Niestety rzadko bywa żeby wybitny reżyser był jednocześnie wybitnym aktorem i Eastwood tego nie spełnia. Najlepsze filmy jakie widziałem były reżyserowane przez osoby, które co najwyżej odgrywały cameo, a nie odgrywały jakieś mniej lub bardziej główne role.
Stanisław Bareja też wystąpił w większości swoich filmów i seriali. Czasem to było cameo, czasem większa rola. Na przykład w "Misiu" zagrał pana Jana, a w "Alternatywy 4" milicjanta dzielnicowego.
od kiedy miłośnik kina staje się według Ciebie aktorem? :D Tarantino to tylko fan dużego ekranu :) to też zależy jaką masz definicję aktora... Ja mam taką że musi skończyć odpowiednią szkołę wyższą na kierunku aktora :) a tutaj mamy do czynienia z kimś kto nawet nie skończył szkoły średniej i tylko zapisał się na kurs aktorski :) Więc.... Ja też mogę pójść do prywatnej szkoły zapłacić i dostać papierek że mam kurs w byciu np. menadżerem :) Dla Ciebie może to wystarczy do tytułowania kogoś aktorem :) dla mnie to bardziej amator ale wielki fan kina :) Jak by zagrał główną rolę w jakiś ambitnym filmie i wypadł bardzo dobrze można wtedy przemyśleć ten temat.
@@dorlas00 To prawda, Tarantino to reżyser który występuje w swoich filmach, jakby grał u innych reżyserów to można byłoby go nazwać aktorem niezależnie od zakończenia odpowiedniej szkoły, ale nie gra.
IMO to najbardziej chaotyczny materiał na tym kanale, tutaj opisujesz nową osobę, zaraz mówisz o drugiej po to by wrócić do pierwszej itepeitede, prawie udało się dobić 10 minut, ale nie no szacunek, dobry content robicie!
Panie Mateuszu, Stan Lee był też w Wielkiej Szóstce i (chyba) w Spider-Man Uniwersum. Co do gier to był w Spider-Manie na ps1 i ps4. Co do seriali animowanych od Marvela to nie wiem, ale na pweno był w Spider-Manie z 2011 i w tym nowym, mocno inspirowanym hollandowym Pajączkiem. Generalnie seriale animowane Marvela po sukcesie MCU powinny mieć własny materiał. Powstają po premierze danej produkcji ale mają swoje animowane MCU.
W starym spedermanie w ostatnim odcinku, jeden ze spidermanow (to był watek o spiderverse z wieloma spidermanami z różnych światów) wraca do wymiaru, gdzie nie ma Spidermana a on sam jest tylko fanem komiksów Spidermana. I w tym odcinku udaje mu się porozmawiać ze Stanem Lee, który mówi mu, że wymiar w którym Spiderman jest prawdziwy, nie ma prawa istnieć, bo przecież on - Lee - zmyślił wszystko xD
Mówiąc o cameo Staną Lee wspomniałeś o tym że "Avengersi przywrócili tę tradycję", jednak Stan Lee występował od czasów "Procesu niesamowitego Hulka" w filmach superhero regularnie. Min. w Hulku z Ericiem Bana.
Jak mogę wypowiedź się coś o Polskie kinematografii to Polski (chyba mój najmniej lubiany) reżyser Kazimierz Tarnas, występował w swoich filmach kilka razy, np w: swoim szatanie z siódmej klasy zagrał antykwariusza, i w swojej Awanturze o Basii zagrał samego Kornela Makuszyńskiego
Kevin Smith! Tylko, czy jego można jeszcze uważać za cameo? W każdym kolejnym filmie postaci Jaya i Cichego Boba zyskiwały coraz więcej czasu ekranowego i miały coraz więcej do powiedzenia (do pokazania jeśli chodzi o Boba). Jednak w Sprzedawcach Cichy Bob zdaje się być jedynie przystawką do drugoplanowej postaci Jaya.
Nie wiem, czy kwalifikuje się to jako cameo, ale ś.p. Sir Terry Pratchett pojawił się w drobnych rolach pod koniec trzech filmowych adaptacji swoich powieści - "Kolor magii", "Wiedźmikołaj" i "Piekło pocztowe".
Ja jeszcze bym dodał mniej znane persony, bo np jeden z braci Russo(Antony) zagrał w Winter solider czy endgame, jak już jesteśmy przy avengers endgame to w scenie gdzie cap prowadzi zbiorową terapię gra (wymieniony Antony Russo) oraz jim starlin (spoltworca postaci Thanosa)... I jak już mówimy o komiksach i ich adaptacjach w serialu hulk (1977-1982) wystąpił Jack Kirby,grajacy rysownika portretów śledczych....i kwestia wyjaśnienia kim był jack Kirby, był rysownikiem i najbardziej wpływową persona dla komiksu amerykańskiego/Superhero.. Polecam zapoznania się z jego osoba, bo był stokroć waznieszy niż Stan Lee i trochę smutne że tak mało ludzi o tym wie.
