Jak dla mnie jeśli chodzi o system Press-fit, to jest to rozwiązanie które powinno odejść w zapomnienie,, dla mnie największy minus każdego roweru, który dyskwalifikuje rower przed zakupem. Bo o ile suport gwintowany jest wieczny i nie słyszałem jeszcze by ktoś wywalił BSA (chyba że przykręcał łożyska na chama pod kątem), to system wciskany wyrabia się od samego użytkowania i od serwisu. Po co klient ma jeździć jednym rowerem wiele lat jak po paru pan w serwisie mu powie że nie da się nic zrobić jak wkleić łożyska by sprzedać rower , niech się inny martwi. A tak to możemy zmieniać łożyska milion razy i to jeszcze sami w domu kluczem za parę złotych.Mówiąc krótko, jest to wada fabryczna każdego lepszego roweru i zdania nie zmienię. ;P
Niektórzy użytkownicy poniżej też podobnie wypowiedzieli się na temat Press-fit. Ja jestem tego samego zdania. Gwint to gwint. A nie jakieś tam wciskane plastikowe miseczki:PP Co do kosztu mufy pod Press-fit: uważam że to tańsze rozwiązanie dla producenta. Machnąć mufę na CNC i gotowe. Żadnego gwintowania itd. Kolega w Trek'u Emonda zarżnął już jeden. Fakt: jeździ sporo i waży prawie 80kg.
6 ปีที่แล้ว
@@kubajeziorski3637 ja bym powiedział ze wręcz droższa technologia bo tak jak powiedział Daniel na filmie, że więcej uwagi musi poświęcić kontrola by wyprowadzić mufe o bardzo dokładnym wymiarze, a tu mamy proste gruntowanie które robi maszyna raz za razem. W Press-fit'cie odchył rzędu setnej milimetrów dyskwalifikuje cały produkt. Takie jest moje zdanie, może wypowie się ktoś kto pracuję w podobnej obróbce metalu i ma doświadczenie. Zachęcam do skomentowania wypowiedzi.
Masz rację Marcinie. Trzeba być dokładnym. Ale kto musi być bardziej dokładny? Trek ze swoim Press-fit gdzie klepiesz miski plastikowe\lub jak to się tam fachowo nazywa, czy BSD z ALVX v3 gdzie muszę klepać midBB gdzie presuję stal na stal. Ja montując koledze używany suport Press-fit osadziłem wszystko na paście ceramicznej i śmiga elegancko. Jak ktoś ma problem że nowy suport Press-fit strzela\trzeszczy w nowej ramie to uznałbym że, rama=złom. Ja również czekam na dalszą dyskusję. Wzajemnie możemy się sporo od siebie nauczyć. Pozdrawiam Kuba Jeziorski
Marcin Dębkowski mufa suportu musi być frezowana na samym końcu produkcji ramy,nawet po malowaniu , tylko sam nie wiem jaki producent to rzeczywiście robi dobrze bo problemy z presfitem pojawiają się tak samo w chińskich ramach jak i tych najbardziej renomowanych producentow. Jest to źle przemyślane rozwiązanie, które daje producentów nowe możliwości w budowaniu ram ale dla zwykłego człowieka to dramat. Ps nie mogę się zgodzić że presffit jest droższym rozwiązaniem w produkcji, nie, to nie prawda.
Pół roku temu kupiłem swoją pierwszą szosę Kellys Arc 3.0 2013 rocznik za niecałe 3 tysiące złotych .Rower jest na pełnym osprzęcie Tiagra 4600 . Przejeździłem nim troszkę ponad 3 tysiące kilometrów i sprawuje się świetnie .
Posiadam takiego rumaka od marca tego roku. To moja pierwsza szosa. Przez sześć miesięcy szukałem, porównywałem i sprawdzałem. Wybrałem ten model bo czytałem że jest wygodny dla rozpoczynającego swoją przygodę z szosą i ma świetny osprzęt w tej cenie. Do tego kapitalny wygląd. Dziś jestem mega zadowolony z zakupu.
Doczytałem że dla wzrostu 183 a taki mam, rozmiar to 56. Kupiłem używany od osoby która zamawiała go bezpośrednio w ROSE. Dostałem komplet papierów z rowerem.
świetne materiały, polecam wszystkim znajomym podpowiedź techniczna przy nagrywaniu ustaw manualny balans bieli lub stały wzorzec wtedy kolory nie będą się zmieniały 11:45 s przykład z ręką wchodzącą w kadr
Kupilem z decla ultra 520 afgf ( jeszcze udalo mi sie kupic bo to starszy model) wg tych wskazówek, oprócz tak idealnych spawów ma wszystko o czym piszesz ( grupa sram rival)+ hydraluliki tarczowe. Przejechane juz 1000km. Mega zaadowolenie - dzięki za wskazówki!!dodam że ważę 100+ i rower daje rade jak złoto, choć obawiałem się o kola (ksyrium mavica) :)
Daniel, rower mega, w tej kategorii cenowej, to chyba mój faworyt, może skoro masz taki talent do wyszukiwania rowerów szosowych zrobiłbyś film top 10 rowerów do tri budżetowych? Tu o budżertowość trochę trudniej będzie, ale wierzę w Ciebie :-)
Ja tam lubię w taki upał się przetyrać. Dodatkowy hart organizmu na upały. Oczywiście nie zakatować, ale dać lekko w kość. (później o wiele lepiej znosimy upały) Ciekawostka: amerykańscy żołnierze przed misją do Iraku, żeby się zahartować musieli codziennie przez 2 tygodnie biegać po pustyni w Arizonie lub Kalifornii. Po takiej aklimatyzacji od razu uzyskiwali pełną sprawność bojową w ciężkich, upalnych warunkach Iraku ;)
no no fajnie byli wycienczeni skoro dzien w dzien biegali i polecieli do iraku bez odpoczynku sam jezdze w upaly ale tych wiekszych po prostu unikam i rower biore rano albo wieczorem
W pewnej klasie ram zdecydowanie nie. W tanich ramach można mieć takie podejrzenia, i w sumie byłaby to prawda. Szlifowanie spawu osłabia połączenie, więc robienie tego jest ryzykowne. W tanich ramach nie ma to znaczenia, bo niezbyt dobra jakość jest i tak wliczona w cenę, a mało wymagający klient akceptuje taką jakość w granicach poniesionych kosztów zakupu. Ba! Klient kupujący tanią ramę wie, że jakość na pewno nie będzie dobra, wiedząc nawet że szlifowanie spawów może tę jakość jeszcze pogorszyć, jest w stanie zapłacić trochę większe pieniądze za taką ramę, bo jest...ładniejsza! Niewymagający klient kupując tanią ramę myśli sobie - zapłaciłem małe pieniądze to pewnie jest kiepska, jak pęknie to płakał nie będę! Nie będę przecież kupował coś kilka razy droższe, jak jeżdżę sobie tylko całkowicie amatorsko! W przypadku ram renomowanych producentów sprawa wygląda trochę inaczej. Producent musi zapewnić wysoką jakość ramy, i to bez kompromisów. Takie ramy są robione z dość sporym zapasem wytrzymałości (dlatego potrafią wytrzymać wiele), więc jak poprzez szlifowanie spawów troszkę osłabimy łącze, to i tak zapasu jeszcze trochę pozostanie, a za taką ładną gładką ramę będziemy mogli wziąć dużą kasę. Tak wiec kolego, w drogich ramach, taki zabieg nie ma na celu ukrycie czegokolwiek, tylko jest to zabieg mający na celu wyciągnięcie dodatkowych dużych pieniędzy od klientów. Przemysł rowerowy, w zakresie droższych rowerów, to naprawdę prawdziwa fabryka pieniędzy.
witam, u mnie obręcze kol były markowe, ale same piasty już no-name. Po paru latach przy servisie piasty pojawił sie problem z wymiana/dokupieniem osi. Jedyne sensowne rozwiązanie to był niestety zakup całego nowego kola.
Spawów się nie szlifuje bo obniża się wytrzymałość każdy technolog to wie ... Nie czyszczony spaw pokazuje kunszt spawacza od razu widać z kim się miało do czynienia szczególnie jak rozpoczął jak skończył i czy przerywał proces spawania czy może było to jedno ciągnięcie w stojaku obrotowym ... Dodatkowo system Presfit to kiepskie rozwiązanie jest martwą gałęzią ewolucji roweru jak trzeszczał tak trzeszczy nie kupuj roweru z presfitem jak cie stać kup rower z gwintowaną mufą suportową
System "pressfit" w dzisiejszych możliwościach technologicznych jest tańszym rozwiązaniem biorąc pod uwagę roboczogodziny. Jest stosowany nie dlatego, że jest lepszy od systemu z gwintem, ale dlatego, że obróbka jest łatwiejsza i szybsza, a później prace montażowe są szybsze. Krótko mówiąc, producent stosuje system produkcji tańszy i szybszy. W dobie precyzyjnych obrabiarek CNC jest to jak najbardziej możliwe. Dlaczego więc takie rozwiązania są w droższych rowerach? Krótko pisząc, cały przemysł rowerowy trochę (nawet sporo) cenowo klientów naciąga. Za ten "pressfit" można ściągnąć niezłą kasę , co w droższych rowerach jest normalnością, wmawiając naiwnym, że to nowocześniejsze rozwiązanie. Prawda jest taka, że ta "nowoczesność" w produkcji jest tańsza i szybsza niż nienowoczesność, a przez sprytny marketing można dodatkowo wyciągnąć spora kasę! Logika nakazuje myśleć, że ten system mocno nadaje się do tanich rowerów, oczywiście że tak, tylko wtedy jak tu zaproponować klientowi rower za wiele tysięcy, czy za kilkanaście tysięcy złotych rower?
Jeszcze jak. Ja np. zapomniałem o amatorskim kolarstwie ze 3 lata temu i wyrosłem ze swojego roweru teraz wracam i mam wielkie oczy trochę przespałem moment. :(
Ja miałem straszny dylemat jeżeli chodzi o zakup nowej szosy. Budżet był do 5k. Padło na Btwin'a 920AF w tej cenie bez konkurencji. Ponad 2k juz nalatane i śmiga jak trzeba :)
Świetnie, że jesteś zadowolony :) Tutaj postawiono właśnie na osprzęt. Rama waży 1400 g, a widelec ma sterówkę alu. Czy mógłbyś potwierdzić wagę swojej maszyny? Katalogowe 8,45 kg w rozmiarze M to byłby niezły wynik.
