kurde oglądało się kiedyś skoki Stocha, widziało sie potencjał, ale kto mógł przypuszczać, że wyrośnie z niego jeden z najlepzych zawodników w historii. Wiadomo może teraz oglądamy jakiegoś przyszłego mistrza i jeszcze nie wiemy co się wydarzy z np. takim Wąskiem XD
Tamten sezon był jak swoisty but w twarz, oczarowani po poprzednim sezonie nikt nie wierzył, że można ot tak jak pstryknięciem zacząć skakać kilka klas gorzej. No i ta statystyka na 3 drużynowe w każdym brak awansu do drugiej serii, a teraz płaczemy jak nie ma medalu w drużynie 😁
bo w dupach się pojebało pseudo kibicom Stoch zajmie 10 miejsce i ludzie mu piszą żeby karierę kończył Kubackiego wyzywali od worków ziemniaków i żeby przestał skakać i jeździć sobie na puchary jako turysta... a teraz te same osoby się spuszczają pewnie po jego sukcesach
@@losthh288 to prawda, niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego w jak dobrych czasach jesteśmy jeśli chodzi o polskie skoki narciarskie. W latach 1979-2010 Polacy byli 101 razy na podium, a od 2011 do dziś jest już więcej niż przez te 31 lat.
Lepistoe poświecił tamten sezon bez wielkiej imprezy do przygotowań pod dwa następne lata, postawil na mocny trening fizyczny który uniemożliwał uzyskanie świeżości. Dało to podwaliny pod sukcesy w Vancuver, no i zwolnili Fina a potem Adam trenował z nim indywidualnie i co było dalej? Kruczek był prowadzony jak cieć przez Fina doradzał mu i to on defakto wykonywał ogrom pracy
1:39 Tutaj widocznie Parfjanowicz pomylił Stefana Hulę z Piotrem Żyłą, skoro 10 sekund później dodał, że Piotrek ośmiokrotnie próbował wejść do punktowanej "30".
@@rafamaterek8045 bo nic nie osiagnał wtedy, jedynie pojedyncze konkursy. Formy zero na dwoch wielkich imprezach z rzedu czyli oberstdorf(najpiekniejszy konkurs w historii mś) i turyn. Od kiedy Malysz wybuchnał to tylko za Kuttina byla sytuacja, ze dwa razy z rzedu byl bez formy na najwiekszych imprezach. Lahti-forma, salt lake- forma ale taka na.90proc, predazzo- forma, oberstdorf-dupa, pragelato- dupa, sapporo- forma, liberec- dupa, vancouver i oslo- jak na dziadka forma.
Wislak27 To ja rozumiem, ale skąd a priori założenie, że to wina Kutina? Wydaje mi się, że bardziej mogło chodzić o wypalenie. Skoki to sport, w którym wypadkową formy stanowi wiele czynników. Nawet przemiana mentalna może odegrać zaskakująco pozytywny wpływ na zawodników, ad exemplum jak po przejęciu sterów przez Horngachera. Mimo wszystko nikt nie może zawsze wygrywać. Przykład Schlierenzauera czy Prevca. Dziękuje za odpowiedź i wszystkiego dobrego.
Niesamowicie byłem załamany po Kuusamo, zwłaszcza że sezon 06/07 był zajebisty dla Małysza, zwłaszcza końcówka. Powoli pokazywał się Stoch, po zwycięstwie w Oberhofie w LGP było czuć że kiedyś będzie jednym z najlepszych. Kurła, kiedyś to było. Aktualnie nie ma jakoś tak tego klimatu... Niby najlepszy okres w historii polskich skoków ale to już nie to samo. Dodam że niesamowicie wkurwiali mnie wtedy Austriacy, zwłaszcza Schlieri xd A teraz właśnie jemu kibicuję
Z Hannu Lepistöe delikatnie rzecz ujmując nieładnie\źle postąpiono. Tym bardziej, iż w tamtym sezonie główną imprezą były MŚLN, które można było odpuścić. Ja zawsze będę cenił Hannu Lepistöe.
Tak się zastanawiam, skąd taka obniżka formy, kiedy w lecie wszystko szło dobrze. Słyszałem o tych treningach na Słowacji na źle przygotowanej skoczni. Wygląda na to, że Lepistoe rozregulował cały mechanizm tuż przed rozpoczęciem sezonu. Szkoda, bo mógł to być udany sezon. Małysz, niesiony jeszcze formą sprzed roku, tak jak Stoch w obecnym sezonie, mógłby zajmować miejsca w ścisłej czołówce. Ale wiem, to jest takie gdybanie. Z drugiej strony patrząc na spadek formy, np. Prevca, to takie 12. miejsce w PŚ wygląda całkiem spoko.
