Co do skakania z kwiatka na kwiatek jesli chodzi o prace to moze nie co kilka miesiecy, ale warto zmienic prace co 2-4 lata. To juz nie sa czasy naszych rodzicow, ze pracuje sie gdzies 20-30 lat. Rynek caly czas idzie do przodu i wiekszosc firm nie uwzglednia podwyzek wzgledem rynku. W wiekszosci przypadkow nowa osoba, ktora przychodzi ma tyle samo lub wiecej niz staly pracownik bo inaczej sie nie zatrudni jesli konkurencja tez musi oferowac wyzsze stawki. i na 90% jesli nawet zostaniesz w tej samej branzy, a tylko zmienisz firme to dostaniesz duzo wiecej. Czasem zdarza sie tak, ze po pokazaniu oferty szefostwu dostosuja ja i zrobia wyrownanie. Najczesciej jednak zdarza sie tak, ze odmawiaja, a potem i tak musza zatrudnic nowego pracownika na takich stawkach i jeszcze ich szkolic. Wiekszosc HR i szefostwa nie mysli bo ma nadzieje, ze cos zaoszczedzi. Jesli ma czlowiek szacunek do siebie i do pieniadza to warto zmieniac prace co jakis czas. Chyba, ze jest sie przed emerytura i chce sie miec spokojna prace juz do konca
Jeśli w pracy w której jesteś,jest ci źle szczególnie psychicznie,sytuacja się nie zmienia ,albo polepsza tylko na chwilę to nie ma co marnować swojego życia na pracę ktora cię wyniszcza Gessler powinna raz iść (w kazdym odcinku,) chociaż na chwilę na zakupy z wlascicielami i kucharzem i ich uczyć co gdzie kupować, żeby produkty były dobre
Hej Szymek. Miło Cię widzieć :) Nie podoba mi się, kiedy Gessler rzuca talerzami i jedzeniem. Niektóre biedne osoby nawet takiego jedzenia nie mają do jedzenia, a ona ot tak sobie rzuca to po podłodze. Bardzo przykre. Pozdrawiam :)
@alexroxy8406 Ścieram ziemniaki na grubych oczkach- tarki. Wcześniej ścieram cebulę( na miazgę), bo dodaje tego twista. Następnie czekam, aż wytrąci się woda i na dnie miski zostanie skrobia( takie białe coś). Odlewam wodę, dodaję jajko, jak jest dużo ziemniaków, to dwa. Później doprawiam solą, co kto lubi. Ja nie lubię pieprzu. No i łyżkę mąki. Mieszam to toważystwo. Wlewam sporo oleju na patelnię, ale bez przesady. Musi się dobrze rozgrzać. Na próbę sprawdzam temperaturę, dając odrobinę tego placka. Jak skwierczy, to daję właściwe. Przyklepuję, żeby nie były za grube. Wszystko na kuchence jest upieprzone, ale smakuje. Powodzenia.
Ja powiem ze swojej strony tak. Ja też zmieniam pracę co kilka miesięcy, zależy mi na umowie o pracę ale ludzie nie chcą dawać. Mieszkam w małym mieście i ciężko znaleźć coś ciekawego. Mogę iść do biedronki albo jako kelnerka ale nie mogłabym w tym być dłużej. Chciałabym mieć coś swojego gdzie mogłabym z chęcią chodzić do pracy, nie ma tłumów cos co by mnie rozwijało. Najczęściej pracowałam jako sprzedawca i obsługa klienta i jak znowu zaczynam te samą prace to szybko tracę motywację bo nie dzieje się tam nic nowego. Nuży mnie taka praca już po miesiącu. Więc tak to wygląda
Bardzo latwo jest zrobic wlasny ser. My robimy i idzie to bardzo szybko. Bierzemy swieze mleko od naszych sasiadow Mennonitow za $10 za 10 litrow. Podgrzewamy je, dodajemy podpuszczke, solimy i odciskamy. Czasem ser tez wedzimy. Sery sa pyszne i zawsze wychodza. W Kanadzie sery sa mega drogie - nie wiadomo czemu. Pozdrawiam!