SzajBajk Jak tylko znajdę stosowną chwile to sprawdzę ile faktycznie waży, szczerze nie pomyślałem żeby sprawdzić. A rozmiar faktycznie się pokrywa bo M :)
Witam materiał bardzo fajny i konkretny.Pytanie i prośba czy bedzie materiał odnośnie rowerów typu GRAVEL w takiej cenie? Bo na przyszły sezon szukam takiego roweru rozgladałem sie trochę i znalazłem kilka ciekawych sztuk Marin Gestald i Four Corners ,ACCENT,MONGOOSE Guide,FUJI JARI 1.7,Pozdrawiam
Dwa miesiące temu stałem przed dylematem ROSE czy CANYON właśnie w tym przedziale cenowym (był jeszcze spec i trek, ale tam chyba liczą 1,5k za naklejki z logo producenta i mają generalnie gdzieś wysokich ludzi). Wybrałem CANYONA Endurace AL, bo nie miał press-fitu plus wizualnie bardziej wstrzelił się w mój gust. Jestem mega zadowolony, geometria idealna a nie było łatwo coś znaleźć pod 2m kolarza.
To powiem Ci od razu jakie miałem pierwsze wrażenia. Rower sam w sobie świetny i dopracowany, ALE (ciągle mówimy o wejściowym progu w świat canyona) przerzutka tył była strasznie niechlujnie wystrojona (ok, nic wielkiego), suport był wkręcony w gwint, ale nie był odpowiednio mocno dokręcony (to wielki minus, suport strzelał i musiałem dokupić klucz do dokręcenia) i akurat w moim przypadku sztyca z siodełkiem podczas transportu latała sobie wesoło po pudełku. Na szczęście niczego nie porysowała, bo nie uśmiechało mi się odsyłanie nowego roweru do niemiec zaraz po odbiorze. Dodatkowo canyon liczy sobie jakieś 70zł za karton w którym wysyła nam rower. Warto ten karton trzymać, bo w nim chcemy ew. odesłać go na gwarancję. Plusem na pewno jest cena z pominięciem pośredników, co daje producentowi możliwość lepszego doposażenia roweru w stosunku do lokalnych sprzedawców. Dodatkowo dostajemy prosty kluch dynamometryczny do poskładania roweru w domu, ale to raptem 5 śrubek i koło przód. Generalnie po zakupie i złożeniu i tak trzeba zrobić pierwszy serwis tzn. posprawdzać wszystkie momenty dokręcania i ustawić przerzutki, czyli to co lokalny sklep zrobiłby za nas.
198cm, przekroku nawet nie sprawdzałem przed kupnem. Wziąłem 3XL (wg. canyona na 197-204cm) z racji wzrostu i największego reachu, bo na szosie jednak chciałbym się położyć. Chyba się wstrzeliłem, bo jest wygodnie a i przy wadze ~105kg mavic aksiumy jeszcze są ok.
Bardzo proszę zrób program albo podaj linka jeśli juz istniej taki materiał // osprzęt elektroniczny co warto , czy telefon , czy licznik niezależny , monitoring serca etc , itp // Dziękuje POzdor Zalapkowalem na +
Fajny materiał ale jest haczyk z tym upgrad-em. Auto-historia. Mój 2gi rower kolarkę nabyłem w prawie pełnym osprzęcie Tiagry (bebechy korby i szczęki hamulców były spoza serii - nieistotne) no i? Shimano w 2012-2014 zrobiło przepiękny numer marketingowy, zamykając technologię 9-rzędową (dostępną nawet w Ultegrze i chyba w DuraAce też) i przeszło jak w filmie na Tiagrę 10-tkę i 105-tkę wzwyż na 10tki i 11tki. Aby jeszcze było łatwiej, zmieniono "wizerunkowo" samą korbę oczywiście również tak aby technologicznie nikt nie próbował "na piechotę" w upgrade się bawić (chyba że budżet Trump-a). Wtedy prujemy ramę do zera i śrubujemy do niej nowe zabawki. W efekcie wylądowałem z rowerem który przy zakupie był super - upgradowalny ale 4-5 lat później części z motyką na księżycu szukać... Od Słowenii, Chorwacji, USA i gdzie się po EuroBikach lub Ebay-u da. Dziś wymiana głupiej kasety (choć nie planuję - mam pokątnie zdobytą 9-tkę Ultegry) ciągnie za sobą wszystko. I po co to? Dziś to samo się dzieje z choćby wylansowanymi tarczami hamulcowymi. Prezentowany rower ma szczęki. Ale przeciętny "szaraczek" nagrzany na takowy syst. hamowania, gdy taką czarną panterę nabędzie (śliczny rower), to siądzie na 4 litery jak go sprzedawca uświadomi że jeszcze musi koła wyrzucić bo wymiana samych piast to za dużo roboty... No i w efekcie 2 tysie ekstra sprzęt drożeje... Fajnie się to ogląda ale naprawdę, warto z zimną głową to tematu podejść! Pozdr.
Aż się zalogowałem żeby dać Ci radę. Mam rower z technologicznie z 2008 roku. Rama aluminiowa, widelec częściowo karbonowy. Była grupa pełna stara Ultegra 52-42-32 i kaseta 25-12 9 rzędów. Jedyny upgrade jaki zrobiłem to zmieniłem klamkomanetki gdyż wsadziłem Dura Ace i korbę wymieniłem na Campagnolo 53-39 by mieć 2 rzędy. Przechodząc do meritum. Co zrobić by zamontować bezproblemowo kasetę dziewiątke do takiej konfiguracji? Kupujesz kasetę Srama, następnie kupujesz podkładkę dystansową pod kasetę i na kamieniu szlifierskim ścierasz materiał o kilka milimetrów. Jest to ważne bo z podkładką nie skręcisz kasety a bez podkładki kaseta lata luźno. Skręcasz, skuwasz łańcuch Srama i cieszysz się bezproblemową jazdą.
kupilem dawno temu szose zmotkę na treku1000 , karbon widelec rdxm korba 105 ale 3x , przerzutki i klamki ultegra 6600 wazy z pedalami i koszykami 8,7. ogolnie pierwsze co robimy kupujac szose kupujemy do niej opony i dętki i mamy 300gram do tyłu . zwykla dętka okolo 100g dobra 50, opona zwykla 300-350g dobra w okolicach 200
Szaj idealnie to opisales grataluje. instruktarz dla kupujacych kompletny!!! Na tej polce cenowej mozna duzo wytlumaczyc i warto na niej oko zawiesic. kochani jak Wam sie uda trafic kolarzowke 2 kola za 4 ok tys to wlasnie 105 np kellys ten co Szaj pokazal albo inne marki moga miec wszystko czyli przerzutki manetki kaseta chamulce i to juz robi robote. odnosnie chowania linek w rame lub nie to niech ktos sie wypowie. ja mam negatywne doznania w moim kellysie przednia przerzutka dokladnie linka strasznie cierpiala przez to ze linka byla w srodku i wychodzila na zewnatrz w kiepskim miejscu a moze to zabezpieczenie bylo poprostu do D. bo linka byla wyprowadzona takim przezroczystym werzykiem w ktorym zatrzymywal sie piasek.... i przerzutka przestawala dzialac bo nie mozna bylo przerzucic biegu tylko czyszczenie....
I żeby było śmieszniej, produkcja prostsza a montaż roweru łatwiejszy i szybszy, czyli roboczogodzin mniej do gotowej sztuki, więc zysk większy! 😃 Tu o zysk panie chodzi a nie o super technologię!
Akurat szlifowane spoiny to nie jest dobry znak konstrukcji spawanej. Dużo trudniej i drożej jest wykonać prawidłową spoinę z łagodnymi przejściami, ktorej nie trzeba szlifować. Jest takie powiedzenie, jeśli ktoś szlifuje więcej niż spawa, to jest szlifierzem, a nie spawaczem. Na odpowiedzialnych konstrukcjach (kolejówka, żurawie) klienci bardzo często nie wyrażają zgody na szlifowanie lica spoiny, gdyż w ten sposób można zamataczyć większość niezgodności i błędów spawania. Pozdrawiam
Zgadzam się. Kilku spawaczy znam. Nigdy nie szlifowali spawów. Uważali, że spawy to partacz szlifuje. Dobrze wykonany spaw wygląda estetycznie i nie trzeba szlifować.
Cześć. Mam pytanie. Od kilku lat się zastanawiam. Zawsze jak nie jeżdżę to zostawiam łańcuch na najmniejszej zębatce z przodu i z tyłu. Myślę że wydłuży to żywotność przerzutek bo sprężyny wtedy najbardziej odpoczywają. Też tak myślicie?
Michal Wereminski jesli chodzi o ta zasade to wlasnie tak sie poznaje tzw trzepaka od pro. poprostu ;) oczywiscie ze przerzutka odpoczywa ale malo tego linka mniej sie rozciąga i pancerz wszystko mniej sie zużywa. ale jest to ale :) wez potem rusz z miejsca na takim biegu, musisz przytoczyć ten rower czyli przejechac nim kawalek aby wg moc zmienic bieg na lżejszy i normalnie jechac. i tytaj rodzi sie problem ; ( bo mozesz zrobic to za szybko czyli za mocno nacisniesz na korby i uszkodzisz tym samym przerzutke bo bedzie musiala walczyc aby utrzymac lancuch w tej pozycji w jakiej jej karzesz. i tutaj rodzi sie pytanie czy warto zrucac lancuch na sam dol??? i w tych rozwarzaniach doszedlem do wniosku ze lepiej zostawic lancuch prawie na luznej sprezynie czyli tak z 2 lub 3 przelozenia przed tym najciezszym. wtedy duzo latwiej sie rusza i nie obciazam tam napedu.. To niby blachy temat z pozoru ale moze stworzyc wiele problemow jak np pocentrowane kola. powylamywane tryby z kaset. zerwany lancuch lub przerzutka... więc take carre :)
Dobry materiał. Mogłeś jeszcze wspomnieć o innych producentach osprzętu, np Sram Rival 22 jest w tej samej klasie do 105 i działa bardzo dobrze (wiem bo użytkuję niezmiennie już chyba czwarty sezon :D ). Campy w tych cenach roweru raczej się nie spotka. PS, pewien doktor na polibudzie, który uczył mnie spawalnictwa ma powiedzenie że powiedzieć "spaw" na spoinę to jak obrazić jego matkę :) Pozdro.
Aż przejrzałem kilka marek i niestety faktycznie Rivala nie spotkałem nigdzie. Co najwyżej niektórzy mają opcje rowerów na Force i Red. Jak widać Shimano rządzi na szosie..