Wbrew pozorom spadek formy prevca nie jest aż tak spektakularny. Mogło by się wydawać że tak jest jednak dziś stawka jest bardziej wyrównana, jest znacznie więcej zawodników walczących o podium. Gdyby prevc skakał 20 lat temu to przy zniżce formy nie zajmowałby takich odległuch miejsc. Wiem, gdybanie nie ma sensu no ale jeżeli popatrzymy na PŚ pań to tam nie ma mocnej konkurencji dla maren lundby i sary takanashi przez co nawet nieco słabsza forma jednej z nich nie sprawia że zajmują odległe miejsca.
Strasznie szkoda tych 2 lat gdyby wszystko poszło dobrze w tych przygotowaniach to Małysz by skończył z ponad 40 winami, a Stoch może by już wtedy odpalił, (a w Libercu przy jeszcze lepszej formie może by już złapał medal indywidualnie i drużynowo) bo jakby nie patrzeć gdyby Małysz w drużynówce tam skakał lepiej to brąz był w zasięgu, ale z drugiej strony gdyby nie ta sytuacja to kto wie czy Lepistoe byłby osobistym trenerem Małysza i czy by były wyniki z 2009/2010 i 2010/2011
Gdyby nie te pechowe treningi na Słowacji na kiepsko przygotowanych skoczniach to sytuacja byłaby zupełnie inna. Swoją drogą, na przełomie roku Małysz zaczął oddawać dobre skoki, ale się rozchorował i znowu technika pogorszyła się jeszcze bardziej. Potem ten niepotrzebny wyjazd do Harrachova i wyszło tak jak wyszło.
@@mario123m Ale jeszcze kilka lat temu nie było mocnego zaplecza. Dopiero od jakiegoś czasu zaczyna się to zmieniać ale rzeczywiście, ten komentarz został napisany 11 miesięcy temu a wtedy sytuacja nie była już taka tragiczna
@@martachudek2555 Mój pierwszy konkurs to ten na Myianomori, miałem 5 lat i oglądałem "na Małysza". Przebiegu totalnie nie pamiętam utkwila mi jednak w glowie ta kamera obejmująca skocznie z tyłu, pojawiajaca się między skokami, no i przede wszystkim Adaś na rękach Simiego i Morgiego. Wracając do poprzedniego komentarza, nie pamiętam żadnych zawodów z seoznu 06/07 więc oficjalnie liczę od Kuusamo bo to pierwszy pucharowy który świadomie widziałem
@@ukaszpiegza830 oj to widzisz jestem nieco starsza, jak przez mgłę kojarzę "erę Małysza" ale takie pierwsze zawody to nie potrafię zidentyfikować. Kojarzę jedną sytuację: chyba jakiś PŚ w Zakopanem (2003?), nie zdążyliśmy do domu na transmisję i słuchaliśmy w radiu w aucie relacji na żywo Zimnocha 😉 a tak to co weekend "Małysz do niedzielnego obiadu" 😉
@@Lukasz160391 Ja tam nie wiem, które zawody oglądałem jako pierwsze bo ich nie pamiętam. JEdnak ostatnie wydarzenie w skokach, które pamiętam NA PEWNO to upadek Małysza wiosną 2004.
Nie masz prawa tak mówić, bo przecież to za jego kadencji Pan Adam wygrał 3 kryształowe kule. A to jak rozegrali Pragelato w 2003 to coś niesamowitego. Przypomnij tylko sobie.
Eksplozja formy Małysza to głównie zasługa Jana Szturca i Piotra Fijasa. Zawsze gdy Adam miał zniżkę formy, wracał do Wisły i trenował ze swoim wujkiem Szturcem. Fijas był asystentem Tajnera i to on udzielał kluczowych wskazówek. Pod jego okiem nawet nieloty typu Bachleda czy Pochwała poprawiali swoje wyniki. Tajner trafił na prawdziwy diament w postaci Małysza, który ustawił go do końca życia. To on a nie Szturc czy Fijas spijał całą śmietankę za sukcesy Adama.
Kto by w tedy pomyślał że Kamil Stoch zdobedzie niemal wszystko w skokach i nie boje sie napisać tego słowa że nawet będzie lepszy od Adama jeżeli chodzi i zdobycze i tytuły szczególnie że ma teraz dużą szanse wygrać trzeci raz Złotego Orzeła :D. Do tego Dawid - Mistrz Świata trzeci polski koczek ktory wygrał TCS do tego kilka wygranych w Pucharze Świata zdobywca kilku innych trofeów. Kolejny Piotrek który bądżmy szczerzy no że naprawdę nie zapowiadał sie na skoczka który wskoczy nawet do pierwszej 10 tki w konkursie Pucharu Świata a tu prosze bardzo już kilka razy go wygrał i też ma kilka świetnych występow. No i do tego drużynowo jesteśmy od kilku lat top 4 i tylko co sezon to się zmienia czy na 1, 2 ,3 czy 4 miejscu w sezonie mając kilka medali drużynowych i Mistrzostwo Świata. Podsumowując jeżeli ktoś 13 lat temu by mi powiedział że będziemy mieli takie sukcesy bym go wyśmiał i zaproponował leczyć się na nogi bo na głowę było by za póżno! :D
Po trzecim konkursie TCS 2020/21 dla mnie juz oficjalnie Stoch jest lepszy od Adama. Kurde 11 lat z rzedu wygrywac konlursy PŚ plus złota olimpijskie a i w samych triumfach w konkursach PŚ są mega blisko. Właśnie przez te regularność już oficjalnie uznaję Kamila za lepszego skoczka, ale wiadomo każdy ma swoje kryteria :)
@@cmabukszpanowa1046 pod względem osiągnięć to Kamil jest lepszy od Adama. Jednak wielu ludzi pomija to i patrzy na sentymenty, a nie co rzeczywiście osiągnęli.
