Nigdy nie podejrzewałem, że mój zapomniany rosyjski (z podstawówki, dawno) przyda się do czegoś. Przydał się nieraz, pomagając wskazać kierunek, pociąg, stację itd. Szkoda, że w takich okolicznościach, ale był jedyną platformą komunikacji.
Pani Magdo! Baaardzo miło znowu Panią słyszeć! Mam nadzieję, że szpitalne perypetie, to już historia - życzę zdrowia! Dzięki Pani "odświeżyłem" zainteresowanie językiem rosyjskim. Byłem z tym roku na Litwie, Łotwie i Estonii. Rosyjski mnie "uratował"! W Internecie jest wiele ciekawych filmów z rosyjskim - korzystam, choć chyba ciągle słabo go znam. A ludzie dobrzy i źli są po obu stronach - jak wszędzie... A gdzie można usłyszeć Panią po rosyjsku? Pozdrawiam! S.
powiem szczerze, ze mam mieszane uczucia. niby nie powinno laczyc sie jezyka z sytuacja polityczna, ale mimo wszystko ma sie to z tylu glowy moim glownym powodem do rozpoczecia nauki rosyjskiego w pazdzierniku zeszlego roku byl temat mojej pracy licencjackiej. pisalem o wojnie rosyjsko-japonskiej. wiedzialem, ze promotor kaze mi zajrzec do zrodel/ksiazek rosyjskojezycznych, wiec podjalem nauke, zeby wiedziec i rozumiec, co tam faktycznie jest zawarte, a nie polegac na maszynowym, kiepskim tlumaczeniu czy warto sie uczyc? moim zdaniem tak. to jedyny jezyk slowianski, ktory pelni funkcje lingua franca. jest najwiekszym jezykiem z naszej rodziny jezykowej, wiec to jednoczesnie najlatwiejszy, duzy jezyk do nauczenia dla polaka. umozliwia komunikacje z masa ludzi (200+ mln), otwiera pewne drzwi do calkiem sporego obszaru geograficznego i kulturowego. dodatkowo warto wiedziec, co w trawie piszczy w rosji
Jest Pani dobrym człowiekiem. Dziękuję za materiał i przemyślenia.
Dzięki
Nigdy nie podejrzewałem, że mój zapomniany rosyjski (z podstawówki, dawno) przyda się do czegoś. Przydał się nieraz, pomagając wskazać kierunek, pociąg, stację itd. Szkoda, że w takich okolicznościach, ale był jedyną platformą komunikacji.
Pani Magdo! Baaardzo miło znowu Panią słyszeć! Mam nadzieję, że szpitalne perypetie, to już historia - życzę zdrowia! Dzięki Pani "odświeżyłem" zainteresowanie językiem rosyjskim. Byłem z tym roku na Litwie, Łotwie i Estonii. Rosyjski mnie "uratował"! W Internecie jest wiele ciekawych filmów z rosyjskim - korzystam, choć chyba ciągle słabo go znam. A ludzie dobrzy i źli są po obu stronach - jak wszędzie... A gdzie można usłyszeć Panią po rosyjsku? Pozdrawiam! S.
Bardzo dziękuję! Po rosyjsku można usłyszeć mnie w językowych odcinkach. Prowadzę też lekcje. Życzę powodzenia w nauce rosyjskiego! 😉
powiem szczerze, ze mam mieszane uczucia. niby nie powinno laczyc sie jezyka z sytuacja polityczna, ale mimo wszystko ma sie to z tylu glowy
moim glownym powodem do rozpoczecia nauki rosyjskiego w pazdzierniku zeszlego roku byl temat mojej pracy licencjackiej. pisalem o wojnie rosyjsko-japonskiej. wiedzialem, ze promotor kaze mi zajrzec do zrodel/ksiazek rosyjskojezycznych, wiec podjalem nauke, zeby wiedziec i rozumiec, co tam faktycznie jest zawarte, a nie polegac na maszynowym, kiepskim tlumaczeniu
czy warto sie uczyc? moim zdaniem tak. to jedyny jezyk slowianski, ktory pelni funkcje lingua franca. jest najwiekszym jezykiem z naszej rodziny jezykowej, wiec to jednoczesnie najlatwiejszy, duzy jezyk do nauczenia dla polaka. umozliwia komunikacje z masa ludzi (200+ mln), otwiera pewne drzwi do calkiem sporego obszaru geograficznego i kulturowego. dodatkowo warto wiedziec, co w trawie piszczy w rosji
Język wroga zawsze dobrze znać 😅