Daniel czy polecasz kupowania kamer sportowych tak jak gopro 6 , gopro 4 do nagrywania filmików na roweże i jakie kamerki polecasz najbardziej.W cenach od 600 do 1800 zł
Witam SzajBajk czy możesz mi doradzić jaka wielkość ramy tego roweru będzie mi najlepiej pasować ? mój wzrost to 185 , a dłógość wewnętrznej strony nogi to 89 , Pozdrawiam.
Dziękuje za opdpowiedz :) , mam jeszcze jedno pytanie , jak myślisz czy warto dołożyć do modelu rose xeon rs aluminium ? bo jest teraz w promocji z tego co widzę na ultegrze jest 100 euro różnicy między tymi xeon rs a pro sl.
Oczywiście. To lekka rama ważąca w granicach kilograma z niewielkim okładem, jedna z najlepszych, aluminiowych ram na rynku, ale o typowo wyścigowej geometrii. Poza tym rower wyposażony jest w lepsze koła, lepsze opony, siodełko, karbonową sztycę i można go skonfigurować pod siebie np dokładając żelową owijkę na kierownicy, zmieniając przełożenia itd. Będzie też o ok pół kilograma lżejszy.
A co powiesz o canyon endurance al 8.0 ? zastanawiam się też nad tym modelem , rose pro sl wydaje mi się że jest bardzo zbliżona do tego canyona , jednak bardzo podoba mi się kolor w canyonie czerwony , a wiadomo że chciałbym mieć rower który mi się bardzo podoba , rose ma rower w takim kolorze ale w wersji disc a ja nie chcę hamulców tarczowych wiec odpada, jeśli możesz to proszę napisz swoje zdanie na temat tych dwóch modeli , bardzo napewno mi to pomoże w wyborze roweru , Pozdrawiam :) .
Pressfit dla amatora nigdy nie będzie lepszym rozwiązaniem.. o ile w szosie jeszcze jakoś da się z nim wytrzymać to w mtd to tragedia. Mam nadzieję że to rozwiązanie wreszcie zniknie..
Krzysztof S. Tak ,znam to rozwiązanie i jest swietne,tyle tylko, że to rozwiazanie które eliminuje problem który nie powinien wystąpic a który jest spowodowany słabym technicznie pomysłem na wkład suportu jakim jest pressfit. Dlatego właśnie pressfit powinien wreszcie zniknąć :)
A jak być rowerami używanymi w tej półce cenowej? Za 4000 koła można znaleźć na przykład Connandale Synapse 2016 w karbonie. Czy karbon z tych lat był lepszy czy gorszy?
Lubisz pęknięte subtelnie i wyjeżdżone ramy - to kupuj drogie rowery jako używane które już przekatował zawodowiec. Duraluminium ma ograniczony resurs tak jak i tym bardziej karbon.
@@rosomak8244 Tak, zdecydowanie masz rację. Pewne rzeczy, które kupują zawodowcy, a które później trafiają na rynek wtórny, to są to rzeczy już wyeksploatowane. Są oczywiście wyjątki, ale znakomita większość tych przedmiotów do zawodowego użytkowania, czy amatorskiego "zawodowego" użytkowania już się nie nadaje. Tak jest nie tylko w rowerach, tak jest w wielu branżach, między innymi w fotografii. Na rynku pełno jest profesjonalnego sprzętu fotograficznego, dostępnego za jakąś tam część nowego sprzętu, problem jest tylko taki, że ten sprzęt jest po prostu zajeżdżony przez zawodowców.
Press fit wymaga mniej czasu niż system gwintowany podczas produkcji, jak i montażu supportu. Dla nowoczesnych maszyn cnc tolerancje jakie wchodzą w grę nie są żadnym problemem.
Canyon AL 7.0 ma dokładnie ten sam osprzęt, lepsze koła i kosztuje 4999 PLN. W Lipcu było promo na 4499 PLN i na pewno się powtórzy. Nie rozumiem więc uwagi o braku dobrej oferty tej firmy przy zachwycie Rose.
Nie wiem czy gorszą ale na pewno sama rama nie jest cięższa o 0.5kg przy wadze 1390gr. Bikeradar porównywał wersję DISC i ocenił je bardzo podobnie. Dla mnie przewaga Rose tkwi w super wyglądzie ramy i tylko w tym. Niestety wersji disc w moim rozmiarze już nie ma bo napewno bym rozważał.
Al 7.0 jest na takich samych kołach, mavic aksium. Wiec różnica tylko w ramie, ten rose faktycznie wyglada na lepiej dopracowana, nie wiem jak z geometria
Canonndale wrzuca jakieś poza grupowe korby. Merida w serii Reacto robi to samo. Chciałem właśnie reacto ale tak jakieś FSA siedzi. W Sculturach już mają pełne grupy. Trek Emonda ALR5 jest dobrym rowerem w tej cenie i pewnie sporo lepszym niż ten rose. PS: Wyjaśni ktoś kosmiczną cenę Giant TCR SLR 1 ultegra/aluminium za ponad 8.
Mam emonde alr 5, da sie kupic za ok 5 k zl (bo cena katalogowa to kosmos), tylko te kola-jakis pozakatalogowy model bontragera. Moim zdaniem naped 11 rz lepszy, poniewaz w przyszlosci bedzie latwiej dokupic czesci, kto wie czy do tiagry nie doloza kolejnego biegu? A sam film to kwintesencja rozsadku, jeden z lepszych materialow Szaja 😀👍
Gwarancja 6 lat na ramę i 2 lata na komponenty nawet jeśli bierze się udział w wyścigach. W przypadku drobniejszych awarii w ramach gwarancji wysyłamy nową część, a jeśli trzeba naprawić widelec w ramach gwarancji to jego zwrot jest za darmo i za darmo odsyłka. Jeśli coś wydarzy się z ramą to odbieramy rower od klienta i w centrali firmy wymieniamy ramę.
SzajBajk Z jednej strony nie ma związku z ceną, a z drugiej strony w cenie 4000zł - 5000zł raczej nie znajdziesz szosy o typowo wyścigowej, agresywnej geometrii. W tym przedziale będą to raczej rowery endurance.
Moim zdaniem jest odwrotnie, łatwiej kupić ściganta, bo w endurance producent uszczęśliwi Cię tarczówkami. Defy droższy od TCR, Domane też droższa od Emondy. etc etc
Robert VLOG Mówimy o przedziale 4k - 5k. Najtańszy dcr to wydatek 6,4k. A defy jest rowerem endurance. Domane też endurance. A emonda znowu wykracza powyżej 5k.
TCR adv 3(tiagra) kosztuje średnio 4800-5200, Emondy ALR5 też są w tej cenie. Defy i Domane to rowery endurance i tak napisałem przecież, a odpowiednio one są droższe niż TCR i Emonda.
Cześć jestem laikiem w sprawach technicznych więc czy ktoś mógłby wyjaśnić dlaczego korba tiagra nie pasuje do całego tyłu ze 105 ? Czy rozstaw zębów jest inny na korbie ? czy też łańcuch 105 ma inny rozstaw oczek, czy też może łańcuch 105 nie wejdzie na korbę tiagra ? Może ktoś ma taką kombinację przód tiagra a cały tył 105. Jeśli tak nie można to dlaczego ?
Wszystko będzie działać w tym przypadku. To co zostało powiedziane w filmie dotyczy tego, czy rower jest na pełnej grupie osprzętu, czy jest tylko jeden element wyższej grupy, a reszta jest wrzucona bardziej budżetowa.
Oczywiście że możesz zamontować taką korbę. Kwestia jest tylko taka w jakim systemie będzie montowana. To w głównej mierze zależy od ramy. Tak jak wspomniał SzajBajk w filmie: Przerzutki ze 105 a korba np. jakaś tam FSA
Nie jestem co prawda Szajbajkiem ale mogę Ci powiedzieć że LaPierre to bardzo fajne rowery. Znajomy ma jakiegoś LaPierra i mówi że bardzo dobry stosunek ceny do jakości. Jak pierwszy raz widziałem ten rower w jego garażu (było ciemno) to spytałem czy to Orbea, taki był podobny.
Miaĺem takie same gabaryty tylko 193cm. Kupilem cube attain sl disc. Polecam. Za pewne wiekszosc szosowek bylaby dobra pod nasze ciezkie dupska ale ta na 100% dala rade.
Rozmiar 580mm lub w rozmiarach typowych dla rowerów rolniczych XL. Bierz ramę aluminiową niecieniowaną i szlifowaną. Dobra będzie więc dla ciebie tania szosa, bo będzie wytrzymalsza. Osprzęt nie jest taki ważny jak to przedstawiono w filmie. To części eksploatacyjne które się i tak wymienia. Jedyne co to to że powyżej 8 biegów z tyłu części kosztują ok trzykrotnie więcej (łańcuchy tarcze do korby i kasety).
Lekka szybka i ścigać się co za bzdury gadasz ,większość z nas jeździ samotnie i dla przyjemności . Kluby są od zawodowego uprawiania tego sportu ,a i tam większość odpadnie i będzie uprawiać ten sport dla przyjemności i zdrowia .
Niektóre firmy maja suport BB30 w związku z tym ciężko będzie o pełną grupę, Taką sytuację mam w swoim Cannondale i niekoniecznie musi to być mankament lub oszczędność. No i trzeba też wziąć pod uwagę, że Cannon to też inna grupa cenowa, więc niekoniecznie ta uwaga pasuje do tej publikacji.
sam BB30 to już mankament. Reszta to już proszenie się o kłopoty. Można lubić Shimano albo nie ale dostępność części jest łatwa w każdym miejscu na świecie i każdy mechanik będzie potrafił sobie z tym poradzić.Jeśli ktoś się nie ściga to nie ma powodu pchać się w kłopotliwe rozwiązania(które niekoniecznie są szybsze) . Jak ktoś mi kupi taki rower to fajnie a jeszcze jak mi zapewni zapasowy to też mogę na BB30 sobie śmigać, za swoje jednak wolę kupić coś co nie sprawi mi dodatkowych problemów.
Dla mnie mankamentem jest to iż nie dam rady shimano korb zamontować bez przejściówek i ewentualne stuki co u mnie nie ma miejsca, serwisowanie dla mnie nie nastręcza trudności, ale fakt posiadania wymarzonej marki szosy (Cannondale) niweluje każdy mankament posiadania wg Ciebie BB30 . Pozdrawiam.
@@champion980 pressfit to też mankament ;-). BB30 za to ma lepszą sztywność i jest lżejszy. Jest dużo adapterów ale szkoda pozbywać się korby Cannondale-a bo przy niej uletgra to trochę dziad ;P.
Można dostać taniej. Już na Allegro zaczynają się pojawiać za mniej niż 4500. Stacjonarnie możesz ugrać jeszcze tą stówkę czy dwie w gotówce czy osprzęcie.
