SZYBKOSTRZELNY REWOLWER BEZ POZWOLENIA | COLT CATTLEMAN .44 4,75" | CELNOŚĆ | ENERGIA | SKUTECZNOŚĆ
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 13 ธ.ค. 2024
- Dzisiaj strzelamy z Colta Cattlemana, kaliber .44, z 5,5 calową lufą. Porównujemy go ze standardowym Remingtonem New Model Army 1858 z 8 calową lufą. Strzelanie dynamiczne, do tarczy, przez chronograf i do żelu balistycznego!
Broń jest czarnoprochowa, rozdzielnego ładowania, w Polsce nie wymaga więc pozwolenia. Co ciekawsze, można ją legalnie nosić załadowaną... Czy jednak ma wystarczającą energię, żeby odeprzeć atak napastnika? Czy jest wystarczająco celna, czy wystarczająco szybko strzela? Przekonamy się!
Długość lufy nie ma znaczenia - to właśnie chcieliśmy usłyszeć 😉😉😎😎
Za to grubość owszem 😂
Dziękujemy.
Wielkie dzięki!
Ten model Colta jest dostępny w rozmiarach , 3,5 - 4/75 - 5,5 i zdaje się 7,5 cala. Jeśli nie papierowa tarcza a raczej rekreacja jest twoim celem , polecam 4,75 - 5,5 🤠 Do zabaw z tarczą raczej długa lufa . . .
A birdshead 3,5 wystarczy w domu na " nieproszonego gościa "
Za swojego SAA wystrzelilem około 2 kg Szwajcara i działa niezawodnie , wadą są jedynie szybciej niż w innych rewolwerach wycierające się zęby na bębnie.
Ja na strzelnicy używam dwóch wymiennie więc na razie ( dwa lata ) jest ok 🙂 niewątpliwą zaletą są zakryte kominki , skutecznie ( nie spadają ) i bezpieczniej . . .
Fajny sprzęt , mogę polecić
Pozdrawiam 🖐️😉
Tą wadę z sklepywaniem się bębnów można bardzo prosto naprawić i co najważniejsze bez ŻADNEJ ingerencji w broń. Mam kilka testowych egzemplarzy zestawu naprawczego gdybyś był zainteresowany.
@@MarkoPollo68474 Jeśli możesz , to podrzuć coś . . . .
Jestem ciekaw 🙂
@@MarkoPollo68474 Też bym chętnie zobaczył. 🙂
Również jestem zainteresowany, gdzie można nabyć?
@@MarkoPollo68474 Daj proszę jakiś namiar na siebie, w sprawie "zestawu naprawczego".
Sam mam taki rewolwer z tym ,że w kalibrze 36 i powiem wprost niema czegoś takiego jak szybkostrzelny czarnoprochowiec to ładuje się długo i mozolnie nawet jak ma się wprawę , jedyne co można zrobić ,aby to przyspieszyć to kupić zapasowe bębenki , ogółem ja mieszkam w małej miejscowości i policja u nas jak to mówią "ty strzelasz lepiej od nas" , co jest śmieszne nie dlatego , że mamy tak marną policje ,ale to jest śmieszne , że ja do dzisiaj nie mam pozwolenia na broń i muszę mieć czarnoprochowce pomimo , że mam je od lat nic nikomu nie zrobiłem nie mam wyroków i jestem zdrowy psychicznie , ogółem naród polski ma wiele problemów ,ale najważniejszym z nich jest to , że od czasów Hitlera i Stalina nie wolno nam nosić broni przez co władza nas się nie boi bo nie musi ponieważ nie mamy czym się przed nimi bronić. Broń i wolność dla Polaków !
Jeżeli uważasz że broń jest potrzebna aby władza bała się ludu to rozumiem że opinia iż jesteś zdrowy psychicznie jest twoją własną opinią, raczej nie potwierdzoną żadnym badaniem.
@@pawe2631Ech sam powinieneś się udać na leczenie komuchu , właśnie dlatego , że naród jest bezbronny władza robi co jej obcy każą(za co im płacą) i to co jej się żywnie spodoba ponieważ nie musi się bać podatnika bo i tak ten nic nie może im zrobić nie ważne co zrobią , komuchu ,albo wylecz się z komunizmu(mogę przeprowadzić na tobie tę terapię ) ,albo zacznij się uczyć ,a jak to ci się nie uda wynieś się stąd bo tylko szkodzisz , to proste zasady niewolnik niema broni więc nie może się bronić i dlatego nie trzeba się go bać bo i tak nic nie zrobi i to tylko jeden z powodów(jest ich wiele) ,ale tych najważniejszych dlaczego życie i władza w Europie wygląda tak jak wygląda , w mędrka próbuje się bawić komuch:) , zabieraj dupsko do Rosji czy innych republik tam twoje miejsce! Ty komuch sam się przebadaj ,ale w kraju normalnym tam dopiero zobaczysz swój "wynik" , pewnie ciebie za niego zamkną bo jesteś tak głupi , że trzeba by wymyślić nowe słowo ,aby określić twoją głupotę , no chyba , że to wcale nie głupota ,ale zdrada niema innych możliwości. Władza ma służyć ,a nie dyktować co im się podoba i ma się bać podatnika ,a nie go bić i straszyć jak to dzisiaj ma miejsce.
@@pawe2631Ty komuchu najlepiej zabierz swoje nic nie warte dupsko z Polski i dotrzyj na upadlinę do swoich kolegów , brak im rekruta na froncie bo zamiast walczyć uciekali to im się przydasz jako mięcho armatnie , a i naród polski na tym skorzysta bo jednego idioty lub zdrajcy mniej.
