Czesc. Podrzucisz link do tego filmu dokumentalnego wyjasniajacego jak banki i deweloperzy uratowali Irlandie po ostatnim kryzysie finansowym? Kilka razy wspominales o tym filmie. Dzieki!
@@casper9029 Stałe zawsze jest wyższe, bo nie bierzesz ryzyka. Jaki miałby sens branie zmiennych. Obecnie moje zmienne są niższe o 50 euro od oferowanych stałych. Pierwszy kredyt mam na stale za to ale on jest niski bo dobre czasy były.
Autobus nie jest taki tani ...zwłaszcza jak liczyć dojazd spoza samego centrum w dwie strony x 21-22 dni w mies. Jedzenie też już drożeje a w Aldi jest najgorszej jakosci syf. Na jedzeniu akurat nie warto oszczedzać. Nie zgadzam sie z 50% rzeczami o których mówisz a jestem w dub od 2013..i cały czas nie mam hipoteki choc od 3 lat zaczałem przyzwoicie zarabiać jako singiel. Życie singla jest zawsze droższe niż pary
@@freezingcocacola7201 Heja. 2013 to juz pozno przyleciales, zielono bylo do 2010 gdzies. Mi w tym roku mija 19 lat pamietam jakie masełko było. Wiec Żywność tania do zarobków ciagle tym irlandia bije wiele krajów. Mieliśmy teraz gosci z Portugalii to oczy przecierali w tesco tutaj. Autobus to 2e na leapcardtam masz chyba 30 minut na przesiadkę i płacisz gorsze za to. Reszta dość droga. Singiel od 2013 to wystarczająco czasu by zarabiać więcej niż minimum. Dublin pokój nawet za 1000e zarabiając +/-2000e minimalnej miesięcznie. To ciągle zostanie Ci na końcu miesiąca. A jak zarabiasz więcej to już bonus. Pozdrawiam
@@światbarta1313 Z tego co sie orientuje dzienny cap na leapcard to 5.60 na bus i 7.60 na dart a wiekszosc osob w dzisiejszych czasach mieszka daleko od centrum albo na obrzeżach miasta lub poza Dublin city: Swords, Donabate, Balbriggan, Tallaght, Sandyford, i tu placi sie maksymalne stawki za przejazdy w stronę centrum albo na drugi koniec miasta az dobije sie do daily cap na leap card czyli jeden przejaz w dwie strony taki daily cap robi z miejsca. Malo kogo stać na lokum w centrum gdzie ma sie pare przystankow do przejechania a ci co maja lokum to małe ciasne klitki z kuchnią w sypialni. Zazdroszcze, gdybym ja przyjechal nawet te 5 lat predzej to dzis byłbym w innym miejscu i na swoim (bo akurat sektor tech wtedy był w fazie szybkiego wzrostu) , ale, ciesze sie z tego co mam bo łatwo nie było dojśc do miejsca w ktorym jestem dziś..a przyjezdzalem z 50 euro w kieszeni w ciemno. Niestety całe te bagno mieszkaniowe mnie dołuje a firmy tech wymagaja pracy z biura m.in 3 dni w tyg więc póki to sie nie zmieni to nie moge sie przeniesc np do Irl północnej gdzie ceny sa przystępne względem tego co w Irlandi (Rep), czy chociazby Drogheda , nieco lepiej niz Co Dublin
My w Aldiku kupujemy i nic nie rozni sie jedzonko od Tesco. Maslo jest to samo czy z sola czy bez ;). Produkty sa bardziej 'niemieckie', bo Aldi i Lidl to dyskonty niemieckie, wiec przypominaja mi bardziej polskie jedzenie niz typowo 'irish'. W Lidlu masz tygodnie tematyczne, teraz grecki np. wiec wybor naprawde w jest spory. Aldi ma zawsze super papryki, imbir, kapuste pak choi, mieso mielone pork. Zalezy tez kto co lubi i ile czasu ma na gotowanie. Ja np.kocham gotowac, ale jemy tez gotowe dania z D&S. Jak chcesz nie oszczedzac na jedzeniu polecam Ci tylko Duness Storess - tam chyba rzeczywiscie jest najbardziej 'irish', z Appka sa znizki ;).
