Uwielbiam Was! Nie wiem dlaczego jesteście mi tacy bliscy... Może Janusz przypomina mi tatę, a może takiego kompana u boku warto byłoby mieć 😊 A może po prostu jesteście cudownymi, dobrymi ludźmi, którzy roztaczają wokół siebie taką energię, że nie sposób Was nie kochać. Bardzo cieszę się, że mogę razem z Wami zwiedzać różne miejsca w Australii i w świecie. Podziwiam Wasze zaangażowanie w nagrywanie tych filmików i cierpliwość. Że mimo zmęczenia podróżą jesteście uśmiechnięci. Ja dzielę się wszystkim co obejrzę z moim małym synem albo oglądamy razem. Mieszkamy sami w Norwegii i ostatnio byliśmy w Polsce gdzie lecielismy samolotem z Gdańska do Warszawy i zajęło nam to 35-40 min., a u Państwa lot z Perth do Melbourne trwał 2h (z powrotem o godzinę dłużej :)) i jeszcze różnica czasowa... Mam podobne odczucia co do życia wśród wielu kultur i pośród ludzi z całego świata. Fascynuje mnie to. Hania trzymam kciuki za Twoje leczenie. Jesteście cudownymi ludźmi! Żyjcie jak najdłużej. Jesteście dla mnie inspiracją i wielką radością każdego dnia. Jesteście mi bliscy niczym rodzice, których nie mam już przy sobie. Dziękuję Wam, że jesteście i dzielicie się tym co oglądacie i przeżywacie 😊 Pozdrawiam, Ewa
widzisz, a mowia, ze Australia to drogi kraj... nie wspomne o paliwie - w UK £1.30, a w AU - 84 pensy za litr.. min na godz w UK - £6.31 w AU okolo £11... nic dodac nic ujac. :-)
***** Tak dla sprostowania- 1 dol.AU =0,55 GBP, jesli w AU min. zaplata na godzine jest 16 dol.AU,to po przeliczeniu wynosi 8,82 GBP.Owszem benzyna jest o okolo 0,5 GBP tansza,ale zwroc uwage, ile Australijczyk jest zmuszony wydac tygodniowo na paliwo ,ze wzgledu na odleglosci,np. dojazd do pracy ,sklepu itp. Poza tym ,nie bez przyczyny Londyn nalezy do najdrozszych miast swiata. Decydujac sie mieszkac w UK ,trzeba miec dobrze platna prace ,bo w przeciwnym razie ,jest sie skazanym na wegetacje. Mozliwe ,ze dla Ciebie ,te niewielkie roznice w w zarobkach i kosztach zycia maja kolosalne znaczenie. W moim przypadku ,sa tak nieznaczne ,albowiem zarowno w UK ,jak i AU moj i meza zawod jest bardzo dobrze oplacany. Uwazam,ze emigracja do danego kraju powinna byc indywidualnie bardzo przemyslana ,zwlaszcza tak odleglego. Do Australii najlepiej wybrac sie na jakies kilkumiesieczne wakacje i przekonac sie osobiscie ,czy warto emigrowac.
***** Ale mnie moja mila Keith rozbawilas -ten Twoj komentarz zalecial hipokryzja! Przeciez to Ty caly czas piszesz o pieniadzach -juz zapomnialas ,jak wyzywalas na forum nowych emigrantow od prymitywow ,bo przez nich spadly Twoje zarobki w UK? A w powyzszym Twoim komentarzu,. jakos o zwiedzaniu nic nie wspomnialas ,tylko o forsie.I Ty kobieto piszesz ,ze nie o pieniadze Ci chodzi ? Asiu ,nie oszukujmy sie ,kazdy emigruje dla kasy i nie ma w tym nic zlego,ze czlowiek chce polepszyc swoj byt.Dobrze obie wiemy ,ze ludzie dla cudownej pogody nie wynosza sie do AU ,przeciez oblizej nam do Afryki Zwiedzanie swiata tez sie sprowadza do pieniedzy-no chyba ,ze ktos Ci te wycieczki sponsoruje np.partner...
