Drodzy kochani widzowie bardzo dziekuje za ogladanie a temat lutownicy mysle ze zostal juz dawno wyjasniony . Nikomu nie polecam jej uzywanie a ze sam uzywalem ja ponad 30 lat nie znaczy ze sie upieram przy jej zaletach . Nie trzeba mi tlumaczyc jaka to zla lutownica . Pozdrawiam
Ale dziala w sensie w koncu pojawily sie komemtarze ktote sa bardzo pomocne . Dziekuje i obiecuje jak juz rusze z robota konkretnie sciagne stacje lutownicze z poddasza .pozdrawiam
Transformatorowka nie nadaje sie do elektroniki. Tutaj nie ma delikatnych procesorow itp ale jak zaczniesz taka lutowac zaawansowane wzmacniacze z kupa ppdatnych polprzewodnikow to moszesz sie rozczarowac. Przy takiej naprawie warto ppchylic sie nad czyszczeniem potencjometrow oraz przekaznikow jesli sa rozbieralne. Warto tez profilaktycznie poprawic luty w newralgicznych miejscach. Zapewni to spokoj na dlugie lata. Pozdrawiam
@@leszekorn272 nie chce dyskutowac ale uzywalem ja nawet w cyfrowych wzmacniaczach i do cyfrowej elektroniki . Wymienialem ja microprocesory uklady cmos i ttl .ale zgadzam sie ze nie jest to dobra lutownica . Pozdrawiam
@@leszekorn272 nie chce nikogo denerwowac ale uzywalem ta lutownice 30 lat i nigdy nic nie poszlo nie tak . Ale jak juz pisalem niedlugo wyjme moje stacje lutownicze .
@@tomekkarasiewicz7348 uzywam lutownucy transformatorowej 35 lat i nigdy nic mi sie nieodwarswilo natomiast mam na warsztacie cinamniej 10 wzmacniaczy ktore byly naprawiane stacjami lutownivzymi i jest tragedia .mam Ci wyslac zdjecia jak to wyglada ? Porownanie moje lutowanie transformatorowka i innych lutowanie stacjami ?
Drodzy kochani widzowie bardzo dziekuje za ogladanie a temat lutownicy mysle ze zostal juz dawno wyjasniony . Nikomu nie polecam jej uzywanie a ze sam uzywalem ja ponad 30 lat nie znaczy ze sie upieram przy jej zaletach . Nie trzeba mi tlumaczyc jaka to zla lutownica . Pozdrawiam
Szacun za wiedze i determinacje ale ta lutownica to tragedia.
Ale dziala w sensie w koncu pojawily sie komemtarze ktote sa bardzo pomocne . Dziekuje i obiecuje jak juz rusze z robota konkretnie sciagne stacje lutownicze z poddasza .pozdrawiam
Transformatorowka nie nadaje sie do elektroniki. Tutaj nie ma delikatnych procesorow itp ale jak zaczniesz taka lutowac zaawansowane wzmacniacze z kupa ppdatnych polprzewodnikow to moszesz sie rozczarowac. Przy takiej naprawie warto ppchylic sie nad czyszczeniem potencjometrow oraz przekaznikow jesli sa rozbieralne. Warto tez profilaktycznie poprawic luty w newralgicznych miejscach. Zapewni to spokoj na dlugie lata. Pozdrawiam
@@leszekorn272 nie chce dyskutowac ale uzywalem ja nawet w cyfrowych wzmacniaczach i do cyfrowej elektroniki . Wymienialem ja microprocesory uklady cmos i ttl .ale zgadzam sie ze nie jest to dobra lutownica . Pozdrawiam
@@leszekorn272 nie chce nikogo denerwowac ale uzywalem ta lutownice 30 lat i nigdy nic nie poszlo nie tak . Ale jak juz pisalem niedlugo wyjme moje stacje lutownicze .
Coś biedne te emiterówki w tej końcówce :)
Takie sa oryginalne
...
Lutownica transformatorowa, a potem elektronicy zdziwieni, że pady lutownicze są odwarstwione.
@@tomekkarasiewicz7348 uzywam lutownucy transformatorowej 35 lat i nigdy nic mi sie nieodwarswilo natomiast mam na warsztacie cinamniej 10 wzmacniaczy ktore byly naprawiane stacjami lutownivzymi i jest tragedia .mam Ci wyslac zdjecia jak to wyglada ? Porownanie moje lutowanie transformatorowka i innych lutowanie stacjami ?
@@tomekkarasiewicz7348 tak jeszcze zapytam jakie masz osobiste doswiadczenia z lutowaniem ? Moze sie pochwalisz wlasnym lutpwaniem