@@światbarta1313 Dokładnie! Dobra organizacja swojego czasu, budżetu - życia ogólnie, chęci i ambicje do ciągłego rozwoju i wszystko możliwe. Oglądałem Cię jeszcze będąc w Polsce (Oświęcim) i od naszego przylotu we wrześniu 2022 już mamy kupiony dom od dewelopera i śmiało planujemy dalsze życie. Nie oszczędzamy w życiu, nie żyjemy o zupce chińskiej na cały dzień, tego typu rzeczy. Po prostu trzeba umieć zarządzać zasobami. Można powiedzieć, że nam łatwiej bo młode małżeństwo - owszem, ale z drugiej strony mam znajomych z dwójką już dorosłych dzieci i spłaconym domem w Irlandii, wybudowanym w Polsce, kupionym w Portugalii i wakacje 3x do roku. Jak ktoś chce to się dorobi, a mnie osobiście żyje się tutaj dużo spokojniej niż w Polsce, gdzie od rana do nocy myślałem jak pieniądze zarobić (IT) a tutaj mój jedyny problem to jak je wydać.
24:15 haha 😂 Pozdrawiam
👍👍👍 pozdrawiam
@@A.carthy0707 dziękuję 🍀🍻
Czesc. Podrzucisz link do tego filmu dokumentalnego wyjasniajacego jak banki i deweloperzy uratowali Irlandie po ostatnim kryzysie finansowym? Kilka razy wspominales o tym filmie. Dzieki!
@@pawekrzak2472 heja
th-cam.com/video/nWtNzlpfEK8/w-d-xo.htmlsi=FNRfy50djdlyWUTI
hej, ile zapłaciłeś za chawirę? Jeśli możesz coś powiedzieć?
Pozdrawiam i🌞✨👍
@@katarzynaoglada2561 heja zapłaciłem dużo poniżej 300k mogę tak napisać. Ale dom bym do kompletnego remontu. Pozdrawiam Serdecznie🍻🍀
Dzięki 👍
W Irlandii ma sens tylko kredyt na mieszkanie na stałe oprocentowanie. Pozdrawiam. Ciekawy kanał.
@@casper9029 heja. Mam 2 jeden zmienne drugi stałe. Teraz bierze się zmienne, bo wysoki % mamy a spada. Dzięki
Ciekawe skąd taki pomysł ? Ja mam zmienny i płacę 200€ mniej niż stały
@@mariozdzich7081 no właśnie sam się zastanawiam nad tym. Stałe oprocentowanie jest zazwyczaj niższe.
@@casper9029 sorka szybciej napisałem niż pomyślałem mam stałe oprocentowanie
@@casper9029 Stałe zawsze jest wyższe, bo nie bierzesz ryzyka. Jaki miałby sens branie zmiennych. Obecnie moje zmienne są niższe o 50 euro od oferowanych stałych. Pierwszy kredyt mam na stale za to ale on jest niski bo dobre czasy były.
Autobus nie jest taki tani ...zwłaszcza jak liczyć dojazd spoza samego centrum w dwie strony x 21-22 dni w mies. Jedzenie też już drożeje a w Aldi jest najgorszej jakosci syf. Na jedzeniu akurat nie warto oszczedzać. Nie zgadzam sie z 50% rzeczami o których mówisz a jestem w dub od 2013..i cały czas nie mam hipoteki choc od 3 lat zaczałem przyzwoicie zarabiać jako singiel. Życie singla jest zawsze droższe niż pary
@@freezingcocacola7201 Heja. 2013 to juz pozno przyleciales, zielono bylo do 2010 gdzies. Mi w tym roku mija 19 lat pamietam jakie masełko było.
Wiec Żywność tania do zarobków ciagle tym irlandia bije wiele krajów. Mieliśmy teraz gosci z Portugalii to oczy przecierali w tesco tutaj.
Autobus to 2e na leapcardtam masz chyba 30 minut na przesiadkę i płacisz gorsze za to.
Reszta dość droga.
Singiel od 2013 to wystarczająco czasu by zarabiać więcej niż minimum.
Dublin pokój nawet za 1000e zarabiając +/-2000e minimalnej miesięcznie. To ciągle zostanie Ci na końcu miesiąca. A jak zarabiasz więcej to już bonus.
