Dzień dobry. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to film najwyższych lotów, ale do najgorszych też nie należy. Tym bardziej, że to były moje początki. Rozumiem, że może czuć się Pan zawiedziony. Jednak chciałam zauważyć, że nie jest to recenzja książki, a moje odczucia po jej przeczytaniu. W opisie również dałam taką informację. Nigdzie nie użyłam sformułowania "recenzja", bo nie taki był mój zamiar. Ogólnie byłam zestresowana. Bardzo przeżyłam całą sytuację po rozmowie z panem Markiem, a następnie z jego menadżerem. Książka również zrobiła swoje. Tak jak powiedziałam, pan Marek to osobowość, którą trudno tak po prostu spotkać. Osobowość wyjątkowa o swoistym talencie. A takie nagranie w miejscu publicznym to też wyzwanie. Jakby wszyscy się zmówili i wybrali się na spacer akurat w to konkretne miejsce. Całe szczęście, że krzyków i pisków nie słychać, bo takowe się zdarzyły. 🙆 Dziękuję za obejrzenie i komentarz. Życzę miłego dnia🙂
@@zaplatanawopowiastkach1937 Proszę aż tak do siebie tego nie brać. Wychodzę z założenia że jeżeli mam coś do powiedzenia i puszczam to w świat, to jest to przemyślane, spójne i płynne. Marek jest osobą bardzo interesującą,wg. mojej znajomości ( krótkiej) bardzo otwartą na gruncie prywatnym i świetnym artystą. Pozdrawiam
@@wojciechkowalski8772 trudno się z Panem nie zgodzić. Ale jest takie powiedzenie: Lepiej z błędem zacząć, niż perfekcyjnie czekać. I od pewnego czasu tego się trzymam. A w końcu najlepiej i najłatwiej uczymy się na błędach. Jak się coś spapra, to po analizie można poprawić. Ileż to razy trzeba było się obić, żeby stanąć na tych małych nóżkach i zacząć normalnie chodzić? Z pewnością nikt z nas tego nie pamięta. A co do Pana Marka, to nie kwestionuję jego talentu. Wręcz przeciwnie. Chociażby w utworze śpiewanym z Kasią Nosowską, wszedł i jak to się mówi "pozamiatał". Ogólnie to jestem zaskoczona, że ten film się Panu wyświetlił. To chyba już rok? A mój kanał nie jest jakoś specjalnie pokazywany przez YT. Jak Pan na niego trafił?
Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie! Współautorzy ;)
Przepraszam ale bardzo słabo przygotowała się Pani do tej recenzji
Dzień dobry. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to film najwyższych lotów, ale do najgorszych też nie należy. Tym bardziej, że to były moje początki. Rozumiem, że może czuć się Pan zawiedziony. Jednak chciałam zauważyć, że nie jest to recenzja książki, a moje odczucia po jej przeczytaniu. W opisie również dałam taką informację. Nigdzie nie użyłam sformułowania "recenzja", bo nie taki był mój zamiar. Ogólnie byłam zestresowana. Bardzo przeżyłam całą sytuację po rozmowie z panem Markiem, a następnie z jego menadżerem. Książka również zrobiła swoje. Tak jak powiedziałam, pan Marek to osobowość, którą trudno tak po prostu spotkać. Osobowość wyjątkowa o swoistym talencie.
A takie nagranie w miejscu publicznym to też wyzwanie. Jakby wszyscy się zmówili i wybrali się na spacer akurat w to konkretne miejsce. Całe szczęście, że krzyków i pisków nie słychać, bo takowe się zdarzyły. 🙆
Dziękuję za obejrzenie i komentarz.
Życzę miłego dnia🙂
@@zaplatanawopowiastkach1937 Proszę aż tak do siebie tego nie brać. Wychodzę z założenia że jeżeli mam coś do powiedzenia i puszczam to w świat, to jest to przemyślane, spójne i płynne. Marek jest osobą bardzo interesującą,wg. mojej znajomości ( krótkiej) bardzo otwartą na gruncie prywatnym i świetnym artystą. Pozdrawiam
@@wojciechkowalski8772 trudno się z Panem nie zgodzić. Ale jest takie powiedzenie: Lepiej z błędem zacząć, niż perfekcyjnie czekać.
I od pewnego czasu tego się trzymam. A w końcu najlepiej i najłatwiej uczymy się na błędach. Jak się coś spapra, to po analizie można poprawić. Ileż to razy trzeba było się obić, żeby stanąć na tych małych nóżkach i zacząć normalnie chodzić? Z pewnością nikt z nas tego nie pamięta.
A co do Pana Marka, to nie kwestionuję jego talentu. Wręcz przeciwnie. Chociażby w utworze śpiewanym z Kasią Nosowską, wszedł i jak to się mówi "pozamiatał".
Ogólnie to jestem zaskoczona, że ten film się Panu wyświetlił. To chyba już rok? A mój kanał nie jest jakoś specjalnie pokazywany przez YT. Jak Pan na niego trafił?