***** Jak piszesz cos ,to badz konsekwentna! Otoz zacytuje fragment Twojego komentarza ,ktory zamiescilas 2 tygodnie temu pod flimikiem ,,studia w Australii -zakupy na 3 dni -10.03.2014. -,,... l juz nie moge sie doczekac opuszczenia tej dziury uk zaszczutej w polowie przez takich prymitywow jak ty ! ,.. Podajesz ,ze posiadasz wyzsze wyksztalcenie ,a masz klopoty z czytaniem ze zrozumieniem,nawet tego co sama napisalas. Ja nigdzie nie wspomnialam ,ze Ty korzystasz z zapomogi,tylko zdziwilam sie,ze znajac plynnie angielski,majac ukonczone studia,prace ,mieszkasz w zagrzybialych scianach ,ktorych jak piszesz ,masz dosyc. Mozliwe,ze zostalas przez kogos skrzydzona w UK i dlatego tak tryskasz nienawiscia. Moze powinnas skorzystac z jakiejs porady u psychiatry,zwlaszcza jak chcesz dalej sluzyc ludziom . Pamietaj ,ze w AU Ty tez bedziesz nowa emigrantka i na pewno nie bedzie Ci milo ,jak ktos pokroju Twojego wyzywac Cie bedzie od prymitywow .Ja Ci zycze ,zebys sie odnalazla w AU ,bo tu w UK z Twoim negatywnym nastawieniem do tutejszego spoleczenstwa ,bedzie Ci bardzo trudno egzystowac. Pozdrawiam.
***** Akurat z Twoja wypowiedzia dotyczaca utraconej tozsamosci, zgadzam sie calkowicie. Niestety ,tak dzieje sie w wiekszosci krajow europejskich -we Francji,Szwecji itd.. Przyznaje Ci absolutna racje ,ze AU potrafi temu sie przeciwstawic,jak rowniez Japonia . A co sie tyczy zarobkow w administracji w UK ,to faktycznie ,z tego co przytoczylas ,wygladaja nieciekawie. Ja mam wiedze tylko o placach w sektorze medycznym ,w ktorym zarabia sie dosc przyzwoite -moj maz w 1 miesiac wyciaga do 10 000 GBP,oczywiscie brutto.W tej sytuacji ,na Twoim miejscu majac meza Australijczyka ,minuty bym nie siedziala w UK. Do odwaznych swiat nalezy!
To na drzewach to chyba przeciw oposom. Śliski rękaw nie pozwala wdrapywać się na rzadkie bądź ozdobne gatunki drzew. Są na tyle wysoko by torbacz nie przeskoczył ponad tym zabezpieczeniem.
I powiedzcie mi, dlaczego ludzie śmieją się z tego, że Rasta od poczatku amerykańskiej prohibicji, do czasów aktualnych wierzą w to, że konopia to potężna roślina, bo kto wie, może nawet sam Chrystus jej używał ;)
Haniu kochana, tak sobie myślę,że nic nie dzieje się bez przyczyny. Może właśnie doświadczasz takiej choroby aby z nami się podzielić wiadomościami i być może w ten sposób ktoś się wyleczy.....taaak Haniu, ty z tego wyjdziesz a wielu z nas uzyska od ciebie cenne info :) pozdrawiam
Masz rację, człowiek całe życie się uczy. Kiedy nam się wydaje, że już zjedliśmy wszystkie rozumy, nagle z jakiegoś pudełka wyskakuje pajac na sprężynie i burzy nasz spokojny tok myśli.
Haniu zawsze Cie podziwiałam, a teraz jeszcze bardziej. Jesteś niezwykle odważna. Ciekawi mnie czy marihuana w taki sposób w jaki Ty ja zażywasz (nie paląc) byłaby skuteczna na inne choroby, mam na myśli depresję i nerwice. Czy wyczytalas cos na ten temat, a może na własnym przykładzie zauważyłaś, ze Twoje samopoczucie psychiczne jest lepsze, a Ty bardziej pewna siebie.
z tego co widze to Melbourne juz o wiele bardziej przypomina miasto europejskie, dlatego wole Perth, te przestrzenie, porzadek, egzotyka.... mam nadzieje ze marihuana ci pomoze Haniu!