@@TheMisiek97 Anglik wydaje 1000 funtów, Niemiec 1000 euro, Amerykanin 1000 dolców... a my no... 4000. :p nie chodzi o samo przewalutowanie ale o fakt, że u nas się inaczej zarabia.
Te opony to od razu do wymiany są. Lepiej je sprzedać jako nowe i kupić najtańszego Continentala. Jakiś geniusz z Mavica zrobił na szczycie twarda mieszankę i na wilgotnym asfalcie można się mocno zdziwić
Cześć, Niestety w tych 5 punktach nie byle tego co mnie dręczy najbardziej, czyli hamulce tarczowe. Super rower, ale ja mam blisko 2m i ważę 100 kg. Czy nie lepiej zejść z napędu np na tiagre, ale mieć hamulce tarczowe ? Teraz śmigam na big nine 500 i szykuje się do zakupu szosy.
@@jakubkebukaj3384 euro było tańsze - to raz a dwa, że wtedy może nie kosztował 1200. Trzeba by sprawdzić, ale ogląda rower na szczękowych a wypisuje cenę dwa lata później na tarczówkach.
@@jakubkebukaj3384 zobacz sobie Van Rysel EDR AF 105, podobna konfiguracja i rewelacyjny rower za 4200, tylko obecnie trzeba się zapisać na swój rozmiar i czekać na powiadomienie
Jak wspomniałeś o korbie, giant tak zrobił w roam 1. Prawie wszystko na deore, z wyjątkiem korby, a suport to już kompletna porażka. No i z kołami to samo.... :/
Ceny rowerów to jakiś kosmos, jakie to ma przełożenie do cen skuterów, motocykli, quadów, czy samochodów. Chodzi nawet o ilość materiałów zużytych i ich jakość, zaawansowanie techniczne, coś mi tu śmierdzi zmową cenową.
Sam sobie odpowiedziałeś w pytaniu. Zastosowane materiały, technologia, setki czy tysiące godzin testów, często ręczną robota i zdecydowanie mniejsze serie niż w masowo produkowanych skuterach, kładach czy samochodach.
Trzeba mieć świadomość tego co stoi za tą ceną. Rowerów za 50k 40k czy nawet 30k nie kupuje wiele osób a więc grono odbiorców jest małe. Im więcej rower ma nowych rozwiązań technologicznych, autorskich tym więcej kosztuje. Trzeba zatrudnić i opłacić ludzi, kostruktorów , technologów. Ludzi którzy wiedzą co można zrobić z carbonem a co nie. Ludzi którzy wprowadzają na rynek nowe rozwiązania - trzeba je wymyślić i przetestować. Wszystko kosztuje. Mamy marki rowerów drogie, które eksperymentują, tworzą linie produkcyjne a później co? Są rozwiązania które się nie sprawdziły i na których firmy straciły. Mamy też marki które tak naprawdę odtwarzają czyjąś pracę. Nie zainwestowały w rozwój technologiczny a jedynie płacą za patenty, bądź nie i produkują rowery po kosztach z obniżoną jakością. Nie ma nic złego w zarabianiu pieniędzy przez firmy bo to gwarantuje rozwój i ewolucję świata rowerów. To się nazywa potęp. Za ten postęp ktoś musi zapłacić. Gdyby nie marże i zysk producentów być może nie mielibyśmy Di2 bo nie byłoby opłaconych ludzi aby stworzyć coś takiego. jak przeciętny konsument odczuwa postęp? A no w ten sposób że wystarczy sobie porównać, dekadę do dekady. Jaki rower kupilibyśmy 10 lat temu za 2000zł a jaki teraz za 2000zł. Tego nie widać gołym okiem i zawsze można narzekać. Dlatego najlepiej kupować po prostu to na co nas stać.
Porównanie takie można zrobić, tyle że chiński skuter lub tani motocykl z chin to to samo co tani chiński rower z marketu za 250 zl (jedno i drugie to najtańsze możliwe wybory w danej kategorii) a rower za 20 tys to jak auto za 300- 400 tys jeśli mówimy o teoretycznych zaangażowaniu technologicznym przy produkcji, koncepcji tworzenia czy podobnej wartości sportowej tych rzeczy w danej kategorii. Oczywiście podobne pytania zadaja raczej osoby nie znające sie ogólnie na rowerach,produkcji rowerów czy tam na chińskich skuterach także. Często się słyszy że " 4 tys za rower? Za to można mieć nowy motor! "Jasne,tylko jakim cudem można porównać jakość obu produktów ? Chyba tylko kiedy się ich nie widzialo.
W tej wersji wchodzą opony 25 mm Continentala GP 4000 II, które w rzeczywistości rozdymają się do 27 mm. Ciężko przez szczęki hamulców przepchnąć szerszą oponę na obręczy...
Jak dla mnie jeśli chodzi o system Press-fit, to jest to rozwiązanie które powinno odejść w zapomnienie,, dla mnie największy minus każdego roweru, który dyskwalifikuje rower przed zakupem. Bo o ile suport gwintowany jest wieczny i nie słyszałem jeszcze by ktoś wywalił BSA (chyba że przykręcał łożyska na chama pod kątem), to system wciskany wyrabia się od samego użytkowania i od serwisu. Po co klient ma jeździć jednym rowerem wiele lat jak po paru pan w serwisie mu powie że nie da się nic zrobić jak wkleić łożyska by sprzedać rower , niech się inny martwi. A tak to możemy zmieniać łożyska milion razy i to jeszcze sami w domu kluczem za parę złotych.Mówiąc krótko, jest to wada fabryczna każdego lepszego roweru i zdania nie zmienię. ;P
Niektórzy użytkownicy poniżej też podobnie wypowiedzieli się na temat Press-fit. Ja jestem tego samego zdania. Gwint to gwint. A nie jakieś tam wciskane plastikowe miseczki:PP
Co do kosztu mufy pod Press-fit: uważam że to tańsze rozwiązanie dla producenta. Machnąć mufę na CNC i gotowe. Żadnego gwintowania itd.
Kolega w Trek'u Emonda zarżnął już jeden. Fakt: jeździ sporo i waży prawie 80kg.
@@kubajeziorski3637 ja bym powiedział ze wręcz droższa technologia bo tak jak powiedział Daniel na filmie, że więcej uwagi musi poświęcić kontrola by wyprowadzić mufe o bardzo dokładnym wymiarze, a tu mamy proste gruntowanie które robi maszyna raz za razem. W Press-fit'cie odchył rzędu setnej milimetrów dyskwalifikuje cały produkt. Takie jest moje zdanie, może wypowie się ktoś kto pracuję w podobnej obróbce metalu i ma doświadczenie. Zachęcam do skomentowania wypowiedzi.
Masz rację Marcinie. Trzeba być dokładnym. Ale kto musi być bardziej dokładny? Trek ze swoim Press-fit gdzie klepiesz miski plastikowe\lub jak to się tam fachowo nazywa, czy BSD z ALVX v3 gdzie muszę klepać midBB gdzie presuję stal na stal. Ja montując koledze używany suport Press-fit osadziłem wszystko na paście ceramicznej i śmiga elegancko. Jak ktoś ma problem że nowy suport Press-fit strzela\trzeszczy w nowej ramie to uznałbym że, rama=złom. Ja również czekam na dalszą dyskusję. Wzajemnie możemy się sporo od siebie nauczyć.
Pozdrawiam
Kuba Jeziorski
Marcin Dębkowski mufa suportu musi być frezowana na samym końcu produkcji ramy,nawet po malowaniu , tylko sam nie wiem jaki producent to rzeczywiście robi dobrze bo problemy z presfitem pojawiają się tak samo w chińskich ramach jak i tych najbardziej renomowanych producentow. Jest to źle przemyślane rozwiązanie, które daje producentów nowe możliwości w budowaniu ram ale dla zwykłego człowieka to dramat. Ps nie mogę się zgodzić że presffit jest droższym rozwiązaniem w produkcji, nie, to nie prawda.
Pół roku temu kupiłem swoją pierwszą szosę Kellys Arc 3.0 2013 rocznik za niecałe 3 tysiące złotych .Rower jest na pełnym osprzęcie Tiagra 4600 . Przejeździłem nim troszkę ponad 3 tysiące kilometrów i sprawuje się świetnie .
Lubię Twoje materiały ponieważ są bardzo rzetelne. Świetnie doradzasz i recenzujesz sprzęt. Dzięki Szaju :-)
Posiadam takiego rumaka od marca tego roku. To moja pierwsza szosa. Przez sześć miesięcy szukałem, porównywałem i sprawdzałem. Wybrałem ten model bo czytałem że jest wygodny dla rozpoczynającego swoją przygodę z szosą i ma świetny osprzęt w tej cenie. Do tego kapitalny wygląd. Dziś jestem mega zadowolony z zakupu.
Doczytałem że dla wzrostu 183 a taki mam, rozmiar to 56. Kupiłem używany od osoby która zamawiała go bezpośrednio w ROSE. Dostałem komplet papierów z rowerem.
Śruba? :D
Tomasz Urbanski jeżeli pytasz czy się wkręciłem, to na maxa
Chętnie pomogę w doborze ramy.
wcale nie chcę kupić roweru szosowego a słucham tego jak poezji ...
świetne materiały, polecam wszystkim znajomym podpowiedź techniczna przy nagrywaniu ustaw manualny balans bieli lub stały wzorzec wtedy kolory nie będą się zmieniały 11:45 s przykład z ręką wchodzącą w kadr
Kupilem z decla ultra 520 afgf ( jeszcze udalo mi sie kupic bo to starszy model) wg tych wskazówek, oprócz tak idealnych spawów ma wszystko o czym piszesz ( grupa sram rival)+ hydraluliki tarczowe. Przejechane juz 1000km. Mega zaadowolenie - dzięki za wskazówki!!dodam że ważę 100+ i rower daje rade jak złoto, choć obawiałem się o kola (ksyrium mavica) :)
Daniel, rower mega, w tej kategorii cenowej, to chyba mój faworyt, może skoro masz taki talent do wyszukiwania rowerów szosowych zrobiłbyś film top 10 rowerów do tri budżetowych? Tu o budżertowość trochę trudniej będzie, ale wierzę w Ciebie :-)
ten Rose wymiata na rynku cena/jakość
Super film jeszcze nie mam szosy i cały czas się zastanawiam nad zakupem 😁😉 Pozdro Daniel
Ja tam lubię w taki upał się przetyrać. Dodatkowy hart organizmu na upały. Oczywiście nie zakatować, ale dać lekko w kość. (później o wiele lepiej znosimy upały) Ciekawostka: amerykańscy żołnierze przed misją do Iraku, żeby się zahartować musieli codziennie przez 2 tygodnie biegać po pustyni w Arizonie lub Kalifornii. Po takiej aklimatyzacji od razu uzyskiwali pełną sprawność bojową w ciężkich, upalnych warunkach Iraku ;)
Biniu777 troche wiecej picia i nie widac różnicy
no no fajnie
byli wycienczeni skoro dzien w dzien biegali i polecieli do iraku bez odpoczynku
sam jezdze w upaly ale tych wiekszych po prostu unikam i rower biore rano albo wieczorem
jak zwykle świetna robota
Świetnie wytłumaczone! Bardzo dziękuję. Czy w wolnej chwili dałbyś radę szepnáć parę słów o Btwinie Ultra Af 920 (5299 zł)?