@@pawe2631 Jeśli władza nie boi się ludu, to zrobi z nim, co zechce i to się dzieje na naszych oczach.
Zdrowy psychicznie to ten któremu wszystko wolno a zasady są po to z3by je łamać kto w ogóle stanowi prawo ludzie którzy chcą kontrolować innych bo przecież chuj chujowi nie równy więc powiem tak
Ja jestem najlepszy a wy się kłóćcie
Mam od dawna. Moja ulubiona zabawka. A na strzelnicy były śmieszki że konwersja, co to jest...łeeeee nie NAVY, łeee nikt z takiego pewnie nie strzelał na dzikim zachodzie, łeeeee...bez sensu. Wygląd 10/10, poręczność 10/10, fun 10/10.
Szczelina po kilku strzalach 10/10 😂😂😂
jeden szczał, jedna szczelina
@@wlesie6067Nie mówmy "szczał", tylko "sikał"...
ja dokonam autokorekty innego słowa - nie mówmy "szczelina" tylko "przeszczelina"
jeden szczał - jedna przeszczelina
ein Schuss, ein Schlitz
Ja swojego nie lubię...
Fakt że jest piękny, i wygląda nowocześnie, jak rewolwer na scalaki...
Jego plusy to fajny kurek, i chyba mniej resztek kapiszonow leci w mechanizmy...
Ale po zbicicu zębów na bebnie szczelina idzie po skosie...
Do rozkręcania i czyszczenia jest niewygodny,
I wierzga przy dużych nawazkach i conikalach...
Uważam że remik lepszy, ale cattelman pięknie wygląda w kolekcji...
Reasumując...
Rewolwer bardzo dobry...
Ale nie polecam...
Colt ma bardzo fajne zabezpieczenia do przenoszenia za pasem czy w kaburze:
1. kurek można ustawić w położenie miedzy komorami ,
2. kurek lekko odciągnięty 1mm ma położenie zabezpieczony.
Nie trzeba piłować muszki w cattelmanie tylko dołożyć szczerbinkę ( jak w wersji target) i wtedy wysoka muszka pasuje
Z cattelmana strzelano pociskami conical (nie kulami ) . Skok gwintu przystosowany jest do pocisków.
Kapiszony niezacinające sie to S&B
A tak na marginesie szybciej można wyjąć i strzelić z rewolweru niż z większości współczesnych pistoletów z bezpiecznikiem . W dodatku jedną ręką.
Remington też ma pozycję bezpieczną między kapiszonami.
@@leonzawodowiec5460 ale najbezpieczniej po prostu mieć pustą pierwszą komorę, w pierwszym bębenku i tyle. :)
A gdzie taka muszkę można kupić i jak to zamontować?
@a jak bedzie 6 bandytow ? . Ja mam zawsze miedzy kapiszonami
@@ProtestAgainst-2 to będą tak samo sp... jak gdyby było ich 10. Nikt nie chce oberwać. Gdy jednemu wyrwie pół klaty, albo eksploduje łeb, reszta instynktownie będzie myślała o jednym - jak teleportować się z tego miejsca możliwie najdalej w najkrótszym czasie. Mniej więcej tak to działa na psychikę napastników... ;-)
Świetny filmik. Sam mam Cattle z najkrótszą lufą i sprawuje się świetnie w dynamicznym strzelaniu.
jakiś namiar na legalny punkt zakupu bez pozwolenia?
Szanuję i pozdrawiam. Komentarz dla zasięgów. Dziękuję.
Mam .44 5,5" i sobie chwalę jeśli ktoś chce czegoś do zabawy raz na jakiś czas.
Przede wszystkim - jest zajebiście ładny i fajnie leży w ręce.
Ps. Mój lata najlepiej na kulach .457
@@szczurekkarnkowo potwierdzam, tylko nadkalibrowa 457
no takiego porównania szukałem, dzięki wielkie i zdrówka!
eee nima zaco ! śtufka sie nalezy
Remik moze miec tabuny zwolenników, ale to cattleman sie nie zacina i jest skuteczniejszy w samoobronie, dziękuję i do widzenia 😊
Co prawda to prawda. Pozdrawiam
Znasz sie na tym ? Co najlepsze na początek i gdzie najlepiej zakupić jeżeli można zapytać. Jeżeli jest jakaś grupa FB lub forum o tej tematyce bardzo prosze o namiar pozdrawiam :)
patent z kapiszonami na strzykawkę wymiata, tanio i praktycznie
"Komboje" strzelali z biodra 🤠. A poważnie, chłopaczki w Stanach, mistrzowie strzelania z czarnoprochowych rewolwerów są naprawdę szybcy i celni. I też nie ma tam klasycznego celowania. 👍👍👍
Dokładnie, szorty wyświetlały mi się na TH-cam z różnych zawodów kowbojskich gdzie walili z coltow z biodra mega szybko i mega celnie. Co prawda odległość nie duża bo kilka metrów i blachy wielkości popiersia, ale od złapania rewolweru do pierwszego strzału i to celnego to może z pół sekundy ubywało. Wszystko wchodziło.
@@anonimowyoptymista7187 Jest tego sporo na YT. :) Najlepszego!
Bob Munden to była klasa sama w sobie:
th-cam.com/video/jxsbkNhQ4HU/w-d-xo.html
@@CMPunk1978
Odlot 💪🔥💪
@@CMPunk1978 No, Panie. To Bruce Lee rewolweru. Dzięki za link. Zastanawiam się tylko czy było by to możliwe przy strzelaniu z czarnoprochowca. Mam wrażenie, że zbicie kapiszona, zapał prochu w komorze + czas wylotu kuli z lufy trwa dłużej niż on wyciąga broń, strzela i ją chowa do kabury.