Droga Haniu . Moj maz Slawek i ja Gosia obejrzelismy Twoje wszystkie filmy na YT. To jest wielka przyjemnosc widziec i sluchac Ciebie i Janusza. Slawek wyslal Ci dzis na Twoj email dosc dlugi list jak sobie radzic z rakiem metodami alternatywnymi. Nie bede Ci wiecej pisala co jest w tym email,sama przeczytasz. Jetescie mi bardzo bliscy kochani ludzie. Przesylamy mase milosci i usciskow z Auckland NZ Gosia i Slawek Wielemborek,od 20 lat w NZ.
Gosiu prosiłabym Cię byś się podzieliła tymi metodami tutaj w naszym gronie, wiele osób zmaga się z tym świnstwem i szuka każdej drogi ratunku.
10 ปีที่แล้ว +2
Aleksandra Augustyniak Wlasnie nagralam juz, opowiedzialam dokladnie co robie i juz film sie robi. Powinien pokazac sie za jakies 10 godzin na YT. Wszystko opowiedzialam. Nagram rowniez odcinek , gdzie opowiem , jak dokladnie preparuje swoje lekarstwa:)
Haniu to niesamowite jak chłoniesz tą całą wiedzę na temat alternatywnej walki z nowotworem. Z wielką uwagą słucham Twoich filmików i podziwiam za cierpliwość i siłę walki z tą paskudną chorobą. Ja sama, mając 10 lat, miałam nowotwór-guza mózgu-glejak. Nie wiadomo skąd się wziął. Przyczyn jest bardzo wiele. Byłam dzieckiem, więc operacja załatwiła sprawę, organizm szybko się zregenerował i od 15 lat jest wszystko w porządku (obecnie mam 25 lat). Co roku chodzę na badanie rezonansu magnetycznego, aby sprawdzić, czy nic się tam nie rozwija w mojej głowie. Ale na całe szczęście jest OK, a pamiętam, że w wielu przypadkach ten guz odnawiał się :( Utraciłam jednak na sprawności fizycznej.. W wyniku operacji ucierpiały nerwy odpowiadające za moją lewą część ciała. Zdrówka Haniu życzę i oczywiście cały czas słucham o Twojej historii. Pozdrawiam z, obecnie chłodnego, Podlasia :)
Haniu - słucham jak opowiadasz i może się mylę ale jak już się kogoś poznaje przez ponad rok a ja mam akurat słuch bardzo dobry to wyczuwam strach i zmartwienie - taką bezsilność :( Może się mylę ale słychać że jesteś zmartwiona :( Właśnie zaczynam organizować wyjazd do AU który ma się odbyć w lutym 2015 :) Mamy mieć między lądowanie w Perth :) Kto wie może uda mi się z Wami spotkać :) Z Twoim podejściem mam pewność że pokonasz chorobę :) Nie poddawaj się - i ćwicz głos , on zdradza jakie mamy nastroje. Pozdrawiam :)
Czesc Haniu bardzo dobra decyzje podjelas jedzenie marihuany pomoze ci wyzdrowiec to bardzo dobra lecznicza roslina. Polecam ci abys poczytala cos na temat Msm srodka mirelarnego i przeczytania ksiazki jim humble bardzo interesujace w youtube tez mozna obejrzec jego konferencje.pozdrawiam i trzymaj tak Haniu.
HAnia. Uwielbiam Twoje poczucie humoru!!! Nogi Nas nie Bola. Jestem ciekawa jak sie leczysz dokladnie.. Zycze CI wszystkiego najlepszego. Duzo zdrowia i pozytywnego myslenia .
Podczas mojej wizyty w melbourne też zastanawiało mnie czemu na drzewach są te obręcze haha gdy zapytałam o to brata odpowiedział mi "żeby nie uciekły" hahaha Wspaniały filmik, melbourne to cudowne miasto
Haniu, to cos na drzewach to moze jest jakas ochrona przed szkodnikami? W PL, takim samoprzylepnym czyms obwija sie Kasztanowce aby jakis okreslony szkodnik (nie pamietam jaki) nie mogl sie dostac na drzewo. Plaga tych szkodnikow jest na tyle grozna ze po prostu niszczy cale parki czy aleje drzew, ktore usychaja :(
Odnosnie takiej dziwnej architektury... jest cienka granica miedzy pstrokatoscia i takim oddechem swiezosci. Tu z tego co widze, w polaczeniu ze starszymi budynkami chyba jest to jeszcze OK. Ale co za duzo to nie zdrowo IMO.
