, które nie zostały poparte ŻADNYMI statystykami "przemoc ma płeć i jest to płeć męska".
Chciałbym wiedzieć o co jeszcze walczą feministki, bo co jakiś czas przeglądając fanpage feministek "nie skrajnych" (chyba że w Polsce są tylko skrajne), to nie zauważyłem aż tylu postulatów. Na prawdę chciałbym wiedzieć z czym jeszcze walczą, jak i skąd pani czerpie te informacje, bo może po prostu feministki na facebooku są zbyt głupie by o tym informować
dzięki tej pani już wiem że chyba nie jestem "prawdziwą" kobietą, dziękuję
Kocham to jak ta kobieta jest feministyczna- publicznie wyraża swoją opinię, ubiera się wyzywająco (dekolt, w sytuacji gdy do niedawna odkryte kostki to był szok), ponadto ona chce mieć WYBÓR, a to jest główna myśl feministyczna- kocham
Ojejku, jaką poczułam dumę podczas oglądania tego filmu. Zawsze bardzo pozytywne emocje we mnie wzbudzają ludzie, którzy wiedzą czym jest feminizm i jak potrafi być od siebie różny. Mam nadzieję, że są osoby, do których dotarło przesłanie i zmieniły swoje zdanie na temat całego ruchu albo przynajmniej postanowiły to przemyśleć.
Hop
H - Humor
O - odrazu
P - poprawia
❤
Nie każ mi proszę zapamiętywać tych tekstów, teraz mam traumę
19:47 uwaga zaczyna się
19:52 śmiechłam😂
Gdybym stała to bym upadła Ale akurat leże, czyli pewnie nie wstane
Musisz zrobić ASMR swoich bulwersów na świat, mów mi jeszcze.
Przez chwilę myślałam że masz latający kubek
Deku
kurde jakimś cudem dotrwałem do 18 min, i zadziwiło mnie jak bardzo obiektywny jesteś HOP szacun! :D
"Kobiety wszystkich płci łączcie się" - to akurat autentyczne hasło stosowane przez feministki, które można spotkać na Manifach. A Łódzki Marsz Równości został zorganizowany dokładnie pod tą nazwą:
www.radiolodz.pl/posts/43764-lodzki-marsz-rownosci-pod-haslem-kobiety-wszystkich-plci-laczmy-sie-zdjecia
Dzięki HOP
Chłopak dziewczyna normalna rodzina!!!
@Marynka nie żeby coś ale sformułowania typu ,,normalna" rodzina tu nawet nie pasują gdyż tylko konfiguracja heteroseksualna jest zdolna do stania się tzw ,,pełną" rodziną posiadającą biologiczne potomstwo tworząc wgl rodzinne mając jakiś wpływ na demografie.
Pięknie bredzisz. Na szybko: czemu w oczach feministki musisz być feministką? No bo chyba chcesz równych praw prawda? Mimo, że to nie to samo.
Sama "ex feministka" - aktywna - opowiadała jak to narzuca się zdanie w tym"ugrupowaniu".
No patrz będę miał o czym mówić;) dzięki za piękny pokaz braku wiedzy. A to dopiero 6 min
HOP zrób ASMR bo twoje szeptanie mnie uspokaja
17:54 kochany Hop i kolejne ASMR ❤
A poza tym kolejny super film, ostatnio Twoje filmy bardzo mi się podobają, są na wysokim poziomie i po prostu przyjemnie się je ogląda. A tym bardziej, kiedy tworzysz to Ty. Cudowny Hop. Uroczy człowiek haha Kocham Twój głos, serio, noi Twoją buźkee haha ❤❤❤
Czekam na kolejny zniewalający odcinek ❤
Kwestia „zaszczuwania mężczyzn” zawsze najbardziej mnie śmieszy. Oczywiście, jest garstka „feministek” które tego chcą, ale tak naprawdę feminizm zakłada r ó w n o ś ć. Widać to na przykład przy okazji walki z gender roles, gdzie mówi się o tym, że mężczyzna nie musi wcale być głową rodziny, więcej zarabiać, zbudować dom i zasadzić drzewo. Nie ma w tym nic dla nich szkodliwego, wręcz przeciwnie, jest to próba ściągnięcia z nich presji społecznej na którą z są w tej kwestii narażeni, wystarczy się odrobinę zagłębić w temat, a nie czerpać wiedzę z filmików crazy feminist compilation
Jeśli zakładamy równość jestem przeciwny. Jeśli zakładamy równouprawnienie to nie jest już potrzebny. Dziś feministki to albo kobiety które usłyszały że feminizm to prawa kobiet i ich dobro więc określają się feministkami albo socjalistki albo kompletna patologia.