Szczerze ten gołąbek wygląda dla mnie o niebo lepiej, niż ten placek ziemniaczany zjarany na wiór z kotletem w środku... Poza tym gołąbka można podgrzać w delikatnym bulionie, żeby odzyskał wilgotność, a sos w 3 minuty zrobić świeży. Żaden problem, kwestia chęci... Przecież do robienia farszu używa się bulionu. A sos pomidorowo - śmietanowy to jest chwila roboty dosłownie. Wręcz nie może być długo "na gazie" bo się zważy i będą w nim grudy z białka w śmietanie. Tak samo jakby dodać śmietanę do sosu bez hartowania... Pablo bawi i uczy #2
Odnośnie czeskich knajp we Wrocławiu: Pepik Pub, Ceska czy Drevni Kocur? My najczęściej chodzimy do Pepika (do tego mniejszego, pierwszego lokalu, bo na rynku otworzył się większy).
Nie wiem czy każdy tak robi, ale mój jakby pokasływał z zamkniętym pyszczkiem jakby się rozgrzewał po czym pochylał się do przodu, pyszczek otwarty na szeroko i takie giga kaszlnięcie jakby miał zwymiotować 😂 trochę jak kaszlące dziecko z otwartą buzią
Czemu Magda nie używa profesjonalnych słów i wyjaśnien. Tylko mówi że grzyby mają swój klej . Ja bym się dowiedziała bo już zapomniałam jak nazywa się ta substancja i czemu się tak robi . Tipy daje ale nie tłumaczy .
Norman - imię męskie pochodzenia germańskiego. Wywodzi się od słowa northman oznaczającego „człowieka z północy” i odnoszącego się do wikingów. Norman imieniny obchodzi 6 stycznia i 9 czerwca - natomiast Imię Zdenek jest pochodzenia czeskiego i oznacza „zasłużony” lub „odważny”. Jest to forma imienia Zdzisław, które pochodzi od słowa „zdzisły”, co oznacza „mądry” lub „mężny” - "internety mają wszystko"😂
następny......rzygać się chce ......wielcy youtoberzy ....wypełzli jak ślimaki po deszczu i próbują wzbogacić się nic nie robiąc tylko gadając o niczym ważnym,temat kuchennych rewolucji wałkuje już z 6 "youtuberków" bo na inne miano nie zasługujecie .
Co do skakania z kwiatka na kwiatek jesli chodzi o prace to moze nie co kilka miesiecy, ale warto zmienic prace co 2-4 lata. To juz nie sa czasy naszych rodzicow, ze pracuje sie gdzies 20-30 lat. Rynek caly czas idzie do przodu i wiekszosc firm nie uwzglednia podwyzek wzgledem rynku. W wiekszosci przypadkow nowa osoba, ktora przychodzi ma tyle samo lub wiecej niz staly pracownik bo inaczej sie nie zatrudni jesli konkurencja tez musi oferowac wyzsze stawki. i na 90% jesli nawet zostaniesz w tej samej branzy, a tylko zmienisz firme to dostaniesz duzo wiecej. Czasem zdarza sie tak, ze po pokazaniu oferty szefostwu dostosuja ja i zrobia wyrownanie. Najczesciej jednak zdarza sie tak, ze odmawiaja, a potem i tak musza zatrudnic nowego pracownika na takich stawkach i jeszcze ich szkolic. Wiekszosc HR i szefostwa nie mysli bo ma nadzieje, ze cos zaoszczedzi. Jesli ma czlowiek szacunek do siebie i do pieniadza to warto zmieniac prace co jakis czas. Chyba, ze jest sie przed emerytura i chce sie miec spokojna prace juz do konca
Szymku, jesteś bardzo taktownym komentującym. Biją od Ciebie serdeczność i sympatia do świata. Pozdrawiam i życzę powodzenia🍀🍀🍀
Jeśli w pracy w której jesteś,jest ci źle szczególnie psychicznie,sytuacja się nie zmienia ,albo polepsza tylko na chwilę to nie ma co marnować swojego życia na pracę ktora cię wyniszcza
Gessler powinna raz iść (w kazdym odcinku,) chociaż na chwilę na zakupy z wlascicielami i kucharzem i ich uczyć co gdzie kupować, żeby produkty były dobre
Hej Szymek. Miło Cię widzieć :)
Nie podoba mi się, kiedy Gessler rzuca talerzami i jedzeniem. Niektóre biedne osoby nawet takiego jedzenia nie mają do jedzenia, a ona ot tak sobie rzuca to po podłodze. Bardzo przykre.