@@kitashixx porównania są niepotrzebne tytuły i osiągnięcia tu jest przewaga Kamila ale jak patrzymy status człowieka poza sportowo to tu lepszy jest Adam ale ja mogę powiedzieć że jest remis
Stoch usprawiedliwiał się wiatrem, Małysz nigdy nie mówił, że miał słaby wiatr i przez 3 sezony bez żadnych przeliczników rozpierdalał innych, to ich różni.
Ee czy stoch zwalił kiedyś całą wine na wiatr? Nie wydaje mi się. Owszem, mówił że miał gorsze warunki co było prawdą ale też zaznaczał że też popełniał błędy. A co różni stocha od małysza? Wszystko, gigantyczna przepaść jeśli chodzi o wyrównanie stawki, sprzęt, profile skoczni czy te przeliczniki o których wspimniałeś.
Nie masz może nagrania całych zawodów drużynowych z Villach gdzie zdobyliśmy pierwszy brąz w drużynie? Chciałem to obejrzeć lecz nigdzie nie da się znaleźć, a widzę, że masz wycinki skoków z tamtych zawodów. Byłbym naprawdę wdzięczny.
@@penoprawnyobywatel6134 Być może kolega nawiązał do Jolanty Pieńkowskiej z wiadomości TVP która wówczas obwieściła całej Polsce nowinę że "Polacy zdobyli brązowy medal drużynowego konkursu w skokach w Villach" :-)
Bachleda tajner kruczek mateja skupien i ta cała reszta beztalenci która ciągła Małysza w dół to całe życie boroki trafały na fatalne warunki na skoczni albo byli zmęczeni sezonem
@@janeeek4411 Mateja to był skoczek max na 1 dziesiątkę czasem. Przeciętniak typu Zniszczoł z ostatniego sezonu. Natomiast Kruczek to już taki Wąsek z drugiej części sezonu. Kompletnie nie słuchał trenerów i zawsze się spinał. Do tego to był bufon i buc.
@@bajtel1 Nie zdziwiłbym się gdyby w tamtych czasach sytuacja ze sprzętem w skokach wyglądała podobnie do tej w biegach, gdzie Justyna biegała na nartach prywatnie zakupionych od Słoweńców, które po zużyciu oddawała innym koleżankom bo i tak były lepsze od nowych z PZNu :D
Mial slabszy sezon trener lepistoe ale powrocil i dobrowadzil malysza i napewmo reszte tez pociagnal do lepszego wyniku niebyl to zly trener ale takie zwolnienie to troche niesmak
Moim zdaniem wielki szacun dla stocha że przez tyle lat wygrywa i staje na podium w pś i całej klasyfikacji generalnej. Nie wielu jest takich zawodników, można powiedzieć że stoch jest pod tym względem najlepszy. Dziś stwaka jest znacznie bardziej wyrównana, więcej zawosników walczy o podium niż kiedyś. No ale poważne porównywanie stocha do małysza nie ma najmnienszego sensu, oprócz wyrównanej walki jest także wielka przepaść sprzętowa, nawet skocznie się mocno zmieniły i są przeliczniki. Małysz wygrywał rekordowo z 45 punktowymi przewagami a stoch z 25-30 punktów co jest również rekordowym wynikiem jak na ostatnie lata. Kiedyś wygrywanie 2 kryształowych kul z rzędu nie było niczym niezwykłym, każdy zwycięzca od sezonu 94/95 do 04/05 zdobywał po 2 kule z rzędu z wyjątkiem małysza - on zdobył 3 z rzędu i to go wyróżnia na tle innych. Jednak od sezonu 4/5 do dziś nikt nie wygrywał pucharu świata dubletem co tylko świadczy o bardziej wyrównanej stawce
@@jakubowski-_-7665 dobra może przesadziłem za 2 lata będziemy 2 Finlandia ponieważ nie mamy zaplecza polskie szkolenie młodzieży to dno jedyna szansa jest wolny i nie ma się co oszukiwać z sportu narodowego do zapomnianego zobaczycie sami
@ulaga kubaczek Potwierdzam, ale może nie 2 lata, a około 5. Później będzie coraz gorzej, awans Polaka do 2 serii będzie traktowany jako sukces, a kibicom skoki narciarskie się znudzą, i powróci kryzys rodem z lat 90.