Kazimierz - patron korony i Litwy dziś feministki chcą obalić stereotypy występujące w społeczeństwie, dotyczące zarówno mężczyzn i kobiet, chcą walczyć z kulturą gwałtu, która zwala winę na ofiarę, również niezależnie od płci. U nas faktycznie walki o równouprawnienie już nie trzeba, ale jest wiele państw gdzie prawa kobiet nie są równe, trzeba patrzeć poza czubek własnego nosa
@@miamia5422 "walka ze stereotypami" jakże ładnie to brzmi. Gorzej że w praktyce jest to albo pogardą do kobiet które nie pracują bądź pracują w gorzej płatny zawodach. Albo wręcz chęć państwowego nacisku na kobiety by te pracowały. W formie różnych zapomóg. Pani antyfeministyczna zrobiła już film w którym zjechała program feministycznej "partii kobiet". Dla przykładu: moja mama pracuje w szkole dla nie pełno sprawnych gdzie zarabia mniej niż mój tato pracujący w firmie budowlanej. I nie robi tego dlatego że jakieś stereotypy ją zmusiły tylko dlatego że takie są geny. Geny są takie że mężczyźni są w większości bardziej zainteresowani rzeczami a kobiety ludźmi. Najlepiej widać to w przypadku Szwecji gdzie państwowo zwalcza się tzw kulturę patriarchalną. Efekt jest taki że różnice płacowe kobiet i mężczyzn wzrosły. Bo jak się uciszy kulturę to tym bardziej odezwą się instynkty.
"Kultura gwałtu" istnieje obecnie tylko na jakiś podlaskich wsiach a manifestujące w wielkich miastach feministki mówią o tym jakby problem dotyczył co 2 kobiety.
Znów. Skoro w państwach islamskich niema równouprawnienia to dlaczego słyszę jedynie wrzask na seksistowską i zaściankową Polskę? Jeśli feministki chcą walczyć o równouprawnienie tam gdzie go niema to może zamiast nawoływać do przyjmowania islamskich imigrantów w których kulturze żona jest niewolnicą męża zrobiły by akcję nakierowaną na kraje gdzie tego równouprawnienia niema.
Kazimierz - patron korony i Litwy
Kultura gwałtu wcale nie istnieje jedynie na wsiach, byłoby bardzo miło, niestety tak nie jest, tak samo jak mężczyzna zgłaszający gwałt nie zawsze jest brany na poważnie, bo przecież jak to kobieta mogła go zgwałcić. Walka ze stereotypami nie tylko brzmi ładnie, jest też potrzebna. Toksyczne standardy męskości, mówienie, że mężczyzna MUSI zarabiać więcej niż kobieta, bo inaczej to nie nieudacznik, jeśli chłopcy w szkole się biją no to przecież typowi chłopcy, w nos sobie dają i po konflikcie, przecież to jest krzywdzące i często mężczyzn uzwierzęca. Jakikolwiek nacisk lub pogarda w stronę kobiety która nie pracuje/ zajmuje się domem etc nie jest zgodna z moimi poglądami i faktycznie uważam, że feministyczne środowisko w tej kwestii czasem się zapomina. Nie wkładałabym też każdej feministki do jednego wora i mówiła, że każda chce wpuszczać imigrantów, poglądy w tej kwestii różnią się niezależnie od stanowiska w sprawie feminizmu. I oczywiście uważam, że kobiety i mężczyźni różnią się od siebie w wielu kwestiach, np. mężczyzna w większość przypadków będzie bardziej efektywnym pracownikem fizycznym, to są fakty. Ruch feministyczny rzeczywiście ma wiele wad i często popada w skrajność, jednak wiele feministek zachowało zdrowy rozsądek i kierują się ważnymi wartościami.
@@miamia5422 mężczyzna nie musi lecz CHCE zarabiać więcej od kobiety. Jest to czysta biologia i nic po za tym. Feministki przypisują źródło kulturowe do "problemów" które pochodzą z naszych genów. To instynkt nakłania mężczyzn do tego by zarabiali więcej niż ich partnera a kobiety by szukały lepiej od nich zarabiającego partnera. Takie zjawiska są obserwowalne nawet u zwierząt u których niema kultury więc są one naturalne.
