Co to za gadanie..że dziecko usłyszy bluzgi. Moje słyszą, w różnych sytuacjach i kontekstach. Rolą rodzica jest tłumaczenie, skąd się to bierze i dlaczego. Chrońmy dzieci, przed wszystkim. Przed pójściem do lasu (bo gałąź spaść na głowę może), przez samodzielnym pójściem do sklepu (bo pedofil porwie), hodujmy dzieci, uprawiajmy helikopterowe rodzicielstwo a później Pani psycholog, zaprosi Panią psychiatrę i będą się zastanawiać skąd lęki, skąd paranoję...i że najlepiej podawać leki i chodzić na psychoterapię. Nie! Najlepiej zapobiegać, tak jak to robię. Dlatego pani psycholog na moich dzieciach nie zarobi.
Koleś nie wiele się o tym środowisko,wie tyle ile mu pozwolono i przeczytał.Nigdy nie rozmawiał z osobami decyzyjnymi wśród kibiców.To o czym on mówi i pisze wie każdy kto się interesuje światem kibicowskim.Był konsultantem przy filmie Vegi i widać jaki gniot wyszedł.Zupełnie mija się z prawdą.
Jest kilka pomyłek, ale 90% jest autentyczna (książka), zresztą potwierdzają to zeznania "Miśka". Informację czerpał od czołowych postaci z tego środowiska (z obu stron).
Bardzo mi przykro ale gość nie ma pojęcia o czym mówi. Dobrze że takie bzdury mają tylko tyle wyświetleń. Dla rzetelnego materiału proponuje wybierać kompetentnych gości z jakąś wiedzą o środowisku. Dramat
Co to za gadanie..że dziecko usłyszy bluzgi. Moje słyszą, w różnych sytuacjach i kontekstach. Rolą rodzica jest tłumaczenie, skąd się to bierze i dlaczego. Chrońmy dzieci, przed wszystkim. Przed pójściem do lasu (bo gałąź spaść na głowę może), przez samodzielnym pójściem do sklepu (bo pedofil porwie), hodujmy dzieci, uprawiajmy helikopterowe rodzicielstwo a później Pani psycholog, zaprosi Panią psychiatrę i będą się zastanawiać skąd lęki, skąd paranoję...i że najlepiej podawać leki i chodzić na psychoterapię. Nie! Najlepiej zapobiegać, tak jak to robię. Dlatego pani psycholog na moich dzieciach nie zarobi.
Koleś nie wiele się o tym środowisko,wie tyle ile mu pozwolono i przeczytał.Nigdy nie rozmawiał z osobami decyzyjnymi wśród kibiców.To o czym on mówi i pisze wie każdy kto się interesuje światem kibicowskim.Był konsultantem przy filmie Vegi i widać jaki gniot wyszedł.Zupełnie mija się z prawdą.
Jest kilka pomyłek, ale 90% jest autentyczna (książka), zresztą potwierdzają to zeznania "Miśka". Informację czerpał od czołowych postaci z tego środowiska (z obu stron).
Szymon nieprawdę mówi, wielu kiboli pochodzi z "normalnych", przeciętnych pełnych rodzin, z rodzicami pracującymi i kochającymi swoje dzieci
No w sumie myśle że to prawda, pewnie w danym wieku zaczynają się tym interesować, a później to już jest jak jest
Bardzo mi przykro ale gość nie ma pojęcia o czym mówi. Dobrze że takie bzdury mają tylko tyle wyświetleń. Dla rzetelnego materiału proponuje wybierać kompetentnych gości z jakąś wiedzą o środowisku. Dramat
Co za bzdury.... nieczytelność domeną tego wywiadu.
Ale brednie :D
Ta stara wygląda jakby z Toszka uciekła. 🤣🤣🤣
?