Dziękuję za recenzję. Zamówię sobie przy następnym zamówieniu u sąsiadów. Sam ostatnio spróbowałem budżetowej ciekawostki Santa Clara aż special. Nadspodziewanie dobre, słodkawe nuty jak na tak tanie cygaro. Konstrukcyjnie mocniejsze od moich codziennych quorum shade.
Napisałeś Santa Clara i już wiem, u których sąsiadów zamawiasz. Lata temu też były u nas dostępne i zawsze miałem jakąś sztukę w humidorze. Piękny Meksyk, choć jak to w Meksyku bywa, momentami hardcorowy. Dużo kwiatowej słodyczy jest w nich zaklęte. Aż mi się wspominki włączyły. 🥲
Bardzo fajna recenzja. Tak się akurat składa, że wczoraj paliłem Principes Nicaragua Robusto. Niby zwykły robuściak a po półtorej godziny palenia została jeszcze 1/3 cygara. Chyba trafiłem na jakiś mocno ubity egzemplarz, ciąg był bardzo ciężki, dym był dosłownie minimalny, robiłem 2 razy przedmuch ale nic to nie dało. Cygaro paliło się o dziwo jak od linijki, w smaku ziemiste, orzechowe, w drugiej tercji wyczułem lekką kremowość ale wszystkie smaki były bardzo ulotne. Mam bardzo mieszane odczucia co do tego cygara niby 30 pln więc nie powinienem się spodziewać fajerwerków, ale mam dziwne odczucie, że trafił mi się po prostu jakiś felerny egzemplarz. Sam do końca nie jestem pewny. Może masz swoje zdanie na temat tego cygara. Zacząłem próbować różnych cygar w przedziale cenowym 40-70 pln i jest ich tak dużo, że nie wiem co zamawiać :) Czekam na kolejny materiał. Pozdro.
Trafiłeś na kołek. Zdarza się w ręcznej robocie. Zajady popękają, płuca się zapadną, a dym nie idzie. Smaki nijakie, bo i nie ma ich jak wyciągnąć, lecz w Principes generalnie nie masz się co spodziewać pełnego body. To budżetowe cygara, więc nie ma w nich miejsca na najlepsze, sezonowane przez wiele lat tytonie. Ciekawą budżetówkę zobaczysz w weekend na kanale, a od przyszłego tygodnia wchodzę już w wyższe przedziały cenowe. Trafi się na pewno premiera nowości na Polskim rynku. 😎
@@Imsmokin No i super :) pod wcześniejszym materiałem wspomniałem o paleniu w gronie znajomy i swoistej profanacji cygar którą ośmieliłem się popełnić. Zamiast degustować i chłonąć każdą cząstkę smaku, mózg rejestrował że cygaro jest smaczne i wyczuwam podstawowe smaki. Co sądzisz o takim paleniu ? w ogóle nie skupiałem się na cygarze tylko na rozmowie. Czy do takiego palenia towarzyskiego lepiej brać jakieś skromne cygara bo szkoda nie wczuwać się bogate aromaty Olivy V Melanio ;)
@@kanarektylkozpracy Żadna profanacja. Zdarza się, że odpływasz w towarzystwie i zapominasz o smakach cygara. Tak często wyglądaj spotkania cygarowe. Rozmawiasz, pijesz drinki czy co tam chcesz, podjadasz, jeśli są przekąski, a cygaro służy jako tło. Kiedyś na jednym spotkaniu wypaliłem 9 sztuk. Słownie - dziewięć. Przy trzecim nie wiedziałem, co palę, ale i tak odpalałem kolejne. Normalne. Natomiast jeśli czujesz się źle, że nie skupiasz się na cygarze, weź coś mniej skomplikowanego i tyle. Palisz, rozmawiasz, nie masz poczucia, że coś zmarnowałeś. Proste. :)
Nigdzie, a jak już trafisz to w cenach uderzajacych w portfel. Nasz rynek jest dla producenta Toscanello żaden, plus pchają na USA i nawet nie chcieli zwiększyć oferty smaków w Polsce. Tylko Włochy, Czechy, Niemcy, jeśli szukasz.
Dziękuję za recenzję. Zamówię sobie przy następnym zamówieniu u sąsiadów.
Sam ostatnio spróbowałem budżetowej ciekawostki Santa Clara aż special. Nadspodziewanie dobre, słodkawe nuty jak na tak tanie cygaro. Konstrukcyjnie mocniejsze od moich codziennych quorum shade.