I tak bijący się chłopcy są normalni. Mężczyzna powinien mieć w sobie odpowiednie ilości kontrolowanej zaznaczam ale jednak agresji.
Ja zostałam feministką z jednego ważnego powodu. Gdy miałam lekcje wdż, moja pani od tego przedmiotu na jednej lekcji powiedziała że mózgi chłopca i dziewczynki różnią się od siebie. Zaczęła wymieniać te różnice. Było wśród nich to, że chłopcy są lepsi od dziewczyn w matematyce. Był to dla mnie cios poniżej pasa, ponieważ matematyka była moim ulubionym przedmiotem. Chłopacy zaczęli się że mnie śmiać i krzyczeć rzeczy typu I CO JUŻ NIE JESTEŚ TAKA DOBRA CO OLA?! Zostałam feministką bo chcę aby takie sytuacje się nigdy nie zdarzały i by w szkołach nie wmawiano dziewczynką że są od chłopaków w czymkolwiek gorsze.
Patrząc na wypowiedź to chyba nie tylko w matematyce... XD
O Borze Wszechszumiący, TAK, czekałam na to.
"Czy ty jesteś może katoliczką? Wyrzekasz się swoich praw, a kościół narzuca ci poglądy"
o jezu hop wielkie dzięki za filmik o tej kobiecie bo juz myślałam że jej działalność przejdzie bez echa a koniecznie trzeba sprostować jej wypowiedzi
Sprostować to trzeba wywody autora filmu. Mnóstwo błędów merytorycznych, wiedza czerpana z Wikipedii... Ludzie, wy go serio poważnie traktujecie? Tylu bzdur to ja od czasu expose Tuska nie słyszałem...
#hopzwarkoczykami
lajkujcie!! BO HOP MUSI MIEĆ WARKOCZYKI!!
13:35 Fajnie że masz depresję, ale czy wiesz już jak duży jest wszechświat? 😂
5 jeźdźców Apokalipsy
-Zaraza
-Wojna
-Głód
-Śmierć
-Feministki
Oby kiedyś udało jej się dołączyć do grona "prawdziwych, inteligentnych kobiet" 😂
Nie mam nic do dodania oprócz starego dobrego "XD"
A tak na serio, to smutne, że istnieją na świecie osoby z takim mindsetem jak ta pani, zamknięte na dyskusję i innych ludzi. Tu nie chodzi o to, żeby wszyscy mieli takie same poglądy tylko wzajemny szacunek, tolerancję, możliwość bycia kimkolwiek się chce i brak agresji wobec ludzi o innych poglądach, którzy nie krzywdzą w żaden sposób innych jednostek...
Zdaje sobie pani sprawę, że to jest odpowiedź osoby zamkniętej na dyskusję na zachowania feministek, które również są zamknięte na dyskusje? :D
@@ladrok97 Zależy o jakich się mówi, o "feministkach" czy feministkach. Nie powinno się wrzucać wszystkich do jednego worka
Oglądałam kilka Twoich filmików i tym przekonałeś mnie do suba ;) mimo młodego wieku wypowiadasz się w bardzo dojrzały sposób gratuluje
Szanuję za Monalise🖤
Z grona feministek *które znam* , nigdy nie wyniosłam pozytywnych wrażeń. Moja siostra się w to wkręciła. Zarowno nasz ojciec jak i brat to mocno seksistowskie typki, więc oczywiście obie z moją siostrą dorastałyśmy w dość nieprzyjemnym otoczeniu, ale wyniosłyśmy z tego zupełnie różne wnioski. Nie przepadam za feministkami, ale nie dlatego że nie pytają się o moje pozwolenie (xd) tylko dlatego, że nazwyczajniej w świecie głoszą czystą hipokryzję - przecież chcą abyśmy wszyscy byli równi, a jednocześnie odejmują wartości płci męskiej (mówię tutaj o feministkach które znam, nie mówię że wszystkie panie należące do tej grupy tak uważają). W dodatku często są agresywne, kiedy ktoś powie coś z czym się nie zgadzają. Siostra zarzuca mi, że mój ojciec i brat nauczyli mnie niższości wobec nich, więc nie potrafię się im sprzeciwić. Kiedy ja mam naprawdę głęboko gdzieś co zarówno faceci, jak i kobiety o mnie myślą, a szczególnie takie świnie jak oni.