Haniu ten stopiony samochód przez wieżowiec, to w Londynie, ale stało się tak przez wadliwą konstrukcję budynku, która wszystkie promienie świetlne skupia w jednym miejscu. Naprawdę "geniusz" z tego architekta: moto.wp.pl/kat,55194,title,Budynek-stopil-samochod,wid,15954004,wiadomosc.html?ticaid=112f0b
ciekawe: "Co ciekawe, nie jest to pierwsza taka wpadka odpowiedzialnego za 20 Fenchurch Street architekta. Rafael Viñoly zaprojektował hotel Vdara w Las Vegas, który również powoduje podobny efekt."
Piekne owoce, jest co wybierac. Bardzo ladny wybor seafood. Marihuana zaczyna byc coraz bardziej ogolnie dostepna w US. Opinia jest ze alkohol jest bardziej szkodliwy niz marihuana. Tyle ze ja mysle ze wiecej jest obecnie informacji o problemach z alkoholu niz z weed, ze zwgledu na "nielegalnosc" marihuany przez wiele lat. Tak ja mysle. Jezeli komus to pomaga to dobrze. Nie jestem przeciwny, ale wole dobre piwo, Pozdrawiam
3mam kciuki za Ciebie Haniu, z taką pogodą ducha na pewno uda Ci się wyleczyć. Pogodne nastawienie jest niezwykle ważne. Pozdrowienia z Tarnowskich Gór! :D
Jaki duzy wybor. Zauwazylam, ze niektore warzywa i owoce sa tansze niz w Polsce. Na filmie zauwazylam Pania w kozuszku. Czyzby tam bylo tak zimno jak w Polsce ? Pozdrawiam
Pani Haniu oglądam filmy,w tym wizyta u lekarza, życząc powrotu do zdrowia. Dawno temu czytałem literaturę, że skały leżące blisko skorupy ziemi, generują promieniowanie, gdyż posiadają szereg promieniotwórczych pierwiastków. Z dostępnych materiałów, co potwierdzają filmy, w Australii wypiętrzyły się złoża minerałów żelaza, azbestu, które niestety posiadają niebezpieczne dla zdrowia pierwiastki, w tym promieniowanie. Sądzę, że po dziś dzień te zagadnienia nie są do końca zbadane. Możliwe być może, jedynie organizm żywy / człowieka / rozpoznaje i reaguje. Wskazując te zagadnienia, próbuję się doszukać związku przyczynowo-skutkowego. Jednak proszę się tym nie przejmować. Życzę dużo zdrowia i pozdrawiam Ryszard z Polski.
Uwielbiam Was! Nie wiem dlaczego jesteście mi tacy bliscy... Może Janusz przypomina mi tatę, a może takiego kompana u boku warto byłoby mieć 😊 A może po prostu jesteście cudownymi, dobrymi ludźmi, którzy roztaczają wokół siebie taką energię, że nie sposób Was nie kochać. Bardzo cieszę się, że mogę razem z Wami zwiedzać różne miejsca w Australii i w świecie. Podziwiam Wasze zaangażowanie w nagrywanie tych filmików i cierpliwość. Że mimo zmęczenia podróżą jesteście uśmiechnięci. Ja dzielę się wszystkim co obejrzę z moim małym synem albo oglądamy razem. Mieszkamy sami w Norwegii i ostatnio byliśmy w Polsce gdzie lecielismy samolotem z Gdańska do Warszawy i zajęło nam to 35-40 min., a u Państwa lot z Perth do Melbourne trwał 2h (z powrotem o godzinę dłużej :)) i jeszcze różnica czasowa... Mam podobne odczucia co do życia wśród wielu kultur i pośród ludzi z całego świata. Fascynuje mnie to. Hania trzymam kciuki za Twoje leczenie. Jesteście cudownymi ludźmi! Żyjcie jak najdłużej. Jesteście dla mnie inspiracją i wielką radością każdego dnia. Jesteście mi bliscy niczym rodzice, których nie mam już przy sobie. Dziękuję Wam, że jesteście i dzielicie się tym co oglądacie i przeżywacie 😊 Pozdrawiam, Ewa
Niewiarygodne! Ceny owoców warzyw niższe jak w Polsce !