@PJOK Jeszcze jest Klemens Murańka, który w sezonie letnim powrócił do dobrych skoków, ale wszystko zweryfikuje zima. Co do władzy PZN, to uważam, że obowiązkowo trzeba zwolnić Tajnera i Małysza. Wstawiają do kadry swoich, a talentów z poza ich rodzin demotywują, co doskonale podaje przykład Jana Ziobry. Nie od dziś wiemy, że w PZN panuje kolesiostwo. A pozatym bardzo niskie zarobki dla kadr B i C. Znaczna większość z nich idzie do kadry A, gdzie tylko Jakub Wolny jest jeszcze młody. Stefan Hula, Kamil Stoch i Piotr Żyła to zawodnicy po 30-ce. Zawodnicy, którzy powinni już powoli myśleć o końcu kariery, niż o utrzymywaniu wysokiego poziomu w reprezentacji.
Oto i mamy odpowiedź. Kubacki ma sezon życia, ale to raczej jego ciężka praca i Horngaher, niż geniusz Doleżala. Stoch ma ewidentnie problem, Żyła słabiutko, Wolny, Kot, Zniszczoł i Murańka to dramat. Huli wybaczam, to jego ostatni lub przedostatni sezon.
Sram na tamten sezon, nienawidziłem go jak żadnego innego, no może jeszcze równie "wspaniały" 2015/2016. Dominacja Austriaków (uff, jak dobrze, że obecnie to Polska jest lepsza), Polacy skaczący jak gówno, zero polskich podiów... sezon przyprawiający o depresję i rozpacz
Dokładnie miałem tak samo, byłem nastawiony na to że Małysz rozpierdoli znowu konkurencję, a po Kuusamo mnie zamurowało. Byłem wkurwiony maksymalnie, Schlierenzauer mnie nieziemsko denerwował, a teraz go nawet lubię xd za to Kraft mi działa na nerwy
kurde oglądało się kiedyś skoki Stocha, widziało sie potencjał, ale kto mógł przypuszczać, że wyrośnie z niego jeden z najlepzych zawodników w historii. Wiadomo może teraz oglądamy jakiegoś przyszłego mistrza i jeszcze nie wiemy co się wydarzy z np. takim Wąskiem XD
Tamten sezon był jak swoisty but w twarz, oczarowani po poprzednim sezonie nikt nie wierzył, że można ot tak jak pstryknięciem zacząć skakać kilka klas gorzej. No i ta statystyka na 3 drużynowe w każdym brak awansu do drugiej serii, a teraz płaczemy jak nie ma medalu w drużynie 😁
Bartosz Nowak potem się okazało, że sprzęt Polaków był beznadziejny
bo w dupach się pojebało pseudo kibicom Stoch zajmie 10 miejsce i ludzie mu piszą żeby karierę kończył Kubackiego wyzywali od worków ziemniaków i żeby przestał skakać i jeździć sobie na puchary jako turysta... a teraz te same osoby się spuszczają pewnie po jego sukcesach
@@losthh288 to prawda, niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego w jak dobrych czasach jesteśmy jeśli chodzi o polskie skoki narciarskie. W latach 1979-2010 Polacy byli 101 razy na podium, a od 2011 do dziś jest już więcej niż przez te 31 lat.
@@KotGigant no niestety że tak powiem ludziom się w dupach poprzewracało od tych sukcesów... tylko wygrana albo podium jak nie ma to hejt hejt...
Już niebawem wróci ten marazm, chłopaki już są blisko końca, a następców brak
Lepistoe poświecił tamten sezon bez wielkiej imprezy do przygotowań pod dwa następne lata, postawil na mocny trening fizyczny który uniemożliwał uzyskanie świeżości. Dało to podwaliny pod sukcesy w Vancuver, no i zwolnili Fina a potem Adam trenował z nim indywidualnie i co było dalej? Kruczek był prowadzony jak cieć przez Fina doradzał mu i to on defakto wykonywał ogrom pracy
2:22 zajebiste ujęcie kamery.
1:39 Tutaj widocznie Parfjanowicz pomylił Stefana Hulę z Piotrem Żyłą, skoro 10 sekund później dodał, że Piotrek ośmiokrotnie próbował wejść do punktowanej "30".
To był sezon przejsciowy ale oczywiscie brakło cierpliwosci. Najwiecej złego poczynił Kuttin bo on zmarnował Malyszowi dwa lata i Pragelato.
Wislak27
Możesz to uargumentować, dlaczego Kuttin zmarnował dwa lata?
