Raczej tylko od innych graczy, tytuł nie jest już aktywnie wspierany przez wydawcę. Niektórzy sprzedają też fabrycznie zapakowane produkty, ale oczywiście za odpowiednio wyższą cenę.
Kurde, szkoda że dopiero teraz odkryłem ten film :p Mogłeś bardziej rozwinąć wątek japońskiej sceny Duel Masters (jest w topce popularności tam kart karcianych), wychodzi tam mega dużo nowych setów, dodatków itp. Ale i tak fajny odcinek jeżeli wogóle to czytasz xD
Prawda, w Japonii DM miało (ma?) zupełnie inną pozycję niż u nas, ale tam mam wrażenie rynek czy w ogóle cała kultura karcianek działa zupełnie inaczej, dlatego nie chciałem się w to pchać. Dzięki za miłe słowa!
Kurde trafiłem po roku bo szukałem odcinków tego anime co do duela za granicą jest nazywany klonem yu gi on i jest często pomijany mało kto wie o tej grze lecz moim zdaniem ta karcianka jest bardzo fajnie zaprojektowana boże jak te karty wyglądają pięknie jak z jakichś soulsów :) na CN często leciał serial ale po zdjęciu z anteny duel masters totalnie przepadło I NIE ZGADZAM SIĘ ANIMACJE ROBIŁY WRAŻENIE :D jak widzę ceny kart które kiedyś miałem nawet w powtórkach w dużych ilościach i wiem że je pooddawałem/wyrzuciłem/pogubiłem to trochę boli cóż straciłem serio dobry samochód :D (o ile ktoś to kupuje)
Rzeczywiście po zdjęciu z anteny raczej mało kto zapamiętał Duel Masters, bo mam wrażenie, że u nas sprzedaż i popularność była jeszcze mocniej napędzana serialem niż w takiej Japonii (chociaż specem nie jestem). Ludzie dalej skupują, a nawet grają, ale z tego co widziałem to albo większe kolekcje masowo, albo bardzo konkretne i dość rzadkie karty. Nawet co jakiś czas na grupce miga mi organizowany przez społeczność turniej.
Raczej jakiś olx/grupki tematyczne. Ludzie dalej sprzedają, chociaż jeśli zależy Ci na konkretnych kartach, to czasem trzeba polować. W moim przypadku po prostu kupiłem jakiś album czysto for fun za kilka dyszek, żeby sobie przypomnieć temat.
To zdjęcie Roja przy Tarczach 😂
A czy można gdzieś kupić karty?
Raczej tylko od innych graczy, tytuł nie jest już aktywnie wspierany przez wydawcę. Niektórzy sprzedają też fabrycznie zapakowane produkty, ale oczywiście za odpowiednio wyższą cenę.
mój syn pana ogląda
niech się lepiej weźmie za naukę
Kurde, szkoda że dopiero teraz odkryłem ten film :p Mogłeś bardziej rozwinąć wątek japońskiej sceny Duel Masters (jest w topce popularności tam kart karcianych), wychodzi tam mega dużo nowych setów, dodatków itp. Ale i tak fajny odcinek jeżeli wogóle to czytasz xD
Prawda, w Japonii DM miało (ma?) zupełnie inną pozycję niż u nas, ale tam mam wrażenie rynek czy w ogóle cała kultura karcianek działa zupełnie inaczej, dlatego nie chciałem się w to pchać. Dzięki za miłe słowa!
@@trampkowy rozumiem, dzieki za odpowiedz. powodzenia!
Kurde trafiłem po roku bo szukałem odcinków tego anime co do duela za granicą jest nazywany klonem yu gi on i jest często pomijany mało kto wie o tej grze lecz moim zdaniem ta karcianka jest bardzo fajnie zaprojektowana boże jak te karty wyglądają pięknie jak z jakichś soulsów :) na CN często leciał serial ale po zdjęciu z anteny duel masters totalnie przepadło I NIE ZGADZAM SIĘ ANIMACJE ROBIŁY WRAŻENIE :D jak widzę ceny kart które kiedyś miałem nawet w powtórkach w dużych ilościach i wiem że je pooddawałem/wyrzuciłem/pogubiłem to trochę boli cóż straciłem serio dobry samochód :D (o ile ktoś to kupuje)
Rzeczywiście po zdjęciu z anteny raczej mało kto zapamiętał Duel Masters, bo mam wrażenie, że u nas sprzedaż i popularność była jeszcze mocniej napędzana serialem niż w takiej Japonii (chociaż specem nie jestem). Ludzie dalej skupują, a nawet grają, ale z tego co widziałem to albo większe kolekcje masowo, albo bardzo konkretne i dość rzadkie karty. Nawet co jakiś czas na grupce miga mi organizowany przez społeczność turniej.
GDZIE JA KUPIĘ ZESTAWY KART
Raczej jakiś olx/grupki tematyczne. Ludzie dalej sprzedają, chociaż jeśli zależy Ci na konkretnych kartach, to czasem trzeba polować. W moim przypadku po prostu kupiłem jakiś album czysto for fun za kilka dyszek, żeby sobie przypomnieć temat.
chce byci prankiem
Mi się udało, wszystko przed tobą
do ksiazek a nie jakies tam gry