Pozdrawiam :)
Przypomina mi się serial: " ŚWIĘTA WOJNA", gdzie Bercik z żoną jeździli z Katowic do Brenny na przeważnie zimowe wakacje❤❤❤
To była moja pierwsza myśl jak usłyszałam Brenna . Barcik jeździł tam na wakacje :D ah te czasy oglądam do dziś bo takich seriali już niema xd
@olgasz.1412 Ja po kilka lub nawet kilkanaście razy oglądałam wiele odcinków tego serialu.
Ja, placki ziemniaczane mogę jeść codziennie. Jak byłam w Twoim wieku, to o 12 w nocy smażyłam i smażyłam. Obecnie od czasu do czasu, to sobie robię❤
Podaj mi proszę przepis. Mi nigdy nie wychodzą🥺
@alexroxy8406 Ścieram ziemniaki na grubych oczkach- tarki. Wcześniej ścieram cebulę( na miazgę), bo dodaje tego twista. Następnie czekam, aż wytrąci się woda i na dnie miski zostanie skrobia( takie białe coś). Odlewam wodę, dodaję jajko, jak jest dużo ziemniaków, to dwa. Później doprawiam solą, co kto lubi. Ja nie lubię pieprzu. No i łyżkę mąki. Mieszam to toważystwo. Wlewam sporo oleju na patelnię, ale bez przesady. Musi się dobrze rozgrzać. Na próbę sprawdzam temperaturę, dając odrobinę tego placka. Jak skwierczy, to daję właściwe. Przyklepuję, żeby nie były za grube. Wszystko na kuchence jest upieprzone, ale smakuje. Powodzenia.
@@dagmaramally3287 O jej, dziękuję za przepis. Dam znać co mi wyszło😻
@@dagmaramally3287często cebula po starciu robi się gorzka, zdecydowanie wolę drobno pokrojoną.
Moi przyjaciele pomagają. Czytaj, pracują na czarno
Ja powiem ze swojej strony tak. Ja też zmieniam pracę co kilka miesięcy, zależy mi na umowie o pracę ale ludzie nie chcą dawać. Mieszkam w małym mieście i ciężko znaleźć coś ciekawego. Mogę iść do biedronki albo jako kelnerka ale nie mogłabym w tym być dłużej. Chciałabym mieć coś swojego gdzie mogłabym z chęcią chodzić do pracy, nie ma tłumów cos co by mnie rozwijało. Najczęściej pracowałam jako sprzedawca i obsługa klienta i jak znowu zaczynam te samą prace to szybko tracę motywację bo nie dzieje się tam nic nowego. Nuży mnie taka praca już po miesiącu. Więc tak to wygląda
Dzieki za odcinek! Magda krzyczaca "Ale to gowno!" zwiastuje niezly ubaw. Pozdrawiam ciebie i pieski😸🐶👍
Bardzo latwo jest zrobic wlasny ser. My robimy i idzie to bardzo szybko. Bierzemy swieze mleko od naszych sasiadow Mennonitow za $10 za 10 litrow. Podgrzewamy je, dodajemy podpuszczke, solimy i odciskamy. Czasem ser tez wedzimy. Sery sa pyszne i zawsze wychodza. W Kanadzie sery sa mega drogie - nie wiadomo czemu. Pozdrawiam!
Szczerze ten gołąbek wygląda dla mnie o niebo lepiej, niż ten placek ziemniaczany zjarany na wiór z kotletem w środku... Poza tym gołąbka można podgrzać w delikatnym bulionie, żeby odzyskał wilgotność, a sos w 3 minuty zrobić świeży. Żaden problem, kwestia chęci... Przecież do robienia farszu używa się bulionu. A sos pomidorowo - śmietanowy to jest chwila roboty dosłownie. Wręcz nie może być długo "na gazie" bo się zważy i będą w nim grudy z białka w śmietanie. Tak samo jakby dodać śmietanę do sosu bez hartowania... Pablo bawi i uczy #2
Paracosie, Przemek, Sindbadek jednym ciągiem. Maraton " Kuchennych rewolucji".
@@LonginaBischoff Jeszcze dodam:
ARTURKA, PUPCIK, NARUCIAK.
Jest jeszcze Cojapacze ..ale nie polecam przesadnie
@@Anna-re1bs Tyle ich, że zapomniałam.