Niestety, gładzenie spoin ma na celu ukrycie niedoskonałości, nam wydaje się że producent się "napracował" jednak prawda jest zupełnie inna
Kolarze Kostrzyn całkiem prawdopodobne ;(
W pewnej klasie ram zdecydowanie nie. W tanich ramach można mieć takie podejrzenia, i w sumie byłaby to prawda. Szlifowanie spawu osłabia połączenie, więc robienie tego jest ryzykowne. W tanich ramach nie ma to znaczenia, bo niezbyt dobra jakość jest i tak wliczona w cenę, a mało wymagający klient akceptuje taką jakość w granicach poniesionych kosztów zakupu. Ba! Klient kupujący tanią ramę wie, że jakość na pewno nie będzie dobra, wiedząc nawet że szlifowanie spawów może tę jakość jeszcze pogorszyć, jest w stanie zapłacić trochę większe pieniądze za taką ramę, bo jest...ładniejsza! Niewymagający klient kupując tanią ramę myśli sobie - zapłaciłem małe pieniądze to pewnie jest kiepska, jak pęknie to płakał nie będę! Nie będę przecież kupował coś kilka razy droższe, jak jeżdżę sobie tylko całkowicie amatorsko! W przypadku ram renomowanych producentów sprawa wygląda trochę inaczej. Producent musi zapewnić wysoką jakość ramy, i to bez kompromisów. Takie ramy są robione z dość sporym zapasem wytrzymałości (dlatego potrafią wytrzymać wiele), więc jak poprzez szlifowanie spawów troszkę osłabimy łącze, to i tak zapasu jeszcze trochę pozostanie, a za taką ładną gładką ramę będziemy mogli wziąć dużą kasę. Tak wiec kolego, w drogich ramach, taki zabieg nie ma na celu ukrycie czegokolwiek, tylko jest to zabieg mający na celu wyciągnięcie dodatkowych dużych pieniędzy od klientów. Przemysł rowerowy, w zakresie droższych rowerów, to naprawdę prawdziwa fabryka pieniędzy.
Marketing marketingiem ale spokojnie można szlifować jeśli było spawane z pełnym przetopem. ale czy było..?
witam, u mnie obręcze kol były markowe, ale same piasty już no-name. Po paru latach przy servisie piasty pojawił sie problem z wymiana/dokupieniem osi. Jedyne sensowne rozwiązanie to był niestety zakup całego nowego kola.
Zróbcie top 5 albo 10 rowerów na 2020 do 5 tyś. Chcę dobry rower ale nie wiem co kupić
Spawów się nie szlifuje bo obniża się wytrzymałość każdy technolog to wie ...
Nie czyszczony spaw pokazuje kunszt spawacza od razu widać z kim się miało do czynienia szczególnie jak rozpoczął jak skończył i czy przerywał proces spawania czy może było to jedno ciągnięcie w stojaku obrotowym ...
Dodatkowo system Presfit to kiepskie rozwiązanie jest martwą gałęzią ewolucji roweru jak trzeszczał tak trzeszczy nie kupuj roweru z presfitem jak cie stać kup rower z gwintowaną mufą suportową
Mydlarski Mariusz proszę zatem napisać list do konstruktorów z uwagami😀
System "pressfit" w dzisiejszych możliwościach technologicznych jest tańszym rozwiązaniem biorąc pod uwagę roboczogodziny. Jest stosowany nie dlatego, że jest lepszy od systemu z gwintem, ale dlatego, że obróbka jest łatwiejsza i szybsza, a później prace montażowe są szybsze. Krótko mówiąc, producent stosuje system produkcji tańszy i szybszy. W dobie precyzyjnych obrabiarek CNC jest to jak najbardziej możliwe. Dlaczego więc takie rozwiązania są w droższych rowerach? Krótko pisząc, cały przemysł rowerowy trochę (nawet sporo) cenowo klientów naciąga. Za ten "pressfit" można ściągnąć niezłą kasę , co w droższych rowerach jest normalnością, wmawiając naiwnym, że to nowocześniejsze rozwiązanie. Prawda jest taka, że ta "nowoczesność" w produkcji jest tańsza i szybsza niż nienowoczesność, a przez sprytny marketing można dodatkowo wyciągnąć spora kasę! Logika nakazuje myśleć, że ten system mocno nadaje się do tanich rowerów, oczywiście że tak, tylko wtedy jak tu zaproponować klientowi rower za wiele tysięcy, czy za kilkanaście tysięcy złotych rower?
Mydlarski przestań Pan głupoty pisać i do nauki bo znowu do liceum się nie dostaniesz.
Fajnie się ogląda. Ale film sprzed 2 lat i teraz wartość tego roweru trzeba pomnożyć razy 2 😄
Jeszcze jak. Ja np. zapomniałem o amatorskim kolarstwie ze 3 lata temu i wyrosłem ze swojego roweru teraz wracam i mam wielkie oczy trochę przespałem moment. :(
1100 euro kosztuje dzisiaj 11.06.2023 dokładnie ten rower więc z tym mnożeniem to bym nie przesadzal.
Ja miałem straszny dylemat jeżeli chodzi o zakup nowej szosy. Budżet był do 5k. Padło na Btwin'a 920AF w tej cenie bez konkurencji. Ponad 2k juz nalatane i śmiga jak trzeba :)
Świetnie, że jesteś zadowolony :) Tutaj postawiono właśnie na osprzęt. Rama waży 1400 g, a widelec ma sterówkę alu. Czy mógłbyś potwierdzić wagę swojej maszyny? Katalogowe 8,45 kg w rozmiarze M to byłby niezły wynik.
SzajBajk Jak tylko znajdę stosowną chwile to sprawdzę ile faktycznie waży, szczerze nie pomyślałem żeby sprawdzić. A rozmiar faktycznie się pokrywa bo M :)
Zaje.. kurna doskonały odcinek. Dziękuje
Witam materiał bardzo fajny i konkretny.Pytanie i prośba czy bedzie materiał odnośnie rowerów typu GRAVEL w takiej cenie? Bo na przyszły sezon szukam takiego roweru rozgladałem sie trochę i znalazłem kilka ciekawych sztuk Marin Gestald i Four Corners ,ACCENT,MONGOOSE Guide,FUJI JARI 1.7,Pozdrawiam
Dwa miesiące temu stałem przed dylematem ROSE czy CANYON właśnie w tym przedziale cenowym (był jeszcze spec i trek, ale tam chyba liczą 1,5k za naklejki z logo producenta i mają generalnie gdzieś wysokich ludzi). Wybrałem CANYONA Endurace AL, bo nie miał press-fitu plus wizualnie bardziej wstrzelił się w mój gust. Jestem mega zadowolony, geometria idealna a nie było łatwo coś znaleźć pod 2m kolarza.
To powiem Ci od razu jakie miałem pierwsze wrażenia. Rower sam w sobie świetny i dopracowany, ALE (ciągle mówimy o wejściowym progu w świat canyona) przerzutka tył była strasznie niechlujnie wystrojona (ok, nic wielkiego), suport był wkręcony w gwint, ale nie był odpowiednio mocno dokręcony (to wielki minus, suport strzelał i musiałem dokupić klucz do dokręcenia) i akurat w moim przypadku sztyca z siodełkiem podczas transportu latała sobie wesoło po pudełku. Na szczęście niczego nie porysowała, bo nie uśmiechało mi się odsyłanie nowego roweru do niemiec zaraz po odbiorze. Dodatkowo canyon liczy sobie jakieś 70zł za karton w którym wysyła nam rower. Warto ten karton trzymać, bo w nim chcemy ew. odesłać go na gwarancję. Plusem na pewno jest cena z pominięciem pośredników, co daje producentowi możliwość lepszego doposażenia roweru w stosunku do lokalnych sprzedawców. Dodatkowo dostajemy prosty kluch dynamometryczny do poskładania roweru w domu, ale to raptem 5 śrubek i koło przód. Generalnie po zakupie i złożeniu i tak trzeba zrobić pierwszy serwis tzn. posprawdzać wszystkie momenty dokręcania i ustawić przerzutki, czyli to co lokalny sklep zrobiłby za nas.
Jaki masz wzrost dokladnie, przekrok i jaki rozmiar ramy wziales z ciekawosci?
198cm, przekroku nawet nie sprawdzałem przed kupnem. Wziąłem 3XL (wg. canyona na 197-204cm) z racji wzrostu i największego reachu, bo na szosie jednak chciałbym się położyć. Chyba się wstrzeliłem, bo jest wygodnie a i przy wadze ~105kg mavic aksiumy jeszcze są ok.
co sądzisz o rowerach chińskiej marki SAVA?
Bardzo proszę zrób program albo podaj linka jeśli juz istniej taki materiał // osprzęt elektroniczny co warto , czy telefon , czy licznik niezależny , monitoring serca etc , itp // Dziękuje POzdor Zalapkowalem na +
Fajny materiał ale jest haczyk z tym upgrad-em. Auto-historia.
Mój 2gi rower kolarkę nabyłem w prawie pełnym osprzęcie Tiagry (bebechy korby i szczęki hamulców były spoza serii - nieistotne) no i? Shimano w 2012-2014 zrobiło przepiękny numer marketingowy, zamykając technologię 9-rzędową (dostępną nawet w Ultegrze i chyba w DuraAce też) i przeszło jak w filmie na Tiagrę 10-tkę i 105-tkę wzwyż na 10tki i 11tki.
Aby jeszcze było łatwiej, zmieniono "wizerunkowo" samą korbę oczywiście również tak aby technologicznie nikt nie próbował "na piechotę" w upgrade się bawić (chyba że budżet Trump-a). Wtedy prujemy ramę do zera i śrubujemy do niej nowe zabawki.
W efekcie wylądowałem z rowerem który przy zakupie był super - upgradowalny ale 4-5 lat później części z motyką na księżycu szukać... Od Słowenii, Chorwacji, USA i gdzie się po EuroBikach lub Ebay-u da.