Lee w MCU to już w zasadzie obowiązkowa pozycja, choć nie wiem jak będzie teraz po jego śmierci. W kapitan Marvel dość znacznie go pożegnali, ale pewnie Disney nadal będzie go gdzieś wciskał dzięki technologii
Mnie tam zawsze ciekawiło dlaczego na portalach typu IMDB można zobaczyć niektóre role w filmach opisane jako "aktor nie wymieniony w napisach końcowych"
Ciekawe cameo, które pamietam było w czasie apokalipsy. Nie jestem pewien ale jak szli przez niszczoną wioskę, to przeszli obok fotografa który zdjęcia robil, i z tego co wiem to był francis Ford coppola, ale powtarzam, nie jestem w 100% pewien
Rączka rączkę myje to i emeryci dostają rolę, a potem to już się stało tradycją, myślę że nadal będzie się pojawiać tym razem jako animacja komputerowa chyba że jak to w stanach rodzina poda sprawę do sądu :)
Na film o tym co "mają za uszami" poczekam z cierpliwością. Nic mi na ten temat nie wiadomo, nigdy się nie interesowałem, więc dowiem się czegoś nowego.
W Transformers 1 gdy po upadku Megatron z Optimusem leżą na ziemi i Megatron uderza w jednego faceta to ta osoba to Michael Bay sam reżyser wszystkich Transformersów
Cameo? Panie, taki Clint Eastwood grywał główne role w wyreżyserowanych przez siebie filmach.
Dlatego że ma pewność że zagra to tak jak sobie to wyobraził.
@@Polish_Insurgent i że w całości odda autentycznego bohatera
Niestety rzadko bywa żeby wybitny reżyser był jednocześnie wybitnym aktorem i Eastwood tego nie spełnia. Najlepsze filmy jakie widziałem były reżyserowane przez osoby, które co najwyżej odgrywały cameo, a nie odgrywały jakieś mniej lub bardziej główne role.
@@PiotrekJakub To zależy. Mel Gibson też grywał główne role w swoich filmach.
Dokładnie
Podobno, ale to tylko legenda, Shakespeare grał ducha ojca Hamlet'a - to dopiero wczesne cameo. ;-)
Po znajomości dostają te role!
No a jak!
Twój 29 komentarz na tym kanale UwU
@@darktravel9318 a gdzie tam, to zbugowane
@@darktravel9318 *Umu! Umu!*
@@darktravel9318 Płacą mu za to.
Stanisław Bareja też wystąpił w większości swoich filmów i seriali. Czasem to było cameo, czasem większa rola. Na przykład w "Misiu" zagrał pana Jana, a w "Alternatywy 4" milicjanta dzielnicowego.
O nim pomyślałem na samym początku.
W Zmiennikach też grał.
Quentin Tarantino np. ogółem jest aktorem, więc może zagrać. Robi co mu się podoba. Ja bym np tak robił XD
Tarantino jest aktorem? Hitchock też? Co?
@@PiotrekJakub Tarantino jest, Hitchcock nie. Muszę poprawić komentarz
tarantino jest aktorem xD?
od kiedy miłośnik kina staje się według Ciebie aktorem? :D Tarantino to tylko fan dużego ekranu :)
to też zależy jaką masz definicję aktora... Ja mam taką że musi skończyć odpowiednią szkołę wyższą na kierunku aktora :) a tutaj mamy do czynienia z kimś kto nawet nie skończył szkoły średniej i tylko zapisał się na kurs aktorski :)
Więc.... Ja też mogę pójść do prywatnej szkoły zapłacić i dostać papierek że mam kurs w byciu np. menadżerem :)
Dla Ciebie może to wystarczy do tytułowania kogoś aktorem :) dla mnie to bardziej amator ale wielki fan kina :) Jak by zagrał główną rolę w jakiś ambitnym filmie i wypadł bardzo dobrze można wtedy przemyśleć ten temat.
@@dorlas00 To prawda, Tarantino to reżyser który występuje w swoich filmach, jakby grał u innych reżyserów to można byłoby go nazwać aktorem niezależnie od zakończenia odpowiedniej szkoły, ale nie gra.