Na filmie strzela z amunicji scalonej.
Ciekawe czy ktoś mógłby te czasy zmierzyć, a może już gdzieś zmierzył? Najlepszego!
Dzięki za kolejny ciekawy odcinek. Pozdrawiam. KDZ.
kusi kusi i skusiło... nowa zabawka w kolekcji:-))
Jest jeszcze kwestia pola walki. Remika rozkładam na kolanie w ciemności, do colta potrzeba sali chirurgicznej i specjalnych umiejętności. Colt jest ładny i celny, ale na apokalipsę zombie wolałbym remika.
Jest spora szansa, że będziesz mógł to sprawdzić w praktyce. 😉
Świetny relaks na majówkę ❤
Lub w czasie wielkanocnego napadu😉
Dziękuję za przystępnie przedstawione porównanie. Więcej nie trzeba 😃. Pozdrawiam serdecznie.
za tarcze dostajecie order wirtutti cebulari :D bardzo fajne video 10/10
Tarcza jak obraz Matka Whistlera z filmu nadciąga tot kataklizm z Jasiem Fasolą
Nie ma co ściemniać, że cattleman czy peacemaker od pietty lub uberti jest rozdzielnego ładowania bo gdzieś, ktoś kiedyś dokonał takiej konwersji wstecznej... Główna przyczyną występowania takich replik jest dostosowanie ich do naszego i nie tylko naszego prawa.
Tyle że tak robiono bo amunicja scalona była droga
Była tak droga że płaconą nią za alkohol stąd określenie "shots" 😉
Rozumiem, że z dzielnicowym na "Ty"? :3
@@szczurekkarnkowo nie wiem o co chodzi z tym dzielnicowym na "Ty" ale kilkakrotnie strzelałem z czarnego prochu za strzelnicy policyjnej. Byli tam też strzelcy czarnoprochowi z cattlemanami i byli policjanci i nikt nie wnikał w szczegóły, ważne, że były rozdzielnego ładowania. To już większe zainteresowanie panów policjantów wywołał gość z sharpsem na gilzy mosiężny, pogadali, pomacali, stwierdzili, że piękna broń, prawie jak na scalone i tyle...
@@FeuerKriegDivisionPoland Rewolwery byly drogie, a wiekszosc byla tylko do "ozdoby". Polowali z broni dlugiej, a pojedynki czy jakakolwiek inna strzelanina to byla rzadkosc. Zwykle jak kupowano "amunicje" do rozdzielnego ladowania to i tak kupowali gotowe patrony. Szukalem kiedys jakiegokolwiek zrodla o "cattelmanie" albo o innych konwersjach, jedyne co znalazlem to zdjecie wspolczesnego modelu na forum, gdzie go po prostu wysmiali i nikt nie wiedzial co to jest.
@@mirvan23 W czasach gdy pojawiły sie pociski scalone rewolwery nie były drogie kto ci takich głupot nagadał :D już pierwsze modele Colta były w miare tanie
można szybciej - wciśnięty spust i strzelasz tylko odciągając kurek.. tzw. fanning
Jak na westernie
Mam takie obydwa i mają spiłowane muszki, mój syn w wieku 10 lat trafiał z 25 metrów z jednego i z drugiego praktycznie w samo czarne. Pozdrawiam
Będzie trzeba powiększyć kolekcję 👍😁😁
pora na kredyt :D
super materiał ! Na coś takiego czekałem strzelanie do żelu balistycznego i sprawdzanie energii z cattelmanem :) Sam mam cattelmana ale z lufą 5,5 cala a tu widzę mniejszy, ciekaw jestem jak ten z długością lufy 5,5 cala rozwinął energię na kuli, pocisku conical i real. Bębenki w tym rewolwerze pomieszczą niestety mniej prochu niż w remikach, do mojego wchodzi pod kulę max 2g prochu vesuvit (przybitka 2mm filcowa), pod conical o wadze ok 12,5g wejdzie tylko 1,3g prochu vesuvit przy przybitce 2mm. Bardzo ładny, dobrze pracujący rewolwer. Dwa zastrzeżenia - najlepiej pracuje mi z kapiszonami S&B 4.0 bo się nie zacina, a kapiszonach remington tych w białej małej puszeczce lubi się zacinać bo te kapiszony rozrywa i wpada do bębna i go blokuje więc tych kapiszonów nie polecam, przy SB nigdy mi się nie zaciął przy oddanych ponad 500 strzałach. I jeszcze jeden minus, uważam że ma słabą sprężynkę dwupalczastą, przy oddaniu ok 400-450 strzałów pękła mi i musiałem wymienić, ona jest odpowiedzialna za obracanie bębna więc radzę sobie dokupić taką sprężynkę w razie czego. A tak, to niezawodny sprzęcik ! też mam z firmy Uberti pozdrawiam!
Chyba w tytule jest błąd - 4¾'', nie 5,5''. Jak się mylę, to proszę mnie poprawić, nawet na oko widać, że jest raczej mały.
Nie wspomniałeś o najważniejszej sprawie, mianowicie o wadzie konstrukcyjnej jaka powstała w wyniku tej konwersji wstecznej. W scalonym odpowiedniku energia odrzutu bębna jest przenoszona przez łuskę na ramę i zużycie jest minimalne. Po zabraniu łuski cała energia idzie na zębatkę bębna i ją zużywa w ekspresowym tempie. Powierzchnia kontaktu bębna z ramą w cattlemanie to JEDYNIE(!) ~40mm2, gdzie w Remingotnie to jest 3-4 razy tyle.
Tak więc w 7:04 oprócz długości lufy duży wpływ miała też szczelina, która w remingtonach pietty wynosi poniżej 0,2mm, a w Cattlemanach - 0,3 -0,7mm nawet.
