jest prostszy sposób ;) hammer wychodzi po 42 zł miesięcznie :P a całkiem serio Piotr, na wszystkim można robić, na niektórych sprzętach szybciej i bez nerwów na innych trzeba trochę się pomęczyć, najważniejsze to wiedzieć co się ma i jak na tym pracować, a ewentualne błędy maszyny trzeba umieć poprawiać, ustawiłeś, brawo Ty, teraz do roboty bo Ela pewnie czeka na klejonki żeby zajączki powycinać :) Pozdro trzymajcie się :)
Mariusz, siepach do takich robótek narazie wystarcza, ale jak coś trzeba podregulować, to mimo budowy prostej jak budowa cepa, to ciężko się do różnych elementów dostać. Ten łańcuch rozłożył mnie na łopaty. Nie przypuszczałbym, że będę musiał wszystkie zębaki poodkręcać żeby go zdjąć.. W każdym razie hammera raczej nie przytule, ale mam coś na oku od dłuższego czasu.... ;-)
Zastanawiająca jest pierwsza część twojego komentarza, odnośnie miesięcznego kosztu Hammera, który podałeś w wysokości 42 zł. Koszt nowej maszyny Hammer A3-26 dla równego rachunku niech będzie 10 500 zł (patrz akcja allegro.pl wystawiona przez FELDER Group Polska Sp. z o.o. Numer oferty: 10220586380). W jaki sposób liczysz hobbystyczną "amortyzację" maszyny, w której miesięczny koszt używania wynosi zaledwie 42 zł? Ciekawią mnie takie kwoty. Licząc wprost 10 500 zł / 42 zł/mies. = 250 miesięcy (ponad 20 lat) - oczywiście nie licząc kosztów kredytowania i eksploatacji maszyny, takie rozumowanie kosztu używania miesięcznie maszyny jest bardzo mylące. Czy liczysz tylko utratę wartości maszyny np. przez okres 5 lat, która zakładam, że maksymalnie wyniesie około 2500 zł , co powinno dać wartość rezydualna po okresie 5 lat wynoszącą 8000 zł - która wydaje się jest realna przy odsprzedaży. Wówczas rozumiem, skąd jest podany twój miesięczny koszt użytkowania wynoszący 42 zł (2500 zł / 60 mies.). Powyższy przykład jest oczywiście przedstawione tylko, jeżeli kupujesz maszynę za gotówkę i nie liczysz kosztów inflacyjnych i eksploatacyjnych. Proszę nie odbieraj tego jako ataku tylko merytoryczne pytanie. Sam używam maszynę z tabliczka znamionowa z 1984 wykonaną z blachy (Scheppach HMO-Solo) i nie jestem z niej zadowolony i szukam jakiegoś rozwiązania. Dziękuję za odpowiedź.
@@therafko88 mój miesięczny koszt wziął się stąd że kupiłem ją za pieniążki z kredytu na 20 lat, gdy się przeprowadzałem i brałem kredyt na dom wziąłem troszkę więcej na wykończenie warsztatu i kupno strugarki, kredyt hipoteczny więc oprocentowanie małe a 240 miesięcy to sporo rat, cena oczywiście netto z przed dwóch lat też była niższa niż dziś. Liczysz utratę wartości, niby wszystko traci na wartości ale jak poobserwujesz ceny maszyn na przełomie kilku lat to powiem Ci że one praktycznie nie tracą, a jeśli już to bardzo minimalnie, spójrz na swoje wyliczenie, nowy sprzęt to koszt 10500 a 5 letni 8000, ale zwróć uwagę że ona 5 lat temu właśnie kosztowała 8000 a nie tak jak dziś 10500, nowe sprzęty co roku idą w góre ceny, to co dziś kupisz za określoną kwote to za 5 lat sprzedasz prawdopodobnie za tą samą kasę
@@therafko88 gdybyś rozważał zakup maszyn to rozważ również leasing, kumpel ostatnio chciał też takiego hammera kupić, ale brakowało mu 1/3 kwoty, namówiłem go na leasing , dowiedział się co i jak i kupił trzy maszyny zamiast jednej :) wziął hammera a3-31, piłę taśmową i jakąś nie dużą formatówkę, na 3 maszyny dostał ładny rabat, a na 5 lat wyszło go ok 500 zł miesięcznie z czego jeszcze wat sobie odliczy to za 4 stówki miesięcznie ma warsztat wyposażony i pieniążki może zarabiać
Cześć! Zamierzam kupić ten sprzęt i widzę, że przestrzał cenowy jest od 1600 do 2900... Na co zwracać uwagę przy zakupie? Czy ten za 1600 będzie taki sam jak ten za 2900? Dzięki!
A nie można po prostu poluzować tych nakrętek na zębatkach z lekko poluzowanym napinaczem tak tylko, aby dało się przekręcić śrubę po jednej stronie, a jednocześnie nie przesówać łańcucha? szkoda że te zębatki nie mają przspawanego pierścienia a w nim mocowania na śrubę robaczkową - pewno byłoby najłatwiej :/
Nie dasz rady tego wyregulować na poluzowanych nakrętkach, cała śruba jest wtedy luźna i lata góra-dół. Ten łańcuch mega przeszkadza. Na początku nie mogłem uwierzyć, że nie mogę go po prostu zdjąć. Po jakimś czasie się poddałem i dlatego poodkręcałem te zębatki.