Uważam, że równouprawnienie to nie fikcja i że nie ma po co o nie walczyć, ponieważ już zostało wywalczone podczas trwania 1 fazy feminizmu. Mamy prawo głosu, mamy równe płace. Jedyne, z czym trzeba walczyć, to pokazywać facetom takim jak mój ojciec, że jesteśmy normalnymi ludźmi, a nie skrzekliwym abstraktem o inteligencji złotej rybki, czy też zdradzieckimi i puszczalskimi szmatami... Niestety, nie wydaje mi się ,aby udało się to wyplenić - ani wacząc o "równouprawnienie", ani nawet grzeczną rozmową.
Popieram zaś rozwój feminizmu w krajch, gdzie kobiety są wciąż poniewierane, jak np. Arabia Saudyjska. Właściwie nie chodzi już o same kobiety, chodzi o prawa człowieka... Pozdrawiam.
Boże... "Kobiety wszystkich płci" xdd
Moim zdaniem (zaznaczam to, gdyż nie wypowiem się za kogoś i nie dostałem pozwolenia ;) ) autorka nawiązuje tym cytatem do części ideologii lgbt według, której na świecie jest wiele więcej płci niż powszechnie uznawane dwie, zaznacza to, aby zakwestionować sens tego ruchu.
Podstawę teoretyczną do rozważań daje nam experyment Calhouna pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Calhouna Mysia utopia. Z drugiej strony doświadczenie PRL pozwala łatwo zrozumieć sens działań wspomnianych feministek: klasa robotnicza zamieniona została na kobiety, a wyzwolenie owej klasy na wyzwolenie z okowów patriarchalizmu. Podobne działanie musi dać podobny efekt. I kobiety wyjda na feminizmie tak jak klasa robotnicza na socjalizmie. To tak w największym skrócie.
Z trudem mi sie ogladalo ten film, naprawde ciezko mi patrzec na tak absurdalne, moim zdaniem, myslenie. W sumie jakby sie tak zastanowic, to jest szansa, ze gdyby nie kobiety, ktore kiedys postanowily zawalczyc o swoje prawa, to jest szansa, ze ona teraz nie moglaby nagrywac filmu na yt o tym zlym feminizmie xDD
Myślę, że jej chodziło o niektóre dzisiejsze "feministki" które potrafią się tylko wydzierać bez sensu (a mogłyby choćby zawalczyć o poprawę sytuacji kobiet na Bliskim Wschodzie, to by miało sens)
ktoś tam No najprawdopodobniej tak bylo. Szkoda tylko, ze o tych niektorych feministkach wypowiadala sie jakby to byla kazda bez wyjatku xDD Eh, serio szkoda gadac
@@duuum1234 tylko są feministki na bliskim wschodzie i walczą o prawa kobiet. Ale to nie jest popularny temat ogólnie dla mediów w Europie a na samym bliskich wschodzie to napewo nie będą o tym pisać bo właśnie tej równości te kobiety tam nie mają. To że nie wiemy czegoś na jakiś temat to nie znaczy że się nic nie dzieje albo nie istnieje.
@@hfdjdfhs Tak, napewno jest coś w tym co piszesz szanowny użytkowniku, media działają dość stronniczo, przypuszczam że tam także są jakieś ruchy, tylko chciałam napisać, że te feministki w naszych szerokościach geograficznych mogłyby działać w jakiś sposób na rzecz tamtych kobiet, bo te tu już mają dobrze
@@duuum1234 I to również jest uogólnienie z braku wiedzy. Na tle Europy czy USA kobiety mają dobrze patrząc na nie jako wielomilionową grupę. Jednak ile ludzi tyle problemów. Tak jak Hop powiedział, odłamów feminizmu jest wiele, a organizacji jest jeszcze więcej. Niemożliwe jest żeby jedna grupa zajmowała się wszystkim. I np jest tzn feminizm lokalny, najczęściej zajmujący się problemami jednej małej społeczności. Podam przykład z ginekologiem, kobiety z dużych miast nie mają raczej problemów z dostaniem się do lekarza, ale inaczej jest we wsi, które nie są rzut beretem od jakieś Warszawy, Krakowa itp. Lekarze tak i większość ludzi woli pracować w mieście bo większa kasa. A dla takiej kobiety problemem nie tylko mogą być pieniądze, ale brak dojazdu albo nie ma z kim zostawić dziecka. Takimi problemami można radzić sobie doraźnie albo na tle krajowym rozmawiać o tym że ojcowie również powinni dostawać urlopy do opieki nad dzieckiem i że to nie jest hańba albo pozbawienie męskości. To tylko jeden przykład małej sprawy którą można rozwiązywać właśnie przez "Wielki hałas kobiet, które i tak mają lepiej". Są organizacje feministyczne które zajmują się tłumaczeniem albo pisaniem artykułów o wydarzeniach ze świata związanymi z walką o równouprawnienie, zbieraniem funduszy na rozprawy sądowe kobiet zamkniętych więzieniach bo poroniły, albo walczące z małżeństwami nieletnich w Indiach, albo ogólnie działania mające na celu zwiększanie wiedzy społeczeństwa na te tematy. Jednak żyjemy w świecie przeładowanym informacjami i nawet jeśli nie chcemy to każdy z nas w mniejszym czy większym stopniu żyje w bańce, w której słuchamy i czytamy to co jest w głównym nurcie i/albo zgodne z naszymi poglądami. To nie czyni nas gorszymi ani lepszymi, ale nie oceniajmy grup ludzi na podstawie informacji, które zdobyliśmy w najłatwiejszy dla nas sposób.