8:48 nigdy nie strzelajcie z Cattlemana z maksymalnych naważek bo mocno uszkadzacie zębatki.
Na szczęście opracowałem zestaw naprawczy, który w bardzo prosty sposób bez żadnych ingerencji w broń pozwala zwiększyć powierzchnię kontaktu bębna z ramą o prawie 100% z ~40mm2 do ~70mm2 co jeśli nawet nie w 100% rozwiązuje to znacznie redukuje problem. Niedługo zestawy naprawcze pojawią się w sprzedaży.
@Uwaga: Zestaw naprawczy jest przewidziany tylko dla cattlemanów produkcji Uberti. Niestety w cattlemanach produkcji pietty nie da się rozwiązać problemu bez ingerencji w broń.
Rzeczywiście Włosi wtopili po całości. W Coltach 1851 - 1861 z tyłu ramy jest pierścien oporowy na którym opiera się bęben, dzięki czemu nie ma kontaktu rama/zębatka. Wystarczyło tylko go zaprojektować i dodać do SAA i problemu by nie było, a tak jest no padaka bo te zęby się mocno tłuką.
Bardzo ciekaw jestem tego zestawu naprawczego i z niecierpliwością czekam na dalsze detale ;)
W uberti wystarczy, żeby tokarz na parę złotych wytoczył tulejkę osadzaną w bębnie (z tyłu, na osi bębna) i sprawa sklepujących się zębów jest załatwiona, bo tulejka przyjmuje uderzenie.
@@clffreak rozgryzłeś mnie ;) Z tym, że znajdz takiego tokarza.... Mało który się podejmie wytoczenia takiej pierdoły za przysłowiowe piwo. U mnie beda ogólno dostepne na sprzedaż.
@@mr.muzzleloader w piettach stal trochę twardsza, więc sklepuje się wolniej. Ale u obu firm to tylko kwestia naważki, wagi pocisku i czasu. Sklepie się tak czy inaczej i będziesz na strzelnicy sypał kaszką na boki :) pozdro
Słyszałem o patencie, jak ktoś zmniejszył szczelinę poprzez docięcie i naklejenie podkładki stalowej o potrzebnej grubości u wejścia lufy. Ludzie się burzyli, że ją wydmucha podczas strzału, ale podobno po wystrzeleniu 10 bębnów siedziała mocno jak na początku. Pewnie kwestia samego kleju, są różne wynalazki jak Acralock:
th-cam.com/video/ipKKNbHK4ds/w-d-xo.html
Mam remika 44 pietę. Dobra broń skupienie na 25 metrów około 5 cm. Polecam
Kciuk obowiązkowo walnięty. Mnie się bardziej remik podoba.
Odcinek jak zawsze na poziomie 👍
Szkoda że nie 3,5” ale i tak super że się pojawił 👍 świetny odcinek
3,5 też będzie :)
@@DR_RUFUS czekamy :)
Mój ulubiony kanał o prochu
Na wpadające kapiszony w mechanizm rewolweru powodujące zacięcia jest sposób-nakładki na kapiszony.
takie cięte z rurki do akwarium?
@@wlesie6067 Tak. Można w Czechach kupić ale drogo wychodzi. Lepiej samemu zrobić.
SUPER ❤❤❤❤❤❤❤
Zbliżoną konstrukcją (oczywiście mowa o Peacemakerze) jest rewolwer Nagant 1895. Zbliżoną, w sensie ładowaną pojedynczo, po odchyleniu blokady i podobnie rozładowywaną. W tych rewolwerach nie było jeszcze bębna wychylanego na bok. Mi Nagant podoba się bardziej z powodu nietypowej amunicji i tego, że jest bodaj jedynym gazoszczelnym rewolwerem. Niestety, choć można czasem złapać jakiś egzemplarz w stanie nawet nienajgorszym, to amunicja jest bardzo rzadko spotykana i droga. Ale historia Naganta jest równie rozległa co Peacemakera :)
A co powiesz o Nagant model 1910?
@@maranmarii6005 No już do Peacemakera taki zbliżony nie jest. Ale owszem, ciekawa odmiana tego kultowego rewolweru
Miałem okazję pomacać nowego naganta. Tak rzadki widok że strzelaliśmy z ogryzka a tamten zostawiliśmy w dziewiczym stanie bo było szkoda😂
Kiedyś mi się Cattelman bardzo podobał, ale teraz mimo wszystko wolałbym Colta Navy Sheriff z 5" lufą. Brak możliwości ładowania bez praski byłby dla mnie nie do przyjęcia.
15:24 kozak koszulka 😅
Smaku dodaje fakt ze konwersja wsteczna jest bardziej szybkostrzelna niż wersja na amunicję scaloną.
Niby jak?
@@szczurekkarnkowo Szybciej zmienisz naładowany bęben broni czarnoprochowej niż pojedynczo przeładujesz w "scalaku".
@@andrzejmakowski2906 A to nie możesz mieć dwóch magazynków naładowanych scalalami?
;)
Trochę takie porównanie z dupy Panie kolego.
@@szczurekkarnkowo Kolejny odklejony teoretyk :D Wiesz co się stanie jak przechylisz bęben z włożonymi scalonymi nabojami? Możesz zrobić taką wymianę ale musisz rewolwer trzymać pionowo i pionowo bęben. Całość wymiany trwa przez to dłużej niż w wersji rozdzielnego ładowania. I dlatego w nowoczesnych rewolwerach bęben jest na stałe.
@@andrzejmakowski2906 I co chcesz ten bęben z kapiszonami założonymi wkładać?