Dziś wymiana głupiej kasety (choć nie planuję - mam pokątnie zdobytą 9-tkę Ultegry) ciągnie za sobą wszystko.
I po co to?
Dziś to samo się dzieje z choćby wylansowanymi tarczami hamulcowymi. Prezentowany rower ma szczęki. Ale przeciętny "szaraczek" nagrzany na takowy syst. hamowania, gdy taką czarną panterę nabędzie (śliczny rower), to siądzie na 4 litery jak go sprzedawca uświadomi że jeszcze musi koła wyrzucić bo wymiana samych piast to za dużo roboty... No i w efekcie 2 tysie ekstra sprzęt drożeje...
Fajnie się to ogląda ale naprawdę, warto z zimną głową to tematu podejść!
Pozdr.
Aż się zalogowałem żeby dać Ci radę. Mam rower z technologicznie z 2008 roku. Rama aluminiowa, widelec częściowo karbonowy. Była grupa pełna stara Ultegra 52-42-32 i kaseta 25-12 9 rzędów. Jedyny upgrade jaki zrobiłem to zmieniłem klamkomanetki gdyż wsadziłem Dura Ace i korbę wymieniłem na Campagnolo 53-39 by mieć 2 rzędy. Przechodząc do meritum. Co zrobić by zamontować bezproblemowo kasetę dziewiątke do takiej konfiguracji? Kupujesz kasetę Srama, następnie kupujesz podkładkę dystansową pod kasetę i na kamieniu szlifierskim ścierasz materiał o kilka milimetrów. Jest to ważne bo z podkładką nie skręcisz kasety a bez podkładki kaseta lata luźno. Skręcasz, skuwasz łańcuch Srama i cieszysz się bezproblemową jazdą.
kupilem dawno temu szose zmotkę na treku1000 , karbon widelec rdxm korba 105 ale 3x , przerzutki i klamki ultegra 6600 wazy z pedalami i koszykami 8,7. ogolnie pierwsze co robimy kupujac szose kupujemy do niej opony i dętki i mamy 300gram do tyłu . zwykla dętka okolo 100g dobra 50, opona zwykla 300-350g dobra w okolicach 200
Szaj idealnie to opisales grataluje. instruktarz dla kupujacych kompletny!!!
Na tej polce cenowej mozna duzo wytlumaczyc i warto na niej oko zawiesic.
kochani jak Wam sie uda trafic kolarzowke 2 kola za 4 ok tys to wlasnie 105 np kellys ten co Szaj pokazal albo inne marki moga miec wszystko czyli przerzutki manetki kaseta chamulce i to juz robi robote. odnosnie chowania linek w rame lub nie to niech ktos sie wypowie. ja mam negatywne doznania w moim kellysie przednia przerzutka dokladnie linka strasznie cierpiala przez to ze linka byla w srodku i wychodzila na zewnatrz w kiepskim miejscu a moze to zabezpieczenie bylo poprostu do D. bo linka byla wyprowadzona takim przezroczystym werzykiem w ktorym zatrzymywal sie piasek.... i przerzutka przestawala dzialac bo nie mozna bylo przerzucic biegu tylko czyszczenie....
kiedyś chwaliłes presfit:) teraz już nie Szaj , to tak jak z tym taperem ile % sztywniejszy? jak to odczuwasz? haha
Dokładnie. Z tym pressfitem wczesnie plasowal najgorzej. Bylo posmarowane oj bylo.
PressFit jest "be" jak się o niego nie dba i rama jest źle wykonana.
Piękny rower, jedna z ładniejszych ram jakie widziałem.
//Nawet chyba go kupię, ale najpierw bank okradnę.
Szajbajk, sensa trentino 105 na stronie szybkierowery - rekomendujesZ? Cena 3999
Pojechałeś po bandzie z tym pressfitem. 😂😂😂😂 .
Złamałem już stalową ramę, pękła mi aluminiowa, a carbon nadal się trzyma. Na teraz polecam jednak szukać carbonu za 5 tys.
Super odcinek
Zrób recenzje Rometa HURAGAN 4 z 2018r, bo cenowo wypada bardzo atrakcyjnie.
Szaj więcej szosy!!!
On siedzi w mtb wiec nie spodziewaj sie szosy
press fit to najwiekszy myk marketingowy
I żeby było śmieszniej, produkcja prostsza a montaż roweru łatwiejszy i szybszy, czyli roboczogodzin mniej do gotowej sztuki, więc zysk większy! 😃 Tu o zysk panie chodzi a nie o super technologię!
Akurat szlifowane spoiny to nie jest dobry znak konstrukcji spawanej. Dużo trudniej i drożej jest wykonać prawidłową spoinę z łagodnymi przejściami, ktorej nie trzeba szlifować. Jest takie powiedzenie, jeśli ktoś szlifuje więcej niż spawa, to jest szlifierzem, a nie spawaczem.
Na odpowiedzialnych konstrukcjach (kolejówka, żurawie) klienci bardzo często nie wyrażają zgody na szlifowanie lica spoiny, gdyż w ten sposób można zamataczyć większość niezgodności i błędów spawania.
Pozdrawiam
Zgadzam się. Kilku spawaczy znam. Nigdy nie szlifowali spawów. Uważali, że spawy to partacz szlifuje. Dobrze wykonany spaw wygląda estetycznie i nie trzeba szlifować.
Zapytania do 1000€ zapewne przez Cycle to Work scheme. Co 5 lat można wziąć rower do 1000€ za który płaci firma (tak w uproszczeniu).
Dograj proszę aktualizacje
Cześć. Mam pytanie. Od kilku lat się zastanawiam. Zawsze jak nie jeżdżę to zostawiam łańcuch na najmniejszej zębatce z przodu i z tyłu. Myślę że wydłuży to żywotność przerzutek bo sprężyny wtedy najbardziej odpoczywają. Też tak myślicie?
Michal Wereminski jesli chodzi o ta zasade to wlasnie tak sie poznaje tzw trzepaka od pro. poprostu ;)
oczywiscie ze przerzutka odpoczywa ale malo tego linka mniej sie rozciąga i pancerz wszystko mniej sie zużywa.
ale jest to ale :)
wez potem rusz z miejsca na takim biegu, musisz przytoczyć ten rower czyli przejechac nim kawalek aby wg moc zmienic bieg na lżejszy i normalnie jechac. i tytaj rodzi sie problem ; ( bo mozesz zrobic to za szybko czyli za mocno nacisniesz na korby i uszkodzisz tym samym przerzutke bo bedzie musiala walczyc aby utrzymac lancuch w tej pozycji w jakiej jej karzesz. i tutaj rodzi sie pytanie czy warto zrucac lancuch na sam dol???
i w tych rozwarzaniach doszedlem do wniosku ze lepiej zostawic lancuch prawie na luznej sprezynie czyli tak z 2 lub 3 przelozenia przed tym najciezszym. wtedy duzo latwiej sie rusza i nie obciazam tam napedu..
To niby blachy temat z pozoru ale moze stworzyc wiele problemow jak np pocentrowane kola. powylamywane tryby z kaset. zerwany lancuch lub przerzutka... więc take carre :)
Ładny i cenowo atrakcyjny, ale i tak bardziej mi się podoba mój fitness Cube SL Road Race Iridium/Green :)
a jak wypada w porównaniu do canyona endurace al ?
Dobry materiał. Mogłeś jeszcze wspomnieć o innych producentach osprzętu, np Sram Rival 22 jest w tej samej klasie do 105 i działa bardzo dobrze (wiem bo użytkuję niezmiennie już chyba czwarty sezon :D ). Campy w tych cenach roweru raczej się nie spotka.
PS, pewien doktor na polibudzie, który uczył mnie spawalnictwa ma powiedzenie że powiedzieć "spaw" na spoinę to jak obrazić jego matkę :) Pozdro.
Szukałem rowerów na Sramie i Campie - ciężko wynaleźć coś na niższym osprzęcie, jeśli już, to Record co najmniej...
Aż przejrzałem kilka marek i niestety faktycznie Rivala nie spotkałem nigdzie. Co najwyżej niektórzy mają opcje rowerów na Force i Red. Jak widać Shimano rządzi na szosie..
A jak Red ma się do Shimano? Której grupie mniej więcej odpowiada?
Rival=105; Force=Ultegra; RED=Dura Ace
Słyszałem , że najważniejszym elementem wyposażenia roweru jest siodełko .
Hej, czy mógłbyś ocenić rower, który znalazłem na stronie internetowej, rower używany?
Daniel czy polecasz kupowania kamer sportowych tak jak gopro 6 , gopro 4 do nagrywania filmików na roweże i jakie kamerki polecasz najbardziej.W cenach od 600 do 1800 zł
rowero maniak roweże? Serio?
Marek Sieńko w warunkach o dobrym świetle polecam GoPro 5 jest tak samo dobry ja 6 tańsze i ma wszystko co potrzebne jest do nagrywania.
Co
No o co Ci chodzi marek
Dzienki tomek
A ja tam szukam jakiej ramy alu na ali. Moze ktos kupowal i moze coś polecić
jaki rozmiar tego rose mam wybrać przy wzroście 184 i wadze 93kg?
Witam SzajBajk czy możesz mi doradzić jaka wielkość ramy tego roweru będzie mi najlepiej pasować ? mój wzrost to 185 , a dłógość wewnętrznej strony nogi to 89 , Pozdrawiam.
Jeśli noga została zmierzona prawidłowo to polecam rozmiar 59 cm.
Dziękuje za opdpowiedz :) , mam jeszcze jedno pytanie , jak myślisz czy warto dołożyć do modelu rose xeon rs aluminium ? bo jest teraz w promocji z tego co widzę na ultegrze jest 100 euro różnicy między tymi xeon rs a pro sl.
Oczywiście. To lekka rama ważąca w granicach kilograma z niewielkim okładem, jedna z najlepszych, aluminiowych ram na rynku, ale o typowo wyścigowej geometrii. Poza tym rower wyposażony jest w lepsze koła, lepsze opony, siodełko, karbonową sztycę i można go skonfigurować pod siebie np dokładając żelową owijkę na kierownicy, zmieniając przełożenia itd. Będzie też o ok pół kilograma lżejszy.
A co powiesz o canyon endurance al 8.0 ? zastanawiam się też nad tym modelem , rose pro sl wydaje mi się że jest bardzo zbliżona do tego canyona , jednak bardzo podoba mi się kolor w canyonie czerwony , a wiadomo że chciałbym mieć rower który mi się bardzo podoba , rose ma rower w takim kolorze ale w wersji disc a ja nie chcę hamulców tarczowych wiec odpada, jeśli możesz to proszę napisz swoje zdanie na temat tych dwóch modeli , bardzo napewno mi to pomoże w wyborze roweru , Pozdrawiam :) .