Moja mama - starsza kobieta z czwórką dzieci, spędzającą większość czasu pielac ogródek i gotowaniu obiadków dla kochającej rodziny, jest feministką. Chodzi na protesty, nosi koszulki typu „future is female”, i chwała jej. Można powiedzieć że jest (jak to ona mówi) „normalną kobietą” z „normalną rodziną” jednak działa feministycznie, razem z moim tatą i siostrami. Nie są oni tymi którzy szkalują mężczyzn, ani wyzywają kobiety niepracujące. Tak, istnieją tacy feminiści proszę pani, dziękuje dowidzenia
Wyobraziłam sobie feministki chodzące po domach jak świadkowie Jehowy i pytające się kobiet:
"Czy chce pani być reprezentowana przez nasz ruch?" XDD
To niech zamiast my kobiety mówią my feministki bo mnie jako kobiete też to *****.
Taaa… równe prawa dla kobiet :D Na dół na kopalnię, do pola na kombajn, na cysternę z benzyną, do ciągnika z szambiarką itd. itd. Równe prawa? :D Kpina, a nie równe prawa. Feministki twierdzą, że mogą zrobić dokładnie to samo, co faceci i płeć nie ma tu nic do gadania. Nie chce mi się szukać facetów sportowców, którzy nie radząc sobie w męskich kategoriach, ogłosili się kobietami i teraz startują w zawodach dla kobiet i.... kobiety od urodzenia, dostają baty od kobiet, które wcześniej były facetami. Potrzeba dwóch facetów, żeby wnieść lodówkę do domu. Ile potrzeba kobiet? Kobiet nie ma w wojsku... i znów wracamy do znienawidzonego testosteronu!!! Dlaczego? Bo feministki i kolega autor filmu, jak widać wagarowali na lekcjach biologii i nie wiedzą, że testosteron, to hormon wprost odpowiedzialny za przyrost masy mięśniowej i ogólną siłę fizyczną. No dochodzi jeszcze adrenalina i inne w sytuacjach krytycznych, które nawet potrajają rzeczywistą siłę człowieka (na przykład gdy ratujemy kogoś bliskiego), ale jednak testosteron to klucz. Dlatego jest wojna w świecie lekkiej atletyki, o taką Semenię, która była facetem i ma grubo wyższy poziom testosteronu niż kobiety które był kobietami od urodzenia. No i w wojsku, to nie jest tak, że od kobiet wymaga się więcej niż od facetów. To jest odczucie subiektywne. Od kobiet wymaga się tyle samo, ale... z powodu niższego poziomu testosteronu (tak tak, kobiety też mają ten hormon w organizmie), muszą wykować 3-4 krotnie większą pracę niż statystyczny facet. Dzisiejszy feminizm ogranicza się do tego, by dać kobietom to czy tamto na rzekomo równych prawach, tyle tylko, że te prawa oznaczają taryfę ulgową, bo są kobietami. No to albo równe prawa i równe traktowanie, albo ulgi? Bo dlaczego facet polityk musi startować normalnie w wyborach i liczyć na przychylność wyborców, a kobieta ma gwarantowane miejsce, tylko dlatego, że jest kobietą? Dlaczego pewne uczelnie, czy zakłady pracy, nie mają równych praw, że każdy bez względu na płeć może być przyjęty, tylko tworzą specjalne miejsca pracy dla kobiet, bo musi być w firmie tyle i tyle procent pracujących kobiet? To nie są równe prawa, tylko faworyzowanie i podkreślanie przez feministki, że kobiety są słabsze, bo potrzebują specjalnych praw, by dostać się na to samo stanowisko co facet.