Napisałeś Santa Clara i już wiem, u których sąsiadów zamawiasz. Lata temu też były u nas dostępne i zawsze miałem jakąś sztukę w humidorze. Piękny Meksyk, choć jak to w Meksyku bywa, momentami hardcorowy. Dużo kwiatowej słodyczy jest w nich zaklęte. Aż mi się wspominki włączyły. 🥲
Muszę je spróbować bo często palę budżetowe może dziennie szło by je palić z przyjemnością 😂
@@dawidprzybya4443 Przytul jakąś sztukę i spróbuj. Nie oczekuj przy tym euforii smaków, podejdź na chłodno. 😉
Bardzo fajna recenzja. Tak się akurat składa, że wczoraj paliłem Principes Nicaragua Robusto. Niby zwykły robuściak a po półtorej godziny palenia została jeszcze 1/3 cygara. Chyba trafiłem na jakiś mocno ubity egzemplarz, ciąg był bardzo ciężki, dym był dosłownie minimalny, robiłem 2 razy przedmuch ale nic to nie dało. Cygaro paliło się o dziwo jak od linijki, w smaku ziemiste, orzechowe, w drugiej tercji wyczułem lekką kremowość ale wszystkie smaki były bardzo ulotne. Mam bardzo mieszane odczucia co do tego cygara niby 30 pln więc nie powinienem się spodziewać fajerwerków, ale mam dziwne odczucie, że trafił mi się po prostu jakiś felerny egzemplarz. Sam do końca nie jestem pewny. Może masz swoje zdanie na temat tego cygara. Zacząłem próbować różnych cygar w przedziale cenowym 40-70 pln i jest ich tak dużo, że nie wiem co zamawiać :) Czekam na kolejny materiał. Pozdro.
Trafiłeś na kołek. Zdarza się w ręcznej robocie. Zajady popękają, płuca się zapadną, a dym nie idzie. Smaki nijakie, bo i nie ma ich jak wyciągnąć, lecz w Principes generalnie nie masz się co spodziewać pełnego body. To budżetowe cygara, więc nie ma w nich miejsca na najlepsze, sezonowane przez wiele lat tytonie. Ciekawą budżetówkę zobaczysz w weekend na kanale, a od przyszłego tygodnia wchodzę już w wyższe przedziały cenowe. Trafi się na pewno premiera nowości na Polskim rynku. 😎
@@Imsmokin No i super :) pod wcześniejszym materiałem wspomniałem o paleniu w gronie znajomy i swoistej profanacji cygar którą ośmieliłem się popełnić. Zamiast degustować i chłonąć każdą cząstkę smaku, mózg rejestrował że cygaro jest smaczne i wyczuwam podstawowe smaki. Co sądzisz o takim paleniu ? w ogóle nie skupiałem się na cygarze tylko na rozmowie. Czy do takiego palenia towarzyskiego lepiej brać jakieś skromne cygara bo szkoda nie wczuwać się bogate aromaty Olivy V Melanio ;)
@@kanarektylkozpracy Żadna profanacja. Zdarza się, że odpływasz w towarzystwie i zapominasz o smakach cygara. Tak często wyglądaj spotkania cygarowe. Rozmawiasz, pijesz drinki czy co tam chcesz, podjadasz, jeśli są przekąski, a cygaro służy jako tło. Kiedyś na jednym spotkaniu wypaliłem 9 sztuk. Słownie - dziewięć. Przy trzecim nie wiedziałem, co palę, ale i tak odpalałem kolejne. Normalne. Natomiast jeśli czujesz się źle, że nie skupiasz się na cygarze, weź coś mniej skomplikowanego i tyle. Palisz, rozmawiasz, nie masz poczucia, że coś zmarnowałeś. Proste. :)
Servus. Dzięki Arek za recenzję. Pytanie - gdzie online kupujecie cygara?
@@chmurson71 Napisz wiadomość przez FB to Ci podpowiem.
@@Imsmokin napisałem
Orientujesz się może czy gdzieś w Polsce dla się obecnie kupić Toscanello?
Nigdzie, a jak już trafisz to w cenach uderzajacych w portfel. Nasz rynek jest dla producenta Toscanello żaden, plus pchają na USA i nawet nie chcieli zwiększyć oferty smaków w Polsce. Tylko Włochy, Czechy, Niemcy, jeśli szukasz.