W majówkę jadę podymić z Remigiusza. Może nakręce z tego jakiś materiał. Zapewne nie tak tłusty, jak Waszmości, boś Waszmość wysoko poprzeczke zawiesił, ale jednako będę się starał.
Właśnie przyszedł nówka sztuka
Może Pietta była by lepsza i celniejsza? Super byłoby zobaczyć porównanie :D Cattelmaniki są też w wersji z 7,5 calową lufą. Taka wersja była by bardziej bliższa energetycznie Remikowi
Pietta to budżet. Wykonanie jak się trafi - czasem szczelina bęben-lufa woła o pomstę do nieba. Tego Cattelmana pod względem celności i energii pocisku ciągnie w dół krótka lufa. Sam posiadam "rozjemcę" z 5,5" lufą od Uberti i podpicowanego dla Hege. Strzelam na dystansie około 20-25m z dobrymi rezultatami. Muszka must have do piłowania. "Kwadratowa" lufa w Remiku to plus i minus. Ładna, klasyczna. Dla kogoś innego archaiczna. Wbudowana praska...hmmm z wiekiem się wyrabia i "otwiera" przy strzale. Osobiście wolałbym ładować na stole. Ciekawostka, w stanach, tam gdzie nawet keczup smakuje inaczej, istnieją zestawy do zamiany wersji CP na amunicję scaloną. Kwestia bębna i kurka. Sztywna rama wykonana ze stali (a nie mosiądz) ponoć gwarantuje wytrzymałość na proch "nitro".
Są bębny "konwersyjne do remingtona w USA zarówno pietta I uberti.Zarówno do kalibru 44 jak i 36, po około 250$ chodzą, z tego co pamiętam.Ładowanie jest trochę niewygodne, bo trzeba za każdym razem bęben wyciągać I ściągać dekiel z tyłu bębna, ale przy użyciu spędź loadera można to robić w miarę szybko.Moga strzelać z nitro tylko tam jest specjalna osłabiona amunicja tzw "cowboy loads", podobno jest słabsza niż max czy nawet duża naważka w kapiszonowym, jakieś 350J. Energia mniej więcej taka jak 9mm makarov wystrzelony z raka.
@@bracekbracek4701
Kiedyś tak było, że Uberti miały lepsze materiały i jakość niż Pieta ale od kilku lat obie firmy są na jednakowym poziomie dzięki temu, że Pieta się poprawiła a Uberti zaczął klepać na ilość.
Reasumując broń CP obu producentów nie trzyma stałej jakości każdej sztuki i często zakup dobrego egzemplarza to loteria.
zakochałem się w cattelmanie kilka lat temu grając w rd2 teraz po tych kilku latach czekam na kuriera z paczką :D
Ja to samo, ale jeszcze nie zamowiłem swojego 😅
Patent, ze strzykawką widzę nie tylko mi do głowy przyszedł :-D
W colcie navy 1851 niestety nie da się podejść strzykawką równolegle do kominka. Może znasz jakiś patent na zastępczy kapiszonownik podchodzący z boku do kominka?
@@wlesie6067 wybacz, ja tego "patentu" stosuje w swoim remku. Jak na razie żadnych innych rewolwerów nie posiadam¯\_(ツ)_/¯ jeszcze(◠‿◕)
@@wlesie6067 Może grubszy, elastyczny wężyk naciągnięty na strzykawkę?
Jaki kupić rozmiar tej strzykawki?
@@wirex2717 do insuliny:-D to jest 1cm 3 jak się nie mylę.
Bardzo fajny materiał, dzięki 😃
Fajna koszulka
Jak się troszkę postrzela, nie trzeba już za każdym razem mierzyć jak ze snajperki.
Jakaś tam pamięć mięśniowa wchodzi.
Kapiszony z insulinówki... Jedna strzykawka i tyle zastosowań :D No tak Cattleman ma niezawodność w standardzie, ale inne po zrobieniu delikatnych przeróbek też się nie zacinają. Najprostrzym rozwiązaniem jest wężyk silikonowy na kapiszony. Troszke bardziej zaawansowane to np w coltach kawałek metalu nie pozwalający wpaść kapiszonowi w wycięcie na kurek.
Strzykawka to bardzo bobry odmierzacz prochu.
Brakuje mi tylko jeszcze jednego typu strzelania - na dłuższym dystansie 25 i 50 metrów.I nie chodzi o sprawdzanie umiejętnosci strzeleckich, a bardziej skupienie.
Będą! Ale żeby sprawdzić skupienie, potrzeba najpierw dobrze strzelać na takim dystansie :)
więcej filmików z rewolwerami!!
No i jest stówa. 👍🏻 🍾🥂🥃💣 😊
Gdzieś Ty dorwał te okulary? :(
Super materiał! Zreszta jak zawsze . Fajnie jak byś zrobił materiał o Colt snibnouse z lufą 3 całe 👍 jakie on generuje energie . Pozdrawiam
Gdzie można kupić takie okulary 😊 ?
Okulary lodowcowe, gogle Swiss army z lat 30/40, wycina mi linka.
Spadające,czy blokujące mechanizm kapiszony to może być kwestia dopasowania kapiszonów.Przerabiałem to.🤠🌵 pozdrawiam.
Dziekuje
Jaki model reminktona masz czy możesz podać link do kupienia
Niewielka różnica przy 32 granach prochu - nieco ponad 100 dżuli. Ciekawe jak 5.5 remik vs 8 cali remik by się zaprezentowały przy 40 granach prochu 3f Szwajcar? Ktoś może sprawdzał...