@@peterneumann7668 Gruba przesada. 560-580 lub L wystarczy.
Ja kupilem szose spceca rouibiax uzywke za 3200 na dobrych kolach mavic ksyrium elite
Pressfit dla amatora nigdy nie będzie lepszym rozwiązaniem.. o ile w szosie jeszcze jakoś da się z nim wytrzymać to w mtd to tragedia. Mam nadzieję że to rozwiązanie wreszcie zniknie..
Token Ninja. Nie ma za co.
Krzysztof S. Tak ,znam to rozwiązanie i jest swietne,tyle tylko, że to rozwiazanie które eliminuje problem który nie powinien wystąpic a który jest spowodowany słabym technicznie pomysłem na wkład suportu jakim jest pressfit. Dlatego właśnie pressfit powinien wreszcie zniknąć :)
Zgadza się. Nie sobie prosy robią pressfity, ale w masowej sprzewdaży niech zostanie BSA
A jak być rowerami używanymi w tej półce cenowej?
Za 4000 koła można znaleźć na przykład Connandale Synapse 2016 w karbonie.
Czy karbon z tych lat był lepszy czy gorszy?
Lubisz pęknięte subtelnie i wyjeżdżone ramy - to kupuj drogie rowery jako używane które już przekatował zawodowiec. Duraluminium ma ograniczony resurs tak jak i tym bardziej karbon.
Osobiście bałbym się używanego carbonu. Zwłaszcza jeśli sprawdzimy ile później mogą kosztować nowe zęby :)
@@rosomak8244 Tak, zdecydowanie masz rację. Pewne rzeczy, które kupują zawodowcy, a które później trafiają na rynek wtórny, to są to rzeczy już wyeksploatowane. Są oczywiście wyjątki, ale znakomita większość tych przedmiotów do zawodowego użytkowania, czy amatorskiego "zawodowego" użytkowania już się nie nadaje. Tak jest nie tylko w rowerach, tak jest w wielu branżach, między innymi w fotografii. Na rynku pełno jest profesjonalnego sprzętu fotograficznego, dostępnego za jakąś tam część nowego sprzętu, problem jest tylko taki, że ten sprzęt jest po prostu zajeżdżony przez zawodowców.
Miesiąc temu kupiony, sklep w Krakowie Focus Izalco Race 105 carbon cena 4999 zł.
Press fit wymaga mniej czasu niż system gwintowany podczas produkcji, jak i montażu supportu. Dla nowoczesnych maszyn cnc tolerancje jakie wchodzą w grę nie są żadnym problemem.
Za te pieniądze wolałbym coś z używanych rowerów kupić na giełdzie w Sandomierzu lub Slomczynie. Czasem są tam perełki!
Jaka szosę warto teraz kupić za 4500zl ? Mam 185 wzrostu waga 100kg
Siema i jak znalazłeś coś ciekawego? Mam podobny budżet wzrost i wagę i ten sam problem z wyborem 😆
Z jakiej firmy najlepiej kupić szosówkę?
Bardzo dobry materiał, ale ten efekt ,,zadymienia'' ramki filmu jest męczący
A co powiesz o Giant TCR ful carbon ;-) osprzęt 105. Cenowo 3300-4000zł
Poproszę o link do sklepu :)
Canyon AL 7.0 ma dokładnie ten sam osprzęt, lepsze koła i kosztuje 4999 PLN. W Lipcu było promo na 4499 PLN i na pewno się powtórzy. Nie rozumiem więc uwagi o braku dobrej oferty tej firmy przy zachwycie Rose.
Ten Canyon ma dużo gorszą i z 0,5kg cięższą ramę.
Nie wiem czy gorszą ale na pewno sama rama nie jest cięższa o 0.5kg przy wadze 1390gr. Bikeradar porównywał wersję DISC i ocenił je bardzo podobnie. Dla mnie przewaga Rose tkwi w super wyglądzie ramy i tylko w tym. Niestety wersji disc w moim rozmiarze już nie ma bo napewno bym rozważał.
Al 7.0 jest na takich samych kołach, mavic aksium. Wiec różnica tylko w ramie, ten rose faktycznie wyglada na lepiej dopracowana, nie wiem jak z geometria
Rama canyona waży 1350 a rose 1280, więc żadne 0,5 kg.
Mleczarz ten Canyon i prezentowany Rose waza tyle samo, 8.4 kg. Różnią sie ramą, reszta jest taka sama
Canonndale wrzuca jakieś poza grupowe korby. Merida w serii Reacto robi to samo. Chciałem właśnie reacto ale tak jakieś FSA siedzi. W Sculturach już mają pełne grupy. Trek Emonda ALR5 jest dobrym rowerem w tej cenie i pewnie sporo lepszym niż ten rose.
PS: Wyjaśni ktoś kosmiczną cenę Giant TCR SLR 1 ultegra/aluminium za ponad 8.
Mam emonde alr 5, da sie kupic za ok 5 k zl (bo cena katalogowa to kosmos), tylko te kola-jakis pozakatalogowy model bontragera. Moim zdaniem naped 11 rz lepszy, poniewaz w przyszlosci bedzie latwiej dokupic czesci, kto wie czy do tiagry nie doloza kolejnego biegu? A sam film to kwintesencja rozsadku, jeden z lepszych materialow Szaja 😀👍
Mam Sculturę, z mieszanką: Ulterga - no name. Kiepsko. Emodna jest jednak dużo droższy. Nie znalazłem rywala dla Pro SL.
Za swoja emonde dalem 4870 zl, aktualny sezon, nowy, w sklepie ;) ale fakt, ten rose prezentuje sie dobrze 👍
Ja jeżdżę na trenarzerze i ustawiam sobie wiatrak przed sobą .
Czy to jest komentarz do tego odcinka? ;)
Chodzi mi o początek odcinka ( żeby się schładzać w czasie treningu )
Mówiłeś o trenowaniu wcześnie rano lub wieczorem. Kolega ma lifehack na tą pogodę ;)
Takie pytanie, czy korba od 105 pasuje do niższych grup sora/tiagra?
i jeszcze jedno pytanie, mówiąc o dobre aluminiowej ramie to jaką wagę masz na mysli?
Szału proszę o poradę cannodale supetsix ego....co sądzisz o takim wyborze?
Czyli generalnie polecisz rowery Rose np COUNT SOLO 3 ? A jak jest z gwarancją na tą markę, z jakimiś reklamacjami ? wiesz coś na ten temat ?
Gwarancja 6 lat na ramę i 2 lata na komponenty nawet jeśli bierze się udział w wyścigach. W przypadku drobniejszych awarii w ramach gwarancji wysyłamy nową część, a jeśli trzeba naprawić widelec w ramach gwarancji to jego zwrot jest za darmo i za darmo odsyłka. Jeśli coś wydarzy się z ramą to odbieramy rower od klienta i w centrali firmy wymieniamy ramę.
Według mnie powinieneś jeszcze wspomnieć o geometrii. Jest to również ważny aspekt przy wyborze szosy.
Tak, choć nie ma ona związku z ceną, tylko potrzebami kupującego. Dzięki.
SzajBajk Z jednej strony nie ma związku z ceną, a z drugiej strony w cenie 4000zł - 5000zł raczej nie znajdziesz szosy o typowo wyścigowej, agresywnej geometrii. W tym przedziale będą to raczej rowery endurance.
Moim zdaniem jest odwrotnie, łatwiej kupić ściganta, bo w endurance producent uszczęśliwi Cię tarczówkami. Defy droższy od TCR, Domane też droższa od Emondy. etc etc
Robert VLOG Mówimy o przedziale 4k - 5k. Najtańszy dcr to wydatek 6,4k. A defy jest rowerem endurance. Domane też endurance. A emonda znowu wykracza powyżej 5k.
TCR adv 3(tiagra) kosztuje średnio 4800-5200, Emondy ALR5 też są w tej cenie. Defy i Domane to rowery endurance i tak napisałem przecież, a odpowiednio one są droższe niż TCR i Emonda.
Cześć jestem laikiem w sprawach technicznych więc czy ktoś mógłby wyjaśnić dlaczego korba tiagra nie pasuje do całego tyłu ze 105 ? Czy rozstaw zębów jest inny na korbie ? czy też łańcuch 105 ma inny rozstaw oczek, czy też może łańcuch 105 nie wejdzie na korbę tiagra ? Może ktoś ma taką kombinację przód tiagra a cały tył 105. Jeśli tak nie można to dlaczego ?
Wszystko będzie działać w tym przypadku. To co zostało powiedziane w filmie dotyczy tego, czy rower jest na pełnej grupie osprzętu, czy jest tylko jeden element wyższej grupy, a reszta jest wrzucona bardziej budżetowa.
Oczywiście że możesz zamontować taką korbę. Kwestia jest tylko taka w jakim systemie będzie montowana. To w głównej mierze zależy od ramy.
Tak jak wspomniał SzajBajk w filmie: Przerzutki ze 105 a korba np. jakaś tam FSA
dziękuję za odpowiedź.
1000Euro to u nas będzie ok 1000zl jak porównać zarobki :-)
Szajuuuu, a co myslisz o rowerach LaPierre w tej kategorii cenowej z karbonową ramą na tiagrze?
Nie jestem co prawda Szajbajkiem ale mogę Ci powiedzieć że LaPierre to bardzo fajne rowery. Znajomy ma jakiegoś LaPierra i mówi że bardzo dobry stosunek ceny do jakości. Jak pierwszy raz widziałem ten rower w jego garażu (było ciemno) to spytałem czy to Orbea, taki był podobny.
Witam, mam pytanko- jaką szose i rozmiar wybrac..., mam 190 wzrostu i 110 kg wagi.
Miaĺem takie same gabaryty tylko 193cm. Kupilem cube attain sl disc. Polecam. Za pewne wiekszosc szosowek bylaby dobra pod nasze ciezkie dupska ale ta na 100% dala rade.
Rozmiar 580mm lub w rozmiarach typowych dla rowerów rolniczych XL. Bierz ramę aluminiową niecieniowaną i szlifowaną. Dobra będzie więc dla ciebie tania szosa, bo będzie wytrzymalsza. Osprzęt nie jest taki ważny jak to przedstawiono w filmie. To części eksploatacyjne które się i tak wymienia. Jedyne co to to że powyżej 8 biegów z tyłu części kosztują ok trzykrotnie więcej (łańcuchy tarcze do korby i kasety).
Specialized allez sport?
Trek roscoe 9 co sądzisz ?
