Jeżeli mogę doradzić, to kup jakiś permanentny cienkopis (zwykłe flamastry bledną po pewnym czasie) i wyretuszuj te niebieskie miejsca. Nawet grube, czarne łączenia będą wyglądać zdecydowanie lepiej niż ten paskudny niebieski kolorek. I nie żałuj na dobre nożyczki i jakiś porządny nóż do wycinania. Ja dodatkowo używam własnoręcznie wykonanych wycinaków z dobrze zaostrzonych wkrętaków zegarmistrzowskich różnej szerokości, świetnie się sprawdzają w wycinaniu skomplikowanych kształtów i niewielkich otworów. Najmniejszy wycinak ma 0,5 mm szerokości i zrobiony jest ze złamanej i zaostrzonej igły oprawionej w drewnianą rączkę. A koła bardzo dobrze wykonuje się z cienkiej balsy (można kupić grubości już od 1 mm), czy np. sosnowego forniru (również 1 mm), a nawet jakichś cienkich deseczek z miękkiego drewna (lipa, brzoza, olcha), karton i tektura nadają się słabo, a jeżeli już, to po sklejeniu koła, jeszcze przed obróbką, porządnie zaimpregnuj ją jakimś dobrze wsiąkającym klejem (może być nawet rzadki wikol), to zapobiegnie strzępieniu się powierzchni i ułatwi szlifowanie papierem ściernym. I jeszcze jedno, łopaty śmigieł powinny mieć pewien skręt nie tylko względem osi wału, ale również taki "wewnętrzny". Po wklejeniu drucików usztywniających i sklejeniu, powinieneś skręcić je lekko wzdłuż osi. Przyjrzyj się zdjęciom prawdziwych śmigieł w samolotach. Ale model wyszedł wcale nie najgorzej. Gratuluję i życzę wytrwałości i dalszych sukcesów w modelarstwie. 🙂
Jak na 16-latka to i tak nieźle. Z każdym kolejnym modelem nabiera się wprawy i doświadczenia. W dzisiejszych czasach łatwiej też z netu uczyć się od innych...
Gratulacje.. Dawno dawno temu go skleiłem... Z tego co pamiętam to był najlepiej opracowanym modelem z MM pod względem spasowania.. A i dziś zapewne nie ustępuje innym modelom....
Well done! I accidentily ordered and received the older 10/92 version, which is sparse on color and detail. Also the sheets have turned yellowish in 28 years.
Jak ja wam zazdroszczę, kiedyś bylem maniakiem sklejania. Ostatnio zacząłem was podglądać na TH-cam. Jest szansa że się zmobilizuje po latach i wrócę to tego. Nurtuje mnie sprawa kleju, używałem hermolu a jego juz nie ma. Czym go mógłbym zastąpić?
Sklejalem go w młodości. Pamiętam go z sentymentem. Piękny był. Stosunkowo łatwy. Precyzyjne części , wszystko mi pasowało bez korekt. Dzięki za film. W moim modelu miałem jeszcze 2 zapasowe zbiorniki paliwa podwieszone pod skrzydłami. Nie było ich w Twoim modelu?
Z którego roku to wydanie ? miałem to z 80-tego któregoś, fajnie się sklejało ale na dzisiejsze czasy lepiej skserować na bloku technicznym i zachować oryginał.
Witam, po 20 latach wróciłem do sklejenia modelu kartonowego. Czytałem, że po sklejeniu warto zabezpieczyć go jakimś lakierem, przed kurzem. Czy mógłbyś mi polecić czym zrobić takie lakierowanie z produktów dostępnych z marketów budowlanych? Lakier olejny, akrylowy, mat, połysk?
Więcej staranności w wycinaniu i dopasowywaniu. Porządnie kształtuj elementy. Zacznij retuszować, te ślady po długopisie wyglądają strasznie. Zwracaj uwagę na czystość modelu.
![Kartonowy model - Albatros b.I - 1/33 - Orlik [Paper model]](http://i.ytimg.com/vi/vzHfg5kOI-4/mqdefault.jpg)
![Kartonowy model - Albatros b.I - 1/33 - Orlik [Paper model]](/img/tr.png)
![Kartonowy model - Tankietka TKS - 1/25 - GPM [Paper model]](http://i.ytimg.com/vi/6Y_VSTak_Lo/mqdefault.jpg)
![Kartonowy model - Mi-17 - 1/33 - GPM [Paper model]](/img/n.gif)
Jeżeli mogę doradzić, to kup jakiś permanentny cienkopis (zwykłe flamastry bledną po pewnym czasie) i wyretuszuj te niebieskie miejsca. Nawet grube, czarne łączenia będą wyglądać zdecydowanie lepiej niż ten paskudny niebieski kolorek.