Pozdrawiam
@@światbarta1313 Z tego co sie orientuje dzienny cap na leapcard to 5.60 na bus i 7.60 na dart a wiekszosc osob w dzisiejszych czasach mieszka daleko od centrum albo na obrzeżach miasta lub poza Dublin city: Swords, Donabate, Balbriggan, Tallaght, Sandyford, i tu placi sie maksymalne stawki za przejazdy w stronę centrum albo na drugi koniec miasta az dobije sie do daily cap na leap card czyli jeden przejaz w dwie strony taki daily cap robi z miejsca. Malo kogo stać na lokum w centrum gdzie ma sie pare przystankow do przejechania a ci co maja lokum to małe ciasne klitki z kuchnią w sypialni. Zazdroszcze, gdybym ja przyjechal nawet te 5 lat predzej to dzis byłbym w innym miejscu i na swoim (bo akurat sektor tech wtedy był w fazie szybkiego wzrostu) , ale, ciesze sie z tego co mam bo łatwo nie było dojśc do miejsca w ktorym jestem dziś..a przyjezdzalem z 50 euro w kieszeni w ciemno. Niestety całe te bagno mieszkaniowe mnie dołuje a firmy tech wymagaja pracy z biura m.in 3 dni w tyg więc póki to sie nie zmieni to nie moge sie przeniesc np do Irl północnej gdzie ceny sa przystępne względem tego co w Irlandi (Rep), czy chociazby Drogheda , nieco lepiej niz Co Dublin
My w Aldiku kupujemy i nic nie rozni sie jedzonko od Tesco. Maslo jest to samo czy z sola czy bez ;). Produkty sa bardziej 'niemieckie', bo Aldi i Lidl to dyskonty niemieckie, wiec przypominaja mi bardziej polskie jedzenie niz typowo 'irish'. W Lidlu masz tygodnie tematyczne, teraz grecki np. wiec wybor naprawde w jest spory.
Aldi ma zawsze super papryki, imbir, kapuste pak choi, mieso mielone pork. Zalezy tez kto co lubi i ile czasu ma na gotowanie. Ja np.kocham gotowac, ale jemy tez gotowe dania z D&S.
Jak chcesz nie oszczedzac na jedzeniu polecam Ci tylko Duness Storess - tam chyba rzeczywiscie jest najbardziej 'irish', z Appka sa znizki ;).
@@karinak.8467 tak Dunnes jest Irski najbardziej. Tez najładniejszy, wszytsko elegancko ustawione. Oni maja nocki tam chyba dlatego. Pozdrawiam
w irlandi pracuja niedudacznicy, w Polsce lepiej
jezeli macie rodzine nigdy nieodlozycie na swoj dom w irlandii.
@@pisay2 Może tak być. Ale mam znajomych którzy z dziećmi zapracowali i kupili. Ogólnie trzeba również planować. Pozdrawiam
@światbarta1313 pewnie nikt niechorowal w domu i nieplacili 1600-2300 na miesiac w tym czasie co odlozyli.
@@światbarta1313 Dokładnie! Dobra organizacja swojego czasu, budżetu - życia ogólnie, chęci i ambicje do ciągłego rozwoju i wszystko możliwe. Oglądałem Cię jeszcze będąc w Polsce (Oświęcim) i od naszego przylotu we wrześniu 2022 już mamy kupiony dom od dewelopera i śmiało planujemy dalsze życie. Nie oszczędzamy w życiu, nie żyjemy o zupce chińskiej na cały dzień, tego typu rzeczy. Po prostu trzeba umieć zarządzać zasobami. Można powiedzieć, że nam łatwiej bo młode małżeństwo - owszem, ale z drugiej strony mam znajomych z dwójką już dorosłych dzieci i spłaconym domem w Irlandii, wybudowanym w Polsce, kupionym w Portugalii i wakacje 3x do roku. Jak ktoś chce to się dorobi, a mnie osobiście żyje się tutaj dużo spokojniej niż w Polsce, gdzie od rana do nocy myślałem jak pieniądze zarobić (IT) a tutaj mój jedyny problem to jak je wydać.
Ale te nieruchy pięknie yebna 2025-2028 -30% minimum
Mysle ze 50-60proc jak za ostatniego kryzysu
Śmiało powiem 100-1000%
@@światbarta1313 the zdziwisz sie naiwny chlopcze I to juz niedlugo
Nawet jak spadną o te 30% w ciagu przyszlych pieciu lat to w ciagu kolejnych pieciu pojda w gore o 100%...
@@światbarta1313 tak naiwniaku bedzie juz zawsze tylko roslo😅
Jak mówią o Balbrigan?
@@PawelGrabiec Nie powiem. Pozdrawiam. www.reddit.com/r/ireland/comments/oxwo57/whats_balbriggan_like/
Cześć ten pokój to pod big Brother do wynajęcia 😂😂😂