IMO to najbardziej chaotyczny materiał na tym kanale, tutaj opisujesz nową osobę, zaraz mówisz o drugiej po to by wrócić do pierwszej itepeitede, prawie udało się dobić 10 minut, ale nie no szacunek, dobry content robicie!
Panie Mateuszu, Stan Lee był też w Wielkiej Szóstce i (chyba) w Spider-Man Uniwersum. Co do gier to był w Spider-Manie na ps1 i ps4. Co do seriali animowanych od Marvela to nie wiem, ale na pweno był w Spider-Manie z 2011 i w tym nowym, mocno inspirowanym hollandowym Pajączkiem. Generalnie seriale animowane Marvela po sukcesie MCU powinny mieć własny materiał. Powstają po premierze danej produkcji ale mają swoje animowane MCU.
W starym spedermanie w ostatnim odcinku, jeden ze spidermanow (to był watek o spiderverse z wieloma spidermanami z różnych światów) wraca do wymiaru, gdzie nie ma Spidermana a on sam jest tylko fanem komiksów Spidermana. I w tym odcinku udaje mu się porozmawiać ze Stanem Lee, który mówi mu, że wymiar w którym Spiderman jest prawdziwy, nie ma prawa istnieć, bo przecież on - Lee - zmyślił wszystko xD
Mówiąc o cameo Staną Lee wspomniałeś o tym że "Avengersi przywrócili tę tradycję", jednak Stan Lee występował od czasów "Procesu niesamowitego Hulka" w filmach superhero regularnie. Min. w Hulku z Ericiem Bana.
Polski wątek mógł też być czyli Stanisław Bareja, który też pokazywał się w swoich filmach czy serialach.
Ja też zaliczyłem cameo na jednym filmie - filmie z mojej komunii.
Jak mogę wypowiedź się coś o Polskie kinematografii to Polski (chyba mój najmniej lubiany) reżyser Kazimierz Tarnas, występował w swoich filmach kilka razy, np w: swoim szatanie z siódmej klasy zagrał antykwariusza, i w swojej Awanturze o Basii zagrał samego Kornela Makuszyńskiego
Kevin Smith! Tylko, czy jego można jeszcze uważać za cameo? W każdym kolejnym filmie postaci Jaya i Cichego Boba zyskiwały coraz więcej czasu ekranowego i miały coraz więcej do powiedzenia (do pokazania jeśli chodzi o Boba). Jednak w Sprzedawcach Cichy Bob zdaje się być jedynie przystawką do drugoplanowej postaci Jaya.
Najlepsze cameo reżysera to Mateusz Działowski w "Absurdach". Zdecydowanie moje ulubione.
Cieszę się, że nie jestem jedyną osobą, która musiała sprawdzić w tłumaczu jak się wymawia ,,Taika Waititi"
Stan Lee jest na wyższym poziomie od tych innych gości - CHANGE MY MIND
ok fanboy
@@tenulaniecznaprzeciwka9272
Właśnie, że JEST.
Detronizacja możliwa ale jeszcze nie osiągnięta ;>
Clint Eastwood prosi by tamta reszta przyniosła mu piwo ;)
@@slomkaadas9603 bardziej chodziło mi o aluzje do tego, że nie żyje, a nie o to, że ktoś go zdetronizował, bo tak nie uważam
Nagrywałes ten material zaraz po lub przed materiałem z cyberka ?XD Bo przeskoczylem z jednego do drugiego i myslalem ze nie przelaczylem filmu.
Nie wiem, czy kwalifikuje się to jako cameo, ale ś.p. Sir Terry Pratchett pojawił się w drobnych rolach pod koniec trzech filmowych adaptacji swoich powieści - "Kolor magii", "Wiedźmikołaj" i "Piekło pocztowe".
W polskim kinie Bareja pojawial sie w swoich filmach
Ale polacy nie gęsi i mieli swojego Bareje który również często pojawiał się w swoich produkcjach . ( za wszelkie błędy przepraszam)
Polański w Chinatown pociął nos Jacka Nicholsona
Chyba lepsze cameo Jacksona jest w "Złym Smaku", gdzie zajada mózg prosto z czachy XD
Ja jeszcze bym dodał mniej znane persony, bo np jeden z braci Russo(Antony) zagrał w Winter solider czy endgame, jak już jesteśmy przy avengers endgame to w scenie gdzie cap prowadzi zbiorową terapię gra (wymieniony Antony Russo) oraz jim starlin (spoltworca postaci Thanosa)... I jak już mówimy o komiksach i ich adaptacjach w serialu hulk (1977-1982) wystąpił Jack Kirby,grajacy rysownika portretów śledczych....i kwestia wyjaśnienia kim był jack Kirby, był rysownikiem i najbardziej wpływową persona dla komiksu amerykańskiego/Superhero.. Polecam zapoznania się z jego osoba, bo był stokroć waznieszy niż Stan Lee i trochę smutne że tak mało ludzi o tym wie.