@@rafamaterek8045 bo Małysz i tak tracił formę, a nikt inny jej wgl nie miał :D
@@rafamaterek8045 bo nic nie osiagnał wtedy, jedynie pojedyncze konkursy. Formy zero na dwoch wielkich imprezach z rzedu czyli oberstdorf(najpiekniejszy konkurs w historii mś) i turyn. Od kiedy Malysz wybuchnał to tylko za Kuttina byla sytuacja, ze dwa razy z rzedu byl bez formy na najwiekszych imprezach. Lahti-forma, salt lake- forma ale taka na.90proc, predazzo- forma, oberstdorf-dupa, pragelato- dupa, sapporo- forma, liberec- dupa, vancouver i oslo- jak na dziadka forma.
Wislak27
To ja rozumiem, ale skąd a priori założenie, że to wina Kutina? Wydaje mi się, że bardziej mogło chodzić o wypalenie. Skoki to sport, w którym wypadkową formy stanowi wiele czynników. Nawet przemiana mentalna może odegrać zaskakująco pozytywny wpływ na zawodników, ad exemplum jak po przejęciu sterów przez Horngachera. Mimo wszystko nikt nie może zawsze wygrywać. Przykład Schlierenzauera czy Prevca. Dziękuje za odpowiedź i wszystkiego dobrego.
@@rafamaterek8045 tyle, ze Malysz wrocil na szczyt po tych dwoch latach. Peewnie tez wazny byl.konflikt pzn- federer.
Niesamowicie byłem załamany po Kuusamo, zwłaszcza że sezon 06/07 był zajebisty dla Małysza, zwłaszcza końcówka. Powoli pokazywał się Stoch, po zwycięstwie w Oberhofie w LGP było czuć że kiedyś będzie jednym z najlepszych. Kurła, kiedyś to było. Aktualnie nie ma jakoś tak tego klimatu... Niby najlepszy okres w historii polskich skoków ale to już nie to samo. Dodam że niesamowicie wkurwiali mnie wtedy Austriacy, zwłaszcza Schlieri xd A teraz właśnie jemu kibicuję
Za 10 lat będziesz wspominać jakie te sezony 2016-2020 były wspaniałe i legendarne.
@Aleksander nie bedzie tak bo skoki juz nie mają tej magii bo po 1 Małyszomania sie skonczyła a dwa przeliczniki za wiatr psują całą zabawę
Z Hannu Lepistöe delikatnie rzecz ujmując nieładnie\źle postąpiono. Tym bardziej, iż w tamtym sezonie główną imprezą były MŚLN, które można było odpuścić. Ja zawsze będę cenił Hannu Lepistöe.
Kurla kiedyś to bylo
Kiedyś to były czasy... Teraz czasów nie ma😉
@@Grocik86 Czasy się skończyły. Teraz są banany, mandarynki i owoce daktylu
To był chyba sezon gdzie w jakimś konkursie Coloredo chyba życiówkę wykręcił będąc przed Małyszem, lekko bolesne wspomnienie :D
Colloredo i Morassi to "dzieci" Lepistoe, mieli spory potencjał, ale wiadomo jak to jest we Włoszech
Tak się zastanawiam, skąd taka obniżka formy, kiedy w lecie wszystko szło dobrze. Słyszałem o tych treningach na Słowacji na źle przygotowanej skoczni. Wygląda na to, że Lepistoe rozregulował cały mechanizm tuż przed rozpoczęciem sezonu. Szkoda, bo mógł to być udany sezon. Małysz, niesiony jeszcze formą sprzed roku, tak jak Stoch w obecnym sezonie, mógłby zajmować miejsca w ścisłej czołówce. Ale wiem, to jest takie gdybanie. Z drugiej strony patrząc na spadek formy, np. Prevca, to takie 12. miejsce w PŚ wygląda całkiem spoko.
W tamtym sezonie kadra została też daleko za plecami rywali w rywalizacji sprzętowej, co też miało wpływ na wyniki.
Wbrew pozorom spadek formy prevca nie jest aż tak spektakularny. Mogło by się wydawać że tak jest jednak dziś stawka jest bardziej wyrównana, jest znacznie więcej zawodników walczących o podium. Gdyby prevc skakał 20 lat temu to przy zniżce formy nie zajmowałby takich odległuch miejsc. Wiem, gdybanie nie ma sensu no ale jeżeli popatrzymy na PŚ pań to tam nie ma mocnej konkurencji dla maren lundby i sary takanashi przez co nawet nieco słabsza forma jednej z nich nie sprawia że zajmują odległe miejsca.
Strasznie szkoda tych 2 lat gdyby wszystko poszło dobrze w tych przygotowaniach to Małysz by skończył z ponad 40 winami, a Stoch może by już wtedy odpalił, (a w Libercu przy jeszcze lepszej formie może by już złapał medal indywidualnie i drużynowo) bo jakby nie patrzeć gdyby Małysz w drużynówce tam skakał lepiej to brąz był w zasięgu, ale z drugiej strony gdyby nie ta sytuacja to kto wie czy Lepistoe byłby osobistym trenerem Małysza i czy by były wyniki z 2009/2010 i 2010/2011
Gdyby nie te pechowe treningi na Słowacji na kiepsko przygotowanych skoczniach to sytuacja byłaby zupełnie inna. Swoją drogą, na przełomie roku Małysz zaczął oddawać dobre skoki, ale się rozchorował i znowu technika pogorszyła się jeszcze bardziej. Potem ten niepotrzebny wyjazd do Harrachova i wyszło tak jak wyszło.
teraz powoli wracamy do tych czasów
Za chwile będzie to samo. Tylko bez jakiejkolwiek perspektywy na poprawę.