Gwałty... jak facet spije kobietę i ją przeleci, to jest gwałt. I dyskusji nie ma. Ewentualnie, jak się dogadają, to ona ją bierze za żonę i honorowo wychowuje z nią dziecko, albo płaci alimenty. Jak kobieta spije faceta i go przeleci (a takie sytuacje też są i to wcale nie rzadko), to... też mamy do czynienia z gwałtem jak wyżej, tyle tylko, że ofiarą nie jest facet, a kobieta. Nie ważne kto co zrobi w sytuacji dwuznacznej, zawsze winnym będzie facet. Odgórne założenie. Sprawa rozwodowa w sądzie i... znów mamy równe prawa. Facet przegra, alimenty na dzieci, często ograniczenie kontaktu z dziećmi, albo na warunkach mamusi, lub całkowity zakaz widywania dzieci. Kobieta (o ile) przegra... ma pełne prawo widywać się z dziećmi i... nie płaci alimentów na dzieci. Więc o jakim równym traktowaniu tu mówimy? Dojrzejesz chłopcze, wyjdziesz z domu rodziców, założysz własną rodzinę, poznasz życia i przestaniesz takie farmazony gadać, tylko po to, by sobie nabić wejść na kanał ;) Jak się dowiesz co to miłość do własnych dzieci i jak będziesz musiał nadskakiwać jak żonka chce, jak tysiące ojców w Polsce, bo doskonale wiesz, że jak dojdzie do rozwodu, to jesteś na straconej pozycji i dzieci możesz więcej nie zobaczyć. I spróbuj się zatrudnić w typowo kobiecych zawodach - powodzenia :D Albo idź na policję i zgłoś, że kobieta Cię zgwałciła, to Cię na dzień dobry wyśmieją, żeś c...a... tak wygląda realne życie chłopcze.
Trochę (bardzo) naginasz "realne życie"
Wait, ale ten ERROR powinien być #16
Nie bo nie ma #14 ten pierwszy #15 powinien byc #14 a tu normalnie #15
A, to nie.
**ERROR**
O boze, widzialam ja miesiac temu i się glowilam czemu nikt o niej jeszcze nie nagrał, love u hop
"na obiad zjada dwa koty i zagryza gołębiem" XDDD leżę
Chciałabym napisać jakiś ciekawy komentarz... Ale jestem w stanie napisać tylko tyle, że ten film jest cudowny 💕
Zaczynam oglądać i widzę pierwsze 10s O KURDE TAKI TEMAT LECE PO LODY
Kocham Cię za ten film 🖤
Mam wrażenie że ta Pani spotkała kilka kobiet, które albo faktycznie mówiły, że są feministkami albo sama uznała, że one są feministkami bo się z nimi po prostu nie zgadzała. Jeśli wchodzi na feministyczny profil na fb i pisała tak jak w tym filmie się wypowiadała o nich to nic dziwnego, że jej powiedziały żeby zamilkała. To jak wejście na jakikolwiek profil i mówienie że jest głupi, i bycie zdziwiony, że ludzi każą im spadać. Mnie bawią takie kobiety, bo nawet jeśli nie obchodzi je co robią feministki to krytykują je w taki sposób w jaki nie mogłyby gdyby nie walka o prawa kobiet. No spoko nie chcesz praw to spoko ale w takim razie dlaczego działasz w internecie? Albo po co kobiety które uważają że kobiety powinny być tylko matkami to czemu zajmują się polityką?
Ale wystarczy śledzić feministyczne profile, by widzieć, że się zachowują jak "feminazi" :D
Komentowany film nie jest zbytnio obiektywny, jednak polecam w tym miejscu film na kanale Wojna idei wyjaśniający, dlaczego feminizm nie cieszy się poparciem wśród kobiet. Jest on o wiele bardziej merytoryczny i mniej emocjonalny
Co do fragmentu, w którym mówisz o połączeniu sportu damskiego i męskiego to niestety coś takiego się wydarzyło. W hiszpanii pewne srodowiska feministyczne wywarły na związku koszykówki połączenie klubów obu płci. Początkowo sprawdzono to na szczeblu młodzieżowym. Po roku wszystko zostało cofniete. Nie muszę mówić dlaczego
ojojojoj
Nie wiem z kim rozmawiała ta pani, ale nie mówi o feminizmie. To są po prostu wyświechtane stereotypy o feministkach które mogą stanąć obok przekonania że feministki to niezadowolone wąsate lesbijki których nie chciał mężczyzna, dziękuję za uwagę.