I nie żałuj na dobre nożyczki i jakiś porządny nóż do wycinania. Ja dodatkowo używam własnoręcznie wykonanych wycinaków z dobrze zaostrzonych wkrętaków zegarmistrzowskich różnej szerokości, świetnie się sprawdzają w wycinaniu skomplikowanych kształtów i niewielkich otworów. Najmniejszy wycinak ma 0,5 mm szerokości i zrobiony jest ze złamanej i zaostrzonej igły oprawionej w drewnianą rączkę.
A koła bardzo dobrze wykonuje się z cienkiej balsy (można kupić grubości już od 1 mm), czy np. sosnowego forniru (również 1 mm), a nawet jakichś cienkich deseczek z miękkiego drewna (lipa, brzoza, olcha), karton i tektura nadają się słabo, a jeżeli już, to po sklejeniu koła, jeszcze przed obróbką, porządnie zaimpregnuj ją jakimś dobrze wsiąkającym klejem (może być nawet rzadki wikol), to zapobiegnie strzępieniu się powierzchni i ułatwi szlifowanie papierem ściernym.
I jeszcze jedno, łopaty śmigieł powinny mieć pewien skręt nie tylko względem osi wału, ale również taki "wewnętrzny". Po wklejeniu drucików usztywniających i sklejeniu, powinieneś skręcić je lekko wzdłuż osi. Przyjrzyj się zdjęciom prawdziwych śmigieł w samolotach.
Ale model wyszedł wcale nie najgorzej. Gratuluję i życzę wytrwałości i dalszych sukcesów w modelarstwie. 🙂
Jak na 16-latka to i tak nieźle. Z każdym kolejnym modelem nabiera się wprawy i doświadczenia. W dzisiejszych czasach łatwiej też z netu uczyć się od innych...
Gratulacje.. Dawno dawno temu go skleiłem... Z tego co pamiętam to był najlepiej opracowanym modelem z MM pod względem spasowania.. A i dziś zapewne nie ustępuje innym modelom....
Kto jest autorem projektu? Mistewicz?
@@Anusfallus1234 nie to nie jego projekt.. O ile pamietam to pana Jacka Słowika.. Ale mogę się mylić.
Well done!
I accidentily ordered and received the older 10/92 version, which is sparse on color and detail. Also the sheets have turned yellowish in 28 years.
Колись збирав цю модель ,тільки від пана halinski 1-33,піздніше малий моделяж перевидав ,👍🏻👍🏻👍🏻😀🥇🇺🇦хороша робота .
Muy buen trabajo! Saludos.
Mam wydanie z 10/92 . Jest trochę różnic .
Which material did you use to make those "metallic" bars in the landing gear? 3:43
paper clips
@@modelarskiepasje7574 Ahh, OK, thanks
Jak ja wam zazdroszczę, kiedyś bylem maniakiem sklejania. Ostatnio zacząłem was podglądać na TH-cam. Jest szansa że się zmobilizuje po latach i wrócę to tego. Nurtuje mnie sprawa kleju, używałem hermolu a jego juz nie ma. Czym go mógłbym zastąpić?
Ja używam Magika
Sklejalem go w młodości. Pamiętam go z sentymentem. Piękny był. Stosunkowo łatwy. Precyzyjne części , wszystko mi pasowało bez korekt. Dzięki za film. W moim modelu miałem jeszcze 2 zapasowe zbiorniki paliwa podwieszone pod skrzydłami. Nie było ich w Twoim modelu?
Były, ale moim zdaniem wygląda lepiej bez nich:)
Z którego roku to wydanie ? miałem to z 80-tego któregoś, fajnie się sklejało ale na dzisiejsze czasy lepiej skserować na bloku technicznym i zachować oryginał.
To jest wydanie z 2002r
Witam, po 20 latach wróciłem do sklejenia modelu kartonowego. Czytałem, że po sklejeniu warto zabezpieczyć go jakimś lakierem, przed kurzem. Czy mógłbyś mi polecić czym zrobić takie lakierowanie z produktów dostępnych z marketów budowlanych? Lakier olejny, akrylowy, mat, połysk?
Niczym nie impregnuję...
Link pleace
Music?
th-cam.com/video/vb3ks4WllXA/w-d-xo.html
Więcej staranności w wycinaniu i dopasowywaniu. Porządnie kształtuj elementy. Zacznij retuszować, te ślady po długopisie wyglądają strasznie. Zwracaj uwagę na czystość modelu.
To farba a nie długopis ale wiem że wyszło okropnie, mam 16 lat i dopiero się uczę...
@@modelarskiepasje7574 Tym bardziej zwracaj uwagę na staranność. Teraz sie pomęczysz, ale później Twoja praca przyniesie owoce. Pozdrawiam :-)
@@modelarskiepasje7574 Dobra robota. Warsztat przychodzi z czasem. Wygląda sto razy lepiej niż moje pierwsze modele (też z MM :) )
@@modelarskiepasje7574 najważniejsze żeby budowa modelu tobie sprawiała frajdę ,pozdrawiam i powodzenia
Super model!!!!!!! Nie odrazu zbudowano Kraków - z każdym modelem będzie lepiej, dokładniejjj Super Pozdro. 🙂👍