Mężczyzna to element układanki w związku małżeńskim, który nie może spocząć na laurach wielkich sukcesów tylko musi stąpać na ziemi twardo przy kochającej żonie i dzieciach. O Rodzinę trzeba dbać, jak o ogród, bo jak nie to uschnie, nie chodzi tutaj o sprawy materialne tylko o pomoc wyjścia z fatalnej sytuacji, napotkaniu na rozdrożu tego szlaku, który nie jest łatwy. Dlatego bądź ogromnym wsparciem do końca.
I nie powinien być w tym sam! Mężczyzna też ma prawo do swoich emocji, do odczuwania smutku, bezradności. Może zachorować na depresję i nie powinien obawiać się, że pójście do specjalisty jest "niemęskie". To odwaga walczyć o siebie i swoją rodzinę - nie bójcie się mówić, że potrzebujecie wsparcia równie twardych kobiet 🙌
Nie wiem do jakich czasów sie odnosi ta treść, bo znam wiele rodzin, w tym katolickich i w żadnej nie rządzi mężczyzna. "Władza" jest albo wspólna albo w rekach kobiety.
Mężczyzna to bardzo prosta istota do szczęścia wiele jemu nie potrzeba, pdstawa to odpowiednia kobieta która go poprowadzi bo nie samym chlebem chłop żyje.
Mężczyzna to element układanki w związku małżeńskim, który nie może spocząć na laurach wielkich sukcesów tylko musi stąpać na ziemi twardo przy kochającej żonie i dzieciach. O Rodzinę trzeba dbać, jak o ogród, bo jak nie to uschnie, nie chodzi tutaj o sprawy materialne tylko o pomoc wyjścia z fatalnej sytuacji, napotkaniu na rozdrożu tego szlaku, który nie jest łatwy. Dlatego bądź ogromnym wsparciem do końca.
I nie powinien być w tym sam! Mężczyzna też ma prawo do swoich emocji, do odczuwania smutku, bezradności. Może zachorować na depresję i nie powinien obawiać się, że pójście do specjalisty jest "niemęskie". To odwaga walczyć o siebie i swoją rodzinę - nie bójcie się mówić, że potrzebujecie wsparcia równie twardych kobiet 🙌
@@annabrykaa263 zgadzam się ☺️
@@annabrykaa263Masz rację 😊
A co jeżeli jest konflikt co do podjęcia decyzji, która będzie miała wpływ na życie całej rodziny? Do kogo należy ostatnie słowo? Do męża czy do żony?
Nie wiem do jakich czasów sie odnosi ta treść, bo znam wiele rodzin, w tym katolickich i w żadnej nie rządzi mężczyzna. "Władza" jest albo wspólna albo w rekach kobiety.
Tak , rządzić to znaczy służyć,a sensem życia jest dawać siebie innym . Chrystus jest wzorem mężczyzny , jest lwem i barankiem w jednej osobie .
Szkoda tak krótko, dobrze się tego słucha
Dziękuje!
Mężczyzna to bardzo prosta istota do szczęścia wiele jemu nie potrzeba, pdstawa to odpowiednia kobieta która go poprowadzi bo nie samym chlebem chłop żyje.
3:00 a twoim obowiązkiem jest dawanie mężowi kiedy tylko chce, mężczyzna w ten sposób rozładowuje STRES
grubo