Pani chyba myli feministki z feminazistkami :
Ewidentnie
Jaka jest różnica, kiedy działają tylko "feminazistki"?
@@ladrok97 najpierw się zastanów zanim coś napiszesz proszę :))
@@ladrok97 otóż na szczęście nie, o feminazistkach mówi się niestety częściej, stąd może twoje przekonanie. Jest jednak mnóstwo dobrych feministek, które walczą o prawa kobiet i mężczyzn i nie krzyczą HURR DURR ZABIĆ MĘŻCZYZN. Nie na tym polegają przekonania feministek
@@ajcila1813 A które to feministki walczyły o prawa mężczyzn? Najjaśniejszy przykład, to ostatnie głosowanie ustawy "przemocowej" (czy jakoś tak), która daje POLICJI uprawnienia wywalenia "sprawcy" z jego własnego domu. To, że w 90% przypadków będzie wywalony mężczyzna (dr. Spurek z seksistowski komentarzem, będąc wtedy zastępca Rzecznika praw OBYWATELSKICH "przemoc ma płeć") nie powinno nikogo dziwić (takie samo prawo jest w Hiszpanii, gdzie Drastycznie wzrosły przypadki fałszywych oskarżeń, zgłaszanych przez kobiety). Były jakieś feministki, które były przeciwko tej ustawie, a nie tylko się nią cieszyły?
Bo taka ustawa zdecydowanie jest przeciwko konstytucji - wywalają właściciela lokalu, z lokalu i to bez sądu, i to organ który nie ma w ogóle kompetencji by się takimi sprawami zajmować. To jest bardzo dalekie od równych praw
No, w końcu obejrzałem i cieszę się, że mogłem dostarczyć materiału na nowy filmik jednego z moich ulubionych youtuberów ^^ ogólnie kanał tej kobiety to studnia bez dna, siedziałem z przyjaciółką i robiłem prywatne comentary xd
Widziałam jeden film, w którym najpierw czepia się feministek, że mówią zbiorczo o kobietach. W tym samym filmie za jakieś 3 sekundy mówi, "kobiety to i tamto" z milion razy.
Masz mały błąd.
Ona mówi, że "normalne, prawdziwe, inteligentne kobiety to i tamto". 😉
@@lilik7323 Fuck logic tej kobiety jest przepiękny
No to zaraz wracam idę zrobić herbatę i oglądamy
Herbatę* x d
Ale piśpiesz sie bo nie zdązysz xD
dzięki... myślałem, że uwolniłem się już od comic sansa w internecie w tym roku. Spoko filmy robisz tak wgl.
Kiedyś jak ktoś zgwałcił kobietę to nie trafiało to do sądu - kobieta mogła wyjść na tym awet gorzej. Moja mama mówiła że kiedyś było to normalne.
moim zdaniem kobieta która tak krytykuje feministki chce się przypodobać facetom albo po prostu nie ma bladego pojęcia o historii.
Z drugiej strony uważam, że ta "wojna damsko-męska" jest nie dobra dla nas.
Wtpię też żeby feministki nienawidziły mężczyzn.
jako kobiety - mamy tyle samo problemów na tle płci co mężczyźni. W niektorych sytuacjach to my jesteśmy dyskryminowane a w niektorych mężczyźni. Byle nie wróciły dawniejsze czasy -
Kiedyś kobieta musiała zajmować się domem, dziećmi, obiadem.
pomimo tego że miała pracę płatna tak samo jak jej mąz
Czasami uważam że to niektóre kobiety nienawidzą feministek bardziej niż mężczyźni.
W niektórych krajach kobiety nadal nie mają dużo do gadania. Mam nadzieję, że autorka filmika jest tego świadoma.
Także wiekszej idiotki na youtub'ie nie widziałam.
Akurat feministki bardzo nienawidzą mężczyzn, zwłaszcza białych. "Nie ma pojęcia o historii" - Antyfeministka mówi o dzisiejszych feministkach 3 fali, Ty o sufrażystkach, które żyły 100 lat temu i ze współczesnym feminizmem mają niewiele wspólnego.