widzisz, a mowia, ze Australia to drogi kraj... nie wspomne o paliwie - w UK £1.30, a w AU - 84 pensy za litr.. min na godz w UK - £6.31 w AU okolo £11... nic dodac nic ujac. :-)
***** Tak dla sprostowania- 1 dol.AU =0,55 GBP, jesli w AU min. zaplata na godzine jest 16 dol.AU,to po przeliczeniu wynosi 8,82 GBP.Owszem benzyna jest o okolo 0,5 GBP tansza,ale zwroc uwage, ile Australijczyk jest zmuszony wydac tygodniowo na paliwo ,ze wzgledu na odleglosci,np. dojazd do pracy ,sklepu itp. Poza tym ,nie bez przyczyny Londyn nalezy do najdrozszych miast swiata. Decydujac sie mieszkac w UK ,trzeba miec dobrze platna prace ,bo w przeciwnym razie ,jest sie skazanym na wegetacje. Mozliwe ,ze dla Ciebie ,te niewielkie roznice w w zarobkach i kosztach zycia maja kolosalne znaczenie. W moim przypadku ,sa tak nieznaczne ,albowiem zarowno w UK ,jak i AU moj i meza zawod jest bardzo dobrze oplacany. Uwazam,ze emigracja do danego kraju powinna byc indywidualnie bardzo przemyslana ,zwlaszcza tak odleglego. Do Australii najlepiej wybrac sie na jakies kilkumiesieczne wakacje i przekonac sie osobiscie ,czy warto emigrowac.
***** Ale mnie moja mila Keith rozbawilas -ten Twoj komentarz zalecial hipokryzja! Przeciez to Ty caly czas piszesz o pieniadzach -juz zapomnialas ,jak wyzywalas na forum nowych emigrantow od prymitywow ,bo przez nich spadly Twoje zarobki w UK? A w powyzszym Twoim komentarzu,. jakos o zwiedzaniu nic nie wspomnialas ,tylko o forsie.I Ty kobieto piszesz ,ze nie o pieniadze Ci chodzi ? Asiu ,nie oszukujmy sie ,kazdy emigruje dla kasy i nie ma w tym nic zlego,ze czlowiek chce polepszyc swoj byt.Dobrze obie wiemy ,ze ludzie dla cudownej pogody nie wynosza sie do AU ,przeciez oblizej nam do Afryki Zwiedzanie swiata tez sie sprowadza do pieniedzy-no chyba ,ze ktos Ci te wycieczki sponsoruje np.partner...
***** Jak piszesz cos ,to badz konsekwentna! Otoz zacytuje fragment Twojego komentarza ,ktory zamiescilas 2 tygodnie temu pod flimikiem ,,studia w Australii -zakupy na 3 dni -10.03.2014. -,,... l juz nie moge sie doczekac opuszczenia tej dziury uk zaszczutej w polowie przez takich prymitywow jak ty ! ,.. Podajesz ,ze posiadasz wyzsze wyksztalcenie ,a masz klopoty z czytaniem ze zrozumieniem,nawet tego co sama napisalas. Ja nigdzie nie wspomnialam ,ze Ty korzystasz z zapomogi,tylko zdziwilam sie,ze znajac plynnie angielski,majac ukonczone studia,prace ,mieszkasz w zagrzybialych scianach ,ktorych jak piszesz ,masz dosyc. Mozliwe,ze zostalas przez kogos skrzydzona w UK i dlatego tak tryskasz nienawiscia. Moze powinnas skorzystac z jakiejs porady u psychiatry,zwlaszcza jak chcesz dalej sluzyc ludziom . Pamietaj ,ze w AU Ty tez bedziesz nowa emigrantka i na pewno nie bedzie Ci milo ,jak ktos pokroju Twojego wyzywac Cie bedzie od prymitywow .Ja Ci zycze ,zebys sie odnalazla w AU ,bo tu w UK z Twoim negatywnym nastawieniem do tutejszego spoleczenstwa ,bedzie Ci bardzo trudno egzystowac. Pozdrawiam.