Oczywiście
Puki co mylicie się
Bzdura
Słyszę to od 5 sezonów, a jak na razie jest tylko lepiej i lepiej. Prorocy za 5 groszy...
@@mario123m Ale jeszcze kilka lat temu nie było mocnego zaplecza. Dopiero od jakiegoś czasu zaczyna się to zmieniać ale rzeczywiście, ten komentarz został napisany 11 miesięcy temu a wtedy sytuacja nie była już taka tragiczna
Mój pierwszy sezon który pamiętam, może przez to nauczyłem się doceniać każde podium Polaków.
Ja na szczęście zaczęłam ogarniać od jednego wcześniej, tego z "Po złoto... na Mijanomori!" 😊 Miałam nawet wtedy zeszyt że statystykami 😉
@@martachudek2555 Mój pierwszy konkurs to ten na Myianomori, miałem 5 lat i oglądałem "na Małysza". Przebiegu totalnie nie pamiętam utkwila mi jednak w glowie ta kamera obejmująca skocznie z tyłu, pojawiajaca się między skokami, no i przede wszystkim Adaś na rękach Simiego i Morgiego. Wracając do poprzedniego komentarza, nie pamiętam żadnych zawodów z seoznu 06/07 więc oficjalnie liczę od Kuusamo bo to pierwszy pucharowy który świadomie widziałem
@@ukaszpiegza830 oj to widzisz jestem nieco starsza, jak przez mgłę kojarzę "erę Małysza" ale takie pierwsze zawody to nie potrafię zidentyfikować. Kojarzę jedną sytuację: chyba jakiś PŚ w Zakopanem (2003?), nie zdążyliśmy do domu na transmisję i słuchaliśmy w radiu w aucie relacji na żywo Zimnocha 😉 a tak to co weekend "Małysz do niedzielnego obiadu" 😉
A moje pierwsze obejrzane konkursy to zawody na mamucie w Harrachovie w sezonie 2000/2001.
@@Lukasz160391 Ja tam nie wiem, które zawody oglądałem jako pierwsze bo ich nie pamiętam. JEdnak ostatnie wydarzenie w skokach, które pamiętam NA PEWNO to upadek Małysza wiosną 2004.
Tajner to narcyz gdyby nie talent Małysza to on byłby dosłownie nikim
Nie masz prawa tak mówić, bo przecież to za jego kadencji Pan Adam wygrał 3 kryształowe kule. A to jak rozegrali Pragelato w 2003 to coś niesamowitego. Przypomnij tylko sobie.
Eksplozja formy Małysza to głównie zasługa Jana Szturca i Piotra Fijasa. Zawsze gdy Adam miał zniżkę formy, wracał do Wisły i trenował ze swoim wujkiem Szturcem. Fijas był asystentem Tajnera i to on udzielał kluczowych wskazówek. Pod jego okiem nawet nieloty typu Bachleda czy Pochwała poprawiali swoje wyniki. Tajner trafił na prawdziwy diament w postaci Małysza, który ustawił go do końca życia. To on a nie Szturc czy Fijas spijał całą śmietankę za sukcesy Adama.
@@georgesoros0 Nie zapominaj o Blecharzu I Żołądziu, ci lekarze wykonali w latach 2000-2003 fantastyczną robotę.
Bzdura
@@georgesoros0 bzdura
takie to kryzysy polskich skoków 2007/2008 i 2008/2009 i teraz 2021/2022
Zobaczymy po olimpiadzie
Jeszcze sezon 2015/2016
w 08/09 chociaż podia na końcu były więc nie taki kryzys
Kto by w tedy pomyślał że Kamil Stoch zdobedzie niemal wszystko w skokach i nie boje sie napisać tego słowa że nawet będzie lepszy od Adama jeżeli chodzi i zdobycze i tytuły szczególnie że ma teraz dużą szanse wygrać trzeci raz Złotego Orzeła :D. Do tego Dawid - Mistrz Świata trzeci polski koczek ktory wygrał TCS do tego kilka wygranych w Pucharze Świata zdobywca kilku innych trofeów. Kolejny Piotrek który bądżmy szczerzy no że naprawdę nie zapowiadał sie na skoczka który wskoczy nawet do pierwszej 10 tki w konkursie Pucharu Świata a tu prosze bardzo już kilka razy go wygrał i też ma kilka świetnych występow. No i do tego drużynowo jesteśmy od kilku lat top 4 i tylko co sezon to się zmienia czy na 1, 2 ,3 czy 4 miejscu w sezonie mając kilka medali drużynowych i Mistrzostwo Świata. Podsumowując jeżeli ktoś 13 lat temu by mi powiedział że będziemy mieli takie sukcesy bym go wyśmiał i zaproponował leczyć się na nogi bo na głowę było by za póżno! :D
Po trzecim konkursie TCS 2020/21 dla mnie juz oficjalnie Stoch jest lepszy od Adama. Kurde 11 lat z rzedu wygrywac konlursy PŚ plus złota olimpijskie a i w samych triumfach w konkursach PŚ są mega blisko. Właśnie przez te regularność już oficjalnie uznaję Kamila za lepszego skoczka, ale wiadomo każdy ma swoje kryteria :)
@@cmabukszpanowa1046 Kamil to taki CRISTIANO skoków narciarskich . Tyle lat w formie
@@cmabukszpanowa1046 pod względem osiągnięć to Kamil jest lepszy od Adama. Jednak wielu ludzi pomija to i patrzy na sentymenty, a nie co rzeczywiście osiągnęli.