@@piotrjanus3963 a pod samym blatem nie ma jakieś regulacji? Na weekend będę miał ten model do zabawy dlatego tak dopytuję i szukam ewentualnego FAQ co w tym budżetowym modelu można usprawnić...
@@arerosl jeśli myślisz o regulacji blatu grubościówki to musi on być w jednym poziomie względem wału na wszystkich 4 rogach i jedyną możliwością na sterowanie tym są te 4 śruby. Innej możliwości nie ma. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę. Generalnie ten niemiecki chińczyk nauczył mnie, że jak coś raz uda się wyregulować to lepiej tego nie ruszać :) Tak zrobiłem ze stołem podawczym, który jest ustawiony na minimalny zbiór i jestem happy i nie zamierzam go popsuć poprzez fabanerie w postaci zmiany grubości jednorazowego zbioru ;D Z tego też powodu zwlekałem z wymianą noży, które były dobrze ustawione. Ze stołem od grubościówki jest inaczej - nie ma bata, trzeba nim jeździć góra-dół i stąd są jaja jak się to rozreguluje. Jak będziesz się tym bawił i coś będzie nie halo to zajrzyj na kornikowo.pl , tam jest mnóstwo speców od siepachów :) Sam na początku siedziałem z maszyną w garażu, a obok na taborecie laptop online z kornikowem ;)
Hehe, można spróbować, jeśli mieszkasz w okolicy Wrocławia :) Generalnie to wystarczy trochę (dużo) cierpliwości każdy jest w stanie to ogarnąć. Mało skomplikowany sprzęt jak się bliżej przyjrzeć.
Ja mam grubościówke ryobi i kupiłem właśnie urządzenie Einhell które wygląda praktycznie tak samo jak ten Scheppach i też ma służyć w sumie tylko jako strugarka , podobny plan .
Fajny merytoryczny film cóż szacun że to ogarnąłeś brawo
Powinienem najpierw się przygotować i podać gotowe rozwiązanie, ale postanowiłem ogarnąć to "na żywca" ;) Dzięki za pochwałę :)
Też muszę ogarnąć moją.pozdrawiam dobry film
Dzięki :) O tym sprzęcie jest jeszcze tematów na conajmniej dwa filmy, ale narazie inne priorytety niestety
jest prostszy sposób ;) hammer wychodzi po 42 zł miesięcznie :P
a całkiem serio Piotr, na wszystkim można robić, na niektórych sprzętach szybciej i bez nerwów na innych trzeba trochę się pomęczyć, najważniejsze to wiedzieć co się ma i jak na tym pracować, a ewentualne błędy maszyny trzeba umieć poprawiać, ustawiłeś, brawo Ty, teraz do roboty bo Ela pewnie czeka na klejonki żeby zajączki powycinać :) Pozdro trzymajcie się :)
Mariusz, siepach do takich robótek narazie wystarcza, ale jak coś trzeba podregulować, to mimo budowy prostej jak budowa cepa, to ciężko się do różnych elementów dostać. Ten łańcuch rozłożył mnie na łopaty. Nie przypuszczałbym, że będę musiał wszystkie zębaki poodkręcać żeby go zdjąć.. W każdym razie hammera raczej nie przytule, ale mam coś na oku od dłuższego czasu.... ;-)
Zastanawiająca jest pierwsza część twojego komentarza, odnośnie miesięcznego kosztu Hammera, który podałeś w wysokości 42 zł. Koszt nowej maszyny Hammer A3-26 dla równego rachunku niech będzie 10 500 zł (patrz akcja allegro.pl wystawiona przez FELDER Group Polska Sp. z o.o. Numer oferty: 10220586380). W jaki sposób liczysz hobbystyczną "amortyzację" maszyny, w której miesięczny koszt używania wynosi zaledwie 42 zł? Ciekawią mnie takie kwoty.
Licząc wprost 10 500 zł / 42 zł/mies. = 250 miesięcy (ponad 20 lat) - oczywiście nie licząc kosztów kredytowania i eksploatacji maszyny, takie rozumowanie kosztu używania miesięcznie maszyny jest bardzo mylące.
Czy liczysz tylko utratę wartości maszyny np. przez okres 5 lat, która zakładam, że maksymalnie wyniesie około 2500 zł , co powinno dać wartość rezydualna po okresie 5 lat wynoszącą 8000 zł - która wydaje się jest realna przy odsprzedaży. Wówczas rozumiem, skąd jest podany twój miesięczny koszt użytkowania wynoszący 42 zł (2500 zł / 60 mies.). Powyższy przykład jest oczywiście przedstawione tylko, jeżeli kupujesz maszynę za gotówkę i nie liczysz kosztów inflacyjnych i eksploatacyjnych.
Proszę nie odbieraj tego jako ataku tylko merytoryczne pytanie. Sam używam maszynę z tabliczka znamionowa z 1984 wykonaną z blachy (Scheppach HMO-Solo) i nie jestem z niej zadowolony i szukam jakiegoś rozwiązania. Dziękuję za odpowiedź.