Ja wiem czy to mała różnica? Raczej bym powiedział że przejście przez kolejnego kolesia na wylot więcej ;)
zwiększanie naważki daje efekt tylko do pewnego momentu. Z duże naważki już się nie spalają w całości i nie przekładają się na większą energię pocisku. Czyli spada efektywność
Zawsze chciałem mieć taki! Piękny Cattleman! Jest na zakupowej liście marzeń! Wystrzałowy odcinek! Pozdrawiam serdecznie!
🌳 🌲 🐗 🌲 🌳
Dokładnie ten model (uberti, lufa 4,75" i czarny kabłąk) jest teraz w saguaro-arms za 1750zł. Choć osobiście twierdzę, że remington jest lepszym wyborem, to jeśli chcesz takiego cattlemana, to teraz jest nieziemska okazja. Normalnie chodzą po około 2600zł. Pozdro
to była jak patrzę jedna z ciekawszych zabawek, dość małe dyskretne dość mocne, szkoda że trzeba odciągać ręcznie kurek
Zastanawia mnie, jaka jest różnica w odczuciu odciągania kurka? Z tego co kojarzę Colt SAA, co za tym idzie cattleman, ma nieco obniżony "chwyt" kurka względem poprzedników, i zastanawia mnie czy to jakkolwiek czuć
Jak strzelasz na 25 m to już niżej nie bije nic nie szlifować co najwyżej zrobić poziomą kreske na muszce na 10 m
Skoro na 6m bije za nisko to jak na 25 moze byc dobrze wez ty pomysl
ręce latajo jak przy delirce :D
Załaduj do niego krotkie minié. To dopiero radocha.
Colt Cattelman kal 44 5,5 cala mam takiego ma bardzo słabą sprężynę dwu-palczastą tak przynajmniej jest w Uberti nie wiem jak w PIetta ( jak ktoś ma Piette to niech się wypowie ) , po około 200-300 strzałach złamała mi sie sprezyna kolega ma 3,5 cala kal 44 i miał to samo . Po dłuższym strzelaniu też bardziej zacina się od nagaru według mnie lepiej kupić remingtona pozdrawiam :)
Ja nie z komentarzem ale z pytaniem czy można go kupić i za ile jestem zainteresowany.
Włoscy producenci replik stosują inne tolerancje wymiarowe do odprzodowców (beznadziejne, przynajmniej w tańszych produktach), a inne (ciaśniejsze) do scalonych. Cattleman załapuje się na te drugie i na dodatek jest trochę lepiej zabezpieczony przed blokowaniem resztkami kapiszonów. Tylko że ma jeden problem konstrukcyjny. Bęben pod odrzutem zapiera się na swojej rozecie "napędowej" Więc po iluś strzałach szczelina znacząco się poszerzy. Remik ma to zrobione dużo solidniej, zamiast rozety są wyżłobienia w bębnie, a powierzchnia oparcia jest o wiele większa. Ten problem w scalonym Peacemaker'ze nie występuje, bo o tył szkieletu opiera się łuska naboju, a nie bęben.
@@ibrachim4616 To by oznaczało, że każdy bęben ma "przebieg" 720 strzałów. To relatywnie niedużo jak na dzisiejsze standardy. Tak czy siak problem jest, bo część nie przewidziana oryginalnie do przenoszenia obciążeń (bo w broni na nabój scalony ich nie przenosi) nagle została zaprzęgnięta do tej roli.
Cattleman jest explicite zabroniony w kategoriach kapiszonowych SASS. Zresztą i tak nie miałby sensu, bo przy wymaganej ilości treningu by jednak się wytarł i poluzował.
Chociaż jeżeli komuś taka broń jest potrzebna do mania i rekreacji, to powinien wystarczyć na lata.
@@ibrachim4616 Przecież, te czarnoprochowce są mega przepłacone i zrobione z lipnych materiałów w porównaniu do broni współczesnej. Za takie żelastwa 2500 zł to mało? To powinno 600-800 zł kosztować. O jakości inoxu nie wspominając. Jest duży popyt przez brak wymogów pozwoleniowych i 3 firmy włoskie mają monopol. Dlatego jakość i cena są jakie są.
Po filmiku saguaro Mike'a spróbowałem kapiszonów Sellier&Bellot do remika... Nie spadają przy większych naważkach.
przez metalową puszkę po konserwach by przeszło ?
Zapomniałeś dodać kręcąc bębenkiem "uwielbiam ten dźwięk" .
Ten cattleman w prównaniu z remingtonem 5,5" ma tylko jedną zaletę - jest ładny. Poza tym jednym aspektem, krótki remik jest dużo lepszym rewolwerem - ma pobojczyk, ma większe komory, jest zgodny historycznie, nie ma tylu drobnych części i śrubek (upierdliwe przy rozkręcaniu i czyszczeniu), jest celniejszy, jest mocniejszy, jest tańszy, no i najważniejsze - nie ma wady fabrycznej w postaci zębów bębna bijących o ramę. Miałem dwa cattlemany, oba sprzedałem i bardzo się z tego faktu cieszę. Cattlemana polecam jeśli ktoś rzadko strzela i chce sobie powiesić rewolwer w ramkę, żeby wisiał i ładnie wyglądał. Jeśli ktoś chce strzelać, to zdecydowanie polecam krótkiego remika.
@@ibrachim4616 Oczywiście, że 1860 jest najlepszy. Sam posiadam i kocham go najbardziej. Najlepiej leży w łapie i najbardziej intuicyjnie się nim celuje. Poza tym jest piękny. Mój wpis był dla potencjalnych chętnych na cattlemana - żeby byli świadomi, że remik to lepsze strzeladło. 1860 im nie polecam, bo zakładam, że tacy ludzie chcą mieć jak najnowocześniejszy rewolwer rozdzielnego ładowania z XIX wieku, a remik jednak nowocześniejszą konstrukcją niż Army jest :) Pozdro
Czy można zrobić konwersję na amunicję zespoloną? Po waszej prezentacji wygląda na to, że wystarczy kupić tylko inny bęben, który będzie na amunicję zespoloną i używać go zamiast tego przewidzianego przez producenta.