@@kitashixx porównania są niepotrzebne tytuły i osiągnięcia tu jest przewaga Kamila ale jak patrzymy status człowieka poza sportowo to tu lepszy jest Adam ale ja mogę powiedzieć że jest remis
widać analogie w sposobie pożegnania się z Dolezalem.
Wracamy do sezonu 21/22
Stoch usprawiedliwiał się wiatrem, Małysz nigdy nie mówił, że miał słaby wiatr i przez 3 sezony bez żadnych przeliczników rozpierdalał innych, to ich różni.
Ee czy stoch zwalił kiedyś całą wine na wiatr? Nie wydaje mi się. Owszem, mówił że miał gorsze warunki co było prawdą ale też zaznaczał że też popełniał błędy. A co różni stocha od małysza? Wszystko, gigantyczna przepaść jeśli chodzi o wyrównanie stawki, sprzęt, profile skoczni czy te przeliczniki o których wspimniałeś.
@@kasztannijaki2531 th-cam.com/video/xoSehXvEHeI/w-d-xo.html&ab_channel=JonyGaming
@@camomile7582 Tak, pamiętam to ale to nie było powiedziane na serio, pamiętam też wywiady z tego dnia ;)
Nie masz może nagrania całych zawodów drużynowych z Villach gdzie zdobyliśmy pierwszy brąz w drużynie? Chciałem to obejrzeć lecz nigdzie nie da się znaleźć, a widzę, że masz wycinki skoków z tamtych zawodów. Byłbym naprawdę wdzięczny.
Przecież to jest reportaż ;)
*pierwsze trzecie miejsce, medale są tylko na MŚ
@@penoprawnyobywatel6134 Być może kolega nawiązał do Jolanty Pieńkowskiej z wiadomości TVP która wówczas obwieściła całej Polsce nowinę że "Polacy zdobyli brązowy medal drużynowego konkursu w skokach w Villach" :-)
Ładne :)
2021/2022 deja vu
Dość Zenobjusza Bojlera w polskich skokach!
Święta Racja Na Szczęście :)
Bachleda tajner kruczek mateja skupien i ta cała reszta beztalenci która ciągła Małysza w dół to całe życie boroki trafały na fatalne warunki na skoczni albo byli zmęczeni sezonem
Mateja to jeszcze dawał radę, za to reszta nie za bardzo...
Bzdura
@@secondaryfront Skupień też nie był aż taki słaby,Bachleda w sumie także
@@janeeek4411 Mateja to był skoczek max na 1 dziesiątkę czasem. Przeciętniak typu Zniszczoł z ostatniego sezonu. Natomiast Kruczek to już taki Wąsek z drugiej części sezonu. Kompletnie nie słuchał trenerów i zawsze się spinał. Do tego to był bufon i buc.
Czy słabe wyniki w tamtym sezonie nie były spowodowane jakimiś problemami ze sprzętem?
Możliwe
Też. Lepistoe , Małysz i inne osoby związane z kadrą w tamtym czasie co jakiś czas przytaczali, że przegrali wówczas całkowicie "wojnę technologiczną"
A dokladnie to ze spodenkami w ktorych co chwile peka sznurek w ktorych potem trzeba biegac i je trzymac jednoczesnie co jest bez sensu
Kompletnie, konkretnie
@@bajtel1 Nie zdziwiłbym się gdyby w tamtych czasach sytuacja ze sprzętem w skokach wyglądała podobnie do tej w biegach, gdzie Justyna biegała na nartach prywatnie zakupionych od Słoweńców, które po zużyciu oddawała innym koleżankom bo i tak były lepsze od nowych z PZNu :D
Mial slabszy sezon trener lepistoe ale powrocil i dobrowadzil malysza i napewmo reszte tez pociagnal do lepszego wyniku niebyl to zly trener ale takie zwolnienie to troche niesmak
Tak ale jak Stoch ma jeden gorszy konkurs to juz wyzywanie a Malysz spierdolil cale dwa sezony.