***** Akurat z Twoja wypowiedzia dotyczaca utraconej tozsamosci, zgadzam sie calkowicie. Niestety ,tak dzieje sie w wiekszosci krajow europejskich -we Francji,Szwecji itd.. Przyznaje Ci absolutna racje ,ze AU potrafi temu sie przeciwstawic,jak rowniez Japonia . A co sie tyczy zarobkow w administracji w UK ,to faktycznie ,z tego co przytoczylas ,wygladaja nieciekawie. Ja mam wiedze tylko o placach w sektorze medycznym ,w ktorym zarabia sie dosc przyzwoite -moj maz w 1 miesiac wyciaga do 10 000 GBP,oczywiscie brutto.W tej sytuacji ,na Twoim miejscu majac meza Australijczyka ,minuty bym nie siedziala w UK. Do odwaznych swiat nalezy!
Jestes Kochana Haniu.danusia H.
To na drzewach to chyba przeciw oposom. Śliski rękaw nie pozwala wdrapywać się na rzadkie bądź ozdobne gatunki drzew.
Są na tyle wysoko by torbacz nie przeskoczył ponad tym zabezpieczeniem.
w Polsce takie opaski są na kasztanach przeciwko szrotówkowi
I powiedzcie mi, dlaczego ludzie śmieją się z tego, że Rasta od poczatku amerykańskiej prohibicji, do czasów aktualnych wierzą w to, że konopia to potężna roślina, bo kto wie, może nawet sam Chrystus jej używał ;)
Haniu kochana, tak sobie myślę,że nic nie dzieje się bez przyczyny. Może właśnie doświadczasz takiej choroby aby z nami się podzielić wiadomościami i być może w ten sposób ktoś się wyleczy.....taaak Haniu, ty z tego wyjdziesz a wielu z nas uzyska od ciebie cenne info :) pozdrawiam
Obys kochana miala racje!!!
Masz rację, człowiek całe życie się uczy. Kiedy nam się wydaje, że już zjedliśmy wszystkie rozumy, nagle z jakiegoś pudełka wyskakuje pajac na sprężynie i burzy nasz spokojny tok myśli.
Haniu zawsze Cie podziwiałam, a teraz jeszcze bardziej. Jesteś niezwykle odważna. Ciekawi mnie czy marihuana w taki sposób w jaki Ty ja zażywasz (nie paląc) byłaby skuteczna na inne choroby, mam na myśli depresję i nerwice. Czy wyczytalas cos na ten temat, a może na własnym przykładzie zauważyłaś, ze Twoje samopoczucie psychiczne jest lepsze, a Ty bardziej pewna siebie.
z tego co widze to Melbourne juz o wiele bardziej przypomina miasto europejskie, dlatego wole Perth, te przestrzenie, porzadek, egzotyka....
mam nadzieje ze marihuana ci pomoze Haniu!
Droga Haniu . Moj maz Slawek i ja Gosia obejrzelismy Twoje wszystkie filmy na YT. To jest wielka przyjemnosc widziec i sluchac Ciebie i Janusza. Slawek wyslal Ci dzis na Twoj email dosc dlugi list jak sobie radzic z rakiem metodami alternatywnymi. Nie bede Ci wiecej pisala co jest w tym email,sama przeczytasz. Jetescie mi bardzo bliscy kochani ludzie. Przesylamy mase milosci i usciskow z Auckland NZ Gosia i Slawek Wielemborek,od 20 lat w NZ.
Gosiu prosiłabym Cię byś się podzieliła tymi metodami tutaj w naszym gronie, wiele osób zmaga się z tym świnstwem i szuka każdej drogi ratunku.
Aleksandra Augustyniak Wlasnie nagralam juz, opowiedzialam dokladnie co robie i juz film sie robi. Powinien pokazac sie za jakies 10 godzin na YT. Wszystko opowiedzialam. Nagram rowniez odcinek , gdzie opowiem , jak dokladnie preparuje swoje lekarstwa:)
Kącik Hani Już dziękuję za te filmy:):)
Gosiu, nie moge znalezc zadnej prywatnej wiadomosci od Ciebie? Gdzie ten email poslalas?