Nie miałoby to większego sensu, bo bębenek jest istotną częścią broni wg ustawy. Bez pozwolenia legalnie się go nie kupi, więc takie przerabianie broni albo kupno normalnego Peacemakera pod względem prawnym wychodzi na to samo.
Ponadto, kurek i rama mają trochę inną konstrukcję w wersji rozdzielnego ładowania, więc broń musiałaby być przerabiana.
Układa Pan kciuk lewej ręki na wierzchu prawej, można się strasznie zdziwić gdy silą przyzwyczajenia zrobi się to z bronią o ruchomym zamku Pozdrawiam serdecznie.
Zrobiłem tak, nie polecam.
Jesteś dla mnie mistrzu. 😊
Proszę strzelić do sosnowej deski 1 cal, wszystko będzie jasne, oczywiście ze Złotego Stoku albo Pionek. Żel balistyczny tak naprawdę nie oddaje rzeczywistych warunków.
Pozdrawiam.
Lubie remika catleman jest przereklamowany ale z pistoletow rewolwerowych chcialbym mieć LeMat'a
Witam czy colt 4.75 są trzy kolory czym różnią oprócz kolorów wykonczenia pozdrawiam.
Jaki rewolwer polecacie najbardziej ....Taki optymalny ?
Optimal Revolver 2.1
Przetestuj kiedyś maynarda 1851.
Fajny do obrony miru domowego, za wczas nabić 5 magazynków i niech leży i oby nie musiał być użyty tym bardziej w tych czasach
Super! Dzenkue!
no ciekawe niedźwiedzia albo łosia czy by tym położył. mówię oczywiście o obronie przed nimi a nie lataniu po lesie z pukawką :)
Przy odpowiednim trafieniu na pewno. Jeśli 22LR sobie radzi, to to też. Ale jest mnóstwo lepszej broni do tego typu zastosowań.
Rugerami Old Army polują w USA. Gdzieś coś wyczytałem (być może to pół legenda, pół prawda, pół nieprawda), że ktoś położył niedźwiedzia brunatnego. A z Walkerów kładziono przecież konia z jeźdźcem. I tylko zwierząt szkoda.
@@ibrachim4616 ROA to klasa sama w sobie. Zupełnie inna jakość materiałów, więc zniesie dużo więcej. W zasadzie nie miał odpowiednika na rynku, choć Feinwerkbau History 2 i 3 są najbliżej, bo robione były ze stali KRUPPowskiej i świetnie wykonane. Miałem w ręku ROA i Remika Pietty. ROA chodził jak szwajcarski zegarek, ogromna precyzja przy naciąganiu i zwalnianiu kurka. Klasa sama w sobie. Miałem też w ręku Cattlemana i muszę przyznać, że z precyzją pracy bliżej mu do ROA niż Remika.
@@CMPunk1978no tak tyle że ROA uznawany jest za nielegalny, więc nie warto się narażać na konieczność procesowania
@@szerokootwarteoczy Dlatego trzeba to potraktować jako ciekawostkę.
Nice thumbing there! But have you ever tried shooting by fanning that revolver?
Nie trzeba piłowa muszki jeśli coś wystarczy zrobić nacięcie, bo na 25-30m już muszka jest raczej OK. jedyna wada tej broni czyli colta SAA to taka, że ten na scalaki ma miękki kurek i zarąbiście można się bawić w strzelanie z biodra i nie boli ręka ;-) tu troszkę trzeba dopracować miękkość ale da radę :D
Czekaj czekaj teraz muszka jest za wysok a bron strzela nizej na 6m czyli linia lufy idzie w dol w porownaniu do przyrzadow, to jak na 25-30m moze byc okej?
Cattleman ma większy przedmuch między bębenkiem, a lufą od Remingtona. Stąd nie tylko mniejsza długość lufy jest odpowiedzialna za tak dużą różnicę energii. Co więcej, ten przedmuch z czasem się stopniowo zwiększa - bęben opiera się (uderza) o ramę podczas wystrzału wyłącznie przez zębatkę obrotową, która nie jest najmocniejszym elementem konstrukcyjnym... Wersja na naboje scalone nie ma tej bolączki - łuska cofa się minimalnie podczas wystrzału opierając o kołnierz ramy za bębnem. Plusem jest niewątpliwie znacznie mniejsza podatność na zacięcia bębna od spadających po wystrzale resztek kapiszonów. Reasumując, wydaje się, że konwersje wsteczne to nie jest zawsze najlepszy pomysł...
Nie... Ale ładne.
rewo bije centralnie, po prostu kwestia doboru ammo, lepiej lata na pociskach niz kulach.
A dwa trzeba odpowiednio celować ;) często błąd strzelca powoduje missy z niego lub właśnie strzelanie pod tarczę ;)
Mam pytanie. Jak załadować Cattelman-a pociskami np. conical posiadając jedynie praskę i wcisnąć je do bębna idealnie równo ? Z kulą nie ma problemu. Inne rewolwery maja pobojczyk pracujący rownolegle do osi i komory bębna. Konstrukcja praski takiej jak większość kupowanych np. z Saguaro (podstawka, czpień do niej przykręcony, dźwignia i podwieszony mosiężny pobojczyk) uniemożliwia wepchnięcie pocisku równo do komory.
P.S. Nigdzie nie znalazłem filmu z ładowania bębna na prasce pociskami. Tylko kule.