Nie zapominajmy o cameo Stana lee w spidermanie ( bajce ) :D
A co z Bareją?
John Woo występował jako Barman w swoich filmach na pewno w Hard Boliled
a pan Bareja ??? też tak robił
Clive Cussler w swoich książkach także się pojawiał.
Lee w MCU to już w zasadzie obowiązkowa pozycja, choć nie wiem jak będzie teraz po jego śmierci. W kapitan Marvel dość znacznie go pożegnali, ale pewnie Disney nadal będzie go gdzieś wciskał dzięki technologii
Mnie tam zawsze ciekawiło dlaczego na portalach typu IMDB można zobaczyć niektóre role w filmach opisane jako "aktor nie wymieniony w napisach końcowych"
Ciekawe cameo, które pamietam było w czasie apokalipsy. Nie jestem pewien ale jak szli przez niszczoną wioskę, to przeszli obok fotografa który zdjęcia robil, i z tego co wiem to był francis Ford coppola, ale powtarzam, nie jestem w 100% pewien
Pozdrowienia!
[*] Stan Lee
F
[*]
[*]
F
[*]
Dziekii
Spodziewałem się w zestawieniu Bareji
Rączka rączkę myje to i emeryci dostają rolę, a potem to już się stało tradycją, myślę że nadal będzie się pojawiać tym razem jako animacja komputerowa chyba że jak to w stanach rodzina poda sprawę do sądu :)
Gdzie jest Wallie? A nie Waldo?
Takeshi Kitano to ciekawy przykład
To kto powiedział ten cytat o trzęsieniu ziemi?
Samuel Goldwyn z wytwórni Metro-Goldwyn-Mayer.
Wszystko ok, tylko czemu materiał nie odpowiada na pytanie, które zostało postawione w tytule?
Stan Lee nie tylko był we filmach Marvela, bo wystąpił też w pełnometrażówce Młodzi tytani: Akcja ;)
Również w "Wielkiej szóstce" - animowanym filmie.
Występował też w anime Heroman, którego był pomysłodawcą :)
Też występował w bajce Phineas and Ferb jak był odcinek o super bohaterach marvela
Ja tu Marcina oglądałam, Panie Mateuszu. Spokojnie, obejrzę oba materiały😀. I czy jest szansa na listę klasyków kina radzieckiego z udziałem Marcina?
pomimo tego że żaden horror mnie nie straszy to zawsze na martwicy mózgu się śmieje a kiedy pojawia się ten dzieciak mam dreszcze wy też tak macie ?
Na film o tym co "mają za uszami" poczekam z cierpliwością. Nic mi na ten temat nie wiadomo, nigdy się nie interesowałem, więc dowiem się czegoś nowego.
The Thing chyba najlepsze ;D
Kto by pomyślał, że ten Carpenter stworzył również romans sf Gwiezdny Przybysz (Starman).
Jestem fanem Marvela i MCU. Więc ten materiał nie należy do moich ulubionych.
Możliwy spoiler
W Venom Stan Lee jest pod koniec filmu, chyba nawet w ostatniej scenie przed napisami
W Transformers 1 gdy po upadku Megatron z Optimusem leżą na ziemi i Megatron uderza w jednego faceta to ta osoba to Michael Bay sam reżyser wszystkich Transformersów
Nie wszystkich, nie reżyserował trójki
@@sezerpie6227 wszystkie
Sprawdź se
Ja to zrobiłem specjalnie zanim w ogóle napisałem ten komentarz
@@sezerpie6227 poza tym oglądałem parę dni przed sylwestrem leciało i widziałem wielki napis Michael Bay
Polański przecież gra często w swoich filmach często duże role
Bo mogą?
Dobra Neil Breen ma swoje powody, jak wszyscy wiemy jest on wyznacznikiem dobrego filmu
0:23 Eminem zaje*ał tytuł albumu Hitchcock'owi
co
Martwica to kozak
Że zabrakło to Allena
Ciekawy materiał, ale straszny bełkot. Poplątanie z pomieszaniem...
Mam pomysł. Jak Poszczególne wytwórnie filmowe opłacają statystów. TvFilmy- to jest za darmo.
Amoze coś o poranku kojota ^^
KDS......
martwica mózgu ten film jest i ciężko coś więcej powiedzieć
Nic mnie tak nie zniechęciło do S. Lee jak właśnie nachalne wpychanie go do każdego filmu MCU.
Martwica to kozak