Haniu w Polsce tez jest głośno o marihuanie jako leku na raka takze cos w tym jest
Haniu to niesamowite jak chłoniesz tą całą wiedzę na temat alternatywnej walki z nowotworem. Z wielką uwagą słucham Twoich filmików i podziwiam za cierpliwość i siłę walki z tą paskudną chorobą. Ja sama, mając 10 lat, miałam nowotwór-guza mózgu-glejak. Nie wiadomo skąd się wziął. Przyczyn jest bardzo wiele. Byłam dzieckiem, więc operacja załatwiła sprawę, organizm szybko się zregenerował i od 15 lat jest wszystko w porządku (obecnie mam 25 lat). Co roku chodzę na badanie rezonansu magnetycznego, aby sprawdzić, czy nic się tam nie rozwija w mojej głowie. Ale na całe szczęście jest OK, a pamiętam, że w wielu przypadkach ten guz odnawiał się :( Utraciłam jednak na sprawności fizycznej.. W wyniku operacji ucierpiały nerwy odpowiadające za moją lewą część ciała.
Zdrówka Haniu życzę i oczywiście cały czas słucham o Twojej historii. Pozdrawiam z, obecnie chłodnego, Podlasia :)
Haniu - słucham jak opowiadasz i może się mylę ale jak już się kogoś poznaje przez ponad rok a ja mam akurat słuch bardzo dobry to wyczuwam strach i zmartwienie - taką bezsilność :( Może się mylę ale słychać że jesteś zmartwiona :( Właśnie zaczynam organizować wyjazd do AU który ma się odbyć w lutym 2015 :) Mamy mieć między lądowanie w Perth :) Kto wie może uda mi się z Wami spotkać :) Z Twoim podejściem mam pewność że pokonasz chorobę :) Nie poddawaj się - i ćwicz głos , on zdradza jakie mamy nastroje. Pozdrawiam :)
Ok, Haniu wracam czasami tu, twoj Glos, twoje opowiesci, smutno...mi...❤❤❤❤
Czesc Haniu bardzo dobra decyzje podjelas jedzenie marihuany pomoze ci wyzdrowiec to bardzo dobra lecznicza roslina. Polecam ci abys poczytala cos na temat Msm srodka mirelarnego i przeczytania ksiazki jim humble bardzo interesujace w youtube tez mozna obejrzec jego konferencje.pozdrawiam i trzymaj tak Haniu.
HAnia. Uwielbiam Twoje poczucie humoru!!! Nogi Nas nie Bola. Jestem ciekawa jak sie leczysz dokladnie.. Zycze CI wszystkiego najlepszego. Duzo zdrowia i pozytywnego myslenia .
Haniu,gdzie jestes?Wrocilam z Polski i czekam na WAS,mam nadzieje,ze wszystko dobrze i tylko podrozujecie.Pozdrawiam cieplutko i pamietaj,ze jestem:)
Podczas mojej wizyty w melbourne też zastanawiało mnie czemu na drzewach są te obręcze haha gdy zapytałam o to brata odpowiedział mi "żeby nie uciekły" hahaha Wspaniały filmik, melbourne to cudowne miasto
Pani Haniu
Serdecznie dziękuje za ten film. Kolejna porcja rzetelnych informacji wiedzy. Jak zwykle miło opowiedzianej.
Pozdrowienia z Krakowa - oczekujemy kolejnych filmików! Mamy nadzieję, że spędzacie fantastyczny czas! Kiedy wracacie?
"artystyczne dziela"...."puszkami pieknie obmalowywuje mury" czy to jest pani okreslenie dla vandali niszczacych nasze dzielnice ???
Jedni wierzą w marychę a inni w chemioterapię
Świetny widok nocny z okna. Film jak zawsze świetny. ;]
Haniu uwielbiam Twoje filmiki!:) moim marzeniem jest mieszkać w Melbourne.. :)
haniu ... najgorsze przed Tobą... jeśli rak wystartuje to czyszczenie limfy
Witam serdecznie Eugeniusz Dolinski prosze napisz jakie sa jeszcze naturalne sposoby na raka .Dziekuje.
Haniu, skąd bierzesz Marihuanę? Chyba recepty nie można dostać na takie środki.
dziekuje, za kolelny interesujacy filmik. Uwielbiam Was ogladac.
Pozdrawiam
Super film :) Pozdrawiam
Haniu, to cos na drzewach to moze jest jakas ochrona przed szkodnikami?
W PL, takim samoprzylepnym czyms obwija sie Kasztanowce aby jakis okreslony szkodnik (nie pamietam jaki) nie mogl sie dostac na drzewo. Plaga tych szkodnikow jest na tyle grozna ze po prostu niszczy cale parki czy aleje drzew, ktore usychaja :(
Odnosnie takiej dziwnej architektury... jest cienka granica miedzy pstrokatoscia i takim oddechem swiezosci. Tu z tego co widze, w polaczeniu ze starszymi budynkami chyba jest to jeszcze OK. Ale co za duzo to nie zdrowo IMO.