Uwazam ze paracosie nie umie komentowac nie ma pojecia o czym mowi
Możesz nagrać odcinek kuchennych rewolucji gdzie była Sylwia Peretti z „Królowe życia”,
miłego oglądania wszystkim 😊😗
Idealny do obiadu
Smacznego!
Fajny odcinek
Odnośnie czeskich knajp we Wrocławiu: Pepik Pub, Ceska czy Drevni Kocur? My najczęściej chodzimy do Pepika (do tego mniejszego, pierwszego lokalu, bo na rynku otworzył się większy).
1:12
Jak psy kaszlą sorry za takie pytanie?
Bo widziałem jak tylko kichają
Nie wiem czy każdy tak robi, ale mój jakby pokasływał z zamkniętym pyszczkiem jakby się rozgrzewał po czym pochylał się do przodu, pyszczek otwarty na szeroko i takie giga kaszlnięcie jakby miał zwymiotować 😂 trochę jak kaszlące dziecko z otwartą buzią
Obrzydliwe są te chamskie występy Gesslerowej - te wulgaryzmy, rzucanie talerzami- dno!
Nie oglądaj🤣
Rzuca jedzeniem chyba zapomniala ile ludzi glodnych jest na swiecie!
Bardzo ładny nowy wystrój i jedzonko mega 👍
Gospoda! :)
Witaj Szymuś 😂😂😂❤❤😂
Hej, życzę zdrówka dla piesków
Ola piękna ❤❤❤
Gospoda😊❤
Gospoda 😀
🌿
Hejka pozdrawiam 😊😊😊
Pozdrawiam bardzo 💙
Mam w swojej kuchni i taki garnuszek i mniejszy. Gotuję w nich jajka❤
Gospoda
😂😂😂😂😂
Gospoda 🙂
gospoda 😁
Gospodaa
A gdzie langusta…?! 😭
nie załamuj mnie ten garnuszek jest do mleka ogolnie
Lol,23 lata żyje o nigdy takiego nie widziałam🤷
Czemu Magda nie używa profesjonalnych słów i wyjaśnien. Tylko mówi że grzyby mają swój klej . Ja bym się dowiedziała bo już zapomniałam jak nazywa się ta substancja i czemu się tak robi . Tipy daje ale nie tłumaczy .
Witam serdecznie 🌴🐙🦩🦑
Każdy detal komentujesz. Przresstan!
Gospoda
Ukochaj pieski ❤❤❤
Adopsog Adopted some gecko 🙃
GOSPODA
Szajs lubi pan z narzeczonym jeść wasza sprawa
Jak już to żoną,a dwa skąd wiesz? Znasz autora czy co xd
@@black_magic01 on ma narzeczonego ;)
@@black_magic01 on ma narzeczonego :)
@@black_magic01 narzeczonym :)
gospoda pod grzybem
Zdenek , norman. Co to za imiona
Zdenek jest Czechem, może to u nich normalne imię. Natomiast Norman jest artystą, przecież nie nazwie się Jarkiem czy innym Mariuszem 🤪
Norman - imię męskie pochodzenia germańskiego. Wywodzi się od słowa northman oznaczającego „człowieka z północy” i odnoszącego się do wikingów. Norman imieniny obchodzi 6 stycznia i 9 czerwca - natomiast Imię Zdenek jest pochodzenia czeskiego i oznacza „zasłużony” lub „odważny”. Jest to forma imienia Zdzisław, które pochodzi od słowa „zdzisły”, co oznacza „mądry” lub „mężny” - "internety mają wszystko"😂
Myslalam, ze już po ślubie!. Przestań się podlizywać bo to wkkurwia!!
Wiedziałem że ciepły jesteś 😂😂
Pozno doszedles
a ty zimny jak lód i bezczelny do tego!
następny......rzygać się chce ......wielcy youtoberzy ....wypełzli jak ślimaki po deszczu i próbują wzbogacić się nic nie robiąc tylko gadając o niczym ważnym,temat kuchennych rewolucji wałkuje już z 6 "youtuberków" bo na inne miano nie zasługujecie .
Dziękuję Ellabella 💙
A nie bylo awantury o chleb do zupy
Rly….Diego🤦🏻♀️😑…
Za duzo komentarzy z twojej strony
Gospoda
Gospoda