@@therafko88 mój miesięczny koszt wziął się stąd że kupiłem ją za pieniążki z kredytu na 20 lat, gdy się przeprowadzałem i brałem kredyt na dom wziąłem troszkę więcej na wykończenie warsztatu i kupno strugarki, kredyt hipoteczny więc oprocentowanie małe a 240 miesięcy to sporo rat, cena oczywiście netto z przed dwóch lat też była niższa niż dziś. Liczysz utratę wartości, niby wszystko traci na wartości ale jak poobserwujesz ceny maszyn na przełomie kilku lat to powiem Ci że one praktycznie nie tracą, a jeśli już to bardzo minimalnie, spójrz na swoje wyliczenie, nowy sprzęt to koszt 10500 a 5 letni 8000, ale zwróć uwagę że ona 5 lat temu właśnie kosztowała 8000 a nie tak jak dziś 10500, nowe sprzęty co roku idą w góre ceny, to co dziś kupisz za określoną kwote to za 5 lat sprzedasz prawdopodobnie za tą samą kasę
@@gizmogaraz2023 dzięki za szczerość, fajna argumentacja przekonuje mnie
@@therafko88 gdybyś rozważał zakup maszyn to rozważ również leasing, kumpel ostatnio chciał też takiego hammera kupić, ale brakowało mu 1/3 kwoty, namówiłem go na leasing , dowiedział się co i jak i kupił trzy maszyny zamiast jednej :) wziął hammera a3-31, piłę taśmową i jakąś nie dużą formatówkę, na 3 maszyny dostał ładny rabat, a na 5 lat wyszło go ok 500 zł miesięcznie z czego jeszcze wat sobie odliczy to za 4 stówki miesięcznie ma warsztat wyposażony i pieniążki może zarabiać
Jaka jest różnica między HMS 1080 a HMS 1070 ? Czy polecisz tą maszynę której używasz? Pozdrawiam.
Cześć!
Zamierzam kupić ten sprzęt i widzę, że przestrzał cenowy jest od 1600 do 2900... Na co zwracać uwagę przy zakupie? Czy ten za 1600 będzie taki sam jak ten za 2900?
Dzięki!
Za 2900zl to ktoś ostro przesądza mysle że 1800zl to górna granica ceny
A nie można po prostu poluzować tych nakrętek na zębatkach z lekko poluzowanym napinaczem tak tylko, aby dało się przekręcić śrubę po jednej stronie, a jednocześnie nie przesówać łańcucha? szkoda że te zębatki nie mają przspawanego pierścienia a w nim mocowania na śrubę robaczkową - pewno byłoby najłatwiej :/
Nie dasz rady tego wyregulować na poluzowanych nakrętkach, cała śruba jest wtedy luźna i lata góra-dół. Ten łańcuch mega przeszkadza. Na początku nie mogłem uwierzyć, że nie mogę go po prostu zdjąć. Po jakimś czasie się poddałem i dlatego poodkręcałem te zębatki.
@@piotrjanus3963 a pod samym blatem nie ma jakieś regulacji? Na weekend będę miał ten model do zabawy dlatego tak dopytuję i szukam ewentualnego FAQ co w tym budżetowym modelu można usprawnić...
@@arerosl jeśli myślisz o regulacji blatu grubościówki to musi on być w jednym poziomie względem wału na wszystkich 4 rogach i jedyną możliwością na sterowanie tym są te 4 śruby. Innej możliwości nie ma. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę. Generalnie ten niemiecki chińczyk nauczył mnie, że jak coś raz uda się wyregulować to lepiej tego nie ruszać :) Tak zrobiłem ze stołem podawczym, który jest ustawiony na minimalny zbiór i jestem happy i nie zamierzam go popsuć poprzez fabanerie w postaci zmiany grubości jednorazowego zbioru ;D Z tego też powodu zwlekałem z wymianą noży, które były dobrze ustawione. Ze stołem od grubościówki jest inaczej - nie ma bata, trzeba nim jeździć góra-dół i stąd są jaja jak się to rozreguluje. Jak będziesz się tym bawił i coś będzie nie halo to zajrzyj na kornikowo.pl , tam jest mnóstwo speców od siepachów :) Sam na początku siedziałem z maszyną w garażu, a obok na taborecie laptop online z kornikowem ;)
Wyregulowałby Pan moją???
Hehe, można spróbować, jeśli mieszkasz w okolicy Wrocławia :) Generalnie to wystarczy trochę (dużo) cierpliwości każdy jest w stanie to ogarnąć. Mało skomplikowany sprzęt jak się bliżej przyjrzeć.
mam tą samą maszynę niestety. zamierzam używać jej jako strugarki a dokupić grubościówkę dewalta
Ja mam grubościówke ryobi i kupiłem właśnie urządzenie Einhell które wygląda praktycznie tak samo jak ten Scheppach i też ma służyć w sumie tylko jako strugarka , podobny plan .
@@piotrpanas2582 dokładnie ja tak zrobiłem 😎
Problam ne lontrinar