Haniu ten stopiony samochód przez wieżowiec, to w Londynie, ale stało się tak przez wadliwą konstrukcję budynku, która wszystkie promienie świetlne skupia w jednym miejscu. Naprawdę "geniusz" z tego architekta:
moto.wp.pl/kat,55194,title,Budynek-stopil-samochod,wid,15954004,wiadomosc.html?ticaid=112f0b
ciekawe: "Co ciekawe, nie jest to pierwsza taka wpadka odpowiedzialnego za 20 Fenchurch Street architekta. Rafael Viñoly zaprojektował hotel Vdara w Las Vegas, który również powoduje podobny efekt."
Ciekawy film
Haniu kazde miasto to Betony ulice i betony smrod i chalas i kilometry lazenia po betonowych cmentarzach
Hania nie żyje od wielu lat, więc po co ten tekst ?
Haniu, polecam Tobie następujący materiał:
1. analiza-redoks.pl/
2. www.igya.pl/przeglad-diet/ciekawostki-zywieniowe/578-antyrakowa-dieta-budwig.html
3. ourspace.pl/zdrowie/
Poza tym sprawdź działanie następujących ziół: catuaba, lapacho, vilcacora.
Pozdrawiam
JK
obrecze na drzewach przeciwko posums
Piekne owoce, jest co wybierac. Bardzo ladny wybor seafood.
Marihuana zaczyna byc coraz bardziej ogolnie dostepna w US. Opinia jest ze alkohol jest bardziej szkodliwy niz marihuana. Tyle ze ja mysle ze wiecej jest obecnie informacji o problemach z alkoholu niz z weed, ze zwgledu na "nielegalnosc" marihuany przez wiele lat. Tak ja mysle. Jezeli komus to pomaga to dobrze. Nie jestem przeciwny, ale wole dobre piwo, Pozdrawiam
3mam kciuki za Ciebie Haniu, z taką pogodą ducha na pewno uda Ci się wyleczyć. Pogodne nastawienie jest niezwykle ważne. Pozdrowienia z Tarnowskich Gór! :D
Jaki duzy wybor. Zauwazylam, ze niektore warzywa i owoce sa tansze niz w Polsce. Na filmie zauwazylam Pania w kozuszku. Czyzby tam bylo tak zimno jak w Polsce ? Pozdrawiam
Ty jestes niesamowita osoba!!!
Polecam wszystkim www.andreaskalcker.com posluchajcie o czym mowi . Niesamowite!!
opłacę mój przylot jeśli zajdzie potrzeba inicjacji Askchara
:-)
świetny film
trzymaj sie Haniu :)
Pani hania pozdrowiena jestem z perth
czy mogłabyś pozdrowić mojego umierającego przyjaciela Bolesława Czokolejro?
Pozdrawiam i zycze aby doszedl do zdrowia!
Haniu daj znać, jak zdrowie???
Wolisz Melbourne czy Perth?
Marta M Zdecydowanie Perth!!!!
Zapomnialam oczywiscie dodac, ze te dwie sceny: Ty, Haniu, w trakcie zdejmowania butow i Janusz w trakcie prysznica - bezcenne! :DD
Pani Haniu oglądam filmy,w tym wizyta u lekarza, życząc powrotu do zdrowia. Dawno temu czytałem literaturę, że skały leżące blisko skorupy ziemi, generują promieniowanie, gdyż posiadają szereg promieniotwórczych pierwiastków. Z dostępnych materiałów, co potwierdzają filmy, w Australii wypiętrzyły się złoża minerałów żelaza, azbestu, które niestety posiadają niebezpieczne dla zdrowia pierwiastki, w tym promieniowanie. Sądzę, że po dziś dzień te zagadnienia nie są do końca zbadane. Możliwe być może, jedynie organizm żywy / człowieka / rozpoznaje i reaguje. Wskazując te zagadnienia, próbuję się doszukać związku przyczynowo-skutkowego. Jednak proszę się tym nie przejmować. Życzę dużo zdrowia i pozdrawiam Ryszard z Polski.