Pozdrawiam
@@TAUROLEATHER ja ładowałem pociski praską dobrze odlane wchodzą na pewną głebokość później praska i tyle ;)
A strzelaj z reki "z automatu"jak na westernie ;) wtedybedzie szybciej
Dobre na 3 wojne swiatową
Czy na ktoryms filmie strzelacie z Winchestera?
Ile cali ma w końcu ta lufa, bo w opisie jest 5.5", a w filmie 4 i 3/4"? 😁😁😁
z pewnością 4 . 3/4 🤠
@@ryszardbiaostocki9533 wygląda na 5.5
4 3/4
@@ibrachim4616 słuszna uwaga.
Ja chciałem zadać pytanie, czy istnieją rewolwery czarnoprochowe gdzie nie trzeba odciągać kurka przed każdym wystrzałem.
Rewolwery kapiszonowe z samonapinaczem jak najbardziej istniały w XIX wieku. Problem polega na tym, że za bardzo nie ma współczesnych replik.
@@DR_RUFUS Bardzo dziękuję za informację.
Chodzi Ci o to czy były rewolwery czarnoprochowe "double action"? Z tego co wiem były.
Owszem były rewolwery czarnoprochowe "double action" strzelające amunicją zespoloną.
np. czarnoprochowy rewolwer Enfield Mk I Double Action strzelający amunicją zespoloną .476 Enfield albo rewolwer Pietta Starr 1858 Double Action, Beaumont-Adams Double Action. Tylko te dwa ostatnie są na amunicję rozdzielnego ładowania.
Możliwe jest legalne kupienie takiego rewolweru z samonapinem ? Jeśli tak to pokusiłbym się o stwierdzenie ze chyba będzie szybszy niż taki klasyczny
Ten na tarczy to bardziej do Holowni podobny a nie do Adolfa.
6:41 Nie miałeś obaw oby przypadkiem nie odstrzelić urządzenia pomiarowego ?!
Urządzenie już zostało odstrzelone, tu jest film:
th-cam.com/video/Udw8YLzNRQc/w-d-xo.html
Co polecacie na początek żeby załapać bakcyla ?
Panowie, z racji, że ze zniecierpliwieniem oczekuję najazdu przyjaznych uchodźców do naszego pięknego kraju, myślę nad nabyciem broni czarnoprochowej, tak w razie W. Czy oprócz tego modelu, możecie coś szczerze polecić? Pozdrawiam
Fajne buty, to ciągle te same LL Fasole?
Te same!
A cholera! Spróbuję takie kupić.
Prosiłbym o podawanie prędkości kuli w łokciach/zdrowaśkę. Stopa/s jest mało komunikatywna.
Chronograf nie ma takiej opcji.
@@DR_RUFUS Ale ma opcję m/s.
Ale ty chciałeś łokcie na zdrowaśkę
@@DR_RUFUS Z m/s dałbym radę sobie przeliczyć na łokcie/zdrowaśkę.
Ale to już jest przeliczone. Kończę rozmowę, więcej użalania się nie zniosę.
th-cam.com/video/OdQPE7HQXJI/w-d-xo.html
Jakiej firmy jest przedstawiony rewolwer ??
jak już porównywać to taka sama długość lufy powinna być a remik jednak 8 zaś cattelman 5.5....
Witam. Czy macie możliwość nakręcić video z bębnem konwersyjny na scalona amunicję .45lc założonym na czarnoprochowca kapiszonowgo. Pomierzyć chronografem jak dany model strzela z przy takim samym ładunku grainowym z kułi- kapiszona i z .45lc.
Cattleman kapiszonowy ma inne wycięcie w szkielecie gdzie wchodzi kurek z zbijakiem ("iglicą") kapiszona, właśnie po to aby nie można było łatwo go przerobić na iglicę CZ z bębnem na scalone.
Prosimy o podanie źródeł do tych "konwersji wstecznych" dokonywanych w epoce.
Źródła z konwersjami innych modeli broni są, cudzysłów jest nadużyciem. Można sobie samemu znaleźć, mi się nie chce za kogoś szukać. Czy są źródła z cattlemanem, nie wiem. Ktoś z pewnością sobie zrobił. Dużo ich było.
@Stary Wspaniały Świat Skoro kilka godzin po publikacji swojego materiału musisz szukać tych źródel na poparcie swoich hipotez i nie masz ich nigdzie na podorędziu to znaczy, że najprawdopodobniej nigdy ich nie miałeś ani nie analizowałes.
To, że "ktoś sobie pewnie zrobił" nie oznacza że było to zjawisko powszechne. Chcąc tworzyć takie materiały popularno-naukowe należałoby na poparcie swoich hipotez wskazać jakąś literaturę w opisie, a nie pisać "poszukajcie sobie w internecie, bo mi się nie chce".
@@ibrachim4616 Co te wtrącenie o prawie i niewolnictwie ma wspólnego z moim komentarzem?
@@zimek10 Ze sie upierasz i czepiasz tej konwersjii wstecznej
@@winio437 W którym miejscu ja się upieram? Grzecznie tylko zapytałem o źródła na potwierdzenie tej hipotezy i ich nie otrzymałem, stąd wnioskuje że autor materiału może nie do końca wiedzieć o czym mówi.
Do czego służy pierwsza napięta pozycja kurka? Czy na niej można zostawiać rewolwer czy cos się przez to dzieje z rewolwerem? Głownie chodzi mi jak ja zosawiać żeby sìe coś nie zrypało z spustem.Obecnie zostswiam na zero trzymam kurek i delikaynie z jezykiem spustowym opuszczam.
By można było obracać bęben podczas ładowania