Wow całkiem sporo wspólnych mianowników jak w MTB
Jak kupić 2 koła za 4 koła....trochę kiepski interes....😂
Szabajk czy po górach da się jeździć rower trekkingowy
Nie.
Tak.
Hej czy mogę łańcuch w rowerze umyć wodą i czy muszę go potem czymś smarować???
Musisz smarować. Samą wodą łańcucha raczej nie wyczyścisz. Polecam benzynę ekstrakcyjną
Ja bym nie polecał "mycia" łańcucha wodą, może zardzewieć jeżeli często nie jeździsz
Jak uda ci się wodą wyczyścić to myj, tylko później w jakiś olej włóż. Na marginesie to mycie wodą jest raczej walką z wiatrakami.
Dzięki
A czy smarem może być WD-40 czy się nie nadaję?
Litości a gdzie koszyki na bidony.
Lekka szybka i ścigać się co za bzdury gadasz ,większość z nas jeździ samotnie i dla przyjemności . Kluby są od zawodowego uprawiania tego sportu ,a i tam większość odpadnie i będzie uprawiać ten sport dla przyjemności i zdrowia .
Rower za 4000+ zł nie jest do niedzielnej jazdy na działeczkę. Serio trzeba to tu pisać?
@@argonhel710 a kto komu zabroni?
@@kuba9614 a czy ja napisałem coś o zabranianiu? Czytanie ze zrozumieniem się kłania
@@kuba9614 nikt. Ale kto tak przepłaci?
Niektóre firmy maja suport BB30 w związku z tym ciężko będzie o pełną grupę, Taką sytuację mam w swoim Cannondale i niekoniecznie musi to być mankament lub oszczędność. No i trzeba też wziąć pod uwagę, że Cannon to też inna grupa cenowa, więc niekoniecznie ta uwaga pasuje do tej publikacji.
sam BB30 to już mankament. Reszta to już proszenie się o kłopoty. Można lubić Shimano albo nie ale dostępność części jest łatwa w każdym miejscu na świecie i każdy mechanik będzie potrafił sobie z tym poradzić.Jeśli ktoś się nie ściga to nie ma powodu pchać się w kłopotliwe rozwiązania(które niekoniecznie są szybsze) . Jak ktoś mi kupi taki rower to fajnie a jeszcze jak mi zapewni zapasowy to też mogę na BB30 sobie śmigać, za swoje jednak wolę kupić coś co nie sprawi mi dodatkowych problemów.
Dla mnie mankamentem jest to iż nie dam rady shimano korb zamontować bez przejściówek i ewentualne stuki co u mnie nie ma miejsca, serwisowanie dla mnie nie nastręcza trudności, ale fakt posiadania wymarzonej marki szosy (Cannondale) niweluje każdy mankament posiadania wg Ciebie BB30 . Pozdrawiam.
@@champion980 pressfit to też mankament ;-). BB30 za to ma lepszą sztywność i jest lżejszy. Jest dużo adapterów ale szkoda pozbywać się korby Cannondale-a bo przy niej uletgra to trochę dziad ;P.
Unibike Athlon też jest na pełnej 105 i kosztuje 3400 zł.
Wow! Dzieki za info :)
czyli rama gorsza ;)
Merida scultura 400 disc za 5000 rocznik 2017 warto ?
Można dostać taniej. Już na Allegro zaczynają się pojawiać za mniej niż 4500. Stacjonarnie możesz ugrać jeszcze tą stówkę czy dwie w gotówce czy osprzęcie.
Z Warta warto!
0:34 no ja bym powiedział, że to będzie coś w granicach... 1000 złotych
Przewalutowanie, czego nie rozumiesz XD
@@TheMisiek97 Anglik wydaje 1000 funtów, Niemiec 1000 euro, Amerykanin 1000 dolców... a my no... 4000. :p nie chodzi o samo przewalutowanie ale o fakt, że u nas się inaczej zarabia.
ładny rowerek :)
Ejże, ejże, ale po przeliczeniu kursu wychodzi 4839 z dostawą :)
Ja uważam że cena kół x1000 lub x10000. Czyli rower z 2 kołami 2k,
samochód 40k, jak policzyć czołg? XD
Te opony to od razu do wymiany są. Lepiej je sprzedać jako nowe i kupić najtańszego Continentala. Jakiś geniusz z Mavica zrobił na szczycie twarda mieszankę i na wilgotnym asfalcie można się mocno zdziwić
Szajbajk pamiętasz jak zgubiłeś bidon w lesie na pomorskim pozdrawiam
Cześć,
Niestety w tych 5 punktach nie byle tego co mnie dręczy najbardziej, czyli hamulce tarczowe. Super rower, ale ja mam blisko 2m i ważę 100 kg. Czy nie lepiej zejść z napędu np na tiagre, ale mieć hamulce tarczowe ?
Teraz śmigam na big nine 500 i szykuje się do zakupu szosy.
Tiagra nie ma hamulców tarczowych.
Wystarczy założyć dowolne mechaniczne.
Niestety obecnie cena tego roweru to 1600 euro plus 40 euro dostawa co nam daje 7340,32 zł. Dość daleko od 4500:(
1200 na szczękowych?
@@Al.2 to i tak jest więcej niż zakładano tj. Jakieś 5 500
@@jakubkebukaj3384 euro było tańsze - to raz a dwa, że wtedy może nie kosztował 1200. Trzeba by sprawdzić, ale ogląda rower na szczękowych a wypisuje cenę dwa lata później na tarczówkach.
@@Al.2 możliwe, ale tak czy siak teraz jak chcesz w takiej cenie to musisz kupować rower sprzed 1-3 lat
@@jakubkebukaj3384 zobacz sobie Van Rysel EDR AF 105, podobna konfiguracja i rewelacyjny rower za 4200, tylko obecnie trzeba się zapisać na swój rozmiar i czekać na powiadomienie
Nie mam siły przejechałem 36 km ale trzeba oglądnąć
Jak wspomniałeś o korbie, giant tak zrobił w roam 1. Prawie wszystko na deore, z wyjątkiem korby, a suport to już kompletna porażka. No i z kołami to samo.... :/
Aktualne temperatury nauczyły mnie biegać bez koszulki - inaczej się nie da
Ceny rowerów to jakiś kosmos, jakie to ma przełożenie do cen skuterów, motocykli, quadów, czy samochodów. Chodzi nawet o ilość materiałów zużytych i ich jakość, zaawansowanie techniczne, coś mi tu śmierdzi zmową cenową.
Sam sobie odpowiedziałeś w pytaniu. Zastosowane materiały, technologia, setki czy tysiące godzin testów, często ręczną robota i zdecydowanie mniejsze serie niż w masowo produkowanych skuterach, kładach czy samochodach.
A o merole za pół miliona to już nikt nie bóldupi. Możesz kupić rower za 1 tysiąc a możesz za 50. Samochody też są po 20 tysięcy i po dwa miliony.
Trzeba mieć świadomość tego co stoi za tą ceną.
Rowerów za 50k 40k czy nawet 30k nie kupuje wiele osób a więc grono odbiorców jest małe. Im więcej rower ma nowych rozwiązań technologicznych, autorskich tym więcej kosztuje. Trzeba zatrudnić i opłacić ludzi, kostruktorów , technologów. Ludzi którzy wiedzą co można zrobić z carbonem a co nie. Ludzi którzy wprowadzają na rynek nowe rozwiązania - trzeba je wymyślić i przetestować. Wszystko kosztuje. Mamy marki rowerów drogie, które eksperymentują, tworzą linie produkcyjne a później co? Są rozwiązania które się nie sprawdziły i na których firmy straciły. Mamy też marki które tak naprawdę odtwarzają czyjąś pracę. Nie zainwestowały w rozwój technologiczny a jedynie płacą za patenty, bądź nie i produkują rowery po kosztach z obniżoną jakością.
Nie ma nic złego w zarabianiu pieniędzy przez firmy bo to gwarantuje rozwój i ewolucję świata rowerów. To się nazywa potęp. Za ten postęp ktoś musi zapłacić. Gdyby nie marże i zysk producentów być może nie mielibyśmy Di2 bo nie byłoby opłaconych ludzi aby stworzyć coś takiego. jak przeciętny konsument odczuwa postęp? A no w ten sposób że wystarczy sobie porównać, dekadę do dekady. Jaki rower kupilibyśmy 10 lat temu za 2000zł a jaki teraz za 2000zł. Tego nie widać gołym okiem i zawsze można narzekać. Dlatego najlepiej kupować po prostu to na co nas stać.
Daj spokój
Porównanie takie można zrobić, tyle że chiński skuter lub tani motocykl z chin to to samo co tani chiński rower z marketu za 250 zl (jedno i drugie to najtańsze możliwe wybory w danej kategorii) a rower za 20 tys to jak auto za 300- 400 tys jeśli mówimy o teoretycznych zaangażowaniu technologicznym przy produkcji, koncepcji tworzenia czy podobnej wartości sportowej tych rzeczy w danej kategorii. Oczywiście podobne pytania zadaja raczej osoby nie znające sie ogólnie na rowerach,produkcji rowerów czy tam na chińskich skuterach także. Często się słyszy że " 4 tys za rower? Za to można mieć nowy motor! "Jasne,tylko jakim cudem można porównać jakość obu produktów ? Chyba tylko kiedy się ich nie widzialo.
Jaka przerzudka do 7 rzędowej kasety
Przerzudka? A co to jest?
A ja mam 12 lat i staram sie prawie codziennie robic ok 30 km
Ale to z rozsądną intensywnością? Bo wydaje mi się, że w tym wieku ni możesz katować organizmu i nie chodzi tu nawet o mięśnie ale układ nerwowy.
Co w takim rowerze się stanie gdy się wjedzie w dziurę? Czy się pokrzywią koła?
w sensie w szosowym? Są o wiele bardziej wytrzymałem niż się wydaje
zbakany 123 raz jeden gościu z Red Bula na takim robił triki, skoczył z dachu z 3 metrów i nic się koła nie pogięły ;)
Zależy od ciśnienia
Super rower!! Wie ktoś jak uzyskać jakiś rabat na niego ?
Gdzie się jutro ścigasz?
Santok.
SzajBajk To się pościgamy .
Daniel, czy można do tego roweru założyć opony 28 mm. Widziałem gdzieś w niecie że 25 mm i koniec bo ponoć ciasno w hamulcu na widelcu.
W tej wersji wchodzą opony 25 mm Continentala GP 4000 II, które w rzeczywistości rozdymają się do 27 mm. Ciężko przez szczęki hamulców przepchnąć szerszą oponę na obręczy...
A ja glupi myslałem że widelec opiera się na sterach a nie na rurze :D