Małysz cztery lata czekał na wygranie kolejnego konkursu PŚ :D 2007-2011
Moim zdaniem wielki szacun dla stocha że przez tyle lat wygrywa i staje na podium w pś i całej klasyfikacji generalnej. Nie wielu jest takich zawodników, można powiedzieć że stoch jest pod tym względem najlepszy. Dziś stwaka jest znacznie bardziej wyrównana, więcej zawosników walczy o podium niż kiedyś. No ale poważne porównywanie stocha do małysza nie ma najmnienszego sensu, oprócz wyrównanej walki jest także wielka przepaść sprzętowa, nawet skocznie się mocno zmieniły i są przeliczniki. Małysz wygrywał rekordowo z 45 punktowymi przewagami a stoch z 25-30 punktów co jest również rekordowym wynikiem jak na ostatnie lata. Kiedyś wygrywanie 2 kryształowych kul z rzędu nie było niczym niezwykłym, każdy zwycięzca od sezonu 94/95 do 04/05 zdobywał po 2 kule z rzędu z wyjątkiem małysza - on zdobył 3 z rzędu i to go wyróżnia na tle innych. Jednak od sezonu 4/5 do dziś nikt nie wygrywał pucharu świata dubletem co tylko świadczy o bardziej wyrównanej stawce
taka polska za rok
DLACZEGO???
@@jakubowski-_-7665 dobra może przesadziłem za 2 lata będziemy 2 Finlandia ponieważ nie mamy zaplecza polskie szkolenie młodzieży to dno jedyna szansa jest wolny i nie ma się co oszukiwać z sportu narodowego do zapomnianego zobaczycie sami
@ulaga kubaczek Potwierdzam, ale może nie 2 lata, a około 5. Później będzie coraz gorzej, awans Polaka do 2 serii będzie traktowany jako sukces, a kibicom skoki narciarskie się znudzą, i powróci kryzys rodem z lat 90.
@PJOK Jeszcze jest Klemens Murańka, który w sezonie letnim powrócił do dobrych skoków, ale wszystko zweryfikuje zima. Co do władzy PZN, to uważam, że obowiązkowo trzeba zwolnić Tajnera i Małysza. Wstawiają do kadry swoich, a talentów z poza ich rodzin demotywują, co doskonale podaje przykład Jana Ziobry. Nie od dziś wiemy, że w PZN panuje kolesiostwo. A pozatym bardzo niskie zarobki dla kadr B i C. Znaczna większość z nich idzie do kadry A, gdzie tylko Jakub Wolny jest jeszcze młody. Stefan Hula, Kamil Stoch i Piotr Żyła to zawodnicy po 30-ce. Zawodnicy, którzy powinni już powoli myśleć o końcu kariery, niż o utrzymywaniu wysokiego poziomu w reprezentacji.
@Oskar Player prędzej się w gacie zesrasz niż skoki upadną
Bez Horngahera może być podobnie
Pierdolenie
Nie ma ludzi niezastąpionych
Kasa na skoki jest, więc i trener się znajdzie (jakby co) ;)
Oto i mamy odpowiedź. Kubacki ma sezon życia, ale to raczej jego ciężka praca i Horngaher, niż geniusz Doleżala. Stoch ma ewidentnie problem, Żyła słabiutko, Wolny, Kot, Zniszczoł i Murańka to dramat. Huli wybaczam, to jego ostatni lub przedostatni sezon.
@@xxxyxxxxxyxxxxxxxxxx Piotr słabiutko? Nie zmyślaj. Pozdrawiam
Sram na tamten sezon, nienawidziłem go jak żadnego innego, no może jeszcze równie "wspaniały" 2015/2016. Dominacja Austriaków (uff, jak dobrze, że obecnie to Polska jest lepsza), Polacy skaczący jak gówno, zero polskich podiów... sezon przyprawiający o depresję i rozpacz
Dokładnie miałem tak samo, byłem nastawiony na to że Małysz rozpierdoli znowu konkurencję, a po Kuusamo mnie zamurowało. Byłem wkurwiony maksymalnie, Schlierenzauer mnie nieziemsko denerwował, a teraz go nawet lubię xd za to Kraft mi działa na nerwy
Tory byly ch ujowe panowie, piateczka dla was
no
Święta Racja Niestety :(
1:40 kto to tak prosto jedzie po rozbiegu,Kot?
1:29 Małysz to się zamartwił/załamał czy się ucieszył że tak krótko jego kolega skoczył?
To i to
Thug life
I ten metal w tle w telewizja była pro PiS :D
Przecież w 2008 roku rządziła już Platforma
Co ty chcesz wytlumaczyc lewackiemu dzbanowi xddd
@@krzysztofpolaniak6147
>PiS
>lewactwo
AHA XD
@@penoprawnyobywatel6134 chodzilo mi o autor koma glowneho