17:23 Zatem za mało wiesz :-) Zdarzały się już przypadki wyciągania konsekwencji wobec osób, które ośmieliły się publicznie zauważyć, że pomiędzy ludźmi występują różnice ze względu na płeć
Ej a ona wie, że feminizm to równość między kobietami a mężczyznami, a nie wywyższanie kobiet? XD
Tak tak widać to wszędzie Xd
Zastanawiam się dlaczego ona wypowiada się w moim imieniu, wyczuwam hipokryzję.
A tak serio to świetny odcinek jak zawsze😄
Nienawidzę premier
Też
Bo ? xD
@@maciejk8074 trzeba czekać np mój ytber wrzuca film za 2 dni premiera i czekam a jak nie wiem to nie czekam tylko mam niespodzianke
@@johnykremowka317 No to odsubskrybuj kanał a potem wchodź na niego co dziennie i wtedy będziesz miał niespodziankę xD Jak przy otwieraniu skrzynek.
Ogladałam ten film i łatwo da się domyślić o czym mowa. Chodzi o te najgłośniejsze feministki. Nie ma potrzeby dyskutować o kobietach, które po prostu rozwijają swoją karierę, nie mają ochoty zakładanie i siedzą cicho, bo one nikomu nie wchodzą w drogę. Chodzi o te które gadają te swoje bzdury o wolności kobiet i wyśmiewają te które chcą żyć inaczej, kłócą się z nauką i roszczą sobie prawo do decydowania za innych. Nie mówi się o zwykłych ludziach, bo po co? Jeśli ktoś twierdzi, że Ziemia jest płaska to nikt mu nic nie powie do czasu aż zacznie mówić to głośno.
Pełna hipokryzji raszpla, skąd bierze się ten prawicowy bełkot 🙄
Strasznie mnie denerwuje jak ktoś myli feministki z feminazistkami. Naprawdę nie znam osobiście feministki, która nienawidzi mężczyzn, bo to po prostu głupie tak samo jak rasizm, czy homofobia. Jednak zdarza się, że feministki mają poczucie niesprawiedliwości przez to jak mężczyźni są traktowani w społeczeństwie, a jak one i ich frustracja wylewa się na mężczyzn. Cóż, wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, feministki też.
Fajnie, że masz depresję, ale czy wiesz jak duży już jest wszechświat?
Cytat życia
no kua najpierw nie jestem prawdziwym Polakiem bo nie lubię PIS , teraz nie jestem kobietą bo wiem za co muszę dziękować feministką, prawa wyborcze, prawo do dziedziczenia, prawo do własnego zdania , prawo do nauki także studiów bym zapomniała bo to lata temu było
a jeszcze jedno prawo do posiadania własnych przez siebie zarobionych pieniędzy
Temat z cyklu "ludzie kontra kobiety".
Jestem feministką. Normalna feministką. Staram się aby każdy facet czy kobieta mieli równe prawa i aby byli szanowani
Przestań kłamać i tak nie uwierze.
@@princessroxyvincenzo5602 ok princessa zebra
10:09 👌🏿🔥 złoty montaż 🔥👌🏿
Niechcący skasowałam swój komentarz ale napiszę go ponownie bo chcę jednak żeby to wybrzmiało. Prawa wyborcze dla kobiet nie zostały przyznane tylko wywalczone. Kobiety były bite, więzione, prześladowane, łamano im kręgosłupy i zabierano dzieci. Nie mówmy że jacyś uprzejmi panowie zaproponowali nam prawa wyborcze dobrze? Niewiedza nie jest grzechem tylko przestrzenią na doświadczenie , ale już w połączeniu z arogancją i brakiem szacunku tworzy coś tak niesmacznego, zwłaszcza z ust kobiety która teraz z tych zdobyczy rewolucji korzysta że to jest dla mnie niejadalne po prostu.
Jak ja się z Tobą zgadzam
Ja myśle ze jej chodzi o grupę Dziewuchy Dziewuchom, pewnie ktoś jej tam kiedyś narzucił swoją racje (co na tej grupie często się zdarza) i taki efekt otrzymaliśmy.
Wyczuwam kontrowersję
Kiedy mówiłeś ze jest wielu dobrych facetów, to pomyślałem sobie, ze właśnie dwóch się uśmiecha do siebie X”””D